Gołdap: Kwatera Robinson - Niemieckie Kwatery Dowodzenia na Mazurach #2
Вставка
- Опубліковано 1 лют 2020
- W czasie II Wojny Światowej na terenie Wielkich Jezior Mazurskich, Niemcy na rozkaz Hitlera wybudowali zespół kwater stanowiący centralne miejsce dowodzenia. Oprócz powszechnie znanej kwatery Adolfa Hitlera "Wolfschanze" - Wilczy Szaniec, powstały jeszcze kwatery dla poszczególnych wojsk oraz przywódców III Rzeszy. W przeciągu niespełna pięciu dni, postanowiłem odwiedzić wszystkie istniejące do dzisiaj kwatery i zaprezentować je w kolejnych odcinkach serii pod tytułem: Niemieckie Kwatery Dowodzenia na Mazurach. Zapraszam do wspólnej przygody!
Tym razem odwiedzamy Gołdap w pobliżu, której znajdowała się Kwatera Luftwaffe i Hermanna Göringa.
Zajrzyj do nas:
/ mazurskietaj. .
/ mazurskieta. .
Puszcza ROMINCKA. Poza tym 5+ i sub
No niestety, wkręciłem sobie "Romnicką" i dopiero po nagraniu odkryłem mój feler :)
@@MAZURSKIETAJEMNICE praktycznie wszyscy dopóki się nie przyzwyczają w tym ja, się w ten sposób przejęzyczają.
@@MAZURSKIETAJEMNICE Nie ma wielkiego wstydu. Nawet w niektórych książkach historycznych funkcjonuje takie przejęzyczenie. A piszę to jako gołdapiak.
w latach 60 ubiegłego wieku jako kilkunastoletni chłopak jeździłem kiklakrotnie na wczasy z rodzicami nad gołdapskie jezioro. Na brzegu, przysypane cienką warstwą piasku, znajdowałem pociski karabinowe a nawet kawałki taśm amunicyjnych z nabojami. Po drugiej stronie jeziora widziałem dobrze zachowane fragmenty składanej łodzi desantowej oraz odłamki pocisków artyleryjskich wbite w drzewa. Co do bunkrów, jeśli mnie pamięć nie myli, były pomalowane w łaty maskujące ( zieleń, żółć...). Widziałem zbiorniki p.poż oraz transzeje biegnące pomiędzy bunkrami wyłożone płytami betonowymi, widziałem również dobrze utrzymane drogi betonowe zbudowane z płyt. W czasie wojny Niemcy częściowo wycofywali się przez jezioro skute lodem, Rosjanie bombardowali wojskowe kolumny, podobno (jak twierdzili miejscowi mieszkańcy) na dnie jeziora zatopili wiele egzemplarzy niemieckiego sprzętu bojowego, być może to tylko plotka, chciałoby się wierzyć, że jednak nie. Może kiedyś ktoś zweryfikuje te informacje. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Zimą 1944 roku Niemcy postanowili wysadzić lód na gołdapskim jeziorze. Stwierdzono że gruba warstwa lodu może stanowić niezły szlak przeprawy dla będących po drugiej stronie Rosjan. Warstwa lodu okazała się tak gruba że niemieccy saperzy nie byli sobie w stanie z nią poradzić. Z pomocą przyszli im naukowcy z ośrodka luftwaffe którzy wpadli na pomysł spuszczenia takiej ilości wody z jeziora aby lód załamał się pod własnym ciężarem, tak też się stało.
Nie ma żadnych wzmianek aby w wyniku tej akcji zatopiony był jakikolwiek sprzęt, zarówno niemiecki jak i rosyjski
@@FordSixstraight czyli to tylko plotka, dziękuję
@@romannowak1895 Raczej plotką wydaje się wersja spuszczania wody. Ile to trwać musiało? Był chyba pośpiech... Była jakaś śluza, przekop, jar?
@@moneypullaction trudno mi się odnieść do wypowiedzi Forda więc przemilczałem, przyjąłem, że wie co mówi, pozdrawiam
Szczęść Boże, żółty kolor na ścianach przedsionka to może być farba zielona tylko ze starości wyblakła. Dziękuje za historyczne materiały północnej Polski. Kłania się góral niskopienny z Gór Swiętokrzyskich.
