W 1991 roku ojciec sprowadził z niemiec Audi 100 C3 Avant z silnikiem 2.3 benzyna. Był to rocznik jak dobrze pamiętam 1989r., miał już deskę rozdzielczą po od "nowej wersji". Auto miało 136KM i licznik do 260km/h. Jak pierwszy raz zobaczyłem licznik byłem w szoku, że mam najszybsze auto na podwórku. Koledzy podchodzili, zaglądali i widziałem jak bardzo mi zazdrościli, że auto mojego ojca może pojechać 260 na godzinę... Wtedy były czasy gdzie zaglądało się do aut przez szybę, żeby zobaczyć ile ma na liczniku, czyli idzie pojedzie najszybciej. Nawet maluch mojego kumpla był lepszy od trabanta innego, bo maluch miał 140, a trabant 120. Któregoś dnia zapytałem się ojca - "Tato, a nasze audi naprawdę może tak szybko jechać? A tata mi odpowiedział, że to jest możliwe pewnie, ale nie polskiej benzynie.... i zaśmiał się pod nosem..:) ! Ja i tak byłem dumny i szczęśliwy i zawsze jak jechaliśmy poza miasto obserwowałem ile jedziemy....
No to jak 30lat tem twój stary 2letnia klasę średnią wyższą kupował to był nie zły bamber, to tak jak by dzisiaj audice za 200 000sciagnąc z zachodu, nie złego starego miałeś
Marcin Marcin uznajesz człowieka tylko dla tego, że miał więcej kasy jak typowy Kowalski w tamtym czasie??? Słabo!!!! Pamiętaj jedno ten tato to była tylko niska warstwa klasy średniej i nic więcej!!! Ale uważać kogoś za lepszego bo coś ma!!!! Ja mam dużo więcej a za lepszego nie uchodzę!!!
Witam. A ja myślę, że takie Audi to dobry przykład ekologicznego podejścia do produktu, gdyż jestem przekonany, że korzystanie z takiego 30-latka jest dużo mniej obciążające środowisko, niż wyprodukowanie nowego, podobno bardziej ekologicznego, pojazdu. Nadwozie wykonane tak, że wytrzymuje bez specjalnych zabiegów ćwierć wieku. A jak się postarać, to wytrzyma i ze cztetdzieści lat. Przeciwieństwo przedmiotów, które mają się zepsuć w sposób nienaprawialny tuż po okresie gwarancji. Pozdrawiam.
Dzisiejsze Audi A6 - czyli spadkobierca Audi 100 - w ogóle nie daje poczucia solidności - ot wielka, napompowana, plastikowa mydelnica. A jeszcze ze dwie generacje temu był to kawał samochodu.
Pamiętam ten samochód za bajtla. W latach dziewięćdziesiątych taki urzędował na moim osiedlu. Swoją drogą to świetny kanał. Kawał dobrej roboty i bardzo duża wiedza. Z każdego odcinka dowiaduję się dużo ciekawostek o których nie miałem pojęcia. Chylę czoła.
Pamiętam jak byłem mały to szalenie mi się podobał ten wóz wyróżniał się na tle ówczesnego motoryzacyjnego krajobrazu naszego kraju, razem z BMW E34 moje marzenie jeśli chodzi o duże limuzyny w latach 90-tych. Dzięki za film i widzimy się za tydzień. 🙂
Pamiętam jak takie Audi zobaczyłem kiedyś w 1989 roku w moim mieście i wydawało mi się niesamowitym samochodem, pieknym, dostojnym no i oczywiście zupełnie nieosiągalnym (tak, i ja też zaglądałem przez szybę, żeby zobaczyć ile wyciąga) Dzięki za film, czekam na kolejne! 😊
Ja takie zobaczyłem ma żywo w okolicach 1986 lub 1987 roku. Co jeszcze lepsze, kilka miesięcy temu ten sam, czerwony egzemplarz był do sprzedania na olx. Auto było od nowości, czyli od 1985 roku w rękach pierwszego i jedynego właściciela.
Znajomy miał AUDI 5000 z pięciocylindrowym silnikiem. Buło superluksusowe w 1992 roku miało dwustrefowy klimatronik, automatyczną skrzynię biegów, grzane fotele, elektryczne skladane lusterka, wszystkie szyby w prądzie.
Piękny wóz. W latach 80 tych na drodze to wyglądało jak jakiś prototyp ze względu na opływową linię . Avant też piękne linie . Najlepiej to wszystko w quattro.
Tez mialem takie Audi z silnikiem 2,3 benz.Wspaniale auto,tak jak wspomniane w tym filmie super zabezpieczone antykorozyjnie-jak wygladala na zewnarz tak samo od spodu.
12.5 do setki z podstawowym silnikiem to było coś na przełomie lat 80 i 90 tych, nie jeden nowy samochód budżetowej marki po 30 latach może tego pozazdrościć 😉 Jako dzieciak miałem okazję jechac 80 tką czyli tzw jajakiem i już wtedy zrobiło na mnie wrażenie a były to lata 90 te. Audi, BMW i Mercedes w tamtych latach nie bawiło się w wypuszczanie kilkunastu modeli samochodów, głównie dla leasingobiorców, tylko to co wypuszczali (raptem kilka modeli) wcześniej było dopracowane w 100%. W porównaniu do tego co robią teraz, to była jakość.
Honda Accord EX 2.0i 16v - Specifications (1988-1989) With 131 hp, the naturally aspirated 2 Liter 16v Inline 4 gasoline engine (Honda B-series B20A) accelerates this Accord EX 2.0i 16v to 62 mph in 7.7 seconds and on to a maximum speed of 126 mph. Przepraszam, że przytaczam te parametry w języku angielskim ale jednostki miar sądzę są nam wszystkim znane. Proszę nie mów mi że 12... sekund do 100km/h to nawet w tamtych czasach był jakiś wynik. Chyba dla niemieckich wozideł. Oczywiście dzisiaj liderzy mają w ofercie opcje gdzie auta robią "setkę" w mniej niż 4 sekundy, ale ilu z nas jest w stanie nad tym panować. Pomimo wszelkich systemów wspomagania kierowcy i tak większość z nas nie jest w stanie wykorzystać 40% możliwości tych najszybszych. Mistrzowie prostych w większości kończą na poboczu. Jeśli mimo wszystko 12,5 sekundy robi na Tobie wrażenie to absolutnie nie mam nic przeciwko i uważam, że ta wartość w zupełności wystarczy do sprawnego poruszania się w warunkach miejskich. Pozdrawiam
@@pablomajonez5994 ale pierdolamento. Audi 100 to segment e a Accord to segment d to raz. Dwa on tu pokazuje bazowy model 90 km sprawdziłem accorda z taką mocą z tamtych lat i co przyspieszenie 12.9 v max 170 więc nie pitol od rzeczy
Fantastyczne auto ,miałem dwa i poza typową przypadłością ,tj maglownicą ,absolutnie bez uwag ,super komfort i mistrz ekonomi jazdy ,2 ltr diesel - 1300 -1400 km na baku ,przy prędkościch autostradowych ,i jeszcze ta niesamowita ochota do przyspieszania bez wciskania pedału gazu ,chętnie dosiadłbym jeszcze jedną !
