Ja znienawidziłem ją 3 odcinku Naruto, gdy myślała sobie "pójdę do Sasuke umówię się z nim i zjemy razem obiad w końcu jesteśmy drużyną", wtedy przyszedł Naruto i powiedział jej dokładnie to samo, a ta do niego "Ja miałabym jeść obiad z tobą ? chyba śnisz", "wkurzasz mnie", co pewnie złamało Naruto i tak już rozbite w pół serce. Suka jedna szkoda że Sasuke jej nie zajebał tym chidori :C
A chuj z tym że data ale pamiętacie jak tam chyba w 107/8 odcinku siusiake walczył z naruto na dachu szpitala i naruto z rasenganem a siusiake z chidori i ta sukwa wbiegła miedzy nich szkoda ze jej nie zajebali :/
kurwa ludzie co piszą że sasuke kocha sakure to serio, powinniście sie leczyć. Sasu miał zawsze ją w dupie i ma do teraz nawet w boruto. Dowód? Prosze bardzo! 1. Sasuke najpierw ją wyruchał 2. Zostawił ją na ponad 12 lat z gówniakiem 3. Następnie mało nie zabił swojego własnego dziecka 4. Wrócił na moment 5. Znowu spierdolił z konohy
W dodatku w Naruto Shippuden prawie ją zabił, tylko Naruto mu przeszkodził. I to niby jest dobra postać? Czy dobra postać powstrzymuje kogoś przed zrobieniem przysługi dla świata? No Naruto teraz to żeś się doigrał.
To jest najbardziej toksyczny związek z całej serii. Która kobieta chciałaby być w takim związku?! Ship zrobiony pod publikę. Jeszcze najgorsze jest to że jak Sasuke jest we wiosce to zamiast spać w domu z Sakurą to śpi w lesie 🤦♀️ Jedyne co dobrego wyszło z tej pary to Sarada.
@@lucyred6523 Tak Sarada to jedyne co dobrego bo sam ich związek jest według mnie zły. Myślę że chyba każda kobieta na jej miejscu wzieła by z nim rozwód i by dopilnowała by stracił prawa rodzicielskie
Kurwa ludzie ona nie ma żadnych boostów to czego od niej wymagacie a naruto cały czas ćwiczył wtedy więc jak ona ma być silniejsza po za tym miała zadanie pilnować gościa który był najważniejszy dla tej misji
Zapomiałeś że w pierwszej seri uważała że jest silniejsza od Naruto do czego się przyznała, oraz że w czwartej wielkej wojnie shinobi podczas walki z dziesięcioogoniastym, w myślach wygłosiła monolog w którym mówi że dogoniła Naruto i Sasuke(czyli jest tak samo silna jak oni) podczas gdy swoją siłą nawet do pięt im nie dorastała.
@Bambo_BAKA >Napisz komuś, że jest cringowy >Gość ci odpowiedział >Napisz, że nie ma racji bo Sakura jest słabsza od Naruto, a napisał, że Sakura jest słabsza od Naruto >Bądź Bambo_BAKA, właśnie wyjaśniłeś kolejnego fana tfu sakurwy >Profit
@@annharuno8216 Obito używał kropli bo dbał o oczy i miał nadzieje że w ten sposób pomoże sobie przebudzić sharingana. Nie pamiętam w którym odcinku to było, sorry :
Myślałem trochę i doszedłem do tego że Sakura poświęciła coś bardzo ważnego,coś czego utrata jest o wiele gorsza niż utracenie życia, gorsza od tortur a mianowicie: Włosy (i nic kurwa więcej)
EJ TO MA SENS, BO PATRZCIE Ona jest wkurwiajaca i się wkurwia, poza tym zakładam, że siusiaczke bał się kobiet z okresem/ nie lubiał kiedy one je mają. Wychodzi na to - SAKURA JEST CHORA NA POSIADANIE WIECZNEGO OKRESU. DZIĘKUJĘ ZA WYSŁUCHANIE PODSUMOWANIA.
@@kuewnwedbn2508 to że fillery nie są ważne dla fabuły to nie oznacza że Sakura nie biła Naruto bez powodu, bo biła go bez bowodu, robiła to nawet w zwyczajnych odcinkach. Radzę mięć te 0,005 IQ.
6:13 Kiedy oglądałem Naruto i Sakura wyznaje miłość Sakura: Kocham cię Naruto Ja:Jp nawet nie patrząc wiem że kłamie Kiedy Yamato chce jej walnąć Ja:NO NARESZCIE KTOŚ JEJ WALNIE Nagle Kakashi go zatrzymuje Ja: Kakashi rozumiem wszystko ALE KURWA NIE ZROZUMIE DLACZEGO POWSTRZYMAŁEŚ YAMATO PRZED PIERDOLNIECIEM JEJ...
Sakura to wstyd klanu Uchicha ojciec Sasuke Fugaku gdyby żył to by powiedział żeby sakura nie była w tym klanie.Wtedy było by najlepiej bo to klan dla najlepszych a nie dla niej
Zajebiscie opisane, do tej pory myślałem ze tylko ja szczerze nienawidze sakury za te rzeczy ktore ladnie wymieniłes w jednym odcinku, tak samo z Itachim odcinek, uwielbiam go i widze ze identyko myslisz hehe :P
Śmieszy mnie to całe mowienie, że Naruto ją kochał. To było nic więcej jak zauroczenie ładną dziewczyną. Podczas egzaminu na chuunina jego pierwszą reakcją było - a co z jej włosami? Sasuke chociaż spytał, kto ją skrzywdził (czy jakoś tak), więc sorry, jaka miłość?
radzę się zastanowić kto jest chory psychicznie komentując jak to się nienawidzi postaci z bajkiXD ❤️ Dodam że inne postacie są silniejsze bo miały lepszy start w swoich klanach. Sakura mogła to nadrabiać tylko wiedzą, jej rodzice to cywile.
@@eliaszkkk >zrób film hejtujący Sakure >powiedz że jest bezużyteczna >ktoś podaje argumenty i pisze dlaczego ktoś robi filmik o nienawiści do postaci z bajki
Tylko, że Ino urodziła się ze swoją techniką, a Sakura swoje umiejętności musiała wypracować sama. I mimo, że nie miała żadnych wrodzonych umiejętności z klanu czy coś to stała się najsilniejsza kunoichi w naruto
W sumie to wszystkie są wstydliwe xD Dobrze to widać w odcinku Boruto, gdzie Inojin nie mógł rysować i Ino rozwaliła bukiet, bo Sai powiedział jej coś słodkiego :x One wszystkie tak reagują.
Pierwszy pełnometrażowy odcinek... No brawo Eliasz 😂 Co do poszczególnych sytuacji Sakura to tylko tło. Co do walki Sakura vs Ino Przypominam ze Ino była też po Sasuke w szkole, Odstawala jedynie pod względem tajutsu. Ale wracając do sakurwy... Dokladnie tak.. Wszystko zrzucała na barki Naruto co strasznie mnie wkurwialo, Nie miała do niego szacunku a w razie kłopotów zawsze płakała i prosiła go o pomoc.. To tyle ;)
W pierwszej serii zgadzam się sakura była słabą postacią a nawet jak choruje na chorobę psychiczną to nie jest to powód do śmiechu a jeżeli chodzi o to że uganiała się a Sasuke jest to typowy przykład yangire (delikatna wersja yandere) w drugiej serii nie była już słaba a wręcz przeciwnie stała się jedną z najsilniejszych soooo
Mam inne zdanie, owszem na początku mogła wkurzać tym jak traktowała Naruto, ale już w Shippunden jak się nauczyła leczenia, pomogła bardzo wielu shinobi więc uważam ją ogólnie za dobrą postać bo zrobiła dużo dobrego.
Nie wiem czemu nikt nie lubi Sakury, sądze że to przez stereotyp, lubiałem ją na początku dopóki miała długie włosy a potem była mi obojętną postacią i ani nie była postacią którą lubiałem jakoś oglądać ale nic do niej nie miałem, czasami może jej zachowanie irytowało ale to rzadko, inne postacie zdecydowanie bardziej były irytujące, od takiej sakury o wiele gorszą postacią była Innoue z Bleacha, to jest postać która dopiero irytowała a nie Sakura
Tak szczerze, to mnie właśnie Hinata bardziej irytowała, cały jej styl bycia, sztuczne wykreowanie miłości Naruto do niej, gdzie oni w ogóle ze sobą nie rozmawiali.. Z kolei Sakura jest według mnie postacią, która jest typowym średniakiem, który został przydzielony do drużyny z dwoma najlepszymi na świecie ninja, tutaj Eliasz mówi o tym, że Sakura jest wkurzajaca, bo byłą bezużyteczna, ale w sumie jest dużo bardziej użyteczna od reszty shinobi w wiosce liścia (przynajmniej od Shipuudena). Problemem jest to, że każdy patrzy przez pryzmat Naruto i Sasuke.
@@wisniowalubelska8593 W 1 serii Sasuke był uznawany, za największy talent, z kolei naruto mimo, że uznawany był za błazna, to dziwnym trafem pokonywał każdego na swojej drodze (może dlatego, że był głównym bohaterem? ;p). W drugiej serii było już z górki
Widząc ich relacje w boruto nie da się oprzeć wrażeniu że Sarada to owoc zakazanej miłości między ramenguy a emo. Myślę że pewnego dnia poszli to kliniki (orochimaru) a sakurwa została uwięziona w wiecznym genjutsu myśląc że to jej dziecko. Dlaczego jest nieszczęśliwa ? bo jest masochistką i kocha być traktowana jak gówno #takbylo
Powiedz mi, że jesteś taki sam jak 80% "fanów" Naruto, oraz nie rozumiesz postaci Sakury, bez mówienia mi, że jesteś jesteś taki sam jak 80% "fanów" Naruto, oraz nie rozumiesz postaci Sakury:
Sakura jest fajna, a ludzie nadal ja hejtuja bo nie jest wyidealizowana dziewczyna z duzymi cycami i dupa i kawaii charakterem... totalnie nie potrafia zroumiec jej postaci(nie wspominajac juz o tym ze kishimoto przez hejterow nie napisal dla sakury specjalnego arca, a teraz sie dziwia dlaczego sakura tak wlasciwie to tylko podczas wojny byla taka woow i tyle) tak samo jak nie wiedza ile scen pozmieniali w anime zwiazanych z sakura i zrobili z niej w filerach taka wkurwiajaca i slaba tylko dlatego bo jej nie lubili od samego poczatku(studio) i sa tacy tepi ze nadal mysla ze naruto kochal sakure w takim sensie, podczas gdy ona mu sie tylko podobala a jego pierwsza miloscia byla Hinata i caly czas pieprza ze ona zranila jego uczucia, jak on kurde doslownie od poczatku odkad zaczela mu wyznawac ta milosc wiedzial ze ona klamie a zaslabl bo mial atak paniki gdyz sie martwil o sasuke a nie przez to wyzanie sakury jak to niektorzy mowia... oczywiscie uwazam sie powinna byc lepiej napisana chociaz sie nie dziwie kishimoto ze ja napisal tak a nie inaczej przez ten hejt na nia, troche przykre bo sakura byla wzorowana na jego zonie i nie wiem co ona musiala czuc gdy widziala te wszystkie hejty o sakurze.
Przecież choćby to wyznanie miłości Naruto było świetne. Nie przysparza jej sympatii widzów, ale dla scenariusza jest bardzo ważne. IMO anime wiele by straciło bez Sakury.
