Witam super kanał który tak naprawdę sam wynalazłem szukając podobnych rzeczy po 35 latach życia na tym świecie chyba wreszcie odnalazłem siebie tylko teraz muszę to jakoś wszystko zacząć serdecznie pozdrawiam
Kanał MikroPrzygody i Bushcraftowy to moje ulubione kanały na UA-cam. Coś w nich jest, niby nic niezwykłego nie pokazują ale mają jakąś magię. Oglądanie ich sprawia przyjemność! Tak trzymaj !
Super odcinek z tą kamerą to nie raz się zastanawiałem czy właśnie tak to nie wygląda kręcenie odcinków ale warto bo zawsze wszystkie ujęcia są piękne i super zmontowane dziękuję
Jak zwykle bardzo ciekawie i przyjemnie! Ostatnie ujęcia cudo, można by zażartować, że na Bushcraftowym pokazujesz fajne przejścia/przejazdy, a na tym kanale można obejrzeć jak wracasz po kamerę. Dobrze się to uzupełnia, świetny pomysł z tym drugim kanałem. Pozdrawiam! :D
Witam Jeżeli chodzi o umocowanie statywu z przodu kierownicy to kup o trochę szerszej średnicy rurę PCV ,wyściel w środku starą karimatą zaślep z dwóch stron i gotowe. Wydobycie i schowanie z takiego pojemnika statywu zajmie kilka sekund , a pojemnik nie dość że będzie dobrą ochroną to będzie mógł służyć do transportu innych rzeczy. Pozdrawiam Marek
Witam. Ja to jestem daleki od wszelkich przygód, może dlatego tak świetni mi sie ogląda Pana filmy. Oderwać się nie mogę nieraz. A daleki jest od przygód bo się boję jak jest ciemno nawet we własnym domu a co dopiero w lesie samotnie. Chyba byłbym pierwszą ofiarą śmierci ze strachu na biwaku jakbym się wybrał. Ma Pan bardzo ciekawą pasję i bardzo dobrze się Pana ogląda i słucha bo każdy film jaki do tej pory obejrzałem powodował u mnie przekonanie że robi Pan to profesjonalnie i z wielką miłością do takiego spędzania wolnego czasu.
W packmanie masz 2 pary oczek (te pod kierownica i te zaraz nad klamrami) specjalnie pod dodatkowe troki do mocnego troczenia. Możesz nimi złapać statyw. Albo wsunąć go w środek poddupnika. Te oczka służą też do podciagnięcia packmana do kierownicy - wtedy jest mega stabilnie. Na tyle, że "Siarze" nie przeszkadzał w ostrych zjazdach w Nepalu. Pancerze warto dopasować długością choć tutaj i tak ładnie wyszło. A na Wisłę to może Kolega doczeka się modelu całkiem odseparowanego od sterówki (bo taki już w wersji prototypowej istnieje)
@@piotrniewegowski8076 Piotrze, ja mam wrażenie, że te packmany to jakimś tajnym kanałem masońskim są rozprowadzane :D Ktoś coś widział, ktoś coś miał w ręku ale przychodzi co do czego i nie ma gdzie kupić. A poważniej - podobno w połowie kwietnia (pewnie drugiej) ma ruszyć jakiś skromny sklep www.
Jestem z bushcraftowego, choć paradoksalnie, trafiłem tam za sprawą zamiłowania do wypadów rowerowych i chęci poznania przydatnych wskazówek, dotyczących biwakowania przy takich okazjach. Zatem, twój nowy kanał idealnie uzupełnia temat.
Witaj! Ale Ciebie fajnie się ogląda! Na ten kanał trafiłem wiadomo, z Bushcraftowego a na Bushcraftowy to chyba przywiodła mnie nodia. Fajnie, czuć wiosnę i energię (z obu kanałów)
nie dość że się najeździsz to jeszcze nachodzisz to wracanie po kamerę siermiężne jest, a na koniec Benny Hill dobre dobre :) lubię ten nowy kanał rowerowy
Na pancerze można założyć wężyk od wina taki mięciutki jak kiedys byly. Rozcinasz wzdłuż i nakładasz. Dosyc mocno trzyma więc sie nie bedzie przesuwać. Sprawdzone, mam tak u siebie. Jeśli z wężykiem byłby problem to są takie gumeczki dedykowane do tego, chyba nawet w decathlonie widzialem ale wężyk lepszy :) . Pozdro fajny kanał sie zapowiada
Hej :-) Do statywu z przodu proponuję użyć tego samego systemu ale z mocniejszą gumą przewlakaną przez zwykły plastikowy stoper, albo szerokich taśmowych expanderów są takie w castoramie i liroju merlinie, albo zrobić taką taśmę elastyczną zakończoną rzepem czyli, guma + rzep, przewlekany przez jakieś oczko ( tak jak tasiemki w plecaku). ja statyw wożę w tylnej torbie ale mam inny system. A z pancerzami pod kierownicą sam mam zagwozdkę. Ciężko jest coś z tym robić ale dopóki pancerze nie są łamane to można je owinąć i zabezpieczyć przed przecieraniem. Innych sensownych pomysłów nie mam. ps trafiłem z buszkraftowego ;-)
Ja w sumie wszystko podczas wypadu na rowerze mam spakowane w plecaku. Super są te systemy pakowania przedstawione w filmie. Generalnie wszystko jest super w tym odcinku! Pozdrawiam!
Taki hack na zabezpieczenie pancerzy - w Castoramie do kupienia na metry jest "wąż techniczny Cristallo" czyli przezroczysta, silikonowa (czy coś takiego) giętka, rurka do systemów nawadniania. Trzeba ją co nieco podgrzać by była elastyczna (ja to suszarką robiłem), co nieco prysnąć szpreju silikonowego by był poślizg i naciągnąć na pancerz, tylko delikatnie by nie wyciągnąć drutów pancerza z osnowy. Zabezpiecza dostatecznie przed drobnymi uszkodzeniami i przetarciami. No i zawsze jak taka rurka się przetrze to problemu nie będzie w trasie, a jak pancerz to może być.
Najlepiej przedłużyć pancerze, może puścić je ciut inaczej. Przedwody hudrauliczne jak najbardziej też się da, w serwisie mogą dopasować długość konkretnie pod tę uprząż
A ja jakoś przypadkowo trafiłem oglądając filmy rowerowe. A Bushcraftowego oglądam. Chyba nie widziałem odcinka, w któym opowiadasz o tym kanale. Idealnie połączenie dwóch pasji. Sam się do takiego połączenia zbieram :)
Ja trafiłem normalnie z Jutuba cos oglądałem o bike packingu i algorytm zaproponował ten film :-)..jeżeli chodzi o montaż statywu proponuje opaski rzepowe tzn coś takiego jak sie stosuje w nartach można to przepleć przez te gumowe linki lub wszyć na stałe (będzie stabilniej) i to dobrze zaciska...takie luźne rzepiki można również wykorzystać do innych celów np jak coś się rusza..
Zawsze sie zastanawialem jak powstaja te ujecia statyczne (ja sobie to nazwalem ujecia chodzone jak np z daleka widac jak podchodzisz do kamery albo przejscia kolo kamery) bo robisz dwa rozne: zblizanie sie do kamery lub oddalanie sie od kamery. Bylem pewny ze ktos z Toba jest i pomaga w tym a tu sie okazuje ze wczesniej musisz rozlozyc sprzet i pozniej wrocic po rower i dopiero nagrac przejazd co zajmuje troche czasu a na filmie to fajnie i plynnie wyglada jakbys wogole z roweru nie schodzil. Wiecej takich materialow zakulisowych prosze :)
Widzę masz problem podobny ze statywem co ja niegdyś - rozwiązałem go za pomocą bikepack'a i customowego fuel'tanka na cała górną rurę ramy - przetestowany na wredniejszej postaci roweru, bo stalówce (tu masz spłaszczoną rurę, a nie o kulistym przekroju). Woziłem w nim 2,5 kilowe Benro z odkręcaną nogą i głowicą Manfrotto MN496 - dało radę po Czechach pojeździć ;) Z mojego marudzenia - takie traktowanie przewodów hamulcowych w hydraulikach dość szybko doprowadzi do zapowietrzenia - już lepiej obrócić klamki do bardziej turystycznej pozycji, by przewody unosiły się nad torbą. Muzyka! pierwsze wrażenie spowodowało, że aż zerknąłem co ja w ogóle oglądam (polski YT jest mały, co poradzić) - ua-cam.com/video/UUCbVgo8W7U/v-deo.html P.S. Videło zaproponawał mi YT na stronie głównej, więc ciężko stwierdzić skąd przekierowało.