Nie jestem fanem audi (żeby nie powiedzieć dosadniej) ale uważam, że to świetny materiał na pierwszego youngtimera bo: - są trwałe - odporne na korozję - bardzo tanie części - proste w naprawach Żona ma jedną z pierwszych A3 w automacie i utrzymanie tego auta to grosze. Części do remontu hamulców - tyle co para butów. Uszczniacze zaworowe można zmienić bez zrzucania czapki. Rozrząd Boscha - około 200zł. Klucz w łapę i do boju!
Tak średnio odporne bo ocynk był projektowany na 25 lat i te wszystkie zaniedbane cygara na daily które widziałem miały dziury jak zaniedbane Polonezy. Na pewno są prostsze w naprawach niż te nowe ale ja bym nie nazwał tego prostym bo już Wołga ma skomplikowany silnik a co dopiero cygaro .
To mój pierwszy samochód kupiony za własne zarobione pieniądze. 2.3 NG 89' w automacie 3 biegowym. Auto bajka, welury wygodne. Użytkowałem codziennie, trasy po 1200 km żaden problem. Kocham ten dźwięk 5 zylindrow. Teraz mam drugie też 2.3 a dla ojca kupiłem 2.5 tdi 1T silnik nie do zajechania
Superowe auto Mam teraz take 89 roku 2,2 bez turby na Ukrainskich tablicach i innego nowszego audi nie chco Ale jezdzi tym cygaro w Warszawie i powiem że każdy zwraca uwage na te awtko i jego silnikowy dzwiek🤗
Pamiętam jak gdzieś w 1984 może 1985 zobaczyłem to auto na żywo. Był tak opływowy na tle innych że nazywa cygaro od razu do niego przylgnęła. Pamiętam że zagrał też w Bondzie " A view to A kill " scena ucieczki z Bratysławy do Wiednia. Wtedy nie mażyłem że będę miał takich trzy.
Błąd , to było w filmie "W obliczu śmierci" bo nie chce mi się męczyć z angielskim tytułem a "Zabójczy widok" to był poprzedni film z poprzednim aktorem kręcony w San Francisco .
Pamiętam jak w latach 80' rodzina do nas przyjeżdżała takim Audi 100 w białym kolorze, to uwielbiałem się jako wtedy dzieciak gapić na ten samochód przez okno. Nie było wtedy osoby która by przechodziła lub przejeżdżała obok na rowerze, żeby nie odwróciła głowy w jego stronę, takie to auto robiło w latach 80' wrażenie, gdy wiadomo jakie samochody poruszały się po drogach. Miałem okazję tym egzemplarzem nieraz wtedy przejechać się na miejscu pasażera i do dziś nie zapomnę jak ten samochód wybierał nierówności, po prostu płynął po tych wszystkich dziurach, dając niesamowite wrażenie komfortu, to był kosmos. Pamiętam też że właściciel bardzo rzadko wyjeżdżał tym samochodem z garażu, raczej tylko w niedzielę na długie wycieczki z całą rodziną i to pod warunkiem że była piękna pogoda. Wcześniej miał Borewicza, po Audi 100 miał Toyotę Corolle i też musiał nawet nie padać deszcz żeby nimi wyjechać z garażu. Oczywiście równocześnie miał samochody którymi jeździł na co dzień. Takie to mam wspomnienia z dzieciństwa związane z pięknym białym Audi 100 i nieważne Janku jaki miał silnik, co mi się nie za bardzo podobało w tym filmiku, że to tak parę razy podkreślałeś, jakby aż tak bardzo temu egzemplarzowi coś umniejszało. Wystarczyło raz powiadomić widzów co znajduje się pod maską i dziękuję, nie gniewaj się bo uwielbiam Twoje filmiki ale to tylko taka moja uwaga 😊 Nieważne że to podstawowy silnik, były mocniejsze ale ten i tak dawał rade, a zwłaszcza z wynalazkami za Żelaznej Kurtyny. Ode mnie wielki szacunek dla właściciela tego auta że go uratował👍😊 Pozdrawiam wszystkich którym się chciało przeczytać te moje wy dumki 😊👍
@@JanGarbacz Ja tam tego w ogóle nie żałuję, że nie posłuchałem tego silnika. Wróciły wspomnienia i to się liczy. Po za tym chciałem napisać młodym widzom jak dawniej ludzie dbali o samochody i ile one dla nich znaczyły. A niektóre modele z Zachodu to na tle tej szarości komunistycznej wyglądały jak statki kosmiczne, bez względu na to jaki silnik posiadały pod maską 👍🚓👌☺ Dzięki za kolejny świetny materiał o samochodzie 👍😊
Lux auto wspominam z wielkim sentymentem , posiadalem dwie 1986 i 1987 rok. Obie 5 cylindrowe motory 2.3. Z 1986 przejechala 1.5 mln. kilometrów bez remontu silnika!!! i poszla dalej w ludzi. Z 1987 pamiętam jak dzis sciagnalem z Niemiec z przebiegiem 83 tys.km chodzila jak pszczółka. Kiedys te auta mialy charakter i duzo napraw mozna bylo zrobic na wlasna reke. Teraz szukam tez ciekawego egzemplarza Audi, starej V8 z motorem 4.2 z manualna skrzynia biegow. NIestety to juz jest bialy kruk ale cierpliwośc poplaca pozdrawiam.
Mialem takie audi, 87r 2.0td 5cylindrowy diesel, pamietam go za komfort jazdy, on plynal po dziurach i pamietam tez ze w miejscach gdzie byly odpryski lakieru nigdy nie wychodzila rdza
Do ślubu prowadziłem czerwonym benzyniakiem Audii 100 Avant 2,3, że aż goście weselni bardziej interesowali się nim niż moją co poślubioną żoną co mnie ...rozbawiło ani nie przeszkadzało... Dobry merytoryczny odcinek.
Jak ja kiedyś na to auto chorowałem... Najlepiej z pięciocylindrowym silnikiem. Jeden z najładniejszych samochodów, jaki kiedykolwiek powstał. Warto wspomnieć, że z tyłu było bardzo prymitywne zawieszenie, bo była sztywna belka na wahaczach wleczonych, a i tak komfort był bardzo wysoki.
To były super auta. Jeżeli nie był bity to dzisiaj korozji za wiele nie będzie. Jakbym miał sobie organizować klasyka to tylko Audi, tyle że szukałabym wersji z 5 garami.