Czuję, że muszę się wypowiedzieć. Uważam, że Sakura nie zasługuje na taką nienawiść ze strony fanów. Wiem, że to manga/anime shonen i od głównych postaci wymaga się żeby swoją siłą odstawały od reszty i były op, ale tak wielka fala krytyki i znienawidzenia płynie na Sakurę, że czuję się kurcze źle. Dziewczyna się stara, co widać, jednak od samego początku przyklejona została do niej łatka bezużytecznej beksy. Szczerze też za nią nie przepadałam w pierwszej serii i muszę się z tobą zgodzić co do tego, że obarczyła tak wielkim ciężarem Naruto, który na tamten moment ją kochał. Sakura kochała wtedy Sasuke i wiedziała, że Naruto zgodzi się dotrzymać tej obietnicy, co było po prostu nieludzkie, że względu na to jak wielkie cierpienie przyniosła ta przysięga tytułowemu bohaterowi. Jednakże co do miłości Sakury do Sasuke uważam, że to nie musi być jakiś szczególny powód. Radziłabym się raczej zastanowić kiedy tak naprawdę różowowłosa zaczęła kochać naszego emosia. Na początku było to zwykłe zauroczenie, ot taka szczeniacka miłość, ale oni trafili do jednej drużyny co spowodowało, że chcąc nie chcąc ich czwórka była skazana na siebie. I wtedy wydaje mi się ukształtowało się to prawdziwe uczucie. Nie musiało być żadnego powodu. Po prostu dziewczyna się zakochała. Przecież nie da się wybrać obiektu swoich uczuć. W Shippuudenie jeszcze bardziej można odczuć że jest to dorosłe uczucie, w przeciwieństwie do tego na początku. Sakura w przeciwieństwie do Naruto nie wyrosła z dziecięcej miłości, a to uczucie jeszcze bardziej się pogłębiło. Więc bezsensownym jest krytykowanie jej za to kogo darzy tak silnym uczuciem. Uważam że jedynego, którego powinniśmy krytykować jest Sasuke, bo odrzucił tak cenny dar od Sakury jakim jest jej miłość. Nawet było powiedziane, że Sakura darzy Sasuke tak silnym uczuciem, że żeby zawrócić go że ścieżki zła i zapobiec mu stawaniu się jeszcze gorszym człowiekiem jest gotowa go zabić. To czy była w stanie to zrobić w kwestii fizycznej to całkiem inna sprawa. Po drugie Sakura nigdy nie wykazywała jakiejś szczególnej umiejętności do walki na froncie, więc dlaczego wszyscy oceniają jej zdolności właśnie pod tym kątem? Ona była MEDYCZNĄ kunoichi. To tak jakby oceniać jakość lekarza na podstawie jego umiejętności strzelania z karabinu. Przecież Sakura była najlepszym medykiem w wiosce, jak może nie na świecie. Ona w leczeniu przewyższyła Tsunade, a to chyba o czymś świadczy. Weźmy jeszcze poprawkę na to ile czakry ona posiada w porównaniu do Sasuke i Naruto. A kiedy mówiła o tym, że dogoniła Naruto i Sasuke to faktycznie się zaśmiałam, ale potem zdałam sobie sprawę, że to nie jest tylko"wyścig" walki na froncie, a ogólnie stania się dobrym shinobi. Sakura stała się niesamowitym shinobi w dziedzinie leczenia. Pamięta jeszcze ktoś jak uratowała Kankurō? Nie tylko go uratowała, ale także w kilka godzin wymyśliła antidotum na truciznę z którą nie mogli sobie poradzić medycy Piasku. To też jest rodzaj siły tylko że inny w porównaniu do przetartych schematów. Jej walka z Sasorim była epicka i szkoda, że potem nie pokazała więcej tej siły, ale to też po trochu wina Kishimoto, który jak wiadomo nie potrafi prowadzić kobiet w mangach. Ale uważam, że Sakura też coś wnosi do naszego życia, podobnie jak reszta bohaterów i ta manga/anime nie byłoby takie same bez niej. Jestem gotowa na falę krytyki w moją stronę ze względu na to że tak ją bronię, ale czułam potrzebę wypowiedzenia się na ten temat. Możliweże nie mam racji, bo nie ukrywam jestem tylko małym gówniakiem, mam 14 lat, a to nie jest zbyt dużo na zebranie życiowego doświadczenia, więc istnieje duże prawdopodobieństwo że mylę się na całej linii, ale pamiętajmy, że dzieciaki też mają coś do powiedzenia ;)
To tylko postać z bajki. Myślę, że fabuła by się bez niej jakoś bardzo nie zmieniła, zastąpiłby ją jakiś inny fajny medyk. Trzeba przyznać, że jest bezużyteczna i tępa.
Ja tez sadze ze to wszystko trochę przesadzone. Może i od początku była względnie słaba, ale takie postacie tez są potrzebne, żeby podkreślić siłę innych. Co do jej zakochania się w sasuke, to przecież starała się robić to samo co Naruto, inna sprawa, że jej gorzej wychodzilo . W dodatku z jej punktu widzenia, miała z nim sytuacje romantyczna, w, 3 odcinku, tylko nie miała pojęcia ze to nie był on. I właśnie była postacią, która cały czas starała się poprawić swoją przydatność, dlatego właśnie szkoliła się na medyka
Co do tej choroby psychicznej z tym że gadała ze sobą to się nie zgadzam, ale z resztą tak xd ogólnie bawi mnie porównywanie Hinaty i Sakury, kiedy z Sakury zrobili jedną z głównych postaci XDDDD Hinata była poboczną postacią, nie skupiali się na niej tak bardzo, jednak osobiście uważam, że w walce z Sakurą by i tak ją pokonała, wystarczy, że by jej chakre zablokowała... Co do Sakury to też miała być z tego co pamiętam poboczną postacią, nie wiedzieli co z nią zrobić (z Sakurą) to dali jej siłę i leczenie, ale też nie tylko ona potrafiła leczyć. Najśmieszniejsze dla mnie było to gdy myślała, że dogoniła Sasuke i Naruto, była zbyt pewna siebie, kiedy Sasuke bez problemu by ją zabił, też jej zagranie z uczuciami Naruto było faktycznie żałosne i po mogliby zrobić tak, że po prostu Naruto kopnął by ją w 4 litery.
Mnie śmieszy to że niektórzy piszą że Sakura jest lepsza od Hinaty i że sama doszła do takiego poziomu( chodzi o umiejętności lecznicze i bojowe), a Hinata należy do klanu Hyuga i ma byakugana. Naprawdę mnie to śmieszy bo jest możnaby rzec na odwrót, ponieważ ojciec Hinaty przestał ją trenować gdy miała jakieś 5 lat, więc od tej pory musiała sama trenować. A Sakurę zaczeła trenować Tsunade, więc gdzie dojście samemu do takiego poziomu ja się pytam.
4:40 tak jasne, zgubił się na drodze życia :P Nie no tak na serio to tu ci akurat racje przyznaje, może i wielbie Sasuke jak Sakurka czy Karin ale świętoszkiem to on nie jest
Przez to fałszywe wyznanie miłości do Naruto straciłam do niej sympatię. Tym bardziej, że ona doskonale wiedziała, iż Naruto był w niej zakochany -,- Ogólnie gdyby nie to, że uratowała Naruto na wojnie, to plułabym na nią...
Zauważ zo ona chciała to zrobić dlatego, żeby Naruto zapomniał o jego obietnicy o sprowadzeniu Sasuke, bo zobaczyła że jest to dla niego ciężarem. Zrobiła to dla jego dobra. Wiem że teraz będą do mnie "wonty" że "Sakura nigdy nie robiła nic dla dobra Naruto" ale halo ludzie, zanim zaczniecie się wypowiadać przeczytajcie mange.
Tak "trochę" wybiórczo pominąłeś, że: 1.taka była tylko w Naruto, natomiast w Naruto Shippudenie kompletnie się zmieniła i ciężko pracowała, 2.przejęła od Tsunade nadludzką siłę fizyczną (walka z Sasorim), 3.przez lata zbierała czakrę dzięki której mogła aktywować pieczęć stu pozwalającą jej przeżyć śmiertelne ciosy w walce (pozwoliła zadać sb śmiertelny cios przez Madarę aby tylko przetrzeć drogę do ataku dla Naruto i Sauke) 4.jako ninja medyczny uratowała życie Naruto, 5.przejęła umiejętność wzywania Katsuyu, stając na równi z Sasuke i Naruto jako sannin, 6.pięknie znokautowała Kaguyę z zaskoczenia (ok, wiem, że to znowu siła fizyczna ale to było epickie:)) 7.wszystkiego nauczyła się ciężką pracą, nie dostała niczego za darmo od Mędrca Sześciu Ścieżek jak Naruto i Sasuke 8.gdyby nie jej zgromadzona przez lata w pieczęci czakra, Obito nigdy nie odnalazł by Sasuke w innym wymiarze i nigdy by go nie ściągnęli do tego samego wymiaru, w którym został Naruto z Kaguyą => nigdy nie wygraliby wojny K.O. Ps. bez sensu się czepiasz tego gadania do siebie i "wewnętrznej Sakury". Jest to typowe dla japońskiego anime przedstawienie w komediowy sposób wewnętrznych rozterek bohaterki a nie żadna "choroba psychiczna". Nie kumasz tego znaczy, że nie kumasz humoru w anime.
O kurde jak bym siebie słyszał zgadzam się że wszystkim poza jednym. Dobrze że ja tak dużo pokazywali dzieki temu jeszcze bardziej docenilem innych bohaterów i miałem większą radość z ich oglądania.
Najgorsze było obwiniane Naruto o wszystko i bicie go za nic. Mimo że to Naruto był uważany za głupiego to przy Sakurze był pierdolonym geniuszem. Sakura miała najlepsze oceny w akademi i pomimo posiadania jakiejś tam wiedzy caly czas stała w miejscu, a Naruto mimo braku wiedzy teoretycznej czy tam książkowej osiągnął wszystko co chciał. W skrócie Sakura to kujon i niedorozwój emocjonalny.
Ludzie piszą "AlE bEZ niEj nArUtO pArĘ raZY zAliCzYłbY śMieRć!!1!11" Cholera ale rozumiecie że gdyby tej kurwy nie było to inny zajebisty medyk by ją zastąpił? I czy tylko ja mam wielkiego mindfucka dlaczego sasuke związał sie z nią? Ok rozumiem że chciał odbudować swój klan ale po cholere z tą bezużyteczną idiotką? Karin byłaby o wiele lepsza bo nie raz udowodniono że ludzie z klanu uzumaki są silni i wytrzymalsi od innych. Ok ok tera fani sAsUSakU bedo sie czepiac XD
Fajni Sakurwy powiedzą że Sasuke się z nią związał bo "ją kocha", a to oznacza że nie umią myśleć, bo Sasuke miał ją w dupie całą pierwszą i drugą serię i nagle z ni chuja wiadomych przyczyn się w niej zakochał, a oni mówią że sposób w jaki Naruto zakochał się w Hinatce jest głupi.
A tak ma serio Sasuke związał się z Sakurwą ponieważ tak było lepiej dla dziecka które spłodził. Sakurwa bez powodu darzona była szacunkiem, przez co ludzie nie będą myśleć że to córka Sasuke, czyli człowieka który zaatakował pięciu kage i chciał zniszczyć Konohę. Jest jeszcze jeden powód, gdyby Sasuke związał się z Karin(co byłoby fajne) to z racji że Sasuke cały czas wykonywał misję, dziecko musiało by cały czas przebywać pod ziemią w bazach Orochimaru. Więc skubany pomyślał o dziecku a nie o sobie.
Ja jej nie lubię ponieważ gdyby Sasuke ją zdradził to by go jeszcze przepraszała. A to że Sakura ścięła włosy to znaczy,że będzie miała mniej pcheł. Natomiast to że za nim latała no cóż... To jest oznaka schizofrenii I jak to mówią słabą być Sakurą być
@@jeanbean7150 Nie, lubie ja, ale jest daleko za moimi ulubionymi, po prostu to co napisales to czysty debilizm i brak jakiejkolwiek podstawowej wiedzy o pasozytach czy chorobach psychicznych.
Heh. Ten film to chyba odpowiedź na jednej mój komentarz pod twoim filmem. No i fakt. Z większością się zgadzam. Ale nie wszystkim. :) Na start podkreślę że nie jest to moja ulubiona postać, nawet jedna z ulubionych, ale cenie ją. Po pierwsze: co z tego że była główną postacią i że była słaba? Gdzie jest napisane że główne postaci muszą być mocne? Przecież nie o to chodzi. Bezużyteczna? Przez większość czasu tak. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę jej progres no to nie wiem o co CI chodzi. Wg mnie z całej tej trójki ona najlepiej się rozwinęła. Nie miała ani ogoniastej bestii, ani specjalnych oczu. WSZYSTKO wypracowała i wytrenowała. Fakt-na początku była do niczego, nic nie umiała, ale z czasem rosła w siłę, a teraz jest jedną z silniejszych postaci. Że dużo płakała... No fakt. A no i jeszcze wg mnie przeczysz sam sobie. Bo z jednej strony mówisz że cały czas za nim ganiała, że jako ninja powinna emocje odstawić na bok. Po czym rugasz ją za to że okłamała Naruto z tą miłością. No przyznaję że było to mega świństwo. Ale z drugiej strony pokazuje że była gotowa pogodzić się z tym, kim jest Sasuke. Wg mnie w tamtej chwili zachowała się jak rasowy ninja. O tym też już pisałem ale powtórzę. Jej transformacja jest pokazana (wg mnie) najlepiej w całym anime. Bo tak. poboczne postaci mało się zmieniają albo robiły to w jakiś magiczny sposób i w jednej minucie stawali się lepszymi ludźmi. Sasuke miał kurwa okres, wahania nastrojów, raz dobry, raz zły, i to też tak chuj wie czemu się działo. Znaczy rozumiem jego motywację, ale w jednej chwili mówi by nikogo nie zabijać do swojej drużyny, po czym zarzyna wszystkich jak leci. Naruto, trochę zmądrzał, trochę wydoroślał, i nic więcej. Dalej jest jaki był. No a Sakura. Proszę was. Mówisz że w jednej chwili postanawia się zmienić, po czym płacze. FAKT! Ale kto w realnym życiu zmienia się w jednej chwili? Cały czas dręczą nas wątpliwości, cały czas powracają stare złe nawyki. Wszelkie zmiany to małe kroczki. I tutaj jest to dobrze ukazane. Sakura nie zmienia się w jednej chwili. Ten proces trwa. I Fajnie. :) I Zgadzam się że z początku była bezużyteczna. Ale taka miała być. Miała ukazać zmianę i motywację. Podsumowując. Moim oczywiście zdaniem. Fakt że była bez użyteczna ale za tą zmianę która powoli w niej zachodziła, i za siłę którą posiada teraz można jej wszystko wybaczyć. No i jeszcze. z tego co wiem jest chora na rozdwojenie jaźni, ale czy to jej wina? To tak jakbyś nie lubił Lee za to że trafił na wózek.... A ta choroba tylko jej pomogła w walce z Ino. A bicie Naruto? Noo fakt. Nie fajnie. Ale to było (niby) w celach humorystycznych. Kogo to śmieszyło to nie wiem. Ale tak wg mnie jest. Można też wytłumaczyć to tym, że Sakura karciła Naruto, gdy ten zachowywał się nie tak jak trzeba. Trochę jak matka. :P Jeśli to przeczytałeś to daj laika. Nie jestem jakimś fanem lajków ale tyle się opisałem że fajnie by było wiedzieć czy ktokolwiek to przeczytał. I napisz koniecznie czy się ze mną zgadzasz. :)
Nikt nie mówi, że ma być silną postacią, jednak gdy dostaje dużą część czasu antenowego i "pokazuje co umie" to trochę płakać się chce. Tak, bezużyteczna przez większość czasu. Jakie kurwa pogodzić się z tym kim był Sasuke? Ani go nie zabiła, a to co powiedziała do Naruto było w 100% nie szczere... Więc wtf? Nikt w jednej chwili nie zmienia się, ale nikt kto chce osiągnąć jakiś cel nie poddaje się zaraz po postanowieniu...
