Jak robiłem na kopalni kamienia to zmiana zaczynała się o 6.00 . 0 7.00 byliśmy na stanowiskach pracy. Papieros, gadka szmatka i o 7.30 zaczynaliśmy naprawdę pracować. O 10.00 przerwa więc o 9.30 każdy się kręcił przed stołówką. Przerwa 15minut ale trwała pół godziny. Po przerwie pół godziny na dojście do stanowisk, papieros, czasem seta, gadka szmatka . Po 11 zaczynaliśmy prace. Praca trwała do 13, potem brygadzista szedł napisać raport reszta się kręciła, papierosy druga lub trzecia seta. O 13.20 schodzilismy do szatni . Kąpiel, przebranie się i o 14.00 opuszczamy teren zakladu. W sumie efektywnej pracy niecałe 4 godziny
Kapitalizm jest dużo bardziej efektywny od socjalizmu bo wyciska z zasobu ludzkiego 100% możliwości. Sytuacje którą opisałeś można było zaobserwować w każdej sferze PRL.
@@earlyBUDisme to była pierwsza połowa lat 90 tych ale ten zakład nie ucierpiał na transformacji czyli dlugo było jak za komuny. Najlepsze jest to zw ten zakład do tej pory istnieje i dalej jest państwowy. Cześć akcji mają górnicy a większość skarb państwa. Zakład przez cały czas przynosi zyski. Jest to KOSD Niemodlin, kopalnia bazaltu
@@earlyBUDisme A kapitalizm nie wyciska 100% z zasobów ludzkich szczególnie w Polsce. Dużo kadr zarządzających w korporacjach to postkomuna funkcjonująca na zasadzie złodziejstwa i układów. Np hipermarkety. Tam żeby wejść z towarem na market daje się łapówki dyrektorom. Nie liczy się jakość towaru tylko łapówka.
@@lukaszds8935 Po co się mają starać? Barbórka, deputat, czternastka, nieoprocentowane pożyczki, bony na żywności - mają to wszystko pomimo że generują ogromne straty. Wystarczyłoby, że kopalnie przejąłby prywatny właściciel i nagle stałyby się rentowne, tylko okazałoby się że 1/3 załogi na dole i 3/4 załogi w biurach są niepotrzebne.
Podobnie było wszędzie. Ja pracowałem w 1987r. na tkalni jako nastawiacz maszyn. Na 8 godzin w fabryce to ze 3 godziny pracy było chyba, że grubsza awaria się zdarzyła. Bywało często tak, że byłem jedynym trzeźwym na całej tkalni. Bo najmłodszy i po wódkę mnie wysyłali. W 1988 dostałem bilet.
Taka ciekawostka, ten śmigłowiec którego widać od 4tej minuty nadal istnieje i ma się dobrze, i znajduje się w Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, a na moim kanale pokazuje jego wnętrze i kokpit :)
A kto chce takiej rzeczywistości ? Jeśli ktoś się wypowiada dobrze o tym okresie to tylko w kategorii, że było dużo pracy i pełno państwowych zakładów. Po 89 żydostwo, które się przekształciło z komunistów na kapitalistów przy pomocy Wałęsy sprywatyzowali wszystko bandycko i sprzedali sobie. Wszystko. Zakłady, ziemie itd. dzisiaj mają wszystko i pierdolą wszystkich.
Sprobuj troche pozapierdalac ponad sily za najnizsza krajowa w tych czasach to zaraz zrozumiesz czemu niektorzy chca powrotu tamtych czasow... bo tych co stolek w dupe grzeje i dobra pensyjka za pierdzenie w ten stolek to na pewno nie beda chcieli powrotu do komuny!
@@Nickjakistam A co ci da komuna bo kurwa na pewno nie większe pieniądze. Jak ty to żeś przekalkulował ? Może najpierw sobie odpowiedz czemu w Polsce najniższa krajowa, a nawet średnia krajowa to chuja warte ochłapy i nawet nie pensja bezrobotnego cygana na socjalu w Niemczech. Odpowiedź jest prosta : KOMUNA PRZEZ PRAWIE 50 LAT !!!
Niestety, ale dzieci tych wszystkich nieudaczników, którzy nie potrafili odnaleźć się w nowej rzeczywistości, będą skutecznie ciągnąć Polskę w dół, ku totalitaryzmowi. Wtedy znów wszyscy będą żyli w nędzy i w izolacji od świata, jak ich rodzice.
Musialo byc wtedy bardzo bezpiecznie na drogach bo jeszcze w ani jednym archiwalnym wydaniu Dziennika TVP nie bylo ani razu informacji o jakims tragicznym wypadku tak jak to jest w kazdym prawie wydaniu Wiadomosci TVP czy Polsat News
Ludzie zasuwają przy wannach z ciekłym cynkiem i emalią. Żadnych zabezpieczeń, wyciągów, środków ochrony osobistej. Chyba Murzyni na plantacjach mieli lepiej ;-) Viva PRL!
No ale taki był przemysł PRL! Po 1990 roku, bardzo wiele zakładów nie nadawało się nawet do modernizacji! Lepiej i taniej było wpierw zaorać, a potem wybudować na nowo! Takie zakłady były warte nie więcej niż przysłowiową złotówkę! Wiele z tych zakładów powstało w latach 50-60. To były manufaktury XIX wieczne. W miarę nowoczesne zakłady powstały w latach 70'tych, za gierkowską pożyczkę. Jednak one, w latach 80'tych, a tym bardziej pod koniec tych lat, były już mocno nienowoczesne, a produkcja odbywała się starymi technologiami. W latach 80'tych, z powodów oczywistych (kryzys) nie budowano prawie w ogóle zakładów przemysłowych. Nie było kasy na same zakłady, ale problemem było też to, że nie byłoby z czego produkować! I to był podstawowy problem! W PRL'owskich zakładach dbano o BHP, aby komuś ręki nie urwało. Natomiast zdrowie, środowisko, w ogóle nie było ważne!
Powiedz gdzie Ty teraz żyjesz? W willi z panią Walz czy w prywatnej kamiennicy z panem |Jarosławem? Napisz kiedy ostatni raz byłeś w cynkowni i widziałeś jak pracują ludzie? Nie masz najmniejszego pojęcia o tym,że nic sie nie zmieniło ale skąd to masz wiedzieć jak cały dzień siedzisz przed kompem .
Za komuny w zakładach produkcji eternitu azbest przyjeżdżał w workach a to co się wysypało na podłogę wagonu zbierali miotłą i łopatą:) Oczywiście o żadnych maskach nikt nie słyszał. Komuna to była nędza - człowiek był śmieciem dla władzy, tzw. "masą pracującą".
Hahahah dobre, dobre - gdyby ktoś nie zauważył: Pracownica (0:40) "Pracowaliśmy na 3 zmiany teraz pracujemy na 2 zmiany." Managierstwo 0:50 "Pracownicy od nas odchodzą więc żeby załagodzić ten stan rzeczy uruchamiamy produkcje na 2giej i 3ciej zmianie. Naczyń emaliowanych ..... 200 tys sztuk więcej .... w sprzęcie pralniczym o 10 tys sztuk wiecej".... Ja się pytam - kto wykona ten plan skoro ludzie odchodzą?? :D Mniej ludzi a oni uruchamiają więcej zmian... Taka to była gospodarka za komuny.
Marnotrawstwo tamto przy obecnym to pikuś , d przykładowo kurs szkolenia np. na wózek widłowy organizowany przez urząd pracy kosztuje około 400 zł ,a organizowany przez obecnie przez jakieś stowarzyszenia kosztuje około 20 tyś zł ( zanim kandydat zostanie wysłany na kurs musi się spotkać z kilkoma doradcami ,prawnikami, psychologiem ,brać udział w jakiś wycieczkach krajoznawczych , opłatkach wigilijnych itp.,).
@@mlody969 Jest jedno takie chrześcijańskie stowarzyszenie prowadzone przez pastora które wyciąga miliony od państwa z funduszy unijnych. Prywatnie oczywiście zrobi się tanio, ale mi tu chodziło pokazać jak się publicznymi pieniędzmi szasta.
Ale jednak zeby byc fair to nalezy dodac ze Polska tak naprawde nie wyszla calkiem z komunizmu. Aparatczykowie i SB po 89 roku "uwlaszczyli" sie na panstwowym i kontrolowali cala gospodarke dzieki swoim mafijnym powiazaniom i kapitalowi ktory zagrabili Polakom. To nie przypadaek ze tak ciezko bylo otworzyc i utrzymac w Polsce firme: SBcja i postkomuna nie chciala dla siebie zadnej konkurencji na rynku!
Co Ty bredzisz? Lata 88-91 to były złote czasy do otwierania firm (ustawa Wilczka powstało 3mln firm), Polska miała najbardziej wolną gospodarkę w Europie i bodajże na świecie (oprócz produkcji wódy, papierosów i paliwa na które obrót i produkcję musiałeś mieć licencje mogłeś robić wszystko inne. To nie spodobało się elitom z zachodu bo wiedziały, że z taką wolnością to za kilkanaście lat Polska stałaby się potęgą. Dlatego w zamian za umorzenie części długów, które Polska była winna za różne pożyczki m.in. te za Gierka to kazali Polska miała iść drogą "społecznej gospodarki rynkowej" czyli socjalizm na wzór zachodni. I tak od 91-92 w Polsce było coraz gorzej pod względem gospodarczym. Władzę zaczeli przejmować zwykli urzędnicy, których w 88' za Jaruzelskiego było 45 tys. (dzisiaj to około 800tys!) coraz większa biurokracja, nowe przepisy, nowe licencje, pozwolenia. Spróbuj dzisiaj otworzyć jakiś sklep chociażby zwykły spożywczy, nie mówiąc już o alkoholowym, spróbuj otworzyć kawiarnie to zobaczysz co to znaczy w Polsce wolny rynek. Nie wiem o jakim kontrolowaniu rynku piszesz przez SBecje ale moim zdaniem czegoś takiego nie było. SBcy jak już to kupowali w ustawionych przetargach firmy za tzw złotówkę, które jeszcze jako tako się trzymały po komunie i oczywiście rządzili np w dużych firmach typu KGHM ale to już były tzw elity z WSI to tyle ale nikt niczego nie kontrolował,
Wszystko prawda oprocz tego ze to nie "Zachod" ograniczyl ustawy Wilczka. Ustawy zostaly uwalone przez postkomunstow i bylych oficerow sluzby bezpieczenstwa, ktorzy sie uwlaszczyly na panstwowym. Nie byliby oni w stanie rywalizowac na wolnym rynku ze zwyklymi Polakami, ktorzy zaczeli otwierac firmy i sie bogacic. Dlatego tez trzeba bylo zabetonowac rynek i gospodarke i pozostawic tylko to co juz bylo
Ja nie mogę jestem tu z przypadku a mieszkam w Myszkowie obie moje babcie pracowały tam taki fejm xd sama mam kuchenkę ze światowitu i działa bardzo dobrze
Wtedy takie wiadro kupowało się na lata więc musiało być dobre, nie wspominając już o takich sprzętach jak pralka czy lodówka. Wtedy to było święto w domu jak w ogóle udało się dostać taki sprzęt.