Cześć Jasiek odcinek super ale mógłbyś trochę poprawić jakość obrazu no bo dzisiaj ta twoja rozdzielczość to na 55 calach to koszmar pomysl nad tym dzisiaj 4k to standard
Witam Oj pamiętam jak Śp kuzyn przywiózł z Austrii (końcowe lata 80') w celach zarobkowych A100 kolor złoty, przestronne, wygodne wnętrze (my wzrostowo jak i gabarytowo duzi), elektrycznie otwierany szyberdach, szyby, automatyczna skrzynia biegów, klimatyzacja. Niestety nie pamiętam więcej danych technicznych. Jazda była na te czasy luksusem. Z kolei mój kolega miał A90 - nie mylić z A80 z tej serii i na Taxi również super zwinny wóz. Pozdrawiam :)
Zastanawiałem się kiedyś nad Audi, ale miałem okazję pojeździć służbowym i zrezygnowałem. Mówisz _wygodne,_ a dla mnie właśnie było odwrotnie. Na siedzeniu czułem się zbyt twardo - jak na ławce w parku. Uznałem ze bezsens przepłacanie, jeśli tańszym autem jeździ mi się lepiej. A _prestiż_ miałem zawsze w _głębokim poważaniu_ - kupuję dla siebie, a nie dla zachwytów/zawiści sąsiadów.
Miękkie fotele na długa trasę wcale nie są takie dobre. Są ludzie którzy kupuja te auta po to by się dowartościować, dzisiaj chyba auto nie robi na kimś takiego wrażenia jak kiedyś, inni kupuja bo im się podoba.
@@seboss4831 może nie tyle bardziej miękkie, co lepiej wyprofilowane, z wyższym oparciem. Nie jak ławka w parku. Kilka lat temu stuknęło mi już 2mln.km, więc wygoda na dłuższych trasach - jak się możesz domyślać - była dla mnie najwyższym priorytetem.
Uwielbiałem to auto - jak dla mnie stylistyczny ideał. Długo byłem przekonany, że ma klasyczny napęd na tył. Odkrycie, że to FWD trochę mnie zdziwiło. No i jeszcze jedno: 1080 kg w dużej limuzynie?! Dzisiaj byle popierdółka waży więcej bo ładują do aut kilogramy zbędnych szpejów.
Mam takie Audi w wersji 2.3 E z 1988, więc kilka komentarzy: - masa własna wersji 1,8 raczej jest większa niż 1080kg - chyba koło 1200kg, co i tak jest bardzo mało jak na taką limuzynę - dostęp do części - eksploatacyjne, jak najbardziej bez problemu, ale już bardziej specyficzne dla tego modelu czy tamtych silników to trzeba czasem kombinować - najlepiej Niemcy - lifting był przeprowadzony pod koniec 1987 (rok modelowy 88), pełny ocynk od 1985 (rok modelowy 1986) - ilość miejsca z tyłu jest ogromna i porównywalna z autami typu S klasa. W W124 jest znacznie ciaśniej np. - w przypadku silnika 1.8 wspomnieć warto o bdb ekonomii - na trasie spokojnie 1000km na baku. Moją 2.3 do 800km się nie zbliżę Ogólnie auto niedoceniane - wszyscy tylko w124 lub e34, a tu mamy znacznie bardziej bezawaryjny wybór niepozbawiony swojego klimatu. Pozdrawiam i dzięki za film
Kupiłem niedawno taką z 2.3 z 89r w manualu, jechałem nią z Chicago do Dallas wracając do domu i bez problemu na zbiorniku robiłem 550-600mil 850-950km lecąc 75mph (120kmh) na tempomacie z włączoną klimą. Auto zdecydowanie ponadczasowy i mimo lat jeździ się świetnie. Latam nim na daily po Texasie i śmiało powiem że jedno z fajniejszych aut które miałem, napewno wzbudza zainteresowania na drodze
Miałem taka z silnikiem 2.3 z 1986 założyłem gaz i to byl błąd ponieważ miał on mechaniczny wtrysk paliwa i to dobrze nie współgra z lpg .Bardzo mile wspominam to auto
Coś klasy Wołgi tyle że nowocześniejsze i z lepszym wyposażeniem. Pierwsze 100 pojawiło się w serialu "Życie na gorąco" gdzie chyba Marek Perepeczko je prowadził . Takim 100 jeździł sam James Bond na granicy Austria - CSRS chociaż w jednej scenie również dosiadał Audi 200 Avant . Ale pomimo długości i wyposażenia nie jest zbytnio bezpieczne co widać w filmie "Kameleon" z 2001 z Piotrem Machalicą gdzie jego filmowa żona je rozbiła. Pomimo tego że jest dwustronnie cynkowane to było to przewidziane na 25 lat i ja już nieraz widziałem takie cygara dziurawe na wylot . Jeszcze nim mógłbym jeździć bo tak jak Wołga ma pluszowe fotele i jest w miarę ładne oraz o wiele lepsze w porównaniu z tym co oni teraz produkują.
Z mojej perspektywy odpowiem Tak! Ale tylko wersję 2.3 lub inne 5cio cylindrowce. Najlepiej Quattro. Innaczej to nie będzie tak rosło w cenę. Poszukiwane jest Audi 200 2,2 20v. Ale chyba Cena Cię zabije. Cena auta I części do Niego.
Posiadałem w latach 90 tych najsłabsze audi 100 jakie produkowano 1.8 75 koni.Zupełny golas nawet bez wspomagania.Nic się nie psuło ,nie gniło Mało paliło i całkiem szybko można było się poruszać do 170.Pozdrawiam fanów cygara
Roznica pokoleń czasy się zmieniają Mam 15 lat i mam audi 100 c3 1.8 90KM (Kat) ma obecnie 241tys km z 1990 w kolorze perłowym ,w tym kolorze było bardzo mało egzemplazy. Jak sie mialem urodzic tata szukal wiekszego auta od wartburga i znalazl wlasnie tą audice i napewno nie mam zamiaru jej nigdy sprzedac ,zawiozła mnie do szpitala jak sie rodzilem i przywiozla do domu,wozila do lekarzy jak sie bylo chorym i mam zamiar sie z nia zestarzec a to jest nozliwe bo nie ma rdzy i stan jest idealny i jest wrażenie ze ona zyje😊
W USA w latach dziewiecdziesiatych ten model znany byl jako AUDI 5000. Sam kupilem sobie to "marzenie Polaka" i byl to pierwszy i ostatni niemiecki samochod w moim zyciu. Byly tak awaryjne ze mozna je bylo kupic za grosze. Smialismy sie wtedy ze jak jedzie Audi 5000 albo Ford Taurus to na 90% jedzie nim Polak i tak najczesciej bylo. Cieknace wspomaganie kierownicy, pierdzacy wydech i elektronika to byla katastrofa. Przegzewajace sie silniki to byl koszmar gdyz w Nowym Yorku, Kalifornii czy na Florydzie lata sa bardzo gorace. Niemcy ratowali sie jeszcze modelem Audi 5000 wersja Kalifornijska z o wiele bardziej efektywnym na ten klimat ukladem chlodzenia, ale i tak Audi stracilo renome na wiele lat.