Zacznę od tego, ze u Ciebie jestem dzięki kanałowi Bushcraftowy :) Jednak śledzę ten kanał, ponieważ pojęcie bikepackingu poznałem dzięki stronie Polski Bikepacker, która jest prowadzona przez Jarka Cioska, pochodzącego z mojego rejonu (Wrocław). Być może rok temu na Wisła 1200 się poznaliście :D Prowadzi fajny kontent, jednak u niego brakuje mi takiej życiowej, praktycznej, codziennej wiedzy, która znajduje się u Ciebie na kanale. Za co dziękuję, oraz czekam na kolejne filmy :D szczególnie te jaki sprzęt jak i gdzie pakujesz. Co do pakowania i wygody to trójkąt tak myślę, że powinien być cały obudowany. Tym bardziej, mając na przodzie uprzęż, która ma dwie kieszenie na bidony. Bardzo wygodne i konkretne rozwiązanie. Właściwie przymierzam się do bikepackingu, jednak przed mocne dociążenie przodu tracimy na sterowności i wygodzie. Kilka razy coś na przód amatorsko mocowałem i tak myślę, że tutaj śpiwór i ew. karimata/materac to maksimum. Odnośnie statywu mając plecak ewentualnie nie mając plecaka ja bym pomyślał, o jakiś mocno spinających gumowych paskach, bądź czymś w rodzaju pasów transportowych. Tak by je o coś zaczepić, zaciągnąć tak, by nic się nie majtało, a w razie potrzeby by można było jednym kliknięciem je otworzyć. Pozdrawiam! :) Takie małe Q&A: 1. Widzę, że na rowerze również stosujesz ubiory surwiwalowe. A czy na dłuższe trasy, jak chociażby Wisłę korzystasz ze spodenek z wkładką tzw. Pampers? Szczerze dłuższe jazdy nawet przy dobrej żelowej wkładce potrafią dać się we znaki, więc nie wyobrażam sobie jazdy bez tego dodatku. A nie posiadam jakiegoś delikatnego tyłka, nie odpornego na ziarenko grochu :D 2. Pytanie bardziej bushcraftowe. Jakie spodnie mógłbyś polecić, nie tylko na surwiwal ale na co dzień? Ogólnie posiadam kilka par bojówek M65, które mają już po 10 - 12 lat, i są w stanie dobrym, czy też posiadam jedną parę WZ93 (nawet aktualnie na sobie ;) ). Rok temu zakupiłem teraźniejsze bojówki, materiał jakby taki kratowany, i szczerze mówiąc po tym czasie wyglądają gorzej, niż te moje staruchy, które przeżyły bardzo dużo, a prezentują się bardzo dobrze. Demobil upada, stare dobre ciuchy już nie są dostępne, a te nowe, kontraktowe spodnie, jak i ogólnie odzież militarna... za przeproszeniem gówno, oprawione złotym opisem za wygórowaną cenę, ponieważ ludzie i tak to kupią. Google niestety nie jest tutaj zbyt pomocne, więc powoli można polegać tylko na doświadczeniu ludzi takich jak ty.
Co do przytraczania, to możesz użyć pasków Voile straps albo czegoś w tym rodzaju, żeby zabezpieczać ten statyw mocniej. Miałem taki zestaw , Apidura 9l z tyłu, Triglav z przodu z 13l workiem i bodajże Topeak 3l w ramię i mimo wszystko podczas przejazdu przez Beskidy nie przekonałem się do Bikepackingu. Mimo ze sama idea mi się bardzo podoba to telepanie całym sprzętem przy dużych prędkościach mnię zniechęciło. W tym roku przetestuje wersje z małym framebagiem, dużym dobrym plecakiem. Zapasową ciuch można przytroczyć do kiery w drybagu. Bardziej hardkorowe noclegi , wiecej frajdy z jazdy, zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam fajny mały namiot ale z karimata i śpiworem zajmuje to trochę miejsca. Szukam alternatywy noclegowej albo bivibag albo lżejszy śpiwór i pakowny materac. Nie mogę sie doczekać Twojej relacji z TransCarpatii.
Ja będę mocno kombinował przed TC - mam trochę różnych torb i systemów. Jest jeszcze sporo czasu, żeby to wszystko sprawdzić. Te paski voile fajnie wyglądają. Plecaka chcę uniknąć za wszelką cenę. Pozdrawiam :)
Trafiłem przez busz na ten kanał, ale pewnie przez szajba też bym trafił. Statyw-pomysł to kolczan jak na strzały, na plecach lub coś na plecaku jak i tak nosisz. Są plecaki foto (mają mocowania na statywy) ale plecak jak plecak i bułki też wejdą. Co do pancerzy to pamiętaj że klamki, manetki i inne rzeczy na kokpicie masz ruchome. Więc można to ustawiać pod Ciebie. Pozdrowerki
Stety, niestety jestem tu z Twojego głównego kanału. No i jestem tu też z dwóch powodów: 1) Lubię to jak opowiadasz i całokształt Twojego materiału. 2) Też jestem zainteresowany kwestią bikepackingu jak i szeroko pojętego kręcenia korbą ;) Co do statywu, to ja bym nie wymyślał koła od nowa, ale mój pomysł na to bardzo zależy od tego jak u Ciebie z miejscem na ramie. Otóż- dwie (minimum) grubsze gumy na poziomą rurę w głównym trójkącie + dwa rzepy z wszytym okienkiem/ramką żeby to sobie łatwo zapinać. Zawsze możesz kogoś poprosić o spersonalizowanie i uszycie takiej "kieszeni" na statyw. Co do jednego z przedmówców- zastanów się poważnie nad zagospodarowaniem trójkąta w ramie. Torba na kierownicę jest spoko, ale niestety "upośledza" sterowanie i jak sam zauważyłeś jest problem okablowania. Co do samej torby w ramę, ja tutaj widzę dwie opcje. Opcja A: uszycie torby zakrywającej cały trójkąt, opcja B: uszycie kieszeni w górną część trójkąta tak, aby niżej zamontować koszyki na bidon i tam wozić picie (założenie przy braku torby na kierownicy, ale wtedy tu można zamontować do główki ramy same torby na bidony). Opcji jest cała masa, musisz to oczywiście przemyśleć, no i wybrać to co będzie dla Ciebie najlepsze i najwygodniejsze. PS. Końcówka odcinka mega super :D Jest tak jak myślałem, musisz niezłe kilometry robić żeby nagrać te wszystkie ujęcia. Pozdro^
1:41 Marcin, a nie myślałeś o większym Gorillapodzie? Większość ujęć i tak strzelasz z szerokich kadrów, więc jego niewielka wysokość nie powinna przeszkadzać, a możliwości troczenia/zwijania/kombinowania są ogromne. Do tego głowica kulowa, która w lesie przydaje się szczególnie. Podróbki można dostać za grosze, oryginał też nie jest jakiś strasznie drogi. Osobiście polecam :-)
Hej Marcin. Torba na kierownice to bardzo poręczna sprawa, aczkolwiek nie wiem, czy aż takich rozmiarów na teren zda egzamin. Podróżując po Europie po szosie, to bardzo komfortowe rozwiazanie, ale w terenie, zwłaszcza gdy np. przednie koło klinuje sie przy podjeździe, to już mordęga. Przepakowałem sie podjeżdżając pod pico de valeta i kląc co chwila, gdy przednie koło okazywało się za ciężkie. Sakwy dobijały zaś tylne koło, więc na samym końcu używałem ..... przyczepki jednokołowej extrawheel. Pięknie rower wjeżdżał i tylko przy parkowaniu musiałem pamietac o dłuzszym parkingu :). Co do statywu (ja akurat foty robię i też "niemałym aparatem, bo canon 5d i 16-24mmm) to statyw kłade na tylnej sakwie na góre i troczę gumką z haczykami. Wodę wozę jak najnizej na ramie - jest w zasiegu ręki (2 bidony), a środek ciężkości czym nizej tym lepiej. Sakwę na kierownicy mam wielkości biodrówki 3 litrowej i głównie na portfel, latarke, gps, tel, bandanę, mały spryskiwacz do twarzy (taki po toniku żony) i inne drobniaki.
