Ja też mam takie berlingo, 75km zrobiony na 105 bez zmiennej geometrii, olej wymieniany na czas, w tej chwili 304000 i przy 300000 był wymieniony wałek rozrządu bo był wytarty nawet nie był podejrzany po prostu chcieliśmy wymienić łańcuch dla zasady. Wałek wyglądał tak jak ten na filmie. a łańcuch jak nowy napinacz też. Tak samo trochę kopci, na oryginalnej mapie było tak samo. Co do śmieci w układzie chłodzenia też była u mnie przygoda, silnik grzał się przy maksymalnej prędkości, przy stałej prędkości 190km lub też wtedy kiedy ciągną przyczepę kempingową 1000kg to przy 120km/h osiągał max temp. i trzeba było zwolnić żeby się schłodził, założyłem mu grubszą chłodnicę o większej pojemności i nic i właśnie przy wymianie rozrządu okazało się że w pompie wody pół wirnika było zaklejone taśmą izolacyjną. mam drugie auto z takim silnikiem peugeota 207sw i tak samo jak berlingo spisuje się rewelacyjnie spalanie przy jeździe ekonomicznej około 4.5L na 100km. przebieg roczny 40000km. mam też partnera 2004 z 2.0 HDI też bez awaryjny.... Wiele napraw robię sam, wtedy wiem jak mam zrobione!
Super robota 👍 Mało jest takich mechaników że wie co i jak, aby nie popsuć silnika. Kiedyś dałem mechanikom aby mi zrobili silnik w Matizie i mi popsuli. Znajomy sprawdził silnik i powiedział że jeszcze z dwa miesiące i silnik na złom. Jak mi nie brał oleju ani grama to po wyjściu z warsztatu papraków musiałem co koło 1000km lać koło 1litra oleju. Znajomy naprawił mi samochód i jest super. Do tamtych mechaników już nigdy nie pojadę z żadnym samochodem. A teraz mam jeszcze Citroena Berlingo 1.6 HDI i też jestem zadowolony z niego. Pozdrawiam
Ja mam ponad 340 tysi przebiegu i też trochę kopci . Pewnie jeszcze trochę i mnie będzie czekać taka naprawa. Auto naprawdę spoko . Oleje i filtry to podstawa w dieslu
Pełen szacun dla właściciela , determinacja i spokój to połowa sukcesu . Będzie dobrze ! A swoja drogą , takich wynalazków ( turbiny i inne cuda HDI ) się nie kupuje ! Ja mam benzynkę 1,6 stary model 90 koni , chodzi jak szwajcarski zegaruś i polata jeszcze wiele lat bez kombinerek :-) .Pozdrawiam cytroeniarzy !!!
Dziękuję. W tym egzemplarzu jeszcze trochę jest do zrobienia, pewnie jeszcze coś przy nim dłubnę i auto pójdzie do sprzedania, tak jak i moje drugie auto czyli e34. Mam 3 samochody a nie ma tym kto jeździć, a koszta utrzymania też nie są tanie. Chcę kupić coś starszego i o wiele prostszego, a dużego (mam 3 dzieci muszą mieć miejsce z tyłu). 3 samochód trafi na mój kanał i będę go próbował reanimować (był kiedyś moim oczkiem w głowie, ale sytuacje są różne i stoi zapomniany od 4 lat).
Podziwiam Pana cierpliwość i stoicki spokój. Ja bym ten złom zwrócił poprzedniemu użytkownikowi w ramach art. 556 KC (Rękojmia). W Pana głosię jest tyle spokoju a przy tym sporej wiedzy, że wierzę w Pana sukces w przywracaniu tego złomu do normalności. Lecz jakim kosztem? Pozdrawiam i życzę powodzenia. Ode mnie należy się subskrypcja dla Pana kanału, co niniejszym czynię bo to jest bardzo wartościowy materiał instruktażowy.
Dziękuję za te miłe i budujące słowa. Mam zamiar powolutku doprowadzić go do stanu używalności. Nowy nie będzie, ale myślę już o kolejnych filmach z jego udziałem.
@@adam8731 Sledzę Pana zmagania, bo jestem w fazie poszukiwań i zakupu podobnego tj. Peugeota Partnera, lecz wacham sie, czy to ma być diesel czy benzyna. Przewiozłem się niedawno na zakupie Peugeota Partnera, ktory jak sie okazało po wnikliwej ocenie stacji obsługi w Opolu - posiadał wiele ukrytych wad, więc go zwróciłem.
@@romanstark-filmyifotografi9111 Biorąc pod uwagę koszty serwisu to Diesel nie jest tani. Najtaniej w serwisowaniu wychodzi motor 1.6 pb, ale ten zwykły nie VTI stosowany w innych francuskich, bądź brytyjskich samochodach (Mowa o silnikach Prince skonstruowanych przy współpracy z BMW). Zwykłe 1.6 współpracuje z LPG bez większych zarzutów. Trzeba wziąć jednak poprawkę na eksploatację tych samochodów przez uprzednich właścicieli.
