Jerzy Dudek miał rzeczywiście świetny okres, gdy grał w Feyenordzie! Niestety potem nie był już tak dobry, często robił niepotrzebne błędy, dość regularnie. Był też bez wielkiej charyzmy. Bramkarz musi krzyczeć, kierować obroną. A on zawsze klaskał i się uśmiechał. Janas nie powołał Dudka na Mundial w Niemczech. O co Jerzy Dudek miał pretensje i cześć kibiców. Po tych mistrzostwach Benhakeer wziął Dudka do kadry na mecze reprezentacji. Zaraz w pierwszym meczu towarzyskim z Danią Jerzy Dudek fatalnie interweniował, wychodził do dośrodkowania po ziemi na 5 metr w pole karne, i tak żenująco łapał piłkę, ze wybił ją wprost pod nogi napastnika. Padł zawstydzający gol. Krótko potem w meczu eliminacji Mistrzostw Europy z Finlandią w kraju, Dudek tak wybijał piłkę podaną przez naszego obrońcę, ze wybił ją wprost pod nogi fińskiego napastnika, który oczywiście strzelił nam gola, przegraliśmy zasłużenie 0-3. Dwa super żenujące podwórkowe piłkarskie klopsy, które miał duży wpływ na wynik i przebieg gry. To było żenujące. Po tych wpadkach Benhakker na zawsze z Dudka zrezygnował w kadrze. I słusznie. Niestety. A przypominam, ze Dudek był oburzony, ze na mundial w Niemczech nie został powołany przez Janasa. Bramkarz musi wybronić kilka stuprocentowych sytuacji, a zwykłe strzały i dośrodkowania musi łapać w 100 procentach, wtedy jest dobrym bramkarzem. A Pan Jerzy zwykłe piłki łapał - znajomi polscy komentatorzy krzyczeli wtedy i pisali o wyśmienitych interwencjach - miał też sporo znakomitych parad i dość regularnie puszczał łatwiejsze piłki, miał sporo regularnych, niepewnych interwencji. Tak było też wcześniej w reprezentacji w meczach z Łotwą za Bońka, w meczach z Portugalią za Engela w Korei, w meczu z Ukrainą na Śląskim w eliminacjach do Korei. Za dużo tego było, jak na bramkarza reprezentacji. O żenujących kiksach puszczanych pod brzuchem w Liverpoolu też przypomnę, te interwencje w bardzo prestiżowych meczach z Manchesterm United, które decydowały o mistrzostwie Anglii, gdzie mu z ostrego kąta strzelali w krótki róg, ktorego notabene pilnował. Za tą masę niepewnych interwencji nie chcieli go w Liverpoolu. Potem mu kibice śpiewali piosenki, żeby się nie załamywał, przy wzruszeniu polskich komentatorów i mediów. Ładne to było, ale, nie o to chodzi w zawodowym futbolu. Pamiętny półfinał Ligi Mistrzow z Chalsea, gdy to Liverpool potem wygrał z Milanem w finale? Mówmy prawdę. W Chalsea było 0-0, Liverpool miał wtedy świetnych obrońców, i Dudek miał stosunkowo mało roboty. W Liverpoolu bylo 1-0 dla drużyny Dudka. W 87 minucie tego meczu, Chalsea wykonywała rzut rożny, Dudek tak niefrasobliwie wyszedł do prostego dośrodkowania - odkrył bramkę - ze wybił piłkę wprost pod nogi napastnika Gudjonsona, który rypnął jak z armaty o centymetry dosłownie od słupka. Kolosalny fart, ze nie trafił! Przecież by go wtedy w Liverpoolu zlinczowali, gdyby padł gol. A on mówił, ze nie słyszał, coś tam krzyczał, itd.? Kogo to obchodzi? Za dużo takich interwencji w tak renomowanym klubie z ogromnymi aspiracjami. Był słabszym punktem. Włodarze Liverpoolu to widzieli i zdawali sobie z tego sprawę. Zdecydowanie za dużo niepewnych interwencji. A, ze nasi kibice woleli słuchać naszych zachwyconych komentatorów? To trudno. W finale z Milanem puścił w pierwszej połowie trzy bramki, przy dwóch, chyba mógł zachować troszkę lepiej. Liverpool wygrał wtedy z Milanem nie dzięki Dudkowi, tylko dzięki świetnej grze pomocników i napastników w drugiej połowie, gdzie odrobiono stratę trzech bramek z pierwszej połowy. To był koncert gry. Potem rzeczywiście intuicyjnie Dudek w dogrywce cudem obronił strzał Szewczenki z metra. Znakomita interwencja, ale należy pamiętać, ze w tej samej dogrywce miał dwa takie wyjścia do dośrodkowań zawodników Milanu, gdzie minął się z piłką z własnej winy i o mało nie padł gol dla Milanu. Wyręczyli go wtedy obrońcy. Kibice Liverpoolu chwytali sie za głowy ze strachu po jego interwencjach i gdy obrońcy podawali mu piłkę. Na końcu zresztą już nawet nie podawali, tak to zatrważająco wyglądało. Karne? Rzeczywiście Dudek swietnie bronił rzuty karne, klasa dla siebie, ale to nie zmienia faktu, ze był bramkarzem niepewnym, mającym masę słabszych interwencji. Dlatego wyleciał z Liverpoolu. Bramkarz musi być jak saper, bronić w nieprawdopodobnych sytuacjach, a banalne piłki musi łapać w 100 procentach. A Dudek, złapał coś trudnego, miał sporo niepewnych interwencji, banalne piłki - które dobry bramkarz musi obowiązkowo złapać - to były wyśmienite interwencje, i puszczał niestety sporo prostych strzałów. Za granicą nie gra się za zasługi. Jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz. Grasz niepewnie, to biorą lepszego na twoje miejsce.
Dokładnie. Zawsze, gdzieś tam potrafił wejść w te pole karne, kogoś okiwac i dziubnac piłkę. Na pewno lepszy niż Rasiak, który pojechał na ten mundial i Żurawski, który akurat na mundialu grał tragiczny piach. Wg mnie najlepszy duet na tamtym mundialu mogli stanowić Brożek i Jeleń. Myślę, że jakby wyszli we dwójkę na Ekwador to by może to jakoś inaczej się skończyło. Jeszcze szkoda, że Kosowski nie grał od początku z Ekwadorem bo był z niego przyzwoity skrzydłowy.