Super auto, troszkę chyba zapomniane. Pewnie wszystko przez Balerona... Ja miałem W124 2.6E i zamieniłem teraz na takie C3 1.8 (75KM) bieda wersję z przed liftingu. Też ma swój urok. Na drodze lepiej się wyróżnia od Mercedesa i w wielu kwestiach mu nie ustępuje. Auto również pancerne. Nie powiedziałeś Janek o modelu Avant i stosowanym na dużą skalę wtrysku K-jetronik (jak w Mercedesach). Właściwie zasilanie gaźnikowe to była rzadkość. Gaźnik stosowany był zdaje się tylko w silniku 1.8, choć część produkcji też szła na wtrysku. Z tego co wiem niezależnie od liftingu. Mam pytanie do właściciela i innych użytkowników: z czego było zrobione lub z czego zrobić nową osłonę na akumulator/podszybie? Fabryczna wykonana jest niestety z g**nolitu i się zwykle rozpada po tylu latach.
Witam! Ja też mam Audi 100 C3 1.8, 75KM z 1983 roku. Na gazniku, Cztery biegi. Mam go od 1990 roku, na czarnych blachach. Na drodze budzi podziw za wygląd. Ale najważniejsze, że jezdzi się tym wspaniale. Jeżdze też nowym drogim samochodem naszpikowanym do granic mozliwości elektroniką, ale właśnie jażda Audi jest dla mnie wielką frajdą mimo że nie ma nawet wspomagania, klimatyzacji i tych innych dzisiejszych wynalazków. Po prostu idealny samochód.
Nie panie Garbacz. Diesle były 2.0-69 koni, 2.0 z turbo-87 koni, 2.0 z turbo i intercoolerem 100 koni, 2.4-82 konie. Silnik 2.5 TDI miał 120 koni i był...
JA TEŻ BARDZO DLUGO SZUKALEM TEGO SAMOCHODU W JAK NAJLEPSZYM STANIE TECHNICZNYM I W KONCU UDŁO MI SIE KUPIC W TAMTYM ROKU AUDI 200 2.2 TURBO QUATTRO 88R I TERAZ BEDE CHCIAL GO PRZYWRÓCIC DO STANU W JAKIM WYJECHAŁO Z FABRYKI I W KONCU CIESZYC SIE JAZDĄ A DZWIEK TEGO 5CYLINDROWEGO SILNIKA TO JEST COS WSPANIALEGO POZDRAWIAM WSZYSTKICH FANÓW MARKI
Mój Ojciec świętej Pamięci miał Audi co prawda nie 100 a 80 jak byłem berbeciem buchneli nam taką Audi w centrum naszej stolicy razem z pampersami i innymi akcesoriami....i później niestety przesiadł się ale do Poloneza 😔😞😞😞
W 1991 roku ojciec sprowadził z niemiec Audi 100 C3 Avant z silnikiem 2.3 benzyna. Był to rocznik jak dobrze pamiętam 1989r., miał już deskę rozdzielczą po od "nowej wersji". Auto miało 136KM i licznik do 260km/h. Jak pierwszy raz zobaczyłem licznik byłem w szoku, że mam najszybsze auto na podwórku. Koledzy podchodzili, zaglądali i widziałem jak bardzo mi zazdrościli, że auto mojego ojca może pojechać 260 na godzinę... Wtedy były czasy gdzie zaglądało się do aut przez szybę, żeby zobaczyć ile ma na liczniku, czyli idzie pojedzie najszybciej. Nawet maluch mojego kumpla był lepszy od trabanta innego, bo maluch miał 140, a trabant 120.
Któregoś dnia zapytałem się ojca - "Tato, a nasze audi naprawdę może tak szybko jechać? A tata mi odpowiedział, że to jest możliwe pewnie, ale nie polskiej benzynie.... i zaśmiał się pod nosem..:) !
Ja i tak byłem dumny i szczęśliwy i zawsze jak jechaliśmy poza miasto obserwowałem ile jedziemy....
No to jak 30lat tem twój stary 2letnia klasę średnią wyższą kupował to był nie zły bamber, to tak jak by dzisiaj audice za 200 000sciagnąc z zachodu, nie złego starego miałeś
Marcin Marcin można i powiedzieć że kupił tylko zwykle 2 letnie audi.
@@tyr666 dzisiaj 2letnie audi 6 to jest fura a 30 lat temu,inne pieniądze i zarobki,inny przelicznik,duże uznanie dla taty
Marcin Marcin jak dla kogo. Dla mnie to zwykle wozidła. To nie jest klasa premium!
Marcin Marcin uznajesz człowieka tylko dla tego, że miał więcej kasy jak typowy Kowalski w tamtym czasie??? Słabo!!!! Pamiętaj jedno ten tato to była tylko niska warstwa klasy średniej i nic więcej!!!
Ale uważać kogoś za lepszego bo coś ma!!!! Ja mam dużo więcej a za lepszego nie uchodzę!!!
W okolicach 2006 roku byłem posiadaczem Audi 200 C3, wspaniałe to było auto.
Nie zapomnę go nigdy
Jestem właśnie takim czterdziestokilkulatkiem i dokładnie takie miałem marzenia. Kolejny świetny test. Czekam co tydzień na kolejne. Pozdrawiam.
Jaki preparat na wzwód stosujesz ?
Witam. A ja myślę, że takie Audi to dobry przykład ekologicznego podejścia do produktu, gdyż jestem przekonany, że korzystanie z takiego 30-latka jest dużo mniej obciążające środowisko, niż wyprodukowanie nowego, podobno bardziej ekologicznego, pojazdu. Nadwozie wykonane tak, że wytrzymuje bez specjalnych zabiegów ćwierć wieku. A jak się postarać, to wytrzyma i ze cztetdzieści lat. Przeciwieństwo przedmiotów, które mają się zepsuć w sposób nienaprawialny tuż po okresie gwarancji. Pozdrawiam.
Pomijając oczywiście pojazdy marki Toyota - np taki Prius zrobi 2 mln kilometrów z palcem w dupie ;-)
Dzisiejsze Audi A6 - czyli spadkobierca Audi 100 - w ogóle nie daje poczucia solidności - ot wielka, napompowana, plastikowa mydelnica. A jeszcze ze dwie generacje temu był to kawał samochodu.
Pamiętam ten samochód za bajtla. W latach dziewięćdziesiątych taki urzędował na moim osiedlu. Swoją drogą to świetny kanał. Kawał dobrej roboty i bardzo duża wiedza. Z każdego odcinka dowiaduję się dużo ciekawostek o których nie miałem pojęcia. Chylę czoła.
Dziękuję I pozdrawiam J.G Zapraszam na kolejne odcinki
80 i 100 po dziś dzień mi się bardzo podobają, ponadczasowe sylwetki.
To były fajne,wielkie wozy.
Pamiętam jak byłem mały to szalenie mi się podobał ten wóz wyróżniał się na tle ówczesnego motoryzacyjnego krajobrazu naszego kraju, razem z BMW E34 moje marzenie jeśli chodzi o duże limuzyny w latach 90-tych. Dzięki za film i widzimy się za tydzień. 🙂
Bylem obecny przy produkcji tych modeli, pozdrawiam.
