@NRGeek: Gry na Amigę (ECS/OCS) były w 16 i 32 kolorach czasami w 64. Był jeszcze tryb HAM (4096 kolorów) ale gre widziałem tylko jedna w tym trybie a był to Universe od Core. Fakt że czasami stosowało sie triki i rysowało w tle gradienty tak zwane "copper bars" ale to najczesciej w platformówkach...
W przygodówki nie grałem za wiele i tylko na DOS-ie, ale drugie Gobliinsy pamiętam. Zabawna i zaskakująco trudna, ale też bardzo satysfakcjonująca, gdy znalazło się rozwiązanie :)
Historia przygodówek pięknie została pokazana w dosyć współczesnej grze The Book Of Unwritten Tales, gdzie główny bohater w pewnym momencie cofa się w czasie i wtedy widzimy to samo miejsce, w którym byliśmy przed chwilą, najpierw w grafice typu vga, później, gdy cofa się bardziej, w grafice z większymi pikselami i mniejszą ilością detali, gdy główny bohater stwierdza, że chyba stracił głos, bo nie słyszy co mówi, tylko jest to napisane, a na koniec gra zmienia się w tekstówkę i jesteśmy w tym samym miejscu, ale jedynie czytamy tekst. Piękne, ale NRGeek nigdy nawet nie wspomniał o tej grze, a jest to jedna z najlepszych współczesnych przygodówek, niczym nie odbiegająca od dawnych standardów.
Do dzisiaj uwielbiam klasyczne przygodówki. Zwłaszcza Lucasa. Było dokładnie jak mówisz, grało się w te gry bez znajomości angielskiego więc umykała nam masa humoru, smaczków fabularnych itp :D Mimo wszystko było fajnie. 256 kolorów miała dopiero Amiga 1200/4000 na kościach AGA. Gry na amigę miały najczęściej paletę 32 kolorów. Widać to bardzo dobrze na przykładzie Monkey Island. Wersja 256 kolorów na PC wyglądała o niebo lepiej.
Zdecydowanie spodobało ;) jak miałeś ( i masz ) od razu nagrane to bylo wcześniej rzucić.... No i pomyśl o jakimś pogadajmy bo tego pod poduszke nie wrzuce i nie usne bo ogladać trzeba ;D
Ja wspominam jedną fajną przygodówke, Tony Tough and the Night of Roasted Moths, znana u nas jako Tony Tough i Noc Pieczonych Ściem, miałem wersje cd po polsku. Jak dla mnie niezły był ubaw i można było wybrać poziom trudności.
Nie pamiętam jaka to była gra, ale było coś takiego, że się szło daleko w prawo, trochę w górę, w każdym razie dość daleko - a na końcu się okazywało, że w pierwszej sali był jakiś mechanizm, aby otworzyć drzwi. Jak grałeś z opisem to wiedziałeś, że trzeba to było zrobić - ale jak nie, to wskazówka na temat otwarcia tych drzwi była w prawie ostatniej sali i dosłownie z 10 minut szedłeś, żeby się wrócić a potem znowu tyle samo z powrotem.
NRGeek tam był motyw konieczności przejścia dużej odległości a ja mam na myśli inna grę gdzie jak wiedziałeś co robić to nie musiałeś wracać. I chodziło się tam człowiekiem o blond włosach nie Klayem czy jak się ta postać zwała.
Co do synchronizowania działania postaci to najwcześniej trafiłem na to jak grałem na Atari 800XL w The Goonies. Tam już to było, zagadki proste nie były ale bardzo logiczne - taki prekursor Gobliins.
Co do Elviry to nie był to serial, a taki program telewizyjny, gdzie komentowała ona pewne rzeczy w sarkastyczny sposób i publiczność przyciągał jej wyzywający mroczny wygląd i czarny humor. Jak to opisać, żebyście sobie skojarzyli? Wyobraźcie sobie kanał gargamelVlog prowadzony przez sexmasterkę ubraną jak wokalista zespołu Kiss, tyle, że bez charakterystycznego makijażu twarzy pomalowanej na biało. Trochę info znajdziemy w tym temacie na wikipedii: pl.wikipedia.org/wiki/Cassandra_Peterson#Biografia
Jeszcze dodam, ze to byl apel o ogarniecie sie z crapami :D aha, no i jak mowa o dlugo wyczekiwanch odcinkach to co z tym "anegdoty z agencji interaktywnej gdzie przypalow byla moc" oraz "ja i moja sympatia do swiadko J" no czekam, czekam ze dwa lata ponad...