Marcinie wreszcie znalazłem czas na obejrzenie filmików chłonę je a co zawieszenia to popatrz z firmy ITW Nexus web dominator lub taki podobny do zawieszenia latarek powinno pasować szybkie wypięcie,Uniwersalny uchwyt ELASTO-LOCK z duraflex
Statyw! rzuciłbym przez plecy jak sztucer - wtedy do niego trzeba pasek. :) Jak miałbym plecak to zatroczył do plecaka. Jak nie szkoda ramy to na rzepy do nart do gornej rury.
Polecam klamry samozaciskowe metalowe lub plastikowe takie jak np w niektorych torbach do zamukania kieszeni + zabezpieczenie przed luzowaniem, w pierwszym przypadku przekladasz pasek i tylko zaciagasz a jak zdjac wciskasz blaszke i sie luzuje a w drugim by odpiac to jak odpiac normalna plastikowa klamre a by zapiac zluzowac pasek zapiac i zaciagnac, testowalem oba sposoby i w mojej opini sprawdzaja sie idealnie
allegro.pl/oferta/klamra-samozaciskowa-25mm-6916813413 klamra samozaciskowa, czasem mozna dostac z paskiem lecz polecam samemu doszyc pasek pewbiej i mocniej i wedlug potrzeb a plastikowe klamry do zapinania jak masz w montarzu na kierownicy tez bez problemu mozna dostac na internecie lub sklepy sportowe itp
Z Bushcraftowego jestem... I podziwiam Twoje zapasy energii ;-) Kusisz mnie na dłuższy niż kilku- czy kilkunastogodzinny wypad rowerem, lecz... nie mam z kim się wybrać na taki biwak. Jako kobieta, w dodatku bardzo mikrych rozmiarów, na samotną eskapadę się nie zdecyduję. Natomiast Twoje filmy oglądam z przyjemnością i jakąś drobną namiastkę uczestnictwa w Twoich MikroPrzygodach mam ;-) Pozdrawiam
Bardzo dobry odcinek. Co do zestawu na te dwa maratony to przemyśl i dobrze przetestuj całą konfigurację. Ktoś tu wspominał o trójkącie ramy. To jest miejsce które aż się prosi o wykorzystanie. U ciebie ten trójkąt jest całkiem spory więc i potencjał duży. Natomiast kierownica to moim zdaniem miejsce w którym bagaż to największe zło. Owszem, są wyjazdy na które trzeba będzie powiesić część sprzętu na kierownicy, ale to nie są wyjazdy na kilka dni, tym bardziej w okresie letnim. Jeździłem z tym i powiem Ci, że pokusa jest duża. bo to miejsce gdzie można sporo włożyć, ale zrezygnowałem. Ceną jest mniejsza wygoda na biwakach, nie mam zbyt wielu ciuchów (wymuszone zmiany w garderobie), nie jadam wyszukanych potraw, ale jazda w terenie jest zdecydowanie przyjemniejsza, a ostatecznie jeżdżę dla przyjemności. Na kilku ujęciach widać jak blisko worka znajduje się koło. Można oczywiście blokować amortyzator, ale nie po to go masz, żeby jeździć na sztywno. Poza tym większość amortyzatorów ma systemy które w przypadku mocniejszego uderzenia koła w przeszkodę otwierają blokadę, a wtedy opona będzie ocierała o worek. Przy wymagającym terenie to męka. Dodatkowo taki wór znacząco ogranicza kontrolę podłoża pod kołem. W terenie to dość istotne, na podjazdach bardzo przeszkadza. Dodatkowo pozbywając się bagażu z kierownicy rozwiązujesz kolejny problem związany z linkami i przewodami hamulcowymi. Innym sposobem na linki jest ich wymiana na takie które długością uwzględniają dodatkowy gabaryt na kierownicy (taka cena kupowania gotowego roweru). Ja bym jeszcze zaproponował zmianę podsiodłówki. Bikepack to solidny sprzęt (sam używałem), ale ma niestety jedną wadę. Torby nie są wodoszczelne. Co za tym idzie trzeba wszystkie rzeczy pakować w dodatkowe worki. Aktualnie można kupić modele zupełnie wodoszczelne i są one warte swojej ceny. To jest też sposób na pozbycie się wora z kierownicy, bo większość osób wybierających te worki kieruje się właśnie łatwiejszym/tańszym zabezpieczeniem przed wodą. Trzymam kciuki.
Klamka jeszcze nie zapadła. Mam trochę czasu, żeby wszystko sprawdzić. Kwestie, które poruszasz są faktycznie dosyć istotne. Czyli Ty pakujesz się do podsiodłówki i do torby w ramę? Sztycę będę miał najpewniej regulowaną więc to też trzeba rozważyć. Torbę w ramę na pewno będę rozważał. Myślę, też nad małymi workami zamocowanymi do widelca z przodu. Mam też podsiodłówkę Blackburn z wodoszczelnym workiem. Pozdrawiam
@@MikroPrzygody Staram się tak właśnie pakować. Czasem pod kierownicę używam sweetrola od revelate design w rozmiarze M, czyli średnim. Jest na tyle mała, żeby nie wpływać na jazdę w jakiś szczególny sposób. No i staram się nie pakować go na maxa. Ale jestem też w stanie spakować się bez tej torby. Oczywiście to oznacza spore ograniczenia w ciuchach itp. Zapas jedzenia jest skromny. Większe zakupy wieczorem przed noclegiem. Ale za to system noclegowy na wypasie. Hamak, śpiwór, underblancet i tarp. Wspomniałeś o sztycy opuszczanej. To jest pewien problem, bo zazwyczaj torba która może pomieścić dużą część sprzętu jest już spora i opuszczenie siodła znacząco zmniejsza prześwit. Może się okazać, że jedno wyklucza drugie. Ale i na to jest rada. Warto pamiętać o jednym. Im mniej będziesz wiózł tym szybciej przejedziesz i wszelkie męki będą trwały krócej. Jasne jest, że te dwa maratony to zupełnie inne imprezy. Nie sprawdzałem trasy TC, ale jak już będzie konkretny ślad to możesz w miarę dokładnie zaplanować ile czasu zajmie Ci jazda i gdzie wypadnie nocleg. Na tym maratonie jazda w nocy raczej nie wchodzi w grę, choć może będą i tacy co próbę podejmą :) Natomiast wisła w znakomitej większości pozwoli zarwać nockę lub jej znaczącą część. I warto z tego korzystać. Łatwiej będzie też o zakupy więc tym bardziej sprzęt można ograniczyć do minimum. W razie dłuższego załamania pogody nocleg można zorganizować w jakiejś agro czy podobnym przybytku. Worki na widelcu to też jest jakieś rozwiązanie. Jeździłem z bidonami na widelcu. Jakoś obleci, ale w końcu i z tego zrezygnowałem. Musisz zrobić kilka wypadów testowych, to pomoże podjąć decyzję. Jeszcze w temacie tej uprzęży na kierownicę. To ładna i solidna rzecz, ale to dodatkowa waga. Na wyścigu lepiej użyć takiej miękkiej która ochroni tylko worek przed przetarciem. Do kierownicy mocować za pomocą tych gumowych opasek -przykład- www.revelatedesigns.com/index.cfm/store.catalog/accessories/WashboardStrap Do tego worek około 8l, większy będzie przeszkadzał. Podziel się wnioskami po testach. Pozdrawiam
Ograniczenie w bagażu nie jest problemem - będę się pakował na lekko - w zasadzie bez ciuchów na zmianę. Nie ma innego wyjście - trzeba objeździć różne rozwiązania. Nie chcę tracić skoku sztycy dlatego szukam opcji bez podsiodłówki. Jaką miękką uprząż na kierownicę masz na myśli? Mam dwie - Triglav i BikePack i obie są miękkie. Pozdrawiam
torba z przodu przesuwa srodek ciezkosci do przodu. na podjazdach to raczej wlasnie na plus. do mocowania statywu i ogolnie wszystkiego na rower b. wygodne są ekspandery.
