W Korei Płd. FA-50 są wyznaczone do obrony Seulu t.j. 80 szt. (nowoczesna baza w Wonju), latają już w Indonezji, Filipiny, Irak, wkrótce może Rumunia i Peru: Jak zostaną przyjęte do PSP to udowodnią swoją przydatność operacyjną- marnować się nie będą, trzeba cierpliwie czekać na dostawy i szkolić się na nowym sprzęcie ...
FA-50 to platforma i do niczego nie jest wyznaczona. Koreańczycy pracują na samolotem 5 generacji - po co, jeżeli FA jest choćby ok? Nasze FA-50 to wersje szkoleniowe. Gadanie o ich uzbrajaniu ma tyle samo sensu co próba uzbrajania stacjonarnych symulatorów lotu. Dużą, ale jedyną zaletą FA-50 jest to, że można na nim stosunkowo tanio wyszkolić pilota który właściwie z marszu może się przesiąść na F-16. KAŻDE dedykowane uzbrojenie do FA-50 nie jest już produkowane. Nadal jestem w szoku, nad skalą mierności Błaszczaka - albo cynicznej hipokryzji, niepotrzebne skreślić. Dla mnie jest to zdrada stanu i cała ekipa, która brała w tym udział, winna zgnić w dożywotnim odosobnieniu.
@@lukaszciesluk2526słowo klucz: podobno. Działko 20 mmto ta sama amunicja, co F-16. Co do reszty, warto poczytać na portalach typu Millmag czy Defence24, a nie powtarzać plotki.
Polska ma opcję na upgrade 72 F-16 do standardu V. Tyle możemy pozyskać pakietów. Wystarczy pozyskać 24 F-16 i po problemie. W sensie po FA-50. Tak się kończy kupowanie kota w worku. Do dnia dzisiejszego nie wiadomo jak wersja block 20 ma wyglądać i już ma 9 miesiecy opóźnienia. Zamiast "przehandlować" Migi-29, którym zostało 2-3 lata, za F-16, Polska brmie w te Fafiki nie wiadomo po co. Przez przehandlowanie rozumiem transakcję wiazaną w postaci przyjęcia darowizny F-16 za pomoc sprzętową Ukrainie.
@@jakubhass1228 nie wolno też zapominać o wadach. Kraj na drugim końcu świata. Statek płynie z stamtąd ponad miesiąc. Może nie dopłynąć jak huti zablokują kanał suezki a trzeba też pamiętać że rusek skumał się z RPA i budują tam bazę morską Pozostaje jeszcze Kanał Panamski. Jednym słowem jak Rosjanie zechcą to będą potrafili zablokować dostawy z tego kierunku tym bardziej że flota Pacyfiku stacjonuje o rzut beretem od Seulu. Kim też pomoże
O jakich zaletach piszesz prócz nowego sprzętu ? I jaka współpraca ? Zobacz ile K9 kupiła Australia i co z tego ma ? Peru kupując FA-50 będzie je współprodukować a My ❓
Spokojnie, jeszcze nie wszystkie umowy są podpisane, nie wszystkie pieniądze zapłacone. To po pierwsze, a po drugie, gdzie byś chciał te fafiki produkować ? Mamy czas czekać na uruchomienie produkcji ? Piszesz o K9, gdzie uruchomić produkcję ? Ile to będzie trwało ? Na razie trzeba się skupić na K2, Borsuku i obronie przeciwlotniczej. MW też nie może czekać...
@@jakubhass1228 nie mam na myśli produkcji fafików w Polsce a K2 i zobacz ile wymienione kraje kupują w Korei i co z tego ma ich przemysł a co my mamy ? Ale pewnie wyjdziemy na tym jak przy wykupieniu FSO przez koreańskie Daewoo lub Herr Tusk zaora to i kupimy Leopardy
Taaaak, od ponad roku słyszę, że Tusk wszystko zaora, wszystkim gołymi rękami powyrywa serca albo poprzegryza gardła. A tu jakoś numerów w stylu Antoniego nie ma i się nie zapowiada. Wszystko, dokładnie wszystko jest kontynuowane, mimo, że sporo rzeczy zostało ogłoszone bez jakiejkolwiek podstawy. Np. kupiono Fafiki bez uzbrojenia, zamówiono Fafikapl bez uzbrojenia itp.
W kupowaniu uzbrojenia jesteśmy coraz lepszymi specjalistami. Pytanie kiedy zaczniemy coś produkować w Polsce i kiedy wreszcie zaczniemy coś produkować sami? Zresztą po co sami skoro można tak jak Hiszpania, Wielka Brytania, Niemcy, Włochy czy Holandia przyłączyć się do jednego z istniejących na świecie programów i na jego bazie zacząć budować kompetencje i łańcuch dostaw ucząc się od innych i współpracując z najlepszymi.
Tak obecnie robią np Indie. Kupili 56 sztuk C295. Zbudowali fabrykę wspólnie z Airbusem i lokalną firma Tata. Rozwijają bazę lokalnych dostawców komponentów. Na tej bazie chcą potem budować własne samoloty. U nas też jest fabryka Airbus, w której PGZ ma 20% udziałów. Tyle, że nikt nic z tym dalej nie robi od kilkunastu już lat.
@@JarKo880 skończmy ze straszeniem Putinem: poza Rosją mamy też innych konkurentów i nie możemy dalej tkwić w roli przydupasa. Kupujmy samoloty z Ameryki Południowej, czołgi z Korei i budujmy myśliwiec przyszłości z Indonezją. Skończmy z myśleniem że jesteśmy skazani na państwa unii: nawet nie wiadomo czy projekt Eurofightera się utrzyma toteż znalezienie chętnych do kupna jest bardzo pożądane.
Temat kolejnego podcastu: "Współpraca gospodarcza Korei Południowej i Polski" 🤗 ⚠️ Tematy: 1) Rozpoczęcie w Polsce produkcji pocisków rakietowych do wyrzutni Chunmoo. Podobnie jak przy amerykańskich MIM-104 Patriot produkujemy do tego systemu prawie wszystko za wyjątkiem amunicji. Może przy wykorzystaniu koreańskiego "know-how" uda się opracować polski pocisk rakietowy? 2) Produkcja związana z czołgiem K2. Tutaj opcji jest kilka. Z jednej zrezygnowano, opracowania wspólnego koreańsko-polskiego czołgu. Przyczyny: brak odpowiedniego potencjału po stronie polskiej, brak zainteresowania MON. Druga to stopniowa polonizacja czołgu z coraz większą liczbą polskich dostawców. Koreańczycy mają docelowo dostarczać tylko pięć elementów: armatę, kadłub, wieżę, silnik, układ przeniesienia napędu. Następna-trzecia-opcja, którą forsował polski przemysł, to kompletna produkcja pojazdów wsparcia, czyli wozów zabezpieczenia technicznego, wozów saperskich i mostów towarzyszących. Która z opcji zostanie ostatecznie wybrana? 🤔 3) Technologię potrzebne do opracowania ciężkich pojazdów gąsienicowych. To program, który regularnie pojawia się i ... znika. Ciężki, 35-40t, bojowy wóz piechoty, uzupełnienie i wsparcie dla "Borsuka". Koreańczycy szukają w Europie miejsca do budowy fabryki, gdzie będą mogli produkować podzespoły do pojazdów gąsienicowych. Produkować i serwisować. 4) Przemysł stoczniowy, słyszę, że inicjatywa najmniej popularna. Korea Południowa może szybko zbudować dla polskiej marynarki wojennej potrzebne okręty np. desantowe, szkolne, ratownicze, transportowe, zaopatrzeniowe, zbiornikowce paliwowe.
@@jakubhass1228silniki kiedyś produkowaliśmy. Za zaoranie produkcji powinno być dla decydentów dożywocie (co najmniej). Można je byłp tłuc na eksport (silniki do T-72 mają krotszy resurs, niż czołgi NATOwskie, a ruscy wcześniej dużo tłukli dla siebie, a teraz wypadli z częsci rynków), o utracie wykwalifikowanego zespołu nie wspominając... Teraz trzeba zaczynać od zera.
Szkoda że nikt nie przypomni jak zaorywano ostatni Polski projekt Iryda -22 przez ministra Janusz Onyszkiewicz przy czynnym udziale tak zwanej telewizji publicznej. Widać to że Polskiego przemysłu lotniczego nie mamy , ale za to jest ta sama telewizja publiczna za nasze pieniądze .
Najpierw kupilismy samolot, a teraz negocjujemy radar i uzbrojenie. Teraz, to mają nas w garsci i podyktują nam co im się tylko podoba i za cenę, jaka im sie podoba. Całą integrację radaru i uzbrojenia trzeba było wynegocjować przed zakupem samolotu.
