Pamiętam całą stertę SSów oraz Gamblerów u mojego serdecznego kolegi Bazuki lata temu. Przeglądaliśmy te gazety po kilkanaście razy w przerwach od hot-seat'a przy MK2 i 3. Strasznie tęsknię za tamtymi beztroskimi latami. Wielkie dzięki za ten szczegółowy przegląd - życzyłbym sobie ich więcej, szczególnie tych z późnych lat 90.
Fajny materiał. Wiele z tych gier ograłem wtedy. Phantasmagorie miałem okazję ograc kilka miesięcy po premierze. Kolega miał oryginal i pożyczył. Dla mnie to była super gra. Fajna muzyka, dobra atmosfera, na pewno nie była to najlepsza przygodowka ale też i nie najgorsza. Mam ja dzisiaj na steamie, bardzo się źle zestarzala, ale wtedy to była rewolucja.
Oooo Panie Marcinie taki nostalgiczny prezent na święta 🎉 fantastic. Dużo zdrówka dla Ciebie i ekipy Loading zdrówka i zadowolenia z tworzenia Retro materialów do końca dni i jeden dzień dłużej. Niech wam się dobrze dzieje bo jesteście skarbem narodowym 🇵🇱✌️
Pamiętam to jak dziś.. kleiłem się do szyby kiosku na widok tego numeru 😂 Każdą stronę pamiętam a CD był tylko w strefie marzeń dla większości graczy! Dzięki Marcin za nostalgiczny odcinek ! ❤
Obejrzałem trochę z opóźnieniem, ale jak zawsze wspomnienia tamtych lat powracają. W 95 roku byłem wciąż dumnym posiadaczem Amigi wiec sporo już mi umykało. Jednak sesje u znajomego przy HMM pozostają jednym z najlepszych wspomnień tamtych lat. A w domu zawsze moglem wrócić do Dune 2 i Amberstara. Super odcinek, pełna profeska montażu i realizacji, gratulacje Marcin!
Patrzac na te okladki SS, od razu wracaja mysli, uczucia, obrazy z tamtych lat, jak swiezo kupiony Secret Service byl przegladany po cichu pod lawka w szkole :) Pamietam kazdy z numerow SS, niesamowite czasopismo, wspaniale czasy :)
Mam wszystkie Secret Service i dziękuję za wspomnienia wspaniałych czasów młodości😊 Kupowałem w kioskach także Top Secret i inne, ach to były czasy))) a SS miałem prenumeratę z CD miałem aż do końca czasopisma)
Wspaniale! Choć byłem totalnie team Top Secret w latach 92-96, to kilka Secretów się miało i ten konkretny numer wspominam szczególnie dobrze, mam go w niezłym stanie do dziś i czasem wracam przekartkować :) Pamietam, że się ekscytowałem nfs i fatal racing, a sąsiad Fade To Black i Heroesami i ostatecznie więcej czasu pożarły nam te drugie, a dzięki sprzedawcom z torbami w kratę na olsztyńskim 'ruskim rynku' szybko zobaczyliśmy C&C i Crusadera w ripach bez filmików, wiadomo. Ale to były miodne czasy! Dzięki za nostalgia trip!
Pamiętam jak dziś gdy kolega (byl programistą i nie tylko, bo Microsoft jego zatrudnił gdy byl w liceum a później banki) mojego brata w 97' pozyczyl nam kartę graficzną Matrox Millennium 256mb i w dosie napisal configi jak hacker zeby gry wykorzystywaly jego moc w grach to bylem w szoku jak gry mogą wyglądać z wyższą rozdzielczością i lepszą grafiką😊 My wtedy mielismy tylko Voodoo co i tak było kosmosem ale wymiekal przy Matrox))) Tak więc posiadanie dobrego sprzętu to podstawa, no nie często nas na to stać, chociaż mozemy zarabiać dużo, takie są realia😅 Oczywiście teraz są inne czasy)))
Świetnie to wyszło, przeglądanie i omawianie plus przebitki z gier. Poproszę o jeszcze. I nadrobię przeszłe rzeczy. Może Reset też byście omówili. Wszystkiego dobrego i leci sub
Świetny przegląd! Aż się łezka w oku pojawiła na wspomnienie tamtych świąt🙂 Zdrowych, spokojnych i szczęśliwych Świąt dla całej ekipy Loadingu!🎄 Dzięki za te wszystkie świetne materiały które tworzycie! 💪
Kompakt nie tylko trzeba było kupić oddzielnie, ale też nie było ich normalnie w kioskach tylko trzeba było po niego czasem daleko jechac, do sklepu zajmującego się dystrybucją tych cover CD
Ja te gry miałem prawie wszystkie na jednej płytce spakowane zipem w środku były rary r01 r02 itd rozpakowywało się ARJ i z 24 mega często otrzymywało się 300 megasów oczywiście bez multimedialnych plików bo tych za bardzo kompresować już się nie dało. Zajebisty materiał Marcinie. Dzięki i czekam na kolejny.