Problem największy to niestety udział Amerykanów w projektowaniu tego silnika koncernu psa. Jakiś kreatywny samouk amerykański projektował ten silnik niestety. Nawet po wyglądzie można ocenić żywotność tej dźwigienki zaworowej na niską. Nadzieja na to , że lepiej tym samoukom udało się zaprojektować inne rzeczy jest mała.
Dźwigienki zaworowe w tym silniku są specjalnie osłabione. W momencie zerwania paska lub łańcucha rozrządu w 99% nie pognie zaworów bo właśnie strzelą dźwigienki. To taki bezpiecznik.
Panie Kolego i Ty twierdzisz że nie jesteś mechanikiem a prawdą jest to że nie jednego ,,mechaniora,, przewyźszasz bo masz PASJĘ. Nie ukrywam że Twój filmik znacznie mnie ostudził,bo miałem zamiar właśnie takiego ,,cytrusa,, kupić. Dzięki za ,,lekcje,, 👍
Dziękuję że miłe słowa, ale taka prawda - kształciłem się w innym zawodzie, pracuje w innych branżach, a to robię bo lubię. Samo Berlingo nawet z motorem HDI nie jest złe. Ale musi być spełniony jeden warunek - trzeba koło tego chodzić, najzwyczajniej w świecie dbać.
@@adam8731ja mam w focusie wersje 109km HDI i specjalnie nie dbam i nie chodzę koło tego. Olej co 10-15tys km i już 410 tys km nalatane. Z silnikiem się nic nie dzieje póki co. Przy 200tys km wywaliłem sofa tylko. Wtryski nie ruszane, turbina i sprzęgło tez nie. To są bardzo dobre, oszczędne i tanie w eksploatacji silniki. … a i rurki z zasilania turbo tez jeszcze nie ruszałem .
@@Marass- Myślę że jest to możliwe. bo jeździ samochodem jedna osoba, która w miarę pilnuje swojego pojazdu i jest odpowiedzialna. Mój egzemplarz pochodził z wypożyczalni, ponadto był służbowy, a drugi silnik do niego był założony prawdopodobnie też z auta o podobnej historii. Widziałem dużo aut z tym silnikiem. Większość zarżnięte polisingowce i służbówki. Niestety ta jednostka nie ma szczęścia też do ASO i nieszczęśliwego interwału wymiany paska rozrządu, który mówi o 10 latach i 180 tyś przy wymianie oleju co 30 tyś. Przy takim dbaniu, auto nie dożywa pierwszej wymiany paska, a później koszty rosną lawinowo. Ostatnio miałem potrzebę powędrować po autoszrotach. 1.6 hdi w citroenie c4, c5, fordzie conect, focus, czy volvo są częstym widokiem. Większość z nich zakończyła żywot przy około 200-300 tyś. Są pozacierane, albo mają wypaloną dziurę w tłoku przez uszkodzoną podkładkę pod wtryskiem. W niektórych egzemplarzach przez wyciek z uszczelniacza wałka rozrządu, lub wału dochodziło do zerwania paska rozrządu, bo pan mechanik miał wymienić rozrząd, ale nie wpadł na to, że skoro zaczyna się pocić to warto by było wymienić też uszczelniacze. Poprawna eksploatacja, i zapobieganie awariom naprawdę daje tym silnikom sporą żywotność i zadowolenie, ale większość ludzi jedzie do zdychu, a później wiesza psy. Sprzedałem swoje Berlingo i szczerze mówiąc trochę żałuję, z drugiej strony- mam "nową" zabawkę, o której mam nadzieję nakręcić jakiś materiał, żeby z mojej perspektywy pokazać jak to wygląda. Może komuś się taka wiedza przyda. Nie mówię żeby nie kupować, ale przestrzegam przed zaniedbaniem.
Mam. Ale dzięki temu też zdobyłem doświadczenie i wiedzę. Mam też nadzieję, że z mojego filmu ktoś skorzysta i uniknie wysokich kosztów napraw. A ja - lubię dłubać na warsztacie, więc dla mnie to akurat przyjemne wyzwanie. Biorąc również pod uwagę fakt, że samochód kosztował ułamek ceny rynkowej, to dlaczego nie odbudować sobie takiego auta. Zrobię i wiem co mam. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Stary silnik 1.6 hdi 16v , trzeba bylo poszukać z nowszym 1.6 hdi 8v duzo bardziej poprawione po 2010r, wiem ze juz za późno ..... Mialem c4 z dani van oryginał silnik 1.6 hdi 92km z 2012r z przebiegiem 680 tys km w momencie sprzedaży nowemu właścicielowi i chodził dobrze podkreślam dobrze SILNIK ORYGINAŁ sprawdzony po oznaczeniach i vin
I tak ma już dość namieszane pod maską. Zrobiłem nim właśnie 2000 km od remontu. z czego 800 po autostradach, 300 w okolicach Karkonoszy a resztę w koło komina. Wiem, że do wymiany jest intercooler (widać gdzie przepuszcza), przy okazji chłodnica wody i skraplacz klimy też wleci. Wiem też, że muszę dać popracować nad programem w kompie bo turbina nie pracuje zgodnie z danymi zadanymi, a jest nowa z Gareta.
