"Rozczarowania- otwierają oczy i zamykają serce..." (autor nieznany) Boże przytul nasze zranione serca i pozwól im się otworzyć na nowo na drugiego człowieka..
Przecudownie to określiłaś, niestety to nie takie proste bo jak już jest dobrze i cudownie to słyszysz ciche pukanie z tyłu głowy z pytaniem , na jak długo tym razem, też na 10 lat czy dłużej tym razem. Czy po przejściach jesteśmy w stanie otworzyć się na drugiego człowieka, niektórzy napewno, mi od ponad 10 lat sie nie udaje, mam na myśli otwarcie na 101% . Pozdrawiam i życzę wszystkim przemiłego wieczoru.
Od wielu lat borykam się z postępującą niesprawnością. Mam zdiagnozowane stwardnienie rozsiane. Smutek dopada mnie wtedy gdy znowu coś się dzieje z moją sprawnością. Oczywiście chodzi mi o jej spadek. Wtedy puszczam sobie któryś Wstawak . Najchętniej ten o tytule ' nie jęcz.' I wiem ze muszę wziąć się do kupy najlepiej znów się rehabilitować czyli ćwiczyć. Pozdrawiam serdecznie
Życzę Ci abyś zawsze miał w pobliżu kogoś kto będzie się do Ciebie uśmiechał i poda Ci rękę. Najważniejsze to nie być samotnym wśród ludzi.. Wiem o tym lepiej niż kiedykolwiek w ostatnim czasie.
Wiem co to znaczy być odrzucona , więcej ludzie opowiadają niż są przy mnie. Każdy tylko mówi trzymaj się będzie dobrze albo odwracają się , ale żeby tak...zostać, być po prostu ..nie ma komu. Przecież każdy ma swoje życie. A mówią...że to ja jestem egosita. Szkoda słów. ...
Moja Mama dzisiaj rano odeszla do Pana smutno mi ze juz nigdy nie spyta kiedy przylece ale wierze ze juz nie cierpi i spotka Pana, Panie przytul ja do swego serca
Mnie pomaga medytacja "Dyszka" albo modlitwa,pomaga mi przebywanie w kosciele na Myszy . Pomaga mi też muzyka. Pozdrawiam wszystkich. Bóg Zapłać o Adamie
Smutek potrafi człowiekowi zatruć cały dzień... Myślę, że dobrym wyjściem jest tutaj modlitwa wdzięczności: za swoje talenty, sukcesy, małe radości, bliskich i przyjaciół, oraz powierzenie całego swojego smutku Panu.
Ojcze,Adamie ,jak ja lubię Twoje przemyślenia Sa takie nieoczywiste,takie Boze,przemodlone ,takie piekne Bogu niech będą dzieki Zycze wszelkiego dobra na drodze,gdziekolwiek Pan Bog ojca pośle Wielkie,wielkie Bog zaplac
@@air445 Ja też nie mam wsparcia u męża który kiedyś był dobry,a po 13latach mówi że jestem dla niego ciężarem,ja pracowałam 12lat na rodzinę i wtedy było dobrze bo robiłam mu sponsoring,niey zachorowałam na nowotwór i zwolniono mnie z pracy i on też przestał pracować na rodzinę i okazało się że zostałam z dziećmi na lodzie,a on tylko czyha żeby się mnie pozbyć,a ja proszę Boga o siły, pozdrawiam 🥺
Mega rozkmina, w moim sercu ostatnio właśnie taka towarzyszyła :) My wszyscy pragniemy miłości. Ja dziękuję Panu, bo znalazłam super chłopaka, którego tą miłością mogę obdarzać i która ja sama jestem obdarzana. Chwała Panu za to! Amen
A ta łza taka zimna? To lód we mnie topnieje. ☀️ To trochę jak z działaniem Ducha Świętego, daje światło w ciemności, oświeca drogę wyjścia, nowe spojrzenie , szerszą perspektywę. 💚 Dziękuję. Dobrej nocy🙋🏻♀️
Zasmucił mnie dziś fakt, że nie jest tak łatwo pomóc alkoholikowi a kolejki do specjalistów są długie... proszę o modlitwę za uzależnionego od alkoholu kolegę Miłego wieczoru i Bóg zapłać ;)
Jeśli chcesz pomóc koledze i czujesz się że z jego alkoholizmem, możesz najpierw sam zacząć chodzić na spotkania dla osób współuzaleznionych, np. W grupie AlAnon, możesz poszukać filmików Czy książek np. KS. Dziewieckiego... Nam to pomogło zacząć terapię, a teraz zamiast alkoholu jest czytanie Pisma Św, gry planszówki,nauka języka...
@@katarzynawisniewska2114Potwierdzam Ks. Dziewiecki - Boży człowiek.Mozna też zacząć czytać jego teksty( trochę jest tego w necie ) i od tego zacząć.Ja dotarłem do jego tekstów w 2002 r szukając czegoś na temat emocji...sfery emocjonalnej i chciałem by to było ujęcie tego tematu oparte na antropologii biblijnej
Najpierw kolega musi chcieć wyść z alkoholizmu musi coś od siebie dać w tym kierunku robić że chce a w tedy można go wspierać może trzeba się na chwilę usunąć w cień żeby wiedział że traci wasza przyjażń spowodu alkoholu może się pozbierać i zacznie się leczyć w poradni A A.nicht nie jest stracony cieżka praca nad sobą i z pomocą przyjacioł z AA można z tego wyjść mam obok sąsiada było z nim tragicznie teraz jest dobrze pracuje wogole nie pije jest w porządku życzę
Witajcie🤲 O. Adasiu , proszę o modlitwę za Lucynkę ,kròra po wieloletniej , heroicznej walce z ciężką chorobą, miała jeszcze siły ,aby wspierać innych . Wczoraj w nocy , w wieku 32 lat Lucynka odeszła do domu Pana💔 Proszę o modlitwę🤲🙌
Najważniejsza w życiu jest Miłość. Bez niej życie jest puste a człowiek staje się zgorzknialy. Życzę Wam Kochani Miłośći. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru i spokojnej nocy Do jutra :-)
Trzeba, jednym słowem,spróbować i się przekonać..Mimo napotykanych trudności,miałam kiedyś wielkie pragnienie odwiedzić swoje rodzinne strony i odwiedziłam po wielu,wielu latach. Moje tęsknoty wreszcie znalazły spełnienie. Wszystkie kąty pozwiedzalam, miałam radość jakiej dawno nie zaznałam.To uniesienie trwało kilkanaście dni i byłoby wszystko ok,gdyby nie brak ludzi,których kiedyś znałam.W większości spotkałam ich,ale na cmentarzu.. Moi rówieśnicy wyjechali,albo odeszli i pozostało wracać do domu,bo tam nie było już z kim dzielić swojej radości.. Jednak sam pobyt w miejscu,gdzie spędziłam swoje całe dzieciństwo,obecnie-był dla mnie czymś bardzo upragnionym, szczęśliwym i spełnionym.Warto przerzucić swoje smutasy na wypełnianie pustki w swoim życiu i po prostu żyć. Okaże się,że świat się zmienia jednakowo w każdym zakątku naszej ziemi,tylko Bóg jest wciąż ten sam..
