Ale chwała temu młodemu człowiekowi za przytomność umysłu i szybką reakcję i że wiedział dokładnie jak udzielić tą pierwszą pomoc. Bo jej stan byłby gorszy.
Wina leży po obu stronach, dziewczyna powinna pomyśleć zanim wsiadała na gokart, za to właściciel powinien zadbać o to by obsługa zwracała uwagę na takie rzeczy, niestety teraz cała wina będzie po stronie właściciela. Tak czy siak, szkoda dziewczyny...
@Kinga Szpilman według mnie to niczyja wina, a pech, właściciel nie miał nigdy takiej sytuacji, wiec nie zwracał uwagi w co byli ubrani, a kobieta tez nie była świadoma ze jej szalik zawinie się w koło.
@@kochmcjefans4523 od tego służy myślenie, i przewidywanie co może się stać zaraz, gadasz głupoty że to zwykły pech, a ci dwaj panowie powinni być poinformowani o regulaminie przed jazda, jest to mega nie odpowiedzialne, zwłaszcza że winna jest tu dziewczyna jak ci właściciele, a nie "pech"
Pawel Kroczek No masz racje, ale myślisz ze w regulaminie jest napisane „zakaz wchodzenia do gokarta z szalikiem czy czyms podobnym”? W tym regulaminie jest pierdolenie o Szopenie czyli nie można być pijanym etc
@@kochmcjefans4523 i tu się mylisz, ponieważ noszenie szalika czy innych rzeczy które mogą zaplatac się w koła, jest zabronione masz to w każdym regulaminie, to jest podstawa, jak widać ta grupka osób o tym nie wiedziała, a tobie raczył bym się zapoznać z regulaminem zanim się napisze "pierdolenie o szopenie"...
Porównywanie miejsca "puiblicznego" gdzie podstawy odnoszenia się do otoczenia zna każdy do miejsca teoretycznie niebezpiecznego i wymagającego trochę myślenia? Pomijam fakt, że regulamin jest na każdym wejściu do sklepu i to w formie obrazków aby nawet dziecko je zrozumiało.
Pewnie nikt, ale jakoś nie przyszło mi do głowy np wkładać głowę pod stojący regał, czy wkładać widelca do kontaktu. Nie pomyślała i tyle, a zwalanie winy na kogoś z obsługi jest co najmniej śmieszne.
@@alojzyalojzyalojzy NiexD, ale jak piszesz "Nigdy nie wroci do zdrowia XDDDDDDDDDFDD" Z tym XD to nie przesadziles? Mama kultury nie nauczyla? Gratulacje rozumu.
Teoretycznie powinna wiedzieć, że szalik może się wplątać. A w praktyce to wina pracownika, bo nie zwrócił na to uwagi i nie kazał jej go zdjąć. Sama na gokartach nigdy nie byłam i nie wiem, jakie są zasady, więc gdyby teraz coś mi się stało to nie z mojej winy. Oni mówili, że są pierwszy raz, a mimo to nikt im nie przedstawił zasad.
W UK za takie niedopilnowanie, gdzie klient toru złamał obojczyk, sąd nakazał właścicielowi toru wypłaacić odszkodowanie w wysokości 250 000 funtów. To jest 1 250 000zł. Gdyby dziad zapłacił dziewczynie takie odszkodowanie, to pracownicy nie wpuścili by już nigdy nikogo bez instruktażu i bez sprawdzenia ubioru. No ale to PL. U nas 10 000zł odszkodowania uznaje się za dużą kwotę. A rodzice dziewczyny zęby w ścianę.
W sumie Zimny Drań ma racje. Dziewczyna głupia, bo i 17 lat dopiero miała ale pracownicy nie powinni jej wpuścić w takim ubiorze. Jak ja jechałem na gokartach to przedstawiali mi wszystko co mam robić i czego nie. Ponadto podpisywałem regulamin. To jest niedopatrzenie pracowników toru.
Marco. Napisz to samo jeszcze raz, ale tak żeby wiadomo było o co chodzi. Żebyś zakumał co mam na myśli, to przeczytaj szybko to, co sam napisałeś. Przeczytaj jednym ciągiem i na jednym wdechu. Tak jak napisałeś, czyli bez interpunkcji. A co do faktów? To ja napisałem przecież dokładnie to, co się wydarzyło. Za taki wypadek w UK dziewczyna dostałaby około 1,5 mln funtów. Ubezpieczalnie tak płacą, ale srogo podnoszą stawki firmom w których wypadek miał miejsce. Dlatego w UK możesz z firmy odebrać towar bez dokumentów i bez legitymowania się, ale bez żółtej kamizelki nie wejdziesz nawet na teren firmy. Na każdej bramie i każdym płocie jest napis SAFETY FIRST. PPE. oraz są wypisane HEALT AND SAFETY RULES:. Jeśli na brytyjskim torze ktoś zobaczyłby tą dziewczynę z szalikiem, to pracownik który ją tak wpuścił na tor natychmiast zostałby zwolniony. NATYCHMIAST i tego samego dnia poszedłby do domu. Nawet gdyby jej się nic nie stało. Zresztą to teoretyczne rozważania, gdyż nikt by na to nie pozwolił. Jestem za tym, żeby właściciel toru zapłacił jej kilka ok 2 mln zł odszkodowania.
@D P A bo szalik to taka malutka niewidoczna rzecz, która wcale nie rzuca się w oczy. XDDDDDDD Jego obowiązkiem jest sprawdzenie czy osoby korzystające z atrakcji są przystosowane do jazdy. Nawet z ubiorem.. :)
@@r.i.p.r.i.p.5820 Ja zerknęłam na Jej fb. Na pewno już wynika ze zdjęć, że siedzi sama na wózku i lekko porusza dłonią. Ale to tylko wywnioskowałam z fb i nie chcę się wypowiadać w imieniu samej zainteresowanej. 3mam za nią kciuki. :)
Nie rozumiem...Ludzie nie mają własnego rozumu? Nie wiedzą, że istnieje coś takiego, jak regulamin? Racja może być to poniekąd wina pracowników, ale i samej poszkodowanej. Wystarczy wziąć to na logikę i pomyśleć, że szalik może wkręcić się w koło, albo samemu wpaść na pomysł przeczytania regulaminu..
Za przestrzeganie zasad, organizację pracy i zabawy, za swoich pracowników, odpowiada właściciel, i jego ubezpieczyciel. Wyraźnie jest mówione na filmie, że nie poinformowano, tych młodych ludzi o BHP toru. Moje dziecko było wiele razy na torze, ze mną, z ojcem. Zasady zna na pamięć. I myślę, że takie dzieciaki się tu wymądrzają, dla których to też oczywiste, że w szaliku się nie jeździ. Ale ta dziewuszka byla tam po raz pierwszy, mogło się jej wydawać, że te autka to zabawki. A obowiązkiem właściciela, jest taka organizacja, by nikt nie miał zagrożenia wypadkiem. Klienci toru są różni, mają prawo do bezmyślności i to obsługa ma obowiązek upewnić się, że przeczytali i podpisali regulamin!!! Tak jest tu, gdzie mieszkam, odkąd byliśmy pierwszy raz, przed wielu laty. Każą czytać i podpisać regulamin, przyglądają się ubraniu odwiedzających tor, zwracają uwagę, czy np.kurtka zapięta, włosy schowane,jeśli długie itp. Dlatego gadanie, że sama sobie winna, uważam za podłe. Winny jest pracownik, i jego szef,że idiotę i lenia zatrudnił. Szalik zapewne był widoczny, ale nie chciało się popatrzeć, ważne było wejściówki sprzedać. A druczki z regulaminem, każdy uczestnik powinien dostać do ręki, i nie dwie strony do czytania, tylko te zasady najważniejsze, których zaniechanie może mieć wpływ na życie.
