Mając cztery różne auta dwa busy i dwa osobowe to właśnie Trafica lubię najbardziej bo jest wielozadaniowy, ma trwałe zawieszenie duże koła które dobrze radzą sobie z dziurawymi drogami a wisienka na torcie to silnik M9R czyli 2.0 dCi 115 jego kultura pracy za każdym razem przyprawia mnie o zachwyt tylko trzeba lać dobre paliwo tzn. te wzbogacone np. verva bo wtryski pizdoelektryczne lubią klęknąć. Więc jak najbardziej jeśli marzysz o takim aucie to nie czekaj za długo bo z każdym rokiem będzie tych Traficow mniej.
Od 20 lat jeżdzę serwisowo po całej Polsce i nie tylko. Renault Traffic to na przełomie tych lat najfajniejsze auto dostawcze. I przynajmniej w wersji z przegrodą było miejsce na moje 190 cm wzrostu.
Miałem trafika furgon drugiej generacji 1.9 dci 120km i zrobił blisko 600tys km bez wiekszych problemów. Od 3 lat mam trafika 3 generacji od nowości, 1.6dci z ad blude dfp oraz innym szajsem i byłem już w serwisie około 10 razy na liczne usterki ze strony elektroniki oraz gównianych części podzespołów tak więc Wymiana stabilizatora poprzecznego przedniego Wymiana rorządu bo się rozleciał Wymiana wiązki kabli bo się usmażyła 6 raz na czyszczenie dpf 3 razy na zmiane softu bo ad blue nie pobierał Wymiana silnika bo padłypierscienie tłokowe Padła sprężarka klimy Dwa razy zaciski tylnie zapieczone Obecnie kupiłem vw transportera nowego i raz na zawsze rozstałem się z renault Trafika odkupił komis renault😵
No wlasnie Peter.Super ze to napisales. 3 GENERACJA to cukierek w opakowaniu. Szukam i to bedzie 2 generacja w bardzo dobrym stanie. Na mini kampera oczywiscie.Pozdro.
Tata ma Traffica trójke z salonu, 2015. Do dzisiaj go ma a już prawie 400k km na blacie. Niezły silnik. Trwały. Ani razu nas nie zawiódł. Mamy też przyczepę kempingową i nawet z przyczepą dość dobre ma spalanie. Wiele tripów do albanii itp przejechał. Dobrze powiedziane, samochód wielozadaniowy. Jedynie ta ławka z przodu to dramat. Tata zamówił u tapicera osobny fotel i wygoda o wiele lepsza. Pomiędzy kierowcą a pasażerem multum miejsca. W czasie jazdy można przejść do przodu.
Aż dziw, że pierwszy właściciel tak dziwnie spersonalizował tego busa. Ja z ekipą wynajęliśmy trafica 9-osobowego i pojechaliśmy nim na Podkarpacie, czyli góry, kręte dróżki, jazda nad przepaścią. Wspominam o celu podróży, bo wzięliśmy wersję w LONGU (nie pojmuję istnienia krótkich) i zapakowany alk… bagażami niemal pod sufit z kompletem pasażerów przejechał wszystko bez najmniejszej zadyszki, ze zwrotnością problemu żadnego. Miłe mam wspomnienia z tej eskapady
A co do cen paliw Kolega miał kiedyś sprintera 1.8 z kompresorem i LPG ( były nawet takie fabrycznie instalowane) i woził tym kapele i bardzo sobie chwalił :)
Kompresor nie siadł? Bo ztcw z tymi silnikami różnie bywało. W C-klasie jeszcze sobie radziły, ale w ciężkim Sprinterze, do tego z ładunkiem, obciążenie jest jednak nieco większe.
Trzy siedzenia z przodu w Trafic-u to męczarnia na dłuższej trasie, a tylna klapa to kto co woli może sobie zamówić drzwi otwierane , natomias jego gabaryty w wersji H1 to zaleta bo miesci sie na parkingi 2,10, ten busik to super oferta w swojej klasie, i ta niska cena napraw i częsci.
Może i męczarnia ale przy 6-osobowym składzie czasem trzeba się przemęczyć. Zawsze można zastosować rotację miejsc albo karnego jeżyka 😉 W każdym razie layout 3+3+duża przestrzeń ładunkowa to byłoby optimum.
Najlepszy bus w swojej klasie ;) bez znaczenia z jakim znaczkiem :D w 2 generacji już dali twarde boczki bez weluru u łokieć w chuj boli ale trafic 3 1.6 DCI 125 KM z 9 osobami na pokładzie i 300kg bagażu przy tempomacie na 100km/h i troche miasta spalił 7,6l/100
Z tym środkowym miejscem z przodu, jest taki problem, że nie bardzo da się ułożyć w wygodny sposób nogi. Lecz, pomimo tej wady, w dziewięcioosobowej konfiguracji, ma jednak zdecydowanie więcej sensu ten samochód. Zjeździłem takim Polskę wzdłuż i wszerz, sporo Bałkanów i tak naprawdę, oprócz gigantycznej turbodziury w wersji 101 KM, nie bardzo miałem na co narzekać.
@@qmil174 Vivaro z końca produkcji (przynajmniej te w biedzie) mają już radyjko wspólne z Renault. A kierownica też tylko z początku była z Opla. I to też nie zawsze, bo wersje z tempomatem miały kierownice wyciągniętą z Laguny, a pod koniec produkcji kierownica była zawsze taka jak w Renault
Dawaj bieda Szterlynga. Nie wiem czemu, ale w trakcie oglądanie tejże recenzji prykam sobie na bieda jazz basiku. Jakoś tak pasuje do kontentu :D Pozdrawiam.
Daję w dół - miałem Astrę z 2019 roku, chwilę po gwarancji auto się rozjebało, a opel nie produkował części do adblue. Czyli auto szrot. Przebieg 75 000 ;-) Gdyby opel produkował przewód od adblue - 1300 PLN przewód + sterownik silnika 10 000 PLN netto. Dziękuję , wolę mojego Priusa z przebiegiem 600 000 km, który jeździ, nie psuje się i mało pali ( Astra 1.6 diesel z automatem prawie 10 litrów ON w mieście ).
