Pixda to koszt 300-500 pln. Ladowanie sie w stala relacje z baba jest nielogiczne. ruch4c i zostawiac. Jedyne do czego facet potrzebuje baby to dzieci i bzykanie. Reszte faceci ogarniaja sami. A odwrotnie...? Po cywilizacji by bylo. Gwozdzia wbic nie potrafia a co dopiero mowic o budowaniu struktur systemow czy zlozonych mechanizmow.
Mam 35 lat i stwierdziłem, że związki i tym bardziej śluby są dla mnie całkowicie nieopłacalne. Koszt poznania 'normalnej' kobiety jest ogromnie wysoki, zresztą szansa na to jest dość niewielka. Jeśli facet jest 6/10 jak ja to jest dla kobiet całkowicie niewidoczny i może i dobrze. Byłem w 5 letnim związku jakieś 2 lata temu i nie zamierzam projektować tej kobiety na wszystkie inne, ale jeśli miałbym znów trafić na kogoś takiego to kupuje sznur i idę na najbliższe drzewo :D Z mojej perspektywy wygląda to tak, że muszę poświęcić masę czasu, żeby wejść w jakąś relację, poniżać się przed drugą osobą tylko dlatego, że jest kobietą - od razu stawiają się wyżej w hierarchii bo mają co innego między nogami co jest mega irytujące, tolerować jej humory z dupy, płacić za wszystko(bo zwykle w czasie płacenia muszą korzystać z WC:)). Jakbym miał policzyć ile straciłem pieniędzy na relacjach z kobietami to haha, ale byłem młody i głupi. I teraz mam być oczywiście najlepszą wersją siebie, żeby jakaś się mną zainteresowała. A taki CHUJ. Zarabiam bardzo dobrze, żyję mi się świetnie. Oczywiscie, brakuje drugiej osoby - wtedy instaluję tindera, piszę z kobietami tam, czasem się spotkam i przechodzi mi chęć na związki na kolejne pół roku. Polecam :D
To co napisałeś, że się tak czują bo mają między nogami cipkę, jest spowodowane po 1 obecnym programowaniem kobiet a po 2 jest masa lizodupów, włazodupów, którzy będą wstanie znieść każdą kompromitację byle by siusiaka zamoczyć. Więc ja się nie dziwię czemu one są takie wyniosłe i wyżej srają niż mają dupę. Jakby faceci wyjęli jajca ze słoika to może sytuacja by się zmieniła. To samo jest z tinderem. Walić tego tindera. Kolejna sprawa jest Instagram i te attencjuszki, które mają setki i tysiące polubien i serduszek pod relacjami. No to kto im daje tą atencję ? A później kobieta spotyka się z facetem, który jest spoko, ale on nie jest wstanie zapewnić jej takich emocji jak ci wszyscy co im w dupę w internecie wchodzą i na tinderach. Zaczynają się przebodźcowywać co później ma tego fatalny niestety skutek. Takie jest moje zdanie. Dodać do tego jeszcze kobiety, które do 33 roku życia miały możliwość korzystania z uroków, więc się bawiły i nagle czas mija, budzą się z ręką w nocniku bo zegar tyka. Faceci też niestety są programowani w różny sposób co też działa na ich niekorzyść.
Ale to co napisałeś, że one się tak czują tylko dlatego bo mają między nogami cipkę, to nie bierze sie znikąd. Po 1 kobiety są programowane aby tak myśleć co widać to po prostu wszędzie a po 2 jest pełno lizodupów i włazodupów, którzy będą w stanie znieść niejedno upokorzenie tylko po to, żeby zamoczyć. Ja się nie dziwię tym kobietom, że są takie wyniosłe i myślą, że są wspaniałe jak one dodadzą zdjęcie na Instagram pod którym pojawia się setki albo tysiące lajków no to kto do tego doprowadza ? To samo jest z tinderem. Gdyby faceci wyjęli jaja ze słoika i zaczęli się szanować to może wyglądałoby to zupełnie inaczej. Przecież one dostają od tych gości takiej attencji, że żaden facet nie będzie wstanie zapewnić żadnej dziewczynie takich emocji jak ci wszyscy, którzy robią z siebie cioty byle by ją powąchać. Wszędzie się mówi o kobietach, kobiety to kobiety tamto i Pie*dolca można dostać i właśnie faceci do tego dokładają swoją cegiełkę niestety.
Tu żadne rady nie pomogą. Widzę i doświadczam na sobie że kobieta pokocha z warunkami, mi nie zależy na tym co kobieta posiada i wydaje mi się że większość mężczyzn też tak ma. Mi wystarczy że kobieta będzie miła, kobieca i będzie miał to coś w sobie, nie musi być top modelką. Kobiety raczej patrzą na to co mężczyzna może dać i co ma materialnego. Sam nawet przeprowadziłem taki eksperyment, udaję dziada którego nie stać nawet na samochód. Jedyne kobiety które się mną interesują, to samotne matki, lub takie które szukają przystojnego na noc, ,,normalne,, kobiety skutecznie dają do zrozumienia że muszę posiadać jakieś podstawowe atrybuty atrakcyjnego mężczyzny, czyli chociaż dobry samochód. Zabawne to wszystko, kobiety niby dążą do równouprawnienia, ale jak trzeba faceta wozić samochodem to nie chcą😆. Czyli facet musi dalej tkwić w patriarchacie i mieć takie same obowiązki wobec kobiety i rodziny, a kobiet może robić co chce bo jest wyzwolona z patriarchatu.
Niestety to nadal kobiety ponoszą koszty ciąży, rodzą i wychowują , nic tego na razie nie zmieni, więc wymagania wobec samców też nie uległy zasadniczej zmianie. Biologia. Tobie wystarczy że ma pusie a ona potem musi 18 lat wychowywać potomstwo.
@@Katarzyna-h2z Właśnie nie koniecznie, że same bo to znacząco się zmienia. Ja zuważyłem jednak spory problem, że kobiety często uważają, że mają jedyny słuszny sposób wychowania i ojcu wara od tego. Jak chce coś przy dzieciach robić to tak jak ona uważa.
@@Katarzyna-h2z Skoro biologię wyciągamy to faceci mają biologicznie zakodowaną potrzebę opiekowania się partnerką - tak mamy to zaprogramowane. Ojcowie ponoszą też koszty ciąży ponieważ muszą wtedy oprócz zbierania zasobów bardziej opiekować się kobietą w tym stanie. Rodzić nie rodzą ale wychowywać spokojnie mogą i coraz częściej chcą. Pamiętam, że w afrykańskich plemionach chłopcy w ogóle w wieku około 10 lat przechodzą spod opieki matki całkowicie do grona mężczyzn i matka nic już z nim nie robi. Trochę szkoda, że z nami tak nie ma.
Wcale się nie dziwię Z tego co widzę słyszę to faceci już tyle razy zostali odrzuceni setki razy że mało kto by to wytrzymał że albo się boją już kogokolwiek poznawać albo wolą być sami A jak już kogoś poznają to szybko się urywa i zaraz dziewczyna Leci do następnego Zresztą faceci też robią to samo tylko chady i bedboje niestety portale randkowe zepsuły prawie wszystko..A co do związków to 50% ludzi żyję ze sobą na siłę albo i więcej bo dzieci dom kredyt co powiedzą znajomi ksiądz a gadanie że wcześniej to było lepiej bo był inne czasy to nie za bardzo mnie przekonuje że było lepiej Myślę że jeszcze więcej ludzi się męczyło ze sobą mało kto się odważył żeby robić rozwody i zmieniać partnerów
Widzę, że zbyt mocno weszły u ciebie terminy chad itd. Tych bzdetów uczą Ci coachowie. Przestańcie robić jakieś chore teorie, że kobiety są złe. Jest dużo kobiet. Trzeba mieć dobry charakter i mieć własne zdanie.
Bo złe czasy są dobre dla trwałych związków! ... i nie jesteśmy monogamiczni. A cała reszta idealistycznego myślenia o kobietach rodem z bajek Disneya bierze w łeb po pierwszym rozwodzie.
@@piotr5250 jesteśmy również monogamiczni. Ehh jak ja uwielbiam te tematy i lekcje jakie wzięliście od tych pseudo coachhów. No oczywiście, że nie jesteśmy i mieszkamy w burdelu :)
@@AshenOne93 Burdel był w latach 80ych, pamiętam. Teraz to bardziej jak cyrk. Tylko kilka procent naczelnych jest monogamicznych. Jak pokazuje życie, my raczej nie . A ci "pseudo nauczyciele" jak pan piszę, to tacy męscy feminiści, no ale w końcu ruszyli tyłki sprzed kompa i siłki . Pozdrawiam
Trafny komentarz. Też mam wrażenie że mamy coraz więcej narzędzi, które nic nie dają. Prowadzimy teraz całkowicie odmienny styl jak to było za czasów naszych rodziców. Także czy to biuro randkowe, czy tinder. To nie ma znaczenia. Trzeba się z tym pogodzić, zaakceptować i korzystać z dobrocjestw naszych czasów.
@@grzegorzmazur9310Bo z narzędzi to trzeba jeszcze skorzystać, nie wystarczy tylko o nich wiedzieć. Pójście do biura randkowego to jak pójście do sklepu, wysiłek żaden. Praca nad sobą, nad jasną, klarowną komunikacją, podjęcie terapii, zmiana nawyków, integracja cienia..itd wiąże ze sporym wysiłkiem i dużym zaangażowaniem. Tak, mamy cudowne czasy 🙂 Dzięki internetowi uzyskaliśmy nieograniczony wręcz dostęp do wiedzy. Już nie ma wymówek, że "to nie moja wina".
Mam już dość dostosowywania się do kobiety, męczy mnie to, ciągle jest coś nie tak. Ale ja już nic nie muszę, nie muszę być w związku, w każdej chwili mogę powiedzieć dziękuję żegnam. Dobrze mi samemu.
Wypowiedź Marcina z 1:40 faktycznie w punkt, jest ten strach że się nie dowiezie, że odpowiedzialność za decyzje przytłoczy+ obawa przed zmianą dotychczasowego sposobu życia. Ogólnie fajna rozmowa, czekam na więcej.
@@kamilkobza5462 kiedyś się śmiałem, a teraz uważam, że porno to zdrada w związku i dziecinada. W konia do kobiety z pikseli, która traktuje Cię jak maszynkę do pieniędzy. Tracisz energię, pewność siebie i fakt, że takiej kobiety nigdy nie będziesz mieć.
a może mężczyźni już nie chcą grać w rosyjską ruletkę dla uciechy i ekscytacji bezkarnych kobiet, może nie chcą być winnymi jako oczywistość dla sądów rodzinnych złożonych z silnych samodzielnych rozwódek w roli sędzi.
Ludzie po przejściach boją się powtórek albo braku akceptacji, myślą że jak najpierw schudną albo się dorobią itp to będą lepszą partią i przyciągną kogoś bliższego ich oczekiwaniom, a tymczasem lata samotności mijają, faceci głupieją, kobiety więdną. Gorzkniejemy, dziwaczejemy i zastanawiamy się czy jeszcze mamy szansę u kogoś na tyle fajnego że nie chcielibyśmy od takiej osoby wiać. Mass media sprawiają że nasze oczekiwania stają się wygórowane, a jednocześnie lustro sprawia że albo popadamy w kompleksy i bojąc się odrzucenia udajemy że nam nie zależy, (czym zniechęcamy do siebie tych co może i byliby nami zainteresowani), albo popadamy w samouwielbienie i zadzieramy nosa, (a to także zniechęca do nas innych). Takie błędne koło. I myślę że to się odnosi tak samo do obu płci.
W ogóle nie dotykacie sedna sprawy. Nie chodzi o żadną kontrolę, żadne "zaufanie" itd. Chodzi w 90% o stan prawny w dzisiejszym feminaz'stowskim świecie. Mężczyźni to widzą, zdają sobie sprawę z konsekwencji, że jak pañci coś się trochę lepiej odklei (a lekko to odkleja się regularnie co 28 dni) - to oni leżą w g. Kompletnie nic nie mogą zrobić, są bezbronni. Skala pomówień, jakichś kompletnie z d. wyroków sądów, skala niekompetencji i złej woli (!!!) różnych psycho-loszek, MOPSiar, skala przymykania oczu przez organy na manipulacje, przemoc psychiczną itd jest tak GIGANTYCZNA (i mężczyzni to coraz lepiej widzą), ryzyko jest tak duże i tak dużo do stracenia a tak mało do zyskania - że żaden rozsądny mężczyzna się w takie "biznesy" nie pakuje! Mój najlepszy przyjaciel został wyrokiem sądu wyrzucony z własnego domu po pomówieniach matki jego dziecka, którą nakrył na łajdaczeniu się. Oskarżono go o przemoc (uwaga!) ekonomiczną która polegała na tym, że jak wariatka go biła, to on się zamykał w jednym z pokoi. Więc był przemocowcem, bo uniemożliwił ladacznicy korzystanie z całej powierzchni nieruchomości (której jest współwłaścicielką). I sądu nie obchodziło że wariatka ma diagnozę psychiatry że ma zaburzenie osobowości, że świadkowie potwierdzają że jest agresywną alkoholiczką itd. Mało tego - w innej sprawie dostała wyrok za znęcanie się nad nim! I nikogo to nie obchodzi, chłop mieszka w wynajętym mieszkaniu i jednocześnie płaci raty kredytu za dom, w którym nie może przebywać l, a w którym mieszka k*rwa która groszem się nie dokłada - i trwa to już prawie dwa lata i końca nie widać. Sprawą zajmuje się aktualnie 3 adwokatów (w tym b. renomowany Mecenas z dużego miasta wojewódzkiego) i nic nie są w stanie zrobić. Do tego dochodzi bezkarna alienacja rodzicielska na pełnej ladacznicy. Taki jest stan prawny w tym feminaz'stowskim, mizoandrycznym bantustanie z g*wna i gliny wzmacnianej smarkami z nosa. I to NIE jest wyjątek! To jest norma! To są często spotykane sytuacje o których Mężczyźni się wzajemnie informują. I to naprawdę nie chodzi o jakieś wyimaginowane "przekonania". Oczywiście że wszyscy wiedzą, że nie wszystkie kobiety takie są, że nie wszystkie tak robią itd. Ale MOGĄ! O To chodzi - o ten stan społeczno-prawny, który im to umożliwia, ułatwia i czyni zupełnie bezkarnymi! I teraz ktokolwiek się dziwi, że wartościowi mężczyźni unikają związków? Że kategorycznie odmawiają mieszkania z kobietą? Że dzietność w Polsce jest prawie najniższa na świecie? Czy Wyście z konia spadli? Mamy sobie w kolana strzelać, żeby Pani z Panem w podcastach mogli piać peany - jak to fajnie Wam się udaje "parować" ludzi?
@@antoinehalik a ten kolega, to autor tego antykobiecego wysry*u? Ile w Tobie gniewu i nienawiści człowieku. Tu potrzebna jest długa terapia, ale za efekt nie ręczę. W imieniu kobiet, bardzo Ci dziękuję, że żadnej nie chcesz unieszczęśliwić swoimi frustracjami. Ja od takich facetów zwiewam na koniec świata. Biedy pokrzywdzony misiaczek, który za całe zło świata obwinia kobiety, okraszając to niewybrednymi epitetami. Żenujące.
Dokładnie. Dodatkowo jeśli facet nie ma farta i nie złapie jednej z 10% kobiet które nadaja sie na żony na początku lat 20' (jedyne zwiazki które jeszcze trwaja - 36 tutaj) to jest odrzucany w latach 20'stych jak musi poświecic czas zeby zbudowac zasoby a panienki sobie wtedy używają życia w 30'tych odkrywa pieniadze i loty w miejsca gdzie 10 lat młodsze kobiety go lubia bo zarabia ponadprzecietnie i jest atrakcyjny a do tego płaci mniejsze podatki - wtedy nagle zaczyna być nazywany dziecinnym... ;) Ergo. Kobieta 30+ znika wyjście awaryjne na które liczyły - i już nie wróci. ;)
Kobiety obecnie są tak mocno wywyższane przez różne media społecznościowe, że jak widzą zwykłego, normalnego faceta to są przekonane, że "stać je na wiecej" i coraz częsciej zostają same z dzieckiem, po "relacji" z tym "niezwykłym". Wystarczy przejrzeć Tindera ile takich tam jest obecnie.
