Prawda. Pracowałem kiedyś w komisie i tylko wyprane w środku, dokładnie umyte, woskiem na mokro „wypolerowane”. Środek to Plak i małe pędzelki. Auto jak nowe a to, że złom to już nikogo nie interesowało. Na szczęście ten komis upadł bo to co tam sprzedawali to była tragedia.
Parodią jest to, ze trzeba dać klientowi 2 lata rękojmi na starego trupa za 5 tys zł. Klienci sami sobie są winni. Chcą miec nowe auto w cenie starego!
Wystarczy rzetelnie i uczciwie informować o stanie rzeczy - uczciwie wypisać na umowie wszystkie wady i problemy. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy.
@@loonatic90 nie ma i nie będzie uczciwie bo każdy Janusz co ma 5 tys w kieszeni jak usłyszy, ze auto malowane to ucieka gdzie pieprz rośnie...albo , że rozrząd do wymiany
@@agen-t ale przynajmniej nie będziesz miał roszczenia od niego 😏. Po co ci się użerać z Januszem? Może lepiej sprzedawać te auta po ~15k+, to i Januszy będzie mniej. Klientów też można edukować i wyjaśniać, że jak nowe auta miejskie pod 100k zaczynają podchodzić, to za 5k szału nie kupią 🤷♂️, a świadomy i dobrze obsłużony klient może nawet wróci.
@@agen-tto nie kupuj auta takiego na handel skoro wiesz, ze nie sprzedasz? Chodzi o uczciwość. Ja nie mam nic przeciwko malowanemu samochodowi, ale chcę wiedzieć gdzie był malowany i dlaczego. Chętniej kupię naprawiony, ale z pewną historią oraz kompletem informacji, niż laurkę niebitą, ale bez pokrycia, gdzie carverrical mówi, ze była szkoda
Jeżeli chodzi o tamtą kuge co pokazywali to akurat oczywiste jak ma powershifta te skrzynie mają to do siebie że przy około 250-300 tys się niszczą włącza się tryb awaryjny i kombinuj ale to powinni wiedzieć zanim się zdecydowali na samochód w którym w niedalekiej przyszłości może być skrzynia do wymiany.
Kupuję auto z komisu, jadę na tor, katuje samochód, silnik pada i oddaje handlarzowi że sprzedał bubel- manipulacja ze strony kupujących występuje również tak samo często jak w drugą stronę ;)
Prawdziwych osob ktore sprzedaja samochod jest tylko kilka ogloszen. To jest kolejny trik handlarzy importerow, sprzedaz od prywatnej osoby, sprowadzilem dla siebie itp, na to wlasnie daja sie nabierac ludzie. Najczesciej ten samochod nie jest nawet zarejestrowany na ta osobe i kupujesz na lewa umowe.
Dlatego ja przy zakupie kieruje sie tym jaki auto ma silnik czy jest awaryjny czy nie robię glęboki research po tym jak sie decyduje na dana marke, po 2 przebieg nie jest istotny bo lepiej kupic auto ktore ma 400kkm niz 150 cofane 5 razy ale ludzie sami chca byc oszukiwani bo oczekuja niskiego przebiegu a nie to jest wazne tylko to jak poprzedni wlaściciele używali i serwisowali samochód oraz to czy interwały wymian oleju byly serwisowe (czyli zbyt dlugie) czy te poprawne olej w silniku co 10-15 a w skrzyni AT/MT co 60-80. Ale jesli kupujacy patrza na kolor czy wyposażenie i nawet nie zobacza pod spód to sami sobie sa winni a sprzedajacy moze mowic to co oni chca uslyszeć :) Jak ja kupuje auto za 2-3k to specjanie nie spuszcam sie nad tym ale jakauto od 8k w góre to przeswietlam auto jak tylko moge aby nie wbic sie na mine
Ludzie jak szukacie wozu za 12 czy 15 tysięcy to się potem dziwicie, dobre auto używane zaczyna się od 30 000 w górę. I przede wszystkim zakup auta to nie jest wycieczka krajoznawcza do komisu bierzecie żony, dzieci które się łatwo podpalają a handlarz to widzi i ręce zaciera. W naszym kraju jest jeden przepis respektowany w komisach Do Bramy i się nie znamy.
Właśnie takie programy powodują że ludzie przyjeżdżają po 25 letnie auto i oczekują nowego z salonu. Kupują samochody na które faktycznie ich nie stać ! Jeżeli auto jako nowe kosztowało 300 tyś a teraz po 10 latach kosztuje 70 to już nigdy nie będzie jak nowe i z racji wieku i przebytych kilometrów w każdej chwili mogą wystąpić usterki. Idąc tokiem myślenia takich właśnie programów mój 8 letni mercedes który ma 160 tyś km i po 110 padł silnik , ma już chyba z 3 szybę czołową i lakier po jednej stronie w granicach 400-600 mikronów jest złomem.