Wielu ta decyzja szokuje, ale trzeba sobie coś wyjaśnić. Dudek był po całym sezonie spędzonym na ławce w Liverpoolu. Nie miał on w ogóle siły przebicia po tym, jak do Liverpoolu przyszedł Pepe Reina. W tym samym czasie Artur Boruc zaliczał świetny sezon w Celticu i zasłużenie wywalczył sobie pierwsze miejsce w reprezentacji. Podobnie było w przypadku Tomasza Kuszczaka. Ten miał za sobą kapitalne występy w barwach West Brom, czego efektem był transfer do Manchesteru United. Nie sposób nie docenić także Łukasza Fabiańskiego, który jak na swój młody wiek był wyróżniającą się postacią w naszej polskiej lidze. Jak było w przypadku Frankowskiego? Otóż, Tomek w 2005 roku opuścił Wisłę Kraków i przeniósł się do Elche. Rundę jesienną nowego sezonu spędził w Elche, gdzie strzelał dość sporo, a potem przeniósł się do Wolverhampton Wanderers FC i.. nie strzelił tam ani jednego gola przez cały swój pobyt! Franek zaliczył wyraźny zjazd formy. Na tamtą chwilę byli lepsi - Żurawski mający za sobą świetny sezon w Celticu. Brożek i Jeleń, którzy dość sporo strzelali na polskich boiskach. Marek Saganowski, regularnie trafiający w lidze portugalskiej. Smolarek, który zbierał dobre noty w Dortmundzie. No i wyśmiewany przez wszystkich Rasiak, któremu wiosną 2006 roku częściej zdarzało się trafiać do siatki niż Frankowskiemu. Podsumowując.. Na tamten czas było wielu zawodników, którym bardziej należało się powołanie do kadry niż Dudkowi i Frankowskiemu. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że w trakcie samych eliminacji Dudek i Frankowski zagrali większość meczów w reprezentacji i mieli spory udział w awansie, wypadało ich po prostu wziąć na ten mundial z czystej grzeczności i wdzięczności za zasługi. Janas zachował się nieładnie nie informując swoich piłkarzy o braku zamiaru powołania. To tyle.
Adam Miauczyński Bardzo mądry komentarz. A jak Dudek pomagał w awansach to zobacz bramkę Łotwy we Warszawie w 2002 czy bramki Austrii w eliminacjach. To był bardzo słaby bramkarz o słabych warunkach fizycznych. Został niesamowicie wypromowany w mediach i tyle .
To prawda, Dudek miał w reprezentacji więcej wpadek niż dobrych występów. Bronił głównie z tego względu, że dobrze mu szło w klubach. W barwach Feyenoordu i Liverpoolu miał wiele udanych występów. W kadrze już niekoniecznie. Raz na jakiś czas odpalam sobie skróty z jakichś meczów reprezentacji z lat 2000-2005. Dudek wpuszczał tam szmaciaki częściej niż czasami.
Daniel Bas Dudek to celebryta a grzanie ławy w Realu Madryt już całkowicie wypompowali jego legendę. O sprzątaczce w Realu też można powiedzieć że jest legendą bo w końcu jest członkiem klubu!
Jurek był świetnym bramkarzem i grzanie ławy w klubie tego specjalnie nie zmieniło, a na pewno nie tak, by nie załapał się CHOĆBY NA TRZECIEGO. Benitez w Liverpoolu potraktował go jak śmiecia, Janas w kadrze to samo. A Jurek podszedł do tego na chłodno, nie bluzgał na nikogo, pełna profeska. Fantastyczny piłkarz i człowiek, ma mój dozgonny szacunek.
Tylko Janasowi chodzilo o to że sytuacja z Dudkiem przed mś była nie pewna. Po zdobyciu LM Dudek zamiast być numerem jeden to jednak tak nie było.. Forma wykazywał się za to Artur Boruc i to dla Janasa wtedy był numerem jeden, a że postawił na Boruca to nie chciał Dudka na ławce tylko wziął innych młodych jak Kuszczak I Fabian żeby zalapali doświadczenia, po prostu pomyslal o tym żeby wyjazd tych słabszych bramkarzy zwrócił się w przyszłości i tak się stało. Boruc wykazał się świetna forma i uchronil nas od wielu strat bramek.
KoniJTV Prawdopodobnie to bedzie dla ciebie szok, ale istnieja na swiecie ludzie ktorzy sa przeciwko po, a za razem nie popieraja pisu.Nawet nie probuj tego zrozumiec bo twoj swiatopoglad legnie w gruzach.
''Po oglądaniu go przez tydzień'' XDDDDDDDD Frankowski samym doświadczeniem wiele zdziałałby na tym turnieju, ale miał ''gorszy tydzień'' i nie pojechał :D
I akurat brakiem Dudka i wyborem Boruca się trener wybronił bo Boruc bronił świetnie, gdyby nie on dostalibyśmy znacznie większą wrzutkę. A powołanie młodych jak Fabiański procentuje chociażby dzisiaj.
Johny Konewka W porównaniu z Borucem Dudek akurat nic w kadrze nie pokazał. Na mundialu w 2 meczach wpuścił 6 goli. W ogóle na Dudka patrzy się przez pryzmat finału ligi mistrzów ale prawda jest taka, że był dobrym bramkarzem ale nie wybitnym.
Dudek wielki bramkarz z wielkim nazwiskiem, wygrał Ligę Mistrzów i sympatyczny człowiek, ale jeśli mam być szczery zbyt często wpuszczał szmaty. A gdy był sam na sam z napastnikiem zamiast ruszyć do obrony i próbować wejść w napastnika i zatrzymać akcję to stał i patrzył jak piłka ląduje w bramce. Dobrze bronił jak napastnicy strzelali w niego i jedynie karne. Boruc miał swego czasu lepszy refleks i był odważniejszy na bramce, świetnie odnajdywał się w akcjach sam na sam, w Lidze Mistrzów grając dla Celticu też lepiej bronił.
@@Komentator-Internetu Dokładnie. Nie wiem skąd się wzięły te bajki o wybitności Dudka. Jak na bramkarza reprezentacji Polski to był co najwyżej solidny.
bzdura na wielkie turnieje nie jedzie sie za zaslugi franek ktory zagral dobre elimiunacje ostatnie 9 miesiecy gral piach zreszta po mundialu nic juz nie pokazal w reprezentacji wiec zarowno dudek jak i franek najlepszy okres mieli za soba, dudek w zasadzie ostatni dobry mecz zagral w 2001 roku w reprezentacji
A jakie to miało znaczenie, że nie pojechał? I tak jako bramkarz nic by nie wniósł do jakości gry tej drużyny, a wręcz przeciwnie - pokazał nieudolność 4 lata wcześniej w Korei
Dudek w sezonie 2005/2006 rozegrał 6 meczy. Praktycznie non stop grzał ławę. Nie wiem skąd to oburzenie. Pretensje to można mieć do formy, w jakiej to Janas zrobił. Panowie o braku powołań dowiedzieli się z telewizji, a to było bardzo niemiłe i nieprofesjonalne ze strony Janasa.
Ale o co spina? Może trener uznał, że inni bramkarze bardziej się odnajdą w drużynie. Co z tego, że był dobry. Ja nie widzę sensu brać na mundial 4 bramkarzy. A w Polsce zawsze był problem, że tych bramkarzy na wysokim, równym poziomie było kilku.
Za janasa w kadrze z Dudkiem na bramce zazwyczaj przegrywaliśmy mecze. W ogóle mówiąc to nie mogliśmy wygrać żadnego meczu z dobrym rywalem, wygrywaliśmy tylko ze średniakami i tak przez całą kadencję Janasa. Błędem było rezygnować z Engela bo naprawdę mieliśmy dobrą kadrę za jego czasów.