@@eliaszkkk No było nieszczere. Owszem. No i? Chciała naprawić swój błąd z tą głupią obietnicą. Zachowała się jak ninja. No i niby czemu się poddała. Wg mnie osiągnęła swój cel. Ciężko trenowała i proszę. Teraz jest w chuj silna. Więc jakie poddała? No płakała nie raz. No ale to po prostu zagubiona postać. :P
Tak w ogóle mam teorięo tym czy w Boruto, Himawari nie zginie. Ta teoria wzięła się stąd, że Himawari to jedyna osoba z jaką Boruto od zawsze miał dobre relacje i zawsze była ona dla niego kimś wyjątkowym. Jej śmierć mogłaby wywołać u Boruto prawdziwe zrozumienie ścieżki ninja oraz jak Kawaki powiedział mu że era ninja się skończyła ale nie wiwmy co jej zakończenie spowodowało
@@eliaszkkk Nie mówię że Kawaki ją zabije czy coś takiego ale chodziło mi o to że on jak i Boruto mają dobre relacje z Himawari...powiem nawet że dość niewinne. A co jeśli na przykładu z powodu że była ona gdzieś z Kawakim, gdzie zatakował ich ktoś(Może z dróżyny kara lub wyznawców akatsuki jak Shin Ucicha lub syn kisame). Trzeba zauważyć że Naruto nie chował do nikogo urazy nie ważne co się działo czemu dowodzi Sasuke lub Obito, Boruto ma podobnie. To co musiało by się stać między nimi by doszło do takiej nienawiści?
Nie musisz się z tym zgadzać ale nadal ciekawi mnie to iż Himawari pojawia się coraz częściej w Mandze to nadal nie nadano jej jednak roli, czy chociaż wskazówki na temat tego kim ona będzie w przyszłości, a podobnie było z Jirają lub Nejim(Gdy oboje "dokonali swego" czyli jeden spełnił obietnicę i zajął się Naruto, a drugi zrozumiał na czym polega tak na prawdę życie to niedługo później kopnęli w kalendarz). Może Kishimoto szykuje jej jakąś rolę...nie wiem(Uwielbiam Himawarii więc aby nic jej się złego nie stało)
Nie zgadzam się, totalnie. Owszem, jako dzieciak była irytująca, ale zrobiła duży progres. Stała się niezwykle potężna i użyteczna. Dodatkowo, jest przykładem bezwarunkowej miłości do Sasuke. Jasne, płakała. Jasne, jest wybuchowa. No, ale nie jest złą postacią. Wciąż lepsza od Hinaty i Ino. Twój cynizm serio razi. Odcinek jest okropny.
Przepraszam, ale Ino chociaż była pożyteczna jaku support bo umożliwiała kontaktowanie się z całą armią sojuszu shinobi w shippudenie wielokrotnie i w dodatku dobrze współpracowała ze swoją drużyną i finalnie zmieniła do swoich teammatów podejście, z gbura patrzącego z wyższością nad chojim i shikamaru, na osobę która żyła się ze swoją drużyną i nigdy nie uderzyła swoich teammatów.... W przeciwieństwie do sakury
Jakby tylko dla mnie Sakura była fajna w Boruto? W pierwszym sezonie Naruto była słaba w Shippuudenie była taka średnia ale podobało mi się to ze była medycznym ninją i wgl a w Boruto jakby no najbardziej mi się spodobała
Choć każdy ma prawo do własnej opinii, to obejrzałem ten materiał licząc na merytorykę, a nie subiektywną ocenę i niestety trochę się zawiodłem, bo moim zdaniem w wielu miejscach przesadzasz. - Druga osobowość Sakury - to właśnie była rzecz, która ją wyróźniała na tle innych postaci i szkoda, że nie zostało to później bardziej rozwinięte. A co do tego, że z nią rozmawiała - 12-latkowie to wciąż dzieci, więc nie doszukiwałbym się tu niczego dziwnego, dzieci przecież mają rozbudowaną wyobraźnie, poza tym to też sposób na pokazanie tego, że pod względem emocjonalnym postać Sakury jest złożona (Sakury jak i w ogóle dziewczyn, bo to anime głównie dla chłopców, więc nie dziwi mnie zabieg próbujący to jakoś zilustrować) Poza tym "wewnętrzna Sakura" to w głównej mierze element humorystyczny, więc moim zdaniem zbyt dosadnie wszystkie jej utarczki z Naruto typu przywalenie mu odbierasz (nie uważam jednak, że nie była wobec niego negatywnie nastawiona, w końcu z jej perspektywy był on dzieciakiem, który robił głupie rzeczy, kozaczył, a wiele nie potrafił, dopiero później się to zmieniło) - Z argumentem że była w pewnym sensie kulą u nogi jestem się w stanie po części zgodzić, ale też nie dostała absolutnie nic od autorów, czym mogłaby konkurować z sharinganem czy lisim demonem xd - A co do trzeciego argumentu... "łobuz kocha najbardziej". I tyle. Nie chce uchodzić za eksperta, ale z tego co wiem to tego typu zachowania jakie prezentował Sasuke mogły być dla Sakury zwyczajnie pociągające i absolutnie nie dziwi mnie jej uganianie się za nim przez cały czas, gdyż gdyby przyznała przed samą sobą że to się nie uda to całe jej życie straciłoby sens. Takie osoby nie zwracają uwagi na logiczne argumenty, to już zamienia się w wiarę, że będzie po jej myśli. I ostatecznie udało jej się zejść z Sasuke i jak by na siłę to nie było - miała racje żeby się za nim uganiać, no sory xd. Naruto robił niemal dokładnie to samo a na niego hejtu w tym temacie nie dostrzegłem (Sasuke też próbował go zabić, a jednak Naruto nie przestał próbować zaciągnąć go do Konohy) - Z tym, że Sakura nie robiła nic by się nie wzmocnić się absolutnie nie zgadzam. Przecież ta postać na przestrzeni Naruto, Shippudena i Boruto to ziemia a niebo xd. Sasuke czy Naruto jednakże swój limit mieli dużo wyżej, więc nie dziwne, że Sakura nie mogła się z nimi równać. Gdyby nie jej zawziętość, to o medycznym ninjutsu, jej sile fizycznej lub Byakugō no In mogłaby tylko pomarzyć. A, i ja bym Sakury nie uznawał jako postać główna, pomimo faktu bycia w jednej drużynie z Naruto i Sasuke. Moim zdaniem jedynie ta dwójka to postacie główne, jeżeli oczywiście mówimy o postaciach stojących po stronie dobra. "Mierzy za wysoko próbując zabić Sasuke solo czy zrobić cokolwiek Madarze", a chwilę później porównujesz ja z Hinatą (posiadaczką byakugana xd), która nie wahała się wyskoczyć na Paina, a też kompletnie nic mu nie zrobiła. Gdzie tu logika? - Argument o masochizmie emocjonalnym... Wydaje mi się, że wiele osób które jej szczerze nienawidzą nigdy się nie zakochało i nie wie jak to potrafi emocjonalnie zniszczyć logikę u człowieka xd. Wszystko widzi się kompletnie inaczej i żyje się wiarą i nadzieją, z resztą trochę o tym już wyżej wspomniałem. Już abstrachując że, ponownie, NARUTO TEŻ MÓWIŁ PODOBNIE (on zaraz wróci do wioski, on jest w sumie dobry, ja zaraz z nim pogadam i będzie ok itp. a tu hejtu nie widzimy) - Zrzucanie na barki Naruto czegokolwiek - jeżeli jesteś słabszy od kogoś i Ty sobie z tym nie radzisz, to logiczne, że prosisz o pomoc tego kogoś, kto ma większa szansę na powodzenie. Ponownie, nie dostrzegam tu kontrowersji - W ogóle odnoszenie się co chwila do tego, że płakała... Ja wiem, że nierzadko w anime przedstawia się twardzieli, ale takie zabiegi mają nam pokazać, że ta postać jest CZŁOWIEKIEM. Jest to obraz bezsilności, Sakura chciałaby by silniejsza, ale po prostu nie może, ile by się nie starała... - Fałszywe wyznanie uczuć Naruto - Sakura, co prawda naiwnie, ale liczyła, że zdejmie z Naruto obowiązek sprowadzenia Sasuke do wioski, bo wie, że może się to nie udać, albo co gorsza Naruto może zginąć. W jej przypadku, biorąc pod uwagę jej siłę i umiejętności, to wiele więcej zrobić nie mogła. Oczywiście, było to z jednej strony głupie i chamskie, ale z drugiej co na jej miejscu można było zrobić? Za każdym razem zwracana jest uwaga, że nie mogła odpuścić sobie Sasuke, a jak już CHCIAŁA TO ZROBIĆ ABY Z NARUTO NIC SIĘ NIE STAŁO to znowu otrzymuje hejt xd - Związek Sasuke i Sakury jest trochę naciągany, tak jak wiele innych rzeczy w anime, ale serio - dowalanie się do Sakury, że chciała założyć rodzinę z Sasuke i mieć dziecko? Dlaczego nie miała niby do tego prawa? A co do argumentu, że Sasuke nie było w domu - to jest świat shinobi i jednak zdaje mi się, że Sarada także powinna być świadoma roli jaką pełni jej ojciec. Idąc tym tokiem rozumowania, Sasuke powinien być na zawsze samotnikiem, aby nikogo nie zostawiał gdy jest poza wioską. I o ile taki koncept do niego pasuje, o tyle nie można mieć moim zdaniem pretensji, że autor postanowił inaczej. I na zakończenie - słabe jest to, że ciągle odnosisz się do Sakury w takim pasywno-agresywnym stylu, nie oceniasz jej z pozycji neutralnej, tylko od samego początku zaczynasz jej umniejszać nazywając ją na różne obraźliwe sposoby. To tyle, wyraziłem swoje zdanie, oczywiście możesz mieć inne. Też nie jestem fanem Sakury, ale po prostu uznałem, że za mało merytorycznie do tego podszedłeś. Pozdrawiam :)
8:53 no kirwa Ino?? Tak samo jak w Naruto była bezużyteczna, kochała Sasuke itp w shippudenie jak sam mówisz mniej zdziałała ale BYŁA! Czym taka Ino różni się od Sakury? XD Odcinek chujowy
Z tym ze nie kazda slaba postac jest wkurwiajaca, ale kazda wkurwiajaca jest wkurwiajaca. Czego nie rozumiesz? To ze Ino jest slaba to jedno, to ze nie truje dupy ciagle to drugie.
W pierwszym Naruto normalnie by ja poskladala bez żadnego ale. W drugim do arcu paina wlacznie tez mysle ze by to zrobiła, jako ze uzyla tych lwów na rekach a w zupelnosci przewyzsza Sakure pod wzgledem taijutsu. Na wojnie to juz inna bajka bo boostnieta zostala Sakura do poziomu Tsunade.
