ZŁAMALI MI RAMĘ, ALE NIE PODDAŁEM SIĘ | Największa kraksa w moim życiu
Вставка
- Опубліковано 20 гру 2024
- Nie tak miało być... Mocna kraksa na starcie i pogoń za uciekającą stawką. Mimo wszystko udało mi się ukończyć wyścig.
Rower:
rondo.cc/ruut-...
Koła:
www.wojczal-bi...
Moje pozostałe profile:
Facebook: / topor.bike
Instagram: / michal_topor
Strava: / strava
"Wszystko stracone, dawaj dawaj"
Mój mistrz motywacji :)
Tam było "nie wszystko", tylko na nagraniu ucięło się to 'nie' ;)
@@michal_topor Hehe, no tak, to trochę zmienia sens :D
Mam nadzieję że sponsor wymieni ramę, bo trochę szkoda. Ja tam zawsze po glebie pierwsze na co patrzyłem to czy z rowerem wszystko w porządku ;).
Nie ścigam się już osobiście, ale na wyścigach na których byłem, kibicowałem lub towarzyszem moim kolegom zawsze było tak, że miejsca startowe są przydzielane i trzeba było stać na miejscu bez ruchu aż do sygnału startu. Kwestia organizacji. A co do ramy, tak jak sam mówisz, lepiej węgiel niż kości. Sam miałem kraksę w lecie podczas ustawki. Bez mojej winy leżeliśmy w trójkę z prędkości ok. 55 km/h. Mój rower rama złamana, koszt na złotówki ok. 22000 zł sama rama! Ja tydzień w szpitalu i do dziś nie władam do końca prawą dłonią. Ale patrząc na resztki z kasku cieszę się że żyję i za 3 tygodnie rower będzie znowu jak nowy.
Pozdrawiam i życzę Ci dużo powodzenia i radości z tak pięknego sportu jakim jest kolarstwo. Robisz naprawdę fajny materiał 💪👍
Bravo Michał. Jesteś młody, zdolny i pokorny. Do takich jak ty należy przyszłość kolarstwa w naszym kraju. Życzę nowej ramy i sukcesów na wyścigach.
Najważniejsze, że jesteś cały, a konkluzja na wagę złota!
Pięknie powiedziane. Mistrzowie walki o pietruszkę.
Przeczytałem "złamali mi ramię, ale się nie poddałem" XD Dobrze że z Tobą wszystko w porządku byku. CX to nie moja bajka, ale fajnie się ogląda, no i dobry komentarz, łapka w górę!
Michał masz racje w 100% w sezonie 2019 przez podobnego gościa wylądowałem na glebie z pękniętym kaskiem a był to tylko maraton
Dobrze Gutek trzymał koło. Gratki dla ciebie Gustaw. Michał, dobrze że się nie poddałeś i pojechałeś wyścig z połamaną ramą do końca. Trzymaj się!
Ślad na widelcu po oponie kolegi ze Specializeda żółto-niebieskiego (który się wciskał jak staliście) a rama dostała z tego co widać jego tarczą hamulcową w przednim kole. Najważniejsze, że jesteś cały, trzymaj się!
Lubię Cię młody. Dobry kanał.
Dobrze, że wyszedłeś z tej kraksy bez większych obrażeń, ale i tak szkoda roweru. No i prawda jest taka, że jak ktoś jest cienki to po cholerę się pcha do przodu i tak mu to nic nie da, a tylko przeszkadza innym. Trzeba mierzyć siły na zamiary i przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek, to nie jest walka na śmierć i życie.
Ja przez takiego gościa na BM Jelenia Gora 2019 na tej asfaltowe dojazdowej przy 35 km dzwona miałem wjechał mi w kiere od tylu nie sygnalizując niczego ,mam pamiątki na ciele do końca życia a koleś przy hamował powiedział sory i szybko się oddalił tak żebym jego numerka na kierze nie odczytal.Takich Patoli jest coraz więcej na wyścigach.Jedziesz dalej Topór Powodzenia💪
No niestety tak jest. Ludzie mają napinkę na maxa i zazwyczaj jest to widoczne po starcie. Potem kilka minut na tętnie >175 szybko ich uchy pokory. Z moich obserwacji wynika, że zazwyczaj takie akcje robią zawodnicy których i tak bardzo szybko się odstawia na początku i potem już nie ma z nimi kontaktu w czasie wyścigu.
