Super filmik. Wpadlam przypadkiem, zabralam sie za korowanie galezi o sporych srednicach, do 30 cm, ale robię to nożem do tapet i odkryłam, że nie tędy droga.. Stąd pytanie: czy taki strug będzie odpowiedni do korowania galezi czereśni? Jeśli nie, to jakie narzędzie do tego wybrać? :)
@@raczekqq dziękuję za poradę! Widzę w sprzedaży osniki, jednak kobylek nie. Czy to jest sprzęt do nabycia? Niestety, mam jedynie kilka narzędzi, zaczynam przygodę z drewnem i nie mam warsztatu, więc samodzielnie nie będę w stanie go zrobić. Czy taki nośnik jak prezentowany na filmiku nie spełni tu funkcji że względu na powierzchnię, czy coś innego jeszcze to wyklucza? Zdaje sobie sprawę, że być może pytania są trywialne, nie ukrywam, jestem laikiem ale z zapałem :) Pozdrawiam serdecznie!
@@Cotymitufarmazony Chodzi o maksymalny poziom zbioru. Hm ośnik strug będzie się zapychał. Proszę pamiętać że ośnik zawszę trzymamy w dwóch rękach. Inaczej łatwo zrobić sobię nim krzywdę. Kobyłkę można zastąpić ściekiem stolarskim lub imadłem.
Super film. Dzięki za doskonałą lekcję. Właśnie jestem na etapie ostrzenia takiego strugania kupowania nowego bo ten co mam to taki taki chiński i chciałem coś ciut lepszego.
Raz mówisz ośnik a raz strug czy hebel. Stolarzem nie jestem ale po Dziadku i po Tacie pojęcie mam . Ośnikiem (nóż z z dwiema rękojeściami) to się korę zdziera ew jakieś podcięcia robi . A strug (hebel) to do wygładzania chyba . Swoja drogą mam kilka różnych starych drewnianych strugów (30cm - 130cm) ale nie ma takiego dziwacznego małego. Jutro idę kupić . Czuje że do wykańczania trzonków będzie dobry
Bo to taka hybryda, ani ośnik ani strug. Coś pomiędzy. W stolarni przyda się na pewno. Strug ośnik możesz kupić prosty lub z zaokrąglana stopą. Wszystko zależy do czego będziesz go stosować. Ośnik możesz kupić typowo do kory lub rzeźbiarski. Do delikatnej pracy polecam strug ośnik.
Kupiłem strug ośnik Kuntz z zaokrągloną stopą. Nie potrafię nim pracować, albo on jest do niczego. Skacze po materiale nawet przy śladowo wysuniętym nożu. Dodam, że usiłuję nim obrabiać drewno wierzbowe, a więc dość miękkie.
@@raczekqq Odnoszę wrażenie, że jest to jedno z tych jakże licznie występujących w handlu tzw. gówno narzędzi, które jest kompletnie do niczego nieprzydatne. Kiedyś kupiłem piłę płatnicę - oooo, cuda wianki, laserowo ostrzona, a jak się w końcu okazało - gówno warta. Jest teraz taki trend, do wciskania klientowi (czytaj frajerowi), czegoś, czego wcale nie potrzebował. Bo mnie zwisa i powiewa, jak piła była ostrzona. Piła ma ciąć! A jak była ostrzona, to mnie gówno obchodzi! Ale są jeszcze lepsi zawodnicy! :) Na przykład od śledzenia przesyłek. :) Oni sobie wydumali, że śledzenie przesyłki, to jest dla mnie jakaś atrakcja, a kto wie, może nawet hobby! :) Mnie się dotąd zdawało, że przesyłka to ma do mnie po prostu dotrzeć i to mi wystarczało. Ale znalazło się stado debilów, którzy usiłują zawracać mi dupę śledzeniem owej przesyłki. No nie o to tu chodzi drodzy debile. :) Reklamą zajmuje się coraz więcej ludzi nienormalnych, wręcz bandytów, pospolitych kanciarzy. Uważajcie na to ludzie i nie dawajcie się byle szumowinom nabijać w butelkę!
Prosto na temat bez zbednych ceregieli. Dzieki
Dzięki
Super filmik. Wpadlam przypadkiem, zabralam sie za korowanie galezi o sporych srednicach, do 30 cm, ale robię to nożem do tapet i odkryłam, że nie tędy droga..
