🤜 SUBSKRYBUJ Bikeshow - tak pomagasz rozwijać ten projekt: www.youtube.com/@bikeshowcc?sub_confirmation=1 🤜 Więcej akcji na Instagramie ->>> instagram.com/bikeshow.cc/ 🤜 Pomóż nam rozwijać Bikeshow - subskrybuj nasz kanał i kliknij łapkę w górę pod filmem!
Dobre buty na dość krotkie pojeżdżawki, dojazdy na nieduże odległości. Ja od razu zakupiłem MW-7 ze względu na membranę z Gore-Tex. Do tego zapięcie boa i chyba sztywniejsza podeszwa. Oczywiście, to nie karbon, ale jest dość sztywna. Jak się jeździ po lesie, to często trzeba zejść z roweru i się przejść, również w ciężkim terenie. Nie stanowi to żadnego problemu. Gore-Tex daje pełną wodoszczelność i szybkie odparowanie potu po większym wysiłku. Żeby stopa nie marzła przy niższych temperaturach, zmieniłem wkładkę na wełnianą z folią aluminiową dla lepszej izolacji. Jeżdżę w różnych warunkach: obfity deszcz, czy śnieg, często w temperaturze poniżej 0 (najniższa to było -11). Tripy trwają nawet 6-7 godzin i nie miałem żadnych problemów, że mi marzły stopy. Jak się robiło trochę zimno, to się mocniej depnęło w korby. Buty myję na myjni razem z rowerem, albo w domu pod kranem - w środku zawsze sucho. Jak kogoś stać, to lepiej zainwestować w droższy model, gdy się sporo jeździ zimą. Zresztą zawsze wychodziłem z założenia, że na odzieży sportowej nie ma co oszczędzać, bo w ekstremalnych warunkach i dużym wysiłku nie będę żałował nawet złotówki. Pozdrawiam
Fajnie, że wspominasz temperatury w filmie. Ja w moich normalnych NorthWave Origin jeździłem do -7/-8*C w Szkocji i było całkiem spoko, szczególnie na trasach koło 2h. Na dojazdy do pracy i takie krótkie jazdy 15-30 minut to chyba mi się jednak nie pyli dokupować kolejnych butów, na te krótkie przejazdy mogę mieć ciut chłodniej w stopy :P
Na Black Friday zdobyłem Northwave Celsius XC arctic . Żadne kombinacje z ochraniaczami nie zastąpią butów zimowych.Wymieniłem w nich wkładki na korkowo- wełniane gdyż po 2 h ciągnie przy mrozie od podeszwy .
Mam te buty i górna część z neoprenu robi się cała mokra już po mniej więcej pół godziny jazdy w warunkach suchych. Dojeżdżam w nich do pracy i zdejmując je góra jest wyraźnie wilgotna.
Jeśli ma się kiepskie krążenie żylne, to zimowe buty niewiele pomogą. Ja od lat używam zimówek od Force'a i dłużej jak dwie godziny wzlędnego komfortu mi nie dają, mimo że mam skarpety narciarskie z domieszką merino, a same buty o 1 rozmiar większe, by nie uciskało stopy w grubsze skarpecie. Koledzy, którzy mieli te same buty mieli w nich ciepło po 3 i więcej godzin, nawet w letnich skarpetach. Sądze, że głównym problemem zimówek pod spd jest brak dobrej izolacji podeszwy, bo niestety bardzo mocno ciągnie zimnenod bloku i nie pomaga wymiana wkładek na zimowe ocieplane. Pozostają chemiczne albo elektryczne ogrzewacze choć myślę, że najlepszym i tańszym rozwiązaniem byłyby zwykłe zimowe buty typu trekking i pedały platformowe albo wpinane w spd platformy, szczególnie jeśli jeździ sie w terenie i kopnym śniegu, bo w takich warunkach bloki i pedały szybko zapychają się śniegiem i lodem i nie da się wpiąć.
Pewien wpływ na krążenie ma pozycja na rowerze, bloki i wkładka w butach. Można częściowo lub całkiem wyeliminować rzeczy które mogą powodować to utrudnienie krążenia.
