Według mnie najlepszą częścią z serii Harrego pottera był Książe półkrwi. Fajnie zrealizowana fabuła, ładna grafika, duży hogwart i przyjemnie spędzony czas
"Dobry średniak - 7,5/10" - przyznaję, że w tym momencie parsknąłem śmiechem, co w połączeniu ze spożywaniem jedzenia nie było dobrą kombinacją. Nic dziwnego, że wiele osób nie stosuje skali dziesięciostopniowej, skoro przez lwią część branży jest ona używana tak nieumiejętnie. Przykre.
Mam nadzieję, że nie będę kapitanem oczywistym. Rzecz w tym, że jeśli przyjrzeć się wielu ocenom gier i jednocześnie tym co sobą reprezentują, to się okazuje, że słaba gra AAA ma ocenę ok. 5,0-6,5 co jest w sumie ciut szalone i faktycznie - można zrozumieć Twoją reakcję - przeciętna tudzież średniak ok. 6,5-7,6 etc. A z kolei wiele tytułów, które są mistrzowsko zrobione w swoich założeniach i swoich gatunkach gier - takie Papers please czy Graveyard Keeper - mają noty zupełnie inaczej poprzesuwane w stosunku do właśnie takich. I chociaż bym stwierdził, że w stosunku do AAA są gry znacznie lepsze, to jednak przykre - otrzymują noty niższe niż gry, które z segmentu AAA były barachłem. Ja bym to śmiało nazwał relatywizmem albo podwójnymi standardami i stąd ten cały burdel. Na całe szczęście akurat spory wpływ na oceny mają gracze i jeśli na którychś serwisach grono oceniających podchodzi jak najuczciwiej, to gra dostaje ciut bardziej słuszne oceny. I o ile w rachubę nie wchodzą jakieś "wpadki" (chociaż często to bardziej pasuje na czystą pazerność wydawców) typu pay-to-win albo od groma DLC, które w rzeczywistości pasują na stały element gry niż osobny dodatek., to ocena przez takie akcje potrafi kompletnie zjechać w momencie do bardzo absurdalnie niskiej noty. Obserwuję od dłuższego czasu rankingi gier, ich noty i przywykłem już do tego, że skala 10 w przypadku gier, to skala absurdów. Można się pośmiać, ale faktem jest to, że albo trzeba sie przyzwyczaić do kompletnie inaczej działającej skali, albo nie przejmować się wcale tą skalą i wybierać, oceniać gry według własnego uznania.
Wszelkie oceny są głupie. Przykładowo, zupełnie inne kryteria będą plusowały przy grze akcji, a inne przy interaktywnym filmie, ale 90% ludzi tego zupełnie nie rozumie. Stąd ocenianie - ani cząstkowe, ani ogólne - nie ma zupełnie sensu. Ocena powinna wynikać z treści opinii, sama w sobie jest bezwartościową informacją. Tak samo jak bezwartościowe są oceny gdziekolwiek, bo ktoś da 1 tylko dlatego, że... nie poszło mu na PC, albo nie lubi japońskich gier i walnie 1/10. Chyba jeszcze na Steamie ma to największy sens, bo tytuł musisz posiadać i widać jak długo w niego grałeś, ale taki najpopularniejszy Metacritic to śmietnik, gdzie PC'owcy "raiduja" konsolowe exy itd. XD
Czekałem na ten materiał latami. Zakon Feniksa jako jedyny posiadał w sobie choć krztę tej Potterowskiej magii, sama możliwość zwiedzenia całej szkoły była czymś przecudownym, na czym spędziłem dziesiątki godzin :)
Ok, muszę pograć w Zakon Feniksa. Jako dzieciak zagrywałam się w Kamień Filozoficzny i Komnatę Tajemnic, potem już trochę odpuściłam te gry... ale chętnie bym wróciła do Hogwartu. I biorąc pod uwagę, ze pokolenie wychowane na Potterze jest już dorosłe, to jestem w szoku, ze żadne duże studio nie robi gry w tym świecie. To by się samo sprzedawało! Ja bym własną nerkę sprzedała gdyby miał wyjść duży RPG w świecie Pottera!
Zakon Feniksa to ikoniczna gra i bardzo chętnie do niej wracam. Mini questy są na tyle forgettable, że za każdym jej przejściem świetnie się bawię. Kocham!
A nieprawda, że pierwsza gra w któej sie rzuca zaklęcia myszką. 2004 rok, Reksio i Czarodzieje, to tu po raz pierwszy mogliśmy rzucać zaklęcia ruchem myszki :D coś pan redaktor dzisiaj nierzetelnie :D
Też od razu skojarzyłem to z przygodami Reksia :P Swoją drogą szkoda, że tak dobrze zrobione polskie przygodówki point'n'click nigdy nie były wspomniane na kanale, a przynajmniej nie kojarzę, by były.
A według mnie lepszy jest Książę Półkrwi, system walki lepiej zrobiony, jest (w małym stopniu ale jest) latanie na miotle, bardziej mrocznie i dobrze opowiedziana historia. To było dawno jak grałem, ale wydaje mi się, że gra spodobała mi się lepiej od oryginału, szczególnie ważenie eliksirów.
Według mnie zakon feniksa jest genialną grą na ps2, łącznie przeszedłem 5 razy starając się wszystko wyczyścić na 100%. Miałem 8 lat gdy dostalem to jako prezent startowy i był ze mną dopóki płyta się nie zdarła XD
no zakon feniksa do kawał dobrej książki, no i w formie gry jak i filmu jest to swego rodzaju przełom czasowy w tym uniwersum bo i treści zaczęły pojawiać się tam poważniejsze i bardziej dojrzalsze. mnie to zawsze bawiło wyobrażenie w tych pierwszych dwóch częściach gier. ile to trzeba było się nałazić np by znaleźć róg do eliksiru. wiadomo, dla gracza dobra zabawa. ale wystarczy sobie wyobrazić że tą samą drogę pokonuje codziennie nauczyciel po potrzebne sobie materiały do lekcji. już widzę jak Snpe skacze po platformach i walczy z ognistymi krabami, albo na lekcji zielarstwa prof. Sprout walczy z chochlikami, które nie wiem dlaczego w mojej wersji gry w tłumaczeniu pisanym były nazwane jako "lafiryndy"
No przecież tak jest w prawdziwym życiu. Myślisz, że dlaczego na biologii tak rzadko były mikroskopy albo filmy? A na chemii raptem kilka eksperymentów? To samo na w-f, jak "nauczyciel" nie upolował wcześniej, to nawet kozła nie było.