Jak zwykle w punkt ❤️ Ja zauważyłam, że jak jest mi smutno, mam gorsze dni częściej słucham O. Adama, jak mam dni lepsze, weselsze trochę rzadziej wtedy a potem znowu wracam. I tak myślę, że Ojciec jest trochę taki o. Adam od strapionych 😊❤️ Pozdrawiam.
Dziękuję właśnie tego potrzebowałam - zrozumienia przeżywanych emocji a nie - to co czujesz nie jest ważne (to ucieczka mojej mamy, kiedy chciałam głośno wyrazić co czuję, odnieść się do - kwitowała przestań, nie marudź tym samym mówiła nie czuj i tak ci nie pomogę. Przestałam, schowałam emocje bardzo głęboko - cóż teraz Pan Bóg je leczy)
Po wypadku sam. i śmierci siostry ogarnął mnie optymistką taki smutek nie chciałam żyć,jestem teraz niepełnosprawna,trochę pomogła mi Langusta i energia życiowa ojca Adama
Adasiu jak zwykle Duch Sw dziala przez Ciebie w moim zyciu. Tak bardzo dziekuje Jezusowi Chrystusowi ze Ciebie mamy . Dzieki twoim radom zyjemy blizej Boga i odnajdujemy go w roznych sytuacjach i reakcjach zycia.
Miewam stany depresyjne, ale co ciekawe poznaję, że mi smutno po tym, czy sprzątam, nie po tym, że mi smutno. Jak nie sprzątam i rośnie wokół mnie bałagan, to znaczy, że znowu się zaczęło.
Panie Jezu, potrzebuje umieć kochać samą siebie i umieć akceptować swoje myśli, słowa i czyny- proszę Cię uzdrow mnie i daj mi tę łaskę, abym TO umiała, a tym sama kochała siebie CHWAŁA PANU BOGU. 💞💚🙏🔥🤗
Smutek jako brak. Idealnie w punkt. Myślę, że ten smutek jest częścią mnie, ale czy to coś złego, że czujemy pustkę naprawdę dobrych i szlachetnych rzeczy. Cieszę się, że jeszcze mam nadzieję na to, że gdzieś za rogiem czeka to wypełnienie pustki. Każdy z nas szuka miłości, zainteresowania, wsparcia. Póki co przelewam te uczucia na pieska i cieszę się, że mogę mu dać lepsze życie niż miał... Z Bogiem! Pozdrawiam wszystkich 😊☺
Siedząc dziś wieczorem na balkonie smutna z tęsknoty za osobą która myślałam że mnie kocha prosiłam Boga by mógł mi w tym smutku dał mi moc i wskazówki jak mam sobie z tym smutkiem ,dziwnym smutkiem.... poradzić...i pojawia się Ojciec Adaś. Vlogiem nocnym który był 3dni temu ...a ja go dziś odsłuchuje 😊....Boże jak Ty mnie Bardzo Kochasz !!!!💓 Jak Ja Bardzo Kocham Ciebie ❤️❤️❤️❤️dziękuję Ojcze Adasiu
Uczę się całe życie, od innych i od mojego męża, który jest człowiekiem wielkodusznym i bezinteresownym. Jeżeli jestem smutna, to wynika to z mojego egoizmu i myśleniu o sobie.
Dokladnie tak jak mowisz Adasiu, najlepszy sposob na smutek to ,,Rozmowa" z Bogiem..."i glebsza" kontemplacja nad tym czego pragniemy i do czego moze to prowadzic....U mnie tak wlasnie jest....Dzieki za trafny vlog❤
Zawsze mnie zastanawiał Św. Franciszek i Klara. Ich miłość jakże inna. Pan ich pokierował. Powierzyć się Panu, On pokieruje. Trzeba po prostu kochać innych, siać i się rozdawać 🤗🙃. Jest tyle dróg, wszystkie prowadzą do Indii. 🌺🤲
@@xxxyyy985 "Klin klinem wybijaj." To działa. Drugi sposób, to nie pozwolić sobie na wieczne rozpamiętywanie. Jeśli myśli biegną w tę stronę, to świadomie kierować je gdzie indziej.
@@xxxyyy985 zapomnij ,nie dołuj się ,nie warto mojej koleżanki z pracy przez to że ja chłopak zostawił zapiła się na śmierć ,dokładnie dziewczyna nie żyje ,młoda ,piękna studia prawnicze nie dokończone już minęły 2 lata jak nie żyje,a chłopak ma rodzinę i dzieci.Nie żyj przeszłością ,Nie warto
Zgadzam się z Ojcem ze smutek wynika że świadomości braku czegoś.. Niezaspokojone potrzeby a zawłaszcza te podstawowe wpędzają nas w depresję.. Dopiero jak człowiek niczego nie pragnie odczuwa radość.. Pozdrawiam ❤️
Niestety, dla większości ludzi Ojcze to tak nie działa. Oczywiście to moje zdanie, ale pozwolę sobie na tą odmienność i ją tutaj przedstawić. Jeśli ktoś kocha drugą osobę, a ta osoba go odrzuca, to nie da się tego zapełnić w żaden inny sposób. Oczywiście, można powiedzieć, że Pan Bóg powinien być największą miłością itp itd, ale myślę, że każdy wie o czym tutaj mówię. To jest ból tak ogromny, że co najwyżej czas może go trochę zmniejszyć, ale zwykle blizna zostaje na zawsze i ból większy czy mniejszy też zostaje na zawsze. Pan Jezus o ile pamiętam też coś wspominał że miłość kobiety i mężczyzny to najsilniejsze i najwspanialsze uczucie na ziemi jakie może człowieka spotkać (czy coś w ten deseń, przepraszam jeśli nie przytoczyłem dokładnie, ale myślę, że sens zachowałem). Jeśli mówiy o silnym, autentycznym i obecnym uczuciu odrzucenia, to przefocusowanie go na coś innego jest mało prawdopodobne. Może ludzie święci potrafią to wszystko oddać Bogu i czują spokój, ja nigdy tego nie zaznałem mimo wielu lat i prób.
Zasmuciłam się jeszcze bardziej :( Potrzebę bycia potrzebną, dawania komuś wsparcia realizuję każdego dnia będąc przyjaciółką, siostrą, pracując z młodzieżą, która mi ufa i powierza swoje sprawy, ale co w chwilach, gdy wracam do domu i jestem sama? Bo nie ma nikogo, kto by mnie wysłuchał, wsparł, przytulił. Jest Pan Jezus, Jemu opowiadam o wszystkim, ale On nie zejdzie do mnie z Nieba, bym mogła Go widzieć, słyszeć i poczuć Jego fizyczną obecność :(
Jesteś potrzebna mimo że nie masz nikogo. Bycie singielką też jest ok! Ale rozumiem Twoją potrzebę bliskości fizycznej i bycia ważnym dla kogoś. Jeśli mogę Ci coś doradzić to staraj się wychodzić do ludzi i przestać szukać. Odpuść że jedyną potrzebą do Twojego wypełnienia szczęściem jest drugi człowiek. Nie jest. Mam nadzieje że odnajdzie Cię ten właściwy człowiek.