Zgadzam się z twoją opinią - Sakura została strasznie źle wykreowana. O ile miała bardzo dużo czasu na zmienienie się, lub raczej całe trzy serie, autorzy nie zrobili z nią nic. Tutaj nie mogę zwalać winy na nią, bo to tylko fikcyjna osoba. Ciągle płakała, byle co potrafiło ją zwalić z nóg lub pokonać. Wtedy cały świat musiał ruszyć jej na ratunek, bo przecież to medyczka, która jest bardzo inteli.. no, nie całkiem. Za Sasuke uganiała się tak, jakby był ostatnim okazem płci przeciwnej. To było bardzo nielogiczne i irytujące - dajcie mi porozmawiać z nim 30 raz, może się zmieni i wróci do wioski
Imo, postacie żeńskie z Naruto są mocno przerysowane. Większość z nich jest mocno irytujących, zwłaszcza te główniejsze. Szkoda, bo i takie postacie możnaby uczynić ciekawszymi.
wiem, że już troche po czasie, ale pozwole sobie jeszcze coś zwalić na sakure, jak dla mnie to wlasnie przez nią madarze udało się wdalić w życie plan nieskończonego tsukuyomi, gdyby nie to, że nie zniszczyła na czas rinnegana obito, bo sie wahała i trzęsła, byłoby wszystko w porządku, a madara nie mial by drugiego oka, ktore bylo niezbedne do ukonczenia planu
Przed obejrzeniem tego materiału darzyłam Sakurę stosunkiem dość neutralnym,wiadomo irytowały mnie te jej depresje, bicie Naruto, ta jej bezużyteczność(no prawie tak słabo nie było) czy choćby jej druga osobowość to faktycznie było chore(na szczęście nie było tej "choroby" w shippuudenie tak na marginesie tylko nie mów na odcinkach więcej że rozmowa z samym sobą to rak itp bo narzucanie innym swoich racji na taki temat to odbieganie od idei kanału)ale uważam że została tak stworzona aby jej nie lubić.Moim zdaniem tworząc Sakurę twórcy popełnili parę błędów(na przykład mogli ją uczynić odrobinę silniejszą by się aż tak nie staczała podczas egzaminu na chunnina lub nie robić tej całej dramy z "wyznaniem miłośi do Naruto") przez co została kiepsko odebrana i spadło na tę postać dużo hejtu. Teraz sądzę że faktycznie jest do kitu ale należy pamiętać że jako postać główna odegrała swoją rolę i gdyby nie ona cała seria Naruto wyglądała by zupełnie inaczej.Podsumowując nie należy winić nie istniejącej postaci za to że została kiepsko stworzona. W całym uniwersum Naruto istnieje wiele postaci które irytują czasami bardziej niż ona np: kiba,ten-ten,danzo(tak wiem to antagonista ale mega mnie wk**wia).
Idei kanalu? Idea tego kanalu to "Eliasz mowi o czym chce i co chce". Kiby tez nie lubie, ale jego po prostu nie lubie i tyle, TenTen dla mnie neutralna, a Danzo mial byc nie lubiany. Nie zgadzam sie ze z Sakura bylo tak samo, jakos Danzo dobrze wykreowali
Sakure równie dobrze można byłoby zastąpić jakąś randomową postacią i nic by się nie stało. A Tenten się nie czepiaj bo i tak biedaczysko ma mało czasu antenowego, przez co nie było za dużo czasu żeby te postać polubić.
Zgadzam się w pełni. Jest mi nieco smutno że w serii naruto i shippuden jest tak mało silnych kobeit ninja. Z silniejszych Hanabi, chodź nie jest to pokazane ale wystarczy fakt że w wieku iluś tam latek skopała Hinacie dupsko, Temari, Konan, tayuya, Kaguya. Dawajcie która jeszcze Waszym zdaniem silna?
mnie w niej denerwuje to że naruto uratował ją jakieś 5 razy a ona Sakura: saske-kun kocham cie *+ bije naruto chodz jak juz mowiłem uratował ją 5 razy
byłoby ciekawiej, gdyby hinata była w drużynie siódmej, jest moją ulubioną postacią w naruto, jest dla mnie bardziej sympatyczna niż główny bohater to nie znaczy, że naruto nie jest świetną postacią, ale po prostu wolę hinatę
Nierozumiem ludzi, Hinata jest 10000 razy bardziej tępa, bezuzyteczna, na wojnie srednio sie przydala a Sakura jak najbardziej, sakura ma wady ale to hinata jest najbardziej zalosną postacią
Nie narzekam Dzięki Sakurze miałem zajebiste młodsze lata. Bez niej drużyna 7 mogła być do dupska. Ewidentnie musi być taka postać i bardzo dobrze wspominam akcje z pierwszego Naruto.
Kurwa mam 21lat i czesto gadam sam ze soba :v czasem trzeba pogadac z kims inteligentnym ✌✌
XDDD dobre
XD
Kurwa tak samo:O
Znam to😉
Właśnie jak jesteś w gronie debili a chcesz pogadać z kimś inteligentnym tylko ty zostałeś
Ja znienawidziłem ją 3 odcinku Naruto, gdy myślała sobie "pójdę do Sasuke umówię się z nim i zjemy razem obiad w końcu jesteśmy drużyną", wtedy przyszedł Naruto i powiedział jej dokładnie to samo, a ta do niego "Ja miałabym jeść obiad z tobą ? chyba śnisz", "wkurzasz mnie", co pewnie złamało Naruto i tak już rozbite w pół serce. Suka jedna szkoda że Sasuke jej nie zajebał tym chidori :C
Kurde no
Sakurwa to jebana hipokrytka
moment kiedy wszyscy fani naruto znienawidzili mojego idola czyli kakashiego bo uratował sakurwe
A chuj z tym że data ale pamiętacie jak tam chyba w 107/8 odcinku siusiake walczył z naruto na dachu szpitala i naruto z rasenganem a siusiake z chidori i ta sukwa wbiegła miedzy nich szkoda ze jej nie zajebali :/
@@_aronik73_11 kurwa wtedy dostałem nerwicy i chciałem coś rozjebac. Szmata zniszczyła świetna scenę wydzierając się przy tym i płacząc
Jaka Sakura była
Naruto:Sasuke kochany ratuj mnie!
Naruto Shippuuden:Sasuke kocham cię i zabjie cię!
Boruto:Sasuke obiad!
Omg, to jest prawdziwe XD
Boruto: Sasuke nadal cię kocham z niewyjaśnionego powodu nawet jak zostawiłeś mnie i córkę same
XD
Genialne!
To smutne że sasuke nigdy jej nie odpowiadał bo nie odwiedził swojej rodziny przez 12 lat
2:39 Ale to jej najsilniejsza broń
Styl wody :mokre oczy
XD
I scream no jutsu
Xd no jutsu
XD
wersja japońska: Suiton bakudan no Namida jutsu
mógłbym napisać
"skończ pierdolić eliasz tylko byś narzekał" ale szanuje cie za to co powiedziales
Piekne nawiązanko
kurwa ludzie co piszą że sasuke kocha sakure to serio, powinniście sie leczyć. Sasu miał zawsze ją w dupie i ma do teraz nawet w boruto. Dowód? Prosze bardzo!
1. Sasuke najpierw ją wyruchał
2. Zostawił ją na ponad 12 lat z gówniakiem
3. Następnie mało nie zabił swojego własnego dziecka
4. Wrócił na moment
5. Znowu spierdolił z konohy
XD
W dodatku w Naruto Shippuden prawie ją zabił, tylko Naruto mu przeszkodził.
I to niby jest dobra postać? Czy dobra postać powstrzymuje kogoś przed zrobieniem przysługi dla świata? No Naruto teraz to żeś się doigrał.
To jest najbardziej toksyczny związek z całej serii. Która kobieta chciałaby być w takim związku?! Ship zrobiony pod publikę. Jeszcze najgorsze jest to że jak Sasuke jest we wiosce to zamiast spać w domu z Sakurą to śpi w lesie 🤦♀️ Jedyne co dobrego wyszło z tej pary to Sarada.
@@lucyred6523 Tak Sarada to jedyne co dobrego bo sam ich związek jest według mnie zły.
Myślę że chyba każda kobieta na jej miejscu wzieła by z nim rozwód i by dopilnowała by stracił prawa rodzicielskie
True
Naruto: Kyuubi Chakra Mode przy walce z Zabuzą i Haku
Sasuke: Sharingan
Sakura: NARUTO PROSZĘ URATUJ SASUKE
taaaaak
Kurwa wygrał XDD
On tam nie miał kcm
To prawda
Kurwa ludzie ona nie ma żadnych boostów to czego od niej wymagacie a naruto cały czas ćwiczył wtedy więc jak ona ma być silniejsza po za tym miała zadanie pilnować gościa który był najważniejszy dla tej misji
Zapomiałeś że w pierwszej seri uważała że jest silniejsza od Naruto do czego się przyznała, oraz że w czwartej wielkej wojnie shinobi podczas walki z dziesięcioogoniastym, w myślach wygłosiła monolog w którym mówi że dogoniła Naruto i Sasuke(czyli jest tak samo silna jak oni) podczas gdy swoją siłą nawet do pięt im nie dorastała.
I w jednym przypadku i w drugim nie miala racji to fakt xd
Nie no nie przesadzaj jak podskoczy to mu dotknie pięty
Ona im nawet do komórki (w ciele) nie dorastała
@Bambo_BAKA nawzajem byczq.
@Bambo_BAKA
>Napisz komuś, że jest cringowy
>Gość ci odpowiedział
>Napisz, że nie ma racji bo Sakura jest słabsza od Naruto, a napisał, że Sakura jest słabsza od Naruto
>Bądź Bambo_BAKA, właśnie wyjaśniłeś kolejnego fana tfu sakurwy
>Profit
Mnie wkurwiła jak po walce z Painem przytuliła Naruto, podczas to kiedy Hinata szła go ratować.
Ten moment mnie zniszczył
Taak boże
I ten moment kiedy Hinata się na to patrzy (,,jak nie puścisz Mojego Naruto to cię kurwo zajebie,,)
I jeszcze hinata powiedziała że go kocha.A w last Saku*$ nakrzyczla na naruto ze hinata go kocha
Nooo, aż się zaskoczylem xDDD
Ale ona ma córkę z sharinganem, która potrzebuje okularów XD Nawet w taki sposób jest bezużyteczna
Co za ironia na profilowym masz dziewczyne w okularach XD
XDDD
@@arturkuc7324 Bo ja nie mam magicznych oczu :((
Obito jak był mlody używał kropli do oczu xd
@@annharuno8216 Obito używał kropli bo dbał o oczy i miał nadzieje że w ten sposób pomoże sobie przebudzić sharingana. Nie pamiętam w którym odcinku to było, sorry :
SAKURA VS RYBA
ryba używa zachlapania, sakura otrzymuje 2 pkt obrażeń
sakura używa: ''SASUKE POMÓŻ MI!!!!''
Chyba sakura vs magikarp
@@Arturrokow magikarpem można przejść każdą część pokemon z oryginalnej serii aż do podajże 5 geny
Siusiake używa: a spierdalaj
Sakura: używa płacz 9 latki
Myślałem trochę i doszedłem do tego że Sakura poświęciła coś bardzo ważnego,coś czego utrata jest o wiele gorsza niż utracenie życia, gorsza od tortur a mianowicie:
Włosy (i nic kurwa więcej)
XDDD
A może w każdym odcinku miała okres
XDDD
Maciej Jackowicz-Korczynski ta kilkanaście lat okres nie no zajebiscie XD
EJ TO MA SENS, BO PATRZCIE
Ona jest wkurwiajaca i się wkurwia, poza tym zakładam, że siusiaczke bał się kobiet z okresem/ nie lubiał kiedy one je mają. Wychodzi na to - SAKURA JEST CHORA NA POSIADANIE WIECZNEGO OKRESU. DZIĘKUJĘ ZA WYSŁUCHANIE PODSUMOWANIA.
@@Gruszcza no oczywiście to jest ten no OKRESY NO JUTSU
Mnie wkurza to że jak Naruto powie coś choćby mało głupiego uderzała go.
Większosc z takich scen bicia to Fillery, radze miec to przynajmniej 10 IQ
@@kuewnwedbn2508 to że fillery nie są ważne dla fabuły to nie oznacza że Sakura nie biła Naruto bez powodu, bo biła go bez bowodu, robiła to nawet w zwyczajnych odcinkach. Radzę mięć te 0,005 IQ.
@@kuewnwedbn2508 wcale nie
Jebać IQ, jest overrated
@@czujesiekrzesem5285 przeczytaj mangę, później się wypowiadaj
W nienawiści do Sakury tak zostałem wychowany.
Tak jest
XDDDDDD
XDDDDDDDD
Ten co z szanaro trzyma na zawsze jest zjebany
Xd
Sakura pilnuje żeby Naruto było średnie.
XD
otak
Naruto: Rasengan/Rasen-Shuriken
Sasuke: Chidori/Susano
Sakura: Naruto Sasuke Plz help me
True
@@eliaszkkk :P
Sakura: sasuke kochaj mnie
„Sasuke kun, sasuke kun, sasuke! Sasuke kun! Sasuke kun, sasuke kun, sasuke kun, sasuke kun, sasuke!” - Sakura
Talking no jutsu
6:13
Kiedy oglądałem Naruto i
Sakura wyznaje miłość
Sakura: Kocham cię Naruto
Ja:Jp nawet nie patrząc wiem że kłamie
Kiedy Yamato chce jej walnąć
Ja:NO NARESZCIE KTOŚ JEJ WALNIE
Nagle Kakashi go zatrzymuje
Ja: Kakashi rozumiem wszystko ALE KURWA NIE ZROZUMIE DLACZEGO POWSTRZYMAŁEŚ YAMATO PRZED PIERDOLNIECIEM JEJ...