Też jestem zdania, że Dudek nigdy nie rozgrywał w kadrze wybitnych meczy, jakby brakowało mu czegoś, co ma Boruc czy Szczęsny. Przypomnij mi czy kiedyś Dudek rozegrał taki mecz jak Boruc z Austrią na Euro 2008 czy Szczęsny z Niemcami w 2014?
Gdyby pojechal Dudek, musialby bronic, wywieraliby dziennikarze presje na trenera, a Boruc byl - jak pokazaly mistrzostwa - w wybornej formie i ta decyzja Janasa byla sluszna, natomiast nie zabranie franka bylo bledem. Ja bym predzej Zurawskiego nie powolal niz Frankowskiego. Dudek byl po prostu w spadajacej formie i Boruc juz wtedy byl duzo lepszy i pewniejszy.
Żurawski miał lepszy sezon 2005/2006 niż Frankowski... Ludzie patrzą emocjonalnie bo grał bardzo dobrze w eliminacjach, ale gość nie potrzebnie odszedł w okienku zimowym z Elche do Wolverhampton gdzie kompletnie sobie nie radził.
Łeb nie wziął dwóch zawodników w gazie. Jeden bronił w Liverpoolu i nawet niechby tam 3 był to i tak wtedy grało dwóch na krzyż za granicą..... A jeśli idzie o Franka, to pierdolenie bo Franek szedł na przebój i nawet jeśli nie miał top formy to miał nogę i pokrętło. Janas Łeb!
Dudek, trener decyduje, a nie ty. Ty masz wykonywac rozkazy jesli trener Ci pozwoli.. wiec zamknij jape i ciężej trenuj, bo widocznie byles za slaby. Trener Janas wie lepiej i szanuj go :) pozdro
Nie jestem pewny bo nie sprawdzałem ale o ile pamiętam Franek wtedy walczył o koronę króla strzelców w naszej lidze a on coś pieprzy o jakiś trudnościach
Grał pan panie Dudek w klubie w tamtym czasie ? Nie. Więc na jakiej podstawie był pan tak pewny powołania ? To już jest bezczelność a nie pewność siebie.
Dudka i Frankowskiego nie wziął na MŚ w 2006, a Podolski i Trochowski to za słabi zawodnicy na Reprezentacje Polski w tamtym czasie = "dobry trener" P.Janas hahaha
Bzdury totalne. Dudek w sezonie 2005/2006 przegrywał rywalizację w Liverpoolu z Reiną, a Frankowski w rundzie wiosennej w Wolverhampton w 16 meczach nie strzelił ani jednej bramki... Dużo większe kontrowersje to brak powołania dla Rząsy czy chociażby dobrze radzących sobie wówczas w Portugalii i Holandii odpowiednio Saganowskiego i Niedzielana.
Na kazdym mundialu jest jakas druzyna slabsza ktora nagle zaskakuje swoja gra nie majac zadnych wielkich nazwisk w skladzie... Polska tak nie potrafi. Mundial Engela Mundial Nawalki kij w to.
P JANAS jeden z najgorszych trenerow jaki podjal reprezentacje Polski po swoje skrzydla be pior.Klasa i zdolnsci to nie wszystko wazne jet tez bardzo przygotowanie mentalne a wiadomo ze jak sie ma dobrego bramkarza to dziala lepiej na podswiatomosc ludzi grajacych sprzodu .Tak jest we wszystkim
Dudka powinni zabrac, Boruc zasługiwał już na miano pierwszego , ale jedzie trójka i takie tłumaczenia trenera sa smieszne. Franek to w ogólekpina, kolesia odstrzelił że niby miał słabszą forme, ale on potrafił wejsc z ławki i nagle z niczego jakies ekwilibrystyczne zagranie i bramka. Rasiaka pamietam wystawił na mecz z wyspami owczymi, które w tamtych latach dostawały regularne wysokie becki od kazdego Rasiak im tam strzelił i niby był w formie :) jakby na takiego rywala wystawił Franka to tez walnałby 4 bramki, ale tak miał usprawiedliwienie dla siebie. A pamietacie Piechne? Jaki miał fenomenalny sezon w ekstraklasie własnie wtedy gdy mundial? Jaanas powołal go w koncu król strzelców, Piechna ładna bramke strzelił i Janas juz mu podziekował i nigdy go nie powołał tym golem zaklopotał Janasa, który go powolał dla swietego spokoju liczac zagra 45minut nic nie strzeli i sie uzna że za słaby na kadre
Rasiak to wtedy akurat lądował bramki dla Derby County w Championship, za to Frankowski wtedy miał w drugiej połowie sezonu 16 meczów i zero bramek. Bardziej mnie wtedy dziwił brak jakiejkolwiek szansy dla Niedzielana, który wbił 10 goli w Eredivisie i miał 7 asyst.
@@Komentator-Internetu Mogl zabrac obu, trzeba pamietac jakby nie Franek to mundial ogladaliby w TV, kluczowe bramki nie raz gdy przegrywalismy wchodzil I odwracal losy meczu. Zreszta dlugo czolowy strzelec nawet na finishu kariery w 2012r. Najlepszy strzelec w ekstraklasie wsrod Polakow, Smuda nawet niby nie smialo rozwazal powolanie go na Euro, ale bal sie Bo jakby to wygladalo 38letni emeryt w kadrze! Eh. Wracajac do JAnasa to mogl powolac FRanka I RAsiaka I tez byloby ok, a druzyna w eliminacjach wmiare grala fajnie sie prezentowali byl ten styl, to ten cymbal przemeblowal personalnie kadre przed mundialem a czasu nie bylo . Chlop tak sie pogubil , ze nie wiedzial jak ustawic druzyne to sie zasugerowal 1 sparingiem z Chorwacja Bo wygralismy , chociaz optycznie to Chorwaci lepiej sie prezentowali I narzucali swoja gre. I tak Samo ustawil zespol na Ekwador I dostal Becki. Nawet w meczu z kostaryka dwie bramki zdobyl Bosacki, a Jana's nie powolal go , tylko ze kontuzje zlapal Gorawski to szybko za niego dokoptowal Bosackiego. Tak Janas byl zorientowany w formie pilkarzy
@@conrado67436743 Frankowski jak i Dudek nie bronili się formą w klubie przed mundialem, więc za grosz nie zasłużyli aby pojechać. Za zasługi się nie jedzie na turniej, a przynajmniej nie powinno. Dużo większym skandalem jest obecność Jopa, który w kadrze nie zagrał jednego dobrego meczu. Zresztą Beenhakker dał szasnę Frankowskiemu i totalnie się nie obronił, więc Janas miał rację co do braku powołania. Frankowski popełnił duży błąd z przejściem do Championship, gdyby został w Hiszpanii i dalej trafiał to miałby możliwość zagrania na mundialu. To już Niedzielan bardziej zasłużył bo zrobił nie najgorszy wynik w Eredivisie. Z bramkarzy to już znacznie bardziej Kowalewski zasłużył niż Dudek bo on w Spartaku Moskwa był wtedy numerem 1. Swoją drogą Frankowski strzelił w eliminacjach tyle samo bramek co Żurawski, więc to pieprzenie że gdyby nie on to mundial oglądaliby w TV takie mocno na siłę w mojej opinii. 4 z 7 bramek wbił Azerbejdżanowi, z Anglią mimo jego bramki przegraliśmy, z Austrią wygraliśmy 3-1 i jego bramka nie była decydująca, z Walią strzelił na 1-1, ale Żurawski w tym meczu też trafił. Tak, więc niestety ale wcale nie był aż tak decyzyjny jak ci się wydaje.