Bardzo ciekawa perspektywa. Faktycznie można odkryć swoje pragnienia i może się okazać, że to niekoniecznie w danym momencie potrzebujemy związku miłosnego do szczęścia tylko szukamy zaspokojenia jakichś potrzeb.
Mi brakło w tym vlogu informacji, że smutek może wynikać z braku poczucia własnej wartości. Oczekiwanie, że moja wartość to druga osoba obok jest nieporozumieniem. Człowiek może zawieść, odejść, umrzeć. Moja wartość to bycie dzieckiem Boga zawsze kochanym. Druga sprawa to smutek wynikający ze świadomości bycia niedoskonałym i upadającym. To bolesny smutek, ale jest miłosierdzie Boga i wybaczenie sobie. Trzecia sprawa przekierowanie na inną aktywność to jest lekarstwo, ale pod warunkiem, że jak mam rodzinę i czuje się odrzucony bo małżonek nie spełnia oczekiwań to jak głupi nie lecę na wolontariat tylko naprawiam relacje. To takie myśli mi przyszły....
Witam..... Serdecznie pozdrawiamy z wyjątkowo słonecznej Anglii....czekamy z utęsknieniem na księdza zaległe rekolekcje🤗. Pozdrawiamy wszystkich słuchających 😘🌞
@@katarzynakoziel3970 Nie ma problemu....ale jakby co to proszę wejść na stronę naszej parafii w Coventry....tam są wszystkie ogłoszenia. Pozdrawiamy serdecznie.
Ojcze, piszę to już kolejny raz na przestrzeni tych lat... NIE WIEM JAK TO SIĘ DZIEJE, ŻE ZAWSZE W TRUDNYCH MOMENTACH MOJEGO ŻYCIA TRAFIASZ Z TEMATAMI SWOICH FILMÓW ?!
Rzeczywiście, pragnienia i tęsknoty za czymś dobrym są ważne i potrzebne. Ja mam taką moją tęsknotę zawodową, niestety nie da się już raczej tego zrealizować, więc muszę myśleć jak to zrealizować, nie będąc tym kimś.
Ale dzisiaj ojciec też nie jest za wesoły☹️. Coraz częściej widzę ojca twarz smutną i to też słychać w ojca wypowiedziach. Czyżby strapienie nie przeszło? Ja też się będę modlić za ojca 😍❤️
Najlepiej było widać po szustaku smutek po tych wulgaryznach w radiu, po tym jak mówił że nie nawidzi kościoła i po tym jak chodził na strajki "kobiet"
"Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni." Tak że generalnie zgoda, księże Adamie. A czasami różne smutki się ze sobą mieszają. Czy to ja zwariowałem, czy świat wokół? Co się w tym świecie dzieje? Trudno kochać "ten świat", widząc, za czym "świat" goni, ale jednocześnie jest ta świadomość, że przecież ów "świat" tworzą inni ludzie. Bliźni. No więc ze mną jest coś nie tak, czy z większością? Smutek bierze się właśnie z tego, że chciałbym widzieć coś lepszego, niż widzę. U siebie, u innych, w "świecie"... jest jednak zdrowy smutek i taki pochodzący od złego. Takie totalne zrezygnowanie na pewno nie pochodzi od Boga. Smutek jest swego rodzaju bólem, a z bólem generalnie jest tak, że chociaż nie jest miły, to jednak lepiej jest zaakceptować, że JEST. Wtedy paradoksalnie jest łatwiej. Zaakceptować nie znaczy udawać, że to lubimy, ale zaaprobować, uznać ten ból/smutek jako fakt. Nie udawać przed sobą i innymi, że jest okej, bo to potęguje frustrację. Tak jest z każdym bólem. Jeśli np. boli nas ząb, a nie mamy żadnych środków przeciwbólowych, to nie ma co "grzebać" przy tym bólu. Przepłukiwanie zimną wodą daje chwilową ulgę, ale później jest jeszcze gorzej. Podobnie ze smutkiem - nie warto go drążyć, nie warto narzekać, ale też nie warto udawać, że go nie ma. Lepiej jest go przyjąć jako fakt, a wtedy pozwalamy sobie na wartościowe przeżycia i wnioski z tego egzystencjalnego bólu, a i sam smutek szybciej mija. Jednak trzeba przyznać, że w "tym świecie" trudno o CZYSTĄ radość. Atmosfera świata takiej radości nie sprzyja. Zbyt często radość jest spaczona, jest np. chorą satysfakcją z dokopania komuś. Nic więc dziwnego, że w Biblii czytamy, iż w smutku jest zwykle więcej mądrości, niż w wesołości.
Dzięki,za te słowa ,ja właśnie smutna jestem z powodu wojen, cierpienia innych ludzi,z powodu chciwości ludzkiej, kocham siebie i ludzi i nie muszą pragnąc konkretnej osoby miłość jest w nas!
ja na skrupuły mam prosty sposób: jeśli zastanawiasz się, czy masz grzech ciężki, to znaczy, że najpewniej go nie masz. jeśli nie dają ci spokoju, poproś ducha świętego o rozeznanie w parę minut. jeśli masz za dużo myśli, po prostu to pie*dol i idz do komunii.
@@peonyinthemist dzięki za radę, słyszałam o tym, ze jak się nie jest pewnym, to zazwyczaj nie popełniło się grzechu ciężkiego, ale wolę dopytać jeszcze na spowiedzi. Problem w tym, że bardzo się oddaliłam od Boga i upadłam na same dno, żeby zapomnieć o cierpieniu związanym ze skrupułami i chyba ciężko wrócić teraz, tym bardziej, ze wiem, ze znowu będą mnie myśli dręczyć;( a chwilami odczuwam tęsknotę za Bogiem
Tu Zosia która jest jednak trochę Rafałem z opowieści ;) Bardzo dziękuję za te słowa. Może dzięki nim uda mi się wyjść z tego samonakręcającego się smutku, tęsknoty i nienawiści do siebie. Dziękuję
Slucham I zdaje sobie sprawe jak realne jest to co wypowiadasz. Jestem za granica, nie mam tutaj swoich bliskich gdyz sa w Pl. Tesknie za nimi bardzo, w czasie w ktorym jestesmy jeszcze bardziej. Pomaganie innym, niesienie Im nadziei, dobrego slowa, czasami tylko wysluchania sprawia mi niesamowita radośc. Odnajduje w tym siebie I czerpie z tego radosc, pogode, pozytywna energie. Ludzie ktorych spotykam, z ktorymi pracuje sa za to bardzo wdzieczni. Za pomoc, za wysluchanie, za dobres slowo. Jest w tym wszystkim Bozy plan. Dziekuje za slowo ktore niesiesz🙏
Tylko bliskość z Bogiem w osobistym spotkaniu, może zamienić smutek w radość. Z początku boli, ale w tym ogołacaniu jest cel - (zaglądam głębiej, widzę więcej, poznaję siebie) Zmień myślenie, a zobaczysz jak pięknie Bóg nas stworzył, jak ubogaca każdego dnia i ciesz się, ciesz, że Jesteś Dzieckiem Boga!