Turbinka pracuje cały czas. Jedynie przy danej ilości obrotów się uaktywnia. BTW- zawsze zastanawiało użycie terminologii "bus" w stosunku do vanów, zwłaszcza, że pracuję jako bus driver no i... nie jeżdżę vanem, tylko kurczę autobusem 😉
Morhana - czyli zespół grający podobne gatunkowo rzeczy co Derwana, tylko mocniej - jeździła (I ponoć nadal jeździ)... Multiplą z bagażnikiem dachowym. I tak, była kilka lat temu u mnie na kanale :D Zatem da się, ale nadal nie wejdą bębny. Co się zaś tyczy filmu o logistyce - chciałem zrobić coś takiego przy okazji kręcenia filmu o Vivaro, ale zwyczajnie nie ma w takich momentach czasu. Dojeżdżasz pod miejscówę, szybki rozładunek i rozstawianie sprzętu a zaraz potem zazwyczaj od razu próba dźwięku. A po graniu po pierwsze wszyscy są zazwyczaj umordowani i też chcą mieć temat pakowania jak najszybciej za sobą, po drugie nie dysponuję sprzętem, który dobrze kręci po zmroku. Dlatego póki nie mamy technicznych, będzie bardzo ciężko coś takiego skręcić. No chyba, że wymiksuję się z prac fizycznych, co przy 2 drobnych wokalistkach i niepełnosprawnym bębniarzu (cukrzyca + rehabilitacja po powikłaniach - grać może, lekarz wręcz zalecał w ramach rehabilitacji nogi, ale noszenie co cięższych szpejów odpada) nie byłoby mile widziane ;-)
Nowsze, zależnie od konfiguracji (mówię na bazie Fiata Talento - ta sama buda), mają identyczne kanapy w drugim i trzecim rzędzie. Po 3 miejsca w każdej. Długa wersja, bez trzeciego rzędu, pomieści 5 osobowy zespół i wszystkie graty, łączne z perkusją, dwoma wzmacniaczami, 4 gitarami i systemem odsłuchowym ;P
Może ktoś kto siedzi bardziej w tych modelach busów podpowie- Czy wszystkie produkowane modele vivaro/trafica tej generacji (01-2014) fabrycznie ZAWSZE były homologowane na conajmniej 3 osobowe ? czy jednak bywały zdaje sie jeśli tak to bardzo bardzo rzadkie wersje z tylko dwoma siedzeniami z przodu ?- Patrząc na ten model w wikipedii ta generacja ma wpisaną liczbę miejsc siedzących 3-9 , czyli teoretycznie wersji 2 osobowej nigdy nie wypuszczano ? jak to z tym jest , ktoś coś wie ?
Mam od kilku lat trafica 2.5 150kM,9osob,long. Kupilem go przez przypadek,znajomi pytali sie po co mi autobus...po tylu latach wspolnych wyjazdow kazdy chce go odkupic😂
Oj przejeżdziło się kraj wszerz i wzdłuż takim Vivrem z 2010 blaszakiem z najmocniejszym silnikiem jaki montowali. Jakie to było pakowne! Potwierdzam, nawet po długiej trasie nie czuć było zmęczenia a dynamika była jak w dobrej osobówce i 160 nie robiło problemu. Oczywiście na niemieckich autostradach. Był właściwie niezawodny, przez dwa lata mojego użytkowania padła manetka od kierunków i ciekawostka czyli typowa przypadłość tych aut jaką jest wypinanie dżwigni biegów ze skrzyni. Po prostu system był wciskany plastkiem na plastik. Fartem wchodziły tylko 2 i 4 bieg, dzięki czemu spod Hali Mirowskiej dojechałem na Wyścigi przy użyciu dwóch biegów. Pewnego padły wtryski na środku ulicy i z racji nieopłacalności naprawy został spieniężony. Następcą okazał się Vito rocznik 20' i wciągnął nosem Vivaro pod względem wyciszenia kabiny, komfortu prowadzenia, spalania i jak na razie odpukać niezawodności. Minus, Vito jest nieco mniej pakowny, ale za to bardzo chętnie da się przetestować do jakiegoś odcinka. :)
Prawie #najlepiej. Wiadomix - niezawodność nie ta co T4, ale w temacie zwykłej wygody i ogólnej użyteczności w temacie małych busów bije IMHO nawet Vito z tych samych roczników. Co do foteli - jak zamówił pierwszy właściciel, tak jest. Opcji było mnóstwo. Szkoda, że brak oryginalnego radia Renault - pilot pod kierownicą jest przegenialny! Sterlinga oczywiście testuj, nawet się nie pytaj. To chyba jest 'normalny' Sterling, nie SUB - te miały chyba wielkie SUB na główce(???) P.S. o co chodzi z tą cenzurą na poczatku.
@@qmil174 miałem odmienne doświadczenia, choć kilkanaście lat temu. Firmowe, katowane T4 pierwszą awarię zaliczyło przy ponad 300 tysiącach, nie licząc eksploatacji. I pisze to jako w sumie miłośnik pojazdów spod znaku "lewarka", który Masterami zrobił kilkaset tysięcy kilometrów.
@@qmil174 O pozycji za kierownicą i lusterkach nawet nie ma czego porównywać: 1. Renault... długo nic 2. Fiat (wcześniejsze, te z wajchą przy kierze potrafiły być skarbonkami) bardzo długo nic 3. T4
To jak najbardziej jest SUB - zmienili trochę stylistykę napisów na główce. Teraz na dole jest małe "SUB Series", żeby nie dawało tak po oczach komunikatem "gra na mnie biedak". Test będzie, choć jestem świadom, że pewnie nie osiągnie nawet tysiąca wyświetleń. A cenzura jest wynikiem kumulacji - raz że nie płacą mi za promocję, dwa że nie lubię z powodów powiązań potylicznych. Gdyby O'Bayteck wyskoczył z grubszej kasy (oczywiście nie z takiej, jaką położył za zrobienie z tytułów wydawnictwa Polska Presse (nie)rządowych słupów ogłoszeniowych), może przynajmniej miałbym o czym z nim gadać, choć i tak niechętnie. Ale nie wyskoczył więc pewne nazwy się u mnie nie pojawią.