Bzdury piszesz ! Jest kilka modeli radarów o potrzebnych parametrach z różnych krajów i firm, z uzbrojeniem jest podobnie !!! Zastanawia tylko dlaczego Polska nie zaproponowała wspólnego opracowania potrzebnego środka rażenia jak na przykład w Narwi z Anglikami ?
Panie expercie. Czy Koreanczycy Panu zsplacili? Mowie calkiem powaznie. Bo nie mowi Pan ciemnej stronie. Nie mowiac o tym ze wszystko byc moze. Np radar taki jest standartem I nawet polskie f16 block 50 maja byc w to wyposazone no to standart. Zaden brat f16. Fa50 to samolot szkoleniowy a nie wsparcia, bojowy. No I co ze moze beda miec samolot 5 generacji. Smieszysz mnie expercie. Tak Korea chce zarobic a makacw nosie Polske. Same rozmowy.
Korea mądry kraj. Tam nauka w sensie nauki ścisłe i techniczne dominują stąd silną gospodarka oraz co raz większa niezależność. A u nas banda humanistów po prawie w resortach nie znająca języków . Popatrzcie w ministerstwie cyfryzacji mamy Posła Gramatykę
Ludzie co wy piszecie gdzie to wyczytalisci . Chyba w Onecie Samolot FA 50 Pl dobrze wpisuje sie w potrzeby PSP I są potrzebne jako niezbednr w strukturze Sił Powietrznych A. FA. 50 GF to jest podstawowa wersia używana przez Koreę a nam służy do wyszkolenia pilotów i obsługi technicznej
Strasznie są potrzebne te FA-50. Polska badzie posiadała wtedy flotę 60 maszyn szkolnych i tylko 48 samolotów bojowych. Strach pomyśleć skąd Ty bierzesz te swoje rewelacje. Pewnie z jakiegoś PiSowskiego propagandowego ścieku.
Żeleński co dostał to krytykował bez żenady po zakupie samolotu nie powinno się bbez przerwy krytykować tylko zespół do negocjacji i sprawy załatwia się między sobą❤️💯🎶💎🌈💎🎁🐦🔥🌹🤩
@@krzysztofkonwent8224 Skoro K9 jest słabsze od Kraba to o jakiej technologii mówisz? Skoro PT-91 rzadziej jest niszczony niż Abramsy M1A1 i Leopardy 2A4 i 2A6 na wojnie to o czym to świadczy? Gorszej technologii polskiej od amerykańskiej i niemieckiej? Brzydziej nasz sprzęt wygląda na defiladzie?
@arekjaronczyk2281 śmigłowce to jakie niby Myśliwce to u nas jakie jesteśmy wstanie produkować żadne czołgi pt 91 zaniechano produkować z czym do ludzi. Mamy kilka perełek na najwyższym poziomie ile wysiłku było żeby zwiększyć produkcję
@@krzysztofkonwent8224 Bo jest opracowany następca PT-91. Linia produkcyjna istnieje. PO sprzedało Śwdnik, Kaczyński Mielec po to by potem sponsorować zachodnie koncerny zbrojeniowe. Wiec efekt jest taki jaki jest. nie kupuje się licencji i nie inwestuje w Polskę, tylko gotowy produkt obcej firmy jak Lockheed Martin Mielec.
Rosjanie postawili (do dziś 21 XI 24) 107 łapek w dół. Na rosyjskich portalach przeczytałem, że "Polska za ogromne pieniądze kupuje w Korei południowej przestarzały złom, używane samoloty FA 50". - To najlepsza reklama jaką tym samolotom robi śmiertelny, odwieczny wróg Polski: Rosja.
trochę niższe parametry niż F16 :). Pan który się wypowiada trochę mija się z prawdą :). FA-50 nie może przenosić pocisków AMRAAM i z tego co mówią ci, którzy widzieli umowę to nie zagwarantowaliśmy sobie tego, więc mamy case jak internet w Pendolino. Może kiedyś będzie ale na pewno nie tanio. Moim zdaniem nie stać nas na rozpraszanie uwagi na mniej niż przeciętny samot na współczesnym polu walki. Mamy agresywnego sąsiada i potrzebujemy sprzęt, który może zrobić coś więcej niż ganiać za pociskami cruise. Współpraca z Koreą jest ciekawym kierunkiem ale ten konkretny zakup jest nie do obronienia.
@@wojciechczupta Ogólnie polskie lotnictwo jest nie do obronienia w czasie konfliktu . Niby gdzie chcesz mieć lotnisko . Ruskie cofnęli się o 1000 km .....
@@Mr.Moje2grosze patrz metodyka szwecka i Gripen. Swoją drogą jak już chcieliśmy mieć mały samolot to dlaczego nie wybrali Gripena?! lepszy samolot, lepsze uzbrojenie, lepsza walka radioelektroniczna, lepszy maintenance.
@@wojciechczupta Ale obecnie przecież na rynku zachodnim nie ma zwyczajnie wolnych myśliwców do zakupu , są wieloletnie kolejki z innych państw oczekujących a nowe maszyny. Więc gadanie że mogliśmy zrobic lepszy zakup to chyba że za 10 lat jak ruscy będą już w Warszawie:)
myślisz, że przy produkcji 150 sztuk F35 rocznie, mając relacje z USA i będąc państwem frontowym nie dałoby się po kilka sztuk poprzesuwać rocznie między odbiorcami? Izrael z pewnością dałby radę. Nie bardzo rozumiem, co nam krótkoterminowo ma dać fa50, szczególnie biorąc pod uwagę wysiłek potrzebny przy wdrożeniu kolejnego typu. Na FA50 które się nadaje do czegokolwiek więcej niż szkolenia też będziemy czekać. FA50 które nie ma integracji z AMRAAM jest nie do wykorzystania w starciach A2A. No nie wygląda to dobrze nawet w A2G.
@@arekjaronczyk2281 argumenty są w pańskiej wypowiedzi porównanie su57 do ka50 to jak młotek ze śrubokrętem . Możesz również napisać co nasze F35 zrobią radzieckim su-25 . A wystarczyło wysłuchać gościa z tego wywiadu o opisuje do czego ma być używany szkolno bojowy samolot. Na pewno nie do walki z przeciwnikiem gen5 a nawet 4+
@@teesHQ To po co integracja AIM-120? Tak naprawdę kupiono w 2022 samolot na poziomie systemu uzbrojenia MiGa-21 Lancer 1993. I nic nie da się teraz z tym zrobić bo przewagi w powietrzu Polska nie uzyska za pomocą 20 sprawnych F-35. Dlaczego? Bo gotowość F-35 to około 60/70% i to w USA. Więc na ten samolot czyli FA-50 i też na samolot F-16 będą polowały właśnie Su-35 i Su-57 i to z dystansu +200/250 km.
Samolot jest nośnikiem. Gdy masz środowisko zintegrowane w ramach BMS, to część zadań zrealizuje taka platforma, odciążając F-16 i F-35 (oszczędzając tym samym ich resurs). Armia to system (Kamilu 😉).
kluczowy zwrot "..mogą mieć..." - Kolejny matoł, który nie rozumie tej gigantycznej różnicy, między 'ma', a 'mogą mieć' ... w bliżej nieokreślonym czasie. Cały ten wywiad jest w stylu: Mój samochód MOŻE LATAĆ...
Jak to się czasy zmieniają- Korea ,kraj biedny i zniszczony będący krajem trzeciego świata stał sie potęgą militarną i gospodarczą ! Polska spadła do kategorii krajów trzeciego świata ,zniszczona i biedna...
@@Heavyshield Dokładnie ten sam, w którym blaszczak kupił te samoloty... Leżały na tej samej półce. Ale blaszczak ich nie chciał, bo jak powiedział - mam swoich. Na wrotach od stodoły polecą jak trza będzie...
Przerażające jest to, że my (Polacy) de facto nic nie produkujemy, a co najwyżej składamy… jeśli w ogóle. Nawet taka duma jak Krab to podwozie z Korei, wieża angielska, silnik? przekładnia? Mamy za to dumnie i groźnie prężącego się prezydenta PAD-a.😮
My nawet nie mamy inżynierów technologów i kapitału, żeby te slynne patenty ostatnich lat, niebieski laser i grafen, przeniesc z labolatorium do fabryk
Oczywiście w Świdniku, Mielcu, Rzeszowie pracują tylko sprzątaczki z polski ? Bez Rządowych programów, nic się nie wydarzy, a po reformie Balcerowicza robimy na cudzy dobrobyt, w dodatku szkoląc kadry za pieniądze ze wspólnych podatków ! Zyski z koncernów wędrują za granicę, a podatkami za tanią siłę roboczą zarządzają nadzorcy popierani przez zaczadzonych wyborców zadowolonych, że mogą sobie kupić samochód na raty i od czasu do czasu nową lodówkę lub telewizor ! Gorzej, kiedy kapitał obcy się zawija, a nadzorcy nie zabezpieczają podstawowych interesów obywateli i Państwa !