kolega kupił auto służbowe które obsługiwało kilku kierowców a wiadomo jak to jest z autami w firmach iteraz się użala na YT ?? Znajomy ma 3 lata rozrząd oleje i filtry na czas robione i autko jezdzi jak złoto
Mam bardzo podobne oznaki, kopci na potęgę,od 1do 5,3bieg najbardziej, zrobiłem rozrząd 10000 temu,olej filtr 1rok,turbina ok roku, już nie wiem kto potrafi zdiagnozować to kopcenie, może jeszcze lewe powietrze łapie,przyspiesza, ale z opóźnieniem, nie wiem czy to tak ma być,jak kupiłem miał ok 65000 🤔podobno 🤣to chodził cicho, pamiętam stojąc koło auta po kilku minutach rozmowy kolega dopiero zauważył, że jest na chodzie,taki był cichy,a teraz po około 170000 to jak na filmie 🤭🤣, będę szukał i znajdę przyczynę,zaje....ste auto, wózek bez składania, owczarek wskakuje obok i jest bez lipy, drzwi przesuwne przy dzieciach w fotelikach idealne, Skręca,przyspiesza, hamuję, tylko zalać po korek, dziś to ok420zl, życie,pzdr
Nie musi być nieszczelności. Ten motor ma tendencję do zacierania turbosprężarek. Być może Ciężko się kręci i nie ma tyle powietrza ile trzeba. W tym przypadku nie polecam regeneracji, lepiej dopłacić i kupić z garetta. Ponadto możesz sprawdzić wtryski na przelewy. A co istotne kolektor dolotowy może być zanagarowany i będzie miał słabe przepływy. Pozdrawiam.
@@P--2. zanim wyciągniesz wtryski zrób test na przelewy może to rozwiać wiele wątpliwości. Jeżeli uszczelka pod wtryskiem zdechła, to możesz mieć problem wyjąć wtrysk. Może okazać się, że trzeba go będzie wyszarpać siłą. W takim wypadku jest duża szansa, że wyjdzie wraz z tuleją. Trzymam kciuki żeby się udało i nie trzeba się było z tym mordować.
@@adam8731 trochę już z tym jeżdżony tez się nad tym zastanawiam czy jeszcze ds radę. Spróbuję może w sobotę test i będziemy myśleć co dalej. Jak tylko zrobię napisze co wyszło 👍
Mam 1.6hdi 16v.Niech go szlag trafi.Miałem starego 1.9D,był bezobsługowy.Sprzedałem gdy miał 480 000km,silnik tykał jak zegarek a palił na dotknięcie kluczyka.🙋♂️
Tak te czasy roboczych osiołków z bezawaryjnym i wolnossakami minęły. Też miałem takiego przez moment. Właśnie teraz robię auto dobrego znajomego, jeden z ostatnich wolnossakow ale w skodzie fabi. Jak się właściciel zgodzi, to będzie z tego krótki materiał.
Kupiłeś zajechanego złoma z cofanym przebiegiem, a potem płacz… ja mam w swoim HDI 410 tys km i NIC się nie popsuło od 12 prawie już lat. Wtryski, sprzęgło i turbo jeszcze oryginał, nieruszane.
@@Marass- Nie płaczę,bo berlingo służy do pracy.Nawet ziemniaki nim wożę.Obecnie zaczęło kapać z magla🤮Nie mogę doczekać czasu,gdy wywiozę go na złom🤣,ale musi popracować jeszcze dwa miesiące💪
Są problemy z rdzą. Pół roku szukałam zdrowej budy, najwięcej rdzy było w rocznikach 14-16, o dziwo te starsze 08-12 wyglądały lepiej. Mówie o takich, gdzie buda była w oryginale bez przygód i szpachli. Jeszcze niedawno miałem 206 GTI rocznik 2001 i tam rdzy nie było, a w 15 lat młodszych partnerach/berlingo pordzewiałe drzwi, klapy i progi były częstym widokiem, nie wiem jak te samochody będą wyglądać jak dożyją wieku tej 206tki.
