Ales pan zrugal na poczatku naszego rodzimego janka "znawce samochodow" muzykanta panie Pertyn, fiu fiu, chapeau bas. Ciekawe czy pana zbanuje badz nasle swojego pacholka swirusa aka trak drajwer. Znajac narcystyczna jego nature to na 100% bedzie odbita pileczka w pana kierunku.
Od czasu przyjścia do koncernu Kia Petera Schreyer'a ta marka zmieniła swoje oblicze, i wyskoczyła z okresu tanich, odpustowych aut do marki, KTÓRA KREUJE TRENDY na globalnym rynku. Zrobiła to - aż ciężko uwierzyć - w10 lat! Auta nawet najbardziej znanych koncernów europejskich wciąż produkują księgowi, którzy unifikują, tną, optymalizują, ekonomizują, etc., a Kia - z siłą Muhammada Alego - w kolejnych wagach powala wszystkich konkurentów na deski. Przyszedł czas na segment Gran Turismo, i w końcu jest Kia Stinger - samochód, który stanie się potwornym bólem głowy marketingowców i handlowców z czterech pierścieni, gwiazdy w kółku czy niebiesko-białej szachownicy, o morzu taniego plastiku made in USA nie wspomnę ... Super recenzja, bałem się, że Pan, Panie Macieju, na koniec nagrania, po otworzeniu drzwi, wypłynie na zewnątrz, ale szczerze - nie dziwię się. Miałem przyjemność poznać "organoleptycznie" Stingera w pierwszy weekend września i powiem jak Kora w MBTM - "Kocham, kocham, kocham" :D
Łatwo jest wejść w segment tanich samochodów. Wystarczy mieć... tani samochód :) Dodać kilka bajerów, co było szczególnie łatwe tę dekadę czy dwie temu. Elektryczne szyby i klima w samochodzie A lub B to było coś! Ale niestety rynek samochodów premium kieruje się nieco inną logiką. Tutaj liczy się też prestiż marki i można mówić co się chce, ale do czasu aż nie ma się tych dwóch setek tysięcy złotych w kieszeni stojąc w drzwiach salonu Kii, to łatwo jest się z tym nie zgadzać. To jak z Hyudaiem Genesis, który u nas kosztował 300k (mimo że za oceanem 2x mniej), a był zestawiany z klasą S, mimo że jest naturalnym konkurentem klasy E. Samochód może nawet nie był zły, miał bogate dość wyposażenie, ale sprzedaż kulała- delikatnie mówiąc. Tutaj właśnie potrzeba tej legendy, tego prestiżu, bo ludzie właśnie dla nich wydają te setki tysięcy na samochód, który w końcu jest tylko i aż samochodem i podczas normalnej, codziennej jazdy, nie robi aż tak wielkiej różnicy czym się jedzie ;)
Moim zdaniem najciekawsza premiera tego roku. Czekałem na to auto od kiedy zobaczyłem je na targach i nie zawiodłem się. W dodatku w zasięgu normalnego człowieka. Chętnie bym się przesiadł.
Brawo za świetną recenzję! Nareszcie ktoś powiedział prosto z mostu temu wariatowi od SCF jak to jest z plastikowym skrzypiacym mustangiem którego jedyna zaleta jest legenda.
Nocny Marek300 Co to za porównanie? Przecież Kia to sportowy pocisk, a Mustang to auto rodzinne. Wie o tym prawie każdy jutuber, nawet taki któremu się wydaje ze się zna na testach aut.
SCF ogladam i szanuję. Chlopak z czystej pasji do motoryzacji robi testy samochodow praktycznie za free. Ma swoj styl. Wg mnie troche za dlugie robi te testy,ale jest naturalny. Nic nie udaje. Facet cieszy siejak dziecko ze swojego Mustanga i bardzo dobrze. Jego samochód, jego kanał, moze mowic co mu poodba sie. Jak nie podoba sie to nie ogladaj go. Proste.
Super samochód i super test (jak zwykle zresztą). Ze wszystkich testerow na UA-cam (Zachar, Marek Driver itd.) Pana testy przypadają mi najbardziej do gustu. Dlaczego? A no dlatego, że nie opowiada Pan o pierdołach, które nie mają znaczenia tylko głównie o wrażeniach z jazdy. Tak trzymać. Serdecznie pozdrawiam.
Dla niewtajemniczonych: Mateusz Borkowski (Saturday Car Fever) w teście Kia Stinger wspomniał o testerze, który chwali wszystkie samochody, żeby nie podpaść producentom (w domyśle chodziło o Pertyna). Teraz Maciek odgryzł się wypominając Borkowskiemu porównywanie wszystkich testowanych samochodów do Forda Mustanga, który jest prywatnym samochodem Borkowskiego. :)
A pertyn nie? SCF też oglądam ale wkurza mnie ze on kazde auto zestawia ze swoim mustangiem. Film wyglądają tak: o tu mam nowe auto do testów. Akurat zaparkowalem obok tego mustanga - tu wstaw 5 min jarania sie mustangiem -no ale wracając nie jest to tak fajne auto jak mój mustang. Koniec cytatu...
Pieprzenie głupot, Pertyn to jest zajebisty gość, on potrafi wychwalić miejskie pudełko i potrafi również zrównać z błotem takie auto jak RR a SCF to jest żeby nie powiedzieć brzydko zakompleksiony ga****oń który ma problem z widownią.
Stinger zapowiadał się rewelacyjnie, po teście wygląda na to, że po prostu tak jest. Ciężko się nie zgodzić ze wstępem o Mustnagu 👍 Mam nadzieję, że zrozumiały. IMO ta wersja jest bardzo ciekawą alternetywą dla Giuli, Arteona czy nawet Superba bogato wyposażonego a nie Mustanga, zupełnie inny klient. Widziałem tylko jedną osobę która uważa Mustanga, za rodzinny samochód... i nawet mi to nie przeszkadzało, realizacja marzeń piękna rzecz. Tylko... na prawdę nie trzeba o tym ciągle wspominać 😉
Dobrze że powstają jeszcze takie samochody ,a nie tylko ogromnie popularne obecnie kompakty na szczudłach . Samochód piękny... chociaż chciałbym żeby KIA zaszalała jeszcze bardziej i stworzyła 2 - drzwiową wersje tego modelu , oczywiście z napędem na tył. Jakiegoś bezpośredniego konkurenta Toyoty gt86 czy Subaru BRZ . A tak zmieniając temat oglądam dużo polskich kanałów na youtube z testami samochodów i muszę przyznać że Pana osoba jest wyjątkowo opiniotwórcza , i to z pewnością nie tylko dla mnie.
Panie Macieju, nie przystoi dżentelmenowi odpowiadać na zaczepki byle wiejskiego ciury, cytując Pana test Jaguara nie przystoi. Nie w tej klasie. Nie na tym poziomie. Proszę nadal trzymać poziom dziennikarza premium który nie zwraca uwagi na jadące za nim czerwone Mustangi. One nigdy nie będą Mercedesem czy Audi niezależnie jak głośny wydech sobie zamontują
SFC się mocno zagalopował / racja jak nie ma o czym mówić to mówi o mustangu. (Choć rok temu nie było lepszego auta na świecie niż Leon ;) - ale jest młody i jeszcze wszystko przed nim i ma fajny temperament. Pan Maciej to faktycznie inna klasa. Sama w sobie coś pomiędzy Bentley a Rolls Royce ;). --- a na koniec na wesoło / posłuchaj jak Mustang ryczy ;))))))) XD
Panie Macieju dzięki za długo oczekiwany test....jako alfaholik i entuzjasta Giulii w tej klasie samochodów mam teraz poważny zgryz...Bravo dla Stingera za piękną bryłę nadwozia, tylny napęd i brak szesnastu tabletów w kokpicie. Dobrze pomyślany pojazd dla kierowcy , który ceni swoją sprawczość w prowadzeniu samochodu. Forza Kia Stinger....tak muszę napisać ;)
No i takiej odpowiedzi od Pana się obawiałem ;) W Pana ustach to brzmi jak swego rodzaju "signum temporis" ale takie dynamiczne czasy i docenić trzeba pościg Koreańczyków i ich pracę . Zawsze kibicowałem Alfie i chyba najlepsze co może ją teraz spotkać to kupienie całego FCA przez bogatych Azjatów. Jak widać Volvo, Land Rover np. tylko na tym skorzystali...... Pozdrawiam
Chyba domyślam się co ma Pan na myśli mówiąc o mustangu. Widziałem kilka filmów Pana Mateusza B i porównań jego nowego mustanga do wszystkiego ;) lekka żenada. A co do Stingera, jeździłem testowo obiema wersjami napędowymi, nie wliczając diesla i jestem miło zaskoczony. Zwłaszcza cena do jakość. Fantastyczne auto. Osobiście wole wersje z tylnym napędem. Pozdrawiam.
Kia już nie raz udowodniła na co ją stać. Chociażby tanim Sportage'm samochodem roku. Swego rodzaju prekursorem miejskich mini SUV-ów Soulem, niedrogi a kontrowersyjny niczym Cooper już od niespełna 10lat. Fenomelalnie przestronna Vengą czy koreańskim golfem a więc model Cee'd. Kia w tym momencie mając Stingera nie tylko dościgneła konkurencję, ona zaczęła ją wyprzedzać.
Samochody sportowe mają nadwozie typu roadster lub coupé, silnik z przodu za przednią osią lub z tyłu przed tylną osią, nisko położony z lekkich materiałów dach, maskę, silnik, błotniki i fotele. Kia Stinger ma właściwie dobrany styl i proporcje karoserii.
Silnik z przodu za przednią osią ma raptem kilka samochodów, niezwykle fajnych zresztą. Zwykle też mają skrzynie biegów przy tylnej osi. I owszem, takie samochody można nazwać samochodami zaprojektowanymi, by były szybkie. Ta kia to typowa masówka, jakich pełno od BMW, Mercedesa i każdego jednego producenta, który chce zrobić konwencjonalną, średnio szybką RWD.
Końcówka mnie powaliła - "Uprzedzając występy hejterów mówię... Bóg z Wami " 😆😆😆👍Doskonały tekst 😆👍fajny materiał, też jestem zakochany w tym aucie A jeszcze nie miałem okazji nim nigdy jeździć. Pozdrawiam Pana serdecznie.
Chyba jeszcze żadna marka nie weszła na poziom tak dobrych samochodów, w tak krótkim czasie jak KIA i Hyundai. Wystarczy sobie przypomnieć produkty tych producentów z przed dwudziestu lat i porównać do dzisiejszych, co nie oznacza, że starsze modele były bardzo złe, lecz przyzwoite. Od 2002 roku w mojej rodzinie są Hyundai-e, najpierw Terracan, potem dwie generacje SantaFe (2 i 3) i nie mam nic do narzucenia tym samochodom, w szczególności pod względem bezawaryjności.