to prawda zagrożenie jest zawsze i trzeba wykazać się rozsądkiem aby niekture sprawy przewidzieć . A z drugiej strony nawet gdyby i oni zapoznali się z regulaminem a obsługa toru poinformowała ich o odpowiednim ubioże obowiązującym na torze to gdyby tak kobieta miała schowany szalik pod kurtką i nie było by go widać to obsługa i tak nie miała by prawa przecież nikogo przeszukiwać . Uważam że tu wina jest po połowie . Choć tragedia do końca życia
Regulamin,regulaminem ale ludzie niestety sa bezmyslni. Personel powinien ich poinformowac i odebrac szalik itp. Zreszta regulamin powinen byc napisany wielkimi literami na tablicy a nie na takiej mini kartce.. Bylam kiedys w wesolym miasteczku na szybkiej karazeli i byl zakaz wchodzenia z torbami/torebkami a i tak ludzie wchodzili z rzeczami. Personal sprawdzal i ochrzanial i kazdy musial oddac torbe.
Dasz radę dziewczyno,wiara silna wola,pozytywne myślenie czyni cuda.Nie będzie jednak lekko,lecz to już wiesz,nie myśl co by było gdyby lub co było,myśl co jest dziś i co chcesz osiągnąć,ciesz się z każdej najmniejszej rzeczy a zobaczysz cud
Mnie dziwi tylko fakt, że dziewczyna mówiła o tym że jeżdżenie z mateuszem sprawiało jej przyjemnośc, a sam mateusz mówi ,że byli pierwszy raz. Do tego nagrania z prywatnego konta YT samego mateusza gdzie widać że ogarnia jeżdżenie, coś tu jest kombinowane ale nie ma co się dziwić jak kosztu leczenia nie sa małe. Zdrowia tak czy siak.
@@Natalia-mw6sk Jeżdżę autobusem. Wypadków samochodowych jest więcej niż wypadków podczas skoku ze spadochronem, ale jednocześnie o wiele więcej jest uczestników ruchu drogowego niż skoczków, a więc jest też więcej okazji na to by doszło do wypadku na drodze. Jeżeli już, to powinniśmy porównywać procentowy odsetek np. nieudanych skoków na Bungee z odsetkiem podróży samochodem, które zakończyły się wypadkiem. Sporty ekstremalne mogą zakończyć się tragedią, po co dla chwili zabawy tak ryzykować?
Nie ma co porównywać. Uniknąć jazdy autem w XXI wieku praktycznie się nie da, natomiast spokojnie można mieć szczęśliwe życie bez skakania na spadochronie chodzenia po linie na wysokości 15 metrów czy też latania paralotnią.
Oczywiście szkoda że taka sytuacja miała miejsce ale wina leży po obu stronach ponieważ jasno i wyraźnie w regulaminie kartingowym jest napisane że nie można mieć podczas jazdy szalika na sobie ale za to też jest wina właściciela toru bo nie przypilnował pracowników żeby zwrócili jej uwagę w każdym razie szkoda mi pani
Dlatego zawsze trzeba czytać regulamin, zakładać kask bo nigdy nie wiesz co cię w życiu spotka. Szkoda że za własną głupotę teraz ta dziewczyna musi cierpieć :(
Tak. Inni mówią, że jestem histeryczką, ale ja po prostu nie chce być sparaliżowana. Ale i tak można powiedzieć, że prawdopodobnie skończę na wózku inwalidzkim, bo choruje na stwardnienie rozsiane :/
Bardzo mi szkoda tej kobiety, poważnie, smutno mi to pisać ale sama jest winna, ponieważ nie wolno jeździć na gokardzie w szaliku, ponieważ istnieje właśnie ryzyko że szalik wplącze się w koła lub inne ruchome części pojazdu, tak czy inaczej dużo jej zdrowia życzę...
Żal młodej dziewczyny. Skąd miała wiedzieć ze tak to się skończy :/ całe życie przed nią a ona w takim stanie.. trzeba się modlić za nią by stanęła na własne nogi a nie zachowywać się jak te małolaty tutaj które życia nie znają
TheSweetwerka ale w regulaminie z tego co wiem jest żeby zdjąć szaliki paski wszystko co wisi i może się wplątać w koła a tym samym zagrażać życiu i zdrowiu
Dobrze piszesz. Ja sama się będę modliła. Można tez poprosić o modlitwę chrześcijan ze zborów. Jeśli chodzi o katolicki kościół to tam jest mniej uzdrowień .
TheSweetwerka staf.ze to nie pierwsza taka tragedia, tym bardziej w mediach sie o tym slyszy. A poza tym wystarczy odrobina wyobrazni.ze w takich miejscach nie wolno miec rzeczy ktore latwo moga sie zsunac. A regulaminy zazwyczaj sa w widocznym miejscach przy wejsciu luv wyjsciu. Wina sie po dwovh stronach. Niestety
Ja też miałam wypadek na torze gokartowym byłam tam 1 raz i mnie nie przeszkolili ,ale na szczęście tylko rękę złamałam.Szkoda tej dziewczyny mam nadzieje że wszystko się jakoś ułoży🙁
szkoda kobiety i niech jak najszybciej wraca do zdrowia, bo to najważniejsze. Jednak to nie mniej jej wina, bo moda stała się ważniejsza dla niej niż własne życie. Nikt sobie dla zabawy nie wymyślił przepisów bezpieczeństwa
Taki wypadek widzoalam w filmie i juz na nic nie wsiade z rozwiązanym szalikiem. Glówna bochaterka miala piekny jedwabny szal i wkręcił się w koło. Nie jestem oewna czy mlodzi by wysłuchali uwagi! Ale to tak na marginesie. Fakt ze powinna być informacja obrazkowa.
Ludzie bez przesady wszyscy sa poinformowani co wolno a czego nie byłam na wielu torach w Polsce jak i w Anglii nikt nie pozwoli wam wsiąść do gokarda dopóki sie nie przygotujecie odpowiednio wiec przykro ze stało sie nieszczęście tak młodej kobiety ale niestety tylko z waszego błędu
Dziewczyna zaplaciła swoim zdrowiem za swoją bezmyślność... Wsiadasz do maszyny z kręcącymi się elementami ze sznurkiem (tutaj szalikiem) obwiązanym na szyi. Wyobraźni dziewczyna nie ma kompletnie.
Bardzo szkoda mi tej Kobiety, straciła to co dla człowieka najważniejsze. Możliwość swobodnego ruszania się. Natomiast dziwię się że weszła w szaliku, rzeczy która odstaje, zawiewa do tyłu. Która może wkręcić się w koło, czy w silnik. Jeżeli trochę by pomyślała doszła by do wniosku że jest to niebezpieczne i nie było by takiego wypadku. Ja też kiedyś byłem na gokartach i miałem właśnie założony szalik. Od razu go ściągnąłem bo miałem w głowie myśl, że on może się gdzieś wkręcić, zaplątać i będzie nie ciekawie. Dlatego trochę zdrowego i trzeźwego myślenia uchroniło by tą Kobietę od tego strasznego wypadku. Życzę jej szybkiego powrotu do zdrowia. :-)
To jest pokolenie wychowane na komputerach. Za moich czasów nawet 5-cio letnie dziecko wiedziało że na żaden pojazd nie wsiada się z długimi szalikami, czy czymś podobnym. Poza tym ze zdjęć widać że nie przykładała wagi do bezpieczeństwa, zwłaszcza to na skraju skarpy.
jak można czuć i słyszeć w trakcue reanimcji ?? troche naciągana historia ale i tak współczuje ae jest to też dobra nauczka na przyszłość dla innych żeby przestrzegać regulaminów ....