Miałem oryginał Phantasmagorii, co najlepsze musiałem grać u kumpla, bo nie obsługiwała Gravisa... Potem jakoś uruchomiłem z dźwiękiem, być moze na Gusie PnP. Gra nie była za dobra, ale była technologicznym dla mnie szokiem, więc pokłony i tak się biło ;)
No i zrobił mi dzień 😮prawie przy kawce oglądnąć i odpocząć po świątecznych przygotowaniach i porządkach pozdrawiam ws,ystkich zdrowych o wesołych świąt i trochę wolnego czasu by sobie popykać na kompie lub konsoli😂
Iria na okładce :) A w numerze 31 z kolei Sailor Moon :) Fajny był ten kącik manga room prowadzony przez Mr Roota. To było na ówczesne czasy jedno z niewielu źródeł, aby poczytać o anime.
Powtórzona kilka razy na filmie informacja, że był to pierwszy dysk CD-ROM dołączony do polskiej prasy komputerowej nie jest precyzyjna. Wcześniejszym była chociażby płyta z PC World Komputer 11/95 dostępna również wyłącznie dla prenumeratorów pisma. Płyta, o której mowa na tym filmie była pierwszym polskim nośnikiem CD-ROM (te z PCWK były kopiami krążków z zachodniej edycji) lub też pierwszym krążkiem dołączamym do polskiej prasy growej (a nie ogólnie komputerowej). Pozdrawiam :)
Ten cover o którym mówisz był rozsyłany z numerem 12/95 z racji opóźnienień w tłoczni. Ale tak był on do numeru 11/95. Co oznacza że one mogły być dostarczone w tym samym czasie. Ale stwierdzenie pierwszy cd cover dla graczy w Polsce jest jak najbardziej trafny. Ps. Polecam kanał Grzesiek Opowiada po więcej takich ciekawostek. Gość dużo wie.
Polska edycja Macworld miała płytę dołączaną do całego nakładu i przyklejoną w foliowej kopercie do okładki. O ile mnie pamięć nie myli to mógł być kwiecień 1995 r.
Fade to Black, oj jak ja się wtedy zachwycałem tą grą... Nawet daleko zaszedłem. Chciałbym poczuć jeszcze raz ten rodzaj ówczesnego entuzjazmu, ale niestety, jest to już niemożliwe. Próbowałem zagrać ponownie parę lat temu ale odbiłem się zupełnie od sterowania. Berger to niech tak nie "kurasiuje" bo dokładnie pamiętam jakie bzdury historyczne wypisywał, min. o Bitwie pod Kadesh którą widział 3000 lat pne... Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i samych dobrych rzeczy w nadchodzącym, nowym roku życzę całej waszej czwórce.
Command & Conquer - to jest to! Gram często w remastera. Wspomniałeś o mangowych treściach publikowanych w Secret Service. Wtedy uważałem je za mega obciachowe. W sumie dzisiaj też wygląda to dziwnie. Dzięki za odcinek. Spokojnych świąt.
Need for Speed ooo tak to był tytuł dla którego się inwestowało w lepszy sprzęt. Robił wrażenie wtedy a rocznik '95 był jak i kolejne zresztą ważny i dla mnie i dla mojego pokolenia w kontekście rozrywki komputerowej bo w końcu dostaliśmy Windows95. Dla mnie wiele zmienia choćby z obsługą drukarki, którą to system win 3.11 nie obsługiwał prawidłowo no i funkcje wcześniej niedostępne jak edycja dźwięków akcji, nagrywanie dźwięków, obróbka ich, masa programów graficznych i animacyjnych plus edytory tekstu gdzie można było robić cuda a potem te cuda drukować choćby dla własnej radochy a i do szkoły też robiło się pewne rzeczy, które już wykonywało się zgodnie z fantazją, na którą pozwalał już PC w Win95 czego wcześniej nie było.
@@LoadingPodcast Mnie poszło szybciej bo ja oczywiście zafascynowany win 3.11 używałem ten system tylko parę miesięcy (wtedy kupiłem pierwszego piecyka)więc nie zdążyłem się zżyć po za tym zawsze wydruki na moim Lexmarku były nie do ustawienia jeśli chodzi o format bo wychodziły o połowę mniejsze i już nawet nie pamiętam szczegółów. Wiem, że po zainstalowaniu 95 problem zniknął. Zdrowych i Wesołych Świąt Życzę i lepszego 2025 dla pana i całej załogi.
Prawdę powiedziawszy to pierwszy HoMM był grą max 7/10 patrząc na ówczesne standardy. Dużo jej brakowało do 90% które postulujesz ;) dopiero dwójka pokazała pazur ;)
Super materiał, więcej takich proszę :) A C&C to tak samo u mnie jedna z najważniejszych i najlepszych gier ever. Remaster ograny na 100% (prawie 130h), ale i tak co jakiś czas wracam do wersji DOS żeby jeszcze raz przejść kampanię. Warto też wspomnieć o fajnym dodatku Cover Operations, który dodawała garść nowych misji, bo jakby nie patrzeć podstawka była mocno ograniczona tylko do kampanii.
heh wszyscy wtedy myśleliśmy że Flashback to sequel Another World też pamiętam jak dyskutowałem o tym z sąsiadami od których przegrałem sobie tę grę :)
Jeden numer czasopisma i tyle wybitnych gier w które się zagrywało i które wytaczały kierunek rozwoju branży gier. Dziś to już dojrzały przemysł, zupełnie inny niż wtedy. Mimo wielu wad dziś gracze mają o wiele lepiej.
