Dobrze powiedziane . Na zleceniu musisz profesjonalnie wyglądać bez względu na to że bezlusterkowcem często wyjdą leprze fotki i ujęcia. Zwróciłem na ten moment w filmie uwagę bo kiedyś byłem w podobnej sytuacji i musiałem dżwigać ciężką lustrzankę i z nią przyjmować różne pozycje podczas sesji bo klient uznał że to profesjonalniej wygląda. Co więcej . Ciężko osobom nie doświadczonym jest to wytłumaczyć że nie wielkość sprzętu i kolor świadczy o profesjonaliżmie . Podobną sytuację miałem podczas wykonywania zlecenia na weselu gdzie dwóch moich kolegów operatorów filmowało bezlusterkowcami a ja kamerą naramienną . Mimo że nie byłem ich dowódcą to właśnie mnie uznawano za szefa ekipy. Tak to właśnie już jest . I masz większe działo to klienci uważają cię za lepszego profesjonalistę. Bardzo dobry odcinek ,na pewno bardzo przydatny dla początkujących . Pozdrawiam . Mario :)
Dziękuję za super film. Większość jest mi znana, ale niektóre fakty dopiero teraz stały się oczywiste. Dwa lata temu kupiłem pierwszy aparat, a jest to Sony 6000. No i Szczęśliwego Nowego Roku :)
@@bulls-89 Aparat, ktory wyglada jak "badziew" jednak w praktyce jest to swietny aparat z bardzo szybkim i celnym AF-em a w szczegolnosci przy filmowaniu ma jeden z najlepszych algorytmow sledzacych filmowany cel. Swietna matryca 24 Mpix + wiele optyki pod bagnet E.
Jestem pod wrażeniem przekazanej w filmie wiedzy o bezlusterkowcach :O Sam w wieku przedemerytalnym bawię się amatorsko w fotki pejzaży i makro. W przyszłości chciałbym nabyć skromnego bezlusterkowca do takich zadań w cenie do 2,5 tys. Jaki model aparatu możecie polecić "leśnemu dziadkowi" ?
Wizjer optyczny ma różne konstrukcje. Przy AF masz po prostu podgląd, ale jeśli chcesz manualnie ustawiać ostrość w pewnych warunkach może być problem jeśli masz tylko matówkę. Dlatego poza matówką jest mikroraster i kliny ktore bardzo ułatwiają i zwiększają precyzję. Miałem canona EOS 50E. Punkt ostrości wybierało się okiem. Był też program gdzie można było okiem w celowniku określić głębię ostrości, czyli ustawić ostrość od najbliższego do najdalszego obiektu w kadrze który nas interesuje.
19:40 W "lustrzankach" Nikona czas migawki to 1/8000 i wydaje mi sie, ze to na razie wystarcza. Swiatlo dzienne w bezchmurny dzien - trzeba "przygaszac" obiektyw by nie przepalic. Nie wiem jak inni, ale ja nie mialem doswiadczenia, zeby potrzebowac krotszego czasu. Im krotszy czas tym mniej swiatla, tym mniej informacji, tym bardziej zdjecie zaszumione bo musisz podniesc czulosc. Moze sie myle. Dobry wyklad. Pozdrowionka
Temat jest dość skomplikowany. Bardzo krótkie czasy otwarcia migawki są potrzebne w specyficznych sytuacjach, które nie dotyczą znakomitej większości amatorów foto, nawet tych bardzo zaawansowanych, jak i również znakomitej większości fotografów zawodowych. Czasy ekstremalnie szybkie można traktować jako ciekawostkę, te mega czasy w bezlusterkowcach są przydatne tylko dla "promila" użytkowników. Kiedyś, za czasów fotografii analogowej, takie ekstremalne czasy świadczyły o jakości układu mechanicznego, i w sumie o klasie korpusu. W sumie tak było jeszcze na początku fotografii cyfrowej. Później już tak nie było. Ogólnie jakość aparatów dla amatorów i zaawansowanych amatorów bardzo się popsuła, a bezlusterkowce to już w ogóle...szkoda gadać!
Jak dla mnie jedynymi atutami bezlusterkowców są niższa waga i lepsze filmowanie. Reszta wymienionych tutaj "zalet" jest co najmniej dyskusyjna. Np jak ktoś chce zdjęcia seryjne, to na pewno będzie mierzył w bardziej profesjonalne body niż 800D. Również średnio mnie przekonuje wygoda przełączania pól AF. Jak dla mnie dużo szybciej jest użyć centralnego i przekadrować. Obróbka zdjęć przy użyciu aparatu jest co najmniej zabawna. Również balansu bieli przez wizjer elektroniczny się nie skoryguje precyzyjnie. Wszystkie te tryby automatyczne również fajnie wyglądają tylko w reklamach. Nie twierdzę, że nie warto kupować bezlusterkowców, ale zawsze lepiej wydać pieniądze na lepsze obiektywy niż na body z wodotryskami.
film dość długi ale konkretny, obejrzałem z ciekawością i sporo się dowiedziałem. Jednak dla mnie technologia i elektronika wygrywa, jednak bezlusterkowiec...
Fajnie że wraca moda na fotografię analogową, ale z praktycznego punktu widzenia cyfra wygrywa. Jak ktoś ma dużo czasu i traktuje footgrafię jako hobby a nie pracę to warto się analogiem zaintersować.
Według mnie - w 2020 roku - lepszy będzie bezlusterkowiec - ponieważ wszystkie problemy da się już oprogramowaniem rozwiązać Nagrałem na moim kanale obszerny materiał na temat Nikon z50 - jakby był ktoś zainteresowany zapraszam Ale istotne jest to - że na polu bezlusterkowców można sporo zdziałać - a lustrzanki doszły do granic możliwości
Jak zawsze dobra robota ;) fajne podejście do tematu i wiele przydatnych informacji na temat sprzętu! Ja mam taką małą propozycję by zrobić film z porównaniem obiektywów np Pro od Olympus z różnymi wersjami body, czasami jest tak że kupujemy tani zestaw kitowy, i to wystarcza ale dostając do ręki obiektyw Pro to już całkiem co innego. Czy jest sens kupować drogie szkła do średniej klasy body czy lepiej łączyć tanie body - tanie szkło ! Pozdrawiam serdecznie Paweł
Tanie body, wydać więcej na szkło. Matryce przeważnie są takie same w całej palecie aparatów. Różnią się mechanizmem autofokusa, buforem, głębią bitową, ilością wyprowadzanych przycisków sterujących na obudowie, czy wbudowanymi funkcjami (np.wielokrotna ekspozycja), które są w większości do zrobienia na komputerze z przygotowanego wcześniej materiału.
Super materiał tylko jedno pytanie mnie nurtuje żywotność matryc tzn którym zrobimy więcej zdjęć i ewentualnie ile przypada na lustrzankę a ile na bezlusterkowca ? Pozdrawiam.
Nie ma takiego parametru jak żywotność matryc, ewentualnie jest coś takiego jak żywotność migawki mechanicznej i tutaj to zależy konkretnie od modelu aparatu, a nie od tego czy to bez lustro czy lustrzanka. Możesz taką informacje znaleźć w specyfikacji konkretnego modelu. W wielu aparatach możesz korzystać też z migawki elektronicznej i tutaj nie masz żadnego limitu wytrzymałości.
@@Notopstryk-Foto x-t30 za 4K? gdzie? :) ale taki x-t20 z dobrym kitem + dobra karta + tania stałka meike 50mm będzie super zestawem na początek zabawy.
Ciekawy materiał, szkoda tylko, że nie znalazła się jakaś stara lustrzanka by pokazać jak działa podnoszenie lustra i migawka. Bo skoro wspominamy o historii to fajnie byłoby to pokazać. Drugi minus to fakt, że o wymiennych obiektywach dowiadujemy się mimochodem w połowie filmu, a jest to podstawowa różnica pomiędzy kompaktem a bezlusterkowcem. Choć w sumie to i tak to sztuczne podziały.... Np. taki Sony DSC-RX10. Ma elektroniczny wizjer i brak lustra czyli bezlusterkowiec ... ale nie ma wymiennego obiektywu ... więc kompakt ... choć taki mało kompaktowy ;-) Reszta bardzo fajnie, składnie i przystępnie. Dałbym 6 gdyby nie te dwie drobne wpadki ;-) Ale w sumie to drobiazgi, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że taki film ogląda ktoś, kto już minimalne pojęcie o aparatach ma i szuka więcej informacji. Pozdrawiam i czekam na następne filmy.
Dostepnosc obiektywow na bezlusterkowce - blad. Stare szkla duzo lepiej adaptuja sie na bezlustra przez m.in. focus peaking, powiekszenie obrazu przy ustawianiu ostrosci, a adaptery do gwintow m.in m42 czy l39 kosztuja miedzy 20 a 50 zl, same obiektywy kosztuja miedzy 50-300 zl w przewazajacej wiekszosci. Tutaj maly blad.
Mówię tutaj o obiektywach natywnych z danym bagnetem i autofocusem. Przez przejściówki można podłączyć wszystko do wszystkiego i nie jest to żaden argument, chociaż prawdą jest, że w bezlusterkowcach łatwiej pracuje się na manualnych szkłach.
dawidmateusz1 . Canon zrobił to równo 25 lat temu, więc to żadna nowinka! To był Canon 1N RS z 1995 roku. polfoto.wordpress.com/2014/06/11/seria-eos-1-ma-25-lat/
Dużo tu fachowej wiedzy, ale jako amator liczyłem na podsumowanie: jest różnica jakościowa w zdjęciach/filmach między lustrzanką a bezlusterkowcem? czy to raczej chodzi o kwestie wygody użytkowania, zaś efekt finalny zależny od szkieł?
Dawno dawno temu dostałem swoją pierwszą lustrzankę -sony A330. Niewiele wówczas rozumiejąc z fotografii szybko dokupiłem obiektyw telezoom 70-300 ale ze zmienną przysłoną. Fakt okazał się lepszy od kitowego szkła sony 18-55, ale dopiero później zrozumiałem że to nie puszka aparatu, a właśnie obiektyw rysuje zdjęcie. Fakt, dobra puszka wiele rzeczy Ci ułatwi. Dokupiłem dwa tanie (bo stare) szkła Minolta maxxum 50 f1.8 i maxxum 28 f2.8. Oba pozwoliły mi na kosmiczny skok w jakości zdjęć, pomimo że ciągle używalem taj samej puszki... Dziś po 14 latach mając na półce pełnoklatkowy aparat i nowoczesne jasne obiektywy ciągle czasem sięgam po starą a330 ze względu na plastykę starych szkieł minolty - jeżeli mam dobre światło nie przeszkadzają mi słabe parametry jej matrycy. gdyby adapter LAEA4 nie byl tak powolny rozwazylbym dzis uzywanie tych szkiel z bezlusterkowcem
A jak jest z ochroną matrycy w bezlusterkowcach? Czy przy wymianie obiektywu matryca która jest całkiem na wierzchu nie jest bardziej narażona na uszkodzenie czy zabrudzenie? Z tego co wiem to tylko niektóre bezlusterkowce oferują mechanizm zasłony matrycy przy ściąganiu obiektywu. Zabrudzenie matrycy wbrew pozorom jest dość upierdliwym problemem, bo jeśli nie chcemy mieć brzydkich plam na zdjęciach to aparat bezlusterkowy trzeba na pewno częściej oddawać do czyszczenia matrycy. A to kosztuje i przede wszystkim trwa sporo czasu.
Jest bardziej narażona na ubrudzenie. Wszystko zależy od producenta, np. Olympus ma bardzo dobry system czyszczenia matrycy i w swoim aparacie nie mam z tym problemu. Jeśli już ubrudzimy matrycę to nie trzeba od razu wysyłać aparatu na serwis, wystarczy kupić specjalny zestaw do czyszczenia matryc i można zrobić to samemu. Przez to, że matryca jest odsłonięta to nie jest to trudne.
Hm... to już dwie teorie słyszałem na temat powstania bezlustrkowców. Jedni mówią, że wywodzą się od kompaktów, kiedy jakiś geniusz wpadł na to, że w kompakcie też można wymieniać obiektywy. No zrobił coś takiego i to chwyciło. Z filmu zatem wynika, że bezlusterkowce pochodzą od lustrzanek, kiedy ktoś wpadł na pomysł, że lusto mu do szczęścia potrzebne nie jest i je wymontował. Zrobił coś takiego i to chwyciło. W sumie więc prawda leży gdzieś po środku. 1) no system live-view był w aparatach od pierwszych aparatów cyfrowych. Z tym, że był zawsze implementowany do kompaktów. Lustrzanki przejęły go później. Ciężko więc powiedzieć, że skoro live-view działał w lustrzankach można było zrobić bezlusterkowce. To raczej należałoby powiedzieć, że skoro działa w kompaktach, to czemu ma nie działać w aparatach z wymienna optyką. 2) Są aparaty do 3-ch tyś złe z pryzmatem i mega jasnym wizjerem. Taki system używany jest w każdym aparacie pentaxa. To nie jest więc tak, że tylko droższe modele mają jasne wizjery i 100% krycia kadru - w lustrzankach za 1500zł też jest to do kupienia. 3) stabilizacja obrazu w lustrzankach też jest rozwiązywana różnie - canon i nikon stabilizują obiektywy, pentax stabilizuje matrycę. Nie jest to regułą (jak wynika z filmu), że lustrzanki mają zawsze stabilizację optyczną. 4) Sa się podłączyć stare obiektywy pod bezlusterkowca. Sony, czy canon oferują adaptery do obiektywów z lustrzanek z pełnym przeniesieniem elektroniki. Oczywiście wszystko w obrębie danego systemu. Owszem, dedykowane pod bezlusterkowce obiektywy mają zaledwie kilka lat, ale jeśli tak na to patrzeć - obiektywy dedykowane pod cyfrowe lustrzanki też nie mają więcej niż kilkanaście lat. 5) to nie jest tak, że nowe obiektywy są lepsze od starych. Wszystko zależy co porównujemy. Czasem jest tak że obiektyw 50mm mający 30-40 lat ma identyczną konstrukcję optyczną co nowe 50mm sprzedawane obecnie w sklepach. Owszem, że tam dojdzie trochę elektroniki, bo wbudują AF, czy sterowanie przysłoną i może poprawią trochę powłoki antyrefleksyjne. To wszystko. Sama konstrukcja obiektywu potrafi być niezmienna od wielu dziesiątek lat. Owszem, jeśli porównujemy jakiegoś vivitata, który te 40 lat temu kosztował majątek z podobnym obiektywem serii L za połowę rocznej pensji wszystkich pracowników kolei to może tak być. Jeśli jednak porównamy sobie np starą serię 50mm f1,4 z mocowaniem pentax F, a nowoczesne 50mm f1,4 serii DA to różnice będą minimalne. Pewne ulepszenia są, ale same obiektywy nie różnią się jakoś specjalnie niczym. Nie chcę tu, broń Boże, wytykać błędów w filmie, ale zwrócić uwagę, że warto lepiej sprawdzić rynek, bo można ludzi wprowadzić w błąd zupełnie nieświadomie.
No to konkretne pytanie z mojej strony, czy lustrzanka Canon 6d makr II posiada ta wspomniana detekcję na matrycy, czyli czy w tym aparacie działa to poprawnie czy nadal nie ?
Posiada ale tylko gdy fotografujesz w trybie Live View, czyli na ekranie. Aparat musi się wtedy przełączyć na inny tryb ustawiania ostrości i działa to gorzej niż w nowoczesnych bezlusterkowcach gdzie nie ma znaczenia dla AF czy robisz zdjęcia na wizjerze czy ekranie.
Bardzo fajny film.Czy mógłbyś zrobić recenzje Lustrzanki Pentax K1 Mark II ? w całym UA-cam nie ma Polskiej wersji,a moj angielski to poziom B1 i nie bardzo rozumiem a chcialbym kupic ten aparat
Nie posiadam, tylko miałem wypożyczone do nakręcenia tego filmu, a że było to rok temu to nie pomogę. Jeśli miałbym coś doradzić to darowałbym sobie już w tej chwili amatorską lustrzankę. Lepiej wybrać jakiegoś bezlusterkowca np. Olympusa E-M10 Mark III lub Fuji X-T30. Pozdrawiam.
przemo max Aparaty są Ok, ale problem leży w małym wyborze optyki pod te konstrukcje. Mało jest ciekawych i rozsądnych cenowo szkieł do bezluter APSC Nikona i Canona. Raczej w tym budżecie wybrałbym coś od Olympusa lub Fujifilm. Szczególnie Olympus ma teraz ciekawe promocje na sprzęt.
Ogólnie bezlusterkowce są (czasami nawet dwukrotnie) przedrożone, no bo taka moda. Inne ich wady, to: duża energożerność i nagrzewanie się (a czasami przegrzewanie i konieczność używania wewnętrznych czy zewnętrznych modułów wentylatorów w trybie filmowania), gorszy/sztuczny wizjer w porównaniu z lustrem. Warto o tym mówić, gdyż wielu marzy i kupuje bezlusterkowaca podobnie jak nowy samochód - gdzie w przypływie emocji nie widzi z początku wad, dostrzegając je z czasem dopiero po wyjeździe z salonu. Albo nie mając porównania z lustrzankami, więc wady bezlusterkowaca przyjmie jako coś, co być musi. Ps. Rosną nowe pokolenia, które nie poznają już lustrzanki (nie wiedząc, co tracą)... że o fotografii analogowej (klisza) nie wspomnę.
Inna uwaga: Wybieranie na ekranie dotykowym (jeśli jest on dotykowy) bezlusterkowca punktu ostrości może wydawać się fajne ale wymaga więcej czasu i pracę bardziej statyczną (np. ze statywu). Zdecydowanie szybciej ostrzyć tak, jak w lustrzance.
Co ze stabilizacja matrycy, jest potrzebna w aparacie czy nie? Moj starry Lumix LX 2 oraz Canon G1X maja stabilizacje a jak patrze na nowe aparaty nawet najdrozsze jej nie maja np, Canon M6 albo Fujifilm X Pro3.