Przecież ten chłopak mówił, że traciła i odzyskiwała przytomność, mogły być takie momenty, że wiedziała, co się dzieje i za chwilę odpływała. Nasza przytomność to nie jest konstrukt zero-jedynkowy
Z jednej strony. Wina właściciela, pracowników. Z drugiej, regulamin za nas nie podejmie żadnej decyzji. Dziewczyna była na tyle nierozsądna, więc zapłaciła za to swoim zdrowiem.....
Bywam na torach amatorsko i pomimo że z doświadczenia wiem że rzeczy luźne nie są wskazane a obsługa musi mieć oczy wszędzie.... Musimy myśleć..... Tragedia ale też nauka dla innych.... Obwinianie obsługi też za wiele nie da..... Myślmy co robimy.... Są teraz wszędzie szkolenia na torach pod monitoringiem ale to nic nie da..... To Jednak my za Siebie i za innych musimy myśleć :c
U mnie na torze gokartowym dostaje się kombinezon i kask, nie ma opcji wejścia w swoich ubraniach, wszystko zostaje w szafce. A przed wejściem na tor, przedstawiany jest regulamin. Zawsze, niezależnie czy już się tam było
Nemita Sumire Wrześniowego popołudnia pewien Włoch zaprosił ją na przejażdżkę sportowym samochodem. Była uradowana, lubiła szybką jazdę. Otulona długim szalem wsiadła do samochodu. Kierowca wystartował i nagle zatrzymał samochód z ogromnym zgrzytem. Szal wkręcił się w szprychy auta i udusił Izadorę, nie zdołano jej odratować. Miała pięćdziesiąt lat. Skończyło się życie największej tanecznicy Europy i Ameryki.
Ostatnio młodych chyba przerasta nieproporcjonalna ciągota do rozumu na przygody, i doznania przecież to młoda dziewczyna, bez doświadczenia i teraz co?? Zbiórka pieniędzy. Ludzie mają składać się i ponosić konsekwencje za jej głupote?? Osoba która chce nie potrafi się ubrać chce kierować takim sprzętem.
Czemu wszyscy pisza, że "mogla" i "powinna była" to czy tamto? I że to jej wina? Jej koledzy powiedzieli przecież w wywiadzie, że nikt ich o przepisach nie poinformował. A po drògie skàd czlowiek ma wiedzieć sam od siebie co jest ważne, skoro robi jakáś czynność pierwszy raz w życiui? Kto z nas nauczyłby siè sam jeździć na rowerze jakby nikt nam nie pokazał jak to siè robi i nie powiedział, że NP. przy naglym hamowaniu mozna koziołkować.....? Dlatego uważam, że to jest zadanie pracownikow, żeby poinformować o przepisach, wypowiadajàc je glośno w obecności wszystkich uczestnikòw i kontrola wszystkich uczestnikòw przed rozpoczèciem jazdy plus ciagły nadzòr. Tak bylo na torze, na ktòrym ja jeździłam. A niestety czasami jest tak, że jedyne co pracownicy robià, to za bilety skasujà i na koniec kaski pozbierajà. Wiec uważam, że ta biedna dziewczyna nie byla niczemu winna i pracownicy powinni ponieść konsekwencje.
Nikt ich nie przeszkolil ok blad pracownika ale na zdrowy chlopski rozum tez powinni o tym pomyslec ze szalik moze sie zaplatac. Totalna beztroska obu stron
Szkoda jej.. Mimo wszystko, gdzie na tor wchodzić z szalikiem.. Obsługa czy ktoś mógł nie zwrócić uwagi albo i zwrócili ale się nie zastosowała. No nie trzeba być geniuszem żeby nie wiedzieć że się nie wchodzić w pasach szalikach etc na tor..
Straszna szkoda, głupota nie głupota, ale nikt nie powinien tak cierpieć(no może niektórzy tak, ale na pewno nie taka młodziutka dziewczyna, która dopiero zaczynała życie). Najbardziej przykro mi się zrobiło jak powiedziała, że boi się że to nie wróci, tj. jazda na rolkach, bieganie itd. a tutaj to już nawet jest poza rankingiem. Tutaj jest walka o to żeby sama chociaz mogła oddychać, czy minimalnie podnieść rękę czy palcem poruszyć żeby np. móc sterować wózkiem, choć dzisiaj są i takie którymi można sterować sa pomocą ust, ale wiadomo o co mi chodzi. Każda forma chociaż minimalnego uniezależniania się od otoczenia to już będzie sukces, ale przy dzisiejszej technologii i znajomości anatomii człowieka niestety całkowitej sprawności nie odzyska nigdy. Może za 20-30 lat, kto wie? Ale zasadniczo jest skazana na opiekę osób trzecich dożywotnio.
Do Dziewczyny ktora jest sparalizowana- Glowa do góry, sprobuj zaakceptowac ta sytuacje bo bez tego nie bedziesz miec sil do cwiczen. Dzis jest wiele mozliwosci, rehabilitacji tylko trzeba sie zaprzec i cwiczyc a nikt Ci nie powie ile mozesz osiagnac. Nie poddawaj sie! Znam paru ludzi i widzialam na wlasne oczy jak ludzie po urazach wracali na wlasne nogi tylko na to trzeba czasu i wysilku. Tez znam to z doswiadczenia sama jestem po wypadku i cwicze i efekty sa! Pozdrawiam serdecznie i Zycze wytrwalosci !
Gray Horse Znam ją ona to wszystko czyta leży w łóżku i do końca życia maksymalnie będzie poruszać sie za pomocą dmuchania a ty jeszcze mówisz że to jest idiotyzm? :( Szkoda że człowiek potrafi być tak nie człowieczy dla innych smutne ...
Wiktoria Hodór a czy ona jest niedorozwinięta psychocznie że na logikę tego nie wzięła? Poza tym na takich gokartach za kierownicą zawsze jest obrazek zakazu jazdy w szalikach itp. Trzrba być debilem i tyle, żeby własną głupotę zwalać na innych :)
Wiadomo, że w takich miejscach obowiązuje jakiś regulamin, nawet jeśli ktoś nie powiedział im jakie zasady obowiązują na torze to dla własnego bezpieczeństwa lepiej się zapytać. Obsługa nie poinformowała, a powinna, a oni się nie zapytali. Byłam na torze gokartowym, nawet na gokartach były naklejki co jest zabronione. Przykre, że tak to się skończyło. Mimo, że to obowiązek obsługi poinformować, to są tylko ludzie, dlatego czasami lepiej samemu dopilnować pewnych spraw niż potem tak cierpieć. Życzę pełnego powrotu do zdrowia.
Lepiej mieć angine niż paraliż do końca życia. Niestety ale kobiety muszą wszędzie wyglądać. A szalik na niewiele by pomógł nawet jak było zimno. Oby ta tragedia zakończyła się dla tej dziewczyny powrotem do zdrowia...a dla innych niech będzie przestrogą i niech pozwoli włączyć myślenie.