Akurat Indiana Jones and the Last Crusade jest tutaj pokazane w wersji EGA, z szesnastoma kolorami, a nie VGA z 256 kolorami. Wersja 256 została wydana nieco później. Plik uruchamiający grę nazywa się wtedy indy256.exe.
Pamiętam hooka film i grę uwielbiam, przez słabego ripa by fu** up z kuflami, potrzebne były chyba cztery a w piracie można było zebrać tylko trzy i dupa ale gra świetna.
Materiał świetny i treściwy jak zwykle. Mam pytanko - czy ktoś z Was, drodzy widzowie i drogi NRGeeku ma do oddania/sprzedania Hopkins FBI i Książe i Tchórz? Z chęcią bym sobie odświeżył i dołożył do kolekcji.
Tomek N Hopkinsa kupisz bez problemów na allegro tylko że nie pierwsze wydanie. Książę i tchórz może stanowić problem chyba że znajdziesz jakąś wersję cyfrową. Szczerze polecam Jack Orlando.
Przydałby się big box z Jack Orlando. Wiecie może po ile chodzą? Co jakiś czas sprawdzam, czy jest jakaś kopia na allegro, ale nie udało mi się jeszcze żadnej ustrzelić. oi65.tinypic.com/1zoc47q.jpg
Nie grałem w Gothica, studiuję prawo, ćwiczę crossfit, piję latte z mlekiem sojowym, wspieram organizacje LGBT i moje dzieci będą się nazywać Brajan i Dżesika. FANI GOTHICA, ZNAJDŹCIE MNIE
wczoraj dzojstik, dzisiaj to... crapy to to nie sa , ilez mamy czekac? z patronitem zle sie podzialo bo nie masz juz checi robic crapow bo uwierzyłeś, ze te skladki to z milosci do sredniawych recek (no moze poza ostatnia SP akurat niezla byla) czy pogadajmy gdzie juz nie trzymasz przez 30 minut pudelka w lapie (WTF?) albo poznajmy innych...
Good Tips crapy są 1 w miesiącu i tak był i nikt Ci gimbusie nie obiecywał że będzie inaczej. Płacisz coś na patronie nrgeekowi że masz jakieś wymagania?
idealnie wyprasowana koszulka, szacun
Paweł Szpaidel oj czepiasz sie chlopaku
ciul z prasowaniem, symbol szatanistyczny tam jest
Chciałoby się częściej tego słuchać.
@NRGeek: Gry na Amigę (ECS/OCS) były w 16 i 32 kolorach czasami w 64. Był jeszcze tryb HAM (4096 kolorów) ale gre widziałem tylko jedna w tym trybie a był to Universe od Core. Fakt że czasami stosowało sie triki i rysowało w tle gradienty tak zwane "copper bars" ale to najczesciej w platformówkach...
Jak najbardziej Kontynuuować. Nie mopge się doczekać filmów o RTSach. Oj wychowywałem się na C&C i Warcrafcie II
Ja wolałem FPS;)
Tak tylko szybciej niż co dwa miesiące xD
Bardzo chętnie zobaczę ciąg dalszy - uwielbiam przygodówki! :D
W przygodówki nie grałem za wiele i tylko na DOS-ie, ale drugie Gobliinsy pamiętam. Zabawna i zaskakująco trudna, ale też bardzo satysfakcjonująca, gdy znalazło się rozwiązanie :)
Jej w końcu następne echa przygodówki dzieki bo długo czekalem
Kocham takie filmy, bardzo ciekawe i obok odchamiania, równie interesujące.
Oczywiście że kontynuacja musi być!
