coma jest jedynym zespolem ktorego piosenki oddzialowuja na mnie tak bardzo emocjonalnie, glos roguca jest jak balsam dla duszy a muzyka dla ciala. wszystkie dzwieki w 0rh+ sa wedlug mnie dokladnie zaplanowane i nic nie jest przypadkowe. łzy w oczach za kazdym razem na nowo.
I don't speak polish and was so lucky to know COMA back in 2015 from my polish best friends, their music is amazing, lovely band from a lovely country, rock on \m/.
brudda seeing someone who isnt polish listening to them makes me very happy :) i also suggest Skubas, krol, daab and lao che also very good polish bands :) if you wanna dive fully
Czytam te komentarze i tylko za głowę sie łapie. Słucham Comy parę lat, byłem gdy wychodziła każda z ich płyt. Jeszcze nigdy się nie zawiodłem, teraz także. Jest inna a taka miała być, wystarczyło przeczytać recezję, która jasno mówiła jaka płyta będzie. Nie podoba Ci się nie wypowiadaj się i zostaw Comę w spokoju, a fanem się nie nazywaj. Koncert czarodziejski - Zielona Góra dziękuje ! A o takich fanach i wypowiedziach jest powiedziane w "Los, cebula i krokodyle łzy" !
Cudowna, utwór niezwykły ,magiczny.Nie zawiodłam się , płyta jest wspaniała i nieźle wchodzi w ucho.Nie mogę przestać słuchać tej nutki, tak mi się spodobało . -Pozdrawiam wszystkich słuchających Comy ;xx
@@Kriss_Hunter Pierwsze dwa albumy są złote, wg. Mnie już od Hipertrofii zaczęli zbytnio eksperymentować i część utworów z tej płyty już nie miała tego czegoś, choć część wciąż były świetne. Ale np. właśnie 0rH+ to jest to, co w Comie mnie najbardziej urzekło, powiedział bym że jest ona wręcz w stylu utworu Zaprzepaszczone siły świętej armii.
@@BiaLy23PoL nie mowie ze nie maja swietnych utworow w nowszych albumach aczkolwiek 2 pierwsze albumy sa po prostu doskonale i zgodze sie z okresleniem zlote.
@@Kriss_Hunter Zależy od gustu. Ja pierwszego albumu nie lubię za bardzo, zbyt ciężkie brzmienia i teksty też nie pasują mi za bardzo. Druga płyta złoto, moja ulubiona, a zaraz po niej Hipertrofia. Nie doceniałem tej płyty przez długi czas, ale ma naprawdę świetne teksty, a solo z Ciszy i Ogień jest chyba najwspanialszym jakie kiedykolwiek słyszałem.
Genialne, to jest najlepszy zespól jaki mógł się trafić w tym kraju w ostatnich latach. płyta i piosenka znów genialne. ci co uwazają inaczej niech zamilcza i wsłuchają się w te dźwięki bo wymiatają po 4 przesłuchaniu...MASAKRA!!!
Byłam wczoraj na koncercie promującej nową płyte, ta piosenką otwierali koncert:) i nie było, że grali same nowe utwory, wszystko sie przeplatało, wszystkie płyty najlepsze kawałki, kawał dobrej muzy! a show mega !!:)
Otworzyłem przypadkiem dwa razy w przeglądarce w odstępie jednej sekundy, świetny efekt jak grały naraz, ogólnie efekt echa z opóźnieniem 1 sekundy. Bardzo dobrze pasuje aż do momentu wejścia perkusji, bo wtedy zaczyna się bałagan. Ale na to intro instrumentalne i mówiony wokal - super, polecam.
geniusz. tylko słuchać. słuchałam tego, gdy zmarła moja babcia. nie dołowało mnie to.. dodawało siły. takiego pogodzenia się z tym co jest. piękne. i tak to już jest, że Coma potrafi się oddać w najdłuższych piosenkach. wszystko w nich jest od a do z. najlepsza 0rh+.
jak dla mnie nie ma żadnego podziału na nową i na starą Comę. choć przyznam, że na początku nie spodobała mi się nowa płyta. jednak po głębszym i dłuższym wsłuchaniu się w nowe kawałki, z pełną szczerością mogę powiedzieć, że jest genialna. Coma zaskakuje mnie każdą płytą. i to chyba najbardziej lubię. ich nieprzewidywalność i niesamowite wyczucie. każdy utwór jest całkowicie dopieszczony i idealny. a na żywo to już totalny odlot. i nie ma tu żadnej komercji, jak to niektórzy pisali ; ) kocham!