Pamiętam jak takie Audi zobaczyłem kiedyś w 1989 roku w moim mieście i wydawało mi się niesamowitym samochodem, pieknym, dostojnym no i oczywiście zupełnie nieosiągalnym (tak, i ja też zaglądałem przez szybę, żeby zobaczyć ile wyciąga) Dzięki za film, czekam na kolejne! 😊
Ja takie zobaczyłem ma żywo w okolicach 1986 lub 1987 roku. Co jeszcze lepsze, kilka miesięcy temu ten sam, czerwony egzemplarz był do sprzedania na olx. Auto było od nowości, czyli od 1985 roku w rękach pierwszego i jedynego właściciela.
To było moje ulubione audi z tamtych lat
Znajomy miał AUDI 5000 z pięciocylindrowym silnikiem. Buło superluksusowe w 1992 roku miało dwustrefowy klimatronik, automatyczną skrzynię biegów, grzane fotele, elektryczne skladane lusterka, wszystkie szyby w prądzie.
Piękny wóz. W latach 80 tych na drodze to wyglądało jak jakiś prototyp ze względu na opływową linię . Avant też piękne linie . Najlepiej to wszystko w quattro.
kiedyś auto ,marka, miało swój styl,od razu z daleka wiedziałeś co jedzie,dziś trzeba podjeść na metr przeczytać a i tak wszystko takie same
Tez mialem takie Audi z silnikiem 2,3 benz.Wspaniale auto,tak jak wspomniane w tym filmie super zabezpieczone antykorozyjnie-jak wygladala na zewnarz tak samo od spodu.
12.5 do setki z podstawowym silnikiem to było coś na przełomie lat 80 i 90 tych, nie jeden nowy samochód budżetowej marki po 30 latach może tego pozazdrościć 😉 Jako dzieciak miałem okazję jechac 80 tką czyli tzw jajakiem i już wtedy zrobiło na mnie wrażenie a były to lata 90 te. Audi, BMW i Mercedes w tamtych latach nie bawiło się w wypuszczanie kilkunastu modeli samochodów, głównie dla leasingobiorców, tylko to co wypuszczali (raptem kilka modeli) wcześniej było dopracowane w 100%. W porównaniu do tego co robią teraz, to była jakość.
Honda Accord EX 2.0i 16v - Specifications (1988-1989)
With 131 hp, the naturally aspirated 2 Liter 16v Inline 4 gasoline engine (Honda B-series B20A) accelerates this Accord EX 2.0i 16v to 62 mph in 7.7 seconds and on to a maximum speed of 126 mph. Przepraszam, że przytaczam te parametry w języku angielskim ale jednostki miar sądzę są nam wszystkim znane. Proszę nie mów mi że 12... sekund do 100km/h to nawet w tamtych czasach był jakiś wynik. Chyba dla niemieckich wozideł. Oczywiście dzisiaj liderzy mają w ofercie opcje gdzie auta robią "setkę" w mniej niż 4 sekundy, ale ilu z nas jest w stanie nad tym panować. Pomimo wszelkich systemów wspomagania kierowcy i tak większość z nas nie jest w stanie wykorzystać 40% możliwości tych najszybszych. Mistrzowie prostych w większości kończą na poboczu. Jeśli mimo wszystko 12,5 sekundy robi na Tobie wrażenie to absolutnie nie mam nic przeciwko i uważam, że ta wartość w zupełności wystarczy do sprawnego poruszania się w warunkach miejskich. Pozdrawiam
@@pablomajonez5994 ale pierdolamento. Audi 100 to segment e a Accord to segment d to raz. Dwa on tu pokazuje bazowy model 90 km sprawdziłem accorda z taką mocą z tamtych lat i co przyspieszenie 12.9 v max 170 więc nie pitol od rzeczy
Ale te accordy zgniły już 20 lat temu taka różnica
Fantastyczne auto ,miałem dwa i poza typową przypadłością ,tj maglownicą ,absolutnie bez uwag ,super komfort i mistrz ekonomi jazdy ,2 ltr diesel - 1300 -1400 km na baku ,przy prędkościch autostradowych ,i jeszcze ta niesamowita ochota do przyspieszania bez wciskania pedału gazu ,chętnie dosiadłbym jeszcze jedną !
Jak zwykle świetna robota Janku 👌🏻👌🏻pozdro 🙂
Nie jestem fanem audi (żeby nie powiedzieć dosadniej) ale uważam, że to świetny materiał na pierwszego youngtimera bo:
- są trwałe
- odporne na korozję
- bardzo tanie części
- proste w naprawach
Żona ma jedną z pierwszych A3 w automacie i utrzymanie tego auta to grosze. Części do remontu hamulców - tyle co para butów. Uszczniacze zaworowe można zmienić bez zrzucania czapki. Rozrząd Boscha - około 200zł. Klucz w łapę i do boju!
Tak średnio odporne bo ocynk był projektowany na 25 lat i te wszystkie zaniedbane cygara na daily które widziałem miały dziury jak zaniedbane Polonezy. Na pewno są prostsze w naprawach niż te nowe ale ja bym nie nazwał tego prostym bo już Wołga ma skomplikowany silnik a co dopiero cygaro .
a myślalem nad rozważaniem zakupu wołgi hehe ale chyba kupię audi 100@@motoryzacjawaldka9597
To mój pierwszy samochód kupiony za własne zarobione pieniądze. 2.3 NG 89' w automacie 3 biegowym. Auto bajka, welury wygodne. Użytkowałem codziennie, trasy po 1200 km żaden problem. Kocham ten dźwięk 5 zylindrow. Teraz mam drugie też 2.3 a dla ojca kupiłem 2.5 tdi 1T silnik nie do zajechania
Superowe auto
Mam teraz take 89 roku 2,2 bez turby na Ukrainskich tablicach i innego nowszego audi nie chco
Ale jezdzi tym cygaro w Warszawie i powiem że każdy zwraca uwage na te awtko i jego silnikowy dzwiek🤗
Audi 100 samochód solidny i ładny zgrabny . Teraz samochody nie są zgrabne teraz bardzo dużo elektroniki i takie opuchnięte. Janku pozdrowienia.
Podobnie jak przedmówca, pamiętam jak 30 lat temu to auto było MEGA. Ciekawe, ale dalej uważam je za ładne auta :)
Pamiętam jak gdzieś w 1984 może 1985 zobaczyłem to auto na żywo. Był tak opływowy na tle innych że nazywa cygaro od razu do niego przylgnęła. Pamiętam że zagrał też w Bondzie " A view to A kill " scena ucieczki z Bratysławy do Wiednia. Wtedy nie mażyłem że będę miał takich trzy.
Błąd , to było w filmie "W obliczu śmierci" bo nie chce mi się męczyć z angielskim tytułem a "Zabójczy widok" to był poprzedni film z poprzednim aktorem kręcony w San Francisco .
@@motoryzacjawaldka9597 zgoda 😄
Living daylights z muzyką A-ha.
Ale Audi to bondowskie auto.
