Co do akcentu Gagi w tym filmie, jej akcent wzorowany jest na prawdziwym akcencie Patrizii Reggiani, który właśnie brzmi bardziej jak angielskim z rosyjskim akcentem, niżeli z włoskim. Polecam obejrzeć jakiś wywiad Patrizii, bo dopiero wtedy uderza jak dobrze Lady Gaga ją odwzorowała jeśli chodzi o sposób mówienia
Ale jaki to ma sens? Skoro zamieniamy włoski na angielski, to dlaczego dodawać do tego ten akcent (lepiej czy gorzej wykonany, czasem gubiony...)? Skoro oryginalne postacie rozmawiały ze sobą normalnie po włosku, to niech ci bohaterowie w filmie też mówią do siebie normalnym angielskim. Zupełnie nie rozumiem tego zabiegu i uważam za totalnie nietrafiony. Wkurzało mnie to strasznie od samego początku filmu. Może jeszcze bardziej niż innych, bo mówię swobodnie po włosku, nie mam pojęcia. Męczące i niezrozumiałe rozwiązanie.
Co tam Ridley Scott, lepszy jest Clint Eastwood, który mimo 90-i na karku nie dość, że kręci filmy co rok/co dwa lata, to jeszcze w nich gra główne role.
Złapałam się na tym, że oglądając potakuję i w pewnym momencie chciałam coś powiedzieć 🙈😂 Czad, uwielbiam Twoje materiały, czuję się jak w czasie rozmowy z dobrym znajomym 👍 Szybkiego powrotu do zdrowia!!!
Uwielbiam Twoja szczerosc w każdej recenzji!☺️Nie przeszkadza mi że przeklinasz itd.Dzieki temu wiem że jesteś szczery do bólu i po prostu cały czas jesteś sobą❤️Piękna bluza swoją droga😉Dzięki za Twój kanal i recenzje.Jestes swoj chłop i ziomek!
Czekałam na ten film, byłam, widziałam i zgadzam się z Tobą w 99 procentach, poza rolą Gagi nawet to mi nie urwało pewnej części ciała. Uważam, że trochę znam się na filmach i to był dramat, Pacino i Leto to jedyne dobre elementy. Zlepek świetnych, przypadkowych zdjęć - nie polecam szkoda czasu. Mam wyrzuty sumienia, bo namówiłam na niego przyjaciół 😆 I tak od Ciebie wiem, że to był Leto hahhah
Po początku recenzji byłam pewna, że film wbrew moim przewidywaniom jednak jest dobry... Jednak nadal planuje się wybrać w ten weekend wyłącznie na Encanto z muzyką Lina Manuela Mirandy czyli reżysera Tick Tick boom. Każdy kolejny film, przy którym pracuje jest oceniany jako najlepszy w karierze, więc to jednak będzie lepszy wybór niż ten 3 godzinny maraton udawanego akcentu. Chyba że ktoś jest po seansie i poleca to chętnie poczytam inne opinie i może jednak się wybiorę. Niestety materiały o filmie zdradziły mi co się wydarzyło, chociaż również nie byłam zaznajomiona z tą historią
Zrób recenzję starej trylogii Spider Mana Sama Raimiego i The Amazing Spider Mana fajnie bo za kilka dni wychodzi Nowy Spider Man No Way home a tam pojawią się przeciwnicy z właśnie tych starych filmów i raczej na 99% wersje innych spider manów.
I Patrycja na co dzień rozmawiała z mężem i innymi Włochami po angielsku? Taaak, na pewno... Wiec jej akcent w angielskim ni jak się ma do większości rozmów w filmie
Wszystko się zgadza co powiedziałeś ale mi się nie oglądało źle. A może film mnie nabrał bo wczułem się w postać Adama i mi go było strasznie szkoda. Emocje przyćmiły mi obiektywizm, znaczy widziałem że reżyseria jest kijowa ale postanowiłem to zignorować xd
Poszłam tylko dla Lady Gagi i tak, ona nie zawiodła, ale cała historia niby "pędzi" raz jest poród, a zaraz ta córka z jakieś 10 lat ma, a z drugiej jest zajebiście długi i rozwleczony, że bardziej się nie dało. Co do akcentu, nie wiem jak inni aktorzy, ale Gaga bardziej wzorowała się na prawdziwej Patrizii, której akcent wbrew pozorom nie był w ogóle włoski, porównania zrobione i przez fanów i udostępnione na oficjalnych kontach filmu pokazują jak bardzo jej akcent do Patrizii jest podobny
Bardzo ciekawiła mnie Twoja opinia bo bardzo, bardzo często w przypadku dyskusyjnych filmów się zgadzamy. I tutaj też się zgadzamy. Nie rozumiem jak mając taki materiał źródłowy, takich aktorów i takie lokacje można nakręcić to coś. Boli mnie ten zmarnowany potencjał, ale podejrzewam dlaczego tak się stało. Książka jest tak sama, jak kalendarium, nie ma nic więcej tylko spis dat i suchych wydarzeń. Liczyłam, ze tutaj dodadzą bohaterom ideologie, motywy i głębie, ale nie dali. Tylko przedstawili wydarzenia i to nawet nie chronologicznie, chaotycznie i ogólnie zle. I na dokładkę te paskudne akcenty… szkoda gadac, szkoda strzępić ryja.