Po 3 dokładnym przesłuchaniu całej płyty, poczułam to co przy poprzednich wydawnictwach Comy, bo z każdą ich płytą przeżywałam to podobnie. W pewnym momencie kawałki wchodziły do głowy i już nie chciały z niej wyjść :) Tak jest i z tą.
oddaje krew wiele lat to jest moja grupa o rh+ ale muza i tak jest fenomenem i niema co tu dyskutować coma jest najlepsza i opuszczeni ,niepromowani ale zawsze ciary po plecach,gratulacje
@@montazownianr1 Dokładnie. Szkoda tylko muzyków, którzy mimo zajebistego skilla, musieli się podporządkować wschodzącemu panu celebrycie i grać pod jego dyktando. Dobrze, że się w końcu rozstali, może chłopaki coś swojego wykminią. Albo nawiążą współpracę z innym wokalistą, który nie sra wyżej niż dupę ma.
w sobotnią noc ta piosenka zapętliła się jakimś cudem na komputerze i przez całą noc słyszałem ją razem z pewną cudowną osóbką, która leżała obok w łóżku. Już chyba zawsze będzie kojarzyła mi się z tą nocą. Świetne wspomnienia.
Zgadzam się, dwa pierwsze albumy totalna petarda. Reszta to solowe numery z albumów. Na prawdę brakuje mi takiej muzyki w tych czasach.... Szkoda Comy, dużo kompromisów. Po hipertrofii to już nie było to samo.. i jeszcze ten anglojęzyczny album, jak dla mnie porażka... Ale jednak Coma zawsze w sercu zostanie❤ Pozdrawiam serdecznie
A mi się nowe albumy bardzo podobały. Zależy od gustu. A o nich się nie dyskutuje. Nie wymagaj od artysty żeby robił coś pod kogoś, bo wtedy powstaje komercyjna chałtura.
Lublin mocno. A co do czerwonego albumu, to ja po pierwszym przesłuchaniu umierałam z żalu, po siódmym z zachwytu. Wsłuchałam się w melodię, teksty i bas. Ostatnie wymaita najbardziej. Czekamy do maja na następne show :)
Ta płyta jest świetna pod kątem koncertów. Energia i moc. Idźcie na koncert, to poczujecie starą Come. A w sumie co ja piszę? Jaką starą? To ta sama Coma. Im więcej będziecie słuchać płytki, tym szybciej to zrozumiecie. Pzdr.
Moja naiwna, Gdy ciąłem czołem o bruk, Tajemna strużka życia O smaku chleba i rdzy, Oto moja waleczna Z bezmyślnej szarpaniny Kiedy go w nos trafiłem Psia krew mnie w łydkę gryzł, Oto moja rumiana, Dowód słusznego trudu, Albo wrażenia jakie Czyniła ruda z czwartej "b", Oto moja leniwa krew, Senny naciek purpury, Oto ta słodka ciecz, Zamknięta w systemie rurek, Oto moja w zachodzie słońca Mieniąca się rosa Na palcu spod noża do ryb, Moja zmieszana krew, Zmieszana z twoją na wiek, Oto moja milcząca krew, W nią wpisany mój kres, Oto płynąca za wykres Z wenflonu, przez rurkę Na płytki szpitala w Złotnikach, Moja ochrona czerwona Przed głodem ochrona, Na garbie wytartym Ty tlen mi dostarczysz, Ty bańki mi tlenu do mózgu, do naczyń, Karmiąca mnie matka, Dożylna królowa, Początku mojego zagadka, Nienasycona, Soczysty befsztyk z musztardą, Krwawica codzienna, bo za darmo To strup na kolanie i amen w pacierzu I amen. Kropla do kropli, Koralowy sznur. Kropla dla Polski Za Winkelrieda krwawy trud. Kolejna kropla u nosa zwisa, Żywe kropidło kropi bruk Ostatnia kropla, ofiara czysta Kultury krwinek, rudy cud. A przyjdzie czas, przyjdzie, próby Chmury zguby na łby, tak, tak! Zero er ha plus. Chętnie utoczę sobie krwi. Utoczę sobie krwi. A przyjdzie czas, przyjdzie, próby czas Tak, tak! Zero er ha plus. Chętnie utoczę sobie krwi. Utoczę sobie krwi. A przyjdzie czas, przyjdzie, próby Chmury zguby na łby, tak, tak! Zero er ha plus. Chętnie utoczę sobie krwi. Utoczę sobie krwi. A przyjdzie czas, przyjdzie, próby czas Tak, tak! Zero er ha plus. Chętnie utoczę sobie krwi. Przekażę ci treści, przekażę. A przyjdzie czas, przyjdzie, próby czas Zero er ha plus. Chętnie utoczę sobie krwi.
