Kij ma dwa końce a krzyż cztery:)Dla mnie T.C. to po prostu muzyczka,pioseneczki i komercja a legenda to jest o smoku wawelskim.Nie ciągnę już tego tematu,szkoda mi czasu:)Pozdrawiam
Burak Thiele krytykuje granie na gitarze(dla mnie wyjątkowe) Matera(DEZERTER).Niech fajansiarz gra i śpiewa na raz!To by kicha była totalna! Kolaboranci do Dezertera to jak The Clash do CRASS.Panowie.
Tylko, że takie London Calling miało ogromny wpływ na późniejszą muzykę, wielu wykonawców się tym inspirowało, nie tylko punkowych. A to, że coś jest promowane w mediach i odnosi sukces to nie znaczy, że jest słabe. Pozdro.
swietna kapela... pozdrowienia dla Przema! czy ktos pamieta festival w Wagrowcu na poczatku lat 90 i malowanie weza na zakladach ziemniaczanych w nocy? grala Armia, Kolaboranci chyba nie zagrali, chociaz byli tam. moj macierzysty band tez nie.... stare dzieej.......
pl3ksi Kolaboranci zagrali w Wągrowcu, w 1991 roku. A raczej próbowali zagrać. Było po ulewie, poszło spięcie. Najpierw sfajczyła się konsoleta, a później szlag trafił zasilanie. Siadło wszystko, i tak skończył się EKO-CZAD. Anplagt;)
Szczerze, zażyłeś mnie chłopie... nie wiem co odpowiedzieć... śmiać się czy jak, bo dyskusja o tym, że The Clash to legenda, a crass to jeden z tysięcy punkowych zespołów to jak udowadnianie, że czarne nie jest białe...
oj te nasze czasy...jednak dobrze ze jest internet.Pozdro dla Kolaborantow!!!
Warsztatowo byli w czołówce... a clip pochodzi z płyty "To my urodzeni w latach 60." - zajebisty, wspominkowy albumik;)
kurwa to przecież jest fajny kawałek przy nim się wychowałem ludze
Kij ma dwa końce a krzyż cztery:)Dla mnie T.C. to po prostu muzyczka,pioseneczki i komercja a legenda to jest o smoku wawelskim.Nie ciągnę już tego tematu,szkoda mi czasu:)Pozdrawiam
Świetna jakość , brawo.
powiem tylko po raz kolejny
szkoda że urodziłem się tak późno.
pierdolona era techno...
cool zajebiście
Piękne :)
z tym punk to ja nie wiem,wg.mnie to nowa fala. niewazne,
swietny numer
Burak Thiele krytykuje granie na gitarze(dla mnie wyjątkowe) Matera(DEZERTER).Niech fajansiarz gra i śpiewa na raz!To by kicha była totalna!
Kolaboranci do Dezertera to jak The Clash do CRASS.Panowie.
Co jak co to i tak Kolaboranci jakiś poziom trzymają
Tylko, że takie London Calling miało ogromny wpływ na późniejszą muzykę, wielu wykonawców się tym inspirowało, nie tylko punkowych. A to, że coś jest promowane w mediach i odnosi sukces to nie znaczy, że jest słabe. Pozdro.
swietna kapela...
pozdrowienia dla Przema!
czy ktos pamieta festival w Wagrowcu na poczatku lat 90 i malowanie weza na zakladach ziemniaczanych w nocy? grala Armia, Kolaboranci chyba nie zagrali, chociaz byli tam. moj macierzysty band tez nie....
stare dzieej.......
pl3ksi
Kolaboranci zagrali w Wągrowcu, w 1991 roku.
A raczej próbowali zagrać. Było po ulewie, poszło spięcie. Najpierw sfajczyła się konsoleta, a później szlag trafił zasilanie. Siadło wszystko, i tak skończył się EKO-CZAD. Anplagt;)
ten festival to EKO-CZAD 91 w wagrowcu organizowany przez piszpunta!
Na basie gral wtedy Chrzanowski a na bebnach gra Banach (pozniej obaj w Hey)
Nie tylko muzycznie.
Szczerze, zażyłeś mnie chłopie... nie wiem co odpowiedzieć... śmiać się czy jak, bo dyskusja o tym, że The Clash to legenda, a crass to jeden z tysięcy punkowych zespołów to jak udowadnianie, że czarne nie jest białe...
jelcz punk
ma ktos moze do tego akordy albo taby??
@kertoipcrass
Chyba mi nie chcesz powiedzieć, że crass jest muzycznie lepszy od The Clash ...
i chuj zajebiste