Wyglada na to, ze Pan Jaroslaw jest jednym z tych wybranych. Jest to czlowiek inteligentny i wiarygodny, a wiec bardzo dobre medium do przekazania nam, zwyklym smiertelnikom, ze po opuszczeniu ciala wciaz istniejemy. Zatem warto byc dobrym czlowiekiem, zeby isc tam ze spokojnym sumieniem. I nie bac sie, np. kary!
A także dobrze jest poznać słowo Boże i nie dać się ściągnąć na manowce przez jakieś sny.(JEREMIASZA.23:27) ,,Przez sny, które sobie wzajemnie opowiadają, chcą nakłonić mój lud, żeby zapomniał moje imię, tak jak ich ojcowie zapomnieli je przez Baala''
@@bozenagepert3363 Jeśli jest sprzeczne z naukami biblijnymi a jest na pewno, to ma ścisły związek ze spirytyzmem. (JEREMIASZA.23:27) ,,Przez sny, które sobie wzajemnie opowiadają, chcą nakłonić mój lud, żeby zapomniał moje imię, tak jak ich ojcowie zapomnieli je przez Baala''
Niezwykle ciekawa relacja. Wręcz zachwycająco ciekawa (!) i jestem pewien, że absolutnie prawdziwa. Pozdrawiam serdecznie p. Andrzeja i jego rozmówcę p. Jarosława Dobruckiego - na własny użytek sporządziłem skrót i opis tej rozmowy i zapisałem go w swoim archiwum. Pozdrawiam serdecznie także wszystkich internautów śledzących kanał "Polska Mówi", którzy "już wiedzą" o tym, że przygoda trwa dalej. * * * ¯\_(ツ)_/¯ RB
Był rok 1999 dostałam ciężkiej sepsy z niewydolnością wielonarządową. Kilka razy byłam w stanie śmierci klinicznej. Byłam w domu i widziałam płaczącą moją mamę prosiłam ją żeby nie płakała bo jest mi bardzo dobrze a ona mnie nie słyszała. Miałam wiele różnych przeżyć a gdy po 4 mc wróciłam do domu nie mogłam zrozumieć tego świata, w którym wszyscy śpieszą się za sprawami bezsensownymi.. Tamten świat harmonii, niewyobrażalnego spokoju i wszechogarniającej miłości. Widziałam profil mężczyzny przed którym siedziało mnóstwo ludzi i Go słuchało. Nie chciałam wracać do tego świata ale ból matki mnie przekonał.
@@VideokoMaciejKanafa Dla tego uważam że to głupoty i zwiedzenie, ponieważ w Słowie Bożym, czyli w Biblii, dokładnie jest napisane co do śmierci człowieka. A więc. "Nie pokładajcie ufności w książętach, ani w człowieku, który nie może pomóc, kiedy opuszcza go duch, wraca do prochu swego. W tymże dniu giną WSZYSTKIE zamysły jego"
@@VideokoMaciejKanafa Jeszcze jedno. " Bo po śmierci nie pamięta się o tobie, a w krainie umarłych, którz cię wysławiać będzie" Psalm 6,6 Człowiek po śmierci jest w krainie umarłych i czeka na zmartwychwstanie. Jedni ku chwale Bożej, a drudzy na pogardę i wieczne potępienie.
Ja mysle, ze jest Pan wybranym, by opowiadać innym o tym, co Pana spotkało, by szerzyć świadomość wśród nas wszystkich. Bo to nie chodzi o religie, która nam wpajają często od dziecka; Pana opowieść jest dokładnie taka, jak setek tysięcy innych ludzi na swiecie, którzy doświadczyli NDE, i to niezależnie od religii, koloru skory, wieku, miejsca urodzenia czy kultury. Dziekuje, ze podzielił się Pan swoim doświadczeniem 🙏
Jest tylko 1en problem. Pan na początku swojej opowieści nie odróżnił śmierci od zwykłego wyjścia z ciała, poza tym jest wiele nieścisłości i nie pasujących elementów w tej pierwszej historii, szkoda że nikt tego nie widzi. Na razie słucham dalej, zobaczymy. Widać pierwsza historia miał 12 lat i trochę sobie z czasem podopowiadał i zinterpretował po swojemu a to już religia według ciebie.
Ten Jarosław jest trochę arogantem. Wiadomo, że nic nie zabierzemy po śmierci więc głuoawe jego text są bez sensu ale lepiej jest umrzeć i zostWić np 1 miljon dziecku aby się tu nie męczyło , niż umrzeć z miljonem długu aby rodzina zpłacała! Chkeb z masłem? Aby szybciej umrzeć może Jarek sobie sam jeść! Nieprzyjrmnie się arroganta słucha!
Ogladam ta relacje z zaciekawieniem. Sam doznalem smierci klinicznej trzykrotnie i z tego wyszedlem, bez wiekszych obrazen. Zdarzylo sie to podczas operacji serca. Dwa razy byly to krotkie wyjscia z ciala, natomiast ten ostatni, to byla prawdziwa smierc, co zostalo zanotowane przez operujacych mnie lekarzy. Chcialbym napisac o tym ksiazke, glownie zeby opowiedziec ludziom, ze to nic strasznego co nas czeka.
@@dev2170 Nie potrzeba umierać,żeby tego doświadczyć.Można to w sobie wywołać poprzez wchodzenia do środka.Istnieje świat zewnętrzny i świat wewnętrzny,duchowy.Świat zewnętrzny jest iluzją i odbiciem świata wewnętrznego.Jeśli wejdziesz do wnętrza i obejmiesz,opanujesz swój świat wewnętrzny,to świat zewnętrzny zmieni się automatycznie.Innymi słowy,Twój świat wewnętrzny jest źródłem wszystkiego,co widzisz na zewnątrz.Chodzi o energetykę,o częstotliwość,którą emanujesz,a ciągle coś emanujesz.Jeśli widzialna rzeczywistość zewnętrzna jest niesatysfakcjonująca,to znaczy,że emanujesz energię o niskiej częstotliwości.Jedyne,co trzeba zrobić,to podnieść częstotliwość wewnętrznych wibracji,a to łatwe nie jest.Ludzie mówią,bądź miłością,bądź wdzięcznością.Łatwo powiedzieć,trudniej zrobić,bo przez całe życie nabieramy różnych programów i przekonań,które ciężko zlikwidować,jednak nie ma rzeczy niemożliwych.
Od dwóch lat słucham NDE radio i oglądam kanały NDE na UA-cam. Słyszałam wiele podobnych historii ludzi, którzy przeszli na drugą stronę 3 lub 4 razy. Za każdym razem wracają ze zdolnościami parapsychologicznymi takimi jak medium, wyostrzoną intuicją, zdolnosciami do uzdrawiania, pracy z energią itp. Główny motyw, który się powtarza w tych historiach to, że tutaj na ziemii liczy się tylko Miłość i pomoc innym ludziom. ❤ Tym powinniśmy się kierować w codziennym życiu.
Piękne co napisałaś… czuje to całą sobą, a ci którzy chcą wszystko zbadać szkiełkiem i okiem.. no cóż nie wiem co powiedzieć, każdy ma swoją drogę ❤ Miłości i zaufania tej drodze!
@@Pytaj_Nik Po pierwsze: Nie istnieje ,,druga strona'', którą mogą oglądać ludzie. Bóg przeznaczył ziemię na mieszkanie dla ludzi, więc dlaczego miałby pokazywać mu jakąś ,,drugą stronę''. (MATEUSZA.5:5) „Szczęśliwi ci, którzy są łagodni, bo oni odziedziczą ziemię.'' (ŁUKASZA.23:43) ,,Mówię ci dzisiaj, (do Łotra) będziesz ze mną w raju.'' (PSALM.115:16) ,,Niebiosa należą do Jehowy (Jahwe), ale ziemię dał On ludziom.'' To życie wieczne na ziemi jest celem dla ludzi. Po drugie: Ludzie nie mogą widzieć i rozmawiać z Jezusem jak też z innymi osobami w niebie. (MATEUSZA.24:23-27) ,,A jeśli ktoś wam powie: Patrzcie Chrystus jest tutaj! albo Jest tam!, nie wierzcie w to. Bo powstaną fałszywi chrystusowie oraz fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i cuda, żeby- jeśli to możliwe- wprowadzić w błąd nawet wybranych. Pamiętajcie, że was przestrzegłem. Jeśli więc wam powiedzą : Jest na pustkowiu! nie idźcie tam, a jeśli powiedzą: Jest w głębi domu! nie wierzcie w to. Bo jak błyskawica ukazuje się na wschodzie i rozświetla niebo aż po zachód, tak też będzie z obecnością Syna Człowieczego''. Po trzecie: Nie mogą widzieć i rozmawiać z osobami zmarłymi, gdyż zmarli są w stanie ,,głębokiego snu'' w stanie nieświadomości. (KAZNODZIEI.9:5,10) ,,Żyjący wiedzą, że umrą, ale umarli nic nie wiedzą ani nie mają już żadnej nagrody, bo cała pamięć o nich idzie w zapomnienie'' ,,Cokolwiek możesz zrobić, rób to z całą mocą, bo w grobie - w miejscu, do którego idziesz - nie wykonuje się pracy ani nie układa się planów, nie ma tam wiedzy ani mądrości.'' Po czwarte: Wszelkie kontakty, widzenia i cuda są inspirowane przez Szatana i demony. (2KORYNTIAN.11:14,15) ,,I nic dziwnego, bo sam Szatan ciągle podszywa się pod anioła światła. Dlatego nic nadzwyczajnego, że również jego słudzy ciągle się podszywają pod sług prawości. Ale czeka ich koniec odpowiedni do ich uczynków''. To Szatan podszywa się pod osoby, które ktoś rzekomo widział i z nimi rozmawiał. Po piąte: Te rzekome orędzia przedstawiane przez zwodzicieli są sprzeczne z Pismem świętym a więc, Bóg zabronił propagować taką propagandę. Oczywiście wersetów uzasadniających jest bardzo dużo, ja użyłem tylko kilka.
Bliska mi osoba byla juz umierająca. I bylem przy jej lóżku. Nie byla w stanie wypowiadać się tylko pojękiwała, i miała juz przymkniete oczy. W moim środowisku religijnym przyyjmuje sie czytac modlitwy do Pana Boga Jezusa Chrystusa o zmiłowanie się nad duszą odchodzącej osoby. Zacząlem czytac te modlitwy na glos. Po chwili przerwalem i zapytalem sie bliskiej mi osoby czy nadal czytac mam modlitwy. A ta osoba lekko kiwnęła głową twierdząco. I to byl dla mnie znak że dusza tej osoby byla jeszcze w ciele i byla ona świadoma. Modlitwy czytalem dalej aż do momentu odejscia... wydarzenie autentyczne. Także dusza jest związana z ciałem aż do ostatniego tchu.
Wspanialy wywiad i zgadzam sie 100 % z panem. Jak zawsze pan prowadzący świetnie poprowadził rozmowę. Dziękuję, za podzielenie się doświadczeniami oraz za ich publikację. Pozdrawiam 🍀
Wtóruję za P. Dobruckim w każdYm aspekcie, dotyczącym ŚWIADOMOŚCI. Skromne ŻYCIE po to, aby mieć czas na DUCHOWY ROZWÓJ ŚWIADOMOŚCI. Bez jakichkolwiek obciążeń wyjść i BYĆ W NASZYM PRAWDZIWYM DOMU - W BOGU OJCU STWÓRCY. Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH BRACI i SIOSTRY NA TEJ PIĘKNEJ i ŻYWEJ PLANECIE, WE WSZECHŚWIECIE, WSZECHŚWIATACH i INNYCH WYMIARACH.
Dzień dobry, pięknie dziękuję za ten przekaz jest on zgodny z tym co ja przeżyłam kiedy umarłam. Życie to na ziemi jest wyłącznie grą i w tej grze mamy odnaleźć siebie i dobrze spędzać czas doświadczając tego co ma przynosić nam radość i dumę z siebie 😊😊😊 powinniśmy kochać siebie i oddzielać świadomość od siły umysłu, która blokuje nasze ciało
Ja bez takich doświadczeń wiem ze po śmierci ciała dusza nadal istnieje i wraca tam gdzie ma przygotowane miejsce .Przecież Jezus o tym mówił. " W domu Ojca mego jest mieszkań wiele " Sądzę ze my ludzie nie bierzemy na poważnie słów pana Jezusa naszego Zbawiciela.
@@dariuszkowalski3164 bardzo głupie pytanie zadajesz,poczytaj sobie Pismo Święte _Nowy Testament,a wówczas przestaniesz zadawać głupie ironiczne pytania. Przeczytałam Pismo Święte w dużej JEGO części [piszę z dużej litery ponieważ dla mnie Pismo Święte jest SŁOWEM BOGA] i gdyby mi zadali pytanie jaką książkę byś zabrała na bezludną wyspę? oczywiście , że PISMO ŚWIĘTE! Bo Pismo Święte czytając ponownie wciąż odkrywasz coś nowego, zwłaszcza gdy zaprasza się do czytania Ducha Świętego aby rozjaśnił nasz umysł i otworzył serce na Słowo Boże :) Czytanie Pisma Świętego jest poznawaniem BOGA. Na początku mojego pierwszego czytania PŚ. od Starego Testamentu - zaczęłam odczuwać bunt przeciwko samemu BOGU - nie rozumiałam pewnych sytuacji, aż musiałam porozmawiać z księdzem spowiednikiem i poradził mi żebym zaczęła czytać PŚ od Nowego Testamentu. Tak zrobiłam, najpierw NT, a po przeczytaniu zabrałam się do czytania ST. Wszystko się odmieniło. Spokój ducha wrócił i " wszystko" było zrozumiałe :) Gorąco polecam czytanie Pisma Świętego 🥰
“W domu nikt tego nie mówi, w kościele nie mówi”-ale PolskaMowi! 😀Bardzo miło posłuchać was obu. Fajnie dobieracie słowa nie spiesząc się, bez przeklinania itd. Interesujący wywiad. Pozdrawiam. Tomasz
Bardzo ciekawy i bardzo ważny odcinek! Gratulujemy i cieszymy się z podjęcia tego tematu! Panu Jarkowi dziękujemy za solidną dawkę wiedzy, która jak zawsze pokrywa się z tysiącami innych opowieści z pogranicza śmierci. Ta opinia potwierdza (po raz kolejny), że jesteśmy czystą świadomością a życie w ciele fizycznym to jedynie nauka i doświadczanie. To dusza mieszka w ciele, a nie ciało ma duszę, :) Dziękujemy raz jeszcze!