Jordanie, czy ty w ogóle grałeś w pierwsze trzy części na PS2? Te gry są nieporównywalnie lepsze od Zakonu - też mają otwarty świat, mnóstwo aktywności pobocznych, dobrze zrealizowany quidditch, lepiej potraktowaną fabułę, system rzucania czarów może nie tak fajny jak w Zakonie, ale sprawdzający się i nieautomatyczny, w przeciwieństwie do wersji pecetowych. Do tego te gry miały polską lokalizację (chociaż grałem po polsku tylko w Więźnia, który też miał sporo błędów, ale chodzi o sam fakt), co było dosyć niespotykane w tamtych czasach na PS2.
Harry Potter jest świetnym światem, który mógłby być punktem wyjścia dla gry RPG. Oczywiście przy założeniu, że rezygnujemy z okresu gdy Potter był w szkole albo innego okresu znanego z książek. Takie magiczne połączenie: Bully, Skrim i oczywiscie Wiedźmina. Gra w której mentalność bohatera dorastała by z wiekiem i naszymi wyborami. Takie marzenie osoby, która z książkami J. K. R. dorastała.
Zdecydowanie bardziej chce mi się oglądać film, niżeli wchodzić w "świat" tych gier. Co za historia! Gdybym mógł oglądnąć wszystko od nowa i po tygodniu zapomnieć wszystko co się działo... Trwałbym do końca życia :D
Jeśli już o ciekawych mechanikach rzucania czarów jest też In Verbis Virtus w którym to zaklęcie trzeba wypowiedzieć. Łącząc to z wieloma zagadkami logicznymi wychodzi bardzo fajny efekt
Myślę że powinieneś zainteresować się Haplem, serwerem mmo w uniwersum HP zrobionym w minecrafcie " "poczucie jakbyśmy sami byli w tej zaczarowanej instytucji" check 10:13 "mogli odkrywać sekrety szkoły" check "poznawać jej mieszkańców" jeśli liczyć innych graczy bo to oni są tam nauczycielami, uczniami,rodzicami czasem ministrami to YEP "nauczyć się zaklęć" tak "zgubić się w jej licznych korytarzach" check, check, check i jeszcze raz check "od czasu do czasu wybrać się do hogsmeade" też się zgadza
A się wypowiem xD sam miałem tak jak Jordan, że Zakon Feniksa był taki wooooow no bo w końcu był czymś mega nowym, później przyszła ładniejsza i chyba ciut pełniejsza gra książę półkrwi. Według mnie gdyby połączyli niektóre elementy jak np lepsze znajdzki w księciu półkrwi oraz niektóre dobre elementy zakonu jak np ciekawe minigry z uczniami, dopracowanie sterowania i mamy gierkę na spokojne 8,5. I oczywiście nie może zabraknąć kłidicza xD
No u mnie moje zestawienie wygląda tak: Na 1 miejscu jako najlepsze gry z tej serii (i będę mówił tylko o tych 8 częściach) to "Książę Półkrwii" i "Zakon Feniksa". Dlaczego? Obie części mi się podobały w końcu było to co chciałem zobaczyć. Wydaje mi się, że "Książę Półkrwii" poprawił kilka rzeczy z "Zakonu Feniksa" i jest lepsza, ale "Zakon Feniksa" jednak był rewolucją. Największy sentyment mam do pierwszych trzech odsłon tejże serii gier. Pamiętam jak w "Więźnia Azkabanu" zagrywałem się godzinami i potrafiłem tam na prawdę dużo czasu spędzić, szukając kart kolekcjonerskich (co bardzo mi się podobało i dużo można było się też z nich o postaciach dowiedzieć) oraz na samym zwiedzaniu świata. Najgorszą grą była "Czara Ognia"... Mogło to wyglądać naprawdę lepiej... Gdyby nie to, że dostajemy dosłownie liniowe urywki, które często nie mają zbytniego powiązania z książką czy filmem no i brak takiego chociaż poczucia wolności jakie było w pierwszych trzech częściach, to bolało najbardziej... Nigdzie sam sobie nie mogłem iść, tylko musiałem wybrać kolejny poziom i się bawić w czterech ścianach... Natomiast ostatnie dwie części to słabo wypadły nawet wobec trzech pierwszych tytułów. O ile Insygnia Śmierci cz. 1 nie była najgorsza, bo nawet to było ciekawe jako taki shooter no i także był liniowy, ale tutaj ciężko zrobić otwarty świat, skoro no musieli zwiewać...ale część 2 to już była rzecz okropna... Kiedy na przykład w pokoju życzeń uciekło się przed ogniem to musiałem to powtarzać z miliard razy, bo po prostu się nie dało.... Nie dało się trafić zaklęciem w tamte cele... Bardzo wkurzający błąd... A ogólnie sama gra jakoś nie powalała... Czekam, na prawdę czekam na to, aż ktoś nie wiem... Stworzy nową grę na podstawie książki czy filmu, ale na tyle ile się da, z otwartym światem oraz no musiałby być pomysł... Na przykład te zaklęcia, które trzeba zapamiętać czy też zbieranie kart, mini gierki to powinno według mnie zostać... Ale powinna być lepiej zaakcentowana fabuła, coś, żeby bardziej się dało wczuć w tę grę... Może nawet pełnoprawny multiplayer z roleplay'em... Jakieś zadania poboczne, jakieś quizy zamiast testów bazujące na tym co było w grze, a na innym poziomie trudności nawet te quizy mogłyby zawierać pytania z książki czy filmu... A część praktyczna była moim zdaniem dobra w 3 części, ale jako platformówka... Takie elementy mogłyby się pojawiać, ale jednak fajnie by było gdyby te egzaminy były bardziej zbliżone do tych z książek... Fakt, że nie były jakoś mega opisane, ale coś na pewno można wymyślić. No i oczywiście, komnata fasolek.... Tak, to jest to...
sterowanie w Feniksie mnie pokonało. gdyby było takie jak w Księciu, byłaby to świetna gra. może przez nostalgię, ale 1, 2 i 3 część to najlepsze gry, które zawsze bedą w serduszku ❤ nigdy nie zapomnę jak byłam osiedlowym kozakiem przechodzącym wszystkim bijącą wierzbę w Komnacie Tajemnic
Zakon Feniksa faktycznie najlepszy z wszystkich gier o Potterze, jednak ja jakoś bawiłem się bardziej w pierwszych dwóch, a właściwie trzech częściach gry. Miały zamknięty świat, proste cut scenki ale na tamte czasy były niezłe. Mam ogromną nadzieje, że wyjdzie kiedykolwiek gra chociażby fanowska która dorówna moim oczekiwaniom :D
Witam Was z roku 2023. Nareszcie dostaliśmy dobrą grę z tego uniwersum. Co prawda nie bez wad, jednak bardzo dobrą która bije na głowę wszystkie pozostałe hehe
Grałem w 3 pierwsze części i najbardziej podobała mi się "Komnata tajemnic". Jak myślicie warto sięgnąć po "Zakon Feniksa" po tylu latach żeby przekonać się czy jest lepszy od poprzedników?