Wszyscy piszą że to jej wina i ja się z tym zgodzę ale ludzie którzy tam pracowali tez powinni zwrócić na to uwagę i zabronić jej tego więc teraz jak myślicie, wina jej czy osób pracujących tam ?
NA WARSZTACIE 1 sekundę temu to prawda zagrożenie jest zawsze i trzeba wykazać się rozsądkiem aby niekture sprawy przewidzieć . A z drugiej strony nawet gdyby i oni zapoznali się z regulaminem a obsługa toru poinformowała ich o odpowiednim ubioże obowiązującym na torze to gdyby tak kobieta miała schowany szalik pod kurtką i nie było by go widać to obsługa i tak nie miała by prawa przecież nikogo przeszukiwać . Uważam że tu wina jest po połowie
Nie chce nic mówić i żal mi bardzo bardzo tej osóbki lecz moim zdaniem oczywiste jest że jak coś luźno wystaje to może się niestety zaplątać. Moim zdaniem to trochę wina osoby która przygotowywała do startu, jak ja byłam na gokardzch kazali nam zdjąć szaliki czapki itp założyć kask i kombinezon (wspomniano też o spięciu włosów w koka lub mocno schować kitke czy coś takiego). Trzymam za nią kciuki i życzę zdrówka :))
Dr Paweł Tabakow z kliniki neurochirurgi Uniwersyteckiego szpitala klinicznego we Wrocławiu w 2012 r przywrócił Dariuszowi Fizyce możliwość chodzenia po przerwaniu rdzenia kręgowego.Klinika prowadzi nabór pacjęt9w z przerwanym rdzeniem kręgowym.Dużo Bożych błogosławieństw i postępów w leczeniu.
Ale chwała temu młodemu człowiekowi za przytomność umysłu i szybką reakcję i że wiedział dokładnie jak udzielić tą pierwszą pomoc. Bo jej stan byłby gorszy.
Chyba nie mógłby być gorszy
@@magdalenaborek8350
Mogła zostać warzywem jakby tlen odcieło od procesora
@@vin324pl tez racja, mogł tez zostać uszkodzony mózg
Przypomina mi się ten głos tego Pana który też ma podobna sytuacje na trampolinach 😕😞
No
Dokładnie
Masz rację on też tak mówił ale nie mówił
Tak tez tak mówił
Dokładnie
Wina leży po obu stronach, dziewczyna powinna pomyśleć zanim wsiadała na gokart, za to właściciel powinien zadbać o to by obsługa zwracała uwagę na takie rzeczy, niestety teraz cała wina będzie po stronie właściciela. Tak czy siak, szkoda dziewczyny...
@Kinga Szpilman według mnie to niczyja wina, a pech, właściciel nie miał nigdy takiej sytuacji, wiec nie zwracał uwagi w co byli ubrani, a kobieta tez nie była świadoma ze jej szalik zawinie się w koło.
@@kochmcjefans4523 od tego służy myślenie, i przewidywanie co może się stać zaraz, gadasz głupoty że to zwykły pech, a ci dwaj panowie powinni być poinformowani o regulaminie przed jazda, jest to mega nie odpowiedzialne, zwłaszcza że winna jest tu dziewczyna jak ci właściciele, a nie "pech"
Pawel Kroczek No masz racje, ale myślisz ze w regulaminie jest napisane „zakaz wchodzenia do gokarta z szalikiem czy czyms podobnym”? W tym regulaminie jest pierdolenie o Szopenie czyli nie można być pijanym etc
Pawel Kroczek a po 2 założę się ze regulamin gdzieś tam wisiał, a panowie tylko im powiedzieli jakieś podstawowe rzeczy
@@kochmcjefans4523 i tu się mylisz, ponieważ noszenie szalika czy innych rzeczy które mogą zaplatac się w koła, jest zabronione masz to w każdym regulaminie, to jest podstawa, jak widać ta grupka osób o tym nie wiedziała, a tobie raczył bym się zapoznać z regulaminem zanim się napisze "pierdolenie o szopenie"...
Wszyscy teraz mądrzy bo regulaminu niedostała do ręki i nie przeczytała go,ciekawe ilu z was przeczytało regulamin gdy idziecie do supermarketu.
Porównywanie miejsca "puiblicznego" gdzie podstawy odnoszenia się do otoczenia zna każdy do miejsca teoretycznie niebezpiecznego i wymagającego trochę myślenia? Pomijam fakt, że regulamin jest na każdym wejściu do sklepu i to w formie obrazków aby nawet dziecko je zrozumiało.
Pewnie nikt, ale jakoś nie przyszło mi do głowy np wkładać głowę pod stojący regał, czy wkładać widelca do kontaktu. Nie pomyślała i tyle, a zwalanie winy na kogoś z obsługi jest co najmniej śmieszne.
No to jest idiotyzm bo ciężko sie domyśleć
Tak tak data
Wiem że to dziwne ale czytam regulamin w każdym miejscu nawet w chinczyku zwykłym małym np tigerze jak jest
@@tofik1994 Zwalanie winy na obsługę której obowiązkiem jest dbanie o bezpieczeństwo, jest śmieszne... no ładnie.. :/
Szkoda ze tak sie stalo juz niewazne czyja to wina poprostu szkoda ze tak sie stalo
Wlasnie nie ważne kogo to wina
"WSZYSTKIE WYPADKI SPOWODOWANE SA CZYJAS WINA. NIECHZE TA WINA NIE BEDZIE TWOJA". Pamietam te haslo za PRL w ZNTK.
Aż się płakać chce.. jak niewiele trzeba.. wracaj do zdrowia ❤
Nie wróci do zdrowia,co ty pierdolisz XDDDDDDDDDD
czarne dziursko racja
Katarzyna Łukasiak no jasne jasne xD
@@alojzyalojzyalojzy NiexD, ale jak piszesz "Nigdy nie wroci do zdrowia XDDDDDDDDDFDD" Z tym XD to nie przesadziles? Mama kultury nie nauczyla? Gratulacje rozumu.
@@baby6512 specjalnie ironicznie wyśmiewam takie pierdolenie,stało co się stało i niestety nic nie zwróci zdrowia temu człowiekowi
Teoretycznie powinna wiedzieć, że szalik może się wplątać. A w praktyce to wina pracownika, bo nie zwrócił na to uwagi i nie kazał jej go zdjąć. Sama na gokartach nigdy nie byłam i nie wiem, jakie są zasady, więc gdyby teraz coś mi się stało to nie z mojej winy. Oni mówili, że są pierwszy raz, a mimo to nikt im nie przedstawił zasad.
W UK za takie niedopilnowanie, gdzie klient toru złamał obojczyk, sąd nakazał właścicielowi toru wypłaacić odszkodowanie w wysokości 250 000 funtów. To jest 1 250 000zł. Gdyby dziad zapłacił dziewczynie takie odszkodowanie, to pracownicy nie wpuścili by już nigdy nikogo bez instruktażu i bez sprawdzenia ubioru. No ale to PL. U nas 10 000zł odszkodowania uznaje się za dużą kwotę. A rodzice dziewczyny zęby w ścianę.
W sumie Zimny Drań ma racje. Dziewczyna głupia, bo i 17 lat dopiero miała ale pracownicy nie powinni jej wpuścić w takim ubiorze. Jak ja jechałem na gokartach to przedstawiali mi wszystko co mam robić i czego nie. Ponadto podpisywałem regulamin. To jest niedopatrzenie pracowników toru.