Tak Ulko cieszę się, że jestem ukochanym dzieckiem Boga. On smutek zamienia w radość. Płacz zamienia w wesele... Jest moim Panem. " Błogosławieni, którzy się smucą albowiem Ja ich pocieszę ". ❤🕊💞
![NV [#514] Co to znaczy oddać swoje życie Bogu?](http://i.ytimg.com/vi/YEMSRYRQROY/mqdefault.jpg)
![NV [#514] Co to znaczy oddać swoje życie Bogu?](/img/tr.png)
![NV [#367] Kobieto, podnieś głowę!](http://i.ytimg.com/vi/18_R8gRaAFQ/mqdefault.jpg)
![NV [#468] Jak sobie radzić z czymś, co nas przerasta?](http://i.ytimg.com/vi/8NW4FBFa-vA/mqdefault.jpg)
![[NV#260] Jak rozpoznać niedojrzałego mężczyznę?](/img/n.gif)
"Rozczarowania- otwierają oczy i zamykają serce..." (autor nieznany)
Boże przytul nasze zranione serca i pozwól im się otworzyć na nowo na drugiego człowieka..
Przecudownie to określiłaś, niestety to nie takie proste bo jak już jest dobrze i cudownie to słyszysz ciche pukanie z tyłu głowy z pytaniem , na jak długo tym razem, też na 10 lat czy dłużej tym razem. Czy po przejściach jesteśmy w stanie otworzyć się na drugiego człowieka, niektórzy napewno, mi od ponad 10 lat sie nie udaje, mam na myśli otwarcie na 101% . Pozdrawiam i życzę wszystkim przemiłego wieczoru.
Ładnie to napisałaś.
Niestety nie tylko rozczarowania zamykają serce ale również strach i niepewność. Pozdrawiam.
Piękne Karolinko jak zawsze. Dziękuję i życzę miłego wieczoru i spokojnej nocy
@@Marek.D pozdrawiam serdecznie 🙂
@@air445 🌷🙂 pozdrawiam
Od wielu lat borykam się z postępującą niesprawnością. Mam zdiagnozowane stwardnienie rozsiane. Smutek dopada mnie wtedy gdy znowu coś się dzieje z moją sprawnością. Oczywiście chodzi mi o jej spadek. Wtedy puszczam sobie któryś Wstawak . Najchętniej ten o tytule ' nie jęcz.' I wiem ze muszę wziąć się do kupy najlepiej znów się rehabilitować czyli ćwiczyć. Pozdrawiam serdecznie
Świetny motywator, Ten Nasz o.Adam. Mi to też pomaga, a 10tka wycisza. Pozdrawiam Cię serdecznie 😊
Jest tak jak mówisz Ojcze, dużo dobrego i dziękuję i nie martw się będzie lepiej
Życzę Ci abyś zawsze miał w pobliżu kogoś kto będzie się do Ciebie uśmiechał i poda Ci rękę.
Najważniejsze to nie być samotnym wśród ludzi..
Wiem o tym lepiej niż kiedykolwiek w ostatnim czasie.
Wiem co to znaczy być odrzucona , więcej ludzie opowiadają niż są przy mnie.
Każdy tylko mówi trzymaj się będzie dobrze albo odwracają się , ale żeby tak...zostać, być po prostu ..nie ma komu.
Przecież każdy ma swoje życie.
A mówią...że to ja jestem egosita.
Szkoda słów.
...
Drogi Krzysztofie, bardzo mocno Cię przytulam! 🌸🌞
Smutek to jedna z tych emocji co potrafi niszczyć człowieka po cichu.
Po smutku przychodzi radość czasami trzeba długo na nią czekać ale wtedy człowiek nawet wyniszczony poczuje ulgę☺ Pozdrowionka 😊💚👋👍
@@legoludzik6431 Piękne LEGO LUDZIKU 🌞
@@Aanniiaa Twoja uroda Aniu piękniejsza😃 Pozdrowienia🙋
@@legoludzik6431 Pozdrawiam Ludziku 🤗
@@Aanniiaa Pozdrawiam Aniu 🤗
Moja Mama dzisiaj rano odeszla do Pana smutno mi ze juz nigdy nie spyta kiedy przylece ale wierze ze juz nie cierpi i spotka Pana, Panie przytul ja do swego serca
A Ojciec Adam to jak zwykle trafia w punkt moich rozterek i rozmyślań 🥰 pozdrawiam z serca ❤
Czuję podobnie
Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi !!! Trzymajcie się 🙏
Fajnie ze coraz czesciej tu zagnadasz. Pozdrawiam mocno z Monachium ♥️♥️♥️🌷🌞
@@elamodrzejewska dziękuję za miłe słowa , pozdrawiam również 😘
Mnie pomaga medytacja "Dyszka"
albo modlitwa,pomaga mi przebywanie w kosciele na Myszy .
Pomaga mi też muzyka. Pozdrawiam wszystkich.
Bóg Zapłać o Adamie
Dziękuję za tę naukę.
Mnie tak samo
Od wielu miesięcy, jeszcze przed Wielkim Postem, bardzo się z Ojca filmami i przemyśleniami utożsamiam. Bardzo Ojcu dziękuję za Ojca rady.
Bartłomiej ja również -zaczęłam około 15tego stycznia
⁰9⁹⁹⁹
Smutek potrafi człowiekowi zatruć cały dzień... Myślę, że dobrym wyjściem jest tutaj modlitwa wdzięczności: za swoje talenty, sukcesy, małe radości, bliskich i przyjaciół, oraz powierzenie całego swojego smutku Panu.
Ojcze,Adamie ,jak ja lubię Twoje przemyślenia Sa takie nieoczywiste,takie Boze,przemodlone ,takie piekne Bogu niech będą dzieki Zycze wszelkiego dobra na drodze,gdziekolwiek Pan Bog ojca pośle Wielkie,wielkie Bog zaplac
Brak miłości, szacunku od najbliższych. Chyba to najsmutniejsze
Zgadza się. Ja jeszcze dodałabym: brak wsparcia psychicznego, duchowego.
Pozdrawiam.
Trzeba starać sie od tego uniezależnić, choć nie jest to łatwe...