@@darconk.7692 hmm, pewnie coś zmienili w procesie produkcji, bo w moim Berlingo z 2012 musiałem lakierować tylne drzwi bo wyszła rdza. Myslalem, ze tylko mi sie cos trafilo. Mieliśmy 22 letnego peugeota 306 i zero rdzy, choć auto stało na zewnątrz pol swojego życia
1.5 jest kolejną wariacją tego silnika. Ma już FAP (dpf)jak dobrze kojarzę dwumasę i sporo innych dodatkowych gadżetów, które zwiększają koszty eksploatacji. Moim zdaniem żaden nowy diesel nie nadaje się na krótkie trasy. Samochody z tym silnikiem potrafią zrobić przebieg, ale muszą być należycie traktowane, i nie ważne jaka marka. Poziom "ekologii" w tych samochodach, to przykry gwóźdź do trumny z założenia prostych samochodów jakimi miały być kombi-wany. Jeżeli ważny jest rok produkcji np 2019 to nie ważne jakiej marki by to pojazd nie był nie wiązałbym się z nim na dłużej niż 2 lata.Ma kilku znajjomych , co mają te silniki w toyotach czy fordach. żaden z nich nie narzeka, ale oba przemieszczają się w okolicach po 5 km dziennie i niestety filtry cząstek stałych mają notorycznie zapchane. Pozdrawiam
Z całym szacunkiem, ale podczas kupna byłeś pod wpływem narkotyków lub innych używek?☺ Jakbym coś takiego zobaczył, to nie chciałbym odbyć jazdy próbnej nawet jakby mi proponowali za pół ceny. Mamy w rodzinie 3 takie sztuki, ale dostawczaków (2 berlinga, 1 partner), najstarszy śmiga już pare lat i problemów brak. Tylko, że zawsze przed kupnem było oglądane z 15-20sztuk. Ja bym to komuś oddał, niech ktoś inny sie męczy. Chłopie, będziesz krócej żył przez kupe złomu. Nie warto, szkoda zdrowia i czasu, no chyba że to takie hobby☺
Z czym szacunkiem ale jestem wrogiem narkotyków i alkoholu. Cena była dobra, a dla mnie to jest samochód, dzięki któremu zapoznałem się z konstrukcją HDi. Nauka kosztuje, i dzięki temu nie uczyłem się na aucie klienta, tak jak to robią inni. Miałem czas na zapoznanie się z konstrukcją i poskładanie tego zgodnie ze sztuką - dokumentacją. Czy było opłacalne? Pewnie nie. Czy było warto? Jak najbardziej tak, bo wydana kasa zaowocowała. Z gówna bicza nie ukręcisz, ale też nie wszystko złotem jest co się świeci.
@@adam8731 Prawdziwy mechanik-eurydyta :) Też chce kupić Berlingo i zastanawiam się czy 1.6 16v bena 8-9l/100 czy 1.6 hdi ropa 6l/100. Miałem kiedyś lagunę kombi I z 1.6 16v i był ogień nawet po 330000km, a ropa to ropa problemy z kompresją itd. Ktoś coś?
@@Glutaminiamin_Kutasu 1.6 benzyna 110 km ten bez zmiennych faz rozrządu ewentualnie 1.6 hdi 90km w wersji do 2010 bez dwumasu i FAP i zmiennej geometrii
Ja mam cytrynę z 2010 i najechane ponad 270tys km .Auto bez rdzy. Silnik nie dymi, jest żwawy. Jedyne części które wymieniłem to EGR i gruchę. Podstawą niezawodnej pracy silnika to dobry olej i jego wymiana to co 8, max 9 tys.km.
Zależy od wersji. Są też 7 osobowe ale bagażnika wtedy w ogóle nie ma. A samo miejsce w bagażniku... no cóż jest praktycznie prostokątny, więc można zapakować spokojnie 2 średnie pralki i jeszcze jest miejsce. Po miedzy przesuwnymi drzwiami mieszczą się płyty kg. przecięte na pół. W moim przypadku jest to trójka dzieci i cały majdan jaki potrafią zabrać ze sobą te małe kobiety.
Ja też mam takie berlingo, 75km zrobiony na 105 bez zmiennej geometrii, olej wymieniany na czas, w tej chwili 304000 i przy 300000 był wymieniony wałek rozrządu bo był wytarty nawet nie był podejrzany po prostu chcieliśmy wymienić łańcuch dla zasady. Wałek wyglądał tak jak ten na filmie. a łańcuch jak nowy napinacz też. Tak samo trochę kopci, na oryginalnej mapie było tak samo. Co do śmieci w układzie chłodzenia też była u mnie przygoda, silnik grzał się przy maksymalnej prędkości, przy stałej prędkości 190km lub też wtedy kiedy ciągną przyczepę kempingową 1000kg to przy 120km/h osiągał max temp. i trzeba było zwolnić żeby się schłodził, założyłem mu grubszą chłodnicę o większej pojemności i nic i właśnie przy wymianie rozrządu okazało się że w pompie wody pół wirnika było zaklejone taśmą izolacyjną. mam drugie auto z takim silnikiem peugeota 207sw i tak samo jak berlingo spisuje się rewelacyjnie spalanie przy jeździe ekonomicznej około 4.5L na 100km. przebieg roczny 40000km. mam też partnera 2004 z 2.0 HDI też bez awaryjny.... Wiele napraw robię sam, wtedy wiem jak mam zrobione!
Super robota 👍
Mało jest takich mechaników że wie co i jak, aby nie popsuć silnika.