Panie Macieju, dziękuję za test Stingera! Czy w najbliższej przyszłości pojawi się wideo z jazd tym pojazdem po torze? Jak Kia Stinger wypada w porównaniu do alfy Giulii - podobna cena wersji 2.0, podobna klasa samochodu więc klient także może być ten sam. Kolor Kii, którą widać na początku filmu przed przednią szybę - mistrzostwo... Nie mogę się także doczekać testu Hyundaia i30 N, który wedle zagranicznych testów jest świetnym hot-hatchem w przystępnej cenie. Szkoda, że honda nie przyjęła takiej strategii jak Kia, jakbym 15 lat temu usłyszał, że będzie na rynku świetny azjatycki samochód z RWD i V6, który jest niebywale konkurencyjny - wskazałbym właśnie Hondę. Szkoda. Czy test nowej wersji Hondy Civic Type R także się pojawi? :)
Mialem potezny dylemat co kupic gdy sprzedam e92 Chialem pozostac przy BMW ale biorac pod uwage wpadki jakosciowe ciagle usterki ktorych koszta powalaja - pisze tu o generacj F-10 ktora byla brana pod uwage juz wiem Swietny wyglad naped na tyl i jakosc koreanczykow jaka oferowalo BMW w starych modelach Dziekuje bardzo za material Pozdrawiam
+Sagit 854, mam teraz BMW F11 535xi (306hp), a dzis odbylem wlasnie jazde Stingerem GT Line 2.0 i powiem krotko: Stinger jest oblednie dobry. Jest absolutnie taki jaki spodziewalbys sie po Mercedesie, Audi, czy BMW. Najkrocej jak moge nazwalbym go klonem Mercedesa i BMW o jakosci Audi (a Audi cenie wlasnie najwyzej za materialy i spasowanie). Silnik, skrzynia, wyciszenie, prowadzenie, zawieszenie, hamulce, uklad kierwoniczy, dzwieki - wszystko na najwyzszym poziomie. Head-up jak w BMW pokazuje wskazowki nawigacji - niestety nie pokazuje (chyba) ograniczen predkosci zczytywanych z kamer. Kamery do parkowania w topview maja kamere z przodu auta - w BMW5 mam tylko kamery boczne i tyl (dopiero w modelach X byla kamera z przodu... co za bzdura). W aucie nic nie trzeszczy, nie skrzypi, nie stuka. Wyciszenie testowalem do 180kmh, jest tak samo lub ciszej niz w BMW5. Nie ma np wad konstrukcji aredynamicznej jak w AlfaRomeo Giuli gdzie cos zaczynalo swiszczec od 140kmh. Do zakretów klei sie jak BMW. Nawet po mocniejszym aucie (ale o 300kg ciezszym) mocy w 2.0T mi nie brakowalo. Bylo wystarczajaco na dynamiczna jazde. Porownujac Stingera do Giuli - bez porownania, odpuszczajac kwestie znaczka na kierownicy Stinger jest bezdyskusyjnie w kazdym aspekcie duzo lepszy. Porownujac Stingera do BMW5 - jest co najmniej tak samo dobry lub lepszy. Gdybym dzis podejmowal decyzje o zakupie BMW nie widze zadnego sensownego argumentu, aby doplacac niemal dwukrotnosc ceny do BMW. PS. Jedyna rzecz ktora niezwykle razi w KIA to... obsluga salonowa. Niestety mentalnosc sprzedawcow chyba pozostala na poziomie Picanto i to sie szybko nie zmieni. Fachowosc obslugi serwisowej takze. Mozna by zaryzykowac stwierdzenie, ze to jest "auto premium" i jednoczesnie "marka jest bardzo tandetna" (mowie tu o rynku Polskim, pewnie w Korei maja lepsze standardy obslugi). Widzę to jako największy problem dla kogoś przesiadającego się pomiędzy markami premium a Stingerem. Nawet nie wizerunkowo, tylko ta obsługa będzie napewno nieprzyjemna, wykłocanie sie o naprawy gwarancyjne, itp - no chyba, że Stinger się nie bedzie psuć i juz nigdy nie wrocimy do salonu ;-)
Czekanie na ten materiał się opłaciło. Usłyszałem dokładnie to, co chciałem usłyszeć. Pertynie, sprzedaliście mi ten samochód. Sprzedaliście. Nie wiem dokładnie kiedy, ale kupię go. Pewnie przyszły rok. PS. Czekam jeszcze na test wersji GT. Mam nadzieję, że za jakiś czas go zobaczymy.
Koreańska panamera z naleciałością audi a7.Co nie zmienia ze opowiadanie świetne i auto bardzo ładne.W tych pieniądzach, a nawet większych, najładniejsze.
Uwielbiam Pana filmy. Właśnie nadganiam historię i to czego nie widziałem. A co do Stingera, to jeśli będzie go można kupić za kilka lat to pewnie będzie moje kolejne auto.
Co do argumentum ad mustangum czuje nawiazanie do SCF... W kazdym razie, znow sprobuje Pana namowic na porownanie z autem , ktore Pan dotychczas „wybralby dla siebie” czyli A5 Sportback. Czy jest sens doplacac zatem do czterech pierscieni?
Tylko że podstawowe audi a5 ( krótsze o ponad 10 cm) z silnikiem 1.4 TSI zaczyna się od 160 tys. zł a porównywalny 2.0 TSI 252 KM zaczyna się od 201 800 zl i to w najniższym możliwym wyposażeniu a wiemy, że w audi doposażenie auta to nawet ponad połowa cena bazowej wersji. Natomiast audi a7 2.0 tsi 252 KM startuje od 229 700 zł
GoLo no wlasnie - czy dysponujac budzetem na poziomie powiedzmy 280-300k jest sens brac dobrze wyposazone A5 czy tez moze nie warto i lepiej byloby kupic Stingera i odlozyc kase na cos innego. Skoro Kia aspiruje do premium porownujmy ja z tym premium ze wszystkimi konsejwencjami. Znam kilka osob ktore zamiast a4/a5 wybraly Superba L&K, czy Mondeo Vignale, wiec czemu nie Stingera...
A to ciekawe czasy nadeszły. KIA konkuruje z Mustangiem. I to jeszcze zachwyca Pertyna. Czy to już pora, aby zacząć obalać mity/legendy? Auto rewelacyjne! PS. Nie czytaj katalogów podczas prowadzenia auta :-)
Pisząc o zużyciu paliwa miałem na myśli auto z V6.No,ale jeśli kupujesz taki samochód,to nie marudź o paliwie.Uprzedziłem reakcję oponentów.test,jak zawsze,SUPER.Szacunek!
15:10 Skodę 130-136 Rapid bajecznie prowadzi się w zakręcie gazem. Przy czym wcale nie trzeba jechać ostro. :D Chociaż cierpi na chroniczny brak momentu i mocy, jest świetnym samochodem do codziennego obcowania z podsterownością, a zwłaszcza nadsterownością. W formie ostro rysowanej, a nie tylko ledwie wyczuwalnej tendencji. I nie wybaczę Skodzie użycia tej nazwy do tego 5-drzwiowego budżetowego wynalazku...
Byłem dwa dni temu testować tą właśnie wersje z 255km. Bajka jak to jeździ. Ciekawi mnie co by Pan wybrał za czy stingera 3.3 czy gulie veloce za porównywalną kwote 230-240 tys?
Czyli że nie możemy porównywać innych aut do Mustanga ale do Golfa to tak? Pytam bo w prawie każdym teście słyszę, czytam jak autor odnosi się do Golfa. A Mustang to taki amerykański Golf.
Przepiękny samochód, ale te katalogowe przyspieszenie 6 sek może być daleko od prawdy. Na yt są filmy z Korei, które pokazują przyspieszenie ok 7,5 sek z tym samym silnikiem. Mam nadzieje, że wersja europejska się jakoś różni, być może skrzynią. Poczekamy, zobaczymy, ale obecnie po obejrzeniu wszystkiego co jest dostępne na yt na temat Stingera stwierdzam, że auto nie ma absolutnie żadnej konkurencji. Za 180 tys można szukać w klasie premium, ale będą to wersje bieda edition, o automacie czy awd nie wspominając. Jeżeli komuś nie zależy na znaczku na grilu to wybierze Kie, jeżeli znaczek to pierwsza rzecz jaka kogoś interesuje to na Stingera nawet nie spojrzy, choćby ten kładł wszystkich konkurentów na łopatki pod każdym względem. Pozdro!
Panie Macieju, swego czasu powtarzał Pan, że zawsze opisując dany samochód odnosi się Pan do klasy/segmentu, do którego on przynależy. To jak w zasadzie jest z KIĄ? Czy naprawdę mówi Pan to wszystko mając na myśli hipotetyczne zestawienie tego modelu z Mercedesem, BMW, czy Audi w tym samym teście? A może te wszystkie pochwały odnoszą się do auta będącego tańszą alternatywą, ale jednak nie dorównującą pod pewnymi aspektami technicznymi? Takie "great value for money", no ale jak chcesz mieć super furę, to licz się z tym, że dołożysz te 100 tys więcej. Nie mówię oczywiście, że tak jest, ale czy aby na pewno to auto jeździ tak genialnie jak BMW? Podobno wersja 3,3 V6 AWD to kawał kolubryny i rzekomo czuć to o wiele bardziej w prowadzeniu niż w analogicznych modelach z xDrive. Czy skrzynia w trybie manualnym/automatycznym chodzi tak diablo szybko jak ZF w BMW?! Jeździłem np. m140i z 8 biegową przekładnią sportową i to była najprawdziwsza poezja. Technologia użyta przez KIA jest z grubsza taka sama (to nie jest żaden dwusprzęgłowiec tylko tradycyjny automat) i serio działa tak samo dobrze, szybko i płynnie? Ufam Pana testom, ale aż czasami ciężko mi uwierzyć temu co słyszę ;) Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź :)
Przed chwilą wróciłem z salonu Kia gdzie byłem na jeździe próbnej stingerem GT V6 3.3. Na co dzień jeżdżę F30 328i xdrive. Co do gabarytów, rzeczywiście czuć, że to większe i cięższe auto, ale mi to specjalnie nie przeszkadzało. Jeżeli chodzi o skrzynię to spodziewałem się, że tu będzie przepaść, jednak podczas jazdy testowej nie zauważyłem, aby ta w Kia była jakoś widocznie gorsza. Zmiana biagów manetkami bez zarzutów, w trybie sport auto fajnie reaguje na gaz. Jedynie w comfort mogłoby wcześniej łapać, ale u mnie jest w sumie bardzo podobnie. Możliwe, że przy dłuższym teście zmieniłbym zdanie. Wykończenie i spasowanie wnętrza jest bez zarzutu, jednak producent nie przewidział możliwości customizacji, dostępne są chyba tylko 3 kolory... Stinger prowadzi się bardzo dobrze, na szybkich łukach zaskakująco dobrze trzyma się jezdni. Osiągów nie ma co porównywać bo Kia ma 2 cylindry i 120KM więcej niż mój samochód. Liczyłem natomiast, że w Kia będzie ciszej niż w moim aucie, niestety jest porównywalnie, może nawet trochę głośniej, przez co może trochę bardziej czuć prędkość. Jednak to moja subiektywna opinia, nie sugerowałbym się tym, lepiej przejechać się samemu i sprawdzić. Podsumowując, Kia stinger mnie pozytywnie zaskoczyła, cena jest atrakcyjna jak za tak wyposażony samochód, natomiast spora jak za Kia ;) Poważnie zastanawiam się nad kupnem, muszę tylko wymyśleć jak wytłumaczyć dziewczynie, że zamierzam zmienić BMW na KIA :D Edit: z ciekawości przed chwilą przejechałem się moim autem tą samą trasą co jechałem stingerem. Te pierwsze wrażenia chyba były jednak spowodowane podjaraniem. Moje w trybie sport+ jest takie lekkie i zwinne w porównaniu ze stingerem, który wydaje się wielki i ciężki. Trochę tak jakby w bmw był lepszy kontakt z autem. Kia ma może trochę lepsze przyspieszenie ale chyba jednak wole moje bmw...
KiA idzie do przodu jak przecinak. Niech jak najszybciej zapodadzą te skrzynie w Sportage GT Line bo moja stara 6AT to trochę za mało jak na ten samochód.
Zadałbyś w imieniu widzów pytanie KIA Polska czy i ewentualnie kiedy planują wprowadzić 2.0 GDI AWD do Polski? Salony robią klienta w bambuko i mówią że "nie ma technicznej możliwości aby 2.0 miało AWD" tymczasem w Korei i USA takie zabawki mają. Prawdę mówiąc 2.0 AWD to wszystko co do szczęścia potrzebne bo umówmy się ale masz rację mówiąc że ten silnik jest super. Ja za 3.3 nie zamierzam płacić extra 50tys i to też tylko przez wzgląd na wyższą akcyzę powyżej 2000cm3 bo te auta są w podobnej cenie. Poza tym spalanie 20-30l w korkach mnie nie kręci. Co ciekawe w Korei występuje wersja DREAM Edition która ma hamulce Brembo i zamiast chromowo-lusterkowych akcentów carbon.