Nikt nie ma pretensji do wieku auta i tego, że tłumik ze starości odleci. Mamy pretensje o to, że ukrywane są usterki zrobione tak, żeby z 5000/10 000 km przejechało. Handlarze nie informują, że auto ma np. kawałki puszki aluminiowej załatanej w skrzyni biegów, a nie wierzę, że skupujecie coś, czego nie oglądacie. A to, że auto stanie na środku skrzyżowania czy ekspresowej to JEST REALNE ZAGROŻENIE. I za takie numery powinno się Panów handlarzy moim zdaniem karać milionowymi odszkodowaniami i delegować do szukania rąk i nóg po wypadkach. Może wtedy rozwinęłaby się wyobraźnia.
Czyli wszystko się skupia na tym, że to wina komisów, które hurtowo sprzedają auta i mają gdzieś co tak naprawdę jedzie z zagranicy ważne, żeby szybko sprzedać i zapomnieć. W przypadku prywatnych właścicieli skala problemu raczej jest o wiele niższa. Przecież jak sami tym jeżdżą to chociaż coś zadbają. Chociaż też trzeba uważać, bo czasami komis podaje się za prywatnego właściciela.
Czesto jezdze z klientami i weryfikuje auta przed zakupem i te od osób prywatnych wcale nie są lepsze. Takie rodzynki jakie juz widziałem to sie w głowie nie miesci. Czesto jest tak, ze ktos kupi auto i tylko jeździ nic nie robi. A ile ulepów bo kupili nacieli sie i nie wiedzieli. Takze trzeba byc czunym
@@agen-t Pojechal palcem po mapie patrzy naklejka amg, a w tvn turbo mowili ze wart duzo to kupil, no potem sie okazalo ze to byl najwiekszy ulep, specjalista sprzed komuterka hehehe
@@agen-t Ale czym lepsze? nawet jakbym pracowal na zmywaku to mam prace i prawdziwy samochod, a Ty siedzisz i wymyslasz historie jakims ludziom z internetu, pewnie nie masz nawet prawa jazdy, samochodu tym bardziej. Ty ekspert co kupil mercedesa z naklejka amg jako originalne amg. hehehe
@@agen-takurat jeśli żyjesz na stałe lub na dłużej na jakimś Cyprze, Malcie albo w Anglii itd. to taka kierownica jest raczej wtedy wygodniejsza. Ale oczywiście to kwestia przyzwyczajenia.
Branża motoryzacyjna w kraju nad Wisłą to raj. Polacy (i pewnie dalej na wschód) w odróżnieniu od obywateli krajów rozwiniętych, skupiają się przede wszystkim na cenie. Ale że nie prestiż jeździć autem niskiej klasy, to szukają okazji, a handlarze im te "okazje" stręczą. Poza motoryzacją, nasze portale ogłoszeniowe np. Allegro to jedna wielka chińszczyzna, wylęgarnia podrób i dziadostwa. Jak chce kupić coś porządnego (choćby herbatę, nie mówiąc o sprzęcie sportowym), to szukam we Francji, Niemczech, Anglii. Ale niestety, jakość musi kosztować.
Uwaga TVN - czy można prosić o kontakt do tego Pana z końcówki filmu, który profesjonalnie zajmuje się przygotowywaniem aut do sprzedaży? Jestem pod ogromnym wrażeniem jego profesjonalizmu - szczególnie to lizanie korka od wlewu! Trzeba być na prawdę oddanym swojej pracy!
@@AdrianLudwiński Dzisiaj nie ma znaczenia jaki samochod sprzedajesz, tylko handlarze zawsze maja tylu klientow, ze nie moga sie obrobic, ale tak wlasnie buduje sie legende sukcesu. Sprobuj dzisiaj sprzedac samochod, jak chcesz szybko to o minimum 20 procent mniej od najtanszego dosteonego na rynku.
Reportaz powinien zaczac sie od tego ze ogolnie samochod powyzej 10-12 lat to juz prawie zlom, a za 3-4 nim bedzie, szukanie jakiegos super egzemplarza powoduje to ze te samochody sa podszykowywane i oczywiscie najdrozsze w calej europie, Ciekawe jest to ze jednoczesnie nigdzie nie jest ich az tak duzo do sprzedania jak w Polsce. niektorych modeli po kilkaset sztuk z jednego rocznika. Ludzie wierza w to co chca wierzyc, potem mysla ze 15letni samochod moze byc idealny, powtarzaja bzduy handlarzy jak to dobry egzemplarz w Niemczech kosztuje wiecej niz w Polsce, Mieszkam poza Polska ponad 20 lat i nie znam nikogo kto chce kupic samochod starszy niz 10 lat, oprocz tych co je wyworza do Polski, albo dalej na wschod.