Jest potrzebna, działa z każdym obiektywem i może też się synchronizować z obiektywami wyposażonymi w stabilizację optyczną, dając jeszcze większą wydajność. W tej chwili większość nowych, flagowych bezlusterkowców ma stabilizację w body.
@@Notopstryk-Foto No wlasnie ciekawe dlaczego tylko flagowe bezlustra, skoro kieszonkowe kompakty ja maja. A uwazam ze do zdjec ze zblizeniem , zwlaszcza w slabycm swietle stabilizacja jest niezbedna.
@@TurtleLordPL To jeżeli masz ograniczony budżet to wybrałbym CANON EOS 2000D + EF-S 18-55 f/3.5-5.6 IS II - to podstawowy obiektyw, ale bardzo fajne zdjęcia robi i całość możesz kupić za około 1400 zł i to nowy. W zależności na jakie zdjęcia się nastawiasz (portretowe czy krajobrazy, panoramy) to i tak docelowo będziesz musiał zainwestować w inne obiektywy. Wydaje mi się, że to dobra okazja allegro.pl/oferta/canon-eos-2000d-18-55mm-is-ii-lp-e10-64gb-8600486335 znalazłem na allegro.
To był film dla ludzi, którzy już mają jakieś pojęcie o budowie aparatów. Aż się prosiło o kilka zdjęć, obrazów, schematów pokazujących omawiane różnice między lustrzankami i bezlusterkowcami. Tu niemal cały czas mieliśmy do czynienia z "gadającą głową". "Głowa" mówiła ciekawie, przejrzyście, logicznie, ale kilka rysunków czy animacji mogło znacznie poprawić jakość całej prezentacji. Bo jaki to problem zrobić kilka konturowych rysunków korpusu i podczas kręcenia filmu grubym mazakiem pokazać, jak wygląda bieg promienia? Ulubionym słowem autora jest "generalnie", wymawiane "gieneralnie". Może warto się zastanowić nad ograniczeniem częstotliwości jego używania i poprawnością wymowy. Albo i nie, przynajmniej jeśli chodzi o wymowę, bo jednak "gieneralnie" lubię regionalizmy, różnice wymowy.
Przymierzam się do zakupu nowego aparatu. Amatorsko lubię robić zdjęcia samochodom. Budżet mam ok 1,5 tys, dlatego chcę pójść w używany sprzęt. Teraz pytanie tylko jaki? Czy lustrzankę, czy bezlusterkowiec. Chcę robić zdjęcia nie tylko w dzień ale i w nocy, więc zależy mi na szerokim zakresie ustawień ręcznych i jak najlepszej jakości, a także na szybkości. Wstępie ogarnąłem 2 modele, nikon d5300 oraz sony a6000. Czy to dobre sprzęty, jako używka dla świeżego fotografa? Czy może jakiś inny?
Nikon D5300 to amatorska lustrzanka, szedłbym raczej w bezlusterkowca. Sony A6000 powinien się sprawdzić, ale warto pomyśleć o jakimś jasnym obiektywie, bo ten 16-50 mm z zestawu jest tragiczny. Polecam też Fuji X-T30 lub X-T200 to naprawdę dobre aparaty na początek, a Fuji w ofercie ma tanie i dobre obiektywy stałoogniskowe f/2. Sprawdź sobie recenzję tych aparatów na kanale.
Moim zdaniem to jest najlepszy zestaw w tej chwili pod względem stosunku jakości do ceny. Przy obecnej promocji body jest bardzo tanie i w zestawie masz dobry obiektyw 45 mm f/1.8. notopstryk.pl/pl/p/Aparat-Olympus-OM-D-E-M10-Mark-III-silver-14%E2%80%9142-mm-f3.5%E2%80%915.6-EZ-Pancake-45mm-1.8-Zestaw-wakacyjny/10977
@@Notopstryk-Foto Promocje na Olympusa z pewnością będą, właśnie Olympus zrezygnował z działu aparatów fotograficznych. Ten dział kupiła jakaś firma nic nie mająca wspólnego z tynkiem foto, zajmują się tylko biznesem, więc tak naprawdę nie wiadomo co będzie dalej. Krótko pisząc, Olympus już nie jest rozwojowy. Poza tym, w dzisiejszych czasach system 4/3 z wielu powodów już stracił sens. 4/3 był "łącznikiem" pomiędzy drogimi matrycami APS-C a tanimi matrycami w kompaktach. Dziś już nie ma ekonomicznego uzasadnienia i raczej wątpliwe jest, że firma która kupiła dział aparatów foto od Olympusa będzie go rozwijała. Pewnie będą sprzedawać ile się da to co jest, później to w ogóle zamkną i będzie po Olympusie! Na nowe aparaty Olympusa czy obiektywy od niego nie ma już co liczyć!
@@NecrosDeus Nie masz pojęcia o czym piszesz. Produkcja jest kontynuowana, serwis działa normalnie i będzie działał, nowe aparaty i obiektywy będą prezentowane. Dział fotograficzny Olympusa zmienił właściciela, takie są fakty, reszta to Twoja opinia nie mająca wiele wspólnego z rzeczywistością.
@@Notopstryk-Foto Mam pojęcie, dlatego właśnie napisałem. Opinia to opinia, co ma do tego rzeczywistość? Można by napisać, pożyjemy zobaczymy. Po przykładach z Pentaxem i Minoltą, to można się wszystkiego spodziewać, a są to przykłady z czasów, kiedy branża foto miała się znakomicie i rokowania były bardzo dobre. Gdzieś w komentarzu podsumowałeś Pentaxa. Pentax był super firmą, ale coś z aparatami cyfrowymi mu nie wyszło i musiał się sprzedać Hoyi. Potem kupił to Ricoh, który w sumie doprowadził do tego co mamy dziś, sam sobą niezbyt wiele reprezentując, w sumie to nie wiadomo jak długo Ricoh pociągnie. Minolta całkiem zniknęła (dział foto) przejęta przez Sony. Dziś sytuacja branży foto nie jest zła, jest tragiczna, i jeżeli w tym siedzisz, to bardzo dobrze o tym wiesz! Dział aparatów fotograficznych Olympusa przynajmniej od 10 lat przynosił bardzo duże straty. U innych producentów różowo tez nie było. Smartfonowa rewolucja spowodowała już wiele lat temu zanikanie działu "małpek", każdy producent w tym dziale od wielu lat ma same straty. Od kilku lat drastycznie zmniejszyła się sprzedaż amatorskich lustrzanek. To na czym się zarabia, to lustrzanki dla profesjonalistów i zaawansowanych fotoamatorów. Nie tak dawno, ktoś powiedział, że być może Nikon i Canon całkowicie zrezygnują z kompaktów typu "małpka" i lustrzanek dla niezaawansowanych amatorów, skupiając się na pewno na profesjonalnych systemach i być może na bezlusterkowcach. U Nikona czy Canona z tymi bezlusterkowcami jak na razie jest całkiem średnio i nie wiadomo, czy za jakiś czas w ogóle z tego nie zrezygnują. Proszę zauważyć, że mocniej zaawansowane aparaty zaczynają mieć patologiczne ceny, tak jakby producent zamierzał dużo zarobić na małej ilości sprzedanych egzemplarzy. Krótko pisząc, kto ma kupić to i tak za tę cenę kupi. Każdy kolejna wersja aparatu, czy to będzie tzw. "mark II, czy III", kosztuje dużo więcej, a różnica w cenie w stosunku do poprzedniego modelu absolutnie nie oddaje zastosowanej lepszej technologii. W sumie zmiany niewielkie, a różnica w cenie ogromna. FujiFilm to już jest w ogóle cenowa patologia, ceny absolutnie nie oddają jakości tych aparatów. Chyba zaczyna się orientowanie na bogatych zaawansowanych fotoamatorów i profesjonalistów. W dziale foto dla amatorów, to w chyba w każdej firmie są straty! Olympus jest po mega restrukturyzacji, która dużo nie dała. I w sumie nic dać nie mogła, bo zarządzanie działem to tylko część problemu. Większym problemem jest po prostu zanikający rynek pewnych segmentów foto. Specjaliści niezbyt dobrze wróżą systemowi mikro 4/3, dlatego być może Olympus nie widząc przyszłości w tej branży postanowił dział foto sprzedać. Dziś mikro 4/3 nie ma racji bytu. Zaawansowani fotoamatorzy sięgną po matrycę 1" jeżeli będą chcieli mieć kompakt, albo po APS-C, jeżeli pomyślą o lustrzance. I takie są dziś trendy! Więcej, zaawansowani fotoamatorzy zaczynają sięgać po "pełną klatkę" coraz chętniej. Z punktu widzenia ekonomii utrzymywanie systemu mikro 4/3 staje się trochę nieracjonalne. Mikro 4/3 miał walczyć ceną z wtedy drogim APS-C, dając dużo lepszą jakość niż matryce z kompaktów. Ja pamiętam narodziny ,ikro 4/3 i pamiętam tę strategię marketingową. Dziś specjaliści wróżą prędzej czy później zniknięcie ze sprzedaży tego systemu i Olympus to bardzo dobrze wie, dlatego sprzedał to wszytko! Rynek foto tak naprawdę walczy o przetrwanie, więc na jakieś spektakularne rozwijanie tego co kupił Japan Industrial Partners zdecydowanie bym nie liczył. I to nie jest tylko moja opinia. To nie jest problem nowych konstrukcji, tylko to jest problem sensowności tego systemu! Jeżeli Olympus przez wiele lat chciał ratować dział foto, i to za wszelką cenę, zrobił poważną restrukturyzację, i dalej są straty, to szanse że ktoś na tym zrobi biznes rozwijając ten dział dalej są raczej nikłe! Myślę, że będą mocne ograniczenia w kosztach produkcji, i póki będzie się cokolwiek sprzedawać z jakimś zyskiem, to będzie to istnieć! Może to potrwać rok, dwa, może kilka, ale prędzej czy później Olympus, jeżeli nazwa nie zostanie zmieniona, po prostu zniknie. Firma Japan Industrial Partners kupuje różne upadające działy, firmy, restrukturyzuje po swojemu, po czym jak przy tych obciętych maksymalnie kosztach zarobi tyle ile założył, to w momencie pierwszej straty interes zostaje zamknięty! Przecież działalność tego JIP nie jest tajemnicą i wiadomo czego się spodziewać, dlatego nikt na nic nie liczy! Tak, produkcja będzie kontynuowana, wszytko działa normalnie, i będzie działać normalnie, tylko pytanie - jak długo! Branża Foto tylko zadaje sobie pytanie, kto będzie następny?
@@ShwarcArnold Ogólnie fotografia amatorska podąża drogą radia czy sprzętu audio. Radia już mało kto słucha, tunerów radiowych praktycznie już się nie produkuje. Sprzęt audio skurczył się do smartfonu, pełnowymiarowy sprzęt audio kupują już tylko mocno zaawansowani audiofile. Złote czasy amatorskiego sprzętu foto już dawno się skończyły. Nie ma co ukrywać, że znakomita większość ludzi robiących zdjęcia, czyni to z przypadku i bez większego zaangażowania. Kiedyś jedyną możliwością były "małpki", dziś ci ludzie przesiedli się na smartfony, które notabene i tak robią o niebo lepsze zdjęcia niż "małpki" sprzed wielu lat, kosztujące wtedy niemało. Rynek "małpek" w ostatnich latach skurczył się o 3/4! Ten segment ratują tylko kompakty z "zoomem" x kilkadziesiąt. Niestety, w dziedzinie lustrzanek amatorskich też jest tragedia, rynek poszedł w dół o 40%! Nikon to już ze 3 lata temu "odgrażał" się, że będzie rezygnował z lustrzanek dla mniej zaawansowanych amatorów. Dziś, to już chodzą słuchy, że Nikon i Canon będą pomału rezygnować z lustrzanek dla mniej i bardziej zaawansowanych fotoamatorów. Mają pozostać tylko przy sprzęcie dla profesjonalistów. W przypadku Canona to może jest to przyszłość dalsza, ale Nikon mocno stracił ten rynek, nie ma co ukrywać że przez Sony, i zakończenie produkcji tanich lustrzanek może nastąpić lada chwila. Kiedyś, w turystycznych miejscach, mnóstwo ludzi miało kompakty. Sporo ludzi miało lustrzanki, które były kupowane przez kompletnych amatorów bo dawały znacznie lepszą jakość niż kompakty. Problem był w tym, że mało kto robił zdjęcia, a tymi lustrzankami to już w ogóle! W zasięgu wzroku ze 100 ludzi, w tym z 10 osób z lustrzankami, a wszystkie tylko dyndały na szyi! W sumie, większość ludzi kupowało kompakty czy lustrzanki by po prostu były, by od czasu do czasu zrobić sobie fotę. To własnie tacy amatorzy napędzali rynek najtańszego sprzętu. Dziś, w dobie smartfonów, ten rynek po prostu przestaje istnieć. Smartfony znakomicie zastąpiły kompakty i lustrzanki, wcześniej kupowane przez amatorów. Tu może być dla niektórych zaskoczenie, ale sprzęt audio w znakomitej większości też był kupowany nie do słuchania muzyki, tylko aby był! Taka była kiedyś moda. Aparaty foto też kupowało się aby były, teraz takiej mody nie ma, a większości fotoamatorom wystarczy jakość zdjęć ze smartfonu, tak jak większości "melomanom" wystarczy jakość muzyki - też ze smartfonów. Rynek zaawansowanych konstrukcji, czy to dla zawodowców, czy dla zaawansowanych fotoamatorów, zawsze był niewspółmiernie mniejszy w porównaniu do rynku konstrukcji dla szeroko pojętej gawiedzi. Dziś, rynku dla gawiedzi praktycznie nie ma, więc zaawansowane konstrukcje dla zawodowców i mocno zaawansowanych amatorów muszą utrzymać całą firmę. Tak na marginesie, zarówno w przypadku Canona i Nikona, segment sprzętu dla najmniej zaawansowanych amatorów, tyczy się to oczywiście również lustrzanek, od lat przynosi straty. Skutek tego widać w polityce cenowej, gdzie mniej zaawansowane konstrukcje są tanie (bo w sumie i tak mało kto je kupuje), natomiast konstrukcje bardziej zaawansowane, dla zaawansowanych amatorów, zaczynają mieć dość patologiczne ceny, absolutnie nie odzwierciedlające ich techniczną wartość. Na to, że jakiś totalny amator zechce mieć sprzęt bardziej zaawansowany, a kiedyś to było bardzo popularne, to dziś nie ma co liczyć. Taki sprzęt kupią tylko osoby, które muszą, bo są zaawansowanymi fotoamatorami, więc jak się da cenę z przysłowiowego sufitu to i tak się sprzeda! Tak naprawdę to rynek idzie w kierunku obsługi zawodowców i mocno zaawansowanych amatorów, w sumie półprofesjonalistów, amatorami nikt już się nie przejmuje bo oni i tak wybiorą smartfona do "focenia". W takich okolicznościach przyrody format mikro 4/3 nie odnajduje się kompletnie, i w sumie nie ma racji bytu. Amator wybierze smartfona, półprofesjonalista - APS- C, a bardzo często już wybiera FF! Statystyka to już mocno dowodzi, i z pewnością to był główny powód pozbycia się działu obrazowania przez Olympusa. Niektórzy uważają, że m4/3 był ślepą uliczką fotografii od samego początku. Ja uważam, że kiedyś, przez wiele lat, miał sens. Kompakty dawały mierną jakość obrazu, nawet te zaawansowane, lustrzankę nie każdy chciał taszczyć. Dla amatora, różnica w jakości między kompaktem a lustrzanką była zauważalna, natomiast różnica pomiędzy m4/3 a APS-C była już niezauważalna, a sprzęt znacznie mniejszy. Przez wiele lat miało to sens, dziś czasy się zmieniły, rynek się zmienił, mikro 4/3 dziś nie ma racji bytu. W sumie to robi się mało ciekawie. m4/3 zniknie na pewno, ale z nim z pewnością rynek tanich lustrzanek dla amatorów. Sony pewnie coś tam będzie przez kolejne wiele lat produkowało, natomiast Canon i Nikon, raczej nie zdziwiłbym się gdyby zrezygnowali z produkcji w segmencie tanich lustrzanek, które już się praktycznie nie sprzedają. Po Olympusie z pewnością zniknie małoobrazkowy Pentax, Ricoh pewnie dalej będzie robił co robi, dokładając do tego interesu ze średnioformatowego Pentaxa, albo całkiem zrezygnuje z aparatów pod swoim logo, które w sumie rewelacją nie były, a jako taka sprzedaż opierała się na dorabianiu do ich wyrobów jakiejś wyższej ideologii bez pokrycia. Tak naprawdę, to nie wiadomo, czy Pentax-Ricoh też nie skończy tak jak Olympus.
Bardzo interesujący film .... przynajmniej dla mnie ponieważ mam zamiar zacząć przygodę z fotografowaniem, głównie myślę o zdjęciach w terenie, jakieś sarenki ,dziki itp. Ponieważ nie zawsze da się zmniejszyć odpowiednio dystans pomyślałem o czymś z dobrym zoomem. Co sądzisz o nikon coolpix L 840 ?
Cześć, nie jestem zwolennikiem kompaktów z dużym zoomem, połączenie małej matrycy z długim i ciemnym obiektywem, bardzo negatywnie wpływa na jakość zdjęć. Do tego autofocus w takich aparatach jest wolny i mało skuteczny. Na Twoim miejscu poszukałbym jakiejś taniej lustrzanki lub bezlusterkowca z podstawowym teleobiektywem. Jakość zdjęć będzie zdecydowanie lepsza, a jeśli zaczniesz się rozwijać to dokupisz sobie inne obiektywy. Jest to droższe rozwiązanie, ciężko będzie znaleźć coś poniżej 2000 zł, ale zawsze możesz kupić sprzęt na raty, albo poszukać czegoś używanego. Pozdrawiam.