Jeżeli wprowadzą 2.0 AWD to praktycznie nie ma sensu kupować 3.3 chyba że ktoś koniecznie chce mieć "coś więcej na tor". Z tego co się orientowałem to wprowadzenie tego jest trochę bardziej skomplikowane niż wydrukowanie nowego katalogu bo jeszcze trzeba taką wersję zahomologować w UE i to nie tylko KIA Polska o tym decyduje
Absolutnie genialne auto, co prawda mam nieco ambiwalentnie odczucia do rzeczy dziejących się za słupkiem B, ale cóż. Tylko Giulia tutaj zakłóca jednoznaczny wybór. P.S będzie można liczyć na teścik wersji z 3.3 V6?
Bardziej chodzi mi o wrażenia z jazdy niż wielkość. Te 20cm różnicy w dlugosci jest dla mnie nieistotne.Stinger i giulia sa w podobnej cenie i daja możliwość napędu 4x4.
Nie wiem co zrobiło na mnie większe wrażenie, jak zwykle bardzo dobry i trafny komentarz czy samochód :). Gratuluję autorowi jak i Kia Motors. A tak na marginesie to chciałbym tylko zapytać, czy wszystkie wersje mają 4 końcówki wydechu?
bezpośrednim konkurentem może być tu VW arteon. tyle, że w porównywalnej silnikowo i wyposażeniowo wersji kosztyje ponad 200tys zł. ta kia jest naprawdę świetna
Może rozmiar i rodzaj nadwozia te same, ale w tem konkurencyjność mocnom wontpiem - Arteon skończy raczej jako KorpoGranTurismo, coś powyżej Passata, a Kię kupować będą klienci indywiduali/drobni przedsiębiorcy. Poza tym, auto z opcją na RWD lub (a być może 'i') V6 to jednak co innego, do tego okupione mniej 'prestiżowym' logo ;).
wDoopieMam 100 razy bardziej bym brał tą Kia niż VW, tu jest świeżo, coś czego wcześniej nie było a nie kolejny poprawny nudny VW z wyzylowanym 2,0 zamiast v6
Takiego testu się spodziewałem. Jak zawsze. KIA idzie do przodu jak szalona. Auta tej marki są na prawdę ładne i dobrze wyposażone. Ostatnio przypadkiem trafiłem na KIA Cadenza i na prawdę niezły kosmos. Sam posiadam auto tego koncernu i bałem się, że będzie "nieogar", a tu niespodzianka PRO Cee'd daje rade. Przynajmniej nie jeżdżę Golfem ;) (do którego osobiście nic nie mam, ale za dużo tego...) Stinger z tym silnikiem i RWD wydaje się bardzo, bardzo dobrą opcją. Jeśli faktycznie w tej konfiguracji ma do 100km 6s z hakiem to szczerze powiedziawszy - wow. Panie Macieju a jak z hamulcami? Bo jednak waga ok 1600 kg to trzeba mieć czym wyhamować. Czy seryjne w wersji 2.0T sprawdzają się? Jednym słowem dobra cena, genialne wyposażenie, właściwości jezdne. Podobnie jak Pan Pertyn powiem - Chciałbym to auto! Pozdrawiam!
Auto jest super to oczewiste fakt ze to kia ale co z tego za 5 lat bedzie każdy będzie myślał inaczej o marce ponieważ nie każdy kowalski jest prezesem orlenu i żeby sie pokazac to wymaga prestizu w a8 ; seri 7 ; s klasa ok tutaj jest auto i zwykły ja zona dzieci dojazd do pracy szkoły zakupy a bagaznik niczego sobie wypad na wakacji kia miesza na rynku od modelu sportage' ceed rio i to juz chyba jakiaś 6 lat trwa taka ewolucja firmy innych to przerasta bo jest kolejny gracz z bogatym wypasem na start i ceną dopasowaną dla kowalskiego ktòry kupi produkt dostanie 7 lat gwarancji a srednio po 5-6 latach sprzeda auto dalej wszyscy sie cieszą pozdrawiam mega teat profeska
Jeszcze raz potwierdza się, że Kia Stinger to gwiazda tegorocznych targów motoryzacyjnych i naprawdę jest warta swojej ceny. My wybraliśmy wersję 3.3l GT w kolorze redchrome i oczekujemy ją z niecierpliwością. Mamy również zamiar pokazać nasz egzemplarz w kolejnych naszych prezentacjach.
Alfa Romeo Gulia 2.0 i Stinger 2.0. Oba napęd na tył, sportowa stylistyka i dobre materiały wykończeniowe. Szukając auta klasy średniej ze sportowymi ambicjami mamy już na rynku dwóch graczy w sensownych cenach.
Kupiłem Gulie 2 miesiące temu silnik 2,0 benzyna 200 koni. Koszt wersji katalogowy 200 tys.. Zapłaciłem 145 i dodano komplet opon zimowych. Tutaj piszą sami teoretycy. Nic nie skrzypi, pokrywa schowka trzyma idealnie nawet przy ostrej jeździe po wertepach. Pozdrawiam. Starszak bez benzyny we krwi.
I co masz na wyposażeniu za te 200k? manualnie regulowane fotele? - jeśli tak to polecam przejść się do salonu Fiata, otworzyć drzwi od Pandy i porównać plastiki - cięgna od regulacji fotela w Giulii są tak samo tandetne jak w Pandzie (+ ostre krawędzie w Alfie) 55k rabatu? - no to niezłą wartość ma dla nich ta Giulia. Ja przy wyborze sedana z napędem na tył wybrałem Laxusa IS,a cena była jeszcze niższa niż Twoje 145k. W Lexusie dostaniesz 245 koni, świetną jakość wykończenia i wygłuszenia oraz brak rozczarowania, które zagwarantowała mi Alfa, a o utracie wartości już tylko wspomnę...
Teraz pojawił się u mnie "argumentum ad stingerum". Byłem w salonie Kia po oglądać? Wszystkie auta powyżej150 tys zł tracą dla mnie sens. Niesamowity pojazd.
Ile mamy torów wyścigowych w Polsce? Ja mam ponad 150 kilometrów do najbliższego toru wyścigowego w Kamieniu Śląskim. Dwie godziny jazdy w jedną stronę. Czy ma sens jazda po torze wyścigowym samochodem dopuszczonym do ruchu publicznego bez ścigania i nagród?
Marcin Rodzynek skoro zadajesz takie pytanie to znaczy, że albo nigdy po torze nie jeździłeś albo to nie jest dla ciebie, nie sprawia tyle frajdy ile powinno - lepiej znaleźć sobie inne hobby.
Generalnie, samochód ma bardzo dużo plusów, wygląda całkiem ładnie. Niestety nie obejdzie się bez śmierdzącego ale, a mianowicie wydaje mi się nieco odpustowy. Głównie chodzi mi tutaj o przedni zderzak, poszerzane progi, wyloty umiejscowione pomiędzy progami a przednimi nadkolami i w loty na masce. Natomiast, chciałbym zobaczyć ten samochód na żywo, bo już nie raz i nie dwa samochód podobał mi się znacznie bardziej dopiero gdy go zobaczyłem i trochę z nim poobcowałem ;)
Niesłychanie ciche w środku? Również przy wyższych prędkościach? Bo SCF zauważył że przy prędkościach rzędu 130-140km/h pojawia się już sporo szumów, więcej niż w Mercedesie klasy C (i to bez klejonych szyb, Kia - 'z').
Nie wspomniał Pan nic o światłach przednich.W jednym z testów została dość mocno poruszona ta kwestia i osoba testująca ku naszemu zdziwieniu dość kiepsko oceniła światła przednie. Czy Pan to potwierdza ? - to chyba dość istotne dla przyszłych użytkowników tego samochodu.
Julka jest mniejsza, ma mniej miejsca. Silniki tez ma o innej mocy, więc ciężko porównać. Jak już to do 2,0 280km veloce ale tutaj ceną wygrywa KIA. Racjonalnie ciężkie porównanie mimo iż auta bardzo podobne jeśli chodzi o sam pomysł, idee. A jeśli wybieramy sercem i emocjami to wiadomo, że to co wcześniej napisałem się pomija. Dla mnie JULKA!:)
Panie Macieju czy jest Pan pewien, że można zamówić napęd awd do silnika 2.0T? Pytam z czystej ciekawości, bo w broszurach reklamowych nie znalazłem takiej opcji.
Pytanie jak z trwałością blach i podzespołów, samochód na starcie może być fajny, ale po paru latach będzie parch. Takie niestety miałem doświadczenie ze swoją służbową KiA. Rozmyślam nad Giulią, Insignią i Arteonem. Chyba czas pofatygować się do salonu KIA, zobaczyć co Stinger sobą reprezentuje na żywo. Optime miałem jako samochód zastępczy i nie przekonała mnie do siebie, daleko jej było jeszcze do konkurencji z europy. Przesiadam się z Citroena C5 III i przyznam, że nie jest łatwo znaleźć przyzwoitego następcę, a już na pewno nie ma czego szukać aktualnie w PSA (Citroen i Peugeot).
Na rudą w KIA masz z tego co kojarzę to 12 lat gwarancji. Poza tym praktycznie wszystko jest objęte 7 letnią gwarancją. A co do prowadzenia to sam Pertyn zwrócił uwagę, że Stinger to jest pod tym względem doskonały.
kto kupujac nowe auto patrzy na blachy?? jakosc kia jest czesto lepsza niz wiekszosci konkurentów , w vw tez zdarzaja sie powazne wpadki równiez blacharskie...
przez 7-8lat nie ma prawa nic rdzewiec w tej marce, to nie mazda która chyba tylko ona ma wpadki z blacha... drobne zdarzaja sie w róznych markach w golfie VII tez na dachu. Auto po 4-5latach warto zakonserwowac
Rzeczywiście Kia zrobiła duże zamieszanie w segmencie nowym Stingerem. Wszyscy porównują Stingera do Giulii, wypominając tej ostatniej braki w wyposażeniu i choroby wieku dziecięcego. Moim zdaniem głównym konkurentem Stingera jest Infiniti Q50, którego wersje RS, Hybrid są w kompletnie wyposażone, oferują japońską bezawaryjność i, po rabacie, zbliżoną do Stingera cenę. Jak KIA wypada w porównaniu z bardziej prestiżowym Q50 RS oraz Hybrid? Testowałem model Hybrid i o ile skrzynia biegów ma opóźnione reakcje na Kickdown to samo auto robi olbrzymie wrażenie, trochę jak taka namiastka odrzutowego Airbusa (ze względu ba przyspieszenie, napęd 4x4 i DAS).