To jest urok PRLu produkcja szla a na rynku nie bylo widac tego towaru. "Emaliowane naczynia kuchenne, male pralki wirnikowe, wiadra gospodarskie, artykuly, ktorych w tym roku jeszcze na rynku nie widac". 5 300 000 naczyn emaliowanych w pokazywanym roku wyprodukowala ta fabryka a na rynku jeszcze tego towaru nie widac. Wiec gdzie to wszystko szlo, czy do wielkiego brata?, czy stalo w magazynach? To jest do dzisiaj tajemnica Poliszynela, ze produkcja w fabrykach szlo pelna para a towaru na rynku nie bylo.
Wiekszosc na export, jednak pewien znajomy opowiadał jak w 79 robil remont domu i potrzebowal farby. Tak sie akurat zlozylo ze udalo mu sie zdobyc kilka lewych puszek z wagonu. Jakiez bylo jego zdziwienie jak w domu otworzyl pakunek a tam kawał mięcha. Wtedy wszystko pędzilo na olimpiade
Co do zarazy to ja bym polemizował! Jak przyszło lato to żółtaczka i czerwonka grasowały! Wystarczyło coś zjeść czy napić się na mieście, w stołówce, cukierni, by potem przez tydzień z kibla nie schodzić! A papier toaletowy był trudno dostępny! Że też to się przeżyło! Maseczki to naprawdę mały pikuś! 😃
On powie marnotractwo ?widzial jak tam sie pracowalo wszystko powlekanie w rekach Jak taka kobieta powlekla kilka tysiecy musiala naczynia przywiez mase -emalie przygotowac no i stanowisko pracy ....ten co to powiedzial tylko ma 1 dzien go tam postawic by robil tyle ile te kobiety a niejedna przepracowala kilka dziesiat lat Dzis sa wrakami ludzi z wszystkimi chorobami o ile zyja ?
Mało kto z tych ludzi żyje. Różne choroby zawodowe w tego typu przemyśle były normą. Po przejściu na emeryturę w ciągu kilku lat umierali, o ile doczekali tej emerytury.
Ten zakład to kwintesencja PRL. Technologie jak w XIX -wiecznej manufakturze i typowo roszczeniowo-obibockie podejście pracowników do pracy. Godzinę trwały przygotowania do pracy. I pewnie też godzinę trwało zakończenie pracy na danej zmianie. Przypomnę, że to 1984r. Dla porównania takie Włochy, a właściwie koncern Fiat, w tym samym roku wypuszczają na rynek silnik FIRE, składany całkowicie przez roboty (Fully Integrated Robotised Engine). Przepaść. Dlatego ten chory system PRL-owskiego socjalizmu zawalił się z hukiem. I dobrze.
Na Żeraniu auta składały w tym czasie od kilku lat auta składały roboty zakupione od fiata. Jest film top gear z 84 w necie. Co do manufaktury to nie jest tak źle. Znam firmy które obecie produkują spoilery do ciężarówek, łódki itp gdzie ludzie w tej chemi bez masek i żadnego bhp po 10.godzin pracują i jeszcze z dumą opowiadają ze w wieku 40 lat ma pluca jak 70 latek. Bo mu w masce sie gorzej pracuje, Taka mentalność
Stan technologiczny FSO i FSM na pocz. 90tych nie pozwalał na produkcje niczego lepszego poza Cinquecento czyli małych popierdółek i to i tak na znacznym wsparciu fiata.
@@psjehxhegxyhwqkq Co z tego, że na Żeraniu roboty składały samochody, jak to były samochody konstrukcyjnie z lat 60'. Nie porównuj prywatnych firm, które sobie doskonale radzą (jesteśmy dzisiaj liderem w produkcji jachtów) do państwowych molochów, które miały monopol na wszystko.
Zacząłem szkole wtedy. Pierwsza klasa 1 b. Słubice szkoła podstawowa nr 1. Oczywiście z tarczą na fartuszku szkolnym dumny pierwszoklasista. No a potem liceum studia Szczecin i Niemcy Ekonomia. Samo życie. Teraz 43 lata chłop i zmagania z głupia pandemia. Oj życie życie..
Jak ktoś był Ubekiem i donosił na kolegów to żył jak pączek w maśle. Taka osoba dostawała szybko przydział na mieszkanie, na samochód itd. Dzisiaj nikt Ci się nie przyzna, że donosił ale tylko jak to było dobrze, dlatego dla przyzwoitych ludzi jest to nie do pomyślenia.
Bzdura. Ludzie z mojego otoczenia dostali mieszkania a wcale nie byli UB ekami ani nie należeli do partii. Teraz to pewnie niektórzy żyją w "dobrobycie ' - cały dzień harując aby spłacić kredyt albo na kolejny dom lub samochód szefa.
Musiał się otworzyć inaczej by mu nie dali pożyczki, a na zachód też szło dużo sprzętu, bo państwo potrzebowało dewiz i to na zachód szedł najlepszy jakościowo towar.
@@xpresstesis9601 Na Zachód była produkcja prawdziwych wyrobów za dewizy,a do sklepów rzucane wyroby z odpadów.Polak zarabiał wtedy 30 USD miesięcznie.
No co ty. Robol miał się doskonale. Ta sama mentalność co dzisiaj. Wieczne opierdalanie się. "No bo" i przecież jemu się naleeeeeży! Owszem, należy się, kop w dupę!
Tak, to prawda. Po rządach PIS będziemy w sytuacji jak po zaborach. Trzeba będzie wszystko od podstaw budować, i zejdą dziesiątki lat zanim dojdziemy do czegoś sensownego. Będziemy startować jak w 1918 roku!
0:52 czegos nie rozumiem. Pan argumentuje brak produkcji rezygnacja ludzi z zatrudnienia w przedsiebiorstwie a z drugiej struny mowi ze ratuje sytuacje uruchamianiem drugiej i nocnej zmiany ... to skad na to bierze ludzi ??? czy tam sie garnki same lepia ???
W tamtych czasach każdy miał obowiązek pracy, więc o nową załogę nie było trudno. Każdy miał zatrudnienie. Np Poprzenosili z innych zakładów w zamian za drobne korzysci albo dał podwyżki żeby zostali. Nigdy tak nie było że ludzi brakowało w zakładach. Inna sprawa że musiał mówić pod publikę pokazując jak On to dla dobra narodu i partii pomyślał i zrobił. Takie czasy
@@Krzysztof2811 W dupie mam zwykłego robola, który pracuje 7 godzin bo godzinę się przygotowuje do pracy. Na szczęście rynek ich zweryfikował. Nie ma wynoszenia do domu, trzynastek itp.
jechali na taniej sile roboczej jak teraz. Nic nowego. Nic się w tym kraju nie zmienia. Albo rolnictwem lecimy albo na taniej sile roboczej. I z czym do ludzi, obojętnie czy PRL czy teraz.
Rolnictwo musi być, bo to podstawa bytu kraju - możesz nie mieć samochodu, ale żreć musisz. Tylko potrzeba więcej magazynów, chłodni czy zakładów przetwórstwa żywności żeby ją można było przerabiać i eksportować w korzystnych terminach i warunkach tak jak to robią Holendrzy.
@@annamanna2295 a nie jako główne produkty eksportowe. Trzeba eksportować to co jest drogie a nie to co najtańsze. Ile trzeba sprzedać ziemniaków aby kupić jednego mercesdesa???
@@taranx1 Eksportuje się to, co inni chcą od nas kupić. Nie ma co ukrywać, że nie jesteśmy potęgą technologiczną i w większości nasze produkty przemysłowe nie będą konkurencyjne wobec wytworów krajów bardziej rozwiniętych gospodarczo. Dlatego powinniśmy stawiać na eksport w tych dziedzinach, gdzie mamy większe szanse na pokonanie innych dostawców (ceną, jakością czy terminem dostawy). Czyli właśnie żywność, a szczególnie przetworzona, odpowiednio magazynowana i dostarczana odbiorcy w korzystnych terminach (czyli np w okresach kiedy na rynku występuje niedobór danego produktu i przez to ceny wzrastają).
@@annamanna2295 Bzdury opowiadasz! Rolnictwo jest ważne, ale nie najważniejsze. W każdym razie żywność można importować jak np. samochody. Nie mamy fabryki samochodów a rynek samochodowy to istne eldorado. Żeby się napić mleka nie musisz od razy posiadać krowy.
Tylko że w kapitalizmie to marnotrawstwo to czyjaś strata, kogoś wali po kieszeni więc stara się ją minimalizować. Wtedy wszystko było państwowe, zarobi czy straty, nikt tego nie odczuwał więc po co się starać?
No manufaktura, do produkcji garnków i wiader to chyba starczy? Toż to zadna kosmiczna technologia. Do dziś działają takie manufaktury. Pralkę typu Frania to zdolny majsterkowicz potrafiłby sam sklecić.
Taki był właśnie PRL. Ale znajdą się i tacy, co to będą wychwalać bez końca wspaniałości słusznego systemu. Syf, chamstwo i wóda, która się lała do gardeł rodaków jak kranówka. I rzygać mi się chce, jak słyszę jacy to ludzie byli dla siebie wspaniali, jacy uprzejmi, zadowoleni. Gówno prawda. Jedna wielka frustracja, chamstwo i zrezygnowanie.
Nie zapominaj o miliardach papierosów produkowanych (i wypalanych) przez wszystkich, w każdym miejscu i czasie. Potem tacy "pacjenci" dostawali w wieku 40-50 l. dożywotnią rentę inwalidzką (równie popularna jak dziś 500+) za "pracę w szkodliwych warunkach". Na koszt państwa. A jakże.
Dokładnie! Ja do dnia dzisiejszego mam jedno wiadro ktòre się zachowało w piwnicy! Gruba powłoka cynku i żadnej korozji! Do popiołu używam i do noszenia węgla !👍
Też urodziłem się w 89. Niczego nie szkoda. Jak chcesz zobaczyć jak wyglądało życie 80% społeczeństwa w komunie, to zatrudnij się na miesiąc do kopania rowów z pijakami i recydywistami w jakimś byle jakim zakładzie. :)
Mamy rok 2019 I Polska Telewizja wróciła na komunistyczne tory z przed lat! Widać Polakom propaganda sukcesu jest potrzebna jak powietrze do życia! Nie ważne że to kit! Ważne że Polak dumny!
