Super recenzja. Tak gwoli ścisłości to w Poznaniu mamy: al.Wielkopolska al.Marcinkowskiego ul. Święty Marcin. Pozdrawiam i zapraszam na tegoroczną wystawę kotów 😀
Będę w październiku w Poznaniu to się skuszę. Narobiłeś mi teraz ochoty na ciasteczko 🍪 Podrobione rogale wypadły bardzo słabo i niestety jadłem takiego.
No i wykonałeś największy błąd w zakupie rogali już na samym początku. Nie kupuje się certyfikowanego "świństwa" (zaraz mnie piekarnie z certyfikatem dojadą). Rogal powinien być na maśle. A skład jaki podaje certyfikat zawiera margarynę. Poznańskie oszczędzanie dosięgło nawet biednego rogala. Dodatkowo: zamieniono jajka na masę jajeczną; marcepan, wanilie zamieniono na aromaty.
Fajnie, że dostrzegasz składniki produktu spożywczego i jesteś świadomym konsumentem. Głównym założeniem filmu był test właśnie rogali z certyfikatem. Produkcja i poszczególne składniki nie były tematem filmu, bo musiałbym zrobić bardzo obszerny materiał. Napiszę więcej...rozmawiałem z piekarzami skupionymi w poznańskim cechu i skracając moją wypowiedź...wszystko leży w kosztach produkcji i cenie dla klienta 🙃
Super recenzja. Tak gwoli ścisłości to w Poznaniu mamy: al.Wielkopolska
al.Marcinkowskiego
ul. Święty Marcin.
Pozdrawiam i zapraszam na tegoroczną wystawę kotów 😀
Zgadza się, nie dopatrzyłem istotnych szczegółów 🫡
Będę w październiku w Poznaniu to się skuszę. Narobiłeś mi teraz ochoty na ciasteczko 🍪 Podrobione rogale wypadły bardzo słabo i niestety jadłem takiego.
Jak trafisz na inną cukiernie z rogalami, niż prezentowane w filmie, to daj znać 👍
Oj, łasuchu! Bardzo wnikliwe te opinie.
No i wykonałeś największy błąd w zakupie rogali już na samym początku. Nie kupuje się certyfikowanego "świństwa" (zaraz mnie piekarnie z certyfikatem dojadą). Rogal powinien być na maśle. A skład jaki podaje certyfikat zawiera margarynę. Poznańskie oszczędzanie dosięgło nawet biednego rogala.
Dodatkowo: zamieniono jajka na masę jajeczną; marcepan, wanilie zamieniono na aromaty.
Fajnie, że dostrzegasz składniki produktu spożywczego i jesteś świadomym konsumentem. Głównym założeniem filmu był test właśnie rogali z certyfikatem. Produkcja i poszczególne składniki nie były tematem filmu, bo musiałbym zrobić bardzo obszerny materiał. Napiszę więcej...rozmawiałem z piekarzami skupionymi w poznańskim cechu i skracając moją wypowiedź...wszystko leży w kosztach produkcji i cenie dla klienta 🙃