W 1982 r . Otrzymałem " bilet " do wojska !
Właśnie do Gołdapi ! Już wtedy urzekła mnie ta miejscowość !
Pamiętam że podróż z Katowic z przesiadką w Warszawie to prawie 20 godzin !
Fantastyczne plenery ! Może kiedyś odwiedzę Gołdap !
Powspominam co nieco !
Ciekawy materiał filmowy !
Maxsiu Max To byłeś plot-czykiem.
@@ryszardkupisz2029 Dokładnie i trafnie to ujołeś !
Szkółka podoficerska , wojsk artylerii przeciwlotniczej .
specjalność , działa kaliber 57 mm !
Po pół roku , dalsza służba już w południowo-wschodniej Polsce i oczywiście poligony w ......Wicku Morskim , koło Ustki !
Ale wojsko jak wojsko , musiałem , łaski nie robiłem , chętnie tam nie jechałem ! Byłem wówczas mocno zaangażowany w walkę przeciw pierdolonej komunie !
Sam jednak GOŁDAP , zrobił na mnie dobre wrażenie .
Słyszałem że wiele się tam zmieniło .
Może jeszcze kiedyś , dane m będzie odwiedzić te piękne malownicze strony !
Pozdrawiam Max !
@@maxsiumax8567 tez tam bylem na "wczasach" jesien 76 wiosna 77 oczywiscie elew a potem blizej domu ja bylem w APL 37 mm
Wielka prośba 🙏 używajcie jak najczęściej drona szczególnie w prastarych miejscach grodziskach cmentarzyskach , Mazury sa piękne 👍 Pozdrawiam
I cyk łapka w górę przy niedzieli.
Zdjęcie na tym tarasie widokowym z rodziną mam od dawna na tapecie. Piękne miejsce. Jeszcze żadne mazurskie miasto mnie tak nie zaskoczyło, w pozytywnym sensie.
Byłem w wojsku w Gołdapi w 1987 roku ,nad tym jeziorem mieliśmy też swoje obiekty ,plus strzelnicę. Ludzie w Gołdapi niezwykle sympatyczni ,gościnni ( w soboty i czasem w niedzielę dla rozruchu wojskowego zbieraliśmy kamienie z pól.Teraz to nie poznaję miasta ,chciałbym tam kiedyś wrócić ,widzę ,że moje koszary szkolne są po przebudowie,jakby zmniejszone.
A ja 5 lat temu pracowałam w Niemczech koło Hanoweru przy opiece nad starszą panią która urodziła się w Gołdapi w 1928 roku mieli ogromne gospodarstwo rolne Pokazywała mi księge wieczystą Miała na imię Elizabeth i do końca życia tęskniła za Gołdapi mówiła zawsze gdybym mogła tam wrócić i umrzeć na swojej ojcowiźnie to szlabym nawet kilka miesięcy na pieszo byle by być w moim ukochanym Gołdapi Dostałam od niej na pamiątkę czarno białą widokówkę z przedwojennym Gołdapi Opowiadała mi że mieszka tam jeszcze dużo Niemców i nawet Polacy nie wiedzą że to są Niemcy Co miesiąc wysyłała pieniądze Niemcom którzy tam mieszkają Pozdrawiam
Mieszkałem na Osiedlu przy Jeziorze zaraz przy Nasypie kolejowym,,, w tych basenach lapalismy Kijanki, a zimą Lodowiska były,,, małe,,,
Jestem z Gołdapi i naprawdę bardzo mi się podobało to jak i co Pan opowiedział w tej historii która wydarzyła się u nas w mieście.Pozdrawiam i oby więcej takich filmów 👌
Jeden z tych kanałów, który nigdy nie zawodzi widza i jest zawsze pełen ciekawostek. Pozdrawiam.
Pozdrawiam Gołdap i mieszkańców, bowiem tam pracowałem w okresie październik 1972r do marca 1974r. Miłe i spokojne miasteczko. Pozdrawiam.
Również pozdrawiam
Ja także pozdrawiam
Pozdrawiam pozdrawiających.