@@MikroPrzygody Pod tym linkiem www.revelatedesigns.com/index.cfm/store.catalog/handlebar/Sweetroll widać worek i kawałek materiału z czerwonymi taśmami. To jest z cordury chyba. Jest w kpl z sweetrollem, ale można to za grosze uszyć. Proponuje to jako osłona worka, bo na bank bez dodatkowej ochrony w miejscu kontaktu z kierownicą i główką ramy worek w końcu się przetrze. Ja używałem do troczenia namiotu, było idealnie. Dzięki temu można mieć naprawdę lekkie worki. Rozwiązanie od triglava czy duży worek od bikepacka są ok, ale pod warunkiem, że chcesz zabrać sporo więcej sprzętu.
Ja trafilam bo ogladalam inne filmy rowerowe i Twoj mi sie wyswietlil w podpowiedziach. Ale buschcrafts tez ogladam i jakos nie wiedzialam o drugim kanale 😀
Na tej przedniej uprzęży masz z dwóch strony ( w górnej części) przelotki pasujące do troków . Może statyw zaciągnąć na sztywno trokami? Sztywno by siedziało a szybki demontaż też bez problemu (mi osobiście tak latający statyw by "zaorał psychikę" :) ). No i zamiast plecaka zastanowiłbym się nad jakąś trójkątną sakwą pod ramę (oczywiście w zależności ile potrzebujesz miejsca na sprzęt do nagrywania) ponieważ na długie przejazdy plecak to raczej "duże zło".
Decathlon ma takie gumki które nasuwa się na pancerze coś koło 8zl kosztują. Osłona ramy rowerowej do pancerza się nazywają jeśli mnie pamięć nie myli ;)
Końcówka prawie jak Benny Hill😉 I dziwisz się skąd kondycja? Jak tak biegasz w te i nazad za kamerą, to nie tylko formę na Transkarpatię budujesz, ale jeszcze jakiś maraton biegowy ogarniesz 👍 Z Bushcraftowego mnie przywiało. Pozdrawiam 😊
Mam podobny problem z torbą na kierownicę (otwieraną od góry). Raz, że przygniata pancerze, dwa, że przy założonej lemondce mam problem z jej otwarciem. Wymyśliłem sobie, że na kierze zamontuję extender a dopiero na nim torbę. Dzięki temu będę miał ją niżej więc nie będzie problemu z otwarciem i dalej od pancerzy. W twoim przypadku może być problem z tymi kieszeniami na bidony.
Super film! A szczerze mówiąc jak oglądam Bushcraftowego to mama tez czasami coś podglada, i mówiła ze z z toba chodzi jakas inna osoba i przynosi ci kamerę. No, jednak miałem rację. Pozdrowienia
Ja bym przełożył te bidony gdzieś na ramę, aby odciążyć trochę kierownice. No i chyba zamontowałbym i wrzucił wszystko w sakwy po bokach, żeby bezpieczniej manewrować kierownica w terenie.
Bushcraftowy urządził sobie podśmiechujki, nie wierzę xD
A jednak :p
i klnie jeszcze nie wiarygodne a myślałem że to jedyny ostatni porządny gość na YT :D
10:03 hehehe :D i ten podkład muzyczny.... genialne, nie myślałem że się na Twoim filmie tak rozbawie.
Te wstawki humorystyczne sa genialne :P
Witam super kanał który tak naprawdę sam wynalazłem szukając podobnych rzeczy po 35 latach życia na tym świecie chyba wreszcie odnalazłem siebie tylko teraz muszę to jakoś wszystko zacząć serdecznie pozdrawiam
Ja trafiłem tu oglądając gravele.. Nawet nie wiedziałem że jest inny kanał ale zerknę 😉
uwielbiem oglądać twoje filmiki twoje filmiki, konkretnie i na temat
"Następnym razem to zrobię bunny hopem" - Mistrz XDDD
Kanał MikroPrzygody i Bushcraftowy to moje ulubione kanały na UA-cam. Coś w nich jest, niby nic niezwykłego nie pokazują ale mają jakąś magię. Oglądanie ich sprawia przyjemność! Tak trzymaj !
Super odcinek z tą kamerą to nie raz się zastanawiałem czy właśnie tak to nie wygląda kręcenie odcinków ale warto bo zawsze wszystkie ujęcia są piękne i super zmontowane dziękuję
Świetne kanały i naprawdę przyjemnie ogląda się jak ktoś realizuje swoje pasje tak jak Ty. Podziwiam i pozdrawiam. Szerokości na nowych ścieżkach :)
Podoba mi się taka luźniejsza forma, miło się ogląda
Bardzo przyjemnie ogląda się taką formę tego kanału - z lekkim dodatkiem zakulisowych ujęć z bushcraftowego. Świetny film i czekam na więcej.
Bushcraftowy to tak jakby fundament, w sumie konkret który jest swietny i koi duszę ☺
Trafiłem tu poprzez rowerową propozycję YouTuba i parę filmików już obejrzałem 👍
Jak zwykle bardzo ciekawie i przyjemnie! Ostatnie ujęcia cudo, można by zażartować, że na Bushcraftowym pokazujesz fajne przejścia/przejazdy, a na tym kanale można obejrzeć jak wracasz po kamerę. Dobrze się to uzupełnia, świetny pomysł z tym drugim kanałem. Pozdrawiam! :D
Witam
Jeżeli chodzi o umocowanie statywu z przodu kierownicy to kup o trochę szerszej średnicy rurę PCV ,wyściel w środku starą karimatą zaślep z dwóch stron i gotowe. Wydobycie i schowanie z takiego pojemnika statywu zajmie kilka sekund , a pojemnik nie dość że będzie dobrą ochroną to będzie mógł służyć do transportu innych rzeczy. Pozdrawiam Marek
Witam. Ja to jestem daleki od wszelkich przygód, może dlatego tak świetni mi sie ogląda Pana filmy. Oderwać się nie mogę nieraz. A daleki jest od przygód bo się boję jak jest ciemno nawet we własnym domu a co dopiero w lesie samotnie. Chyba byłbym pierwszą ofiarą śmierci ze strachu na biwaku jakbym się wybrał. Ma Pan bardzo ciekawą pasję i bardzo dobrze się Pana ogląda i słucha bo każdy film jaki do tej pory obejrzałem powodował u mnie przekonanie że robi Pan to profesjonalnie i z wielką miłością do takiego spędzania wolnego czasu.
Rewelka. Materiał jak zawsze pełny profesjonalizm. Chętnie zobaczę częściej takie zakulisowe wstawki.