To był skandal... Tylko z tym będzie się kojarzył... Polska mu tego nie zapomni... A to co udało się z Legia to nie jego zasługa tylko chłopaków grających tam w tedy..
+dudusss90tczew nie janas tylko piechniczek i nie za zasługi tylko pojechali młodzi zawodnicy przez układ z menedzerami i tym zagraniem zniszczyli atmosfere w reprezentacji , wszyscy to wiedza tylko nie ty buraku cebulaku
to tak jakby teraz brzęczek pominął lewandowskiego albo w innym przypadku szczęsnego. No przecież to są pewniacy a co brzęczek powie że nie wziął lewego bo już stary jest i patrzy na przyszłość?
Janas to prostak bez kultury. Co wywiad to ręce w kieszeni. Ogólnie słaby trener, bo skoro nie wyznaje się na takich piłkarzach jak Dudek czy Frankowski to nie można o kimś takim mówić jako o trenerze kadry.
Ale że Dudka nie wzięli na mundial?
A co, zle ze wzieli Boruca, Fabiana i Kuszczaka ?????
@@arizonawildcats2583 ale Dudek lepszy był
Frankowskiego też nie wzięli
@@PRAKERO No
@@spuszczacz no dudek siedział na ławie w liverpoolu więc po chuj mieli go brać?
No nie ! a Rasiak to może był gotowy i miał formę na te mistrzostwa ?
rasiak to drewno
@@tusiek1023 drewinio
Oczywiście,że był gotowy i miał formę.
Jerzy Dudek miał rzeczywiście świetny okres, gdy grał w Feyenordzie! Niestety potem nie był już tak dobry, często robił niepotrzebne błędy, dość regularnie. Był też bez wielkiej charyzmy. Bramkarz musi krzyczeć, kierować obroną. A on zawsze klaskał i się uśmiechał.
Janas nie powołał Dudka na Mundial w Niemczech. O co Jerzy Dudek miał pretensje i cześć kibiców. Po tych mistrzostwach Benhakeer wziął Dudka do kadry na mecze reprezentacji. Zaraz w pierwszym meczu towarzyskim z Danią Jerzy Dudek fatalnie interweniował, wychodził do dośrodkowania po ziemi na 5 metr w pole karne, i tak żenująco łapał piłkę, ze wybił ją wprost pod nogi napastnika. Padł zawstydzający gol. Krótko potem w meczu eliminacji Mistrzostw Europy z Finlandią w kraju, Dudek tak wybijał piłkę podaną przez naszego obrońcę, ze wybił ją wprost pod nogi fińskiego napastnika, który oczywiście strzelił nam gola, przegraliśmy zasłużenie 0-3. Dwa super żenujące podwórkowe piłkarskie klopsy, które miał duży wpływ na wynik i przebieg gry. To było żenujące. Po tych wpadkach Benhakker na zawsze z Dudka zrezygnował w kadrze. I słusznie. Niestety. A przypominam, ze Dudek był oburzony, ze na mundial w Niemczech nie został powołany przez Janasa.
Bramkarz musi wybronić kilka stuprocentowych sytuacji, a zwykłe strzały i dośrodkowania musi łapać w 100 procentach, wtedy jest dobrym bramkarzem. A Pan Jerzy zwykłe piłki łapał - znajomi polscy komentatorzy krzyczeli wtedy i pisali o wyśmienitych interwencjach - miał też sporo znakomitych parad i dość regularnie puszczał łatwiejsze piłki, miał sporo regularnych, niepewnych interwencji. Tak było też wcześniej w reprezentacji w meczach z Łotwą za Bońka, w meczach z Portugalią za Engela w Korei, w meczu z Ukrainą na Śląskim w eliminacjach do Korei. Za dużo tego było, jak na bramkarza reprezentacji.
O żenujących kiksach puszczanych pod brzuchem w Liverpoolu też przypomnę, te interwencje w bardzo prestiżowych meczach z Manchesterm United, które decydowały o mistrzostwie Anglii, gdzie mu z ostrego kąta strzelali w krótki róg, ktorego notabene pilnował. Za tą masę niepewnych interwencji nie chcieli go w Liverpoolu. Potem mu kibice śpiewali piosenki, żeby się nie załamywał, przy wzruszeniu polskich komentatorów i mediów. Ładne to było, ale, nie o to chodzi w zawodowym futbolu.
Pamiętny półfinał Ligi Mistrzow z Chalsea, gdy to Liverpool potem wygrał z Milanem w finale? Mówmy prawdę. W Chalsea było 0-0, Liverpool miał wtedy świetnych obrońców, i Dudek miał stosunkowo mało roboty. W Liverpoolu bylo 1-0 dla drużyny Dudka. W 87 minucie tego meczu, Chalsea wykonywała rzut rożny, Dudek tak niefrasobliwie wyszedł do prostego dośrodkowania - odkrył bramkę - ze wybił piłkę wprost pod nogi napastnika Gudjonsona, który rypnął jak z armaty o centymetry dosłownie od słupka. Kolosalny fart, ze nie trafił! Przecież by go wtedy w Liverpoolu zlinczowali, gdyby padł gol. A on mówił, ze nie słyszał, coś tam krzyczał, itd.? Kogo to obchodzi? Za dużo takich interwencji w tak renomowanym klubie z ogromnymi aspiracjami. Był słabszym punktem. Włodarze Liverpoolu to widzieli i zdawali sobie z tego sprawę. Zdecydowanie za dużo niepewnych interwencji. A, ze nasi kibice woleli słuchać naszych zachwyconych komentatorów? To trudno.
W finale z Milanem puścił w pierwszej połowie trzy bramki, przy dwóch, chyba mógł zachować troszkę lepiej. Liverpool wygrał wtedy z Milanem nie dzięki Dudkowi, tylko dzięki świetnej grze pomocników i napastników w drugiej połowie, gdzie odrobiono stratę trzech bramek z pierwszej połowy. To był koncert gry.