나는 한국인이다. 이곳의 댓글들을 읽어보니까 현재상황에대해서 정확히 이해를 못하는것 같아서 글남긴다. 한국은 현재도 전쟁중인 국가이고 휴전상태다. 그런나라에서 만든 전투기를 필요하지 않는데 만들었겠는가? 한국의 전투기 는 high급:f-35,f-15 middle급: kf-16 Low급:fa-50 고등훈련기:t-50으로 나뉜다. fa-50은 평상시 초계임무,근접항공지원등 경공격기이다. 근접항공지원이 무엇인가를 알고싶으면 필리핀 말라위전투당시 fa-50이 수행했던 작전을 검색해봐라. 폴란드에서 초계임무발생할때마다 비싼 f-35,f-16을 계속해서 운용하면 엔진수명만 줄어들고 막대한 비용은 어떻게 할것이고 조종사 양성은 많지도 않는 f-16으로 계속할것인가? t-50의 성능이 워낙 뛰어나서 무장기능을 넣은것이 fa-50으로 60대이상 생산해서 한국에서 최고의 가동율로 최전선에서 잘운용하고 있다. 레이더는 이스라엘제이며 그에 맞는 무장을 잘갖춰져있다. 너희들이 현재 구매한 fa-50은 무장없이 기체만 구매했고 조종사 양성용이라고 보면된다.필요하면 무장을 구매해라. 너희들이 운용하는 f-16,f-35등 미국식 비행기를 운용하려면 훈련기체가 있어야하는데 가장 쉽게 운용할수있는기체가 fa-50이다. 본격적으로 생산되는 fa-50pl은 block20으로 업그레이드 될것이고 레이더는 미국제 레이시온사의 팬텀스트라이크다. 한국에서 생산되는 aesa레이더도 있지만 너희들은 미국제를 구입했으니까 미국과 협상해서 무장을 구매하고 통합해야 할것이다. 무엇을 비행기에 달던 그것은 너희들의 능력에 달렸다. 한국은 자체의 aesa레이더를 적용해서 한국,미국,유럽등 넓은 범위에서 무장을 선택할수있다.
Jestem Koreańczykiem. Po przeczytaniu komentarzy tutaj mam wrażenie, że nie do końca rozumieją obecną sytuację, więc piszę to. Korea jest obecnie krajem pogrążonym w wojnie i znajduje się w stanie rozejmu. Czy produkowaliby myśliwce produkowane w takim kraju, gdyby nie były potrzebne? Koreańskie myśliwce dzielą się na klasę wysoką: F-35, F-15, klasę średnią: KF-16, klasę niską: FA-50 i zaawansowaną klasę szkolno-treningową: T-50. FA-50 to lekki samolot szturmowy używany do rutynowych misji patrolowych i bliskiego wsparcia powietrznego. Jeśli chcesz wiedzieć czym jest bliskie wsparcie powietrzne, poszukaj operacji wykonanych przez FA-50 podczas bitwy o Malawi na Filipinach. Jeśli nadal będziemy używać drogich F-35 i F-16 za każdym razem, gdy w Polsce odbywa się misja patrolowa, co stanie się z ogromnymi kosztami, ponieważ żywotność silników tylko się zmniejszy i czy będziemy nadal szkolić pilotów na F- 16, czyli mało? Osiągi T-50 są tak doskonałe, że FA-50, który jest wyposażony w funkcję uzbrojoną, wyprodukował ponad 60 jednostek i dobrze radzi sobie na linii frontu z najwyższym wskaźnikiem operacyjnym w Korei. Radar jest produkowany w Izraelu i jest dobrze wyposażony w odpowiednią broń. Zakupiony obecnie FA-50 można postrzegać jako samolot zakupiony bez uzbrojenia i w razie potrzeby przeznaczony do szkolenia pilotów. Aby móc sterować amerykańskimi samolotami, takimi jak F-16 i F-35, których używasz, potrzebujesz samolotu szkoleniowego, a najłatwiejszym w obsłudze samolotem jest FA-50. FA-50PL, który jest na poważnie produkowany, zostanie zmodernizowany do Block20, a radarem będzie Phantom Strike firmy Raytheon, wyprodukowany w Stanach Zjednoczonych. W Korei produkowany jest również radar AESA, ale skoro kupiłeś amerykańskie produkty, będziesz musiał negocjować ze Stanami Zjednoczonymi zakup uzbrojenia i jego integrację. To, co umieścisz w samolocie, zależy od twoich umiejętności. Dzięki zastosowaniu własnego radaru AESA Korea może wybierać uzbrojenie z szerokiej gamy krajów, w tym Korei, Stanów Zjednoczonych i Europy.
@@andrzejorszanski1719 FA-50PL są nam bardzo potrzebne. Jest dla nich wiele zadań zarówno w czasie pokoju a także w czasie wojny. Co nie zaprzecza twierdzeniom, że potrzebujemy także samolotów wyższego piętra. Najlepiej więcej F-35A, ale jak będziemy bardzo bogaci to także ze 3 eskadry F-15EX lub EF-T lub Rafale lub KF-21. Ale budować trzeba od fundamentów czyli od szkolenia.
@@PatrykRozgwiazda1966 Z całym szacunkiem, ale ile samolotów do szkolenia naprawdę potrzebujemy? Ilu pilotów rocznie potrzebujemy/ możemy wyszkolić i ile godzin w procesie szkolenia powinni wylatać na jetach? Te zadania powinny zabezpieczyć i zabezpieczają M-346 Master. Po co wprowadzać dodatkowy typ samolotu o znikomej wartości bojowej?Nawet w tak złożonej sytuacji nie stać nas na zbieranie byle czego byle tylko podnieść stany ilościowe naszych - za przeproszeniem "Sił Powietrznych" Armię - a zwłaszcza lotnictwo należy budować z głową.. Pozdrawiam.
@@andrzejorszanski1719 A masz jakiekolwiek pojęcie o procesie szkolenia, procesie doskonalenia umiejętności i procesie utrzymywania nabytych umiejętności przez pilotów samolotów bojowych? I o kosztach tych działań? Mastery są odrzutowcami poddźwiękowymi, bez radaru, bez uzbrojenia. Nadają się tylko do podstawowego przeszkolenia pilota z samolotu (turbo)śmigłowego na samolot odrzutowy. Po szkoleniu na Masterze pilot musi wylatać około 100 godzin na F-16, żeby można było powiedzieć, że jest zdatny do podstawowych misji. Zamiast tego pilot po Masterze może 70 godzin wylatać na FA-50 i 30 godzin na F-16 i efekt będzie podobny, Analogicznie piloci powinni wylatywać około 200 godzin rocznie (czyli 4 godziny w tygodniu), żeby utrzymać zdolności i szkolić nowe. Analogicznie mogą z tego połowę czy więcej wylatać na FA-50 zamiast na F-16. Do wojny na Ukrainie mało który pilot F-16 miał takie naloty, bo oszczędzano paliwo i platowiec (jak miał 100 godzin rocznie to już było dobrze). Teraz ze względu na ataki rosyjskie nasze pary dyżurne częściej latają. Ale za to szkolenie nowych umiejętności stoi w miejscu. Pilotów potrzebujemy około 3 na jeden samolot. Dlatego potrzeba będzie 100 pilotów F-35, 150 pilotów F-16 i 150 pilotów FA-50. To daje 400 pilotów Szkolenie pilota odrzutowca zajmuje 2 lata w LAW i 3 lata w jednostce. Nie każdy student LAW nadaje się na pilota myśliwca bojowego. Pilot po 15 (max 20 latach) odchodzi do rezerwy. Rocznie to jest kilkunastu do dwudziestu kilku oficerów. I tylu trzeba znaleźć nadających się i ich wyszkolić. Proces musi być ciągły. Nie może być tak, że z 16 Masterów lata 4 czy 5. Pomijam już twoją bzdurna i nieprawdziwą wypowiedź o znikomej wartości bojowej FA-50. Na razie FA-50GF mają słabe zdolności (przede wszystkim ze względu na imposybilizm MON-u, indolencja w zakupie amunicji do działka pokładowego, nieumiejętność zorganizowania Sidewinderów L lub P (choć setki ich trafiają z Niemiec do Ukrainy) itd. FA-50PL będzie miał całkiem przyzwoite zdolności bojowe na czas pokoju i wystarczające na czas wojny (szczególnie jak już zakończy się saga o integracji z FA-50PL rakiet AIM-120).