Ja ciągle czekam na jakieś MMORPG w świecie Harry'ego rozgrywające sie lata po Insygniach, gdzie poznamy Scorpiusa i Albusa. No i czekam na powrót ukrytych przejść z pierwszych gier, gdzie latało się po zamku celując róźdżką w każdy obraz czy lustro by znaleźć ukryty pokój :)
Całkiem łatwo rzucałem zaklęcia myszką w zakonie feniksa... W sumie to była jedna z rzeczy, które mi się z tym mocno kojarzą. Z Księciem Półkrwi mi się bardziej kojarzy robienie eliksirów
Wiem, że quidditch to barddzo ciekawy temat, ale taka gra bardzo szybko by się znudziła. Fifa też ma na ogół nudną rozgrywkę, trzyma przy sobie ludzi przez nazwiska piłkarzy, kluby i bogaty tryb online.
A co z Księciem Półkrwi? To też według mnie była świetna gra Harryego Pottera. Ulepszona wersja Zakonu feniksa względem grafiki, systemu walk, minigierek czy nawet eksploracji Hogwartu. Jedyny minus tych gier Harryego to jest to że jak wezmiesz za nią to jesteś w stanie skończyć cały Zakon Feniksa czy Ksiąze Półkrwi w kilka godzin Odnosząc sie do tego że mówiłeś ze wcześniej nie wykorzystali deweloperzy tego że robić krótkie sekwencje rzucania zaklęć to zauważ ze Harry Potter Kamień Filozoficzny ,Komnata Tajemnic i Więzień Azkabanu były zrobione bardzo dawno (Kamień filozoficzny w 2001r , Komnata Tajemnic w 2002 i Więzień Azkabanu w 2004) te częsci były kierowane to młodej publiki w takim wieku jaki był wtedy Harry. Z roku na rok gry Harryego mężniały gdzie przeskoczyli z prostej gry dla dzieci na dosyć kiepskiego rpga czyli Czare Ognia kończąc na Strzelance która jest w Insygniach Śmierci
Akurat jak mam znowu fazę hypu na HP xD Marzę o mmorpgu gdzie możesz stworzyć swojego własnego ucznia, chodzić po zamku jak w zakonie feniksa, rozmawiać z innymi ludźmi i uczyć się magii. Miałam nadzieję, że hogwart mystery będzie grą w takim stylu, ale niestety... Marzenia się nie spełniają :') Pozdrawiam! Dumna Puchonka- Puszka
Najlepsza czesc to byla wg. dwojka. Mimo wszystko to te czesc ubostwiam za bardzo klimatyczny soundtrack i w swietny sposob przedstawiona fabule. Trzecia czesc nie byla takze zla aczkolwiek stawiam ja na drugie miejsce ze wzgledu na lamanie czwartej sciany w formie samouczka czytanego przez przyjaciol Pottera, przykład aby rzucic zaklecie nacisni lewy przycisk myszy i wyceluj, najedz na ksiege aby zapisac gre. W przypadku drugiej czesci opowiadal nam o tym narrator co sie az tak nie odbijalo na klimacie.
Pierwsza część harrego pottera była dobra Druga była świetna Trzecia była rozczarowaniem W pozostałe części nie grałem choć uważam że pomysł z tym ruszaniem myszką aby rzucić czar był kiepski Dla mnie najlepsza część to nadal jest komnata tajemnic
Nie zgodzę się z tym że nikt wcześniej nie wpadł na taką mechanikę rzucania czarów, w grze "Reksio i czarodzieje" trzeba było wykonywać odpowiednie znaki kursorem aby rzucić dany czar a wcale mało ich nie było
Moim zdaniem to książę półkrwi był najlepszy, spoko fabuła, ogarnięta (tym razem) kamera i w dodatku quiditch oraz możliwość robienia eliksirów napędziła we mnie wielką sympatię do tej gry, przechodziłem ją conajmniej 4 razy
Wg mnie najlepsza jest jednak 6. Eliksiry, quidditch, i bardziej płynne rzucanie czarów. Choć mogłaby być trochę dłuższa. Powiem tak, 5 i 6 najlepsze, 4 i 7 najgorsze, jednak największy sentyment mam do 1 i 2 do których najczęściej wracam i w których potrafię wszystko wybaczyć :D
10:10 I właśnie dlatego zastanawiam się jakby wyszła gra o HP z systemem kalendarzowym z Persony oraz Social linkami. Nie ważne co mi kto powie dla mnie najlepsze były trzy pierwsze części a szczegółowo mówiąc odsłony na PS2 oraz PC. I jesteś taki fan a pomyliłeś piwo kremowe z korzennym XD
A teraz pytanie. Dlaczego jakieś porządne studio ze sporym budżetem nie zabierze się za zrobienie RGP/Storytelling gry w uniwersym HP z pierwszego zdarzenia? Żadnej takiej gry nigdy nie było, wiec temat nie jest wyczerpany, a hype dalej jest, jeszcze niedługo premiera jakiegoś nowego filmu/filmiku wiec hype byłby większy. Patrząc ile zarobiły filmy, to taka gra również przyniosłaby kokosy, o ile było by dobre. Dlaczego nie ma produktu, skoro ludzie chcą go kupić?
Pierwsze trzy części na PS2, o których znowu nie wspomnieliście, są o wiele lepsze od zakonu czy księcią półkrwi. Mimo to KP nadal jest moją ulubioną grą z serii, ale to głównie z powodu nostalgii, bo gra jest szalenie krótka i powtarzalna. Zakon ma strasznie nieresponsywne sterowanie i ogólnie wieje w nim nudą.