Historia przygodówek pięknie została pokazana w dosyć współczesnej grze The Book Of Unwritten Tales, gdzie główny bohater w pewnym momencie cofa się w czasie i wtedy widzimy to samo miejsce, w którym byliśmy przed chwilą, najpierw w grafice typu vga, później, gdy cofa się bardziej, w grafice z większymi pikselami i mniejszą ilością detali, gdy główny bohater stwierdza, że chyba stracił głos, bo nie słyszy co mówi, tylko jest to napisane, a na koniec gra zmienia się w tekstówkę i jesteśmy w tym samym miejscu, ale jedynie czytamy tekst. Piękne, ale NRGeek nigdy nawet nie wspomniał o tej grze, a jest to jedna z najlepszych współczesnych przygodówek, niczym nie odbiegająca od dawnych standardów.
Do dzisiaj uwielbiam klasyczne przygodówki. Zwłaszcza Lucasa. Było dokładnie jak mówisz, grało się w te gry bez znajomości angielskiego więc umykała nam masa humoru, smaczków fabularnych itp :D Mimo wszystko było fajnie. 256 kolorów miała dopiero Amiga 1200/4000 na kościach AGA. Gry na amigę miały najczęściej paletę 32 kolorów. Widać to bardzo dobrze na przykładzie Monkey Island. Wersja 256 kolorów na PC wyglądała o niebo lepiej.
Popieram - Lucas broni się nawet dziś.
Najlepsza seria na kanale
Dzięki
Długo czekałem na ten material energetyk ! Zbieram się za oglądanie
Więcej więcej więcej !
Fajny materiał,o innych gatunkach gier też by chętnie oglądał takie firmy:)
wincyj! WINCYJ!!!
Wiecej 😁
Zdecydowanie spodobało ;) jak miałeś ( i masz ) od razu nagrane to bylo wcześniej rzucić.... No i pomyśl o jakimś pogadajmy bo tego pod poduszke nie wrzuce i nie usne bo ogladać trzeba ;D
Feedback bardzo dobry. Kontynuować. :)
NrGeek masz zdumiewajaca wiedze o grach.. Pozdrawiam serdecznie!
Następny odcinek proszę!!!
Ja wspominam jedną fajną przygodówke, Tony Tough and the Night of Roasted Moths, znana u nas jako Tony Tough i Noc Pieczonych Ściem, miałem wersje cd po polsku. Jak dla mnie niezły był ubaw i można było wybrać poziom trudności.
Nie pamiętam jaka to była gra, ale było coś takiego, że się szło daleko w prawo, trochę w górę, w każdym razie dość daleko - a na końcu się okazywało, że w pierwszej sali był jakiś mechanizm, aby otworzyć drzwi. Jak grałeś z opisem to wiedziałeś, że trzeba to było zrobić - ale jak nie, to wskazówka na temat otwarcia tych drzwi była w prawie ostatniej sali i dosłownie z 10 minut szedłeś, żeby się wrócić a potem znowu tyle samo z powrotem.
Neverhood
NRGeek tam był motyw konieczności przejścia dużej odległości a ja mam na myśli inna grę gdzie jak wiedziałeś co robić to nie musiałeś wracać. I chodziło się tam człowiekiem o blond włosach nie Klayem czy jak się ta postać zwała.
więcej!
Kontynuujemy!
Swietny odcinek w twoim stylu :) narrszcie cos dla starych widzow.Kiedy lachony?
Kontynuowac! :D
Co do synchronizowania działania postaci to najwcześniej trafiłem na to jak grałem na Atari 800XL w The Goonies. Tam już to było, zagadki proste nie były ale bardzo logiczne - taki prekursor Gobliins.
Ja tego Indy Jonesa miałem na PC.
Co do Elviry to nie był to serial, a taki program telewizyjny, gdzie komentowała ona pewne rzeczy w sarkastyczny sposób i publiczność przyciągał jej wyzywający mroczny wygląd i czarny humor. Jak to opisać, żebyście sobie skojarzyli? Wyobraźcie sobie kanał gargamelVlog prowadzony przez sexmasterkę ubraną jak wokalista zespołu Kiss, tyle, że bez charakterystycznego makijażu twarzy pomalowanej na biało.
Trochę info znajdziemy w tym temacie na wikipedii: pl.wikipedia.org/wiki/Cassandra_Peterson#Biografia
Czy Goblinsy nie należą raczej do gier logicznych ?