Pozdro :)
Fajne te odcinki zakulisowe ;)
Hej !! Świetny film!
Połączyłeś moje dwie pasje las i rower :))
Świetnie!
idealna hybryda! ;)
Ha ha a ja trafiłem tu całkiem.przypadkiem i zostaję na dłużej. Pozdrowienia dla twórcy i jego widzów 👍
Jak zawsze super film. Ja i tata zaczynamy przygodę z rowerami w górach i ogólnym podróżowaniem.
Pozdrawiamy!!!
Marcinie..jak zwykle petarda.
W packmanie masz 2 pary oczek (te pod kierownica i te zaraz nad klamrami) specjalnie pod dodatkowe troki do mocnego troczenia. Możesz nimi złapać statyw. Albo wsunąć go w środek poddupnika.
Te oczka służą też do podciagnięcia packmana do kierownicy - wtedy jest mega stabilnie. Na tyle, że "Siarze" nie przeszkadzał w ostrych zjazdach w Nepalu.
Pancerze warto dopasować długością choć tutaj i tak ładnie wyszło.
A na Wisłę to może Kolega doczeka się modelu całkiem odseparowanego od sterówki (bo taki już w wersji prototypowej istnieje)
Czy te Packmany dostępne są tylko na zamówienie? Jakoś nie mogę znaleźć żadnej oferty sklepowej. Może źle szukam :/
@@piotrniewegowski8076 Piotrze, ja mam wrażenie, że te packmany to jakimś tajnym kanałem masońskim są rozprowadzane :D
Ktoś coś widział, ktoś coś miał w ręku ale przychodzi co do czego i nie ma gdzie kupić.
A poważniej - podobno w połowie kwietnia (pewnie drugiej) ma ruszyć jakiś skromny sklep www.
Idzie subik. Ja używam toreb Roswheel, taka budżetowa firma ale jak na moje potrzeby bardzo fajnie się sprawdza.
Jak by się dało dałbym dużo więcej łapek w górę 👍👍👍
Trafiłem tu przez buschcraftowy, lubię oglądać twe nagrania.
Moje okolice :-) Pozdrowienia z Kluczborka!
BTW przydałaby się nowa playlista z bikepackingiem i kolejna z relacjami z ultramaratonów.
Poza tym super materiał! Dzięki :)
Jestem z bushcraftowego, choć paradoksalnie, trafiłem tam za sprawą zamiłowania do wypadów rowerowych i chęci poznania przydatnych wskazówek, dotyczących biwakowania przy takich okazjach. Zatem, twój nowy kanał idealnie uzupełnia temat.
Film ekstraklasa, ja bym zrobił ze skóry kaburę na wymiar statywu z klapą od góry na klamrę i zamocował pionowo do roweru. Pozdrawiam
Fajny pomysł na takie zaściankowe odcinki☺
Końcówka najlepsza 😆 nie spodziewałem się że tak długo będziesz próbował pokonać brzozę bez zsiadania 😅
Oglądam oba kanały super sa pozdrawiam!
Ja jestem z Opolskiego i dla mnie to zaszczyt że jeździsz po naszych Opolskich drogach
Witaj! Ale Ciebie fajnie się ogląda! Na ten kanał trafiłem wiadomo, z Bushcraftowego a na Bushcraftowy to chyba przywiodła mnie nodia. Fajnie, czuć wiosnę i energię (z obu kanałów)
👍
Przypadkowe wyświetlenie i bardzo mi się spodobało. Kocham rower i podróże nim :) . Zostaję na dłużej :). Leci subek . Pozdrawiam z Bieszczad
hehehe koncowka rozwala system :)) kozacki odcinek :)
Ja trafiłem przez sugerowany następny film, zaraz po oglądnięciu vloga "rowery jednoślad". Od razu Sub ! Pozdrówka
nie dość że się najeździsz to jeszcze nachodzisz to wracanie po kamerę siermiężne jest, a na koniec Benny Hill dobre dobre :) lubię ten nowy kanał rowerowy
Haha jak zawsze spoko film, fajne tereny do jazdy i zabawne zakończenie :D
Na pancerze można założyć wężyk od wina taki mięciutki jak kiedys byly. Rozcinasz wzdłuż i nakładasz. Dosyc mocno trzyma więc sie nie bedzie przesuwać. Sprawdzone, mam tak u siebie. Jeśli z wężykiem byłby problem to są takie gumeczki dedykowane do tego, chyba nawet w decathlonie widzialem ale wężyk lepszy :) . Pozdro fajny kanał sie zapowiada
Tego mi brakowało! Dobra robota! 🤘
mam prosbe nagrywaj czesciej filmy! Ja sie powoli ucze surwiwalu mimo ze mam 13 lat i uwielbieam twoje filmy!!!!! :)
Koncowka najlepsza🤣
Hej :-) Do statywu z przodu proponuję użyć tego samego systemu ale z mocniejszą gumą przewlakaną przez zwykły plastikowy stoper, albo szerokich taśmowych expanderów są takie w castoramie i liroju merlinie, albo zrobić taką taśmę elastyczną zakończoną rzepem czyli, guma + rzep, przewlekany przez jakieś oczko ( tak jak tasiemki w plecaku). ja statyw wożę w tylnej torbie ale mam inny system.
A z pancerzami pod kierownicą sam mam zagwozdkę. Ciężko jest coś z tym robić ale dopóki pancerze nie są łamane to można je owinąć i zabezpieczyć przed przecieraniem. Innych sensownych pomysłów nie mam.
ps trafiłem z buszkraftowego ;-)
Ale super!!! Normalnie 1000ptk do motywacji! Dzięki
Podoba mi się jak jeżdzisz po leśnych szlakach i opowiadasz :)
Ja w sumie wszystko podczas wypadu na rowerze mam spakowane w plecaku. Super są te systemy pakowania przedstawione w filmie. Generalnie wszystko jest super w tym odcinku! Pozdrawiam!
Taki hack na zabezpieczenie pancerzy - w Castoramie do kupienia na metry jest "wąż techniczny Cristallo" czyli przezroczysta, silikonowa (czy coś takiego) giętka, rurka do systemów nawadniania. Trzeba ją co nieco podgrzać by była elastyczna (ja to suszarką robiłem), co nieco prysnąć szpreju silikonowego by był poślizg i naciągnąć na pancerz, tylko delikatnie by nie wyciągnąć drutów pancerza z osnowy. Zabezpiecza dostatecznie przed drobnymi uszkodzeniami i przetarciami. No i zawsze jak taka rurka się przetrze to problemu nie będzie w trasie, a jak pancerz to może być.
Najlepiej przedłużyć pancerze, może puścić je ciut inaczej. Przedwody hudrauliczne jak najbardziej też się da, w serwisie mogą dopasować długość konkretnie pod tę uprząż
Super 🎥 warto obejrzeć
A ja jakoś przypadkowo trafiłem oglądając filmy rowerowe. A Bushcraftowego oglądam. Chyba nie widziałem odcinka, w któym opowiadasz o tym kanale. Idealnie połączenie dwóch pasji. Sam się do takiego połączenia zbieram :)
może jakiś zaczep do rurki pcv o podobnej średnicy, zaczep solidnie do roweru/torby a później już tylko wczepiasz statyw
Ja trafiłem normalnie z Jutuba cos oglądałem o bike packingu i algorytm zaproponował ten film :-)..jeżeli chodzi o montaż statywu proponuje opaski rzepowe tzn coś takiego jak sie stosuje w nartach można to przepleć przez te gumowe linki lub wszyć na stałe (będzie stabilniej) i to dobrze zaciska...takie luźne rzepiki można również wykorzystać do innych celów np jak coś się rusza..