Kiedyś dałem mechanikom aby mi zrobili silnik w Matizie i mi popsuli. Znajomy sprawdził silnik i powiedział że jeszcze z dwa miesiące i silnik na złom. Jak mi nie brał oleju ani grama to po wyjściu z warsztatu papraków musiałem co koło 1000km lać koło 1litra oleju. Znajomy naprawił mi samochód i jest super. Do tamtych mechaników już nigdy nie pojadę z żadnym samochodem. A teraz mam jeszcze Citroena Berlingo 1.6 HDI i też jestem zadowolony z niego.
Pozdrawiam
Ja mam ponad 340 tysi przebiegu i też trochę kopci . Pewnie jeszcze trochę i mnie będzie czekać taka naprawa. Auto naprawdę spoko . Oleje i filtry to podstawa w dieslu
Pełen szacun dla właściciela , determinacja i spokój to połowa sukcesu . Będzie dobrze ! A swoja drogą , takich wynalazków ( turbiny i inne cuda HDI ) się nie kupuje ! Ja mam benzynkę 1,6 stary model 90 koni , chodzi jak szwajcarski zegaruś i polata jeszcze wiele lat bez kombinerek :-) .Pozdrawiam cytroeniarzy !!!
Dziękuję. W tym egzemplarzu jeszcze trochę jest do zrobienia, pewnie jeszcze coś przy nim dłubnę i auto pójdzie do sprzedania, tak jak i moje drugie auto czyli e34. Mam 3 samochody a nie ma tym kto jeździć, a koszta utrzymania też nie są tanie. Chcę kupić coś starszego i o wiele prostszego, a dużego (mam 3 dzieci muszą mieć miejsce z tyłu). 3 samochód trafi na mój kanał i będę go próbował reanimować (był kiedyś moim oczkiem w głowie, ale sytuacje są różne i stoi zapomniany od 4 lat).
Podziwiam Pana cierpliwość i stoicki spokój. Ja bym ten złom zwrócił poprzedniemu użytkownikowi w ramach art. 556 KC (Rękojmia). W Pana głosię jest tyle spokoju a przy tym sporej wiedzy, że wierzę w Pana sukces w przywracaniu tego złomu do normalności. Lecz jakim kosztem? Pozdrawiam i życzę powodzenia. Ode mnie należy się subskrypcja dla Pana kanału, co niniejszym czynię bo to jest bardzo wartościowy materiał instruktażowy.
Dziękuję za te miłe i budujące słowa. Mam zamiar powolutku doprowadzić go do stanu używalności. Nowy nie będzie, ale myślę już o kolejnych filmach z jego udziałem.
@@adam8731 Sledzę Pana zmagania, bo jestem w fazie poszukiwań i zakupu podobnego tj. Peugeota Partnera, lecz wacham sie, czy to ma być diesel czy benzyna. Przewiozłem się niedawno na zakupie Peugeota Partnera, ktory jak sie okazało po wnikliwej ocenie stacji obsługi w Opolu - posiadał wiele ukrytych wad, więc go zwróciłem.
@@romanstark-filmyifotografi9111 Biorąc pod uwagę koszty serwisu to Diesel nie jest tani. Najtaniej w serwisowaniu wychodzi motor 1.6 pb, ale ten zwykły nie VTI stosowany w innych francuskich, bądź brytyjskich samochodach (Mowa o silnikach Prince skonstruowanych przy współpracy z BMW). Zwykłe 1.6 współpracuje z LPG bez większych zarzutów. Trzeba wziąć jednak poprawkę na eksploatację tych samochodów przez uprzednich właścicieli.
@@adam8731 i jak dalsze zmagania koszty?
@@Tomek1992jaw opisane w kolejnych filmach
Problem największy to niestety udział Amerykanów w projektowaniu tego silnika koncernu psa. Jakiś kreatywny samouk amerykański projektował ten silnik niestety. Nawet po wyglądzie można ocenić żywotność tej dźwigienki zaworowej na niską. Nadzieja na to , że lepiej tym samoukom udało się zaprojektować inne rzeczy jest mała.
To są udane konstrukcje, tanie w eksploatacji i oszczędne, a awarie w większości biorą się niestety z zaniedbań użytkowników.
Dźwigienki zaworowe w tym silniku są specjalnie osłabione. W momencie zerwania paska lub łańcucha rozrządu w 99% nie pognie zaworów bo właśnie strzelą dźwigienki. To taki bezpiecznik.
Mam Berlingo z 2011r. 1.6 hdi i nie ma z nim problemów przebieg 336000 km.
Panie Kolego i Ty twierdzisz że nie jesteś mechanikiem a prawdą jest to że nie jednego ,,mechaniora,, przewyźszasz bo masz PASJĘ. Nie ukrywam że Twój filmik znacznie mnie ostudził,bo miałem zamiar właśnie takiego ,,cytrusa,, kupić.
Dzięki za ,,lekcje,, 👍
Dziękuję że miłe słowa, ale taka prawda - kształciłem się w innym zawodzie, pracuje w innych branżach, a to robię bo lubię. Samo Berlingo nawet z motorem HDI nie jest złe. Ale musi być spełniony jeden warunek - trzeba koło tego chodzić, najzwyczajniej w świecie dbać.