Dwa lata temu "dopadłem'' taką pralkę ze Światowita z 1985 roku, nigdy nie używaną - z kartkami w zbiorniku, które przy pierwszym praniu odklejają się. Była tak zmontowana, że przed pierwszym użyciem trzeba było podokręcać kilka śrub i poprawić kilka rzeczy... coś w tym było, nie dość że mało efektywnie to i po łebkach.
Chodziło mi o to, że te kartki w zbiorniku oznaczały że pralka była rzeczywiście nieużywana. To były chyba znaki "kontroli jakości". A więc istnienie tych kartek oznacza, że pralka była nieużywana. I proszę, litości. Może urodziłem się zaraz po PRLu, ale żeby pisać do mnie dziecko... Znalazł się, psia mać, specjalista. Napisałem to tylko po to, by POTWIERDZIĆ, że w Światowidzie po Stanie Wojennym rzeczywiście robili chałturę. Bo kilka lat wcześniej robili sprzęt przyzwoicie. Zresztą nie ten jeden zakład. A te swoją "biedopolityke" zostaw dla siebie... Gówno mnie interesują poglądy ludzi, którzy mnie krytykują, nie widzą nawet ile mam lat i co wiem o świecie. Ja pamiętam czasy bez internetu, komputerów, telefonów (stacjonarnych nawet!), a pierwszy market to był w miejscowości jak byłem w podstawówce. No ale skrytykować łatwo.
polacy to łajzy, i nic poprawnie zrobic nie potrafią, i komuna nie ma tu nic wspólnego, Jak komuna zdjęła oko z polskich nierobów to wszystko robole zniszczyli, tylko leżeć na styropianie i pić potrafią.
powiedz to chłopakom którzy startowali w konkursie na samolot solarny, albo na urządzenie na wzór smartloop'a. Polacy są świetnymi pracownikami i dużo myślą, to rządy są zawsze do dupy. Komputer wymyślony w PL przyisany jest USA bo nikt z rzadami PRL nie mógł się dogadać. Światłowód wymyślony na politechnice Lubelskiej uznany został za nieprzydatny i opatentowano go w innym kraju.
Jak chcemy gadać o łajzach i Polakach to musimy cofnąć się do rozbiorów od kiedy na masową skalę zaczęto niszczyć Polską kulturę i szkolnictwo. Nie będę się rozpisywał o spisku Niemiec i Rosji aby wybić Polską inteligencję bo nie aż tak dawno w Smoleńsku mieliśmy ciąg dalszy tego procederu. Szczególnie dwa ościenne państwa są odpowiedzialne za to aby Polska się nie odrodziła, a ten przykładowy Smoleńsk to była informacja dla tych którzy chcą odbudować Polskę "spróbujcie się za bardzo umocnić to wam znowu zgotujemy Katynie itp." Jak ktoś chce się zainteresować tematem to na początek zalecam zainteresowanie się geopolityką świata. Na początek polecam ua-cam.com/video/oZlwGEIVHMk/v-deo.html&t=
A tak w skrócie to te łajzy jak tylko wyjadą za granicę nagle wspaniali pracownicy ? Coś tu nie tak chyba ? Ktoś nam dyktuje we własnym kraju jak tu ma być i jak mamy się zachowywać.
Najfajniejsze to są komentarze. Jak najbardziej na czasie jest powiedzenie ,,głupich nie sieją , głupi się rodzą". W większości komentarze piszą właśnie Ci , którzy się w tamtych latach urodzili. Jak można w ogóle komentować coś , o czym się nie ma bladego pojęcia? Dodam jeszcze jedno , żeby dzisiaj można było prać w pralce automatycznej ,,Polar" najpierw musiała powstać pralka ,, Frania".
Komuna w Polsce phiii była wprowadzana po WWII lecz ten eksperyment zakończono systemem układu czyli PRL'em, przypominam, że w prawdziwych systemach komunistycznych nie było mowy o jakichkolwiek prywatnych działalnościach a tu były, i przez to w dużej mierze panował pogląd "skoro to jest niczyje, można brać" (o dziwo taka poza była później przewidziana w procesach produkcji) trochę realnych cytatów/wspomnień od bytów które wówczas funkcjonowały z różnych klas. Przypominam, ze wtedy były kartki żywnościowe na np. chleb, wędliny różnej klasy, cukier, 1/2 chleba, 1/4 chleba etc. a nie chodził głodny ten i był pewny jakości wyrobów kto miał rodzinę lub znajomych na wsiach. Produkowano wszystko od gumek recepturek po farmacje i przemysł transportowy/zbrojeniowy/.../itp. tylko nic w sklepach nie było jednie na kilka chwil przed dniami świątecznymi kościelnymi/państwowymi wyposażenia przybywało a towar reglamentowany był na zapis. Establishment miał swoje zaopatrzenie........................
Kapitalizm promuje rywalizację, zeby rywalizować na wolnym rynku pracy musisz wysilac łeb. Jak wysilasz łeb to cwiczysz myslenie, wiec i IQ na testach wyjdzie troche lepiej i w skali narodu będzie sobie powoli rosło. Osły właśnie próbują nas zniszczyć bo im myslenie nie wychodzi a żyć chcą w willach z basenem jak z telewizji. Ot na przeciw nim wychodzi PiS z programem DEJ+ gdzie okradają zaradnych pracowitych i przedsiębiorczych zeby dać niedojebanym kmiotom co własnych dzieci "nie mogą utrzymać" czyli na wódke i fajki bo przed 500+ zadne dziecko z głodu nie umierało.
To ekwiwalent dzisiejszych 2,5-3 tys zł netto. Ciężko to przeliczyć bo wartość nabywcza pensji wtedy była zupełnie inna niż dziś! Wtedy, dowolna techniczna rzecz to wielokrotność pensji, a nie jak dziś pewna część! Ludzie całe zawodowe życie dorabiali się tylko podstawowego wyposażenia mieszkania, mało kto, a prawie nikt, miał np. kolorowy TV! Kolorowy Rubin kosztował jakieś 7-8 pensji tej pani (licząc 15 tys zł), Jowisz - ok. 14!!! TV czarnobiały to ok. 3 pensje. Trzeba jednak pamiętać, że wszytko inne też kosztowało "krocie" i ciężko było na wszytko uzbierać! Zwykły tandetny radiomagnetofon Kasprzaka to cała pensja! Pamiętajmy, że w PRL wartością dodaną był "socjal". W tej fabryce każde dziecko pracownika jeździło na 3 tygodniowe kolonie prawie za darmo, a pracownicy, raz na 2 lata mieli wczasy z zakładu, 2 tygodnie, też prawie za darmo dla CAŁEJ RODZINY!!! Na dodatek, wiele osób z takich zakładów dostawało za darmo mieszkanie w bloku wybudowanym przez zakład!
Napisałem, że ciężko to przeliczyć na dzisiejsze pensje. Pomijając wymienialność złotówki, to jednak siła nabywcza ówczesnej waluty była zupełnie inna, i zupełnie inna była sytuacja socjalna oferowana w zakładach pracy. Dziś, za pojedynczą pensję można kupić dużo, włącznie sprzętem RTV, wówczas, za pensję, nie kupiło się zbyt wiele, a w sumie prawie nic! Totalną bzdurą jest również wypisywanie, ze za PRL była tania żywność. To była całkiem dobra pensja, za którą...prawie nic, oprócz sera białego, pasztetowej, kilku serdelków parówek z celulozy, kaszanki, i kilku plasterków kiełbasy z kawałkiem mięsa, nic się nie kupiło! Tak zarabiała klasa robotnicza, w sumie dostawało się pensję na przeżycie a nie na życie - w dzisiejszym znaczeniu tego słowa. Ja nie znam osoby, która normalnie wtedy pracowała, i po 1990 roku dalej normalnie pracowała, aby wychwalała i chciała powrotu PRL!!! To były czasy totalnej nędzy, z dzisiejszego punktu widzenia, cale życie zawodowe pracowało się na meblościankę, dywan i czarnobiały TV, a o absurdach różnych, to już nawet mi się pisać nie chce. Zauważyłem, że PRL zachwalają proste tępe młode gimby, które pooglądają sobie jakieś filmiki propagandowe, i dorabiają sobie jakąś wyższą ideologię to tej nędzy i absurdu. Także osoby które w PRL były niewykształconymi fizycznymi pracownikami i po 1990 roku zostały zepchnięte na margines życia a dziś są rencistami, no i trwale bezrobotni, którzy nic z sobą nie potrafią zrobić aby zmienić swoje życie, i "tęsknią" za PRL bo słyszeli, że wtedy "było" wszystko a każdy miał pracę! Tak, pracować w pracy nie trzeba było a pensję się dostawało, to fakt! I faktycznie prace miał każdy bo w zakładach, nawet małych, pracowało "tysiące" ludzi! Tu widać jaka była "technologia" produkcji w PRL i ilu pracowników potrzebowano! A taka "technologia" była w 3/4 zakładach w Polsce. Dziś ci nieudacznicy życiowi, zachwalający PRL, nie zdają sobie sprawy, że jak by się wzięli do roboty, to nawet zarabiając całkiem przeciętne pieniądze, to mieliby życie o którym wtedy można było pomarzyć! Wtedy całe życie chodziło się do roboty i gówno z tego się miało! Ci ludzie, siedząc w domu i nic nie robiąc, mają i tak więcej niż w PRL w którym do pracy trzeba było chodzić! Czyli siedzenie w domu, wypisywanie kretyńskich komentarzy, leniuchowanie, chcą zamienić na łażenie do pracy, stanie godzinami w kolejkach, a z rozrywek to tylko - dwa programy TV oglądane w starym czarnobiałym TV? Czy wszyscy zdrowi?
Przecież do dziś się w Polsce nic nie zmieniło. Pisokomuna reguluje kiedy sklepy maja być otwarte kiedy nie. Zamiast garnków i pralek władza teraz drony i auta elektryczne chcą produkować. Odpadając dzisiejsze wiadomości w TVPis czuje się jakbym w Polsce nadal był 84 rok. Tak sama propaganda sukcesu i bida w kraju.
Ja odpalam coś innego zamiast TVPis. Wybór jest dziś dość bogaty (taka różnica...) chyba że P(i)siarze kolejną ustawą (uchwaloną np. 22 lipca, godz. 1:25) zdecydują że jedyną legalnie działającą telewizją w kraju jest tv publiczna). Wszak w branży paliwowej im się prawie udało- dawny CPN dziś się nazywa Orlen/Lotos. Poza tym szczegółem, fakt, komuna jakby się reaktywowała; w nowym wydaniu.