@@misjanowaziemia Nie istnieje ,,druga strona'', chyba, że w chorych umysłach. Bóg stworzył ziemię na mieszkanie dla ludzi prawych a ci uciekają do nieba wbrew Jego woli. Co ciekawe proszą o przyjście Królestwa Bożego na ziemię a sami chcą zwiać.
Mam 40lat , całe moje życie to jeden ból . Lekarze nigdy nie potrafili mnie zdiagnozować , mało tego jeszcze mi zaszkodzili. Nie jestem wierzący , nigdy nie byłem a jednak nieustające cierpienie sprawiło że więcej myślę o tych sprawach. Przestałem się już łudzić że tu na tym świecie kiedyś przestanie mnie boleć , jedyne czego pragnę to by po drugiej stronie już nic nie czuć .
Modlę się za Ciebie Maks. Bądź wierzący! Nie oddawaj wieczności walkowerem. Po pierwsze powiedz Jezusowi tak, bo On tak szanuje Twoją wolną wolę, że nie zrobi nic, bez Twojej zgody. Powiedz więc Jezusowi tak. Im bardziej cierpisz, tym bardziej On jest przy Tobie. Potrzebna jest tylko Twoja zgoda. Zdobądź się na to. Wzywaj Jezusa. Przecież z tego co piszesz wynika że nie masz niczego do stracenia. Działaj, nie oddawaj wieczności duszy walkowerem!!! Po drugie, możesz, tu znów wszystko zależy od Ciebie, ofiarować swoje wielkie cierpienia za np. chore dziecko. Modlę się za Ciebie. Z błogosławieństwem Joanna
@@joannarozmiarek1994 Nie wierzę w siłę modlitwy, zbyt wielu ludzi się modliło a potem i tak konali w cierpieniach . Nie rozumiem jaki sens jest w tym żeby się męczyć ? Czemu niby ktoś ma cierpieć, a potem ofiarować to cierpienie za kogoś ? Czemu po prostu Bóg nie może sprawić żebym nie cierpiał ani ja ani to dziecko o którym wspomniałaś ? Dla mnie to wszystko niespójne , nie logiczne . Wiem jestem tylko człowiekiem i mogę nie rozumieć złożoności Bożego planu .... Ale z mojej perspektywy tak to właśnie wygląda. Nie odrzucam Jezusa , po prostu nie bardzo rozumiem czemu ten świat jest tak ułożony . On jeśli istnieje to wie co mam w sercu , paradoksalnie może nawet lepiej zna mniej niż ja samego siebie . Jeśli będzie chciał to mnie osądzi, a jeśli będzie chciał to ulituje się kiedyś nade mną i skończy moje cierpienia , ja na to i tak nie mam wpływu. Choć nie wierzę w siłę modlitwy to ci dziękuję, powiedzmy że doceniam gest.
@@MayaMollis A jeśli ktoś się na przykład nazywa pechowy i daje swoje nazwisko na różnych portalach to też się programuje? Pomijam to że nick taki dałem po wielu wielu latach cierpień i życiowych porażek , a nie przed nimi. Naprawdę mam wrażenie że niektórzy ludzie to już wierzą w garbate aniołki.
Ten chłop powiedział coś bardzo ważnego dla mnie, dusza zapamiętuje uczucia, emocje, zachowania, tak jak mięśnie także warto jest być dobrym człowiekiem, może mi się to przydać niebawem ✊
Dzień dobry. Rozmowa z Panem Jarosławem tak wiele dobrego wnosi do naszego życia, za co dziękuję❤. Poproszę o następne, trzecie lub całą serię! Dziękuję😊❤. Pozdrawiam z Saksonii. Magdalena😊
Wspaniale spotkanie👍p.Jarek swietnie przekazal te swoje doświadczenia, zasob słów ktore pomogly to zrozumiec. Jestem pod wrazeniem. I ciesze sie ze moglam tego wysluchac poniewaz mialam kilka podobnych doswiadczen i utwierdzilo mnie ze to jest prawda. Pozdrawiam serdecznie❤
Wspaniały wywiad, dał mi Pan nadzieję ❤.. Odkąd 18 miesięcy temu odeszła moja ukochana mama z którą byłam 48 lat każdego dnia, moje życie tutaj straciło sens, jedyne o czym marzę i pragnę to spotkać moją mamę i odejść stąd. Nie boję się śmierci, nie mam tu już nic do zrobienia gdyż nie mam żadnej rodziny, po prostu chcę być z moją mamą...
Myślę że nie do końca taka wspaniała rozmowa, tylko Ten który nas stworzył jest Absolutem, jest stwórcą który nas zna.Nie kalkuluję co będzie potem , życie jest darem Boga i tak powinno się podchodzić do niego, być wdzięcznym i z miłością traktować każdego człowieka.
To wszystko takie mądre, piękne, zgodne z ludzką logiką. Ale prawda jest taka że nic nie wiemy o Bogu, a to z boskości co tu się manifestuje to jakieś sondy boskie :). Szkoda czasu na gadanie, które nic nie daje.@@renatatrybulewicz6932
Dziękuję Jarek, niesamowite doświadczenia i przekaz, też trochę doświadczyłem i się dowiedziałem, super że Ludzie dzielą i wiedzą i rośnie świadomość ;)
Z tak wysokiego doświadczenia z P.Bogiem to my Wszyscy powinniśmy wielbić i kochać Jezusa w każdej chwili naszego Życia i dziękować za to co już osiągnęliśmy i prosić o następne dni aż do ostatecznego spotkania z Bogiem 🙏❤️🙏🍀
Muszę cię zmartwić. Nie doczekasz się takiego spotkania. (PRZYSŁÓW.2:21) ,,Bo tylko prostolinijni będą mieszkać na ziemi i nienaganni na niej pozostaną. Ale niegodziwi będą usunięci z ziemi a postępujący zdradziecko będą z niej wyrwani''.
Daj se siana z tym bogiem chlopie, co tu ma wspolnego ten twoj bog wszak chodzi o Energie Naszej Osobowosci, pojmij to wreszcie ! i nie osmieszaj sie z tym bogiem
@@aleksandrabromka1237 Ja wierzę w to czego naucza słowo Boże. (RODZAJU.3:19) ,,W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz.” Czy z tych słów wynika, że człowiek po śmierci przechodzi do dziedziny duchowej z możliwością życia w niebie, czy przenosi się do czyśćca? To byłaby nagroda za grzeszny stan w jaki człowiek popadł w wyniku buntu Adama. Bóg nie może kłamać. Dlaczego Boży wyrok tego nie przewidywał? Bo to nie jest zamierzeniem Boży. Po co Jezus miałby złożyć swoje życie na okup, skoro ludzie nie umierają? ,,Z ziemi powstał i po śmierci do niej wróci''. I co dalej? (JANA.5:28,29) „Nie dziwcie się temu, gdyż wszyscy w grobowcach pamięci usłyszą jego głos i wyjdą: ci, którzy czynili to, co dobre, na zmartwychwstanie życia; ci, którzy się dopuszczali tego, co podłe, na zmartwychwstanie sądu.” Ziemia ma być zamieszkana przez ludzi prawych.
@@JurandJS....nie znasz się na ludziach muszę stanowczo to napisać... To człowiek szczery do bólu i dzieli się swoimi przeżyciami aby tym, którzy boją się śmierci cielesnej mogli sobie poradzić z obawami.
@@aleksandrabromka1237 To jest po śmierci. (RODZAJU.3:19) ,,W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz.” Czy z tych słów wynika, że człowiek po śmierci przechodzi do dziedziny duchowej z możliwością życia w niebie, czy przenosi się do czyśćca? To byłaby nagroda za grzeszny stan w jaki człowiek popadł w wyniku buntu Adama. Bóg nie może kłamać. Dlaczego Boży wyrok tego nie przewidywał? Bo to nie jest zamierzeniem Boży. Po co Jezus miałby złożyć swoje życie na okup, skoro ludzie mają duszę nieśmiertelną? ,,Z ziemi powstał i po śmierci do niej wróci''. (KAZNODZIEI.9:5,10) ,,Żyjący wiedzą, że umrą, ale umarli nic nie wiedzą ani nie mają już żadnej nagrody, bo cała pamięć o nich idzie w zapomnienie'. ,Cokolwiek możesz zrobić, rób to z całą mocą, bo w grobie - w miejscu, do którego idziesz - nie wykonuje się pracy ani nie układa się planów, nie ma tam wiedzy ani mądrości.'' Śmierć jest przeciwieństwem życia. Bóg kazał napisać to a człowiek mówi co innego. Kto mówi prawdę? (DZIEJE.5:29) ,,Piotr i inni apostołowie odpowiedzieli: Przede wszystkim powinniśmy być posłuszni Bogu a nie ludziom.''
(2TYMOTEUSZA.4:3,4) ,,Nastanie czas, gdy ludzie nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, którzy będą im łechtać uszy. I przestaną słuchać prawdy, a zwrócą uwagę na fałszywe opowieści.''
Czytałam książkę Michael Newton zresztą napisał 4 i wszystkie przeczytałam,wierzę,ze jest życie po życiu,ale moja rodzina patrzy na mnie jak na kogoś,kto ma fantazje.Słucham z wielkim zainteresowaniem,gdyż do mnie tez przyszedł po śmierci mój mąż,była to świetlista kula i słyszałam jego głos.No cóż, nikt mi nie wierzy,ale to już ich problem.
Miałem trzy razy śmierć kliniczna! Jest coś, czego nie da się w stu procentach opowiedzieć! Wracano mnie świętym Pawłem, stojącym z uśmiechem na chmurce stojący, który stwierdził, że jestem potrzebny jeszcze moim dzieciom, i muszę wrócić. Było tam pięknie, kolorowo i słonecznie, spokojnie. Nie boje się śmierci wcale. ❤
A proszę powiedzieć, czy to, że załatwiamy wszystkie sprawy, wybaczamy i prosimy o przebaczenie, płacimy długi miłości czynią odejście lepszym, lżejszym lub trwalszym?
Witam serdecznie. Bardzo dobrze że są odważne istoty wśród Nas i opowiadają swoje doświadczenia. Brawa dla Jarka za ciekawą relację. ...Świat Duchowy to Nasz wspólny DOM, do którego wszyscy wrócimy. Dla przypomnienia : świat jaki znamy to tylko drobny pyłek w porównaniu z DOMEM. Pozdrawiam
Płynny moment i przyjemny, coś nie do opisania. Doświadczyłem takiego momentu. Dziś jak o tym myślę to dochodzę do wniosku że to nie był mój czas, że jeszcze coś muszę zrobić na tym świecie.
Podczas operacji 2.06.2017 w czasie narkozy widziałem siebie z góry, później bialy, lsniacy kanał i Pan Jezus. Kompletny reset myśli i zatrzymanie w czasie Uczucie bezgranicznego szczęścia w Panu. Nie chciało się wracać!!! Dzień przedtem bylem na dobrej, godzinnej spowiedzi u Franciszkanów. Niech Pan będzie uwielbiony
To co mówi Pan Marek z przekazaniem wiadomosci,informacji telepatycznie to prawda jak żyła moja mama to mówiła o tym tylko nie wiedziała czy to bylo we śnie czy wyjście z ciała ale było to nocą. Jeżeli chodzi o mnie pamietam rzeczy z dzieciństwie ktorych nie powinienem pamiętać i spotkanie osoby która nie żyła ale to nie dzisiaj .Dziękuję Panu prowadzącemu zrobił wielką robotę ❤
Ja przezyłam w 1997roku wyjscie z ciała i spotkanie z Bogiem ktory objawil mi sie pod postacią bialego światła ta jasna i piękna energia była bezwarunkową miłoscią poczułam całkowitą akceptację i milosc jakiej tu na ziemi nigdy nie doswiadczylam światło bylo tak jasne ze az białe ale nie oslepiało i nie oniesmielało bylo cudowne przytuliło moją duszę ze poczulam sie naprawde kochana i ważna dla tej energii ktorej nie widzialam jedynie czułam moje cialo widzialam z gory jak.lezy kolo mojego męża na lozku i bylo mi tak dobrze a szczescie jakie czulam spowodowalo ze nie chcialam wracac do mojego ciała bylo jakby obce nie moje i w tym samym.momencie szarpnelo mną tak bardzo ze ocknęlam sie na samym.brzegu łozka o maly wlos byl spadla na podloge teraz wiem ze to był moment kiedy dusza wrocila do ciala z powrotem spojrzalam na męża lezal dokladnie w tej samej pozycji jaką widziałam go z góry. Od tego momentu zaczelam widywać zmarlych nie tylko bliskich ale również sasiadow znajomych widzialam co o mnie mowią i co myslą kolezanki moja rodzina etc. Nawet przychodzily do mnie dusze po pomoc ale to juz inna historia. Pozdrawiam panow i zycze wszystkiego dobrego.❤
ten Bóg to po części ty sama, twoja Naddusza która składa sie ze wszystkich kolejnych wcieleń ale zarazem jest osobną indywidualnoscią, łaczona świadomośc, trudno to ogarnąc rozumowaniem ludzkim, oobenauci nazywają go MTJ, Moja Totalna Jazn
@@renatatrybulewicz6932 Pani Renato, to może być też iluzoryczna istota z wyobraźni lub wierzeń danej osoby.. więc jednym Jezus, innym budda albo jakaś postać święta do której wzdychali za życia na ziemi a nie MTJ. jak pani myśli?
Ooo! Moj maz jest z Klagenfurtu 😄 Panie Jaroslawie, Pan byl zwracany, zeby opowiedziec ta historie, zeby ludzie sie o Panskich doswiadczeniach dowiedzieli. Dziekujemy!
Bardzo dobrze się słucha, rzeczowa relacja. Byłam po drugiej stronie, miałam niesamowite uczucie spokoju, błogości, szczęścia gdy dotarłam do światła oraz uczucie jakby zawodu kiedy zostałam zawrócona do ciała i złapałam oddech. Pozdrawiam serdecznie 😊
Dziękuję za cenne informacje, bardzo dużo wniosły do mojego życia. Pan Jarosław tak wiarygodnie opowiada o swoich przeżyciach, że można słuchać bez końca, wspaniałą, poprawną polszczyzną. Serdecznie pozdrawiam ❤️❤️❤️
bardzo dobrze pan opowiada, w snach rozmawialem z bliskimi , ktorzy odeszli, mowili dobrze mi tu jest, nie martwcie sie, czasem nic nie mowili , lecz widzialem je w mlodym wieku, ze trudno moglem je rozroznic, rozmawialem z dziadziem , ktory powiedzial mi , nie mozesz isc za mna, a szedl jakby na zebranie, widzialem pomieszczenie przybywania , bylo na bialo pomalowane, ludzie nie wierza , ale zycie poza naszym istnieje. dziekuje.
