Ja łowie w nocy na podobnej wodzie ale głębokość to niestety 1,5metra Stosuje główki typu 3g bo chcę wydłużyć opad. Co sądzisz o stosowaniu lekko cięższych główek na takiej płytkiej wodzie? Jeszcze pytanie co do opadu. Stosujecie klasyczne podbicie na raz czy dwa? A może jeszcze szuracie po dnie? Pozdrawiam
Czasem trzeba im mocniej uderzyć by je ruszyć. A co do technik. Stosuję wszystkie sposoby i szukam tego, który zadziała. Faktycznie czasem lepiej poszurać po dnie nić podbijać. Pozdrawiam 🙂
@@wojciechkrzyszczyk Dzięki za odpowiedź. To jeszcze coś dopytam, bo Ty już jesteś weteranem sandaczowym. Jak założę główkę 7-10g na wodzie 1,5m to opad trwa pół sekundy albo i mniej. Czas na reakcję ryby jest prawie że zerowy. Normalnie może ryba zgarnąć taka przynętę? Pytanie może banalne ale sam rozumiesz że jak jest jedno branie na cały wieczór to człowiek "chcę wierzyć" w technikę którą łowi
@@ArturLowcaPajkuf Ja sam czasem tego nie rozumiem, ale często łowiłem na wodzie 2/3 metry nawet 20 i więcej gramów. Mega szybki opad, chociaż czasem to nawet nie był opad tylko takie ślizganie się przynęty, a sandacze bez trudu doganiają. Przy tym drapieżniku nie boję się naprawdę ani wagi przynęty, ani szybkości opadu, a często dopiero takie coś je uruchamia. Pamiętam zawody na Turawie. Staliśmy dosłownie na wodzie 80 cm przywiązania do wystającego karcza. I brania, potężne kopy były dopiero od 25 gramów. To na pewno nie był opad. Ale tylko tak chciały. A wszyscy wokół, łowiący lekko spływali bez ryby.
Rozbroił mnie komentarz o ,,małych, osiedlowych stawikach,, pełnych sandaczy...szczególnie ten na filmie..brzegi tak wygolone, że z daleka pachnie komercją..
Nie możliwe jest takie pojecie, bylo malo mozliwe przed najazedm dzikusów ze wschodu a obecnit to brakuje juz nawet drobnych płotek czy okonków hahahah
Witam, czy jest możliwość dowiedzieć się na jaką wędkę łowił Maciek?
Piękne ryby ,jescze nigdy nie złowiłem sandacza .
Przyjdzie czas 🙂 Pozdrawiamy
Film piękny 👏👏 jak zawsze klasa👍 a jakich plecionek pan używa chodzi o grubości i markę?
Dziękuję/ Plecionki Berkley i przy sandaczach nigdy nie przekraczam 0,12 mm a zdarza mi się łowić nawet 0,06 mm. Pozdrawiam
Ja łowie w nocy na podobnej wodzie ale głębokość to niestety 1,5metra
Stosuje główki typu 3g bo chcę wydłużyć opad. Co sądzisz o stosowaniu lekko cięższych główek na takiej płytkiej wodzie?
Jeszcze pytanie co do opadu. Stosujecie klasyczne podbicie na raz czy dwa? A może jeszcze szuracie po dnie?
Pozdrawiam
Czasem trzeba im mocniej uderzyć by je ruszyć. A co do technik. Stosuję wszystkie sposoby i szukam tego, który zadziała. Faktycznie czasem lepiej poszurać po dnie nić podbijać. Pozdrawiam 🙂
@@wojciechkrzyszczyk
Dzięki za odpowiedź. To jeszcze coś dopytam, bo Ty już jesteś weteranem sandaczowym. Jak założę główkę 7-10g na wodzie 1,5m to opad trwa pół sekundy albo i mniej. Czas na reakcję ryby jest prawie że zerowy. Normalnie może ryba zgarnąć taka przynętę? Pytanie może banalne ale sam rozumiesz że jak jest jedno branie na cały wieczór to człowiek "chcę wierzyć" w technikę którą łowi
@@ArturLowcaPajkuf Ja sam czasem tego nie rozumiem, ale często łowiłem na wodzie 2/3 metry nawet 20 i więcej gramów. Mega szybki opad, chociaż czasem to nawet nie był opad tylko takie ślizganie się przynęty, a sandacze bez trudu doganiają. Przy tym drapieżniku nie boję się naprawdę ani wagi przynęty, ani szybkości opadu, a często dopiero takie coś je uruchamia. Pamiętam zawody na Turawie. Staliśmy dosłownie na wodzie 80 cm przywiązania do wystającego karcza. I brania, potężne kopy były dopiero od 25 gramów. To na pewno nie był opad. Ale tylko tak chciały. A wszyscy wokół, łowiący lekko spływali bez ryby.
@@wojciechkrzyszczyk O taką odpowiedź mi chodziło. Dzięki 💪
To nie będę się bał ciężaru dokładać i będę eksperymentował. Trzeba próbować.
@@ArturLowcaPajkuf powodzenia 💪😉
ja łowie na Śląskiej Wiśle , stosuje główki 5 g max
cos tam czasem siądzie ale szalu nie ma
Za małe główki. Pod zapora goczaly trzeba mocno stukac
@@zajawamotocykle9256 łowie na Wiśle przy moście
wilkowej
@@Ferbi96 jakim
@@Ferbi96 ka to
Rozbroił mnie komentarz o ,,małych, osiedlowych stawikach,, pełnych sandaczy...szczególnie ten na filmie..brzegi tak wygolone, że z daleka pachnie komercją..
@@tadeuszkieres8798 jak w każdym parku, ale trudno jest napełnić pełne naczynie. Rozsądku życzę.
Nie możliwe jest takie pojecie, bylo malo mozliwe przed najazedm dzikusów ze wschodu a obecnit to brakuje juz nawet drobnych płotek czy okonków hahahah
Elo
Cześć.
Na goczaly trzeba uderzyc
Na pewno 🙂