Te wszystkie rady spoko, ale jak ktoś ma faktycznie problem z krążeniem (ja mam), to niestety to nie pomaga. Może przejaskrawiony przykład, ale to trochę tak jakbyś jeździł w sandałach (bez skarpet ;) zimą. Nawet jak zejdziesz z roweru i się przespacerujesz to stopy będą zimne…
Właśnie jestem po zakupie tych butów i moja rada.Zakupcie do przymiarki parę w której zawsze jeździcie i rozmiar o jeden mniejszy. Ja używam kilka par shimano o rozmiarze 48 i takie kupiłem zimowe . Ale stopa niestety w nich utoneła. Minusem jest ten szybki system zapinania mam wrażenie że się sam popuszcza. U mnie raczej pojawiają się z czasem sznurówki. . Ja mam najtańsze pokrowce Shimano do platformowych butów. Na wszelki wypadek można na nie zarzucić. Ale jazda w deszczu w zimie poniżej -3 to chyba na platformach było by bezpieczniej. O zmarznięte kostki bym się nie martwił a raczej jak pojechać żeby na szklance się nie zabić. 😁
Mam te buty od 3 sezonów i mimo, że nie są idealne to są na pewno lepszym rozwiązaniem niż but letni z ochraniaczami. Generalnie bardzo dobrze spisują się przy temperatrach tak do -10*C (przy założeniu że jest zimno i sucho). Dobra wodoodporność, ale i słaba oddychalność, więc im cieplej tym cieńsza skarpeta konieczna albo ma się uczucie sparowanej stopy. System wiązania prosty i szybki, ale niestety ta prostota powoduje, że but w czasie jazdy się luzuje. Kupowałem je jak nie byłem pewien czy będe jeździł zimą. Na początek dobre, ale jakbym miał teraz kupować nowe to kupiłbym MW7 z Gore-Texem i zapięciem typu BOA. Ogólnie polecam.
ja zimą, 0o sniegu i lodzie nie wyobrazam sobie jazdy w spd z uwagi na brak mozliwosci szybkiej reakcji przy uslizgu. na pedalach platformowych jest bezpieczniej dla mnie. jakich butow bym nie mial, max 3h przy minus5. moj patent. najtansze zimowe buty robocze, o dwa rozmiary wieksze, dokupic wkladkae korkowo wełnianą, a jezeli jazda dluzej niz 3h - podgrzewacz chemiczny w bucie
Też tak myślałem i na ten sezon zimowy sobie założyłem platformowe pedały... i po tygodniu zmieniłem z powrotem na SPD, bo w "normalnych butach" mi się bardzo dziwnie jeździło i panikowałem trochę więcej przy poślizgach zamiast po prostu cisnąć przed siebie. Rok temu zaliczyłem glebę na lodzie i nie miałem problemów z wypięciem się z SPD na czas. Ale to wiadomo, każdy ma trochę inaczej :)
Witam 👊 Dla mnie to są buty jesienno-wiosenne . W zimie juz przy delikatnym mrozie , po godzinie jak sie noga spoci marzną paluchy . Nie pomaga wymiana wkładki czy tam skarpety z merino , ale każdy ma inny odbiór zimna .
Może warto spróbować cieńszą skarpetę, żeby stopa się nie pociła. U mnie jak założę za grubą skarpetę to też stopa jest za mocno ściśnięta, krążenie się pogarsza a i zaczyna sie pocić. Wtedy momentalnie robi się zimno. W cieńszej skarpecie, gdzie zostaje odrobina przestrzeni w bucie to nawet do -10*C mogę jeździć
Janku, zapomniałeś wspomnieć, że ten szary element na butach jest odblaskowy i jakby nie było poprawia bezpieczeństwo bo w nocy jest się trochę bardziej widocznym.
Jeśli chodzi o system wiązania to te blokady trzeba starannie układać pod rzepem, w innych butach z tym systemem zdarzyło mi się podwinięcie spinki i skończyło się otarciem nogi.