I jeszcze - do…
@@air445 Ja też nie mam wsparcia u męża który kiedyś był dobry,a po 13latach mówi że jestem dla niego ciężarem,ja pracowałam 12lat na rodzinę i wtedy było dobrze bo robiłam mu sponsoring,niey zachorowałam na nowotwór i zwolniono mnie z pracy i on też przestał pracować na rodzinę i okazało się że zostałam z dziećmi na lodzie,a on tylko czyha żeby się mnie pozbyć,a ja proszę Boga o siły, pozdrawiam 🥺
Anna Zuzak - przykro mi, że tak ułożyło się Twoje życie. Mam nadzieję, że masz wokół siebie jakieś wsparcie. Będę pamiętać w modlitwie.
Mega rozkmina, w moim sercu ostatnio właśnie taka towarzyszyła :) My wszyscy pragniemy miłości. Ja dziękuję Panu, bo znalazłam super chłopaka, którego tą miłością mogę obdarzać i która ja sama jestem obdarzana. Chwała Panu za to! Amen
A ta łza taka zimna? To lód we mnie topnieje. ☀️
To trochę jak z działaniem Ducha Świętego, daje światło w ciemności, oświeca drogę wyjścia, nowe spojrzenie , szerszą perspektywę. 💚
Dziękuję.
Dobrej nocy🙋🏻♀️
Jak dobrze że Ojciec jest i tyle rzeczy potrafi nam wytłumaczyć
Zasmucił mnie dziś fakt, że nie jest tak łatwo pomóc alkoholikowi a kolejki do specjalistów są długie...
proszę o modlitwę za uzależnionego od alkoholu kolegę
Miłego wieczoru i Bóg zapłać ;)
Jeśli chcesz pomóc koledze i czujesz się że z jego alkoholizmem, możesz najpierw sam zacząć chodzić na spotkania dla osób współuzaleznionych, np. W grupie AlAnon, możesz poszukać filmików Czy książek np. KS. Dziewieckiego...
Nam to pomogło zacząć terapię, a teraz zamiast alkoholu jest czytanie Pisma Św, gry planszówki,nauka języka...
@@katarzynawisniewska2114Potwierdzam Ks. Dziewiecki - Boży człowiek.Mozna też zacząć czytać jego teksty( trochę jest tego w necie ) i od tego zacząć.Ja dotarłem do jego tekstów w 2002 r szukając czegoś na temat emocji...sfery emocjonalnej i chciałem by to było ujęcie tego tematu oparte na antropologii biblijnej
Wytrwałości 😘
Można, nie czekając iść na miting AA. Mitingi w większych miastach są codziennie i nie potrzeba tam żadnego skierowania, a jedynie chęć trzeźwienia.
Najpierw kolega musi chcieć wyść z alkoholizmu musi coś od siebie dać w tym kierunku robić że chce a w tedy można go wspierać może trzeba się na chwilę usunąć w cień żeby wiedział że traci wasza przyjażń spowodu alkoholu może się pozbierać i zacznie się leczyć w poradni A A.nicht nie jest stracony cieżka praca nad sobą i z pomocą przyjacioł z AA można z tego wyjść mam obok sąsiada było z nim tragicznie teraz jest dobrze pracuje wogole nie pije jest w porządku życzę
Witajcie🤲 O. Adasiu , proszę o modlitwę za Lucynkę ,kròra po wieloletniej , heroicznej walce z ciężką chorobą, miała jeszcze siły ,aby wspierać innych .
Wczoraj w nocy , w wieku 32 lat Lucynka odeszła do domu Pana💔 Proszę o modlitwę🤲🙌
Ja właśnie jestem w takiej sytuacji. Dziękuję Ci Ojcze za te słowa. Wierzę ,że to do mnie od Pana Boga. Bardzo tego potrzebowałam
Najważniejsza w życiu jest Miłość. Bez niej życie jest puste a człowiek staje się zgorzknialy. Życzę Wam Kochani Miłośći. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru i spokojnej nocy Do jutra :-)
Ojcze. Szkoda, że nie było tych jutubow 15 lat temu ... ale dziś się też przydadzą :) dzięki!
Trzeba, jednym słowem,spróbować i się przekonać..Mimo napotykanych trudności,miałam kiedyś wielkie pragnienie odwiedzić swoje rodzinne strony i odwiedziłam po wielu,wielu latach. Moje tęsknoty wreszcie znalazły spełnienie. Wszystkie kąty pozwiedzalam, miałam radość jakiej dawno nie zaznałam.To uniesienie trwało kilkanaście dni i byłoby wszystko ok,gdyby nie brak ludzi,których kiedyś znałam.W większości spotkałam ich,ale na cmentarzu.. Moi rówieśnicy wyjechali,albo odeszli i pozostało wracać do domu,bo tam nie było już z kim dzielić swojej radości.. Jednak sam pobyt w miejscu,gdzie spędziłam swoje całe dzieciństwo,obecnie-był dla mnie czymś bardzo upragnionym, szczęśliwym i spełnionym.Warto przerzucić swoje smutasy na wypełnianie pustki w swoim życiu i po prostu żyć. Okaże się,że świat się zmienia jednakowo w każdym zakątku naszej ziemi,tylko Bóg jest wciąż ten sam..
Jak zwykle w punkt ❤️ Ja zauważyłam, że jak jest mi smutno, mam gorsze dni częściej słucham O. Adama, jak mam dni lepsze, weselsze trochę rzadziej wtedy a potem znowu wracam. I tak myślę, że Ojciec jest trochę taki o. Adam od strapionych 😊❤️ Pozdrawiam.
Dziękuję właśnie tego potrzebowałam - zrozumienia przeżywanych emocji a nie - to co czujesz nie jest ważne (to ucieczka mojej mamy, kiedy chciałam głośno wyrazić co czuję, odnieść się do - kwitowała przestań, nie marudź tym samym mówiła nie czuj i tak ci nie pomogę. Przestałam, schowałam emocje bardzo głęboko - cóż teraz Pan Bóg je leczy)
Po wypadku sam. i śmierci siostry ogarnął mnie optymistką taki smutek nie chciałam żyć,jestem teraz niepełnosprawna,trochę pomogła mi Langusta i energia życiowa ojca Adama
Wytrwałości zdrowia i nadzieji na lepsze jutro 😘
💙💙💙🙏
Dużo siły!
Trzymaj sie💙
Trzymaj się i nie poddawaj. 🥰
Hey heeeeey ! Niech każde dziecko dzisiaj czuje się wyjątkowo, szczęśliwe i najbardziej kochane 💕🥰 Pozdrawiam was wszystkich ❤️
niech sie czuje XDD dzieki za rade
Dzisiaj i codziennie.
@@alicja.7957 od
@@alicja.7957 o
ZX.
Adasiu jak zwykle Duch Sw dziala przez Ciebie w moim zyciu. Tak bardzo dziekuje Jezusowi Chrystusowi ze Ciebie mamy . Dzieki twoim radom zyjemy blizej Boga i odnajdujemy go w roznych sytuacjach i reakcjach zycia.
Miewam stany depresyjne, ale co ciekawe poznaję, że mi smutno po tym, czy sprzątam, nie po tym, że mi smutno. Jak nie sprzątam i rośnie wokół mnie bałagan, to znaczy, że znowu się zaczęło.