"Konsultacja, założeń centralnego planu na przyszły rok, przyspieszyła pracę nad planami przedsiębiorstw" :-) Zdanie na medal :D wtf. proszę o wyjaśnienie tego ekwilibrystycznego sformowania :D zagmatwane jak całe PRL :D
prominenci się dogadali. Ten się pożalił że się nie wyrobi bo pewnie czegoś brakuje a drugi mu to pewnie załatwił. Plan musiał się wykonać. Takie czasy. Nieważne jak plan partii był najważniejszy
Poważnie? Dziennik z wiadomościami z kraju i ze świata który ogląda kilka milionów ludzi, a oni mówią, że jakaś zmiana w jakimś jednym z zakładów źle załadowała worki z paszą? Do tego złapany na prędce pan Zenek mówi na całą Polskę, że dyrekcja nie dopilnowała. To jest najważniejsza wiadomość z kraju?
@@hellomoto2429 Dziś w wiadomościach mówią niemal to samo, że pani Krysia ma problem z kanalizacją i takie tam. Bzdury z naszych podatków, a głupi się cieszą.
kotkiller13 . Dziś w TVPis jest dokładnie to samo, 90% czasu to wiadomości kompletnie nieinteresujące tych, co polityką się nie interesują. Wtedy i dziś było/jest po prostu urabianie ludzi.
@@mazatlan79P kużwa, to byla tylko wytwórnia kubłów? W co ty chcesz tam inwestować? Zadna to kosmiczna technologia, ważne tylko, żeby bhp pilnować, troszkę organizacyjnie usprawnić i zatrzymać ludzi podwyższajac im pensje.
Tak było za komuny a teraz jest wszystko .. Jakie chcesz garnki z jakiej firmy...pralki lodówki zmywarki mikrofalówki co tylko chcesz zamawiasz i ci przywożą do domu czy że sklepu lub kurier.
@@ErtixPoke W Chinach taka komuna jak u nas wówczas kapitalizm. Oficjalnie panuje ustrój komunistyczny i rządzi jedna partia komunistyczna, ale gospodarka jest wolnorynkowa, dlatego Chiny tak prężnie się rozwijają.
@@xpresstesis9601 Nie do końca jest wolnorynkowa, bo na taki handel jednak potrzebujesz zgody władz, ale o tym już radzę przeczytać z anglojęzycznych źródeł.
4 lata przed moimi narodzinami. Kurwa jasna ale ten kraj i świat się zdarzył zmienić, tempo zmian rośnie i ciekawość mnie zżera co będzie za kolejne 30 lat
Przemysł był i to wcale nie słaby, poczytaj trochę. Tak wyprzedano za bezcen w latach 90tych. Pewnie za judaszowe srebrniki. Ktoś musiał zrobić raport na niekorzyść firmy.
@@mlody969 a pomyślałeś geniuszu że to było opłacalne?. To miało być sprzedane dlatego wstawiano szkodników którzy robili straty. Trochę wiedzy zaczerpnij zanim zaczniesz medrkowac
600% normy!!! A co produkujecie? - Takie naklejki "WINDA NIECZYNNA".
Jak robiłem na kopalni kamienia to zmiana zaczynała się o 6.00 . 0 7.00 byliśmy na stanowiskach pracy. Papieros, gadka szmatka i o 7.30 zaczynaliśmy naprawdę pracować. O 10.00 przerwa więc o 9.30 każdy się kręcił przed stołówką. Przerwa 15minut ale trwała pół godziny. Po przerwie pół godziny na dojście do stanowisk, papieros, czasem seta, gadka szmatka . Po 11 zaczynaliśmy prace. Praca trwała do 13, potem brygadzista szedł napisać raport reszta się kręciła, papierosy druga lub trzecia seta. O 13.20 schodzilismy do szatni . Kąpiel, przebranie się i o 14.00 opuszczamy teren zakladu. W sumie efektywnej pracy niecałe 4 godziny
Kapitalizm jest dużo bardziej efektywny od socjalizmu bo wyciska z zasobu ludzkiego 100% możliwości. Sytuacje którą opisałeś można było zaobserwować w każdej sferze PRL.
@@earlyBUDisme to była pierwsza połowa lat 90 tych ale ten zakład nie ucierpiał na transformacji czyli dlugo było jak za komuny. Najlepsze jest to zw ten zakład do tej pory istnieje i dalej jest państwowy. Cześć akcji mają górnicy a większość skarb państwa. Zakład przez cały czas przynosi zyski. Jest to KOSD Niemodlin, kopalnia bazaltu
@@earlyBUDisme A kapitalizm nie wyciska 100% z zasobów ludzkich szczególnie w Polsce. Dużo kadr zarządzających w korporacjach to postkomuna funkcjonująca na zasadzie złodziejstwa i układów. Np hipermarkety. Tam żeby wejść z towarem na market daje się łapówki dyrektorom. Nie liczy się jakość towaru tylko łapówka.
@@lukaszds8935 Po co się mają starać? Barbórka, deputat, czternastka, nieoprocentowane pożyczki, bony na żywności - mają to wszystko pomimo że generują ogromne straty. Wystarczyłoby, że kopalnie przejąłby prywatny właściciel i nagle stałyby się rentowne, tylko okazałoby się że 1/3 załogi na dole i 3/4 załogi w biurach są niepotrzebne.
Podobnie było wszędzie. Ja pracowałem w 1987r. na tkalni jako nastawiacz maszyn. Na 8 godzin w fabryce to ze 3 godziny pracy było chyba, że grubsza awaria się zdarzyła. Bywało często tak, że byłem jedynym trzeźwym na całej tkalni. Bo najmłodszy i po wódkę mnie wysyłali. W 1988 dostałem bilet.
To ta slynna mocarna gospodarka polska, rozwalona dopiero przez Balcerowicza.
Dyplomy ludzi dobrej roboty...:)
będą mieli do CV
niewiele sie zmieniło w biedakiblu, zamiast dyplomów dają ćfartki owocowe
@@andr27 jeżeli owocowe ćwiartki, to ja biere. 😂
Taka ciekawostka, ten śmigłowiec którego widać od 4tej minuty nadal istnieje i ma się dobrze, i znajduje się w Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, a na moim kanale pokazuje jego wnętrze i kokpit :)
Tak wiem, oglądałem!! Fajny filmik!👍
Byłem oglądałem ten śmigłowiec
No i po co kłamiesz? Przecież już Ci udowodniono, że zbudowałeś atrapę tego helikoptera i to JĄ pokazywałeś w swoim filmiku! Ileż można łgać?!
Pracownicy odchodzą to otworzyliśmy 2 i 3 zmiane XD
I tak do dzis w spolkach rzadowych. A jak braknie hajsu to sie pozyczy z banku centralnego i luzik...
To były czasy, sikałem w tetrowe pieluchy
Do dziś to robisz, bo nawet na pampersy cię nie stać :P
a ja w nie brzydko mówiąc też srałem :D a siostra mi dupę przewijała :D hehe
A ja się hustalem w worku u taty...
Ja jeszcze bylem plemnikiem lol
A ja je wam produkowalem dziennie schodziło kilka km tetry
Dwa tygodnie później się urodziłem :D, nowy obywatel Polski Ludowej, 3,5 kilograma :) !!!!
Słuszną linie ma nasza władza
@@kostek735 Pomyślałem to samo ;)
Ja też,.
Pamiętam jak nieraz na festynie w Żarkach Letnisko można było kupić lekko wybrakowane garnki wprost z wozu strażackiego :)
Ale nędza omg. Nostalgia nostalgią, ale trzeba nie mieć oczu, żeby chcieć powrotu takiej rzeczywistości.
A kto chce takiej rzeczywistości ? Jeśli ktoś się wypowiada dobrze o tym okresie to tylko w kategorii, że było dużo pracy i pełno państwowych zakładów. Po 89 żydostwo, które się przekształciło z komunistów na kapitalistów przy pomocy Wałęsy sprywatyzowali wszystko bandycko i sprzedali sobie. Wszystko. Zakłady, ziemie itd. dzisiaj mają wszystko i pierdolą wszystkich.
Sprobuj troche pozapierdalac ponad sily za najnizsza krajowa w tych czasach to zaraz zrozumiesz czemu niektorzy chca powrotu tamtych czasow... bo tych co stolek w dupe grzeje i dobra pensyjka za pierdzenie w ten stolek to na pewno nie beda chcieli powrotu do komuny!
@@Nickjakistam A co ci da komuna bo kurwa na pewno nie większe pieniądze. Jak ty to żeś przekalkulował ? Może najpierw sobie odpowiedz czemu w Polsce najniższa krajowa, a nawet średnia krajowa to chuja warte ochłapy i nawet nie pensja bezrobotnego cygana na socjalu w Niemczech. Odpowiedź jest prosta : KOMUNA PRZEZ PRAWIE 50 LAT !!!
@@BigBoss1982 klin podatkowy. Kwota wolna 3100.
Niestety, ale dzieci tych wszystkich nieudaczników, którzy nie potrafili odnaleźć się w nowej rzeczywistości, będą skutecznie ciągnąć Polskę w dół, ku totalitaryzmowi.
Wtedy znów wszyscy będą żyli w nędzy i w izolacji od świata, jak ich rodzice.
Dyplomy ludzi dobrej roboty zamiast wypłaty :D
Dzisiaj drogie dzieci zamiast śniadania do szkoły, dostaniecie dyplomy.
A dzisiaj masz brednie w stylu karnetu na siłownię lub "owocowego czwartku"
@@BeavisoPaulaner Tylko że to jest dodatek, a nie wypłata. U mnie w pracy jest multisport i pakiet luxmed. I to naprawdę dużo daje
Miałem wówczas 3 lata, ale jakieś przebłyski z tego roku mam. To były czasy. :-)
Musialo byc wtedy bardzo bezpiecznie na drogach bo jeszcze w ani jednym archiwalnym wydaniu Dziennika TVP nie bylo ani razu informacji o jakims tragicznym wypadku tak jak to jest w kazdym prawie wydaniu Wiadomosci TVP czy Polsat News
Ludzie zasuwają przy wannach z ciekłym cynkiem i emalią. Żadnych zabezpieczeń, wyciągów, środków ochrony osobistej. Chyba Murzyni na plantacjach mieli lepiej ;-) Viva PRL!