A może by tak stworzyć nową grę (serie) o Harrym Potterze z wyśmienitą grafiką i dobrymi efektami może jakaś firma kiedyś podejmie się tego wyzwania? Ubisoft? Czy jakaś inna. Czekam ;D
Gdyby twórcy po prostu połączyli pomysły z gier tego uniwersum np daliby lekcje nauki czarów z jakimś tutorialem jak w lego, użyliby modelu rzucania zaklęć oraz hogwartu z księcia półkrwi i wrzucili by pomysł kreowania własnej postaci w dowolnym domu jak w hogwarts mystery oraz wrzuciliby typowo rpgowe motywy jak skilltree albo ekwipunek w stylu ulepszania różdżki i ekwipowanie artefaktów dających specjalne efekty plus znajdźki (kart czarodziejów albo cuś) które można byłoby odblokować poprzez rozwiązywanie zagadek, powstałaby naprawdę solidna gra ale lepiej zrobić mobilny syf P2P:/
Fabula to bylo tak. Wstep Zadania dla Gwardii Dumbledorea (x2) w miedzyczasie swieta w siedzibie zakonu. Ministerstwo magii. Ale to i tak najlepsza gra z seriii. Szkoda ze nigdy nie powstala dobra gra w tym uniwersum. A by stworzyl takiego swojego czarodzieja i pochodzil do Hogwartu 7 lat :p
Nadal czekam na top 10 dźwięków chodzenia po betonie w grach
XD
Noice
Powiedz to Hedowi na pewno z chęcią to przemyśi
Widze tu minecrafta. Tup, tup, tup, tup, tup...
Ja na 3 Wiedźmin III najlepszy
Było o Wiedźminie, ufff
Według mnie najlepszą częścią z serii Harrego pottera był Książe półkrwi. Fajnie zrealizowana fabuła, ładna grafika, duży hogwart i przyjemnie spędzony czas
"Dobry średniak - 7,5/10" - przyznaję, że w tym momencie parsknąłem śmiechem, co w połączeniu ze spożywaniem jedzenia nie było dobrą kombinacją. Nic dziwnego, że wiele osób nie stosuje skali dziesięciostopniowej, skoro przez lwią część branży jest ona używana tak nieumiejętnie. Przykre.
Mam nadzieję, że nie będę kapitanem oczywistym. Rzecz w tym, że jeśli przyjrzeć się wielu ocenom gier i jednocześnie tym co sobą reprezentują, to się okazuje, że słaba gra AAA ma ocenę ok. 5,0-6,5 co jest w sumie ciut szalone i faktycznie - można zrozumieć Twoją reakcję - przeciętna tudzież średniak ok. 6,5-7,6 etc. A z kolei wiele tytułów, które są mistrzowsko zrobione w swoich założeniach i swoich gatunkach gier - takie Papers please czy Graveyard Keeper - mają noty zupełnie inaczej poprzesuwane w stosunku do właśnie takich. I chociaż bym stwierdził, że w stosunku do AAA są gry znacznie lepsze, to jednak przykre - otrzymują noty niższe niż gry, które z segmentu AAA były barachłem. Ja bym to śmiało nazwał relatywizmem albo podwójnymi standardami i stąd ten cały burdel. Na całe szczęście akurat spory wpływ na oceny mają gracze i jeśli na którychś serwisach grono oceniających podchodzi jak najuczciwiej, to gra dostaje ciut bardziej słuszne oceny. I o ile w rachubę nie wchodzą jakieś "wpadki" (chociaż często to bardziej pasuje na czystą pazerność wydawców) typu pay-to-win albo od groma DLC, które w rzeczywistości pasują na stały element gry niż osobny dodatek., to ocena przez takie akcje potrafi kompletnie zjechać w momencie do bardzo absurdalnie niskiej noty. Obserwuję od dłuższego czasu rankingi gier, ich noty i przywykłem już do tego, że skala 10 w przypadku gier, to skala absurdów. Można się pośmiać, ale faktem jest to, że albo trzeba sie przyzwyczaić do kompletnie inaczej działającej skali, albo nie przejmować się wcale tą skalą i wybierać, oceniać gry według własnego uznania.
Wszelkie oceny są głupie. Przykładowo, zupełnie inne kryteria będą plusowały przy grze akcji, a inne przy interaktywnym filmie, ale 90% ludzi tego zupełnie nie rozumie. Stąd ocenianie - ani cząstkowe, ani ogólne - nie ma zupełnie sensu. Ocena powinna wynikać z treści opinii, sama w sobie jest bezwartościową informacją. Tak samo jak bezwartościowe są oceny gdziekolwiek, bo ktoś da 1 tylko dlatego, że... nie poszło mu na PC, albo nie lubi japońskich gier i walnie 1/10. Chyba jeszcze na Steamie ma to największy sens, bo tytuł musisz posiadać i widać jak długo w niego grałeś, ale taki najpopularniejszy Metacritic to śmietnik, gdzie PC'owcy "raiduja" konsolowe exy itd. XD
Czekałem na ten materiał latami. Zakon Feniksa jako jedyny posiadał w sobie choć krztę tej Potterowskiej magii, sama możliwość zwiedzenia całej szkoły była czymś przecudownym, na czym spędziłem dziesiątki godzin :)
A w tle muzyka z menu głównego drugiej części
Nostalgia
Oj tak, dobre wspomnienia
Komnata Tajemnic wciąż najlepszym Harrym.
Jeremy Soul
Ok, muszę pograć w Zakon Feniksa. Jako dzieciak zagrywałam się w Kamień Filozoficzny i Komnatę Tajemnic, potem już trochę odpuściłam te gry... ale chętnie bym wróciła do Hogwartu. I biorąc pod uwagę, ze pokolenie wychowane na Potterze jest już dorosłe, to jestem w szoku, ze żadne duże studio nie robi gry w tym świecie. To by się samo sprzedawało! Ja bym własną nerkę sprzedała gdyby miał wyjść duży RPG w świecie Pottera!
Zakon Feniksa to ikoniczna gra i bardzo chętnie do niej wracam. Mini questy są na tyle forgettable, że za każdym jej przejściem świetnie się bawię. Kocham!
Top 10 tekstur powietrza w grach
A nieprawda, że pierwsza gra w któej sie rzuca zaklęcia myszką. 2004 rok, Reksio i Czarodzieje, to tu po raz pierwszy mogliśmy rzucać zaklęcia ruchem myszki :D coś pan redaktor dzisiaj nierzetelnie :D
Chodziło o pierwszą grę z serii Harry Potter.