Bardzo dobre auta .. Mam rocznik 2003 1.9 dti i 289 tys km i chodzi i tyka jak zegarek .... Wygodny bus i mam 120 koni i zbiera się pięknie ... Bo Niemiec dołożył parę koni🤣🤣🤣Ogólnie sobie chwalę... Mają grubsza blachę od Mastera 2.3 Tak jak się żyła boczne drzwi to blacha całą chodzi bo jest tak cienka ale silnik bardzo udane Master jest bardzo dobrym udanym autem z silnikiem 2.3 od 2010 chyba te nowsze budy 2015 jak najbardziej ale te całki nowe to porażka
Mój kolega kiedyś to kupił do firmy dla brygady ludzi i okazało się totalnym szmelcem. Wymianiał główne podzespoły jak silnik 1.9dci i skrzynia biegów. Władował w to kupę kasy i dopiero jak to wyremontował, to zaczęło to jeździć normalnie.
Trzeba było kupić trafic generation bądź vivaro life . Ma wszystkie fotele wypinanie i suwane do tego tylna kanapa składana polecam :) fajny reportaż pozdrawiam
"Trzeba było". Nie ja kupowałem, po prostu jest w rodzinie od paru lat, a kupione zostało to, co akurat było w najlepszym stanie w założonym budżecie. Ale tak, taka wersja to sztosiwo, szczególnie w longu. Inna rzecz, że nadal nie rozwiązuje problemu małej przestrzeni ładunkowej przy 3 rzędach. Gdyby kanapa była dzielona - ooo, to już by było coś.
@@Bassdriver Z przodu będzie ciasno. Kubatura wątpliwa. W wersji specjalnej w przestrzeni bagażowej urządzona jest „trzecia klasa” i tam ledwo dwu żuli wchodzi
Wady wnętrza, które wymieniasz wynikają z tego, że masz po prostu zły egzemplarz. Są inne opcje organizacji foteli, z tym, że środkowe miejsce przy kierowcy jest ok na krótkie przejazdy. 100km już jest niewygodne. Ale i tak na Twoje potrzeby to raczej brygadówka z Mastera. Albo zagazowany familyvan i przyczepa.
Przyczepę nie wszędzie da się postawić, szczególnie jeśli dany lokal jest w centrum i nie ma własnego parkingu - a tak było w przypadku wrocławskiego Starego Klasztoru (pod który w ogóle fizycznie nie da się podjechać inaczej jak na przypale) i łódzkiej Wooltury.
To nie pierwsze bliźniaki mamy Fiata Ducato, Peugeota Boxera, Citroen Jumpera,Opla Movano a niedługo ma być Toyota (jeszcze nie wiadomo jak się będzie nazywać).
Uwielbiam opowiadanie o przebiegach - tutaj 370 000 plastiki spoko jak na ten przebieg bla bla bla. W Priusie mam prawie 600 000, samochód jeździł jako taxi w Barcelonie, teraz jeździ jako Taxi w moich rękach. Trzeszczy po Japońsku ( czyli od nowości ), ale plastiki wyglądają praktycznie jak nowe. W Polszy przyjęło się że passat B5 w 2022 roku musi mieć do 200 000 km przebiegu, w przeciwnym razie to szrot.
Nie no, ale Toyoty to osobna kategoria. Testowałem Priusa, i to od 400kkm jeżdżącego na taryfie, więc wiem co mówię. Ale starsze VW też miały solidne wnętrza - testowałem B4 i do jakości tworzyw nie mogłem się przyczepić.
@@Bassdriver takie nawiązanie do miniaturki na płycie Stadionu Narodowego. w końcu teraz o nim dosyć głośno;). ale żeby było jasne, to nawiązanie pozytywno-żartobliwe:).
Teoretycznie tak ale np sa takie diesle które w trasie na jednym tankowaniu robią 1200km mają dwieście koni i spalanie przy spokojnej jeździe 5l/100 co nawet przy dzisiejszych cenach jest znośne :)
@@gustawwieckowski9774 jasne, ale jazda za tirami po autostradzie gdy jesteś na niedoczasie (bo poprzedniego dnia też grałeś sztukę i każdy kwadrans snu mniej to większe szanse na zaśnięcie za kierownicą) nie zawsze jest dobrą opcją ;-) Poza tym 5/100 z 6 osobami i sprzętem na pokładzie?
Druga generacja Opla Vivaro nadal niczym nie różniła się od Renault Trafic i te auta z zewnątrz wiele się nie zmieniły od poprzednich generacji, nawet ten charakterystyczny garb nad kabiną pozostał. Dopiero trzecia generacja Opla Vivaro (kiedy to Opla przejęło PSA) przestał wyglądać jak Renault Trafic. Tak że teraz Vivaro wygląda jak wyroby z PSA, Toyota ProAce Verso, Citroen Jumpy/SpaceTourer i Peugeot Expert/Traveller.
No w końcu dowiedziałem się gdzie grasz 🙂 ua-cam.com/video/ED50yHuF41Q/v-deo.html Bardzo fajne muza, byłem kiedyś na was w Proximie, ładnych kilka lat temu. Najbardziej w padła mi w ucho Jaskółeczka. Mam nadzieję, że pamieć nie zawodzi i piszę prawdę 🙂
Tym modelem nie jezdzilem, za to nowszym modelem tak z 1.6 biturbo i dla mnie poprostu to patologia. Niewygodny, wszystko lata po busie, nie ma gdzie wsadzic energy drinka i na zakrecie wyskakuje z cupholdera i pryska po kabinie.
