W ramach praktyk neutralizacji stresu, od kilku lat żongluje 3/4 piłkami, można powiedzieć że zastępuje mi to medytacje (specyficzny stan flow, "bezmyślność" etc.)wiele skomplikowanych trików których się uczyłem kiedyś, jestem w stanie odtworzyć w każdej chwili, bez większej trudności, nawet po roku, dwóch totalnego ich nie wykonywania. Więc jak najbardziej dużo słusznych stwierdzeń padło w tym materiale.
No ja też kiedyś nauczyłem się żąglować 5 piłkami kilka lat temu i długo się w to nie bawiłem i niedawno z nudów wziąłem 5 piłek i po godzinie umiałem zrobić 20 podrzuków, więc umysł niczego nie zapomina
W życiu bym zmian w moim życiu nie przypisał treningowi silowemu, ale z perspektywy czasu jak teraz o tym myślę największą zmiana mentalna jak i kroki życiowe na które ciężko było mi się zdecydować przez lata miały miejsce właśnie jakieś czas po tym gdy zaczęłam przygode z siłownią.
I odnoście tego spaceru sam kiedyś wymyśliłem przysłowie ;) Taka zagadka, przysłowie czy jak to nazwać... a brzmi to mniej-więcej tak: - Co trzeba zrobić, żeby do czegoś w życiu dojść? - Iść !
Będąc nastolatkiem, kilka miesięcy ćwiczyłem Capoeirę. Teraz, po około 18 latach, kilka tygodni temu znów zacząłem naśladować podstawowe ruchy Capoeiry i dokładnie sprawdza się to co powiedziałeś. Jednego dnia wychodzi słabo, nic się nie klei, drugiego dnia coś tam zaczyna świtać. 10ego dnia mogę już zrobić jakieś ładne combo. Z ruchowych rzeczy, które robię to: - capoeira - żonglowanie (3-4 minuty dziennie) - po około 70 dniach zacząłem żonglować 4 piłkami - popping - wystarczyło przerobić kilka tutoriali i po paru dniach nauczyłem się fali, po kilku miesiącach o wiele więcej, nie spoczywam na laurach i dalej ćwiczę - jak wiem, że jestem sam w domu, to wstając od biurka, zamykam oczy i idę do łazienki się odlać z zamkniętymi oczami (siadam na sedes aby później nie sprzątać szczyn), później myję ręce i je wycieram dalej z zamkniętymi oczami, od czasu do czasu wprowadzam nowe czynności, które robię z zamkniętymi oczami. Jak się wyłączy jeden zmysł to inne się wyostrzają. - przy krojeniu warzyw, kroję drugą ręką (na to trzeba uważać, gdyż łatwo się skaleczyć przy pośpiechu) - uczę się pisać lewą ręką - codziennie piszę kilka zdań w dzienniczku z dnia, taki pseudo pamiętnik pisany lewą ręką przez kilka minut dziennie, maks 5 min. - po przebudzeniu się pytam siebie: "Na co się dzisiaj cieszę? czy jest coś co jak wstanę to wkrótce zacznę robić?", przy okazji mam już butelkę z pół litra wody, którą wypijam prawie od razu - po wstaniu od razu idę pod ścianę i stoję przyklejony do niej tak jak uczył Alex i Biernat. - czasem nic mi się nie chce i w ciągu dnia, zrobię tylko 2-3 rzeczy z tych tutaj wymienionych.
Dobra rooobota, ciekawy materiał jak zawsze :) Może kiedyś nagrasz o tym jak konkretnie zmienić swój "program" niskiego poczucia wartości itp. na lepszy, który nam służy :)
Ze spacerami racja, ale u siebie zauważam coś jeszcze innego - Bieganie... Generalnie prawie nie biegam, jestem słabym biegaczem, ale wiem, że czasami po 20-30 minutach truchtu wyciągam dyktafon i w 15-60sekund przelewam rozwiązanie czegoś nad czym pracowałem nieraz nawet poprzedni cały dzień...
A czy ta zagęszczona sieć neuronalna po praktykowaniu nowych wzorców ruchowych zostaje na stałe czy jest to efekt chwilowy i np podczas zaprzestania nauki czegoś nowego na jakiś czas zmniejsza się?