Niestety :(
Każdy by chciał żwby Yamatk jek przypierdolił
@@czujesiekrzesem5285ups, niekazdy 🙂
@@piekaraa większość
@@czujesiekrzesem5285 tylko ci, którzy nie widzą umiejętności Sakury
Sakura to wstyd klanu Uchicha ojciec Sasuke Fugaku gdyby żył to by powiedział żeby sakura nie była w tym klanie.Wtedy było by najlepiej bo to klan dla najlepszych a nie dla niej
XD tak jest
@Piotr Turek No, i Tsunade.
Ale sakurwy nie ma w klanie uchiha
@@filiph3435 Wzięła ślub z Sasuke, ma jego nazwisko, więc jako tako jest
Spoiler: Fugaku kochałby sakure, kurwa czemu wy nie chcecie żeby Sasuke był szczęśliwy z kimś kogo kocha
Związek Temari i Shikamaru byku czekam :D
Zobaczymy co da sie zrobic
Eliasz stary tylko nie mów jeszcze że oddzwonisz :D
Czy tylko ja nie lubię chou-chou?
pan grzybkowy nikt jej chyba nie lubi przez te odcinki przeznaczone jej stylowi motyla
To jest CzołgCzołg
@@smigsztyljr6562 A no tak, przepraszam XD
Czy tylko ja lubię?
Mnie tam w sumie jakoś bardzo nie przeszkadza, chociaż jej zachowanie bywa wkurzające
ten opis opisuje moje odczucia w stosunku do sakury
Sakura jak taka psychofanka była xD
tru
Ale nie taka jak te fanki kruszwila
fajne pfp
Bardziej karin
Powiedziałeś w tym filmie wszystko, za co ja nienawidzę Sakury i jeszcze więcej
Czyli nic dodać, nic ująć
Widzisz jak super :)
Z tego co wiem ona poślubiła Sasuke bo był przystojny xD
Zajebiscie opisane, do tej pory myślałem ze tylko ja szczerze nienawidze sakury za te rzeczy ktore ladnie wymieniłes w jednym odcinku, tak samo z Itachim odcinek, uwielbiam go i widze ze identyko myslisz hehe :P
:))
Śmieszy mnie to całe mowienie, że Naruto ją kochał. To było nic więcej jak zauroczenie ładną dziewczyną. Podczas egzaminu na chuunina jego pierwszą reakcją było - a co z jej włosami? Sasuke chociaż spytał, kto ją skrzywdził (czy jakoś tak), więc sorry, jaka miłość?
No to tez naciagane, fakt, jednak cos tam czul :P
Tak samo z Sakurcią, na początku leciała na Saska bo był piękny i silny. :))))
Lynn własnie, na poczatku, ale wytrwała z nim do końca, ostatecznie ;)
Dodam, że sakura nie miała żadnej sytuacji miłosnej z sasuke. A naruto miał i to w akademii Xd
Miała dwie
1 Sasuke daje jej pstryczek w czoło a ona się rumieni
2 jakoś musiała zrobić sarade
@@tasaraja4760 Ja mogę się założyć że on ohajtał się z nią dla przedłużenia klanu oraz żeby w oczach społeczeństwa wydawał się choć trochę mniej emo
radzę się zastanowić kto jest chory psychicznie komentując jak to się nienawidzi postaci z bajkiXD ❤️
Dodam że inne postacie są silniejsze bo miały lepszy start w swoich klanach. Sakura mogła to nadrabiać tylko wiedzą, jej rodzice to cywile.
To tylko filmik :)
@@eliaszkkk Tsaaa... jak napisałam - zrób więc z tego całą serię ze wszystkimi potaciami c:
@@eliaszkkk >zrób film hejtujący Sakure
>powiedz że jest bezużyteczna
>ktoś podaje argumenty i pisze dlaczego ktoś robi filmik o nienawiści do postaci z bajki
Heh. To filmik dla wyswietlen i pieniedzy, oczekujesz ze bede plakal ze ktos mnie hejtuje? XD
hahahah, spokojnie 😂 nie hejtuję, to był raczej zabawny komentarz
Kto to jest Sakura? Ja znam jedynie Sakurwe
Specjalna technika Saku*wy:
Naruto, Sasuke pomocy!!!!
tru
Specjalna technika Hinaty "Naruto kun".
@@wazonik6067 Tru
ino to chociaz miala swoja technike a sakura nie miala zadnej wlasnej techniki jak dla mnie byla bardziej przydatna niz sakura
Sebastian Tukaj tylko ze Ino potrafiła zjebac większość na misji albo nic nie robic
Sakura miała bardzo wysokie techniki medyczne xd
Tylko, że Ino urodziła się ze swoją techniką, a Sakura swoje umiejętności musiała wypracować sama. I mimo, że nie miała żadnych wrodzonych umiejętności z klanu czy coś to stała się najsilniejsza kunoichi w naruto
Ja tam wolę ino, ona w porównaniu do sakury bardziej przydawała się na misjach
@@utakatayt7044 +1 mordo, +1
Cóż, Sakura choruje na chorobę dwubiegunową
XD
Podsumowane jednym zdaniem XD
I do tego syndrom sztokholmski
Ja nadal nie mogę zrozumieć tego że Sakura ma dziecko z Sasuke a wstydzi się go jak jakaś mała nastolatka która się pierwszy raz zakochała...
xD w sumie jo
Takiej szmaty się nie zrozumie.
W sumie to wszystkie są wstydliwe xD Dobrze to widać w odcinku Boruto, gdzie Inojin nie mógł rysować i Ino rozwaliła bukiet, bo Sai powiedział jej coś słodkiego :x One wszystkie tak reagują.
@@carolcia1998 w którym odcinku jest ten moment?
@@carolcia1998 Ale powiedz mi która traci przytomność na widok swojego męża ? Chyba tylko Sakura
Pierwszy pełnometrażowy odcinek...
No brawo Eliasz 😂
Co do poszczególnych sytuacji Sakura to tylko tło.
Co do walki Sakura vs Ino
Przypominam ze Ino była też po Sasuke w szkole,
Odstawala jedynie pod względem tajutsu.
Ale wracając do sakurwy...
Dokladnie tak.. Wszystko zrzucała na barki Naruto co strasznie mnie wkurwialo,
Nie miała do niego szacunku a w razie kłopotów zawsze płakała i prosiła go o pomoc..
To tyle ;)
Pelnometrazowy :D a to smieszne
Myślałem ze tylko ja nienawidzę Sakury xd
No co Ty
Sakura: Plis help me no jutsu!
W pierwszej serii zgadzam się sakura była słabą postacią a nawet jak choruje na chorobę psychiczną to nie jest to powód do śmiechu a jeżeli chodzi o to że uganiała się a Sasuke jest to typowy przykład yangire (delikatna wersja yandere) w drugiej serii nie była już słaba a wręcz przeciwnie stała się jedną z najsilniejszych soooo
JD
"Jedna z najsilniejszych" idź spać gościu
Znam dobrego psychologa;-);-);-)
1. Yangire to coś innego niż Yandere (Wiki poczytaj)
2. "Jedna z najsilniejszych"? One Punch Man -10000000000000000 chyba. Tyle powiem.
Racja.. Jak lubie Sakure tylko mnie to denerwóje za ciągle płacze
Nienawiść do sakury tak zostałem wychowany
Szanuje rodzicow za tak dobre i jasne myslenie w wychowaniu Cie
KURWA PRYNCYPAŁKI
Według mnie to że słyszy jakieś głosy to to jest ego takie wielkie
XD
@@eliaszkkk dzięki za serce ale to ego a ma tak duże że sama widzisz większe od niej
2019 ;Szpaku vs bezczel , Filipek vs Tomb ,Eliasz vs Sakura XDDDD
Tak bylo
Mam inne zdanie, owszem na początku mogła wkurzać tym jak traktowała Naruto, ale już w Shippunden jak się nauczyła leczenia, pomogła bardzo wielu shinobi więc uważam ją ogólnie za dobrą postać bo zrobiła dużo dobrego.
Mozliwe ze to prawda. Zrobie o niej filmik jak juz obejrze boruto.
Nie wiem czemu nikt nie lubi Sakury, sądze że to przez stereotyp, lubiałem ją na początku dopóki miała długie włosy a potem była mi obojętną postacią i ani nie była postacią którą lubiałem jakoś oglądać ale nic do niej nie miałem, czasami może jej zachowanie irytowało ale to rzadko, inne postacie zdecydowanie bardziej były irytujące, od takiej sakury o wiele gorszą postacią była Innoue z Bleacha, to jest postać która dopiero irytowała a nie Sakura
Tak szczerze, to mnie właśnie Hinata bardziej irytowała, cały jej styl bycia, sztuczne wykreowanie miłości Naruto do niej, gdzie oni w ogóle ze sobą nie rozmawiali.. Z kolei Sakura jest według mnie postacią, która jest typowym średniakiem, który został przydzielony do drużyny z dwoma najlepszymi na świecie ninja, tutaj Eliasz mówi o tym, że Sakura jest wkurzajaca, bo byłą bezużyteczna, ale w sumie jest dużo bardziej użyteczna od reszty shinobi w wiosce liścia (przynajmniej od Shipuudena). Problemem jest to, że każdy patrzy przez pryzmat Naruto i Sasuke.
Oni nie byli najlepszymi ninja :>
This ^
@@wisniowalubelska8593 W 1 serii Sasuke był uznawany, za największy talent, z kolei naruto mimo, że uznawany był za błazna, to dziwnym trafem pokonywał każdego na swojej drodze (może dlatego, że był głównym bohaterem? ;p). W drugiej serii było już z górki
Inoue była fajna co prawda użalała się za dużo to była jednak dość szczera i nie była takim ścierwem jak sakura inoue była poprostu dobra
Widząc ich relacje w boruto nie da się oprzeć wrażeniu że Sarada to owoc zakazanej miłości między ramenguy a emo. Myślę że pewnego dnia poszli to kliniki (orochimaru) a sakurwa została uwięziona w wiecznym genjutsu myśląc że to jej dziecko.
Dlaczego jest nieszczęśliwa ? bo jest masochistką i kocha być traktowana jak gówno #takbylo
True as fuck
Only Hinata
tak jest
Only Sakura
Tak
@@piekaraa nope only hinata
@@piekaraa idiotka
Powiedz mi, że jesteś taki sam jak 80% "fanów" Naruto, oraz nie rozumiesz postaci Sakury, bez mówienia mi, że jesteś jesteś taki sam jak 80% "fanów" Naruto, oraz nie rozumiesz postaci Sakury:
Sakura jest fajna, a ludzie nadal ja hejtuja bo nie jest wyidealizowana dziewczyna z duzymi cycami i dupa i kawaii charakterem... totalnie nie potrafia zroumiec jej postaci(nie wspominajac juz o tym ze kishimoto przez hejterow nie napisal dla sakury specjalnego arca, a teraz sie dziwia dlaczego sakura tak wlasciwie to tylko podczas wojny byla taka woow i tyle) tak samo jak nie wiedza ile scen pozmieniali w anime zwiazanych z sakura i zrobili z niej w filerach taka wkurwiajaca i slaba tylko dlatego bo jej nie lubili od samego poczatku(studio) i sa tacy tepi ze nadal mysla ze naruto kochal sakure w takim sensie, podczas gdy ona mu sie tylko podobala a jego pierwsza miloscia byla Hinata i caly czas pieprza ze ona zranila jego uczucia, jak on kurde doslownie od poczatku odkad zaczela mu wyznawac ta milosc wiedzial ze ona klamie a zaslabl bo mial atak paniki gdyz sie martwil o sasuke a nie przez to wyzanie sakury jak to niektorzy mowia... oczywiscie uwazam sie powinna byc lepiej napisana chociaz sie nie dziwie kishimoto ze ja napisal tak a nie inaczej przez ten hejt na nia, troche przykre bo sakura byla wzorowana na jego zonie i nie wiem co ona musiala czuc gdy widziala te wszystkie hejty o sakurze.
@@xira2638 Najmądrzejszy komentarz na jej temat W comment
Jak myślicie Lee jest obecnie w stanie otworzyć 8 bramę?
Bez problemu
Obstawiam że tak nie gadał przypadkiem coś w boruto kiedy był wątek z metalem i tym żałosnym talizmanem?
Nawet genin Dai otworzył
Dac rade da, ale go to zabije :P
Oczywiście że go to zabije taki skutek uboczny
4:15 wniosek taki, że Sakura jest jedną z tych, co kocha łobuzów, "bo łobuz kocha najmocniej"
Jak przypierdoli to z miłości
Przecież choćby to wyznanie miłości Naruto było świetne. Nie przysparza jej sympatii widzów, ale dla scenariusza jest bardzo ważne. IMO anime wiele by straciło bez Sakury.