@Marcin czym upscalujesz gameplaye ? To jest zwykly resize z premiere pro ? Czy uzywasz jakiegos shadera p4zy zgrywaniu bo zaskakujaco dobrze to wyglada.
1997 to był rok w którym już powoli wygasała amiga. Ale ja się nadal dobrze bawiłem przy tego rocznych produkcjach : Wacuś the Detective W potrzasku Rycerze mroku A na c64 co wydali ?
W Z ludzie dalej graja. Wiem bo ostatnio grałem "Z"zremastewrowaną przez społeczność wersje. Mało który stary rts jeszcze zyje. Crusader zawsze mi sie podobał na screenach ale jak to odpaliłem dzisiaj to tragedia. To wymagało minimum 486 DX2 i 8mb ramu wiec jak odpaliłeś to na 386 to szapoba Phantasmagoria to jest gore na poziomie PowerRangers. Chyba ze ja ostatnio w jakąś inną gre grałem :P Wtedy HoM&M nie był jeszcze kultowa serią gier tylko kolejną strategią na pc wiec autor recenzji nie bał się wyrazić własnego zdania ;) Ten Herzog Zwei to ma tyle samo wspólnego z RTS co Lemingi albo Canon Foder. To jest jakaś powielana na YT bzdura.
Crusadera grałem na 486dx2. Jest tam wklejona w odcinku informacja kiedy błędnie mówie o 386. Co do Phantasmagorii to wówczas to była topka krwawo-oblesnych gier. Może dzisiaj to jest straszno śmieszne ale nie w 1995. Co do Herzog Zwei to jest to tytuł oficjalnie uznany za pierwszy RTS. Masa poważnych publikacji o tym pisze. Oczywiście gra nie ma wszystkich składowych ale jednak trzyma miano pierwowzoru gatunku
@@Bastusia2 Pewnie, że ma. Dużo w nią grałem i uwielbiałem muzykę z intra, ale ciężko było mi nie myśleć o tym jako o walce robota wielkości strusia z krasnalami. Jeszcze gdyby te malutkie ludziki nie ostrzeliwały nas z okien, można by uznać, że budynki to tylko takie tło, a nie część otoczenia. Ciekawe, czy twórcy się odnieśli do tego w jakimś wywiadzie.
Miałem też od 6tego do 90tego któregoś... z 20 lat temu wyniosłem do piwnicy gdzie zapleśnialy po czym spłonęły w taczce na fundamentach mojego aktualnego garażu😢
Nie dziwi mnie niska ocena pierwszych Heroes of might & magic - recenzował Berger. a Berger to był gość od 'poważnych' strategii, specjalizujący się od okresu napoleońskiego wzwyż. Prowadził w Sikrecie swoją rubrykę, gdzie pokazywał maluczkim, że nie kaliber działa lub ilość bomb, ale strategia, wyszkolenie i dyscyplina wygrywają wojny :) Cykl ten nazywał się "Moje Boje - czyli Bergera historia wojskowości" :)
Berger, wielki strateg wzgardził hirołsami, lol. No, ale i Gulash dał ciała z recenzją np. Carmageddona. To akurat byli bardziej ogarnięci recenzenci. Ciekawe kto zatrudnił tego łebka co wszystkie fpsy (Doomy) na cheatach przechodził, no i słabe miał recenzje, z których ciężko było dowiedzieć się czegokolwiek. Generalni straszna amatorka tak do 96-97 w Secret Servicie była. Ale i tak dużo lepiej niż Top Secret. Ciężko uwierzyć, że takie teksty w ogóle drukowano. Powinni zamieszczać tylko screeny i ewentualnie oceny gier...
Fajne gdyby następne świąteczne numery SS z lat 96-97 (wtedy SS trzymał jeszcze poziom) zostały przejrzane. W końcu grudzień to zawsze czas świątecznych premier.
W sumie, z perspektywy czasu, ciężko stwierdzić co gorsze: - recenzje redaktorów mających swoje "widzi mi się" i dawanie 70 % "herosom" - czy może dzisiejsze w 99,9 % sponsorowane recenzje 100 / 100 xD Inna sprawa, że przynajmniej podpisywali się więc jak któryś podpadł ;) to można było się skupić tylko na ocenach tego, który jeszcze nie zaliczył wtopy ;) ps. Need For Speed niesamowity dobór aut. Nie wiem czy w tamtych czasach można było sobie wyobrazić lepszy zestaw. Lubiłem jeździć "ze środka" i ta "fotograficzna" deska rozdzielcza sprawiała, że czułem się jakbym jeździł prawdziwymi autami. Inna sprawa, że taka moja ulubiona gra NFS to chyba jednak Porsche. Aż dziwne, że pomysł nie pociągnięty dalej (jestem sobie w stanie wyobrazić, że się np. dogadują z Mercedes czy BMW i pokazują historię tych marek). Wspaniale było zaczynać od "jakiegoś tam" Porsche 356, potem Porsche już 911, ale ... z 1966 roku (o rety jak ja bym chciał takie xD). Potem Porsche Carrera tam chyba z 1974 roku. I dopiero potem takie 911 "prawdziwe" (które znałem dopiero ;) ), czyli tam z lat 80-tych. Normalnie każde auto cudo, czułem się jakbym miał takie ;)
Żeby nie piractwo to przeciętnego Polaka nie byłoby stać na kupno większej liczby gier. Kto w latach 80 czy 90 widział oryginalne gry? Nie wielu. Nie piracisz=tracisz.