Witam, mam bardzo serdeczną prośbę, czy była by możliwość, abyś zrobił jakiś materiał o filmie "Milion sposobów, jak zginąć na Zachodzie" z 2014 roku i/ lub "Niepowstrzymany" z 2010, z góry dziękuję i pozdrawiam.
Racja. Miałam dokładnie takie same odczucia. O ile od połowy jakoś się oglądało to ta pierwsza część filmu była bardzo mozolna. Na Gage liczyłam i na szczęście tutaj się nie zawiodłam. Zdjęcia piękne. Ale to zmierzanie ku końcowej scenie też dość zabawne, jakby reżyser tego zupełnie nie przemyślał. Zdecydowanie czegoś zabrakło. Szkoda bo liczyłam na więcej. :(
Last duel bardzo mi się podobał i mimo ze nie jestem fanka Scotta to czekałam na film o rodzinie gucci :( ale chyba sobie odpuszczę seans w takim razie
Nwm kiedyś jakoś więcej dobrych filmów wychodziło. W ciągu ostatniej dekady wyszło może kilka filmów które rzeczywiście dla mnie dorastają do tych starych (mówię tylko o Hollywood)
Nie, po prostu do historii przechodzą klasyki, a o słabych i niejakich starych filmach z czasem się zapomina. Tak będzie i z naszą ostatnią dekadą. Za 20 lat ludzie będą pamiętali "Diunę", "Whiplash", "The Social Network", "Green Book", "Wilka z Wall Street", "Jokera", "Marsjanina", "Django", "Skyfall", "Nietykalnych", "Dziewczynę z tatuażem", "Zaginioną Dziewczynę", filmy Nolana, filmy superbohaterskie, filmy Pixara, i tak dalej, a o takich nijakich tworach jak Hobbit 3 wszyscy zapomną. Już zapomnieli. I będzie się wszystkim wydawać, że w latach 10. XXI wieku to się kręciło filmy, nie to co teraz, bo przez ostatnie dwa miesiące ktoś widział tylko jeden film, który się wyróżniał.
@@MIloszKluski mówię jako osoba która ogląda dużo filmów. Ja wiem z e są lepsze i gorsze ale mówię na podstawie tego co wtedy nazywano dobrym a co teraz. Teraz dobrych filmów jest dużo mniej niż kiedyś. To oczywiście przez cgi lenistwo skąpstwo wytwórni itd
Byłam wczoraj w kinie. Gaga zagrała dobrze, Driver również ma coś w sobie w tym filmie. Zdjęcia ładne. Całkiem zabawne dialogi (Pacino i Leto). Poza tym nic. Film się dłużył. Myślę że to jest film, który równie dobrze można obejrzeć w domu, szkoda kasy na bilet.😊
Dla mnie film dobry,piękne zdjęcia i ujęcia.Wciągnęła mnie ta historia i kilka dni chodziła mi po głowie refleksja do czego ludzie są zdolni dla pieniędzy.Na pewno nie jest to film dla wielbicieli kina akcji,jest po prostu dla innej kategorii widzów.
Film nie jest zly. Moim zdaniem to prosta mega klasycznie ułożona historia, która po prostu wypada blado przy oczekiwaniach jakie tworzą takie nazwiska. Wciąż będzie to na mojej półce z filmami zbyt mocno zjechanymi w czasie premiery
Jak nie "House of Gucci" to może "House of Dragon"? Chciałbym usłyszeć Twoją opinię jak się zapatrujesz na ten film w świecie "Gry o Tron" pomimo nieodżałowanego 7 i 8 sezonu
Podzielam recenzję, też się mocno zawiodłem. Strasznie to było miałkie. :( Lady Gaga chyba jest najbardziej pozytywną częścią tego filmu. Po filmie sprawdziłem jak wyglądały w rzeczywistości te postaci i mam wrażenie, że postać grana przez Leto została sparodiowana... W sensie gra super, ale ta jego specyficzna charakteryzacja wydaje się zbędna i ma na celu tylko uwydatnienie jego dziwactwa. :(
Nudny film strasznie, w ogóle nie czuję czemu postać Adama Drivera byłaby zainteresowana postacią Lady Gagi... Nachalna , okropna postać. Jeśli chcieli z niej zrobić "gold diggerkę" , to czemu przedstawiono ich jako najszczęśliwszych kiedy nie mieli kontaktu z resztą Guccich? Lipa na całego. Jared Leto poclownował sobie i tyle. Na plus zawsze cudowny i majestatyczny Jeremy Irons i Camille Cottin (kochanka Maurizio), którą uwielbiam po "Dix pour Cent" i jest subtelna i świetna.