Panie Jezu, potrzebuje umieć kochać samą siebie i umieć akceptować swoje myśli, słowa i czyny- proszę Cię uzdrow mnie i daj mi tę łaskę, abym TO umiała, a tym sama kochała siebie
CHWAŁA PANU BOGU. 💞💚🙏🔥🤗
Ojcze Adasiu, dobry Ciebie facet!
Niech Bog Ci błogosławi w obfitości i daje siły abyś karmił Bożym słowem Jego lud
Ostatnim czasem trafiam na te nocne vlogi o smutku, ciekawie😄🤷🏻♂️
Dziękuje ojcu za ten film, widzę że dziś Bóg przez to do mnie mówi!))
Smutek jako brak. Idealnie w punkt. Myślę, że ten smutek jest częścią mnie, ale czy to coś złego, że czujemy pustkę naprawdę dobrych i szlachetnych rzeczy. Cieszę się, że jeszcze mam nadzieję na to, że gdzieś za rogiem czeka to wypełnienie pustki. Każdy z nas szuka miłości, zainteresowania, wsparcia. Póki co przelewam te uczucia na pieska i cieszę się, że mogę mu dać lepsze życie niż miał... Z Bogiem! Pozdrawiam wszystkich 😊☺
Cześć zwierzęta pomagają w czasts.utku
Pan Bog odpowiada na moje pytania przez ciebie ojcze Adamie.... dziekuje❤🙏🏽
Mam zupełnie tak samo. Dziekuje! ❤️🙌
@@joannakorzen3185 🙌
Dzięki Ojcze! Taki jakiś smutny dzień dziś, a tu proszę. Pomogło. Już wiem co zrobić. Chwała Panu!
Witam wszystkich i pozdrawiam serdecznie z okazji Dnia Dziecka!🙂❤
OJCIEC ADAM BARDZO POWAŻNIE I ŁADNIE TEMAT! DZIĘKUJĘ! SERDECZNIE ŻYCZENIA Z BIAŁORUSI! Z MOLITWOJU!
Pozdrawiam księdza Alexandra na Białorusi z Mainz i błogosławię 🙏🏽🙌🏽🌈
Ile razy słucham tej audycji Ojcze to Twoje słowa dodają mi otuchy i z tej mojej beznadziejni wynoszę nadzieje ze w modlitwie jest dla mnie siła
Siedząc dziś wieczorem na balkonie smutna z tęsknoty za osobą która myślałam że mnie kocha prosiłam Boga by mógł mi w tym smutku dał mi moc i wskazówki jak mam sobie z tym smutkiem ,dziwnym smutkiem.... poradzić...i pojawia się Ojciec Adaś. Vlogiem nocnym który był 3dni temu ...a ja go dziś odsłuchuje 😊....Boże jak Ty mnie Bardzo Kochasz !!!!💓 Jak Ja Bardzo Kocham Ciebie ❤️❤️❤️❤️dziękuję Ojcze Adasiu
Uczę się całe życie, od innych i od mojego męża, który jest człowiekiem wielkodusznym i bezinteresownym. Jeżeli jestem smutna, to wynika to z mojego egoizmu i myśleniu o sobie.
Trafione Ojcze Adamie..... Dziękuję. To mi pomogło
Trafione zatopione to moje samopoczucie w ostatnim czasie 😊pozdrawiam wszystkich langustowiczów 🙏🦋❤️
Dokladnie tak jak mowisz Adasiu, najlepszy sposob na smutek to ,,Rozmowa" z Bogiem..."i glebsza" kontemplacja nad tym czego pragniemy i do czego moze to prowadzic....U mnie tak wlasnie jest....Dzieki za trafny vlog❤
Mi🙋👍👋💚😊
@@legoludzik6431 LL 👋🤗
🖐🤗no smutek, more ❤️
@@magdalenakrzeminska2513 😘👋
To jest niesamowite, to było dla mnie ważne słowo o. Adamie :)
Trafił ksiądz w punkt. Tego potrzebowałam. Dziękuję i pozdrawiam.
Zawsze mnie zastanawiał Św. Franciszek i Klara. Ich miłość jakże inna. Pan ich pokierował. Powierzyć się Panu, On pokieruje. Trzeba po prostu kochać innych, siać i się rozdawać 🤗🙃. Jest tyle dróg, wszystkie prowadzą do Indii. 🌺🤲
Ojcze Adamie! W samo sedno trafiłeś. Tak bardzo Ci dziękuję...
Dobrej nocki 🤗🙏♥️ o. Adasiu Szczęśliwości, z Panem Bogiem 🤗😇🙏♥️
Idealny moment i smutek mi cały czas towarzyszy szczególnie wiedząc że osoba która kochałam wybrała kogoś innego
Mam podobnie. Minęło 3lata, każdy mi mówił "zapomnisz"..nie da się. To już zostaje w człowieku.niestety.
Ja zawiodłam się niedawno na pewnej osobie.Jestem mu jednak wdzięczna bo wręczył mi różaniec i dzięki niemu wróciłam do modlitwy do Jezusa i do Maryi
@@xxxyyy985 "Klin klinem wybijaj." To działa. Drugi sposób, to nie pozwolić sobie na wieczne rozpamiętywanie. Jeśli myśli biegną w tę stronę, to świadomie kierować je gdzie indziej.
@@xxxyyy985 zapomnij ,nie dołuj się ,nie warto mojej koleżanki z pracy przez to że ja chłopak zostawił zapiła się na śmierć ,dokładnie dziewczyna nie żyje ,młoda ,piękna studia prawnicze nie dokończone już minęły 2 lata jak nie żyje,a chłopak ma rodzinę i dzieci.Nie żyj przeszłością ,Nie warto
Właśnie tego mi było trzeba ❤️🙏 Dziękuję Ojcze Adamie 😊
Ojcze dziękuję za tego vloga😍 Bardzo mi jest on potrzebny dzisiaj
Zgadzam się z Ojcem ze smutek wynika że świadomości braku czegoś.. Niezaspokojone potrzeby a zawłaszcza te podstawowe wpędzają nas w depresję.. Dopiero jak człowiek niczego nie pragnie odczuwa radość.. Pozdrawiam ❤️
Serdeczne Bóg zapłać za radę, za podpowiedź ❤🙏🤭
Ostatnio dopada mnie smutek Bóg zapłać oj Adamie blogoslawionej nocy 🌌🙏
Bóg zapłać ojcze Adamie 🙏💐. Szczęść Boże Wszystkim we WSZYSTKIM 💐🙏💝
Podoba mi się taki sposób.. będę próbować. Dziękuje 💙
Wszystkiego co najlepsze o.Adamie+
W gruncie rzeczy to chyba nie chodzi do końca o brak, ale o rozczarowanie, że coś nie potoczyło się tak jak tego chcieliśmy.
Nie.
Chodzi o to żeby nie oczekiwać i zaufać 🙂
Dziękuję za słowa otuchy. Proszę o modlitwę o zdrowie dla mojej córki Marty.