Pamiętam całą stertę SSów oraz Gamblerów u mojego serdecznego kolegi Bazuki lata temu. Przeglądaliśmy te gazety po kilkanaście razy w przerwach od hot-seat'a przy MK2 i 3. Strasznie tęsknię za tamtymi beztroskimi latami. Wielkie dzięki za ten szczegółowy przegląd - życzyłbym sobie ich więcej, szczególnie tych z późnych lat 90.
Fajny materiał. Wiele z tych gier ograłem wtedy. Phantasmagorie miałem okazję ograc kilka miesięcy po premierze. Kolega miał oryginal i pożyczył. Dla mnie to była super gra. Fajna muzyka, dobra atmosfera, na pewno nie była to najlepsza przygodowka ale też i nie najgorsza. Mam ja dzisiaj na steamie, bardzo się źle zestarzala, ale wtedy to była rewolucja.
Oooo Panie Marcinie taki nostalgiczny prezent na święta 🎉 fantastic. Dużo zdrówka dla Ciebie i ekipy Loading zdrówka i zadowolenia z tworzenia Retro materialów do końca dni i jeden dzień dłużej. Niech wam się dobrze dzieje bo jesteście skarbem narodowym 🇵🇱✌️
Genielany odcinek, wielkie dzieki!
Fantastycznie nostalgiczny materiał! Bardzo dziękuję! ❤
Pamiętam to jak dziś.. kleiłem się do szyby kiosku na widok tego numeru 😂 Każdą stronę pamiętam a CD był tylko w strefie marzeń dla większości graczy! Dzięki Marcin za nostalgiczny odcinek ! ❤
Same demka a ile radości 😃
@LoadingPodcast Wyobraźnia była najlepszym akceleratorem 3D naszych czasów! 😉👨🚀🚀
Świetny materiał. Dzięki.
Świetna robota,możesz śmiało więcej robić takich materiałów
Wielkie dzięki! Więcej takich przeglądów prasy! Czekam na Top Secret 3 i Secret Service 2.
Kiedyś pewnie do nich wrócę
Obejrzałem trochę z opóźnieniem, ale jak zawsze wspomnienia tamtych lat powracają. W 95 roku byłem wciąż dumnym posiadaczem Amigi wiec sporo już mi umykało. Jednak sesje u znajomego przy HMM pozostają jednym z najlepszych wspomnień tamtych lat. A w domu zawsze moglem wrócić do Dune 2 i Amberstara. Super odcinek, pełna profeska montażu i realizacji, gratulacje Marcin!
Ekstra materiał. Szczęśliwego nowego roku i więcej takich materiałów.
Najlepszy Swiateczny odcinek jaki sie dalo. Dzieki Marcin za to co robisz!
Patrzac na te okladki SS, od razu wracaja mysli, uczucia, obrazy z tamtych lat, jak swiezo kupiony Secret Service byl przegladany po cichu pod lawka w szkole :) Pamietam kazdy z numerow SS, niesamowite czasopismo, wspaniale czasy :)
Mam wszystkie Secret Service i dziękuję za wspomnienia wspaniałych czasów młodości😊 Kupowałem w kioskach także Top Secret i inne, ach to były czasy))) a SS miałem prenumeratę z CD miałem aż do końca czasopisma)
Wspaniale! Choć byłem totalnie team Top Secret w latach 92-96, to kilka Secretów się miało i ten konkretny numer wspominam szczególnie dobrze, mam go w niezłym stanie do dziś i czasem wracam przekartkować :) Pamietam, że się ekscytowałem nfs i fatal racing, a sąsiad Fade To Black i Heroesami i ostatecznie więcej czasu pożarły nam te drugie, a dzięki sprzedawcom z torbami w kratę na olsztyńskim 'ruskim rynku' szybko zobaczyliśmy C&C i Crusadera w ripach bez filmików, wiadomo. Ale to były miodne czasy! Dzięki za nostalgia trip!