Zawsze sie zastanawialem jak powstaja te ujecia statyczne (ja sobie to nazwalem ujecia chodzone jak np z daleka widac jak podchodzisz do kamery albo przejscia kolo kamery) bo robisz dwa rozne: zblizanie sie do kamery lub oddalanie sie od kamery. Bylem pewny ze ktos z Toba jest i pomaga w tym a tu sie okazuje ze wczesniej musisz rozlozyc sprzet i pozniej wrocic po rower i dopiero nagrac przejazd co zajmuje troche czasu a na filmie to fajnie i plynnie wyglada jakbys wogole z roweru nie schodzil. Wiecej takich materialow zakulisowych prosze :)
Widzę masz problem podobny ze statywem co ja niegdyś - rozwiązałem go za pomocą bikepack'a i customowego fuel'tanka na cała górną rurę ramy - przetestowany na wredniejszej postaci roweru, bo stalówce (tu masz spłaszczoną rurę, a nie o kulistym przekroju). Woziłem w nim 2,5 kilowe Benro z odkręcaną nogą i głowicą Manfrotto MN496 - dało radę po Czechach pojeździć ;)
Z mojego marudzenia - takie traktowanie przewodów hamulcowych w hydraulikach dość szybko doprowadzi do zapowietrzenia - już lepiej obrócić klamki do bardziej turystycznej pozycji, by przewody unosiły się nad torbą.
Muzyka! pierwsze wrażenie spowodowało, że aż zerknąłem co ja w ogóle oglądam (polski YT jest mały, co poradzić) - ua-cam.com/video/UUCbVgo8W7U/v-deo.html
P.S. Videło zaproponawał mi YT na stronie głównej, więc ciężko stwierdzić skąd przekierowało.
Też jestem 😀, fajny filmik, pozdrawiam z Ludenscheid
Zacznę od tego, ze u Ciebie jestem dzięki kanałowi Bushcraftowy :) Jednak śledzę ten kanał, ponieważ pojęcie bikepackingu poznałem dzięki stronie Polski Bikepacker, która jest prowadzona przez Jarka Cioska, pochodzącego z mojego rejonu (Wrocław). Być może rok temu na Wisła 1200 się poznaliście :D Prowadzi fajny kontent, jednak u niego brakuje mi takiej życiowej, praktycznej, codziennej wiedzy, która znajduje się u Ciebie na kanale. Za co dziękuję, oraz czekam na kolejne filmy :D szczególnie te jaki sprzęt jak i gdzie pakujesz.
Co do pakowania i wygody to trójkąt tak myślę, że powinien być cały obudowany. Tym bardziej, mając na przodzie uprzęż, która ma dwie kieszenie na bidony. Bardzo wygodne i konkretne rozwiązanie. Właściwie przymierzam się do bikepackingu, jednak przed mocne dociążenie przodu tracimy na sterowności i wygodzie. Kilka razy coś na przód amatorsko mocowałem i tak myślę, że tutaj śpiwór i ew. karimata/materac to maksimum.
Odnośnie statywu mając plecak ewentualnie nie mając plecaka ja bym pomyślał, o jakiś mocno spinających gumowych paskach, bądź czymś w rodzaju pasów transportowych. Tak by je o coś zaczepić, zaciągnąć tak, by nic się nie majtało, a w razie potrzeby by można było jednym kliknięciem je otworzyć.
Pozdrawiam! :)
Takie małe Q&A:
1. Widzę, że na rowerze również stosujesz ubiory surwiwalowe. A czy na dłuższe trasy, jak chociażby Wisłę korzystasz ze spodenek z wkładką tzw. Pampers? Szczerze dłuższe jazdy nawet przy dobrej żelowej wkładce potrafią dać się we znaki, więc nie wyobrażam sobie jazdy bez tego dodatku. A nie posiadam jakiegoś delikatnego tyłka, nie odpornego na ziarenko grochu :D
2. Pytanie bardziej bushcraftowe. Jakie spodnie mógłbyś polecić, nie tylko na surwiwal ale na co dzień? Ogólnie posiadam kilka par bojówek M65, które mają już po 10 - 12 lat, i są w stanie dobrym, czy też posiadam jedną parę WZ93 (nawet aktualnie na sobie ;) ). Rok temu zakupiłem teraźniejsze bojówki, materiał jakby taki kratowany, i szczerze mówiąc po tym czasie wyglądają gorzej, niż te moje staruchy, które przeżyły bardzo dużo, a prezentują się bardzo dobrze. Demobil upada, stare dobre ciuchy już nie są dostępne, a te nowe, kontraktowe spodnie, jak i ogólnie odzież militarna... za przeproszeniem gówno, oprawione złotym opisem za wygórowaną cenę, ponieważ ludzie i tak to kupią. Google niestety nie jest tutaj zbyt pomocne, więc powoli można polegać tylko na doświadczeniu ludzi takich jak ty.
Ja trafiłem z polecenia brata. Oba kanały polecił.
Co do przytraczania, to możesz użyć pasków Voile straps albo czegoś w tym rodzaju, żeby zabezpieczać ten statyw mocniej. Miałem taki zestaw , Apidura 9l z tyłu, Triglav z przodu z 13l workiem i bodajże Topeak 3l w ramię i mimo wszystko podczas przejazdu przez Beskidy nie przekonałem się do Bikepackingu. Mimo ze sama idea mi się bardzo podoba to telepanie całym sprzętem przy dużych prędkościach mnię zniechęciło. W tym roku przetestuje wersje z małym framebagiem, dużym dobrym plecakiem. Zapasową ciuch można przytroczyć do kiery w drybagu. Bardziej hardkorowe noclegi , wiecej frajdy z jazdy, zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam fajny mały namiot ale z karimata i śpiworem zajmuje to trochę miejsca. Szukam alternatywy noclegowej albo bivibag albo lżejszy śpiwór i pakowny materac. Nie mogę sie doczekać Twojej relacji z TransCarpatii.
Ja będę mocno kombinował przed TC - mam trochę różnych torb i systemów. Jest jeszcze sporo czasu, żeby to wszystko sprawdzić. Te paski voile fajnie wyglądają.
Plecaka chcę uniknąć za wszelką cenę.
Pozdrawiam :)
Trafiłem przez busz na ten kanał, ale pewnie przez szajba też bym trafił. Statyw-pomysł to kolczan jak na strzały, na plecach lub coś na plecaku jak i tak nosisz. Są plecaki foto (mają mocowania na statywy) ale plecak jak plecak i bułki też wejdą. Co do pancerzy to pamiętaj że klamki, manetki i inne rzeczy na kokpicie masz ruchome. Więc można to ustawiać pod Ciebie. Pozdrowerki
Stety, niestety jestem tu z Twojego głównego kanału. No i jestem tu też z dwóch powodów: 1) Lubię to jak opowiadasz i całokształt Twojego materiału. 2) Też jestem zainteresowany kwestią bikepackingu jak i szeroko pojętego kręcenia korbą ;) Co do statywu, to ja bym nie wymyślał koła od nowa, ale mój pomysł na to bardzo zależy od tego jak u Ciebie z miejscem na ramie. Otóż- dwie (minimum) grubsze gumy na poziomą rurę w głównym trójkącie + dwa rzepy z wszytym okienkiem/ramką żeby to sobie łatwo zapinać. Zawsze możesz kogoś poprosić o spersonalizowanie i uszycie takiej "kieszeni" na statyw. Co do jednego z przedmówców- zastanów się poważnie nad zagospodarowaniem trójkąta w ramie. Torba na kierownicę jest spoko, ale niestety "upośledza" sterowanie i jak sam zauważyłeś jest problem okablowania. Co do samej torby w ramę, ja tutaj widzę dwie opcje. Opcja A: uszycie torby zakrywającej cały trójkąt, opcja B: uszycie kieszeni w górną część trójkąta tak, aby niżej zamontować koszyki na bidon i tam wozić picie (założenie przy braku torby na kierownicy, ale wtedy tu można zamontować do główki ramy same torby na bidony). Opcji jest cała masa, musisz to oczywiście przemyśleć, no i wybrać to co będzie dla Ciebie najlepsze i najwygodniejsze.