Dziękuję za odpowiedź. Zgadzam się, że wrażenia z jazdy Q50 to zupełne przeciwieństwo takiej Giulii, ale jest to doświadczenie bardzo ciekawe. Ponadto auto ma bardzo dobre wyposażenie, tarczę bezpieczeństwa i system utrzymania na pasie ruchu. Warto pamiętać, że rabaty w Kii są zawsze słabe, a na Giulię dostanie Pan na wejściu dużą obniżkę. GT-lnie, który Pan testował jest w cenie Giulii Veloce po rabacie, która ma słabsze wyposażenie, ale lepsze osiągi. Wersja XL jest rozsądnie wyposażona i tania, ale pozbawiona stylistycznych dodatków z GT i GT-line. O ile Alfa Romeo nie ma w Polsce żadnej renomy, a co drugi komentarz znajomych będzie o lawecie, to Infiniti robi dużo lepsze wrażenie, niż Kia i to tutaj upatrywałbym przyczyn niskiego popytu na Stingera. Niestety, ale nie wyobrażam sobie, że sprzeda się lepiej od konkurencyjnego Arteona, czy A5 Automat w Q50 jest trochę opóźniony w kockdownie, ale przekonał mnie bardzo płynną zmianą biegów, nie szarpie, jak ZF (szczególnie przy redukcji). Będę musiał wybrać się do salonu Kii i ocenić nowy automat. Pozdrawiam
Przyznam, że coś tak mi mówiło, że Kia to będzie niezły konkurent (ale dźwięku z głośników nie akceptuję w żadnym samochodzie, to podróba i tyle, ale takie czasy...) Tak się zastanawiam, to jak jest z Giulią. Są problemy czy nie? Panie Macieju może dałoby się to rozwikłać? Marek Drives też coś napomykał, ale w stylu - ktoś coś słyszał, może widział, ale nie wiadomo.... strasznie to wkurzające. Ja wiem, nie da się po teście stwierdzić jak jest z awaryjnością, ale jest Pan bliżej tematu, że tak się wyrażę, a jednak Giulia trochę zawróciła Panu w głowie, wiadomo im dłużej się patrzy tym więcej się widzi........ więc konkretne pytanie na koniec, Giulia to problem z niedoróbkami czy z awariami, a może to jednak chwilowe zauroczenie?
dzwięk mozna wyłączyć, wtedy też nie jest źle. Ewentualnie wymiana wydechu, w sumie teraz w każdym samochodzie wypada to zrobić po opuszczeniu salonu...
Ciekawe ile np Audi A7 z podobnym wyposażeniem kosztuje, wydaje mi się że to auto biorąc pod uwagę, wyposażenie, spasowanie elementów ( jakość materiałów może nie, bo wiadomo że audi trudno dorównać), wyciszenie, pracę zawieszenia i układu kierowniczego, silnik, naprawdę jest blisko poziomu np Audi , jeśli nie widać różnicy, po co przepłacać.
porównaj Stingera 2.0T GT line z A7 2.0 TFSI ( 255KM vs 252KM ). KIA na full'u ok 180 000 katalogowo, adekwatne Audi 300 000 - 320 000 PLN, z tym, że na Stingera dostaniesz 5% rabatu a na Audi 15-20%
Czekałem i trzymałem kciuki a widze że moje nadzieje się potwierdzają, to dobre auto, jestem już spokojny. Jazda testowa obowiązkowa. Mam też nadzieje że reszta dziennikarzy motoryzacyjnych którzy po części kształtują nasze opinie, opinie pasjonatów równie dobrze oceni ten model. Jeśli chodzi o sprawy czysto logiczne to mając do wydania takie kwoty jakie podano w teście na auto tego typu i nie kupienie jego z powodu < że to Kia> oznacza upośledzenie umysłowe. Pytanko czy Kia nie strzeliła sobie w kolanko dając taką cene? Wiadomo to nowy teren dla tej marki, nieznany. Ale czy takie PLN-y za tak dobre auto (gwarancja, wyposażenie, osiągi, całokształt) nie jest za niska? Czy ta bardzo atrakcyjna cena nie zaniża wysokiego poziomu produktu? Ciekawe czy u Hyundaia pojawi się auto równorzędne? Model ten pokazuje że ze spokojem można czekać na nowe koreańskie auta i zadawać pytanie jakie będą? A nie czy będą dobre. No i nie wiem czy jakieś 15 lat temu Kia prezentowała swoje modele na Majorce :-). W jednym z testów Pertyn mówił że mało brakowało a kupiłby Mustanga, czy teraz jakbyś stanął przed wyborem kupna to jakie szanse miała by Stinger?
Pertyn Ględzi. W plebiscycie Best Cars 2018 w kategori E (wyższa klasa średnia) są dwa modele z literką B czyli przystępne cenowo. To Kia Stinger i Vw Arteon. Który z nich?
ale wersja z 4x4 i 370KM kosztuje już troszke więcej skopiowałem tu linijke z katalogu. 3.3 V6 T-GDI 370 KM 8AT benzynowy-turbodoładowany 4WD / AWD - - - 234 900 zł
Niestety, ale na polskiej stronie KIA widzę w katalogu, że 2.0 w benzynie nie jest dostępny w AWD :/ więc albo Pan niedokładnie spojrzał w trakcie jazdy, albo na polskiej stronie jest błąd. Oby to drugie, bo w wersji AWD, oferta byłaby bardzo interesująca!
W artykule pan Maciej to sprostował, niestety na razie takiej opcji nie ma w polskim cenniku. Wiem tylko, że tydzień temu artykuły z USA się pojawiły, i podają, że tam można także do 2.0 dokupić AWD.
No Panie Macieju, zachwycał się Pan prowadzeniem przy okazji Giuli Veloce, teraz znowu zachwyty nad Stingerem... To który według Pana jeździ lepiej? Chodzi mi tutaj tylko o tzw. "fun" z jazdy, coś co sprawia że nie chce się z tego samochodu wychodzić i zawsze wybiera się dłuższą trasę :) Jak ze spalaniem wersji 3.3?
Napisałem na Pana stronie, napiszę i tu. Odbywałem test Optimą, Stingerem i Giulią. Zgadzam się z Panem w 100%, Giulia ma tylko wygląd. W środku czułem się źle i niewygodnie. W KIA byłem u siebie, zresztą tak samo źle się czułem w Lexusie i Volvo. Od Optimy to już inne auto, moim zdaniem częściowo to ford (mówię o sterowaniu wycieraczkami, szybami, światłami itp), ale VW powinno się bać i to mocno. No i najważniejsze. Klasyczne zegary, żadne LEDy (poza podświetleniem, które i tak jest delikatne), już nie mówiąc o Active Info Display VW, czy elektronicznych zegarach Lexusa i Volvo. Tu oczy się w ogóle nie męczą.
No ja się jednak z tym nie zgodzę :). Udało mi się pojeździć zarówno Stingerem 3.3 370 koni oraz Giulią Veloce 280 w ten sam dzień, także jakiś tam punkt odniesienia mam. Fotele, pozycja za kierownicą i czucie samochodu zdecydowanie bardziej na korzyść Veloce. Silnik? Prawie 100 koni więcej w Kii, ale szczerze w ogóle tego nie czuć i tutaj byłem chyba najbardziej rozczarowany. Bo cała reszta jest na plus, wyposażenie, ładne wykończenie, wentylowane fotele, sporo miejsca (chociaż z tyłu nad głowami lipa) i to wszystko w standardzie. No i na koniec cena. Wyjściowo wygląda to bardzo dobrze na korzyść Stingera. Ale w Kii chyba za bardzo uwierzyli w sukces, bo dostać rabat nawet na najwyższą wersję 3.3 GT graniczy z cudem, podczas gdy inne marki na start dają 10 - 15% i to przy niezłym finansowaniu. No i robi się problem, bo po rabatach cena / rata nie wygląda już na taką okazjonalną.
na 2.0T GT Line full opcja bez dachu panoramicznego około 7%. Auto dostępne "od ręki", na egzemplarze na zamówienie zapewne coś więcej można ugrać. Ale fakt w KII są jedne z najmniejszych rabatów, z reguły max ok 5%
Pozostał Pan jedynym polskim dziennikarzem samochodowych, u ktorego oglądam KAZDY film.
Ales pan zrugal na poczatku naszego rodzimego janka "znawce samochodow" muzykanta panie Pertyn, fiu fiu, chapeau bas. Ciekawe czy pana zbanuje badz nasle swojego pacholka swirusa aka trak drajwer. Znajac narcystyczna jego nature to na 100% bedzie odbita pileczka w pana kierunku.
BRASTYLE BuHaHa. Tam jest AutoTestowe versus Mustang i życie prywatne.
Popraw błąd. Powinno być: znafcę.
"Czy Mercedes mnie słyszy?" - hahahaha genialne :D
Pięknie Pan podsumował pewnego pana :)
Od czasu przyjścia do koncernu Kia Petera Schreyer'a ta marka zmieniła swoje oblicze, i wyskoczyła z okresu tanich, odpustowych aut do marki, KTÓRA KREUJE TRENDY na globalnym rynku. Zrobiła to - aż ciężko uwierzyć - w10 lat! Auta nawet najbardziej znanych koncernów europejskich wciąż produkują księgowi, którzy unifikują, tną, optymalizują, ekonomizują, etc., a Kia - z siłą Muhammada Alego - w kolejnych wagach powala wszystkich konkurentów na deski. Przyszedł czas na segment Gran Turismo, i w końcu jest Kia Stinger - samochód, który stanie się potwornym bólem głowy marketingowców i handlowców z czterech pierścieni, gwiazdy w kółku czy niebiesko-białej szachownicy, o morzu taniego plastiku made in USA nie wspomnę ...
Super recenzja, bałem się, że Pan, Panie Macieju, na koniec nagrania, po otworzeniu drzwi, wypłynie na zewnątrz, ale szczerze - nie dziwię się. Miałem przyjemność poznać "organoleptycznie" Stingera w pierwszy weekend września i powiem jak Kora w MBTM - "Kocham, kocham, kocham" :D
Łatwo jest wejść w segment tanich samochodów. Wystarczy mieć... tani samochód :)
Dodać kilka bajerów, co było szczególnie łatwe tę dekadę czy dwie temu.
Elektryczne szyby i klima w samochodzie A lub B to było coś!
Ale niestety rynek samochodów premium kieruje się nieco inną logiką.
Tutaj liczy się też prestiż marki i można mówić co się chce, ale do czasu aż nie ma się tych dwóch setek tysięcy złotych w kieszeni stojąc w drzwiach salonu Kii, to łatwo jest się z tym nie zgadzać.
To jak z Hyudaiem Genesis, który u nas kosztował 300k (mimo że za oceanem 2x mniej), a był zestawiany z klasą S, mimo że jest naturalnym konkurentem klasy E.
Samochód może nawet nie był zły, miał bogate dość wyposażenie, ale sprzedaż kulała- delikatnie mówiąc.
Tutaj właśnie potrzeba tej legendy, tego prestiżu, bo ludzie właśnie dla nich wydają te setki tysięcy na samochód, który w końcu jest tylko i aż samochodem i podczas normalnej, codziennej jazdy, nie robi aż tak wielkiej różnicy czym się jedzie ;)
I to się nazywa ciekawy test . Najlepszy dziennikarz motoryzacyjny w polskim youtube.
Ty chyba nie oglądasz za dużo...
? dej ciekawszych
Moim zdaniem najciekawsza premiera tego roku. Czekałem na to auto od kiedy zobaczyłem je na targach i nie zawiodłem się. W dodatku w zasięgu normalnego człowieka. Chętnie bym się przesiadł.
Brawo za świetną recenzję! Nareszcie ktoś powiedział prosto z mostu temu wariatowi od SCF jak to jest z plastikowym skrzypiacym mustangiem którego jedyna zaleta jest legenda.
Nocny Marek300
Co to za porównanie?
Przecież Kia to sportowy pocisk, a Mustang to auto rodzinne. Wie o tym prawie każdy jutuber, nawet taki któremu się wydaje ze się zna na testach aut.
no4fly1
:))) rodzinne pełną gębą, nieomal kombi......
SCF ogladam i szanuję. Chlopak z czystej pasji do motoryzacji robi testy samochodow praktycznie za free. Ma swoj styl. Wg mnie troche za dlugie robi te testy,ale jest naturalny. Nic nie udaje. Facet cieszy siejak dziecko ze swojego Mustanga i bardzo dobrze. Jego samochód, jego kanał, moze mowic co mu poodba sie. Jak nie podoba sie to nie ogladaj go. Proste.
Super samochód i super test (jak zwykle zresztą). Ze wszystkich testerow na UA-cam (Zachar, Marek Driver itd.) Pana testy przypadają mi najbardziej do gustu. Dlaczego? A no dlatego, że nie opowiada Pan o pierdołach, które nie mają znaczenia tylko głównie o wrażeniach z jazdy. Tak trzymać. Serdecznie pozdrawiam.