To czy sa to samochody, pompy ciepla, mieszkania, wegiel nie ma znaczenia, jestesmy w Polsce, kraju gdzie jest najwiecej oszustow i spekulantow, prawo na to wszystko pozwala np jedziesz i kupujesz samochod od osoby w polsce, a umowe podpisujesz z niemcem, ktorego nigdy nie widziales. Zreszta na cwaniactwo i oszustwo jest spoleczne przyzwolenie, mamy to we krwi, mowi sie ze ktos jest zaradnym.
Dlatego najbezpieczniej (ZAZWYCZAJ) jest kupić samochód od osoby prywatnej lub w salonie. Komisy itp. to pole minowe. A najlepiej zawsze sprawdzić dokładnie auto przed zakupem na stacji diagnostycznej lub podjechać do zaufanego mechanika.
Ja kupiłem BMW E39 520i od handlarza tylko to nie był duży zawodnik tylko gość który miał od 5 do 7 samochodów. Przyznam że trafiłem w 10 także czasami się uda znaleźć normalnego człowieka który zajmuje się tą branżą.
@@halamadrid6954 Oczywiście że się normalne osoby które się tym zajmują po prostu ciężko im uwierzyć bo cała reszta psuje opinię ogółu, nie rozumiem tego podejścia aby mierzyć wszystkich jedną miarą, jak to robią niektórzy.
@@Montespl2039 Nie no jasne pełna zgoda. Słabe jest to że ludzie robią do własnego ogródka i potem wielkie zdziwienie że ludzie mają takie a nie inne podejście. Jednak trafiają się jeszcze uczciwi ludzie tylko ciężko trafić na takiego.
ale to ktoś szuka samochodu i nie patrzy na to jak jeździ tylko na to jak wygląd apotem problem że się coś sypie a w ogóle to ja się zastanawiam jeżeli ta skrzynia była padnięta to osoba kierująca nie odczuła czegoś dziwnego, to nie możliwe, a samochód 12 letni to nie 5 cio czy nowy z salonu
Problem polega na tym, ze Ty i tobie podobni myslicie, ze one sa tanie, a tak naprawde stare samochody sa najdrozsze w Polsce, na zachodzie wiekszosc tego zlomu nie jest nawet sprzedawalna, gdyby nie polacy i blok wschodni to byly by jeszcze tansze, a my dalej sciagamy zlom i nakrecamy ceny, chcociaz samochodow uzywanych w Polsce do sprzedania wiecej niz w calej europie zachodniej. Nawet jak UK bylo w unii to samochod za 1000 funtow kosztowal w Polsce 20tys bo kierownica nie po tej stronie.
tak, pan żałuje, że to wykorzystywał. Siano się kończy więc żałował, jakie sprzedawał samochody taka opinia proste a tera jawne prostytutki będą nakręcać reportarz nt. samochodów używanych 😂 śmiech na sali. Nie jestem za jakąś platformą polityczną, ale bawi mnie ten fakt, że "kiedyś wykorzystywał, a tera żałuje". Jakby mu się to zwracało to by nie żałował i dalej by tak robił 🤣
Rynek aut jest tak nasycony w Polsce ze ta banka zaraz peknie, stalo by sie to wczesniej, ale pandemia to zatrzymala. Trzyma to wszystko naiwnosc kupujacych, ktorzy przekonaja sie o tym jak przyjdzie ten dzien kiedy to oni beda musieli sprzedac samochod.