Moja odpowiedż na takie ich zachowanie jest jedna. Mam wszystko to co chcę, jestem atrakcyjny, więc podobam im się, ale g. im dam. Jak czegoś chcą, to niech sobie same to zrobią, albo kupią, a nie liczą, że będę ich "opiekunem" lub sponsorem. Jak im się to nie podoba, to niech szukają sobie frajerów, których i tak będa robić bokami.
Nie zapominajcie, że są też wdowcy i wdowy. Bo wymieniano różne powody, dlaczego ludzie są sami a o nas nie wspomniano. A też szukamy swojego szczęścia. Byłem w dobrym i szczęśliwym związku przez 30 lat a teraz zderzam się z brutalną rzeczywistością i to jest chyba jeszcze większe zderzenie, bo świat się bardzo zmienił. Nie jestem i nie czuję się stary, ale też wiem, że czasu nie mam już tyle, co na początku mojego małżeństwa.
Mam pewne spostrzeżenie odnośnie bycia w relacji z wdowcem. Nie musi to dotyczyć Pana ale się podzielę. Była żona była postawiona na piedestał. Im dłużej jej nie było - tym bardziej partnera widzenie na jej temat było zakrzywione. I z drugiej strony np ja-żywa, realna istota. Człowiek. Z wadami. Jakie szanse ma realny człowiek z wadami konkurować i wygrać w zestawieniu z ideałem na piedestale? Racja. Żadne. To jedna rzecz. A druga jest taka, że kobieta znająca swoją wartość wyłapie to konkurowanie i po prostu się wycofa z relacji. Bo jeśli odwrócić sytuację - Pan też nie chciałby pewnie, żeby partnerka spotykała się z Panem i jeszcze kimś i musiałby Pan z nim konkurować. O ile zanim byłam z wdowcem-uważałam ten cały zachwyt nad zmarłym i żonami za coś pozytywnego-bo wrażliwy i potrafi kochać - o tyle będąc w sytuacji bycia partnerką wdowa-dzisiaj wiem, że nigdy bym się już z nim nie związała. 😂😂Swoją drogą rozwodnicy mają jedną cudowną zaletę - nie zachwycają się godzinami swoimi byłymi 🤣🤣💪😀💚
@iwonamencel7073 mam duże wątpliwości, czy aby rozwodnicy nie zachwycają się nad byłymi. Problem jest taki, że mimo rozstania mogą wciąż myśleć o byłej i co gorsze zawsze mogą się z nimi ponownie spotykać. Co w przypadku wdowca nie jest możliwe. Ja bardziej obawiam się jednak żywych. Współczuję złych doświadczeń, ale nie należy generalizować. Znam swoją sytuację i siebie, więc jestem zdziwiony. Zaś facet, który nie przepracował straty nie powinien wchodzić w żadną nową relację. Trudno mi się wypowiadać o Pani doświadczeniach nie znając szczegółów. Wdowcy mają takie samo prawo do dobrego życia jak inni.
Po co szukać? Być autentycznym, zająć się sobą, zjawi się a jak nie, to tak ma być. Każdy ma coś do przepracowania. I co chatka, to zagadka. Pani psycholog z perspektywy grupki pewnych ludzi...
Nawija makaron. Ten duet leje wodę w każdym materiale który jest tylko po to by ogolić frajerów z kasy pod pretekstem"przepracowania traum" i inne bzdety.
jep - w sensie seks znajdziesz bez problemu - ale znakomita wiekszosc kobiet nie nadaje sie na żone - tylko do seksu - wiec dostaja to do czego sie nadaja. Koniec tematu.
80% kobiet kończy związek myśląc że zasługuje na coś lepszego One myślą że zastąpienie Gienka na Mariana a później Mariana na Franka załatwi sprawę Później się dowiadują że postacie się zmieniają a wszystko kończy się tak samo
Kocham kobiety, są to najwspanialsze istoty na świecie. Zorientowane na partnerstwo, miłość i szacunek. Daje im to ile tylko mogę. " kochanie jesteś dla mnie wyjątkowa będę Cie szanował, uwielbiał, prowadził, nie będę miłym facetem, mam tylko jeden warunek który nazywa się intercyza... uff cały czar pryska, jakierz to dziwne przecież miłość to nie finanse. Bądź szczęśliwy sam ze sobą, miej swoją wartość itd itp. Pozdrawiam.
W sprawie alimenciarzy... z wlasnego doswiadczenia wolałbym by rodzice moi sie rozeszli... byli razem bo dziecko, nie okazywali uczuc, zawsze osobno byli razem udawajac, co widzialem wiec teraz sam sie tego ucze, w wieku 33 lat... wiec jak ludzie nie chca byc ze sobą, niech nie udają przed dzieckiem bo wyrządzaja jeszcze wieksza krzywde moim zdaniem... zdrawiam i wszystkiego dobrego
Nie wiem, czy nadal tak jest, ale ponoć ta Strójwąs jest singielką. Jeśli tak, to trochę mało wiarygodne jest, aby osoba, która sama nie potrafi zbudować stabilnego związku z mężczyzną, pomagała łączyć się w pary innym ludziom...
Osobiście uważam, że ten problem wynika z następujących przyczyn: - ludzie zaczynają szukać za późno, bo jest czas, bo są młodzi, bo teraz jest czas na zabawę; - ludzie byli zranieni wiele razy i obawiają się kolejnych spotkań, zamiast wyjść z cienia i poszukiwac - fiksacja na jakichś cechach praktycznie bez znaczenia, na przykład facet ma być wysoki (ja w ogóle nie interesowałam się nigdy wzrostem), albo kobieta ma ważyć tyle i tyle - no niestety zawężamy znacznie grupę; - kobiety za szybko idą z facetami do łóżka, nie cenią się; - mężczyźni koncentrują się właśnie tylko na sprawach łóżkowych przez co nie zauważają w kobietach innych cech Ja nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem mężczyzn. Męża mam prawie dekadę, wyszłam za mąż młodo. I nie sądzę aby przez 10 lat świat aż tak się zmienił… chyba nie, tylko ludzie się zamknęli na siebie 😢
@marcinwasik. Dobrze prowadzona rozmowa, dobre argumenty, choć bardzo delikatnie. Szkoda że Pani nie powiedziała właściwie nic. Nie odpowiedziała właściwie na żadne pytanie ani nie odniosła sie do zrzutów chociażby sytuacji prawnej. Miałem.wrazenie że pomimo, że jest psychologiem rozmawiała z Tobą z pozycji wyższość. " My jesteśmy dalej w rozwoju " my Kobiety. Szkoda. Raz tylko z wielkim trudem przeszło jej przez gardło że " my jesteśmy takie świadome ale jednak nie do końca.. " Nie odniosła się też do żadnych przykładów z jej terapii konkretnych problemów klijetek tak jak zrobiłeś to ty. Tego zabraklo. Pozdrawiam i liczę na więcej.
@@martakacz-l3p Ucz się od Pani Basi, jak być prawdziwą kobietą, jakie mieć podejście do siebie i swojego ego. Nauka kosztuje, ale te 500 zł to i tak niska cena.
Kiedy strójwąs, wąsik i kowarski w epicki flipie? 😂. A tak na poważnie to zgadzam się, że kobiety tak się rozwinęły tylko przez ten rozwój zrobiły się za stare na potencjalny long term związek. Coraz więcej 30+ odklejonych singielek albo samotnych matek, szukających dobrze wyglądającego faceta. Ja je zawsze cisnę, że powinny ogarnąć kogoś na ich poziomie, czyli 10-20 lat starszego. Skoro ja mogę mieć 20 lat młodszą dziewczynę to one powinny dać radę ogarnąć 20 lat starszego faceta. Odnośnie grupy Marcina to rzeczywiście tragiczna grupa, zamiast się cieszyć, że małżeństwo się rozpadło, bo i tak by nic z tego nie było i znaleźć sobie młodszą fajną partnerkę to się użalają nad sobą. Tylko problemem jest wschodni mental i za dużo simpów i spermiarzy, gdzie przeciętna Grażyna myśli, że może mieć modela. Pickupem warto się zainteresować imo, bardzo otwiera głowę, gdy widzisz, że dziewczyna która ma faceta jest w stanie go olać, gdy w pobliżu ma bardzo atrakcyjnego gościa, nie jest to 100% kobiet, ale wg zasady 80/20 to pewnie te 80% spokojnie by w to poszło.
Prosta odpowiedź na to pytanie: kobiety pragną tylko 1 do 3% mężczyzn, tj. dominujących profesorów na uczelniach, dyrektorów firm, prezesów banków itd., no i oczywiście narcyzów-psychopatów. Reszta mężczyzn wg kobiet stanowi kiepski materiał na rozmnażanie, no ale z braku laku... A z kolei każdy mężczyzna pragnie pięknej kobiety do rozmnażania. Bo chodzi tu właśnie o rozmnażanie, przekazanie swoich genów dalej, a nie o żadną miłość. Right? Right. To dlatego właśnie ludzie nie potrafią znaleźć miłości. A szukać jej wcale nie trzeba. Ma się ją tylko i wyłącznie w sobie. Amen.
Świetna rozmowa! Czekam na więcej! Kiedyś oglądałam i lubiłam Was oddzielnie, ale razem, to jest dopiero petarda! Mam nadzieję, że połączycie siły nie tylko w biznesie;)
Moje skromne zdanie z uszanowaniem kobiet i mężczyzn... Kobieta potrzebuje mężczyzny, który potrafi utrzymać dom. Takie są fakty, pieniądze są ważne. Kobiety potrafią być niezależne. Mężczyźni powinni też spojrzeć z szacunkiem na swoje kobiety, które rodzą im dzieci. Kochani mężczyźni, spójrzcie proszę sercem na ogrom obowiązków jaki wnosi kobieta w dom, w dzieci, często pracując itp. Zróbcie sobie test z żółtymi karteczkami, wyposzcie na pojedynczych kartkach wszystkie swoje aktywności dnia, tygodnia, obowiązków. Mój mąż zdębiał i drapał się po głowie. Nasz syn był zdumiony ile podłogi zajęły moje karteczki. ... Na pytanie w czym możecie mnie odciążyć przyszło zrozumienie. Nie panowie mieć miłego gniazda i mega niezależnej kobiety. Nie każda kobieta chce być Zosia samosia ale chcąc mieć dom, rodzinę kobiety chcą mieć męża, który je docenia a nie uważa, za nudna kurę domowa. Panowie dziś chcą kobiety u swego boku, niezależne, wspierające, czule, ciepłe, super kochanki, bo chcą wygodnego życia, zabezpieczenia swoich majątków... A co ma zrobić kobieta, która zostaje z dziećmi, alimentami lub nie, bo to przecież nie chodzi o kasę a o to aby życie byłej/emu uprzykrzyć tylko nikt nie patrzy na to, że krzywdzone są dzieci. Obie strony muszą dojrzeć, nauczyć się podejmować świadome decyzję, brać odpowiedzialność i nauczyć się komunikacji jak i asertywności. Dziś mamy to na wyciągnięcie ręki... Mężczyzna jak i kobieta w pewnym momencie chce mieć u swego boku druga bliska osobę i to jest piękne więc nie róbmy ze związku pola bitwy, bądźmy ze sobą bo razem jest nam po drodze😉😘🤗
Mi się wydawało, że ja taki byłem. Utrzymywałem finansowo no standardowym (a może nawet trochę wyższym) poziomie jednocześnie mając umiejętności takie, że prawie wszystko mogłem w domu zrobić (i robiłem aby była szczęśliwa). Patrzyłem sercem, jak napisałaś, na ogrom domowych obowiązków i nigdy nie ciosałem kołków na głowie a uwagi rzadko zgłaszałem. Niestety posypało się bo partnerka mojego wkładu w rodzinę zwyczajnie nie dostrzegała choć zaangażowanie z mojej strony nie było mniejsze od jej. Rozmawialiśmy o tym i niestety do takiej smutnej konkluzji doszedłem. Jak ja wychodziłem z domu gdzie był porządek i jak wracałem i było tak samo to nie znaczyło, że nic nie robiła bo tajfun mógł tam przejść i to było dla mnie jasne. Niestety jak ja wychodziłem do pracy i wracałem później to były pretensje, że późno wracam. Niby racja tylko narzekanie, że pieniędzy mało też słyszałem. Powiedziałem: "musimy mniej wydawać to będę mógł mniej pracować" a w odpowiedzi usłyszałem "będę mniej wydawać jak będziesz mniej pracował". Nie sprostałem jej wymaganiom.
Przez to że kobiety są niezależne, zarabiają dziś niekiedy duże pieniądze, potrafią utrzymać same dom, to atrybut wielu mężczyzny związany z zarabianiem i utrzymaniem rodziny przestaję być atrybutem. Przez to rodzi się tyle problemów w związkach. Kobieta jedynie chce mężczyzny lepszego od siebie, aby mogła codziennie patrzeć na niego z podziwem.
A co takiego cudownego spotka mnie po ślubie żeby przed Rodzicami, znajomymi, księdzem i Bogiem przysięgać że już nigdy ale to nigdy w życiu nie będę mógł robić nic z inną kobietą?
Na mnie zawsze laski reagują agresywnie nie wiem czemu, nigdy nic nie robię na chama ,, dlatego zamiast się szarpać z tymi szonami , wolę wynająć kurierkę zapłacić i bez nerwów .🙃
Po pierwszym związku w wieku 22 lat, wyciągnąłem wnioski. Zanim wejdę w kolejny muszę mieć własny dom z dwiema sypialniami. Jak mnie kobita trochę wkurzy to wypędzę ją do drugiej sypialni a jak mnie wkurzy bardzo, to wypad z chaty w tej chwili. W przyszłym roku będę gotowy na nowy związek
Chodzi o to żeby gonić swój cel,marzenia i być najlepszą wersja siebie, wtedy kobiety będą cię gonić ,gdy gonisz kobietę wtedy kobieta odbiera to jako słabość i będzie odmawiać spotkania,gonienie samo to że do niej piszesz i chcesz się umówić lub zaczepiasz ja na ulicy,odbiera jako słabość,musisz być sigma bez emocji i nie odwracać się korpusem do kobiet tylko głową pół głową wtedy ona czuje siłę ,gadzi mózg widzi że ma do czynienia z alfa ,ten kto odwraca się do ciebie przodem jest w gorszej pozycji potrzebującego,bądź sigma.jak bedziesz tak robic zobaczysz ze kobiety beda wiecej inwestowac,
Podejrzewam ze ci faceci ktorzy uwazaja ze sa wykorzystywani przez kobiety sa tez wykorzystywani przez mezczyzn, rodzine, dzieci, generalnie spoleczenstwo. Maja poczucie ze mimo ze tyle robia dla wsystkich to jednak nic w oczach innych ludzi nie znacza. I pozniej ‚odgrywaja’ sie w komentarzach :)
Wie Pan, kiedyś zdecydowana większość społeczeństwa miała mniej więcej to samo. Nie było internetu. Ludzie dobierali się w pary w najbliższym im znanym otoczeniu, nie mieli świadomości że na sąsiedniej wiosce, czy osiedlu jest ktoś lepszy. Dziś nie trzeba zamienić nawet słowa aby człowieka ocenić. Wystarczy że obejrzą profil na facebuku lub instagramie i już potrafią stwierdzić że się nie nadajesz. Ja już miałem kilka razy takie doświadczenie. Dziś liczą się tylko pieniądze i uroda, na inteligencję i charakter mało kto zwraca uwagę, jak nie masz więcej pieniędzy niż inni.
Marcin5515 tak zgadza sie jest dokładnie tak jak napisałeś inteligencja i charakter to już jest nie na czasie teraz na czasie jest głupota i dziwactwo im bardziej głupi i dziwacznie ubrany to jest cool.
Kobieta jest potrzebna mężczyżnie jak rybie rower . Żeby zaruchac w dzisiejszym świecie wystarczy koszt dobrej kolacji , resztę sie bez problemu ogarnie samemu :)
Warto wspomnieć, że w tych czasach wielu mężczyzn nie chce wchodzić w długoterminowe związki, małżeństwa, dzieci, bo wiąże się to dla nich ze zbyt dużym ryzykiem, jeśli coś pójdzie nie tak, to są na przegranej pozycji. A tak wystarczy nauczyć się uwodzenia i można wyrywać atrakcyjne laski.