@@peppedziobak8544 Jeździłem zarówno T4 (zwykłym blaszakiem, rocznik 94, 2.0 benzyna z podtlenkiem) jak i Vivaro (rocznik 2011, 2.0 dCi). Sam komfort jazdy i pozycja za kierownicą to na plus w Vivaro (bardziej "osobówkowa"), chociaż tutaj co kto lubi, bo w T4 pozycja jest taka bardziej "rasowa" jak na busa przystało. No ale co do wykonania się zgadzam. T4 z przebiegiem bliżej nieokreślonym (coś w okolicy 500kkm jak nie więcej) wyglądał nawet nieco lepiej (pomimo, że tak niedbany w ogóle, typowe auto do roboty) niż Vivaro z nalotem 210kkm (też niedbane, też wół roboczy), ta kierowca i gałka zmiany biegów są obrzydliwe w dotyku i wyglądzie. No i się łuszczą...
@@miko0023 Dokładnie, w mojej t4 wszystko jest jak prawie nówka, kierownica nie obgryziona a deska bez ani jednej ryski, szukałem albo t4 albo vivaro i 99% vivaro w moich pieniądzach ( do 15 tysięcy) to były jeżdżące śmietniki, kupiłem caravelle t4 za 8300 i to bardzo fajny i solidny wóz, a fotele tak wygodne, że mogę jechać i 4000 km i nie będzie bolała dupa😀
Jeden i drugi jest tak solidny jak sam stadion narodowy ktory właśnie jest w stanir zawalenia bo tuski oszczedzały na budowie. Tak samo jest oszczednosc na budowie tych samochodow.
Ta generacja Trafica... Od lat mam takie marzenie go mieć. Jako do jeżdżenia. Uwielbiam tą deske i przód budy. Na busa to jest czysta finezja
Marzenie go mieć ❓❓Czym się zajmujesz ❓❓
@@damianchrzanowski259 porywa dzieci i onanizuje się do świętego obrazka.
Mając cztery różne auta dwa busy i dwa osobowe to właśnie Trafica lubię najbardziej bo jest wielozadaniowy, ma trwałe zawieszenie duże koła które dobrze radzą sobie z dziurawymi drogami a wisienka na torcie to silnik M9R czyli 2.0 dCi 115 jego kultura pracy za każdym razem przyprawia mnie o zachwyt tylko trzeba lać dobre paliwo tzn. te wzbogacone np. verva bo wtryski pizdoelektryczne lubią klęknąć. Więc jak najbardziej jeśli marzysz o takim aucie to nie czekaj za długo bo z każdym rokiem będzie tych Traficow mniej.
@@damianchrzanowski259 A jakie to ma znaczenie?
To też noje marzenie w przyszłym roku chyba sobie w końcu kupię takiego busa będę nim jeździł na codzien
Od 20 lat jeżdzę serwisowo po całej Polsce i nie tylko. Renault Traffic to na przełomie tych lat najfajniejsze auto dostawcze. I przynajmniej w wersji z przegrodą było miejsce na moje 190 cm wzrostu.
2:45 W vanie to nie jest niby cup holder. To jest tatra holder .Puszka oczywiście do kiepowania
NIE MA JARANIA W WOZIE!!!
Miałem trafika furgon drugiej generacji 1.9 dci 120km i zrobił blisko 600tys km bez wiekszych problemów. Od 3 lat mam trafika 3 generacji od nowości, 1.6dci z ad blude dfp oraz innym szajsem i byłem już w serwisie około 10 razy na liczne usterki ze strony elektroniki oraz gównianych części podzespołów tak więc
Wymiana stabilizatora poprzecznego przedniego
Wymiana rorządu bo się rozleciał
Wymiana wiązki kabli bo się usmażyła
6 raz na czyszczenie dpf
3 razy na zmiane softu bo ad blue nie pobierał
Wymiana silnika bo padłypierscienie tłokowe
Padła sprężarka klimy
Dwa razy zaciski tylnie zapieczone
Obecnie kupiłem vw transportera nowego i raz na zawsze rozstałem się z renault
Trafika odkupił komis renault😵
No wlasnie Peter.Super ze to napisales. 3 GENERACJA to cukierek w opakowaniu. Szukam i to bedzie 2 generacja w bardzo dobrym stanie. Na mini kampera oczywiscie.Pozdro.
@@paradoksalnie2348 o tak 2 generacja to zajebisty wóz
Bardzo dobre samochody, jeździłem Vivarem 2.5 - w trasę super sprawa.
Na prawdę fajne auta, sporo km takimi zrobiłem 💪💪💪
Świetny bus do jazdy w dalekie trasy. Mój Wujek ma Vivaro A ze silnikiem 1.9 DTi 82km ma go jakieś 5-6 lat i to najlepszy bus jaki może mieć.
Tata ma Traffica trójke z salonu, 2015. Do dzisiaj go ma a już prawie 400k km na blacie. Niezły silnik. Trwały. Ani razu nas nie zawiódł. Mamy też przyczepę kempingową i nawet z przyczepą dość dobre ma spalanie. Wiele tripów do albanii itp przejechał. Dobrze powiedziane, samochód wielozadaniowy. Jedynie ta ławka z przodu to dramat. Tata zamówił u tapicera osobny fotel i wygoda o wiele lepsza. Pomiędzy kierowcą a pasażerem multum miejsca. W czasie jazdy można przejść do przodu.
Przez tą bulwę to miałem i ciągle mam takie wrażenie że to będzie pierwsze miejsce w którym się złamie podczas wypadku xD
Aż dziw, że pierwszy właściciel tak dziwnie spersonalizował tego busa. Ja z ekipą wynajęliśmy trafica 9-osobowego i pojechaliśmy nim na Podkarpacie, czyli góry, kręte dróżki, jazda nad przepaścią. Wspominam o celu podróży, bo wzięliśmy wersję w LONGU (nie pojmuję istnienia krótkich) i zapakowany alk… bagażami niemal pod sufit z kompletem pasażerów przejechał wszystko bez najmniejszej zadyszki, ze zwrotnością problemu żadnego. Miłe mam wspomnienia z tej eskapady
Gdzie te przepaści na Podkarpaciu? 😂
2:39 ja mam tak dzwignie zmiany biegów w Hondzie Civic 7 generacji.