A ja mam pytanie dotyczące zakupu? Czy są jakies różnice tego czy kupujemy sprzęt w sklepie fotograficznym czy np zwykłym sieciowkowym? Chodzi mi raczej o sprzęt, który można kupić i tu i tu, bo wiadomo ze lepsze aparaty czy obiektywy i ich wybór jest w sklepie fotograficznym. Pozdrawiam
Jeśli sprzęt jest z polskiej dystrybucji to będzie taki sam w sieciówce i sklepie foto. W profesjonalnym sklepie fotograficznym możemy liczyć na fachową poradę i wsparcie w razie jakiś problemów.
Ja jestem na skraju załamania już , chce robić fotografie produktową dokładniej modeli pomalowanych dla klientów, czasem je nagrać, a także zdjęcia przyrodnicze - rozmyślam nad olympusem m10 mark III a Nikonem D5600 liczy się dla mnie też precyzja AF i już zgłupiałem
Na Twoim miejscu brałbym E-M10 mark III, ma więcej pól AF i są one rozłożone na całej matrycy. Podczas filmowania też sprawdzi się zdecydowanie lepiej od Nikona D5600, w którym AF w filmie jest tragiczny. Jeśli myślisz o fotografii produktowej to sprawdź obiektyw Zuiko 30 mm Macro.
W a6300 problem występuje głównie przy długim filmowaniu, przy fotografowaniu praktycznie nie istnieje. Podstawowym sposobem na jego redukcję jest zasilenie aparatu z zewnętrznego źródła poprzez tzw. dummy battery lub nawet usb, załatwia to przy okazji drugi problem tych aparatów - bardzo krótki czas pracy na jednym ładowaniu akumulatora. Pomaga też np. klatka która zwiększa powierzchnię oddawania ciepła, działając trochę jak radiator. Zauważono, że a6300 (ale nie dotyczy to a6000 bo ta ma dodatkowo kiepsko zaprojektowane oddawanie ciepła z elektroniki na obudowę a sama obudowa jest z plastiku) grzeje się tym bardziej im niższe napięcie ma źródło zasilania, czyli im bardziej rozładowuje się bateria lub im niższe napięcie z zewnętrznego źródła tym większa temperatura aparatu, doprowadziło to do wysunięcia hipotezy, że głównym problemem przegrzewania się tego aparatu jest przetwornica napięcia a nie sama matryca czy procesor. Zastosowanie zewnętrznej przetwornicy na 8,4V i dumy battery dawało możliwość nagrywania filmów 4K do zapełnienia karty bez komunikatu o przegrzewaniu. Tego typu rozbudowywanie aparatu wydaje się zabijać całkowicie jego zaletę jaką jest niewielki rozmiar, ale "filmowcy" i tak pierwsze co robią to dodają klatkę i zewnętrzny monitor (bo 6300 ma słabawy monitorek w dodatku nie obracany a tylko pochylany), więc jeszcze dodatkowy powerpack już tak nie poraża zwłaszcza gdy wszystko ląduje jeszcze w dużym gimballu :)
@@OWOspirit - no, nawet sam o tym napisałem "Tego typu rozbudowywanie aparatu wydaje się zabijać całkowicie jego zaletę jaką jest niewielki rozmiar" :) Co mam ci powiedzieć, Sony dało dupy i tyle.
Witam, zastanawiam sie na d kupnem aparatu głównie zdjęcia rodzinne jedni przedział cenowy ok 3500 jedni polecają nikon d7200 inni sony a6300. Co o tym sądzisz ewentualnie jaki inny aparat może byś proponował. Pozdrawiam
W tej cenie i do użytku rodzinnego, polecałbym bezlusterkowce. Są mniejsze, lżejsze i łatwiejsze w obsłudze dla amatora. W tym przedziale cenowym oprócz A6300, mogę polecić Fujifilm X-T20 i Olympusa M10 mark III. Każdy z nich ma swoje zalety, Sony świetnie filmuje, Fuji ma świetne kolory i jakość zdjęć na wysokich czułościach, a Olympus bardzo dobrą stabilizację obrazu i duży wybór obiektywów.
Myślę, że jakość filmiku obrazuje podejście do tematu. Nie ważne jak byle nowocześnie i modnie. Widziałem podobne podejście u innych na YouTubie ... przechodzimy na bezlusterkowce bo jestesmy nowoczesni i mamy piniendze, klient ma sie dostosowac
Tak, ale to już dosyć stary model, może warto poszukać czegoś nowszego. Jeśli chodzi o obiektywy to jakiś uniwersalny dobry zoom np. Sigma C 18-50 mm f/2.8 DC DN. Ewentualnie coś z dłuższym tele jak masz te psy daleko np. Tamron 28-200 mm f/2.8 - 5.6 Di III RXD, który jest pod FF ale pasuje też do A6000.
Dobra ergonomia, niezły wizjer i AF, filmy w 4k. Główna wada to brak stabilizacji obrazu w body. W tej chwili wybrałbym raczej Panasonica G80 lub Olympusa E-M5 mark II, bo mają stabilizację i uszczelnienia.
Mam pytanie, zastanawiam się nad zakupem obiektywu do starej lustrzanki (Canon EOS 400D) a zakupem bezlusterkowca (myślałam nad Olympusem lub Fujifilm (ciężko wybrać)). Opłaca się inwestować w obiektyw do takiego starego body czy lepiej kupić bezlusterkowca? Pozdrawiam!
Canon 400D jest już na tyle starym modelem, że polecam kupić nowszego bezlusterkowca. Różnica w obsłudze i komforcie pracy będzie ogromna. Olympus E-M10 IV lub Fuji X-T200 to dobre modele na początek.
Witam mam pytanie chciałbym kupić jakiś aparat do robienia zdjęć w nocy krajobrazów i czasami nagrania jakiegoś filmu myślę że max 3k dałbyś radę coś doradzić ?
Dobrym wyborem będzie jakiś bezlusterkowiec Sony, Panasonica lub Olympusa. Mają bardzo sprawny AF i szybkie zdjęcia seryjne. Wybór konkretnego modelu zależy już od preferencji, budżetu i wymaga dłuższego zgłębienia tematu. Pozdrawiam.
Nie mogę się zdecydować nad aparatem myślę nad Canonem 6D Mark II i bezlusterkowcem Canonem EOS RP może wy mi doradzicie. Głównie robię zdjęcia krajobrazów i zwierzaków. Chciałabym jednak zacząć pracować z ludźmi. Który byłby lepszy?
W tej chwili kupiłbym już bezlusterkowca. Wizjer elektroniczny i lepiej działający tryb LiveView sprawiają, że dużo szybciej i wygodniej się na nim pracuje. Do tego obiektywy Canona i np. Sigmy bardzo dobrze działają przez przejściówkę. Sam aparat będzie lżejszy i mniejszy, co docenisz podczas podróży. Może warto dołożyć i kupić Canona R?
Lustrzanki na rynku wtórnym można kupić już za kilkaset złotych do tego ogromna ilość obiektywów i dodatków. Niemal wszyscy ludzie zajmujący się fotografią zarówno amatorsko jak i profesjonalnie mają lustrzanki belusterkowce już niewielu. I jeszcze jedna kwestia do kręcenia filmów są kamery a nie aparaty fotograficzne !
Jak rozumiem te teorie są poparte jakimiś statystykami? Bo z mojego doświadczenia (7 lat w branży foto, dziesiątki imprez fotograficznych, tysiące rozmów z fotografami w całym kraju) jest zupełnie inaczej. Bezlusterkowce cieszą się dużą i stale rosnącą popularnością zarówno wśród amatorów jak i profesjonalistów. Jeśli chodzi o stwierdzenie o kręceniu filmów, to pozostawię to bez komentarza.
Fajny materiał, dodam od siebie, bezlusterkowce są super, są małe , lekkie , mają dobry AF , rozmieszczenie na dużej płaszczyźnie, podgląd gotowych zdjęc w czasie realnym Jednak osobiście uważam że bezlusterkowce nie są prawdziwą maszyną do ostrej pracy, szczególnie gdy musimy robić zdjecia seryjnie tak jak np w reportażach czy fotografii sportowej lub przyrodniczej, głównie przez słabe baterie, elektroniczny wizjer co przy zdjęciach seryjnych szczególnie przy śledzeniach nie sprawdza się bo jednak z lustra mamy podgląd w trybie na żywo a w bezlustrze są opóźnienia i to całkiem sporo. Uważam że bezlusterkowiec może być super dodatkiem do porządnego lustra, sprawdzi się gdzie nie trzeba się spieszyć, np portret, fotografia rodzinna, spacerowa, krajobrazowa. Osobiście używam nikona z klasy pro FX, to są aparaty do pracy i to w najcięższych warunkach, posiadam też Sony dx i fx , i to są super aparaty ale do video lub do spokojnej fotografii. Kolejna sprawa Strobbing, zdecydowanie nikon sprawdza się tu super, z bezlusterkowcami nie jest już tak fajnie. Bardzo mnie jednak cieszy że bezslutra sie rozwijają, są to fajne sprzęty ale ciągle nie są idealne i raczej nie będą w jakbliższym czasie. Myślę że jak miałbym wybierać aparat dla siebie na początek w małych pieniądzach wybrał bym oczywiście bezlusterkowca, bo tanie lustra są po prostu mniej uniwersalne niz bezlustra. Ale gdybym miał zainwestować pieniądze w porządny sprzet i system. To wybrał bym pro lustrzankę, a drugie body bezlustro z tego samego systemu ( canon i nikon w koncu wypuścili swoje produkty )
Tak jak inni komentujący mam problem z doborem aparatu i bardzo proszę o pomoc. Mianowicie byłam nastawiona na kupno olympusa e-pl8, później doszłam do wniosku, ze lepszy będzie e-pl9 a w późniejszym czasie odkupię lepszy obiektyw. Jednak teraz spotkałam się z opinia, ze dla fotografa amatora najlepsze będą olympusy mark II-III. Nie wiem co zrobić. Co byłoby lepsze dla osoby która dotychczas robiła zdjęcia iphonem, epl9 czy Mark? A jeśli mark to II czy III, czy dzieli je znacząca różnica?
W tej chwili cena E-PL9 i E-M10 III jest bardzo podobna. Polecam kupić E-M10 III ze względu na wizjer elektroniczny i więcej pokręteł oraz przycisków, które ułatwią pracę. Aparat jest bardzo prosty w obsłudze, ma dotykowy ekran. W porównaniu do E-M10 II, trzecia wersja lepiej filmuje i ma uproszczone sterowanie dla amatorów.
Witam miałem ten sam problem, ostatecznie zdecydowałem się na E - pl9, wydaje mi się mniej skomplikowany, przed świętami dobra cena na cyfrowe.pl 1799 zł z podstawowym obiektywem 14-42, a jaka ostatecznie zapadła decyzja u ciebie? Pozdrawiam 😉
Grzegorz Staszczyk Dobry, mały aparat kompaktowy, dla amatora który chce robić zdjęcia na automacie. Jeśli jednak chcesz trochę bardziej zainteresować się fotografią to lepiej kupić jakiegoś niedużego bezlusterkowca z wymiennymi obiektywami.
@@Notopstryk-Foto a jakiego lusterkowca Pan by polecił, ogólnie jestem amatorem ale lubię cykać fotki przeważnie interesują mnie zjawiska na niebie, znaczy wshody, zachody, itd, ale również krajobrazy, ogólnie natura... Czy jest warto kupić jakiegoś bezlusterkowce używanego? Narazie budżet 1000zł. Dziękuję z góry za odp.
@@grzess823 Jeśli budżet 1000 zł, to jedynie używanego bezlusterkowca można kupić. Zajrzyj na grupę micro 4/3 na FB, tam ludzie często sprzedają aparaty w dobrych cenach.
Też tak kiedyś myślałem ale to co kiedyś powodowało konieczność zastosowania lustra, czyli jakikolwiek podgląd przez obiektyw teraz wydaje się niezasadnym. Możemy robić przez wizjer elektroniczny. Lustro ma wady [miałem lekką różnicę w płaszczyźnie ostrzenia], podgląd "elektroniczny" jest skuteczniejszy w słabym świetle... naprawdę dużo tego. Lustro jest trochę archaizmem, podobnie jak kanister w samochodzie elektrycznym. Gdyby w dzisiejszych czasach, pokazać inżynierom aparat bezlusterkowy, bez ich wiedzy o całej historii fotografii - oczywiście z dobrym wizjerem [amoled] w wysokiej rozdzielczości, z dobrym oprogramowaniem i skutecznym AF i jeden z nich wpadłby na pomysł - "Poprawmy to! dołóżmy do tego lustro i pryzmat i będziemy oglądać obraz w wizjerze!! Wszyscy zapytaliby: LUSTRO?!!!!! ALE W JAKI CELU ??????? Jedyne co za tym przemawia to baterie...ale naprawdę to problem?
Witam, miałem aparat Sony a 6000, myślę o Sony z seri a7 pełna klatka, czy odczuje dużą różnicę wtej zmianie, szczególnie w szumach na wysokim ISO. Jestem amatorem
Tak, będzie duża różnica w szumach, głębi ostrości i rozpiętości tonalnej. Warto dołożyć trochę i wybrać model A7 II, który ma stabilizację w body i lepszą ergonomię.
Dołóż trochę więcej i kup Olympusa M10 mark III w promocji. W tej cenie nic lepszego nie dostaniesz. notopstryk.pl/pl/p/Aparat-Olympus-OM-D-E-M10-Mark-III-black-14%E2%80%9142-mm-f3.5%E2%80%915.6-EZ-Pancake-Promocja-odbierz-kurs/7633
@@Notopstryk-Foto Dzieki za szybką odpowiedz. Chyba faktycznie z cena 1500 zł przesadziłem. Wcześniej myslałem o jakiejś lustrzance ale po twoim filmie zmieniłem zdanie. A co powiesz o Canon EOS M50 + 15-45mm. www.euro.com.pl/kompakty-z-wymienna-optyka/canon-eos-m50-15-45mm-torba-sb130-karta-16gb-czarny.bhtml
@@radosawmarszaek1393 Aparat nie jest zły, ale obiektywów pod mocowanie Canon M jest tle co nic, jak będziesz chciał się rozwijać i dokupić jakieś szkła to będziesz miał problem. Nadal M10 III od Olympusa wydaje mi się lepszą propozycją.
hej myslisz ze warto jeszcze kupić olympusa omd em10 II , mialem do tej pory e-pl5 ,chciałbym cos lepszego jednak z tego co czytam lepiej wybrać starszego em10 .
Cześć, jeśli nie zależy Ci na filmowaniu w 4K, to M10 II będzie nadal dobrym wyborem. M10 III dostał lepsze filmowanie i łatwiejszą obsługę dla amatorów, ale np. obudowa jest już z tworzywa, a nie tak jak w M10 II metalowa.
znam sie tylko na canonach wiec z canonów powiem że 200D lub 750D, są one w granicach 2500 ale często są na promocjach i można je wtedy zdobyć za te 2300 a we wrześniu 200D byl nawet za 1700 wiec zależy kiedy sie kupuje
@@firepause6816 Olympus E-M10 mark II + obiektyw 14-42 mm. W sklepie Notopstryk jest promocja i gratis dostaniesz kartę pamięci, torbę i osłonę na ekran. Nic lepszego raczej w tej cenie nie znajdziesz.
m4/3 ma najwięcej obiektywów, bo pasują do niego niemal wszystkie inne mocowania przy użyciu konwertera. Jedyny problem jest taki, że nie będzie dostępny autofocus.
Oczywiście wypadało pominąć lustrzanki Pentax. Wszystkie mają stabilizację w korpusie, wiele, również amatorskich, ma uszczelnione body, są stosunkowo małe i poręczne. Obiektywy bez stabilizacji są znacząco tańsze i mechanicznie odporniejsze, sprawę załatwia korpus (tak, tak, ciut gorzej). Komiczna zaleta bezusterkowca dla amatora: migawka elektroniczna nawet do 1/X000 klatek na sekundę. Zegar atomowy ma jeszcze lepszą częstotliwość. Wymienne obiektywy, pięknie się Pan prześlizgnął po temacie. Oczywiście można i starsze od Nikona i Canona, ale to wymaga sporej wiedzy w zakresie kompatybilności, a Pan doradza początkującym. Do lustrzanki Pentax podłącza się każdy obiektyw Pentaxa i innych firm z bagnetem K, a z redukcją za 30 - 40 zł Takumary, obiektywy sprzed 40, 50 lat. Marne są? To proszę mi wskazać równorzędny jakościowo obiektyw do bezlusterkowca np.: - smc Pentax M 50/1,7 - który kupiłem w doskonałym stanie za 199 zł, - smc Pentax M 100/4 - który kupiłem za 430 zł, - Rikenon P 50/1,7, zakupiony przed laty wraz z Rikohem XR-X wszystko znalezione na Allegro, nie mam kumpli w branży. Kit Pentaxa 18-55 II gorszy od kitów dla bezlusterkowców? Tutaj niech Pana czytelnicy dowiedzą się co znaczy kupić dodatkowy obiektyw do bezlusterkowca, dotyczy Fujifilm bo akurat na tę markę zrobiłem sobie zakładkę, identycznie cenowo Canon, Nikon: www.e-fotojoker.pl/CategoryDisplay?urlRequestType=Base&catalogId=16151&categoryId=109006&pageView=grid&urlLangId=-22&beginIndex=0&langId=-22&top_category=68589&storeId=16302 Odpowiedział P:an na wpis czytelnika negujący używanie bezlusterkowców przez zawodowców, wg Pana oni jak najbardziej. No cóż, byłem na kilku ślubach (nie ja fotografowałem), aktualnie oglądam transmisje sportowe i... ani kawałek, ani tyci, ani 4/3 bezlusterkowca. Na koniec. Nie jestem zawodowcem, fotografia to moja pasja i przyjemność. Posługuję się Pentaxem K-70, wg norm producenta aparat amatorski. Czy uważam ideę bezlusterkowców za niesłuszną? Absolutnie nie, czekam na taki, bez którego nie wyjdę z domu nawet w koszuli. W czasach analogowych takim był Olympus mju 2, miałem go, do dzisiaj wspominam, ale się spieprzył.