Świetnie materiały duża wiedza prowadzącego i umiejętność narracji na wysokim poziomie oby więcej takich filmów pozdrawiam
Mieszkałem i pracowałem w Gołdapi 1993 - 1998. Piękna kraina. Pierwsze co zrobiłem to zwiedziłem stare cmentarze wojenne , moja była żona nie była za bardzo zadowolona , pozdrawiam kolegów z JW 4808 - oficer z Koszalina
wnętrza bunkrów malowano na kolor biały bądź żółty by zwiększyć komfort przebywania w środku mamy wtedy wrażenie, że pomieszczenie jest większe niż w rzeczywistości, mamy mniejsze wrażenie "przytłoczenia" do tej pory wnętrza czołgów, dział samobieżnych transporterów opancerzonych... maluje się tymi kolorami dokładnie z tego samego powodu
Dzięki za konkret!
Pod ruską granicą wszystko jest ciekawe, tajemnicze, fajne klimaty bez uciążliwej turystyki. Kawałek dalej mosty w Stańczykach.... Ogrom konstrukcji i piękne widoki z góry i z dołu. Polecam...
zajebisty dokument,polecam serdecznie
Świetne filmy. Ogladam od dwóch dni i jestem pod wrażeniem.
Świetna praca ⚒ jest Pan mistrzem jestem po 40 wychowany na Wołoszańskim ale Pana programy filmy 🎥 to świetna porządna praca moje gratulacje 🎊 oraz życzę sukcesów
oglądam każdy odcinek, czekam na następne, pozdrowienia.
Szczęść Boże! Jak ja lubię ten kanał!
Łapa w górę, w ciemno - przecież wiadomo, ze będzie pierwejsort! 👍🏻
Bardzo fajny kanał, Mazury to moje miejsce mimo iż tam nie mieszkam.
To masz podobnie jak ja. Moim miejscem są Hawaje mimo że też tam nie mieszkam.
@@jasam1059 a mój Sosnowiec choc nigdy nie byłem
@@kubag7941 To ja bym dorzucił jeszcze jedną miejscowość która leży na obrzeżach Warszawy. A jest to Radom 🤣
Pozdrawiam.
gołdapianka
Jak zwykle świetny film.
Przemku, niestety muszę się powtórzyć. Świetna robota. Doskonały i najlepszy jest Twój kanał .
Super! Za każdym razem oglądając te filmiki można poczuć niesamowity klimat tych miejsc! Serdecznie pozdrawiam! Szczęść Boże!
Dzięki za kolejną garść ciekawych informacji i ciekawostek historycznych. Pierwsza klasa!
Super film
Przepiękne i tajemnicze mazury❤
Gdzieś czytałem, ten bunkier wysadzony w powietrze w latach 80-tych ubiegłego wieku był składnicą amunicji , względnie był zaminowany. Miejscowej jednostce wojskowej nie chciało się go rozminowywać i zrobili bum.
Bardzo dużo ciekawych informacji o tym jakże mało znanym w Polsce miejscu.
pozdrawiam
Niesamowicie ciekawy przekaz - to sie nazywa DAR - prosze o wiecej pzdrwm
Jest MOC👍👍👍
te belki to szalunek wyjścia czasu pokoju. Na XIX wiecznych fortach robiono identycznie. Chodzi o to, że urządzenia znajdujące się wewnątrz były zbyt duże aby je transportować przez śluzę więc były wejścia techniczne które potem zamurowano. Na zewnętrznej ścianie schronu powinien być ślad jeżeli moja teoria jest słuszna.
Jak zawsze dobra robota......Pozdrawiam
Łapka! Jak zwykle, nastawiam się na ucztę!
😊😊😊
super przekaz bylem tam w sanatorium pozdrawiam super klimat i tereny wraz z tymi bunkrami !