A może taki luźny materiał ogólnie o butach rowerowych na zimę? Wiesz...są od 500 do 1500pln i więcej jak sam powiedziałeś. Dużo rzuca się w oczy w necie właśnie Northwave, ale też i inni producenci. Wiem, że może być ciężko coś polecić bez testu ,ale może taki przekrój? Na zasadzie co rynek oferuje "potencjalnie ciekawego"? Można bazować jedynie na informacjach handlowych. Na forach na Fb często pojawia się ten wątek jak tylko temperatura spadnie: JAkie buty zimowe polecacie...i zaczyna się szał ciał.
@@bikeshowcc zdecydowanie możesz większy how know rynku niż przeciętny kolarz - tak mi się wydaje. Stąd ten pomysł. Z resztą inne kanały podobnie robią z rowerami, co nie jest wyrocznią czy dany rower jest dobry i do czego dobry. Takie subiektywne oceny "danych handlowych". Może to kogoś zainspiruje...,bo zim nie starczy, aby wszystko testować, nie mówiąc już o możliwościach otrzymania czegoś do testu żeby było wiarygodne
Na jakiej długości korbach jeździsz o co sądzisz o obecnym trendzie zmiany korb na krótsze. Ja zmieniłem 172.5 na 165 i czuję znaczną poprawę w komforcie.
Ja na korbach 170mm po dwudniowym ultramaratonie nie mogłem zginać kolana przez 2 tygodnie. Po bike fittingu zmieniłem korby na 160mm i mogę jechać 40 godzin non-stop bez żadnego bólu w kolanach. Na długie dystanse krótkie korby są zalecane.
A ja mam przeciwne zdanie. Jeżdże na korbie 175mm. Zmieniłem korbę na 170mm. Po jednej jeździe około 70km tak mnie kolano lewe bolało że masakra. To chyba zależy bardziej od budowy ciała i długości przekroku. Ale odsyłam gdzieś do kanału rower maksela (przepraszam właściciela kanału że przytoczyłem inny kanał) on tam mówi kiedy w kolarstwie torowym stosuje się korby krótkie a kiedy długie.
Mam te buty. Ogólnie są ok, jednak nie polecam dla osób z "wysokim podbiciem" stopy. Niestety trzeba wtedy kombinować z ułożeniem tego plastiku do ściągania sznurówek bo po prostu uwiera co nie jest przyjemne.
Super, że pokazujesz Shimano. Typki z 'sprint rowery' gardzą Shimano mówiąc, że buty tej marki nie są warte żadnych pieniędzy. Jak ktoś jeździ na rowerze za 70 tys to już mu się w dupie przewraca. Ja używam Shimano i na trasach 300 km w temperaturze 37 stopni brak otarć i jakiegokolwiek dyskomfortu. Warto kupić jeden rozmiar większe.
Zimą jeżdżę w leciwych już Shimano Sh-Mt43 plus pokrowiec. Największym problemem tych butów przy temperaturze minus 8 - 10 stopni jest marznięcie stopy w okolicy mocowania bloku. Jak to wygląda w modelu MW5?
W przypadku zimowych butów zwłaszcza - myśle, że warto. Ograniczenie krążenia przez zbyt ciasne buty np przy cieplejszej skarpecie sprawi że będziesz odmrażał palce.
a do 500 pln znajdą się buty zimowe gravelowe (@ mtb) pod pedały spd-sl poza modelem XLC Road CB-R07 (M07)? szukam takich, ale na razie bez większych efektów.
Jak wygląda rozmiarówka w stosunku do normalnie noszonych butów? Czy ewentualnie mogłyby sobie poradzić z platformowymi pe*ałami, bo po podeszwie wygląda mi, że tak (nie pisać mi tu nic o jeździe w butach spd na platformach, zima to zima).
Ja mam stopę 27,8 cm i to jest dokładnie rozmiar 44. Słyszałem, że Shimano trzeba brać rozmiar większe. Dlatego zamówiłem na Allegro dwie pary. Faktycznie rozmiar 45 dobre, a 44 ewidentnie za ciasne. Jak masz Smart na Allegro to jedne zostawiasz, a drugie odsyłasz za damo. Polecam sposób.