Fajna, lubię.
A co do cen paliw
Kolega miał kiedyś sprintera 1.8 z kompresorem i LPG ( były nawet takie fabrycznie instalowane) i woził tym kapele i bardzo sobie chwalił :)
Kompresor nie siadł? Bo ztcw z tymi silnikami różnie bywało. W C-klasie jeszcze sobie radziły, ale w ciężkim Sprinterze, do tego z ładunkiem, obciążenie jest jednak nieco większe.
@@Bassdriver nie ,nie padał
Tak, były fabryczne sprintery z lpg. Biały kruk.
@@BassdriverW tych 1.8 główny problem to rozrząd. Kompresory są trwałe
Raz prowadziłem.To była wersja "Passenger".Troche inny zawias z tyłu i a/c na drugi rząd siedzień.
Trzy siedzenia z przodu w Trafic-u to męczarnia na dłuższej trasie, a tylna klapa to kto co woli może sobie zamówić drzwi otwierane , natomias jego gabaryty w wersji H1 to zaleta bo miesci sie na parkingi 2,10, ten busik to super oferta w swojej klasie, i ta niska cena napraw i częsci.
Może i męczarnia ale przy 6-osobowym składzie czasem trzeba się przemęczyć. Zawsze można zastosować rotację miejsc albo karnego jeżyka 😉 W każdym razie layout 3+3+duża przestrzeń ładunkowa to byłoby optimum.
Pozdrawiam! :)
Dawaj test tego basidła! Ino chyżo ;)
Będzie. Ale wtedy, gdy będzie. Nie ma takiego poganiania.
@@Bassdriver przecie to żartobliwie było, fajnie będzie obadać jak zrobisz.
Najlepszy bus w swojej klasie ;) bez znaczenia z jakim znaczkiem :D w 2 generacji już dali twarde boczki bez weluru u łokieć w chuj boli ale trafic 3 1.6 DCI 125 KM z 9 osobami na pokładzie i 300kg bagażu przy tempomacie na 100km/h i troche miasta spalił 7,6l/100
Z tym środkowym miejscem z przodu, jest taki problem, że nie bardzo da się ułożyć w wygodny sposób nogi. Lecz, pomimo tej wady, w dziewięcioosobowej konfiguracji, ma jednak zdecydowanie więcej sensu ten samochód. Zjeździłem takim Polskę wzdłuż i wszerz, sporo Bałkanów i tak naprawdę, oprócz gigantycznej turbodziury w wersji 101 KM, nie bardzo miałem na co narzekać.
W środku renault ale radio jak w Vectrze:)
Co racja to fakt. No ale u Wogzola go montowali (czyli na dworcu) więc w sumie nie dziwota. Chyba.
Bo to jakiś wypas jest. Bieda ma radio z renówki
@@qmil174 Vivaro z końca produkcji (przynajmniej te w biedzie) mają już radyjko wspólne z Renault. A kierownica też tylko z początku była z Opla. I to też nie zawsze, bo wersje z tempomatem miały kierownice wyciągniętą z Laguny, a pod koniec produkcji kierownica była zawsze taka jak w Renault
Odnośnie problemu z pierwszym biegiem to trzeba najprawdopodobniej przesmarować łożysko igiełkowe - szczegóły znajdziesz na youtube.
Jakaś podpowiedź czego dokładnie szukać?
mam ten silnik w większym masterze i daje radę.To fakt czuć strasznie "turbo dziurę".Pozdro
Były wersje z 3 miejscami z przodu.W prawdzie w typoeych dostawczakach ale myślę, że mocowania będą wszędzie takie same.
Dawaj bieda Szterlynga. Nie wiem czemu, ale w trakcie oglądanie tejże recenzji prykam sobie na bieda jazz basiku. Jakoś tak pasuje do kontentu :D Pozdrawiam.
Będzie.
Opelek moje ulubione łapa w górę
Daję w dół - miałem Astrę z 2019 roku, chwilę po gwarancji auto się rozjebało, a opel nie produkował części do adblue. Czyli auto szrot. Przebieg 75 000 ;-) Gdyby opel produkował przewód od adblue - 1300 PLN przewód + sterownik silnika 10 000 PLN netto. Dziękuję , wolę mojego Priusa z przebiegiem 600 000 km, który jeździ, nie psuje się i mało pali ( Astra 1.6 diesel z automatem prawie 10 litrów ON w mieście ).
@@pawelwachowiak9211 biedactwo
@@jjcale1976 niemożliwe
Najlepiej jeżdżący bus tej wielkości.
Turbinka pracuje cały czas. Jedynie przy danej ilości obrotów się uaktywnia.
BTW- zawsze zastanawiało użycie terminologii "bus" w stosunku do vanów, zwłaszcza, że pracuję jako bus driver no i... nie jeżdżę vanem, tylko kurczę autobusem 😉
a gdyby założyć bagażnik dachowy, spełniałby lepiej funkcje zespołowozu?