przecież w tych dźwiękach jak nic słychać MOJĄ comę, w której się tak dawno temu zakochałam i która po raz 4 omotała mnie swoją wizją dźwięku. mnie się podoba i koniec :)
Grupa powstała w 1998 roku w Łodzi z inicjatywy gitarzysty Dominika Witczaka i perkusisty Tomasza Stasiaka, obaj występujący wcześniej w grupie Ozoz. Wkrótce do zespołu dołączył basista Rafał Matuszak, a następnie gitarzysta Wojciech Grenda i wokalista Piotr Rogucki.
Apropo ciar.. Ja mam ciary przy każdym możliwym utworze Comy. Tak samo przy Systemie, Pierwszym Wyjściu z Mroku, jak i przy 0RH+ czy Rudym. Coma jest wielka.Fakt, że trochę podzielili przy tej płycie swoich fanów. Lecz ci prawdziwi, zakochani bez pamięci pozostaną do końca i po wsze czasy. :):):)
Od 4:36 bardzo melodyjnie przypomina mi Tool i utwór Lateralus - to gitarowe intro. Oczywiście to dosyć odległe skojarzenie ale to pierwsze co mi przyszło do głowy jak pierwszy raz słuchałem tego kawałka.
Chyba najciekawszy utwór z tej płyty, coś jak Ekhart, Zaprzepaszczone czy Cisza i Ogień. Gdyby wydali to na kasecie częściej słuchałbym strony B (młodzi pewnie nie mają pojęcia o czym piszę :) )
Dokładnie takie samo było pierdolenie bzdur jak z Metellica i ich St.Anger - zdziwienie i "WTF?", ale po Death Magnetic - oburzenie, że "to już było..!" Ja uważam, że nie można stać w miejscu i mielić jedno i to samo. Coma dała krok do przodu i to mi się podoba!
Wiadomo nie można bezganicznie zachwalać każdego nowego kawałka i płyty Comy. Bo nikt nie jest idealny. Chlopaki stworzyli trochę inny klimat, jak dla mnie nie powiązany ze sobą w całość lecz 4 utwory naprawdę ciekawe, wciągające tak jak kiedyś, w starszych wydaniach Comy. Ogólnie 4+ za album.
Zdecydowanie najlepsza na płycie. Chociaż inaczej bym ją rozplanował. Po 3:30 dałbym jeszcze jedną zwrotę w takim spokoju jak pierwsze 2 minuty, a dopiero potem reszta. Nie zmienia to jednak faktu, że mi łzy z wrażenia stanęły w oczach za 1 razem...
@quap85 jeśli nie zauważasz większość udzielających nie zna się na tego typu muzyce... wejść z buta bo słyszałem kiedyś piosenke i teraz powiedzieć, że nowa jest do dupy..jeśli należysz do tej grupy to idź spamuj gdzie indziej. Od października słucham nowej płyty i do dzisiaj mogę stwierdzić, że jest wybitna co prawdę inaczej od innych ale jest. Trzeba się wsłuchać a zauważycie to samo co w poprzednich, to nie jest tylko piosenka. Prawdziwi fani to widzą, dlatego cieszę się, że są tak nieliczni.
@mightylovemachine dokładnie! "Byłem największym fanem Comy ale jak wydali St. Anger to zapomniałem o tym zespole". A tak poważnie to doceniam Comę za to że eksperymentuję i nie stoi w miejscu no i przede wszystkim za koncerty, na których są po prostu świetni. A przesłanie nadal jest, przez to że prościej wyśpiewane może będzie dla wielu trudniejsze do odkrycia. Po "Na Pół" miałem obawy i wymyśliłem własną wersję Czerwonego Albumu ale chwała im za to że ich wersja jest lepsza:)
COMA nie moze grac, śpiewac ciągle o problemach życie to nie tylko problemy sa tez inne rzeczy. Problemy mieliśmy przez 3 Płyty no w 3 troszeczke mniej:P wiec chłopcy postanowili w tej płytce stworzyc cos innego (choc w tej płytce sa tez poruszane różne problemy) ... Ja tez zakochalem sie w COMIE tej jak ja niektórzy nazywaja ''Starą'' i rozumiem rozczarowanie niektórych :) AVE COMA :P
Strasznie bałam się tej płyty, bo wiedziałam, że to już nie jest ta sama Coma co w poprzednich płytach. Czuję się troszeczkę zawiedziona, bo jednak brakuje tu nie tylko tekstów, ale też tych impulsywnych dźwięków, chociaż w tej piosence intro jest na miarę Comy.
