Cześć, ja lubię robić TBRy, chociaż nie zawsze udaje mi się przeczytać wszystkie książki. Nie przejmuję się tym jednak, dlatego że zawsze wybieram książki, które mnie interesują i wiem że kiedyś i tak do nich wrócę.
Ja jestem mood readerką, ALE jednocześnie kocham checklisty i odznaczanie swoich tasków... więc ta mieszanka powoduje, że realizuję zazwyczaj więcej niż 50% TBRu. 100% jeszcze nie udało mi się uzyskać, ale wszystko przede mną hahaha
Ale świetne podejście do tematu! Coś mnie tknęło że włączyłam ten filmik bo zazwyczaj takich nie oglądam, bo właśnie i tak wiem że twórcy pewnie o tych książkach zapomną. Ja mam faktycznie listę książek które chce przeczytać i jak zawsze znajdują się na niej: książki np ulubionych autorów którzy ostatnio coś wydali (np. Jacek Hołub „Wszystko mam bardziej”) + prezenty tegoroczne, których wiele nie ma, ale jednak zawsze się mobilizuję, żeby to nie zalegało na półkach + właśnie to co mi na półkach zalega, a mam na to ochotę. No i nie wrzucam na swój TBR piętnastu ciężkich książek, wymagających czasu i sporego zaangażowania, bo wiem że jak przeczytam 3 takie w ciągu roku to będzie sukces. Zdecydowanie zostaję na tym kanale! Czekam na kolejne treści ❤
Lubię wszelkie zabawy w stylu książkowe bingo i od kilku raz bawię się z Olgą z Wielkiego Buka. Natomiast dodatkowy TBR na cały rok tworzę tak, że jest to jednak lista konkretnych pozycji. Mając prawie 300 nieprzeczytanych książek na półkach i czytając pk 160-180 książek rocznie, wiem że po pewne pozycje z półek w innym przypadku nigdy bym nie sięgnęła. Taki "przymus" działa na mnie bardzo mobilizująco😊
Brzmi jak super kolekcja książek 🥰Dla mnie samo wyznaczenie kategorii jest tym motywującym elementem przymusu. A jak na listę trafiają już konkretne tytuły, to max. po kilku tygodniach mnie wręcz odpycha 😅Ciekawe z czego to wynika.
Tracić czas na parodie "Zmierzchu"? No, błagam... Po co? Chyba że to propozycja z przymrużeniem oka;) Moim zdaniem sensowne wyzwania to np. 1) jeden w miesiącu klasyk 2) jeden w miesiącu współczesny bestseller 3) jeden w miesiącu tomik poetycki 4) jeden w miesiącu tekst noblisty 5) jedna w miesiącu książka non-fiction 6) 3 książki w roku wybranego twórcy 7) 3 książki w roku z wybranym motywem 8) 3 książki w roku z wybranego kręgu kulturowego (np. proza Dalekiego Wschodu). Pozdrowionka ❤
Trochę z przymrużeniem oka, a trochę... nie ;) Wiele rzeczy związanych z popkulturą można analizować krytycznie, "Zmierzch" i jego parodie (o ile istnieją) również. Nie każdy cel musi być bardzo poważny. Ja na pewno miałabym mnóstwo pytań o wnioski, gdyby ktoś mi powiedział, że miał na dany rok tego typu cel ;) A Twoje cele są bardzo ambitne! Przyznam, że chyba powinnam się kiedyś przełamać i spróbować na poważnie z poezją, bo niestety póki co nie jest mi po drodze.
@szczodroscryb OK, rozumiem. Zgoda;) A cele, które wskazałem to tylko przykłady, do wyboru:) Ja generalnie motywuję się do czytania literatury współczesnej (tj. utworów z XXI w.), bo w tym zakresie mam spore zaległości (czytam głównie książki z XX w.). Tyle że często nie wiem, co jest rzeczywiście warte uwagi. Planuję zabrać się za głośną powieść "Była sobie rzeka", a potem za "Rok magicznego myślenia".
Matko, jaka swiezosc na booktube'ie w Twoich filmach, jestes cudowna, zostaje 🥹!