Kiedyś z Bydgoszczy wracaliśmy furą z koncertu i w nocy pod hotelem kuna nam kable przegryzla xD i była taka zwara że przy odpaleniu dymiło się ze stacyjki, ale trzeba było jechać dalej na drugiego joba, więc jechaliśmy bez żadnych świateł itp żeby kolejnej zwary nie było :D
Dorośli i dzieci nie mają "takiego samego potencjału w swojej głowie". No ale pewnie musiałbyś cokolwiek o tym przeczytać a nie pisać scenariusze na kwasie XD
Siema, zrobiłbyś wywiad z Marcinem Kowalczykiem. Ale wyciągnąłbyś od niego informacje, których nigdzie nie podaje. Marcin ponoć jest self made super geniuszem. Przez forsowne ćwiczenia mózgu rozwinął wszystkie funkcje kognitywne włącznie z IQ. Kiedyś 130 punktów IQ, teraz 156+(co prawda w skali Catella). I tu właśnie pojawia się pierwsza rzecz, którą powinieneś wyciągnąć, bo nie wiadomo ile w praktyce ma. Najlepiej, jakby się go udało przekonać do profesjonalnych testów co najmniej Stanforda. Nie wiem, czy kojarzysz taką stronkę Cambridgebrainscience, gdzie można badać swoje zdolności mózgu, wg zamysłu twórców zmieniają się one w zależności od wielu czynników, choćby jak ktoś gorzej sypia, to ma gorsze wyniki itd. Średnio ludzie tam mają 13 punktów, Marcin robi 43-60... Był tak dobry, że początkowo myśleli, że to bot, wszędzie miał maksy, aż musieli przekalibrować. ua-cam.com/video/z5rxY-WhFNw/v-deo.html Ciekawi mnie, czy praktykowałeś strumień wyobraźni? www.personalitycafe.com/entp-forum-visionaries/711441-boosting-i-q-nonsense-image-streaming-blah-blah.html
On po prostu opanował do perfekcji własne techniki mnemonistyczne. Zapamiętuje przy pomocy kojarzen itp. Mnie na przykład ciekawi temat zapachu. Oglądałem gdzies ostatnio (chyba BBC) program o tym, że jeden zapach potrafi przywolac wspomnienia o których nawet nie mieliśmy pojęcia. Okazuje się że właśnie węch jest nośnikiem największej ilości informacji.
Trochę kuriozalne to ostatnie zdanie. Jeśli chodzi o input, to wzrok bije wszystkie inne zmysły na głowę pod względem ilości bitów na sekundę, ale świadomie przyswajamy zaledwie cząstkę tego, co do nas trafia. www.britannica.com/science/information-theory/Physiology
Dzięki za kolejny świetny odcinek! :) Jakby to było odwrócić klawiaturę wspak i zacząć na niej pisać? Ile to nowych połączeń neuronalnych!! :D Ile to nowych pomysłów :D
Gestykulowanie i procesy myślowe podczas mówienia? Hmmm. Kojarzy ktoś takiego pana z sejmu co miał brata bliźniaka i jego przemowy. Łapy na mównicy i koniec. Ciekawe🤔
Już dawno wyniki badań pokazywały, że nauka nowych języków zmienia strukturę mózgu w największym stopniu :) Chociaż część o logicznych zagadkach i nauce w ogóle, że nie ma to tak dużego wpływu jak nauka nowej motoryki, to lekki szoczek.
Nauka nie tworzy sieci neuronowych? Przecież zostało naukowo udowodnione, że tak zwane wkuwanie na pamięć tworzy nowe szlaki pamięciowe i właśnie połączenia neuronowe. Nie zgodzę się z teorią, że to ruch powoduje wykształcenie się najlepszych połączeń nerwowych. Oczywiście w pewnym aspekcie tworzy i angażuje system nerwowy i konkretne partie mózgu, ale jednak najinteligentniejsi ludzie nie są wielkimi sportowcami.
Tak wiem, jako społeczeństwo jesteśmy przeczuleni na punkcie dzieci ;) niestety ja jestem potworem który nie wpisuje się w ten status quo. Nie chowajcie urazy!
@@ADTrening lubię twoje jestestwo tylko takie maleństwo jak sam wspomniałeś w filmie powyżej nie obroni się samo i nie pokaże Ci środkowego palca. Niniejszym ja się podejmuję obrony słabszego :-D
Ta seria jest zajebistaaa, a nie dobra! 💪🏻💪🏻💪🏻. Dzięki za kolejny odcinek.
dzięki!
sama prawda
Czad. Fajnie mieć powiadomienia na Twoje filmiki. Więcej takich tematów.