Stąd pytanie: czy taki strug będzie odpowiedni do korowania galezi czereśni? Jeśli nie, to jakie narzędzie do tego wybrać? :)
Do takiego strugania przyda się zwykły ośnik, a do trzymania gałęzi kobyłka do strugania.
@@raczekqq dziękuję za poradę!
Widzę w sprzedaży osniki, jednak kobylek nie. Czy to jest sprzęt do nabycia? Niestety, mam jedynie kilka narzędzi, zaczynam przygodę z drewnem i nie mam warsztatu, więc samodzielnie nie będę w stanie go zrobić.
Czy taki nośnik jak prezentowany na filmiku nie spełni tu funkcji że względu na powierzchnię, czy coś innego jeszcze to wyklucza?
Zdaje sobie sprawę, że być może pytania są trywialne, nie ukrywam, jestem laikiem ale z zapałem :)
Pozdrawiam serdecznie!
@@Cotymitufarmazony Chodzi o maksymalny poziom zbioru. Hm ośnik strug będzie się zapychał. Proszę pamiętać że ośnik zawszę trzymamy w dwóch rękach. Inaczej łatwo zrobić sobię nim krzywdę. Kobyłkę można zastąpić ściekiem stolarskim lub imadłem.
@@raczekqq super, dziękuję za rady :) skorzystam! Zamawiam :) Do usłyszenia :)
Super film. Dzięki za doskonałą lekcję. Właśnie jestem na etapie ostrzenia takiego strugania kupowania nowego bo ten co mam to taki taki chiński i chciałem coś ciut lepszego.
Raz mówisz ośnik a raz strug czy hebel. Stolarzem nie jestem ale po Dziadku i po Tacie pojęcie mam . Ośnikiem (nóż z z dwiema rękojeściami) to się korę zdziera ew jakieś podcięcia robi . A strug (hebel) to do wygładzania chyba . Swoja drogą mam kilka różnych starych drewnianych strugów (30cm - 130cm) ale nie ma takiego dziwacznego małego. Jutro idę kupić . Czuje że do wykańczania trzonków będzie dobry
Bo to taka hybryda, ani ośnik ani strug. Coś pomiędzy. W stolarni przyda się na pewno. Strug ośnik możesz kupić prosty lub z zaokrąglana stopą. Wszystko zależy do czego będziesz go stosować. Ośnik możesz kupić typowo do kory lub rzeźbiarski. Do delikatnej pracy polecam strug ośnik.
Kupiłem strug ośnik Kuntz z zaokrągloną stopą. Nie potrafię nim pracować, albo on jest do niczego. Skacze po materiale nawet przy śladowo wysuniętym nożu. Dodam, że usiłuję nim obrabiać drewno wierzbowe, a więc dość miękkie.
Na więźbie nigdy nie pracowałem. zobaczy czy jest wystarczająco ostry. ważne jest też by materiał był dobrze przymocowany do stołu.
@@raczekqq Odnoszę wrażenie, że jest to jedno z tych jakże licznie występujących w handlu tzw. gówno narzędzi, które jest kompletnie do niczego nieprzydatne. Kiedyś kupiłem piłę płatnicę - oooo, cuda wianki, laserowo ostrzona, a jak się w końcu okazało - gówno warta. Jest teraz taki trend, do wciskania klientowi (czytaj frajerowi), czegoś, czego wcale nie potrzebował. Bo mnie zwisa i powiewa, jak piła była ostrzona. Piła ma ciąć! A jak była ostrzona, to mnie gówno obchodzi! Ale są jeszcze lepsi zawodnicy! :) Na przykład od śledzenia przesyłek. :) Oni sobie wydumali, że śledzenie przesyłki, to jest dla mnie jakaś atrakcja, a kto wie, może nawet hobby! :) Mnie się dotąd zdawało, że przesyłka to ma do mnie po prostu dotrzeć i to mi wystarczało. Ale znalazło się stado debilów, którzy usiłują zawracać mi dupę śledzeniem owej przesyłki. No nie o to tu chodzi drodzy debile. :) Reklamą zajmuje się coraz więcej ludzi nienormalnych, wręcz bandytów, pospolitych kanciarzy. Uważajcie na to ludzie i nie dawajcie się byle szumowinom nabijać w butelkę!
Nawet niektóre drogie narzędzia są niskiej jakości. Warto zawsze dobrze się rozejrzeć po rynku.