Ludzie bywają zazdrośni o poprzednie związki, bo często niestety jest tak, że ktoś próbuje trochę "na siłę" związku z nową osobą podczas gdy w głowie i w sercu ma jeszcze poprzednią partnerkę/partnera. I w ten sposób oszukuje nową osobę, z którą wchodzi w związek (nawet jeśli chce dobrze), a pewnie nawet samego/samą siebie, tylko siebie na dłuższą metę nie oszuka. Takie relacje często się rozpadają bo po kilku miesiacach okazuje się, że to jednak "nie to" (nie jesteś nim/nią), albo odezwał/a się ex i wtedy słyszysz "było super, ale ja jednak wciąż kocham jego/ją. Sorry. Wybacz. Sama to przerabiałam i wcale się nie dziwię, że kogoś mogą niepokoić poprzednie relacje partnera. Ja w każdym razie jak facet zbyt się rozwodzi o swojej byłej to jest to dla mnie czerwona flaga. Lepiej dać sobie spokój.
Marcin W. - ojciec, biznesmen i mentor 'Basia jest yyy psychologiem, zajmuje sie relacjami...' Kup książkę Zintegrowana Męskość Algorytm jutuba cofnal mnie do poczatkow scamu w sieci. Dwojka millenialsow, ktora prezentuje poziom boomerow.
@@UnclePablo2201 patrząc magicznym myśleniem to venus bo spod byka jestem A tak całkiem przyziemne jedynie herbatkę mogę zaproponować bo z alkiem mi już nie po drodze
Problem jest taki ze jesy mnostwo wspanialych kobiet, wartosciowych i madrych. Lecz to przychodzi z wiekiem, np ja mam 42 lata, mam tez dzieci. Nikt juz mnie nie chce, bo panowie szukają nadal kobiet ok. 30, singielek, pieknych i rozrywkowych. No i ci panowie rozpaczają jakie to kobiety sa glupie. Nie, nie są, tylko to iest jak z warzywami, nie są zbyt smaczne ale zdrowe. Kobiety 40+ nie są modelkami. Chcialyby cos stworzyc, ale nikt ich nie chce. Każdy szuka jedynie na podstawie pieknego wygladu, nawet stary. A potem płacz
Ja doceniam dojrzałe emocjonalnie kobiety i nie patrzę tylko na wygląd, bo bardzo wiele dojrzałych kobiet jest dla mnie wciąż bardzo atrakcyjnych, mimo zmarszczek i nieco większej ilości ciała. Tym, co mnie odstrasza od takich kobiet to właśnie posiadanie przez nie dzieci, bo to oznacza, że w jej hierarchii ważności, ja będę na samym końcu, nawet za jej psem, a to już mi się nie podoba. Poza tym, fakt, że zostawiła ojca dziecka, już jakoś świadczy o tej kobiecie i daje 99% pewności, że mnie też zostawi, a mnie szkoda inwestować w relację, gdzie jest 1% szans na to, że będzie długotrwała.
@@mateuszkowalski9229 Doskonale Ciebie rozumiem. Mnie właśnie tak zostawiła kobieta i niestety ja teraz jestem baaaardzo podejrzliwy wobec takich kobiet ponieważ z tyłu głowy mam tą samą myśl co Ty. Nie jest też to zjawisko jakieś wyjątkowe. Mogę powiedzieć, że takie zostawianie na lodzie faceta jest już dość częste więc jest duże ryzyko władować się w relację z taką kobietą. Cierpią na tym te fajne i wartościowe bo tego nie da się odróżnić na pierwszy rzut oka.
A ja znam az 4 pary ktorej odnalazly sie na applikacji randkowej. Zalozyly rodziny. To nie narzedzie stanowi w 100% o sukcesie tylko to co ma sie w glowie i jaka ma sie osobowosc. Tych cech nie ksztaluje sie przez wypelnianie formularzy. Energia milosci jest w ruchu, tak jak mezczyzna i kobieta i ich taniec. I tak jak p. Marcin powiedzial kiedys brak umiejetnosci spolecznych wskazuje ludzi na porazke.
@@EwaM567 Ależ to bardzo łatwe. Wystarczy ze przeciętna dziewczyna spojrzy na przeciętnego chlopaka. Zarabiasz 4000 to chłopak niech zarabia tyle samo.
@@EwaM567 nie brak umiejetnosci a plytkie ocenianie ludzi na tej podstawie wskazuje porazke kazdy moze sie nauczyc umiejtnosci spolecznych chyba ze odrzucacie takie osoby
Boże co za bzdury...nikt nikogo w naszym kraju żeni, czy wydaje za mąż, każdy podejmuje sam decyzje, a to, że ciągle trafia na takie same osoby, to znaczy, że ma problem sam ze sobą. Znam taką osobę, która już kolejny raz wlazła w bagno ale tego nie widzi. Obecnie ludziom brakuje jednego - nie mają hierarchii wartości!!!!
@@przemekwojcik4450 cała przyjemność po mojej stronie...jest jedno ale, ta osoba, o której wspomniałam zrobiła na moją sugestię, a raczej napisała taką listę, jednak bez głębszej analizy i niestety praktyka pokazała, że jest niedojrzała emocjonalnie, co potwierdziła, nadal potwierdza swoim zachowaniem
Po części prawda. Sam jestem przekonany że przyciągasz to co sam emanujesz, co nie znaczy że większość ludzi pragnie zdrowych relacje. Dziś liczą się pieniądze i prestiż, ale i to nie zawsze. Zdecydowana większość dzisiejszych kobiet jest przekonana że mężczyzna musi bezgranicznie się im poświęcić, żeby mogły z nim być. Niewielu takich mężczyzn jest obecnie którzy będą mogli dać wszystko kobiecie i się dla niej bezgranicznie poświęcać, nie rzadajac nic w zamian.
Problem jest taki, że największym wrogiem samego siebie jestem ja sam. Traktowanie ''tego typa z lustra'' z pobłażaniem i zajmowaniem się nim jak dzieckiem i klepnie po pleckach.... 40 lat z premedytacją brnął by teraz jechać ryjem po błocie... Generalnie fajnie ''potęga podświadomości''.. Tak, afirmacje itp. ale tylko sam wiesz jaka jest prawda. Gadać można dużo, prawda jest jedna.. zdechnę sam i zeżrą mnie moje koty i pies
Fajnie, że to już wiesz 🙂 W sumie to wszystkim nam się wydaje, że trzymamy kierownicę, wciskamy gaz i hamulec, ba, jesteśmy pewni, że kierujemy, a tak naprawdę to z tylnego siedzenia kieruje nami nasza podświadomość. Fajny jest ten czas kiedy sobie to uświadamiamy. Ja przynajmnjej dobrze te chwile wspominam, wtedy poczułam że w pełni odpowiadam za swoje życie, że nie jestem żadną ofiarą i że wszystko dzieje się dla mnie, a nie przeciwko mnie. No i jeszcze ze zdumieniem zauważyłam, że ludzie pokazują mi dokładnie to co mam w środku. Droga była długa, momentami wyboista, ale po stokroć warto było 🙂 PS Podobno przed śmiercią puszczają zwieracze. Skąd więc u wielu to parcie żeby umierać wśród Bliskich? 😉
@@dariuszdrzewo4165Powiem jak Lem "Nie boję się śmierci, gdy ja jestem - to śmierci nie ma, jak śmierć przyjdzie - to mnie nie będzie". Całkiem serio więc myślę, że do przejścia na drugą stronę nie potrzeba asysty 🙂 Czuję że wiele miłości w swoim życiu dałam i wiele otrzymałam. Wciąż otrzymuję. I jeśli to możliwe, to moich kochanych Bliskich będę chronić do końca, w miarę możliwości oszczędzając im widoku umierania.
@@EwaDubois Nikt z nas tak naprawdę nie wie jak to jest bo póki co żyjemy jeszcze. ;) Natomiast wiele razy słyszałem o tym, że gdy człowiek umiera to jednak chce kogoś bliskiego w pobliżu. Lema czytasz? Jeśli jesteś z Wrocławia lub okolic możemy się na kawę spotkać.
A ja chciałbym stworzyć z dziewczyną fajny związek na całe życie żeby sie nią opiekować być dla niej bratnią duszą rozmawiać o modzie perfumach pójść razem na zakupy popłynąć z dziewczyną parostatkiem w piękny rejs statkiem na pare w piękny rejs . Pozdrawiam ❤❤❤❤❤❤😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊
pewnie, wystarczy sobie poszperać na forach jak kobieta nagle coś poczuje do nowego kolegi z pracy...może i jedna z największą reputacją skrytykuje takie postępowanie, to kolejne będą szukać usprawiedliwienia typu "mąż nie dba" cokolwiek można sobie wpisać, nie jedna tam kukułka tak doradza, a jeśli tylko małżonek coś wyczuje - to toksyk, kontrolujący manipulator i zazdrośnik...
Hej nie wiem jak wygladasz , ale uwierz mi , my kobiety to nie zawsze tak mamy ze tylko przystojniaki maja u nas szanse . Czesto jest tak ze lepiej wygladajacy mezczyzna - no jemu moze byc latwiej na poczatku , no i pewnie na aplikacjach randkowych gdzie podstawa jest zdjecie . Wiec wtedy wazne jest jak siebie opiszesz. Ja poznalam kilku mezczyzn , dawno temu znalam np czlowieka ktorego pewnie bym ominela na aplikacji randkowej jesli chodzi o wyglad , bo nie do konca moj typ, a tymczasem jak go na zywo poznalam , to jest czlowiek inteligentny, szarmancki , super mily i goscinny , jest dobrym gosppdarzem w domu , organizowal grilla czasem czy cos .. ale najwazniejsze i najabrdziej sexy u niego dla mnie to byla jego inteligencja i to ze byl rozmowny bardzo, pewny siebie, zauwazal rozne rzeczy . Super mezczyzna . Co do aplikacji randkowych i grup dla singli na fb , zauwazylam tez ze zdjecia jakie mezczyzni wstawiaja swoje , to sa zazwyczaj duzo gorsze od tego jak sie spotka ich chociazby rozmawiajac przez kamerke czy na zywo . Wiem ze mezczyzni selfikow nie robia za duzo bo to dosyc prozne i rozumiem , ale niestety takie selfi moze zadecydowac czy ktos bedzie z nami pisal . Dlatego jesli chodzi o mezczyzn , to robcie opisy ciekawe i wesole , jezeli tam Wam aplikacja pozwala a selfi to tez pomyslcie , czy tak wygladacie czu troche ponuro , moze trzeba zrobic rano jak jest jasno 🙂 pozdrawiam
Rób to na co masz wpływ. Czyli idź na siłownię, przypakuj itd. Jesteś brzydalem? Bądź umięśnionym brzydalem w garniaku i z jakąś dziarą. Zawsze to zwiekszy twoje szanse.
Kolejna produkcja stylu "politically correct made in PL". Droga Pani Psycholog, nie, absolutnie NIE, "dobrzi" mężczyźni nie są już zajętych tak jak ta głupia dedukcja która Pani przestawiła używając mniej więcej te kolejne słowa "MĘŻCZYZNA KTÓRYM JEST OJCEM JEST ON TEŻ DOBRYM FACETEM" jest ona warta tyle jak dym. Często osoby które mają rodzinę wpadły w tym układzie przez błąd, także można było mówić na odwrót że mężczyźni którzy są już ojcami albo są w takim bardziej mocnym związkiem nie są w cale "dobrzi". Etykieta jest prawie zawsze myląca, nie można myśleć że osobę które mają rodzinę są super ojcami oraz super matkami, w życiu często jest nad odwrót, osobę które nie powinni mieć dzieci są oni rodzicami. Dobry mężczyzna wyczuwa toksyczne kobiety i nie da się go manipulować. Mówimy o tych wszystkich chłopaków tak jak facetów którzy szukają miłość, szukają tą kobietę która potrafi dać im spokój, ciepło i prawdziwą wartość do ich życia. Skoro że większość dziewczyn dzisiaj siedzi na Instagramie tak jak na te wszystkie apki randkowe i cieszy się o tych wszystkich wirtualnych uwag (laiki, flirtowanie, zgromadzenia sympòw) nie jest to realne myśleć że to nasze społeczeństwo może dać szansę dobrych facetom zrealizować to coś co było możliwe 20/30 lat temu. Kobiety chcą się bawić, tylko drobna ilość jest chętna dać całą siebie dla swojego kolejnego czy nie kolejnego chłopaka/faceta - i nad zwyczaj te dziewczyny które mają jeszcze trochę serca przykro mi to pisać nie są wcale ładne oraz atrakcyjne (proszę zostawiać feministyczne komentarzy na bok). Mamy implozje naszego gatunku, chcemy szukać realnych powodów? Zostawmy hipokryzję przynajmniej raz na bok.
Żeby to wszystko miało sens, to obecnie, każdemu dziecku należałoby zrobić test DNA i wskazanemu przez kobietę mężczyźnie również. I dajmy kobietom powiedzmy do 30 x sztuk test DNA, z tym, że za następne 20 nazwisk testy za niewielką opłatą. Jak nie ma ustalonego ojcostwa, to nie ma też alimentów i Erasmus nie będzie już taki sam. I to by było chyba fair kobiet wobec facetów?
kobiety nie powinny sobie wybierac partnerów na zwiazki, bo kieruja sie mechanizmami pierwotnymi które na dzisiejsze standardy cywilizacyjne sa niewystarczajace, bo co z tego ze sie zabuja w badboyu. Owszem dawno temu gdzie trzeba było ciagle walczyc wrecz to sie sprawdzało, zapładniał ja potem szedł inna zapładniac, a ona sie tym dzieckiem zajmowała. Super. Tylko ze dzisiejszy tryb zycia społecznego i utrzymanie tego rozwoju cywilizacyjnego, wymaga innych wyborów, bardziej logicznych niz podszytych instynktami. Dlatego faceta powinien wybierac ostatecznie ojciec , bo on na jego walory spojrzy logicznie, długoterminowo, np sprawdzi czy jest chłop lojalny, zaopewni byt finansowo, nie opusci jej, czy jest pracowity itd itd. To sa podstawy na lata, bo motylki w brzuchu powoduja tylko to ze kobiety wybieraja zle, bo podniecone sa rzeczami tak naprawde negatywnymi na dzisiejsze czasy. I owszem mozna powiedziec a co nas to obchodzi, ona za to zapłaci... Noo własnie nie, my za to płacimy, wszelkimi programami socjalnymi, opiekunczymi, wspierajacymi samotne matki itd. Ponadto demografia siada, czyli jest pretekst do masowego importu mokebe, ktorzy dodatkowo stanowia konkurencje dla białych, no bo predzej kobieta pusci sie z mokebe niz adrianem.
To chyba nie tu leży też problem. Zgadzam się z tym, że ojciec powinien wybrać męża córce (a na pewno go zweryfikować). Ja jednak chciałem spojrzeć na to z innej strony. Co z tego, że ojciec wybierze córce porządnego gościa skoro kobieta nawet jeśli się z nim złączy to ze wszystkich stron ma tyle informacji, że zasługuje na to to to i to a jeśli nie dostajesz tego od faceta to on na Ciebie nie zasługuje! - taka indoktrynacja środowiska progresywnego kobiecego. Mówię zapewne o takich niedojrzałych kobietach, których niestety mocno przybywa przez zmiany społeczne w wychowaniu. Piszę to na swoim przykładzie. Ja swojej córce wybrałbym właśnie takiego faceta jak ja ale co z tego skoro mimo kilku lat początkowego szczęścia w związku nagle partnerka zaczęła zmieniać swoje zachowanie w stosunku do mnie aż przybrało to formę nieakceptowalną. Ja się znacząco nie zmieniłem a jeśli jakieś zmiany następowały to na plus takie spokojne i to w kierunku rozwoju. Niestety okazało się, że nie pasuję już jednak do wizji partnerki na stałego dozgonnego partnera. Takie oto kwiatki.
Dzisiejsze kobiety są mega warunkowe, ich postrzeganie facetów jest mocno zniekształcone, przez przekaz z internetu różnych psycholożek, influencerek itp. "doradczyń". Po za tym, ciężej w tzw. realu znaleźć kogoś, ludzie są nieufni i nie chcą się angażować w kontakty z obcymi osobami. Pozostaje internet i aplikacje randkowe, gdzie po jakimś czasie korzystania rodzi się tylko frustracja i zniechęcenie. Dodatkowo, trzeba cały czas inwestować w to swój czas i pieniądze, bez gwarancji poznania kogoś odpowiedniego. Często też, mamy do takich osób większe oczekiwania, niż wobec tych których poznajemy w realu. Sami tworzymy bariery i sami dziwimy się, dlaczego jest jak jest. Tańczymy w chocholim tańcu i kultywujemy we frustracji wojnę damsko-męską, jako oddźwięk tego wszystkiego.