Też miałem duże oczekiwania, ale moim zdaniem nie jest aż tak źle. Trochę źle rozłożone akcenty, więcej powinni się skupić na tym co się działo w ostatnim akcie, a zrobili to po łebku niestety. Mogli albo zrobić 3h film, albo wyciąć kilka zbędnym scen w montażu i bardziej skupić się na ważniejszych elementach. Mimo to, podsumowując wszystko myślę, że można dać 7/10 może lekko naciągane, ale świetna Lady Gaga, Driver nie miał miejsca się wykazać, ale uwielbiam gośćia, Pacino i Irons też bardzo dobre występy, Leto też świetny, performanceami wybronił się trochę ten film.
Ocena filmu 8/10, ocena recenzji 1/10. Mam wrażenie, że oglądaliśmy dwa różne filmy. Jest długi, ale nie nudził mnie jak twierdzisz, podobnie tempo, owszem Scott nie śpieszy się, ale daleko mu do mozolnego tempa. Cała historia jest dobrze prowadzona, więc zarzut o niepotrzebnych i podobnych scenach bezpodstawny. Jak uważnie ogląda się film, nie ma problemu z identyfikacją gdzie dzieje się akcja. Dariusz Wolski, wykonał nawet lepszą robotę niż w "Ostatnim pojedynku". Podsumowując Ridley Scott stworzył bardzo dobry film, który trochę bliżej do dokumentu niż standardowego fabularnego, jednocześnie chłodny w wykonaniu co może przeszkadzać części odbiorców. Recenzje ocenił bym na 3/10, ale przez dużą ilość niepotrzebnych bluzgów całe 1/10.
Jest kilka kwestii, które nie do końca są moim zdaniem udane. Po pierwsze, ścieżka dźwiękowa. Od czapy, wprowadzała chaos, zamiast budować nastrój. Po drugie, konflikt małżonków był hmm mało wiarygodny. Nagle widz dowieduje się, że małżeństwo się sypie: dlaczego? Nie wiadomo, można się domyślić. Po trzecie, za dużo wątku z Paolo i prawami do używania znaku. Po czwarte, za mało informacji, jak policja doszła do tego, kto zabił. ( Nie chcę spoilerować ). Poszczególne wątki "pocięte". Przeskakiwanie z jednego tematu do drugiego. Zmarnowany potencjał, ale obrazki piękne. Obsada aktorska i gra doskonała. Akcept faktycznie dziwny, jakiś taki "ruski" :) Polecam kina studyjne, nie będzie tylu reklam ✌️
Mozolne i nudne tempo jest dla mnie najlepsze, ale rozumiem że ktoś woli szybką akcję, lasery z oczu, transformers 15. Zależy kto czego szuka w kinie - dla jednego będą to nudy, a dla kogoś innego będzie to uczta.
Ale kinomani nie dzielą się tylko na fanów transformers i resztę. Lubię filmy z powolną narracją, przegadane, ale ten mnie niesamowicie znudził. Całą sobą uwielbiam Włochy, ich kraj i kulturę, a ten film mnie znudził. Uwielbiam każdego z tych aktorów, a film mnie znudził. Jednocześnie nie znoszę transformers i jak żyć 😳
Po przeczytaniu kilku książek o rodzinie Gucci a przede wszystkim och-ow i ach-ow w recenzjach spodziewałam się czegoś WOW. Nie mogłam się doczekać premiery...mieszkałam we Włoszech, m.in. w Mediolanie, we Florencji...cóż...w filmie czegoś mi zabrakło. Zabrakło energii, włoskiego ducha, pasji. Nie rozumiem tylu zachwytów, mowy o Oscarze... Film nudnawy, drugi raz nie obejrzę. Polecam książkę!!
oglądałam ten fim i byl ok, ale to za mało żeby go polecić. 2 godz 37 min to zdecydowana przesada :P zgadzam się że jest ładnie nakręcony. Gaga daje rade, najbardziej podobała mi się ta postać. też nie rozpoznałam Jareda :D gratulacje dla charakteryzatorów. dla mnie ta ostatnia scena jest ogólnie troche z dupy. ten film po prostu nie dał mi tego na co liczyłam i troszke rozczarowanie po prostu.
Z tym językiem nie chodziło o to, że mówią po angielsku, z włoskim akcentem. Oni rozmawiali po angielsku, ale udając, że mówią po włosku - to na potrzeby amerykańskiej widowni. Żenada w każdym razie
Autorowi raczej nie chodziło o to ze taka osoba nie istniała tylko o to że nie był w rzeczywistości tak podkręconym na maxa pajacem jak przedstawia go kreacja Leto
Mówisz, że nie wiedziałeś w jakim kraju rozgrywają się poszczególne sceny. Dla "patobogactwa" nie istnieją i nie istotne są różnice pomiędzy krajami czy specyfika geograficzna i kulturowa. Patobogactwo żyje w swoich szczelnie zamkniętych bańkach, które zabierają ze sobą we wszystkie miejsca. Na całym świecie istnieją specjalnie przygotowane miejsca dla patobogactwa, które zawsze wyglądają tak samo. Zresztą cała nasza popkultura to dramatyczna uniformizacja, mimikra czyli redukcja w upodobnianie się do przemocowo forsowanych przez kapitalistyczny lobbing wizerunków i postaw.