Też od razu skojarzyłem to z przygodami Reksia :P
Swoją drogą szkoda, że tak dobrze zrobione polskie przygodówki point'n'click nigdy nie były wspomniane na kanale, a przynajmniej nie kojarzę, by były.
James ShreddMeister, jeszcze była "Arx Fatalis" w 2002
KirGear a to nie kojarzę 😀
Całkiem Zwyczajny Użytkownik nie no jordan jasno mówi "nikt na to nie wpadł wcześniej", a to nieprawda 😀 ale jasne, pierwszy taki zabieg w serii
A według mnie lepszy jest Książę Półkrwi, system walki lepiej zrobiony, jest (w małym stopniu ale jest) latanie na miotle, bardziej mrocznie i dobrze opowiedziana historia. To było dawno jak grałem, ale wydaje mi się, że gra spodobała mi się lepiej od oryginału, szczególnie ważenie eliksirów.
Według mnie zakon feniksa jest genialną grą na ps2, łącznie przeszedłem 5 razy starając się wszystko wyczyścić na 100%. Miałem 8 lat gdy dostalem to jako prezent startowy i był ze mną dopóki płyta się nie zdarła XD
Mi się nawet podobał książę półkrwi. Też całkiem fajna gierka w stylu sandboxa.
Fajne nauszniki Potter, mama Ci zrobiła ?
Meskich nie bylo? he he
Hahaha to jezt śmieżne bo jego mama nie rzyje!!!!! Hahahah😂😂😂😂😂😂😂👌😂😂👌😂👌😂👌😂👌😂👌😂👌😂👌😂👌😂👌❤️♥️😂👌♥️❤️👌😂👌❤️😂👌😂❤️👌😂❤️👌❤️❤️❤️❤️
nie, to jest śmieszne, bo z pokurwionego mema XD
Weasley, nie Potter...
no zakon feniksa do kawał dobrej książki, no i w formie gry jak i filmu jest to swego rodzaju przełom czasowy w tym uniwersum bo i treści zaczęły pojawiać się tam poważniejsze i bardziej dojrzalsze. mnie to zawsze bawiło wyobrażenie w tych pierwszych dwóch częściach gier. ile to trzeba było się nałazić np by znaleźć róg do eliksiru. wiadomo, dla gracza dobra zabawa. ale wystarczy sobie wyobrazić że tą samą drogę pokonuje codziennie nauczyciel po potrzebne sobie materiały do lekcji. już widzę jak Snpe skacze po platformach i walczy z ognistymi krabami, albo na lekcji zielarstwa prof. Sprout walczy z chochlikami, które nie wiem dlaczego w mojej wersji gry w tłumaczeniu pisanym były nazwane jako "lafiryndy"
No przecież tak jest w prawdziwym życiu. Myślisz, że dlaczego na biologii tak rzadko były mikroskopy albo filmy? A na chemii raptem kilka eksperymentów? To samo na w-f, jak "nauczyciel" nie upolował wcześniej, to nawet kozła nie było.
eeee myślałem, że będzie o Bullym
Też
Lepiej by było
Podobnie
Bullłorfff akademii
-Dlaczego za mną idziesz? Odpierdolendo!
Jordanie, czy ty w ogóle grałeś w pierwsze trzy części na PS2? Te gry są nieporównywalnie lepsze od Zakonu - też mają otwarty świat, mnóstwo aktywności pobocznych, dobrze zrealizowany quidditch, lepiej potraktowaną fabułę, system rzucania czarów może nie tak fajny jak w Zakonie, ale sprawdzający się i nieautomatyczny, w przeciwieństwie do wersji pecetowych. Do tego te gry miały polską lokalizację (chociaż grałem po polsku tylko w Więźnia, który też miał sporo błędów, ale chodzi o sam fakt), co było dosyć niespotykane w tamtych czasach na PS2.
perwsze trzy Pottery na PS2, nostalgia ❤️
Jordan, dziękuję Ci za muzykę z pierwszych części. Happy Hogwarts, główne menu z Komnaty Tajemnic czy muzyka z błoni Hogwartu z Więźnia Azkabanu
Ooooooo nie Kolego
Takie czarowanie było już w Reksio i Czarodzieje !!!
Moja szkoła to niezły sandbox.
o swojej szkole bym tego nie powiedział...chujowa mechanika i zbyt trudne zagadki w niektórych lokacjach
W mojej znajdziesz wszystko.
W Chlebaku?
U mnie w szkole można by robić Oultcast (czy jak to tam się pisze) tak pięknie wygląda :-)
Moja szkoła to niezła patola xd gościu nie zdał z muzyki a jeszcze 1 nie zdał 2 razy xd
3:19 Zawsze czarny się musi pruć do innych :D
Karol Gawlik no a czego ty się spodziewasz po czarnym huh 👦🏼🦊😊
Lewica ON
Harry Potter i Więzień Azkabanu to była pierwsza gra w jaką zagrałem w moim życiu.
Moja też ;). Dostałem ją razem z pierwszym pcetem
Silver To była jedna z pierwszych moich gier jak nie pierwsza. Nie pamietam czy przed nim nie grałem jeszcze w worms armageddon
Harry Potter jest świetnym światem, który mógłby być punktem wyjścia dla gry RPG. Oczywiście przy założeniu, że rezygnujemy z okresu gdy Potter był w szkole albo innego okresu znanego z książek. Takie magiczne połączenie: Bully, Skrim i oczywiscie Wiedźmina. Gra w której mentalność bohatera dorastała by z wiekiem i naszymi wyborami.
Takie marzenie osoby, która z książkami J. K. R. dorastała.
Akurat soundtracki Jemeriego Soule'a z pierwszych części biją na głowę te z filmów.