Jeden rozmiar większy (w stosunku do letnich Shmiano) to minimum. Jak lubisz luz lub planujesz grubsze skarpety to nawet dwa. Mam dwie pary tych butów -46 i 47 a normalne buty noszę 44/45 w zaleźności od fasonu. W butach zwł. zimowych kluczowe jest krążenie; nie mogą być ciasne!
ja zimą, 0o sniegu i lodzie nie wyobrazam sobie jazdy w spd z uwagi na brak mozliwosci szybkiej reakcji przy uslizgu. na pedalach platformowych jest bezpieczniej dla mnie. jakich butow bym nie mial, max 3h przy minus5. moj patent. najtansze zimowe buty robocze, o dwa rozmiary wieksze, dokupic wkladkae korkowo wełnianą, a jezeli jazda dluzej niz 3h - podgrzewacz chemiczny w bucie
🤜 SUBSKRYBUJ Bikeshow - tak pomagasz rozwijać ten projekt: www.youtube.com/@bikeshowcc?sub_confirmation=1
🤜 Więcej akcji na Instagramie ->>> instagram.com/bikeshow.cc/
🤜 Pomóż nam rozwijać Bikeshow - subskrybuj nasz kanał i kliknij łapkę w górę pod filmem!
Dobre buty na dość krotkie pojeżdżawki, dojazdy na nieduże odległości. Ja od razu zakupiłem MW-7 ze względu na membranę z Gore-Tex. Do tego zapięcie boa i chyba sztywniejsza podeszwa. Oczywiście, to nie karbon, ale jest dość sztywna. Jak się jeździ po lesie, to często trzeba zejść z roweru i się przejść, również w ciężkim terenie. Nie stanowi to żadnego problemu.
Gore-Tex daje pełną wodoszczelność i szybkie odparowanie potu po większym wysiłku. Żeby stopa nie marzła przy niższych temperaturach, zmieniłem wkładkę na wełnianą z folią aluminiową dla lepszej izolacji. Jeżdżę w różnych warunkach: obfity deszcz, czy śnieg, często w temperaturze poniżej 0 (najniższa to było -11). Tripy trwają nawet 6-7 godzin i nie miałem żadnych problemów, że mi marzły stopy. Jak się robiło trochę zimno, to się mocniej depnęło w korby. Buty myję na myjni razem z rowerem, albo w domu pod kranem - w środku zawsze sucho. Jak kogoś stać, to lepiej zainwestować w droższy model, gdy się sporo jeździ zimą. Zresztą zawsze wychodziłem z założenia, że na odzieży sportowej nie ma co oszczędzać, bo w ekstremalnych warunkach i dużym wysiłku nie będę żałował nawet złotówki.
Pozdrawiam
Dobra rzetelna recenzja, z wyższym modelem jest ten sam problem, coś w tym neoprenie przecieka I moczy skarpetkę od góry. Przy dużych ulewach.
Fajnie, że wspominasz temperatury w filmie. Ja w moich normalnych NorthWave Origin jeździłem do -7/-8*C w Szkocji i było całkiem spoko, szczególnie na trasach koło 2h. Na dojazdy do pracy i takie krótkie jazdy 15-30 minut to chyba mi się jednak nie pyli dokupować kolejnych butów, na te krótkie przejazdy mogę mieć ciut chłodniej w stopy :P
Na Black Friday zdobyłem Northwave Celsius XC arctic . Żadne kombinacje z ochraniaczami nie zastąpią butów zimowych.Wymieniłem w nich wkładki na korkowo- wełniane gdyż po 2 h ciągnie przy mrozie od podeszwy .
Mam te buty i górna część z neoprenu robi się cała mokra już po mniej więcej pół godziny jazdy w warunkach suchych. Dojeżdżam w nich do pracy i zdejmując je góra jest wyraźnie wilgotna.