Dla niewtajemniczonych:
Mateusz Borkowski (Saturday Car Fever) w teście Kia Stinger wspomniał o testerze, który chwali wszystkie samochody, żeby nie podpaść producentom (w domyśle chodziło o Pertyna). Teraz Maciek odgryzł się wypominając Borkowskiemu porównywanie wszystkich testowanych samochodów do Forda Mustanga, który jest prywatnym samochodem Borkowskiego. :)
marder02 jutubowa drama😂
W wykonaniu light, ale jednak :)
marder02 słusznie zauważyłeś. Uważam jednak, że Mateusz miał rację...
A pertyn nie? SCF też oglądam ale wkurza mnie ze on kazde auto zestawia ze swoim mustangiem. Film wyglądają tak: o tu mam nowe auto do testów. Akurat zaparkowalem obok tego mustanga - tu wstaw 5 min jarania sie mustangiem -no ale wracając nie jest to tak fajne auto jak mój mustang. Koniec cytatu...
Pieprzenie głupot, Pertyn to jest zajebisty gość, on potrafi wychwalić miejskie pudełko i potrafi również zrównać z błotem takie auto jak RR a SCF to jest żeby nie powiedzieć brzydko zakompleksiony ga****oń który ma problem z widownią.
Stinger zapowiadał się rewelacyjnie, po teście wygląda na to, że po prostu tak jest.
Ciężko się nie zgodzić ze wstępem o Mustnagu 👍 Mam nadzieję, że zrozumiały.
IMO ta wersja jest bardzo ciekawą alternetywą dla Giuli, Arteona czy nawet Superba bogato wyposażonego a nie Mustanga, zupełnie inny klient. Widziałem tylko jedną osobę która uważa Mustanga, za rodzinny samochód... i nawet mi to nie przeszkadzało, realizacja marzeń piękna rzecz. Tylko... na prawdę nie trzeba o tym ciągle wspominać 😉
nh3cl2 Saturday car fever??? ;-)
Ja próbowałem, bo Stinger mi się podoba ale przypomniałem sobie, że szkoda mi kilka godzin żeby dowiedzieć się czegoś co można powiedzieć w 10min ;P
Dobrze że powstają jeszcze takie samochody ,a nie tylko ogromnie popularne obecnie kompakty na szczudłach . Samochód piękny... chociaż chciałbym żeby KIA zaszalała jeszcze bardziej i stworzyła 2 - drzwiową wersje tego modelu , oczywiście z napędem na tył. Jakiegoś bezpośredniego konkurenta Toyoty gt86 czy Subaru BRZ .
A tak zmieniając temat oglądam dużo polskich kanałów na youtube z testami samochodów i muszę przyznać że Pana osoba jest wyjątkowo opiniotwórcza , i to z pewnością nie tylko dla mnie.
Adam Szczepanski zaszaleć mogą tylko nikt by tego nie kupil. To nie lata 90' :) teraz liczy się praktyczność; )
Szacun za ten test, poszła subskrypcja :) Kia niesamowicie poszła do przodu.
Pertyn pod koniec tego filmiku czuje sie jak po dobrym stosunku
Kurde... po obejrzeniu tego filmu chyba podjąłem decyzję odnośnie mojego kolejnego auta :) Dziękuję.
Panie Macieju, nie przystoi dżentelmenowi odpowiadać na zaczepki byle wiejskiego ciury, cytując Pana test Jaguara nie przystoi. Nie w tej klasie. Nie na tym poziomie. Proszę nadal trzymać poziom dziennikarza premium który nie zwraca uwagi na jadące za nim czerwone Mustangi. One nigdy nie będą Mercedesem czy Audi niezależnie jak głośny wydech sobie zamontują
SFC się mocno zagalopował / racja jak nie ma o czym mówić to mówi o mustangu. (Choć rok temu nie było lepszego auta na świecie niż Leon ;) - ale jest młody i jeszcze wszystko przed nim i ma fajny temperament. Pan Maciej to faktycznie inna klasa. Sama w sobie coś pomiędzy Bentley a Rolls Royce ;). --- a na koniec na wesoło / posłuchaj jak Mustang ryczy ;))))))) XD
Pan Maciej to wiadomoooo ze inna klasa ale 3 minuty filmu spędził na nabijaniu się z innego youtubera ;) .#pdk
Panie Macieju dzięki za długo oczekiwany test....jako alfaholik i entuzjasta Giulii w tej klasie samochodów mam teraz poważny zgryz...Bravo dla Stingera za piękną bryłę nadwozia, tylny napęd i brak szesnastu tabletów w kokpicie. Dobrze pomyślany pojazd dla kierowcy , który ceni swoją sprawczość w prowadzeniu samochodu. Forza Kia Stinger....tak muszę napisać ;)
No i takiej odpowiedzi od Pana się obawiałem ;) W Pana ustach to brzmi jak swego rodzaju "signum temporis" ale takie dynamiczne czasy i docenić trzeba pościg Koreańczyków i ich pracę . Zawsze kibicowałem Alfie i chyba najlepsze co może ją teraz spotkać to kupienie całego FCA przez bogatych Azjatów. Jak widać Volvo, Land Rover np. tylko na tym skorzystali......
Pozdrawiam
Chyba domyślam się co ma Pan na myśli mówiąc o mustangu. Widziałem kilka filmów Pana Mateusza B i porównań jego nowego mustanga do wszystkiego ;) lekka żenada. A co do Stingera, jeździłem testowo obiema wersjami napędowymi, nie wliczając diesla i jestem miło zaskoczony. Zwłaszcza cena do jakość. Fantastyczne auto. Osobiście wole wersje z tylnym napędem. Pozdrawiam.
Borkowski to idiota
Uuuu ładny przytyk do pewnego jegomościa;) Panie Pertyn łapka w górę za test. Samochód przekozak dzisiaj go widziałem na żywo...no po prostu BAJKA:)
jest przytyk jest :D
Prawda:)
yaaro916 - masz bana na calego youtuba, jak smiesz obrazac mego pana /swirus321
Kia już nie raz udowodniła na co ją stać. Chociażby tanim Sportage'm samochodem roku. Swego rodzaju prekursorem miejskich mini SUV-ów Soulem, niedrogi a kontrowersyjny niczym Cooper już od niespełna 10lat. Fenomelalnie przestronna Vengą czy koreańskim golfem a więc model Cee'd. Kia w tym momencie mając Stingera nie tylko dościgneła konkurencję, ona zaczęła ją wyprzedzać.
Samochody sportowe mają nadwozie typu roadster lub coupé, silnik z przodu za przednią osią lub z tyłu przed tylną osią, nisko położony z lekkich materiałów dach, maskę, silnik, błotniki i fotele.
Kia Stinger ma właściwie dobrany styl i proporcje karoserii.
Silnik z przodu za przednią osią ma raptem kilka samochodów, niezwykle fajnych zresztą. Zwykle też mają skrzynie biegów przy tylnej osi. I owszem, takie samochody można nazwać samochodami zaprojektowanymi, by były szybkie.
Ta kia to typowa masówka, jakich pełno od BMW, Mercedesa i każdego jednego producenta, który chce zrobić konwencjonalną, średnio szybką RWD.
W końcu :-)
Miałem ogromną nadzieję, że to będzie taka właśnie recenzja. Dokładnie taka.
Końcówka mnie powaliła - "Uprzedzając występy hejterów mówię... Bóg z Wami " 😆😆😆👍Doskonały tekst 😆👍fajny materiał, też jestem zakochany w tym aucie A jeszcze nie miałem okazji nim nigdy jeździć. Pozdrawiam Pana serdecznie.
Czekałem na tą recenzje
Z wyglądu taka sobie, ale cena robi wrażenie. Szczególnie gdy porównamy ją do testowanego niedawno Smarta.
Piękne auto.Wspaniałe wnętrze.Bez tych cholernych dotykowych ekranów.Brawo Kia !!!!!
Chyba jeszcze żadna marka nie weszła na poziom tak dobrych samochodów, w tak krótkim czasie jak KIA i Hyundai. Wystarczy sobie przypomnieć produkty tych producentów z przed dwudziestu lat i porównać do dzisiejszych, co nie oznacza, że starsze modele były bardzo złe, lecz przyzwoite. Od 2002 roku w mojej rodzinie są Hyundai-e, najpierw Terracan, potem dwie generacje SantaFe (2 i 3) i nie mam nic do narzucenia tym samochodom, w szczególności pod względem bezawaryjności.
Pertyn jest klasa samą dla siebie a ,,posiadacz"Mustanga mnie mierzi...
FZ6 1983 mnie też
Pertyn klasą sam dla siebie. I niech tak zostanie. Ponury nadużywacz przedrostków...
Panie Macieju, dziękuję za test Stingera! Czy w najbliższej przyszłości pojawi się wideo z jazd tym pojazdem po torze? Jak Kia Stinger wypada w porównaniu do alfy Giulii - podobna cena wersji 2.0, podobna klasa samochodu więc klient także może być ten sam. Kolor Kii, którą widać na początku filmu przed przednią szybę - mistrzostwo...
Nie mogę się także doczekać testu Hyundaia i30 N, który wedle zagranicznych testów jest świetnym hot-hatchem w przystępnej cenie.
Szkoda, że honda nie przyjęła takiej strategii jak Kia, jakbym 15 lat temu usłyszał, że będzie na rynku świetny azjatycki samochód z RWD i V6, który jest niebywale konkurencyjny - wskazałbym właśnie Hondę. Szkoda. Czy test nowej wersji Hondy Civic Type R także się pojawi? :)
Mialem potezny dylemat co kupic gdy sprzedam e92 Chialem pozostac przy BMW ale biorac pod uwage wpadki jakosciowe ciagle usterki ktorych koszta powalaja - pisze tu o generacj F-10 ktora byla brana pod uwage juz wiem Swietny wyglad naped na tyl i jakosc koreanczykow jaka oferowalo BMW w starych modelach Dziekuje bardzo za material Pozdrawiam
+Sagit 854, mam teraz BMW F11 535xi (306hp), a dzis odbylem wlasnie jazde Stingerem GT Line 2.0 i powiem krotko: Stinger jest oblednie dobry.
Jest absolutnie taki jaki spodziewalbys sie po Mercedesie, Audi, czy BMW. Najkrocej jak moge nazwalbym go klonem Mercedesa i BMW o jakosci Audi (a Audi cenie wlasnie najwyzej za materialy i spasowanie). Silnik, skrzynia, wyciszenie, prowadzenie, zawieszenie, hamulce, uklad kierwoniczy, dzwieki - wszystko na najwyzszym poziomie. Head-up jak w BMW pokazuje wskazowki nawigacji - niestety nie pokazuje (chyba) ograniczen predkosci zczytywanych z kamer. Kamery do parkowania w topview maja kamere z przodu auta - w BMW5 mam tylko kamery boczne i tyl (dopiero w modelach X byla kamera z przodu... co za bzdura). W aucie nic nie trzeszczy, nie skrzypi, nie stuka. Wyciszenie testowalem do 180kmh, jest tak samo lub ciszej niz w BMW5. Nie ma np wad konstrukcji aredynamicznej jak w AlfaRomeo Giuli gdzie cos zaczynalo swiszczec od 140kmh. Do zakretów klei sie jak BMW. Nawet po mocniejszym aucie (ale o 300kg ciezszym) mocy w 2.0T mi nie brakowalo. Bylo wystarczajaco na dynamiczna jazde.
Porownujac Stingera do Giuli - bez porownania, odpuszczajac kwestie znaczka na kierownicy Stinger jest bezdyskusyjnie w kazdym aspekcie duzo lepszy.
Porownujac Stingera do BMW5 - jest co najmniej tak samo dobry lub lepszy. Gdybym dzis podejmowal decyzje o zakupie BMW nie widze zadnego sensownego argumentu, aby doplacac niemal dwukrotnosc ceny do BMW.