Poza czynnikiem cywilizującym nieco warunki socjalne w schronach (ocieplenie, samopoczucie załogi), okładziny drewniane stosowano również jako swoiste zabezpieczenie przeciwodpryskowe, przy czym chodziło tutaj o odpryski betonu powstające po trafieniu pocisku w beton, ale nie przebiciu go na wylot. Od energii dużego udaru odrywają się od betonu niewielkie, ostre fragmenty, które przemieszczając się z dużą prędkością mogą ranić załogę. Przed takimi zranieniami w trafionym, ale nie zniszczonym obiekcie mogły okładziny drewniane ochronić. W podobnym celu stosowano okładziny blaszane. Natomiast oczywiście nie zdawały się na nic jeśli doszło już do sytuacji, gdzie pod wpływem trafienia z drewna zostawały tylko drzazgi.
Kapitalny komentarz! Dziękuję za poszerzenie wiedzy.
@@MAZURSKIETAJEMNICE 👍👍👍
Drewno (miękkie typu sosna jodła) było najtańszym rozwiązaniem i bardzo skutecznym. Często pozostawało po szalunku który rozbierano od zewnątrz budowli zostawiając je po wewnętrznej stronie.
Stosowano też siatki przeciwodpryskowe (najczęściej na ścianach).
Dzięki za fajny film. Czekam na nowe.
Pozdrawiam ;-)
Szczęść Boże, pozdrowienia od krajana ;) Pamiętam jak Ksiądz odwiedzał mojego dawnego sąsiada z ul. Warszawskiej ;) Jak zwykle ciekawy materiał czekam na więcej.
Dzięki bardzo dużo wiadomości jak zawsze 🕵🏻♂️
Jak zwykle super pozdrawiam
Świetne materiały. Dziękuję.
Jak zawsze super. Dzięki
Super, dziekuje i czekam na wiecej. Pozdrawiam
Bardzo miło się ogląda Paba odcinki, jest Pan jak u nas Pan Abramowicz tyle że on opisuje głównie rejon dolnośląski, trochę lubuski itp. Interesuję się historią, zwłaszcza II wojny światowej. Pochodzę z Dolnego Śląska i siłą rzeczy dużo już tu zwiedzilem dlatego już dawno chcę odwiedzić Mazury, głównie by zwiedzić Wolfschanz. Mam teraz więcej determinacji by to w końcu zrobić:) pozdrawiam i czekam na więcej odcinków:)
Droga w lewo od basenu po prawej będącego leśna droga Asfaltową z tamtego czasu,, Remontowslismy taki budynek,,, to Kopiac obok niego i w Ziemi na ok, 1 M w głąb były grube kable Zasilające Owijane taśmami z napisami, Nadrukami z lat 30-33...
Ech. Mazurskie tajemnice😉
Dlaczego ludzie dają łapki w dół pod świetnym materiałem?
A co cie obchodzą łapki w dół , oglądaj film .
@@kracuszek2011 Obejrzane już 2 razy.
Bo ich historia nie siega dalej jak pierwszy smartphone na markecie😁
Zazdroszczą?
Bo ich iq jest niskie
Bardzo ciekawy kanał i fajnie opowiadana historia pozdrawiam z podkarpackiego
Super odcinek 👍🤝😎
Jak zwykle cud miód.
Fajny odcinek👍
Jak zwykle, doskonale opracowany materiał.
Pozdrawiam z NY.
Jak zwykle napakowany ciekawymi informacjami materiał :) Mam taki sam plecak (w zasadzie dwie wersje). Jest ze mną przeszło 7 lat. Przebył naście tysięcy kilometrów, zwiedził wiele krajów. Przeżył niejedną pogodę :) Dziękuję i czekam z niecierpliwością na następny film :) Pozdrawiam
Już wiem że tam jadę ☺️
Witam byłem tam w sanatorium warto pozdrowionka
Bardzo ciekawe filmy SUB :)
goldap the best
oh yea
W kaszkiecie lwowskiego batiara Panu do twarzy:), ale to produkcję chciałbym bardziej pochwalić:)). Dzięki i z niecierpliwością czekam na kolejne kwatery.
Tego nas w Szkolach nie uczono..
Bo to nie historia Polski.
Trafiłam przez przypadek na Pana kanał i zostaję 😊
Księdza
MOJE MIASTO 💛
😁
Dasz kawałek?
cześć super blog stworzyłeś i przekazałeś byłem tam pozdrawiam !
pozdrowienia Vancouver
Moje miasto:-))) świetny odcinek. Sub oczywiście .