coma jest jedynym zespolem ktorego piosenki oddzialowuja na mnie tak bardzo emocjonalnie, glos roguca jest jak balsam dla duszy a muzyka dla ciala. wszystkie dzwieki w 0rh+ sa wedlug mnie dokladnie zaplanowane i nic nie jest przypadkowe. łzy w oczach za kazdym razem na nowo.
I don't speak polish and was so lucky to know COMA back in 2015 from my polish best friends, their music is amazing, lovely band from a lovely country, rock on \m/.
brudda seeing someone who isnt polish listening to them makes me very happy :) i also suggest Skubas, krol, daab and lao che also very good polish bands :) if you wanna dive fully
@@donkamichi I would listen to all names you told me about, Poland is a lovely country and it's reflected on the music for sure.
Utwór niedoceniony. Tekst boski. Pływające gitary również. Wokal nieudziwniony. Raz słyszałam na żywo i to na otwarcie setlisty. Majstersztyk!!
Czytam te komentarze i tylko za głowę sie łapie. Słucham Comy parę lat, byłem gdy wychodziła każda z ich płyt. Jeszcze nigdy się nie zawiodłem, teraz także. Jest inna a taka miała być, wystarczyło przeczytać recezję, która jasno mówiła jaka płyta będzie. Nie podoba Ci się nie wypowiadaj się i zostaw Comę w spokoju, a fanem się nie nazywaj. Koncert czarodziejski - Zielona Góra dziękuje ! A o takich fanach i wypowiedziach jest powiedziane w "Los, cebula i krokodyle łzy" !
Cudowna, utwór niezwykły ,magiczny.Nie zawiodłam się , płyta jest wspaniała i nieźle wchodzi w ucho.Nie mogę przestać słuchać tej nutki, tak mi się spodobało .
-Pozdrawiam wszystkich słuchających Comy ;xx
Genialny utwór... Wspaniały klimat... Słucham go już chyba pięćsetny raz, za każdym razem podoba mi się coraz bardziej...
Mi tez! To i Eckhart caly dzien
Boże, jeśli istniejesz, błagam oddaj nam Come.
jak dla mnie coma miala tylko 2 pierwsze albumy i kilka kawalkow solowych...
@@Kriss_Hunter Pierwsze dwa albumy są złote, wg. Mnie już od Hipertrofii zaczęli zbytnio eksperymentować i część utworów z tej płyty już nie miała tego czegoś, choć część wciąż były świetne. Ale np. właśnie 0rH+ to jest to, co w Comie mnie najbardziej urzekło, powiedział bym że jest ona wręcz w stylu utworu Zaprzepaszczone siły świętej armii.
@@BiaLy23PoL nie mowie ze nie maja swietnych utworow w nowszych albumach aczkolwiek 2 pierwsze albumy sa po prostu doskonale i zgodze sie z okresleniem zlote.
Rogucki poszedł robić swoje. Zespół to kompromisy i sieć naczyń połączonych. Coś tam nie zagrało. Nie pograją już
@@Kriss_Hunter Zależy od gustu. Ja pierwszego albumu nie lubię za bardzo, zbyt ciężkie brzmienia i teksty też nie pasują mi za bardzo. Druga płyta złoto, moja ulubiona, a zaraz po niej Hipertrofia. Nie doceniałem tej płyty przez długi czas, ale ma naprawdę świetne teksty, a solo z Ciszy i Ogień jest chyba najwspanialszym jakie kiedykolwiek słyszałem.
kocham, zdecydowanie jeden z najlepszych utworów tego zespołu
Uroczaś.
Dobry utwór. Po latach tak samo dobry, w zakresie treści, muzyki i wokalu.
Genialne, to jest najlepszy zespól jaki mógł się trafić w tym kraju w ostatnich latach. płyta i piosenka znów genialne. ci co uwazają inaczej niech zamilcza i wsłuchają się w te dźwięki bo wymiatają po 4 przesłuchaniu...MASAKRA!!!
To skarbnica najlepszej, rozśpiewanej poezji, w której możesz szperać do utraty tchu.. 💟
Byłam wczoraj na koncercie promującej nową płyte, ta piosenką otwierali koncert:) i nie było, że grali same nowe utwory, wszystko sie przeplatało, wszystkie płyty najlepsze kawałki, kawał dobrej muzy! a show mega !!:)
Tęsknię za Comą sprzed parunastu lat.