No ale taki był przemysł PRL! Po 1990 roku, bardzo wiele zakładów nie nadawało się nawet do modernizacji! Lepiej i taniej było wpierw zaorać, a potem wybudować na nowo! Takie zakłady były warte nie więcej niż przysłowiową złotówkę! Wiele z tych zakładów powstało w latach 50-60. To były manufaktury XIX wieczne. W miarę nowoczesne zakłady powstały w latach 70'tych, za gierkowską pożyczkę. Jednak one, w latach 80'tych, a tym bardziej pod koniec tych lat, były już mocno nienowoczesne, a produkcja odbywała się starymi technologiami. W latach 80'tych, z powodów oczywistych (kryzys) nie budowano prawie w ogóle zakładów przemysłowych. Nie było kasy na same zakłady, ale problemem było też to, że nie byłoby z czego produkować! I to był podstawowy problem! W PRL'owskich zakładach dbano o BHP, aby komuś ręki nie urwało. Natomiast zdrowie, środowisko, w ogóle nie było ważne!
bredzisz durniu, wychowany na IPN.
ale było coś takiego jak warunki szkodliwe , dziś takie coś nie istnieje
Powiedz gdzie Ty teraz żyjesz? W willi z panią Walz czy w prywatnej kamiennicy z panem |Jarosławem? Napisz kiedy ostatni raz byłeś w cynkowni i widziałeś jak pracują ludzie? Nie masz najmniejszego pojęcia o tym,że nic sie nie zmieniło ale skąd to masz wiedzieć jak cały dzień siedzisz przed kompem .
Za komuny w zakładach produkcji eternitu azbest przyjeżdżał w workach a to co się wysypało na podłogę wagonu zbierali miotłą i łopatą:) Oczywiście o żadnych maskach nikt nie słyszał. Komuna to była nędza - człowiek był śmieciem dla władzy, tzw. "masą pracującą".
Hahahah dobre, dobre - gdyby ktoś nie zauważył: Pracownica (0:40) "Pracowaliśmy na 3 zmiany teraz pracujemy na 2 zmiany." Managierstwo 0:50 "Pracownicy od nas odchodzą więc żeby załagodzić ten stan rzeczy uruchamiamy produkcje na 2giej i 3ciej zmianie. Naczyń emaliowanych ..... 200 tys sztuk więcej .... w sprzęcie pralniczym o 10 tys sztuk wiecej".... Ja się pytam - kto wykona ten plan skoro ludzie odchodzą?? :D Mniej ludzi a oni uruchamiają więcej zmian... Taka to była gospodarka za komuny.
Przedtem pracowali na 3 zmiany po 8 godzin, a teraz na 2 po 12 godzin - takie to były zmiany.
@@annamanna2295 😸
Ciemny lud wszystlo kupi.
Marnotrawstwo tamto przy obecnym to pikuś , d przykładowo kurs szkolenia np. na wózek widłowy organizowany przez urząd pracy kosztuje około 400 zł ,a organizowany przez obecnie przez jakieś stowarzyszenia kosztuje około 20 tyś zł ( zanim kandydat zostanie wysłany na kurs musi się spotkać z kilkoma doradcami ,prawnikami, psychologiem ,brać udział w jakiś wycieczkach krajoznawczych , opłatkach wigilijnych itp.,).
Przez jakie stowarzyszenia kurs na wózek widłowy kosztuje 20 tys ? Przecież takie kursy możesz prywatnie zrobić nie pytając nikogo o zdanie.
@@mlody969 Jest jedno takie chrześcijańskie stowarzyszenie prowadzone przez pastora które wyciąga miliony od państwa z funduszy unijnych. Prywatnie oczywiście zrobi się tanio, ale mi tu chodziło pokazać jak się publicznymi pieniędzmi szasta.
Dyplomy dla ludzi dobrej roboty...😂😂😂😂 no i jak ta komuna miała przetrwać?
To taki dyplom frajera 1 stopnia.
Niesamowite jak u mało się w naszej mentalności zmieniło. Piszę to w 2018, gdy Polska wraca do socjalizmu motzno.
sierotom po PRL-u to sie podoba
Wystarczy poczytać książki napisane w 1700. Taka sama mentalność. Ten kraj się nie zmieni.
Ale jednak zeby byc fair to nalezy dodac ze Polska tak naprawde nie wyszla calkiem z komunizmu. Aparatczykowie i SB po 89 roku "uwlaszczyli" sie na panstwowym i kontrolowali cala gospodarke dzieki swoim mafijnym powiazaniom i kapitalowi ktory zagrabili Polakom. To nie przypadaek ze tak ciezko bylo otworzyc i utrzymac w Polsce firme: SBcja i postkomuna nie chciala dla siebie zadnej konkurencji na rynku!
Co Ty bredzisz? Lata 88-91 to były złote czasy do otwierania firm (ustawa Wilczka powstało 3mln firm), Polska miała najbardziej wolną gospodarkę w Europie i bodajże na świecie (oprócz produkcji wódy, papierosów i paliwa na które obrót i produkcję musiałeś mieć licencje mogłeś robić wszystko inne. To nie spodobało się elitom z zachodu bo wiedziały, że z taką wolnością to za kilkanaście lat Polska stałaby się potęgą. Dlatego w zamian za umorzenie części długów, które Polska była winna za różne pożyczki m.in. te za Gierka to kazali Polska miała iść drogą "społecznej gospodarki rynkowej" czyli socjalizm na wzór zachodni. I tak od 91-92 w Polsce było coraz gorzej pod względem gospodarczym. Władzę zaczeli przejmować zwykli urzędnicy, których w 88' za Jaruzelskiego było 45 tys. (dzisiaj to około 800tys!) coraz większa biurokracja, nowe przepisy, nowe licencje, pozwolenia. Spróbuj dzisiaj otworzyć jakiś sklep chociażby zwykły spożywczy, nie mówiąc już o alkoholowym, spróbuj otworzyć kawiarnie to zobaczysz co to znaczy w Polsce wolny rynek. Nie wiem o jakim kontrolowaniu rynku piszesz przez SBecje ale moim zdaniem czegoś takiego nie było. SBcy jak już to kupowali w ustawionych przetargach firmy za tzw złotówkę, które jeszcze jako tako się trzymały po komunie i oczywiście rządzili np w dużych firmach typu KGHM ale to już były tzw elity z WSI to tyle ale nikt niczego nie kontrolował,
Wszystko prawda oprocz tego ze to nie "Zachod" ograniczyl ustawy Wilczka. Ustawy zostaly uwalone przez postkomunstow i bylych oficerow sluzby bezpieczenstwa, ktorzy sie uwlaszczyly na panstwowym. Nie byliby oni w stanie rywalizowac na wolnym rynku ze zwyklymi Polakami, ktorzy zaczeli otwierac firmy i sie bogacic. Dlatego tez trzeba bylo zabetonowac rynek i gospodarke i pozostawic tylko to co juz bylo
Zawsze tak było i kiedyś dziś i w przyszłości co najbardziej zawodzi?człowiek 😧😧😧😳😳😳
W moim domu
Pralka automatyczna
Była 1970 roku
Ja miałam Polar
W 1974 roku
Mając 22 lata
Ahh nie ma to jak poczytać komentarze i stracić wiarę w ludzkość
to urodziles sie wczoraj czy to dopiero twoj 1szy kontakt z internetem? no spoko kazdy kiedys zaczyna
Pooglądaj jak było za komuny, to ją odzyskasz. :D
No tak, produkcja jest mniejsza ale produkcja jest większa. Dziś też tak rozmawiam z moim kierownikiem sprzedaży. Nic się nie zmieniło. :)
Ludzi nie ma do pracy,więc otwieramy 2 i 3 linię,.
Wspaniała kultura tych lat prezes musiał się spowiadac ze swoich postępów i porażek naprawdę ważne sprawy do wiadomości ludziom
Jestes jebniety skurwysynu?
Musiał się spowiadać, ale przed partią i to nie z efektywności tylko z realizacji planu, nawet jak był bez sensu i od czapy.
Pracownicy od nas odchodza wiec uruchamiamy trzecia zmiane, no tk, to a sens
O marnotrawstwie to można z Sasinem dziś pogawędzić. Ekspert, było nie było😜
Ja nie mogę jestem tu z przypadku a mieszkam w Myszkowie obie moje babcie pracowały tam taki fejm xd sama mam kuchenkę ze światowitu i działa bardzo dobrze
Helikopter do transportu, a teraz nie stać państwa na takie rozwiązania. Śmiech na sali
Po prostu dzisiaj państwo nie zajmuje się budową wyciągów orczykowych.
Bo niby dlaczego miałoby?
Te dwie babki na ramówce to były pierwsze frankowiczki 🤔
Mam wiadro z tamtego okresu ocynkowane ogniowo jak na filmie, ani grama rdzy, a waży tyle co współczesne razem z wodą :)
Wtedy takie wiadro kupowało się na lata więc musiało być dobre, nie wspominając już o takich sprzętach jak pralka czy lodówka. Wtedy to było święto w domu jak w ogóle udało się dostać taki sprzęt.
To jest urok PRLu produkcja szla a na rynku nie bylo widac tego towaru.
"Emaliowane naczynia kuchenne, male pralki wirnikowe, wiadra gospodarskie, artykuly, ktorych w tym roku jeszcze na rynku nie widac".
5 300 000 naczyn emaliowanych w pokazywanym roku wyprodukowala ta fabryka a na rynku jeszcze tego towaru nie widac.
Wiec gdzie to wszystko szlo, czy do wielkiego brata?, czy stalo w magazynach?
To jest do dzisiaj tajemnica Poliszynela, ze produkcja w fabrykach szlo pelna para a towaru na rynku nie bylo.
Wszystko szło do ZSRR-tak jak w kawale co mamy w zamian za wysyłany do Rosji węgiel ?-ZIMNO
Wszystko szło na eksport, bo inaczej komusze państwa by bankrutowały. I tak było we wszystkich socjalistycznych państwach.
Wiekszosc na export, jednak pewien znajomy opowiadał jak w 79 robil remont domu i potrzebowal farby. Tak sie akurat zlozylo ze udalo mu sie zdobyc kilka lewych puszek z wagonu. Jakiez bylo jego zdziwienie jak w domu otworzyl pakunek a tam kawał mięcha. Wtedy wszystko pędzilo na olimpiade
Gdybys słuchał uważnie to byś się dowiedział ze produkcja spadła od 1980 o polowe.
A BYŁO TAK PIĘKNIE
7 Godzin pracy 1 godzina przygotowywania.
w trakcie tez z godzina przerwy i godzina przed wyjsciem zeby sie przygotowac do opuszczenia stanowiska
Przygotowanie do produkcji to też praca
@@TadekWaleczny Myślą niektórzy, że w czarodziejski sposób sie samo wszystko przygotuje. nie mają pojecia o procesie technologicznym.