Pozdrawiam kolegę z serwisu Opla ;)
100 i 80 to były i są super wozy i można powiedzieć że długo się nie mogą zestarzeć
Pamiętam jak w latach 80' rodzina do nas przyjeżdżała takim Audi 100 w białym kolorze, to uwielbiałem się jako wtedy dzieciak gapić na ten samochód przez okno. Nie było wtedy osoby która by przechodziła lub przejeżdżała obok na rowerze, żeby nie odwróciła głowy w jego stronę, takie to auto robiło w latach 80' wrażenie, gdy wiadomo jakie samochody poruszały się po drogach. Miałem okazję tym egzemplarzem nieraz wtedy przejechać się na miejscu pasażera i do dziś nie zapomnę jak ten samochód wybierał nierówności, po prostu płynął po tych wszystkich dziurach, dając niesamowite wrażenie komfortu, to był kosmos. Pamiętam też że właściciel bardzo rzadko wyjeżdżał tym samochodem z garażu, raczej tylko w niedzielę na długie wycieczki z całą rodziną i to pod warunkiem że była piękna pogoda. Wcześniej miał Borewicza, po Audi 100 miał Toyotę Corolle i też musiał nawet nie padać deszcz żeby nimi wyjechać z garażu. Oczywiście równocześnie miał samochody którymi jeździł na co dzień. Takie to mam wspomnienia z dzieciństwa związane z pięknym białym Audi 100 i nieważne Janku jaki miał silnik, co mi się nie za bardzo podobało w tym filmiku, że to tak parę razy podkreślałeś, jakby aż tak bardzo temu egzemplarzowi coś umniejszało. Wystarczyło raz powiadomić widzów co znajduje się pod maską i dziękuję, nie gniewaj się bo uwielbiam Twoje filmiki ale to tylko taka moja uwaga 😊 Nieważne że to podstawowy silnik, były mocniejsze ale ten i tak dawał rade, a zwłaszcza z wynalazkami za Żelaznej Kurtyny. Ode mnie wielki szacunek dla właściciela tego auta że go uratował👍😊 Pozdrawiam wszystkich którym się chciało przeczytać te moje wy dumki 😊👍
Szacun dla właściciela jak najbardziej. Szkoda tylko że nie dane wam było posłuchać pięciocylindrowki. Pozdrawiam serdecznie J.G
@@JanGarbacz Ja tam tego w ogóle nie żałuję, że nie posłuchałem tego silnika. Wróciły wspomnienia i to się liczy. Po za tym chciałem napisać młodym widzom jak dawniej ludzie dbali o samochody i ile one dla nich znaczyły. A niektóre modele z Zachodu to na tle tej szarości komunistycznej wyglądały jak statki kosmiczne, bez względu na to jaki silnik posiadały pod maską 👍🚓👌☺ Dzięki za kolejny świetny materiał o samochodzie 👍😊
Lux auto wspominam z wielkim sentymentem , posiadalem dwie 1986 i 1987 rok. Obie 5 cylindrowe motory 2.3. Z 1986 przejechala 1.5 mln. kilometrów bez remontu silnika!!! i poszla dalej w ludzi. Z 1987 pamiętam jak dzis sciagnalem z Niemiec z przebiegiem 83 tys.km chodzila jak pszczółka. Kiedys te auta mialy charakter i duzo napraw mozna bylo zrobic na wlasna reke. Teraz szukam tez ciekawego egzemplarza Audi, starej V8 z motorem 4.2 z manualna skrzynia biegow. NIestety to juz jest bialy kruk ale cierpliwośc poplaca pozdrawiam.
Pamiętam bardzo dużo Audi 100 kiedyś jeździło na taksówkach
Piękne Audi. Uwielbiam ten design. W środku też bardzo ładny i ciekawy. Szkoda, że teraz Audi to tablet ale nadal ładny na tle konkurencji.
Mialem takie audi, 87r 2.0td 5cylindrowy diesel, pamietam go za komfort jazdy, on plynal po dziurach i pamietam tez ze w miejscach gdzie byly odpryski lakieru nigdy nie wychodzila rdza
SUPER film, pozdrawiam :)
Люблю сотку. Отец купил из Голландии в 96году, Хотелось бы ее вернуть.
Не так много их осталось уже и в Беларуси
Но все таки больше чем в Польше
А в Польше с года в год их меньше и меньше... Недавно видел у нас брошенные на украинских номерных знаках .
Do ślubu prowadziłem czerwonym benzyniakiem Audii 100 Avant 2,3, że aż goście weselni bardziej interesowali się nim niż moją co poślubioną żoną co mnie ...rozbawiło ani nie przeszkadzało... Dobry merytoryczny odcinek.
Jak w Weselu Smarzowskiego.
@@johnnyenglish4695 ...Nie przyszło mi to głowy i dzięki za komentarz...
Jak ja kiedyś na to auto chorowałem... Najlepiej z pięciocylindrowym silnikiem. Jeden z najładniejszych samochodów, jaki kiedykolwiek powstał.
Warto wspomnieć, że z tyłu było bardzo prymitywne zawieszenie, bo była sztywna belka na wahaczach wleczonych, a i tak komfort był bardzo wysoki.
6 lat takim jezdzilem zero awari to bylo super auto.
To była motoryzacja pozdrawiam 👍👍🖐️🖐️🖐️🤩🤩🤩
To były super auta. Jeżeli nie był bity to dzisiaj korozji za wiele nie będzie. Jakbym miał sobie organizować klasyka to tylko Audi, tyle że szukałabym wersji z 5 garami.
To były solidne samochody dla porządnych ludzi a nie rydwany prestiżu dla nuworyszy.
Miałem taką setkę, wspaniały samochód 💪💪💪
Mój Ojciec miał taki z tyłu można było się ganiać, tylko Scorpio i Omega miały podobną ilość miejsca z tyłu. Wiem bo mieliśmy wszytkie.
Do dziś w Audi 100 podoba mi się wersja kombi czyli Avant
Cześć Jasiek odcinek super ale mógłbyś trochę poprawić jakość obrazu no bo dzisiaj ta twoja rozdzielczość to na 55 calach to koszmar pomysl nad tym dzisiaj 4k to standard
Witam Oj pamiętam jak Śp kuzyn przywiózł z Austrii (końcowe lata 80') w celach zarobkowych A100 kolor złoty, przestronne, wygodne wnętrze (my wzrostowo jak i gabarytowo duzi), elektrycznie otwierany szyberdach, szyby, automatyczna skrzynia biegów, klimatyzacja. Niestety nie pamiętam więcej danych technicznych. Jazda była na te czasy luksusem. Z kolei mój kolega miał A90 - nie mylić z A80 z tej serii i na Taxi również super zwinny wóz. Pozdrawiam :)
Zastanawiałem się kiedyś nad Audi, ale miałem okazję pojeździć służbowym i zrezygnowałem. Mówisz _wygodne,_ a dla mnie właśnie było odwrotnie. Na siedzeniu czułem się zbyt twardo - jak na ławce w parku. Uznałem ze bezsens przepłacanie, jeśli tańszym autem jeździ mi się lepiej. A _prestiż_ miałem zawsze w _głębokim poważaniu_ - kupuję dla siebie, a nie dla zachwytów/zawiści sąsiadów.