0:45 - kultowy podkład muzyczny, to już jak znak firmowy Pana filmów. Pozdrawiam
Czlowiek z hobby dluzej zyje, sub i pozdrawiam.
Swietny material.Pozdrawiam
Jak zwykle świetny film, może doczekam się w końcu odcinka o Twierdzy Boyen w w Giżycku i jaką rolę odegrał w pierwszej wojnie. A jest o czym opowiadać 😁 POZDRAWIAM👍
Doczekasz
Dzieki,,zeby nie ten Komentarz,to nigdy bym o tym nie wiedzial..
Padre, no a każdym razem kolejne odsłony, to niesamowitość. Od lat, da się zauważyć rosnący profesjonalizm. Każda następna odsłona, to niesamowitość i ubogaca.... tak trzymaj. Podobny wandalizm wysadzania, czy odzyskiwania materiałów wtórnych widziałem i w MRU...ale dobrze, że ogarniasz wyobraźnią.
Pozdrowienia z łódzkich Łagiewnik.
👍👍👍
Andrzej Jarominiak. Zachęcam do przeczytania tekstu "Hipoteza warta sprawdzenia" opublikowanego w czasopiśmie Geoinżynieria - drogi, mosty, tunele, Nr 1/2008 lub Inżynieria i Budownictwo Nr 5/2008
Nie jestem fanem fortyfikacji ale rozumiem osoby ktore to interesuje. Proponuje aby " miarodajne czynniki " zajely sie odbudowa linii kolejowej Olecko-Goldap. Z powodow roznych, mam nadzieje ze kto chce wie o co
chodzi. Poza tym przywrocenie polaczenia z Elkiem przyda sie turystom tym bardziej ze Goldap doczekala
sie statusu uzdrowiska.
Kto to utrzyma?
Straszne pustki w Goldapi.
Moje Miasto
Fajne, magiczne i tajemnicze miejsce,... A był ktoś niedawno w mini bunkrze muzeum z Bakałarzewie koło Suwałk,? Byłem kilka lat temu, remontowali wieżę obserwacyjną, jestem ciekaw czy ją skończyli....
Drewno tłumi drgania np ; kompresora oczyszczania powietrza. Nad deskami są rury wentylacji .
Ciekawa podpowiedź.
👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Bylem tam w wojsku czerwone koszary
Bardzo fajny, ciekawy materiał. Dobrze się słucha i dowiaduje nowych dla siebie wiadomości.
Byłem w Gołdapie za małego dzieciaka, pewnie ze 25 lat temu, sam nie pamiętam. O jakieś schrony, bunkry zahaczyliśmy, ale które?
Dziękuję, pozdrawiam.
Tak,,, ten kolor został z lat 50 - 19 60 tych,,, ten Budynek Sanatoryjny to był Ośrodek RADIA I TVP,, za Gierka,,, w Wakacje 1973 i 1974 jako uczeń pracowałem w Tym Budynku HALI bez Stropu,,, w nim Tiry mogły Nawracać Ogromny a były Takie 2 Budynki Polonczone w Czasie Budowy Ośrodka Wczasowego,,,
Jak zwykle, świetny materiał. W tym sanatorium, w stanie wojennym przetrzymywane były kobiety
Witam nie tylko kobiety Kaczyńscy tam byli jest płyta pozdrawiam serdecznie słuchających i oglądających
@@zbigniewdrewniak6493 bo kaczuchy jak kobity he he.....
deskowanie w tym malym pomiszczeniu ,tak jak w innych bunkrach to miejsce do razladowywania broni,w razie przypadkowego strzalu pociskizatrzymywaly sie w drewnie i nie bylo ryzyka rykoszetu od betonowych powierzchni.