Mnie też takie podejście pomaga. Miejcie dobry wieczor.
Niestety, dla większości ludzi Ojcze to tak nie działa. Oczywiście to moje zdanie, ale pozwolę sobie na tą odmienność i ją tutaj przedstawić. Jeśli ktoś kocha drugą osobę, a ta osoba go odrzuca, to nie da się tego zapełnić w żaden inny sposób. Oczywiście, można powiedzieć, że Pan Bóg powinien być największą miłością itp itd, ale myślę, że każdy wie o czym tutaj mówię. To jest ból tak ogromny, że co najwyżej czas może go trochę zmniejszyć, ale zwykle blizna zostaje na zawsze i ból większy czy mniejszy też zostaje na zawsze. Pan Jezus o ile pamiętam też coś wspominał że miłość kobiety i mężczyzny to najsilniejsze i najwspanialsze uczucie na ziemi jakie może człowieka spotkać (czy coś w ten deseń, przepraszam jeśli nie przytoczyłem dokładnie, ale myślę, że sens zachowałem). Jeśli mówiy o silnym, autentycznym i obecnym uczuciu odrzucenia, to przefocusowanie go na coś innego jest mało prawdopodobne. Może ludzie święci potrafią to wszystko oddać Bogu i czują spokój, ja nigdy tego nie zaznałem mimo wielu lat i prób.
Tak to prawda co zostało zapisane❤
To jest bardzo dobra metoda „odwrócenia uwagi od smutku, agresji itp” 🙌 a skupieniu się na dobrych emocjach 🙏
Drogi Ojcze dziękuję bardzo byłam smutna z wielu powodów ale zrozumiałem bardzo dużo Bóg Zapłać ❤️
Ojcze Adamie nie masz pojęcia jak bardzo znów mi pomogłeś. Z PANEM BOGIEM
Ojcec Pio ,cudnie powiedział" Chmury zaslaniają słonice,lecz nigdy nie gaszą słońca.
Boże pobłogosław wszystkim ludziom.
Tęskniłam za takim NV ❤️🎀❤️
Kochany Ojcze! Bądźcie zdrowi!
Tak smutki są i trzeba walczyć w różny sposób 💔❤️
Zdecydowanie za mało ostatnio nocnych vlogów na tyle, że musiałem zacząć oglądać ponownie poprzednie odcinki 🙂
"Punkt widzenia dużo zmienia" ❤️🌱🌞🐑😃
Dzięki za te vlogi, mi cholernie pomagasz, a jestem na dużym zakręcie.
Zasmuciłam się jeszcze bardziej :( Potrzebę bycia potrzebną, dawania komuś wsparcia realizuję każdego dnia będąc przyjaciółką, siostrą, pracując z młodzieżą, która mi ufa i powierza swoje sprawy, ale co w chwilach, gdy wracam do domu i jestem sama? Bo nie ma nikogo, kto by mnie wysłuchał, wsparł, przytulił. Jest Pan Jezus, Jemu opowiadam o wszystkim, ale On nie zejdzie do mnie z Nieba, bym mogła Go widzieć, słyszeć i poczuć Jego fizyczną obecność :(
Jesteś potrzebna mimo że nie masz nikogo. Bycie singielką też jest ok! Ale rozumiem Twoją potrzebę bliskości fizycznej i bycia ważnym dla kogoś. Jeśli mogę Ci coś doradzić to staraj się wychodzić do ludzi i przestać szukać. Odpuść że jedyną potrzebą do Twojego wypełnienia szczęściem jest drugi człowiek. Nie jest. Mam nadzieje że odnajdzie Cię ten właściwy człowiek.
Dokladnie tak...
Witam Ojczulku Adamie dzięki paaaaaaaa Bóg zapłać Amen dziękuję 🤣🤔💞🕊️🌹🙏🙏🙏🙏🙏
Jednym słowem to tak jak "Pod słońcem Toskanii"... Ojcze Adasiu 😊
Bardzo ciekawa perspektywa. Faktycznie można odkryć swoje pragnienia i może się okazać, że to niekoniecznie w danym momencie potrzebujemy związku miłosnego do szczęścia tylko szukamy zaspokojenia jakichś potrzeb.
Mi brakło w tym vlogu informacji, że smutek może wynikać z braku poczucia własnej wartości. Oczekiwanie, że moja wartość to druga osoba obok jest nieporozumieniem. Człowiek może zawieść, odejść, umrzeć. Moja wartość to bycie dzieckiem Boga zawsze kochanym.
Druga sprawa to smutek wynikający ze świadomości bycia niedoskonałym i upadającym. To bolesny smutek, ale jest miłosierdzie Boga i wybaczenie sobie.
Trzecia sprawa przekierowanie na inną aktywność to jest lekarstwo, ale pod warunkiem, że jak mam rodzinę i czuje się odrzucony bo małżonek nie spełnia oczekiwań to jak głupi nie lecę na wolontariat tylko naprawiam relacje.
To takie myśli mi przyszły....
Bardzo fajne myśli
Pomogły mi 👍🏼❤️
Pozdrawiam 💚🌹💚🌹💚
Oj ❤️ dzięki Bogu...za odkrycie takiej niby oczywistości. . .
Ale ile można 🙏?😭💌
Bóg zapłać za piękne i mądre słowa🙂💞
Dziekuje O Adasiu💖💖💖🙏🏼🙏🏼🙏🏼
Jak zwykle kiedy pojawia się coś w moim życiu, tu znajduję wskazówki i pocieszenie. Dzięki wielkie! ❤️
Witam..... Serdecznie pozdrawiamy z wyjątkowo słonecznej Anglii....czekamy z utęsknieniem na księdza zaległe rekolekcje🤗. Pozdrawiamy wszystkich słuchających 😘🌞
Badzcie blogoslawieni w Waszych voyagach i relacjach z bliskimi i dalekimi.😍💗
A gdzie będą???w jakim mieście???
@@katarzynakoziel3970 Miały być u nas w tamtym roku....czyli Coventry.🙂
@@D.KTheSoulsOfJoykoncertyvideo jak byście coś wiedzieli więcej dajcie znać proszę
@@katarzynakoziel3970 Nie ma problemu....ale jakby co to proszę wejść na stronę naszej parafii w Coventry....tam są wszystkie ogłoszenia. Pozdrawiamy serdecznie.
Dzięki Ojcu ☺️ Dzięki Tobie ogarnęłam, że podjęłam idealną decyzję 🙏
Szczęść Boże, dziękuję Panu Bogu za Ciebie i dziękuję Tobie bracie, błogosławię i pozdrawiam 🌈
- Jak dajesz to i dostajesz.
Ogarniajmy rzeczywistość holistyczne. Zawsze przez Boży pryzmat. Amen.
Celnie powiedziane Ojcze!. Podobne są moje wnioski, wyciągnięte na przestrzeni ostatnich lat. Pozdrawiam.
Ojcze, piszę to już kolejny raz na przestrzeni tych lat...