Harry Potter i Komnata Tajemnic dla mnie czysta nostalgia
Zdecydowanie bardziej chce mi się oglądać film, niżeli wchodzić w "świat" tych gier. Co za historia! Gdybym mógł oglądnąć wszystko od nowa i po tygodniu zapomnieć wszystko co się działo... Trwałbym do końca życia :D
Jeśli już o ciekawych mechanikach rzucania czarów jest też In Verbis Virtus w którym to zaklęcie trzeba wypowiedzieć. Łącząc to z wieloma zagadkami logicznymi wychodzi bardzo fajny efekt
Myślę że powinieneś zainteresować się Haplem, serwerem mmo w uniwersum HP zrobionym w minecrafcie "
"poczucie jakbyśmy sami byli w tej zaczarowanej instytucji" check 10:13
"mogli odkrywać sekrety szkoły" check
"poznawać jej mieszkańców" jeśli liczyć innych graczy bo to oni są tam nauczycielami, uczniami,rodzicami czasem ministrami to YEP
"nauczyć się zaklęć" tak
"zgubić się w jej licznych korytarzach" check, check, check i jeszcze raz check
"od czasu do czasu wybrać się do hogsmeade" też się zgadza
Coś nowego i dobrego zrobionego w Minecrafcie? :D ile tam jest graczy?
Muzyka z pierwszej części
Bully to definicja szkolnego sandboxa .Rockstar chcemy powrotu do szkoły w wydaniu next gen.
A się wypowiem xD sam miałem tak jak Jordan, że Zakon Feniksa był taki wooooow no bo w końcu był czymś mega nowym, później przyszła ładniejsza i chyba ciut pełniejsza gra książę półkrwi. Według mnie gdyby połączyli niektóre elementy jak np lepsze znajdzki w księciu półkrwi oraz niektóre dobre elementy zakonu jak np ciekawe minigry z uczniami, dopracowanie sterowania i mamy gierkę na spokojne 8,5. I oczywiście nie może zabraknąć kłidicza xD
No u mnie moje zestawienie wygląda tak:
Na 1 miejscu jako najlepsze gry z tej serii (i będę mówił tylko o tych 8 częściach) to "Książę Półkrwii" i "Zakon Feniksa". Dlaczego? Obie części mi się podobały w końcu było to co chciałem zobaczyć. Wydaje mi się, że "Książę Półkrwii" poprawił kilka rzeczy z "Zakonu Feniksa" i jest lepsza, ale "Zakon Feniksa" jednak był rewolucją.
Największy sentyment mam do pierwszych trzech odsłon tejże serii gier. Pamiętam jak w "Więźnia Azkabanu" zagrywałem się godzinami i potrafiłem tam na prawdę dużo czasu spędzić, szukając kart kolekcjonerskich (co bardzo mi się podobało i dużo można było się też z nich o postaciach dowiedzieć) oraz na samym zwiedzaniu świata.
Najgorszą grą była "Czara Ognia"... Mogło to wyglądać naprawdę lepiej... Gdyby nie to, że dostajemy dosłownie liniowe urywki, które często nie mają zbytniego powiązania z książką czy filmem no i brak takiego chociaż poczucia wolności jakie było w pierwszych trzech częściach, to bolało najbardziej... Nigdzie sam sobie nie mogłem iść, tylko musiałem wybrać kolejny poziom i się bawić w czterech ścianach...
Natomiast ostatnie dwie części to słabo wypadły nawet wobec trzech pierwszych tytułów. O ile Insygnia Śmierci cz. 1 nie była najgorsza, bo nawet to było ciekawe jako taki shooter no i także był liniowy, ale tutaj ciężko zrobić otwarty świat, skoro no musieli zwiewać...ale część 2 to już była rzecz okropna... Kiedy na przykład w pokoju życzeń uciekło się przed ogniem to musiałem to powtarzać z miliard razy, bo po prostu się nie dało.... Nie dało się trafić zaklęciem w tamte cele... Bardzo wkurzający błąd... A ogólnie sama gra jakoś nie powalała... Czekam, na prawdę czekam na to, aż ktoś nie wiem... Stworzy nową grę na podstawie książki czy filmu, ale na tyle ile się da, z otwartym światem oraz no musiałby być pomysł... Na przykład te zaklęcia, które trzeba zapamiętać czy też zbieranie kart, mini gierki to powinno według mnie zostać... Ale powinna być lepiej zaakcentowana fabuła, coś, żeby bardziej się dało wczuć w tę grę... Może nawet pełnoprawny multiplayer z roleplay'em... Jakieś zadania poboczne, jakieś quizy zamiast testów bazujące na tym co było w grze, a na innym poziomie trudności nawet te quizy mogłyby zawierać pytania z książki czy filmu... A część praktyczna była moim zdaniem dobra w 3 części, ale jako platformówka... Takie elementy mogłyby się pojawiać, ale jednak fajnie by było gdyby te egzaminy były bardziej zbliżone do tych z książek... Fakt, że nie były jakoś mega opisane, ale coś na pewno można wymyślić. No i oczywiście, komnata fasolek.... Tak, to jest to...
Cooooo, przecież Qudditch World Cup to była genialna gra! Jedyna z uniwersum HP do której wracałam kilkukrotnie
sterowanie w Feniksie mnie pokonało. gdyby było takie jak w Księciu, byłaby to świetna gra. może przez nostalgię, ale 1, 2 i 3 część to najlepsze gry, które zawsze bedą w serduszku ❤ nigdy nie zapomnę jak byłam osiedlowym kozakiem przechodzącym wszystkim bijącą wierzbę w Komnacie Tajemnic
Dzięki Jordan, teraz mi się chce oglądać tą część...
Jestem prostym człowiekiem - słyszę już na samym początku motyw z HP i Komnata Tajemnic - lajkuję
Zakon Feniksa faktycznie najlepszy z wszystkich gier o Potterze, jednak ja jakoś bawiłem się bardziej w pierwszych dwóch, a właściwie trzech częściach gry. Miały zamknięty świat, proste cut scenki ale na tamte czasy były niezłe. Mam ogromną nadzieje, że wyjdzie kiedykolwiek gra chociażby fanowska która dorówna moim oczekiwaniom :D
I ta muzyka z komnaty tajemnic w tle ehh stare dobre czasy :D
Mi i siostrze kiedyś brat na gwiazdke kupił Harrego Pottera i książe półkrwi i razem we troje sobie gralismy stare dobre czasy ! ;D
Przyznam, że chciałbym zagrac w jakiegoś nowego sandboxa w uniwersum Harrego
jeszcze chwilka i zagrasz
Witam Was z roku 2023. Nareszcie dostaliśmy dobrą grę z tego uniwersum. Co prawda nie bez wad, jednak bardzo dobrą która bije na głowę wszystkie pozostałe hehe
O! Łysy jak zawsze o szatańskich mangah i tym ZUYM HARYM POTERZE!!