Fafiki były kupowane jako samoloty szkolne. Potem Polakom się ubzdurało , że jak by co to może by też jakąś bombkę mogły zrzucić. Te samolociki nie mają żadnych szans w starciu z innym prawdziwym samolotem. Mamy jeszcze MiGi 29. Nie można by je skopiować? Dołożyć amerykańską awionikę i silniki, oraz zamontować działka z większą ilością amunicji.
Przecież ten samolot koreański to jest pośmiewisko. Znowu wydaliśmy dużo pieniędzy na bezwartościowy sprzęt. Koreańczycy oszukują nas ciągle. A my ciągle od nich kupujemy. Ten samolot nie ma nic wspólnego z f16. To jest tylko chwyt reklamowy.
@jankes1612 A wiesz że FA50 wygrał w pozorowanej walce z F22 Raptor. Więc dużo zależy od wyszkolenia pilota oraz wyposażenia samolotu w bardzo dobry radar który pozwala wykryć przeciwnika wcześniej niż on wykryje ciebie. A także od uzbrojenia czyli rakiet AIM120 Amram które zestrzelą wykryty cel na długim dystansie.
Co to jest lekki samolot wsparcia powietrznego? Pierwszy raz słyszę o czymś takim. Zaawansowane uzbrojeniem to bomby korygowane? To niby gość chciałby by fafik operował nad linią kontaktu i poza nią, bez możliwości samoobrony? Ponieważ ten samolot nie posiada żadnych systemów samoobrony pasywnych i aktywnych ( czujników i flar). A rakiet plot krótkiego zasięgu w postaci starych sidewinderów nie posiadamy. Może rozmówca sam zdecyduje się zostać pilotem samobójcą?
@MrZibi20c Napisz jakie, i pokaż na fotce elementy systemu. Internet jest pełen takich bzdur. Systemy samoobrony to może posiadać wersja block 20, czyli nasz Fa50PL.
Zamiast zabawki potrzebny porządny samolot to po pierwsze. A po drugie to jak się zamówi partię w USA tych porządnych to i oni dadzą zgodę na integrację ich systemów w zabawkowych fafikach. Prawa rynku i interesów
@dsmogor opancerzony ? A niby dlaczego zrzucają bomby ż maksymalnego zasięgu? G, ci pomorze OPANCERZENIE. Zasięg broni się liczy . Mi 24 na wysokości 8 metrów latają....
Złom to mamy własny nie modernizowany od czasów zakupu, Su-22, a to są właściwie samoloty szkolenia zawansowanego. Przez tyle lat oszczędzano na armii aż wojna wybuchła za miedzą.
Normalny kraj, to w 2015 napóźniej - w związku z sytuacją - to by zamówił 48-54 F-16 w tej samej wersji, 6 sztuk Erieye albo Wedgetaila i tankowce - już wtedy I NASAMSy dla ochrony baz lotniczych (ta sama amunicja). Natomiast nadal te 64 F-35 byłoby dostarczane do końca następnej dekady, kosztowało "arm and a leg" w utrzymaniu. Pomysł z F/A-fikami dla podtrzymania kadr pozbawionych MiGów i do zwalczania śmiecia typu Shaheedy / pociski manewrujące był i jest dobry, zresztą ja uważam że powinny dostać Liteninga 5 z radarem SAR patrzącym na boki, łączność do Topaza i IBCSa oraz choćby lotniczą wersję Piorunów w ogóle robić w nieco innej roli: parasola i wyszukiwania celów dla artylerii. Śmigłowce / drony - pogoni. Informacje - przekaże. JSOW/JDAM/Mavericka zrzuci, Brimstone/JAGM odpali. A gdyby jeszcze doszła integracja z Gladiusem od WB....
Fa 50 to samolot szkoleniowy tylko w Polsce chcą z niego zrobić bojowy. Pełne jego wykorzystanie będzie możliwe po wywalczeniu 100% przewagi powietrznej.
W Korei Płd. FA-50 są wyznaczone do obrony Seulu t.j. 80 szt. (nowoczesna baza w Wonju), latają już w Indonezji, Filipiny, Irak, wkrótce może Rumunia i Peru: Jak zostaną przyjęte do PSP to udowodnią swoją przydatność operacyjną- marnować się nie będą, trzeba cierpliwie czekać na dostawy i szkolić się na nowym sprzęcie ...
Jak się ma za przeciwnika migi 17 to i fafik wystarczy.
a czym bronią tego seulu bo nasze podobno bez amunicji ? lol płaszczak podpisać dobrą umowę
FA-50 to platforma i do niczego nie jest wyznaczona. Koreańczycy pracują na samolotem 5 generacji - po co, jeżeli FA jest choćby ok? Nasze FA-50 to wersje szkoleniowe. Gadanie o ich uzbrajaniu ma tyle samo sensu co próba uzbrajania stacjonarnych symulatorów lotu. Dużą, ale jedyną zaletą FA-50 jest to, że można na nim stosunkowo tanio wyszkolić pilota który właściwie z marszu może się przesiąść na F-16. KAŻDE dedykowane uzbrojenie do FA-50 nie jest już produkowane. Nadal jestem w szoku, nad skalą mierności Błaszczaka - albo cynicznej hipokryzji, niepotrzebne skreślić. Dla mnie jest to zdrada stanu i cała ekipa, która brała w tym udział, winna zgnić w dożywotnim odosobnieniu.
@@lukaszciesluk2526słowo klucz: podobno. Działko 20 mmto ta sama amunicja, co F-16. Co do reszty, warto poczytać na portalach typu Millmag czy Defence24, a nie powtarzać plotki.
@@TomaszLeepracują, bo nawet papier toaletowy wie, że aby być użytecznym (i zarabiać!), trzeba się rozwijać.
Świetny materiał. Dobrze się oglądało. Pozdrawiam👍👍👍👍
Polska ma opcję na upgrade 72 F-16 do standardu V. Tyle możemy pozyskać pakietów. Wystarczy pozyskać 24 F-16 i po problemie. W sensie po FA-50. Tak się kończy kupowanie kota w worku. Do dnia dzisiejszego nie wiadomo jak wersja block 20 ma wyglądać i już ma 9 miesiecy opóźnienia. Zamiast "przehandlować" Migi-29, którym zostało 2-3 lata, za F-16, Polska brmie w te Fafiki nie wiadomo po co. Przez przehandlowanie rozumiem transakcję wiazaną w postaci przyjęcia darowizny F-16 za pomoc sprzętową Ukrainie.
Dziękuję
Tak naprawdę, chyba nic nowego nie usłyszeliśmy, ale może warto czasem przypomnieć sobie zalety współpracy z Koreą.
@@jakubhass1228 nie wolno też zapominać o wadach. Kraj na drugim końcu świata. Statek płynie z stamtąd ponad miesiąc. Może nie dopłynąć jak huti zablokują kanał suezki a trzeba też pamiętać że rusek skumał się z RPA i budują tam bazę morską Pozostaje jeszcze Kanał Panamski. Jednym słowem jak Rosjanie zechcą to będą potrafili zablokować dostawy z tego kierunku tym bardziej że flota Pacyfiku stacjonuje o rzut beretem od Seulu. Kim też pomoże
O jakich zaletach piszesz prócz nowego sprzętu ? I jaka współpraca ? Zobacz ile K9 kupiła Australia i co z tego ma ? Peru kupując FA-50 będzie je współprodukować a My ❓
Spokojnie, jeszcze nie wszystkie umowy są podpisane, nie wszystkie pieniądze zapłacone. To po pierwsze, a po drugie, gdzie byś chciał te fafiki produkować ? Mamy czas czekać na uruchomienie produkcji ? Piszesz o K9, gdzie uruchomić produkcję ? Ile to będzie trwało ? Na razie trzeba się skupić na K2, Borsuku i obronie przeciwlotniczej. MW też nie może czekać...
@@jakubhass1228 nie mam na myśli produkcji fafików w Polsce a K2 i zobacz ile wymienione kraje kupują w Korei i co z tego ma ich przemysł a co my mamy ? Ale pewnie wyjdziemy na tym jak przy wykupieniu FSO przez koreańskie Daewoo lub Herr Tusk zaora to i kupimy Leopardy
Taaaak, od ponad roku słyszę, że Tusk wszystko zaora, wszystkim gołymi rękami powyrywa serca albo poprzegryza gardła. A tu jakoś numerów w stylu Antoniego nie ma i się nie zapowiada. Wszystko, dokładnie wszystko jest kontynuowane, mimo, że sporo rzeczy zostało ogłoszone bez jakiejkolwiek podstawy. Np. kupiono Fafiki bez uzbrojenia, zamówiono Fafikapl bez uzbrojenia itp.