Promowanie całkowicie odbiegającego od rzeczywistości przereklamowanego “czegoś” jak AutoDNA już wzbudziło moje wątpliwości wątpliwości co do prawdziwości tego reportażu, ale jak zobaczyłem tego suchego chłopa, który piłuje tego Lexusa GS- zwątpiłem całkowicie. Mam nadzieję, że procesując się ze sprzedawcą pokaże ten urywek jak cisnął auto, którego de facto nie powinien nawet wystawić z tej stodoły do czasu zakończenia sprawy sądowej. D N O
Problem który wydarzył się ponad 5 Razy to Korozja brak progów lub zaraz ich nie będzie ogólnie ciągłe problemy Blacharskie to praktycznie Plaga ponad połowa Samochodów ma ten Problem po ponad 5 egzemplarzach nie mam wątpliwości
Tak jak piszesz to wlasnie mysla na zachodzie Europy, jak kogos nie stac na w miare swierzy samochod to nie kupuje wcale, nie bedzie sie pchal w 15 latka tak jak w Polsce i opowiadal jaki to swietny samochod. A w Polsce kazdy ma 2 lub 3, jeden jest specjalnie zeby jezdzic 300 metrow na rog po bulki, Polska to wciaz mentalnie wschod europy
Też czasem zdarzają się cuda... Znajomy dostał tam auto, które najprawdopodobniej spadło z lawety, czy coś takiego o czym oczywiście 0 informacji... Cały słupek C był spawany... Sprawa wyszła dopiero, gdy odsprzedawał to auto do salonu, doszli po częściach serwisowych itp... Nie było tej szkody w żadnych bazach informacji. Może importer naprawił, może salon... Kto wie...
Pracowałem w takim salonie samochodów używanych, kupowałem samochody na aukcjach poleasingowych do aut cała historia, pomiary itd, pełna transparentność, po zakupie jeszcze dodatkowe sprawdzenie na serwisie jeśli coś trzeba wymienić typu tarcze klocki oleje filtry to było to robione aby wszystko było na tip top, ogólnie polecam,
@@Montespl2039 To wlasnie historie handlarzy spekulantow 20 letnie dobre auto heheehhe, nawet projektant tego samochodu nie przewidzial ekspoatacji tego samochodu powyzej 15, a Ty chcesz tym bezpiecznie dzieci przewozic do szkoly. 20 letni to musilaby przestac z 10 lat w cieplym garazu zeby byl dobry, a nie takie ulepy jak w Polsce po 8 wlascicielu.
@kato38-s9y Są wyjątki. 10 lat w garażu? Zastanów się co piszesz, wystarczy dbać o samochód oraz regularnie go myć w zimie aby sól nie powodowała rozwoju korozji, jak nie dbasz o auto w ten sposób to nawet nowe w salonie Ci zgnije po 2,3 zimach. Wiele osób stać na nowe auta a nie na ich utrzymanie, chwalenie się że ktoś ma nowe auto a nie potrafi o nie zadbać to będzie te ''nowe'' za 5 sezonów wyglądać jak 20 letnie średnio zadbane, bo nowe robią teraz jak telewizor 5 lat i na śmietnik.
Prawda. Pracowałem kiedyś w komisie i tylko wyprane w środku, dokładnie umyte, woskiem na mokro „wypolerowane”. Środek to Plak i małe pędzelki. Auto jak nowe a to, że złom to już nikogo nie interesowało. Na szczęście ten komis upadł bo to co tam sprzedawali to była tragedia.
Parodią jest to, ze trzeba dać klientowi 2 lata rękojmi na starego trupa za 5 tys zł. Klienci sami sobie są winni. Chcą miec nowe auto w cenie starego!
Wystarczy rzetelnie i uczciwie informować o stanie rzeczy - uczciwie wypisać na umowie wszystkie wady i problemy. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy.
@@loonatic90 nie ma i nie będzie uczciwie bo każdy Janusz co ma 5 tys w kieszeni jak usłyszy, ze auto malowane to ucieka gdzie pieprz rośnie...albo , że rozrząd do wymiany
@@agen-t ale przynajmniej nie będziesz miał roszczenia od niego 😏. Po co ci się użerać z Januszem? Może lepiej sprzedawać te auta po ~15k+, to i Januszy będzie mniej. Klientów też można edukować i wyjaśniać, że jak nowe auta miejskie pod 100k zaczynają podchodzić, to za 5k szału nie kupią 🤷♂️, a świadomy i dobrze obsłużony klient może nawet wróci.
@@agen-tto nie kupuj auta takiego na handel skoro wiesz, ze nie sprzedasz? Chodzi o uczciwość. Ja nie mam nic przeciwko malowanemu samochodowi, ale chcę wiedzieć gdzie był malowany i dlaczego. Chętniej kupię naprawiony, ale z pewną historią oraz kompletem informacji, niż laurkę niebitą, ale bez pokrycia, gdzie carverrical mówi, ze była szkoda
Nikt nie każe ci sprzedawać go dla tego w Niemczech trafiają do Turków te auta😂
Kto ma wiedzieć że ze skrzynia rozjebie się po 2 tyg. Całkiem możliwe że kupujący nie potrafił się nią obsługiwać
Jeżeli chodzi o tamtą kuge co pokazywali to akurat oczywiste jak ma powershifta te skrzynie mają to do siebie że przy około 250-300 tys się niszczą włącza się tryb awaryjny i kombinuj ale to powinni wiedzieć zanim się zdecydowali na samochód w którym w niedalekiej przyszłości może być skrzynia do wymiany.