PS. Końcówka odcinka mega super :D Jest tak jak myślałem, musisz niezłe kilometry robić żeby nagrać te wszystkie ujęcia. Pozdro^
Mi się wyświetliłeś jakoś przez przypadek
:)
1:41 Marcin, a nie myślałeś o większym Gorillapodzie? Większość ujęć i tak strzelasz z szerokich kadrów, więc jego niewielka wysokość nie powinna przeszkadzać, a możliwości troczenia/zwijania/kombinowania są ogromne. Do tego głowica kulowa, która w lesie przydaje się szczególnie. Podróbki można dostać za grosze, oryginał też nie jest jakiś strasznie drogi. Osobiście polecam :-)
Hej Marcin. Torba na kierownice to bardzo poręczna sprawa, aczkolwiek nie wiem, czy aż takich rozmiarów na teren zda egzamin. Podróżując po Europie po szosie, to bardzo komfortowe rozwiazanie, ale w terenie, zwłaszcza gdy np. przednie koło klinuje sie przy podjeździe, to już mordęga. Przepakowałem sie podjeżdżając pod pico de valeta i kląc co chwila, gdy przednie koło okazywało się za ciężkie. Sakwy dobijały zaś tylne koło, więc na samym końcu używałem ..... przyczepki jednokołowej extrawheel. Pięknie rower wjeżdżał i tylko przy parkowaniu musiałem pamietac o dłuzszym parkingu :). Co do statywu (ja akurat foty robię i też "niemałym aparatem, bo canon 5d i 16-24mmm) to statyw kłade na tylnej sakwie na góre i troczę gumką z haczykami. Wodę wozę jak najnizej na ramie - jest w zasiegu ręki (2 bidony), a środek ciężkości czym nizej tym lepiej. Sakwę na kierownicy mam wielkości biodrówki 3 litrowej i głównie na portfel, latarke, gps, tel, bandanę, mały spryskiwacz do twarzy (taki po toniku żony) i inne drobniaki.
Marcinie wreszcie znalazłem czas na obejrzenie filmików chłonę je a co zawieszenia to popatrz z firmy ITW Nexus web dominator lub taki podobny do zawieszenia latarek powinno pasować szybkie wypięcie,Uniwersalny uchwyt ELASTO-LOCK z duraflex
Pozdrawiam jak zawsze super film 👍
Statyw! rzuciłbym przez plecy jak sztucer - wtedy do niego trzeba pasek. :) Jak miałbym plecak to zatroczył do plecaka. Jak nie szkoda ramy to na rzepy do nart do gornej rury.
Polecam klamry samozaciskowe metalowe lub plastikowe takie jak np w niektorych torbach do zamukania kieszeni + zabezpieczenie przed luzowaniem, w pierwszym przypadku przekladasz pasek i tylko zaciagasz a jak zdjac wciskasz blaszke i sie luzuje a w drugim by odpiac to jak odpiac normalna plastikowa klamre a by zapiac zluzowac pasek zapiac i zaciagnac, testowalem oba sposoby i w mojej opini sprawdzaja sie idealnie
Taki sam montarz mozesz wygonac jak na worek tylko doszyc pare klamr i paskow lub w taki sposob jak wczesniej polecalem np do ramy bezposrednio
Możesz podesłać jakiś link?
allegro.pl/oferta/klamra-samozaciskowa-25mm-6916813413 klamra samozaciskowa, czasem mozna dostac z paskiem lecz polecam samemu doszyc pasek pewbiej i mocniej i wedlug potrzeb a plastikowe klamry do zapinania jak masz w montarzu na kierownicy tez bez problemu mozna dostac na internecie lub sklepy sportowe itp
Sa rozne rodzaje i rozmiary i bardzo wygodne jak dla mnie polecam :)
Ja przypadkiem trafiłem na ten kanał ale nie żałuję - Pozdrawiam bo niema lipy
Z Bushcraftowego jestem... I podziwiam Twoje zapasy energii ;-) Kusisz mnie na dłuższy niż kilku- czy kilkunastogodzinny wypad rowerem, lecz... nie mam z kim się wybrać na taki biwak. Jako kobieta, w dodatku bardzo mikrych rozmiarów, na samotną eskapadę się nie zdecyduję. Natomiast Twoje filmy oglądam z przyjemnością i jakąś drobną namiastkę uczestnictwa w Twoich MikroPrzygodach mam ;-)
Pozdrawiam
Kronika 13 , napisz skąd jesteś a napewno kolejka facetów rowerzystów zgłosi się :-) pozdrawiam
@@marek2453 jakby ktoś był chętny w obrębie małopolski - pogórze ciężkowicko rożnowskie i beskid sądecki to ja chętnie
Jest sporo grup, na których można znaleźć kompana do wypadów :) Wystarczy tylko zaproponować albo zgłosić chęć i ktoś Cię przygranie. Powodzenia!
senocore niestety , jestem z okolic Łodzi, dokładnie Pabianice :-)
Kronika mam rower niemiecki 😀,zapraszam
Witam .Do zabezpieczenia linek możesz wykorzystać tzw(. peszel samochodowy rozcięty )dostępny w różnych rozmiarach .Pozdrawiam
Trzeba pamiętać jeszcze o jednym montując taki ekwipunek na kierownicy i mając amortyzator powietrzny trzeba dopompować powietrza i ustawić sag
_Może statyw włożyć do jakieś tuby, rury pcv, zamykaną jakimiś dekielkami/zaślepkami lub coś w ten deseń?_
Bardzo dobry odcinek.
Co do zestawu na te dwa maratony to przemyśl i dobrze przetestuj całą konfigurację. Ktoś tu wspominał o trójkącie ramy. To jest miejsce które aż się prosi o wykorzystanie. U ciebie ten trójkąt jest całkiem spory więc i potencjał duży. Natomiast kierownica to moim zdaniem miejsce w którym bagaż to największe zło. Owszem, są wyjazdy na które trzeba będzie powiesić część sprzętu na kierownicy, ale to nie są wyjazdy na kilka dni, tym bardziej w okresie letnim. Jeździłem z tym i powiem Ci, że pokusa jest duża. bo to miejsce gdzie można sporo włożyć, ale zrezygnowałem. Ceną jest mniejsza wygoda na biwakach, nie mam zbyt wielu ciuchów (wymuszone zmiany w garderobie), nie jadam wyszukanych potraw, ale jazda w terenie jest zdecydowanie przyjemniejsza, a ostatecznie jeżdżę dla przyjemności.
Na kilku ujęciach widać jak blisko worka znajduje się koło. Można oczywiście blokować amortyzator, ale nie po to go masz, żeby jeździć na sztywno. Poza tym większość amortyzatorów ma systemy które w przypadku mocniejszego uderzenia koła w przeszkodę otwierają blokadę, a wtedy opona będzie ocierała o worek. Przy wymagającym terenie to męka. Dodatkowo taki wór znacząco ogranicza kontrolę podłoża pod kołem. W terenie to dość istotne, na podjazdach bardzo przeszkadza. Dodatkowo pozbywając się bagażu z kierownicy rozwiązujesz kolejny problem związany z linkami i przewodami hamulcowymi. Innym sposobem na linki jest ich wymiana na takie które długością uwzględniają dodatkowy gabaryt na kierownicy (taka cena kupowania gotowego roweru).
Ja bym jeszcze zaproponował zmianę podsiodłówki. Bikepack to solidny sprzęt (sam używałem), ale ma niestety jedną wadę. Torby nie są wodoszczelne. Co za tym idzie trzeba wszystkie rzeczy pakować w dodatkowe worki. Aktualnie można kupić modele zupełnie wodoszczelne i są one warte swojej ceny. To jest też sposób na pozbycie się wora z kierownicy, bo większość osób wybierających te worki kieruje się właśnie łatwiejszym/tańszym zabezpieczeniem przed wodą.
