Panie Tomaszu, bardzo szanuję równie mocno Pańską pracę jako aktora, jak i mądrość życiową Pana i Małżonki. Jesteście wartościowymi ludźmi. Dobro aż się od Was wylewa. Wiem, że to jest trudne takim pozostać, ale trzeba walczyć. Kocham takich ludzi i życzę wszystkiego dobrego.
SŁOWO POUCZENIA 81 pn. 25 VI 1990, g. 7:10 Nie lękaj się trudu i bólu drogi oczyszczenia. Twoja otwartość na nią to jedyny warunek do zjednoczenia ze Mną i ubogacania przeze Mnie. O świętości decyduje przyjmowanie drogi oczyszczenia, jaką prowadzę. Niewielu jest świętych, bo niewielu chce przyjąć trud i cierpienie oczyszczające. Tak wielu poprzestaje na małych łaskach, bo uciekają od krzyżowej drogi prowadzącej do świętości: od cierpień wewnętrznych i zewnętrznych, które są tyglem wytapiającym złoto.
Uwielbiam Pana Tomasza jako aktora. Niech Wam Bóg błogosławi zawsze i wszędzie.
Panie Tomaszu, bardzo szanuję równie mocno Pańską pracę jako aktora, jak i mądrość życiową Pana i Małżonki. Jesteście wartościowymi ludźmi. Dobro aż się od Was wylewa. Wiem, że to jest trudne takim pozostać, ale trzeba walczyć. Kocham takich ludzi i życzę wszystkiego dobrego.
Wszystkiego dobrego dla Was!!!
SŁOWO POUCZENIA
81 pn. 25 VI 1990, g. 7:10
Nie lękaj się trudu i bólu drogi oczyszczenia. Twoja otwartość na nią to jedyny warunek do zjednoczenia ze Mną i ubogacania przeze Mnie. O świętości decyduje przyjmowanie drogi oczyszczenia, jaką prowadzę.
Niewielu jest świętych, bo niewielu chce przyjąć trud i cierpienie oczyszczające. Tak wielu poprzestaje na małych łaskach, bo uciekają od krzyżowej drogi prowadzącej do świętości: od cierpień wewnętrznych i zewnętrznych, które są tyglem wytapiającym złoto.
Od razu widać, że p. Tomasz jest wierzacy.
Kolejny nawiedzeniec
Twoja stara to nawiedzeniec.
Normalny człowiek. Ma fundament/kotwicę.
To jest przerażąjące...
Ale co?
Twoja twarz jest przerażająca.