W ramach praktyk neutralizacji stresu, od kilku lat żongluje 3/4 piłkami, można powiedzieć że zastępuje mi to medytacje (specyficzny stan flow, "bezmyślność" etc.)wiele skomplikowanych trików których się uczyłem kiedyś, jestem w stanie odtworzyć w każdej chwili, bez większej trudności, nawet po roku, dwóch totalnego ich nie wykonywania. Więc jak najbardziej dużo słusznych stwierdzeń padło w tym materiale.
No ja też kiedyś nauczyłem się żąglować 5 piłkami kilka lat temu i długo się w to nie bawiłem i niedawno z nudów wziąłem 5 piłek i po godzinie umiałem zrobić 20 podrzuków, więc umysł niczego nie zapomina
yeeahh, ostatnio się nauczyłem myć zęby lewą ręka stojąc na jednej nodze, Polecam.
hell yeah! to procesorów Ci się od tego musiało na robić w opór Grzegorz :D
1:02 trening mojej najważniejszej części ciała mam już ogarnięty w 100% 😎 teraz czas na mięśnie
Jak zwykle świetny materiał. Łapa w górę :)
Haha, uwielbiam Cię! 🤗🤩 Genialne są te ostatnie materiały. Choć wszystkie poprzednie też! 🤗😁
Mega materiał! Chyba muszę zapisać się do szkoły tańca, wiele nowych ruchów ulepszy mój mózg :D
Zapisz się. Oprócz mózgu jeszcze można dziewczyny fajne poznać ;P
W życiu bym zmian w moim życiu nie przypisał treningowi silowemu, ale z perspektywy czasu jak teraz o tym myślę największą zmiana mentalna jak i kroki życiowe na które ciężko było mi się zdecydować przez lata miały miejsce właśnie jakieś czas po tym gdy zaczęłam przygode z siłownią.
A no widzisz, więc to chyba nie przypadek. Kropki łączą się do tyłu jak mówił Jobs ;)
Dzięki wielkie za ten filmik, mega przydatny i ciekawy 👏👏👏
I odnoście tego spaceru sam kiedyś wymyśliłem przysłowie ;) Taka zagadka, przysłowie czy jak to nazwać...
a brzmi to mniej-więcej tak:
- Co trzeba zrobić, żeby do czegoś w życiu dojść?
- Iść !
Będąc nastolatkiem, kilka miesięcy ćwiczyłem Capoeirę. Teraz, po około 18 latach, kilka tygodni temu znów zacząłem naśladować podstawowe ruchy Capoeiry i dokładnie sprawdza się to co powiedziałeś. Jednego dnia wychodzi słabo, nic się nie klei, drugiego dnia coś tam zaczyna świtać. 10ego dnia mogę już zrobić jakieś ładne combo.
Z ruchowych rzeczy, które robię to:
- capoeira
- żonglowanie (3-4 minuty dziennie) - po około 70 dniach zacząłem żonglować 4 piłkami
- popping - wystarczyło przerobić kilka tutoriali i po paru dniach nauczyłem się fali, po kilku miesiącach o wiele więcej, nie spoczywam na laurach i dalej ćwiczę
- jak wiem, że jestem sam w domu, to wstając od biurka, zamykam oczy i idę do łazienki się odlać z zamkniętymi oczami (siadam na sedes aby później nie sprzątać szczyn), później myję ręce i je wycieram dalej z zamkniętymi oczami, od czasu do czasu wprowadzam nowe czynności, które robię z zamkniętymi oczami. Jak się wyłączy jeden zmysł to inne się wyostrzają.
- przy krojeniu warzyw, kroję drugą ręką (na to trzeba uważać, gdyż łatwo się skaleczyć przy pośpiechu)
- uczę się pisać lewą ręką - codziennie piszę kilka zdań w dzienniczku z dnia, taki pseudo pamiętnik pisany lewą ręką przez kilka minut dziennie, maks 5 min.
- po przebudzeniu się pytam siebie: "Na co się dzisiaj cieszę? czy jest coś co jak wstanę to wkrótce zacznę robić?", przy okazji mam już butelkę z pół litra wody, którą wypijam prawie od razu
- po wstaniu od razu idę pod ścianę i stoję przyklejony do niej tak jak uczył Alex i Biernat.