Co do akcentu Gagi w tym filmie, jej akcent wzorowany jest na prawdziwym akcencie Patrizii Reggiani, który właśnie brzmi bardziej jak angielskim z rosyjskim akcentem, niżeli z włoskim. Polecam obejrzeć jakiś wywiad Patrizii, bo dopiero wtedy uderza jak dobrze Lady Gaga ją odwzorowała jeśli chodzi o sposób mówienia
Mnie przyciągnęło do tego filmu porównanie akcentu Lady G i Patrizia, zagrała to genialnie!!!
Ale jaki to ma sens? Skoro zamieniamy włoski na angielski, to dlaczego dodawać do tego ten akcent (lepiej czy gorzej wykonany, czasem gubiony...)? Skoro oryginalne postacie rozmawiały ze sobą normalnie po włosku, to niech ci bohaterowie w filmie też mówią do siebie normalnym angielskim. Zupełnie nie rozumiem tego zabiegu i uważam za totalnie nietrafiony. Wkurzało mnie to strasznie od samego początku filmu. Może jeszcze bardziej niż innych, bo mówię swobodnie po włosku, nie mam pojęcia. Męczące i niezrozumiałe rozwiązanie.
Co tam Ridley Scott, lepszy jest Clint Eastwood, który mimo 90-i na karku nie dość, że kręci filmy co rok/co dwa lata, to jeszcze w nich gra główne role.
Eastwood ma 91lat w tym roku :P
W Cry Macho Clint niestety wygląda już tak jak by to było pożegnanie :(
no gra tylko juz nie da się na niego patrzeć. Powinien już dać spokoj sobie z grą.
Złapałam się na tym, że oglądając potakuję i w pewnym momencie chciałam coś powiedzieć 🙈😂 Czad, uwielbiam Twoje materiały, czuję się jak w czasie rozmowy z dobrym znajomym 👍 Szybkiego powrotu do zdrowia!!!
A mi się podobał. Historia jest powolna, ale wciąga. Gaga daje radę. Pewnie obejrzę jeszcze raz.
Uwielbiam Twoja szczerosc w każdej recenzji!☺️Nie przeszkadza mi że przeklinasz itd.Dzieki temu wiem że jesteś szczery do bólu i po prostu cały czas jesteś sobą❤️Piękna bluza swoją droga😉Dzięki za Twój kanal i recenzje.Jestes swoj chłop i ziomek!
Godzinę temu byłem i po wyjściu nie wiedziałem co sądzie o filmie i byłem zmieszany. Dzięki że ująłeś w słowa to co chodziło mi po głowie
Jest to Gucci...Maja podaj torbę!
Czekałam na ten film, byłam, widziałam i zgadzam się z Tobą w 99 procentach, poza rolą Gagi nawet to mi nie urwało pewnej części ciała. Uważam, że trochę znam się na filmach i to był dramat, Pacino i Leto to jedyne dobre elementy. Zlepek świetnych, przypadkowych zdjęć - nie polecam szkoda czasu. Mam wyrzuty sumienia, bo namówiłam na niego przyjaciół 😆 I tak od Ciebie wiem, że to był Leto hahhah
Wieki szacun za totalną prawdę! 😆(z początku recenzji)
Film dzieli widzów racja. Super planuje iść niedługo.
Jeszcze nie widziałam, ale uśmiałam się oglądając tę recenzję. :D
Kiedy następna część Harrego Pottera?
Rola Gagi to majstersztyk!
Powinni zakazać tego filmu. Pokazują kobiete w bardzo negatywnym świetle. Tak nie można
Nieprawda, Patrizia została pokazana bardzo wiarygodnie i z empatią
Kac w piątek. Jak ja Ciebie szanuję
Bohater jakiego potrzebujemy, choć na niego nie zasługujemy ;-)
Byłem w kinie dzisiaj i nie zgadzam się z recenzją.
Po początku recenzji byłam pewna, że film wbrew moim przewidywaniom jednak jest dobry... Jednak nadal planuje się wybrać w ten weekend wyłącznie na Encanto z muzyką Lina Manuela Mirandy czyli reżysera Tick Tick boom. Każdy kolejny film, przy którym pracuje jest oceniany jako najlepszy w karierze, więc to jednak będzie lepszy wybór niż ten 3 godzinny maraton udawanego akcentu. Chyba że ktoś jest po seansie i poleca to chętnie poczytam inne opinie i może jednak się wybiorę. Niestety materiały o filmie zdradziły mi co się wydarzyło, chociaż również nie byłam zaznajomiona z tą historią
Zrób recenzję starej trylogii Spider Mana Sama Raimiego i The Amazing Spider Mana fajnie bo za kilka dni wychodzi Nowy Spider Man No Way home a tam pojawią się przeciwnicy z właśnie tych starych filmów i raczej na 99% wersje innych spider manów.