Jeśli ma się kiepskie krążenie żylne, to zimowe buty niewiele pomogą. Ja od lat używam zimówek od Force'a i dłużej jak dwie godziny wzlędnego komfortu mi nie dają, mimo że mam skarpety narciarskie z domieszką merino, a same buty o 1 rozmiar większe, by nie uciskało stopy w grubsze skarpecie. Koledzy, którzy mieli te same buty mieli w nich ciepło po 3 i więcej godzin, nawet w letnich skarpetach. Sądze, że głównym problemem zimówek pod spd jest brak dobrej izolacji podeszwy, bo niestety bardzo mocno ciągnie zimnenod bloku i nie pomaga wymiana wkładek na zimowe ocieplane. Pozostają chemiczne albo elektryczne ogrzewacze choć myślę, że najlepszym i tańszym rozwiązaniem byłyby zwykłe zimowe buty typu trekking i pedały platformowe albo wpinane w spd platformy, szczególnie jeśli jeździ sie w terenie i kopnym śniegu, bo w takich warunkach bloki i pedały szybko zapychają się śniegiem i lodem i nie da się wpiąć.
Coś wiem na ten temat niestety. Ja jeżdżę w butach zimowych on XLC plus neoprenowy ochraniacz
Pewien wpływ na krążenie ma pozycja na rowerze, bloki i wkładka w butach. Można częściowo lub całkiem wyeliminować rzeczy które mogą powodować to utrudnienie krążenia.
Trzeba ruszać palcami podczas jazdy. Jak nie pomaga zatrzymać się I przejść się z 500m
Te wszystkie rady spoko, ale jak ktoś ma faktycznie problem z krążeniem (ja mam), to niestety to nie pomaga. Może przejaskrawiony przykład, ale to trochę tak jakbyś jeździł w sandałach (bez skarpet ;) zimą. Nawet jak zejdziesz z roweru i się przespacerujesz to stopy będą zimne…
A propos impregnacji - polecisz coś sprawdzonego? 🙂
Właśnie jestem po zakupie tych butów i moja rada.Zakupcie do przymiarki parę w której zawsze jeździcie i rozmiar o jeden mniejszy. Ja używam kilka par shimano o rozmiarze 48 i takie kupiłem zimowe . Ale stopa niestety w nich utoneła. Minusem jest ten szybki system zapinania mam wrażenie że się sam popuszcza. U mnie raczej pojawiają się z czasem sznurówki. . Ja mam najtańsze pokrowce Shimano do platformowych butów. Na wszelki wypadek można na nie zarzucić. Ale jazda w deszczu w zimie poniżej -3 to chyba na platformach było by bezpieczniej. O zmarznięte kostki bym się nie martwił a raczej jak pojechać żeby na szklance się nie zabić. 😁
Mam 47 na sprzedanie z tego samego powodu :D dokupiłem 46
Mam te buty od 3 sezonów i mimo, że nie są idealne to są na pewno lepszym rozwiązaniem niż but letni z ochraniaczami. Generalnie bardzo dobrze spisują się przy temperatrach tak do -10*C (przy założeniu że jest zimno i sucho). Dobra wodoodporność, ale i słaba oddychalność, więc im cieplej tym cieńsza skarpeta konieczna albo ma się uczucie sparowanej stopy. System wiązania prosty i szybki, ale niestety ta prostota powoduje, że but w czasie jazdy się luzuje. Kupowałem je jak nie byłem pewien czy będe jeździł zimą. Na początek dobre, ale jakbym miał teraz kupować nowe to kupiłbym MW7 z Gore-Texem i zapięciem typu BOA. Ogólnie polecam.
Najbardziej widzę zastosowanie do jazdy do pracy. W Wawie nie żałują soli i nie wiem czy Gore-Tex nie utraci właściwości.
ja zimą, 0o sniegu i lodzie nie wyobrazam sobie jazdy w spd z uwagi na brak mozliwosci szybkiej reakcji przy uslizgu. na pedalach platformowych jest bezpieczniej dla mnie.
jakich butow bym nie mial, max 3h przy minus5.
moj patent. najtansze zimowe buty robocze, o dwa rozmiary wieksze, dokupic wkladkae korkowo wełnianą, a jezeli jazda dluzej niz 3h - podgrzewacz chemiczny w bucie
Też tak myślałem i na ten sezon zimowy sobie założyłem platformowe pedały... i po tygodniu zmieniłem z powrotem na SPD, bo w "normalnych butach" mi się bardzo dziwnie jeździło i panikowałem trochę więcej przy poślizgach zamiast po prostu cisnąć przed siebie. Rok temu zaliczyłem glebę na lodzie i nie miałem problemów z wypięciem się z SPD na czas. Ale to wiadomo, każdy ma trochę inaczej :)
Witam 👊 Dla mnie to są buty jesienno-wiosenne . W zimie juz przy delikatnym mrozie , po godzinie jak sie noga spoci marzną paluchy . Nie pomaga wymiana wkładki czy tam skarpety z merino , ale każdy ma inny odbiór zimna .