W kupowaniu uzbrojenia jesteśmy coraz lepszymi specjalistami. Pytanie kiedy zaczniemy coś produkować w Polsce i kiedy wreszcie zaczniemy coś produkować sami? Zresztą po co sami skoro można tak jak Hiszpania, Wielka Brytania, Niemcy, Włochy czy Holandia przyłączyć się do jednego z istniejących na świecie programów i na jego bazie zacząć budować kompetencje i łańcuch dostaw ucząc się od innych i współpracując z najlepszymi.
To niedobra pomysła
@@Maciej605 Zgadzam się, niedobra dla Putina, bo z partnerami mogliśmy szybko nadrobić braki technologiczne. A czas się liczy.
Tak obecnie robią np Indie. Kupili 56 sztuk C295. Zbudowali fabrykę wspólnie z Airbusem i lokalną firma Tata. Rozwijają bazę lokalnych dostawców komponentów. Na tej bazie chcą potem budować własne samoloty. U nas też jest fabryka Airbus, w której PGZ ma 20% udziałów. Tyle, że nikt nic z tym dalej nie robi od kilkunastu już lat.
@@JarKo880 skończmy ze straszeniem Putinem: poza Rosją mamy też innych konkurentów i nie możemy dalej tkwić w roli przydupasa. Kupujmy samoloty z Ameryki Południowej, czołgi z Korei i budujmy myśliwiec przyszłości z Indonezją. Skończmy z myśleniem że jesteśmy skazani na państwa unii: nawet nie wiadomo czy projekt Eurofightera się utrzyma toteż znalezienie chętnych do kupna jest bardzo pożądane.
@Maciej605 pełna zgoda ale do tego trzeba mieć strategię na kilka kroków do przodu, tutaj nie wystarczy ułańska fantazja i duma narodowa
A może wspolpraca z Szwecją?
Dzięki za materiał. Pozdrawiam.
Dobry do air police, szkolen no i najszybszy kontrakt bo na f35 to po wojnie moze sie doczekamy
F-16 ani Gripen to nie jest, ale od Su-22 jest 100 razy lepszy.
Pierwszy polski F35 miał już rollout w tym roku
Temat kolejnego podcastu: "Współpraca gospodarcza Korei Południowej i Polski" 🤗 ⚠️ Tematy: 1) Rozpoczęcie w Polsce produkcji pocisków rakietowych do wyrzutni Chunmoo. Podobnie jak przy amerykańskich MIM-104 Patriot produkujemy do tego systemu prawie wszystko za wyjątkiem amunicji. Może przy wykorzystaniu koreańskiego "know-how" uda się opracować polski pocisk rakietowy? 2) Produkcja związana z czołgiem K2. Tutaj opcji jest kilka. Z jednej zrezygnowano, opracowania wspólnego koreańsko-polskiego czołgu. Przyczyny: brak odpowiedniego potencjału po stronie polskiej, brak zainteresowania MON. Druga to stopniowa polonizacja czołgu z coraz większą liczbą polskich dostawców. Koreańczycy mają docelowo dostarczać tylko pięć elementów: armatę, kadłub, wieżę, silnik, układ przeniesienia napędu. Następna-trzecia-opcja, którą forsował polski przemysł, to kompletna produkcja pojazdów wsparcia, czyli wozów zabezpieczenia technicznego, wozów saperskich i mostów towarzyszących. Która z opcji zostanie ostatecznie wybrana? 🤔 3) Technologię potrzebne do opracowania ciężkich pojazdów gąsienicowych. To program, który regularnie pojawia się i ... znika. Ciężki, 35-40t, bojowy wóz piechoty, uzupełnienie i wsparcie dla "Borsuka". Koreańczycy szukają w Europie miejsca do budowy fabryki, gdzie będą mogli produkować podzespoły do pojazdów gąsienicowych. Produkować i serwisować. 4) Przemysł stoczniowy, słyszę, że inicjatywa najmniej popularna. Korea Południowa może szybko zbudować dla polskiej marynarki wojennej potrzebne okręty np. desantowe, szkolne, ratownicze, transportowe, zaopatrzeniowe, zbiornikowce paliwowe.
Wszystkie pięć elementów czołgu K2, docelowo, będą produkowane w Polsce. Nawet silnik i przeniesienie napędu jest w naszym zasięgu...
@@jakubhass1228silniki kiedyś produkowaliśmy. Za zaoranie produkcji powinno być dla decydentów dożywocie (co najmniej). Można je byłp tłuc na eksport (silniki do T-72 mają krotszy resurs, niż czołgi NATOwskie, a ruscy wcześniej dużo tłukli dla siebie, a teraz wypadli z częsci rynków), o utracie wykwalifikowanego zespołu nie wspominając... Teraz trzeba zaczynać od zera.
nie ma to tamto, hop do góry, dla algorytmu i nie tylko pozdr.
Pozdrawiam
Szkoda że nikt nie przypomni jak zaorywano ostatni Polski projekt Iryda -22 przez ministra Janusz Onyszkiewicz przy czynnym udziale tak zwanej telewizji publicznej. Widać to że Polskiego przemysłu lotniczego nie mamy , ale za to jest ta sama telewizja publiczna za nasze pieniądze .
Najpierw kupilismy samolot, a teraz negocjujemy radar i uzbrojenie. Teraz, to mają nas w garsci i podyktują nam co im się tylko podoba i za cenę, jaka im sie podoba. Całą integrację radaru i uzbrojenia trzeba było wynegocjować przed zakupem samolotu.
Bzdury piszesz ! Jest kilka modeli radarów o potrzebnych parametrach z różnych krajów i firm, z uzbrojeniem jest podobnie !!! Zastanawia tylko dlaczego Polska nie zaproponowała wspólnego opracowania potrzebnego środka rażenia jak na przykład w Narwi z Anglikami ?
@@rabarbarsodko-kwasny3865 Bzdury to ty piszesz
@@rabarbarsodko-kwasny3865dobrze pisze, pisze jak jest
płaszczak zrobił dobry biznes dla korei oczywiście
@@lukaszciesluk2526dla ciebie chłopcze pan Błaszczak. W domu nie nauczyli to życie nauczy.
Czy są szkoleniowe czy wsporcia powietrznego bo to są dwie różne rzeczy iceny,nie kombinuj ibadz solidny , ponieważ to różne opcje.
Panie expercie. Czy Koreanczycy Panu zsplacili? Mowie calkiem powaznie. Bo nie mowi Pan ciemnej stronie. Nie mowiac o tym ze wszystko byc moze. Np radar taki jest standartem I nawet polskie f16 block 50 maja byc w to wyposazone no to standart. Zaden brat f16. Fa50 to samolot szkoleniowy a nie wsparcia, bojowy. No I co ze moze beda miec samolot 5 generacji. Smieszysz mnie expercie. Tak Korea chce zarobic a makacw nosie Polske. Same rozmowy.
A gdzie transfer produkcji FA50 w Polsce???? W cenie tego zamowienia powinna byc licencja na produkcje!
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Korea mądry kraj. Tam nauka w sensie nauki ścisłe i techniczne dominują stąd silną gospodarka oraz co raz większa niezależność. A u nas banda humanistów po prawie w resortach nie znająca języków . Popatrzcie w ministerstwie cyfryzacji mamy Posła Gramatykę
Ludzie co wy piszecie gdzie to wyczytalisci . Chyba w Onecie
Samolot FA 50 Pl dobrze wpisuje sie w potrzeby PSP I są potrzebne jako niezbednr w strukturze Sił Powietrznych
A. FA. 50 GF to jest podstawowa wersia używana przez Koreę a nam służy do wyszkolenia pilotów
i obsługi technicznej
Strasznie są potrzebne te FA-50. Polska badzie posiadała wtedy flotę 60 maszyn szkolnych i tylko 48 samolotów bojowych. Strach pomyśleć skąd Ty bierzesz te swoje rewelacje. Pewnie z jakiegoś PiSowskiego propagandowego ścieku.
Żeleński co dostał to krytykował bez żenady po zakupie samolotu nie powinno się bbez przerwy krytykować tylko zespół do negocjacji i sprawy załatwia się między sobą❤️💯🎶💎🌈💎🎁🐦🔥🌹🤩
Fa50 bedzie mial mozliwosc przenoszenia nowego koreanskiego pocisku powietrze ziemia o zasiegu okolo 300km wiec az taki bezuzyteczny nie bedzie
Trzeba do FA 50 dokupić kF-21
Ano trzeba by było je kupić w najbliższej przyszłości 😊
Zakupy w Korei to dobry kierunek USA i Korea
Ważne że nie w Polsce.