Są, pochowane w swoich troskach. Mężczyźni wolą te które nimi obrócą sobie palec. Potem użalają się jakie to kobiety są zdradliwe, manipulantki i materialistyczne. I nadal nie widzą tych wartościowych kobiet. Nie spotkasz ich już w pubie, na imprezie, na portalu. Bo już zrezygnowały z wystawiania siebie na osąd czy na targ kandydatek do rozrodu. Mężczyźni traktują dziś relację jak biznes. Ma się im opłacać i najcześniej mają być dzieci. Głównie dzieci. Miłość to coś co w dzisiejszym świecie jest zupełnie niezrozumiałe mimo iż traktowane jest głównie rozumem. Ludzie utracili zdolność do miłości. To jest katastrofa ludzkości. Wygrała konsumpcja. Związek też traktuje się jak konsumpcję.
Moja Ulubiona i mój Ulubiony dyskutują razem 😁 Love it 💛 Praca z cieniem jest możliwa tylko i wyłącznie podczaa wchodzenia w relacje z innymi (nie tylko te romantyczne). Tylko tak możemy dostrzec nasz cień, nasze lęki i nieuzdrowione części nas. To ludzie swoimi zachowaniami mogą nam pokazać co nas trigeruje i wtedy bingo, mamy temat do przepracowania. To praca na całe życie, ale to jest właśnie fascynujące w życiu. Doświadczanie i powrót do siebie. Każda porażka w relacji to cegiełka do możliwości osiągnięcia szczęścia. Nie bójmy się porażek. Każdy kop w dupę to kop w górę 😊
Nieprawda. Z cieniem można pracować nieustannie, nie tylko w relacji partnerskiej. Nasz cień pokazują nam współpracownicy, rodzina, sąsiedzi, przyjaciele, znajomi, obcy ludzie z którymi mamy kontakt. To są te wszystkie momenty w życiu kiedy "podnosi się nam ciśnienie", kuedy reagujemy nadmiarowo czy nieadekwatne do sytuacji, kiedy odpalają nam się trudne emocje.
@@EwaDubois przecież to właśnie napisałam, że w relacjach z ludźmi. W nawiasie dodałam, by to podkreślić, że nie chodzi wyłącznie o relacje romantyczne. Proszę przeczytać jeszcze raz 😊
Cóż wygląda to tak że jeśli się starasz to jesteś nie atrakcyjny jak sie nie starasz to nikt cie nie zauwarza można próbować robić ale młode kobiety chcą tylko zabawy marzą im się nie wiadomo jaka kariera a po 40 szukają dawcy spermy i nara ja sam przez ostatnie trzy lata poznałem ponad setke dziewczyn i powiem szczerze jeśli mam dalej szukać to mam ochote już wymiotować na samą myśl
Bo mamy poprawność polit.... . Gdybym otworzył taki Kanał to by mi po miesiącu skasowali. A połowa moich komentarzy znika. Singielek ma orzynywac , nie ubywać.
Odrzucenie to jest luz ;) Jak nie wiesz czemu ktoś Cie zostawia to jest wyższa matematyka ale nie bójcie nic to jest bardzo proste. Żadna wiedza tu nie pomoże bo prawda jest naprawdę bardzo prosta ;) Kobiety dzielą się na lojalne i nielojalne a problemem jest to że nie wiecie z kim macie do czynienia. Jak Kobieta jest lojalna to nawet jak cie pożuci to będzie Ci dawać sygnały co robisz źle a te drugie porostu Was zostawią bo emocje powiedzą i że już nie istniejesz. Nic więcej tu nie ma do dodania to czysty hazard. Słucham Pana od dłuższego czasu i Pan mówi o dobrych Kobietach a tez złe czasami niestety mocno się kamuflują. Żeby to jakoś wyrównać to Mężczyźni robią dokładnie to samo! Tyle że Mężczyźni są strasznie słabi w kamuflowaniu. Pozdro!
Opisałeś dokładnie moją sytuację. Związałem się na kilkanaście lat dosłownie z oszustką, która jak to wszystko wyszło, nawet nie chciała mnie już znać. Wiem czemu. Wybrałem dziewczynę z domu gdzie jej rodzice w ogóle się ją nie interesowali, bo ciągle pili, a ona była przez to wyrachowana, a mi do samego końca wmawiała, że jest taka "dobra" i kochająca. W efekcie z wielkiej "miłości" została tylko obópólna nienawiść.
@@toddjungham6999 Pracuj nad sobą fizycznie, emocjonalnie i finansowo. Zrób sobie przerwę przemyśl co możesz w sobie poprawić i nie wybieraj byle kogo do związku .
@@ukaszbuzak3611 Wiem, bo picie po rozstaniu to kiedyś przerabiałem. Teraz od 4 lat ćwiczę codziennie w domu, doszła do tego jeszcze siłownia i basen. Poprawiłem przez ten czas w sobie prawie wszystko co mogłem. Zgłebiam też realne funkjonowanie związków i psychologię ludzi. Co do wyboru, to nie mam kogo wybierać, bo żeby mieć, to najpierw trzeba do kogoś coś czuć i vice wersa. Jestem w tym temacie raczej pesymistą i robię wszystko, żeby emocjonalnie dać radę żyć samotnie. Kiedyś uważałem, że "posiadanie" kobiety to szczęście. Teraz już nie, bo w środku stałem się cynikiem.
@@toddjungham6999 Cztery lata to sporo czasu. Też utraciłem emocje wiec chyba jest to dość normalne. Nie odcinaj się jednak całkowicie od Kobiet bo nie warto. Ja stałem się bardziej ostrożny a jak mi coś zaśmierdzi i nie dostanę wyjaśnienia to dziękuję za związek i odchodzę. Wieże że trafię na tą właściwą i Tobie tez tego życzę.
@@ukaszbuzak3611 To nie o to chodzi, że "znienawidziłem" kobiety, czy coś takiego. Po prostu zwykłe poznanie kogoś kto mi się podoba, a ja jemu, graniczy z cudem, nie mówiąc o czymkolwiek dalszym. Ja w nic już nie wierzę. Żadną właściwą itd. Z założenia nie ufam i nie zamierzam, bo pozory mylą, a ludzie się też i zmieniają. Dzięki takiemu podejściu już nigdy nie wpadnę w pułapkę "wielkiej miłości" i klapek na oczach. Żadnej przyszłej partnerce nie musze niczego tłumaczyć, ale swoje już wiem. Np. to, że żadnego ślubu nie wezmę pod żadnym pozorem, nic nie będę obiecywał, ani nie będe chciał przyjmować żadnych obietnic. To są bajki dla dzieci.
Wiecie co by sie przydało ? Taka mala debata godzinna. Pani Trudna sztuka vs Marcin Wąsik vs Paweł z kanalu druga strona medalu albo Warszawski Roman. To byloby naprawde spoko. Cztery punkty widzenia. Kazdy z tych tworcow ma duze zasiegi i wiedze.
Nie. Najlepiej wywiad w czasie rzeczywistym z różnymi facetami... I wtedy odrazy by wyszło ,jak jest naprawdę. Bez montażu, scenariusza. Sana prawda, czas rzeczywisty. To samo z kobietami. Pytania mogą być te same I wtedy odrazy było by wiadomo ,co kto myśli naprawdę i jak podchodzi do poszczególnych spraw. I oczywiście jeszcze kategorie wiekowe.. Np lat : 20 30 40 I wtedy wszystko wyraźnie by szybki wyszło, jak jest naprawdę. Bo tak to sobie można gadać w nieskończoność.
@@pawlohandwerker8636 Ale jak dadzą jakichś różnych randomowych facetów i jakieś różne randomowe kobiety to nic z tego nie wyniknie bo jedni będą ofiarami losu i one też nagle będą wielkie pokrzywdzone przez los xD No chyba, że wystawia kobiety, które mają 30 plus i powiedzą im -Sluchajcie dziewczyny....bawiliście się do 30, mi ałyście atencję przez ostatnie lata, teraz zegar tyka, uroda przemija, wy jesteście przebodźcowane, więc zejdźcie na ziemię bo wasza młodsza konkurencja zgadnie i tak wszystko. A facetom, którzy jaja schowali w szafie pancernej powinni powiedzieć -Przestancie za nimi latać tylko dlatego bo mają kawałek pipolki
@Piotr_eM ojejjj... Gościu, zastanów się... Lub przeczytaj jeszcze raz ,to co napisałem ze zrozumieniem... Zresztą H***j z tym... Zatem jakie masz konstruktywne pomysły? Jakie rozwiązania?
@Piotr_eM To może z Baśka i Wąsikiem... Uważam ,że każda metoda realna aktywna metoda poprawiająca relacje, jest dobra. Inna rzecz. Chodzi mi o to, żeby zwyczajni ludzie wypowiadali się w czasie rzeczywistym. Tak jak faktycznie jest. Nie tu w komentarzach ,gdzie napisać można wszystko. Ale mniejsza o to... Coraz częściej mam wrażenie, że to wcale nie chodzi o to ,żeby dojść do sensownego konsensu, ani też żeby jakoś pozytywnie rozwiązać ten problem.... Pozdrawiam
Koledzy 😂jak kobieta z faceta nic nie będzie miala😂sama odejszie😂 Wystarczy powiedzieć ślubu nie dzieci nie😂 Sprawdzone ja Stary kawaler wam to mówię dom firma kobiet ful😂😂kobiety są jak małpy zawsze szukają lebszej galezi😂😂😂😂
Jestem mężczyzna który również u Pana Wasika się uczy i nie tylko na tubie. Mój problem jest taki że od kilku lat nie dałem rady znaleźć partnerki do stałego związku. Ale wierzę że ciągle rosne i to tylko kwestia czasu aż znajdę partnerkę na dłużej
Wy tu pitu pitu, a niwy Marksizm napuścił na siebie dwie płcie zeby się żarły i nie miały relacji. Wystarczy, że mężczyzni staną się bardziej stanowczy i nie będą się obawiać utraty kobiety to kobiety staną się bardziej nimi zainteresowane.
Ja miałem, jakiś czas temu kontakt z taką dziewczyną, z którą jeszcze słowa nie zamieniłem, a już mi powiedziała ze mam się podporządkować w zamian da mi seks i utrzymanie Odmówiłem bo powiedziałem że pieniądze nie są mi potrzebne, a na seks to trzeba mieć ochotę. Tak doszedłem do wniosku że to chyba ja jestem ch...wy, bo nawet mnie dobrze nie obejrzała i już wiedziała że mam się jej podporządkować, bo przecież ona była pewna siebie, niezależna i stanowcza, a to przecież nie jest żadna wada u kobiety😆
🔔Zapraszam na bezpłatne warsztaty online Zintegrowany Mężczyzna: bit.ly/3BFUMoB [marka własna]
🔔Kup książkę Zintegrowana Męskość: bit.ly/4f2Pguv [marka własna]
ODCINEK U BASI: ua-cam.com/video/fTEIO-wtWAc/v-deo.htmlsi=WCeaYfARs-H3JLx8
Pixda to koszt 300-500 pln. Ladowanie sie w stala relacje z baba jest nielogiczne. ruch4c i zostawiac. Jedyne do czego facet potrzebuje baby to dzieci i bzykanie. Reszte faceci ogarniaja sami. A odwrotnie...? Po cywilizacji by bylo. Gwozdzia wbic nie potrafia a co dopiero mowic o budowaniu struktur systemow czy zlozonych mechanizmow.
odpowiedź jest prosta, ludzie nawet nie kochają samych siebie, co dopiero drugiego człowieka...
Cała prawda 🙂
o tototo!
Mam 35 lat i stwierdziłem, że związki i tym bardziej śluby są dla mnie całkowicie nieopłacalne. Koszt poznania 'normalnej' kobiety jest ogromnie wysoki, zresztą szansa na to jest dość niewielka. Jeśli facet jest 6/10 jak ja to jest dla kobiet całkowicie niewidoczny i może i dobrze. Byłem w 5 letnim związku jakieś 2 lata temu i nie zamierzam projektować tej kobiety na wszystkie inne, ale jeśli miałbym znów trafić na kogoś takiego to kupuje sznur i idę na najbliższe drzewo :D Z mojej perspektywy wygląda to tak, że muszę poświęcić masę czasu, żeby wejść w jakąś relację, poniżać się przed drugą osobą tylko dlatego, że jest kobietą - od razu stawiają się wyżej w hierarchii bo mają co innego między nogami co jest mega irytujące, tolerować jej humory z dupy, płacić za wszystko(bo zwykle w czasie płacenia muszą korzystać z WC:)). Jakbym miał policzyć ile straciłem pieniędzy na relacjach z kobietami to haha, ale byłem młody i głupi. I teraz mam być oczywiście najlepszą wersją siebie, żeby jakaś się mną zainteresowała. A taki CHUJ. Zarabiam bardzo dobrze, żyję mi się świetnie. Oczywiscie, brakuje drugiej osoby - wtedy instaluję tindera, piszę z kobietami tam, czasem się spotkam i przechodzi mi chęć na związki na kolejne pół roku. Polecam :D
To co napisałeś, że się tak czują bo mają między nogami cipkę, jest spowodowane po 1 obecnym programowaniem kobiet a po 2 jest masa lizodupów, włazodupów, którzy będą wstanie znieść każdą kompromitację byle by siusiaka zamoczyć. Więc ja się nie dziwię czemu one są takie wyniosłe i wyżej srają niż mają dupę. Jakby faceci wyjęli jajca ze słoika to może sytuacja by się zmieniła. To samo jest z tinderem. Walić tego tindera. Kolejna sprawa jest Instagram i te attencjuszki, które mają setki i tysiące polubien i serduszek pod relacjami. No to kto im daje tą atencję ? A później kobieta spotyka się z facetem, który jest spoko, ale on nie jest wstanie zapewnić jej takich emocji jak ci wszyscy co im w dupę w internecie wchodzą i na tinderach. Zaczynają się przebodźcowywać co później ma tego fatalny niestety skutek. Takie jest moje zdanie. Dodać do tego jeszcze kobiety, które do 33 roku życia miały możliwość korzystania z uroków, więc się bawiły i nagle czas mija, budzą się z ręką w nocniku bo zegar tyka. Faceci też niestety są programowani w różny sposób co też działa na ich niekorzyść.
Ale to co napisałeś, że one się tak czują tylko dlatego bo mają między nogami cipkę, to nie bierze sie znikąd. Po 1 kobiety są programowane aby tak myśleć co widać to po prostu wszędzie a po 2 jest pełno lizodupów i włazodupów, którzy będą w stanie znieść niejedno upokorzenie tylko po to, żeby zamoczyć. Ja się nie dziwię tym kobietom, że są takie wyniosłe i myślą, że są wspaniałe jak one dodadzą zdjęcie na Instagram pod którym pojawia się setki albo tysiące lajków no to kto do tego doprowadza ? To samo jest z tinderem. Gdyby faceci wyjęli jaja ze słoika i zaczęli się szanować to może wyglądałoby to zupełnie inaczej. Przecież one dostają od tych gości takiej attencji, że żaden facet nie będzie wstanie zapewnić żadnej dziewczynie takich emocji jak ci wszyscy, którzy robią z siebie cioty byle by ją powąchać. Wszędzie się mówi o kobietach, kobiety to kobiety tamto i Pie*dolca można dostać i właśnie faceci do tego dokładają swoją cegiełkę niestety.
Też instaluję apki, rozmawiam z mężczyznami i mi przechodzi chęć na związek
Zawsze możesz zmienić orientację
Ale masz podejście 🥲
A wiesz, że to jest do przepracowania?
Tu żadne rady nie pomogą. Widzę i doświadczam na sobie że kobieta pokocha z warunkami, mi nie zależy na tym co kobieta posiada i wydaje mi się że większość mężczyzn też tak ma. Mi wystarczy że kobieta będzie miła, kobieca i będzie miał to coś w sobie, nie musi być top modelką. Kobiety raczej patrzą na to co mężczyzna może dać i co ma materialnego. Sam nawet przeprowadziłem taki eksperyment, udaję dziada którego nie stać nawet na samochód. Jedyne kobiety które się mną interesują, to samotne matki, lub takie które szukają przystojnego na noc, ,,normalne,, kobiety skutecznie dają do zrozumienia że muszę posiadać jakieś podstawowe atrybuty atrakcyjnego mężczyzny, czyli chociaż dobry samochód. Zabawne to wszystko, kobiety niby dążą do równouprawnienia, ale jak trzeba faceta wozić samochodem to nie chcą😆. Czyli facet musi dalej tkwić w patriarchacie i mieć takie same obowiązki wobec kobiety i rodziny, a kobiet może robić co chce bo jest wyzwolona z patriarchatu.