Miękkie fotele na długa trasę wcale nie są takie dobre. Są ludzie którzy kupuja te auta po to by się dowartościować, dzisiaj chyba auto nie robi na kimś takiego wrażenia jak kiedyś, inni kupuja bo im się podoba.
@@seboss4831 może nie tyle bardziej miękkie, co lepiej wyprofilowane, z wyższym oparciem. Nie jak ławka w parku.
Kilka lat temu stuknęło mi już 2mln.km, więc wygoda na dłuższych trasach - jak się możesz domyślać - była dla mnie najwyższym priorytetem.
Miałem go! poprzedni model też, ten był 2.0 K jet tronic z wybuchającym gazem pod plastikową kopułką
Tak to właśnie są najlepsze auta na świecie do dziś.
Janku, to najpiękniejsze Audi. Nie jestem zwolennikiem Audi, nie przekonuje mnie, ale ta 100 jest piękna
Fajnie było by rozwinąć temat audi 200 5000 turbo 5-cio cylindrowe więc proszę o kontakt !!! Pozdrawiam
Do dziś fajnie wygląda ten samochód.
Kozacki wozek.Znajomy miał w 90'
Pierwszy zachodni samochód w mojej rodzinie, wersja benzyna 2.3 w automacie. To była prezesowska landara...
Podświetlenie klamek, listewek, ramek . 5x gniazdo usb , ekran 10 cali. To sie teraz sprzedaje . Nie jakość . Między czasie bak sìę zrobił 35 litrów.
Znalem jeszcze okreslenie Żelazko... Sąsiad miał z Berlina, automatic, jeździł jeszcze w 98 roku pamiętam.
Uwielbiałem to auto - jak dla mnie stylistyczny ideał. Długo byłem przekonany, że ma klasyczny napęd na tył. Odkrycie, że to FWD trochę mnie zdziwiło. No i jeszcze jedno: 1080 kg w dużej limuzynie?! Dzisiaj byle popierdółka waży więcej bo ładują do aut kilogramy zbędnych szpejów.
Audi nigdy za wiele czekam na kolejne moze jakies starsze s6c4?
Mam takie Audi w wersji 2.3 E z 1988, więc kilka komentarzy:
- masa własna wersji 1,8 raczej jest większa niż 1080kg - chyba koło 1200kg, co i tak jest bardzo mało jak na taką limuzynę
- dostęp do części - eksploatacyjne, jak najbardziej bez problemu, ale już bardziej specyficzne dla tego modelu czy tamtych silników to trzeba czasem kombinować - najlepiej Niemcy
- lifting był przeprowadzony pod koniec 1987 (rok modelowy 88), pełny ocynk od 1985 (rok modelowy 1986)
- ilość miejsca z tyłu jest ogromna i porównywalna z autami typu S klasa. W W124 jest znacznie ciaśniej np.
- w przypadku silnika 1.8 wspomnieć warto o bdb ekonomii - na trasie spokojnie 1000km na baku. Moją 2.3 do 800km się nie zbliżę
Ogólnie auto niedoceniane - wszyscy tylko w124 lub e34, a tu mamy znacznie bardziej bezawaryjny wybór niepozbawiony swojego klimatu.
Pozdrawiam i dzięki za film
Mam taką 1.8 benza, ważyłem ja tydzień temu i waga jest 1080kg także by się zgadzało z materiałem. Pozdrawiam
Ale byly problemy z K-jetronic
Kupiłem niedawno taką z 2.3 z 89r w manualu, jechałem nią z Chicago do Dallas wracając do domu i bez problemu na zbiorniku robiłem 550-600mil 850-950km lecąc 75mph (120kmh) na tempomacie z włączoną klimą.
Auto zdecydowanie ponadczasowy i mimo lat jeździ się świetnie. Latam nim na daily po Texasie i śmiało powiem że jedno z fajniejszych aut które miałem, napewno wzbudza zainteresowania na drodze
Nie do zdarcia były te auta. Szwagier miał takiego samego...silnik 2.2turbo benzyna..ile koni nie pamiętam ale szedł jak czołg. 😎🧐🙂
Janku co słychać u twojej Tatry i Tico? Może odcinek o Polo 86c? 🤔
Dziękuję Tatra i tico mają się dobrze. Niedługo o nich opowiem. Pozdrawiam serdecznie J.G.
@@JanGarbacz wiadomo, że u Ciebie dostaną drugie życie :)
Miałem taka z silnikiem 2.3 z 1986 założyłem gaz i to byl błąd ponieważ miał on mechaniczny wtrysk paliwa i to dobrze nie współgra z lpg .Bardzo mile wspominam to auto
Janek, nieważna ani czapka ani fryzura ,ważne co pod nią .U Ciebie wszystko jest ok
Ten samochód ma przebieg mniejszy niż wiele nowszych kręconych 😂
Coś klasy Wołgi tyle że nowocześniejsze i z lepszym wyposażeniem. Pierwsze 100 pojawiło się w serialu "Życie na gorąco" gdzie chyba Marek Perepeczko je prowadził . Takim 100 jeździł sam James Bond na granicy Austria - CSRS chociaż w jednej scenie również dosiadał Audi 200 Avant . Ale pomimo długości i wyposażenia nie jest zbytnio bezpieczne co widać w filmie "Kameleon" z 2001 z Piotrem Machalicą gdzie jego filmowa żona je rozbiła. Pomimo tego że jest dwustronnie cynkowane to było to przewidziane na 25 lat i ja już nieraz widziałem takie cygara dziurawe na wylot . Jeszcze nim mógłbym jeździć bo tak jak Wołga ma pluszowe fotele i jest w miarę ładne oraz o wiele lepsze w porównaniu z tym co oni teraz produkują.
Czy audi c3 z lat 86 posiada poduszki powietrzne?
Yogibaboo! Brawo Jasiu!
U nas na wsi to jeden "prywaciarz" miał takie audi. Reszta aut to maluchy, polonezy. A większość i tak nie miała samochodu.
Pozdrawiam.
PanieJanie konkretne pytanie czy poleca Pan audi 100 lub 200 kupić na tzw youngtimera???
Z mojej perspektywy odpowiem Tak!
Ale tylko wersję 2.3 lub inne 5cio cylindrowce. Najlepiej Quattro. Innaczej to nie będzie tak rosło w cenę. Poszukiwane jest Audi 200 2,2 20v. Ale chyba Cena Cię zabije. Cena auta I części do Niego.
Posiadałem w latach 90 tych najsłabsze audi 100 jakie produkowano 1.8 75 koni.Zupełny golas nawet bez wspomagania.Nic się nie psuło ,nie gniło Mało paliło i całkiem szybko można było się poruszać do 170.Pozdrawiam fanów cygara
Witam! Tak zgadzam się w pełni. Mam Audi 100 1.8 75 koni na gaźniku. Super auto. Pozdrawiam
Jankuczy Alfa 156 16 ts break by Cie interesowala?
Posiadam 100 setkę 1.8 benza na gaźniku rok 1984. 509.000 km bez remontu . Bajka pozdrawiam.