Gdybym chciał omówić każdy dostępny system to materiał miałby 5 godzin. Co do Pentaxa, sam zaczynałem swoją przygodę z fotografią od K200d i choć na tamte czasy był ok, to dzisiaj nikomu nie polecam wchodzić w ten system. Obiektywów i nowych korpusów jest jak na lekarstwo, do tego Sigma zapowiedziała że nie będzie wypuszczać swoich nowych obiektywów z mocowaniem Pentax. System nie jest przyszłościowy i w każdej chwili może umrzeć. Co do bawienia się ze starymi analogami, to znalezienie w miarę ostrej i sprawnej sztuki wcale nie jest takie łatwe. Zresztą większość amatorów do których dedykowany jest ten materiał nie będzie ostrzyć manualnie. Jeśli chodzi o "komiczną" szybką migawkę, to proszę spróbować zrobić zdjęcie przy f/1.8 w pełnym słońcu, bo komiczne to są takie komentarze. O profesjonalnym wykorzystaniu bezlusterkowców nie mam zamiaru dyskutować, jeśli ktoś wyciąga wnioski na podstawie pójścia na kilka ślubów i obejrzenia meczu. W ciągu roku z powodów służbowych poznaję dziesiątki fotografów z całej polski i coraz więcej zawodowców przesiada się na bezlusterkowce.
@@Notopstryk-Foto A w tej chwili system Olympusa, tak nachalnie tu reklamowany (zapłacili za reklamę by szybciej pozbyć się aparatów?), jest całkowicie nieprzyszłościowy! Teraz Pentax czy Olympus to to samo! 😃
@@NecrosDeus Nie, to nie to samo bo Olympus w tym roku pokazał i jeszcze pokaże więcej produktów, niż Pentax przez ostanie 4 lata. Produkcja dalej będzie kontynuowana, a system rozwijany.
@@Notopstryk-Foto W każdej firmie są jakieś projekty na przyszłość, więc pewnie jakieś nowe konstrukcje siłą rzeczy się pokażą. Jedne były gotowe, inne będą wymagać dokończenia. Wątpię by Japan Industrial Partners, nowy właściciel tego interesu, był zainteresowany rozwijaniem systemu przez długi czas. Ten fundusz inwestycyjny kupił już kiedyś od Sony VAIO, jak to się skończyło to wiadomo! Fundusze inwestycyjne interesuje zysk. Robią bardzo głęboką restrukturyzację tego co kupili, i to w takim stopniu na jaki nie mogła sobie pozwolić firma która coś im sprzedała. Jeżeli dalej byłoby po staremu to jaki sens ma kupowanie tego, co przynosi straty? Pewnie produkcje niektórych podzespołów przeniosą do jakiegoś Bangladeszu, wiele rzeczy będą brać od firm zewnętrznych, wiele firm zewnętrznych będzie obrabiać to, co do tej pory było w strukturach Olympusa, serwis będzie okrojony, polikwidują przedstawicielstwa w wielu państwach, zwolnią 1/3 pracowników. Na tym polega restrukturyzacja przeprowadzana przez fundusze inwestycyjne. Póki jest jakiś zysk, to interes dalej się ciągnie, jak zaczną być straty, to interes się zamyka. Zresztą, niektórzy nawet mówią, że Olympus będzie produkowany i sprzedawany pod inną nazwą i tylko na azjatyckich rynkach. Co z tego wyniknie to zobaczymy.
Lubię Twoje materiały, ale proszę nie używaj określenia lustrzanka analogowa. Idąc tym tokiem telewizorem analogowym jest projektor na taśmę filmową. Klisza nie jest analogowa, ponieważ nie ma w niej napięcia elektrycznego. W rzeczywistości obecne sensory w aparatach są analogowe. Przy robieniu zdjęcia sygnał analogowy jest odczytywany z matrycy, konwertowany do postaci cyfrowej i zapisywany na karcie. Pozdrawiam
Wielkość aparatu nie ma w tej chwili nic wspólnego z wielkością matrycy. Można spotkać aparaty pełnoklatkowe wyglądające jak kompakty i duże aparaty z mniejszymi matrycami.
@@Angungroi Sam aparat jest ok, ale obiektywy w zestawie są słabe. Uważam że w tej chwili lepszą ofertą jest Olympus E-M10 Mark III z 14-42 mm i obiektywem 45 mm f/1.8 dodawanym za złotówkę (promocja do końca października).
Na bezlusterkowcu będzie Ci się łatwiej uczyć fotografii, bo na bierząco widzisz efekty zmian parametrów w wizjerze. W tej cenie kupisz już podstawowy model z wizjerem np. Olympus M10 mark II, Panasonic G7 lub Sony A6000. Wszystkie będą miały podstawowe, słabe obiektywy kitowe i warto do nich dokupić jakiś jasny obiektyw stałoogniskowy, który będzie kosztował około 1000 zł. Jeśli nie możesz przekroczyć 2500 zł, to możesz postawić na najtańszą lustrzankę, cena to około 1800 zł i do tego podstawową jasną stałkę za około 500 zł. Od siebie radziłbym jednak dołożyć trochę kasy i wybrać bezlusterkowca.
bezlusterkowce mają krótsze czasy, ja mam Fuji x-t 20 można zejść nawet do 1/32 000 s, cuda można robić, tu zdjęcie włączony wiatrak: krzysztofuji.flog.pl/wpis/13078417/test-migawki-elektronicznej-132000s-6400iso#w
@@krzysztofcristero4710 tak? Jaki obiektyw jakie ISO i kiedy w normalnej fotografii używasz takich czasów? Nie mówię o jednostkowych specjalistycznych zdjęciach ;)
@@TheMyPrzemo Raczej nigdy, przy takich czasach musi być bardzo dobre oświetlenie, a teraz już nawet w telefonach są wystarczająco krótkie czasy by się bawić, od ponad roku nie wydałem ani złotówki na aparat, odkąd z matrycą mam problemy, coś się dostało pod filtr ochronny... nie mam ochoty szukać serwisu. Szczerze to żałuję, że nie kupiłem Coolpixa p900, o wiele więcej bym podziałał, a bezlusterkowiec to już do profesjonalnej zabawy, też dużo kreatywności zabawy światłem, bokehem, ostrością, ale jakoś mi przeszło :). Prawda jest taka, że kilka świetnych zdjęć zrobiłem starą 5 letnią komórką, teraz jakoś inaczej patrzę na fotografię. Bezlusterkowiec tylko do zabawy światłem i fotografii nocnej mi się przydaje, a tak bardziej by się przydało coś z dużym zoomem :). W góry na długie wędrówki to bardzo niewygodnie ze sobą nosić nawet tak malutki aparat, bez przerwy trzeba uważać, aby nie zmoczyć, nie zabrudzić, wyciągać, chować itd. a Komórka jest bardziej poręczna.
Cześć, polecam Ci obiektyw Sigma 16 mm f/1.4. Jest bardzo ostry i nie kosztuje dużo. Ewentualnie Zuiko 25 lub 45 mm f/1.8, obydwa są dobre optycznie i mają bardzo kompaktowe obudowy. Sprawdź sobie na naszym kanale film z najlepszymi obiektywami Olympusa, może coś wpadnie Ci jeszcze w oko. Pozdrawiam.
Najbardziej uniwersalny obiektyw to odpowiednik fx 35mm (czyli w aps-c około 24mm) i światło poniżej f:/2.0 (ja używam tylko szkła od sigmy f./1.4,a na wypady urlopowe systemowke nikkora z zoomem, co gwarantuje mi sprawny af)
łapka w górę mimo małej głębi ostrości która dobrze wygląda na zdjęciach ale w twoim filmiku jest bez sensu i strasznie przeszkadza w oglądaniu
5 років тому
W artykule jest sporo przekłamań. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nagranie ma rok, ale już wtedy taki bezlusterkowiec Sony 7 III zmiatał pod względem ustawiania ostrości większość lustrzanek. Kolejna kwestia, w lustrzance można wybierać punkt ostrości, a tylko lenistwo sprawia, ze wiele osób (przeważnie początkujących) przekadrowuje, a potem się dziwią, że ostrość nie jest tak gdzie powinna (pewnie jak ciemny obiektyw, to nie będzie różnicy). Nie prawda, że wizjer elektroniczny ułatwia naukę, bo rozleniwienie fotografa nie jest równoznaczne z nauką. Doświadczenie przechodzi z czasem, a panaceum na większość problemów zrobienie zdjęcia testowego i pod nie ustawienie parametrów (pomijam, że te wszelkie kolorystyczne bolączki mozna poprawić w większości programów do obróbki zdjęć i warto używać format RAW). Nieprawda, że w lustrzankach do 3 tys złotych nie ma pryzmatu (świat nie kończy się na firmach C i N). Kolejna sprawa, kilka lustrzanek amatorskich ma czas migawki mechanicznej 1/6000 (przypominam, że świat nie kńczy się na C i N) i też lustrzanki mają migawki elektroniczne, ale pewnie nowe body trudno będzie znaleźć poniżej 3 tys. zł, ale nie niemożliwe, bo mi się udało. Stabilizację w body ma sporo lustrzanek (patrz P i S)
W filmie stosowane są uproszczenia bo jest dedykowany dla amatorów i gdybym miał omówić każdy system i wyjątek od reguły, to materiał trwałby 3 godziny i był niezrozumiały. Świat lustrzanek w tej chwili kończy się na Canonie i Nikonie, Sony nie kontynuuje produkcji lustrzanek i obiektywów do nich, a Pentax pomimo kilku dobrych puszek ma tragiczną dostępność obiektywów.
O jej!! Sporo błędów proszę Pana , Pentax KP to lustrzanka która ma mechaniczna migawkę 1/6000 jak i również elektroniczna 1/24000 ! Ale tak to jest jak ktoś za lustrzanki uważa tylko canoniki
Sporo błędów, bo nie uwzględniłem korpusu, który należy do niszowego systemu, używanego przez kilka procent osób. Gdybym miał w taki sposób przygotować ten film, to nie dało by się tego oglądać. Pentaxa nie polecam też z powodu słabej dostępności obiektywów i od razu uprzedzam, że montowanie starych manualnych szkieł przez adaptery to nie jest rozwiązanie dobre dla amatora.
@@Notopstryk-Foto hejka , dzięki za rozsądne podejście do mego komentarza , bo większość ludzi widzi wszędzie hejt . To nie tak , że szukam guza , ale po prostu zainteresował mnie Twój tytuł tego filmu i chciałem go obejrzeć . Gdyby tytuł był w rodzaju czegoś takiego " różnice w lustrzankach Canonach i Nikona w stosunku do bezlusterkowcow " to nie byłoby by mojego komentarza jak i również w ogóle bym tego filmu nie obejrzał (pownie nie ja sam) i miałbyś rację . Dobrze że jest taka solidna niszowa firma jak Pentax ( Ricoh) bo daje nam produkty które nie dają nam "giganty" marketu . Co do lensów to już Twoje stwierdzenie jest nieaktualne , ponieważ Pentax ma już pełna gamę lesnow. Proszę również trzymać oko na nowy produkt Pentaxa , który wyjdzie w przyszłym roku , ponieważ Twój filmik nie będzie już aktualny , poniewaz produkt ten to będzie lustrzanka (z najlepszymi dla lustrzanek rozwiązaniami ), jak i będzie miał w sobie najlepsze cechy z bezlusterkowcow (bezkonkurencyjny wizjer optyczny - elektroniczny) , przy tym niesamowicie kompaktowy jak zwykle wodo i kurzoodporny jak i mrozoodporny (co dla naszego klimatu jest niezwykle ważne o czym zapominają producencki Canona i Nikona) Ale cóż , jeżeli produkt z "niszy" będzie dalej traktowany mało poważnie to dla canonikonowców będzie uważa y za nieistniejący , jak dla niektórych Ziemia jest do dzisiaj płaska . Jeszcze raz przepraszam jak w jakikolwiek sposób gdzie obraziłem Pana bo nie było to moim zamiarem , miłego ;)
@@ShwarcArnold Do zdjęć (ale to nawet nie wszystkich) technologia Pentaxa jest po prostu najlepsza , "sportowcy" nie będą zadowoleni ze względu na nieco za mało rozwinięty system autofocusa , ale robienie zdjęć to gałęzi sztuki , a zdjęcia "sportowe" to raczej reportaż .. więc jak ktoś traktuję robienie zdjęć jak np. malowanie obrazów itp. to technologia Pentaxa nie ma sobie równej (no może tylko ten "kolor" Fujifilm , system stabilizacji Olympusa, renomę Leica ) ...:)
Znajomy robił fotki w pomieszczeniu przy słabym świetle na porządnym bezlusterkowcu sony . i powiem niezłe szumy powychodziły ... widziałem tez inne fotki i powiem ze rewelacji nie robią ...
Wszystko zależy od matrycy, procesora i obiektywu na jakim pracujemy. To czy aparat ma lustro, czy go nie ma, nie wpływa w żaden sposób na jakość zdjęcia. Nie można generalizować.
Marcin Kurowski. Problem nie tkwi w systemie bezlusterkowym, tylko w tym, że to Sony. Szanujący się fotografowie/fotograficy jednak mają jakiś powód by zostać przy systemach Canona czy Nikona. Kupując Know-how od Minolty, coś tam samemu modząc, nie zastąpi się tym bardzo wielu dziesiątek lat doświadczenia w tworzeniu profesjonalnych systemów.
no nareszcie ktos prosto i jasno to wytlumaczyl. dzieki
Mówisz bardzo ciekawie, chętnie słuchawm
Bardzo ciekawy i przydatny film!
Dobrze powiedziane . Na zleceniu musisz profesjonalnie wyglądać bez względu na to że bezlusterkowcem często wyjdą leprze fotki i ujęcia. Zwróciłem na ten moment w filmie uwagę bo kiedyś byłem w podobnej sytuacji i musiałem dżwigać ciężką lustrzankę i z nią przyjmować różne pozycje podczas sesji bo klient uznał że to profesjonalniej wygląda.
Co więcej . Ciężko osobom nie doświadczonym jest to wytłumaczyć że nie wielkość sprzętu i kolor świadczy o profesjonaliżmie .
Podobną sytuację miałem podczas wykonywania zlecenia na weselu gdzie dwóch moich kolegów operatorów filmowało bezlusterkowcami a ja kamerą naramienną . Mimo że nie byłem ich dowódcą to właśnie mnie uznawano za szefa ekipy.
Tak to właśnie już jest . I masz większe działo to klienci uważają cię za lepszego profesjonalistę.
Bardzo dobry odcinek ,na pewno bardzo przydatny dla początkujących .
Pozdrawiam . Mario :)
Dziękuję za super film. Większość jest mi znana, ale niektóre fakty dopiero teraz stały się oczywiste. Dwa lata temu kupiłem pierwszy aparat, a jest to Sony 6000. No i Szczęśliwego Nowego Roku :)
Jak się spisuje ten Sony a6000?
@@bulls-89 Aparat, ktory wyglada jak "badziew" jednak w praktyce jest to swietny aparat z bardzo szybkim i celnym AF-em a w szczegolnosci przy filmowaniu ma jeden z najlepszych algorytmow sledzacych filmowany cel. Swietna matryca 24 Mpix + wiele optyki pod bagnet E.
Super film! :) Dzięki wielkie! Genialnie to wytłumaczyłeś! :)
Fajny pomysł na film. Dla mnie może być wiecej tego typu filmów
Bardzo pożyteczny materiał. Dzięki!
Bardzo pomocny i jasny w przekazie film dla lajków (❁´◡`❁) Dużo zrozumiane, dzięki!!!
"film dla lajków" hahahaha
Super odcinek dla początkującej osoby.
Pięknie wytłumaczone. Dziękuję!
Super filmik! Dzięki :)
Dobry materiał, dzięki mi pomogło, a akurat myślę o zakupie Mark III olympusa
Super na temat 👍🏻
Bardzo fajny filmik. Pozdrawiam
Jeej! Dokładnie 20 000 wyświetlenie!
szacun
Jestem pod wrażeniem przekazanej w filmie wiedzy o bezlusterkowcach :O Sam w wieku przedemerytalnym bawię się amatorsko w fotki pejzaży i makro. W przyszłości chciałbym nabyć skromnego bezlusterkowca do takich zadań w cenie do 2,5 tys. Jaki model aparatu możecie polecić "leśnemu dziadkowi" ?
r10
Dzięki za film. Wiele wyjaśnia. Daję łapkę w górę i pozdrawiam. ; )
Wizjer optyczny ma różne konstrukcje. Przy AF masz po prostu podgląd, ale jeśli chcesz manualnie ustawiać ostrość w pewnych warunkach może być problem jeśli masz tylko matówkę. Dlatego poza matówką jest mikroraster i kliny ktore bardzo ułatwiają i zwiększają precyzję. Miałem canona EOS 50E. Punkt ostrości wybierało się okiem. Był też program gdzie można było okiem w celowniku określić głębię ostrości, czyli ustawić ostrość od najbliższego do najdalszego obiektu w kadrze który nas interesuje.
19:40 W "lustrzankach" Nikona czas migawki to 1/8000 i wydaje mi sie, ze to na razie wystarcza. Swiatlo dzienne w bezchmurny dzien - trzeba "przygaszac" obiektyw by nie przepalic. Nie wiem jak inni, ale ja nie mialem doswiadczenia, zeby potrzebowac krotszego czasu. Im krotszy czas tym mniej swiatla, tym mniej informacji, tym bardziej zdjecie zaszumione bo musisz podniesc czulosc. Moze sie myle.
Dobry wyklad. Pozdrowionka
Temat jest dość skomplikowany. Bardzo krótkie czasy otwarcia migawki są potrzebne w specyficznych sytuacjach, które nie dotyczą znakomitej większości amatorów foto, nawet tych bardzo zaawansowanych, jak i również znakomitej większości fotografów zawodowych. Czasy ekstremalnie szybkie można traktować jako ciekawostkę, te mega czasy w bezlusterkowcach są przydatne tylko dla "promila" użytkowników. Kiedyś, za czasów fotografii analogowej, takie ekstremalne czasy świadczyły o jakości układu mechanicznego, i w sumie o klasie korpusu. W sumie tak było jeszcze na początku fotografii cyfrowej. Później już tak nie było. Ogólnie jakość aparatów dla amatorów i zaawansowanych amatorów bardzo się popsuła, a bezlusterkowce to już w ogóle...szkoda gadać!