PS. Tez mood-readerka, takze szczegolnie dziekuje za ten odcinek 😌
Dziękuję 🥹❤️
@szczodroscryb Nie ma za co, tak trzymaj, jest super 🤗🧡
Cześć, ja lubię robić TBRy, chociaż nie zawsze udaje mi się przeczytać wszystkie książki. Nie przejmuję się tym jednak, dlatego że zawsze wybieram książki, które mnie interesują i wiem że kiedyś i tak do nich wrócę.
I super ☺️
Ja jestem mood readerką, ALE jednocześnie kocham checklisty i odznaczanie swoich tasków... więc ta mieszanka powoduje, że realizuję zazwyczaj więcej niż 50% TBRu. 100% jeszcze nie udało mi się uzyskać, ale wszystko przede mną hahaha
Trzymam kciuki za tegoroczny!
Ale świetne podejście do tematu! Coś mnie tknęło że włączyłam ten filmik bo zazwyczaj takich nie oglądam, bo właśnie i tak wiem że twórcy pewnie o tych książkach zapomną. Ja mam faktycznie listę książek które chce przeczytać i jak zawsze znajdują się na niej: książki np ulubionych autorów którzy ostatnio coś wydali (np. Jacek Hołub „Wszystko mam bardziej”) + prezenty tegoroczne, których wiele nie ma, ale jednak zawsze się mobilizuję, żeby to nie zalegało na półkach + właśnie to co mi na półkach zalega, a mam na to ochotę. No i nie wrzucam na swój TBR piętnastu ciężkich książek, wymagających czasu i sporego zaangażowania, bo wiem że jak przeczytam 3 takie w ciągu roku to będzie sukces.
Zdecydowanie zostaję na tym kanale! Czekam na kolejne treści ❤
Dziękuję
Lubię wszelkie zabawy w stylu książkowe bingo i od kilku raz bawię się z Olgą z Wielkiego Buka. Natomiast dodatkowy TBR na cały rok tworzę tak, że jest to jednak lista konkretnych pozycji. Mając prawie 300 nieprzeczytanych książek na półkach i czytając pk 160-180 książek rocznie, wiem że po pewne pozycje z półek w innym przypadku nigdy bym nie sięgnęła. Taki "przymus" działa na mnie bardzo mobilizująco😊
Brzmi jak super kolekcja książek 🥰Dla mnie samo wyznaczenie kategorii jest tym motywującym elementem przymusu. A jak na listę trafiają już konkretne tytuły, to max. po kilku tygodniach mnie wręcz odpycha 😅Ciekawe z czego to wynika.
Tracić czas na parodie "Zmierzchu"? No, błagam... Po co? Chyba że to propozycja z przymrużeniem oka;) Moim zdaniem sensowne wyzwania to np. 1) jeden w miesiącu klasyk 2) jeden w miesiącu współczesny bestseller 3) jeden w miesiącu tomik poetycki 4) jeden w miesiącu tekst noblisty 5) jedna w miesiącu książka non-fiction 6) 3 książki w roku wybranego twórcy 7) 3 książki w roku z wybranym motywem 8) 3 książki w roku z wybranego kręgu kulturowego (np. proza Dalekiego Wschodu). Pozdrowionka ❤
Trochę z przymrużeniem oka, a trochę... nie ;) Wiele rzeczy związanych z popkulturą można analizować krytycznie, "Zmierzch" i jego parodie (o ile istnieją) również. Nie każdy cel musi być bardzo poważny. Ja na pewno miałabym mnóstwo pytań o wnioski, gdyby ktoś mi powiedział, że miał na dany rok tego typu cel ;)
A Twoje cele są bardzo ambitne! Przyznam, że chyba powinnam się kiedyś przełamać i spróbować na poważnie z poezją, bo niestety póki co nie jest mi po drodze.
@szczodroscryb OK, rozumiem. Zgoda;) A cele, które wskazałem to tylko przykłady, do wyboru:) Ja generalnie motywuję się do czytania literatury współczesnej (tj. utworów z XXI w.), bo w tym zakresie mam spore zaległości (czytam głównie książki z XX w.). Tyle że często nie wiem, co jest rzeczywiście warte uwagi. Planuję zabrać się za głośną powieść "Była sobie rzeka", a potem za "Rok magicznego myślenia".
@@wojkus4452 "Rok magicznego myślenia" też mam od dłuższego czasu na radarze :)