@@adam8731ja mam w focusie wersje 109km HDI i specjalnie nie dbam i nie chodzę koło tego. Olej co 10-15tys km i już 410 tys km nalatane. Z silnikiem się nic nie dzieje póki co. Przy 200tys km wywaliłem sofa tylko. Wtryski nie ruszane, turbina i sprzęgło tez nie. To są bardzo dobre, oszczędne i tanie w eksploatacji silniki. … a i rurki z zasilania turbo tez jeszcze nie ruszałem .
@@Marass- Myślę że jest to możliwe. bo jeździ samochodem jedna osoba, która w miarę pilnuje swojego pojazdu i jest odpowiedzialna. Mój egzemplarz pochodził z wypożyczalni, ponadto był służbowy, a drugi silnik do niego był założony prawdopodobnie też z auta o podobnej historii. Widziałem dużo aut z tym silnikiem. Większość zarżnięte polisingowce i służbówki. Niestety ta jednostka nie ma szczęścia też do ASO i nieszczęśliwego interwału wymiany paska rozrządu, który mówi o 10 latach i 180 tyś przy wymianie oleju co 30 tyś. Przy takim dbaniu, auto nie dożywa pierwszej wymiany paska, a później koszty rosną lawinowo. Ostatnio miałem potrzebę powędrować po autoszrotach. 1.6 hdi w citroenie c4, c5, fordzie conect, focus, czy volvo są częstym widokiem. Większość z nich zakończyła żywot przy około 200-300 tyś. Są pozacierane, albo mają wypaloną dziurę w tłoku przez uszkodzoną podkładkę pod wtryskiem. W niektórych egzemplarzach przez wyciek z uszczelniacza wałka rozrządu, lub wału dochodziło do zerwania paska rozrządu, bo pan mechanik miał wymienić rozrząd, ale nie wpadł na to, że skoro zaczyna się pocić to warto by było wymienić też uszczelniacze. Poprawna eksploatacja, i zapobieganie awariom naprawdę daje tym silnikom sporą żywotność i zadowolenie, ale większość ludzi jedzie do zdychu, a później wiesza psy. Sprzedałem swoje Berlingo i szczerze mówiąc trochę żałuję, z drugiej strony- mam "nową" zabawkę, o której mam nadzieję nakręcić jakiś materiał, żeby z mojej perspektywy pokazać jak to wygląda. Może komuś się taka wiedza przyda. Nie mówię żeby nie kupować, ale przestrzegam przed zaniedbaniem.
Tak właśnie posiadam też taki sam egzemplarz ma przejechane 170000 jest w sumie na dotarciu (: i też lubi pokopcić. 2010r.pozdrawiam
Kupiłeś ulepa, to masz
Mam. Ale dzięki temu też zdobyłem doświadczenie i wiedzę. Mam też nadzieję, że z mojego filmu ktoś skorzysta i uniknie wysokich kosztów napraw. A ja - lubię dłubać na warsztacie, więc dla mnie to akurat przyjemne wyzwanie. Biorąc również pod uwagę fakt, że samochód kosztował ułamek ceny rynkowej, to dlaczego nie odbudować sobie takiego auta. Zrobię i wiem co mam. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Stary silnik 1.6 hdi 16v , trzeba bylo poszukać z nowszym 1.6 hdi 8v duzo bardziej poprawione po 2010r, wiem ze juz za późno ..... Mialem c4 z dani van oryginał silnik 1.6 hdi 92km z 2012r z przebiegiem 680 tys km w momencie sprzedaży nowemu właścicielowi i chodził dobrze podkreślam dobrze SILNIK ORYGINAŁ sprawdzony po oznaczeniach i vin
I tak ma już dość namieszane pod maską. Zrobiłem nim właśnie 2000 km od remontu. z czego 800 po autostradach, 300 w okolicach Karkonoszy a resztę w koło komina. Wiem, że do wymiany jest intercooler (widać gdzie przepuszcza), przy okazji chłodnica wody i skraplacz klimy też wleci. Wiem też, że muszę dać popracować nad programem w kompie bo turbina nie pracuje zgodnie z danymi zadanymi, a jest nowa z Gareta.