*ZYUM
Heri Pota
pumbisz ciebie nie
Co? Ty już wiesz co
Grałem w 3 pierwsze części i najbardziej podobała mi się "Komnata tajemnic". Jak myślicie warto sięgnąć po "Zakon Feniksa" po tylu latach żeby przekonać się czy jest lepszy od poprzedników?
Ja ciągle czekam na jakieś MMORPG w świecie Harry'ego rozgrywające sie lata po Insygniach, gdzie poznamy Scorpiusa i Albusa. No i czekam na powrót ukrytych przejść z pierwszych gier, gdzie latało się po zamku celując róźdżką w każdy obraz czy lustro by znaleźć ukryty pokój :)
Eee tam, Kamień filozoficzny to gra dzieciństwa, pierwsza i ostatnia część HP w jaką grałem :P
Recu polecam jeszcze komnate tajemnic - identyczna gra, bardziej dopracowana, tylko fabuła tak nie powala jak w jedynce
Osobiście ograłem tą część sagi i ją bardzo polecam .super materiał
Super odcinek ziomuś 💪
Mi najbardziej podobał kamień filozoficzny.
Mi tak samo miał nalepsze dialogi najlepiej sie trzymał filmu też no i nie był zły gameplayowo
Jedynymi ludźmi, którzy chcą wrócić do szkoły.....
Są ci po 30....
Jaki timing :D Wróciłem sobie do piątej części wczoraj. :3 Polecam dla tych co zapamiętali ją lepiej niż faktycznie ona jest...kiepska, ale urocza :D
Miłego dnia/nocy życzę :-)
HP powinien być RPGiem w Obsidianowym stylu; spin-offem z możliwością kreacji własnej drużyny czarodziejów. Grałbym ;)
Najlepszy HP to zdecydowanie Więzień Azkabanu. Pierwsze dwie części były spoko, ale zbyt proste, a trójka robiła to samo, tyle że więcej i lepiej.
Petryfikus totalus :D haha trzeba było dać to na przester :D
Całkiem łatwo rzucałem zaklęcia myszką w zakonie feniksa... W sumie to była jedna z rzeczy, które mi się z tym mocno kojarzą.
Z Księciem Półkrwi mi się bardziej kojarzy robienie eliksirów
Ja bym chciał grę o quidditchu w stylu fify.
Wiem, że quidditch to barddzo ciekawy temat, ale taka gra bardzo szybko by się znudziła. Fifa też ma na ogół nudną rozgrywkę, trzyma przy sobie ludzi przez nazwiska piłkarzy, kluby i bogaty tryb online.
Ja z mechaniką Rocekt League
przecież jest. nie jest wysokich lotów, ale istnieje
Tak jak kolega wcześniej wspomniał, taka gra istnieje. Nazywa się Harry Potter: Quidditch World i jest z 2003, więc lepiej się nie nastawiać
Dobry pomysł. 👍
Następne studio które zajmie się Harrym Potterem to NETHERREALM będzie to oczywiście bijatyka ha ha nie no przesadzam chyba :)
Pamiętam tą grę z Ps2 i przechodziłem ją wiele razy z chęcią bym sobie jeszcze w to pograł mnie się bardzo podobała
A co z Księciem Półkrwi? To też według mnie była świetna gra Harryego Pottera. Ulepszona wersja Zakonu feniksa względem grafiki, systemu walk, minigierek czy nawet eksploracji Hogwartu.
Jedyny minus tych gier Harryego to jest to że jak wezmiesz za nią to jesteś w stanie skończyć cały Zakon Feniksa czy Ksiąze Półkrwi w kilka godzin
Odnosząc sie do tego że mówiłeś ze wcześniej nie wykorzystali deweloperzy tego że robić krótkie sekwencje rzucania zaklęć to zauważ ze Harry Potter Kamień Filozoficzny ,Komnata Tajemnic i Więzień Azkabanu były zrobione bardzo dawno (Kamień filozoficzny w 2001r , Komnata Tajemnic w 2002 i Więzień Azkabanu w 2004) te częsci były kierowane to młodej publiki w takim wieku jaki był wtedy Harry. Z roku na rok gry Harryego mężniały gdzie przeskoczyli z prostej gry dla dzieci na dosyć kiepskiego rpga czyli Czare Ognia kończąc na Strzelance która jest w Insygniach Śmierci
Mi się najbardziej 2ka podobała. A piątkę pamiętam z tego że ściągałem ja tydzień a grałem 2 dni. Jeszcze wtedy nie do końca kupowałem oryginały.
Korzennego piwa? A myślałem że było kremowe.. ;) Pozdrawiam!
LEGO Harry Potter najlepsze XD
żebyś wiedział :D
@@IraSheRr No wiem :D
Dokładnie
O Factorio zróbcie oddzielny materiał.
w tej grze nie ma nic ciekawego zeby o jednej grze caly film
Krwawy Baron Xddddddddddddddddddddddddddddddddddddddd
Porządny RPG, w którym samemu można przejść Hogwart od początku do konća to coś na co czekam od lat. Nawet nie musi być z Harrym, WARNER BROS COME ON.
Z tego co pamiętam świetnie bawiłem się w czare ognia a zarazem cieszyło mnie wykonywanie tych wszystkich wyzwań 😄
W monecie w którym była mowa, że trzeba zrobić odpowiedni kształt by było konkretne zaklęcie przypomniało mi się Black & White.
Do pierwszej gry o Harrym mam ogromny sentyment. Jak na tamte czasy była super :)
Akurat jak mam znowu fazę hypu na HP xD Marzę o mmorpgu gdzie możesz stworzyć swojego własnego ucznia, chodzić po zamku jak w zakonie feniksa, rozmawiać z innymi ludźmi i uczyć się magii. Miałam nadzieję, że hogwart mystery będzie grą w takim stylu, ale niestety... Marzenia się nie spełniają :')
Pozdrawiam!
Dumna Puchonka- Puszka
Akurat jedyna gra z tej serii, w którą grałem😉😉
Najlepsza czesc to byla wg. dwojka. Mimo wszystko to te czesc ubostwiam za bardzo klimatyczny soundtrack i w swietny sposob przedstawiona fabule. Trzecia czesc nie byla takze zla aczkolwiek stawiam ja na drugie miejsce ze wzgledu na lamanie czwartej sciany w formie samouczka czytanego przez przyjaciol Pottera, przykład aby rzucic zaklecie nacisni lewy przycisk myszy i wyceluj, najedz na ksiege aby zapisac gre. W przypadku drugiej czesci opowiadal nam o tym narrator co sie az tak nie odbijalo na klimacie.