- czasem nic mi się nie chce i w ciągu dnia, zrobię tylko 2-3 rzeczy z tych tutaj wymienionych.
Alex!! Twoje filmy są genialne :)
Znowu skorzystałem 😁 Dziękówa!
Dobra rooobota, ciekawy materiał jak zawsze :) Może kiedyś nagrasz o tym jak konkretnie zmienić swój "program" niskiego poczucia wartości itp. na lepszy, który nam służy :)
na swoim 2 kanale takie tematy poruszałem ;)
Łapka przed filmem
Znów mega fajny odcinek. Pozdro
dzięki Piotrze
Ze spacerami racja, ale u siebie zauważam coś jeszcze innego - Bieganie... Generalnie prawie nie biegam, jestem słabym biegaczem, ale wiem, że czasami po 20-30 minutach truchtu wyciągam dyktafon i w 15-60sekund przelewam rozwiązanie czegoś nad czym pracowałem nieraz nawet poprzedni cały dzień...
👍
Polecam do posłuchania Brayan Trece 😉
Generalnie się zgadzam, ale jak wyjaśnić osoby z porażeniem mózgowym, które studiują? Myślę że połączenia nerwowe także i bez ruchu mogą się tworzyć.
Oczywiście. Umiejętność manipulacji informacją też jest ważne.
A czy ta zagęszczona sieć neuronalna po praktykowaniu nowych wzorców ruchowych zostaje na stałe czy jest to efekt chwilowy i np podczas zaprzestania nauki czegoś nowego na jakiś czas zmniejsza się?
zostaje na stałe
Git💪
Kiedyś z Bydgoszczy wracaliśmy furą z koncertu i w nocy pod hotelem kuna nam kable przegryzla xD i była taka zwara że przy odpaleniu dymiło się ze stacyjki, ale trzeba było jechać dalej na drugiego joba, więc jechaliśmy bez żadnych świateł itp żeby kolejnej zwary nie było :D
hehe, renegaci :P
Ja też jestem ze wsi ciesz się lepiej niż w miescie
Super
Łysemu to łatwo ogarnąć fryzurę nawet w takich okolicznościach że nie ma dostępu do fryzjera.
haha :D true
Xd
Te tygrysiątko to dla komentarzy?
Dzięki za Film.
Pozdrawiam serdecznie.
Dorośli i dzieci nie mają "takiego samego potencjału w swojej głowie". No ale pewnie musiałbyś cokolwiek o tym przeczytać a nie pisać scenariusze na kwasie XD
Siema, zrobiłbyś wywiad z Marcinem Kowalczykiem. Ale wyciągnąłbyś od niego informacje, których nigdzie nie podaje. Marcin ponoć jest self made super geniuszem. Przez forsowne ćwiczenia mózgu rozwinął wszystkie funkcje kognitywne włącznie z IQ. Kiedyś 130 punktów IQ, teraz 156+(co prawda w skali Catella). I tu właśnie pojawia się pierwsza rzecz, którą powinieneś wyciągnąć, bo nie wiadomo ile w praktyce ma. Najlepiej, jakby się go udało przekonać do profesjonalnych testów co najmniej Stanforda. Nie wiem, czy kojarzysz taką stronkę Cambridgebrainscience, gdzie można badać swoje zdolności mózgu, wg zamysłu twórców zmieniają się one w zależności od wielu czynników, choćby jak ktoś gorzej sypia, to ma gorsze wyniki itd. Średnio ludzie tam mają 13 punktów, Marcin robi 43-60... Był tak dobry, że początkowo myśleli, że to bot, wszędzie miał maksy, aż musieli przekalibrować.
ua-cam.com/video/z5rxY-WhFNw/v-deo.html
Ciekawi mnie, czy praktykowałeś strumień wyobraźni?
www.personalitycafe.com/entp-forum-visionaries/711441-boosting-i-q-nonsense-image-streaming-blah-blah.html
On po prostu opanował do perfekcji własne techniki mnemonistyczne. Zapamiętuje przy pomocy kojarzen itp. Mnie na przykład ciekawi temat zapachu. Oglądałem gdzies ostatnio (chyba BBC) program o tym, że jeden zapach potrafi przywolac wspomnienia o których nawet nie mieliśmy pojęcia. Okazuje się że właśnie węch jest nośnikiem największej ilości informacji.
