ja swojego w210 kupilem w 2004r i po 2 latach sprzedalem gdyz korozja na nim szalala. I nie pisze tu o poszyciu ale na elementach konstrukcyjnych swietnie sie rozwilaja. Jak kupowalem to nie wierzylem w opowiesci ze gniazdo sprezyny potrafi odgnic od podluznicy w 4 lata ale rzeczywistosc mi uzmyslowila ze jej to prawdopodobne.
Fajna sztuka....coraz mniej takich będzie....wiadomo robić....pozdrowienia dla właściciela, chętnie zobaczę na żywo. 😊
ja swojego w210 kupilem w 2004r i po 2 latach sprzedalem gdyz korozja na nim szalala. I nie pisze tu o poszyciu ale na elementach konstrukcyjnych swietnie sie rozwilaja. Jak kupowalem to nie wierzylem w opowiesci ze gniazdo sprezyny potrafi odgnic od podluznicy w 4 lata ale rzeczywistosc mi uzmyslowila ze jej to prawdopodobne.
Ten wygląda wydaje mi się całkiem zdrowo, postaram sie zrobic materiał o tym jak wygląda od spodu
@@BartoszNowak7 z chęcią zobaczę
Stary ale jary, jak Ty Bartku
Ale nie jest bardziej wypasiony niż ja :D
Niby spoko wersja , ale szału nie robi. Jeśli nie jest zgnity i nie ma jakichś wielkich problemów z elektroniką to można byłoby zrobić to dla siebie.
Ja bym takiego kupil..... Fajowy
Tomek też sie zakochał i teraz szuka większych felg na lato