Może warto spróbować cieńszą skarpetę, żeby stopa się nie pociła. U mnie jak założę za grubą skarpetę to też stopa jest za mocno ściśnięta, krążenie się pogarsza a i zaczyna sie pocić. Wtedy momentalnie robi się zimno.
W cieńszej skarpecie, gdzie zostaje odrobina przestrzeni w bucie to nawet do -10*C mogę jeździć
@@piotrgonstal probowałem i dalej zimno
Janku, zapomniałeś wspomnieć, że ten szary element na butach jest odblaskowy i jakby nie było poprawia bezpieczeństwo bo w nocy jest się trochę bardziej widocznym.
Jeśli chodzi o system wiązania to te blokady trzeba starannie układać pod rzepem, w innych butach z tym systemem zdarzyło mi się podwinięcie spinki i skończyło się otarciem nogi.
A może taki luźny materiał ogólnie o butach rowerowych na zimę? Wiesz...są od 500 do 1500pln i więcej jak sam powiedziałeś. Dużo rzuca się w oczy w necie właśnie Northwave, ale też i inni producenci. Wiem, że może być ciężko coś polecić bez testu ,ale może taki przekrój? Na zasadzie co rynek oferuje "potencjalnie ciekawego"? Można bazować jedynie na informacjach handlowych. Na forach na Fb często pojawia się ten wątek jak tylko temperatura spadnie: JAkie buty zimowe polecacie...i zaczyna się szał ciał.
Pomysł jest dobry tylko nie wiem czy ja sam nie znam zbyt małego przekroju rynku:)
@@bikeshowcc zdecydowanie możesz większy how know rynku niż przeciętny kolarz - tak mi się wydaje. Stąd ten pomysł. Z resztą inne kanały podobnie robią z rowerami, co nie jest wyrocznią czy dany rower jest dobry i do czego dobry. Takie subiektywne oceny "danych handlowych". Może to kogoś zainspiruje...,bo zim nie starczy, aby wszystko testować, nie mówiąc już o możliwościach otrzymania czegoś do testu żeby było wiarygodne
NW są zimne :)
@@Pawe-df7mdja jeżdżę zimą w normalnych NW Origin i nie mam problemów
@@KNURKonesurja miałem nw magma core i było zimniej niż w letnich plus ocieplacze :(
Niby spoko, ale w tym okresie bardzo często pada i asfalt jest mokry od topniejącego śniegu.
Na jakiej długości korbach jeździsz o co sądzisz o obecnym trendzie zmiany korb na krótsze. Ja zmieniłem 172.5 na 165 i czuję znaczną poprawę w komforcie.
Ja na korbach 170mm po dwudniowym ultramaratonie nie mogłem zginać kolana przez 2 tygodnie. Po bike fittingu zmieniłem korby na 160mm i mogę jechać 40 godzin non-stop bez żadnego bólu w kolanach. Na długie dystanse krótkie korby są zalecane.
A ja mam przeciwne zdanie. Jeżdże na korbie 175mm. Zmieniłem korbę na 170mm. Po jednej jeździe około 70km tak mnie kolano lewe bolało że masakra. To chyba zależy bardziej od budowy ciała i długości przekroku. Ale odsyłam gdzieś do kanału rower maksela (przepraszam właściciela kanału że przytoczyłem inny kanał) on tam mówi kiedy w kolarstwie torowym stosuje się korby krótkie a kiedy długie.
Mam te buty. Ogólnie są ok, jednak nie polecam dla osób z "wysokim podbiciem" stopy. Niestety trzeba wtedy kombinować z ułożeniem tego plastiku do ściągania sznurówek bo po prostu uwiera co nie jest przyjemne.