Potem rzeczywiście intuicyjnie Dudek w dogrywce cudem obronił strzał Szewczenki z metra. Znakomita interwencja, ale należy pamiętać, ze w tej samej dogrywce miał dwa takie wyjścia do dośrodkowań zawodników Milanu, gdzie minął się z piłką z własnej winy i o mało nie padł gol dla Milanu. Wyręczyli go wtedy obrońcy. Kibice Liverpoolu chwytali sie za głowy ze strachu po jego interwencjach i gdy obrońcy podawali mu piłkę. Na końcu zresztą już nawet nie podawali, tak to zatrważająco wyglądało. Karne? Rzeczywiście Dudek swietnie bronił rzuty karne, klasa dla siebie, ale to nie zmienia faktu, ze był bramkarzem niepewnym, mającym masę słabszych interwencji.
Dlatego wyleciał z Liverpoolu. Bramkarz musi być jak saper, bronić w nieprawdopodobnych sytuacjach, a banalne piłki musi łapać w 100 procentach. A Dudek, złapał coś trudnego, miał sporo niepewnych interwencji, banalne piłki - które dobry bramkarz musi obowiązkowo złapać - to były wyśmienite interwencje, i puszczał niestety sporo prostych strzałów. Za granicą nie gra się za zasługi. Jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz. Grasz niepewnie, to biorą lepszego na twoje miejsce.
@@szwesta71 Doskonała wybiorczość. Szkoda, że nie wspomnialeś np. nic o finale Pucharu Ligii z 2003 roku z Man Utd.
troche przepity głos
+Ty pek Za dużo chlał z Wójcikiem
Miał raka krtani
Bardziej szkoda mi Franka, bo o ile w bramce byla mocna obsada to atak drewniany. Franek mial to "cos" czego momentami brakowalo.
Dokładnie. Zawsze, gdzieś tam potrafił wejść w te pole karne, kogoś okiwac i dziubnac piłkę. Na pewno lepszy niż Rasiak, który pojechał na ten mundial i Żurawski, który akurat na mundialu grał tragiczny piach. Wg mnie najlepszy duet na tamtym mundialu mogli stanowić Brożek i Jeleń. Myślę, że jakby wyszli we dwójkę na Ekwador to by może to jakoś inaczej się skończyło. Jeszcze szkoda, że Kosowski nie grał od początku z Ekwadorem bo był z niego przyzwoity skrzydłowy.
Jakim cudem taki gosc ktory ma przepity głos, zachowuje sie jak gosc z przed bloku na lawce, zostaje trenerem?
Albo taki ktoś jak Smuda czy Brzęczek.
@@Artur-ig6us a taki kaczyński jest wielkim patriotą... takie rzeczy tylko w Polsce...
Janas to Frankowskiego powinien na rekach zanieść
Odrzucił zawodnika dzięki ktoremu pojechal na Mistrzostwa
Wielu ta decyzja szokuje, ale trzeba sobie coś wyjaśnić. Dudek był po całym sezonie spędzonym na ławce w Liverpoolu. Nie miał on w ogóle siły przebicia po tym, jak do Liverpoolu przyszedł Pepe Reina. W tym samym czasie Artur Boruc zaliczał świetny sezon w Celticu i zasłużenie wywalczył sobie pierwsze miejsce w reprezentacji. Podobnie było w przypadku Tomasza Kuszczaka. Ten miał za sobą kapitalne występy w barwach West Brom, czego efektem był transfer do Manchesteru United. Nie sposób nie docenić także Łukasza Fabiańskiego, który jak na swój młody wiek był wyróżniającą się postacią w naszej polskiej lidze. Jak było w przypadku Frankowskiego? Otóż, Tomek w 2005 roku opuścił Wisłę Kraków i przeniósł się do Elche. Rundę jesienną nowego sezonu spędził w Elche, gdzie strzelał dość sporo, a potem przeniósł się do Wolverhampton Wanderers FC i.. nie strzelił tam ani jednego gola przez cały swój pobyt! Franek zaliczył wyraźny zjazd formy. Na tamtą chwilę byli lepsi - Żurawski mający za sobą świetny sezon w Celticu. Brożek i Jeleń, którzy dość sporo strzelali na polskich boiskach. Marek Saganowski, regularnie trafiający w lidze portugalskiej. Smolarek, który zbierał dobre noty w Dortmundzie. No i wyśmiewany przez wszystkich Rasiak, któremu wiosną 2006 roku częściej zdarzało się trafiać do siatki niż Frankowskiemu.
Podsumowując.. Na tamten czas było wielu zawodników, którym bardziej należało się powołanie do kadry niż Dudkowi i Frankowskiemu. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że w trakcie samych eliminacji Dudek i Frankowski zagrali większość meczów w reprezentacji i mieli spory udział w awansie, wypadało ich po prostu wziąć na ten mundial z czystej grzeczności i wdzięczności za zasługi. Janas zachował się nieładnie nie informując swoich piłkarzy o braku zamiaru powołania. To tyle.
Adam Miauczyński Bardzo mądry komentarz. A jak Dudek pomagał w awansach to zobacz bramkę Łotwy we Warszawie w 2002 czy bramki Austrii w eliminacjach. To był bardzo słaby bramkarz o słabych warunkach fizycznych. Został niesamowicie wypromowany w mediach i tyle .
To prawda, Dudek miał w reprezentacji więcej wpadek niż dobrych występów. Bronił głównie z tego względu, że dobrze mu szło w klubach. W barwach Feyenoordu i Liverpoolu miał wiele udanych występów. W kadrze już niekoniecznie. Raz na jakiś czas odpalam sobie skróty z jakichś meczów reprezentacji z lat 2000-2005. Dudek wpuszczał tam szmaciaki częściej niż czasami.
ale bzdury
Sto dni - Co takiego tutaj jest bzdurą?
Daniel Bas Dudek to celebryta a grzanie ławy w Realu Madryt już całkowicie wypompowali jego legendę. O sprzątaczce w Realu też można powiedzieć że jest legendą bo w końcu jest członkiem klubu!
Jurek był świetnym bramkarzem i grzanie ławy w klubie tego specjalnie nie zmieniło, a na pewno nie tak, by nie załapał się CHOĆBY NA TRZECIEGO. Benitez w Liverpoolu potraktował go jak śmiecia, Janas w kadrze to samo. A Jurek podszedł do tego na chłodno, nie bluzgał na nikogo, pełna profeska.
Fantastyczny piłkarz i człowiek, ma mój dozgonny szacunek.
potwierdzam
Miał wyjebane bo hajs się zgadzam .Za łapanie piłki miliony euro :)
Tylko Janasowi chodzilo o to że sytuacja z Dudkiem przed mś była nie pewna. Po zdobyciu LM Dudek zamiast być numerem jeden to jednak tak nie było.. Forma wykazywał się za to Artur Boruc i to dla Janasa wtedy był numerem jeden, a że postawił na Boruca to nie chciał Dudka na ławce tylko wziął innych młodych jak Kuszczak I Fabian żeby zalapali doświadczenia, po prostu pomyslal o tym żeby wyjazd tych słabszych bramkarzy zwrócił się w przyszłości i tak się stało. Boruc wykazał się świetna forma i uchronil nas od wielu strat bramek.