Trochę kuriozalne to ostatnie zdanie. Jeśli chodzi o input, to wzrok bije wszystkie inne zmysły na głowę pod względem ilości bitów na sekundę, ale świadomie przyswajamy zaledwie cząstkę tego, co do nas trafia. www.britannica.com/science/information-theory/Physiology
Alex jak zawsze z takim pozytywnym jajem :D
Na odstraszanie to najlepsze koty.
Dzięki za kolejny świetny odcinek! :) Jakby to było odwrócić klawiaturę wspak i zacząć na niej pisać? Ile to nowych połączeń neuronalnych!! :D Ile to nowych pomysłów :D
hehe :P dobry pomysł
Właśnie pokroiłem rzodkiewkę dla odmiany lewą ręką i upierdoliłem sobie palca. Dzięki Alex 😂
haha :D wybacz!
Gestykulowanie i procesy myślowe podczas mówienia? Hmmm. Kojarzy ktoś takiego pana z sejmu co miał brata bliźniaka i jego przemowy. Łapy na mównicy i koniec. Ciekawe🤔
Athletic development
Już dawno wyniki badań pokazywały, że nauka nowych języków zmienia strukturę mózgu w największym stopniu :)
Chociaż część o logicznych zagadkach i nauce w ogóle, że nie ma to tak dużego wpływu jak nauka nowej motoryki, to lekki szoczek.
Nie da się stwierdzić tego na 100% bo jeszcze nikt nie widział jak to się odbywa na żywo (w sensie łączenie się neuronów) ale porozkminiać mozna ;)
Nauka nie tworzy sieci neuronowych? Przecież zostało naukowo udowodnione, że tak zwane wkuwanie na pamięć tworzy nowe szlaki pamięciowe i właśnie połączenia neuronowe.
Nie zgodzę się z teorią, że to ruch powoduje wykształcenie się najlepszych połączeń nerwowych. Oczywiście w pewnym aspekcie tworzy i angażuje system nerwowy i konkretne partie mózgu, ale jednak najinteligentniejsi ludzie nie są wielkimi sportowcami.
klasztor shaolin
Raczej odstraszacz dla kun. Prędzej spotkasz wilka niż łasicę.
Oj tam oj tam :D
😂👍
Sztuki walki zagęszczają siatkę neuronalna, trzeba dużo uwagi zwaracac na dobrą technikę
Chyba że się blokuje ciosy głową;p
Sztuki walki to też jest umiejętność motoryczna więc to o czym tu mówiłem ;)
Kurwa już od paru miesięcy jakieś ijo ijo, i zanda policja, żadne pogotowie nie przyjechało, nie wiem o co chodzi....
straszaki
JJJJJOOOOOOŁ!!
🤣🤣🤣🤣🤣 wybrnięcie z zabrnięcia😁
Materiał zrobiony na siłę. Truizmy znane od lat.
Tutaj ludzie z ADHD zbijają sobie piony, kiedy nie umieją zrobić treningu bez ciągłego urozmaicania :D.
Ludzie z adhd też mają prawo na swój kanał!.... ;)
Polecam świetny podcast na temat zalet chodzenia lepiejteraz.pl/144/
obadam, dzięki ;)
Brzmi jak feldenkraist
Z tą mordą i bachorem to deko przegiołeś. Jako pedagog jestem wstrząśnięta... :-o
Tak wiem, jako społeczeństwo jesteśmy przeczuleni na punkcie dzieci ;) niestety ja jestem potworem który nie wpisuje się w ten status quo. Nie chowajcie urazy!
@@ADTrening lubię twoje jestestwo tylko takie maleństwo jak sam wspomniałeś w filmie powyżej nie obroni się samo i nie pokaże Ci środkowego palca. Niniejszym ja się podejmuję obrony słabszego :-D
@@paulinak2396 Przecież do dziecka bym tak nie powiedział! Jak obrażać to tylko za plecami haha :D
Skoro jesteś pedagogiem, to ja jestem wstrząśnięta Twoją pisownią słowa "przegiąłeś".
@@magorzatabiziewska4827 ha ha masz rację, ale już nie chce się mi edytować :-D dzięki