No hipokryzja z ich strony w pewnych aspektach(jak ten wyżej opisany) jest nie do ukrycia...
Niestety to nadal kobiety ponoszą koszty ciąży, rodzą i wychowują , nic tego na razie nie zmieni, więc wymagania wobec samców też nie uległy zasadniczej zmianie. Biologia. Tobie wystarczy że ma pusie a ona potem musi 18 lat wychowywać potomstwo.
@@Katarzyna-h2z Właśnie nie koniecznie, że same bo to znacząco się zmienia. Ja zuważyłem jednak spory problem, że kobiety często uważają, że mają jedyny słuszny sposób wychowania i ojcu wara od tego. Jak chce coś przy dzieciach robić to tak jak ona uważa.
@@totokify-b8v pisałam z biologicznego punktu, obecność ojca w wychowaniu jest ekstremalnie ważna.
@@Katarzyna-h2z Skoro biologię wyciągamy to faceci mają biologicznie zakodowaną potrzebę opiekowania się partnerką - tak mamy to zaprogramowane. Ojcowie ponoszą też koszty ciąży ponieważ muszą wtedy oprócz zbierania zasobów bardziej opiekować się kobietą w tym stanie. Rodzić nie rodzą ale wychowywać spokojnie mogą i coraz częściej chcą. Pamiętam, że w afrykańskich plemionach chłopcy w ogóle w wieku około 10 lat przechodzą spod opieki matki całkowicie do grona mężczyzn i matka nic już z nim nie robi. Trochę szkoda, że z nami tak nie ma.
Wcale się nie dziwię Z tego co widzę słyszę to faceci już tyle razy zostali odrzuceni setki razy że mało kto by to wytrzymał że albo się boją już kogokolwiek poznawać albo wolą być sami A jak już kogoś poznają to szybko się urywa i zaraz dziewczyna Leci do następnego Zresztą faceci też robią to samo tylko chady i bedboje niestety portale randkowe zepsuły prawie wszystko..A co do związków to 50% ludzi żyję ze sobą na siłę albo i więcej bo dzieci dom kredyt co powiedzą znajomi ksiądz a gadanie że wcześniej to było lepiej bo był inne czasy to nie za bardzo mnie przekonuje że było lepiej Myślę że jeszcze więcej ludzi się męczyło ze sobą mało kto się odważył żeby robić rozwody i zmieniać partnerów
Widzę, że zbyt mocno weszły u ciebie terminy chad itd. Tych bzdetów uczą Ci coachowie. Przestańcie robić jakieś chore teorie, że kobiety są złe. Jest dużo kobiet. Trzeba mieć dobry charakter i mieć własne zdanie.
Bo złe czasy są dobre dla trwałych związków! ... i nie jesteśmy monogamiczni. A cała reszta idealistycznego myślenia o kobietach rodem z bajek Disneya bierze w łeb po pierwszym rozwodzie.
@@piotr5250 jesteśmy również monogamiczni. Ehh jak ja uwielbiam te tematy i lekcje jakie wzięliście od tych pseudo coachhów. No oczywiście, że nie jesteśmy i mieszkamy w burdelu :)
@@AshenOne93 Damianie rozumiem. Ale nikt nie mówi że nie ma dobrych kobiet!
@@AshenOne93 Burdel był w latach 80ych, pamiętam. Teraz to bardziej jak cyrk. Tylko kilka procent naczelnych jest monogamicznych. Jak pokazuje życie, my raczej nie . A ci "pseudo nauczyciele" jak pan piszę, to tacy męscy feminiści, no ale w końcu ruszyli tyłki sprzed kompa i siłki . Pozdrawiam
Szkolenia u Coucha, biura matrymonialna nic wam nie dadzą, kiedyś to nie było konieczne, to czasy trzeba leczyć a nie ludzi.
Trafny komentarz. Też mam wrażenie że mamy coraz więcej narzędzi, które nic nie dają. Prowadzimy teraz całkowicie odmienny styl jak to było za czasów naszych rodziców. Także czy to biuro randkowe, czy tinder. To nie ma znaczenia. Trzeba się z tym pogodzić, zaakceptować i korzystać z dobrocjestw naszych czasów.
No tak najlepiej to się cofnąć do czasów średniowiecza prawda?
@@mateuszkucharski1350 tak oczywiście xd
@@grzegorzmazur9310Bo z narzędzi to trzeba jeszcze skorzystać, nie wystarczy tylko o nich wiedzieć.
Pójście do biura randkowego to jak pójście do sklepu, wysiłek żaden. Praca nad sobą, nad jasną, klarowną komunikacją, podjęcie terapii, zmiana nawyków, integracja cienia..itd wiąże ze sporym wysiłkiem i dużym zaangażowaniem.
Tak, mamy cudowne czasy 🙂 Dzięki internetowi uzyskaliśmy nieograniczony wręcz dostęp do wiedzy. Już nie ma wymówek, że "to nie moja wina".
@@grzegorzmazur9310 "xd" to faktycznie argument z którym nie sposób dyskutować
Mam już dość dostosowywania się do kobiety, męczy mnie to, ciągle jest coś nie tak. Ale ja już nic nie muszę, nie muszę być w związku, w każdej chwili mogę powiedzieć dziękuję żegnam. Dobrze mi samemu.
I tak trzymać.
Tak trzymać. Bierzemy popcorn i oglądamy igrzyska.
Single nie jestesmy samotni zobaczcie ilu nas jest i co raz wiecej przybywa 😄
jest nas legion :_)
Dokładnie żółwik chłopaki 👊
@@adam2032-w9b Witam w klubie 🤪
Wypowiedź Marcina z 1:40 faktycznie w punkt, jest ten strach że się nie dowiezie, że odpowiedzialność za decyzje przytłoczy+ obawa przed zmianą dotychczasowego sposobu życia. Ogólnie fajna rozmowa, czekam na więcej.
Kobiety wchodzą w męska energię, a faceci mają pornografię na wyciągnięcie kciuka. To najważniejsze.
Kciuka? Chyba dłoni. 😂
@@gagaadzibumkciuka...chodzi o telefon
i cały problem rozwiązany... złota myśl Światowida..
Możesz się trzepać nawet do setki. Po co Ci kobieta potrzebna.
@@kamilkobza5462 kiedyś się śmiałem, a teraz uważam, że porno to zdrada w związku i dziecinada. W konia do kobiety z pikseli, która traktuje Cię jak maszynkę do pieniędzy. Tracisz energię, pewność siebie i fakt, że takiej kobiety nigdy nie będziesz mieć.
STRÓJWĄS i WĄSIK to nie może być prawda
A ja chciałbym zobaczyć ją w dyskusji z Wujkiem ;) z kanału "Męski Świat: :)
a może mężczyźni już nie chcą grać w rosyjską ruletkę dla uciechy i ekscytacji bezkarnych kobiet, może nie chcą być winnymi jako oczywistość dla sądów rodzinnych złożonych z silnych samodzielnych rozwódek w roli sędzi.
Piszę przed obejrzeniem. Imo ludzie mają zbyt wygórowane oczekiwania i wyobrażenia. Błędne założenia w oparciu o filmy, social media itd
następnym razem obejrzyj najpierw
@@Dawid0ssZ warto mieć oczekiwania nie ważne jakie - byleby nie z kosmosu. To pokazuje, że masz własny poziom potrzeb.
super, drwina i wyśmiewanie jako nowatorska metoda przez pogardę do petenta, super...
Ludzie po przejściach boją się powtórek albo braku akceptacji, myślą że jak najpierw schudną albo się dorobią itp to będą lepszą partią i przyciągną kogoś bliższego ich oczekiwaniom, a tymczasem lata samotności mijają, faceci głupieją, kobiety więdną. Gorzkniejemy, dziwaczejemy i zastanawiamy się czy jeszcze mamy szansę u kogoś na tyle fajnego że nie chcielibyśmy od takiej osoby wiać.
Mass media sprawiają że nasze oczekiwania stają się wygórowane, a jednocześnie lustro sprawia że albo popadamy w kompleksy i bojąc się odrzucenia udajemy że nam nie zależy, (czym zniechęcamy do siebie tych co może i byliby nami zainteresowani), albo popadamy w samouwielbienie i zadzieramy nosa, (a to także zniechęca do nas innych). Takie błędne koło. I myślę że to się odnosi tak samo do obu płci.
W ogóle nie dotykacie sedna sprawy.
Nie chodzi o żadną kontrolę, żadne "zaufanie" itd.
Chodzi w 90% o stan prawny w dzisiejszym feminaz'stowskim świecie.
Mężczyźni to widzą, zdają sobie sprawę z konsekwencji, że jak pañci coś się trochę lepiej odklei (a lekko to odkleja się regularnie co 28 dni) - to oni leżą w g.
Kompletnie nic nie mogą zrobić, są bezbronni. Skala pomówień, jakichś kompletnie z d. wyroków sądów, skala niekompetencji i złej woli (!!!) różnych psycho-loszek, MOPSiar, skala przymykania oczu przez organy na manipulacje, przemoc psychiczną itd jest tak GIGANTYCZNA (i mężczyzni to coraz lepiej widzą), ryzyko jest tak duże i tak dużo do stracenia a tak mało do zyskania - że żaden rozsądny mężczyzna się w takie "biznesy" nie pakuje!
Mój najlepszy przyjaciel został wyrokiem sądu wyrzucony z własnego domu po pomówieniach matki jego dziecka, którą nakrył na łajdaczeniu się.
Oskarżono go o przemoc (uwaga!) ekonomiczną która polegała na tym, że jak wariatka go biła, to on się zamykał w jednym z pokoi. Więc był przemocowcem, bo uniemożliwił ladacznicy korzystanie z całej powierzchni nieruchomości (której jest współwłaścicielką).
I sądu nie obchodziło że wariatka ma diagnozę psychiatry że ma zaburzenie osobowości, że świadkowie potwierdzają że jest agresywną alkoholiczką itd. Mało tego - w innej sprawie dostała wyrok za znęcanie się nad nim!
I nikogo to nie obchodzi, chłop mieszka w wynajętym mieszkaniu i jednocześnie płaci raty kredytu za dom, w którym nie może przebywać l, a w którym mieszka k*rwa która groszem się nie dokłada - i trwa to już prawie dwa lata i końca nie widać. Sprawą zajmuje się aktualnie 3 adwokatów (w tym b. renomowany Mecenas z dużego miasta wojewódzkiego) i nic nie są w stanie zrobić. Do tego dochodzi bezkarna alienacja rodzicielska na pełnej ladacznicy.
Taki jest stan prawny w tym feminaz'stowskim, mizoandrycznym bantustanie z g*wna i gliny wzmacnianej smarkami z nosa.
I to NIE jest wyjątek! To jest norma! To są często spotykane sytuacje o których Mężczyźni się wzajemnie informują.
I to naprawdę nie chodzi o jakieś wyimaginowane "przekonania".
Oczywiście że wszyscy wiedzą, że nie wszystkie kobiety takie są, że nie wszystkie tak robią itd.
Ale MOGĄ! O To chodzi - o ten stan społeczno-prawny, który im to umożliwia, ułatwia i czyni zupełnie bezkarnymi!
I teraz ktokolwiek się dziwi, że wartościowi mężczyźni unikają związków? Że kategorycznie odmawiają mieszkania z kobietą? Że dzietność w Polsce jest prawie najniższa na świecie?
Czy Wyście z konia spadli?
Mamy sobie w kolana strzelać, żeby Pani z Panem w podcastach mogli piać peany - jak to fajnie Wam się udaje "parować" ludzi?
@@antoinehalik a ten kolega, to autor tego antykobiecego wysry*u? Ile w Tobie gniewu i nienawiści człowieku. Tu potrzebna jest długa terapia, ale za efekt nie ręczę. W imieniu kobiet, bardzo Ci dziękuję, że żadnej nie chcesz unieszczęśliwić swoimi frustracjami. Ja od takich facetów zwiewam na koniec świata. Biedy pokrzywdzony misiaczek, który za całe zło świata obwinia kobiety, okraszając to niewybrednymi epitetami. Żenujące.
Lewaki i Po wcy do tego doprowadzili feminizacja i gloryfikacja kobiet wszędzie gdzie się da
Dokładnie. Dodatkowo jeśli facet nie ma farta i nie złapie jednej z 10% kobiet które nadaja sie na żony na początku lat 20' (jedyne zwiazki które jeszcze trwaja - 36 tutaj) to jest odrzucany w latach 20'stych jak musi poświecic czas zeby zbudowac zasoby a panienki sobie wtedy używają życia w 30'tych odkrywa pieniadze i loty w miejsca gdzie 10 lat młodsze kobiety go lubia bo zarabia ponadprzecietnie i jest atrakcyjny a do tego płaci mniejsze podatki - wtedy nagle zaczyna być nazywany dziecinnym... ;) Ergo. Kobieta 30+ znika wyjście awaryjne na które liczyły - i już nie wróci. ;)
Kobiety obecnie są tak mocno wywyższane przez różne media społecznościowe, że jak widzą zwykłego, normalnego faceta to są przekonane, że "stać je na wiecej" i coraz częsciej zostają same z dzieckiem, po "relacji" z tym "niezwykłym". Wystarczy przejrzeć Tindera ile takich tam jest obecnie.
^fakty.
Moja odpowiedż na takie ich zachowanie jest jedna. Mam wszystko to co chcę, jestem atrakcyjny, więc podobam im się, ale g. im dam. Jak czegoś chcą, to niech sobie same to zrobią, albo kupią, a nie liczą, że będę ich "opiekunem" lub sponsorem. Jak im się to nie podoba, to niech szukają sobie frajerów, których i tak będa robić bokami.
Nie zapominajcie, że są też wdowcy i wdowy. Bo wymieniano różne powody, dlaczego ludzie są sami a o nas nie wspomniano.
A też szukamy swojego szczęścia. Byłem w dobrym i szczęśliwym związku przez 30 lat a teraz zderzam się z brutalną rzeczywistością i to jest chyba jeszcze większe zderzenie, bo świat się bardzo zmienił. Nie jestem i nie czuję się stary, ale też wiem, że czasu nie mam już tyle, co na początku mojego małżeństwa.
Mam pewne spostrzeżenie odnośnie bycia w relacji z wdowcem. Nie musi to dotyczyć Pana ale się podzielę. Była żona była postawiona na piedestał. Im dłużej jej nie było - tym bardziej partnera widzenie na jej temat było zakrzywione. I z drugiej strony np ja-żywa, realna istota. Człowiek. Z wadami.
Jakie szanse ma realny człowiek z wadami konkurować i wygrać w zestawieniu z ideałem na piedestale?
Racja. Żadne.
To jedna rzecz.
A druga jest taka, że kobieta znająca swoją wartość wyłapie to konkurowanie i po prostu się wycofa z relacji. Bo jeśli odwrócić sytuację - Pan też nie chciałby pewnie, żeby partnerka spotykała się z Panem i jeszcze kimś i musiałby Pan z nim konkurować.
O ile zanim byłam z wdowcem-uważałam ten cały zachwyt nad zmarłym i żonami za coś pozytywnego-bo wrażliwy i potrafi kochać - o tyle będąc w sytuacji bycia partnerką wdowa-dzisiaj wiem, że nigdy bym się już z nim nie związała.
😂😂Swoją drogą rozwodnicy mają jedną cudowną zaletę - nie zachwycają się godzinami swoimi byłymi 🤣🤣💪😀💚
@iwonamencel7073 mam duże wątpliwości, czy aby rozwodnicy nie zachwycają się nad byłymi. Problem jest taki, że mimo rozstania mogą wciąż myśleć o byłej i co gorsze zawsze mogą się z nimi ponownie spotykać. Co w przypadku wdowca nie jest możliwe. Ja bardziej obawiam się jednak żywych.
Współczuję złych doświadczeń, ale nie należy generalizować. Znam swoją sytuację i siebie, więc jestem zdziwiony. Zaś facet, który nie przepracował straty nie powinien wchodzić w żadną nową relację. Trudno mi się wypowiadać o Pani doświadczeniach nie znając szczegółów. Wdowcy mają takie samo prawo do dobrego życia jak inni.
Ta rozmowa mi uświadomiła, że ja nikogo tak naprawdę nie chcę...