Marco. Napisz to samo jeszcze raz, ale tak żeby wiadomo było o co chodzi. Żebyś zakumał co mam na myśli, to przeczytaj szybko to, co sam napisałeś. Przeczytaj jednym ciągiem i na jednym wdechu. Tak jak napisałeś, czyli bez interpunkcji.
A co do faktów? To ja napisałem przecież dokładnie to, co się wydarzyło. Za taki wypadek w UK dziewczyna dostałaby około 1,5 mln funtów. Ubezpieczalnie tak płacą, ale srogo podnoszą stawki firmom w których wypadek miał miejsce. Dlatego w UK możesz z firmy odebrać towar bez dokumentów i bez legitymowania się, ale bez żółtej kamizelki nie wejdziesz nawet na teren firmy.
Na każdej bramie i każdym płocie jest napis SAFETY FIRST. PPE. oraz są wypisane HEALT AND SAFETY RULES:.
Jeśli na brytyjskim torze ktoś zobaczyłby tą dziewczynę z szalikiem, to pracownik który ją tak wpuścił na tor natychmiast zostałby zwolniony. NATYCHMIAST i tego samego dnia poszedłby do domu. Nawet gdyby jej się nic nie stało. Zresztą to teoretyczne rozważania, gdyż nikt by na to nie pozwolił.
Jestem za tym, żeby właściciel toru zapłacił jej kilka ok 2 mln zł odszkodowania.
Gdybym wiedziała ze się przewroce to bym usiadła.... Takie gadanie
@D P A bo szalik to taka malutka niewidoczna rzecz, która wcale nie rzuca się w oczy. XDDDDDDD
Jego obowiązkiem jest sprawdzenie czy osoby korzystające z atrakcji są przystosowane do jazdy. Nawet z ubiorem.. :)
Nwm dlaczego ale jak ta dziewczyna mówi tak szeptajac nie mogę oddychać tak jakby mnie zatkało jezuuu to jest okropne
też byś tak miał.
@@kasiakasia2711 naucz się czytać
Tez tak mam i sory za date
ASMR
Zmiażdżyło jej kręgi szyjne a przez to zmiażdżyło jej też gardło przez które przechodzi powietrze, po tym wypadku nikt by nie mógł mówić
bardzo mi szkoda tej dziewczyny, życzę jej, aby z tego wyszła i wróciła do zdrowia
Nie ma to jak usuwać komentarze bo prawdę się mówi ;) !!!!
A co dokładnie chodzi?
@@funnyvideos8015 +1
Dobrze Chociaż ze mówi 😊❤zdrowia życzę kochana ❤❤❤
Zdrowia dla pani...
Jaki normalny człowiek o zdrowych zmysłach bierz szalik na gokarty
Zdrowia dla tej pani 😭😭😭 oby wyzdrowiala
Nie mało brakowało doszło wy do tragedii. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Wracaj jak najszybciej do zdrowia dziewczyno !
Jezu, jak mi przykro!
Panie błagam, pomóż jej wrócić do zdrowia. A potrzebować będzie prawdziwego cudu.
Czego oczekujesz od Boga?
Podziwiam za postępy, jakie poczyniła Ola! I że ma taką Mamę, Rodziców ogółem, chłopaka... Ma szczęście do ludzi! :) - Powodzenia!!!
@@r.i.p.r.i.p.5820 Ja zerknęłam na Jej fb. Na pewno już wynika ze zdjęć, że siedzi sama na wózku i lekko porusza dłonią. Ale to tylko wywnioskowałam z fb i nie chcę się wypowiadać w imieniu samej zainteresowanej. 3mam za nią kciuki. :)
Nie rozumiem...Ludzie nie mają własnego rozumu? Nie wiedzą, że istnieje coś takiego, jak regulamin? Racja może być to poniekąd wina pracowników, ale i samej poszkodowanej. Wystarczy wziąć to na logikę i pomyśleć, że szalik może wkręcić się w koło, albo samemu wpaść na pomysł przeczytania regulaminu..
Za przestrzeganie zasad, organizację pracy i zabawy, za swoich pracowników, odpowiada właściciel, i jego ubezpieczyciel. Wyraźnie jest mówione na filmie, że nie poinformowano, tych młodych ludzi o BHP toru. Moje dziecko było wiele razy na torze, ze mną, z ojcem. Zasady zna na pamięć. I myślę, że takie dzieciaki się tu wymądrzają, dla których to też oczywiste, że w szaliku się nie jeździ. Ale ta dziewuszka byla tam po raz pierwszy, mogło się jej wydawać, że te autka to zabawki. A obowiązkiem właściciela, jest taka organizacja, by nikt nie miał zagrożenia wypadkiem. Klienci toru są różni, mają prawo do bezmyślności i to obsługa ma obowiązek upewnić się, że przeczytali i podpisali regulamin!!! Tak jest tu, gdzie mieszkam, odkąd byliśmy pierwszy raz, przed wielu laty. Każą czytać i podpisać regulamin, przyglądają się ubraniu odwiedzających tor, zwracają uwagę, czy np.kurtka zapięta, włosy schowane,jeśli długie itp. Dlatego gadanie, że sama sobie winna, uważam za podłe. Winny jest pracownik, i jego szef,że idiotę i lenia zatrudnił. Szalik zapewne był widoczny, ale nie chciało się popatrzeć, ważne było wejściówki sprzedać. A druczki z regulaminem, każdy uczestnik powinien dostać do ręki, i nie dwie strony do czytania, tylko te zasady najważniejsze, których zaniechanie może mieć wpływ na życie.
Nur Jesteś mądrym człowiekiem
Pozdrawiam serdecznie
Luiza S. 🤗
Dokładnue
Nur zagrożenie zawsze jest zawsze może się coś stać
to prawda zagrożenie jest zawsze i trzeba wykazać się rozsądkiem aby niekture sprawy przewidzieć . A z drugiej strony nawet gdyby i oni zapoznali się z regulaminem a obsługa toru poinformowała ich o odpowiednim ubioże obowiązującym na torze to gdyby tak kobieta miała schowany szalik pod kurtką i nie było by go widać to obsługa i tak nie miała by prawa przecież nikogo przeszukiwać . Uważam że tu wina jest po połowie . Choć tragedia do końca życia
Regulamin,regulaminem ale ludzie niestety sa bezmyslni. Personel powinien ich poinformowac i odebrac szalik itp. Zreszta regulamin powinen byc napisany wielkimi literami na tablicy a nie na takiej mini kartce.. Bylam kiedys w wesolym miasteczku na szybkiej karazeli i byl zakaz wchodzenia z torbami/torebkami a i tak ludzie wchodzili z rzeczami. Personal sprawdzal i ochrzanial i kazdy musial oddac torbe.
Ludzie zawsze byli i będą głupi/lekkomyślni. I tyle.
@@tofik1994 I w żadnym wypadku nie należy głupich ludzi upominać bo będzie przeludnienie.
najlepiej powiedzieć ze się nie wie bo mi nikt nie powiedział a myślę ze wiedzieli tylko postąpili według zasady DLACZEGO OD RAZU MUSI SIĘ COŚ STAĆ.
Kto wsiada w długim szaliku na gokart. Wygląda to tak jak by jechała motorem w długim szaliku.