Pamiętam jak dziś gdy kolega (byl programistą i nie tylko, bo Microsoft jego zatrudnił gdy byl w liceum a później banki) mojego brata w 97' pozyczyl nam kartę graficzną Matrox Millennium 256mb i w dosie napisal configi jak hacker zeby gry wykorzystywaly jego moc w grach to bylem w szoku jak gry mogą wyglądać z wyższą rozdzielczością i lepszą grafiką😊 My wtedy mielismy tylko Voodoo co i tak było kosmosem ale wymiekal przy Matrox))) Tak więc posiadanie dobrego sprzętu to podstawa, no nie często nas na to stać, chociaż mozemy zarabiać dużo, takie są realia😅
Oczywiście teraz są inne czasy)))
Jak zawsze super! Wesołych Świąt! :)
Świetnie to wyszło, przeglądanie i omawianie plus przebitki z gier. Poproszę o jeszcze. I nadrobię przeszłe rzeczy. Może Reset też byście omówili. Wszystkiego dobrego i leci sub
Cześć Marcin dzięki za tak obfity i super materiał na święta i życzę Wesołych Świąt! 😀
Są Święta, jest Loading, jest SServic !!! Pięknie :) Wesołych i Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia widzom i ekipie Loadingu !!!
Wesołych!
Świetny przegląd! Aż się łezka w oku pojawiła na wspomnienie tamtych świąt🙂 Zdrowych, spokojnych i szczęśliwych Świąt dla całej ekipy Loadingu!🎄 Dzięki za te wszystkie świetne materiały które tworzycie! 💪
Wesołych świąt dla całej ekipy LOADING !
Klasa materiał ! Wesołych Świat !
Dzięki Marcin za film. Zdrowych Spokojnych Świąt Ci Życzę.
Dziękuję
Jak zawsze pełen sztos. Pozdro :)
Piękny prezencik na samotne świeta, dzięki wielkie Marcin :)
Dzięki!
Łooo, numer aktualny.
Wesołych!
🎄L🟪O🟦A🟩D🟨I🟧N🟥G🎄
świetny material, trzymam kciuki za kolejne materiały z cyklu!
Świetny odcinek Marcin. Ależ w tym numerze Secret Service były hiciory. Wesołych Świąt dla Wszystkich!
Grało się!
Wszystkiego Growego dla całej redakcji na Święta i Nowy Roku 🎄🎧🎮🏆
Dzięki. Wzajemnie 💪
Kompakt nie tylko trzeba było kupić oddzielnie, ale też nie było ich normalnie w kioskach tylko trzeba było po niego czasem daleko jechac, do sklepu zajmującego się dystrybucją tych cover CD
Tyle zachodu o 650Mb danych ;) Zrozumieją Ci co żyli w tamtym czasie
Bardzo fajne i ciekawe omówienie
Zdrowych wesołych świąt wszystkim 🎄
Uwielbiam Wasze materiały, są fenomenalne! Tylko dlaczego tak mało osób je ogląda...
Wystarczy że są stali widzowie (Marcin)
Jak zobaczyłem n4s se na 3dfx to nie mogłem wzroku oderwać. Dzięki za fajny odcinek. Pozdro
Jak inna lepsza generacja (Marcin)
Urlop, spokój w domu i tyle co skończyłem #140, a tutaj taka niespodzianka? :D
Pozdrawiam najserdeczniej i wesołych świąt!
Zdrowych!
Ja te gry miałem prawie wszystkie na jednej płytce spakowane zipem w środku były rary r01 r02 itd rozpakowywało się ARJ i z 24 mega często otrzymywało się 300 megasów oczywiście bez multimedialnych plików bo tych za bardzo kompresować już się nie dało. Zajebisty materiał Marcinie. Dzięki i czekam na kolejny.
Do tej pory mam swoją pierwszą składankę z giełdy. Sam sobie wybierałem gry do wypalenia. Między innymi z tego numeru (Marcin)
Bardzo fajny materiał aż się łezka w oku kręci 😢.
Stanowczo domagam się przywrócenia Stellardrone - Eternity jako podkładu muzycznego!
Miałem oryginał Phantasmagorii, co najlepsze musiałem grać u kumpla, bo nie obsługiwała Gravisa... Potem jakoś uruchomiłem z dźwiękiem, być moze na Gusie PnP. Gra nie była za dobra, ale była technologicznym dla mnie szokiem, więc pokłony i tak się biło ;)
Marcin jak zawsze pełen profesjonalizm, godzinka przy śniadaniu zleciała w mgnieniu oka.
No i zrobił mi dzień 😮prawie przy kawce oglądnąć i odpocząć po świątecznych przygotowaniach i porządkach pozdrawiam ws,ystkich zdrowych o wesołych świąt i trochę wolnego czasu by sobie popykać na kompie lub konsoli😂
O tej godzinie filmik!
Super!
ps. pierwszy cover cd byl siódmym cover dyskiem wiec cyfra 7 jest prawdą
Przecież Marcin właśnie o tym powiedział
@@eigenzeit Tak było ;)
@eigenzeit powiedział również że to nie jest prawdą
@@pawesz5148 bo nie jest prawdą, że to 7. cover CD, tylko, że to 7 cover.
Iria na okładce :) A w numerze 31 z kolei Sailor Moon :) Fajny był ten kącik manga room prowadzony przez Mr Roota. To było na ówczesne czasy jedno z niewielu źródeł, aby poczytać o anime.