Coś wykraczającego poza muzykę, coś ponad... niebo.
Życie...
Otworzyłem przypadkiem dwa razy w przeglądarce w odstępie jednej sekundy, świetny efekt jak grały naraz, ogólnie efekt echa z opóźnieniem 1 sekundy. Bardzo dobrze pasuje aż do momentu wejścia perkusji, bo wtedy zaczyna się bałagan. Ale na to intro instrumentalne i mówiony wokal - super, polecam.
+Krzysztof Rogoza Świetne :D
Jest ciekawe. 25 grudzien pozdrawiam :P
Za to kocham piosenki Comy,że każdy może ją interpretować na swój własny sposób.
zgadzam się
Panna Marta dobrze
Po prostu poezja normalnie już dzis 10 raz słucham tej nutki masakra :)
Ciary na całym ciele.. I tyle do gadania lepiej słuchać..
geniusz. tylko słuchać. słuchałam tego, gdy zmarła moja babcia. nie dołowało mnie to.. dodawało siły. takiego pogodzenia się z tym co jest. piękne. i tak to już jest, że Coma potrafi się oddać w najdłuższych piosenkach. wszystko w nich jest od a do z. najlepsza 0rh+.
Boże jak ja to kocham. Nic ująć nic dodać po prostu zajebista piosenka ;D
Aż ciarki przechodzą
jak dla mnie nie ma żadnego podziału na nową i na starą Comę. choć przyznam, że na początku nie spodobała mi się nowa płyta. jednak po głębszym i dłuższym wsłuchaniu się w nowe kawałki, z pełną szczerością mogę powiedzieć, że jest genialna. Coma zaskakuje mnie każdą płytą. i to chyba najbardziej lubię. ich nieprzewidywalność i niesamowite wyczucie. każdy utwór jest całkowicie dopieszczony i idealny. a na żywo to już totalny odlot. i nie ma tu żadnej komercji, jak to niektórzy pisali ; ) kocham!
Nie ma drugiego zespołu, który tak by działał na moje zmysły jak Coma
ukaja ból, smutek
Pierwszy kawałek z koncertu w Gdyni, niezapomniane przeżycie. Dziękuję!
naprawde Coma mi zaimponowala , jest to jeden z niewielu albumow ktory mi wpadl w ucho za pierwszym razem :)
Zajebista nuta !
Czekałam na taki utwór, kurcze no! Świetne to jest. Genialne... Rozpływam się w tych dźwiękach.
Tak krew ratuje życie, wiem coś o tym bo kilka osób już o de mnie dostało 0rh+:)
A COMY słucham już od dawna i uważam że co album to coraz lepszy :)
Po 3 dokładnym przesłuchaniu całej płyty, poczułam to co przy poprzednich wydawnictwach Comy, bo z każdą ich płytą przeżywałam to podobnie. W pewnym momencie kawałki wchodziły do głowy i już nie chciały z niej wyjść :) Tak jest i z tą.
0Rh+ moja grupa krwi;) uwielbiam ten utwor;*
Same
oddaje krew wiele lat to jest moja grupa o rh+ ale muza i tak jest fenomenem i niema co tu dyskutować coma jest najlepsza i opuszczeni ,niepromowani ale zawsze ciary po plecach,gratulacje
Panowie z Comy..... właśnie takie kawałki to jest klimat .... szkoda, że takiej muzy jest u was coraz mniej :(
Dawno nie było tak dobrej kapeli w naszym cudownym kraju mlekiem i miodem płynącym...
""Niezgodnosc krytykow miedzy soba dowodzi zgodnosc artysty ze soba" - Oscar Wilde
1¹¹
@@kletus7289 Coma skonczyla sie na trzecim albumie, potem tylko kilka kawalkow pomiedzy totalnym shittem i wybujalym ego Roguckiego.
@@montazownianr1 Dokładnie. Szkoda tylko muzyków, którzy mimo zajebistego skilla, musieli się podporządkować wschodzącemu panu celebrycie i grać pod jego dyktando. Dobrze, że się w końcu rozstali, może chłopaki coś swojego wykminią. Albo nawiążą współpracę z innym wokalistą, który nie sra wyżej niż dupę ma.
Mistrzostwo!!! (Wielkie Brawa Wy 👌🤛🙉🔄👏👍🥰
Jak można robić tak mocne i tak dobre utwory -za każdym razem to samo moc,energia i lot wysoki bardzo wysoki tak jak poziom....