NIE WIEM JAK TO SIĘ DZIEJE, ŻE ZAWSZE W TRUDNYCH MOMENTACH MOJEGO ŻYCIA TRAFIASZ Z TEMATAMI SWOICH FILMÓW ?!
Ojcze, odcinek trafiony w sam środek mojego serca🙏
Rzeczywiście, pragnienia i tęsknoty za czymś dobrym są ważne i potrzebne.
Ja mam taką moją tęsknotę zawodową, niestety nie da się już raczej tego zrealizować, więc muszę myśleć jak to zrealizować, nie będąc tym kimś.
Ale dzisiaj ojciec też nie jest za wesoły☹️. Coraz częściej widzę ojca twarz smutną i to też słychać w ojca wypowiedziach. Czyżby strapienie nie przeszło? Ja też się będę modlić za ojca 😍❤️
Najlepiej było widać po szustaku smutek po tych wulgaryznach w radiu, po tym jak mówił że nie nawidzi kościoła i po tym jak chodził na strajki "kobiet"
Akurat film idealny dla mnie 🙂👍
Bardzo dziękuję Ojcze Adasiu, szerokiej drogi :)
"Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni."
Tak że generalnie zgoda, księże Adamie. A czasami różne smutki się ze sobą mieszają. Czy to ja zwariowałem, czy świat wokół? Co się w tym świecie dzieje? Trudno kochać "ten świat", widząc, za czym "świat" goni, ale jednocześnie jest ta świadomość, że przecież ów "świat" tworzą inni ludzie. Bliźni. No więc ze mną jest coś nie tak, czy z większością? Smutek bierze się właśnie z tego, że chciałbym widzieć coś lepszego, niż widzę. U siebie, u innych, w "świecie"... jest jednak zdrowy smutek i taki pochodzący od złego. Takie totalne zrezygnowanie na pewno nie pochodzi od Boga. Smutek jest swego rodzaju bólem, a z bólem generalnie jest tak, że chociaż nie jest miły, to jednak lepiej jest zaakceptować, że JEST. Wtedy paradoksalnie jest łatwiej. Zaakceptować nie znaczy udawać, że to lubimy, ale zaaprobować, uznać ten ból/smutek jako fakt. Nie udawać przed sobą i innymi, że jest okej, bo to potęguje frustrację. Tak jest z każdym bólem. Jeśli np. boli nas ząb, a nie mamy żadnych środków przeciwbólowych, to nie ma co "grzebać" przy tym bólu. Przepłukiwanie zimną wodą daje chwilową ulgę, ale później jest jeszcze gorzej. Podobnie ze smutkiem - nie warto go drążyć, nie warto narzekać, ale też nie warto udawać, że go nie ma. Lepiej jest go przyjąć jako fakt, a wtedy pozwalamy sobie na wartościowe przeżycia i wnioski z tego egzystencjalnego bólu, a i sam smutek szybciej mija. Jednak trzeba przyznać, że w "tym świecie" trudno o CZYSTĄ radość. Atmosfera świata takiej radości nie sprzyja. Zbyt często radość jest spaczona, jest np. chorą satysfakcją z dokopania komuś. Nic więc dziwnego, że w Biblii czytamy, iż w smutku jest zwykle więcej mądrości, niż w wesołości.
Dziękuję Ojcze z całego serca za strzał w dziesiątkę tego mi było potrzeba .... 😊😊😊
Dzięki,za te słowa ,ja właśnie smutna jestem z powodu wojen, cierpienia innych ludzi,z powodu chciwości ludzkiej, kocham siebie i ludzi i nie muszą pragnąc konkretnej osoby miłość jest w nas!
Uwielbiam Ojcze Twoje vlogi. Pozdrawiam 🤗🙏
Dziękuję. W modlitwie
Witam wszystkich 🙋♀️ proszę o modlitwę, skrupuły zabijają mnie od środka już od kilku lat. Wszystkiego co najlepsze dla Was 💕
ja na skrupuły mam prosty sposób: jeśli zastanawiasz się, czy masz grzech ciężki, to znaczy, że najpewniej go nie masz. jeśli nie dają ci spokoju, poproś ducha świętego o rozeznanie w parę minut. jeśli masz za dużo myśli, po prostu to pie*dol i idz do komunii.
U mnie ucieło wszystko po Spowiedzi Generalnej
@@abcdefabcdef1569 odbyłam spowiedź generalną, ale nie pomogła:(
@@peonyinthemist dzięki za radę, słyszałam o tym, ze jak się nie jest pewnym, to zazwyczaj nie popełniło się grzechu ciężkiego, ale wolę dopytać jeszcze na spowiedzi. Problem w tym, że bardzo się oddaliłam od Boga i upadłam na same dno, żeby zapomnieć o cierpieniu związanym ze skrupułami i chyba ciężko wrócić teraz, tym bardziej, ze wiem, ze znowu będą mnie myśli dręczyć;( a chwilami odczuwam tęsknotę za Bogiem
Odnajduje w tym bardzo Porozumienie bez Przemocy (NVC) i oddzielanie strategii od potrzeb. Dziękuję :)
Tu Zosia która jest jednak trochę Rafałem z opowieści ;) Bardzo dziękuję za te słowa. Może dzięki nim uda mi się wyjść z tego samonakręcającego się smutku, tęsknoty i nienawiści do siebie. Dziękuję
Slucham I zdaje sobie sprawe jak realne jest to co wypowiadasz.
Jestem za granica, nie mam tutaj swoich bliskich gdyz sa w Pl.
Tesknie za nimi bardzo, w czasie w ktorym jestesmy jeszcze bardziej.
Pomaganie innym, niesienie Im nadziei, dobrego slowa, czasami tylko wysluchania sprawia mi niesamowita radośc. Odnajduje w tym siebie I czerpie z tego radosc, pogode, pozytywna energie. Ludzie ktorych spotykam, z ktorymi pracuje sa za to bardzo wdzieczni. Za pomoc, za wysluchanie, za dobres slowo. Jest w tym wszystkim Bozy plan.
Dziekuje za slowo ktore niesiesz🙏
Tylko bliskość z Bogiem w osobistym spotkaniu, może zamienić smutek w radość. Z początku boli, ale w tym ogołacaniu jest cel - (zaglądam głębiej, widzę więcej, poznaję siebie)
Zmień myślenie, a zobaczysz jak pięknie Bóg nas stworzył, jak ubogaca każdego dnia i ciesz się, ciesz, że Jesteś Dzieckiem Boga!
Tak Ulko cieszę się, że jestem ukochanym dzieckiem Boga. On smutek zamienia w radość. Płacz zamienia w wesele...
Jest moim Panem.
" Błogosławieni, którzy się smucą albowiem Ja ich pocieszę ". ❤🕊💞
@@grazynakoral.9043 Oj tak Grażynko tylko w Bogu nasza radość! 🥰
Ojcze Adamie super
Zastanawiam się jak tak jeszcze młody człowiek potrafi wyciągać z własnych przeżyć i innych osób tak mądre wnioski
Dzięki wielkie