Powtórzona kilka razy na filmie informacja, że był to pierwszy dysk CD-ROM dołączony do polskiej prasy komputerowej nie jest precyzyjna. Wcześniejszym była chociażby płyta z PC World Komputer 11/95 dostępna również wyłącznie dla prenumeratorów pisma. Płyta, o której mowa na tym filmie była pierwszym polskim nośnikiem CD-ROM (te z PCWK były kopiami krążków z zachodniej edycji) lub też pierwszym krążkiem dołączamym do polskiej prasy growej (a nie ogólnie komputerowej). Pozdrawiam :)
Dzięki za doprecyzowanie. W odcinku miałem na myśli to, że był to pierwszy Cover CD stricte dla graczy.
Ten cover o którym mówisz był rozsyłany z numerem 12/95 z racji opóźnienień w tłoczni. Ale tak był on do numeru 11/95. Co oznacza że one mogły być dostarczone w tym samym czasie. Ale stwierdzenie pierwszy cd cover dla graczy w Polsce jest jak najbardziej trafny.
Ps. Polecam kanał Grzesiek Opowiada po więcej takich ciekawostek. Gość dużo wie.
Polska edycja Macworld miała płytę dołączaną do całego nakładu i przyklejoną w foliowej kopercie do okładki. O ile mnie pamięć nie myli to mógł być kwiecień 1995 r.
Fade to Black, oj jak ja się wtedy zachwycałem tą grą... Nawet daleko zaszedłem. Chciałbym poczuć jeszcze raz ten rodzaj ówczesnego entuzjazmu, ale niestety, jest to już niemożliwe. Próbowałem zagrać ponownie parę lat temu ale odbiłem się zupełnie od sterowania.
Berger to niech tak nie "kurasiuje" bo dokładnie pamiętam jakie bzdury historyczne wypisywał, min. o Bitwie pod Kadesh którą widział 3000 lat pne...
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i samych dobrych rzeczy w nadchodzącym, nowym roku życzę całej waszej czwórce.
"Kuraś" to już nasz taki polski komputerowy klasyk 🤣 (Marcin)
Command & Conquer - to jest to! Gram często w remastera. Wspomniałeś o mangowych treściach publikowanych w Secret Service. Wtedy uważałem je za mega obciachowe. W sumie dzisiaj też wygląda to dziwnie. Dzięki za odcinek. Spokojnych świąt.
Nie znosiłem tej mangi. Ale Pegaz kazał umieszczać to drukowali (Marcin)
Przedrostek mega zawsze łącznie i tylko z rzeczownikami.
pamiętam ten numer dobrze, te ciosy do mk3
No i jak fajnie do świątecznego sprzatania... tylko jak bede mył kibel to aie prsełącze na pasuta zeby pasowało do klimatu :)
Need for Speed ooo tak to był tytuł dla którego się inwestowało w lepszy sprzęt. Robił wrażenie wtedy a rocznik '95 był jak i kolejne zresztą ważny i dla mnie i dla mojego pokolenia w kontekście rozrywki komputerowej bo w końcu dostaliśmy Windows95. Dla mnie wiele zmienia choćby z obsługą drukarki, którą to system win 3.11 nie obsługiwał prawidłowo no i funkcje wcześniej niedostępne jak edycja dźwięków akcji, nagrywanie dźwięków, obróbka ich, masa programów graficznych i animacyjnych plus edytory tekstu gdzie można było robić cuda a potem te cuda drukować choćby dla własnej radochy a i do szkoły też robiło się pewne rzeczy, które już wykonywało się zgodnie z fantazją, na którą pozwalał już PC w Win95 czego wcześniej nie było.
Długo mi zeszło zanim przestawiłem się na Win95. Ale w końcu trzeba było odpuścić i zainstalować żeby uruchamiać na czymś nowe gry (Marcin)
@@LoadingPodcast Mnie poszło szybciej bo ja oczywiście zafascynowany win 3.11 używałem ten system tylko parę miesięcy (wtedy kupiłem pierwszego piecyka)więc nie zdążyłem się zżyć po za tym zawsze wydruki na moim Lexmarku były nie do ustawienia jeśli chodzi o format bo wychodziły o połowę mniejsze i już nawet nie pamiętam szczegółów. Wiem, że po zainstalowaniu 95 problem zniknął. Zdrowych i Wesołych Świąt Życzę i lepszego 2025 dla pana i całej załogi.
10/10!!!😊
Fajne wspominki z czasów młodości. Omawiaj częściej różne magazyny z tamtych lat.
Filmik do Heroes jest z dwójki. Nie masz filmiku z Heroes 1?
Wstawiłem nie te część co trzeba. Moja pomyłka (Marcin)
Prawdę powiedziawszy to pierwszy HoMM był grą max 7/10 patrząc na ówczesne standardy. Dużo jej brakowało do 90% które postulujesz ;) dopiero dwójka pokazała pazur ;)
Spotkajmy się w połowie - 80% 😉
Super materiał, więcej takich proszę :) A C&C to tak samo u mnie jedna z najważniejszych i najlepszych gier ever. Remaster ograny na 100% (prawie 130h), ale i tak co jakiś czas wracam do wersji DOS żeby jeszcze raz przejść kampanię. Warto też wspomnieć o fajnym dodatku Cover Operations, który dodawała garść nowych misji, bo jakby nie patrzeć podstawka była mocno ograniczona tylko do kampanii.