...wiesz... Lepiej grzać ławę w realu, niż występować 3x dziennie w jakimś pierdziszewie Sosnowiec
@@jacekbiskup8061 jak nie będziesz grał w ogóle to lepiej jest grać w takim pierdziszewie
pamiętam jak płakałam gdy dowiedziałam się że Franek i Dudek nie jadą na mundial... nie mogłam w to uwierzyć!
buahahaha, ja nie mogłem uwierzyć ,że Dudek popiera Komoruskiego , tego zdrajcę Polski
A co ma, idioto, piernik do wiatraka?
Typowy PiSuar XD
KoniJTV Prawdopodobnie to bedzie dla ciebie szok, ale istnieja na swiecie ludzie ktorzy sa przeciwko po, a za razem nie popieraja pisu.Nawet nie probuj tego zrozumiec bo twoj swiatopoglad legnie w gruzach.
anty1dres Zakladaj swoje sztruksy i marsz do gimbazy
Myślałem, że Smuda był najgłupszy, ale teraz się zastanawiam...
''Po oglądaniu go przez tydzień'' XDDDDDDDD
Frankowski samym doświadczeniem wiele zdziałałby na tym turnieju, ale miał ''gorszy tydzień'' i nie pojechał :D
Frankowski to miał wtedy katastrofalną rundę wiosenną w Wolverhampton w której w 16 meczach ligowych ani razu nie trafił do siatki.
I akurat brakiem Dudka i wyborem Boruca się trener wybronił bo Boruc bronił świetnie, gdyby nie on dostalibyśmy znacznie większą wrzutkę. A powołanie młodych jak Fabiański procentuje chociażby dzisiaj.
to była właśnie selekcja :D w porównaniu do teraz to tamto to był kabaret. Cytuje: "po oglądaniu go przez tydzień"
Boruc był dobrym następcą, janas dobrze postąpił.
Taaa zwłaszcza jak srałeś na niego jak puszczał z Irlandią
Johny Konewka W porównaniu z Borucem Dudek akurat nic w kadrze nie pokazał. Na mundialu w 2 meczach wpuścił 6 goli. W ogóle na Dudka patrzy się przez pryzmat finału ligi mistrzów ale prawda jest taka, że był dobrym bramkarzem ale nie wybitnym.
@@Komentator-Internetu W kadrze był bardzo słabym. Jedyne co mu zawsze wychodziło to turlanie się po straconych golach.
@@mac1893 Zgadzam się, że w kadrze był słaby.
Dudek wielki bramkarz z wielkim nazwiskiem, wygrał Ligę Mistrzów i sympatyczny człowiek, ale jeśli mam być szczery zbyt często wpuszczał szmaty. A gdy był sam na sam z napastnikiem zamiast ruszyć do obrony i próbować wejść w napastnika i zatrzymać akcję to stał i patrzył jak piłka ląduje w bramce. Dobrze bronił jak napastnicy strzelali w niego i jedynie karne. Boruc miał swego czasu lepszy refleks i był odważniejszy na bramce, świetnie odnajdywał się w akcjach sam na sam, w Lidze Mistrzów grając dla Celticu też lepiej bronił.
hitek9000 Brawo pełna zgoda. Dudek nie był tak wybitny jak wielu sobie wmawia.
@@Komentator-Internetu Dokładnie. Nie wiem skąd się wzięły te bajki o wybitności Dudka. Jak na bramkarza reprezentacji Polski to był co najwyżej solidny.
w sumie to coś się stało jak nie zabrał Dudka. Boruc grał zajebiście
Zniszczył kadrę
To ze Dudek nie pojechal, zadna niespodzianka. Boruc byl najlepszym zawodnikiem tamtych mistrzostw ale ze Franek nie pojechal to byl cyrk.
A co ten Franek niby wtedy grał? Ławę grzał to nie pojechał. W tamtym sezonie zagrał 14 meczów i strzelił 8 bramek.
Tu nie chodzi o zawodnika ten kretyn zepsuł cały mental zespołu bo stwierdził że to on musi być najważniejszy po prostu alkoholik i tyle
@@Chuyew i ze to zły wynik jeśli chodzi o skuteczność?
@sarnaLIVE
Skuteczność może i dobra tylko niewiele grał.
bzdura na wielkie turnieje nie jedzie sie za zaslugi franek ktory zagral dobre elimiunacje ostatnie 9 miesiecy gral piach zreszta po mundialu nic juz nie pokazal w reprezentacji wiec zarowno dudek jak i franek najlepszy okres mieli za soba, dudek w zasadzie ostatni dobry mecz zagral w 2001 roku w reprezentacji
jakby Dudek pojechał na mundial to w meczu z Niemcami było by z 0:4/0:5
A jakie to miało znaczenie, że nie pojechał? I tak jako bramkarz nic by nie wniósł do jakości gry tej drużyny, a wręcz przeciwnie - pokazał nieudolność 4 lata wcześniej w Korei
Dudek w sezonie 2005/2006 rozegrał 6 meczy. Praktycznie non stop grzał ławę. Nie wiem skąd to oburzenie. Pretensje to można mieć do formy, w jakiej to Janas zrobił. Panowie o braku powołań dowiedzieli się z telewizji, a to było bardzo niemiłe i nieprofesjonalne ze strony Janasa.
Jak mawia klasyk...
"Ale że Dudka na mundial nie wzieli?"
Zachowywałem się jak Rocky .. Rocky... w filmie... Yyy Rocky ?
Ja pierdole, Jerzy musiał jechać samochodem z Anglii.
Z rzeczami...
Żewłakow z Aten do Warszawy jeździł autem, bo miał psa
O co temu dudkowie biega? Miał swoje wielkie chwile pozniej grzał ławkę i trudno było by mogł pojechac . Dziwne byłoby gdyby jechał.
Dobrze zrobił dzięki temu do bramki na lata wskoczył Boruc
A co wy chcecie ludzie. Polscy trenerzy mają takie pojęcie o piłce o taktyce jak ja o matematyce.
a czyli poprawka w sierpniu xd
@@rokoczek8834 😵
Ten skład to był żenada do dziś pamietam jak cała Polska skandowała gdzie jest Franek łowca bramek
jANAS frajerze
2006 rok chyba go nie powołał, ci to wypominają w 2016 a mnie się to wyświetla w 2021
Janas ----? A może po prostu kasy brakowalo xD
Tak jak by teraz Nawalka nie powolal lewego, to je ciurcus :D
a lewy siedział cały sezon na ławce w bayernie?
Dudek i Boruc...dobre chłopaki
Taa zwłaszcza Boruc jak sraliście na niego jak puszczał z Irlandią
Ale o co spina? Może trener uznał, że inni bramkarze bardziej się odnajdą w drużynie. Co z tego, że był dobry. Ja nie widzę sensu brać na mundial 4 bramkarzy. A w Polsce zawsze był problem, że tych bramkarzy na wysokim, równym poziomie było kilku.
Gosc siedzi na ławce rezerwowoych cały sezon i jest zdzwiony ,ze nie jedzie na turniej rangi mistrzowskiej .