I jeszcze jedno. Zawsze Michał mówisz, żeby uczyć się techniki. Ja takich sytuacji jak Ty miałem kilka w swojej "karierze amatora" i na szczęście obyło się bez szkody na zdrowiu. Ale jeden przypadek był bardzo podobny jak u Ciebie. Na jednym z maratonów był dojazd asfaltowy (czego nie lubie straszliwie). I klasyka, mimo dystansu 50km na początku wszyscy cisną 40km/h. Ja spokojnie się schowałem w peletonie bo to nie był czas na wyprzedzanie ale znalazł się taki który koniecznie chciał nadrabiać pozycje na MTB z kierownicami >700mm w peletonie. Oczywiście zachaczył o moją kierownicę i tylko fakt, że wiele razy na treningach przesadziłem i dzięki temu uczyłem się jak się balansować ciałem aby się utrzymać na rowerze uchronił mnie przed glebą. Ja pojechałem dalej choć tętno nagle podskoczyło do 190 pamiętam :) Z tego co wiem to ten który wyprzedzał skończył wyścig i zgarnęła go karetka. A to był wyścig o nic! Amatorski maraton. Także potwierdzam to co mówi Michał! Technika jest równie ważna jak noga :) może wam uratować zawody a i czasami sezon :) Pozdrawiam i mimo wszystko gratulacje bo ładnie cisnąłeś! :)
Najważniejsze że jesteś cały. Pozdrówki
Dzwony będą się zawsze co jakiś czas zdarzać. Dobrze ze cisniesz przełaje, bo technikę do xc masz już na bardzo wysokim poziomie, za to moc będzie teraz rosła🚴
Najważniejsze, że Ty jesteś cały, bo takie upadki na asfalt często kończą się poważniejszymi obrażeniami. Trzymaj się :) Michał zbliża się sezon zimowy może jakiś filmik o tym, jak się ubierać na chłodne dni :)
Powtórzę niejeden wpis, karbon się naprawi albo wymieni a zdrowia czasami nie. Dobrze że jesteś cały. Niestety czasami w walce o pietruszkę albo uścisk dłoni wójta niektórzy dali by się lub Cię pociąć.
Naprawi się albo nie.Jak mnie stuknął samochód to myślałem tylko o zniszczonym rowerze a nie o zdrowiu rodzinie itp.Dopiero po kilku miesiącach jak poważną krakśę miał kolega leżał kilka dni w śpiączce dotarło do mnie jakie miałem szczęście.Najważniejsze życie i zdrowie i rodzina.Sport też ważny , ale z głową,bo możemy na wróżki być obciążeniem dla rodziny albo grabarz i ksiądz sobie zarobią
Najważniejsze że z wypadku wypłynęła nauka. :)
Pozdrawiam! 😊🇵🇱🍻
Oby wszystko się poukładało trzymaj się Michał.
Wcale nie szkoda ramy!!! To mogła być ręka, noga, twarz... cokolwiek. W całej tej sytuacji zdrowie zawsze najważniejsze
wolabym reke złamac niz rame se rozjebac np po 3 dniach
@@fb_viwe1298 Bo mama opłaca rachunki i będziesz mógł sobie siedzieć przed Fortnite w domu?
@@damianp5888 o masz jasnowidz, zna goscia...
@@Ryszardes Przecież zapytał a nie stwierdził.
@@damianp5888 a ty w co grasz roblox?
Eeee! Nie rób tego bo Ci ktoś buchnie rakietę ewidentnie idziesz tu w ślady Zielonego F16 :)
Piona za kolejny fajny materiał i powodzenia!
Luzujace się stery w rondo to standard, zwróć uwagę na kapsel który jest zbyt duży i ogranicza dociąganie górnej śruby mostka oraz szyszka którą trzeba troszkę mocniej rozprężyć niż w innych rowerach pozdro. Materiał super👍
Akurat jeżdżę na dwóch rowerach Rondo, w tym jednym od lutego i nie miałem z tym żadnych problemów ;) Przy takim dzwonie jak ten normalne jest, że mogą się poluzować.
Mądry komentarz.
Dzięki!