Jedna z moich top gier wszechczasów (Marcin)
1:00:09 Command and Conquer nie jest angielską grą, ale anglojęzyczną. Gościu sam się zbłaźnił.
Ja podejrzewam, że redaktor miał właśnie na myśli wersję anglojęzyczną, ale napisał co napisał pod obrazkiem (Marcin)
Secret Servisy to byla biblia, kupowana regularnie w kiosku. Redaktor z jakiej dzienicy Krk jest/był? Ja akurat miałem jeden przystanek pod Elbud
Z Krowodrzy. Pod Elbudem bywałem regularnie (Marcin)
o TEKWAR - serial był zdaje się
heh wszyscy wtedy myśleliśmy że Flashback to sequel Another World też pamiętam jak dyskutowałem o tym z sąsiadami od których przegrałem sobie tę grę :)
Ten kolega Amigowiec musiał Cię bardzo lubić xD
Bo wypraszał się na Doom'a 😉
Na tę kasetę, a nie tą kasetę. Nie rozumiem dlaczego tak często ten błąd się pojawia.
👍👍
Into the shadows było ciekawe bo nigdy się nie ukazało pomimo rewelacyjnej jak na owe czasy grafiki
Jeden numer czasopisma i tyle wybitnych gier w które się zagrywało i które wytaczały kierunek rozwoju branży gier. Dziś to już dojrzały przemysł, zupełnie inny niż wtedy. Mimo wielu wad dziś gracze mają o wiele lepiej.
Przy Heroes of Might & Magic przebitki to były głównie z drugiej części serii :)
Mogło mi się coś machnąć nie tak jak trzeba w montażu ;) Dzięki za zwrócenie na to uwagi
Ale fajny materiał. Zachęciłeś mnie to zapolowania na te numery SS których nie kupowałem, m.in. ten właśnie. Może jeszcze można coś złowić … :)
@Marcin czym upscalujesz gameplaye ? To jest zwykly resize z premiere pro ? Czy uzywasz jakiegos shadera p4zy zgrywaniu bo zaskakujaco dobrze to wyglada.
Z reguły niczym. Po prostu dobre źródło ganeplayu
Hej. W 1997 LK Avalon nadal wydawal nowe gry na C64
Ale to już były jakieś ochłapy. Wtedy to już nawet Amiga była na emeryturze (Marcin)
1997 to był rok w którym już powoli wygasała amiga. Ale ja się nadal dobrze bawiłem przy tego rocznych produkcjach :
Wacuś the Detective
W potrzasku
Rycerze mroku
A na c64 co wydali ?
Iria (Zeiram) na okładce! 😍
W Z ludzie dalej graja. Wiem bo ostatnio grałem "Z"zremastewrowaną przez społeczność wersje. Mało który stary rts jeszcze zyje. Crusader zawsze mi sie podobał na screenach ale jak to odpaliłem dzisiaj to tragedia. To wymagało minimum 486 DX2 i 8mb ramu wiec jak odpaliłeś to na 386 to szapoba
Phantasmagoria to jest gore na poziomie PowerRangers. Chyba ze ja ostatnio w jakąś inną gre grałem :P
Wtedy HoM&M nie był jeszcze kultowa serią gier tylko kolejną strategią na pc wiec autor recenzji nie bał się wyrazić własnego zdania ;)
Ten Herzog Zwei to ma tyle samo wspólnego z RTS co Lemingi albo Canon Foder. To jest jakaś powielana na YT bzdura.
Crusadera grałem na 486dx2. Jest tam wklejona w odcinku informacja kiedy błędnie mówie o 386.
Co do Phantasmagorii to wówczas to była topka krwawo-oblesnych gier. Może dzisiaj to jest straszno śmieszne ale nie w 1995.
Co do Herzog Zwei to jest to tytuł oficjalnie uznany za pierwszy RTS. Masa poważnych publikacji o tym pisze. Oczywiście gra nie ma wszystkich składowych ale jednak trzyma miano pierwowzoru gatunku
Zawsze czułem dyskomfort, grając w Walkera, z powodu tej niespójnej skali obiektów.
Ale ta gra ma coś w sobie.I ludzie ją pamiętają chyba też za tą skalę
@@Bastusia2 Pewnie, że ma. Dużo w nią grałem i uwielbiałem muzykę z intra, ale ciężko było mi nie myśleć o tym jako o walce robota wielkości strusia z krasnalami. Jeszcze gdyby te malutkie ludziki nie ostrzeliwały nas z okien, można by uznać, że budynki to tylko takie tło, a nie część otoczenia. Ciekawe, czy twórcy się odnieśli do tego w jakimś wywiadzie.
Aaaaa ale by sie obejrzało, a tu na sałatke warzywną musze kroić i pierniki lepić😢
Zajebiście jesteście. Szczególnie pozdrawiam Pana Michiała!
To jest Marcin.
Into the Shadows - to chyba pierwszy scam w historii gier :)
Kurczę, miałem kiedyś ten, jak i wiele innych numerów SS, niestety wszystko ostatecznie skończyło w śmietniku. Bezpowrotna strata niestety.