fajnie by było gdybyś zrobił film o logistyce przy koncertach
Morhana - czyli zespół grający podobne gatunkowo rzeczy co Derwana, tylko mocniej - jeździła (I ponoć nadal jeździ)... Multiplą z bagażnikiem dachowym. I tak, była kilka lat temu u mnie na kanale :D Zatem da się, ale nadal nie wejdą bębny. Co się zaś tyczy filmu o logistyce - chciałem zrobić coś takiego przy okazji kręcenia filmu o Vivaro, ale zwyczajnie nie ma w takich momentach czasu. Dojeżdżasz pod miejscówę, szybki rozładunek i rozstawianie sprzętu a zaraz potem zazwyczaj od razu próba dźwięku. A po graniu po pierwsze wszyscy są zazwyczaj umordowani i też chcą mieć temat pakowania jak najszybciej za sobą, po drugie nie dysponuję sprzętem, który dobrze kręci po zmroku. Dlatego póki nie mamy technicznych, będzie bardzo ciężko coś takiego skręcić. No chyba, że wymiksuję się z prac fizycznych, co przy 2 drobnych wokalistkach i niepełnosprawnym bębniarzu (cukrzyca + rehabilitacja po powikłaniach - grać może, lekarz wręcz zalecał w ramach rehabilitacji nogi, ale noszenie co cięższych szpejów odpada) nie byłoby mile widziane ;-)
Nowsze, zależnie od konfiguracji (mówię na bazie Fiata Talento - ta sama buda), mają identyczne kanapy w drugim i trzecim rzędzie. Po 3 miejsca w każdej. Długa wersja, bez trzeciego rzędu, pomieści 5 osobowy zespół i wszystkie graty, łączne z perkusją, dwoma wzmacniaczami, 4 gitarami i systemem odsłuchowym ;P
Może ktoś kto siedzi bardziej w tych modelach busów podpowie- Czy wszystkie produkowane modele vivaro/trafica tej generacji (01-2014) fabrycznie ZAWSZE były homologowane na conajmniej 3 osobowe ? czy jednak bywały zdaje sie jeśli tak to bardzo bardzo rzadkie wersje z tylko dwoma siedzeniami z przodu ?- Patrząc na ten model w wikipedii ta generacja ma wpisaną liczbę miejsc siedzących 3-9 , czyli teoretycznie wersji 2 osobowej nigdy nie wypuszczano ? jak to z tym jest , ktoś coś wie ?
Mam od kilku lat trafica 2.5 150kM,9osob,long. Kupilem go przez przypadek,znajomi pytali sie po co mi autobus...po tylu latach wspolnych wyjazdow kazdy chce go odkupic😂
Nie dziwię się😊😊
Oj przejeżdziło się kraj wszerz i wzdłuż takim Vivrem z 2010 blaszakiem z najmocniejszym silnikiem jaki montowali. Jakie to było pakowne! Potwierdzam, nawet po długiej trasie nie czuć było zmęczenia a dynamika była jak w dobrej osobówce i 160 nie robiło problemu. Oczywiście na niemieckich autostradach. Był właściwie niezawodny, przez dwa lata mojego użytkowania padła manetka od kierunków i ciekawostka czyli typowa przypadłość tych aut jaką jest wypinanie dżwigni biegów ze skrzyni. Po prostu system był wciskany plastkiem na plastik. Fartem wchodziły tylko 2 i 4 bieg, dzięki czemu spod Hali Mirowskiej dojechałem na Wyścigi przy użyciu dwóch biegów. Pewnego padły wtryski na środku ulicy i z racji nieopłacalności naprawy został spieniężony. Następcą okazał się Vito rocznik 20' i wciągnął nosem Vivaro pod względem wyciszenia kabiny, komfortu prowadzenia, spalania i jak na razie odpukać niezawodności. Minus, Vito jest nieco mniej pakowny, ale za to bardzo chętnie da się przetestować do jakiegoś odcinka. :)
Lubię busy a tak nowego jeszcze nie miałem okazji. W sumie chętnie. RWD? Blaszak czy z jakimiś miejscami z tyłu?
@@Bassdriver Blaszak. Adres znasz :)
A ja bym chętnie obejrzał test bieda- musicmana.
Częściowo już zrobiony. Może uda się go wrzucić przed nowym rokiem.
@@Bassdriver Z przyjemnością obejrzę.
17:05 mimo bardzo dużej sympatii do tego modelu to jednak w mojej opinii VW T5 > Vivaro
Jaki silnik polecacie? Oczywiście,najmniej awaryjny.
2.0 dCi
Czy zatankujesz LPG za 3.50 i spalisz 15 litrów czy diesla za 8 zeta i spalisz 10 litrów to wyjdzie na to samo
LPG teraz stoi poniżej 3 zł. A w trasie nie jarałby 15, chyba że przy ostrym butowaniu.
Matma to u ciebie leży. 3.5x15 to jest 52.5, a 10x8 daje 80. Pomijając już fakt, że 3.50 za gaz to już było dawno temu. Tak samo jak ropa po 8
Chce kupic ten autko! Jestem z Warszawy.
Dam znać właścicielowi.
Dziekuje @@Bassdriver
Naprawdę jesteś starym motobiedy?
Gówniarz całe alimenty przepierdala na Polonezy. Wstyd.
mam ze Szwecji 2.0 16v trafic 8 osobowy, lpg od 4 miesięcy, sprzedał bym jakiemuś nieskąpemu chętnemu
Prawie #najlepiej. Wiadomix - niezawodność nie ta co T4, ale w temacie zwykłej wygody i ogólnej użyteczności w temacie małych busów bije IMHO nawet Vito z tych samych roczników.
Co do foteli - jak zamówił pierwszy właściciel, tak jest. Opcji było mnóstwo.
Szkoda, że brak oryginalnego radia Renault - pilot pod kierownicą jest przegenialny!
Sterlinga oczywiście testuj, nawet się nie pytaj. To chyba jest 'normalny' Sterling, nie SUB - te miały chyba wielkie SUB na główce(???)
P.S. o co chodzi z tą cenzurą na poczatku.
@@qmil174 miałem odmienne doświadczenia, choć kilkanaście lat temu. Firmowe, katowane T4 pierwszą awarię zaliczyło przy ponad 300 tysiącach, nie licząc eksploatacji.
I pisze to jako w sumie miłośnik pojazdów spod znaku "lewarka", który Masterami zrobił kilkaset tysięcy kilometrów.
@@qmil174 O pozycji za kierownicą i lusterkach nawet nie ma czego porównywać:
1. Renault...
długo nic
2. Fiat (wcześniejsze, te z wajchą przy kierze potrafiły być skarbonkami)
bardzo długo nic
3. T4
To jak najbardziej jest SUB - zmienili trochę stylistykę napisów na główce. Teraz na dole jest małe "SUB Series", żeby nie dawało tak po oczach komunikatem "gra na mnie biedak". Test będzie, choć jestem świadom, że pewnie nie osiągnie nawet tysiąca wyświetleń.