Za kilka dni?
Kurczę, a po obsadzie sądziłem, że konkretny film się szykuje 😮
To samo, byłem pewien, że będzie co najmniej dobry.
Jest dobry, warto się samemu przekonać
Idę w poniedziałek na Gucci dla lady Gagi i samej scenografii
Nie zgodzę się z Tobą Film jest świetny...To czego Ty oczekiwałeś ?
No ..i zaoszczędzone kilkadziesiąt zeta i sporo czasu /// Dzięki 👍
Gaga pochodzi z włoskiej rodziny wiec najbardziej uwierzyłabym ze jej akcent jest zbliżony do włoskiego 😄
Nie jest w ogole
Tylko, że tu nie chodzi o włoski akcent tylko o akcent Patrizzi który był taki specyficzny.
I Patrycja na co dzień rozmawiała z mężem i innymi Włochami po angielsku? Taaak, na pewno... Wiec jej akcent w angielskim ni jak się ma do większości rozmów w filmie
Już dawno nie słyszałem pozytywnej twojej opinii o jakimś filmie :D chyba kino umiera
Ludziom się w dupach poprzewracało
Wszystko się zgadza co powiedziałeś ale mi się nie oglądało źle. A może film mnie nabrał bo wczułem się w postać Adama i mi go było strasznie szkoda. Emocje przyćmiły mi obiektywizm, znaczy widziałem że reżyseria jest kijowa ale postanowiłem to zignorować xd
A census taker once tried to test me. I ate his liver with some fava beans and a nice Chianti.
W mojej opinii film jest świetny. Bardzo dobre role Lady Gagi, Ala Pacino i Jareda Leto.
Też się zgodzę nie wiem co on się tak czepia...Dla mnie świetne wyważone sceny
Brawo w ch*j, że nie spoilerujesz jak to się kończy, bo ja na przykład nie mam pojecia o tej historii. xd
mi sie film bardzo podobal. kazdy ma swoj gust
Poszłam tylko dla Lady Gagi i tak, ona nie zawiodła, ale cała historia niby "pędzi" raz jest poród, a zaraz ta córka z jakieś 10 lat ma, a z drugiej jest zajebiście długi i rozwleczony, że bardziej się nie dało. Co do akcentu, nie wiem jak inni aktorzy, ale Gaga bardziej wzorowała się na prawdziwej Patrizii, której akcent wbrew pozorom nie był w ogóle włoski, porównania zrobione i przez fanów i udostępnione na oficjalnych kontach filmu pokazują jak bardzo jej akcent do Patrizii jest podobny
Z Leto miałam to samo. Dowiedziałam się, kto to dopiero jak oceniałam rolę na FW.
Wydaje mi się że ci wszyscy starzy znani reżyserzy jadą przez całe życie na swojej wypracowanej wczesnej sławie.
Tu niby nie interesjesz się modą markową ale czapeczki są markowe😁
Szacun za to że męczysz się za nas na takich seansach 🙄👍
Bardzo ciekawiła mnie Twoja opinia bo bardzo, bardzo często w przypadku dyskusyjnych filmów się zgadzamy. I tutaj też się zgadzamy. Nie rozumiem jak mając taki materiał źródłowy, takich aktorów i takie lokacje można nakręcić to coś. Boli mnie ten zmarnowany potencjał, ale podejrzewam dlaczego tak się stało. Książka jest tak sama, jak kalendarium, nie ma nic więcej tylko spis dat i suchych wydarzeń. Liczyłam, ze tutaj dodadzą bohaterom ideologie, motywy i głębie, ale nie dali. Tylko przedstawili wydarzenia i to nawet nie chronologicznie, chaotycznie i ogólnie zle. I na dokładkę te paskudne akcenty… szkoda gadac, szkoda strzępić ryja.
Witam, mam bardzo serdeczną prośbę, czy była by możliwość, abyś zrobił jakiś materiał o filmie "Milion sposobów, jak zginąć na Zachodzie" z 2014 roku i/ lub "Niepowstrzymany" z 2010, z góry dziękuję i pozdrawiam.
Też nie wiedziałem gdzie w danym momencie dzieje się akcja.