Kupuję auto z komisu, jadę na tor, katuje samochód, silnik pada i oddaje handlarzowi że sprzedał bubel- manipulacja ze strony kupujących występuje również tak samo często jak w drugą stronę ;)
Szukać prywatnie a nie w komisie i patrzeć na stan techniczny
Prawdziwych osob ktore sprzedaja samochod jest tylko kilka ogloszen. To jest kolejny trik handlarzy importerow, sprzedaz od prywatnej osoby, sprowadzilem dla siebie itp, na to wlasnie daja sie nabierac ludzie. Najczesciej ten samochod nie jest nawet zarejestrowany na ta osobe i kupujesz na lewa umowe.
W Polsce cały czas przoduje 10letnie BMW z Niemiec trupisko wyjeżdżone przez Niemca z przebiegiem 160 tys
Dlatego ja przy zakupie kieruje sie tym jaki auto ma silnik czy jest awaryjny czy nie robię glęboki research po tym jak sie decyduje na dana marke, po 2 przebieg nie jest istotny bo lepiej kupic auto ktore ma 400kkm niz 150 cofane 5 razy ale ludzie sami chca byc oszukiwani bo oczekuja niskiego przebiegu a nie to jest wazne tylko to jak poprzedni wlaściciele używali i serwisowali samochód oraz to czy interwały wymian oleju byly serwisowe (czyli zbyt dlugie) czy te poprawne olej w silniku co 10-15 a w skrzyni AT/MT co 60-80.
Ale jesli kupujacy patrza na kolor czy wyposażenie i nawet nie zobacza pod spód to sami sobie sa winni a sprzedajacy moze mowic to co oni chca uslyszeć :)
Jak ja kupuje auto za 2-3k to specjanie nie spuszcam sie nad tym ale jakauto od 8k w góre to przeswietlam auto jak tylko moge aby nie wbic sie na mine
Ludzie jak szukacie wozu za 12 czy 15 tysięcy to się potem dziwicie, dobre auto używane zaczyna się od 30 000 w górę. I przede wszystkim zakup auta to nie jest wycieczka krajoznawcza do komisu bierzecie żony, dzieci które się łatwo podpalają a handlarz to widzi i ręce zaciera. W naszym kraju jest jeden przepis respektowany w komisach Do Bramy i się nie znamy.
Bzdury
Właśnie takie programy powodują że ludzie przyjeżdżają po 25 letnie auto i oczekują nowego z salonu. Kupują samochody na które faktycznie ich nie stać ! Jeżeli auto jako nowe kosztowało 300 tyś a teraz po 10 latach kosztuje 70 to już nigdy nie będzie jak nowe i z racji wieku i przebytych kilometrów w każdej chwili mogą wystąpić usterki. Idąc tokiem myślenia takich właśnie programów mój 8 letni mercedes który ma 160 tyś km i po 110 padł silnik , ma już chyba z 3 szybę czołową i lakier po jednej stronie w granicach 400-600 mikronów jest złomem.
Nikt nie ma pretensji do wieku auta i tego, że tłumik ze starości odleci. Mamy pretensje o to, że ukrywane są usterki zrobione tak, żeby z 5000/10 000 km przejechało. Handlarze nie informują, że auto ma np. kawałki puszki aluminiowej załatanej w skrzyni biegów, a nie wierzę, że skupujecie coś, czego nie oglądacie. A to, że auto stanie na środku skrzyżowania czy ekspresowej to JEST REALNE ZAGROŻENIE. I za takie numery powinno się Panów handlarzy moim zdaniem karać milionowymi odszkodowaniami i delegować do szukania rąk i nóg po wypadkach. Może wtedy rozwinęłaby się wyobraźnia.
Czyli wszystko się skupia na tym, że to wina komisów, które hurtowo sprzedają auta i mają gdzieś co tak naprawdę jedzie z zagranicy ważne, żeby szybko sprzedać i zapomnieć. W przypadku prywatnych właścicieli skala problemu raczej jest o wiele niższa. Przecież jak sami tym jeżdżą to chociaż coś zadbają. Chociaż też trzeba uważać, bo czasami komis podaje się za prywatnego właściciela.