Dziena! Tego szukałam.
co to jest"dziena"?
Super. Dzięki !
Jak dla mnie jedynymi atutami bezlusterkowców są niższa waga i lepsze filmowanie. Reszta wymienionych tutaj "zalet" jest co najmniej dyskusyjna. Np jak ktoś chce zdjęcia seryjne, to na pewno będzie mierzył w bardziej profesjonalne body niż 800D. Również średnio mnie przekonuje wygoda przełączania pól AF. Jak dla mnie dużo szybciej jest użyć centralnego i przekadrować. Obróbka zdjęć przy użyciu aparatu jest co najmniej zabawna. Również balansu bieli przez wizjer elektroniczny się nie skoryguje precyzyjnie. Wszystkie te tryby automatyczne również fajnie wyglądają tylko w reklamach.
Nie twierdzę, że nie warto kupować bezlusterkowców, ale zawsze lepiej wydać pieniądze na lepsze obiektywy niż na body z wodotryskami.
Dzięki Patryk🤗🤗
film dość długi ale konkretny, obejrzałem z ciekawością i sporo się dowiedziałem. Jednak dla mnie technologia i elektronika wygrywa, jednak bezlusterkowiec...
Dzięki
Bardzo Przydatne ! jest Łapka w górę !:)
ekstra film! :) jestem ciekawa co sądzisz o analogach w kontrze do lustrzanek cyfrowych i bezlusterkowców :o
Fajnie że wraca moda na fotografię analogową, ale z praktycznego punktu widzenia cyfra wygrywa. Jak ktoś ma dużo czasu i traktuje footgrafię jako hobby a nie pracę to warto się analogiem zaintersować.
Według mnie - w 2020 roku - lepszy będzie bezlusterkowiec - ponieważ wszystkie problemy da się już oprogramowaniem rozwiązać
Nagrałem na moim kanale obszerny materiał na temat Nikon z50 - jakby był ktoś zainteresowany zapraszam
Ale istotne jest to - że na polu bezlusterkowców można sporo zdziałać - a lustrzanki doszły do granic możliwości
A czymu taka profeska a czoło masz ucięte?
Jak zawsze dobra robota ;) fajne podejście do tematu i wiele przydatnych informacji na temat sprzętu!
Ja mam taką małą propozycję by zrobić film z porównaniem obiektywów np Pro od Olympus z różnymi wersjami body, czasami jest tak że kupujemy tani zestaw kitowy, i to wystarcza ale dostając do ręki obiektyw Pro to już całkiem co innego. Czy jest sens kupować drogie szkła do średniej klasy body czy lepiej łączyć tanie body - tanie szkło !
Pozdrawiam serdecznie
Paweł
Tanie body, wydać więcej na szkło. Matryce przeważnie są takie same w całej palecie aparatów. Różnią się mechanizmem autofokusa, buforem, głębią bitową, ilością wyprowadzanych przycisków sterujących na obudowie, czy wbudowanymi funkcjami (np.wielokrotna ekspozycja), które są w większości do zrobienia na komputerze z przygotowanego wcześniej materiału.
Super materiał tylko jedno pytanie mnie nurtuje żywotność matryc tzn którym zrobimy więcej zdjęć i ewentualnie ile przypada na lustrzankę a ile na bezlusterkowca ? Pozdrawiam.
Nie ma takiego parametru jak żywotność matryc, ewentualnie jest coś takiego jak żywotność migawki mechanicznej i tutaj to zależy konkretnie od modelu aparatu, a nie od tego czy to bez lustro czy lustrzanka. Możesz taką informacje znaleźć w specyfikacji konkretnego modelu. W wielu aparatach możesz korzystać też z migawki elektronicznej i tutaj nie masz żadnego limitu wytrzymałości.
A dlaczego wcześniej nie można było pominąć zrobić bezlusterkowca?
Potrzebuję rady! Jaki jaki aparat na start! Bardziej idę w stronę robienia zdjęć w plenerze coś max do 4tysiecy złotych! Pomocy
Polecam Fuji X-T30 lub Olympusa E-M10 mark III.
@@Notopstryk-Foto x-t30 za 4K? gdzie? :) ale taki x-t20 z dobrym kitem + dobra karta + tania stałka meike 50mm będzie super zestawem na początek zabawy.
@@ChrisPietrucha X-T30 + 15-45 mm kosztuje teraz w naszym sklepie 3999 zł.
Ciekawy materiał, szkoda tylko, że nie znalazła się jakaś stara lustrzanka by pokazać jak działa podnoszenie lustra i migawka. Bo skoro wspominamy o historii to fajnie byłoby to pokazać.
Drugi minus to fakt, że o wymiennych obiektywach dowiadujemy się mimochodem w połowie filmu, a jest to podstawowa różnica pomiędzy kompaktem a bezlusterkowcem.
Choć w sumie to i tak to sztuczne podziały....
Np. taki Sony DSC-RX10.
Ma elektroniczny wizjer i brak lustra czyli bezlusterkowiec ... ale nie ma wymiennego obiektywu ... więc kompakt ... choć taki mało kompaktowy ;-)
Reszta bardzo fajnie, składnie i przystępnie. Dałbym 6 gdyby nie te dwie drobne wpadki ;-)
Ale w sumie to drobiazgi, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że taki film ogląda ktoś, kto już minimalne pojęcie o aparatach ma i szuka więcej informacji.
Pozdrawiam i czekam na następne filmy.
Dostepnosc obiektywow na bezlusterkowce - blad. Stare szkla duzo lepiej adaptuja sie na bezlustra przez m.in. focus peaking, powiekszenie obrazu przy ustawianiu ostrosci, a adaptery do gwintow m.in m42 czy l39 kosztuja miedzy 20 a 50 zl, same obiektywy kosztuja miedzy 50-300 zl w przewazajacej wiekszosci. Tutaj maly blad.
Mówię tutaj o obiektywach natywnych z danym bagnetem i autofocusem. Przez przejściówki można podłączyć wszystko do wszystkiego i nie jest to żaden argument, chociaż prawdą jest, że w bezlusterkowcach łatwiej pracuje się na manualnych szkłach.
Sony opracowało lustrzankę z pół przezroczystym lustrem - mogłeś o tym wspomnieć
Sony opracowało i Sony zakończyło produkcję tych aparatów. Nie ma sensu mówić o martwych systemach, które nie będą kontynuowane.
dawidmateusz1
. Canon zrobił to równo 25 lat temu, więc to żadna nowinka! To był Canon 1N RS z 1995 roku.
polfoto.wordpress.com/2014/06/11/seria-eos-1-ma-25-lat/
Dużo tu fachowej wiedzy, ale jako amator liczyłem na podsumowanie: jest różnica jakościowa w zdjęciach/filmach między lustrzanką a bezlusterkowcem? czy to raczej chodzi o kwestie wygody użytkowania, zaś efekt finalny zależny od szkieł?
Wszystko zależy od matrycy i obiektywu, dla jakości obrazu nie ma znaczenia czy aparat jest lustrzanką czy bezlusterkowcem.
Dawno dawno temu dostałem swoją pierwszą lustrzankę -sony A330. Niewiele wówczas rozumiejąc z fotografii szybko dokupiłem obiektyw telezoom 70-300 ale ze zmienną przysłoną. Fakt okazał się lepszy od kitowego szkła sony 18-55, ale dopiero później zrozumiałem że to nie puszka aparatu, a właśnie obiektyw rysuje zdjęcie. Fakt, dobra puszka wiele rzeczy Ci ułatwi. Dokupiłem dwa tanie (bo stare) szkła Minolta maxxum 50 f1.8 i maxxum 28 f2.8. Oba pozwoliły mi na kosmiczny skok w jakości zdjęć, pomimo że ciągle używalem taj samej puszki... Dziś po 14 latach mając na półce pełnoklatkowy aparat i nowoczesne jasne obiektywy ciągle czasem sięgam po starą a330 ze względu na plastykę starych szkieł minolty - jeżeli mam dobre światło nie przeszkadzają mi słabe parametry jej matrycy. gdyby adapter LAEA4 nie byl tak powolny rozwazylbym dzis uzywanie tych szkiel z bezlusterkowcem
A jak jest z ochroną matrycy w bezlusterkowcach? Czy przy wymianie obiektywu matryca która jest całkiem na wierzchu nie jest bardziej narażona na uszkodzenie czy zabrudzenie? Z tego co wiem to tylko niektóre bezlusterkowce oferują mechanizm zasłony matrycy przy ściąganiu obiektywu. Zabrudzenie matrycy wbrew pozorom jest dość upierdliwym problemem, bo jeśli nie chcemy mieć brzydkich plam na zdjęciach to aparat bezlusterkowy trzeba na pewno częściej oddawać do czyszczenia matrycy. A to kosztuje i przede wszystkim trwa sporo czasu.
Jest bardziej narażona na ubrudzenie. Wszystko zależy od producenta, np. Olympus ma bardzo dobry system czyszczenia matrycy i w swoim aparacie nie mam z tym problemu. Jeśli już ubrudzimy matrycę to nie trzeba od razu wysyłać aparatu na serwis, wystarczy kupić specjalny zestaw do czyszczenia matryc i można zrobić to samemu. Przez to, że matryca jest odsłonięta to nie jest to trudne.
Hm... to już dwie teorie słyszałem na temat powstania bezlustrkowców. Jedni mówią, że wywodzą się od kompaktów, kiedy jakiś geniusz wpadł na to, że w kompakcie też można wymieniać obiektywy. No zrobił coś takiego i to chwyciło. Z filmu zatem wynika, że bezlusterkowce pochodzą od lustrzanek, kiedy ktoś wpadł na pomysł, że lusto mu do szczęścia potrzebne nie jest i je wymontował. Zrobił coś takiego i to chwyciło. W sumie więc prawda leży gdzieś po środku.
1) no system live-view był w aparatach od pierwszych aparatów cyfrowych. Z tym, że był zawsze implementowany do kompaktów. Lustrzanki przejęły go później. Ciężko więc powiedzieć, że skoro live-view działał w lustrzankach można było zrobić bezlusterkowce. To raczej należałoby powiedzieć, że skoro działa w kompaktach, to czemu ma nie działać w aparatach z wymienna optyką.
2) Są aparaty do 3-ch tyś złe z pryzmatem i mega jasnym wizjerem. Taki system używany jest w każdym aparacie pentaxa. To nie jest więc tak, że tylko droższe modele mają jasne wizjery i 100% krycia kadru - w lustrzankach za 1500zł też jest to do kupienia.
3) stabilizacja obrazu w lustrzankach też jest rozwiązywana różnie - canon i nikon stabilizują obiektywy, pentax stabilizuje matrycę. Nie jest to regułą (jak wynika z filmu), że lustrzanki mają zawsze stabilizację optyczną.
4) Sa się podłączyć stare obiektywy pod bezlusterkowca. Sony, czy canon oferują adaptery do obiektywów z lustrzanek z pełnym przeniesieniem elektroniki. Oczywiście wszystko w obrębie danego systemu. Owszem, dedykowane pod bezlusterkowce obiektywy mają zaledwie kilka lat, ale jeśli tak na to patrzeć - obiektywy dedykowane pod cyfrowe lustrzanki też nie mają więcej niż kilkanaście lat.
5) to nie jest tak, że nowe obiektywy są lepsze od starych. Wszystko zależy co porównujemy. Czasem jest tak że obiektyw 50mm mający 30-40 lat ma identyczną konstrukcję optyczną co nowe 50mm sprzedawane obecnie w sklepach. Owszem, że tam dojdzie trochę elektroniki, bo wbudują AF, czy sterowanie przysłoną i może poprawią trochę powłoki antyrefleksyjne. To wszystko. Sama konstrukcja obiektywu potrafi być niezmienna od wielu dziesiątek lat. Owszem, jeśli porównujemy jakiegoś vivitata, który te 40 lat temu kosztował majątek z podobnym obiektywem serii L za połowę rocznej pensji wszystkich pracowników kolei to może tak być. Jeśli jednak porównamy sobie np starą serię 50mm f1,4 z mocowaniem pentax F, a nowoczesne 50mm f1,4 serii DA to różnice będą minimalne. Pewne ulepszenia są, ale same obiektywy nie różnią się jakoś specjalnie niczym.
Nie chcę tu, broń Boże, wytykać błędów w filmie, ale zwrócić uwagę, że warto lepiej sprawdzić rynek, bo można ludzi wprowadzić w błąd zupełnie nieświadomie.
Megafilm! Wielkie dzięki:)
No to konkretne pytanie z mojej strony, czy lustrzanka Canon 6d makr II posiada ta wspomniana detekcję na matrycy, czyli czy w tym aparacie działa to poprawnie czy nadal nie ?
Posiada ale tylko gdy fotografujesz w trybie Live View, czyli na ekranie. Aparat musi się wtedy przełączyć na inny tryb ustawiania ostrości i działa to gorzej niż w nowoczesnych bezlusterkowcach gdzie nie ma znaczenia dla AF czy robisz zdjęcia na wizjerze czy ekranie.
Bardzo fajny film.Czy mógłbyś zrobić recenzje Lustrzanki Pentax K1 Mark II ? w całym UA-cam nie ma Polskiej wersji,a moj angielski to poziom B1 i nie bardzo rozumiem a chcialbym kupic ten aparat
Bardzo chętnie, ale niestety nie mam dostępu do sprzętu marki PENTAX.
Widzialem ze posiadasz EOS800D, prosze o recenzje , kilka zdjec i filmikow.
Nie posiadam, tylko miałem wypożyczone do nakręcenia tego filmu, a że było to rok temu to nie pomogę. Jeśli miałbym coś doradzić to darowałbym sobie już w tej chwili amatorską lustrzankę. Lepiej wybrać jakiegoś bezlusterkowca np. Olympusa E-M10 Mark III lub Fuji X-T30. Pozdrawiam.
@@Notopstryk-Foto Czy są bezlusterkowce canona lub nikona do 3000 body???
@@przemo030889 Canon M50 lub trochę droższy Nikon Z50
@@Notopstryk-Foto Co o nich powiesz jako pstryki na wypady/wakacje foto/film.?
przemo max Aparaty są Ok, ale problem leży w małym wyborze optyki pod te konstrukcje. Mało jest ciekawych i rozsądnych cenowo szkieł do bezluter APSC Nikona i Canona. Raczej w tym budżecie wybrałbym coś od Olympusa lub Fujifilm. Szczególnie Olympus ma teraz ciekawe promocje na sprzęt.
Ogólnie bezlusterkowce są (czasami nawet dwukrotnie) przedrożone, no bo taka moda. Inne ich wady, to: duża energożerność i nagrzewanie się (a czasami przegrzewanie i konieczność używania wewnętrznych czy zewnętrznych modułów wentylatorów w trybie filmowania), gorszy/sztuczny wizjer w porównaniu z lustrem.
Warto o tym mówić, gdyż wielu marzy i kupuje bezlusterkowaca podobnie jak nowy samochód - gdzie w przypływie emocji nie widzi z początku wad, dostrzegając je z czasem dopiero po wyjeździe z salonu. Albo nie mając porównania z lustrzankami, więc wady bezlusterkowaca przyjmie jako coś, co być musi.
Ps. Rosną nowe pokolenia, które nie poznają już lustrzanki (nie wiedząc, co tracą)... że o fotografii analogowej (klisza) nie wspomnę.
Inna uwaga: Wybieranie na ekranie dotykowym (jeśli jest on dotykowy) bezlusterkowca punktu ostrości może wydawać się fajne ale wymaga więcej czasu i pracę bardziej statyczną (np. ze statywu). Zdecydowanie szybciej ostrzyć tak, jak w lustrzance.
Co ze stabilizacja matrycy, jest potrzebna w aparacie czy nie? Moj starry Lumix LX 2 oraz Canon G1X maja stabilizacje a jak patrze na nowe aparaty nawet najdrozsze jej nie maja np, Canon M6 albo Fujifilm X Pro3.
Jest potrzebna, działa z każdym obiektywem i może też się synchronizować z obiektywami wyposażonymi w stabilizację optyczną, dając jeszcze większą wydajność. W tej chwili większość nowych, flagowych bezlusterkowców ma stabilizację w body.
@@Notopstryk-Foto No wlasnie ciekawe dlaczego tylko flagowe bezlustra, skoro kieszonkowe kompakty ja maja. A uwazam ze do zdjec ze zblizeniem , zwlaszcza w slabycm swietle stabilizacja jest niezbedna.
Jak Pan myśli czy lustrzanka Canon eos 4000d to dobry wybór? (chodzi o tego z rtv euro agd za 1199zł)
Ja polecam Canon EOS 250D Body 4K UHD zwłaszcza jak ktoś lubi filmować, jednak to koszt o połowę droższy bez obiektywu.
Również polecam coś trochę droższego np. Canon 200D lub jakiegoś taniego bezlusterkowca.
@@JH-nn8em mi jest potrzebny jakaś lustrzanka do robienia ładnych zdjęć ale żeby to była firma Canon
@@TurtleLordPL To jeżeli masz ograniczony budżet to wybrałbym CANON EOS 2000D + EF-S 18-55 f/3.5-5.6 IS II - to podstawowy obiektyw, ale bardzo fajne zdjęcia robi i całość możesz kupić za około 1400 zł i to nowy. W zależności na jakie zdjęcia się nastawiasz (portretowe czy krajobrazy, panoramy) to i tak docelowo będziesz musiał zainwestować w inne obiektywy.
Wydaje mi się, że to dobra okazja allegro.pl/oferta/canon-eos-2000d-18-55mm-is-ii-lp-e10-64gb-8600486335 znalazłem na allegro.
Jaką aparat bezlusterkowy na początek polecasz w cenie kokoło 3000
ua-cam.com/video/MbgOUw3k3uM/v-deo.html
W tym filmie znajdziesz odpowiedż.
Te rozmycie źle wygląda.
To rozmycie, te rozmycia
Męczy oko.
Te zdanie źle brzmi.