5:42 "Mądrej głowie, dość dwie słowie" ... ;)
Porządnie wykonane malowanie...na moim Fuji Cross juz by chyba w ogóle farby nie było :). Dobrze, że wyszedłes z tego bez szwanku. Roweru szkoda :(
Michał fajnie by było jakbyś dostał od sponsora jak najszybciej nową ramę żeby nie tracić sezonu przełajowego.
Co do uszkodzonej ramy mógłbyś nawiązać kontakt z jedną z wielu firm które specjalizują się w naprawie karbonu i zrobić wspólnie materiał. Chętnie bym obejrzał cały proces naprawy od a do z łącznie z malowaniem.
Chciałbym dodać że start lepiej zrobić na polnej drodze, lub jakimś stadionie na żużlu , czy tartanie , wtedy w razie kraksy straty są mniejsze, a tak na asfalcie czy betonie jest nerwówka żeby na jak najlepszej pozycji wjechać na rundę.
Szacun!
zrobić eliminacje czasowe rozstawic na starcie w odstępach jsk w F1 i będzie mniej kraks startowych.
Kto ma czas na takie zabawy? Bez przesady, po prostu trzeba uważać i tyle.
Uaaau, that was very well said 👍🏻 8:07 - 13:06
zrób film z naprawiania karbonu, koszta cały proces etc. szukałem na yt i brakuje dobrze zrobionego takiego filmu
Cześć i pozdrawiam kurde szkoda roweru🥺
Najważniejsze że cały jesteś, reszta to sport adrenalina i testosteron :) Jest już kilka dobrych miejsce gdzie "kleją" karbony, skontaktuj się np. cyklonem, zrób materiał z naprawy ramy, może się dogadacie ale teraz trzymam kciuki żeby NS ogarnął Ci nową ramę do ścigania :) Pozdro
Niedźwiedź ogarnie mu na miejscu
Tempo na starcie jak w pucharze świata 😂
Masz chłopie szczęście, ja przy wypadku przy 32 km/h się połamałem z przemieszczeniem
Super!
Czy tylko ja przeczytałem złamali mi ramię? I z wielkim zdumieniem oglądałem jak jechał ze złamanym ramieniem? :D
Michał, co to za opony? Vittoria, ale dokładnie. Co na przodzie, co na tyle? Tubeless?
Pozdowionka. Rama naturalnie już wymieniona, wiadomo...
Terreno Wet z przodu i z tyłu. Fajne na błoto i mokre warunki, ale chwilowo wyjechały z roweru, bo mają straszne opory toczenia na suchym.
@@michal_topor
Szybki jesteś, nawet w odpowiadaniu😉, dzięki💪
Smuteczek ;) Oby się udało szybko naprawić!
Zgadzam się z Toba w 100%. Tez nie rozumiem osób pchających się na czoło startu, które po 3 minutach już nie potrafią utrzymac kola czołówce blokując cala resztę.
Sam staram się utrzymać dystans 1m od kola poprzedzającego mnie zawodnika i nie raz się zdarza, ze jakiś cwaniak się wpierdziela w ta szczelinę.
Trzymaj się Michał. Moim zdaniem takie sytuacje trzeba bardziej napiętnować, bo jak powiedziałeś ramę się wyklepie, nogę albo rękę nie. A mówię to z własnego doświadczenia, gdzie przez głupotę innych przez pół roku męczyłem się ze złamanym obojczykiem, skończyło się na operacji. W mojej ocenie taki cwaniak powinien być wymieniony z imienia i nazwiska, oraz powinna być wywarta presja na organizatorów, żeby go upomnieli. Jak chcesz mieć miękkie serce musisz mieć twardą d. Trzymaj się!
Michał nie łam się ... życie jest nieprzewidywalne. Godzinę przed robiłeś zdjęcia ideału a chwile potem ... Wiem jak bardzo kocha się swój rower !
Tą ramę da sie naprawić - dowinąć trochę włókna, będzie grubsza i cięższa ;( ale SZTYWNIEJSZA !
Rób zbiórkę .... na koszulkę masz ode mnie na start !