Za janasa w kadrze z Dudkiem na bramce zazwyczaj przegrywaliśmy mecze. W ogóle mówiąc to nie mogliśmy wygrać żadnego meczu z dobrym rywalem, wygrywaliśmy tylko ze średniakami i tak przez całą kadencję Janasa. Błędem było rezygnować z Engela bo naprawdę mieliśmy dobrą kadrę za jego czasów.
Dudek był jedną z największych porażek na mundialu w Korei - a to było za głębokiego Engela.
dobrze gada, niewidzial szansy na odbudowanie franka to po co go brac, jurka tez nie bylo sensu na drugiego czy trzeciego bramkarza. PELEN SPOKOJ
Boże Rasiak Siasiak nie zawsze Dudek ma formę
Ale, że Dudka na mundial nie wzięli? :D
A i tak Polsce się nic tu nie udało poza zwycięstwem z Kostaryką. A też napompowano balon jak przed mundialem w Rosji.
Tylko tym razem mieliśmy za sobą dobre Euro
Jurek jesteś najlepszym bramkarzem w historii polskiej piłki!!! Szczaj na tego Janasa. Widać było jak słuszne podjął decyzje i jakim był trenerem!!!
Wskaż jeden wybitny mecz (o punkty) Dudka w reprezentacji Polski. JEDEN.
Też jestem zdania, że Dudek nigdy nie rozgrywał w kadrze wybitnych meczy, jakby brakowało mu czegoś, co ma Boruc czy Szczęsny. Przypomnij mi czy kiedyś Dudek rozegrał taki mecz jak Boruc z Austrią na Euro 2008 czy Szczęsny z Niemcami w 2014?
Dudek był wybitnym bramkarzem ale w naszej reprezentacji byli lepsi, np Boruc czy Młynarczyk
No troche dziwna opinia, pamietaj ze mielismy takich bramkarzy jak Tomaszewski czy Boruc, nie wspominajac Mlynarczyka.
I zagrali jak zagrali p janas
Gdyby pojechal Dudek, musialby bronic, wywieraliby dziennikarze presje na trenera, a Boruc byl - jak pokazaly mistrzostwa - w wybornej formie i ta decyzja Janasa byla sluszna, natomiast nie zabranie franka bylo bledem. Ja bym predzej Zurawskiego nie powolal niz Frankowskiego. Dudek byl po prostu w spadajacej formie i Boruc juz wtedy byl duzo lepszy i pewniejszy.
Żurawski miał lepszy sezon 2005/2006 niż Frankowski... Ludzie patrzą emocjonalnie bo grał bardzo dobrze w eliminacjach, ale gość nie potrzebnie odszedł w okienku zimowym z Elche do Wolverhampton gdzie kompletnie sobie nie radził.
Łeb nie wziął dwóch zawodników w gazie. Jeden bronił w Liverpoolu i nawet niechby tam 3 był to i tak wtedy grało dwóch na krzyż za granicą..... A jeśli idzie o Franka, to pierdolenie bo Franek szedł na przebój i nawet jeśli nie miał top formy to miał nogę i pokrętło. Janas Łeb!
Dziś wiadomo, że słusznie, bo cwaniaczek był.
Jak dla mnie jeden z bardziej przereklamowanych bramkarzy .
Ale o co on ma pretensje?Bramkarz musi grać regularnie.
Dudek, trener decyduje, a nie ty. Ty masz wykonywac rozkazy jesli trener Ci pozwoli.. wiec zamknij jape i ciężej trenuj, bo widocznie byles za slaby. Trener Janas wie lepiej i szanuj go :) pozdro
Weź Ty się pierdolnij czymś ciężkim w łeb
Nie jestem pewny bo nie sprawdzałem ale o ile pamiętam Franek wtedy walczył o koronę króla strzelców w naszej lidze a on coś pieprzy o jakiś trudnościach
Jedrzej Lech Tomasz Frankwoski grał wtedy w Elche. 14 meczów i 8 bramek. Potem niepotrzebny transfer do Wolverhampton i tym sobie nie pomógł.
Gościu grał wszystkie mecze eliminacji lolz
Jerzy Dudek Legendarny bramkarz Liverpoolu nie wybrany zenada
Niezly Liverpull XDDDDD
Bartosz Kozaczuk nie zesraj sie z tego powodu
Bramkarz to był najmniejszy problem
Boruc grał świetny mundial
Grał pan panie Dudek w klubie w tamtym czasie ? Nie. Więc na jakiej podstawie był pan tak pewny powołania ? To już jest bezczelność a nie pewność siebie.
Janas sobie może być trenerem klubu z B Klasy
Dudka i Frankowskiego nie wziął na MŚ w 2006, a Podolski i Trochowski to za słabi zawodnicy na Reprezentacje Polski w tamtym czasie = "dobry trener" P.Janas hahaha
JANAS 🤮 TY DZIADZIE 🤮🤮🤮
Przy Janasie to nawet Brzeczek jest jak Klopp. Wtedy Dudek i Frankowski to jak dziś Lewandowski i Szczęsny . Kawał ch.... Reszta dziada z tego Janasa
Bzdury totalne. Dudek w sezonie 2005/2006 przegrywał rywalizację w Liverpoolu z Reiną, a Frankowski w rundzie wiosennej w Wolverhampton w 16 meczach nie strzelił ani jednej bramki... Dużo większe kontrowersje to brak powołania dla Rząsy czy chociażby dobrze radzących sobie wówczas w Portugalii i Holandii odpowiednio Saganowskiego i Niedzielana.
Na kazdym mundialu jest jakas druzyna slabsza ktora nagle zaskakuje swoja gra nie majac zadnych wielkich nazwisk w skladzie... Polska tak nie potrafi. Mundial Engela Mundial Nawalki kij w to.
Jak dzieciom to powiedziec ze dudka na mundial nie wzieli
I bardzo dobrze że nie wziął Dudka ,nie wiem skąd to zdziwienie Artur był wtedy na fali .
Janas miał 2.5 promila?
27:1 panie Dudku?!!! Pamiętamy!!!
Gdyby Janas tyle nie pił,to byłoby ok .
P JANAS jeden z najgorszych trenerow jaki podjal reprezentacje Polski po swoje skrzydla be pior.Klasa i zdolnsci to nie wszystko wazne jet tez bardzo przygotowanie mentalne a wiadomo ze jak sie ma dobrego bramkarza to dziala lepiej na podswiatomosc ludzi grajacych sprzodu .Tak jest we wszystkim
Ten pijak to zart xd
I znowu Dudka nie wzięli
I sie nie stalo 😂
Jurek ! Brzęczek Cie zabierze.
2022 mundial też bez Dudka
Janas to ma problemy z głową cep, wiadomo koperty i się tak skończyło
Jurek, spoks :) Janas to żaden selekcjoner ... niestety :(
Kto też przeczytał "Jan Paweł pominął Jerzego Dudka" ?