Piękne czasy! Żyło się wtedy spokojniej,chociażby ludzi nie nękany żadne zarazy...!
pozdrawiam!
Tylko władza nękała, ale to szczegół.
Co do zarazy to ja bym polemizował! Jak przyszło lato to żółtaczka i czerwonka grasowały! Wystarczyło coś zjeść czy napić się na mieście, w stołówce, cukierni, by potem przez tydzień z kibla nie schodzić! A papier toaletowy był trudno dostępny! Że też to się przeżyło! Maseczki to naprawdę mały pikuś! 😃
@@NecrosDeus Tak,w barach nie było dbania o higienę,normalką było pełno much,mleko byle jak przechowywane,kontrole były na niby.
Normalnie jak wiadomości obecnie :-)
On powie marnotractwo ?widzial jak tam sie pracowalo wszystko powlekanie w rekach Jak taka kobieta powlekla kilka tysiecy musiala naczynia przywiez mase -emalie przygotowac no i stanowisko pracy ....ten co to powiedzial tylko ma 1 dzien go tam postawic by robil tyle ile te kobiety a niejedna przepracowala kilka dziesiat lat Dzis sa wrakami ludzi z wszystkimi chorobami o ile zyja ?
Mało kto z tych ludzi żyje. Różne choroby zawodowe w tego typu przemyśle były normą. Po przejściu na emeryturę w ciągu kilku lat umierali, o ile doczekali tej emerytury.
ciekawi mnie jak to będzie w 2084
"Luuuudzieeee wiadra przywieźli" ! Pamiętam to z jakiegoś filmu
Ten zakład to kwintesencja PRL. Technologie jak w XIX -wiecznej manufakturze i typowo roszczeniowo-obibockie podejście pracowników do pracy. Godzinę trwały przygotowania do pracy. I pewnie też godzinę trwało zakończenie pracy na danej zmianie.
Przypomnę, że to 1984r.
Dla porównania takie Włochy, a właściwie koncern Fiat, w tym samym roku wypuszczają na rynek silnik FIRE, składany całkowicie przez roboty (Fully Integrated Robotised Engine).
Przepaść. Dlatego ten chory system PRL-owskiego socjalizmu zawalił się z hukiem. I dobrze.
Na Żeraniu auta składały w tym czasie od kilku lat auta składały roboty zakupione od fiata. Jest film top gear z 84 w necie. Co do manufaktury to nie jest tak źle. Znam firmy które obecie produkują spoilery do ciężarówek, łódki itp gdzie ludzie w tej chemi bez masek i żadnego bhp po 10.godzin pracują i jeszcze z dumą opowiadają ze w wieku 40 lat ma pluca jak 70 latek. Bo mu w masce sie gorzej pracuje, Taka mentalność
Stan technologiczny FSO i FSM na pocz. 90tych nie pozwalał na produkcje niczego lepszego poza Cinquecento czyli małych popierdółek i to i tak na znacznym wsparciu fiata.
A jaką chcesz technologię w manufakturze robiącej topki?
@@psjehxhegxyhwqkq Co z tego, że na Żeraniu roboty składały samochody, jak to były samochody konstrukcyjnie z lat 60'. Nie porównuj prywatnych firm, które sobie doskonale radzą (jesteśmy dzisiaj liderem w produkcji jachtów) do państwowych molochów, które miały monopol na wszystko.
@@xpresstesis9601 i obecnie każdy kowalski może sobie kupić jacht:) znaczy na pewno stać na niego takiego michalpodroznik1979
Patologia od a do z, nawet nie wiadomo od czego tu zacząć.
To były czasy i suszylam na piecu...co były rury.
Pamietam ten rok 1984 . Trudny. Ale dla mnie szczególnie !
Zacząłem szkole wtedy. Pierwsza klasa 1 b. Słubice szkoła podstawowa nr 1. Oczywiście z tarczą na fartuszku szkolnym dumny pierwszoklasista. No a potem liceum studia Szczecin i Niemcy Ekonomia. Samo życie. Teraz 43 lata chłop i zmagania z głupia pandemia. Oj życie życie..
Jak ktoś był Ubekiem i donosił na kolegów to żył jak pączek w maśle. Taka osoba dostawała szybko przydział na mieszkanie, na samochód itd. Dzisiaj nikt Ci się nie przyzna, że donosił ale tylko jak to było dobrze, dlatego dla przyzwoitych ludzi jest to nie do pomyślenia.
Bzdura. Ludzie z mojego otoczenia dostali mieszkania a wcale nie byli UB ekami ani nie należeli do partii. Teraz to pewnie niektórzy żyją w "dobrobycie ' - cały dzień harując aby spłacić kredyt albo na kolejny dom lub samochód szefa.
Ludzie wtedy byli bardzo leniwi. Masakra
No kierowano się taką zasadą.Czy się siedzi czy się leży 2000 się należy😀
Wszystko szło do wielkiego brata... na wschód.
Dopiero Gierek zrobił trochę porządku i otworzył okno na świat.
Musiał się otworzyć inaczej by mu nie dali pożyczki, a na zachód też szło dużo sprzętu, bo państwo potrzebowało dewiz i to na zachód szedł najlepszy jakościowo towar.
@@xpresstesis9601 Na Zachód była produkcja prawdziwych wyrobów za dewizy,a do sklepów rzucane wyroby z odpadów.Polak zarabiał wtedy 30 USD miesięcznie.
Wystaczy posluchac ludzi w tamtych czasach zeby zobaczyc ile bylo tumanów i ludzi przestraszonych.Stalin zrobil swoje.Wycial cala inteligencje.
No co ty. Robol miał się doskonale. Ta sama mentalność co dzisiaj. Wieczne opierdalanie się. "No bo" i przecież jemu się naleeeeeży! Owszem, należy się, kop w dupę!
Ta komuna była małym pieskiem w porównaniu z tym, co teraz nam szykują.
Tak, to prawda. Po rządach PIS będziemy w sytuacji jak po zaborach. Trzeba będzie wszystko od podstaw budować, i zejdą dziesiątki lat zanim dojdziemy do czegoś sensownego. Będziemy startować jak w 1918 roku!
To teraz jest oszustwo,złodziejstwo,chamstwo,brak wyobraźni oraz wiele innych niedogodnień.
Dla ludzi pracujących czy to kiedyś czy dziś jest źle za to kombinatorzy złodzieje i oszuści to dziś mają raj
To dla.tych co tak pięknie wspominają cudowne czasy komuny.
Pisiory 30 lat temu.
@piccollo79 pisiory? W którym momencie? We wszystkich partiach jest po równo tych, którzy zwalczali komunę
Ładna prezenterka
Wszystkie wtedy miały bobra.
Czy ta dziennikarka to Grażyna Szcześniak, prowadząca program Butik?
0:52 czegos nie rozumiem. Pan argumentuje brak produkcji rezygnacja ludzi z zatrudnienia w przedsiebiorstwie a z drugiej struny mowi ze ratuje sytuacje uruchamianiem drugiej i nocnej zmiany ... to skad na to bierze ludzi ??? czy tam sie garnki same lepia ???
Pomysł trochę to zrozumiesz
@@Maniek421 Też tego nie rozumiem.
@@ErtixPoke ludzie odchodzą, więc żeby nie było że fabryka za mało produkuje pracownicy, którzy zostają pracują na 2, lub 3 zmiany
@@ErtixPoke mówiąc w skrócie ci co zostają pracują więcej, żeby produkcja nie spadła. Jak ty mogłeś tego nie zrozumieć
W tamtych czasach każdy miał obowiązek pracy, więc o nową załogę nie było trudno. Każdy miał zatrudnienie. Np Poprzenosili z innych zakładów w zamian za drobne korzysci albo dał podwyżki żeby zostali. Nigdy tak nie było że ludzi brakowało w zakładach. Inna sprawa że musiał mówić pod publikę pokazując jak On to dla dobra narodu i partii pomyślał i zrobił. Takie czasy
Minęlo ponad 3 lat, a mentalnie wróciliśmy do tego samego miejsca. Przecież pis ma takie same metody kierowania gospodarką
Dobrze, że tego typu zakłady zlikwidowano. Te związki beton kierowniczy i wiecznie niezadowolona załoga.
@@Krzysztof2811 W dupie mam zwykłego robola, który pracuje 7 godzin bo godzinę się przygotowuje do pracy. Na szczęście rynek ich zweryfikował. Nie ma wynoszenia do domu, trzynastek itp.
@@Krzysztof2811 Nie popuść w gacie.
@@Marcinek750przydało by się żeby cię parówo ktoś nauczył szacunku do ludzi
@@Krzysztof2811 Takich jak Ty to ja uczę szacunku do pracy
@@Marcinek750ja szacunek do pracy zawsze mam ale do ścierwa które próbuje ze mnie zrobić niewolnika już nie
Kiedyś było plenum KC partii..... dzisiaj mamy komisję śledcze. Czasy się zmieniają a "bełkot" ten sam
Ta fabryka z materiału na początku, bardziej przypomina jakąś XIX-wieczną manufakturę, niż nowoczesny zakład. Żywy skansen dosłownie.
jechali na taniej sile roboczej jak teraz. Nic nowego. Nic się w tym kraju nie zmienia. Albo rolnictwem lecimy albo na taniej sile roboczej. I z czym do ludzi, obojętnie czy PRL czy teraz.
Rolnictwo musi być, bo to podstawa bytu kraju - możesz nie mieć samochodu, ale żreć musisz. Tylko potrzeba więcej magazynów, chłodni czy zakładów przetwórstwa żywności żeby ją można było przerabiać i eksportować w korzystnych terminach i warunkach tak jak to robią Holendrzy.
@@annamanna2295 a nie jako główne produkty eksportowe. Trzeba eksportować to co jest drogie a nie to co najtańsze. Ile trzeba sprzedać ziemniaków
aby kupić jednego mercesdesa???
@@taranx1 Eksportuje się to, co inni chcą od nas kupić. Nie ma co ukrywać, że nie jesteśmy potęgą technologiczną i w większości nasze produkty przemysłowe nie będą konkurencyjne wobec wytworów krajów bardziej rozwiniętych gospodarczo. Dlatego powinniśmy stawiać na eksport w tych dziedzinach, gdzie mamy większe szanse na pokonanie innych dostawców (ceną, jakością czy terminem dostawy). Czyli właśnie żywność, a szczególnie przetworzona, odpowiednio magazynowana i dostarczana odbiorcy w korzystnych terminach (czyli np w okresach kiedy na rynku występuje niedobór danego produktu i przez to ceny wzrastają).