@arekjaronczyk2281 jeśli nie ma technologi a przyzwoitym poziomie to tak. Przykład Kraba 25 rocznie kpina żeby 100 rocznie produkować
@@krzysztofkonwent8224 Skoro K9 jest słabsze od Kraba to o jakiej technologii mówisz?
Skoro PT-91 rzadziej jest niszczony niż Abramsy M1A1 i Leopardy 2A4 i 2A6 na wojnie to o czym to świadczy? Gorszej technologii polskiej od amerykańskiej i niemieckiej? Brzydziej nasz sprzęt wygląda na defiladzie?
@arekjaronczyk2281 śmigłowce to jakie niby Myśliwce to u nas jakie jesteśmy wstanie produkować żadne czołgi pt 91 zaniechano produkować z czym do ludzi. Mamy kilka perełek na najwyższym poziomie ile wysiłku było żeby zwiększyć produkcję
@@krzysztofkonwent8224 Bo jest opracowany następca PT-91. Linia produkcyjna istnieje.
PO sprzedało Śwdnik, Kaczyński Mielec po to by potem sponsorować zachodnie koncerny zbrojeniowe. Wiec efekt jest taki jaki jest. nie kupuje się licencji i nie inwestuje w Polskę, tylko gotowy produkt obcej firmy jak Lockheed Martin Mielec.
To taka nasza Iskra to po co było kupować?
Rosjanie postawili (do dziś 21 XI 24) 107 łapek w dół. Na rosyjskich portalach przeczytałem, że "Polska za ogromne pieniądze kupuje w Korei południowej przestarzały złom, używane samoloty FA 50". - To najlepsza reklama jaką tym samolotom robi śmiertelny, odwieczny wróg Polski: Rosja.
Jest tak dobry, że Ukraińcy wolą polskie MiGi-29 lub F-16 a FA-50 omijają z daleka.
Dosyć słaby ten wywiad i jakby kilka tygodni po faktach (???).
trochę niższe parametry niż F16 :). Pan który się wypowiada trochę mija się z prawdą :). FA-50 nie może przenosić pocisków AMRAAM i z tego co mówią ci, którzy widzieli umowę to nie zagwarantowaliśmy sobie tego, więc mamy case jak internet w Pendolino. Może kiedyś będzie ale na pewno nie tanio. Moim zdaniem nie stać nas na rozpraszanie uwagi na mniej niż przeciętny samot na współczesnym polu walki. Mamy agresywnego sąsiada i potrzebujemy sprzęt, który może zrobić coś więcej niż ganiać za pociskami cruise. Współpraca z Koreą jest ciekawym kierunkiem ale ten konkretny zakup jest nie do obronienia.
@@wojciechczupta Ogólnie polskie lotnictwo jest nie do obronienia w czasie konfliktu . Niby gdzie chcesz mieć lotnisko . Ruskie cofnęli się o 1000 km .....
@@Mr.Moje2grosze patrz metodyka szwecka i Gripen. Swoją drogą jak już chcieliśmy mieć mały samolot to dlaczego nie wybrali Gripena?! lepszy samolot, lepsze uzbrojenie, lepsza walka radioelektroniczna, lepszy maintenance.
@@wojciechczupta Ale obecnie przecież na rynku zachodnim nie ma zwyczajnie wolnych myśliwców do zakupu , są wieloletnie kolejki z innych państw oczekujących a nowe maszyny.
Więc gadanie że mogliśmy zrobic lepszy zakup to chyba że za 10 lat jak ruscy będą już w Warszawie:)
myślisz, że przy produkcji 150 sztuk F35 rocznie, mając relacje z USA i będąc państwem frontowym nie dałoby się po kilka sztuk poprzesuwać rocznie między odbiorcami? Izrael z pewnością dałby radę. Nie bardzo rozumiem, co nam krótkoterminowo ma dać fa50, szczególnie biorąc pod uwagę wysiłek potrzebny przy wdrożeniu kolejnego typu. Na FA50 które się nadaje do czegokolwiek więcej niż szkolenia też będziemy czekać. FA50 które nie ma integracji z AMRAAM jest nie do wykorzystania w starciach A2A. No nie wygląda to dobrze nawet w A2G.
@wojciechczupta A do czego się nadaje lotnictwo ? Do mało czego , 1 f 35 , w zamian masz Dronow na 6 miesięcy
Myślę że zmodernizowany i22 byłby lepszym wyborem
@@maciaaas84 tylko go nie ma I22. Będzie za kilkanaście lat. Tak jak i F35. Przez ten czas to może i Ziemi nie być.
@mariuszwieczorek8242
Program Iryda został zaprzepaszczony w latach 90 razem z polskim przemysłem lotniczym.
Dzięki
To będzie epicka walka FA-50 vs Su-57.
Pilot FA-50 nie zauważy nawet kiedy Rosjanie go namierza i zestrzela.
Jakbyś miał jakiekolwiek pojęcie o lotnictwie to byś takich bzdur nie pisał
@@teesHQ Mocna wypowiedź nie zawierająca żadnych merytorycznych argumentów😁
@@arekjaronczyk2281 argumenty są w pańskiej wypowiedzi porównanie su57 do ka50 to jak młotek ze śrubokrętem . Możesz również napisać co nasze F35 zrobią radzieckim su-25 . A wystarczyło wysłuchać gościa z tego wywiadu o opisuje do czego ma być używany szkolno bojowy samolot. Na pewno nie do walki z przeciwnikiem gen5 a nawet 4+
@@teesHQ To po co integracja AIM-120?
Tak naprawdę kupiono w 2022 samolot na poziomie systemu uzbrojenia MiGa-21 Lancer 1993. I nic nie da się teraz z tym zrobić bo przewagi w powietrzu Polska nie uzyska za pomocą 20 sprawnych F-35.
Dlaczego? Bo gotowość F-35 to około 60/70% i to w USA.
Więc na ten samolot czyli FA-50 i też na samolot F-16 będą polowały właśnie Su-35 i Su-57 i to z dystansu +200/250 km.
@@arekjaronczyk2281 no proszę pana gdzie mig21 a fa50
Ten facet chyba zbyt dużo nałykał się koreańskiej propagandy sukcesu i mu zaszkodziło.
jakie samolot wsparcia co pan pier..... to co dostajemy to samoloty treningowe
Koreańczycy będą prowadzili wojnę z Kim'em. Na tym polu bitwy to nawet Cessna jest gwiazdą śmierci.
Samolot jest nośnikiem. Gdy masz środowisko zintegrowane w ramach BMS, to część zadań zrealizuje taka platforma, odciążając F-16 i F-35 (oszczędzając tym samym ich resurs). Armia to system (Kamilu 😉).
Które w każdej chwili można uzbroić
🎉🎉🎉🎉🎉
kluczowy zwrot "..mogą mieć..." - Kolejny matoł, który nie rozumie tej gigantycznej różnicy, między 'ma', a 'mogą mieć' ... w bliżej nieokreślonym czasie.
Cały ten wywiad jest w stylu: Mój samochód MOŻE LATAĆ...
Samolot szkolnotrenongowy😂
A czego potrzebuje wojsko? Może trzeba bylo się spytać.
i wszystko w obronie dolara i utrzymywaniu pasożyta
Panie Błaszczak jest pan bogiem zakupów koreańskich😭😭😭🌀🌀🌀🍄🍄🍄🌋🌋🌋🌋🌋👽👽👽
Jak to się czasy zmieniają- Korea ,kraj biedny i zniszczony będący krajem trzeciego świata stał sie potęgą militarną i gospodarczą ! Polska spadła do kategorii krajów trzeciego świata ,zniszczona i biedna...
Aaaa to takie Irydy.,.
To są inne klasy samolotu. Iryda ma prędkość max o ok. 1 Mach mniejszą.
To te co blaszczak kupił bez przetargu i bez uzbrojenia i bez pilotów ?
Znasz jakiś dobry sklep gdzie można kupić z dwa tuziny pilotów?
@@Heavyshield Dokładnie ten sam, w którym blaszczak kupił te samoloty... Leżały na tej samej półce. Ale blaszczak ich nie chciał, bo jak powiedział - mam swoich. Na wrotach od stodoły polecą jak trza będzie...
@@LiBrus-m7g Cytujesz Komorowskiego.
@@LiBrus-m7gPrzestań totalnie bredzić 🤣😂🤣😂🤣😂🤣😂
Przerażające jest to, że my (Polacy) de facto nic nie produkujemy, a co najwyżej składamy… jeśli w ogóle. Nawet taka duma jak Krab to podwozie z Korei, wieża angielska, silnik? przekładnia? Mamy za to dumnie i groźnie prężącego się prezydenta PAD-a.😮
Kadr nie ma, przemysłu nie ma w tym podstawowego - przecież w PL nie zrobisz nawet aluminium na poszycie, technologii nie ma.