Czesto jezdze z klientami i weryfikuje auta przed zakupem i te od osób prywatnych wcale nie są lepsze. Takie rodzynki jakie juz widziałem to sie w głowie nie miesci. Czesto jest tak, ze ktos kupi auto i tylko jeździ nic nie robi. A ile ulepów bo kupili nacieli sie i nie wiedzieli. Takze trzeba byc czunym
@@agen-t Pojechal palcem po mapie patrzy naklejka amg, a w tvn turbo mowili ze wart duzo to kupil, no potem sie okazalo ze to byl najwiekszy ulep, specjalista sprzed komuterka hehehe
@kato38-s9y Lepsze to niż praca marzeń na zmywaku i fura z kiernownicą po prawej stronie mam nadzieje, ze chociaz angielski sie zgadza xd
@@agen-t Ale czym lepsze? nawet jakbym pracowal na zmywaku to mam prace i prawdziwy samochod, a Ty siedzisz i wymyslasz historie jakims ludziom z internetu, pewnie nie masz nawet prawa jazdy, samochodu tym bardziej. Ty ekspert co kupil mercedesa z naklejka amg jako originalne amg. hehehe
@@agen-takurat jeśli żyjesz na stałe lub na dłużej na jakimś Cyprze, Malcie albo w Anglii itd. to taka kierownica jest raczej wtedy wygodniejsza. Ale oczywiście to kwestia przyzwyczajenia.
Pan Od przygotowania aut profeska 😅
Branża motoryzacyjna w kraju nad Wisłą to raj. Polacy (i pewnie dalej na wschód) w odróżnieniu od obywateli krajów rozwiniętych, skupiają się przede wszystkim na cenie. Ale że nie prestiż jeździć autem niskiej klasy, to szukają okazji, a handlarze im te "okazje" stręczą.
Poza motoryzacją, nasze portale ogłoszeniowe np. Allegro to jedna wielka chińszczyzna, wylęgarnia podrób i dziadostwa. Jak chce kupić coś porządnego (choćby herbatę, nie mówiąc o sprzęcie sportowym), to szukam we Francji, Niemczech, Anglii. Ale niestety, jakość musi kosztować.
Uwaga TVN - czy można prosić o kontakt do tego Pana z końcówki filmu, który profesjonalnie zajmuje się przygotowywaniem aut do sprzedaży?
Jestem pod ogromnym wrażeniem jego profesjonalizmu - szczególnie to lizanie korka od wlewu! Trzeba być na prawdę oddanym swojej pracy!
Ja kiedyś łatwo kupiłem multiple a potem ciężko było mi to sprzedać nie wiem czemu a miało tylko 120tyś przebiegu
Ciężko bylo Ci sprzedać multiple. Teraz zastanów się czemu ? 😂
@@AdrianLudwiński Dzisiaj nie ma znaczenia jaki samochod sprzedajesz, tylko handlarze zawsze maja tylu klientow, ze nie moga sie obrobic, ale tak wlasnie buduje sie legende sukcesu. Sprobuj dzisiaj sprzedac samochod, jak chcesz szybko to o minimum 20 procent mniej od najtanszego dosteonego na rynku.
@@AdrianLudwińskibo kto chce takie wielkie akwarium 😂 ale znałam amatorów tego auta i podobno było kiedyś dobre na taksówkę. Tak słyszałam.
A teraz zapraszamy na program TVN Turbo Zawodowi Handlarze 😂
Reportaz powinien zaczac sie od tego ze ogolnie samochod powyzej 10-12 lat to juz prawie zlom, a za 3-4 nim bedzie, szukanie jakiegos super egzemplarza powoduje to ze te samochody sa podszykowywane i oczywiscie najdrozsze w calej europie, Ciekawe jest to ze jednoczesnie nigdzie nie jest ich az tak duzo do sprzedania jak w Polsce. niektorych modeli po kilkaset sztuk z jednego rocznika. Ludzie wierza w to co chca wierzyc, potem mysla ze 15letni samochod moze byc idealny, powtarzaja bzduy handlarzy jak to dobry egzemplarz w Niemczech kosztuje wiecej niz w Polsce, Mieszkam poza Polska ponad 20 lat i nie znam nikogo kto chce kupic samochod starszy niz 10 lat, oprocz tych co je wyworza do Polski, albo dalej na wschod.
To czy sa to samochody, pompy ciepla, mieszkania, wegiel nie ma znaczenia, jestesmy w Polsce, kraju gdzie jest najwiecej oszustow i spekulantow, prawo na to wszystko pozwala np jedziesz i kupujesz samochod od osoby w polsce, a umowe podpisujesz z niemcem, ktorego nigdy nie widziales. Zreszta na cwaniactwo i oszustwo jest spoleczne przyzwolenie, mamy to we krwi, mowi sie ze ktos jest zaradnym.
Ludzie kupuja oczami i tu jest problem ...