Pamiętam sen od 45 lat. Miałam 13 lat gdy zmarł mój kochany dziadek. We śnie weszłam do kostnicy i przykrywając dziadka białą kołdrą która mu się zsunęła, pytam Go, jak tam jest na tym drugim świecie?...a mam tylko 13 lat.., a dziadek mówi "lepiej niż na Ziemi"..
Miałem taką hisotrie bo śmierci mojego wujka. Tylko myślę że bardziej to był sen. Wujek przyszedł do mnie ja spytałem się jak tam jest a on powiedział że fajnie dużo znajomych rodzice jego i jest ok.
Mam nadzieję, że nie będę błąkającą się świadomością. Przeżyłam porwanie w Światłość- w Boga. Tak jak to opisuje święty Paweł „ 2 Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty1 - czy w ciele - nie wiem, czy poza ciałem - też nie wiem, Bóg to wie - został porwany aż do trzeciego nieba. 3 I wiem, że ten człowiek - czy w ciele, nie wiem, czy poza ciałem, Stało się to po zobaczeniu swego życia - (poznaniu prawdy o sobie), niesamowitym zmiażdżeniu, łasce skruchy doskonałej , po której zostałam porwana w Boga , w światłość. Będziemy sądzeni z miłości. Zawsze będzie lęk przed śmiercią, że za mało się kochało. Choć miłość to tak naprawdę cierpienie i dar z siebie. Ale to porwanie było od i przez Boga. Człowiek nie może sam z siebie tego dokonać. Bałabym się eksperymentowania ze swoją świadomością, choć samo doświadczenie ciekawe, że nie kończymy się tylko na materii. No cóż naszym celem jest przebóstwienie, ale wolę, żeby Duch święty mnie prowadził.
Dzisiaj takich cudów dokonują demony. (MATEUSZA.7:19-23) ,,Każde drzewo, które nie wydaje dobrych owoców, ścina się i wrzuca w ogień. Rzeczywiście więc rozpoznacie tych ludzi po ich owocach „Nie każdy, kto do mnie mówi: ‚Panie, Panie’, wejdzie do Królestwa Niebios, lecz tylko ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Nadejdzie dzień, gdy wielu mi powie: ‚Panie, Panie, czy w twoim imieniu nie prorokowaliśmy? Czy w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów? I czy w twoim imieniu nie dokonywaliśmy wielu potężnych dzieł? Ale ja im wtedy oświadczę: ‚Nigdy was nie znałem! Odejdźcie ode mnie, wy, którzy postępujecie niegodziwie!''. Gdyby było inaczej, to Jezus nie odrzuciłby ich.
@@JurandJS na pewno trzeba być ostrożnym. Tym niemniej jest to uwrażliwienie na to, że nie jesteśmy tylko materią. Jeśli kogoś prowadziłoby to do eksperymentowania ze swoją świadomością i życiem duchowym to jest to bardzo niebezpieczne,. Chrześcijanin nie jest bezdomny. Niespokojne jest serce póki nie spocznie w Bogu. Doświadczeń tego typu jest dużo. Ostatnio, wczoraj było na ten temat na kanale Moc w słabości. Co do tamtego doświadczenia nie mam wątpliwości, że jest od Boga. Co do tego nie wiem. Ale jego przesłaniem jest by czynić w życiu dobro, bo z tego będziemy sądzeni. Święci mówili cierpieć albo umrzeć. Nie ma prawdziwej miłości bez cierpienia, bo nie ma prawdziwej miłości bez rezygnacji z siebie.
@@joolka79 Mam na myśli to, że w pierwszym wieku, Bóg wyposażył Jezusa i Jego uczniów w ducha świętego za pomocą którego dokonywano wielu cudów, uzdrowień i języków. Działo się to w tym celu, żeby Żydzi mieli dowód na to, że od tej pory Bóg odrzucił Izraela cielesnego a przyjął Izraela duchowego, w skład którego weszli też ludzie z narodów. Po drugie, mieli w ten sposób otrzymać wskazówki, jaką podjąć decyzję i jakimi wskazówkami mają się kierować. Po skompletowaniu Biblii wszelkie nadprzyrodzone dzieła ustały, gdyż Biblia stała się przewodnikiem a społeczeństwo chrześcijan się umocniło. zapowiedział to także Paweł. (1KORYNTIAN.13:8,9) ,,Miłość nigdy nie zawodzi. Natomiast dary prorokowania znikną, języki, ustaną, wiedza przeminie. Nasza wiedza jest częściowa, częściowe też prorokowanie''. Jezus się już nie ukazuje, nie przedstawia orędzi, Bóg nikogo nie posyła, bo mamy słowo Boże. (2TYMOTEUSZA.3:16,17) ,,Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia zgodnie z prawymi normami, żeby sługa Boży był w pełni umiejętny, całkowicie wyposażony do wszelkiego dobrego czynu''. Teraz rolę cudów i rzekomych uzdrowień przejął Szatan i demony, stwarzając wrażenie, że Bóg dalej się z nami kontaktuje posyłając Jezusa, zmarłych i ,,świętych'', żeby przekazywać nam orędzia. Jednakże Biblia ostrzega przed takimi ,,znakami i cudami''. (2KORYNTIAN.11:14,15) ,,I nic dziwnego, bo sam Szatan ciągle podszywa się pod anioła światła. Dlatego nic nadzwyczajnego, że również jego słudzy ciągle się podszywają pod sług prawości. Ale czeka ich koniec odpowiedni do ich uczynków''. Kogo widzieli i z kim rozmawiali niektórzy ludzie? Kto się im ukazuje pod różnymi postaciami? Szatan i demony.
slyszalem juz to wiele razy ale ten przekaz scala sie w poczwórną wiarygodność . . . a tym kolejne potwierdzenie moich . . prawd do ktorych sam doszedlem wczesniej tez z niezaleznych od siebie źródeł .....dzieki tez. za ten przekaz
❤Dziekuje p Jaroslawie za podzielenie sie takimi doświadczeniami. Mam nadzieję ze te wszystkie pana doświadczenia otworzą ludziom oczy na życie tu i teraz ❤❤❤❤❤Pozdrawiam ❤️❤️❤️❤️
@@Horus-89 wow a kto pan jest żeby oceniać Ja pisze swoje doświadczenia Dużo osób nie może dostrzec co inni widzą Pozdrawiam i życzę dojrzenia tego wspaniałego zjawiska ❤️❤️🙏❤️❤️
Szkoda, że ludzie wierzą w taką propagandę a nie wierzą słowu Bożemu.(1TYMOTEUSZA.4:1) ,,Jednak natchnione słowo wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach niektórzy odpadną od wiary, zwracając uwagę na zwodnicze natchnione wypowiedzi oraz nauki demonów.''
@@magnetek5171a czy to nie jest tak że jak ktoś jest niewierzący jego świadomość czy dusza idą do innego ciała, rodzą się na nowo i ta droga trwa aż do momentu kiedy „dorośnie” do wiary ?
Byłam z zaświatach podczas operacji było ,tam pięknie ,super kolory inne niż tutaj ,rozmowa ze zmarłymi to była myślowa nie otwierając ust ,zawsze ze mną jest ból ,wtedy nic nie czułam ,chód był jakby w powietrzu ,nogi nie dotykaj a podłogi. Nie chciałam wracać do życia ,chciałam tam zostać.
Dziękuję. . Bardzo konkretnie przekazana relacja z doświadczenia poza cialem..Ciekawe wnioski.Pokrywają się z wieloma innymi opisami tych ,który też to przeżyli....
Przeżylam zatrzymanie krążenia i mam na to "papiery". Wierzę osobom, które "coś" widziały. Moją opowieść zna moja rodzina, chłopak i paczka przyjaciół. Nie opowiadam o tym innym, bo raczej, sądząc po komentarzach, mielibyście dużo śmiechu. Śmiejecie sie z ludzi, którzy w coś wierzą, a ja śmieję sie się w duchu na myśl jakie czeka Was zaskoczenie, kiedy nadejdzie kolej kogoś z Was, a to nastąpi. Kiedyś. Żyjcie dobrze. 🙂
@@JurandJS Cóż człowiek który nie doświadczył przejścia choćby nie wiem jak był otwarty duchowo na te sprawy zawsze będzie miał ten mały procent nieufności niepewności ja tak mam 🤗
@@marekbieniek2238 Nie znaczy to, że ludzie mówią prawdę a Biblia zawiera kłamstwa bo jej nauki nie pasują nam. (RODZAJU.3:19) ,,W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz.” Czy z tych słów wynika, że człowiek po śmierci przechodzi do dziedziny duchowej z możliwością życia w niebie, czy przenosi się do czyśćca? To byłaby nagroda za grzeszny stan w jaki człowiek popadł w wyniku buntu Adama. Bóg nie może kłamać. Dlaczego Boży wyrok tego nie przewidywał? Bo to nie jest zamierzeniem Boży. Po co Jezus miałby złożyć swoje życie na okup, skoro ludzie nie umierają? ,,Z ziemi powstał i po śmierci do niej wróci''. Przecież Jezus obiecał (MATEUSZA.5:5) „Szczęśliwi ci, którzy są łagodni, bo oni odziedziczą ziemię.'' (ŁUKASZA.23:43) ,,Mówię ci dzisiaj, będziesz ze mną w raju.'' Tego dnia obaj zmarli. Jezusa Bóg wskrzesił po trzech dniach do życia duchowego, a Łotr dalej śpi ,,snem śmierci'' aż do końca tego niegodziwego systemu. Następnie nastąpi zmartwychwstanie do życia na ziemi. (JANA.5:28,29) „Nie dziwcie się temu, gdyż wszyscy w grobowcach pamięci usłyszą jego głos i wyjdą: ci, którzy czynili to, co dobre, na zmartwychwstanie życia; ci, którzy się dopuszczali tego, co podłe, na zmartwychwstanie sądu.” To nie jest mój pogląd lecz nauka z Biblii.
Ja rowniez bardzo wierze w to,ze dusza nigdy nie umiera.Bardzo panu dziekuje za te doswiadczenia jak rowniez dla pana prowadzacego .Pozdrawiam serdecznie❤😊
Ludzie, którzy przeżyli śmierć kliniczną zawsze mówią to samo. I chyba zawsze się nawracają. Ludzie wierzący, ale którzy tego nie przeżyli, wierzą że istnieje życie po śmierci, Bóg, niebo, piekło i czyściec. Ale co mówią ludzie nie wierzący? Powstały filmy i opracowania naukowe, które starają się wyjaśniać te zjawiska, że mózg odczuwa to czy tamto, że zmysły działają i wydaje się to czy tamto. I powstaje spór, jak w każdym temacie. Dlatego ja zawsze w takim przypadku polecam książkę E. Aleksander "dowód". To taka sama relacja neurohirurga, który przeżył bakteryjne zapalenie rdzenia kręgowego. Najczęściej ta infekcja kończy się śmiercią. On przebywał w stanie śmierci klinicznej ileś tam dni. Opisuje wszystko co się działo, co mówili lekarze, jak zachowywała się rodzina. A także co przeżył po tamtej stronie, co widział, kogo widział i jak się czuł. Po przebudzeniu się rozmawiał z lekarzami, toczył spór że jego mózg to czy tamto, ale trafiła kosa na kamień bo facet był specjalistą i nie dał sobie kitów wciskać. Mózg nie działał, zmysły nie działały, a on wszystko widział. Skąd? Przed tym wydarzeniem był ochrzczony, ale jako lekarz, dobrze usytuowany, mieszkał w USA, był praktycznie nie wierzący. Po tym wydarzeniu radykalnie się zmienił i zaczął nawracać, bo takie dostał zadanie. Dlatego też napisał tę książkę. Piękna opowieść, niezbyt długa, ciekawie napisana, jak powieść. Jestem statystycznym Polakiem i wstyd się przyznać, ale praktycznie nie czytam książek, ale ta jakimś trafem mnie zainteresowała i przeczytałem z zaciekawieniem. Zatem polecam.
Potwierdzam że tak jest, też miałam taki przypadek po wypadku . Widziałam siebie z góry i czułam jak dusza wraca do ciała, dziwne odczucie ale nie ma się czego bać jak mamy jeszcze żyć to dusza wraca.
Lubisz słuchać opowieści z mchu i paproci? (2TYMOTEUSZA.4:3,4) ,,Nastanie czas, gdy ludzie nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, którzy będą im łechtać uszy. I przestaną słuchać prawdy, a zwrócą uwagę na fałszywe opowieści.''
Niesamowita audycja ❤Dziękuję za wiedze .Nic ze soba nie zabieramy to prawda ❤Milosc do wszystkich istot ,natury ,ziemi jest kluczem do rozwoju i odnalezienia siebie po drugiej stronie ❤❤❤
✨Dodam tylko, że Nasza Ziemia też się wznosi i będzie tutaj coraz piękniej i coraz lżej nam się żyło, ponieważ coraz więcej ludzi się budzi do coraz większego czucia, do Życia z głębi Serca - w Miłości braterskiej i wzajemnym poszanowaniu. Większość pragnie dobra i pokoju i coraz więcej pięknych i świadomych Dusz się też rodzi tu na Ziemi, a każde pokolenie coraz bardziej Światłe i wewnętrznie piękniejsze 🌈🤗. Więc takie małe sprostowanie : tu na Ziemi będzie coraz , coraz piękniej, bo taka jest ewolucja Dusz i naszej kochanej Ziemi 🙏☀️🌈 Z głębi serca dziękuję obu Panom za wyjątkowo wartościową i pełną mądrości rozmowę🤗 Wysyłam błogosławieństwo 💝✨✨✨🙏
Jesteśmy nieśmiertelni, niezniszczalni i trwamy wieczność. Zapominamy po to aby dzielić tą wieczność na części i w sumie bawić sie tym życiem. Wyobraź sobie, że posiadasz tego 100% pewność w tym życiu. Czyż nie byłoby to tragiczne? Wiedza o tym, że jesteś skazany na trwanie w nieskończoność. Tak to masz podzielone i zapomniane. Prawdopodobnie istnieją klany rodzin na tym świecie które przekazują sobie taką wiedzę z pokolenia na pokolenie. Jak sądzisz skąd tyle zła na tym świecie? cZŁOwiek?😏 W każdym razie życie to piękna lecz krótka GRA bo nim się obrócisz a tu już PO-GRZE’b Nie oznacza to, ze możesz robić co ci sie żywnie podoba łącznie z krzywdzeniem innych istot. Wręcz przeciwnie. Pamiętaj, ze po tej grze zwanej życiem czeka cie twoja prawdziwa rzeczywistość a każde złe i dobre czyny w pewnym sensie zabierzesz tam ze sobą.
jestesmy częscia Boga w sensie niefizycznym i to on zyskuje informacje dzieki nam, naszym wcieleniom, więc nikt nie musi nikogo wielbić bo jestesmy wzajemnie zależni
@@renatatrybulewicz6932 Dokładnie tak moja droga. A jak już to Boga należy szukać w sercu głęboko, głęboko wewnątrz samego siebie. Zrozumieć siebie, przestać się okłamywać, wybaczyć sobie i zaufać. Wszystko jest ze sobą połączone w najsubtelniejszym sensie tego znaczenia.