Najlepszy utwór na płycie.
Miłe zaskoczenie - to zdecydowanie jeden z lepszych utworów Comy ;)
Wiersz na wstępie jest genialny... aż ciarki przechodzą!!!
Dzięki chłopaki:D
w sobotnią noc ta piosenka zapętliła się jakimś cudem na komputerze i przez całą noc słyszałem ją razem z pewną cudowną osóbką, która leżała obok w łóżku. Już chyba zawsze będzie kojarzyła mi się z tą nocą. Świetne wspomnienia.
Kto słucha w 2023 ? ... ❤️🤘 Bo ja to dzieło usłyszałem dziśiaj 14.04.2023 u barbera dzięki Razor Jerry Barber Shop ❤️🤘🏀🔥🚀
Mam nadzieję że nie pierwszy raz... A jeżeli tak to straciłeś tyle lat bez dobrej muzyki haha
Trzymaj się 😆
W 2024. I po koncercie w Kato! 🔥
ostatni jeszcze w miarę dobry album... potem już mocno równia pochyła w dół. 0RH+ świetne!
Zgadzam się, dwa pierwsze albumy totalna petarda. Reszta to solowe numery z albumów. Na prawdę brakuje mi takiej muzyki w tych czasach....
Szkoda Comy, dużo kompromisów. Po hipertrofii to już nie było to samo.. i jeszcze ten anglojęzyczny album, jak dla mnie porażka... Ale jednak Coma zawsze w sercu zostanie❤ Pozdrawiam serdecznie
A mi się nowe albumy bardzo podobały. Zależy od gustu. A o nich się nie dyskutuje. Nie wymagaj od artysty żeby robił coś pod kogoś, bo wtedy powstaje komercyjna chałtura.
nie mogę przestać słuchać tej płyty, jest genialna,szkoda, że niektórzy tego nie słyszą.
Coma zawsze w sercu ♥️
Jak można w tak skomplikowany sposób przedstawić tak oczywistą dla nas rzecz..kocham teksty Piotrka..
Mistrzostwo świata i okolic , i Galaktyk i gwiazdozbiorów wokół !!
Najlepszy numer na albumie ❤️🔥🫶🏽
żaden inny tekst na świecie nie działa na moją psychikę tak bardzo jak ten, trafia do duszy
Najlepsze gitary w Polsce...
nic dodać, nic ująć. po prostu wspaniały utwór. az ciarki przechodzą.
Już na dobre się przyzwyczailiśmy
Od 4.36 zaczyna sie dla mnie absolutna MAGIA😍😍
arcydzieło! nie zawiodłam się,co to,to nie !
Lublin mocno. A co do czerwonego albumu, to ja po pierwszym przesłuchaniu umierałam z żalu, po siódmym z zachwytu. Wsłuchałam się w melodię, teksty i bas. Ostatnie wymaita najbardziej. Czekamy do maja na następne show :)
wczoraj na placu Wolności w Poznaniu Coma zagrało 0Rh+ jako pierwszą piosenkę... wszędzie było czerwono i ta kamienna twarz Roguca- MAGIA!
Kurde no gdyby ta piosenka nie miała takiego tekstu, to byłoby na prawdę arcydzieło
Zajabisty kawałek, nigdy czegoś takiego nie było w polskiej muzie w tych klimatach, zajabiste inaczej być nie może!!!
ten utwór bardzo przypomina starsze dokonania. Cudowność.
Najlepszy ASMR jaki słyszałem
Byłam wczoraj na koncercie w CK WIATRAK. Są zajebiści!
Ta płyta jest świetna pod kątem koncertów. Energia i moc.
Idźcie na koncert, to poczujecie starą Come. A w sumie co ja piszę? Jaką starą? To ta sama Coma. Im więcej będziecie słuchać płytki, tym szybciej to zrozumiecie.
Pzdr.