A cenzura jest wynikiem kumulacji - raz że nie płacą mi za promocję, dwa że nie lubię z powodów powiązań potylicznych. Gdyby O'Bayteck wyskoczył z grubszej kasy (oczywiście nie z takiej, jaką położył za zrobienie z tytułów wydawnictwa Polska Presse (nie)rządowych słupów ogłoszeniowych), może przynajmniej miałbym o czym z nim gadać, choć i tak niechętnie. Ale nie wyskoczył więc pewne nazwy się u mnie nie pojawią.
@@qmil174 oczywiście. Na obajtkówce tylko z kibelka korzystam.
Ten pilot to porażka, tak jak włączanie tempomatu w Priusie.
Jakbym zakładał swój zespół to bym kupił Boeinga 747 jak Iron Maiden;-)
Z wysokiego pułapu startujesz. Nomen omen.
A ja bym kupił Vivarko od Braci Figo Fagot ( legenda głosi, że w tym Vivaro do dziś pachnie alkoholem ).
@@pawelwachowiak9211 i właśnie dlatego trzymałbym się z daleka. Zapach alko mnie odrzuca.
747 to garbaty Jumbo. Dickinson lata 737.
@@Bassdriver
Serio, nawet browara nie pijasz?
Eee... zaszyty? 😉😁
Bardzo dobre auta .. Mam rocznik 2003 1.9 dti i 289 tys km i chodzi i tyka jak zegarek .... Wygodny bus i mam 120 koni i zbiera się pięknie ... Bo Niemiec dołożył parę koni🤣🤣🤣Ogólnie sobie chwalę... Mają grubsza blachę od Mastera 2.3 Tak jak się żyła boczne drzwi to blacha całą chodzi bo jest tak cienka ale silnik bardzo udane Master jest bardzo dobrym udanym autem z silnikiem 2.3 od 2010 chyba te nowsze budy 2015 jak najbardziej ale te całki nowe to porażka
Mój kolega kiedyś to kupił do firmy dla brygady ludzi i okazało się totalnym szmelcem. Wymianiał główne podzespoły jak silnik 1.9dci i skrzynia biegów. Władował w to kupę kasy i dopiero jak to wyremontował, to zaczęło to jeździć normalnie.
Kupił po kosztach igłę od handlarza?? Problem w tym że te auta często robią gigantyczne przebiegi i ciężko kupić w dobrym stanie
@@dan911911dan nie pamiętam ile za to dał, ale plak był dosłownie wszędzie 🤣🤣
Sie masz. Z tej strony ja. Jestem pierwszy.
Trudno, co robić.
Trzeba było kupić trafic generation bądź vivaro life . Ma wszystkie fotele wypinanie i suwane do tego tylna kanapa składana polecam :) fajny reportaż pozdrawiam
"Trzeba było". Nie ja kupowałem, po prostu jest w rodzinie od paru lat, a kupione zostało to, co akurat było w najlepszym stanie w założonym budżecie. Ale tak, taka wersja to sztosiwo, szczególnie w longu. Inna rzecz, że nadal nie rozwiązuje problemu małej przestrzeni ładunkowej przy 3 rzędach. Gdyby kanapa była dzielona - ooo, to już by było coś.
Gaz i benzyna hybrydowa normalna rodzina
Bus w hybrydzie, do tego z gazowalnym benzyniakiem? DEJCIE
@@Bassdriver Sam bym brał pakowne i jazda za grosze
Zepsułeś stadion.
Z tego co mówisz o dokuczających wadach wynika, że powinieneś się przesiąść w przyszłości do transita custom w wersji combi.
Potrzebne 6 miejsc i przestrzeń na sprzęt. Da radę?
@@Bassdriver Z przodu będzie ciasno. Kubatura wątpliwa. W wersji specjalnej w przestrzeni bagażowej urządzona jest „trzecia klasa” i tam ledwo dwu żuli wchodzi
Wady wnętrza, które wymieniasz wynikają z tego, że masz po prostu zły egzemplarz. Są inne opcje organizacji foteli, z tym, że środkowe miejsce przy kierowcy jest ok na krótkie przejazdy. 100km już jest niewygodne. Ale i tak na Twoje potrzeby to raczej brygadówka z Mastera. Albo zagazowany familyvan i przyczepa.
Przyczepę nie wszędzie da się postawić, szczególnie jeśli dany lokal jest w centrum i nie ma własnego parkingu - a tak było w przypadku wrocławskiego Starego Klasztoru (pod który w ogóle fizycznie nie da się podjechać inaczej jak na przypale) i łódzkiej Wooltury.
Gdybyś miał longa w dieslu 1.9 zmieniłbyś zdanie.
To nie pierwsze bliźniaki mamy Fiata Ducato, Peugeota Boxera, Citroen Jumpera,Opla Movano a niedługo ma być Toyota (jeszcze nie wiadomo jak się będzie nazywać).
daawaaj test tego Stingreya, miałem taki kupić więc z przyjemnością obglondnę
Smutno, że Vivaro rodzinne wywędrowało do innego właściciela. Mam nadzieję, że uda się w nie aż tak odległej przyszłości kupić zespołowóz.
Uwielbiam opowiadanie o przebiegach - tutaj 370 000 plastiki spoko jak na ten przebieg bla bla bla. W Priusie mam prawie 600 000, samochód jeździł jako taxi w Barcelonie, teraz jeździ jako Taxi w moich rękach. Trzeszczy po Japońsku ( czyli od nowości ), ale plastiki wyglądają praktycznie jak nowe. W Polszy przyjęło się że passat B5 w 2022 roku musi mieć do 200 000 km przebiegu, w przeciwnym razie to szrot.
Nie no, ale Toyoty to osobna kategoria. Testowałem Priusa, i to od 400kkm jeżdżącego na taryfie, więc wiem co mówię. Ale starsze VW też miały solidne wnętrza - testowałem B4 i do jakości tworzyw nie mogłem się przyczepić.
ten jaki real time marketing.