@@renatatrybulewicz6932 To prawda, ze otrzymalismy boskosc w sobie ale to nie nasza zasluga tylko Boga Jezusa i stworzenie powinno wielbic swojego Stworce.
Ja miałem taki przypadek że w nocy budzę się z dziwnym uczuciem jakbym wstał i siedzę na łóżku ale kątem oka widzę że moje ciało leży. Czułem duży spokój i ciekawość i pytam sam siebie w myślach czy ja już nie żyję po czym nagle w panice po kilku sekundach przypomniałem sobie że mam psa i zacząłem szukać psa który spał obok mnie i w tym momencie wróciłem do ciała i już ze świadomością można to nazwać cielesną przytuliłem psa i trząsłem się z nerwów jak galareta z ulgą że nie zostawiłem psa samego. Co ciekawe tak jak bohater tego wywiadu zacząłem sprawdzać czy wszystko działa, zacząłem się ruszać, włączyłem laptopa, telewizor aby upewnić się czy wszystko jest ok. Potem już nie spałem i analizowałem to do rana. Przyjąłem dwie wersje. Pierwsza że to był początkowy moment umierania ale być może ta wyższa siła ujrzała moją panikę w stosunku do psa i postanowiła zatrzymać ten proces gdyż byłem potrzebny mojemu psu albo druga że to był po prostu sen. ALE. to wydarzenie było tak realistyczne, świadome i namacalne oraz logiczne że nie miało to w ogóle żadnych kompletnie cech snu. Od 3 dni mój pies nie żyje i jestem ciekaw czy teraz znowu zdarzy się to samo i tym razem pójdę dalej. Na marginesie to jeśli tak (a kiedyś w końcu na pewno) to dotrę do mojego psa :)
Moja his jest taka że w nocy chce mi się pić wstaje i po prostu butelke mam przy łóżku napjie się zamknę oczy i śpię. A najlepsze w tym jest to że czasami się budzę napjie wody i się okazuje że to był sen tylko raz udało mni się ustalić że to sen przez przypadek zrobiłem test po wypiciu wody. Ciekawe ile razy budziłem się pjiąc wodę a to hył tylko sen. Sny od realnych zdarzeń możemy nie rozróżnić bo są prawdziwe jak rzeczywistość. A u pana to był na 90 %sen.
@@ukaszrazny9472też miewam oobe, jeszcze nie zupełnie świadome, ale pracuje nad tą techniką świadomego wyjścia z ciała 😊 uczucia są "różne" że tak powiem... Im bardziej swiadmie się w to wchodzi, tym więcej można odczuć, mieć lepszy wygląd w różne sytuacje...
Podróz Astralna tzw OOBE. Ja widzialem siebie na lozku z gory, jednoczesnie oddalajac sie coraz bardziej i bardziej. Zaczalem sie obawiac ze wlece w sciany i nie wyjde, ze odlece i juz nie wroce, wiec nagle ogarnela mnie straszliwa panika, chcialem krzyczec o pomoc ale nie moglem, wydawalo mi sie jakbym mial zwiazane rece i nic nie moge. Z sekundy na sekunde PANIKA. Zaczalem krzyczec w sobie “ CHE WROCIC DO MOJEGO CIALA” i nagle jeb. Jakbym spadl do lozka z 3m wysokosci, caly roztrzesiony wrocilem i nie wierzylem w to consie wydarzylo
Panie Jarku !wiem ,że ma pan szczególne zadanie....coś wiem na ten temat...ale nie tyle co Pan... Fakt po takim przeżyciu zostaje inne spojrzenie na świat i doczesne życie ludzi ,zwierzęta,rośliny... Fakt niesamowita transformacja umysłu- świadomości...😊
Ja to widzę tak, że nasza świadomość inaczej mówiąc dusza niea własnego układu nerwowego, ale sama w sobie jest bytem, który działa samodzielnie. Gdy żyjemy, to nasza dusza znajduje się w każdej komórce naszego ciała dając jej życie i. Dusza utrzymuje nas przy życiu i umożliwia wszelką aktywność.
Nie to jest test od naszego stwórcy każdy zazna śmierci wcześniej czy później...człowiek piersze z duszy a potem z ciała to jest ważne ,nie z cuała I duszy rózżnica jest. NICH ALLAH SWT BŁOGOSŁAWI 🤲
Skąd wiesz, że to był Jezus a nie demon? Jezus wypowiedział się w sprawie spotkań z nim. (MATEUSZA.24:23-27) ,,A jeśli ktoś wam powie: Patrzcie Chrystus jest tutaj! albo Jest tam!, nie wierzcie w to. Bo powstaną fałszywi chrystusowie oraz fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i cuda, żeby- jeśli to możliwe- wprowadzić w błąd nawet wybranych. Pamiętajcie, że was przestrzegłem. Jeśli więc wam powiedzą : Jest na pustkowiu! nie idźcie tam, a jeśli powiedzą: Jest w głębi domu! nie wierzcie w to. Bo jak błyskawica ukazuje się na wschodzie i rozświetla niebo aż po zachód, tak też będzie z obecnością Syna Człowieczego''.
doświadczyłem kilkukrotnie jaźni jedności ze wszystkim, Ten Pan mowie prawdę, trzeba się wprowadzić w głęboką medytację. Nie jesteśmy odrębnymi jednostkami trudno to z początku ogarnąć. Człowiek po takim doświadczeniu wie, że ziemia to nie jego prawdziwy dom, że jego dzieci nie są jego wlasnościa, kocha sie wszystko równo.
Az ciarki mnie przeszły. Moja babcia była w szpitalu, na sali była tylko ona, w nocy serce jej stanęło i lekarze ją reanimowali na szczęście udało się uratować. Ale na drugi dzień nam opowiadała że w nocy coś się stało i widziała jak lekarze obok jej łóżka kogoś reanimowali
Potrafie ,,wyjsc z ciala'' prawie kazdej nocy jesli chce, kwestia treningu, wlasciwie wystarczy lezeć i czekac na moment kiedy juz mamy zasnąć i probować utrzymaç świadomość w momencie zaśniecia , mózg odcina cialo a świadomością wstajecie z łóżka, mozna chodzic po mieszkaniu a nawet wyjsc na zewnątrz, wrocic do ciala mozna w kazdej chwili od razu, ja tego nie wiaze z duszą tylko z obrazem tworzonym przez mózg z pamieci, dlatego szczegóły są zamazane, poczytajcie o OOBE , tak czy inaczej to nie chodzi raczej o dusze ktora zyje po śmierci, w kazdym przypadku opowiedzianym przez Pana Jaroslawa mozg jeszcze funkcjonował , mógl słyszeć, czuć i tworzyć obraz wokół siebie.
Dokładnie tzw śmierć kliniczna może byś po prostu stanem fizjologicznym a wizję które się pojawiają wynikają ze zwiekszonego wydzielnictwa pewnych neuroprzekaźników .To trochę tak jakby ludzie po LSD głosili że to co widzieli na tripie jest jakąś prawdziwa rzeczywistością po "tamtej" stronie
@@rendolf913drugie pytanie - dlaczego relacje ludzi po śmierci klinicznej są tak podobne do siebie? Dlaczego ludzie w trakcie „wyjścia z ciała” widzà swoje ciało, widzą swoich bliskich, widzą faktyczne otoczenie, w którym znajduje się ciało? Skoro to mózg „wyświetla” nam te obrazy, to dlaczego nie są to charakterystyczne sceny dla danej osoby - Np Jakieś wspomnienia z jej życia?
A to ciekawe co Pan mówi, bo wszyscy ludzie którzy byli po tamtej stronie a z którymi są wywiady mówią, że właśnie nie chcą wracać, bo jest tam /i tu brakuje mi słowa w języku polskim/ - pięknie, przyjemnie, niebiańsko, jest błogostan, nirwana /wszystko naraz, chyba to byłoby najlepsze określenie/ ...a Pan mówi, że dusze chcą wracać... tu nie ma do czego tak naprawdę... jest paskudnie, jest walka o każdy dzień o każdy oddech niemalże... prawdziwie miłe chwile można policzyć na palcach... i tu jest moim zdaniem zgrzyt z tym co mówi gość...
Ci wracają, którzy tu nie doznali trudów i cierpienia a tam nie doświadczają tej nirwany lub myślą że tu będzie lepiej. Nie wracają ci którzy tu doświadczyli dużych cierpień bo wiedzą że tam jest wieczne ukojenie, radość i szczęście. Nie wracają ci którzy poznali Boga.
@@strefakomfortu8269 - smutne? Raczej nie, bo podjęli decyzję dalszej ziemskiej edukacji :) A zauważ że świat buddyjski nie wierzy w żadnego Boga a i tak trafiają do nirwany - to coś w rodzaju niebiańskiego szczęścia wiecznego w którym się rozpływasz. Są więc różne możliwości. Ważne są jednak warunki jakie musisz spełnić.
@@magnetek5171 Czyli wniosek jest taki, że po prostu nie zdali do następnej klasy i muszą powtarzać 🙃 A na serio... Nie może być wielu możliwości. Możliwość jest jedna /JEST KTÓRY JEST/, tylko ludzie interpretują ją na własny użytek i wymyślają sobie bogów.
@@strefakomfortu8269 - dalej nie rozumiesz? Wiara kieruje człowiekiem i wszystko zmienia. Jak ktoś nie wierzy w Boga to Bóg na siłę tego mu nie broni. Taki Człowiek dostaje inną możliwość. To się nazywa wolna wola której przewodzi wiara. Podam jeszcze jeden przykład - jak ktoś chce iść do piekła to tam pójdzie. Tu też Bóg mu tego nie zabroni. Czy Bóg zabronił USA spalić dziesiątki tysięcy ludzi w Hiroszimie i Nagasaki? Pozwolił na to. Tak więc Bóg daje możliwości zgodnie z wiarą człowieka i jego wolną wolą. Może jednak uprzedzić w jakiś sposób przed konsekwencjami.
mam 41 lat, mialem kilka razy wyjscie do astrala, coś super, chciałbym więcej. raz latałem nad działką z taką istotą humanoidalną, błyszczała się cała jak paliwo rozlane na ulicy, takie ładne kolory, chcial się ze mną bawić, coś cudownego.
Po takich przejsciach nie ma leku przed smiescia.Ja jestem po 15 operacjach glowy i bylam pewna na 99% ze umre po 5 operacji ,bo bylo 10 dni od 4 operacji i bylam przekonana ze odejde z tej ziemi,ale stalo sie inaczej i bylam zawiedziona,ze nie odeszlam z tego swiata.❤
A po cóż lekarze - jeśli można wiedzieć - tyle razy grzebią Ci w głowie ?! Co do odejścia - czasem życie zaskakuje dużo bardziej niż byśmy chcieli. Ja wierzę że wszystko "po coś jest", nawet duża ilość cierpienia. Współczuję i pozdrawiam
Ja przeżyłem 2 operacje na mózgu ostrego krwiaka i wylew zewnętrzny oraz gronkowca.jestem po52pobytach w szpitalu od6miesiaca urodzenia astma.W wieku 21 lat wypadek spadłem przez poręcz z wysokosci1p.skutek spionczkabimolant w głowie 9mieiecy DZIORA.oparacja płuc.spiaczka .2m.Prof mówi że jestem cudek który chodzi mówi rusza się jak nie jeden co nie miał wypadku.Jezdzilem na wózku nie ruszałem lewa strona ciała. Scala prawie ręką wogole. DZIORA wielką w czasce.smierc kliniczna pamiętam.Pamietam jak wychodziłem jak UNOISILEM się ku światłu .znalazłem się w domu .przyszła do mnie do domu zadzwoniła sąsiadka która zmarła jak ja byłem w śpiączce nie wiedziałem o tym nawet.Otworzylem jej drzwi .i wszedłem do domu momentalnie znalazłem się napd przepiękna polanka widok coś jak kadzielni .ta trawa ten kolor te uczucie a ja wzbijalemnsie ku niebiosa.pezeszywalo przechodziło albo było WEMNIE przecudowne uczucie nie do opisania BY YLEM TAK LEKI NIE MA SLOWA DO OPISANOA.I SLIWA NIE NIE CZAS JESZCZE.W MEJ PODSWIADOMOSCI SŁYSZAŁEM.wyszedlem z tego bez szwanku mam posiadam implant w prawym płacie czaszkowym..Bóg postawił na mej drodze parę lat później osobę która wiedział a o mnie wszystko ona odpowiadał na me pytania w mej podświadomości .czemu czuję takie pragnienie wprowadzania każdego do kościoła. Zapłacę mu aby się tylko pomodlił.Ale dostałem od pana Boga dar ludzie uciekają domenie ponieważ ja Szczerba temu suchary sprzedam a łysemu zestaw grzebieni. umiem ponoć wzbudzić w kimś zaufanie do siebie ponoć.hehe Ta kobieta wszytko wiedziała .piweidzlalem o wypadku.piweidziala że mam chodzić głosić i nawracać 🤗.każdego dnia kogo mogę tule miłością boża innych ludzi tym co pan Bóg mi dał.dal drugie życie .kocham go całym sercem .Codziennie jestem w tym miejscu nad którym Mona dusza fruwała ku niebiosa.kielce moje miasto obok KADZIELNIE .rezerwat jedyny w Polsce w centrum miasta góry haha.ai ta polanka lekkość i światło po lewej stronie każdego dnia widzę i tęsknię 😪Ale to nie to co widok z duszy tam na górze .Chwalmy pana bo jest wielki👑👑👑.MAM38LAT i 06.06 08w moje urodzinki dostałem od pana Boga list na wstawienie implantu do mej czaszki .narzeczona urodziła się w dzień mego wypadku. I ma na imię jak kobieta która miałem tylko w pamięci .pozdrawiam módlmy się i Gloscie słowo Boże.pozdrawiam Adrian z kielc
Jak ktoś chce bardzo umrzeć to albo jest chory na głowę, albo prowadzi nędzne, nie satysfakcjonujące życie. Uważaj bo przeznaczenie potrafi spełniać marzenia..@@ewabanasik567
Wspaniały wywiad. Przeżycia opowiedziane - takie zwyczajne. Skąd to się bierze, że ludzie tak różnie doświadczają stanów na pograniczu śmierci? Czy te stany, które przeżył bohater wywiadu nie są czymś pomiędzy życiem a śmiercią? Może gdyby jego przygoda potrwała by dłużej, zaprowadziła by go gdzies dalej...? Bardzo ciekawe. Dziękuję :)
Gdyby wszyscy mieli opowiadać to samo,to nie uważasz,że życie po śmierci musiałoby być nudne?Gdyby kosmici zrobili wywiady z różnymi ludźmi i zapytali,jak się żyje na planecie ziemia,to też dostaliby różne odpowiedzi.Jedni mówiliby,że życie jest bardzo ciężkie i tragiczne,a inni opowiadaliby,że życie na ziemi jest wspaniałe,a jak Ty odpowiedziałabyś kosmitom na to pytanie?