Jeszcze dodam, ze to byl apel o ogarniecie sie z crapami :D aha, no i jak mowa o dlugo wyczekiwanch odcinkach to co z tym "anegdoty z agencji interaktywnej gdzie przypalow byla moc" oraz "ja i moja sympatia do swiadko J" no czekam, czekam ze dwa lata ponad...
napiszę Ci szokująca prawdę, 90% patronów z mojego Patronite'a nie interesują crapy. Badum tsss
aha, czyli 118k subów zestawianych z odsłonami crapów ma się nijak do ilości patronów i odsłon pogadajmy albo jeszcze lepiej "hardware" :D luuuuz
Good Tips ogarnij się
gimbusie? ahahaha
Akurat Indiana Jones and the Last Crusade jest tutaj pokazane w wersji EGA, z szesnastoma kolorami, a nie VGA z 256 kolorami. Wersja 256 została wydana nieco później. Plik uruchamiający grę nazywa się wtedy indy256.exe.
Pamiętam hooka film i grę uwielbiam, przez słabego ripa by fu** up z kuflami, potrzebne były chyba cztery a w piracie można było zebrać tylko trzy i dupa ale gra świetna.
Czemuś koszulki nie wyprasował?
Czemu nie ma dat premier przy tytułach gier? :(
Hook był zabugowany, nie dało się przejść fragmentu z kubkami. :)
Mógłbyś nakręcić materiał o Indiana Jones and The Infernal Machine???
Świetny odcinek :)
no cz2 lepsza niz 1. przez pierwszą nie mogłem przebrnąć jakoś :(
Materiał świetny i treściwy jak zwykle. Mam pytanko - czy ktoś z Was, drodzy widzowie i drogi NRGeeku ma do oddania/sprzedania Hopkins FBI i Książe i Tchórz? Z chęcią bym sobie odświeżył i dołożył do kolekcji.
Tomek N Hopkinsa kupisz bez problemów na allegro tylko że nie pierwsze wydanie. Książę i tchórz może stanowić problem chyba że znajdziesz jakąś wersję cyfrową. Szczerze polecam Jack Orlando.
Jack Orlando naturalnie już mam, Gog to najlepsza inicjatywa ever. ;)
Przydałby się big box z Jack Orlando. Wiecie może po ile chodzą? Co jakiś czas sprawdzam, czy jest jakaś kopia na allegro, ale nie udało mi się jeszcze żadnej ustrzelić. oi65.tinypic.com/1zoc47q.jpg
Tomek N warto też ograć Broken Sword 1 i 2
Jakieś plany na kolejne części w najbliższej przyszłości?
jest już nagrane, czeka na publikację
Witam, kiedy o xboxie pierwszym i Call of Duty story mode?
CODy ogrywam jeszcze, zostały mi dwa w tym moje nemesis Black Ops 3, co do Xboxa już się dzieje
NRGeek Git majonez
Będą RPG? A co Ty wiesz o RPG?!
Kiedyś grałem w RPG w latach 90-tych
Ale nie grałeś w Gothic'a, więc to się nie liczy.
Gothic to słaby RPG z jeszcze słabszą mechaniką.
Nie grałem w Gothica, studiuję prawo, ćwiczę crossfit, piję latte z mlekiem sojowym, wspieram organizacje LGBT i moje dzieci będą się nazywać Brajan i Dżesika. FANI GOTHICA, ZNAJDŹCIE MNIE
Hahaha.....gotik ... :D
Elwira była wampirem
11:13 następuje ucięcie materiału i przeskok do chyba innego wątku - niby trzyma się to kupy ale mam wrażenie, że jest coś nie tak.
Kontynujemy
Kontynuować xd
Kiedy crap ?
Pierfszy haha
wczoraj dzojstik, dzisiaj to... crapy to to nie sa , ilez mamy czekac? z patronitem zle sie podzialo bo nie masz juz checi robic crapow bo uwierzyłeś, ze te skladki to z milosci do sredniawych recek (no moze poza ostatnia SP akurat niezla byla) czy pogadajmy gdzie juz nie trzymasz przez 30 minut pudelka w lapie (WTF?) albo poznajmy innych...
Good Tips crapy są 1 w miesiącu i tak był i nikt Ci gimbusie nie obiecywał że będzie inaczej. Płacisz coś na patronie nrgeekowi że masz jakieś wymagania?
Good Tips weź spierdalaj
pewnie tego sie nie dowiesz