Przemiał historii :(
Miałem też od 6tego do 90tego któregoś... z 20 lat temu wyniosłem do piwnicy gdzie zapleśnialy po czym spłonęły w taczce na fundamentach mojego aktualnego garażu😢
Hmm ciekawi mnie to wzdychanie.......
Cóż to za zagadka?
Nie dziwi mnie niska ocena pierwszych Heroes of might & magic - recenzował Berger.
a Berger to był gość od 'poważnych' strategii, specjalizujący się od okresu napoleońskiego wzwyż.
Prowadził w Sikrecie swoją rubrykę, gdzie pokazywał maluczkim, że nie kaliber działa lub ilość bomb, ale strategia, wyszkolenie i dyscyplina wygrywają wojny :)
Cykl ten nazywał się "Moje Boje - czyli Bergera historia wojskowości" :)
Przecież pierwsze HoMM to była bieda straszna. A Berger specjalizował się w całej historii wojskowości. Nawet o Maratonie pisał.
Berger, wielki strateg wzgardził hirołsami, lol. No, ale i Gulash dał ciała z recenzją np. Carmageddona.
To akurat byli bardziej ogarnięci recenzenci. Ciekawe kto zatrudnił tego łebka co wszystkie fpsy (Doomy) na cheatach przechodził, no i słabe miał recenzje, z których ciężko było dowiedzieć się czegokolwiek.
Generalni straszna amatorka tak do 96-97 w Secret Servicie była. Ale i tak dużo lepiej niż Top Secret. Ciężko uwierzyć, że takie teksty w ogóle drukowano. Powinni zamieszczać tylko screeny i ewentualnie oceny gier...
Do pewnego momentu SS był świetny. Później faktycznie zaczęli zaniżac loty
@@LoadingPodcast może całościowo tak, ale jeśli chodzi o recenzje to raczej odwrotnie.
Pierwsze Heroes to bieda straszna była już wtedy. Sukces serii zaczął się od drugiej części.
Fajne gdyby następne świąteczne numery SS z lat 96-97 (wtedy SS trzymał jeszcze poziom) zostały przejrzane. W końcu grudzień to zawsze czas świątecznych premier.
Za rok coś znowu będzie 💪
Ale to nie numer świąteczny, tylko grudniowy po prostu.
Panie Marcinie czytamy TUM rajder. Czlowiek-legenda z "bede gral w gre" wymawial niepoprawnie.
I nie rajder, tylko rejda.
W sumie, z perspektywy czasu, ciężko stwierdzić co gorsze:
- recenzje redaktorów mających swoje "widzi mi się" i dawanie 70 % "herosom"
- czy może dzisiejsze w 99,9 % sponsorowane recenzje 100 / 100 xD
Inna sprawa, że przynajmniej podpisywali się więc jak któryś podpadł ;) to można było się skupić tylko na ocenach tego, który jeszcze nie zaliczył wtopy ;)
ps. Need For Speed niesamowity dobór aut. Nie wiem czy w tamtych czasach można było sobie wyobrazić lepszy zestaw. Lubiłem jeździć "ze środka" i ta "fotograficzna" deska rozdzielcza sprawiała, że czułem się jakbym jeździł prawdziwymi autami. Inna sprawa, że taka moja ulubiona gra NFS to chyba jednak Porsche. Aż dziwne, że pomysł nie pociągnięty dalej (jestem sobie w stanie wyobrazić, że się np. dogadują z Mercedes czy BMW i pokazują historię tych marek). Wspaniale było zaczynać od "jakiegoś tam" Porsche 356, potem Porsche już 911, ale ... z 1966 roku (o rety jak ja bym chciał takie xD). Potem Porsche Carrera tam chyba z 1974 roku. I dopiero potem takie 911 "prawdziwe" (które znałem dopiero ;) ), czyli tam z lat 80-tych. Normalnie każde auto cudo, czułem się jakbym miał takie ;)
W NFS to katowałem silniki w Ferrari albo Lambo bo to były moje samochody marzeń z plakatów. Albo zdjęć z gum Turbo 😁 (Marcin)
Do dziś w to gram czasami
Pierwsze HoMM to była bieda, w dodatku zrzynająca z Master of Magic i to wytykano w recenzjach.
+
Szkoda ze papier umarł.
Śmiem twierdzić, że aktualnie przeżywa renesans, zwłaszcza jeśli chodzi o książki w tematyce growej.
Tylko jeśli każdy będzie miał bidet.
@@eigenzeit ale prasy z dvd nie ma
@maciejmaciej80 bo dvd umarło 😁
@eigenzeit umarło bo jest owczy pęd ku cyfryzacji a lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu
Żeby nie piractwo to przeciętnego Polaka nie byłoby stać na kupno większej liczby gier.
Kto w latach 80 czy 90 widział oryginalne gry? Nie wielu.
Nie piracisz=tracisz.
*niewielu
regres w tej serii stare materiały były ciekawsze i bardziej dopracowane
Let it be Jedi! (Marcin)
Grałem w phantasmagorie w 95 i mi się bardzo podobała