Super, że pokazujesz Shimano. Typki z 'sprint rowery' gardzą Shimano mówiąc, że buty tej marki nie są warte żadnych pieniędzy. Jak ktoś jeździ na rowerze za 70 tys to już mu się w dupie przewraca. Ja używam Shimano i na trasach 300 km w temperaturze 37 stopni brak otarć i jakiegokolwiek dyskomfortu. Warto kupić jeden rozmiar większe.
Zimą jeżdżę w leciwych już Shimano Sh-Mt43 plus pokrowiec. Największym problemem tych butów przy temperaturze minus 8 - 10 stopni jest marznięcie stopy w okolicy mocowania bloku. Jak to wygląda w modelu MW5?
Ja nie zauważyłem takiego problemu. Wydaje się dobrze odizolowany od stopy.
Fajne buty.
Witam. Moj rozmiar to 41. Czy warto zamówić rozmiar większe czyli 42?? Już zdecydowałem się na ten model.
W przypadku zimowych butów zwłaszcza - myśle, że warto. Ograniczenie krążenia przez zbyt ciasne buty np przy cieplejszej skarpecie sprawi że będziesz odmrażał palce.
Czym Panie Kolego impregnujesz obuwie?
Ciekawe buty, ja swoje bez spd z sieciowki męczę trzeci rok a zastanawiałem się czy wytrzymają jedną zimę 😂.
Czy nie jest tak ,że impregnat nie wniknie w plastikowe wierzchy butów i impregnacja nic nie daje.?
Czy podeszwa jest grubsza w stosunku do letnich typu XC5 i trzeba będzie podnieść siodełko by to skompensować?
Ja mam zimówki force'a i w porównaniu z letnimi butami (wcześniej shimano, teraz btwin) to siodło muszę podnieść o 5 mm.
Daj polecajke na ten impregnat którym to robisz
a do 500 pln znajdą się buty zimowe gravelowe (@ mtb) pod pedały spd-sl poza modelem XLC Road CB-R07 (M07)? szukam takich, ale na razie bez większych efektów.
OLX Northwave Celsius używane jedynie, moim zdaniem to w ogole najlepsze modele jesienne/zimowe
Spójrz na Rogelli ARTIC R-1000. Mam je od jakiegoś czasu i jestem zadowolony
odradzam xlc ze względu na zapięcie zamkiem błyskawicznym... w jednym bucie po sezonie poległ...
Jak wygląda rozmiarówka w stosunku do normalnie noszonych butów? Czy ewentualnie mogłyby sobie poradzić z platformowymi pe*ałami, bo po podeszwie wygląda mi, że tak (nie pisać mi tu nic o jeździe w butach spd na platformach, zima to zima).
Ja mam stopę 27,8 cm i to jest dokładnie rozmiar 44. Słyszałem, że Shimano trzeba brać rozmiar większe. Dlatego zamówiłem na Allegro dwie pary. Faktycznie rozmiar 45 dobre, a 44 ewidentnie za ciasne. Jak masz Smart na Allegro to jedne zostawiasz, a drugie odsyłasz za damo. Polecam sposób.
@@wybieram_rower
Dzięki za odpowiedź.
Jeden rozmiar większy (w stosunku do letnich Shmiano) to minimum. Jak lubisz luz lub planujesz grubsze skarpety to nawet dwa. Mam dwie pary tych butów -46 i 47 a normalne buty noszę 44/45 w zaleźności od fasonu. W butach zwł. zimowych kluczowe jest krążenie; nie mogą być ciasne!
@@onyk3986 Dzięki
ja zimą, 0o sniegu i lodzie nie wyobrazam sobie jazdy w spd z uwagi na brak mozliwosci szybkiej reakcji przy uslizgu. na pedalach platformowych jest bezpieczniej dla mnie.
jakich butow bym nie mial, max 3h przy minus5.
moj patent. najtansze zimowe buty robocze, o dwa rozmiary wieksze, dokupic wkladkae korkowo wełnianą, a jezeli jazda dluzej niz 3h - podgrzewacz chemiczny w bucie