Czuję, że muszę się wypowiedzieć. Uważam, że Sakura nie zasługuje na taką nienawiść ze strony fanów. Wiem, że to manga/anime shonen i od głównych postaci wymaga się żeby swoją siłą odstawały od reszty i były op, ale tak wielka fala krytyki i znienawidzenia płynie na Sakurę, że czuję się kurcze źle. Dziewczyna się stara, co widać, jednak od samego początku przyklejona została do niej łatka bezużytecznej beksy. Szczerze też za nią nie przepadałam w pierwszej serii i muszę się z tobą zgodzić co do tego, że obarczyła tak wielkim ciężarem Naruto, który na tamten moment ją kochał. Sakura kochała wtedy Sasuke i wiedziała, że Naruto zgodzi się dotrzymać tej obietnicy, co było po prostu nieludzkie, że względu na to jak wielkie cierpienie przyniosła ta przysięga tytułowemu bohaterowi. Jednakże co do miłości Sakury do Sasuke uważam, że to nie musi być jakiś szczególny powód. Radziłabym się raczej zastanowić kiedy tak naprawdę różowowłosa zaczęła kochać naszego emosia. Na początku było to zwykłe zauroczenie, ot taka szczeniacka miłość, ale oni trafili do jednej drużyny co spowodowało, że chcąc nie chcąc ich czwórka była skazana na siebie. I wtedy wydaje mi się ukształtowało się to prawdziwe uczucie. Nie musiało być żadnego powodu. Po prostu dziewczyna się zakochała. Przecież nie da się wybrać obiektu swoich uczuć. W Shippuudenie jeszcze bardziej można odczuć że jest to dorosłe uczucie, w przeciwieństwie do tego na początku. Sakura w przeciwieństwie do Naruto nie wyrosła z dziecięcej miłości, a to uczucie jeszcze bardziej się pogłębiło. Więc bezsensownym jest krytykowanie jej za to kogo darzy tak silnym uczuciem. Uważam że jedynego, którego powinniśmy krytykować jest Sasuke, bo odrzucił tak cenny dar od Sakury jakim jest jej miłość. Nawet było powiedziane, że Sakura darzy Sasuke tak silnym uczuciem, że żeby zawrócić go że ścieżki zła i zapobiec mu stawaniu się jeszcze gorszym człowiekiem jest gotowa go zabić. To czy była w stanie to zrobić w kwestii fizycznej to całkiem inna sprawa.
Po drugie Sakura nigdy nie wykazywała jakiejś szczególnej umiejętności do walki na froncie, więc dlaczego wszyscy oceniają jej zdolności właśnie pod tym kątem? Ona była MEDYCZNĄ kunoichi. To tak jakby oceniać jakość lekarza na podstawie jego umiejętności strzelania z karabinu. Przecież Sakura była najlepszym medykiem w wiosce, jak może nie na świecie. Ona w leczeniu przewyższyła Tsunade, a to chyba o czymś świadczy. Weźmy jeszcze poprawkę na to ile czakry ona posiada w porównaniu do Sasuke i Naruto. A kiedy mówiła o tym, że dogoniła Naruto i Sasuke to faktycznie się zaśmiałam, ale potem zdałam sobie sprawę, że to nie jest tylko"wyścig" walki na froncie, a ogólnie stania się dobrym shinobi. Sakura stała się niesamowitym shinobi w dziedzinie leczenia. Pamięta jeszcze ktoś jak uratowała Kankurō? Nie tylko go uratowała, ale także w kilka godzin wymyśliła antidotum na truciznę z którą nie mogli sobie poradzić medycy Piasku. To też jest rodzaj siły tylko że inny w porównaniu do przetartych schematów. Jej walka z Sasorim była epicka i szkoda, że potem nie pokazała więcej tej siły, ale to też po trochu wina Kishimoto, który jak wiadomo nie potrafi prowadzić kobiet w mangach.
Ale uważam, że Sakura też coś wnosi do naszego życia, podobnie jak reszta bohaterów i ta manga/anime nie byłoby takie same bez niej. Jestem gotowa na falę krytyki w moją stronę ze względu na to że tak ją bronię, ale czułam potrzebę wypowiedzenia się na ten temat. Możliweże nie mam racji, bo nie ukrywam jestem tylko małym gówniakiem, mam 14 lat, a to nie jest zbyt dużo na zebranie życiowego doświadczenia, więc istnieje duże prawdopodobieństwo że mylę się na całej linii, ale pamiętajmy, że dzieciaki też mają coś do powiedzenia ;)
To tylko postać z bajki. Myślę, że fabuła by się bez niej jakoś bardzo nie zmieniła, zastąpiłby ją jakiś inny fajny medyk. Trzeba przyznać, że jest bezużyteczna i tępa.
Ja tez sadze ze to wszystko trochę przesadzone. Może i od początku była względnie słaba, ale takie postacie tez są potrzebne, żeby podkreślić siłę innych. Co do jej zakochania się w sasuke, to przecież starała się robić to samo co Naruto, inna sprawa, że jej gorzej wychodzilo . W dodatku z jej punktu widzenia, miała z nim sytuacje romantyczna, w, 3 odcinku, tylko nie miała pojęcia ze to nie był on. I właśnie była postacią, która cały czas starała się poprawić swoją przydatność, dlatego właśnie szkoliła się na medyka
Szczerze to też tak uważam (nie zwracaj uwagi na mój nick heh 😅)
Co do tej choroby psychicznej z tym że gadała ze sobą to się nie zgadzam, ale z resztą tak xd ogólnie bawi mnie porównywanie Hinaty i Sakury, kiedy z Sakury zrobili jedną z głównych postaci XDDDD Hinata była poboczną postacią, nie skupiali się na niej tak bardzo, jednak osobiście uważam, że w walce z Sakurą by i tak ją pokonała, wystarczy, że by jej chakre zablokowała... Co do Sakury to też miała być z tego co pamiętam poboczną postacią, nie wiedzieli co z nią zrobić (z Sakurą) to dali jej siłę i leczenie, ale też nie tylko ona potrafiła leczyć. Najśmieszniejsze dla mnie było to gdy myślała, że dogoniła Sasuke i Naruto, była zbyt pewna siebie, kiedy Sasuke bez problemu by ją zabił, też jej zagranie z uczuciami Naruto było faktycznie żałosne i po mogliby zrobić tak, że po prostu Naruto kopnął by ją w 4 litery.
Dokładnie
Mnie śmieszy to że niektórzy piszą że Sakura jest lepsza od Hinaty i że sama doszła do takiego poziomu( chodzi o umiejętności lecznicze i bojowe), a Hinata należy do klanu Hyuga i ma byakugana. Naprawdę mnie to śmieszy bo jest możnaby rzec na odwrót, ponieważ ojciec Hinaty przestał ją trenować gdy miała jakieś 5 lat, więc od tej pory musiała sama trenować. A Sakurę zaczeła trenować Tsunade, więc gdzie dojście samemu do takiego poziomu ja się pytam.
4:40 tak jasne, zgubił się na drodze życia :P
Nie no tak na serio to tu ci akurat racje przyznaje, może i wielbie Sasuke jak Sakurka czy Karin ale świętoszkiem to on nie jest
nom
Przez to fałszywe wyznanie miłości do Naruto straciłam do niej sympatię. Tym bardziej, że ona doskonale wiedziała, iż Naruto był w niej zakochany -,- Ogólnie gdyby nie to, że uratowała Naruto na wojnie, to plułabym na nią...
Ja i tak pluje xD
Zauważ zo ona chciała to zrobić dlatego, żeby Naruto zapomniał o jego obietnicy o sprowadzeniu Sasuke, bo zobaczyła że jest to dla niego ciężarem. Zrobiła to dla jego dobra. Wiem że teraz będą do mnie "wonty" że "Sakura nigdy nie robiła nic dla dobra Naruto" ale halo ludzie, zanim zaczniecie się wypowiadać przeczytajcie mange.
@@vdomkaa7714 Może i chciała zrobić to dla dobra Naruto, ale napewno był jakiś inny sposób, a nie fałszywe wyznanie miłości.
Co do uratowania żucia Naruto na wojnie to się nie zgodzę, to cud że Naruto przeżył takie gówno(bo amatorstwem tego nawet nazwać nie można).
@@vdomkaa7714 mówisz o masażu serca które Sakurwa robiła przez źebra?
Tak "trochę" wybiórczo pominąłeś, że:
1.taka była tylko w Naruto, natomiast w Naruto Shippudenie kompletnie się zmieniła i ciężko pracowała,
2.przejęła od Tsunade nadludzką siłę fizyczną (walka z Sasorim),
3.przez lata zbierała czakrę dzięki której mogła aktywować pieczęć stu pozwalającą jej przeżyć śmiertelne ciosy w walce
(pozwoliła zadać sb śmiertelny cios przez Madarę aby tylko przetrzeć drogę do ataku dla Naruto i Sauke)
4.jako ninja medyczny uratowała życie Naruto,
5.przejęła umiejętność wzywania Katsuyu, stając na równi z Sasuke i Naruto jako sannin,
6.pięknie znokautowała Kaguyę z zaskoczenia (ok, wiem, że to znowu siła fizyczna ale to było epickie:))
7.wszystkiego nauczyła się ciężką pracą, nie dostała niczego za darmo od Mędrca Sześciu Ścieżek jak Naruto i Sasuke
8.gdyby nie jej zgromadzona przez lata w pieczęci czakra, Obito nigdy nie odnalazł by Sasuke w innym wymiarze i nigdy by go nie ściągnęli do tego samego wymiaru, w którym został Naruto z Kaguyą => nigdy nie wygraliby wojny
K.O.
Ps. bez sensu się czepiasz tego gadania do siebie i "wewnętrznej Sakury". Jest to typowe dla japońskiego anime przedstawienie w komediowy sposób wewnętrznych rozterek bohaterki a nie żadna "choroba psychiczna". Nie kumasz tego znaczy, że nie kumasz humoru w anime.
"Wyznanie miłości dla Naruta" Jesteś z Białegostoku? XD
Nie, do Bialego to z 300km
Eliasz
Ostatnio czytałam w NarutoWiki pisało tam ,że Haruno w 1 naruto była pomocna bo podobno była bardzo inteligetna i mądra
7:31 ej wal się babdzia chi jo była zajebisty to że sakura była cerowanym ścierwem to nie oznacza że babcia też
Nie mowie ze ona byla xd
O kurde jak bym siebie słyszał zgadzam się że wszystkim poza jednym. Dobrze że ja tak dużo pokazywali dzieki temu jeszcze bardziej docenilem innych bohaterów i miałem większą radość z ich oglądania.
W sumie jest jakiś plus w tym wielkim minusie :D
Najgorsze było obwiniane Naruto o wszystko i bicie go za nic. Mimo że to Naruto był uważany za głupiego to przy Sakurze był pierdolonym geniuszem. Sakura miała najlepsze oceny w akademi i pomimo posiadania jakiejś tam wiedzy caly czas stała w miejscu, a Naruto mimo braku wiedzy teoretycznej czy tam książkowej osiągnął wszystko co chciał. W skrócie Sakura to kujon i niedorozwój emocjonalny.
Może to bicie nie jest ważne ale zwalanie wszystko na Naruto to już szczyt chamstwa :)
Co z tego ze fillery... Bo nie rozumiem?
@@eliaszkkk nie wiem, ale pewnie myślą że filery nie opisują rzeczy które miały mieksce oraz że to tylko wymysły animatorów oraz scenarzystów.
@@bartus2662 obejrzyj se całe anime jesze raz, robiła to prawie co odcinek
Zdecydowanie wolę taki format filmów typu 10m niż 2, oby tak dalej!
dzięki za opinie ;)
Ludzie piszą "AlE bEZ niEj nArUtO pArĘ raZY zAliCzYłbY śMieRć!!1!11"
Cholera ale rozumiecie że gdyby tej kurwy nie było to inny zajebisty medyk by ją zastąpił?
I czy tylko ja mam wielkiego mindfucka dlaczego sasuke związał sie z nią? Ok rozumiem że chciał odbudować swój klan ale po cholere z tą bezużyteczną idiotką? Karin byłaby o wiele lepsza bo nie raz udowodniono że ludzie z klanu uzumaki są silni i wytrzymalsi od innych. Ok ok tera fani sAsUSakU bedo sie czepiac XD
dokładnie tak :D Z tym zastępstwem to już wgle prawda
Fajni Sakurwy powiedzą że Sasuke się z nią związał bo "ją kocha", a to oznacza że nie umią myśleć, bo Sasuke miał ją w dupie całą pierwszą i drugą serię i nagle z ni chuja wiadomych przyczyn się w niej zakochał, a oni mówią że sposób w jaki Naruto zakochał się w Hinatce jest głupi.
Pewnie Karin nie byłob pod ręką kiedy chciało mu się ruchać
A tak ma serio Sasuke związał się z Sakurwą ponieważ tak było lepiej dla dziecka które spłodził. Sakurwa bez powodu darzona była szacunkiem, przez co ludzie nie będą myśleć że to córka Sasuke, czyli człowieka który zaatakował pięciu kage i chciał zniszczyć Konohę. Jest jeszcze jeden powód, gdyby Sasuke związał się z Karin(co byłoby fajne) to z racji że Sasuke cały czas wykonywał misję, dziecko musiało by cały czas przebywać pod ziemią w bazach Orochimaru. Więc skubany pomyślał o dziecku a nie o sobie.