@@annamanna2295 Bzdury opowiadasz! Rolnictwo jest ważne, ale nie najważniejsze. W każdym razie żywność można importować jak np. samochody. Nie mamy fabryki samochodów a rynek samochodowy to istne eldorado. Żeby się napić mleka nie musisz od razy posiadać krowy.
Naprawdę myślicie, że te czasy są śmieszniejsze od dzisiejszych?
w kapitalizmie tez jest dużo marnotrawstwa ale to jest nasze marnotrawstwo np w Polsce marnuje się 9 000 000 ton żywności.
Tylko że w kapitalizmie to marnotrawstwo to czyjaś strata, kogoś wali po kieszeni więc stara się ją minimalizować. Wtedy wszystko było państwowe, zarobi czy straty, nikt tego nie odczuwał więc po co się starać?
Skręcanie budowy frani na taśmie produkcyjnej zwykłym śrubokrętem?
Jak to miało być wydajne ?
Paweł Pacyk to miało zatrudniać, a nie być wydajne
@@marcinek235100 Bez sensu. To tylko marnotrawstwo czasu, energii i pieniędzy.
@@ErtixPoke ale ludki mają robotę, coś, jsk teraz na bialorusi. Ludki siedzą i zszywaja eorki, zamiast kupić maszynę
Wkradł się błąd w nazwie zakładu. Powinno być: MYSZKOWSKA MANUFAKTURA NACZYŃ EMALIOWANYCH
No manufaktura, do produkcji garnków i wiader to chyba starczy? Toż to zadna kosmiczna technologia. Do dziś działają takie manufaktury. Pralkę typu Frania to zdolny majsterkowicz potrafiłby sam sklecić.
Taki był właśnie PRL. Ale znajdą się i tacy, co to będą wychwalać bez końca wspaniałości słusznego systemu. Syf, chamstwo i wóda, która się lała do gardeł rodaków jak kranówka. I rzygać mi się chce, jak słyszę jacy to ludzie byli dla siebie wspaniali, jacy uprzejmi, zadowoleni. Gówno prawda. Jedna wielka frustracja, chamstwo i zrezygnowanie.
Bo to debile.a gierek.
Jedyny rozsądny komentarz.
Nie zapominaj o miliardach papierosów produkowanych (i wypalanych) przez wszystkich, w każdym miejscu i czasie. Potem tacy "pacjenci" dostawali w wieku 40-50 l. dożywotnią rentę inwalidzką (równie popularna jak dziś 500+) za "pracę w szkodliwych warunkach". Na koszt państwa. A jakże.
To po prostu zdumiewające jak wiele osób cierpi na syndrom Sztokholmski.
Centralne planowanie to jakiś ponury żart. Niestety teraz nasz rząd do tego powraca.
Kary godne
Centralne planowanie nie jest złe pod warunkiem jak się ma mądrych rządzących.
Fabryka w Myszkowie za komuny produkowala porzadne garnki, ocynkowane wiadra, nawet te pralki, takie czasy
Dokładnie! Ja do dnia dzisiejszego mam jedno wiadro ktòre się zachowało w piwnicy! Gruba powłoka cynku i żadnej korozji! Do popiołu używam i do noszenia węgla !👍
Cześć jestem z myszkowa
Nasza pisoneokomuna, brnie w tym samym kierunku, to nie oni rujnują Polskę, to ci którzy o tym mówią.
Niestety nic nie pamiętam. jestem
z 89' szkoda.. chyba.
To się działo przed 89
Też urodziłem się w 89. Niczego nie szkoda. Jak chcesz zobaczyć jak wyglądało życie 80% społeczeństwa w komunie, to zatrudnij się na miesiąc do kopania rowów z pijakami i recydywistami w jakimś byle jakim zakładzie. :)
Mamy rok 2019 I Polska Telewizja wróciła na komunistyczne tory z przed lat! Widać Polakom propaganda sukcesu jest potrzebna jak powietrze do życia! Nie ważne że to kit! Ważne że Polak dumny!
Gatunek Homo Sovieticus ciągle żyje i ma się dobrze (jak widać po ostatnich wyborach, niestety)
Dyplomy ludzi dobrej roboty.... ja pierd.....
Dwa lata temu "dopadłem'' taką pralkę ze Światowita z 1985 roku, nigdy nie używaną - z kartkami w zbiorniku, które przy pierwszym praniu odklejają się. Była tak zmontowana, że przed pierwszym użyciem trzeba było podokręcać kilka śrub i poprawić kilka rzeczy... coś w tym było, nie dość że mało efektywnie to i po łebkach.
Chodziło mi o to, że te kartki w zbiorniku oznaczały że pralka była rzeczywiście nieużywana. To były chyba znaki "kontroli jakości". A więc istnienie tych kartek oznacza, że pralka była nieużywana.
I proszę, litości. Może urodziłem się zaraz po PRLu, ale żeby pisać do mnie dziecko... Znalazł się, psia mać, specjalista.
Napisałem to tylko po to, by POTWIERDZIĆ, że w Światowidzie po Stanie Wojennym rzeczywiście robili chałturę. Bo kilka lat wcześniej robili sprzęt przyzwoicie. Zresztą nie ten jeden zakład.
A te swoją "biedopolityke" zostaw dla siebie... Gówno mnie interesują poglądy ludzi, którzy mnie krytykują, nie widzą nawet ile mam lat i co wiem o świecie.
Ja pamiętam czasy bez internetu, komputerów, telefonów (stacjonarnych nawet!), a pierwszy market to był w miejscowości jak byłem w podstawówce. No ale skrytykować łatwo.
polacy to łajzy, i nic poprawnie zrobic nie potrafią, i komuna nie ma tu nic wspólnego, Jak komuna zdjęła oko z polskich nierobów to wszystko robole zniszczyli, tylko leżeć na styropianie i pić potrafią.
powiedz to chłopakom którzy startowali w konkursie na samolot solarny, albo na urządzenie na wzór smartloop'a. Polacy są świetnymi pracownikami i dużo myślą, to rządy są zawsze do dupy. Komputer wymyślony w PL przyisany jest USA bo nikt z rzadami PRL nie mógł się dogadać. Światłowód wymyślony na politechnice Lubelskiej uznany został za nieprzydatny i opatentowano go w innym kraju.
Jak chcemy gadać o łajzach i Polakach to musimy cofnąć się do rozbiorów od kiedy na masową skalę
zaczęto niszczyć Polską kulturę i szkolnictwo. Nie będę się rozpisywał o spisku Niemiec i Rosji aby wybić Polską inteligencję bo nie aż tak dawno w Smoleńsku mieliśmy ciąg dalszy tego procederu.
Szczególnie dwa ościenne państwa są odpowiedzialne za to aby Polska się nie odrodziła, a ten
przykładowy Smoleńsk to była informacja dla tych którzy chcą odbudować Polskę
"spróbujcie się za bardzo umocnić to wam znowu zgotujemy Katynie itp."
Jak ktoś chce się zainteresować tematem to na początek zalecam
zainteresowanie się geopolityką świata.
Na początek polecam
ua-cam.com/video/oZlwGEIVHMk/v-deo.html&t=
A tak w skrócie to te łajzy jak tylko wyjadą za granicę nagle wspaniali pracownicy ?
Coś tu nie tak chyba ? Ktoś nam dyktuje we własnym kraju jak tu ma być i jak mamy się zachowywać.
Najfajniejsze to są komentarze. Jak najbardziej na czasie jest powiedzenie ,,głupich nie sieją , głupi się rodzą". W większości komentarze piszą właśnie Ci , którzy się w tamtych latach urodzili. Jak można w ogóle komentować coś , o czym się nie ma bladego pojęcia? Dodam jeszcze jedno , żeby dzisiaj można było prać w pralce automatycznej ,,Polar" najpierw musiała powstać pralka ,, Frania".
Komuna w Polsce phiii była wprowadzana po WWII lecz ten eksperyment zakończono systemem układu czyli PRL'em, przypominam, że w prawdziwych systemach komunistycznych nie było mowy o jakichkolwiek prywatnych działalnościach a tu były, i przez to w dużej mierze panował pogląd "skoro to jest niczyje, można brać" (o dziwo taka poza była później przewidziana w procesach produkcji) trochę realnych cytatów/wspomnień od bytów które wówczas funkcjonowały z różnych klas. Przypominam, ze wtedy były kartki żywnościowe na np. chleb, wędliny różnej klasy, cukier, 1/2 chleba, 1/4 chleba etc. a nie chodził głodny ten i był pewny jakości wyrobów kto miał rodzinę lub znajomych na wsiach. Produkowano wszystko od gumek recepturek po farmacje i przemysł transportowy/zbrojeniowy/.../itp. tylko nic w sklepach nie było jednie na kilka chwil przed dniami świątecznymi kościelnymi/państwowymi wyposażenia przybywało a towar reglamentowany był na zapis. Establishment miał swoje zaopatrzenie........................
Ogólnie widać gołym okiem ze populacja czyli pokolenia z najmłodszego będą mieli większe iq i genetyka ludzi o wiele lepsza !!!
Kapitalizm promuje rywalizację, zeby rywalizować na wolnym rynku pracy musisz wysilac łeb. Jak wysilasz łeb to cwiczysz myslenie, wiec i IQ na testach wyjdzie troche lepiej i w skali narodu będzie sobie powoli rosło. Osły właśnie próbują nas zniszczyć bo im myslenie nie wychodzi a żyć chcą w willach z basenem jak z telewizji. Ot na przeciw nim wychodzi PiS z programem DEJ+ gdzie okradają zaradnych pracowitych i przedsiębiorczych zeby dać niedojebanym kmiotom co własnych dzieci "nie mogą utrzymać" czyli na wódke i fajki bo przed 500+ zadne dziecko z głodu nie umierało.
@@86Corvus Sądząc po Europie to wcale tak nie jest. PKB rośnie, a ludzie głupsi.
Emalia nie byla w olkuszu?
8 albo 15 tysięcy złotych to dużo na tamte czasy? Ile to by było na dzisiejsze pieniądze?
874 i 1640 zł.
W 1984 r płaca minimalna wynosiła 5400 zł a średnia krajowa to 16 838 zł
To ekwiwalent dzisiejszych 2,5-3 tys zł netto. Ciężko to przeliczyć bo wartość nabywcza pensji wtedy była zupełnie inna niż dziś! Wtedy, dowolna techniczna rzecz to wielokrotność pensji, a nie jak dziś pewna część! Ludzie całe zawodowe życie dorabiali się tylko podstawowego wyposażenia mieszkania, mało kto, a prawie nikt, miał np. kolorowy TV! Kolorowy Rubin kosztował jakieś 7-8 pensji tej pani (licząc 15 tys zł), Jowisz - ok. 14!!! TV czarnobiały to ok. 3 pensje. Trzeba jednak pamiętać, że wszytko inne też kosztowało "krocie" i ciężko było na wszytko uzbierać! Zwykły tandetny radiomagnetofon Kasprzaka to cała pensja! Pamiętajmy, że w PRL wartością dodaną był "socjal". W tej fabryce każde dziecko pracownika jeździło na 3 tygodniowe kolonie prawie za darmo, a pracownicy, raz na 2 lata mieli wczasy z zakładu, 2 tygodnie, też prawie za darmo dla CAŁEJ RODZINY!!! Na dodatek, wiele osób z takich zakładów dostawało za darmo mieszkanie w bloku wybudowanym przez zakład!