Nie mechanika bajery sie znudza a bezpieczenstwo i zdrowie najwazniejsze
Sama dałam się tak oszukać. Do dziś żałuję. Teraz ciężko komu kolwiek zaufać 😢
XE
Dlatego najbezpieczniej (ZAZWYCZAJ) jest kupić samochód od osoby prywatnej lub w salonie. Komisy itp. to pole minowe. A najlepiej zawsze sprawdzić dokładnie auto przed zakupem na stacji diagnostycznej lub podjechać do zaufanego mechanika.
Prywatny Ci sprzeda jak już swój zakatuje albo jest połowa do remontu
@@AutoArenaxxx Nie zawsze. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka są osoby które auta sprzedają bo np. mają problemy z zdrowiem itp. itd.
Ja kupiłem BMW E39 520i od handlarza tylko to nie był duży zawodnik tylko gość który miał od 5 do 7 samochodów. Przyznam że trafiłem w 10 także czasami się uda znaleźć normalnego człowieka który zajmuje się tą branżą.
@@halamadrid6954 Oczywiście że się normalne osoby które się tym zajmują po prostu ciężko im uwierzyć bo cała reszta psuje opinię ogółu, nie rozumiem tego podejścia aby mierzyć wszystkich jedną miarą, jak to robią niektórzy.
@@Montespl2039 Nie no jasne pełna zgoda. Słabe jest to że ludzie robią do własnego ogródka i potem wielkie zdziwienie że ludzie mają takie a nie inne podejście. Jednak trafiają się jeszcze uczciwi ludzie tylko ciężko trafić na takiego.
5:30 to niezły Pan spec co plaka używa
A co ma paste do butów używać?
To jest tak polak chce kupić tanio mały przebieg nie bity nie da się tak kupić
Jak ze "szfagrem" pojadą to kupią😊
Da się tak kupić, od 40 tyś wzwyż!
ale to ktoś szuka samochodu i nie patrzy na to jak jeździ tylko na to jak wygląd apotem problem że się coś sypie a w ogóle to ja się zastanawiam jeżeli ta skrzynia była padnięta to osoba kierująca nie odczuła czegoś dziwnego, to nie możliwe, a samochód 12 letni to nie 5 cio czy nowy z salonu
Kuga z Power shiftem zawsze jest lub będzie popsuta . Tego się nie dotyka nie kupuje
Handlarze aut importowanych, to wolontariusze w akcji charytatywnej "Tanie, Dobre Auto Dla Polaka"🤣
Problem polega na tym, ze Ty i tobie podobni myslicie, ze one sa tanie, a tak naprawde stare samochody sa najdrozsze w Polsce, na zachodzie wiekszosc tego zlomu nie jest nawet sprzedawalna, gdyby nie polacy i blok wschodni to byly by jeszcze tansze, a my dalej sciagamy zlom i nakrecamy ceny, chcociaz samochodow uzywanych w Polsce do sprzedania wiecej niz w calej europie zachodniej. Nawet jak UK bylo w unii to samochod za 1000 funtow kosztowal w Polsce 20tys bo kierownica nie po tej stronie.
właśnie szukam i planuje kupić auto a tu taki materiał 😅
@@008Malibu Jestem w tej samej sytuacji
No a to jest taki rzetelny dokument że szkoda gadać 😂😂
I nic się nie dowiedziałem z tego materiału
tak, pan żałuje, że to wykorzystywał. Siano się kończy więc żałował, jakie sprzedawał samochody taka opinia proste a tera jawne prostytutki będą nakręcać reportarz nt. samochodów używanych 😂 śmiech na sali. Nie jestem za jakąś platformą polityczną, ale bawi mnie ten fakt, że "kiedyś wykorzystywał, a tera żałuje". Jakby mu się to zwracało to by nie żałował i dalej by tak robił 🤣
Rynek aut jest tak nasycony w Polsce ze ta banka zaraz peknie, stalo by sie to wczesniej, ale pandemia to zatrzymala. Trzyma to wszystko naiwnosc kupujacych, ktorzy przekonaja sie o tym jak przyjdzie ten dzien kiedy to oni beda musieli sprzedac samochod.
Promowanie całkowicie odbiegającego od rzeczywistości przereklamowanego “czegoś” jak AutoDNA już wzbudziło moje wątpliwości wątpliwości co do prawdziwości tego reportażu, ale jak zobaczyłem tego suchego chłopa, który piłuje tego Lexusa GS- zwątpiłem całkowicie. Mam nadzieję, że procesując się ze sprzedawcą pokaże ten urywek jak cisnął auto, którego de facto nie powinien nawet wystawić z tej stodoły do czasu zakończenia sprawy sądowej. D N O
U nas auta sa bardzo drogie, w usa sie na zloma pracuje 2 dni a u nas 4 miesiace minimalnej, o chlebie i wodzie...