Po co szukać? Być autentycznym, zająć się sobą, zjawi się a jak nie, to tak ma być. Każdy ma coś do przepracowania. I co chatka, to zagadka. Pani psycholog z perspektywy grupki pewnych ludzi...
O czym ta baba mówi? Ja oglądam już kolejny wywiad z tą osobą i dalej nic nie rozumiem.
O ekspansji Marsa przez roboty i darmowych żłobkach, nie oglądaj nawet
Nawija makaron. Ten duet leje wodę w każdym materiale który jest tylko po to by ogolić frajerów z kasy pod pretekstem"przepracowania traum" i inne bzdety.
@@Pablo_89Psychologia to pseudo religia naszych czasów.
Bo ludzie szukają idealnych partnerów,kobiety szukają pięknych bogatych facetów.
Nie myślałam, że tak będzie ale musze przyznać, że jest ekstremalnie ciężko znaleźć partnerkę
jep - w sensie seks znajdziesz bez problemu - ale znakomita wiekszosc kobiet nie nadaje sie na żone - tylko do seksu - wiec dostaja to do czego sie nadaja. Koniec tematu.
Ludzie nie chcą już żadnej miłości , za duzy problem .
80% kobiet kończy związek myśląc że zasługuje na coś lepszego One myślą że zastąpienie Gienka na Mariana a później Mariana na Franka załatwi sprawę Później się dowiadują że postacie się zmieniają a wszystko kończy się tak samo
Kocham kobiety, są to najwspanialsze istoty na świecie. Zorientowane na partnerstwo, miłość i szacunek. Daje im to ile tylko mogę. " kochanie jesteś dla mnie wyjątkowa będę Cie szanował, uwielbiał, prowadził, nie będę miłym facetem, mam tylko jeden warunek który nazywa się intercyza... uff cały czar pryska, jakierz to dziwne przecież miłość to nie finanse. Bądź szczęśliwy sam ze sobą, miej swoją wartość itd itp. Pozdrawiam.
I dalej gryzmol sobie do woli te swoje intercyzy a i tak Cię wyrokuje jak będziesz stary zgred , jakiś plastikowy glonojad .....😅
W sprawie alimenciarzy... z wlasnego doswiadczenia wolałbym by rodzice moi sie rozeszli... byli razem bo dziecko, nie okazywali uczuc, zawsze osobno byli razem udawajac, co widzialem wiec teraz sam sie tego ucze, w wieku 33 lat... wiec jak ludzie nie chca byc ze sobą, niech nie udają przed dzieckiem bo wyrządzaja jeszcze wieksza krzywde moim zdaniem... zdrawiam i wszystkiego dobrego
Nie wiem, czy nadal tak jest, ale ponoć ta Strójwąs jest singielką. Jeśli tak, to trochę mało wiarygodne jest, aby osoba, która sama nie potrafi zbudować stabilnego związku z mężczyzną, pomagała łączyć się w pary innym ludziom...
Osobiście uważam, że ten problem wynika z następujących przyczyn:
- ludzie zaczynają szukać za późno, bo jest czas, bo są młodzi, bo teraz jest czas na zabawę;
- ludzie byli zranieni wiele razy i obawiają się kolejnych spotkań, zamiast wyjść z cienia i poszukiwac
- fiksacja na jakichś cechach praktycznie bez znaczenia, na przykład facet ma być wysoki (ja w ogóle nie interesowałam się nigdy wzrostem), albo kobieta ma ważyć tyle i tyle - no niestety zawężamy znacznie grupę;
- kobiety za szybko idą z facetami do łóżka, nie cenią się;
- mężczyźni koncentrują się właśnie tylko na sprawach łóżkowych przez co nie zauważają w kobietach innych cech
Ja nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem mężczyzn. Męża mam prawie dekadę, wyszłam za mąż młodo. I nie sądzę aby przez 10 lat świat aż tak się zmienił… chyba nie, tylko ludzie się zamknęli na siebie 😢
Bardzo się zmienił chyba zaszyta jesteś w tym związku i nie widzisz jaki feminizm panuje
fajna rozmowa, szkoda że tak krótko, ze 2 godz na początek było by ok;)
ja tez jestem zrezygnowany, próbowałem wiele roznych rzeczy. Nie mam gdzie poznawać ludzi, nie mam jak.
Twoja żona znalazła kochanka, odeszła i teraz jesteś przerażony?
Chłopie...😏, co cię obchodzi nieszczęście obcego czlowieka 🤣🤣🤣🤣🤣???
@marcinwasik.
Dobrze prowadzona rozmowa, dobre argumenty, choć bardzo delikatnie.
Szkoda że Pani nie powiedziała właściwie nic. Nie odpowiedziała właściwie na żadne pytanie ani nie odniosła sie do zrzutów chociażby sytuacji prawnej. Miałem.wrazenie że pomimo, że jest psychologiem rozmawiała z Tobą z pozycji wyższość. " My jesteśmy dalej w rozwoju " my Kobiety. Szkoda.
Raz tylko z wielkim trudem przeszło jej przez gardło że " my jesteśmy takie świadome ale jednak nie do końca.. "
Nie odniosła się też do żadnych przykładów z jej terapii konkretnych problemów klijetek tak jak zrobiłeś to ty. Tego zabraklo. Pozdrawiam i liczę na więcej.
Każdy widzi co chce widzieć 😂
Czekam na kolejne, jesteście obydwaj bardzo doświadczeni i ogromnie przyjemnie Was się słucha! Poproszę o więcej !
A co to znaczy "ktoś normalny"?
A jak w trakcie trwania związku przestanie być "normalny", to co?
P. Basia jak zwykle w formie i jeździ po kobietach
a powinna im być wdzięczna bo głównie dzięki nim zarobiła na tym scamie które stworzyła tzw biuro randkowe
@@martakacz-l3p Ucz się od Pani Basi, jak być prawdziwą kobietą, jakie mieć podejście do siebie i swojego ego. Nauka kosztuje, ale te 500 zł to i tak niska cena.
@@martakacz-l3p nikt wam nie kazal jej placic
Matko! Marcin, przestań już z tym cieniem! W kółko to powtarzasz.
Kiedy strójwąs, wąsik i kowarski w epicki flipie? 😂. A tak na poważnie to zgadzam się, że kobiety tak się rozwinęły tylko przez ten rozwój zrobiły się za stare na potencjalny long term związek. Coraz więcej 30+ odklejonych singielek albo samotnych matek, szukających dobrze wyglądającego faceta. Ja je zawsze cisnę, że powinny ogarnąć kogoś na ich poziomie, czyli 10-20 lat starszego. Skoro ja mogę mieć 20 lat młodszą dziewczynę to one powinny dać radę ogarnąć 20 lat starszego faceta. Odnośnie grupy Marcina to rzeczywiście tragiczna grupa, zamiast się cieszyć, że małżeństwo się rozpadło, bo i tak by nic z tego nie było i znaleźć sobie młodszą fajną partnerkę to się użalają nad sobą. Tylko problemem jest wschodni mental i za dużo simpów i spermiarzy, gdzie przeciętna Grażyna myśli, że może mieć modela. Pickupem warto się zainteresować imo, bardzo otwiera głowę, gdy widzisz, że dziewczyna która ma faceta jest w stanie go olać, gdy w pobliżu ma bardzo atrakcyjnego gościa, nie jest to 100% kobiet, ale wg zasady 80/20 to pewnie te 80% spokojnie by w to poszło.
Prosta odpowiedź na to pytanie: kobiety pragną tylko 1 do 3% mężczyzn, tj. dominujących profesorów na uczelniach, dyrektorów firm, prezesów banków itd., no i oczywiście narcyzów-psychopatów. Reszta mężczyzn wg kobiet stanowi kiepski materiał na rozmnażanie, no ale z braku laku... A z kolei każdy mężczyzna pragnie pięknej kobiety do rozmnażania. Bo chodzi tu właśnie o rozmnażanie, przekazanie swoich genów dalej, a nie o żadną miłość. Right? Right. To dlatego właśnie ludzie nie potrafią znaleźć miłości. A szukać jej wcale nie trzeba. Ma się ją tylko i wyłącznie w sobie. Amen.
Odpowiadam na pytanie…
Odkryj miłość w sobie a potem cuda się zamanifestują i miłość zobaczysz wszędzie. Jest to wspaniałe
Pozdrawiam Cię
A po polsku co to znaczy?
Świetna rozmowa! Czekam na więcej! Kiedyś oglądałam i lubiłam Was oddzielnie, ale razem, to jest dopiero petarda! Mam nadzieję, że połączycie siły nie tylko w biznesie;)
Moje skromne zdanie z uszanowaniem kobiet i mężczyzn...
Kobieta potrzebuje mężczyzny, który potrafi utrzymać dom. Takie są fakty, pieniądze są ważne. Kobiety potrafią być niezależne. Mężczyźni powinni też spojrzeć z szacunkiem na swoje kobiety, które rodzą im dzieci. Kochani mężczyźni, spójrzcie proszę sercem na ogrom obowiązków jaki wnosi kobieta w dom, w dzieci, często pracując itp.
Zróbcie sobie test z żółtymi karteczkami, wyposzcie na pojedynczych kartkach wszystkie swoje aktywności dnia, tygodnia, obowiązków.
Mój mąż zdębiał i drapał się po głowie. Nasz syn był zdumiony ile podłogi zajęły moje karteczki. ...
Na pytanie w czym możecie mnie odciążyć przyszło zrozumienie.
Nie panowie mieć miłego gniazda i mega niezależnej kobiety. Nie każda kobieta chce być Zosia samosia ale chcąc mieć dom, rodzinę kobiety chcą mieć męża, który je docenia a nie uważa, za nudna kurę domowa.
Panowie dziś chcą kobiety u swego boku, niezależne, wspierające, czule, ciepłe, super kochanki, bo chcą wygodnego życia, zabezpieczenia swoich majątków...
A co ma zrobić kobieta, która zostaje z dziećmi, alimentami lub nie, bo to przecież nie chodzi o kasę a o to aby życie byłej/emu uprzykrzyć tylko nikt nie patrzy na to, że krzywdzone są dzieci.
Obie strony muszą dojrzeć, nauczyć się podejmować świadome decyzję, brać odpowiedzialność i nauczyć się komunikacji jak i asertywności.
Dziś mamy to na wyciągnięcie ręki...
Mężczyzna jak i kobieta w pewnym momencie chce mieć u swego boku druga bliska osobę i to jest piękne więc nie róbmy ze związku pola bitwy, bądźmy ze sobą bo razem jest nam po drodze😉😘🤗
Mi się wydawało, że ja taki byłem. Utrzymywałem finansowo no standardowym (a może nawet trochę wyższym) poziomie jednocześnie mając umiejętności takie, że prawie wszystko mogłem w domu zrobić (i robiłem aby była szczęśliwa). Patrzyłem sercem, jak napisałaś, na ogrom domowych obowiązków i nigdy nie ciosałem kołków na głowie a uwagi rzadko zgłaszałem. Niestety posypało się bo partnerka mojego wkładu w rodzinę zwyczajnie nie dostrzegała choć zaangażowanie z mojej strony nie było mniejsze od jej. Rozmawialiśmy o tym i niestety do takiej smutnej konkluzji doszedłem. Jak ja wychodziłem z domu gdzie był porządek i jak wracałem i było tak samo to nie znaczyło, że nic nie robiła bo tajfun mógł tam przejść i to było dla mnie jasne. Niestety jak ja wychodziłem do pracy i wracałem później to były pretensje, że późno wracam. Niby racja tylko narzekanie, że pieniędzy mało też słyszałem. Powiedziałem: "musimy mniej wydawać to będę mógł mniej pracować" a w odpowiedzi usłyszałem "będę mniej wydawać jak będziesz mniej pracował". Nie sprostałem jej wymaganiom.
@@totokify-b8v nigdy nie będziesz dość dobry, jeśli jesteś z niewłaściwą osobą.
Przez to że kobiety są niezależne, zarabiają dziś niekiedy duże pieniądze, potrafią utrzymać same dom, to atrybut wielu mężczyzny związany z zarabianiem i utrzymaniem rodziny przestaję być atrybutem. Przez to rodzi się tyle problemów w związkach. Kobieta jedynie chce mężczyzny lepszego od siebie, aby mogła codziennie patrzeć na niego z podziwem.
@@marcinw5515chore. Szukać modela ja też jesteś średnio urodziwy 7, 8/10 wzrost 178 cm. Patola straszna dziś jest z ludźmi. Cóż. Jest jak jest
A co takiego cudownego spotka mnie po ślubie żeby przed Rodzicami, znajomymi, księdzem i Bogiem przysięgać że już nigdy ale to nigdy w życiu nie będę mógł robić nic z inną kobietą?
czemu ta kobieta se napompowała usta?
Na mnie zawsze laski reagują agresywnie nie wiem czemu, nigdy nic nie robię na chama ,, dlatego zamiast się szarpać z tymi szonami , wolę wynająć kurierkę zapłacić i bez nerwów .🙃
Po pierwszym związku w wieku 22 lat, wyciągnąłem wnioski. Zanim wejdę w kolejny muszę mieć własny dom z dwiema sypialniami. Jak mnie kobita trochę wkurzy to wypędzę ją do drugiej sypialni a jak mnie wkurzy bardzo, to wypad z chaty w tej chwili. W przyszłym roku będę gotowy na nowy związek
trzymam kciuki, ja mam taki sam plan tylko ze ja blizej 40tki juz,
@armenian123 ja mam 35 i plan już od 2 lat zrealizowany
Chodzi o to żeby gonić swój cel,marzenia i być najlepszą wersja siebie, wtedy kobiety będą cię gonić ,gdy gonisz kobietę wtedy kobieta odbiera to jako słabość i będzie odmawiać spotkania,gonienie samo to że do niej piszesz i chcesz się umówić lub zaczepiasz ja na ulicy,odbiera jako słabość,musisz być sigma bez emocji i nie odwracać się korpusem do kobiet tylko głową pół głową wtedy ona czuje siłę ,gadzi mózg widzi że ma do czynienia z alfa ,ten kto odwraca się do ciebie przodem jest w gorszej pozycji potrzebującego,bądź sigma.jak bedziesz tak robic zobaczysz ze kobiety beda wiecej inwestowac,
Podejrzewam ze ci faceci ktorzy uwazaja ze sa wykorzystywani przez kobiety sa tez wykorzystywani przez mezczyzn, rodzine, dzieci, generalnie spoleczenstwo. Maja poczucie ze mimo ze tyle robia dla wsystkich to jednak nic w oczach innych ludzi nie znacza. I pozniej ‚odgrywaja’ sie w komentarzach :)
Przykro się czyta te komentarze. Trzeba się mocno modlić za młodych ludzi. Strasznie pogubione pokolenie.
Jak to mawiał katecheta w mojej szkole 'dzieci, nie szukajcie miodu w d_pie". No ale noestety większość szuka.
Modlitwa ci nic nie da.Ucz jeśli potrafisz innych, pomagaj jeśli możesz ludziom dookoła cibie i czyń świat koło siebie lepszym. z Panem Bogiem.....
Wie Pan, kiedyś zdecydowana większość społeczeństwa miała mniej więcej to samo. Nie było internetu. Ludzie dobierali się w pary w najbliższym im znanym otoczeniu, nie mieli świadomości że na sąsiedniej wiosce, czy osiedlu jest ktoś lepszy. Dziś nie trzeba zamienić nawet słowa aby człowieka ocenić. Wystarczy że obejrzą profil na facebuku lub instagramie i już potrafią stwierdzić że się nie nadajesz. Ja już miałem kilka razy takie doświadczenie. Dziś liczą się tylko pieniądze i uroda, na inteligencję i charakter mało kto zwraca uwagę, jak nie masz więcej pieniędzy niż inni.
Marcin5515 tak zgadza sie jest dokładnie tak jak napisałeś inteligencja i charakter to już jest nie na czasie teraz na czasie jest głupota i dziwactwo im bardziej głupi i dziwacznie ubrany to jest cool.
Kobieta jest potrzebna mężczyżnie jak rybie rower . Żeby zaruchac w dzisiejszym świecie wystarczy koszt dobrej kolacji , resztę sie bez problemu ogarnie samemu :)
A na starość opieka pomocy społecznej k.Twojego spróchniałego tyłka ....😅
Obudźcie się. Nie ma miłości, a relacje to korzyści. Nzwijcie może odcinek - "Nie ma już poprawnych relacji".