Dzięki za cenna wiadomość. Dzięki widzom ciągle się uczę i rozwijam! Pozdrawiam
Kocham pana Boga za to że dał mi rozum
Kolor Żółty to Oryginał,, pamiętam z lat 1967 - 1972, buszowaliśmy tam z kolegami,, schronów było MnuUustwo, Baseny były z Woda a Zima przy pierwszym po prawej stronie z drogi Asfaltowej jadąc z miasta i wjeżdżając z niej w lewo na torowisko to po prawej stronie przed kilkadziesiąt metrów ° Uzdrowiska ° był ten basen a ziima urządzaliśmy Lodowisko,,, mieszkałem około najwyżej 1 km od tego miejsca a latem pływaliśmy na łodziach Wioslowych/ Regatowych, Zaglach, Nartach wodnych, kajaki, w 1968 byłem na Mistrzostwach Polski Młodzików w Czwórce Podwójnej że Sternikiem w Poznaniu na Malcie z kolegami z pobliskiego OsiedlaC będącego tuż przy jeziorze,,,
Drewniane belki przy wejściu to zapewne kulochwyt przy którym przeprowadzano zmianę warty brakuje tabliczki tu kieruj broń .
Zrób filmik o byłym ośrodku FWP w Rucianym-Niuda wszystkie drzewa tam lasy państwowe wycięły a tak tam było pięknie.
Bylem w Goldapi kiedys w 2005 i sobie fajne dupeczki poznalem ,oj dzialo sie ,dzialo i kapalem sie w tym jeziorze nad ,ktorym ten mily Pan opowiada ciekawe rzeczy.Kolo tego jeziora w lesie znajduje sie wykonana z betonu przez Niemcow wyrzutnia rakiet V2 .Fajne mam wspomnienia
Z betonu V2? A to ciekawe.....
Chyba najfajniej dupeczki wspominasz.....))))
o wszelcy bogowie. serio? to najmądrzejsze co mogłeś napisać pod tego typu filmem?? przykre
Kozacki kaszkiet! Lonsdale? Pozdr!
Kolejny świetny odcinek 👍🏻może niedługo coś o okolicach Ęłku?
Ęłku?
@@win98... EŁku jakiś błąd
W Ełku nie działo się nic. Poza tym że było tam kiedyś lotnisko.
@@majtej2403 w Ełku działo się bardzo dużo. Proszę zgłębić temat. Pzd
Y kam.l . Y
👍👍👍👍👍👍👍👍
No i dzięki Adolfowi, macie teraz co zwiedzać. 👌👍🏻👍🏻👍🏻❤️🇩🇪❤️
Nie tyle dzięki Adolfowi, co przez Adolfa lub po Adolfie. To brzmi lepiej. Temu Panu raczej za nic nie dziękujemy.
W Latach 1964 - 1971 , biegalismy po Tych Lasach i BUNKRACH,,, na ten Żółty Bunkier wchodzilismy i Skakslismy na Cienkie Brzozy by Ładować na ich wierzchołka H na Glebę,,, to tak z 5 - 6 metrów Wysokości,,, są tam jeszcze 3 Baseny o stożkowe Konstrukcji ale ku Dołowi,,, m
fajne te twoje filmy..................a może o krzyżakach troche bo to też twoje okolice
moze sie myle ale po bombardowaniu w 43 Peenemünde , zaklady przeniesiono do Northausen
Owszem, ale to nie zmienia faktu, że prowadzono badania i produkowano podzespoły również w winnych miejscach. Jak wspominam w materiale - to pewne domniemania snute na podstawie dostępnych źródeł.
W pierwszym momencie myslalem ze to maklowicz :)
Kulolap, te drewniane ścianki na wejściu czy też wyjściu .Przed wejściem do bunkra broń musiała być rozpadowana Wydaje mi się że są to kulolapy
Byłem w Gołdapi w wojsku ale o tym nie słyszałem od miejscowych
Kto to wszystko popsul?
Wszystko ok podoba mi się nawet bardzo. Mam tylko jedną prośbę. Za dużo jest Pana w kadrze. Często aż się prosi żeby obrócić kamerę w kierunku miejsca o którym Pan opowiada ale nie usiłując za wszelką cenę utrzymać Pana w jej obiektywie. Więcej można byłoby wtedy zobaczyć, a głos przecież i tak dobrze słychać.
Heh i jeszcze jedno, czy tylko mi się wydaje czy sposób w jaki snute są tu opowieści nie przypomina Wam trochę wywodów kulinarnych Pana Makłowicza z lekką nutką Wołoszańskiego? ( w pozytywnym znaczeniu oczywiście:))