Racja. Miałam dokładnie takie same odczucia. O ile od połowy jakoś się oglądało to ta pierwsza część filmu była bardzo mozolna. Na Gage liczyłam i na szczęście tutaj się nie zawiodłam. Zdjęcia piękne. Ale to zmierzanie ku końcowej scenie też dość zabawne, jakby reżyser tego zupełnie nie przemyślał. Zdecydowanie czegoś zabrakło. Szkoda bo liczyłam na więcej. :(
Tak, Jared Leto - super. ;)
Last duel bardzo mi się podobał i mimo ze nie jestem fanka Scotta to czekałam na film o rodzinie gucci :( ale chyba sobie odpuszczę seans w takim razie
Nie odpuszczaj go sobie, mnie się bardzo podobał, każdemu podoba się coś innego, warto się samemu przekonać
Nie ma co słuchać cudzej opinii, koleś gada głupoty
Byłam i pierwsza połowa filmu spoko, ale na drugiej się trochę wynudziłam i nie rozumiałam motywacji przemiany bohaterów
@@olivialeah5283 no widzisz, czyli w sumie masz inną opinie niż autor recenzji, który skrytykował również pierwszą część filmu
Nwm kiedyś jakoś więcej dobrych filmów wychodziło. W ciągu ostatniej dekady wyszło może kilka filmów które rzeczywiście dla mnie dorastają do tych starych (mówię tylko o Hollywood)
Nie, po prostu do historii przechodzą klasyki, a o słabych i niejakich starych filmach z czasem się zapomina. Tak będzie i z naszą ostatnią dekadą. Za 20 lat ludzie będą pamiętali "Diunę", "Whiplash", "The Social Network", "Green Book", "Wilka z Wall Street", "Jokera", "Marsjanina", "Django", "Skyfall", "Nietykalnych", "Dziewczynę z tatuażem", "Zaginioną Dziewczynę", filmy Nolana, filmy superbohaterskie, filmy Pixara, i tak dalej, a o takich nijakich tworach jak Hobbit 3 wszyscy zapomną. Już zapomnieli. I będzie się wszystkim wydawać, że w latach 10. XXI wieku to się kręciło filmy, nie to co teraz, bo przez ostatnie dwa miesiące ktoś widział tylko jeden film, który się wyróżniał.
@@MIloszKluski mówię jako osoba która ogląda dużo filmów. Ja wiem z e są lepsze i gorsze ale mówię na podstawie tego co wtedy nazywano dobrym a co teraz. Teraz dobrych filmów jest dużo mniej niż kiedyś. To oczywiście przez cgi lenistwo skąpstwo wytwórni itd
A mnie się podobało. Pozdrawiam z Norwegii 🇳🇴 🇳🇴 🇳🇴
Javla Bra!
Ja tu wrócę jak obejrzę film.
Byłam wczoraj w kinie. Gaga zagrała dobrze, Driver również ma coś w sobie w tym filmie. Zdjęcia ładne. Całkiem zabawne dialogi (Pacino i Leto). Poza tym nic. Film się dłużył. Myślę że to jest film, który równie dobrze można obejrzeć w domu, szkoda kasy na bilet.😊
czyżby masz nagrana recenzje BLACK HAWK DOWN?
Byłem na kacu w kinie, chyba nie był pierwszy raz XD
Gucci sruci. Kiedy Harry Potter i książe półkrwi?
Dla mnie film dobry,piękne zdjęcia i ujęcia.Wciągnęła mnie ta historia i kilka dni chodziła mi po głowie refleksja do czego ludzie są zdolni dla pieniędzy.Na pewno nie jest to film dla wielbicieli kina akcji,jest po prostu dla innej kategorii widzów.
Dokladnie ta recenzja jest nie trafiona dla mnie. Gościu nie czuje mody i gada głupoty
Film nie jest zly. Moim zdaniem to prosta mega klasycznie ułożona historia, która po prostu wypada blado przy oczekiwaniach jakie tworzą takie nazwiska. Wciąż będzie to na mojej półce z filmami zbyt mocno zjechanymi w czasie premiery
Jak nie "House of Gucci" to może "House of Dragon"? Chciałbym usłyszeć Twoją opinię jak się zapatrujesz na ten film w świecie "Gry o Tron" pomimo nieodżałowanego 7 i 8 sezonu
Kiedy zakładasz patronite?
Tak właściwie to już chyba trzecia rola Gagi. Grała Hrabinę w piątym sezonie „American Horror Story”
Codziennie coś publikujesz. Miło.
Kiedy będzie następny Harry Potter?
Koleżanka mówiła, że nudny..Życzę zdrowia! Chomik
Co sądzisz o tym że powstanie serial Blade Runner? Będziesz czekać?
Pewnie zależy o czym będzie i czy Ridley będzie miał dobrą historię do opowiedzenia.
Podzielam recenzję, też się mocno zawiodłem. Strasznie to było miałkie. :( Lady Gaga chyba jest najbardziej pozytywną częścią tego filmu. Po filmie sprawdziłem jak wyglądały w rzeczywistości te postaci i mam wrażenie, że postać grana przez Leto została sparodiowana... W sensie gra super, ale ta jego specyficzna charakteryzacja wydaje się zbędna i ma na celu tylko uwydatnienie jego dziwactwa. :(
A propos akcentu to polecam zestawienie Gagi z Patrizią. Gaga genialnie ją oddała: ua-cam.com/video/KusgPBvPkA4/v-deo.html
Nudny film strasznie, w ogóle nie czuję czemu postać Adama Drivera byłaby zainteresowana postacią Lady Gagi... Nachalna , okropna postać. Jeśli chcieli z niej zrobić "gold diggerkę" , to czemu przedstawiono ich jako najszczęśliwszych kiedy nie mieli kontaktu z resztą Guccich? Lipa na całego. Jared Leto poclownował sobie i tyle. Na plus zawsze cudowny i majestatyczny Jeremy Irons i Camille Cottin (kochanka Maurizio), którą uwielbiam po "Dix pour Cent" i jest subtelna i świetna.