Dudka powinni zabrac, Boruc zasługiwał już na miano pierwszego , ale jedzie trójka i takie tłumaczenia trenera sa smieszne. Franek to w ogólekpina, kolesia odstrzelił że niby miał słabszą forme, ale on potrafił wejsc z ławki i nagle z niczego jakies ekwilibrystyczne zagranie i bramka. Rasiaka pamietam wystawił na mecz z wyspami owczymi, które w tamtych latach dostawały regularne wysokie becki od kazdego Rasiak im tam strzelił i niby był w formie :) jakby na takiego rywala wystawił Franka to tez walnałby 4 bramki, ale tak miał usprawiedliwienie dla siebie. A pamietacie Piechne? Jaki miał fenomenalny sezon w ekstraklasie własnie wtedy gdy mundial? Jaanas powołal go w koncu król strzelców, Piechna ładna bramke strzelił i Janas juz mu podziekował i nigdy go nie powołał tym golem zaklopotał Janasa, który go powolał dla swietego spokoju liczac zagra 45minut nic nie strzeli i sie uzna że za słaby na kadre
Rasiak to wtedy akurat lądował bramki dla Derby County w Championship, za to Frankowski wtedy miał w drugiej połowie sezonu 16 meczów i zero bramek. Bardziej mnie wtedy dziwił brak jakiejkolwiek szansy dla Niedzielana, który wbił 10 goli w Eredivisie i miał 7 asyst.
@@Komentator-Internetu Mogl zabrac obu, trzeba pamietac jakby nie Franek to mundial ogladaliby w TV, kluczowe bramki nie raz gdy przegrywalismy wchodzil I odwracal losy meczu. Zreszta dlugo czolowy strzelec nawet na finishu kariery w 2012r. Najlepszy strzelec w ekstraklasie wsrod Polakow, Smuda nawet niby nie smialo rozwazal powolanie go na Euro, ale bal sie Bo jakby to wygladalo 38letni emeryt w kadrze! Eh. Wracajac do JAnasa to mogl powolac FRanka I RAsiaka I tez byloby ok, a druzyna w eliminacjach wmiare grala fajnie sie prezentowali byl ten styl, to ten cymbal przemeblowal personalnie kadre przed mundialem a czasu nie bylo . Chlop tak sie pogubil , ze nie wiedzial jak ustawic druzyne to sie zasugerowal 1 sparingiem z Chorwacja Bo wygralismy , chociaz optycznie to Chorwaci lepiej sie prezentowali I narzucali swoja gre. I tak Samo ustawil zespol na Ekwador I dostal Becki. Nawet w meczu z kostaryka dwie bramki zdobyl Bosacki, a Jana's nie powolal go , tylko ze kontuzje zlapal Gorawski to szybko za niego dokoptowal Bosackiego. Tak Janas byl zorientowany w formie pilkarzy
@@conrado67436743 Frankowski jak i Dudek nie bronili się formą w klubie przed mundialem, więc za grosz nie zasłużyli aby pojechać. Za zasługi się nie jedzie na turniej, a przynajmniej nie powinno. Dużo większym skandalem jest obecność Jopa, który w kadrze nie zagrał jednego dobrego meczu. Zresztą Beenhakker dał szasnę Frankowskiemu i totalnie się nie obronił, więc Janas miał rację co do braku powołania. Frankowski popełnił duży błąd z przejściem do Championship, gdyby został w Hiszpanii i dalej trafiał to miałby możliwość zagrania na mundialu. To już Niedzielan bardziej zasłużył bo zrobił nie najgorszy wynik w Eredivisie. Z bramkarzy to już znacznie bardziej Kowalewski zasłużył niż Dudek bo on w Spartaku Moskwa był wtedy numerem 1. Swoją drogą Frankowski strzelił w eliminacjach tyle samo bramek co Żurawski, więc to pieprzenie że gdyby nie on to mundial oglądaliby w TV takie mocno na siłę w mojej opinii. 4 z 7 bramek wbił Azerbejdżanowi, z Anglią mimo jego bramki przegraliśmy, z Austrią wygraliśmy 3-1 i jego bramka nie była decydująca, z Walią strzelił na 1-1, ale Żurawski w tym meczu też trafił. Tak, więc niestety ale wcale nie był aż tak decyzyjny jak ci się wydaje.
To było po prostu chamstwo że go nie wziął i tyle
Najbardziej przereklamowany polski bramkarz.
JaNas nie widzę w finałach
Jak to alkoholik został trenerem
Ta reprezentacja była tak słaba ze i DUdek by nie pomógł.
Ale ze dudka nie wzieli
Paweł Janas. Co ? Mazut !! wiesz o co kaman ? alkoholik
Dudka mi wcale nie było żal, bo gość w reprezentacji grał bardzo przeciętnie
Chyba Cię Bóg opuścił
@@patrykslesicki3136 chyba ciebie bo gość ma absolutnie rację.
Stare uklady, gdzieś się pochujali ktoś coś zrobił pod ława poszła koperta i Dudek został.
To był skandal... Tylko z tym będzie się kojarzył... Polska mu tego nie zapomni... A to co udało się z Legia to nie jego zasługa tylko chłopaków grających tam w tedy..
Janas to ma problemy... ale z alkoholem
Trochę bezczelnie. Kadra za zasługi dobrze, że od tego Janas odszedł.
+dudusss90tczew nie janas tylko piechniczek i nie za zasługi tylko pojechali młodzi zawodnicy przez układ z menedzerami
i tym zagraniem zniszczyli atmosfere w reprezentacji , wszyscy to wiedza tylko nie ty buraku cebulaku
Zniszczył tym dla dudka karierę💩
W wieku 33 lat?
@@wks1927 wiem to był żart
Cały sezon grzałeś ławę w klubie to nie pojechałeś, Dudek trochę pokory żaden trener żadnej reprezentacji by ciebie nie powołał
MrWhite01 01 nie bylo i tak lepszego ps. Szczęsnego bralismy
Dudek na Euro U21!!!
Ja pierdole xDDDDDD były trener legii taką maniane odwalił xd nie mogę.
Ocipiał
Janas wiedział że Dudek będzie głosował na komoruskiego więc go nie wziął 😂😂
bujaj się hanysie
Czemu mam to na głownej?
Jurek co ty pierdolisz?
Janas to debil
Janasy engele smudy i inni pseudo trenerzt
to tak jakby teraz brzęczek pominął lewandowskiego albo w innym przypadku szczęsnego. No przecież to są pewniacy a co brzęczek powie że nie wziął lewego bo już stary jest i patrzy na przyszłość?
Szczęsny i Lewandowski regularnie grają w klubach. Dudek nie grał prawie wcale, a w bramce i tak mieliśmy Boruca.
0ale najebany
jd
GIGANTOZAR 209 kurwe zwisa
G
Janas to prostak bez kultury. Co wywiad to ręce w kieszeni. Ogólnie słaby trener, bo skoro nie wyznaje się na takich piłkarzach jak Dudek czy Frankowski to nie można o kimś takim mówić jako o trenerze kadry.