Yyyy, że co niby?
@@Bassdriver takie nawiązanie do miniaturki na płycie Stadionu Narodowego. w końcu teraz o nim dosyć głośno;).
ale żeby było jasne, to nawiązanie pozytywno-żartobliwe:).
@@tomekganko4454 no więc właśnie nic nie kojarzę. Serio.
lpg to jedyne słuszne paliwo do przemierzania długich tras
Teoretycznie tak ale np sa takie diesle które w trasie na jednym tankowaniu robią 1200km mają dwieście koni i spalanie przy spokojnej jeździe 5l/100 co nawet przy dzisiejszych cenach jest znośne :)
@@gustawwieckowski9774 jasne, ale jazda za tirami po autostradzie gdy jesteś na niedoczasie (bo poprzedniego dnia też grałeś sztukę i każdy kwadrans snu mniej to większe szanse na zaśnięcie za kierownicą) nie zawsze jest dobrą opcją ;-) Poza tym 5/100 z 6 osobami i sprzętem na pokładzie?
@@Bassdriver 5,5/ 100 przy 90kmh załadowanym traficiem w longu z edc 170km i 7l/100 przy 120kmh :)
Wagowo myślę że podobnie
Sprawdzone :)
@@gustawwieckowski9774 no to rozsądnie. Jaki sprzęt?
@@Bassdriver naglosnienie :)
ua-cam.com/video/V_W6G81b9UE/v-deo.html
Druga generacja Opla Vivaro nadal niczym nie różniła się od Renault Trafic i te auta z zewnątrz wiele się nie zmieniły od poprzednich generacji, nawet ten charakterystyczny garb nad kabiną pozostał. Dopiero trzecia generacja Opla Vivaro (kiedy to Opla przejęło PSA) przestał wyglądać jak Renault Trafic. Tak że teraz Vivaro wygląda jak wyroby z PSA, Toyota ProAce Verso, Citroen Jumpy/SpaceTourer i Peugeot Expert/Traveller.
No w końcu dowiedziałem się gdzie grasz 🙂
ua-cam.com/video/ED50yHuF41Q/v-deo.html
Bardzo fajne muza, byłem kiedyś na was w Proximie, ładnych kilka lat temu. Najbardziej w padła mi w ucho Jaskółeczka.
Mam nadzieję, że pamieć nie zawodzi i piszę prawdę 🙂
Wtedy (gdy byłeś na koncercie) jeszcze tam nie grałem. Bo ta Nierządnica w wersji lajw jest już ze mną ;-) A Jaskółeczkę gramy co najwyżej na bis.
Tym modelem nie jezdzilem, za to nowszym modelem tak z 1.6 biturbo i dla mnie poprostu to patologia. Niewygodny, wszystko lata po busie, nie ma gdzie wsadzic energy drinka i na zakrecie wyskakuje z cupholdera i pryska po kabinie.
Wyglądasz jak Lebowski XD
V DVPI3 T0 M4M
Zasięgi...
No słabe, niestety. Ostatnio, po skoku w sierpniu i wrześniu, znów coraz słabsze.
@@Bassdriver potrzebny test kolejnego grata zza żelaznej kurtyny ;p
@@cryptoproctaferox7166 udostępnij do testu I będzie :P
@@Bassdriver Spokojnie pewnie wszyscy mają straty takie czasy. Pozdrawiam.
Vivaro i Primastar w środku wyglądają gorzej niż vw t4, mam caravelle 95 i środek wygląa jak nowy, nic nie wytarte, a w tych Vivaro to dramat
Ale w 2005 roku nie było już T4...
@@miko0023 95, kliknęło mi się niechcący 0 😀
@@peppedziobak8544 Jeździłem zarówno T4 (zwykłym blaszakiem, rocznik 94, 2.0 benzyna z podtlenkiem) jak i Vivaro (rocznik 2011, 2.0 dCi). Sam komfort jazdy i pozycja za kierownicą to na plus w Vivaro (bardziej "osobówkowa"), chociaż tutaj co kto lubi, bo w T4 pozycja jest taka bardziej "rasowa" jak na busa przystało. No ale co do wykonania się zgadzam. T4 z przebiegiem bliżej nieokreślonym (coś w okolicy 500kkm jak nie więcej) wyglądał nawet nieco lepiej (pomimo, że tak niedbany w ogóle, typowe auto do roboty) niż Vivaro z nalotem 210kkm (też niedbane, też wół roboczy), ta kierowca i gałka zmiany biegów są obrzydliwe w dotyku i wyglądzie. No i się łuszczą...
@@miko0023 Dokładnie, w mojej t4 wszystko jest jak prawie nówka, kierownica nie obgryziona a deska bez ani jednej ryski, szukałem albo t4 albo vivaro i 99% vivaro w moich pieniądzach ( do 15 tysięcy) to były jeżdżące śmietniki, kupiłem caravelle t4 za 8300 i to bardzo fajny i solidny wóz, a fotele tak wygodne, że mogę jechać i 4000 km i nie będzie bolała dupa😀
Zobacz podłoge w swoim T4 😂
Trafic Vivaro Primaster Ocynk😮
W żuku nie było komfortu ale 3 tony targał a to dziadostwo by się zarwało
Co by się zarwało? Bardzo dobry wóz
Jeden i drugi jest tak solidny jak sam stadion narodowy ktory właśnie jest w stanir zawalenia bo tuski oszczedzały na budowie. Tak samo jest oszczednosc na budowie tych samochodow.
Tak, same Tuski budowały. Osobiście. Pomnożyli się za pomocą czarnej magii.
Polityczna zarazo, przepadnij!
Jaki ty głupi jesteś. A kto serwisował przez ostatnie lata ten stadion ??
@@Bassdriver No wiesz - tu Steve Miller razem z Chuckiem Norrisem mogliby coś powiedzieć o tym 🤣🤣🤣🤣🤣🤣