Tacy ludzie dla których wynik jest ponad wszystko, tacy cwaniacy powinni nie być dopuszczani do następnych zawodów... Masakra
No szkoda..karbon, super material ale delikatny niestety. Zawody fajne
Like i oglądamy
A jak w takim przypadku rozpatrzył by ten wypadek ubezpieczyciel bo tyle się ostatnio o tym mówi. Czy wypłacił by kase z AC ? Czy jest sens ubezpieczać się od wypadków.?
co innego gdyby konwa nie zostałby wyczytany tak jak na Mp i on sie pcha do przodu rozumiem nie ma kłopotu ale w pełni masz racje że często pchają się
osoby które nie do końca maja pod noga
kuurde szkoda ramy i oczywiście zawodników
I don't understand if you will repair it or not due to language barriers... but this happened to me once with my own fault. The frames top tube was torn apart after a fall... nasty. I know how it feels! Stay safe!
I will get another from Rondo, beacuse I'm their ambassador
@@michal_topor lucky guy ;)
Jest taka firma cyclon.eu która naprawia karbonowe rzeczy. Mi za naprawę sztycy do Pinarello policzyli 600zl ale dla nich to po prostu cena za naprawę karbonowej rury. Czasem producent daje rozszerzona gwarancję na kraksę po rejestracji ramy.
Cześć szkoda roweru i ciebie pozdro.
Dobrze, że nic Ci się nie stało. No, a roweru szkoda :/
I to jest urok zawodów trafi się na de*** który ciśnie cię na siłe w sektorze przy czym po paru km pompka mu pada i go zjada cały sektor ... Już nie raz na zawodach miałem tak, że mało brakowało gleby bo albo na zjeździe wyprzedził rozpędzony nie wiem czy roweru nie opanował czy co bo potem zarobił bencki od okolicznych krzaczorów i kamieni. Najgorsze jest wyprzedzanie na zakrętach od wewnętrznej strony, że gdy ja już biorę zakręt a gościu bez żadnego lewa prawa hamsko się wciśnie...
Z tego co dzis widzialem to Rondo smiga mimo pekniecia;)zamykales licznik jadac w dol kolo MPCu, i na lewo po hot doga na orlen;)
Tak, Rondo się łatwo nie poddaje ;)
Ty na miniaturce był klif team a ja chodze do tego klubu xddd
No niestety karbon jest fajny ale do pierwszej kraksy albo gleby. Alu miałoby co najwyżej wgniotke.
Zauważ że karbon jest około 1.5x bardziej wytrzymały od alu jeśli chodzi o przenoszenie naprężeń typowych do jazdy na rowerze. Za to uderzenie od boku (tak jak na filmie) niszczy strukturę.
@@2mvX no i właśnie kiedy najczęściej niszczy się rama podczas upadku czy podczas jazdy?
tak jak mówisz... na maratonach mtb to samo. Mistrzowie pierwszych kilku minut,chcą się pozabijać na pierwszych metrach a chwile później już luźniej i bezpiecznie.Cóż poradzić na głupotę...
Za filmiki prezentujące ten rower powinieneś dostać nową ramę od producenta😊
Mogło być gorzej. Ja połamałem obojczyk na przejażdżce weekendowej ;) Rama do zrobienia.
Czyżby kolejne rondo pękło? Ho ho masakra jakaś :/ Nigdy nie kupię carbonu od 7 anny.
Hoho, walnij młotkiem w dowolny rower i zobaczymy czy spisze się lepiej 🙃
@@michal_topor To zrob taki test z rama karbonowa, aluminiowa i stalowa. To bedzie ciekawe i pouczajace
@@marekk1337 żeby było ciekawe i puczające, to musiałby dać rezultat, którego ktoś mógłby się nie spodziewać, a ten jest znany. Oczywiste że alu czy stal lepiej znosi punktowe uderzenia, tylko że to nie ma nic do rzeczy. Jak coś ma być lekkie i mieć dobre osiągi, to nie może być zrobione ze stali.
@@michal_topor Ho Ho :) Nie mam pod ręką synonyma ale możesz sam sprawdzić ;) Tak czy inaczej szkoda ramy ale taki jest sport.
Cytując klasyka:
"To się wyklepie"
"Weźmiemy z mojego roweru i damy do twojego" :D
Andrzeju , to się wyklepie, nie denerwuj się
To się zateguje 😂
No i co zrobiłeś z tym rowerem? Naprawiony?
Odpowiedź w najnowszym filmie ;)
Napisz do carbon-tech oni ci naprawią tą rame
Trzeci smutek
Karbon mocniejszy jak stal haha
nawet sie zalapal pan tygrys
Jeśli to była twoja najmniejsza kraksa to jesteś szczęściarzem.