PS. Jedyna rzecz ktora niezwykle razi w KIA to... obsluga salonowa. Niestety mentalnosc sprzedawcow chyba pozostala na poziomie Picanto i to sie szybko nie zmieni. Fachowosc obslugi serwisowej takze. Mozna by zaryzykowac stwierdzenie, ze to jest "auto premium" i jednoczesnie "marka jest bardzo tandetna" (mowie tu o rynku Polskim, pewnie w Korei maja lepsze standardy obslugi). Widzę to jako największy problem dla kogoś przesiadającego się pomiędzy markami premium a Stingerem. Nawet nie wizerunkowo, tylko ta obsługa będzie napewno nieprzyjemna, wykłocanie sie o naprawy gwarancyjne, itp - no chyba, że Stinger się nie bedzie psuć i juz nigdy nie wrocimy do salonu ;-)
Czekanie na ten materiał się opłaciło. Usłyszałem dokładnie to, co chciałem usłyszeć. Pertynie, sprzedaliście mi ten samochód. Sprzedaliście. Nie wiem dokładnie kiedy, ale kupię go. Pewnie przyszły rok.
PS. Czekam jeszcze na test wersji GT. Mam nadzieję, że za jakiś czas go zobaczymy.
PAN PROFESOR MACIEJ !!! BRAWO !!!
"Czy mercedes mnie słyszy.." genialny akcent 😁
Paweł Ki : dobrze kojarzę, że Pertyn niedawno narzekał na te niby-chromowane wyloty powietrza w C klasie? Czyżby więc KIA dogoniła Merca? 😁
Koreańska panamera z naleciałością audi a7.Co nie zmienia ze opowiadanie świetne i auto bardzo ładne.W tych pieniądzach, a nawet większych, najładniejsze.
byłem na jeździe próbnej wersją GT 2 miesiące temu, 280 leciałem i jak po sznurku, genialne auto pod każdym względem.
Uwielbiam Pana filmy. Właśnie nadganiam historię i to czego nie widziałem. A co do Stingera, to jeśli będzie go można kupić za kilka lat to pewnie będzie moje kolejne auto.
Co do argumentum ad mustangum czuje nawiazanie do SCF... W kazdym razie, znow sprobuje Pana namowic na porownanie z autem , ktore Pan dotychczas „wybralby dla siebie” czyli A5 Sportback. Czy jest sens doplacac zatem do czterech pierscieni?
Tylko że podstawowe audi a5 ( krótsze o ponad 10 cm) z silnikiem 1.4 TSI zaczyna się od 160 tys. zł a porównywalny 2.0 TSI 252 KM zaczyna się od 201 800 zl i to w najniższym możliwym wyposażeniu a wiemy, że w audi doposażenie auta to nawet ponad połowa cena bazowej wersji. Natomiast audi a7 2.0 tsi 252 KM startuje od 229 700 zł
Właśnie stąd to pytanie.
GoLo no wlasnie - czy dysponujac budzetem na poziomie powiedzmy 280-300k jest sens brac dobrze wyposazone A5 czy tez moze nie warto i lepiej byloby kupic Stingera i odlozyc kase na cos innego. Skoro Kia aspiruje do premium porownujmy ja z tym premium ze wszystkimi konsejwencjami. Znam kilka osob ktore zamiast a4/a5 wybraly Superba L&K, czy Mondeo Vignale, wiec czemu nie Stingera...
Pertyn Ględzi dziekuje. To wazna rekomendacja!
swietne auto i z najlepszym cenowo/osiagowo silnikiem jak i wersji wyposazenia
A to ciekawe czasy nadeszły. KIA konkuruje z Mustangiem. I to jeszcze zachwyca Pertyna. Czy to już pora, aby zacząć obalać mity/legendy? Auto rewelacyjne! PS. Nie czytaj katalogów podczas prowadzenia auta :-)
Jestem w szoku. Naprawdę, aż muszę się przejechać.
Ależ Pan ględzi😉 namówił mnie Pan. Pozdrawiam 😊
Brałbym za gotówkę niczym rolnik traktor. Tylko gotówki brak.
Z niecierpliwością czekam na test Genesisa G70 :-)
Taaak..moja wersja to 3.3 L .Sluchalem i oglądałem parę filmików na temat tego auta.Zdecydowanie mi odpowiada🚗
Pisząc o zużyciu paliwa miałem na myśli auto z V6.No,ale jeśli kupujesz taki samochód,to nie marudź o paliwie.Uprzedziłem reakcję oponentów.test,jak zawsze,SUPER.Szacunek!
15:10 Skodę 130-136 Rapid bajecznie prowadzi się w zakręcie gazem. Przy czym wcale nie trzeba jechać ostro. :D Chociaż cierpi na chroniczny brak momentu i mocy, jest świetnym samochodem do codziennego obcowania z podsterownością, a zwłaszcza nadsterownością. W formie ostro rysowanej, a nie tylko ledwie wyczuwalnej tendencji. I nie wybaczę Skodzie użycia tej nazwy do tego 5-drzwiowego budżetowego wynalazku...
zajebiscie gadasz :)
Witam. W teście arteona mówił pan że czeka na odpowiedź w postaci Kii Stinger. I jak, pokonała Volkswagena?
Byłem dwa dni temu testować tą właśnie wersje z 255km. Bajka jak to jeździ. Ciekawi mnie co by Pan wybrał za czy stingera 3.3 czy gulie veloce za porównywalną kwote 230-240 tys?
Będzie test lub zapis Pana jazdy po torze wersji z silnikiem V6? :)
Czyli że nie możemy porównywać innych aut do Mustanga ale do Golfa to tak?
Pytam bo w prawie każdym teście słyszę, czytam jak autor odnosi się do Golfa.
A Mustang to taki amerykański Golf.
Drops Kolorek Nie głąbie, w usa odpowiednikiem pospolitego nudnego kompakta czyli golfa jest accord albo camry
Przepiękny samochód, ale te katalogowe przyspieszenie 6 sek może być daleko od prawdy. Na yt są filmy z Korei, które pokazują przyspieszenie ok 7,5 sek z tym samym silnikiem. Mam nadzieje, że wersja europejska się jakoś różni, być może skrzynią. Poczekamy, zobaczymy, ale obecnie po obejrzeniu wszystkiego co jest dostępne na yt na temat Stingera stwierdzam, że auto nie ma absolutnie żadnej konkurencji. Za 180 tys można szukać w klasie premium, ale będą to wersje bieda edition, o automacie czy awd nie wspominając. Jeżeli komuś nie zależy na znaczku na grilu to wybierze Kie, jeżeli znaczek to pierwsza rzecz jaka kogoś interesuje to na Stingera nawet nie spojrzy, choćby ten kładł wszystkich konkurentów na łopatki pod każdym względem. Pozdro!
Brakuje drzwi bez ramek
Panie Macieju, swego czasu powtarzał Pan, że zawsze opisując dany samochód odnosi się Pan do klasy/segmentu, do którego on przynależy. To jak w zasadzie jest z KIĄ? Czy naprawdę mówi Pan to wszystko mając na myśli hipotetyczne zestawienie tego modelu z Mercedesem, BMW, czy Audi w tym samym teście? A może te wszystkie pochwały odnoszą się do auta będącego tańszą alternatywą, ale jednak nie dorównującą pod pewnymi aspektami technicznymi? Takie "great value for money", no ale jak chcesz mieć super furę, to licz się z tym, że dołożysz te 100 tys więcej. Nie mówię oczywiście, że tak jest, ale czy aby na pewno to auto jeździ tak genialnie jak BMW? Podobno wersja 3,3 V6 AWD to kawał kolubryny i rzekomo czuć to o wiele bardziej w prowadzeniu niż w analogicznych modelach z xDrive. Czy skrzynia w trybie manualnym/automatycznym chodzi tak diablo szybko jak ZF w BMW?! Jeździłem np. m140i z 8 biegową przekładnią sportową i to była najprawdziwsza poezja. Technologia użyta przez KIA jest z grubsza taka sama (to nie jest żaden dwusprzęgłowiec tylko tradycyjny automat) i serio działa tak samo dobrze, szybko i płynnie? Ufam Pana testom, ale aż czasami ciężko mi uwierzyć temu co słyszę ;) Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź :)
Przed chwilą wróciłem z salonu Kia gdzie byłem na jeździe próbnej stingerem GT V6 3.3. Na co dzień jeżdżę F30 328i xdrive. Co do gabarytów, rzeczywiście czuć, że to większe i cięższe auto, ale mi to specjalnie nie przeszkadzało. Jeżeli chodzi o skrzynię to spodziewałem się, że tu będzie przepaść, jednak podczas jazdy testowej nie zauważyłem, aby ta w Kia była jakoś widocznie gorsza. Zmiana biagów manetkami bez zarzutów, w trybie sport auto fajnie reaguje na gaz. Jedynie w comfort mogłoby wcześniej łapać, ale u mnie jest w sumie bardzo podobnie. Możliwe, że przy dłuższym teście zmieniłbym zdanie. Wykończenie i spasowanie wnętrza jest bez zarzutu, jednak producent nie przewidział możliwości customizacji, dostępne są chyba tylko 3 kolory... Stinger prowadzi się bardzo dobrze, na szybkich łukach zaskakująco dobrze trzyma się jezdni. Osiągów nie ma co porównywać bo Kia ma 2 cylindry i 120KM więcej niż mój samochód. Liczyłem natomiast, że w Kia będzie ciszej niż w moim aucie, niestety jest porównywalnie, może nawet trochę głośniej, przez co może trochę bardziej czuć prędkość. Jednak to moja subiektywna opinia, nie sugerowałbym się tym, lepiej przejechać się samemu i sprawdzić. Podsumowując, Kia stinger mnie pozytywnie zaskoczyła, cena jest atrakcyjna jak za tak wyposażony samochód, natomiast spora jak za Kia ;) Poważnie zastanawiam się nad kupnem, muszę tylko wymyśleć jak wytłumaczyć dziewczynie, że zamierzam zmienić BMW na KIA :D
Edit:
z ciekawości przed chwilą przejechałem się moim autem tą samą trasą co jechałem stingerem. Te pierwsze wrażenia chyba były jednak spowodowane podjaraniem. Moje w trybie sport+ jest takie lekkie i zwinne w porównaniu ze stingerem, który wydaje się wielki i ciężki. Trochę tak jakby w bmw był lepszy kontakt z autem. Kia ma może trochę lepsze przyspieszenie ale chyba jednak wole moje bmw...
W cenniku na stronie KIA nie widze opcji dokupienia AWD do silnika 2.0
O gustach się nie dyskutuje ja jestem za, mam Santa Fe jestem otwarty na samochody z tego regionu pozdro :)
KiA idzie do przodu jak przecinak. Niech jak najszybciej zapodadzą te skrzynie w Sportage GT Line bo moja stara 6AT to trochę za mało jak na ten samochód.
Zadałbyś w imieniu widzów pytanie KIA Polska czy i ewentualnie kiedy planują wprowadzić 2.0 GDI AWD do Polski? Salony robią klienta w bambuko i mówią że "nie ma technicznej możliwości aby 2.0 miało AWD" tymczasem w Korei i USA takie zabawki mają. Prawdę mówiąc 2.0 AWD to wszystko co do szczęścia potrzebne bo umówmy się ale masz rację mówiąc że ten silnik jest super. Ja za 3.3 nie zamierzam płacić extra 50tys i to też tylko przez wzgląd na wyższą akcyzę powyżej 2000cm3 bo te auta są w podobnej cenie. Poza tym spalanie 20-30l w korkach mnie nie kręci.
Co ciekawe w Korei występuje wersja DREAM Edition która ma hamulce Brembo i zamiast chromowo-lusterkowych akcentów carbon.
Jeżeli wprowadzą 2.0 AWD to praktycznie nie ma sensu kupować 3.3 chyba że ktoś koniecznie chce mieć "coś więcej na tor". Z tego co się orientowałem to wprowadzenie tego jest trochę bardziej skomplikowane niż wydrukowanie nowego katalogu bo jeszcze trzeba taką wersję zahomologować w UE i to nie tylko KIA Polska o tym decyduje
I jak tam Maćku - są jakieś nowe informacje odnośnie 2.0 AWD? W KIA dalej twierdzą że nie jest to możliwe :)
Absolutnie genialne auto, co prawda mam nieco ambiwalentnie odczucia do rzeczy dziejących się za słupkiem B, ale cóż.