Aż dziwne ze nabrałem ochoty na ten album po oddaniu krwi :)
ta gitarka pod koniec utworu jest cudna
Nadal nie rozumiem dlaczego to nie było singielem... Za długie na singiela? Za dobre na singiela?
magiczne, zmysłowe, niesamowite
Moja naiwna,
Gdy ciąłem czołem o bruk,
Tajemna strużka życia
O smaku chleba i rdzy,
Oto moja waleczna
Z bezmyślnej szarpaniny
Kiedy go w nos trafiłem
Psia krew mnie w łydkę gryzł,
Oto moja rumiana,
Dowód słusznego trudu,
Albo wrażenia jakie
Czyniła ruda z czwartej "b",
Oto moja leniwa krew,
Senny naciek purpury,
Oto ta słodka ciecz,
Zamknięta w systemie rurek,
Oto moja w zachodzie słońca
Mieniąca się rosa
Na palcu spod noża do ryb,
Moja zmieszana krew,
Zmieszana z twoją na wiek,
Oto moja milcząca krew,
W nią wpisany mój kres,
Oto płynąca za wykres
Z wenflonu, przez rurkę
Na płytki szpitala w Złotnikach,
Moja ochrona czerwona
Przed głodem ochrona,
Na garbie wytartym
Ty tlen mi dostarczysz,
Ty bańki mi tlenu do mózgu, do naczyń,
Karmiąca mnie matka,
Dożylna królowa,
Początku mojego zagadka,
Nienasycona,
Soczysty befsztyk z musztardą,
Krwawica codzienna, bo za darmo
To strup na kolanie i amen w pacierzu
I amen.
Kropla do kropli,
Koralowy sznur.
Kropla dla Polski
Za Winkelrieda krwawy trud.
Kolejna kropla u nosa zwisa,
Żywe kropidło kropi bruk
Ostatnia kropla, ofiara czysta
Kultury krwinek, rudy cud.
A przyjdzie czas, przyjdzie, próby
Chmury zguby na łby, tak, tak!
Zero er ha plus.
Chętnie utoczę sobie krwi.
Utoczę sobie krwi.
A przyjdzie czas, przyjdzie, próby czas
Tak, tak!
Zero er ha plus.
Chętnie utoczę sobie krwi.
Utoczę sobie krwi.
A przyjdzie czas, przyjdzie, próby
Chmury zguby na łby, tak, tak!
Zero er ha plus.
Chętnie utoczę sobie krwi.
Utoczę sobie krwi.
A przyjdzie czas, przyjdzie, próby czas
Tak, tak!
Zero er ha plus.
Chętnie utoczę sobie krwi.
Przekażę ci treści, przekażę.
A przyjdzie czas, przyjdzie, próby czas
Zero er ha plus.
Chętnie utoczę sobie krwi.
Nigdy nie lubiłem Comy ale ta płyta do mnie trafia.
Oto moja w zachodzie słońca
Mieniąca się rosa
Na palcu spod noża do ryb... Nic Tylko KOCHAĆ!!!
Hymn honorowych dawców krwi :)
przecież w tych dźwiękach jak nic słychać MOJĄ comę, w której się tak dawno temu zakochałam i która po raz 4 omotała mnie swoją wizją dźwięku. mnie się podoba i koniec :)
Grupa powstała w 1998 roku w Łodzi z inicjatywy gitarzysty Dominika Witczaka i perkusisty Tomasza Stasiaka, obaj występujący wcześniej w grupie Ozoz. Wkrótce do zespołu dołączył basista Rafał Matuszak, a następnie gitarzysta Wojciech Grenda i wokalista Piotr Rogucki.
Apropo ciar.. Ja mam ciary przy każdym możliwym utworze Comy. Tak samo przy Systemie, Pierwszym Wyjściu z Mroku, jak i przy 0RH+ czy Rudym. Coma jest wielka.Fakt, że trochę podzielili przy tej płycie swoich fanów. Lecz ci prawdziwi, zakochani bez pamięci pozostaną do końca i po wsze czasy. :):):)
Moim zdaniem to najlepsza piosenka z nowej płyty
Od 4:36 bardzo melodyjnie przypomina mi Tool i utwór Lateralus - to gitarowe intro. Oczywiście to dosyć odległe skojarzenie ale to pierwsze co mi przyszło do głowy jak pierwszy raz słuchałem tego kawałka.
Ahh wiedzialam ze mi cos przypominalo! 😁
jak dla mnie najlepsza płyta z albumu,ale to tylko moje jednostkowe odczucie.;... :)
błogostan...
Piosenka tak zajebista, że aż trudno opisać słowami
Chyba najciekawszy utwór z tej płyty, coś jak Ekhart, Zaprzepaszczone czy Cisza i Ogień. Gdyby wydali to na kasecie częściej słuchałbym strony B (młodzi pewnie nie mają pojęcia o czym piszę :) )
Ten Monolog jest taki... tajemniczy , ciarkowy.. :)
Jeszcze raz - dobry kawałek!