My nawet nie mamy inżynierów technologów i kapitału, żeby te slynne patenty ostatnich lat, niebieski laser i grafen, przeniesc z labolatorium do fabryk
Oczywiście w Świdniku, Mielcu, Rzeszowie pracują tylko sprzątaczki z polski ? Bez Rządowych programów, nic się nie wydarzy, a po reformie Balcerowicza robimy na cudzy dobrobyt, w dodatku szkoląc kadry za pieniądze ze wspólnych podatków ! Zyski z koncernów wędrują za granicę, a podatkami za tanią siłę roboczą zarządzają nadzorcy popierani przez zaczadzonych wyborców zadowolonych, że mogą sobie kupić samochód na raty i od czasu do czasu nową lodówkę lub telewizor ! Gorzej, kiedy kapitał obcy się zawija, a nadzorcy nie zabezpieczają podstawowych interesów obywateli i Państwa !
Spokojnie, zaraz polskich sklepów również nie będzie. Od 1989 wszystko zmierza w tym kierunku
Pytaj o to Balcerowicza i Tuska dlaczego w latach 90 zlikwidowali przemysł lotniczy w Polsce i to ten wojskowy jak i cywilny
...
나는 한국인이다.
이곳의 댓글들을 읽어보니까 현재상황에대해서 정확히 이해를 못하는것 같아서 글남긴다.
한국은 현재도 전쟁중인 국가이고 휴전상태다.
그런나라에서 만든 전투기를 필요하지 않는데 만들었겠는가?
한국의 전투기 는 high급:f-35,f-15 middle급: kf-16 Low급:fa-50 고등훈련기:t-50으로 나뉜다.
fa-50은 평상시 초계임무,근접항공지원등 경공격기이다.
근접항공지원이 무엇인가를 알고싶으면 필리핀 말라위전투당시 fa-50이 수행했던 작전을 검색해봐라.
폴란드에서 초계임무발생할때마다 비싼 f-35,f-16을 계속해서 운용하면 엔진수명만 줄어들고 막대한 비용은 어떻게 할것이고 조종사 양성은 많지도 않는 f-16으로 계속할것인가?
t-50의 성능이 워낙 뛰어나서 무장기능을 넣은것이 fa-50으로 60대이상 생산해서 한국에서 최고의 가동율로 최전선에서 잘운용하고 있다.
레이더는 이스라엘제이며 그에 맞는 무장을 잘갖춰져있다.
너희들이 현재 구매한 fa-50은 무장없이 기체만 구매했고 조종사 양성용이라고 보면된다.필요하면 무장을 구매해라.
너희들이 운용하는 f-16,f-35등 미국식 비행기를 운용하려면 훈련기체가 있어야하는데 가장 쉽게 운용할수있는기체가 fa-50이다.
본격적으로 생산되는 fa-50pl은 block20으로 업그레이드 될것이고 레이더는 미국제 레이시온사의 팬텀스트라이크다.
한국에서 생산되는 aesa레이더도 있지만 너희들은 미국제를 구입했으니까 미국과 협상해서 무장을 구매하고 통합해야 할것이다.
무엇을 비행기에 달던 그것은 너희들의 능력에 달렸다.
한국은 자체의 aesa레이더를 적용해서 한국,미국,유럽등 넓은 범위에서 무장을 선택할수있다.
Jestem Koreańczykiem.
Po przeczytaniu komentarzy tutaj mam wrażenie, że nie do końca rozumieją obecną sytuację, więc piszę to.
Korea jest obecnie krajem pogrążonym w wojnie i znajduje się w stanie rozejmu.
Czy produkowaliby myśliwce produkowane w takim kraju, gdyby nie były potrzebne?
Koreańskie myśliwce dzielą się na klasę wysoką: F-35, F-15, klasę średnią: KF-16, klasę niską: FA-50 i zaawansowaną klasę szkolno-treningową: T-50.
FA-50 to lekki samolot szturmowy używany do rutynowych misji patrolowych i bliskiego wsparcia powietrznego.
Jeśli chcesz wiedzieć czym jest bliskie wsparcie powietrzne, poszukaj operacji wykonanych przez FA-50 podczas bitwy o Malawi na Filipinach.
Jeśli nadal będziemy używać drogich F-35 i F-16 za każdym razem, gdy w Polsce odbywa się misja patrolowa, co stanie się z ogromnymi kosztami, ponieważ żywotność silników tylko się zmniejszy i czy będziemy nadal szkolić pilotów na F- 16, czyli mało?
Osiągi T-50 są tak doskonałe, że FA-50, który jest wyposażony w funkcję uzbrojoną, wyprodukował ponad 60 jednostek i dobrze radzi sobie na linii frontu z najwyższym wskaźnikiem operacyjnym w Korei.
Radar jest produkowany w Izraelu i jest dobrze wyposażony w odpowiednią broń.
Zakupiony obecnie FA-50 można postrzegać jako samolot zakupiony bez uzbrojenia i w razie potrzeby przeznaczony do szkolenia pilotów.
Aby móc sterować amerykańskimi samolotami, takimi jak F-16 i F-35, których używasz, potrzebujesz samolotu szkoleniowego, a najłatwiejszym w obsłudze samolotem jest FA-50.
FA-50PL, który jest na poważnie produkowany, zostanie zmodernizowany do Block20, a radarem będzie Phantom Strike firmy Raytheon, wyprodukowany w Stanach Zjednoczonych.
W Korei produkowany jest również radar AESA, ale skoro kupiłeś amerykańskie produkty, będziesz musiał negocjować ze Stanami Zjednoczonymi zakup uzbrojenia i jego integrację.
To, co umieścisz w samolocie, zależy od twoich umiejętności.
Dzięki zastosowaniu własnego radaru AESA Korea może wybierać uzbrojenie z szerokiej gamy krajów, w tym Korei, Stanów Zjednoczonych i Europy.
하지만 폴란드에는 실제 전투기가 필요합니다. 유리나 훈련용 비행기가 아닌 F-16을 사용하는 경우에도 마찬가지입니다. 비행기는 멋지고 잘 날지만, 그건 우리에게 필요한 것이 아닙니다
@@andrzejorszanski1719 FA-50PL są nam bardzo potrzebne. Jest dla nich wiele zadań zarówno w czasie pokoju a także w czasie wojny. Co nie zaprzecza twierdzeniom, że potrzebujemy także samolotów wyższego piętra. Najlepiej więcej F-35A, ale jak będziemy bardzo bogaci to także ze 3 eskadry F-15EX lub EF-T lub Rafale lub KF-21. Ale budować trzeba od fundamentów czyli od szkolenia.
@@PatrykRozgwiazda1966 Z całym szacunkiem, ale ile samolotów do szkolenia naprawdę potrzebujemy? Ilu pilotów rocznie potrzebujemy/ możemy wyszkolić i ile godzin w procesie szkolenia powinni wylatać na jetach? Te zadania powinny zabezpieczyć i zabezpieczają M-346 Master. Po co wprowadzać dodatkowy typ samolotu o znikomej wartości bojowej?Nawet w tak złożonej sytuacji nie stać nas na zbieranie byle czego byle tylko podnieść stany ilościowe naszych - za przeproszeniem "Sił Powietrznych" Armię - a zwłaszcza lotnictwo należy budować z głową.. Pozdrawiam.
@@andrzejorszanski1719 A masz jakiekolwiek pojęcie o procesie szkolenia, procesie doskonalenia umiejętności i procesie utrzymywania nabytych umiejętności przez pilotów samolotów bojowych? I o kosztach tych działań?
Mastery są odrzutowcami poddźwiękowymi, bez radaru, bez uzbrojenia. Nadają się tylko do podstawowego przeszkolenia pilota z samolotu (turbo)śmigłowego na samolot odrzutowy. Po szkoleniu na Masterze pilot musi wylatać około 100 godzin na F-16, żeby można było powiedzieć, że jest zdatny do podstawowych misji. Zamiast tego pilot po Masterze może 70 godzin wylatać na FA-50 i 30 godzin na F-16 i efekt będzie podobny, Analogicznie piloci powinni wylatywać około 200 godzin rocznie (czyli 4 godziny w tygodniu), żeby utrzymać zdolności i szkolić nowe. Analogicznie mogą z tego połowę czy więcej wylatać na FA-50 zamiast na F-16. Do wojny na Ukrainie mało który pilot F-16 miał takie naloty, bo oszczędzano paliwo i platowiec (jak miał 100 godzin rocznie to już było dobrze). Teraz ze względu na ataki rosyjskie nasze pary dyżurne częściej latają. Ale za to szkolenie nowych umiejętności stoi w miejscu.