@@adam8731 bedzie śmigać, sam po zakupie robie dużo sam a później tylko km łykam, 1.6 hdi to udany silnik
kolega kupił auto służbowe które obsługiwało kilku kierowców a wiadomo jak to jest z autami w firmach iteraz się użala na YT ?? Znajomy ma 3 lata rozrząd oleje i filtry na czas robione i autko jezdzi jak złoto
Kupi chłop zajazda i marudzi coś tam xD mój ma 300kkm i elegancko smiga
Mam bardzo podobne oznaki, kopci na potęgę,od 1do 5,3bieg najbardziej, zrobiłem rozrząd 10000 temu,olej filtr 1rok,turbina ok roku, już nie wiem kto potrafi zdiagnozować to kopcenie, może jeszcze lewe powietrze łapie,przyspiesza, ale z opóźnieniem, nie wiem czy to tak ma być,jak kupiłem miał ok 65000 🤔podobno 🤣to chodził cicho, pamiętam stojąc koło auta po kilku minutach rozmowy kolega dopiero zauważył, że jest na chodzie,taki był cichy,a teraz po około 170000 to jak na filmie 🤭🤣, będę szukał i znajdę przyczynę,zaje....ste auto, wózek bez składania, owczarek wskakuje obok i jest bez lipy, drzwi przesuwne przy dzieciach w fotelikach idealne,
Skręca,przyspiesza, hamuję, tylko zalać po korek, dziś to ok420zl, życie,pzdr
Nie musi być nieszczelności. Ten motor ma tendencję do zacierania turbosprężarek. Być może Ciężko się kręci i nie ma tyle powietrza ile trzeba. W tym przypadku nie polecam regeneracji, lepiej dopłacić i kupić z garetta. Ponadto możesz sprawdzić wtryski na przelewy. A co istotne kolektor dolotowy może być zanagarowany i będzie miał słabe przepływy. Pozdrawiam.
@@adam8731 1 jest mokry,może tylko uszczelki wystarczy,ale się okaże jak je wyciągnę. Dzięki kolego 💪
@@P--2. zanim wyciągniesz wtryski zrób test na przelewy może to rozwiać wiele wątpliwości. Jeżeli uszczelka pod wtryskiem zdechła, to możesz mieć problem wyjąć wtrysk. Może okazać się, że trzeba go będzie wyszarpać siłą. W takim wypadku jest duża szansa, że wyjdzie wraz z tuleją. Trzymam kciuki żeby się udało i nie trzeba się było z tym mordować.
@@adam8731 trochę już z tym jeżdżony tez się nad tym zastanawiam czy jeszcze ds radę. Spróbuję może w sobotę test i będziemy myśleć co dalej. Jak tylko zrobię napisze co wyszło 👍
Po obejrzeniu tego materiału dałem 👍👍👍👍👍👍6
Podejrzewam że przyczyną zużycia był brak broku ( zaślepki ) walka co poskutkowało brakiem ciśnienia
Mam 1.6hdi 16v.Niech go szlag trafi.Miałem starego 1.9D,był bezobsługowy.Sprzedałem gdy miał 480 000km,silnik tykał jak zegarek a palił na dotknięcie kluczyka.🙋♂️
Tak te czasy roboczych osiołków z bezawaryjnym i wolnossakami minęły. Też miałem takiego przez moment. Właśnie teraz robię auto dobrego znajomego, jeden z ostatnich wolnossakow ale w skodzie fabi. Jak się właściciel zgodzi, to będzie z tego krótki materiał.
Bo tamten był Euro 2
@@adam8731 Nie całkiem minęły,mam jeszcze t4 2.4D z 2000r i zostanie ze mną do końca,mojego lub jego💪🙋♂️
Kupiłeś zajechanego złoma z cofanym przebiegiem, a potem płacz… ja mam w swoim HDI 410 tys km i NIC się nie popsuło od 12 prawie już lat. Wtryski, sprzęgło i turbo jeszcze oryginał, nieruszane.
@@Marass- Nie płaczę,bo berlingo służy do pracy.Nawet ziemniaki nim wożę.Obecnie zaczęło kapać z magla🤮Nie mogę doczekać czasu,gdy wywiozę go na złom🤣,ale musi popracować jeszcze dwa miesiące💪
Ta rdza to aż dziwne w citroenie. Raczej nie ma z nią problemów . Czyżby auto po przygodach
Szpachli i krzywych podłużnic nie ma. Jest po prostu zmęczony.
Są problemy z rdzą. Pół roku szukałam zdrowej budy, najwięcej rdzy było w rocznikach 14-16, o dziwo te starsze 08-12 wyglądały lepiej. Mówie o takich, gdzie buda była w oryginale bez przygód i szpachli. Jeszcze niedawno miałem 206 GTI rocznik 2001 i tam rdzy nie było, a w 15 lat młodszych partnerach/berlingo pordzewiałe drzwi, klapy i progi były częstym widokiem, nie wiem jak te samochody będą wyglądać jak dożyją wieku tej 206tki.
@@darconk.7692 hmm, pewnie coś zmienili w procesie produkcji, bo w moim Berlingo z 2012 musiałem lakierować tylne drzwi bo wyszła rdza. Myslalem, ze tylko mi sie cos trafilo. Mieliśmy 22 letnego peugeota 306 i zero rdzy, choć auto stało na zewnątrz pol swojego życia
Witam
Mam pytanie właśnie chce kupić ten model 2019 rok silnik 1,5 130 KM w automacie.
Warto citroëna czy innej marki.....??