Roznica pokoleń czasy się zmieniają
Mam 15 lat i mam audi 100 c3 1.8 90KM (Kat) ma obecnie 241tys km z 1990 w kolorze perłowym ,w tym kolorze było bardzo mało egzemplazy.
Jak sie mialem urodzic tata szukal wiekszego auta od wartburga i znalazl wlasnie tą audice i napewno nie mam zamiaru jej nigdy sprzedac ,zawiozła mnie do szpitala jak sie rodzilem i przywiozla do domu,wozila do lekarzy jak sie bylo chorym i mam zamiar sie z nia zestarzec a to jest nozliwe bo nie ma rdzy i stan jest idealny i jest wrażenie ze ona zyje😊
Stary samochód jest jak rodzina jak się o niego dba jest wieczny
@@JanGarbacz To prawda
Piękne też było kombi. A jaki bagażnik.
Miałem taką audi 100 CS quattro 2.3e zajbiste autko
W USA w latach dziewiecdziesiatych ten model znany byl jako AUDI 5000. Sam kupilem sobie to "marzenie Polaka" i byl to pierwszy i ostatni niemiecki samochod w moim zyciu. Byly tak awaryjne ze mozna je bylo kupic za grosze. Smialismy sie wtedy ze jak jedzie Audi 5000 albo Ford Taurus to na 90% jedzie nim Polak i tak najczesciej bylo. Cieknace wspomaganie kierownicy, pierdzacy wydech i elektronika to byla katastrofa. Przegzewajace sie silniki to byl koszmar gdyz w Nowym Yorku, Kalifornii czy na Florydzie lata sa bardzo gorace. Niemcy ratowali sie jeszcze modelem Audi 5000 wersja Kalifornijska z o wiele bardziej efektywnym na ten klimat ukladem chlodzenia, ale i tak Audi stracilo renome na wiele lat.
Jeszcze audi 80 by sie przydal:D
jaki to był luksus wtedy
Wujas miał rtakie Audi. To był synonim zamożności w początkach latach 90.
Pamiętam te auta. Nadal mnie kusi zeby taki sobie kupić tylko w wersji 200 w quattro
Kiedyś to były samochody - nie to co dziś !!!
Kurczę, tak duża gablota, a masa własna nie do osiągnięcia dzisiaj przez auta klasy B.
Mogę dać do rencenzji Volvo 960 1996r
Очень ценятся у нас в Беларуси эти Ауди. Всё остальные машины сгнили, а Ауди 100 ездят! To est pravda Jan!
Знаю я ж по собственному опыту сказал ))
Super auto, troszkę chyba zapomniane. Pewnie wszystko przez Balerona... Ja miałem W124 2.6E i zamieniłem teraz na takie C3 1.8 (75KM) bieda wersję z przed liftingu. Też ma swój urok. Na drodze lepiej się wyróżnia od Mercedesa i w wielu kwestiach mu nie ustępuje. Auto również pancerne.
Nie powiedziałeś Janek o modelu Avant i stosowanym na dużą skalę wtrysku K-jetronik (jak w Mercedesach). Właściwie zasilanie gaźnikowe to była rzadkość. Gaźnik stosowany był zdaje się tylko w silniku 1.8, choć część produkcji też szła na wtrysku. Z tego co wiem niezależnie od liftingu.
Mam pytanie do właściciela i innych użytkowników: z czego było zrobione lub z czego zrobić nową osłonę na akumulator/podszybie?
Fabryczna wykonana jest niestety z g**nolitu i się zwykle rozpada po tylu latach.
Witam! Ja też mam Audi 100 C3 1.8, 75KM z 1983 roku. Na gazniku, Cztery biegi. Mam go od 1990 roku, na czarnych blachach. Na drodze budzi podziw za wygląd. Ale najważniejsze, że jezdzi się tym wspaniale. Jeżdze też nowym drogim samochodem naszpikowanym do granic mozliwości elektroniką, ale właśnie jażda Audi jest dla mnie wielką frajdą mimo że nie ma nawet wspomagania, klimatyzacji i tych innych dzisiejszych wynalazków. Po prostu idealny samochód.
Kiedyś nie mogłem patrzeć na te audi właśnie z silnikiem 1.8 gdzie do takiej budy taki motor,a teraz wsadzają 1.3 do takich gabarytów.
Ale mocy dwa razy więcej.
Ale zobacz że wcale on aż tak dużo nie waży. ;)
Nie panie Garbacz. Diesle były 2.0-69 koni, 2.0 z turbo-87 koni, 2.0 z turbo i intercoolerem 100 koni, 2.4-82 konie. Silnik 2.5 TDI miał 120 koni i był...
2.2 benzyna CD 84 - taki miałem !
Cygoro rozumiem . po 90 r to bylo , ale bocian ?
❤️🔥
W 2007 roku było to moje pierwsze auto 1990 rok 2.3 benzyna. Pozycja za kierownicą bezcenna kierowcina nie jest pośrodku 😁 kto jeździł wie o co chodzi
JA TEŻ BARDZO DLUGO SZUKALEM TEGO SAMOCHODU W JAK NAJLEPSZYM STANIE TECHNICZNYM I W KONCU UDŁO MI SIE KUPIC W TAMTYM ROKU AUDI 200 2.2 TURBO QUATTRO 88R I TERAZ BEDE CHCIAL GO PRZYWRÓCIC DO STANU W JAKIM WYJECHAŁO Z FABRYKI I W KONCU CIESZYC SIE JAZDĄ A DZWIEK TEGO 5CYLINDROWEGO SILNIKA TO JEST COS WSPANIALEGO POZDRAWIAM WSZYSTKICH FANÓW MARKI
Szacunek za ratowanie auta i życzę powodzenia w remoncie 👍
@@DanielRJan DZIĘKUJĘ ZA MIŁE SŁOWA POZDRAWIAM
Miałem przyjemność jeździć nieprzyjemność tankować 2,3 benzyna. W tym samochodzie to maluchem można było zawrócić na trzy.
Panie Janie pora zainwestować w lepszą komórkę co by miała stabilizację i jakość full hd była naprawdę full hd :)
Mam to na uwadze! Pozdrawiam serdecznie J.G.
Świetnie znosił crash testy :))
Mój Ojciec świętej Pamięci miał Audi co prawda nie 100 a 80 jak byłem berbeciem buchneli nam taką Audi w centrum naszej stolicy razem z pampersami i innymi akcesoriami....i później niestety przesiadł się ale do Poloneza 😔😞😞😞
kiedy zmienisz tą podwójną początkówkę, która jest za długa i bez sensu?
Jedyna wada tych benzyniaków to wtryski mechaniczne K-jetronic
Też miałem takie w 2010r 2.2 138km, climatronic i komputer pokladowy. Ale to była fura
Często widuję w drodze do pracy granatowe Audi 5000 piękny klasyczny samochód.
Może to znak 😉
Шикарна машина было таких штук 10
Za późno :( , miałem kiedyś fajne Audi 200 2.1t Quattro ;)