Super pozytywna dziewczyna widać ,dużo zdrówka ❤
Wspólczuje😔😭rozplakalam się jak to oglądalam💔
Ta napewno
Zycze jej aby wrocila do zdrowia
1:36 siedzenie na brzegu klifu to też mądre nie było. Straszne nieszczęście. Nadzieja tylko w wynalezieniu nowych metod leczenia.
Aż mnie serce zabolało , straszny wypadek .
To jest cud ze przeżyła i cokolwiek mówiła
Dasz radę dziewczyno,wiara silna wola,pozytywne myślenie czyni cuda.Nie będzie jednak lekko,lecz to już wiesz,nie myśl co by było gdyby lub co było,myśl co jest dziś i co chcesz osiągnąć,ciesz się z każdej najmniejszej rzeczy a zobaczysz cud
Irek I ona nawet tego nie przeczyta XD
Mnie dziwi tylko fakt, że dziewczyna mówiła o tym że jeżdżenie z mateuszem sprawiało jej przyjemnośc, a sam mateusz mówi ,że byli pierwszy raz. Do tego nagrania z prywatnego konta YT samego mateusza gdzie widać że ogarnia jeżdżenie, coś tu jest kombinowane ale nie ma co się dziwić jak kosztu leczenia nie sa małe. Zdrowia tak czy siak.
ciezko przeczytac regulamin albo dopytac czlowieka ktory to prowadzi teraz gdy wydarzył sie wypadek szukanie winnego
Sorry, ale ci ludzie nie wyglądają mi na nastolatków, tylko na dojrzałych ludzi. To trzeba mózgu nie mieć żeby nie pomyśleć przez chwilę logicznie.
Nigdy ci się nogawka w rower nie wplątała?
@@jamesik84 nie, na rower zakładam spodnie z wąskimi nogawkami, żeby się nie wkręciły.
@@lilmeowmeow2810 skoro nigdy nie zrobiłaś błędu ,to jesteś wybitna.
Przez dwie sekundy myślałam, że to Najka.
Ale pomijając to, widać, że silna kobieta!
Dlatego trzymam się z dala od sportów ekstremalnych i zachęcam również innych do unikania takich ryzykownych zabaw.
samochodem pan/i też nie jeździ? wypadków samochodowych jest statystycznie zdecydowanie więcej niż wypadków np podczas skoku ze spadochronem
@@Natalia-mw6sk Jeżdżę autobusem. Wypadków samochodowych jest więcej niż wypadków podczas skoku ze spadochronem, ale jednocześnie o wiele więcej jest uczestników ruchu drogowego niż skoczków, a więc jest też więcej okazji na to by doszło do wypadku na drodze. Jeżeli już, to powinniśmy porównywać procentowy odsetek np. nieudanych skoków na Bungee z odsetkiem podróży samochodem, które zakończyły się wypadkiem. Sporty ekstremalne mogą zakończyć się tragedią, po co dla chwili zabawy tak ryzykować?
Nie ma co porównywać. Uniknąć jazdy autem w XXI wieku praktycznie się nie da, natomiast spokojnie można mieć szczęśliwe życie bez skakania na spadochronie chodzenia po linie na wysokości 15 metrów czy też latania paralotnią.
Oczywiście szkoda że taka sytuacja miała miejsce ale wina leży po obu stronach ponieważ jasno i wyraźnie w regulaminie kartingowym jest napisane że nie można mieć podczas jazdy szalika na sobie ale za to też jest wina właściciela toru bo nie przypilnował pracowników żeby zwrócili jej uwagę w każdym razie szkoda mi pani
wiadomo co dzis?
Dlatego zawsze trzeba czytać regulamin, zakładać kask bo nigdy nie wiesz co cię w życiu spotka. Szkoda że za własną głupotę teraz ta dziewczyna musi cierpieć :(
Tak. Inni mówią, że jestem histeryczką, ale ja po prostu nie chce być sparaliżowana. Ale i tak można powiedzieć, że prawdopodobnie skończę na wózku inwalidzkim, bo choruje na stwardnienie rozsiane :/
To trzymamy za ciebie kciuki Olu, abyś wróciła do sprawności ;)
Nigdy nie wróci do sprawności.
jak to człowiek docenia kiedy straci
Ja też miałem tracheostomie i jeszcze teraz cicho muwie mam nadzieje że ona też wruci do zdrowia
Bardzo mi szkoda tej kobiety, poważnie, smutno mi to pisać ale sama jest winna, ponieważ nie wolno jeździć na gokardzie w szaliku, ponieważ istnieje właśnie ryzyko że szalik wplącze się w koła lub inne ruchome części pojazdu, tak czy inaczej dużo jej zdrowia życzę...
Żal młodej dziewczyny. Skąd miała wiedzieć ze tak to się skończy :/ całe życie przed nią a ona w takim stanie.. trzeba się modlić za nią by stanęła na własne nogi a nie zachowywać się jak te małolaty tutaj które życia nie znają
TheSweetwerka ale w regulaminie z tego co wiem jest żeby zdjąć szaliki paski wszystko co wisi i może się wplątać w koła a tym samym zagrażać życiu i zdrowiu
Dobrze piszesz. Ja sama się będę modliła. Można tez poprosić o modlitwę chrześcijan ze zborów. Jeśli chodzi o katolicki kościół to tam jest mniej uzdrowień .
Ok nie pomyślała może wgl nie czytała regulaminu ale to nie zmienia faktu że tragedia już się wydarzyła i teraz potrzeba jej wsparcia.
TheSweetwerka staf.ze to nie pierwsza taka tragedia, tym bardziej w mediach sie o tym slyszy. A poza tym wystarczy odrobina wyobrazni.ze w takich miejscach nie wolno miec rzeczy ktore latwo moga sie zsunac. A regulaminy zazwyczaj sa w widocznym miejscach przy wejsciu luv wyjsciu. Wina sie po dwovh stronach. Niestety
Modlić? Hahahah tu nauka potrzebna i wiara w samego siebie a nie bzdurne modły.
Na jazde gokartem,motocyklem czy inna maszyna ubieraj sie zawsze tak jakbis mial/a zaraz wypadek
Ja też miałam wypadek na torze gokartowym byłam tam 1 raz i mnie nie przeszkolili ,ale na szczęście tylko rękę złamałam.Szkoda tej dziewczyny mam nadzieje że wszystko się jakoś ułoży🙁
A miałaś szalik na sobie?
Ja też byłam na gogartach. Nie było podpisania ani specjalnego szkolenia.
szkoda kobiety i niech jak najszybciej wraca do zdrowia, bo to najważniejsze. Jednak to nie mniej jej wina, bo moda stała się ważniejsza dla niej niż własne życie. Nikt sobie dla zabawy nie wymyślił przepisów bezpieczeństwa
No trzeba na regulamin uważać... Ja jak miałam jakiś czas włosy do ramion (teraz mam długie) to i tak musiałam je spiąć. 🙆
Taki wypadek widzoalam w filmie i juz na nic nie wsiade z rozwiązanym szalikiem. Glówna bochaterka miala piekny jedwabny szal i wkręcił się w koło. Nie jestem oewna czy mlodzi by wysłuchali uwagi! Ale to tak na marginesie. Fakt ze powinna być informacja obrazkowa.
Szkoda dziewczyny ale każdemu mogło się to przydarzyć a nie tylu mądrych po co z szalikiem właziła.
Bardzo współczuję
Duzo zdrowia jej zycze, wie ktoś coś co u niej?