Gdyby Sakury nie było to by nie musiał ryzykować życiem ratując jej dupę by potem go miała ratować.
Ja jej nie lubię ponieważ gdyby Sasuke ją zdradził to by go jeszcze przepraszała.
A to że Sakura ścięła włosy to znaczy,że będzie miała mniej pcheł.
Natomiast to że za nim latała no cóż... To jest oznaka schizofrenii
I jak to mówią słabą być Sakurą być
:D
@@eliaszkkk no powiedz że nie
@@jeanbean7150 No nie. Polecam poczytac cos edukacyjnego zanim napisze sie cos tak debilnego. Pozdrawiam cieplo.
@@Emisia13 Aj, ulubioną postać uraziłem
@@jeanbean7150 Nie, lubie ja, ale jest daleko za moimi ulubionymi, po prostu to co napisales to czysty debilizm i brak jakiejkolwiek podstawowej wiedzy o pasozytach czy chorobach psychicznych.
Heh. Ten film to chyba odpowiedź na jednej mój komentarz pod twoim filmem. No i fakt. Z większością się zgadzam. Ale nie wszystkim. :) Na start podkreślę że nie jest to moja ulubiona postać, nawet jedna z ulubionych, ale cenie ją. Po pierwsze: co z tego że była główną postacią i że była słaba? Gdzie jest napisane że główne postaci muszą być mocne? Przecież nie o to chodzi. Bezużyteczna? Przez większość czasu tak. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę jej progres no to nie wiem o co CI chodzi. Wg mnie z całej tej trójki ona najlepiej się rozwinęła. Nie miała ani ogoniastej bestii, ani specjalnych oczu. WSZYSTKO wypracowała i wytrenowała. Fakt-na początku była do niczego, nic nie umiała, ale z czasem rosła w siłę, a teraz jest jedną z silniejszych postaci. Że dużo płakała... No fakt. A no i jeszcze wg mnie przeczysz sam sobie. Bo z jednej strony mówisz że cały czas za nim ganiała, że jako ninja powinna emocje odstawić na bok. Po czym rugasz ją za to że okłamała Naruto z tą miłością. No przyznaję że było to mega świństwo. Ale z drugiej strony pokazuje że była gotowa pogodzić się z tym, kim jest Sasuke. Wg mnie w tamtej chwili zachowała się jak rasowy ninja. O tym też już pisałem ale powtórzę. Jej transformacja jest pokazana (wg mnie) najlepiej w całym anime. Bo tak. poboczne postaci mało się zmieniają albo robiły to w jakiś magiczny sposób i w jednej minucie stawali się lepszymi ludźmi. Sasuke miał kurwa okres, wahania nastrojów, raz dobry, raz zły, i to też tak chuj wie czemu się działo. Znaczy rozumiem jego motywację, ale w jednej chwili mówi by nikogo nie zabijać do swojej drużyny, po czym zarzyna wszystkich jak leci. Naruto, trochę zmądrzał, trochę wydoroślał, i nic więcej. Dalej jest jaki był. No a Sakura. Proszę was. Mówisz że w jednej chwili postanawia się zmienić, po czym płacze. FAKT! Ale kto w realnym życiu zmienia się w jednej chwili? Cały czas dręczą nas wątpliwości, cały czas powracają stare złe nawyki. Wszelkie zmiany to małe kroczki. I tutaj jest to dobrze ukazane. Sakura nie zmienia się w jednej chwili. Ten proces trwa. I Fajnie. :) I Zgadzam się że z początku była bezużyteczna. Ale taka miała być. Miała ukazać zmianę i motywację. Podsumowując. Moim oczywiście zdaniem. Fakt że była bez użyteczna ale za tą zmianę która powoli w niej zachodziła, i za siłę którą posiada teraz można jej wszystko wybaczyć. No i jeszcze. z tego co wiem jest chora na rozdwojenie jaźni, ale czy to jej wina? To tak jakbyś nie lubił Lee za to że trafił na wózek.... A ta choroba tylko jej pomogła w walce z Ino. A bicie Naruto? Noo fakt. Nie fajnie. Ale to było (niby) w celach humorystycznych. Kogo to śmieszyło to nie wiem. Ale tak wg mnie jest. Można też wytłumaczyć to tym, że Sakura karciła Naruto, gdy ten zachowywał się nie tak jak trzeba. Trochę jak matka. :P Jeśli to przeczytałeś to daj laika. Nie jestem jakimś fanem lajków ale tyle się opisałem że fajnie by było wiedzieć czy ktokolwiek to przeczytał. I napisz koniecznie czy się ze mną zgadzasz. :)
Nikt nie mówi, że ma być silną postacią, jednak gdy dostaje dużą część czasu antenowego i "pokazuje co umie" to trochę płakać się chce.
Tak, bezużyteczna przez większość czasu.
Jakie kurwa pogodzić się z tym kim był Sasuke? Ani go nie zabiła, a to co powiedziała do Naruto było w 100% nie szczere... Więc wtf?
Nikt w jednej chwili nie zmienia się, ale nikt kto chce osiągnąć jakiś cel nie poddaje się zaraz po postanowieniu...
@@eliaszkkk No było nieszczere. Owszem. No i? Chciała naprawić swój błąd z tą głupią obietnicą. Zachowała się jak ninja. No i niby czemu się poddała. Wg mnie osiągnęła swój cel. Ciężko trenowała i proszę. Teraz jest w chuj silna. Więc jakie poddała? No płakała nie raz. No ale to po prostu zagubiona postać. :P
Tak w ogóle mam teorięo tym czy w Boruto, Himawari nie zginie. Ta teoria wzięła się stąd, że Himawari to jedyna osoba z jaką Boruto od zawsze miał dobre relacje i zawsze była ona dla niego kimś wyjątkowym. Jej śmierć mogłaby wywołać u Boruto prawdziwe zrozumienie ścieżki ninja oraz jak Kawaki powiedział mu że era ninja się skończyła ale nie wiwmy co jej zakończenie spowodowało
To byłoby smutne
Nie no raczej w to watpie
@@eliaszkkk Nie mówię że Kawaki ją zabije czy coś takiego ale chodziło mi o to że on jak i Boruto mają dobre relacje z Himawari...powiem nawet że dość niewinne. A co jeśli na przykładu z powodu że była ona gdzieś z Kawakim, gdzie zatakował ich ktoś(Może z dróżyny kara lub wyznawców akatsuki jak Shin Ucicha lub syn kisame). Trzeba zauważyć że Naruto nie chował do nikogo urazy nie ważne co się działo czemu dowodzi Sasuke lub Obito, Boruto ma podobnie. To co musiało by się stać między nimi by doszło do takiej nienawiści?
Nie musisz się z tym zgadzać ale nadal ciekawi mnie to iż Himawari pojawia się coraz częściej w Mandze to nadal nie nadano jej jednak roli, czy chociaż wskazówki na temat tego kim ona będzie w przyszłości, a podobnie było z Jirają lub Nejim(Gdy oboje "dokonali swego" czyli jeden spełnił obietnicę i zajął się Naruto, a drugi zrozumiał na czym polega tak na prawdę życie to niedługo później kopnęli w kalendarz). Może Kishimoto szykuje jej jakąś rolę...nie wiem(Uwielbiam Himawarii więc aby nic jej się złego nie stało)
@@asia5552 jest jeden problem, Neji zginął chroniąc Naruto na wielkiej wojnie shinobi, czyli całe lata po przegranej na egzaminie na chunina.
Czy tylko ja oglądam to 20 raz?
Czy wszystcy chcą tego słuchać wiecznie
Nie zgadzam się, totalnie. Owszem, jako dzieciak była irytująca, ale zrobiła duży progres. Stała się niezwykle potężna i użyteczna. Dodatkowo, jest przykładem bezwarunkowej miłości do Sasuke. Jasne, płakała. Jasne, jest wybuchowa. No, ale nie jest złą postacią. Wciąż lepsza od Hinaty i Ino. Twój cynizm serio razi. Odcinek jest okropny.
Jeszcze powiedz że Kiba to powinien być hokage i twoje argumenty będą mega.
@@wiktor5925 Sorki, ale nie. Wolałabym już na tym miejscu Shikamaru, chociaż uznałby to za wybitnie upierdliwe.
@@LunaLightwood dobra za to co powiedziałaś szanuje ale reszta moim zdaniem to głupie pierdolenie 😞
potężna?? Dalej była useless HaHahahaha sasuke zabije Cię sakura to useless gówno
Hej, daj w koncu logiczne argumenty, ludzie i tak placza bo ja lubia xD
Przepraszam, ale Ino chociaż była pożyteczna jaku support bo umożliwiała kontaktowanie się z całą armią sojuszu shinobi w shippudenie wielokrotnie i w dodatku dobrze współpracowała ze swoją drużyną i finalnie zmieniła do swoich teammatów podejście, z gbura patrzącego z wyższością nad chojim i shikamaru, na osobę która żyła się ze swoją drużyną i nigdy nie uderzyła swoich teammatów....
W przeciwieństwie do sakury
Ja szczerze mówiąc, akurat Sakurę lubię. :)
no i spoko
podsumowanie:
SAKURWA
xd
Dominik Dominik I kurwin
Ja tam jej nie lubiłem w 1 sezonie
Piekne podsumowanie, wzruszylem sie
Aż łezka w oku mi się kręci. Jestem z ciebie dumny
Sakura stała sie matką polką.. nadal jest nieznacząca a sasuke nadal jest amebą emocjonalną.. ciekawe co bedzie dalej xD
Sakura ma rozdwojenie jaźni, mogłaby umrzeć za Nejiego, nie płakałabym.
Najgorszym ale to NAJGORSZYM momentem było jak sakura powiedziała Naruciakowi, że go kocha XDDDDDDD miałam takie Bitch what the fuck
Ej wytłumacz mi dlaczego na początku nic nie robiła , ponieważ kakashi kazał jej pilnować Tazune a , ŻE TAZUNY NIKT NIE ATAKOWAŁ TO NIE MIAŁA CO ROBIC
No ta xD
0:27 jestem jedynaczką bez przyjaciół XDD musze gadać do siebie aby przetrwac
Naruto też ganial za Sasuke =_=
Jakby tylko dla mnie Sakura była fajna w Boruto? W pierwszym sezonie Naruto była słaba w Shippuudenie była taka średnia ale podobało mi się to ze była medycznym ninją i wgl a w Boruto jakby no najbardziej mi się spodobała
też imo najlepsza matka w boruto
Choć każdy ma prawo do własnej opinii, to obejrzałem ten materiał licząc na merytorykę, a nie subiektywną ocenę i niestety trochę się zawiodłem, bo moim zdaniem w wielu miejscach przesadzasz.
- Druga osobowość Sakury - to właśnie była rzecz, która ją wyróźniała na tle innych postaci i szkoda, że nie zostało to później bardziej rozwinięte. A co do tego, że z nią rozmawiała - 12-latkowie to wciąż dzieci, więc nie doszukiwałbym się tu niczego dziwnego, dzieci przecież mają rozbudowaną wyobraźnie, poza tym to też sposób na pokazanie tego, że pod względem emocjonalnym postać Sakury jest złożona (Sakury jak i w ogóle dziewczyn, bo to anime głównie dla chłopców, więc nie dziwi mnie zabieg próbujący to jakoś zilustrować) Poza tym "wewnętrzna Sakura" to w głównej mierze element humorystyczny, więc moim zdaniem zbyt dosadnie wszystkie jej utarczki z Naruto typu przywalenie mu odbierasz (nie uważam jednak, że nie była wobec niego negatywnie nastawiona, w końcu z jej perspektywy był on dzieciakiem, który robił głupie rzeczy, kozaczył, a wiele nie potrafił, dopiero później się to zmieniło)
- Z argumentem że była w pewnym sensie kulą u nogi jestem się w stanie po części zgodzić, ale też nie dostała absolutnie nic od autorów, czym mogłaby konkurować z sharinganem czy lisim demonem xd
- A co do trzeciego argumentu... "łobuz kocha najbardziej". I tyle. Nie chce uchodzić za eksperta, ale z tego co wiem to tego typu zachowania jakie prezentował Sasuke mogły być dla Sakury zwyczajnie pociągające i absolutnie nie dziwi mnie jej uganianie się za nim przez cały czas, gdyż gdyby przyznała przed samą sobą że to się nie uda to całe jej życie straciłoby sens. Takie osoby nie zwracają uwagi na logiczne argumenty, to już zamienia się w wiarę, że będzie po jej myśli. I ostatecznie udało jej się zejść z Sasuke i jak by na siłę to nie było - miała racje żeby się za nim uganiać, no sory xd. Naruto robił niemal dokładnie to samo a na niego hejtu w tym temacie nie dostrzegłem (Sasuke też próbował go zabić, a jednak Naruto nie przestał próbować zaciągnąć go do Konohy)
- Z tym, że Sakura nie robiła nic by się nie wzmocnić się absolutnie nie zgadzam. Przecież ta postać na przestrzeni Naruto, Shippudena i Boruto to ziemia a niebo xd. Sasuke czy Naruto jednakże swój limit mieli dużo wyżej, więc nie dziwne, że Sakura nie mogła się z nimi równać. Gdyby nie jej zawziętość, to o medycznym ninjutsu, jej sile fizycznej lub Byakugō no In mogłaby tylko pomarzyć. A, i ja bym Sakury nie uznawał jako postać główna, pomimo faktu bycia w jednej drużynie z Naruto i Sasuke. Moim zdaniem jedynie ta dwójka to postacie główne, jeżeli oczywiście mówimy o postaciach stojących po stronie dobra. "Mierzy za wysoko próbując zabić Sasuke solo czy zrobić cokolwiek Madarze", a chwilę później porównujesz ja z Hinatą (posiadaczką byakugana xd), która nie wahała się wyskoczyć na Paina, a też kompletnie nic mu nie zrobiła. Gdzie tu logika?