Coma - Los Cebula i Krokodyle Łzy. To jest najlepsze ogien
coma jak zwykle w szczytowej formie.
Rogucki jest jak wino.....
Czy tylko ja gdy zaczyna się piosenka to czuję jagbym się rozgrzewała
Kto słucha w 2019?
2020!!!
2021!
Dokładnie takie samo było pierdolenie bzdur jak z Metellica i ich St.Anger - zdziwienie i "WTF?", ale po Death Magnetic - oburzenie, że "to już było..!"
Ja uważam, że nie można stać w miejscu i mielić jedno i to samo.
Coma dała krok do przodu i to mi się podoba!
Od tej piosenki zaczyna się prawdziwy spektakl.
As a Turk, even though i don't understand the lyrics, but the song is extremely perfect.I don't think it gets the value it deserves.
2020 ?
2020
Forever 🖤
@@ameliaakteop9612 even more
2021
Tą piosenką wystartowali dziś w Krakowie.. dreszcze.. :)
Wiadomo nie można bezganicznie zachwalać każdego nowego kawałka i płyty Comy. Bo nikt nie jest idealny. Chlopaki stworzyli trochę inny klimat, jak dla mnie nie powiązany ze sobą w całość lecz 4 utwory naprawdę ciekawe, wciągające tak jak kiedyś, w starszych wydaniach Comy.
Ogólnie 4+ za album.
COMA i jak zawsze jest moc.
mam gęsią skórkę na całym ciele już kiedy zaczynają grać pierwsze nuty, a potem już tylko wchodzę w trans, taką ta muzyka ma moc!
Zdecydowanie najlepsza na płycie. Chociaż inaczej bym ją rozplanował. Po 3:30 dałbym jeszcze jedną zwrotę w takim spokoju jak pierwsze 2 minuty, a dopiero potem reszta. Nie zmienia to jednak faktu, że mi łzy z wrażenia stanęły w oczach za 1 razem...
Sam jesteś zniszczony, bardzo dobrze że się rozwijają ! ja bardzo się cieszę :) Oby tak dalej chłopaki !
@meniver
Comy słucham bardzo mało, gustuje w zagranicznych thrashowych zespołach raczej. Ale to jeden z lepszych polskich zespołów moim zdaniem :)
@quap85 jeśli nie zauważasz większość udzielających nie zna się na tego typu muzyce... wejść z buta bo słyszałem kiedyś piosenke i teraz powiedzieć, że nowa jest do dupy..jeśli należysz do tej grupy to idź spamuj gdzie indziej. Od października słucham nowej płyty i do dzisiaj mogę stwierdzić, że jest wybitna co prawdę inaczej od innych ale jest. Trzeba się wsłuchać a zauważycie to samo co w poprzednich, to nie jest tylko piosenka. Prawdziwi fani to widzą, dlatego cieszę się, że są tak nieliczni.
@mightylovemachine dokładnie! "Byłem największym fanem Comy ale jak wydali St. Anger to zapomniałem o tym zespole". A tak poważnie to doceniam Comę za to że eksperymentuję i nie stoi w miejscu no i przede wszystkim za koncerty, na których są po prostu świetni. A przesłanie nadal jest, przez to że prościej wyśpiewane może będzie dla wielu trudniejsze do odkrycia. Po "Na Pół" miałem obawy i wymyśliłem własną wersję Czerwonego Albumu ale chwała im za to że ich wersja jest lepsza:)
@Bobrzyna przesłuchałem pare razy żeby sie zapoznać.A poprzednie płyty Comy są genialne.
COMA nie moze grac, śpiewac ciągle o problemach życie to nie tylko problemy sa tez inne rzeczy. Problemy mieliśmy przez 3 Płyty no w 3 troszeczke mniej:P wiec chłopcy postanowili w tej płytce stworzyc cos innego (choc w tej płytce sa tez poruszane różne problemy) ... Ja tez zakochalem sie w COMIE tej jak ja niektórzy nazywaja ''Starą'' i rozumiem rozczarowanie niektórych :)
AVE COMA :P
seriously? dziękuję, że to mi uświadomiłeś
magiczna, transująca, mądra, com'owa :)
wyjąłeś mi to z ust... a w zasadzie spod palców :) mistrz!!!
Strasznie bałam się tej płyty, bo wiedziałam, że to już nie jest ta sama Coma co w poprzednich płytach. Czuję się troszeczkę zawiedziona, bo jednak brakuje tu nie tylko tekstów, ale też tych impulsywnych dźwięków, chociaż w tej piosence intro jest na miarę Comy.