Ludzie bez przesady wszyscy sa poinformowani co wolno a czego nie byłam na wielu torach w Polsce jak i w Anglii nikt nie pozwoli wam wsiąść do gokarda dopóki sie nie przygotujecie odpowiednio wiec przykro ze stało sie nieszczęście tak młodej kobiety ale niestety tylko z waszego błędu
Dziewczyna zaplaciła swoim zdrowiem za swoją bezmyślność... Wsiadasz do maszyny z kręcącymi się elementami ze sznurkiem (tutaj szalikiem) obwiązanym na szyi. Wyobraźni dziewczyna nie ma kompletnie.
Bardzo szkoda mi tej Kobiety, straciła to co dla człowieka najważniejsze. Możliwość swobodnego ruszania się. Natomiast dziwię się że weszła w szaliku, rzeczy która odstaje, zawiewa do tyłu. Która może wkręcić się w koło, czy w silnik. Jeżeli trochę by pomyślała doszła by do wniosku że jest to niebezpieczne i nie było by takiego wypadku. Ja też kiedyś byłem na gokartach i miałem właśnie założony szalik. Od razu go ściągnąłem bo miałem w głowie myśl, że on może się gdzieś wkręcić, zaplątać i będzie nie ciekawie. Dlatego trochę zdrowego i trzeźwego myślenia uchroniło by tą Kobietę od tego strasznego wypadku. Życzę jej szybkiego powrotu do zdrowia. :-)
Bardzo smutne i przykre😭😞😭
Bardzo współczuję 😓😓😓 ale przyjąć trzeba że jest piękna 🥰
To jest pokolenie wychowane na komputerach. Za moich czasów nawet 5-cio letnie dziecko wiedziało że na żaden pojazd nie wsiada się z długimi szalikami, czy czymś podobnym. Poza tym ze zdjęć widać że nie przykładała wagi do bezpieczeństwa, zwłaszcza to na skraju skarpy.
Jaka straszna tragedia!!!
jak można czuć i słyszeć w trakcue reanimcji ?? troche naciągana historia ale i tak współczuje ae jest to też dobra nauczka na przyszłość dla innych żeby przestrzegać regulaminów ....
Przecież ten chłopak mówił, że traciła i odzyskiwała przytomność, mogły być takie momenty, że wiedziała, co się dzieje i za chwilę odpływała. Nasza przytomność to nie jest konstrukt zero-jedynkowy
A można...bo ja też tak miałam podczas reanimacji...
Z jednej strony. Wina właściciela, pracowników. Z drugiej, regulamin za nas nie podejmie żadnej decyzji. Dziewczyna była na tyle nierozsądna, więc zapłaciła za to swoim zdrowiem.....
Bywam na torach amatorsko i pomimo że z doświadczenia wiem że rzeczy luźne nie są wskazane a obsługa musi mieć oczy wszędzie.... Musimy myśleć..... Tragedia ale też nauka dla innych.... Obwinianie obsługi też za wiele nie da..... Myślmy co robimy.... Są teraz wszędzie szkolenia na torach pod monitoringiem ale to nic nie da..... To Jednak my za Siebie i za innych musimy myśleć :c
Nauka to może być jak sie przewrócisz i zawiążesz dopiero w tedy sznurówki ona ma spiepszone życie a nie ! :(
@@amishkamsp3728 Motorsport wiąże się z ryzykiem. To nie jest zabawa dla dziewczynek.
Ludzie dajcie spokój kto z nas czyta regulamin idąc się pobawić,wypadki się zdarzają,trafiło na n si
Wracaj do zdrowia
Bardzo smutna historia 😞😕😖😕
Kto jej kazał jechać z szalikiem? Każdy to powie że gokartem z szalikiem siĘ NIE JEŹDZI!
Wiem data, ale mówiła że była pierwszy raz na gokartach a z racji że nikt nie pokazał jej regulaminu, ani niczego nie wiedzieli że tak nie można.
No ale jak nie dostaniesz instrukcji do tostera i pójdziesz się z nim wykąpać w wannie . to producent testera za to odpowiada ?
@@maciekponka1061 tak
U mnie na torze gokartowym dostaje się kombinezon i kask, nie ma opcji wejścia w swoich ubraniach, wszystko zostaje w szafce. A przed wejściem na tor, przedstawiany jest regulamin. Zawsze, niezależnie czy już się tam było
Od razu przypomniało mi się jak zginęła Isabella Duncan. Tylko to było bardzo dawno.
Nur
A jak zginęła?
Nemita Sumire Wrześniowego popołudnia pewien Włoch zaprosił ją na przejażdżkę sportowym samochodem. Była uradowana, lubiła szybką jazdę. Otulona długim szalem wsiadła do samochodu. Kierowca wystartował i nagle zatrzymał samochód z ogromnym zgrzytem. Szal wkręcił się w szprychy auta i udusił Izadorę, nie zdołano jej odratować. Miała pięćdziesiąt lat. Skończyło się życie największej tanecznicy Europy i Ameryki.
Dzięki :-)
Tragedia. 😰😰😨😱Puszczam wam❤❤❤❤💗💗💗
Ostatnio młodych chyba przerasta nieproporcjonalna ciągota do rozumu na przygody, i doznania przecież to młoda dziewczyna, bez doświadczenia i teraz co?? Zbiórka pieniędzy. Ludzie mają składać się i ponosić konsekwencje za jej głupote?? Osoba która chce nie potrafi się ubrać chce kierować takim sprzętem.
Wyobrazni Wam zabraklo 😢😢😢😢😢
Czemu wszyscy pisza, że "mogla" i "powinna była" to czy tamto? I że to jej wina? Jej koledzy powiedzieli przecież w wywiadzie, że nikt ich o przepisach nie poinformował. A po drògie skàd czlowiek ma wiedzieć sam od siebie co jest ważne, skoro robi jakáś czynność pierwszy raz w życiui? Kto z nas nauczyłby siè sam jeździć na rowerze jakby nikt nam nie pokazał jak to siè robi i nie powiedział, że NP. przy naglym hamowaniu mozna koziołkować.....? Dlatego uważam, że to jest zadanie pracownikow, żeby poinformować o przepisach, wypowiadajàc je glośno w obecności wszystkich uczestnikòw i kontrola wszystkich uczestnikòw przed rozpoczèciem jazdy plus ciagły nadzòr. Tak bylo na torze, na ktòrym ja jeździłam. A niestety czasami jest tak, że jedyne co pracownicy robià, to za bilety skasujà i na koniec kaski pozbierajà. Wiec uważam, że ta biedna dziewczyna nie byla niczemu winna i pracownicy powinni ponieść konsekwencje.
Współczuję 😱😭😭
Jest tutaj PO CZĘŚCI też sama sobie winna... oczywistym było że takie coś powinno się zdjąć.
Nikt ich nie przeszkolil ok blad pracownika ale na zdrowy chlopski rozum tez powinni o tym pomyslec ze szalik moze sie zaplatac. Totalna beztroska obu stron
Szkoda jej.. Mimo wszystko, gdzie na tor wchodzić z szalikiem.. Obsługa czy ktoś mógł nie zwrócić uwagi albo i zwrócili ale się nie zastosowała. No nie trzeba być geniuszem żeby nie wiedzieć że się nie wchodzić w pasach szalikach etc na tor..