@@EwaHappiness Wielu ludzi doświadczyło i ciągle doświadcza tego,co ten pan.Niektórym to się przytrafia bez doświadczania śmierci klinicznej.Ja bym to nazwał przeskokiem na tożsamość duchową.Gdy stajesz się swoją duszą będąc w ciele,to czujesz się przestrzenna,czujesz się bosko,czujesz się połączona ze wszystkim,co istnieje,czujesz miłość w przestrzeni i możesz robić różne rzeczy,które zwykli ludzie nazywają cudami.Dzieje się tak dlatego,ponieważ połączona tożsamość duchowa w przeciwieństwie do tożsamości oddzielonego człowieka nie jest niczym ograniczona.Na poziomie duchowym mamy dostęp do telepatii,telekinezy,teleportacji i wielu innych cudów i nie potrzeba umierać,żeby tego doświadczyć.Można to w sobie wypracować podnosząc wibracje.
@@EwaHappiness Doświadczania ciała ma każdy,kto poczuje ból.Ja mówię o doświadczaniu ducha będąc w ciele.Gdy jesteś duchem w ciele,to nie odczuwasz bólu,a każdą nawet najcięższą chorobę łatwo wyleczyć,ale oczywiście doświadczanie ciała również można nazwać cudem
@@hannahr.3773 ja juz nie mieszkam w Gdansku tylko w UK, a on wczesniej mieszkal na Sycylii, teraz nie jestem pewny na 100% czy mieszka w Gda. bo nie mam z nim kontaktu
Pan Jezus powiedział że w domu Ojca jest mieszkań wiele. Jest jeszcze kwestia walki dobra że złem. Pan Jezus jest światłością świata, drogą do Ojca, prawda, Zbawicielem, odkupicielem, miłosierdziem i sprawiedliwością. Pokonał śmierć, grzech. Przyjdzie ponownie. W piśmie św.napisanp że będzie inna ziemia. To co było przeminie. I to jest prawda. Nie zapominajmy o Bogu, Jezusie. Pan Jezus powiedział jeżeli nie wierzycie słowom Moim to wierzcie ranom Moim. Liczy się Miłosierdzie. Jest życie po śmierci ale nie wszystko wiemy, mistycy, objawienia, świadectwa ludzi po śmierci klinicznej. To szersze tematy, życie to nie tylko tu w materi to wiadomo. Gdzie trafimy po bo mieszkań wiele. Czy do nieba, czysca . Wszechświat jest duży, a inne wymiary czy poziomy. Reinkarnacja tu na ziemi czy wszyscy. Nie jest pewne ale któż jak Bóg. Mam nadzieję że spotkamy się po śmierci z bliskimi którzy odeszli. Bo bardzo cierpimy po stracie. Jezu ufam Tobie, Ave Maryja a końcu Twe Niepokalane serce zatryumfuje. ❤
Jezus już tu był, po co miałby jeszcze raz przychodzić?Zabili go bo sie naraził żydom. Jest dzieckiem Boga tak samo jak my wszyscy, bo nasze ciało astralne jest częścia Boga. Grupa ludzi wykorzystała jego imie do zbudowania religii i absurdalnych dogmatów, w celu korzysci materialnych. Tak powstał Watykan. Jesli pozbędziesz sie tej natrętnej religii watykanskiej z głowy to zrozumiesz więcej.
Super spotkanie 🥰🥰🙏uwielbiam takie tematy👏👏👏👏👏👏. To wszystko zależy od świadomości, ja uwielbiam słuchać ludzi po śmierci klinicznej. Ja śmierci się nie boję 😊mam53kata
Moja mama bagle umarła na zawał, przed pogrzebem przyszla do mnie . W nocy jeszcze jak nie spałam nagle w pokoju pojawiła sie kula światła i przeleciała w kierunku okna . Zniknęła. Probowałam krzyczeć ale coś mi nie pozwoliło, jakby ze strachu mowe mi odebrało. Od tamtej pory, miałam wczesniej padaczke , bylo to 5 lat temu, nie mialam ani jednego ataku padaczki. Mysle ze mama poprostu zabrała odemnie te chorobe❤
@bozenabork8342 tak czy inaczej tak sie stalo. Od prawie 6 lat zadnych atakow padaczkowych. Tego nikt nie wie kak naprawde jest po drugiej stronie i jakie moce tam sa.
@@kami_86dra52 wspaniała historia. Ja na epilepsję ot tak z dnia na dzień zachorowałam. Biorę minimalną dawkę, odkąd przeszłam na dietę ketogeniczną. Wpierw dieta, a potem przez przypadek dowiedziałam się, że to dieta dla epileptyków. Zmniejszyłam samodzielnie dawkę. Niekiedy w ogóle pomijam. Neurologa nie pytam,czy odstawić, bo to on powinien mi o tym powiedzieć, że da się to leczyć dietą. W Pani przypadku może Mama uprosiła, a może faktycznie ta energia, którą tworzyła lecąc obok to odjęła. W końcu padaczka to wyładowania elektryczne neuronów. Może cud, może nie. Najważniejsze, że jest Pani uwolniona od tej potwornej choroby.
@@bozenabork8342 I tak i nie . Jeśli po śmierci trafiła do nieba ( a zdarza się ,że z pominięciem czyśćca wchodzi się do nieba ) i jest święta,to jak najbardziej mogła wyprosić tę łaskę dla córki. Dlaczego nie ?
Piekne historie. Potiwerdza Pan historie innych ludzi z NDE i co najwazniejsze, tajemnice nauk ludzi swiadomych poprzednich cywilizacji. Jestesmy tu aby sie uczyc i doskonalic, korzustac z tego danego czasu na samodoskonalenie. Zycze wszystkiego dobrego Pani Jaroslawowi oraz innym. Wlaczam kolejny odcinek z P Dobruckimm. 🙏✌️
DrugiSen.Jestem Pisarzem.(Mężczyzna)Pisze pięknie literacka Mowa.Budze się Zastanawiam.Jestem Slazaczka Itaka zastanawiam się!Mój Antenat.Franciszekkarpinski.Byl Pisarzem.Moze jakiś Gen odziedziczy łam.Ale Wtedy inaczej Mowa była.(Jestem Slazaczka)😊😊😊
Nigdy tego nie przeżyłam ale od dziecka jestem bardzo wrażliwa i empatyczna i pomagam potrzebującym zwierzętom i ludziom. Ale sama od małego dziecka mam cdepresję lekooporną, do tego zaburzenia lękowe i obsesyjno-kompulsyjne. Nikt nie umie mi pomóc i tak się męczę już całe dotychczasowe życie.
@@artur1903 byłam u wielu bioenergoterapeutów i uzdrowicieli oraz jasnowidzów. Jeżeli chodzi o hipnozę to po pierwsze jest to bardzo drogie a po drugie nie każdy jest podatny na hipnozę.
@@MARZENNA7 - no jesteś blisko - najnowsze badania dowiodły, że w jelicie grubym są komórki tworzące sieć neuronową podobną do tej jaka jest w mózgu. A wiadomo, że jogini potrafią przesuwać swoją świadomość poniżej pępka, gdzie jest jej najlepsze miejsce do jej bytowania czyli bliziutko dupy.
Doskonały materiał...Brawoo...Podobnie rzecz sie ma przy uprowadzeniach, przez tzw.kosmitów. Wydawać by się mogło że Oni istnieją,a tak naprawdę to jest energia. Energia posiadająca ogromną moc,inteligencję i świadomość, może się ujawniać i zmieniać kształty w byty żywe lub przedmioty. Gro, z relacji przy tzw.uprowadzeniach to ściema..i chęć zainteresowania Świata swoją osobą i wymyślaniem postaci,z tej czy innej .."galaktyki"
Nie dość, że jest to niezwykła relacja, to jeszcze pan Jarosław opowiada ją wspaniałym językiem polskim, płynnie. Wspaniale się słucha i przeżywa.
Dzisiaj słyszałam parę takich sytuacji...non stop jest taka historia...nic nowego...problem jest inny....ludzie nie słuchają takich histori
Byłem po tamtej stronie, jest to dla mnie mało prawdopodobne, nie ma obecności Bożego prowadzenia
@@adammantur9507to co widziałeś po tamtej stronie, nie było nic?
No, nie wiem, czy "wziąść" to jest wspaniały język polski :)
@@adammantur9507 nie byłeś
Wyglada na to, ze Pan Jaroslaw jest jednym z tych wybranych. Jest to czlowiek inteligentny i wiarygodny, a wiec bardzo dobre medium do przekazania nam, zwyklym smiertelnikom, ze po opuszczeniu ciala wciaz istniejemy. Zatem warto byc dobrym czlowiekiem, zeby isc tam ze spokojnym sumieniem. I nie bac sie, np. kary!
Medium to termin ze spirytyzmu, a to doświadczenie nie ma z nim nic wspólnego.
Kazdej nocy jesteśmy w podróży świadomie lub nieswiadomie
A także dobrze jest poznać słowo Boże i nie dać się ściągnąć na manowce przez jakieś sny.(JEREMIASZA.23:27) ,,Przez sny, które sobie wzajemnie opowiadają, chcą nakłonić mój lud, żeby zapomniał moje imię, tak jak ich ojcowie zapomnieli je przez Baala''
@@bozenagepert3363 Jeśli jest sprzeczne z naukami biblijnymi a jest na pewno, to ma ścisły związek ze spirytyzmem. (JEREMIASZA.23:27) ,,Przez sny, które sobie wzajemnie opowiadają, chcą nakłonić mój lud, żeby zapomniał moje imię, tak jak ich ojcowie zapomnieli je przez Baala''
@@lehtalone Właśnie. Niektórzy zapisują swoje ,,wycieczki'' i wywołują zamęt w głowach nieobeznanych ze słowem Bożym..
Niezwykle ciekawa relacja. Wręcz zachwycająco ciekawa (!) i jestem pewien, że absolutnie prawdziwa. Pozdrawiam serdecznie p. Andrzeja i jego rozmówcę p. Jarosława Dobruckiego - na własny użytek sporządziłem skrót i opis tej rozmowy i zapisałem go w swoim archiwum. Pozdrawiam serdecznie także wszystkich internautów śledzących kanał "Polska Mówi", którzy "już wiedzą" o tym, że przygoda trwa dalej. * * * ¯\_(ツ)_/¯ RB
Pozdrawiamy Panie Robercie! 😊
I super.
Czekamy na Pana ❤
@@AnnaPerska-d3p ❤
@@AnnaPerska-d3p ▬▬▬.◙.▬▬▬
═▂▄▄▓▄▄▂
◢◤ █▀▀████▄▄▄▄◢◤
█▄ █ █▄ ███▀▀▀▀▀▀▀╬
◥█████◤
══╩══╩═
╬═╬
╬═╬
╬═╬
╬═╬
╬═╬
╬═╬
╬═╬
╬═╬☻/
╬═╬/▌
╬═╬/
Był rok 1999 dostałam ciężkiej sepsy z niewydolnością wielonarządową. Kilka razy byłam w stanie śmierci klinicznej. Byłam w domu i widziałam płaczącą moją mamę prosiłam ją żeby nie płakała bo jest mi bardzo dobrze a ona mnie nie słyszała. Miałam wiele różnych przeżyć a gdy po 4 mc wróciłam do domu nie mogłam zrozumieć tego świata, w którym wszyscy śpieszą się za sprawami bezsensownymi.. Tamten świat harmonii, niewyobrażalnego spokoju i wszechogarniającej miłości. Widziałam profil mężczyzny przed którym siedziało mnóstwo ludzi i Go słuchało. Nie chciałam wracać do tego świata ale ból matki mnie przekonał.
@@bozenakalinowska6189 Nie chciałeś wracać, ale ból matki ciebie przekonał. Co za głupoty, delikatnie mówiąc.
@@maciejpiotrowicz3051 A dla czego uważasz że głupoty? Uargumentuj. Masz jakieś dowody że to nie prawda? Głupotą jest ignorancja.
@@VideokoMaciejKanafa Dla tego uważam że to głupoty i zwiedzenie, ponieważ w Słowie Bożym, czyli w Biblii, dokładnie jest napisane co do śmierci człowieka. A więc. "Nie pokładajcie ufności w książętach, ani w człowieku, który nie może pomóc, kiedy opuszcza go duch, wraca do prochu swego. W tymże dniu giną WSZYSTKIE zamysły jego"
@@VideokoMaciejKanafa Jeszcze jedno. " Bo po śmierci nie pamięta się o tobie, a w krainie umarłych, którz cię wysławiać będzie" Psalm 6,6 Człowiek po śmierci jest w krainie umarłych i czeka na zmartwychwstanie. Jedni ku chwale Bożej, a drudzy na pogardę i wieczne potępienie.
Pani Bożeno, wiem że to co Pani napisała jest prawdą, jak ważne jest aby Istoty które wróciły dzieliły się swoimi doświadczeniami❤
Ja mysle, ze jest Pan wybranym, by opowiadać innym o tym, co Pana spotkało, by szerzyć świadomość wśród nas wszystkich. Bo to nie chodzi o religie, która nam wpajają często od dziecka; Pana opowieść jest dokładnie taka, jak setek tysięcy innych ludzi na swiecie, którzy doświadczyli NDE, i to niezależnie od religii, koloru skory, wieku, miejsca urodzenia czy kultury. Dziekuje, ze podzielił się Pan swoim doświadczeniem 🙏
Jest tylko 1en problem. Pan na początku swojej opowieści nie odróżnił śmierci od zwykłego wyjścia z ciała, poza tym jest wiele nieścisłości i nie pasujących elementów w tej pierwszej historii, szkoda że nikt tego nie widzi. Na razie słucham dalej, zobaczymy. Widać pierwsza historia miał 12 lat i trochę sobie z czasem podopowiadał i zinterpretował po swojemu a to już religia według ciebie.