Tylko Giulia tutaj zakłóca jednoznaczny wybór.
P.S będzie można liczyć na teścik wersji z 3.3 V6?
Gulia to nie tak wielkość auta, gulia to segment bmw 3. Siedziałem w Stingerze i miejsca tam od groma
GoLo Wiem, mnie nie chodzi o wielkość auta, ja bym je kupił dla stylu, radości z jazdy wielkość jest drugorzędna.
Pertyn Ględzi Super, ciekaw jestem jak będzie się prowadził przy masie 1.8 tony...
byłem b.zainteresowany, jestem mega przekonany. dziękuję panie Maćku!
Jaram się!:)
Giulia vs Stinger pod kątem układu kierowniczego, precyzji prowadzenia, skrzyni automatycznej, frajdy z jazdy. Jak by Pan to podsumował?
Michał Soszyński Giulię to można porównywać z bmw3 a nie stingerem bo to nie ta wielkość auta.
Bardziej chodzi mi o wrażenia z jazdy niż wielkość. Te 20cm różnicy w dlugosci jest dla mnie nieistotne.Stinger i giulia sa w podobnej cenie i daja możliwość napędu 4x4.
Nie wiem co zrobiło na mnie większe wrażenie, jak zwykle bardzo dobry i trafny komentarz czy samochód :). Gratuluję autorowi jak i Kia Motors. A tak na marginesie to chciałbym tylko zapytać, czy wszystkie wersje mają 4 końcówki wydechu?
Nie, Diesel ma 2 :)
11:25 : Mercedes : " Słyszymy, słyszymy, już odpalamy termojądrową w kierunku Korei Południowej " :-)))))))))))))))
bezpośrednim konkurentem może być tu VW arteon. tyle, że w porównywalnej silnikowo i wyposażeniowo wersji kosztyje ponad 200tys zł. ta kia jest naprawdę świetna
Może rozmiar i rodzaj nadwozia te same, ale w tem konkurencyjność mocnom wontpiem - Arteon skończy raczej jako KorpoGranTurismo, coś powyżej Passata, a Kię kupować będą klienci indywiduali/drobni przedsiębiorcy. Poza tym, auto z opcją na RWD lub (a być może 'i') V6 to jednak co innego, do tego okupione mniej 'prestiżowym' logo ;).
wDoopieMam 100 razy bardziej bym brał tą Kia niż VW, tu jest świeżo, coś czego wcześniej nie było a nie kolejny poprawny nudny VW z wyzylowanym 2,0 zamiast v6
Panie Pertynie,
Bardzo dobry test - jak zawsze!
Mam w takim wypadku jedno pytanie, mianowicie:
Giulia czy Stinger?
Takiego testu się spodziewałem. Jak zawsze. KIA idzie do przodu jak szalona. Auta tej marki są na prawdę ładne i dobrze wyposażone. Ostatnio przypadkiem trafiłem na KIA Cadenza i na prawdę niezły kosmos. Sam posiadam auto tego koncernu i bałem się, że będzie "nieogar", a tu niespodzianka PRO Cee'd daje rade. Przynajmniej nie jeżdżę Golfem ;) (do którego osobiście nic nie mam, ale za dużo tego...) Stinger z tym silnikiem i RWD wydaje się bardzo, bardzo dobrą opcją. Jeśli faktycznie w tej konfiguracji ma do 100km 6s z hakiem to szczerze powiedziawszy - wow. Panie Macieju a jak z hamulcami? Bo jednak waga ok 1600 kg to trzeba mieć czym wyhamować. Czy seryjne w wersji 2.0T sprawdzają się?
Jednym słowem dobra cena, genialne wyposażenie, właściwości jezdne. Podobnie jak Pan Pertyn powiem - Chciałbym to auto!
Pozdrawiam!
Auto jest super to oczewiste fakt ze to kia ale co z tego za 5 lat bedzie każdy będzie myślał inaczej o marce ponieważ nie każdy kowalski jest prezesem orlenu i żeby sie pokazac to wymaga prestizu w a8 ; seri 7 ; s klasa ok tutaj jest auto i zwykły ja zona dzieci dojazd do pracy szkoły zakupy a bagaznik niczego sobie wypad na wakacji kia miesza na rynku od modelu sportage' ceed rio i to juz chyba jakiaś 6 lat trwa taka ewolucja firmy innych to przerasta bo jest kolejny gracz z bogatym wypasem na start i ceną dopasowaną dla kowalskiego ktòry kupi produkt dostanie 7 lat gwarancji a srednio po 5-6 latach sprzeda auto dalej wszyscy sie cieszą pozdrawiam mega teat profeska
Jeszcze raz potwierdza się, że Kia Stinger to gwiazda tegorocznych targów motoryzacyjnych i naprawdę jest warta swojej ceny. My wybraliśmy wersję 3.3l GT w kolorze redchrome i oczekujemy ją z niecierpliwością. Mamy również zamiar pokazać nasz egzemplarz w kolejnych naszych prezentacjach.
.......czyli,ten z V6 to droga do raju.PIĘKNA maszyna.I po co kupować .....niemiaszków?!
Alfa Romeo Gulia 2.0 i Stinger 2.0. Oba napęd na tył, sportowa stylistyka i dobre materiały wykończeniowe. Szukając auta klasy średniej ze sportowymi ambicjami mamy już na rynku dwóch graczy w sensownych cenach.
Giulia przy sensownym wyposażeniu ma cene nieco mniej sensowną niz Stinger ;-)
Ma też gigantyczne rabaty i wyprzedaże rocznika, więc cena spadła już bardzo mocno do sensownego poziomu :)
Kupiłem Gulie 2 miesiące temu silnik 2,0 benzyna 200 koni. Koszt wersji katalogowy 200 tys.. Zapłaciłem 145 i dodano komplet opon zimowych. Tutaj piszą sami teoretycy.
Nic nie skrzypi, pokrywa schowka trzyma idealnie nawet przy ostrej jeździe po wertepach. Pozdrawiam. Starszak bez benzyny we krwi.
Niby Ania, a pisze w męskiej osobie ;d
I co masz na wyposażeniu za te 200k? manualnie regulowane fotele? - jeśli tak to polecam przejść się do salonu Fiata, otworzyć drzwi od Pandy i porównać plastiki - cięgna od regulacji fotela w Giulii są tak samo tandetne jak w Pandzie (+ ostre krawędzie w Alfie) 55k rabatu? - no to niezłą wartość ma dla nich ta Giulia. Ja przy wyborze sedana z napędem na tył wybrałem Laxusa IS,a cena była jeszcze niższa niż Twoje 145k. W Lexusie dostaniesz 245 koni, świetną jakość wykończenia i wygłuszenia oraz brak rozczarowania, które zagwarantowała mi Alfa, a o utracie wartości już tylko wspomnę...
Teraz pojawił się u mnie "argumentum ad stingerum". Byłem w salonie Kia po oglądać? Wszystkie auta powyżej150 tys zł tracą dla mnie sens. Niesamowity pojazd.
Ile mamy torów wyścigowych w Polsce? Ja mam ponad 150 kilometrów do najbliższego toru wyścigowego w Kamieniu Śląskim. Dwie godziny jazdy w jedną stronę. Czy ma sens jazda po torze wyścigowym samochodem dopuszczonym do ruchu publicznego bez ścigania i nagród?
Marcin Rodzynek skoro zadajesz takie pytanie to znaczy, że albo nigdy po torze nie jeździłeś albo to nie jest dla ciebie, nie sprawia tyle frajdy ile powinno - lepiej znaleźć sobie inne hobby.
Generalnie, samochód ma bardzo dużo plusów, wygląda całkiem ładnie. Niestety nie obejdzie się bez śmierdzącego ale, a mianowicie wydaje mi się nieco odpustowy. Głównie chodzi mi tutaj o przedni zderzak, poszerzane progi, wyloty umiejscowione pomiędzy progami a przednimi nadkolami i w loty na masce. Natomiast, chciałbym zobaczyć ten samochód na żywo, bo już nie raz i nie dwa samochód podobał mi się znacznie bardziej dopiero gdy go zobaczyłem i trochę z nim poobcowałem ;)
Na żywo wygląda o WIELE lepiej. Idz do salonu. Warto.
Jak pojadę do miasta, przejdę się w któryś dzień z ciekawości :)
Mimo wszystko mogły by być nieco subtelniejsze, a te na masce jaką mają rolę? Na zdjęciach wygląda to jak coś w stylu atrapy :)
Niesłychanie ciche w środku? Również przy wyższych prędkościach? Bo SCF zauważył że przy prędkościach rzędu 130-140km/h pojawia się już sporo szumów, więcej niż w Mercedesie klasy C (i to bez klejonych szyb, Kia - 'z').
Nie wspomniał Pan nic o światłach przednich.W jednym z testów została dość mocno poruszona ta kwestia i osoba testująca ku naszemu zdziwieniu dość kiepsko oceniła światła przednie. Czy Pan to potwierdza ? - to chyba dość istotne dla przyszłych użytkowników tego samochodu.
To teraz włożę kij w mrowisko tym pytaniem, chociaż to raczej odpowiedź Pana wywoła burzę :)
Stinger czy Giulia? Jedziesz :)
Stinger w 101%
tylko Giulia!!!!!!
Julka jest mniejsza, ma mniej miejsca. Silniki tez ma o innej mocy, więc ciężko porównać. Jak już to do 2,0 280km veloce ale tutaj ceną wygrywa KIA. Racjonalnie ciężkie porównanie mimo iż auta bardzo podobne jeśli chodzi o sam pomysł, idee. A jeśli wybieramy sercem i emocjami to wiadomo, że to co wcześniej napisałem się pomija. Dla mnie JULKA!:)
Jeju, czy to na pewno Kia? Ale każdy chwali tego eksperta wykupionego z BMW, że zrobił świetną robotę.
Uwielbiam określenie Diablo Szybki 😉
Ucz sie panie saturday od zawodowca ,a nie tylko v8 i v8 do porzygania
Arek Kopka akurat tu v8 by nie zaszkodziło :D
chyba jednak nie do konca, bo auto nie prowadziloby sie tak fajnie
Super test super auto pozdrawiam.
Test bardzo mi się podobał super auto!
Ciekawe co Pan powie o i30 N.
Panie Macieju czy jest Pan pewien, że można zamówić napęd awd do silnika 2.0T? Pytam z czystej ciekawości, bo w broszurach reklamowych nie znalazłem takiej opcji.
Panie Pertyn, czy wie Pan coś więcej o napędzie AWD w tym aucie? Co tam siedzi, jak rozdziela moment?
Bardzo fajne auto jak i materiał :)
Piękna jest Nowa Kia Stinger z zewnątrz Peter Schreyer zrobił kawał dobrego auta;)
Pytanie jak z trwałością blach i podzespołów, samochód na starcie może być fajny, ale po paru latach będzie parch. Takie niestety miałem doświadczenie ze swoją służbową KiA. Rozmyślam nad Giulią, Insignią i Arteonem. Chyba czas pofatygować się do salonu KIA, zobaczyć co Stinger sobą reprezentuje na żywo. Optime miałem jako samochód zastępczy i nie przekonała mnie do siebie, daleko jej było jeszcze do konkurencji z europy. Przesiadam się z Citroena C5 III i przyznam, że nie jest łatwo znaleźć przyzwoitego następcę, a już na pewno nie ma czego szukać aktualnie w PSA (Citroen i Peugeot).
No spoko. Po 5 latach kupisz nowy model.