Może obejrzyj jeszcze raz film to zrozumiesz
@@Niceguy54444 Oj nie. Nie dla mnie to dzieło.
Też miałem duże oczekiwania, ale moim zdaniem nie jest aż tak źle. Trochę źle rozłożone akcenty, więcej powinni się skupić na tym co się działo w ostatnim akcie, a zrobili to po łebku niestety. Mogli albo zrobić 3h film, albo wyciąć kilka zbędnym scen w montażu i bardziej skupić się na ważniejszych elementach. Mimo to, podsumowując wszystko myślę, że można dać 7/10 może lekko naciągane, ale świetna Lady Gaga, Driver nie miał miejsca się wykazać, ale uwielbiam gośćia, Pacino i Irons też bardzo dobre występy, Leto też świetny, performanceami wybronił się trochę ten film.
Ja myślałam że sie nie znam , bo się nudziałam i dobrze że dopiero w domu na hbo widziałam.
Poter.
Ocena filmu 8/10, ocena recenzji 1/10. Mam wrażenie, że oglądaliśmy dwa różne filmy. Jest długi, ale nie nudził mnie jak twierdzisz, podobnie tempo, owszem Scott nie śpieszy się, ale daleko mu do mozolnego tempa. Cała historia jest dobrze prowadzona, więc zarzut o niepotrzebnych i podobnych scenach bezpodstawny. Jak uważnie ogląda się film, nie ma problemu z identyfikacją gdzie dzieje się akcja. Dariusz Wolski, wykonał nawet lepszą robotę niż w "Ostatnim pojedynku". Podsumowując Ridley Scott stworzył bardzo dobry film, który trochę bliżej do dokumentu niż standardowego fabularnego, jednocześnie chłodny w wykonaniu co może przeszkadzać części odbiorców. Recenzje ocenił bym na 3/10, ale przez dużą ilość niepotrzebnych bluzgów całe 1/10.
Jest kilka kwestii, które nie do końca są moim zdaniem udane. Po pierwsze, ścieżka dźwiękowa. Od czapy, wprowadzała chaos, zamiast budować nastrój. Po drugie, konflikt małżonków był hmm mało wiarygodny. Nagle widz dowieduje się, że małżeństwo się sypie: dlaczego? Nie wiadomo, można się domyślić. Po trzecie, za dużo wątku z Paolo i prawami do używania znaku. Po czwarte, za mało informacji, jak policja doszła do tego, kto zabił. ( Nie chcę spoilerować ). Poszczególne wątki "pocięte". Przeskakiwanie z jednego tematu do drugiego. Zmarnowany potencjał, ale obrazki piękne. Obsada aktorska i gra doskonała. Akcept faktycznie dziwny, jakiś taki "ruski" :) Polecam kina studyjne, nie będzie tylu reklam ✌️
Czyli co? Dziadek Scott ogladał młodego Patryka W. i pomyślał: o! Fajne to! 😁😁😁.
Dziękuję nie pójdę do kina, a propos to ja byłem odpowiedzialny za komentarz do Diuny typu; przeczytasz to zrozumiesz. Tak w ramach rewanżu;)
Mozolne i nudne tempo jest dla mnie najlepsze, ale rozumiem że ktoś woli szybką akcję, lasery z oczu, transformers 15. Zależy kto czego szuka w kinie - dla jednego będą to nudy, a dla kogoś innego będzie to uczta.
Ale kinomani nie dzielą się tylko na fanów transformers i resztę. Lubię filmy z powolną narracją, przegadane, ale ten mnie niesamowicie znudził. Całą sobą uwielbiam Włochy, ich kraj i kulturę, a ten film mnie znudził. Uwielbiam każdego z tych aktorów, a film mnie znudził. Jednocześnie nie znoszę transformers i jak żyć 😳
czyżby helikopter w ogniu będzie? a ridley scott ostatnio podpadł swoim boomerskim tekstem
Dziadek go nakręcił to i tempo filmu dziadka jest tam.
Moze film powinien miec tytul Haos of Gucci🤣🤣🤣
Zrób american psycho !!!
Zwiastuny były mega fajne, szkoda że nudny się okazał
Moze miesiac Felliniego?
Po przeczytaniu kilku książek o rodzinie Gucci a przede wszystkim och-ow i ach-ow w recenzjach spodziewałam się czegoś WOW. Nie mogłam się doczekać premiery...mieszkałam we Włoszech, m.in. w Mediolanie, we Florencji...cóż...w filmie czegoś mi zabrakło. Zabrakło energii, włoskiego ducha, pasji. Nie rozumiem tylu zachwytów, mowy o Oscarze... Film nudnawy, drugi raz nie obejrzę. Polecam książkę!!