5:00 to jest metoda organoleptyczna
Problem który wydarzył się ponad 5 Razy to Korozja brak progów lub zaraz ich nie będzie ogólnie ciągłe problemy Blacharskie to praktycznie Plaga ponad połowa Samochodów ma ten Problem po ponad 5 egzemplarzach nie mam wątpliwości
Najlepszy autobus,pociąg,bus,rower,nogi,tramwaj i metro
Oczywiście, nikt Ci nie każe jeździć samochodem bo to przywilej. Ale fajnie mieć auto jednak, nie?
@Montespl2039 niby tak ale są fajne wydatki na paliwo ubezpieczenie wymiana części wymiana koła itd
@@tajemniczanieznajoma8568 Dlatego trzeba wiedzieć co się kupuje.
komfort kosztuje
Tak jak piszesz to wlasnie mysla na zachodzie Europy, jak kogos nie stac na w miare swierzy samochod to nie kupuje wcale, nie bedzie sie pchal w 15 latka tak jak w Polsce i opowiadal jaki to swietny samochod. A w Polsce kazdy ma 2 lub 3, jeden jest specjalnie zeby jezdzic 300 metrow na rog po bulki, Polska to wciaz mentalnie wschod europy
Pojazd przygotowany do sprzedaży 😎
Co sadzicie o używkach w salonach samochodowych np. "toyota pewne auto?" Przymierzam się do zmiany auta i myślę o tym by kupić używkę w salonie.
Jak ma historie wymian udokumentowaną to czemu nie
Mam znajomych co kupowali poleasingowe auta. Czyli takie np. 3 letnie i sobie chwalą. Z większymi rocznikami, to myślę, że też trzeba uważać.
Też czasem zdarzają się cuda... Znajomy dostał tam auto, które najprawdopodobniej spadło z lawety, czy coś takiego o czym oczywiście 0 informacji... Cały słupek C był spawany... Sprawa wyszła dopiero, gdy odsprzedawał to auto do salonu, doszli po częściach serwisowych itp... Nie było tej szkody w żadnych bazach informacji. Może importer naprawił, może salon... Kto wie...
W salonach też oszukują
Pracowałem w takim salonie samochodów używanych, kupowałem samochody na aukcjach poleasingowych do aut cała historia, pomiary itd, pełna transparentność, po zakupie jeszcze dodatkowe sprawdzenie na serwisie jeśli coś trzeba wymienić typu tarcze klocki oleje filtry to było to robione aby wszystko było na tip top, ogólnie polecam,
Kiedyś też tak mój używany-nowy samochód się zepsuł na przejeździe kolejowym…musiałem zostawić swoją żonę tam i dzieci. Musiałem się ratować
A odśpiewaliście Rotę?
Też bym tak zrobił
Dobrze zrobiłeś, nagle kilka problemów na raz zniknęło 😂
Państwo na to pozwala i tyle w temacie. Kraj absurdem stojący!!!
Raport konsumrncki pszne auta
12 letni rzęch więcej będzie stać na podjeździe lub w garażu i u mechanika
Jak źle kupisz to nawet i 5 letnie auto może stać więcej u mechanika jak jeździć. A jak kupisz dobrze 20 letnie to będzie ciągle jeździć.
@@Montespl2039 To wlasnie historie handlarzy spekulantow 20 letnie dobre auto heheehhe, nawet projektant tego samochodu nie przewidzial ekspoatacji tego samochodu powyzej 15, a Ty chcesz tym bezpiecznie dzieci przewozic do szkoly. 20 letni to musilaby przestac z 10 lat w cieplym garazu zeby byl dobry, a nie takie ulepy jak w Polsce po 8 wlascicielu.
@kato38-s9y Są wyjątki. 10 lat w garażu? Zastanów się co piszesz, wystarczy dbać o samochód oraz regularnie go myć w zimie aby sól nie powodowała rozwoju korozji, jak nie dbasz o auto w ten sposób to nawet nowe w salonie Ci zgnije po 2,3 zimach. Wiele osób stać na nowe auta a nie na ich utrzymanie, chwalenie się że ktoś ma nowe auto a nie potrafi o nie zadbać to będzie te ''nowe'' za 5 sezonów wyglądać jak 20 letnie średnio zadbane, bo nowe robią teraz jak telewizor 5 lat i na śmietnik.
Dlatego od dawna powtarzam, że należy prawnie zobowiązać sprzedających do zamieszczania raportów stanu pojazdu.