Basia ty piękna kobieta jesteś.
Ten Jarosław jest trochę arogantem.
Wiadomo, że nic nie zabierzemy po śmierci więc głuoawe jego text są bez sensu ale lepiej jest umrzeć i zostWić np 1 miljon dziecku aby się tu nie męczyło , niż umrzeć z miljonem długu aby rodzina zpłacała!
Chkeb z masłem? Aby szybciej umrzeć może Jarek sobie sam jeść!
Nieprzyjrmnie się arroganta słucha!
@@olafjasnowidz dokładnie dziwi mnie ze ludzie tak bezrefleksyjnie łykają wszystko. Nie mówię że to nie prawda ale dużo tych zniegow okolixznosci
Fantastycznie takie przeżycia,dobrze wiedzieć co nas czeka pozdrawiam.
Ogladam ta relacje z zaciekawieniem. Sam doznalem smierci klinicznej trzykrotnie i z tego wyszedlem, bez wiekszych obrazen. Zdarzylo sie to podczas operacji serca. Dwa razy byly to krotkie wyjscia z ciala, natomiast ten ostatni, to byla prawdziwa smierc, co zostalo zanotowane przez operujacych mnie lekarzy. Chcialbym napisac o tym ksiazke, glownie zeby opowiedziec ludziom, ze to nic strasznego co nas czeka.
Proszę pisać . Przeczytam .
Chciałbym dowiedzieć się o tym więcej
Prawda ,to co się dzieje w śmierci klinicznej to jest coś wspaniałego Spokój ,i wielkie szczęście i wspaniałe widoki nieba ludzi szczęśliwych ❤
Napisz kilka słów o tym co widziałeś i czułeś.
@@dev2170 Nie potrzeba umierać,żeby tego doświadczyć.Można to w sobie wywołać poprzez wchodzenia do środka.Istnieje świat zewnętrzny i świat wewnętrzny,duchowy.Świat zewnętrzny jest iluzją i odbiciem świata wewnętrznego.Jeśli wejdziesz do wnętrza i obejmiesz,opanujesz swój świat wewnętrzny,to świat zewnętrzny zmieni się automatycznie.Innymi słowy,Twój świat wewnętrzny jest źródłem wszystkiego,co widzisz na zewnątrz.Chodzi o energetykę,o częstotliwość,którą emanujesz,a ciągle coś emanujesz.Jeśli widzialna rzeczywistość zewnętrzna jest niesatysfakcjonująca,to znaczy,że emanujesz energię o niskiej częstotliwości.Jedyne,co trzeba zrobić,to podnieść częstotliwość wewnętrznych wibracji,a to łatwe nie jest.Ludzie mówią,bądź miłością,bądź wdzięcznością.Łatwo powiedzieć,trudniej zrobić,bo przez całe życie nabieramy różnych programów i przekonań,które ciężko zlikwidować,jednak nie ma rzeczy niemożliwych.
Wspaniała niesamowita rozmowa.
Człowiek pełen mądrości …
Wyrazy szacunku .
Dziękuję za ten niezwykle ważny przekaz 🫶🙂
Ważny przekaz? Bo zaprzecza słowu Bożemu?
Historyjkę z dupy nazywasz przekazem ? 😂
Masz rację, ciekawa rozmowa, niedowiarków ignoruj..nie wiedzą co piszą, negują bo nic nie rozumieją.
Od dwóch lat słucham NDE radio i oglądam kanały NDE na UA-cam. Słyszałam wiele podobnych historii ludzi, którzy przeszli na drugą stronę 3 lub 4 razy. Za każdym razem wracają ze zdolnościami parapsychologicznymi takimi jak medium, wyostrzoną intuicją, zdolnosciami do uzdrawiania, pracy z energią itp. Główny motyw, który się powtarza w tych historiach to, że tutaj na ziemii liczy się tylko Miłość i pomoc innym ludziom. ❤ Tym powinniśmy się kierować w codziennym życiu.
To są spekulanci. Zwiększenie oglądalności, to ich najważniejszy cel.
@@JurandJS poproszę o udowodnienie tego co napisałeś. Udowodnienie - nie potwierdzenie swojego przekonania.
Piękne co napisałaś… czuje to całą sobą, a ci którzy chcą wszystko zbadać szkiełkiem i okiem.. no cóż nie wiem co powiedzieć, każdy ma swoją drogę ❤ Miłości i zaufania tej drodze!
@@Pytaj_Nik Po pierwsze: Nie istnieje ,,druga strona'', którą mogą oglądać ludzie. Bóg przeznaczył ziemię na mieszkanie dla ludzi, więc dlaczego miałby pokazywać mu jakąś ,,drugą stronę''. (MATEUSZA.5:5) „Szczęśliwi ci, którzy są łagodni, bo oni odziedziczą ziemię.'' (ŁUKASZA.23:43) ,,Mówię ci dzisiaj, (do Łotra) będziesz ze mną w raju.'' (PSALM.115:16) ,,Niebiosa należą do Jehowy (Jahwe), ale ziemię dał On ludziom.'' To życie wieczne na ziemi jest celem dla ludzi. Po drugie: Ludzie nie mogą widzieć i rozmawiać z Jezusem jak też z innymi osobami w niebie. (MATEUSZA.24:23-27) ,,A jeśli ktoś wam powie: Patrzcie Chrystus jest tutaj! albo Jest tam!, nie wierzcie w to. Bo powstaną fałszywi chrystusowie oraz fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i cuda, żeby- jeśli to możliwe- wprowadzić w błąd nawet wybranych. Pamiętajcie, że was przestrzegłem. Jeśli więc wam powiedzą : Jest na pustkowiu! nie idźcie tam, a jeśli powiedzą: Jest w głębi domu! nie wierzcie w to. Bo jak błyskawica ukazuje się na wschodzie i rozświetla niebo aż po zachód, tak też będzie z obecnością Syna Człowieczego''. Po trzecie: Nie mogą widzieć i rozmawiać z osobami zmarłymi, gdyż zmarli są w stanie ,,głębokiego snu'' w stanie nieświadomości. (KAZNODZIEI.9:5,10) ,,Żyjący wiedzą, że umrą, ale umarli nic nie wiedzą ani nie mają już żadnej nagrody, bo cała pamięć o nich idzie w zapomnienie'' ,,Cokolwiek możesz zrobić, rób to z całą mocą, bo w grobie - w miejscu, do którego idziesz - nie wykonuje się pracy ani nie układa się planów, nie ma tam wiedzy ani mądrości.'' Po czwarte: Wszelkie kontakty, widzenia i cuda są inspirowane przez Szatana i demony. (2KORYNTIAN.11:14,15) ,,I nic dziwnego, bo sam Szatan ciągle podszywa się pod anioła światła. Dlatego nic nadzwyczajnego, że również jego słudzy ciągle się podszywają pod sług prawości. Ale czeka ich koniec odpowiedni do ich uczynków''. To Szatan podszywa się pod osoby, które ktoś rzekomo widział i z nimi rozmawiał. Po piąte: Te rzekome orędzia przedstawiane przez zwodzicieli są sprzeczne z Pismem świętym a więc, Bóg zabronił propagować taką propagandę. Oczywiście wersetów uzasadniających jest bardzo dużo, ja użyłem tylko kilka.
Czy jakieś zdolności otrzymałeś bo podobno dużo osób ma jakiś dar
Bliska mi osoba byla juz umierająca. I bylem przy jej lóżku. Nie byla w stanie wypowiadać się tylko pojękiwała, i miała juz przymkniete oczy. W moim środowisku religijnym przyyjmuje sie czytac modlitwy do Pana Boga Jezusa Chrystusa o zmiłowanie się nad duszą odchodzącej osoby. Zacząlem czytac te modlitwy na glos. Po chwili przerwalem i zapytalem sie bliskiej mi osoby czy nadal czytac mam modlitwy. A ta osoba lekko kiwnęła głową twierdząco. I to byl dla mnie znak że dusza tej osoby byla jeszcze w ciele i byla ona świadoma. Modlitwy czytalem dalej aż do momentu odejscia... wydarzenie autentyczne. Także dusza jest związana z ciałem aż do ostatniego tchu.
❤❤❤
Wspanialy wywiad i zgadzam sie 100 % z panem.
Jak zawsze pan prowadzący świetnie poprowadził rozmowę.
Dziękuję, za podzielenie się doświadczeniami oraz za ich publikację. Pozdrawiam 🍀
Wtóruję za P. Dobruckim w każdYm aspekcie, dotyczącym ŚWIADOMOŚCI. Skromne ŻYCIE po to, aby mieć czas na DUCHOWY ROZWÓJ ŚWIADOMOŚCI. Bez jakichkolwiek obciążeń wyjść i BYĆ W NASZYM PRAWDZIWYM DOMU - W BOGU OJCU STWÓRCY.
Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH BRACI i SIOSTRY NA TEJ PIĘKNEJ i ŻYWEJ PLANECIE, WE WSZECHŚWIECIE, WSZECHŚWIATACH i INNYCH WYMIARACH.
Ten człowiek nawet na moment nie wspomniał o Bogu czy Jezusie.
Q❤
@@karolinabraszak8379dokładnie, co o tym myslec?
Dzień dobry, pięknie dziękuję za ten przekaz jest on zgodny z tym co ja przeżyłam kiedy umarłam.
Życie to na ziemi jest wyłącznie grą i w tej grze mamy odnaleźć siebie i dobrze spędzać czas doświadczając tego co ma przynosić nam radość i dumę z siebie 😊😊😊 powinniśmy kochać siebie i oddzielać świadomość od siły umysłu, która blokuje nasze ciało
Przebudź się .
Zycie jest gra? Chyba za duzo takich filmow jak matriks ...
Ja bez takich doświadczeń wiem ze po śmierci ciała dusza nadal istnieje i wraca tam gdzie ma przygotowane miejsce .Przecież Jezus o tym mówił. " W domu Ojca mego jest mieszkań wiele " Sądzę ze my ludzie nie bierzemy na poważnie słów pana Jezusa naszego Zbawiciela.
A te mieszkania to jak duże, kawalerki czy apartamenty w zależności od dobrych uczynków ?
@@dariuszkowalski3164
Skocz do Wisły to się dowiesz
@@dariuszkowalski316439:11
@@dariuszkowalski3164 bardzo głupie pytanie zadajesz,poczytaj sobie Pismo Święte _Nowy Testament,a wówczas przestaniesz zadawać głupie ironiczne pytania. Przeczytałam Pismo Święte w dużej JEGO części [piszę z dużej litery ponieważ dla mnie Pismo Święte jest SŁOWEM BOGA] i gdyby mi zadali pytanie jaką książkę byś zabrała na bezludną wyspę? oczywiście , że PISMO ŚWIĘTE! Bo Pismo Święte czytając ponownie wciąż odkrywasz coś nowego, zwłaszcza gdy zaprasza się do czytania Ducha Świętego aby rozjaśnił nasz umysł i otworzył serce na Słowo Boże :)
Czytanie Pisma Świętego jest poznawaniem BOGA. Na początku mojego pierwszego czytania PŚ. od Starego Testamentu - zaczęłam odczuwać bunt przeciwko samemu BOGU - nie rozumiałam pewnych sytuacji, aż musiałam porozmawiać z księdzem spowiednikiem i poradził mi żebym zaczęła czytać PŚ od Nowego Testamentu. Tak zrobiłam, najpierw NT, a po przeczytaniu zabrałam się do czytania ST. Wszystko się odmieniło. Spokój ducha wrócił i " wszystko" było zrozumiałe :) Gorąco polecam czytanie Pisma Świętego 🥰
@@dariuszkowalski3164Nie kpij n
“W domu nikt tego nie mówi, w kościele nie mówi”-ale PolskaMowi! 😀Bardzo miło posłuchać was obu. Fajnie dobieracie słowa nie spiesząc się, bez przeklinania itd. Interesujący wywiad. Pozdrawiam. Tomasz
W kościele mówią o polityce i pieniądzach
Bardzo ciekawy i bardzo ważny odcinek! Gratulujemy i cieszymy się z podjęcia tego tematu! Panu Jarkowi dziękujemy za solidną dawkę wiedzy, która jak zawsze pokrywa się z tysiącami innych opowieści z pogranicza śmierci. Ta opinia potwierdza (po raz kolejny), że jesteśmy czystą świadomością a życie w ciele fizycznym to jedynie nauka i doświadczanie. To dusza mieszka w ciele, a nie ciało ma duszę, :) Dziękujemy raz jeszcze!
No i kto mówi prawdę Bóg czy ludzie?
@@JurandJS Ludzie, którzy doświadczyli Boga, Źródła w tych kontaktach na tamtym świecie.
@@misjanowaziemia Nie istnieje ,,druga strona'', chyba, że w chorych umysłach. Bóg stworzył ziemię na mieszkanie dla ludzi prawych a ci uciekają do nieba wbrew Jego woli. Co ciekawe proszą o przyjście Królestwa Bożego na ziemię a sami chcą zwiać.
Mam 40lat , całe moje życie to jeden ból . Lekarze nigdy nie potrafili mnie zdiagnozować , mało tego jeszcze mi zaszkodzili. Nie jestem wierzący , nigdy nie byłem a jednak nieustające cierpienie sprawiło że więcej myślę o tych sprawach. Przestałem się już łudzić że tu na tym świecie kiedyś przestanie mnie boleć , jedyne czego pragnę to by po drugiej stronie już nic nie czuć .
Modlę się za Ciebie Maks. Bądź wierzący! Nie oddawaj wieczności walkowerem. Po pierwsze powiedz Jezusowi tak, bo On tak szanuje Twoją wolną wolę, że nie zrobi nic, bez Twojej zgody. Powiedz więc Jezusowi tak. Im bardziej cierpisz, tym bardziej On jest przy Tobie. Potrzebna jest tylko Twoja zgoda. Zdobądź się na to. Wzywaj Jezusa. Przecież z tego co piszesz wynika że nie masz niczego do stracenia. Działaj, nie oddawaj wieczności duszy walkowerem!!! Po drugie, możesz, tu znów wszystko zależy od Ciebie, ofiarować swoje wielkie cierpienia za np. chore dziecko. Modlę się za Ciebie. Z błogosławieństwem Joanna
czy wiesz, że dając sobie taki nick się trochę programujesz ?