Pilotów potrzebujemy około 3 na jeden samolot. Dlatego potrzeba będzie 100 pilotów F-35, 150 pilotów F-16 i 150 pilotów FA-50. To daje 400 pilotów Szkolenie pilota odrzutowca zajmuje 2 lata w LAW i 3 lata w jednostce. Nie każdy student LAW nadaje się na pilota myśliwca bojowego. Pilot po 15 (max 20 latach) odchodzi do rezerwy. Rocznie to jest kilkunastu do dwudziestu kilku oficerów. I tylu trzeba znaleźć nadających się i ich wyszkolić. Proces musi być ciągły. Nie może być tak, że z 16 Masterów lata 4 czy 5.
Pomijam już twoją bzdurna i nieprawdziwą wypowiedź o znikomej wartości bojowej FA-50. Na razie FA-50GF mają słabe zdolności (przede wszystkim ze względu na imposybilizm MON-u, indolencja w zakupie amunicji do działka pokładowego, nieumiejętność zorganizowania Sidewinderów L lub P (choć setki ich trafiają z Niemiec do Ukrainy) itd. FA-50PL będzie miał całkiem przyzwoite zdolności bojowe na czas pokoju i wystarczające na czas wojny (szczególnie jak już zakończy się saga o integracji z FA-50PL rakiet AIM-120).
Powinnismy wchodzić w Eurofightera nowej generacji.
Fafiki były kupowane jako samoloty szkolne. Potem Polakom się ubzdurało , że jak by co to może by też jakąś bombkę mogły zrzucić. Te samolociki nie mają żadnych szans w starciu z innym prawdziwym samolotem. Mamy jeszcze MiGi 29. Nie można by je skopiować? Dołożyć amerykańską awionikę i silniki, oraz zamontować działka z większą ilością amunicji.
Ale do air policing, likwidacji dronów na zapleczu w sam raz. Do jeżdżenia po bułki do sklepu nie trzeba kupować Ferrari
MariuszWieczorek ale żeś sobie to wymyślił 😂😂😂😂
Nie, nie zostały kupione jako samoloty szkolne. Od początku przedstawiano je jako "małe F16" i jako remedium na czekanie w kolejce po myśliwce.
@MrZibi20c tak jesteś Błaszczak i wiesz najlepiej.
@@mariuszwieczorek8242 nie, cytuje MON i Inspektorat Uzbrojenia z czasu zakupu tych samolotów ...... Widać jak się interesujesz
Wszystko musimy kupować od Amerykanów.A jak już stoi u nas to jak poskrobiesz metkę to ukazuje się napis Made in ChRL
"inwestowanie" w fa50, to po prostu wyrzucanie jej w błoto - im więcej, tym gorzej
fa 50 to zlomstwo nie uzbrojone morzna bylo zamjast fa 50 lepsze jas 39
Przecież ten samolot koreański to jest pośmiewisko. Znowu wydaliśmy dużo pieniędzy na bezwartościowy sprzęt. Koreańczycy oszukują nas ciągle. A my ciągle od nich kupujemy. Ten samolot nie ma nic wspólnego z f16. To jest tylko chwyt reklamowy.
Jankes lubisz bredzić 🤣🤣🤣🤣🤣
@adamtoxic4180 przecież ten samolot przegrał pozorom walkę ze starym migiem 29 to o czym my mówimy. Przegrał też pozorowane walki z innymi samolotami.
@jankes1612 A wiesz że FA50 wygrał w pozorowanej walce z F22 Raptor. Więc dużo zależy od wyszkolenia pilota oraz wyposażenia samolotu w bardzo dobry radar który pozwala wykryć przeciwnika wcześniej niż on wykryje ciebie. A także od uzbrojenia czyli rakiet AIM120 Amram które zestrzelą wykryty cel na długim dystansie.
@adamtoxic4180 już dawno wiadomo że pilot f-22 Raptor wziął łapówkę i specjalnie przegrał tą walkę.
Co to jest lekki samolot wsparcia powietrznego? Pierwszy raz słyszę o czymś takim. Zaawansowane uzbrojeniem to bomby korygowane? To niby gość chciałby by fafik operował nad linią kontaktu i poza nią, bez możliwości samoobrony? Ponieważ ten samolot nie posiada żadnych systemów samoobrony pasywnych i aktywnych ( czujników i flar). A rakiet plot krótkiego zasięgu w postaci starych sidewinderów nie posiadamy. Może rozmówca sam zdecyduje się zostać pilotem samobójcą?
Posiada środki samoobrony wbrew temu co piszą niektórzy "znawcy " .
@MrZibi20c Napisz jakie, i pokaż na fotce elementy systemu. Internet jest pełen takich bzdur. Systemy samoobrony to może posiadać wersja block 20, czyli nasz Fa50PL.
@@dudleyk444 GF posiada wyrzutnie flar i dipoli oraz czujniki opromieniowania.
Zamiast zabawki potrzebny porządny samolot to po pierwsze. A po drugie to jak się zamówi partię w USA tych porządnych to i oni dadzą zgodę na integrację ich systemów w zabawkowych fafikach. Prawa rynku i interesów
Brawo za jasne slowa o fa50 . Ukraincy 90 procent walki maja na su 25 . Niby co jest lepsze ...... ?
FA-50 nie jest wystarczająco opancerzony żeby być samolotem szturmowym
@dsmogor opancerzony ? A niby dlaczego zrzucają bomby ż maksymalnego zasięgu? G, ci pomorze OPANCERZENIE. Zasięg broni się liczy . Mi 24 na wysokości 8 metrów latają....
Sprawdź lepiej ile już "spadło" Su-25 na Ukrainie (bez różnicy czy to ukraińskich czy ruskich).
Czyli samolot do odpalania niekierowanych rakiet w przybliżeniu określonym kierunku sznurujący brzuchem po ziemi i ponoszący duże straty.
@mysiopysio7487 Świadomy jestem . Więc lepiej wojować taniocha niż super super 30 sztukami , co to tygodnia nie przeżyją
Kupił Błaszczak kupę złomu a teraz jest dorabianie do tego ideologii - żenada.
Złom to mamy własny nie modernizowany od czasów zakupu, Su-22, a to są właściwie samoloty szkolenia zawansowanego. Przez tyle lat oszczędzano na armii aż wojna wybuchła za miedzą.
Oczywiście ty wiesz najlepiej czy to zoom czy nie, ,,czubie jeden,,
Sławek żenadą to są twoje mierne wypociny 😂😂😂😂😂
FA-50 to nie jest samolot wsparcia tylko (lekki) WSB.
Najgorszy zakup Blaszczaka, zamiar zrobić jak normalny kraj i kupić 64 F-35, ci kupili gównosamolot już zakup Skyguardiana I Seaguardiana byłby lepszy
Normalny kraj, to w 2015 napóźniej - w związku z sytuacją - to by zamówił 48-54 F-16 w tej samej wersji, 6 sztuk Erieye albo Wedgetaila i tankowce - już wtedy I NASAMSy dla ochrony baz lotniczych (ta sama amunicja). Natomiast nadal te 64 F-35 byłoby dostarczane do końca następnej dekady, kosztowało "arm and a leg" w utrzymaniu. Pomysł z F/A-fikami dla podtrzymania kadr pozbawionych MiGów i do zwalczania śmiecia typu Shaheedy / pociski manewrujące był i jest dobry, zresztą ja uważam że powinny dostać Liteninga 5 z radarem SAR patrzącym na boki, łączność do Topaza i IBCSa oraz choćby lotniczą wersję Piorunów w ogóle robić w nieco innej roli: parasola i wyszukiwania celów dla artylerii. Śmigłowce / drony - pogoni. Informacje - przekaże. JSOW/JDAM/Mavericka zrzuci, Brimstone/JAGM odpali. A gdyby jeszcze doszła integracja z Gladiusem od WB....
wszystko byłoby lepsze, tylko jakoś ciebie nikt nie chciał o zdanie pytać - dramat!
94PiOTS lubisz totalnie bredzić 🤣😂😂🤣🤣
A taki samolot Iryda jest podobny do fa50 dlaczego nie mamy iryd?
Nie jest podobny. To są inne klasy samolotu. Iryda ma prędkość max o ok. 1 Mach mniejszą.
Fa 50 to samolot szkoleniowy tylko w Polsce chcą z niego zrobić bojowy. Pełne jego wykorzystanie będzie możliwe po wywalczeniu 100% przewagi powietrznej.
Polska dostała KO