Mądry facet jesteś. Dostałeś jedną łapkę w dół, ciekawe od kogo 😁 ?
Już 4 przypadek? ;)
Jedną mam zawsze obligatoryjnie od wiernego fana, pozostałe to już inna kwestia :)
@@michal_topor Płaskoziemców nie brakuje 🙃
już myślałem że ramie
Chyba nie mógłbym tak startować w zawodach z jednego powodu - strzelałbym do ludzi krzyczących "hop hop hop..." Strasznie mnie to irytuje. Pozdrawiam :)
Mnie na szczęście nie, bo musiałbym zastrzelić własnego trenera :D
Ile taki rowerek kosztuje bo chyba sobie zamówie :)
7anna.pl/product-pol-12486-Rower-Rondo-2021-Ruut-CF-X.html
rower ważący zero zero nic, kosztujący więcej niż używka samochód, na którego nie stać większości Polaków. No coż, ja bym szedł w próbę "zaspawania" ramy. Michał nie waży nic więc na takiej na skróty naprawionej ramie nie będzie nadwyrężał jej w typowej nawet wyczynowej jeździe. Decyzja jest Michała i jego Taty co zrobi z rowerem. W okoliczności kraksy nie wchodzę , nie jestem kompetentny. Dywagacje Michała z 11:30 min filmu W PEŁNI POTWIERDZAM , mimo, że jestem typowym plackiem amatorem. Walka na ostro na pierwszych metrach w czymkolwiek na rowerze to typowe "gówniarstwo" i brak doświadczenia, boć i nawet amator biegacz na 10 km wie że lepiej z początkiem lepiej lekko jest zacząć a potem przycisnąć. Michał , nie poddawaj się!
Lepiej ramę niż RAMIĘ. 3m się.
BIEDNA RAMA Ilę taka rama kosztuję ???
Cztery worki cebuli ;)
Misiek chłop, o którym wspominasz to młodzik napalony. Niestety uczą się od amatorów. Co się dzieje w sektorach startowych na wyścigach amatorów to wolna amerykanka. Im wcześniej przyjdziesz tym dalej zostaniesz zepchnięty a krzywe haki czy tarcze jeszcze przed startem bo ktoś się pcha to chleb powszedni. Sędziów interesuje tylko kolejność na mecie i potem dzieją się takie rzeczy. Sam na amatorach wchodzę "od przodu" w sektor ale zwykle walczę w top 10 o pudła. Jak zaczynałem stawałem z tyłu żeby nie przeszkadzać tym, którzy przyjechali walczyć o wygraną ale nie każdy to rozumie i potem wchodzi taki między lwy z gracją słonia i robi się niebezpiecznie.
ehh, to jest właśnie urok ram karbonowych, sztywne lekkie a wystarczy lekki strzał w z boku czy wywrotka na kamienie i po ramie.
chyba nigdy się nie przekonam do tych ram
W zwolnionym tępie widać że pod ramę wszedł rower innego zawodnika. Obtarcie na widelcu od gumy. Złamanie to chyba rama o ramę lub korba
Jedyny na fuzzie tam byłem
Domyślam się że na Łysej, bo skomentowałeś pod przełajami :D Ty wtedy robiłeś backflipa?
Nie ja z Kozieglow jeździłem sobie fuzzem i oglądałem wasze zmagania
Przez resztę wyścigu jedna myśl:
AAle będę miał materiał :)
A o co chodziło z tym jednym zawodnikiem który wyszedł z szeregu na starcie?
Po prostu ruszył przed gwizdkiem, ale sędziowie nie wyciągnęli ŻADNYCH konsekwencji - wiadomo, po co komplikować sobie życie, jeszcze trzeba by jakieś protokoły pisać i inne takie. Najłatwiej zignorować sprawę i puścić wyścig, i tak wszyscy zapomną.
@@michal_topor I to właśnie jest słabe podejście do tematu. Tak właśnie pozwala się na takie cwaniactwo bo rodzi się przekonanie, że nikt nic z tym i tak nie zrobi.
nie wiem czy to cwaniactwo, myślę że bardziej bezmyślność, klapki na oczy i ciągnie do przodu... na drogach to samo wśród kierowców - to jak tam, to czemu oczekiwać że na rowerze zachowania będą inne?
Oddaj mnie koszulkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Taa, ja też chcę.
Głupota zabija całą przyjemność.
Rame zaspawać
Kom