Trzymam kciuki.
Klamka jeszcze nie zapadła. Mam trochę czasu, żeby wszystko sprawdzić. Kwestie, które poruszasz są faktycznie dosyć istotne.
Czyli Ty pakujesz się do podsiodłówki i do torby w ramę? Sztycę będę miał najpewniej regulowaną więc to też trzeba rozważyć.
Torbę w ramę na pewno będę rozważał. Myślę, też nad małymi workami zamocowanymi do widelca z przodu.
Mam też podsiodłówkę Blackburn z wodoszczelnym workiem.
Pozdrawiam
@@MikroPrzygody Staram się tak właśnie pakować. Czasem pod kierownicę używam sweetrola od revelate design w rozmiarze M, czyli średnim. Jest na tyle mała, żeby nie wpływać na jazdę w jakiś szczególny sposób. No i staram się nie pakować go na maxa. Ale jestem też w stanie spakować się bez tej torby. Oczywiście to oznacza spore ograniczenia w ciuchach itp. Zapas jedzenia jest skromny. Większe zakupy wieczorem przed noclegiem. Ale za to system noclegowy na wypasie. Hamak, śpiwór, underblancet i tarp.
Wspomniałeś o sztycy opuszczanej. To jest pewien problem, bo zazwyczaj torba która może pomieścić dużą część sprzętu jest już spora i opuszczenie siodła znacząco zmniejsza prześwit. Może się okazać, że jedno wyklucza drugie. Ale i na to jest rada.
Warto pamiętać o jednym. Im mniej będziesz wiózł tym szybciej przejedziesz i wszelkie męki będą trwały krócej.
Jasne jest, że te dwa maratony to zupełnie inne imprezy. Nie sprawdzałem trasy TC, ale jak już będzie konkretny ślad to możesz w miarę dokładnie zaplanować ile czasu zajmie Ci jazda i gdzie wypadnie nocleg. Na tym maratonie jazda w nocy raczej nie wchodzi w grę, choć może będą i tacy co próbę podejmą :) Natomiast wisła w znakomitej większości pozwoli zarwać nockę lub jej znaczącą część. I warto z tego korzystać. Łatwiej będzie też o zakupy więc tym bardziej sprzęt można ograniczyć do minimum. W razie dłuższego załamania pogody nocleg można zorganizować w jakiejś agro czy podobnym przybytku.
Worki na widelcu to też jest jakieś rozwiązanie. Jeździłem z bidonami na widelcu. Jakoś obleci, ale w końcu i z tego zrezygnowałem.
Musisz zrobić kilka wypadów testowych, to pomoże podjąć decyzję.
Jeszcze w temacie tej uprzęży na kierownicę. To ładna i solidna rzecz, ale to dodatkowa waga. Na wyścigu lepiej użyć takiej miękkiej która ochroni tylko worek przed przetarciem. Do kierownicy mocować za pomocą tych gumowych opasek -przykład- www.revelatedesigns.com/index.cfm/store.catalog/accessories/WashboardStrap
Do tego worek około 8l, większy będzie przeszkadzał.
Podziel się wnioskami po testach.
Pozdrawiam
Ograniczenie w bagażu nie jest problemem - będę się pakował na lekko - w zasadzie bez ciuchów na zmianę.
Nie ma innego wyjście - trzeba objeździć różne rozwiązania.
Nie chcę tracić skoku sztycy dlatego szukam opcji bez podsiodłówki.
Jaką miękką uprząż na kierownicę masz na myśli? Mam dwie - Triglav i BikePack i obie są miękkie.
Pozdrawiam
torba z przodu przesuwa srodek ciezkosci do przodu. na podjazdach to raczej wlasnie na plus. do mocowania statywu i ogolnie wszystkiego na rower b. wygodne są ekspandery.
@@MikroPrzygody Pod tym linkiem www.revelatedesigns.com/index.cfm/store.catalog/handlebar/Sweetroll widać worek i kawałek materiału z czerwonymi taśmami. To jest z cordury chyba. Jest w kpl z sweetrollem, ale można to za grosze uszyć. Proponuje to jako osłona worka, bo na bank bez dodatkowej ochrony w miejscu kontaktu z kierownicą i główką ramy worek w końcu się przetrze. Ja używałem do troczenia namiotu, było idealnie. Dzięki temu można mieć naprawdę lekkie worki.
Rozwiązanie od triglava czy duży worek od bikepacka są ok, ale pod warunkiem, że chcesz zabrać sporo więcej sprzętu.
Super video.
Ja trafilam bo ogladalam inne filmy rowerowe i Twoj mi sie wyswietlil w podpowiedziach. Ale buschcrafts tez ogladam i jakos nie wiedzialam o drugim kanale 😀
Ja tu trafiłem przez mikroprzygody w sugestiach. :)
+ za ubiór, fajne spodnie i kurtka :)
Czekam na bunny hopa! Pozdrawiam
Ja trafiłem bezpośrednio przez ten kanał ;)
Na tej przedniej uprzęży masz z dwóch strony ( w górnej części) przelotki pasujące do troków . Może statyw zaciągnąć na sztywno trokami? Sztywno by siedziało a szybki demontaż też bez problemu (mi osobiście tak latający statyw by "zaorał psychikę" :) ).
No i zamiast plecaka zastanowiłbym się nad jakąś trójkątną sakwą pod ramę (oczywiście w zależności ile potrzebujesz miejsca na sprzęt do nagrywania) ponieważ na długie przejazdy plecak to raczej "duże zło".
Decathlon ma takie gumki które nasuwa się na pancerze coś koło 8zl kosztują. Osłona ramy rowerowej do pancerza się nazywają jeśli mnie pamięć nie myli ;)
Zastanawiam sie czy blotniki w takim rowerze nie podniosly by komfortu jazdy w razie niepogody.
Końcówka prawie jak Benny Hill😉 I dziwisz się skąd kondycja? Jak tak biegasz w te i nazad za kamerą, to nie tylko formę na Transkarpatię budujesz, ale jeszcze jakiś maraton biegowy ogarniesz 👍
Z Bushcraftowego mnie przywiało. Pozdrawiam 😊
Mam podobny problem z torbą na kierownicę (otwieraną od góry). Raz, że przygniata pancerze, dwa, że przy założonej lemondce mam problem z jej otwarciem. Wymyśliłem sobie, że na kierze zamontuję extender a dopiero na nim torbę. Dzięki temu będę miał ją niżej więc nie będzie problemu z otwarciem i dalej od pancerzy. W twoim przypadku może być problem z tymi kieszeniami na bidony.
Za wracanie po kamerę łapka w górę i sub ;) ale muszę Cię zmartwić bo przybywam z Bushcraftowego..
trafiłem tu przypadkiem 😀 youtube pomógł 😏
Super film! A szczerze mówiąc jak oglądam Bushcraftowego to mama tez czasami coś podglada, i mówiła ze z z toba chodzi jakas inna osoba i przynosi ci kamerę. No, jednak miałem rację. Pozdrowienia
Witam Bushcraftowy jedziemy łapka w niebo i do kolejnego pozdrawiam 78-0 🎥✨🎆🎇👍🙌👌
Spróbuj worka z mocowaniem molle do montażu na uprzezy
Powrót po kamerę :D
1:45 Może troki z klamrą "tornistrową"? Lepsze niż gumka
Spoko kanal👍👍👍👍🇵🇱
super
Benny Hill :D Mnie bawi. :D
Ja bym przełożył te bidony gdzieś na ramę, aby odciążyć trochę kierownice. No i chyba zamontowałbym i wrzucił wszystko w sakwy po bokach, żeby bezpieczniej manewrować kierownica w terenie.
Użyj pasków z rzepami do statywu. Ciężko zerwać przy wstrząsach A latwo reka gdy potrzebujesz