8:55 boże nie mogę z tego XD
Pierwsza część harrego pottera była dobra
Druga była świetna
Trzecia była rozczarowaniem
W pozostałe części nie grałem choć uważam że pomysł z tym ruszaniem myszką aby rzucić czar był kiepski
Dla mnie najlepsza część to nadal jest komnata tajemnic
No to sporo tracisz, powinieneś sprawdzić Zakon Feniksa, bo tylko tak gdybasz bez zagrania...
Więzień Azkabanu- najlepsza gra o Harrym i jedna z moich ulubionych gierek
Nie zgodzę się z tym że nikt wcześniej nie wpadł na taką mechanikę rzucania czarów, w grze "Reksio i czarodzieje" trzeba było wykonywać odpowiednie znaki kursorem aby rzucić dany czar a wcale mało ich nie było
Moim zdaniem to książę półkrwi był najlepszy, spoko fabuła, ogarnięta (tym razem) kamera i w dodatku quiditch oraz możliwość robienia eliksirów napędziła we mnie wielką sympatię do tej gry, przechodziłem ją conajmniej 4 razy
Śmieszne pytanie:Pamięta ktoś jeszcze Wonderbook ?
Platyna za samo przejscie
Jordan, że jeszcze nic nie wyczarowałeś machając tą ręką. DAJCIE MU RÓŻDŻKĘ!
Kto lubi zwykle szachy reka w gore :)
Lepsze czarodziejskie
szkolny sandbox........
Minecraft?
Bully
Gabryś mod
Od kiedy
@@zacker2137 Gabryś nie jest moderatorem
Baltie
Średniak, ktory i tak jest najlepszą gra o HP. Bieda
*PETRIFICUS TOTALUS*
Ja nie czaje , że niby źle powiedział ?
Chodzi o to, jak wydarł przy tym ryja mimo, że ten ziomek stał jakiś metr od niego
O jej. Nie ogarnąłem . Dziękuję za wytłumaczenie 😅
*Protego!!!*
Wg mnie najlepsza jest jednak 6. Eliksiry, quidditch, i bardziej płynne rzucanie czarów. Choć mogłaby być trochę dłuższa. Powiem tak, 5 i 6 najlepsze, 4 i 7 najgorsze, jednak największy sentyment mam do 1 i 2 do których najczęściej wracam i w których potrafię wszystko wybaczyć :D
Myślałem, ze to będzie o Cannis Canem, ale zobaczyłem to zdjęcie w tle i się rozczarowałem
z tego co pamiętam była jeszcze wersja mobile insygni śmierci (na javę) która miała mechanikę many XDD
Myślałem, że będzie o Bullym a tu zonk :/
10:10 I właśnie dlatego zastanawiam się jakby wyszła gra o HP z systemem kalendarzowym z Persony oraz Social linkami.
Nie ważne co mi kto powie dla mnie najlepsze były trzy pierwsze części a szczegółowo mówiąc odsłony na PS2 oraz PC.
I jesteś taki fan a pomyliłeś piwo kremowe z korzennym XD
A teraz pytanie. Dlaczego jakieś porządne studio ze sporym budżetem nie zabierze się za zrobienie RGP/Storytelling gry w uniwersym HP z pierwszego zdarzenia? Żadnej takiej gry nigdy nie było, wiec temat nie jest wyczerpany, a hype dalej jest, jeszcze niedługo premiera jakiegoś nowego filmu/filmiku wiec hype byłby większy. Patrząc ile zarobiły filmy, to taka gra również przyniosłaby kokosy, o ile było by dobre. Dlaczego nie ma produktu, skoro ludzie chcą go kupić?
"ok, daj Jordanowi szanse, może tym razem będzie lepiej... "UNIWYNSUM" , ok, do widzenia"
Pierwsze trzy części na PS2, o których znowu nie wspomnieliście, są o wiele lepsze od zakonu czy księcią półkrwi. Mimo to KP nadal jest moją ulubioną grą z serii, ale to głównie z powodu nostalgii, bo gra jest szalenie krótka i powtarzalna. Zakon ma strasznie nieresponsywne sterowanie i ogólnie wieje w nim nudą.
A może by tak stworzyć nową grę (serie) o Harrym Potterze z wyśmienitą grafiką i dobrymi efektami może jakaś firma kiedyś podejmie się tego wyzwania? Ubisoft? Czy jakaś inna. Czekam ;D
co o tych grach by nie mówić to muzyka tworzyła tam świetny klimat
A w USA to nawet robią szkolne FPS-y
I ta fotorealistyczna grafika...
O kurwa xdd
no i wszystko jasne
microsoft w usa tez robi symulatory lotu wiec bill gates did 9/11
Live action
Ja tam wolę wracać do szkoły z Persony 3
O tak 😁
Mi się i tak najlepiej grało w pierwsze 2 części Harrego Pottera. Miało to jakiś klimat i wgl było przyjemne
Gdyby twórcy po prostu połączyli pomysły z gier tego uniwersum np daliby lekcje nauki czarów z jakimś tutorialem jak w lego, użyliby modelu rzucania zaklęć oraz hogwartu z księcia półkrwi i wrzucili by pomysł kreowania własnej postaci w dowolnym domu jak w hogwarts mystery oraz wrzuciliby typowo rpgowe motywy jak skilltree albo ekwipunek w stylu ulepszania różdżki i ekwipowanie artefaktów dających specjalne efekty plus znajdźki (kart czarodziejów albo cuś) które można byłoby odblokować poprzez rozwiązywanie zagadek, powstałaby naprawdę solidna gra ale lepiej zrobić mobilny syf P2P:/
Jakby tak zrobili remake którejś z części. Najlepiej jakieś studio co się zna na tworzeniu gier typu Naughty dog. Wydaje mi sie, że sukces murowany
Fabula to bylo tak.
Wstep
Zadania dla Gwardii Dumbledorea (x2) w miedzyczasie swieta w siedzibie zakonu.
Ministerstwo magii. Ale to i tak najlepsza gra z seriii. Szkoda ze nigdy nie powstala dobra gra w tym uniwersum. A by stworzyl takiego swojego czarodzieja i pochodzil do Hogwartu 7 lat :p
I to jest rzetelny materiał, a nie jakiś zasrajniktv