Warto wspomnieć, że w tych czasach wielu mężczyzn nie chce wchodzić w długoterminowe związki, małżeństwa, dzieci, bo wiąże się to dla nich ze zbyt dużym ryzykiem, jeśli coś pójdzie nie tak, to są na przegranej pozycji. A tak wystarczy nauczyć się uwodzenia i można wyrywać atrakcyjne laski.
Ty to wiesz.
Ja to wiem.
A mlodzi dopiero się uczą.
A jak jest fajna to i tak się zmieni,więc nie pozwól się wyprzedzić.
Ludzie bywają zazdrośni o poprzednie związki, bo często niestety jest tak, że ktoś próbuje trochę "na siłę" związku z nową osobą podczas gdy w głowie i w sercu ma jeszcze poprzednią partnerkę/partnera. I w ten sposób oszukuje nową osobę, z którą wchodzi w związek (nawet jeśli chce dobrze), a pewnie nawet samego/samą siebie, tylko siebie na dłuższą metę nie oszuka. Takie relacje często się rozpadają bo po kilku miesiacach okazuje się, że to jednak "nie to" (nie jesteś nim/nią), albo odezwał/a się ex i wtedy słyszysz "było super, ale ja jednak wciąż kocham jego/ją. Sorry. Wybacz. Sama to przerabiałam i wcale się nie dziwię, że kogoś mogą niepokoić poprzednie relacje partnera. Ja w każdym razie jak facet zbyt się rozwodzi o swojej byłej to jest to dla mnie czerwona flaga. Lepiej dać sobie spokój.
No cóż Hipergamia została uwolniona o będzie tylko gorzej.
Mniej ślubów i dzieci.
No to wybieraj normalnych ,zaradnych facetów gotowych na związek....
Proste
podkast wybitnie biznesowy - a szkoda
Marcin W. - ojciec, biznesmen i mentor
'Basia jest yyy psychologiem, zajmuje sie relacjami...'
Kup książkę Zintegrowana Męskość
Algorytm jutuba cofnal mnie do poczatkow scamu w sieci.
Dwojka millenialsow, ktora prezentuje poziom boomerow.
hehe, no cóż. Biznes musi się kręcić.
ogladajac Wasze filmiki i obserwując społeczeństwo mam wrazenie, ze poruszamy sie po innej planecie 😅
Pozdrawiam serdecznie ❤
Obecnie Mars czy Wenus? Chętnie wpadnę na browarka :D
@@UnclePablo2201 patrząc magicznym myśleniem to venus bo spod byka jestem A tak całkiem przyziemne jedynie herbatkę mogę zaproponować bo z alkiem mi już nie po drodze
Problem jest taki ze jesy mnostwo wspanialych kobiet, wartosciowych i madrych. Lecz to przychodzi z wiekiem, np ja mam 42 lata, mam tez dzieci. Nikt juz mnie nie chce, bo panowie szukają nadal kobiet ok. 30, singielek, pieknych i rozrywkowych. No i ci panowie rozpaczają jakie to kobiety sa glupie. Nie, nie są, tylko to iest jak z warzywami, nie są zbyt smaczne ale zdrowe. Kobiety 40+ nie są modelkami. Chcialyby cos stworzyc, ale nikt ich nie chce. Każdy szuka jedynie na podstawie pieknego wygladu, nawet stary. A potem płacz
Ja doceniam dojrzałe emocjonalnie kobiety i nie patrzę tylko na wygląd, bo bardzo wiele dojrzałych kobiet jest dla mnie wciąż bardzo atrakcyjnych, mimo zmarszczek i nieco większej ilości ciała.
Tym, co mnie odstrasza od takich kobiet to właśnie posiadanie przez nie dzieci, bo to oznacza, że w jej hierarchii ważności, ja będę na samym końcu, nawet za jej psem, a to już mi się nie podoba.
Poza tym, fakt, że zostawiła ojca dziecka, już jakoś świadczy o tej kobiecie i daje 99% pewności, że mnie też zostawi, a mnie szkoda inwestować w relację, gdzie jest 1% szans na to, że będzie długotrwała.
A skąd jesteś?
@@mateuszkowalski9229 akurat ode mnie odszedł mąż do innej znudziła mu się rodzina.
@@eyle1154 Bardzo mi przykro. Rozumiem bo ja mam na odwrót.
@@mateuszkowalski9229 Doskonale Ciebie rozumiem. Mnie właśnie tak zostawiła kobieta i niestety ja teraz jestem baaaardzo podejrzliwy wobec takich kobiet ponieważ z tyłu głowy mam tą samą myśl co Ty. Nie jest też to zjawisko jakieś wyjątkowe. Mogę powiedzieć, że takie zostawianie na lodzie faceta jest już dość częste więc jest duże ryzyko władować się w relację z taką kobietą. Cierpią na tym te fajne i wartościowe bo tego nie da się odróżnić na pierwszy rzut oka.
Mnie się udało, ale byłem bardzo uważny i pozostaję czujny.
Z qrwą wartościowego związku nie stworzysz :)
A ja znam az 4 pary ktorej odnalazly sie na applikacji randkowej. Zalozyly rodziny. To nie narzedzie stanowi w 100% o sukcesie tylko to co ma sie w glowie i jaka ma sie osobowosc. Tych cech nie ksztaluje sie przez wypelnianie formularzy. Energia milosci jest w ruchu, tak jak mezczyzna i kobieta i ich taniec. I tak jak p. Marcin powiedzial kiedys brak umiejetnosci spolecznych wskazuje ludzi na porazke.
a jesteś pewna na 100% że nie mają kont, albo ukryte?
Nie maja, poniewaz nie robia z zycia glupoty, ani z wlasnego ani z cudzego.
@@EwaM567
Ależ to bardzo łatwe.
Wystarczy ze przeciętna dziewczyna spojrzy na przeciętnego chlopaka.
Zarabiasz 4000 to chłopak niech zarabia tyle samo.
@@EwaM567 nie brak umiejetnosci a plytkie ocenianie ludzi na tej podstawie wskazuje porazke
kazdy moze sie nauczyc umiejtnosci spolecznych
chyba ze odrzucacie takie osoby
Boże co za bzdury...nikt nikogo w naszym kraju żeni, czy wydaje za mąż, każdy podejmuje sam decyzje, a to, że ciągle trafia na takie same osoby, to znaczy, że ma problem sam ze sobą. Znam taką osobę, która już kolejny raz wlazła w bagno ale tego nie widzi. Obecnie ludziom brakuje jednego - nie mają hierarchii wartości!!!!
"hierarchia wartości" ... dobry pretekst, pożyczę sobie ten tekst
@@przemekwojcik4450 cała przyjemność po mojej stronie...jest jedno ale, ta osoba, o której wspomniałam zrobiła na moją sugestię, a raczej napisała taką listę, jednak bez głębszej analizy i niestety praktyka pokazała, że jest niedojrzała emocjonalnie, co potwierdziła, nadal potwierdza swoim zachowaniem
Po części prawda. Sam jestem przekonany że przyciągasz to co sam emanujesz, co nie znaczy że większość ludzi pragnie zdrowych relacje. Dziś liczą się pieniądze i prestiż, ale i to nie zawsze. Zdecydowana większość dzisiejszych kobiet jest przekonana że mężczyzna musi bezgranicznie się im poświęcić, żeby mogły z nim być. Niewielu takich mężczyzn jest obecnie którzy będą mogli dać wszystko kobiecie i się dla niej bezgranicznie poświęcać, nie rzadajac nic w zamian.
Problem jest taki, że największym wrogiem samego siebie jestem ja sam. Traktowanie ''tego typa z lustra'' z pobłażaniem i zajmowaniem się nim jak dzieckiem i klepnie po pleckach.... 40 lat z premedytacją brnął by teraz jechać ryjem po błocie... Generalnie fajnie ''potęga podświadomości''.. Tak, afirmacje itp. ale tylko sam wiesz jaka jest prawda. Gadać można dużo, prawda jest jedna.. zdechnę sam i zeżrą mnie moje koty i pies
😂
Fajnie, że to już wiesz 🙂
W sumie to wszystkim nam się wydaje, że trzymamy kierownicę, wciskamy gaz i hamulec, ba, jesteśmy pewni, że kierujemy, a tak naprawdę to z tylnego siedzenia kieruje nami nasza podświadomość.
Fajny jest ten czas kiedy sobie to uświadamiamy. Ja przynajmnjej dobrze te chwile wspominam, wtedy poczułam że w pełni odpowiadam za swoje życie, że nie jestem żadną ofiarą i że wszystko dzieje się dla mnie, a nie przeciwko mnie. No i jeszcze ze zdumieniem zauważyłam, że ludzie pokazują mi dokładnie to co mam w środku.
Droga była długa, momentami wyboista, ale po stokroć warto było 🙂
PS Podobno przed śmiercią puszczają zwieracze. Skąd więc u wielu to parcie żeby umierać wśród Bliskich? 😉
@@EwaDubois Jeśli ktoś faktycznie jest bliski to chyba dobrze jeśli Ci towarzyszy w ostatnich chwilach.
@@dariuszdrzewo4165Powiem jak Lem "Nie boję się śmierci, gdy ja jestem - to śmierci nie ma, jak śmierć przyjdzie - to mnie nie będzie". Całkiem serio więc myślę, że do przejścia na drugą stronę nie potrzeba asysty 🙂
Czuję że wiele miłości w swoim życiu dałam i wiele otrzymałam. Wciąż otrzymuję. I jeśli to możliwe, to moich kochanych Bliskich będę chronić do końca, w miarę możliwości oszczędzając im widoku umierania.
@@EwaDubois Nikt z nas tak naprawdę nie wie jak to jest bo póki co żyjemy jeszcze. ;) Natomiast wiele razy słyszałem o tym, że gdy człowiek umiera to jednak chce kogoś bliskiego w pobliżu.
Lema czytasz? Jeśli jesteś z Wrocławia lub okolic możemy się na kawę spotkać.
Czekałam na ten duet!!!!! 😍😍😍
A ja chciałbym stworzyć z dziewczyną fajny związek na całe życie żeby sie nią opiekować być dla niej bratnią duszą rozmawiać o modzie perfumach pójść razem na zakupy popłynąć z dziewczyną parostatkiem w piękny rejs statkiem na pare w piękny rejs . Pozdrawiam ❤❤❤❤❤❤😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊
Tiaaa i budzisz się z tego bajkowego snu z instagrama. W międzyczasie robienia cudownych zdjęć nie możesz zliczyć jej chumorkow, marudzenia itp.
To nigdy nie jest wina kobiety!....
pewnie, wystarczy sobie poszperać na forach jak kobieta nagle coś poczuje do nowego kolegi z pracy...może i jedna z największą reputacją skrytykuje takie postępowanie, to kolejne będą szukać usprawiedliwienia typu "mąż nie dba" cokolwiek można sobie wpisać, nie jedna tam kukułka tak doradza, a jeśli tylko małżonek coś wyczuje - to toksyk, kontrolujący manipulator i zazdrośnik...
Tak ja mam dosyć odrzucen.Jestem brzydki i trzeba się z tym pogodzić.
Hej nie wiem jak wygladasz , ale uwierz mi , my kobiety to nie zawsze tak mamy ze tylko przystojniaki maja u nas szanse . Czesto jest tak ze lepiej wygladajacy mezczyzna - no jemu moze byc latwiej na poczatku , no i pewnie na aplikacjach randkowych gdzie podstawa jest zdjecie . Wiec wtedy wazne jest jak siebie opiszesz.
Ja poznalam kilku mezczyzn , dawno temu znalam np czlowieka ktorego pewnie bym ominela na aplikacji randkowej jesli chodzi o wyglad , bo nie do konca moj typ, a tymczasem jak go na zywo poznalam , to jest czlowiek inteligentny, szarmancki , super mily i goscinny , jest dobrym gosppdarzem w domu , organizowal grilla czasem czy cos .. ale najwazniejsze i najabrdziej sexy u niego dla mnie to byla jego inteligencja i to ze byl rozmowny bardzo, pewny siebie, zauwazal rozne rzeczy . Super mezczyzna . Co do aplikacji randkowych i grup dla singli na fb , zauwazylam tez ze zdjecia jakie mezczyzni wstawiaja swoje , to sa zazwyczaj duzo gorsze od tego jak sie spotka ich chociazby rozmawiajac przez kamerke czy na zywo . Wiem ze mezczyzni selfikow nie robia za duzo bo to dosyc prozne i rozumiem , ale niestety takie selfi moze zadecydowac czy ktos bedzie z nami pisal . Dlatego jesli chodzi o mezczyzn , to robcie opisy ciekawe i wesole , jezeli tam Wam aplikacja pozwala a selfi to tez pomyslcie , czy tak wygladacie czu troche ponuro , moze trzeba zrobic rano jak jest jasno 🙂 pozdrawiam
@@martakiana4915 dziękuję za ciekawy dający do myślenia wpis 🙂
Rób to na co masz wpływ. Czyli idź na siłownię, przypakuj itd. Jesteś brzydalem? Bądź umięśnionym brzydalem w garniaku i z jakąś dziarą. Zawsze to zwiekszy twoje szanse.
Intercyza powina byc obowiązkowa 🙂 i by sie skonczyło dorabianie na kimś
Bardzo ciekawa rozmowa prosze o wiecej 😊
Kolejna produkcja stylu "politically correct made in PL".
Droga Pani Psycholog, nie, absolutnie NIE, "dobrzi" mężczyźni nie są już zajętych tak jak ta głupia dedukcja która Pani przestawiła używając mniej więcej te kolejne słowa "MĘŻCZYZNA KTÓRYM JEST OJCEM JEST ON TEŻ DOBRYM FACETEM" jest ona warta tyle jak dym.
Często osoby które mają rodzinę wpadły w tym układzie przez błąd, także można było mówić na odwrót że mężczyźni którzy są już ojcami albo są w takim bardziej mocnym związkiem nie są w cale "dobrzi".
Etykieta jest prawie zawsze myląca, nie można myśleć że osobę które mają rodzinę są super ojcami oraz super matkami, w życiu często jest nad odwrót, osobę które nie powinni mieć dzieci są oni rodzicami.
Dobry mężczyzna wyczuwa toksyczne kobiety i nie da się go manipulować.
Mówimy o tych wszystkich chłopaków tak jak facetów którzy szukają miłość, szukają tą kobietę która potrafi dać im spokój, ciepło i prawdziwą wartość do ich życia.
Skoro że większość dziewczyn dzisiaj siedzi na Instagramie tak jak na te wszystkie apki randkowe i cieszy się o tych wszystkich wirtualnych uwag (laiki, flirtowanie, zgromadzenia sympòw) nie jest to realne myśleć że to nasze społeczeństwo może dać szansę dobrych facetom zrealizować to coś co było możliwe 20/30 lat temu.
Kobiety chcą się bawić, tylko drobna ilość jest chętna dać całą siebie dla swojego kolejnego czy nie kolejnego chłopaka/faceta - i nad zwyczaj te dziewczyny które mają jeszcze trochę serca przykro mi to pisać nie są wcale ładne oraz atrakcyjne (proszę zostawiać feministyczne komentarzy na bok).
Mamy implozje naszego gatunku, chcemy szukać realnych powodów? Zostawmy hipokryzję przynajmniej raz na bok.
Żeby to wszystko miało sens, to obecnie, każdemu dziecku należałoby zrobić test DNA i wskazanemu przez kobietę mężczyźnie również. I dajmy kobietom powiedzmy do 30 x sztuk test DNA, z tym, że za następne 20 nazwisk testy za niewielką opłatą. Jak nie ma ustalonego ojcostwa, to nie ma też alimentów i Erasmus nie będzie już taki sam. I to by było chyba fair kobiet wobec facetów?
kobiety nie powinny sobie wybierac partnerów na zwiazki, bo kieruja sie mechanizmami pierwotnymi które na dzisiejsze standardy cywilizacyjne sa niewystarczajace, bo co z tego ze sie zabuja w badboyu. Owszem dawno temu gdzie trzeba było ciagle walczyc wrecz to sie sprawdzało, zapładniał ja potem szedł inna zapładniac, a ona sie tym dzieckiem zajmowała. Super. Tylko ze dzisiejszy tryb zycia społecznego i utrzymanie tego rozwoju cywilizacyjnego, wymaga innych wyborów, bardziej logicznych niz podszytych instynktami. Dlatego faceta powinien wybierac ostatecznie ojciec , bo on na jego walory spojrzy logicznie, długoterminowo, np sprawdzi czy jest chłop lojalny, zaopewni byt finansowo, nie opusci jej, czy jest pracowity itd itd. To sa podstawy na lata, bo motylki w brzuchu powoduja tylko to ze kobiety wybieraja zle, bo podniecone sa rzeczami tak naprawde negatywnymi na dzisiejsze czasy. I owszem mozna powiedziec a co nas to obchodzi, ona za to zapłaci... Noo własnie nie, my za to płacimy, wszelkimi programami socjalnymi, opiekunczymi, wspierajacymi samotne matki itd. Ponadto demografia siada, czyli jest pretekst do masowego importu mokebe, ktorzy dodatkowo stanowia konkurencje dla białych, no bo predzej kobieta pusci sie z mokebe niz adrianem.
