Siara i Gitara - Odcinek 23 - Stare struny grają lepiej

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 22 гру 2024

КОМЕНТАРІ • 24

  • @Jaroslawunski
    @Jaroslawunski 12 днів тому +2

    Zgadzam się z tytułem.

    • @SiaraiGitara
      @SiaraiGitara  12 днів тому

      O proszę, nie wiedziałem, że tylu gitarzystów będzie się ze mną zgadzać ✌️

  • @marekwegorz8966
    @marekwegorz8966 15 днів тому +3

    Zgadzam się z Tobą w 100%
    Też ma palce, które nie pocą się nadmiernie i góra 3 razy w roku zmieniam struny.
    Pozdrawiam Wszyskich miłośników gitary.
    Marek

  • @Kubunja1131
    @Kubunja1131 12 днів тому +1

    Mam na jazz basie struny, które były założone na gitarę fabrycznie. Mają już 6 lat. Po drodze zdarzały się wymianki na coś innego, ale w momencie kiedy nowe traciły brzmienie nowych zakładałem oryginalne. Dla mnie stare struny po prostu brzmią lepiej, nie jest to efekt dziadowania :D

    • @SiaraiGitara
      @SiaraiGitara  12 днів тому

      Mam podobnie, kiedyś wymieniałem komplet co miesiąc nie zwracając uwagi na to, że stare brzmią mi lepiej ;)

  • @karpczonisko
    @karpczonisko 15 днів тому +2

    Kiedyś mi mówili, że struny trzeba zmieniać co miesiąc i że "dziaduje" jak gram na jednym secie przez pół roku to byłem przerażony. Miałem 16 lat i dla mnie 25 zł (tyle wtedy +/- kosztowały) na struny co miesiąc to był duży wydatek.
    Z perspektywy czasu widzę, że "to zależy" wielu, czynników, tj. od liczby godzin jakie gramy na danej gitarze, jak ją przechowujemy, ph skóry, no i marki strun. Nie jestem specem, ale wydaje mi się, że każdy musi na podstawie tych czynników wypracować sobie własny system.
    Np. w gicie, która dostaje regularny - metalowy - wycisk na próbach, to elixiry po pół roku już były nieprzyjemne pod ręką. Przed nagraniem też je wymieniłem, ale dałem im kilka dni, żeby nie mieć niespodzianek.
    Z kolei gita, na której gram dosyć rzadko i leży dużo czasu w futerale ma dwuletni komplet strun. I pod ręką jest okej i brzmienie jest w porządku.
    No ale też mam łagodne ph struny i przed graniem na gitarze po prostu myje ręce, a po graniu przecieram gitarę szmatką. Podobno wydłuża życie strun, ale nie wiem, może tak tylko sobie wmawiam ;)
    A argument za częstą zmianą jest taki, że podobno zniszczona powłoka strun niszczy progi.

    • @SiaraiGitara
      @SiaraiGitara  14 днів тому +1

      Ja także przez wiele lat polegałem na zasłyszanych i czytanych opiniach. Często robiłem tak jak lubiany przeze mnie gitarzysta bez głębszej refleksji i wchodzenia w niuanse. Zgadzam się z Tobą, że najlepiej metodą prób wypracować swoje własne preferencje 👍

  • @jakubhap7728
    @jakubhap7728 14 днів тому +1

    Też lubię brzmienie "starych" strun, ciemniejsze, bardziej matowe, póki nie ma na nich oznak korozji. Niestety należę do tej grupy gitarzystów, których PH skóry nie współpracuje ze strunami i normalne Ernie Balle czy D'Addario po kilku godzinach grania nadają się do kosza. Ratują mnie Elixiry, na których mogę grać kilka miesięcy i nic się z nimi nie dzieje. Strach pomyśleć, co by było, gdyby Elixir zbankrutował ;)

    • @SiaraiGitara
      @SiaraiGitara  14 днів тому

      D’Addario ma także w swojej ofercie struny powlekane - seria XS, założyłem na test do akustyka :)

    • @jakubhap7728
      @jakubhap7728 14 днів тому

      @SiaraiGitara I jak się sprawują? Może też je przetestuję, ale w przeszłości wszystkie inne niż Elixir struny powlekane nie zdawały u mnie egzaminu

    • @SiaraiGitara
      @SiaraiGitara  14 днів тому

      Są spoko, mają gładki feel, brzmienie z pudła mi siedzi. Jeszcze nie wiem jak wypadają w studiu. Wcześniej używałem Martin Lifespan 2.0 ale jeśli XS’y będą dobrze się nagrywać to zostanę przy nich.

  • @rocken3022
    @rocken3022 13 днів тому +1

    śp. Andrzej Nowak kilka razy opowiadał w wywiadach, że Tadeusz Nalepa lubił struny kilkunastoletnie w swoich gitarach i kiedyś zrobił awanturę technikowi jak bez wiedzy mu wymienił na nowe. Ja akurat w Stracie/Tele lubię "efekt nowości" strun i po zmianie zawsze narzekam na swoje lenistwo dlaczego nie zrobiłem tego wcześniej.

    • @SiaraiGitara
      @SiaraiGitara  13 днів тому +1

      Znam tę historię także.

    • @gs7788
      @gs7788 5 днів тому

      Prawda też o tym słyszałem;)

  • @janpalyga9401
    @janpalyga9401 15 днів тому +1

    na temat akcji strun dobry filmik czy nisko czy wysoko czy moga brzeczec na progach regulacja preta bo nie ma nic konkretnego na you tube

  • @gs7788
    @gs7788 5 днів тому +1

    Aby menzura sie zgadzala i mozna grac...za dlugo nie mozna tez trzymac bo bardziej zjadaja progi

    • @SiaraiGitara
      @SiaraiGitara  5 днів тому

      W granicach rozsądku oczywiście :)

  • @WaldemarGraban
    @WaldemarGraban 14 днів тому +2

    Moje obserwacje są takie. W klasyku zmieniłem struny po dokładnie roku i żałuję. Gitara (przynajmniej na razie, po ~ 2 tygodniach) brzmi gorzej. Z wymianka była z LaBella na LaBella.
    Natomiast w elektryku preferuje około 2 razu w roku. Po roku struny "mulą" - na moje ucho. Mam też gitarę w której są 10-letnie struny, ona nie gra wcale. Brzmi jak drut i już nawet swoich fizycznych właściwości nie mają.

    • @SiaraiGitara
      @SiaraiGitara  14 днів тому +1

      Też uważam, że wymiana co 6 miesięcy to optimum 👌🏻

  • @RaVq91
    @RaVq91 12 днів тому +2

    Jeśli nie wymieniasz strun zbyt często to wymiana strun przed samym koncertem czy nagraniu to najgorszy możliwy pomysł. Jeszcze jak zmienimy struny na takie od innego producenta albo innej grubości lub stare struny już nie domagały i ustawialiśmy pod nie intonację to będzie tragedia. Ani brzmienie ani intonacja nie będą się zgadzać.

    • @SiaraiGitara
      @SiaraiGitara  11 днів тому

      Dokładnie, przekonałem się o tym na własnej skórze ;)