Oceniajmy wiedze ktora nam przekazuje... to nie krzysztof gonciarz
Czy bezlusterkowcem zrobimy więcej zdjęć jak lustrzanką?czyli czy będziemy cieszyć się nim więcej czasu?
Ale w sensie na jednej baterii, czy jak? Bo nie bardzo rozumiem.
@@Notopstryk-Foto no czy ogólnie dłużej posłuży od lustrzanki.mowa o aparatach w podobnej cenie
@@MultiPajak1 Ciężko powiedzieć, jest mniej elementów ruchomych w bezlustrze, ale nie ma żadnej zasady. Wszystko się może popsuć.
To był film dla ludzi, którzy już mają jakieś pojęcie o budowie aparatów. Aż się prosiło o kilka zdjęć, obrazów, schematów pokazujących omawiane różnice między lustrzankami i bezlusterkowcami. Tu niemal cały czas mieliśmy do czynienia z "gadającą głową". "Głowa" mówiła ciekawie, przejrzyście, logicznie, ale kilka rysunków czy animacji mogło znacznie poprawić jakość całej prezentacji. Bo jaki to problem zrobić kilka konturowych rysunków korpusu i podczas kręcenia filmu grubym mazakiem pokazać, jak wygląda bieg promienia?
Ulubionym słowem autora jest "generalnie", wymawiane "gieneralnie". Może warto się zastanowić nad ograniczeniem częstotliwości jego używania i poprawnością wymowy. Albo i nie, przynajmniej jeśli chodzi o wymowę, bo jednak "gieneralnie" lubię regionalizmy, różnice wymowy.
Dziękuję za komentarz i uwagi. Generalnie będziemy pracować nad polepszeniem jakości filmów :)
A bezlusterkowiec będzie spoko do zdjęć sportowych gdzie jest dużo ruchu?
Tak, jeśli wybierzesz odpowiednio zaawansowany model. Ważne, żeby miał dobry C-AF i detekcję fazy na matrycy.
Przymierzam się do zakupu nowego aparatu. Amatorsko lubię robić zdjęcia samochodom. Budżet mam ok 1,5 tys, dlatego chcę pójść w używany sprzęt. Teraz pytanie tylko jaki? Czy lustrzankę, czy bezlusterkowiec. Chcę robić zdjęcia nie tylko w dzień ale i w nocy, więc zależy mi na szerokim zakresie ustawień ręcznych i jak najlepszej jakości, a także na szybkości. Wstępie ogarnąłem 2 modele, nikon d5300 oraz sony a6000. Czy to dobre sprzęty, jako używka dla świeżego fotografa? Czy może jakiś inny?
Nikon D5300 to amatorska lustrzanka, szedłbym raczej w bezlusterkowca. Sony A6000 powinien się sprawdzić, ale warto pomyśleć o jakimś jasnym obiektywie, bo ten 16-50 mm z zestawu jest tragiczny. Polecam też Fuji X-T30 lub X-T200 to naprawdę dobre aparaty na początek, a Fuji w ofercie ma tanie i dobre obiektywy stałoogniskowe f/2. Sprawdź sobie recenzję tych aparatów na kanale.
A może ocenisz canona 6d mark ii?
Miałem okazję go używać, ale od premiery minęło już sporo czasu i raczej nie będę go już recenzował.
Mam 2400 zł do wydania. Jaki bezlusterkowiec będzie dobry? Czytam głównie opinie o OLYMPUS OM-D E-M10 lub Sony ILCE A6000.
Moim zdaniem to jest najlepszy zestaw w tej chwili pod względem stosunku jakości do ceny. Przy obecnej promocji body jest bardzo tanie i w zestawie masz dobry obiektyw 45 mm f/1.8. notopstryk.pl/pl/p/Aparat-Olympus-OM-D-E-M10-Mark-III-silver-14%E2%80%9142-mm-f3.5%E2%80%915.6-EZ-Pancake-45mm-1.8-Zestaw-wakacyjny/10977
@@Notopstryk-Foto Promocje na Olympusa z pewnością będą, właśnie Olympus zrezygnował z działu aparatów fotograficznych. Ten dział kupiła jakaś firma nic nie mająca wspólnego z tynkiem foto, zajmują się tylko biznesem, więc tak naprawdę nie wiadomo co będzie dalej. Krótko pisząc, Olympus już nie jest rozwojowy. Poza tym, w dzisiejszych czasach system 4/3 z wielu powodów już stracił sens. 4/3 był "łącznikiem" pomiędzy drogimi matrycami APS-C a tanimi matrycami w kompaktach. Dziś już nie ma ekonomicznego uzasadnienia i raczej wątpliwe jest, że firma która kupiła dział aparatów foto od Olympusa będzie go rozwijała. Pewnie będą sprzedawać ile się da to co jest, później to w ogóle zamkną i będzie po Olympusie! Na nowe aparaty Olympusa czy obiektywy od niego nie ma już co liczyć!
@@NecrosDeus Nie masz pojęcia o czym piszesz. Produkcja jest kontynuowana, serwis działa normalnie i będzie działał, nowe aparaty i obiektywy będą prezentowane. Dział fotograficzny Olympusa zmienił właściciela, takie są fakty, reszta to Twoja opinia nie mająca wiele wspólnego z rzeczywistością.
@@Notopstryk-Foto Mam pojęcie, dlatego właśnie napisałem. Opinia to opinia, co ma do tego rzeczywistość? Można by napisać, pożyjemy zobaczymy. Po przykładach z Pentaxem i Minoltą, to można się wszystkiego spodziewać, a są to przykłady z czasów, kiedy branża foto miała się znakomicie i rokowania były bardzo dobre. Gdzieś w komentarzu podsumowałeś Pentaxa. Pentax był super firmą, ale coś z aparatami cyfrowymi mu nie wyszło i musiał się sprzedać Hoyi. Potem kupił to Ricoh, który w sumie doprowadził do tego co mamy dziś, sam sobą niezbyt wiele reprezentując, w sumie to nie wiadomo jak długo Ricoh pociągnie. Minolta całkiem zniknęła (dział foto) przejęta przez Sony. Dziś sytuacja branży foto nie jest zła, jest tragiczna, i jeżeli w tym siedzisz, to bardzo dobrze o tym wiesz! Dział aparatów fotograficznych Olympusa przynajmniej od 10 lat przynosił bardzo duże straty. U innych producentów różowo tez nie było. Smartfonowa rewolucja spowodowała już wiele lat temu zanikanie działu "małpek", każdy producent w tym dziale od wielu lat ma same straty. Od kilku lat drastycznie zmniejszyła się sprzedaż amatorskich lustrzanek. To na czym się zarabia, to lustrzanki dla profesjonalistów i zaawansowanych fotoamatorów. Nie tak dawno, ktoś powiedział, że być może Nikon i Canon całkowicie zrezygnują z kompaktów typu "małpka" i lustrzanek dla niezaawansowanych amatorów, skupiając się na pewno na profesjonalnych systemach i być może na bezlusterkowcach. U Nikona czy Canona z tymi bezlusterkowcami jak na razie jest całkiem średnio i nie wiadomo, czy za jakiś czas w ogóle z tego nie zrezygnują. Proszę zauważyć, że mocniej zaawansowane aparaty zaczynają mieć patologiczne ceny, tak jakby producent zamierzał dużo zarobić na małej ilości sprzedanych egzemplarzy. Krótko pisząc, kto ma kupić to i tak za tę cenę kupi. Każdy kolejna wersja aparatu, czy to będzie tzw. "mark II, czy III", kosztuje dużo więcej, a różnica w cenie w stosunku do poprzedniego modelu absolutnie nie oddaje zastosowanej lepszej technologii. W sumie zmiany niewielkie, a różnica w cenie ogromna. FujiFilm to już jest w ogóle cenowa patologia, ceny absolutnie nie oddają jakości tych aparatów. Chyba zaczyna się orientowanie na bogatych zaawansowanych fotoamatorów i profesjonalistów. W dziale foto dla amatorów, to w chyba w każdej firmie są straty! Olympus jest po mega restrukturyzacji, która dużo nie dała. I w sumie nic dać nie mogła, bo zarządzanie działem to tylko część problemu. Większym problemem jest po prostu zanikający rynek pewnych segmentów foto. Specjaliści niezbyt dobrze wróżą systemowi mikro 4/3, dlatego być może Olympus nie widząc przyszłości w tej branży postanowił dział foto sprzedać. Dziś mikro 4/3 nie ma racji bytu. Zaawansowani fotoamatorzy sięgną po matrycę 1" jeżeli będą chcieli mieć kompakt, albo po APS-C, jeżeli pomyślą o lustrzance. I takie są dziś trendy! Więcej, zaawansowani fotoamatorzy zaczynają sięgać po "pełną klatkę" coraz chętniej. Z punktu widzenia ekonomii utrzymywanie systemu mikro 4/3 staje się trochę nieracjonalne. Mikro 4/3 miał walczyć ceną z wtedy drogim APS-C, dając dużo lepszą jakość niż matryce z kompaktów. Ja pamiętam narodziny ,ikro 4/3 i pamiętam tę strategię marketingową. Dziś specjaliści wróżą prędzej czy później zniknięcie ze sprzedaży tego systemu i Olympus to bardzo dobrze wie, dlatego sprzedał to wszytko! Rynek foto tak naprawdę walczy o przetrwanie, więc na jakieś spektakularne rozwijanie tego co kupił Japan Industrial Partners zdecydowanie bym nie liczył. I to nie jest tylko moja opinia. To nie jest problem nowych konstrukcji, tylko to jest problem sensowności tego systemu! Jeżeli Olympus przez wiele lat chciał ratować dział foto, i to za wszelką cenę, zrobił poważną restrukturyzację, i dalej są straty, to szanse że ktoś na tym zrobi biznes rozwijając ten dział dalej są raczej nikłe! Myślę, że będą mocne ograniczenia w kosztach produkcji, i póki będzie się cokolwiek sprzedawać z jakimś zyskiem, to będzie to istnieć! Może to potrwać rok, dwa, może kilka, ale prędzej czy później Olympus, jeżeli nazwa nie zostanie zmieniona, po prostu zniknie. Firma Japan Industrial Partners kupuje różne upadające działy, firmy, restrukturyzuje po swojemu, po czym jak przy tych obciętych maksymalnie kosztach zarobi tyle ile założył, to w momencie pierwszej straty interes zostaje zamknięty! Przecież działalność tego JIP nie jest tajemnicą i wiadomo czego się spodziewać, dlatego nikt na nic nie liczy! Tak, produkcja będzie kontynuowana, wszytko działa normalnie, i będzie działać normalnie, tylko pytanie - jak długo! Branża Foto tylko zadaje sobie pytanie, kto będzie następny?
@@ShwarcArnold Ogólnie fotografia amatorska podąża drogą radia czy sprzętu audio. Radia już mało kto słucha, tunerów radiowych praktycznie już się nie produkuje. Sprzęt audio skurczył się do smartfonu, pełnowymiarowy sprzęt audio kupują już tylko mocno zaawansowani audiofile. Złote czasy amatorskiego sprzętu foto już dawno się skończyły. Nie ma co ukrywać, że znakomita większość ludzi robiących zdjęcia, czyni to z przypadku i bez większego zaangażowania. Kiedyś jedyną możliwością były "małpki", dziś ci ludzie przesiedli się na smartfony, które notabene i tak robią o niebo lepsze zdjęcia niż "małpki" sprzed wielu lat, kosztujące wtedy niemało. Rynek "małpek" w ostatnich latach skurczył się o 3/4! Ten segment ratują tylko kompakty z "zoomem" x kilkadziesiąt. Niestety, w dziedzinie lustrzanek amatorskich też jest tragedia, rynek poszedł w dół o 40%! Nikon to już ze 3 lata temu "odgrażał" się, że będzie rezygnował z lustrzanek dla mniej zaawansowanych amatorów. Dziś, to już chodzą słuchy, że Nikon i Canon będą pomału rezygnować z lustrzanek dla mniej i bardziej zaawansowanych fotoamatorów. Mają pozostać tylko przy sprzęcie dla profesjonalistów. W przypadku Canona to może jest to przyszłość dalsza, ale Nikon mocno stracił ten rynek, nie ma co ukrywać że przez Sony, i zakończenie produkcji tanich lustrzanek może nastąpić lada chwila. Kiedyś, w turystycznych miejscach, mnóstwo ludzi miało kompakty. Sporo ludzi miało lustrzanki, które były kupowane przez kompletnych amatorów bo dawały znacznie lepszą jakość niż kompakty. Problem był w tym, że mało kto robił zdjęcia, a tymi lustrzankami to już w ogóle! W zasięgu wzroku ze 100 ludzi, w tym z 10 osób z lustrzankami, a wszystkie tylko dyndały na szyi! W sumie, większość ludzi kupowało kompakty czy lustrzanki by po prostu były, by od czasu do czasu zrobić sobie fotę. To własnie tacy amatorzy napędzali rynek najtańszego sprzętu. Dziś, w dobie smartfonów, ten rynek po prostu przestaje istnieć. Smartfony znakomicie zastąpiły kompakty i lustrzanki, wcześniej kupowane przez amatorów. Tu może być dla niektórych zaskoczenie, ale sprzęt audio w znakomitej większości też był kupowany nie do słuchania muzyki, tylko aby był! Taka była kiedyś moda. Aparaty foto też kupowało się aby były, teraz takiej mody nie ma, a większości fotoamatorom wystarczy jakość zdjęć ze smartfonu, tak jak większości "melomanom" wystarczy jakość muzyki - też ze smartfonów. Rynek zaawansowanych konstrukcji, czy to dla zawodowców, czy dla zaawansowanych fotoamatorów, zawsze był niewspółmiernie mniejszy w porównaniu do rynku konstrukcji dla szeroko pojętej gawiedzi. Dziś, rynku dla gawiedzi praktycznie nie ma, więc zaawansowane konstrukcje dla zawodowców i mocno zaawansowanych amatorów muszą utrzymać całą firmę. Tak na marginesie, zarówno w przypadku Canona i Nikona, segment sprzętu dla najmniej zaawansowanych amatorów, tyczy się to oczywiście również lustrzanek, od lat przynosi straty. Skutek tego widać w polityce cenowej, gdzie mniej zaawansowane konstrukcje są tanie (bo w sumie i tak mało kto je kupuje), natomiast konstrukcje bardziej zaawansowane, dla zaawansowanych amatorów, zaczynają mieć dość patologiczne ceny, absolutnie nie odzwierciedlające ich techniczną wartość. Na to, że jakiś totalny amator zechce mieć sprzęt bardziej zaawansowany, a kiedyś to było bardzo popularne, to dziś nie ma co liczyć. Taki sprzęt kupią tylko osoby, które muszą, bo są zaawansowanymi fotoamatorami, więc jak się da cenę z przysłowiowego sufitu to i tak się sprzeda! Tak naprawdę to rynek idzie w kierunku obsługi zawodowców i mocno zaawansowanych amatorów, w sumie półprofesjonalistów, amatorami nikt już się nie przejmuje bo oni i tak wybiorą smartfona do "focenia". W takich okolicznościach przyrody format mikro 4/3 nie odnajduje się kompletnie, i w sumie nie ma racji bytu. Amator wybierze smartfona, półprofesjonalista - APS- C, a bardzo często już wybiera FF! Statystyka to już mocno dowodzi, i z pewnością to był główny powód pozbycia się działu obrazowania przez Olympusa. Niektórzy uważają, że m4/3 był ślepą uliczką fotografii od samego początku. Ja uważam, że kiedyś, przez wiele lat, miał sens. Kompakty dawały mierną jakość obrazu, nawet te zaawansowane, lustrzankę nie każdy chciał taszczyć. Dla amatora, różnica w jakości między kompaktem a lustrzanką była zauważalna, natomiast różnica pomiędzy m4/3 a APS-C była już niezauważalna, a sprzęt znacznie mniejszy. Przez wiele lat miało to sens, dziś czasy się zmieniły, rynek się zmienił, mikro 4/3 dziś nie ma racji bytu. W sumie to robi się mało ciekawie. m4/3 zniknie na pewno, ale z nim z pewnością rynek tanich lustrzanek dla amatorów. Sony pewnie coś tam będzie przez kolejne wiele lat produkowało, natomiast Canon i Nikon, raczej nie zdziwiłbym się gdyby zrezygnowali z produkcji w segmencie tanich lustrzanek, które już się praktycznie nie sprzedają. Po Olympusie z pewnością zniknie małoobrazkowy Pentax, Ricoh pewnie dalej będzie robił co robi, dokładając do tego interesu ze średnioformatowego Pentaxa, albo całkiem zrezygnuje z aparatów pod swoim logo, które w sumie rewelacją nie były, a jako taka sprzedaż opierała się na dorabianiu do ich wyrobów jakiejś wyższej ideologii bez pokrycia. Tak naprawdę, to nie wiadomo, czy Pentax-Ricoh też nie skończy tak jak Olympus.
Mam pytanie do pana. Jaka technologie aparatu wybrać do panoram sferycznych 360/180 w obiektach czy na ulicy dla wirtualnych spacerów
Bardzo interesujący film .... przynajmniej dla mnie ponieważ mam zamiar zacząć przygodę z fotografowaniem, głównie myślę o zdjęciach w terenie, jakieś sarenki ,dziki itp. Ponieważ nie zawsze da się zmniejszyć odpowiednio dystans pomyślałem o czymś z dobrym zoomem. Co sądzisz o nikon coolpix L 840 ?
Cześć, nie jestem zwolennikiem kompaktów z dużym zoomem, połączenie małej matrycy z długim i ciemnym obiektywem, bardzo negatywnie wpływa na jakość zdjęć. Do tego autofocus w takich aparatach jest wolny i mało skuteczny. Na Twoim miejscu poszukałbym jakiejś taniej lustrzanki lub bezlusterkowca z podstawowym teleobiektywem. Jakość zdjęć będzie zdecydowanie lepsza, a jeśli zaczniesz się rozwijać to dokupisz sobie inne obiektywy. Jest to droższe rozwiązanie, ciężko będzie znaleźć coś poniżej 2000 zł, ale zawsze możesz kupić sprzęt na raty, albo poszukać czegoś używanego. Pozdrawiam.