Straszna szkoda, głupota nie głupota, ale nikt nie powinien tak cierpieć(no może niektórzy tak, ale na pewno nie taka młodziutka dziewczyna, która dopiero zaczynała życie). Najbardziej przykro mi się zrobiło jak powiedziała, że boi się że to nie wróci, tj. jazda na rolkach, bieganie itd. a tutaj to już nawet jest poza rankingiem. Tutaj jest walka o to żeby sama chociaz mogła oddychać, czy minimalnie podnieść rękę czy palcem poruszyć żeby np. móc sterować wózkiem, choć dzisiaj są i takie którymi można sterować sa pomocą ust, ale wiadomo o co mi chodzi. Każda forma chociaż minimalnego uniezależniania się od otoczenia to już będzie sukces, ale przy dzisiejszej technologii i znajomości anatomii człowieka niestety całkowitej sprawności nie odzyska nigdy. Może za 20-30 lat, kto wie? Ale zasadniczo jest skazana na opiekę osób trzecich dożywotnio.
witajcie w strefie komentarzy: specjalistów od ubioru na gokarty a mi tak naprawdę po ludzku szkoda tej ładnej dziewczyny
Jak by była brzydka to by ci jej już nie było szkoda?
Wina jest osób które pozwoliły jej jeździć z szalikiem na gokartach ale też jest to jej wina , że nie pomyślała ,że może w coś się zaplątać.
Nieznajomość prawa szkodzi to jest wina tych młodych oczywiście życzę jej jak najlepiej
Ktoś wie co u tej biednej dziewczyny? :(
biednej.. chyba głupiej
@@Paulina-- miło by ci tak było?! Idz na gokarty i załóż dłuuuugi szalik aby ci tam wciągnęło i będziesz miała wtedy głupotę
IG: olcia_h pozdrawiam :)
@@dominikasleziak6305 mogla nie zakladac szalika i tyle
@@k3nk1 A co ona jest wszechwiedząca, że takie coś mogłoby się stać?
Kto jej tam pozwolił mieć szalik?
Na ogół każą założyć jedno częściowy kombinezon, ochraniacz na szyję i kask.
Nie chciałbym być na jej miejscu.
Od teraz zawszę będę czytać każdy regulamin.
Ale po co jej szalik był podczas jazdy 🤔
Do Dziewczyny ktora jest sparalizowana- Glowa do góry, sprobuj zaakceptowac ta sytuacje bo bez tego nie bedziesz miec sil do cwiczen. Dzis jest wiele mozliwosci, rehabilitacji tylko trzeba sie zaprzec i cwiczyc a nikt Ci nie powie ile mozesz osiagnac. Nie poddawaj sie! Znam paru ludzi i widzialam na wlasne oczy jak ludzie po urazach wracali na wlasne nogi tylko na to trzeba czasu i wysilku. Tez znam to z doswiadczenia sama jestem po wypadku i cwicze i efekty sa! Pozdrawiam serdecznie i Zycze wytrwalosci !
A ta dziewczyna nie ma własnego rozumu..? Kto normalnie myślący idzie na gokarty w szaliku?! Przecież to idiotyzm
Gray Horse Znam ją ona to wszystko czyta leży w łóżku i do końca życia maksymalnie będzie poruszać sie za pomocą dmuchania a ty jeszcze mówisz że to jest idiotyzm? :( Szkoda że człowiek potrafi być tak nie człowieczy dla innych smutne ...
Amishka Msp zrobiła to a właśną proźbę i z własnej lekkomyślności
Skąd miała wiedzieć, że nie można jeździć w szaliku ? Obsługa nie zapoznała ich z regulaminem
Wiktoria Hodór a czy ona jest niedorozwinięta psychocznie że na logikę tego nie wzięła? Poza tym na takich gokartach za kierownicą zawsze jest obrazek zakazu jazdy w szalikach itp. Trzrba być debilem i tyle, żeby własną głupotę zwalać na innych :)
Gray Horse masz rację (a tak propo źle napisałeś Grey ;)
Wiadomo, że w takich miejscach obowiązuje jakiś regulamin, nawet jeśli ktoś nie powiedział im jakie zasady obowiązują na torze to dla własnego bezpieczeństwa lepiej się zapytać. Obsługa nie poinformowała, a powinna, a oni się nie zapytali. Byłam na torze gokartowym, nawet na gokartach były naklejki co jest zabronione. Przykre, że tak to się skończyło. Mimo, że to obowiązek obsługi poinformować, to są tylko ludzie, dlatego czasami lepiej samemu dopilnować pewnych spraw niż potem tak cierpieć. Życzę pełnego powrotu do zdrowia.
Po 1 ona nie pomyślała a po drugie nie powinni jej pozwolić
i to wszystko.
po 3 wina pracowników.
@@kasiakasia2711 to wina jej idiotyzmu przede wszystkim, dali jej do czytania regulamin a ona go nie przeczytała
Lepiej mieć angine niż paraliż do końca życia. Niestety ale kobiety muszą wszędzie wyglądać. A szalik na niewiele by pomógł nawet jak było zimno. Oby ta tragedia zakończyła się dla tej dziewczyny powrotem do zdrowia...a dla innych niech będzie przestrogą i niech pozwoli włączyć myślenie.
Po tym jak obejrzałam ten film odechciało mi się jechać na go-katr'y
Wiem data: a mi właśnie zachciało xD ale nie wiem jak to z 👑🦠
Straszne. Piękna, młoda dziewczyna i do końca życie nic nie zrobi. Współczuję
Wszyscy piszą że to jej wina i ja się z tym zgodzę ale ludzie którzy tam pracowali tez powinni zwrócić na to uwagę i zabronić jej tego więc teraz jak myślicie, wina jej czy osób pracujących tam ?
Ja się duszę jak to oglądam
Czy tylko mi to przypomina ASMR?
To_Ja_Pjoter i dlatego to mnie wkurwia bo nie nawdzie ASMR
NA WARSZTACIE
1 sekundę temu
to prawda zagrożenie jest zawsze i trzeba wykazać się rozsądkiem aby niekture sprawy przewidzieć . A z drugiej strony nawet gdyby i oni zapoznali się z regulaminem a obsługa toru poinformowała ich o odpowiednim ubioże obowiązującym na torze to gdyby tak kobieta miała schowany szalik pod kurtką i nie było by go widać to obsługa i tak nie miała by prawa przecież nikogo przeszukiwać . Uważam że tu wina jest po połowie
Nie chce nic mówić i żal mi bardzo bardzo tej osóbki lecz moim zdaniem oczywiste jest że jak coś luźno wystaje to może się niestety zaplątać. Moim zdaniem to trochę wina osoby która przygotowywała do startu, jak ja byłam na gokardzch kazali nam zdjąć szaliki czapki itp założyć kask i kombinezon (wspomniano też o spięciu włosów w koka lub mocno schować kitke czy coś takiego). Trzymam za nią kciuki i życzę zdrówka :))
Szkoda dziewczyny 😒😒😒moze wszytko sie ułoży wyzdrowieje.
jak ona gada to jak ASMR
Ciekawe jak się teraz czuje :(
Dr Paweł Tabakow z kliniki neurochirurgi Uniwersyteckiego szpitala klinicznego we Wrocławiu w 2012 r przywrócił Dariuszowi Fizyce możliwość chodzenia po przerwaniu rdzenia kręgowego.Klinika prowadzi nabór pacjęt9w z przerwanym rdzeniem kręgowym.Dużo Bożych błogosławieństw i postępów w leczeniu.