1.5 jest kolejną wariacją tego silnika. Ma już FAP (dpf)jak dobrze kojarzę dwumasę i sporo innych dodatkowych gadżetów, które zwiększają koszty eksploatacji. Moim zdaniem żaden nowy diesel nie nadaje się na krótkie trasy. Samochody z tym silnikiem potrafią zrobić przebieg, ale muszą być należycie traktowane, i nie ważne jaka marka. Poziom "ekologii" w tych samochodach, to przykry gwóźdź do trumny z założenia prostych samochodów jakimi miały być kombi-wany. Jeżeli ważny jest rok produkcji np 2019 to nie ważne jakiej marki by to pojazd nie był nie wiązałbym się z nim na dłużej niż 2 lata.Ma kilku znajjomych , co mają te silniki w toyotach czy fordach. żaden z nich nie narzeka, ale oba przemieszczają się w okolicach po 5 km dziennie i niestety filtry cząstek stałych mają notorycznie zapchane. Pozdrawiam
Szkoda naprawiać go ale pewnie jaka cena takie auto
Nie był wart swoich pieniędzy, ale dzięki temu poznałem konstrukcje tego silnika i poznałem sporo jego bolączek.
najgorszy? ewidentnie nie mieliście do czynienia z citroenem z mojej firmy...
Ja mam z 2019 berlingo i 310 tys km i powiem że to jest dla mnie najlepszy samochód.
Z całym szacunkiem, ale podczas kupna byłeś pod wpływem narkotyków lub innych używek?☺ Jakbym coś takiego zobaczył, to nie chciałbym odbyć jazdy próbnej nawet jakby mi proponowali za pół ceny. Mamy w rodzinie 3 takie sztuki, ale dostawczaków (2 berlinga, 1 partner), najstarszy śmiga już pare lat i problemów brak. Tylko, że zawsze przed kupnem było oglądane z 15-20sztuk. Ja bym to komuś oddał, niech ktoś inny sie męczy. Chłopie, będziesz krócej żył przez kupe złomu. Nie warto, szkoda zdrowia i czasu, no chyba że to takie hobby☺
Z czym szacunkiem ale jestem wrogiem narkotyków i alkoholu. Cena była dobra, a dla mnie to jest samochód, dzięki któremu zapoznałem się z konstrukcją HDi. Nauka kosztuje, i dzięki temu nie uczyłem się na aucie klienta, tak jak to robią inni. Miałem czas na zapoznanie się z konstrukcją i poskładanie tego zgodnie ze sztuką - dokumentacją. Czy było opłacalne? Pewnie nie. Czy było warto? Jak najbardziej tak, bo wydana kasa zaowocowała. Z gówna bicza nie ukręcisz, ale też nie wszystko złotem jest co się świeci.
@@adam8731 Prawdziwy mechanik-eurydyta :) Też chce kupić Berlingo i zastanawiam się czy 1.6 16v bena 8-9l/100 czy 1.6 hdi ropa 6l/100. Miałem kiedyś lagunę kombi I z 1.6 16v i był ogień nawet po 330000km, a ropa to ropa problemy z kompresją itd. Ktoś coś?
@@dmnclnr-sv7zq Ten mój konkretny będzie za niedługo na sprzedaż.
I z jakim silnikiem polecasz berlingo?
@@Glutaminiamin_Kutasu 1.6 benzyna 110 km ten bez zmiennych faz rozrządu ewentualnie 1.6 hdi 90km w wersji do 2010 bez dwumasu i FAP i zmiennej geometrii
Ruda bo był strzelony,a że mam multispace to wiem ocb 🤣
z którego roku ? , bo mam partnera 2010 i praktycznie zero korozji a i 320 tyś zaraz będzie
2009
Ja mam cytrynę z 2010 i najechane ponad 270tys km .Auto bez rdzy. Silnik nie dymi, jest żwawy. Jedyne części które wymieniłem to EGR i gruchę. Podstawą niezawodnej pracy silnika to dobry olej i jego wymiana to co 8, max 9 tys.km.
Bo część aut wychodziła z ocynkiem a część bez dlatego rdzewieją.
Pochodzisz może z okolic Torunia 🤔😉, może ogarniasz mi mojego gruzika,daj znać, może znalazłem tego właściwego gościa 👍🤔 pozdrawiam
Jestem z Górnego Śląska - Świętochłowice
Sorki że to napiszę ale silnik chodzi jak mój citroen jumper 2.5d wolnossący z 99 roku może mój nawet gładkiej chodzi
Muszę kupić takiego, wózek dziecka wejdzie pewnie bez skladania
Zależy od wersji. Są też 7 osobowe ale bagażnika wtedy w ogóle nie ma. A samo miejsce w bagażniku... no cóż jest praktycznie prostokątny, więc można zapakować spokojnie 2 średnie pralki i jeszcze jest miejsce. Po miedzy przesuwnymi drzwiami mieszczą się płyty kg. przecięte na pół. W moim przypadku jest to trójka dzieci i cały majdan jaki potrafią zabrać ze sobą te małe kobiety.
To nie lepiej kupić C8 z końca produkcji, które daje o wiele większy komfort podróży niż Berlingo?
@@adam8731 Berlingo jest pod segment c a C8 nie wiem pewnie części drogie jak do limuzyn
Mój 430tys chodzi BD