A ja mam pytanie dotyczące zakupu? Czy są jakies różnice tego czy kupujemy sprzęt w sklepie fotograficznym czy np zwykłym sieciowkowym? Chodzi mi raczej o sprzęt, który można kupić i tu i tu, bo wiadomo ze lepsze aparaty czy obiektywy i ich wybór jest w sklepie fotograficznym. Pozdrawiam
Jeśli sprzęt jest z polskiej dystrybucji to będzie taki sam w sieciówce i sklepie foto. W profesjonalnym sklepie fotograficznym możemy liczyć na fachową poradę i wsparcie w razie jakiś problemów.
Ja jestem na skraju załamania już , chce robić fotografie produktową dokładniej modeli pomalowanych dla klientów, czasem je nagrać, a także zdjęcia przyrodnicze - rozmyślam nad olympusem m10 mark III a Nikonem D5600 liczy się dla mnie też precyzja AF i już zgłupiałem
Na Twoim miejscu brałbym E-M10 mark III, ma więcej pól AF i są one rozłożone na całej matrycy. Podczas filmowania też sprawdzi się zdecydowanie lepiej od Nikona D5600, w którym AF w filmie jest tragiczny. Jeśli myślisz o fotografii produktowej to sprawdź obiektyw Zuiko 30 mm Macro.
Proszę o omówienie bezlusterkowca Sony a 6300
Poczytajcie o przegrzewajacej się matrycy w a6000 i a6300. W a6500 ponoć problem nie występuje
W a6300 problem występuje głównie przy długim filmowaniu, przy fotografowaniu praktycznie nie istnieje. Podstawowym sposobem na jego redukcję jest zasilenie aparatu z zewnętrznego źródła poprzez tzw. dummy battery lub nawet usb, załatwia to przy okazji drugi problem tych aparatów - bardzo krótki czas pracy na jednym ładowaniu akumulatora. Pomaga też np. klatka która zwiększa powierzchnię oddawania ciepła, działając trochę jak radiator.
Zauważono, że a6300 (ale nie dotyczy to a6000 bo ta ma dodatkowo kiepsko zaprojektowane oddawanie ciepła z elektroniki na obudowę a sama obudowa jest z plastiku) grzeje się tym bardziej im niższe napięcie ma źródło zasilania, czyli im bardziej rozładowuje się bateria lub im niższe napięcie z zewnętrznego źródła tym większa temperatura aparatu, doprowadziło to do wysunięcia hipotezy, że głównym problemem przegrzewania się tego aparatu jest przetwornica napięcia a nie sama matryca czy procesor. Zastosowanie zewnętrznej przetwornicy na 8,4V i dumy battery dawało możliwość nagrywania filmów 4K do zapełnienia karty bez komunikatu o przegrzewaniu. Tego typu rozbudowywanie aparatu wydaje się zabijać całkowicie jego zaletę jaką jest niewielki rozmiar, ale "filmowcy" i tak pierwsze co robią to dodają klatkę i zewnętrzny monitor (bo 6300 ma słabawy monitorek w dodatku nie obracany a tylko pochylany), więc jeszcze dodatkowy powerpack już tak nie poraża zwłaszcza gdy wszystko ląduje jeszcze w dużym gimballu :)
@@IShyper z tym wszystkim zaczyna to byc gabarytowo lustrzanka
@@OWOspirit - no, nawet sam o tym napisałem "Tego typu rozbudowywanie aparatu wydaje się zabijać całkowicie jego zaletę jaką jest niewielki rozmiar" :)
Co mam ci powiedzieć, Sony dało dupy i tyle.
@@IShyperwydaje mi sie ze z kazdym bezlustrem sa podobnego typu kompromisy
Witam, zastanawiam sie na d kupnem aparatu głównie zdjęcia rodzinne jedni przedział cenowy ok 3500 jedni polecają nikon d7200 inni sony a6300. Co o tym sądzisz ewentualnie jaki inny aparat może byś proponował. Pozdrawiam
W tej cenie i do użytku rodzinnego, polecałbym bezlusterkowce. Są mniejsze, lżejsze i łatwiejsze w obsłudze dla amatora. W tym przedziale cenowym oprócz A6300, mogę polecić Fujifilm X-T20 i Olympusa M10 mark III. Każdy z nich ma swoje zalety, Sony świetnie filmuje, Fuji ma świetne kolory i jakość zdjęć na wysokich czułościach, a Olympus bardzo dobrą stabilizację obrazu i duży wybór obiektywów.
Myślę, że jakość filmiku obrazuje podejście do tematu. Nie ważne jak byle nowocześnie i modnie. Widziałem podobne podejście u innych na YouTubie ... przechodzimy na bezlusterkowce bo jestesmy nowoczesni i mamy piniendze, klient ma sie dostosowac
Czy Sony a6000 da się robić dobre zdjęcia szybko biegających,bawiących się psów?,jaki obiektyw do tego body trzeba kupić do tego typu zdjęć?
Tak, ale to już dosyć stary model, może warto poszukać czegoś nowszego. Jeśli chodzi o obiektywy to jakiś uniwersalny dobry zoom np. Sigma C 18-50 mm f/2.8 DC DN. Ewentualnie coś z dłuższym tele jak masz te psy daleko np. Tamron 28-200 mm f/2.8 - 5.6 Di III RXD, który jest pod FF ale pasuje też do A6000.
@@Notopstryk-Foto dziękuję :)
I to jest sztos. Zdecydowanie bezlusterkowiec dla mnie jako pierwszy 'profesjonalny' aparat. Dzięki!
Ogólnie fajny materiał. Nie zgadam się tylko z tym że trzeba wydać 3000 zł aby być zadowolonym z efektu , bujda na resorach. Z resztą się zgadzam.
Lustrzanki Pentaxa od "zawsze" mają stabilizację w body. Film jest stary, bo z 2018 roku.
Co sądzisz o lumix g7?
Dobra ergonomia, niezły wizjer i AF, filmy w 4k. Główna wada to brak stabilizacji obrazu w body. W tej chwili wybrałbym raczej Panasonica G80 lub Olympusa E-M5 mark II, bo mają stabilizację i uszczelnienia.
@@HypnoMotion Ja mam 2 panasonic-i do zdjeć. Mały lumix GX800 i drugi to G6. Oczywiście uczę się na nich fotografowania :)
Mam pytanie, zastanawiam się nad zakupem obiektywu do starej lustrzanki (Canon EOS 400D) a zakupem bezlusterkowca (myślałam nad Olympusem lub Fujifilm (ciężko wybrać)).
Opłaca się inwestować w obiektyw do takiego starego body czy lepiej kupić bezlusterkowca?
Pozdrawiam!
Canon 400D jest już na tyle starym modelem, że polecam kupić nowszego bezlusterkowca. Różnica w obsłudze i komforcie pracy będzie ogromna. Olympus E-M10 IV lub Fuji X-T200 to dobre modele na początek.
Witam mam pytanie chciałbym kupić jakiś aparat do robienia zdjęć w nocy krajobrazów i czasami nagrania jakiegoś filmu myślę że max 3k dałbyś radę coś doradzić ?
Nagrałem film na ten temat: ua-cam.com/video/MbgOUw3k3uM/v-deo.html
Witam.Konkretne pytanie,jaki aparat kupić do fotografowania biegających psów i bardzo ruchliwych szczeniąt?.Pozdrawiam
Dobrym wyborem będzie jakiś bezlusterkowiec Sony, Panasonica lub Olympusa. Mają bardzo sprawny AF i szybkie zdjęcia seryjne. Wybór konkretnego modelu zależy już od preferencji, budżetu i wymaga dłuższego zgłębienia tematu. Pozdrawiam.
@@Notopstryk-Foto dziękuję :)
Nie mogę się zdecydować nad aparatem myślę nad Canonem 6D Mark II i bezlusterkowcem Canonem EOS RP może wy mi doradzicie. Głównie robię zdjęcia krajobrazów i zwierzaków. Chciałabym jednak zacząć pracować z ludźmi. Który byłby lepszy?
W tej chwili kupiłbym już bezlusterkowca. Wizjer elektroniczny i lepiej działający tryb LiveView sprawiają, że dużo szybciej i wygodniej się na nim pracuje. Do tego obiektywy Canona i np. Sigmy bardzo dobrze działają przez przejściówkę. Sam aparat będzie lżejszy i mniejszy, co docenisz podczas podróży. Może warto dołożyć i kupić Canona R?
Lustrzanki na rynku wtórnym można kupić już za kilkaset złotych do tego ogromna ilość obiektywów i dodatków. Niemal wszyscy ludzie zajmujący się fotografią zarówno amatorsko jak i profesjonalnie mają lustrzanki belusterkowce już niewielu. I jeszcze jedna kwestia do kręcenia filmów są kamery a nie aparaty fotograficzne !
Jak rozumiem te teorie są poparte jakimiś statystykami? Bo z mojego doświadczenia (7 lat w branży foto, dziesiątki imprez fotograficznych, tysiące rozmów z fotografami w całym kraju) jest zupełnie inaczej. Bezlusterkowce cieszą się dużą i stale rosnącą popularnością zarówno wśród amatorów jak i profesjonalistów. Jeśli chodzi o stwierdzenie o kręceniu filmów, to pozostawię to bez komentarza.
Fajny materiał, dodam od siebie, bezlusterkowce są super, są małe , lekkie , mają dobry AF , rozmieszczenie na dużej płaszczyźnie, podgląd gotowych zdjęc w czasie realnym Jednak osobiście uważam że bezlusterkowce nie są prawdziwą maszyną do ostrej pracy, szczególnie gdy musimy robić zdjecia seryjnie tak jak np w reportażach czy fotografii sportowej lub przyrodniczej, głównie przez słabe baterie, elektroniczny wizjer co przy zdjęciach seryjnych szczególnie przy śledzeniach nie sprawdza się bo jednak z lustra mamy podgląd w trybie na żywo a w bezlustrze są opóźnienia i to całkiem sporo. Uważam że bezlusterkowiec może być super dodatkiem do porządnego lustra, sprawdzi się gdzie nie trzeba się spieszyć, np portret, fotografia rodzinna, spacerowa, krajobrazowa.
Osobiście używam nikona z klasy pro FX, to są aparaty do pracy i to w najcięższych warunkach, posiadam też Sony dx i fx , i to są super aparaty ale do video lub do spokojnej fotografii.
Kolejna sprawa Strobbing, zdecydowanie nikon sprawdza się tu super, z bezlusterkowcami nie jest już tak fajnie.
Bardzo mnie jednak cieszy że bezslutra sie rozwijają, są to fajne sprzęty ale ciągle nie są idealne i raczej nie będą w jakbliższym czasie.
Myślę że jak miałbym wybierać aparat dla siebie na początek w małych pieniądzach wybrał bym oczywiście bezlusterkowca, bo tanie lustra są po prostu mniej uniwersalne niz bezlustra. Ale gdybym miał zainwestować pieniądze w porządny sprzet i system. To wybrał bym pro lustrzankę, a drugie body bezlustro z tego samego systemu ( canon i nikon w koncu wypuścili swoje produkty )
Jaki jest model tego lusterkowca który był w filmie
Canon EOS 800D
Co bedzie lepsze na pierwszy aparat - canon eos 2000d czy canon eos m100?
Polecam wydać odrobinę więcej i kupić Canona 200D lub M50. To nie dużo droższe a znacznie lepsze aparaty.
Tak jak inni komentujący mam problem z doborem aparatu i bardzo proszę o pomoc. Mianowicie byłam nastawiona na kupno olympusa e-pl8, później doszłam do wniosku, ze lepszy będzie e-pl9 a w późniejszym czasie odkupię lepszy obiektyw. Jednak teraz spotkałam się z opinia, ze dla fotografa amatora najlepsze będą olympusy mark II-III. Nie wiem co zrobić. Co byłoby lepsze dla osoby która dotychczas robiła zdjęcia iphonem, epl9 czy Mark? A jeśli mark to II czy III, czy dzieli je znacząca różnica?
W tej chwili cena E-PL9 i E-M10 III jest bardzo podobna. Polecam kupić E-M10 III ze względu na wizjer elektroniczny i więcej pokręteł oraz przycisków, które ułatwią pracę. Aparat jest bardzo prosty w obsłudze, ma dotykowy ekran. W porównaniu do E-M10 II, trzecia wersja lepiej filmuje i ma uproszczone sterowanie dla amatorów.
Witam miałem ten sam problem, ostatecznie zdecydowałem się na E - pl9, wydaje mi się mniej skomplikowany, przed świętami dobra cena na cyfrowe.pl 1799 zł z podstawowym obiektywem 14-42, a jaka ostatecznie zapadła decyzja u ciebie? Pozdrawiam 😉
Co sądzisz o sony rx100
Grzegorz Staszczyk Dobry, mały aparat kompaktowy, dla amatora który chce robić zdjęcia na automacie. Jeśli jednak chcesz trochę bardziej zainteresować się fotografią to lepiej kupić jakiegoś niedużego bezlusterkowca z wymiennymi obiektywami.
@@Notopstryk-Foto a jakiego lusterkowca Pan by polecił, ogólnie jestem amatorem ale lubię cykać fotki przeważnie interesują mnie zjawiska na niebie, znaczy wshody, zachody, itd, ale również krajobrazy, ogólnie natura... Czy jest warto kupić jakiegoś bezlusterkowce używanego?
Narazie budżet 1000zł.
Dziękuję z góry za odp.
@@grzess823 Jeśli budżet 1000 zł, to jedynie używanego bezlusterkowca można kupić. Zajrzyj na grupę micro 4/3 na FB, tam ludzie często sprzedają aparaty w dobrych cenach.
@@Notopstryk-Foto ok
Zalukam
Dziekuje.
Pozdrawiam.
Tylko lustrzanka np.Canon eos 7d
Też tak kiedyś myślałem ale to co kiedyś powodowało konieczność zastosowania lustra, czyli jakikolwiek podgląd przez obiektyw teraz wydaje się niezasadnym. Możemy robić przez wizjer elektroniczny. Lustro ma wady [miałem lekką różnicę w płaszczyźnie ostrzenia], podgląd "elektroniczny" jest skuteczniejszy w słabym świetle... naprawdę dużo tego. Lustro jest trochę archaizmem, podobnie jak kanister w samochodzie elektrycznym.
Gdyby w dzisiejszych czasach, pokazać inżynierom aparat bezlusterkowy, bez ich wiedzy o całej historii fotografii - oczywiście z dobrym wizjerem [amoled] w wysokiej rozdzielczości, z dobrym oprogramowaniem i skutecznym AF i jeden z nich wpadłby na pomysł - "Poprawmy to! dołóżmy do tego lustro i pryzmat i będziemy oglądać obraz w wizjerze!! Wszyscy zapytaliby:
LUSTRO?!!!!! ALE W JAKI CELU ???????
Jedyne co za tym przemawia to baterie...ale naprawdę to problem?
Witam, miałem aparat Sony a 6000, myślę o Sony z seri a7 pełna klatka, czy odczuje dużą różnicę wtej zmianie, szczególnie w szumach na wysokim ISO. Jestem amatorem
Tak, będzie duża różnica w szumach, głębi ostrości i rozpiętości tonalnej. Warto dołożyć trochę i wybrać model A7 II, który ma stabilizację w body i lepszą ergonomię.
@@Notopstryk-Foto Dzięki wielkie
Dzięki bo jestem amatorem !
Polecacie jakiś ciekawy aparat bezlusterkowy do 1500 - 1800zł? Zależy mi bardziej na zdjęciach niż na filmach. Póki co do użytku amatorskiego.
Dołóż trochę więcej i kup Olympusa M10 mark III w promocji. W tej cenie nic lepszego nie dostaniesz. notopstryk.pl/pl/p/Aparat-Olympus-OM-D-E-M10-Mark-III-black-14%E2%80%9142-mm-f3.5%E2%80%915.6-EZ-Pancake-Promocja-odbierz-kurs/7633
@@Notopstryk-Foto Dzieki za szybką odpowiedz. Chyba faktycznie z cena 1500 zł przesadziłem. Wcześniej myslałem o jakiejś lustrzance ale po twoim filmie zmieniłem zdanie. A co powiesz o Canon EOS M50 + 15-45mm. www.euro.com.pl/kompakty-z-wymienna-optyka/canon-eos-m50-15-45mm-torba-sb130-karta-16gb-czarny.bhtml
@@radosawmarszaek1393 Aparat nie jest zły, ale obiektywów pod mocowanie Canon M jest tle co nic, jak będziesz chciał się rozwijać i dokupić jakieś szkła to będziesz miał problem. Nadal M10 III od Olympusa wydaje mi się lepszą propozycją.
hej myslisz ze warto jeszcze kupić olympusa omd em10 II , mialem do tej pory e-pl5 ,chciałbym cos lepszego jednak z tego co czytam lepiej wybrać starszego em10 .
Cześć, jeśli nie zależy Ci na filmowaniu w 4K, to M10 II będzie nadal dobrym wyborem. M10 III dostał lepsze filmowanie i łatwiejszą obsługę dla amatorów, ale np. obudowa jest już z tworzywa, a nie tak jak w M10 II metalowa.
Jaki jest najlepszy aparat do 2300 zł (do fotografii).
znam sie tylko na canonach wiec z canonów powiem że 200D lub 750D, są one w granicach 2500 ale często są na promocjach i można je wtedy zdobyć za te 2300 a we wrześniu 200D byl nawet za 1700 wiec zależy kiedy sie kupuje
Canon m50
Zależy do jakiego typu fotografii i czy 2300 zł ma starczyć na zestaw z obiektywem, czy tylko na body?
Ma starczyć na zestaw z obiektywem może być max 2500 zł a do fotografii jeszcze nie wiem ponieważ zaczynam dopiero z tym.