To chyba nie tu leży też problem. Zgadzam się z tym, że ojciec powinien wybrać męża córce (a na pewno go zweryfikować). Ja jednak chciałem spojrzeć na to z innej strony. Co z tego, że ojciec wybierze córce porządnego gościa skoro kobieta nawet jeśli się z nim złączy to ze wszystkich stron ma tyle informacji, że zasługuje na to to to i to a jeśli nie dostajesz tego od faceta to on na Ciebie nie zasługuje! - taka indoktrynacja środowiska progresywnego kobiecego. Mówię zapewne o takich niedojrzałych kobietach, których niestety mocno przybywa przez zmiany społeczne w wychowaniu. Piszę to na swoim przykładzie. Ja swojej córce wybrałbym właśnie takiego faceta jak ja ale co z tego skoro mimo kilku lat początkowego szczęścia w związku nagle partnerka zaczęła zmieniać swoje zachowanie w stosunku do mnie aż przybrało to formę nieakceptowalną. Ja się znacząco nie zmieniłem a jeśli jakieś zmiany następowały to na plus takie spokojne i to w kierunku rozwoju. Niestety okazało się, że nie pasuję już jednak do wizji partnerki na stałego dozgonnego partnera. Takie oto kwiatki.
Dzisiejsze kobiety są mega warunkowe, ich postrzeganie facetów jest mocno zniekształcone, przez przekaz z internetu różnych psycholożek, influencerek itp. "doradczyń". Po za tym, ciężej w tzw. realu znaleźć kogoś, ludzie są nieufni i nie chcą się angażować w kontakty z obcymi osobami. Pozostaje internet i aplikacje randkowe, gdzie po jakimś czasie korzystania rodzi się tylko frustracja i zniechęcenie. Dodatkowo, trzeba cały czas inwestować w to swój czas i pieniądze, bez gwarancji poznania kogoś odpowiedniego. Często też, mamy do takich osób większe oczekiwania, niż wobec tych których poznajemy w realu. Sami tworzymy bariery i sami dziwimy się, dlaczego jest jak jest. Tańczymy w chocholim tańcu i kultywujemy we frustracji wojnę damsko-męską, jako oddźwięk tego wszystkiego.
Fajne, wartościowe nagranie!!! Rozwija. Daje do myślenia. Dziękuję ❤
Nigdy nie umieli, kiedys malzenstwa byly aranzowane
Czyli jednak...przynaje Pan w 6'33 sek, ze ilosc nadających sie do związku mężczyzn jest mala.
😅😅 O problemach to my wiemy. Jakie sa rozwiazania ? Ta blondyneczka wini nieswiadomych oczywiscie facetow
Trudne czasy tworzą silnych ludzi, a dobre czasy no cóż jak widać...
Chyba mam depresję, nawet nie chce mi się tego oglądać.
no to mogę polecić kanał Masteryourlife tam jest o tym temat jak wyjść z depresji - dość radykalnie, ale warto przesłuchać i wcielić w życie
Są, pochowane w swoich troskach. Mężczyźni wolą te które nimi obrócą sobie palec. Potem użalają się jakie to kobiety są zdradliwe, manipulantki i materialistyczne. I nadal nie widzą tych wartościowych kobiet. Nie spotkasz ich już w pubie, na imprezie, na portalu. Bo już zrezygnowały z wystawiania siebie na osąd czy na targ kandydatek do rozrodu. Mężczyźni traktują dziś relację jak biznes. Ma się im opłacać i najcześniej mają być dzieci. Głównie dzieci.
Miłość to coś co w dzisiejszym świecie jest zupełnie niezrozumiałe mimo iż traktowane jest głównie rozumem. Ludzie utracili zdolność do miłości. To jest katastrofa ludzkości. Wygrała konsumpcja. Związek też traktuje się jak konsumpcję.
A mialo byc tak pięknie.
Hahahahaha
Mówiłem że kobiety se w końcu połapią
Przypominam tylko ze to kobiety są hipergamiczne I to im musi się opłacać.
ci co was zaliczaja traktuja was jak biznes
ci pewni siebie ktorzy zarywaja do kazdej
trzebabylo wybrac niepewnego siebie :P
@@s2edsa-io2cd
Matki natury nie oszukasz.
To instynkt.
Wow, dwoje ludzi, ktorych oglądam oddzielnie, a tu bęc- we dwójkę.:) super pomysł!
Aleście się dobrali nazwiskami po 2 stronach barykady 😁
-Panie Wąsik
=Co?
-Strojwąs xd
Dzieci i baba to fajna rzecz ale do bogatych 🤷♂️
Moja Ulubiona i mój Ulubiony dyskutują razem 😁 Love it 💛
Praca z cieniem jest możliwa tylko i wyłącznie podczaa wchodzenia w relacje z innymi (nie tylko te romantyczne). Tylko tak możemy dostrzec nasz cień, nasze lęki i nieuzdrowione części nas.
To ludzie swoimi zachowaniami mogą nam pokazać co nas trigeruje i wtedy bingo, mamy temat do przepracowania. To praca na całe życie, ale to jest właśnie fascynujące w życiu. Doświadczanie i powrót do siebie. Każda porażka w relacji to cegiełka do możliwości osiągnięcia szczęścia. Nie bójmy się porażek. Każdy kop w dupę to kop w górę 😊
Nieprawda. Z cieniem można pracować nieustannie, nie tylko w relacji partnerskiej. Nasz cień pokazują nam współpracownicy, rodzina, sąsiedzi, przyjaciele, znajomi, obcy ludzie z którymi mamy kontakt. To są te wszystkie momenty w życiu kiedy "podnosi się nam ciśnienie", kuedy reagujemy nadmiarowo czy nieadekwatne do sytuacji, kiedy odpalają nam się trudne emocje.
@@EwaDubois przecież to właśnie napisałam, że w relacjach z ludźmi. W nawiasie dodałam, by to podkreślić, że nie chodzi wyłącznie o relacje romantyczne. Proszę przeczytać jeszcze raz 😊
@@AnnaMonika777 Masz rację Ania ❤️ Chciałam napisac "prawda", napisałam "nieprawda" 🙈 Gapa ze mnie. Ściskam Cię mocno 🌷
@@EwaDubois a to psikus 😜 Jednak moc komunikacji wprost wygrała 💛 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za sprostowanie 😊🌻
Zgadzam się z Tobą. Każda relacja wiele mnie nauczyła. Pokazała też co jeszcze trzeba przepracować. I niestety/stety jest to praca na całe życie 😄
Cóż wygląda to tak że jeśli się starasz to jesteś nie atrakcyjny jak sie nie starasz to nikt cie nie zauwarza można próbować robić ale młode kobiety chcą tylko zabawy marzą im się nie wiadomo jaka kariera a po 40 szukają dawcy spermy i nara ja sam przez ostatnie trzy lata poznałem ponad setke dziewczyn i powiem szczerze jeśli mam dalej szukać to mam ochote już wymiotować na samą myśl
nic nie rozumiem z tego wywiadu, jakby dużo wątków zero treści
Bo mamy poprawność polit.... .
Gdybym otworzył taki Kanał to by mi po miesiącu skasowali.
A połowa moich komentarzy znika.
Singielek ma orzynywac , nie ubywać.
Witam i pozdrawiam ❤
Ale brednie. Ta rozmowa to obraz upadku.
Odrzucenie to jest luz ;) Jak nie wiesz czemu ktoś Cie zostawia to jest wyższa matematyka ale nie bójcie nic to jest bardzo proste. Żadna wiedza tu nie pomoże bo prawda jest naprawdę bardzo prosta ;) Kobiety dzielą się na lojalne i nielojalne a problemem jest to że nie wiecie z kim macie do czynienia. Jak Kobieta jest lojalna to nawet jak cie pożuci to będzie Ci dawać sygnały co robisz źle a te drugie porostu Was zostawią bo emocje powiedzą i że już nie istniejesz. Nic więcej tu nie ma do dodania to czysty hazard. Słucham Pana od dłuższego czasu i Pan mówi o dobrych Kobietach a tez złe czasami niestety mocno się kamuflują. Żeby to jakoś wyrównać to Mężczyźni robią dokładnie to samo! Tyle że Mężczyźni są strasznie słabi w kamuflowaniu. Pozdro!
Opisałeś dokładnie moją sytuację. Związałem się na kilkanaście lat dosłownie z oszustką, która jak to wszystko wyszło, nawet nie chciała mnie już znać. Wiem czemu. Wybrałem dziewczynę z domu gdzie jej rodzice w ogóle się ją nie interesowali, bo ciągle pili, a ona była przez to wyrachowana, a mi do samego końca wmawiała, że jest taka "dobra" i kochająca. W efekcie z wielkiej "miłości" została tylko obópólna nienawiść.
@@toddjungham6999 Pracuj nad sobą fizycznie, emocjonalnie i finansowo. Zrób sobie przerwę przemyśl co możesz w sobie poprawić i nie wybieraj byle kogo do związku .
@@ukaszbuzak3611 Wiem, bo picie po rozstaniu to kiedyś przerabiałem. Teraz od 4 lat ćwiczę codziennie w domu, doszła do tego jeszcze siłownia i basen. Poprawiłem przez ten czas w sobie prawie wszystko co mogłem. Zgłebiam też realne funkjonowanie związków i psychologię ludzi. Co do wyboru, to nie mam kogo wybierać, bo żeby mieć, to najpierw trzeba do kogoś coś czuć i vice wersa. Jestem w tym temacie raczej pesymistą i robię wszystko, żeby emocjonalnie dać radę żyć samotnie. Kiedyś uważałem, że "posiadanie" kobiety to szczęście. Teraz już nie, bo w środku stałem się cynikiem.
@@toddjungham6999 Cztery lata to sporo czasu. Też utraciłem emocje wiec chyba jest to dość normalne. Nie odcinaj się jednak całkowicie od Kobiet bo nie warto. Ja stałem się bardziej ostrożny a jak mi coś zaśmierdzi i nie dostanę wyjaśnienia to dziękuję za związek i odchodzę. Wieże że trafię na tą właściwą i Tobie tez tego życzę.
@@ukaszbuzak3611 To nie o to chodzi, że "znienawidziłem" kobiety, czy coś takiego. Po prostu zwykłe poznanie kogoś kto mi się podoba, a ja jemu, graniczy z cudem, nie mówiąc o czymkolwiek dalszym. Ja w nic już nie wierzę. Żadną właściwą itd. Z założenia nie ufam i nie zamierzam, bo pozory mylą, a ludzie się też i zmieniają. Dzięki takiemu podejściu już nigdy nie wpadnę w pułapkę "wielkiej miłości" i klapek na oczach. Żadnej przyszłej partnerce nie musze niczego tłumaczyć, ale swoje już wiem. Np. to, że żadnego ślubu nie wezmę pod żadnym pozorem, nic nie będę obiecywał, ani nie będe chciał przyjmować żadnych obietnic. To są bajki dla dzieci.
Czyżby pomysł na warsztaty dla świadomych singli na poziomie obu płci otwartych na dojrzaly związek?
Wiecie co by sie przydało ? Taka mala debata godzinna. Pani Trudna sztuka vs Marcin Wąsik vs Paweł z kanalu druga strona medalu albo Warszawski Roman. To byloby naprawde spoko. Cztery punkty widzenia. Kazdy z tych tworcow ma duze zasiegi i wiedze.
Nie.
Najlepiej wywiad w czasie rzeczywistym z różnymi facetami...
I wtedy odrazy by wyszło ,jak jest naprawdę. Bez montażu, scenariusza.
Sana prawda, czas rzeczywisty.
To samo z kobietami.
Pytania mogą być te same
I wtedy odrazy było by wiadomo ,co kto myśli naprawdę i jak podchodzi do poszczególnych spraw.
I oczywiście jeszcze kategorie wiekowe..
Np lat : 20
30
40
I wtedy wszystko wyraźnie by szybki wyszło, jak jest naprawdę.
Bo tak to sobie można gadać w nieskończoność.
@@pawlohandwerker8636 Ale jak dadzą jakichś różnych randomowych facetów i jakieś różne randomowe kobiety to nic z tego nie wyniknie bo jedni będą ofiarami losu i one też nagle będą wielkie pokrzywdzone przez los xD No chyba, że wystawia kobiety, które mają 30 plus i powiedzą im
-Sluchajcie dziewczyny....bawiliście się do 30, mi ałyście atencję przez ostatnie lata, teraz zegar tyka, uroda przemija, wy jesteście przebodźcowane, więc zejdźcie na ziemię bo wasza młodsza konkurencja zgadnie i tak wszystko. A facetom, którzy jaja schowali w szafie pancernej powinni powiedzieć
-Przestancie za nimi latać tylko dlatego bo mają kawałek pipolki
@@Nobezjaj91 I właśnie o to chodzi!
@Piotr_eM ojejjj...
Gościu, zastanów się...
Lub przeczytaj jeszcze raz ,to co napisałem ze zrozumieniem...
Zresztą
H***j z tym...
Zatem jakie masz konstruktywne pomysły? Jakie rozwiązania?
@Piotr_eM To może z Baśka i Wąsikiem...
Uważam ,że każda metoda realna aktywna metoda poprawiająca relacje, jest dobra.
Inna rzecz. Chodzi mi o to, żeby zwyczajni ludzie wypowiadali się w czasie rzeczywistym. Tak jak faktycznie jest.
Nie tu w komentarzach ,gdzie napisać można wszystko.
Ale mniejsza o to...
Coraz częściej mam wrażenie, że to wcale nie chodzi o to ,żeby dojść do sensownego konsensu, ani też żeby jakoś pozytywnie rozwiązać ten problem....
Pozdrawiam
Koledzy 😂jak kobieta z faceta nic nie będzie miala😂sama odejszie😂
Wystarczy powiedzieć ślubu nie dzieci nie😂
Sprawdzone ja Stary kawaler wam to mówię dom firma kobiet ful😂😂kobiety są jak małpy zawsze szukają lebszej galezi😂😂😂😂
Czekam na kolejne odcinki,dajesz Marcin bardzo potrzebny kontent,przynajmniej mi.
zazdrość o poprzednie związki co to takiego ? że partner miał wiecej partnerek niz tym?
A co dla kobiet oznacza "dobry mężczyzna"?
Który jej nie okiełzna
Jeden z dziesięciu.
Hahahahaha
Mierna moralność krotko dlatego
Oczywiście,że są normalne kobiety!!!!!!!
To już bardziej legenda
Jestem mężczyzna który również u Pana Wasika się uczy i nie tylko na tubie.
Mój problem jest taki że od kilku lat nie dałem rady znaleźć partnerki do stałego związku.
Ale wierzę że ciągle rosne i to tylko kwestia czasu aż znajdę partnerkę na dłużej
Wy tu pitu pitu, a niwy Marksizm napuścił na siebie dwie płcie zeby się żarły i nie miały relacji.
Wystarczy, że mężczyzni staną się bardziej stanowczy i nie będą się obawiać utraty kobiety to kobiety staną się bardziej nimi zainteresowane.
Czy ten marksizm jest tutaj z nami w pokoju?😁
@@ukaszc3038 Bardzo chciałbym, ale niestety globalnie panuje zbrodniczy kapitalizm i rynkowa ciemnota.
wystarcz ze przestaniecie sie oceniac i wymagac jakis pierdol od ludzi
Ja miałem, jakiś czas temu kontakt z taką dziewczyną, z którą jeszcze słowa nie zamieniłem, a już mi powiedziała ze mam się podporządkować w zamian da mi seks i utrzymanie Odmówiłem bo powiedziałem że pieniądze nie są mi potrzebne, a na seks to trzeba mieć ochotę. Tak doszedłem do wniosku że to chyba ja jestem ch...wy, bo nawet mnie dobrze nie obejrzała i już wiedziała że mam się jej podporządkować, bo przecież ona była pewna siebie, niezależna i stanowcza, a to przecież nie jest żadna wada u kobiety😆
Zaproś romana warszawskiego