- Argument o masochizmie emocjonalnym... Wydaje mi się, że wiele osób które jej szczerze nienawidzą nigdy się nie zakochało i nie wie jak to potrafi emocjonalnie zniszczyć logikę u człowieka xd. Wszystko widzi się kompletnie inaczej i żyje się wiarą i nadzieją, z resztą trochę o tym już wyżej wspomniałem. Już abstrachując że, ponownie, NARUTO TEŻ MÓWIŁ PODOBNIE (on zaraz wróci do wioski, on jest w sumie dobry, ja zaraz z nim pogadam i będzie ok itp. a tu hejtu nie widzimy)
- Zrzucanie na barki Naruto czegokolwiek - jeżeli jesteś słabszy od kogoś i Ty sobie z tym nie radzisz, to logiczne, że prosisz o pomoc tego kogoś, kto ma większa szansę na powodzenie. Ponownie, nie dostrzegam tu kontrowersji
- W ogóle odnoszenie się co chwila do tego, że płakała... Ja wiem, że nierzadko w anime przedstawia się twardzieli, ale takie zabiegi mają nam pokazać, że ta postać jest CZŁOWIEKIEM. Jest to obraz bezsilności, Sakura chciałaby by silniejsza, ale po prostu nie może, ile by się nie starała...
- Fałszywe wyznanie uczuć Naruto - Sakura, co prawda naiwnie, ale liczyła, że zdejmie z Naruto obowiązek sprowadzenia Sasuke do wioski, bo wie, że może się to nie udać, albo co gorsza Naruto może zginąć. W jej przypadku, biorąc pod uwagę jej siłę i umiejętności, to wiele więcej zrobić nie mogła. Oczywiście, było to z jednej strony głupie i chamskie, ale z drugiej co na jej miejscu można było zrobić? Za każdym razem zwracana jest uwaga, że nie mogła odpuścić sobie Sasuke, a jak już CHCIAŁA TO ZROBIĆ ABY Z NARUTO NIC SIĘ NIE STAŁO to znowu otrzymuje hejt xd
- Związek Sasuke i Sakury jest trochę naciągany, tak jak wiele innych rzeczy w anime, ale serio - dowalanie się do Sakury, że chciała założyć rodzinę z Sasuke i mieć dziecko? Dlaczego nie miała niby do tego prawa? A co do argumentu, że Sasuke nie było w domu - to jest świat shinobi i jednak zdaje mi się, że Sarada także powinna być świadoma roli jaką pełni jej ojciec. Idąc tym tokiem rozumowania, Sasuke powinien być na zawsze samotnikiem, aby nikogo nie zostawiał gdy jest poza wioską. I o ile taki koncept do niego pasuje, o tyle nie można mieć moim zdaniem pretensji, że autor postanowił inaczej.
I na zakończenie - słabe jest to, że ciągle odnosisz się do Sakury w takim pasywno-agresywnym stylu, nie oceniasz jej z pozycji neutralnej, tylko od samego początku zaczynasz jej umniejszać nazywając ją na różne obraźliwe sposoby.
To tyle, wyraziłem swoje zdanie, oczywiście możesz mieć inne. Też nie jestem fanem Sakury, ale po prostu uznałem, że za mało merytorycznie do tego podszedłeś. Pozdrawiam :)
W filmiku tego nie dostalam ale w komentarzu tak czyli neutralne i merytoryczne opisanie postaci
Zgadzam sie z toba
Ja osobiscie lubie sakure 😊
8:53 no kirwa Ino?? Tak samo jak w Naruto była bezużyteczna, kochała Sasuke itp w shippudenie jak sam mówisz mniej zdziałała ale BYŁA! Czym taka Ino różni się od Sakury? XD Odcinek chujowy
Z tym ze nie kazda slaba postac jest wkurwiajaca, ale kazda wkurwiajaca jest wkurwiajaca. Czego nie rozumiesz? To ze Ino jest slaba to jedno, to ze nie truje dupy ciagle to drugie.
zupka chińska Zgadzam się z tb. Ino jeszcze bardziej wnerwiała.
Nie ma takiej zasady, że główna postać musi być silniejsza niż poboczne.
Nwm jak mozna mówić że Hinata wygrałaby z Sakurą. Może stwierdzenie że Sakura ma chujowy charakter to prawda ale to Hinata jest tą bezużyteczną.
W pierwszym Naruto normalnie by ja poskladala bez żadnego ale. W drugim do arcu paina wlacznie tez mysle ze by to zrobiła, jako ze uzyla tych lwów na rekach a w zupelnosci przewyzsza Sakure pod wzgledem taijutsu. Na wojnie to juz inna bajka bo boostnieta zostala Sakura do poziomu Tsunade.
Najbardziej obawiam się, że sarada będzie trochę jak Sakura :( Ale jeśli tak będzie to Sarada moim zdaniem będzie po prostu irytująca jak jej matka
Zgadzam się z twoją opinią - Sakura została strasznie źle wykreowana.
O ile miała bardzo dużo czasu na zmienienie się, lub raczej całe trzy serie, autorzy nie zrobili z nią nic. Tutaj nie mogę zwalać winy na nią, bo to tylko fikcyjna osoba.
Ciągle płakała, byle co potrafiło ją zwalić z nóg lub pokonać. Wtedy cały świat musiał ruszyć jej na ratunek, bo przecież to medyczka, która jest bardzo inteli.. no, nie całkiem.
Za Sasuke uganiała się tak, jakby był ostatnim okazem płci przeciwnej. To było bardzo nielogiczne i irytujące - dajcie mi porozmawiać z nim 30 raz, może się zmieni i wróci do wioski
Imo, postacie żeńskie z Naruto są mocno przerysowane. Większość z nich jest mocno irytujących, zwłaszcza te główniejsze. Szkoda, bo i takie postacie możnaby uczynić ciekawszymi.
Zgadzam sie w pelni
Czemu to ''czy ona jest chora psychicznie'' mnie rozwaliło XD
A ja ją lubie bekowa jest xD a po drugie to tylko swiat fantasy a ty nienawidzisz ją no beka z ciebie ziomuś :)
No strasznie, nie moge spac przez ta nienawisc, codziennie sie zastanawiam co jutro odjebie
@@eliaszkkk Nie no daj spokój zacznij żyć real życiem nie anime to rozwiąże twój problem z bezsennością pozdro xd
@@reptylianinpoprzejsciach6118 To był sarkazm.....
@@elvirie3430 serio ?? O kurde ale szok xd
@LachrymoseDoomic [ AMV ] Ale ja kolego nie staram sie byc smieszny i nie smuć sie jutro będzie lepszy dzień :D
wiem, że już troche po czasie, ale pozwole sobie jeszcze coś zwalić na sakure, jak dla mnie to wlasnie przez nią madarze udało się wdalić w życie plan nieskończonego tsukuyomi, gdyby nie to, że nie zniszczyła na czas rinnegana obito, bo sie wahała i trzęsła, byłoby wszystko w porządku, a madara nie mial by drugiego oka, ktore bylo niezbedne do ukonczenia planu
Zawsze jest pora na obrazanie sakurwy :D
Przed obejrzeniem tego materiału darzyłam Sakurę stosunkiem dość neutralnym,wiadomo irytowały mnie te jej depresje, bicie Naruto, ta jej bezużyteczność(no prawie tak słabo nie było) czy choćby jej druga osobowość to faktycznie było chore(na szczęście nie było tej "choroby" w shippuudenie tak na marginesie tylko nie mów na odcinkach więcej że rozmowa z samym sobą to rak itp bo narzucanie innym swoich racji na taki temat to odbieganie od idei kanału)ale uważam że została tak stworzona aby jej nie lubić.Moim zdaniem tworząc Sakurę twórcy popełnili parę błędów(na przykład mogli ją uczynić odrobinę silniejszą by się aż tak nie staczała podczas egzaminu na chunnina lub nie robić tej całej dramy z "wyznaniem miłośi do Naruto") przez co została kiepsko odebrana i spadło na tę postać dużo hejtu. Teraz sądzę że faktycznie jest do kitu ale należy pamiętać że jako postać główna odegrała swoją rolę i gdyby nie ona cała seria Naruto wyglądała by zupełnie inaczej.Podsumowując nie należy winić nie istniejącej postaci za to że została kiepsko stworzona. W całym uniwersum Naruto istnieje wiele postaci które irytują czasami bardziej niż ona np: kiba,ten-ten,danzo(tak wiem to antagonista ale mega mnie wk**wia).
Idei kanalu? Idea tego kanalu to "Eliasz mowi o czym chce i co chce". Kiby tez nie lubie, ale jego po prostu nie lubie i tyle, TenTen dla mnie neutralna, a Danzo mial byc nie lubiany. Nie zgadzam sie ze z Sakura bylo tak samo, jakos Danzo dobrze wykreowali
Sakure równie dobrze można byłoby zastąpić jakąś randomową postacią i nic by się nie stało. A Tenten się nie czepiaj bo i tak biedaczysko ma mało czasu antenowego, przez co nie było za dużo czasu żeby te postać polubić.
Eliasz: uganiala sie za gosciem przez kilka lat ktory i tak mial ja gdzies
w tym czasie Naruto: 👁️💧👄💧👁️
Naruto tak naprawdę sie za nia nie uganial xd niby cos dla niej robil ale koniec koncow troche mial na nia wywalone
W sumie ja też jestem chora psychicznie, utożsamiam się z Sakurą.
Zgadzam się w pełni. Jest mi nieco smutno że w serii naruto i shippuden jest tak mało silnych kobeit ninja. Z silniejszych Hanabi, chodź nie jest to pokazane ale wystarczy fakt że w wieku iluś tam latek skopała Hinacie dupsko, Temari, Konan, tayuya, Kaguya. Dawajcie która jeszcze Waszym zdaniem silna?
Mei Terumi i Tsunade
everyone better than sakura
True man
Mogę oglądać ten film codziennie
jezus co jest takiego złego w sakurze bo nie kumam ja ją lubie i nie rozumiem czemu sie wkurza
Pamiętam jak Saske sie wkurzył, gdy ta śmiała się z Naruto.
Slusznie
mnie w niej denerwuje to że naruto uratował ją jakieś 5 razy a ona
Sakura: saske-kun kocham cie *+ bije naruto chodz jak juz mowiłem uratował ją 5 razy
byłoby ciekawiej, gdyby hinata była w drużynie siódmej, jest moją ulubioną postacią w naruto, jest dla mnie bardziej sympatyczna niż główny bohater
to nie znaczy, że naruto nie jest świetną postacią, ale po prostu wolę hinatę
Nierozumiem ludzi, Hinata jest 10000 razy bardziej tępa, bezuzyteczna, na wojnie srednio sie przydala a Sakura jak najbardziej, sakura ma wady ale to hinata jest najbardziej zalosną postacią
Chyba nie XD
True
+Susek 99 wymien mi sytuacje gdzie Hianata sie przydala xDD
??? no ja nwm ale postacia glowna i jedyna jest kurwa naruto lmao
Taak, dokładnie! Ludzie tego nie widzą bo są zaslepieni typiara z dużymi cyckami..
W skrócie powiedziałeś dlaczego jej nienawidzę xD
Ja już próbowałam ją polubić, ale nie umiem 😂
:D
Nie narzekam
Dzięki Sakurze miałem zajebiste młodsze lata. Bez niej drużyna 7 mogła być do dupska. Ewidentnie musi być taka postać i bardzo dobrze wspominam akcje z pierwszego Naruto.
Bez niej by bylo jednej bezuzytecznej klody mniej do bronienia
czy po 5 latach mozna liczyć na dyskusje na temat sakury z toba pod tym komenatrzem?
Ja ją lubię (Nawet w 3 klasie podstawówki byłam za nią przebrana na karnawał, ale ciiiiiiiii)
Po co piszesz w 3 klasie podstawowki, latwiej napisac rok temu.
XD
@@kubus6295 Nie, podstawówkę skończyłam ale patrząc na to ile teraz mam nauki wolałabym być w tej czwartej klasie.
@@modziak5068 Spoko spoko, zarcik taki :)