❤❤❤Jezus zabiera ból juz
@@joannarozmiarek1994 Nie wierzę w siłę modlitwy, zbyt wielu ludzi się modliło a potem i tak konali w cierpieniach . Nie rozumiem jaki sens jest w tym żeby się męczyć ? Czemu niby ktoś ma cierpieć, a potem ofiarować to cierpienie za kogoś ? Czemu po prostu Bóg nie może sprawić żebym nie cierpiał ani ja ani to dziecko o którym wspomniałaś ? Dla mnie to wszystko niespójne , nie logiczne . Wiem jestem tylko człowiekiem i mogę nie rozumieć złożoności Bożego planu .... Ale z mojej perspektywy tak to właśnie wygląda. Nie odrzucam Jezusa , po prostu nie bardzo rozumiem czemu ten świat jest tak ułożony . On jeśli istnieje to wie co mam w sercu , paradoksalnie może nawet lepiej zna mniej niż ja samego siebie . Jeśli będzie chciał to mnie osądzi, a jeśli będzie chciał to ulituje się kiedyś nade mną i skończy moje cierpienia , ja na to i tak nie mam wpływu. Choć nie wierzę w siłę modlitwy to ci dziękuję, powiedzmy że doceniam gest.
@@MayaMollis A jeśli ktoś się na przykład nazywa pechowy i daje swoje nazwisko na różnych portalach to też się programuje? Pomijam to że nick taki dałem po wielu wielu latach cierpień i życiowych porażek , a nie przed nimi. Naprawdę mam wrażenie że niektórzy ludzie to już wierzą w garbate aniołki.
Ten chłop powiedział coś bardzo ważnego dla mnie, dusza zapamiętuje uczucia, emocje, zachowania, tak jak mięśnie także warto jest być dobrym człowiekiem, może mi się to przydać niebawem ✊
każdemu się może przydać...
Panie
Kochany
Pań
Bóg stworzył takie sytuacje żebyś dawał
Świadectwo i opowiadał o tym. Że śmierć cielesna to nie koniec życia❤️❤️🙏
Fascynujące , ciągle zgłębiam temat . Ten odcinek z Panem Jarosławem fantastyczny !.
Dzień dobry. Rozmowa z Panem Jarosławem tak wiele dobrego wnosi do naszego życia, za co dziękuję❤. Poproszę o następne, trzecie lub całą serię! Dziękuję😊❤. Pozdrawiam z Saksonii. Magdalena😊
Wspaniale spotkanie👍p.Jarek swietnie przekazal te swoje doświadczenia, zasob słów ktore pomogly to zrozumiec. Jestem pod wrazeniem. I ciesze sie ze moglam tego wysluchac poniewaz mialam kilka podobnych doswiadczen i utwierdzilo mnie ze to jest prawda.
Pozdrawiam serdecznie❤
Skoro miałaś no to były prawdziwe. Ale co masz na myśli mówiąc "to jest prawda"?
Wspaniały wywiad, dał mi Pan nadzieję ❤.. Odkąd 18 miesięcy temu odeszła moja ukochana mama z którą byłam 48 lat każdego dnia, moje życie tutaj straciło sens, jedyne o czym marzę i pragnę to spotkać moją mamę i odejść stąd. Nie boję się śmierci, nie mam tu już nic do zrobienia gdyż nie mam żadnej rodziny, po prostu chcę być z moją mamą...
Dlatego Jezus ci ja zabral, bo to nie czlowiek w naszym zyciu ma byc na pierwszym miejscu ale Bog Jezus.
Żeby być w niebie trzeba być zbawionym. Czy ma to ?? Wszystkiego co prawdziwie dobre
@@teresamilczarek6505 czwarte przykazanie: Czcij ojca i matkę swoją. Zaraz po Bogu najważniejsza jest mama.
@@teresamilczarek6505
To Twój Jezus jest taki zazdrosny,
a do tego mordercą, który może odebrać Życie komukolwiek
mu się spodoba?
@@teresamilczarek6505 to teoria religijna, nie prawda, kompletne pomieszanie z poplątaniem
Myślę że nie do końca taka wspaniała rozmowa, tylko Ten który nas stworzył jest Absolutem, jest stwórcą który nas zna.Nie kalkuluję co będzie potem , życie jest darem Boga i tak powinno się podchodzić do niego, być wdzięcznym i z miłością traktować każdego człowieka.
Dobra postawa, niemniej nie trzeba kalkulować, wystarczy być otwartym na ciekawe rzeczy.
ale to My jesteśmy nim, jego fragmentem, małym listkiem. Nie jesteśmy odrębni od Boga ;)
Bóg to mechanizm samopoznajacy sie również dzięki nam
To wszystko takie mądre, piękne, zgodne z ludzką logiką. Ale prawda jest taka że nic nie wiemy o Bogu, a to z boskości co tu się manifestuje to jakieś sondy boskie :). Szkoda czasu na gadanie, które nic nie daje.@@renatatrybulewicz6932
Skąd wiesz że darem? Może jednak jest systemem dla pozyskiwania tego czegoś, co jest bardzo cenne? Więc być może nie jest darem a inwestycją.
Dziękuję Jarek, niesamowite doświadczenia i przekaz, też trochę doświadczyłem i się dowiedziałem, super że Ludzie dzielą i wiedzą i rośnie świadomość ;)
Każdy ma jakieś sny.
Dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem 🧘🤸🪻
Dziękuję za twoja głupotę
Z tak wysokiego doświadczenia z P.Bogiem to my Wszyscy powinniśmy wielbić i kochać Jezusa w każdej chwili naszego Życia i dziękować za to co już osiągnęliśmy i prosić o następne dni aż do ostatecznego spotkania z Bogiem 🙏❤️🙏🍀
Muszę cię zmartwić. Nie doczekasz się takiego spotkania. (PRZYSŁÓW.2:21) ,,Bo tylko prostolinijni będą mieszkać na ziemi i nienaganni na niej pozostaną. Ale niegodziwi będą usunięci z ziemi a postępujący zdradziecko będą z niej wyrwani''.
Ten pan ani razu nie wspomniało Bogu .
@@wiolettakrzyzanowska2166 Bo ma demoniczny przekaz.
Wielbić i kochać Jezusa, ja pierdole naprawdę inaczej tego nie opiszę... ludzie opamiętajcie się, co ma jakiś Pietdolony Jezus do naszej śmierci?
Daj se siana z tym bogiem chlopie, co tu ma wspolnego ten twoj bog wszak chodzi o Energie Naszej Osobowosci, pojmij to wreszcie ! i nie osmieszaj sie z tym bogiem
Lubię słuchać Jarka wypowiedzi. Dziękuję Jarku, że jesteś i dzielisz się z nami swoim doświadczeniem i przemyśleniami.
Czekamy na kolejne sny.
@@JurandJS myślisz że to sny? A co po śmierci może być ?
@@aleksandrabromka1237 Ja wierzę w to czego naucza słowo Boże. (RODZAJU.3:19) ,,W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz.” Czy z tych słów wynika, że człowiek po śmierci przechodzi do dziedziny duchowej z możliwością życia w niebie, czy przenosi się do czyśćca? To byłaby nagroda za grzeszny stan w jaki człowiek popadł w wyniku buntu Adama. Bóg nie może kłamać. Dlaczego Boży wyrok tego nie przewidywał? Bo to nie jest zamierzeniem Boży. Po co Jezus miałby złożyć swoje życie na okup, skoro ludzie nie umierają? ,,Z ziemi powstał i po śmierci do niej wróci''. I co dalej? (JANA.5:28,29) „Nie dziwcie się temu, gdyż wszyscy w grobowcach pamięci usłyszą jego głos i wyjdą: ci, którzy czynili to, co dobre, na zmartwychwstanie życia; ci, którzy się dopuszczali tego, co podłe, na zmartwychwstanie sądu.” Ziemia ma być zamieszkana przez ludzi prawych.
@@JurandJS....nie znasz się na ludziach muszę stanowczo to napisać...
To człowiek szczery do bólu i dzieli się swoimi przeżyciami aby tym, którzy boją się śmierci cielesnej mogli sobie poradzić z obawami.
@@aleksandrabromka1237 To jest po śmierci. (RODZAJU.3:19) ,,W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz.” Czy z tych słów wynika, że człowiek po śmierci przechodzi do dziedziny duchowej z możliwością życia w niebie, czy przenosi się do czyśćca? To byłaby nagroda za grzeszny stan w jaki człowiek popadł w wyniku buntu Adama. Bóg nie może kłamać. Dlaczego Boży wyrok tego nie przewidywał? Bo to nie jest zamierzeniem Boży. Po co Jezus miałby złożyć swoje życie na okup, skoro ludzie mają duszę nieśmiertelną? ,,Z ziemi powstał i po śmierci do niej wróci''. (KAZNODZIEI.9:5,10) ,,Żyjący wiedzą, że umrą, ale umarli nic nie wiedzą ani nie mają już żadnej nagrody, bo cała pamięć o nich idzie w zapomnienie'. ,Cokolwiek możesz zrobić, rób to z całą mocą, bo w grobie - w miejscu, do którego idziesz - nie wykonuje się pracy ani nie układa się planów, nie ma tam wiedzy ani mądrości.'' Śmierć jest przeciwieństwem życia. Bóg kazał napisać to a człowiek mówi co innego. Kto mówi prawdę? (DZIEJE.5:29) ,,Piotr i inni apostołowie odpowiedzieli: Przede wszystkim powinniśmy być posłuszni Bogu a nie ludziom.''
Wspaniale słucha się tego Pana, proszę o więcej, Pozdrawiam obu Panów😊
nie można słych ać tych bzdur😂
(2TYMOTEUSZA.4:3,4) ,,Nastanie czas, gdy ludzie nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, którzy będą im łechtać uszy. I przestaną słuchać prawdy, a zwrócą uwagę na fałszywe opowieści.''
@@JurandJSrozwiń proszę …. Bo jak rozumuję to już ma miejsce od dawna
Pozdrawiam.p Dobruckiego.jestem wdzieczna za to spotkanie.
Niektórzy lubią bajki.
Dziękuję za wiedzę Panu i Pana opiekunowi ❤.
Czytałam książkę Michael Newton zresztą napisał 4 i wszystkie przeczytałam,wierzę,ze jest życie po życiu,ale moja rodzina patrzy na mnie jak na kogoś,kto ma fantazje.Słucham z wielkim zainteresowaniem,gdyż do mnie tez przyszedł po śmierci mój mąż,była to świetlista kula i słyszałam jego głos.No cóż, nikt mi nie wierzy,ale to już ich problem.
A krasnoludki były tez w tej bajce ?
Masz mądrą rodzinę.
@@WiktorWalcawczyk Tego nie neguję,nawet bardzo mądrą.
J.M napisał 40 książek
książki Dr Newtona tym bardziej trzeba polecić, on możnaby powiedzieć udowodnił życie po śmierci i reinkarnację
Miałem trzy razy śmierć kliniczna! Jest coś, czego nie da się w stu procentach opowiedzieć! Wracano mnie świętym Pawłem, stojącym z uśmiechem na chmurce stojący, który stwierdził, że jestem potrzebny jeszcze moim dzieciom, i muszę wrócić. Było tam pięknie, kolorowo i słonecznie, spokojnie. Nie boje się śmierci wcale. ❤
❤
Skąd wiesz, że to był św. Paweł?
@@Alim-nq5ji z bajek z mchu i paproci.Ci ludzie mieli ale chyba omamy.
A proszę powiedzieć, czy to, że załatwiamy wszystkie sprawy, wybaczamy i prosimy o przebaczenie, płacimy długi miłości czynią odejście lepszym, lżejszym lub trwalszym?
@@lluviadequito8189Tak.. z miłości będziemy sądzeni. Pozdrawiam❤
Witam serdecznie. Bardzo dobrze że są odważne istoty wśród Nas i opowiadają swoje doświadczenia. Brawa dla Jarka za ciekawą relację. ...Świat Duchowy to Nasz wspólny DOM, do którego wszyscy wrócimy. Dla przypomnienia : świat jaki znamy to tylko drobny pyłek w porównaniu z DOMEM. Pozdrawiam
Żyjemy wiecznie💪🙂 Pozdrawiam serdecznie
Płynny moment i przyjemny, coś nie do opisania. Doświadczyłem takiego momentu. Dziś jak o tym myślę to dochodzę do wniosku że to nie był mój czas, że jeszcze coś muszę zrobić na tym świecie.
Podczas operacji 2.06.2017 w czasie narkozy widziałem siebie z góry, później bialy, lsniacy kanał i Pan Jezus. Kompletny reset myśli i zatrzymanie w czasie Uczucie bezgranicznego szczęścia w Panu.
Nie chciało się wracać!!!
Dzień przedtem bylem na dobrej, godzinnej spowiedzi u Franciszkanów.
Niech Pan będzie uwielbiony
A czy muzułmanin lub Hindus widziałby Jezusa czy to, w co wierzy?
Też tak miałam cudowne uczucie
@@grasstaffdokładnie , hologramy według tego w co wierzymy 😂
@@grasstaff muzulmanin widzial 100 dziewic
@@grasstaffmógłby wiedzieć Jezusa, bo oni wierzą Jezusa, ale jako proroka, a nie Syna Bożego.
To co mówi Pan Marek z przekazaniem wiadomosci,informacji telepatycznie to prawda jak żyła moja mama to mówiła o tym tylko nie wiedziała czy to bylo we śnie czy wyjście z ciała ale było to nocą. Jeżeli chodzi o mnie pamietam rzeczy z dzieciństwie ktorych nie powinienem pamiętać i spotkanie osoby która nie żyła ale to nie dzisiaj .Dziękuję Panu prowadzącemu zrobił wielką robotę ❤
Ja przezyłam w 1997roku wyjscie z ciała i spotkanie z Bogiem ktory objawil mi sie pod postacią bialego światła ta jasna i piękna energia była bezwarunkową miłoscią poczułam całkowitą akceptację i milosc jakiej tu na ziemi nigdy nie doswiadczylam światło bylo tak jasne ze az białe ale nie oslepiało i nie oniesmielało bylo cudowne przytuliło moją duszę ze poczulam sie naprawde kochana i ważna dla tej energii ktorej nie widzialam jedynie czułam moje cialo widzialam z gory jak.lezy kolo mojego męża na lozku i bylo mi tak dobrze a szczescie jakie czulam spowodowalo ze nie chcialam wracac do mojego ciała bylo jakby obce nie moje i w tym samym.momencie szarpnelo mną tak bardzo ze ocknęlam sie na samym.brzegu łozka o maly wlos byl spadla na podloge teraz wiem ze to był moment kiedy dusza wrocila do ciala z powrotem spojrzalam na męża lezal dokladnie w tej samej pozycji jaką widziałam go z góry.