@@firepause6816 Olympus E-M10 mark II + obiektyw 14-42 mm. W sklepie Notopstryk jest promocja i gratis dostaniesz kartę pamięci, torbę i osłonę na ekran. Nic lepszego raczej w tej cenie nie znajdziesz.
m4/3 ma najwięcej obiektywów, bo pasują do niego niemal wszystkie inne mocowania przy użyciu konwertera. Jedyny problem jest taki, że nie będzie dostępny autofocus.
Są już konwertery z AF, nawet jeden testowałem na tym kanale.
Oczywiście wypadało pominąć lustrzanki Pentax. Wszystkie mają stabilizację w korpusie, wiele, również amatorskich, ma uszczelnione body, są stosunkowo małe i poręczne. Obiektywy bez stabilizacji są znacząco tańsze i mechanicznie odporniejsze, sprawę załatwia korpus (tak, tak, ciut gorzej).
Komiczna zaleta bezusterkowca dla amatora: migawka elektroniczna nawet do 1/X000 klatek na sekundę. Zegar atomowy ma jeszcze lepszą częstotliwość.
Wymienne obiektywy, pięknie się Pan prześlizgnął po temacie. Oczywiście można i starsze od Nikona i Canona, ale to wymaga sporej wiedzy w zakresie kompatybilności, a Pan doradza początkującym.
Do lustrzanki Pentax podłącza się każdy obiektyw Pentaxa i innych firm z bagnetem K, a z redukcją za 30 - 40 zł Takumary, obiektywy sprzed 40, 50 lat.
Marne są? To proszę mi wskazać równorzędny jakościowo obiektyw do bezlusterkowca np.:
- smc Pentax M 50/1,7 - który kupiłem w doskonałym stanie za 199 zł,
- smc Pentax M 100/4 - który kupiłem za 430 zł,
- Rikenon P 50/1,7, zakupiony przed laty wraz z Rikohem XR-X
wszystko znalezione na Allegro, nie mam kumpli w branży.
Kit Pentaxa 18-55 II gorszy od kitów dla bezlusterkowców?
Tutaj niech Pana czytelnicy dowiedzą się co znaczy kupić dodatkowy obiektyw do bezlusterkowca, dotyczy Fujifilm bo akurat na tę markę zrobiłem sobie zakładkę, identycznie cenowo Canon, Nikon:
www.e-fotojoker.pl/CategoryDisplay?urlRequestType=Base&catalogId=16151&categoryId=109006&pageView=grid&urlLangId=-22&beginIndex=0&langId=-22&top_category=68589&storeId=16302
Odpowiedział P:an na wpis czytelnika negujący używanie bezlusterkowców przez zawodowców, wg Pana oni jak najbardziej.
No cóż, byłem na kilku ślubach (nie ja fotografowałem), aktualnie oglądam transmisje sportowe i... ani kawałek, ani tyci, ani 4/3 bezlusterkowca.
Na koniec. Nie jestem zawodowcem, fotografia to moja pasja i przyjemność. Posługuję się Pentaxem K-70, wg norm producenta aparat amatorski.
Czy uważam ideę bezlusterkowców za niesłuszną? Absolutnie nie, czekam na taki, bez którego nie wyjdę z domu nawet w koszuli. W czasach analogowych takim był Olympus mju 2, miałem go, do dzisiaj wspominam, ale się spieprzył.
Gdybym chciał omówić każdy dostępny system to materiał miałby 5 godzin. Co do Pentaxa, sam zaczynałem swoją przygodę z fotografią od K200d i choć na tamte czasy był ok, to dzisiaj nikomu nie polecam wchodzić w ten system. Obiektywów i nowych korpusów jest jak na lekarstwo, do tego Sigma zapowiedziała że nie będzie wypuszczać swoich nowych obiektywów z mocowaniem Pentax. System nie jest przyszłościowy i w każdej chwili może umrzeć.
Co do bawienia się ze starymi analogami, to znalezienie w miarę ostrej i sprawnej sztuki wcale nie jest takie łatwe. Zresztą większość amatorów do których dedykowany jest ten materiał nie będzie ostrzyć manualnie.
Jeśli chodzi o "komiczną" szybką migawkę, to proszę spróbować zrobić zdjęcie przy f/1.8 w pełnym słońcu, bo komiczne to są takie komentarze.
O profesjonalnym wykorzystaniu bezlusterkowców nie mam zamiaru dyskutować, jeśli ktoś wyciąga wnioski na podstawie pójścia na kilka ślubów i obejrzenia meczu. W ciągu roku z powodów służbowych poznaję dziesiątki fotografów z całej polski i coraz więcej zawodowców przesiada się na bezlusterkowce.
@@Notopstryk-Foto A w tej chwili system Olympusa, tak nachalnie tu reklamowany (zapłacili za reklamę by szybciej pozbyć się aparatów?), jest całkowicie nieprzyszłościowy! Teraz Pentax czy Olympus to to samo! 😃
@@NecrosDeus Nie, to nie to samo bo Olympus w tym roku pokazał i jeszcze pokaże więcej produktów, niż Pentax przez ostanie 4 lata. Produkcja dalej będzie kontynuowana, a system rozwijany.
@@Notopstryk-Foto W każdej firmie są jakieś projekty na przyszłość, więc pewnie jakieś nowe konstrukcje siłą rzeczy się pokażą. Jedne były gotowe, inne będą wymagać dokończenia. Wątpię by Japan Industrial Partners, nowy właściciel tego interesu, był zainteresowany rozwijaniem systemu przez długi czas. Ten fundusz inwestycyjny kupił już kiedyś od Sony VAIO, jak to się skończyło to wiadomo! Fundusze inwestycyjne interesuje zysk. Robią bardzo głęboką restrukturyzację tego co kupili, i to w takim stopniu na jaki nie mogła sobie pozwolić firma która coś im sprzedała. Jeżeli dalej byłoby po staremu to jaki sens ma kupowanie tego, co przynosi straty? Pewnie produkcje niektórych podzespołów przeniosą do jakiegoś Bangladeszu, wiele rzeczy będą brać od firm zewnętrznych, wiele firm zewnętrznych będzie obrabiać to, co do tej pory było w strukturach Olympusa, serwis będzie okrojony, polikwidują przedstawicielstwa w wielu państwach, zwolnią 1/3 pracowników. Na tym polega restrukturyzacja przeprowadzana przez fundusze inwestycyjne. Póki jest jakiś zysk, to interes dalej się ciągnie, jak zaczną być straty, to interes się zamyka. Zresztą, niektórzy nawet mówią, że Olympus będzie produkowany i sprzedawany pod inną nazwą i tylko na azjatyckich rynkach. Co z tego wyniknie to zobaczymy.
Lubię Twoje materiały, ale proszę nie używaj określenia lustrzanka analogowa. Idąc tym tokiem telewizorem analogowym jest projektor na taśmę filmową. Klisza nie jest analogowa, ponieważ nie ma w niej napięcia elektrycznego. W rzeczywistości obecne sensory w aparatach są analogowe. Przy robieniu zdjęcia sygnał analogowy jest odczytywany z matrycy, konwertowany do postaci cyfrowej i zapisywany na karcie.
Pozdrawiam
Patryk jeszcze raz Co myślisz o PANASONIC-LUMIX DMC-FZ 1000? 😉 😌
Jeśli nie chcesz wymieniać obiektywów i gabaryty Ci nie przeszkadzają to jest OK.
myslalem, ze wielkosc aparatu to wielkosc matrycy (a w efekcie jakosc zdjecia) a nie to czy ktos wyglada profesjonalnie czy nie
Wielkość aparatu nie ma w tej chwili nic wspólnego z wielkością matrycy. Można spotkać aparaty pełnoklatkowe wyglądające jak kompakty i duże aparaty z mniejszymi matrycami.
Czy 5300 za ILCE-6400Y (Sony A6400 + E PZ 16-50mm F3.5-5.6 + E 55-210mm F4.5-6.3) jest dobrą ceną za możliwości jakie daje ten zestaw?
Pytanie do czego chcesz go używać? Bardziej zdjęcia czy film?
@@Notopstryk-Foto Wszystkiego po trochu, głównie odkrycia możliwości, podejścia do uchwycenia chwili.
@@Angungroi Sam aparat jest ok, ale obiektywy w zestawie są słabe. Uważam że w tej chwili lepszą ofertą jest Olympus E-M10 Mark III z 14-42 mm i obiektywem 45 mm f/1.8 dodawanym za złotówkę (promocja do końca października).
Dużo przydatnych informacji, poproszę o film tak merytoryczny na temat wielkosci matryc.
Myślę fotografować tylko samochody co lepsze lustrzanka czy bezlusterkowiec budżet max do 2,5tyś zł
Na bezlusterkowcu będzie Ci się łatwiej uczyć fotografii, bo na bierząco widzisz efekty zmian parametrów w wizjerze. W tej cenie kupisz już podstawowy model z wizjerem np. Olympus M10 mark II, Panasonic G7 lub Sony A6000. Wszystkie będą miały podstawowe, słabe obiektywy kitowe i warto do nich dokupić jakiś jasny obiektyw stałoogniskowy, który będzie kosztował około 1000 zł. Jeśli nie możesz przekroczyć 2500 zł, to możesz postawić na najtańszą lustrzankę, cena to około 1800 zł i do tego podstawową jasną stałkę za około 500 zł. Od siebie radziłbym jednak dołożyć trochę kasy i wybrać bezlusterkowca.
bezlusterkowce mają krótsze czasy, ja mam Fuji x-t 20 można zejść nawet do 1/32 000 s, cuda można robić, tu zdjęcie włączony wiatrak:
krzysztofuji.flog.pl/wpis/13078417/test-migawki-elektronicznej-132000s-6400iso#w
@@Notopstryk-Foto trochę tak jakby uczyć się jeździć na automacie ;)
@@krzysztofcristero4710 tak? Jaki obiektyw jakie ISO i kiedy w normalnej fotografii używasz takich czasów? Nie mówię o jednostkowych specjalistycznych zdjęciach ;)
@@TheMyPrzemo Raczej nigdy, przy takich czasach musi być bardzo dobre oświetlenie, a teraz już nawet w telefonach są wystarczająco krótkie czasy by się bawić, od ponad roku nie wydałem ani złotówki na aparat, odkąd z matrycą mam problemy, coś się dostało pod filtr ochronny... nie mam ochoty szukać serwisu. Szczerze to żałuję, że nie kupiłem Coolpixa p900, o wiele więcej bym podziałał, a bezlusterkowiec to już do profesjonalnej zabawy, też dużo kreatywności zabawy światłem, bokehem, ostrością, ale jakoś mi przeszło :). Prawda jest taka, że kilka świetnych zdjęć zrobiłem starą 5 letnią komórką, teraz jakoś inaczej patrzę na fotografię. Bezlusterkowiec tylko do zabawy światłem i fotografii nocnej mi się przydaje, a tak bardziej by się przydało coś z dużym zoomem :). W góry na długie wędrówki to bardzo niewygodnie ze sobą nosić nawet tak malutki aparat, bez przerwy trzeba uważać, aby nie zmoczyć, nie zabrudzić, wyciągać, chować itd. a Komórka jest bardziej poręczna.
Dobrze tłumaczysz od trzeciej minuty.
Ale pierwsze trzy minuty możesz wyciąć z filmiku.
Czesc, jaka stalka na miasto wieczorem do omd em 10 mark 2
Cześć, polecam Ci obiektyw Sigma 16 mm f/1.4. Jest bardzo ostry i nie kosztuje dużo. Ewentualnie Zuiko 25 lub 45 mm f/1.8, obydwa są dobre optycznie i mają bardzo kompaktowe obudowy. Sprawdź sobie na naszym kanale film z najlepszymi obiektywami Olympusa, może coś wpadnie Ci jeszcze w oko. Pozdrawiam.
Najbardziej uniwersalny obiektyw to odpowiednik fx 35mm (czyli w aps-c około 24mm) i światło poniżej f:/2.0 (ja używam tylko szkła od sigmy f./1.4,a na wypady urlopowe systemowke nikkora z zoomem, co gwarantuje mi sprawny af)
łapka w górę mimo małej głębi ostrości która dobrze wygląda na zdjęciach ale w twoim filmiku jest bez sensu i strasznie przeszkadza w oglądaniu
W artykule jest sporo przekłamań. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nagranie ma rok, ale już wtedy taki bezlusterkowiec Sony 7 III zmiatał pod względem ustawiania ostrości większość lustrzanek. Kolejna kwestia, w lustrzance można wybierać punkt ostrości, a tylko lenistwo sprawia, ze wiele osób (przeważnie początkujących) przekadrowuje, a potem się dziwią, że ostrość nie jest tak gdzie powinna (pewnie jak ciemny obiektyw, to nie będzie różnicy). Nie prawda, że wizjer elektroniczny ułatwia naukę, bo rozleniwienie fotografa nie jest równoznaczne z nauką. Doświadczenie przechodzi z czasem, a panaceum na większość problemów zrobienie zdjęcia testowego i pod nie ustawienie parametrów (pomijam, że te wszelkie kolorystyczne bolączki mozna poprawić w większości programów do obróbki zdjęć i warto używać format RAW). Nieprawda, że w lustrzankach do 3 tys złotych nie ma pryzmatu (świat nie kończy się na firmach C i N). Kolejna sprawa, kilka lustrzanek amatorskich ma czas migawki mechanicznej 1/6000 (przypominam, że świat nie kńczy się na C i N) i też lustrzanki mają migawki elektroniczne, ale pewnie nowe body trudno będzie znaleźć poniżej 3 tys. zł, ale nie niemożliwe, bo mi się udało. Stabilizację w body ma sporo lustrzanek (patrz P i S)
W filmie stosowane są uproszczenia bo jest dedykowany dla amatorów i gdybym miał omówić każdy system i wyjątek od reguły, to materiał trwałby 3 godziny i był niezrozumiały. Świat lustrzanek w tej chwili kończy się na Canonie i Nikonie, Sony nie kontynuuje produkcji lustrzanek i obiektywów do nich, a Pentax pomimo kilku dobrych puszek ma tragiczną dostępność obiektywów.
Co myślisz o Panasonic g80 jako pierwsza lustrzanka wykorzystywana do kręcenia video ?
Dobry wybór, ma wszystko co trzeba. Świetne 4K, stabilizację w body, wejście na mikrofon i dobrą ergonomię.
No a Hybryda?
O jej!! Sporo błędów proszę Pana , Pentax KP to lustrzanka która ma mechaniczna migawkę 1/6000 jak i również elektroniczna 1/24000 ! Ale tak to jest jak ktoś za lustrzanki uważa tylko canoniki
Sporo błędów, bo nie uwzględniłem korpusu, który należy do niszowego systemu, używanego przez kilka procent osób. Gdybym miał w taki sposób przygotować ten film, to nie dało by się tego oglądać. Pentaxa nie polecam też z powodu słabej dostępności obiektywów i od razu uprzedzam, że montowanie starych manualnych szkieł przez adaptery to nie jest rozwiązanie dobre dla amatora.
@@Notopstryk-Foto hejka , dzięki za rozsądne podejście do mego komentarza , bo większość ludzi widzi wszędzie hejt .
To nie tak , że szukam guza , ale po prostu zainteresował mnie Twój tytuł tego filmu i chciałem go obejrzeć . Gdyby tytuł był w rodzaju czegoś takiego " różnice w lustrzankach Canonach i Nikona w stosunku do bezlusterkowcow " to nie byłoby by mojego komentarza jak i również w ogóle bym tego filmu nie obejrzał (pownie nie ja sam) i miałbyś rację .
Dobrze że jest taka solidna niszowa firma jak Pentax ( Ricoh) bo daje nam produkty które nie dają nam "giganty" marketu .
Co do lensów to już Twoje stwierdzenie jest nieaktualne , ponieważ Pentax ma już pełna gamę lesnow.
Proszę również trzymać oko na nowy produkt Pentaxa , który wyjdzie w przyszłym roku , ponieważ Twój filmik nie będzie już aktualny , poniewaz produkt ten to będzie lustrzanka (z najlepszymi dla lustrzanek rozwiązaniami ), jak i będzie miał w sobie najlepsze cechy z bezlusterkowcow (bezkonkurencyjny wizjer optyczny - elektroniczny) , przy tym niesamowicie kompaktowy jak zwykle wodo i kurzoodporny jak i mrozoodporny (co dla naszego klimatu jest niezwykle ważne o czym zapominają producencki Canona i Nikona)
Ale cóż , jeżeli produkt z "niszy" będzie dalej traktowany mało poważnie to dla canonikonowców będzie uważa y za nieistniejący , jak dla niektórych Ziemia jest do dzisiaj płaska .
Jeszcze raz przepraszam jak w jakikolwiek sposób gdzie obraziłem Pana bo nie było to moim zamiarem , miłego ;)
@@ShwarcArnold Do zdjęć (ale to nawet nie wszystkich) technologia Pentaxa jest po prostu najlepsza , "sportowcy" nie będą zadowoleni ze względu na nieco za mało rozwinięty system autofocusa , ale robienie zdjęć to gałęzi sztuki , a zdjęcia "sportowe" to raczej reportaż .. więc jak ktoś traktuję robienie zdjęć jak np. malowanie obrazów itp. to technologia Pentaxa nie ma sobie równej (no może tylko ten "kolor" Fujifilm , system stabilizacji Olympusa, renomę Leica ) ...:)
Żeby tylko nie było z obiektywami tak jak z samochodami - im starsze tym lepsze.
Znajomy robił fotki w pomieszczeniu przy słabym świetle na porządnym bezlusterkowcu sony . i powiem niezłe szumy powychodziły ... widziałem tez inne fotki i powiem ze rewelacji nie robią ...
Wszystko zależy od matrycy, procesora i obiektywu na jakim pracujemy. To czy aparat ma lustro, czy go nie ma, nie wpływa w żaden sposób na jakość zdjęcia. Nie można generalizować.
Marcin Kurowski. Problem nie tkwi w systemie bezlusterkowym, tylko w tym, że to Sony. Szanujący się fotografowie/fotograficy jednak mają jakiś powód by zostać przy systemach Canona czy Nikona. Kupując Know-how od Minolty, coś tam samemu modząc, nie zastąpi się tym bardzo wielu dziesiątek lat doświadczenia w tworzeniu profesjonalnych systemów.