Powinni go zrobić w 3D ;)
Ciekawe czy jeśli ten film zawiedzie finansowo to Ridley Scott znowu będzie narzekać na to że publika jest głupia i nic ciekawego jej nie interesuje
ciekawe że ostatni pojedynek odniósł fatalne wyniki a oceniłeś go lepiej niż dom gucci który jest raczej cieplej przyjęty
Jak dla mnie akcent lady gagi brzmiał bardziej jak rosyjski niż włoski
Prawdziwa Patrizia miala bardzo podobny akcent, mało włoski
oglądałam ten fim i byl ok, ale to za mało żeby go polecić. 2 godz 37 min to zdecydowana przesada :P zgadzam się że jest ładnie nakręcony. Gaga daje rade, najbardziej podobała mi się ta postać. też nie rozpoznałam Jareda :D gratulacje dla charakteryzatorów. dla mnie ta ostatnia scena jest ogólnie troche z dupy. ten film po prostu nie dał mi tego na co liczyłam i troszke rozczarowanie po prostu.
OJ KTOŚ SIĘ TUTAJ NA FILMIE NIE ZNA WYKONALI WSPANIAŁĄ PRACĘ MACIE ZBYT WYSOKIE OCZEKIWANIA POKAZALI WSZYSTKO CO MOGLI
Z tym językiem nie chodziło o to, że mówią po angielsku, z włoskim akcentem. Oni rozmawiali po angielsku, ale udając, że mówią po włosku - to na potrzeby amerykańskiej widowni. Żenada w każdym razie
zrob recenzje To nie jest kraj dla starych ludzi lub For All Mankind
Poprawka Paulo Gucci grany w firmie przez Jareda Leto istniał naprawę. Jego ojcem był Aldo Gucci, a dziadkiem słynny Guccio Gucci.
Autorowi raczej nie chodziło o to ze taka osoba nie istniała tylko o to że nie był w rzeczywistości tak podkręconym na maxa pajacem jak przedstawia go kreacja Leto
nowy DUNE tez uwazam ze jest to porazka roku.Nudny i malo oryginalny.Myslalem ze nie wytrzymam do konca.Denis mnie zawiodl i to bardzo
Może recenzja filmu Resident Evil 2021?
świetna recenzja - nic ciekawego , wreszcie ktoś to powiedział ściema dla ubogich żeby jarali sie byle czym.
Żeby było śmiesznie pani Gaga jest pochodzenia włoskiego
Aby trochę zrozumieć ten film trzeba najpierw przeczytać książkę
Nie zrozumiałeś filmu może kiedyś dorośniesz. Idź na nowe Transformersy to twój poziom
up
Mam identyczne odczucia
Ale lady Gaga przecież jest Włoszka
....film jest bardzondobry.Nie wiem w ktorym momencie on jest nudny.Nastepnym razem po prostu radził bym ci chodzic na filmy bedac zdrowym....
Scorsese miał reżyserował ten film
A miał być " Obcy " .
Najlepsze jest to, że Gaga jest z pochodzenia włoszką, a udaje włoski akcent. A już Leto będący bardziej włoski od Ala Pacino to jest tylko xD
Gaga jezt amerykanka nie wiem czy wogole zna wloski.
Taka z niej Włoszka, jak z Dava z Ameryki Polak.
Leto robi parodie wloskiego akcentu
Fakt, film strasznie nudny. Scott zawsze miał dobre zdjęcia.
Patrzyłem na zegarek i czekałem aż faceta ubiją.
12 Gniewnych Ludzi obejrzyj.
Mówisz, że nie wiedziałeś w jakim kraju rozgrywają się poszczególne sceny. Dla "patobogactwa" nie istnieją i nie istotne są różnice pomiędzy krajami czy specyfika geograficzna i kulturowa. Patobogactwo żyje w swoich szczelnie zamkniętych bańkach, które zabierają ze sobą we wszystkie miejsca. Na całym świecie istnieją specjalnie przygotowane miejsca dla patobogactwa, które zawsze wyglądają tak samo. Zresztą cała nasza popkultura to dramatyczna uniformizacja, mimikra czyli redukcja w upodobnianie się do przemocowo forsowanych przez kapitalistyczny lobbing wizerunków i postaw.
A może już przed filmerm miałeś gorączkę i cie rozkładało.. więc film wydał się do dupy..( a takim do końca nie był)..? ;) ..7/10 . Peace.
A propos akcentu w filmie: ua-cam.com/video/KusgPBvPkA4/v-deo.html
Dla zasięgu
Dziewczyny z Dubaju będziesz robil?
Zrobił.
Megalomanią?? ty i Scott ??? ty siebie słuchasz??a początki się ZAPOWIADAŁY.