Na rudą w KIA masz z tego co kojarzę to 12 lat gwarancji. Poza tym praktycznie wszystko jest objęte 7 letnią gwarancją. A co do prowadzenia to sam Pertyn zwrócił uwagę, że Stinger to jest pod tym względem doskonały.
kto kupujac nowe auto patrzy na blachy?? jakosc kia jest czesto lepsza niz wiekszosci konkurentów , w vw tez zdarzaja sie powazne wpadki równiez blacharskie...
Jackass, patrzysz na jakość blach, jeżeli bierzesz samochód poza leasingiem i planujesz go eksploatowac ok 7-8 lat do przebiegu 250k km.
przez 7-8lat nie ma prawa nic rdzewiec w tej marce, to nie mazda która chyba tylko ona ma wpadki z blacha... drobne zdarzaja sie w róznych markach w golfie VII tez na dachu. Auto po 4-5latach warto zakonserwowac
Rzeczywiście Kia zrobiła duże zamieszanie w segmencie nowym Stingerem. Wszyscy porównują Stingera do Giulii, wypominając tej ostatniej braki w wyposażeniu i choroby wieku dziecięcego. Moim zdaniem głównym konkurentem Stingera jest Infiniti Q50, którego wersje RS, Hybrid są w kompletnie wyposażone, oferują japońską bezawaryjność i, po rabacie, zbliżoną do Stingera cenę. Jak KIA wypada w porównaniu z bardziej prestiżowym Q50 RS oraz Hybrid?
Testowałem model Hybrid i o ile skrzynia biegów ma opóźnione reakcje na Kickdown to samo auto robi olbrzymie wrażenie, trochę jak taka namiastka odrzutowego Airbusa (ze względu ba przyspieszenie, napęd 4x4 i DAS).
Dziękuję za odpowiedź. Zgadzam się, że wrażenia z jazdy Q50 to zupełne przeciwieństwo takiej Giulii, ale jest to doświadczenie bardzo ciekawe. Ponadto auto ma bardzo dobre wyposażenie, tarczę bezpieczeństwa i system utrzymania na pasie ruchu.
Warto pamiętać, że rabaty w Kii są zawsze słabe, a na Giulię dostanie Pan na wejściu dużą obniżkę. GT-lnie, który Pan testował jest w cenie Giulii Veloce po rabacie, która ma słabsze wyposażenie, ale lepsze osiągi. Wersja XL jest rozsądnie wyposażona i tania, ale pozbawiona stylistycznych dodatków z GT i GT-line.
O ile Alfa Romeo nie ma w Polsce żadnej renomy, a co drugi komentarz znajomych będzie o lawecie, to Infiniti robi dużo lepsze wrażenie, niż Kia i to tutaj upatrywałbym przyczyn niskiego popytu na Stingera. Niestety, ale nie wyobrażam sobie, że sprzeda się lepiej od konkurencyjnego Arteona, czy A5
Automat w Q50 jest trochę opóźniony w kockdownie, ale przekonał mnie bardzo płynną zmianą biegów, nie szarpie, jak ZF (szczególnie przy redukcji). Będę musiał wybrać się do salonu Kii i ocenić nowy automat.
Pozdrawiam
Mam wrażenie, że ten film mocno uderza w Saturday Car Fever. :P W sumie bardzo dobrze ;)
No ja aż takiej rozkminy na ten temat nie przeprowadziłem ale od razu po odniesieniach do Mustanga skojarzyłem o co chodzi. :P
Pomyslalem to samo. Uslyszalem zakaz mowienia o Mustangu i juz bylo wiadomo o kogo chodzi ;)
Czekam na test nowego Mercedesa E63 AMG
Pertyn Ględzi szkoda bo o ile poprzednie generacje w moim odczuciu odstawaly trochę od konkurencji, to aktualny model wręcz przeciwnie.
U mnie w trybie ECO na drodze szybkiego ruchu doszło do 6,5 spalania. Byłem zaskoczony.
Czy testowany model był z dodatkowym adaptacyjnym zawieszeniem? Okazuje się, że w standardzie jest tylko w wersji GT, w GT Line jako opcja.
Przyznam, że coś tak mi mówiło, że Kia to będzie niezły konkurent (ale dźwięku z głośników nie akceptuję
w żadnym samochodzie, to podróba i tyle, ale takie czasy...)
Tak się zastanawiam, to jak jest z Giulią. Są problemy czy nie? Panie Macieju może dałoby się to rozwikłać?
Marek Drives też coś napomykał, ale w stylu - ktoś coś słyszał, może widział, ale nie wiadomo.... strasznie
to wkurzające. Ja wiem, nie da się po teście stwierdzić jak jest z awaryjnością, ale jest Pan bliżej tematu,
że tak się wyrażę, a jednak Giulia trochę zawróciła Panu w głowie, wiadomo im dłużej się patrzy tym więcej
się widzi........ więc konkretne pytanie na koniec, Giulia to problem z niedoróbkami czy z awariami, a może
to jednak chwilowe zauroczenie?
Co do dźwięku z głośników: nawet M5 takowe posiada... Myślę, że to nieuniknione w przyszłości.
dzwięk mozna wyłączyć, wtedy też nie jest źle. Ewentualnie wymiana wydechu, w sumie teraz w każdym samochodzie wypada to zrobić po opuszczeniu salonu...
Jestem w szoku ze to aż tak dobre auto. Ciekawe jak jest ze spalaniem.
Ciekawe ile np Audi A7 z podobnym wyposażeniem kosztuje, wydaje mi się że to auto biorąc pod uwagę, wyposażenie, spasowanie elementów ( jakość materiałów może nie, bo wiadomo że audi trudno dorównać), wyciszenie, pracę zawieszenia i układu kierowniczego, silnik, naprawdę jest blisko poziomu np Audi , jeśli nie widać różnicy, po co przepłacać.
+ 100 000 zł
Raczej + 200 000 , nie patrz na cenę wersji wyposażenia , tylko na wersję + dodatki
porównaj Stingera 2.0T GT line z A7 2.0 TFSI ( 255KM vs 252KM ). KIA na full'u ok 180 000 katalogowo, adekwatne Audi 300 000 - 320 000 PLN, z tym, że na Stingera dostaniesz 5% rabatu a na Audi 15-20%
Audi i jakość ???:O
Wszystko ładnie pięknie,każdy się zachwyca tylko ciekawe ile osób zdecyduje się na ten samochód w Europie opanowanej przez hegemonię niemiecka???
Tyle samo co na Kie sportage gdzie czas oczekiwania był blisko roku :) Kijanki na drogach jeździ już bardzo dużo
Czekałem i trzymałem kciuki a widze że moje nadzieje się potwierdzają, to dobre auto, jestem już spokojny. Jazda testowa obowiązkowa. Mam też nadzieje że reszta dziennikarzy motoryzacyjnych którzy po części kształtują nasze opinie, opinie pasjonatów równie dobrze oceni ten model. Jeśli chodzi o sprawy czysto logiczne to mając do wydania takie kwoty jakie podano w teście na auto tego typu i nie kupienie jego z powodu < że to Kia> oznacza upośledzenie umysłowe. Pytanko czy Kia nie strzeliła sobie w kolanko dając taką cene? Wiadomo to nowy teren dla tej marki, nieznany. Ale czy takie PLN-y za tak dobre auto (gwarancja, wyposażenie, osiągi, całokształt) nie jest za niska? Czy ta bardzo atrakcyjna cena nie zaniża wysokiego poziomu produktu? Ciekawe czy u Hyundaia pojawi się auto równorzędne? Model ten pokazuje że ze spokojem można czekać na nowe koreańskie auta i zadawać pytanie jakie będą? A nie czy będą dobre. No i nie wiem czy jakieś 15 lat temu Kia prezentowała swoje modele na Majorce :-). W jednym z testów Pertyn mówił że mało brakowało a kupiłby Mustanga, czy teraz jakbyś stanął przed wyborem kupna to jakie szanse miała by Stinger?
Pertyn Ględzi. W plebiscycie Best Cars 2018 w kategori E (wyższa klasa średnia) są dwa modele z literką B czyli przystępne cenowo. To Kia Stinger i Vw Arteon. Który z nich?
ale wersja z 4x4 i 370KM kosztuje już troszke więcej skopiowałem tu linijke z katalogu.
3.3 V6 T-GDI 370 KM 8AT benzynowy-turbodoładowany 4WD / AWD - - - 234 900 zł
szymolus to cena maksymalna. Trzeba odwiedzić kilku dealerów i sprawdzić ile idzie z niej zbić.
Dawid Ogiegło dokladnie ale to i tak troche będzie
Kilku dealerów to ją będzie miało w ofercie. Na szczęście.
Niestety, ale na polskiej stronie KIA widzę w katalogu, że 2.0 w benzynie nie jest dostępny w AWD :/ więc albo Pan niedokładnie spojrzał w trakcie jazdy, albo na polskiej stronie jest błąd. Oby to drugie, bo w wersji AWD, oferta byłaby bardzo interesująca!
W artykule pan Maciej to sprostował, niestety na razie takiej opcji nie ma w polskim cenniku. Wiem tylko, że tydzień temu artykuły z USA się pojawiły, i podają, że tam można także do 2.0 dokupić AWD.
AWD na PL jest w dieslu z benzyna 2.0 nie ma
11:20 dobrze sie uśmiałem....XDDDDDD
No Panie Macieju, zachwycał się Pan prowadzeniem przy okazji Giuli Veloce, teraz znowu zachwyty nad Stingerem... To który według Pana jeździ lepiej? Chodzi mi tutaj tylko o tzw. "fun" z jazdy, coś co sprawia że nie chce się z tego samochodu wychodzić i zawsze wybiera się dłuższą trasę :) Jak ze spalaniem wersji 3.3?
Napisałem na Pana stronie, napiszę i tu. Odbywałem test Optimą, Stingerem i Giulią. Zgadzam się z Panem w 100%, Giulia ma tylko wygląd. W środku czułem się źle i niewygodnie. W KIA byłem u siebie, zresztą tak samo źle się czułem w Lexusie i Volvo. Od Optimy to już inne auto, moim zdaniem częściowo to ford (mówię o sterowaniu wycieraczkami, szybami, światłami itp), ale VW powinno się bać i to mocno. No i najważniejsze. Klasyczne zegary, żadne LEDy (poza podświetleniem, które i tak jest delikatne), już nie mówiąc o Active Info Display VW, czy elektronicznych zegarach Lexusa i Volvo. Tu oczy się w ogóle nie męczą.
No ja się jednak z tym nie zgodzę :). Udało mi się pojeździć zarówno Stingerem 3.3 370 koni oraz Giulią Veloce 280 w ten sam dzień, także jakiś tam punkt odniesienia mam. Fotele, pozycja za kierownicą i czucie samochodu zdecydowanie bardziej na korzyść Veloce. Silnik? Prawie 100 koni więcej w Kii, ale szczerze w ogóle tego nie czuć i tutaj byłem chyba najbardziej rozczarowany. Bo cała reszta jest na plus, wyposażenie, ładne wykończenie, wentylowane fotele, sporo miejsca (chociaż z tyłu nad głowami lipa) i to wszystko w standardzie.
No i na koniec cena. Wyjściowo wygląda to bardzo dobrze na korzyść Stingera. Ale w Kii chyba za bardzo uwierzyli w sukces, bo dostać rabat nawet na najwyższą wersję 3.3 GT graniczy z cudem, podczas gdy inne marki na start dają 10 - 15% i to przy niezłym finansowaniu. No i robi się problem, bo po rabatach cena / rata nie wygląda już na taką okazjonalną.
jak ponegocjuejsz to dostaniesz rabat. Mi się udało i po weekendzie odbieram 2.0T GT line
Mi zaoferowano 4,5% na wersję 3.3
na 2.0T GT Line full opcja bez dachu panoramicznego około 7%. Auto dostępne "od ręki", na egzemplarze na zamówienie zapewne coś więcej można ugrać. Ale fakt w KII są jedne z najmniejszych rabatów, z reguły max ok 5%