PRLmen to co bylo lepiej czy zle
Napisałem, że ciężko to przeliczyć na dzisiejsze pensje. Pomijając wymienialność złotówki, to jednak siła nabywcza ówczesnej waluty była zupełnie inna, i zupełnie inna była sytuacja socjalna oferowana w zakładach pracy. Dziś, za pojedynczą pensję można kupić dużo, włącznie sprzętem RTV, wówczas, za pensję, nie kupiło się zbyt wiele, a w sumie prawie nic! Totalną bzdurą jest również wypisywanie, ze za PRL była tania żywność. To była całkiem dobra pensja, za którą...prawie nic, oprócz sera białego, pasztetowej, kilku serdelków parówek z celulozy, kaszanki, i kilku plasterków kiełbasy z kawałkiem mięsa, nic się nie kupiło! Tak zarabiała klasa robotnicza, w sumie dostawało się pensję na przeżycie a nie na życie - w dzisiejszym znaczeniu tego słowa. Ja nie znam osoby, która normalnie wtedy pracowała, i po 1990 roku dalej normalnie pracowała, aby wychwalała i chciała powrotu PRL!!! To były czasy totalnej nędzy, z dzisiejszego punktu widzenia, cale życie zawodowe pracowało się na meblościankę, dywan i czarnobiały TV, a o absurdach różnych, to już nawet mi się pisać nie chce. Zauważyłem, że PRL zachwalają proste tępe młode gimby, które pooglądają sobie jakieś filmiki propagandowe, i dorabiają sobie jakąś wyższą ideologię to tej nędzy i absurdu. Także osoby które w PRL były niewykształconymi fizycznymi pracownikami i po 1990 roku zostały zepchnięte na margines życia a dziś są rencistami, no i trwale bezrobotni, którzy nic z sobą nie potrafią zrobić aby zmienić swoje życie, i "tęsknią" za PRL bo słyszeli, że wtedy "było" wszystko a każdy miał pracę! Tak, pracować w pracy nie trzeba było a pensję się dostawało, to fakt! I faktycznie prace miał każdy bo w zakładach, nawet małych, pracowało "tysiące" ludzi! Tu widać jaka była "technologia" produkcji w PRL i ilu pracowników potrzebowano! A taka "technologia" była w 3/4 zakładach w Polsce. Dziś ci nieudacznicy życiowi, zachwalający PRL, nie zdają sobie sprawy, że jak by się wzięli do roboty, to nawet zarabiając całkiem przeciętne pieniądze, to mieliby życie o którym wtedy można było pomarzyć! Wtedy całe życie chodziło się do roboty i gówno z tego się miało! Ci ludzie, siedząc w domu i nic nie robiąc, mają i tak więcej niż w PRL w którym do pracy trzeba było chodzić! Czyli siedzenie w domu, wypisywanie kretyńskich komentarzy, leniuchowanie, chcą zamienić na łażenie do pracy, stanie godzinami w kolejkach, a z rozrywek to tylko - dwa programy TV oglądane w starym czarnobiałym TV? Czy wszyscy zdrowi?
Przecież do dziś się w Polsce nic nie zmieniło. Pisokomuna reguluje kiedy sklepy maja być otwarte kiedy nie. Zamiast garnków i pralek władza teraz drony i auta elektryczne chcą produkować. Odpadając dzisiejsze wiadomości w TVPis czuje się jakbym w Polsce nadal był 84 rok. Tak sama propaganda sukcesu i bida w kraju.
Ja odpalam coś innego zamiast TVPis. Wybór jest dziś dość bogaty (taka różnica...) chyba że P(i)siarze kolejną ustawą (uchwaloną np. 22 lipca, godz. 1:25) zdecydują że jedyną legalnie działającą telewizją w kraju jest tv publiczna). Wszak w branży paliwowej im się prawie udało- dawny CPN dziś się nazywa Orlen/Lotos.
Poza tym szczegółem, fakt, komuna jakby się reaktywowała; w nowym wydaniu.
+Kuba_Driver fakt bolszewików z po
XD
w 0:32 pani ma łze na policzku...
a nie kawałek farby, tłumoku? ;s
mlody6012 jesli napisales to na serio to wspolczuje
Bo jak pomyśli o swojej wypłacie to jej się zbiera na płacz.
Oni tam nic nie robili w szkodliwych warunkach za grosze i niem mogli nic za to kupić
PILI PRAWIE WSZYSCY, BO NIE BYLO CO KUPIC, A TYLKO WODKI, NIE BRAKOWALO. DO 13 GODZINY TO UCIOTKI. PO 13 DLA PANSTWA
Do zerówki sie chodziło wtedy
Ludzie sie obijali w robocie a potem Łooooo skąd takie bezrobocie?? Balcerowicz zły :D brawo
"Konsultacja, założeń centralnego planu na przyszły rok, przyspieszyła pracę nad planami przedsiębiorstw" :-) Zdanie na medal :D wtf. proszę o wyjaśnienie tego ekwilibrystycznego sformowania :D zagmatwane jak całe PRL :D
prominenci się dogadali. Ten się pożalił że się nie wyrobi bo pewnie czegoś brakuje a drugi mu to pewnie załatwił. Plan musiał się wykonać. Takie czasy. Nieważne jak plan partii był najważniejszy
3 lata miałem!
dyplomy!!! no właśnie my stawiamy dyplomy!
Poważnie? Dziennik z wiadomościami z kraju i ze świata który ogląda kilka milionów ludzi, a oni mówią, że jakaś zmiana w jakimś jednym z zakładów źle załadowała worki z paszą? Do tego złapany na prędce pan Zenek mówi na całą Polskę, że dyrekcja nie dopilnowała. To jest najważniejsza wiadomość z kraju?
A o czym mogli mówić w komuszym dzienniku? Że wspaniały PRL pada gospodarczo na glebe i pogrąża się w zapaści ?
@@hellomoto2429 Dziś w wiadomościach mówią niemal to samo, że pani Krysia ma problem z kanalizacją i takie tam. Bzdury z naszych podatków, a głupi się cieszą.
@@ErtixPoke niestety rezultat bedzie calkiem podobny
kotkiller13
. Dziś w TVPis jest dokładnie to samo, 90% czasu to wiadomości kompletnie nieinteresujące tych, co polityką się nie interesują. Wtedy i dziś było/jest po prostu urabianie ludzi.
Komuna nigdy sie nie skonczyla teraz jeszcze gorsze marnostrstwo
Nie wiesz co to komuna. Bzdury piszesz
Moje miasto
Dobrze bylo .Teraz jest prywatny wyzysk .
nic dziwnego że ten system padł na pysk
Nie tylko w Polsce to się dokonało na przestrzeni lat..
W co zainwestowac? W te kadzie z emalia? W kogo? W tych ludzi przekonanych, ze pracuje sie 4 godziny dziennie?
Nie kurwa, lepiej zainwestować w bandziorów z SB i konfidentów.
System padł, ale prezentowany na końcu wyciąg nadal jeździ ;)
@@mazatlan79P kużwa, to byla tylko wytwórnia kubłów? W co ty chcesz tam inwestować? Zadna to kosmiczna technologia, ważne tylko, żeby bhp pilnować,
troszkę organizacyjnie usprawnić i zatrzymać ludzi podwyższajac im pensje.
Miałem wtedy 3 miesiące 😉
A ja 2 miechy.
Tak było za komuny a teraz jest wszystko ..
Jakie chcesz garnki z jakiej firmy...pralki lodówki zmywarki mikrofalówki co tylko chcesz zamawiasz i ci przywożą do domu czy że sklepu lub kurier.
No, nawet internet jest a za komuny nie było.
W Chinach komuna i mają to wszystko. To nie kwestia komunizmu jako takiego.
To prawda wszystko jest tylko wszystko nie nasze jesteśmy rynkiem zbytu
@@ErtixPoke W Chinach taka komuna jak u nas wówczas kapitalizm. Oficjalnie panuje ustrój komunistyczny i rządzi jedna partia komunistyczna, ale gospodarka jest wolnorynkowa, dlatego Chiny tak prężnie się rozwijają.
@@xpresstesis9601 Nie do końca jest wolnorynkowa, bo na taki handel jednak potrzebujesz zgody władz, ale o tym już radzę przeczytać z anglojęzycznych źródeł.
4 lata przed moimi narodzinami. Kurwa jasna ale ten kraj i świat się zdarzył zmienić, tempo zmian rośnie i ciekawość mnie zżera co będzie za kolejne 30 lat
Panowie, na spokojnie z tym stawianiem orczyków, za 40 lat i tak zamkną ;->
Sprzęt pralniczy 😊
Wspaniałe czasy. Potrafili kleszych zaciskać w garści.
Jak można mówić, że polski przemysł zlikwidowano w latach 90-tych, jak tego przemysłu praktycznie nie było! To były zwykłe manufaktury!
Przemysł był i to wcale nie słaby, poczytaj trochę. Tak wyprzedano za bezcen w latach 90tych. Pewnie za judaszowe srebrniki. Ktoś musiał zrobić raport na niekorzyść firmy.
@@tomaszg.756 Teraz też tak myślę, przesadziłam z tym komentem, pewnie myślałam głównie o przemyśle lekkim! Pozdrawiam!
@@teresaz1692 Widziałem jak to się odbywa. Dziwiłem się i serce nieraz zabolało.
@@tomaszg.756 A zastanowiłeś się ile kasy w ten "przemysł" trzeba było potem wpakować aby był konkurencyjny na wolnym rynku?
@@mlody969 a pomyślałeś geniuszu że to było opłacalne?.
To miało być sprzedane dlatego wstawiano szkodników którzy robili straty. Trochę wiedzy zaczerpnij zanim zaczniesz medrkowac
ale produkcja książeczek PZPR wzrosła chętnych na ten towar mniej więc będą produkowane dla przyszłych pokoleń
4;30 smiglowiec ,kurcze ,to byla technologia...
Był jeszcze Olkusz.
Wcale sie nie dziwię ze to wszystko pierdolło