Od tego momentu zaczelam widywać zmarlych nie tylko bliskich ale również sasiadow znajomych widzialam co o mnie mowią i co myslą kolezanki moja rodzina etc.
Nawet przychodzily do mnie dusze po pomoc ale to juz inna historia.
Pozdrawiam panow i zycze wszystkiego dobrego.❤
ten Bóg to po części ty sama, twoja Naddusza która składa sie ze wszystkich kolejnych wcieleń ale zarazem jest osobną indywidualnoscią, łaczona świadomośc, trudno to ogarnąc rozumowaniem ludzkim, oobenauci nazywają go MTJ, Moja Totalna Jazn
@@renatatrybulewicz6932
Pani Renato, to może być też iluzoryczna istota z wyobraźni lub wierzeń danej osoby.. więc jednym Jezus, innym budda albo jakaś postać święta do której wzdychali za życia na ziemi a nie MTJ.
jak pani myśli?
@@urszulle napisałam obszerną odpowiedz i jej nie ma...dlaczego?
Ale super :)
Dobrze że napisała Pani o tym ...dużo ludzi żyje w nieświadomości ... Dziękuję 🤍🕊️🤍
Ooo! Moj maz jest z Klagenfurtu 😄
Panie Jaroslawie, Pan byl zwracany, zeby opowiedziec ta historie, zeby ludzie sie o Panskich doswiadczeniach dowiedzieli. Dziekujemy!
Klagenfurt to dawny CELOWIEC
Super wywiad 👌
Dziękuję. Cudna opowieść.
Takich ,,cudaków'' jest mnóstwo w internecie.
Bardzo dobrze się słucha, rzeczowa relacja. Byłam po drugiej stronie, miałam niesamowite uczucie spokoju, błogości, szczęścia gdy dotarłam do światła oraz uczucie jakby zawodu kiedy zostałam zawrócona do ciała i złapałam oddech. Pozdrawiam serdecznie 😊
Dokładnie tak jest! Większość z nas opisuje swoje doświadczenia w podobny sposób. Też nie chciałam wracać.
Pan Jarosław ma poza tym subtelne poczucie humoru. Bardzo ciekawa audycja bo z własnego doświadczenia 💚💙💜🤍
Rzeczywiście, te halucynacje są jego własne.
@@JurandJS Oczywiście że własne. Przeżycia.
@@iwonamaecka5798 On to przespał a nie przeżył. Słowo Boże zawiera prawdę na ten temat i przeczy jego spekulacjom..
Dziękuję za cenne informacje, bardzo dużo wniosły do mojego życia. Pan Jarosław tak wiarygodnie opowiada o swoich przeżyciach, że można słuchać bez końca, wspaniałą, poprawną polszczyzną. Serdecznie pozdrawiam ❤️❤️❤️
😂😂😂
bardzo dobrze pan opowiada, w snach rozmawialem z bliskimi , ktorzy odeszli, mowili dobrze mi tu jest, nie martwcie sie, czasem nic nie mowili , lecz widzialem je w mlodym wieku, ze trudno moglem je rozroznic, rozmawialem z dziadziem , ktory powiedzial mi , nie mozesz isc za mna, a szedl jakby na zebranie, widzialem pomieszczenie przybywania , bylo na bialo pomalowane, ludzie nie wierza , ale zycie poza naszym istnieje. dziekuje.
Pamiętam sen od 45 lat. Miałam 13 lat gdy zmarł mój kochany dziadek. We śnie weszłam do kostnicy i przykrywając dziadka białą kołdrą która mu się zsunęła, pytam Go, jak tam jest na tym drugim świecie?...a mam tylko 13 lat.., a dziadek mówi "lepiej niż na Ziemi"..
Miałem taką hisotrie bo śmierci mojego wujka. Tylko myślę że bardziej to był sen. Wujek przyszedł do mnie ja spytałem się jak tam jest a on powiedział że fajnie dużo znajomych rodzice jego i jest ok.
Baba Wanga w swoich przepowiedniach mówiła " gdyby ludzie wiedzieli jak tam jest nikt nie chciałby żyć na ziemi ".
Mam nadzieję, że nie będę błąkającą się świadomością.
Przeżyłam porwanie w Światłość- w Boga. Tak jak to opisuje święty Paweł
„ 2 Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty1 - czy w ciele - nie wiem, czy poza ciałem - też nie wiem, Bóg to wie - został porwany aż do trzeciego nieba. 3 I wiem, że ten człowiek - czy w ciele, nie wiem, czy poza ciałem,
Stało się to po zobaczeniu swego życia - (poznaniu prawdy o sobie), niesamowitym zmiażdżeniu, łasce skruchy doskonałej , po której zostałam porwana w Boga , w światłość.
Będziemy sądzeni z miłości. Zawsze będzie lęk przed śmiercią, że za mało się kochało. Choć miłość to tak naprawdę cierpienie i dar z siebie.
Ale to porwanie było od i przez Boga. Człowiek nie może sam z siebie tego dokonać. Bałabym się eksperymentowania ze swoją świadomością, choć samo doświadczenie ciekawe, że nie kończymy się tylko na materii.
No cóż naszym celem jest przebóstwienie, ale wolę, żeby Duch święty mnie prowadził.
Ja też
Dzisiaj takich cudów dokonują demony. (MATEUSZA.7:19-23) ,,Każde drzewo, które nie wydaje dobrych owoców, ścina się i wrzuca w ogień. Rzeczywiście więc rozpoznacie tych ludzi po ich owocach „Nie każdy, kto do mnie mówi: ‚Panie, Panie’, wejdzie do Królestwa Niebios, lecz tylko ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Nadejdzie dzień, gdy wielu mi powie: ‚Panie, Panie, czy w twoim imieniu nie prorokowaliśmy? Czy w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów? I czy w twoim imieniu nie dokonywaliśmy wielu potężnych dzieł? Ale ja im wtedy oświadczę: ‚Nigdy was nie znałem! Odejdźcie ode mnie, wy, którzy postępujecie niegodziwie!''. Gdyby było inaczej, to Jezus nie odrzuciłby ich.
@@JurandJS na pewno trzeba być ostrożnym. Tym niemniej jest to uwrażliwienie na to, że nie jesteśmy tylko materią. Jeśli kogoś prowadziłoby to do eksperymentowania ze swoją świadomością i życiem duchowym to jest to bardzo niebezpieczne,. Chrześcijanin nie jest bezdomny. Niespokojne jest serce póki nie spocznie w Bogu. Doświadczeń tego typu jest dużo. Ostatnio, wczoraj było na ten temat na kanale Moc w słabości. Co do tamtego doświadczenia nie mam wątpliwości, że jest od Boga. Co do tego nie wiem. Ale jego przesłaniem jest by czynić w życiu dobro, bo z tego będziemy sądzeni. Święci mówili cierpieć albo umrzeć. Nie ma prawdziwej miłości bez cierpienia, bo nie ma prawdziwej miłości bez rezygnacji z siebie.
@@JurandJS co masz na myśli w pierwszym zdaniu?
@@joolka79 Mam na myśli to, że w pierwszym wieku, Bóg wyposażył Jezusa i Jego uczniów w ducha świętego za pomocą którego dokonywano wielu cudów, uzdrowień i języków. Działo się to w tym celu, żeby Żydzi mieli dowód na to, że od tej pory Bóg odrzucił Izraela cielesnego a przyjął Izraela duchowego, w skład którego weszli też ludzie z narodów. Po drugie, mieli w ten sposób otrzymać wskazówki, jaką podjąć decyzję i jakimi wskazówkami mają się kierować. Po skompletowaniu Biblii wszelkie nadprzyrodzone dzieła ustały, gdyż Biblia stała się przewodnikiem a społeczeństwo chrześcijan się umocniło. zapowiedział to także Paweł. (1KORYNTIAN.13:8,9) ,,Miłość nigdy nie zawodzi. Natomiast dary prorokowania znikną, języki, ustaną, wiedza przeminie. Nasza wiedza jest częściowa, częściowe też prorokowanie''. Jezus się już nie ukazuje, nie przedstawia orędzi, Bóg nikogo nie posyła, bo mamy słowo Boże. (2TYMOTEUSZA.3:16,17) ,,Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia zgodnie z prawymi normami, żeby sługa Boży był w pełni umiejętny, całkowicie wyposażony do wszelkiego dobrego czynu''. Teraz rolę cudów i rzekomych uzdrowień przejął Szatan i demony, stwarzając wrażenie, że Bóg dalej się z nami kontaktuje posyłając Jezusa, zmarłych i ,,świętych'', żeby przekazywać nam orędzia. Jednakże Biblia ostrzega przed takimi ,,znakami i cudami''. (2KORYNTIAN.11:14,15) ,,I nic dziwnego, bo sam Szatan ciągle podszywa się pod anioła światła. Dlatego nic nadzwyczajnego, że również jego słudzy ciągle się podszywają pod sług prawości. Ale czeka ich koniec odpowiedni do ich uczynków''. Kogo widzieli i z kim rozmawiali niektórzy ludzie? Kto się im ukazuje pod różnymi postaciami? Szatan i demony.
Nareszcie polska, tak obszerna relacja, którą poznałem ❤. Dziękuję🙂
slyszalem juz to wiele razy ale ten przekaz scala sie w poczwórną wiarygodność . . . a tym kolejne potwierdzenie moich . . prawd do ktorych sam doszedlem wczesniej tez z niezaleznych od siebie źródeł
.....dzieki tez. za ten przekaz
❤Dziekuje p Jaroslawie za podzielenie sie takimi doświadczeniami. Mam nadzieję ze te wszystkie pana doświadczenia otworzą ludziom oczy na życie tu i teraz ❤❤❤❤❤Pozdrawiam ❤️❤️❤️❤️
Jesteś strasznie naiwna😂 w smoki też wierzysz?
@@Horus-89 wow a kto pan jest żeby oceniać Ja pisze swoje doświadczenia Dużo osób nie może dostrzec co inni widzą
Pozdrawiam i życzę dojrzenia tego wspaniałego zjawiska ❤️❤️🙏❤️❤️
Bardzo dobra lekcja ,zgadzam się z tym co tu usłyszałam,szkoda że tak mało ludzi o tym wie...
Świadomość w tym temacie
wzrasta bardzo mocno i w
dość szybkim tempie.
Postępie.
Też tak masz 😮😮
Szkoda, że ludzie wierzą w taką propagandę a nie wierzą słowu Bożemu.(1TYMOTEUSZA.4:1) ,,Jednak natchnione słowo wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach niektórzy odpadną od wiary, zwracając uwagę na zwodnicze natchnione wypowiedzi oraz nauki demonów.''
@@FilipSkonopko - tak, masz rację tylko że to działa na ludzi wierzących a mniej na ciekawskich.
@@magnetek5171a czy to nie jest tak że jak ktoś jest niewierzący jego świadomość czy dusza idą do innego ciała, rodzą się na nowo i ta droga trwa aż do momentu kiedy „dorośnie” do wiary ?
Byłam z zaświatach podczas operacji było ,tam pięknie ,super kolory inne niż tutaj ,rozmowa ze zmarłymi to była myślowa nie otwierając ust ,zawsze ze mną jest ból ,wtedy nic nie czułam ,chód był jakby w powietrzu ,nogi nie dotykaj a podłogi. Nie chciałam wracać do życia ,chciałam tam zostać.
To znieczulenie tak działa.
Szkda ze na mnie te znieczulenie tak nie dziala @@adaswirska166
Dokładnie tak jest mówił o tym Michael newton czy Robert Monroe
Dziękuję.
. Bardzo konkretnie przekazana relacja z doświadczenia poza cialem..Ciekawe wnioski.Pokrywają się z wieloma innymi opisami tych ,który też to przeżyli....
Przeżylam zatrzymanie krążenia i mam na to "papiery". Wierzę osobom, które "coś" widziały. Moją opowieść zna moja rodzina, chłopak i paczka przyjaciół. Nie opowiadam o tym innym, bo raczej, sądząc po komentarzach, mielibyście dużo śmiechu. Śmiejecie sie z ludzi, którzy w coś wierzą, a ja śmieję sie się w duchu na myśl jakie czeka Was zaskoczenie, kiedy nadejdzie kolej kogoś z Was, a to nastąpi. Kiedyś. Żyjcie dobrze. 🙂
Mnie tez to spotkalo bylo po prostu cudownie Nie chcialem wracac do tego kolchozu jaki tu panuje :(
Genialna wypowiedź cudownie się słucha jak relaksacja. Dziękuję !
REWELACJA to wszystko co tu usłyszałem dokładnie potwierdza moje postrzeganie życia dziekuję 🤗
A zatem to jest ,najprawdziwsza prawda.'
@@JurandJS Cóż człowiek który nie doświadczył przejścia choćby nie wiem jak był otwarty duchowo na te sprawy zawsze będzie miał ten mały procent nieufności niepewności ja tak mam 🤗
@@marekbieniek2238 Nie znaczy to, że ludzie mówią prawdę a Biblia zawiera kłamstwa bo jej nauki nie pasują nam. (RODZAJU.3:19) ,,W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz.” Czy z tych słów wynika, że człowiek po śmierci przechodzi do dziedziny duchowej z możliwością życia w niebie, czy przenosi się do czyśćca? To byłaby nagroda za grzeszny stan w jaki człowiek popadł w wyniku buntu Adama. Bóg nie może kłamać. Dlaczego Boży wyrok tego nie przewidywał? Bo to nie jest zamierzeniem Boży. Po co Jezus miałby złożyć swoje życie na okup, skoro ludzie nie umierają? ,,Z ziemi powstał i po śmierci do niej wróci''. Przecież Jezus obiecał (MATEUSZA.5:5) „Szczęśliwi ci, którzy są łagodni, bo oni odziedziczą ziemię.'' (ŁUKASZA.23:43) ,,Mówię ci dzisiaj, będziesz ze mną w raju.'' Tego dnia obaj zmarli. Jezusa Bóg wskrzesił po trzech dniach do życia duchowego, a Łotr dalej śpi ,,snem śmierci'' aż do końca tego niegodziwego systemu. Następnie nastąpi zmartwychwstanie do życia na ziemi. (JANA.5:28,29) „Nie dziwcie się temu, gdyż wszyscy w grobowcach pamięci usłyszą jego głos i wyjdą: ci, którzy czynili to, co dobre, na zmartwychwstanie życia; ci, którzy się dopuszczali tego, co podłe, na zmartwychwstanie sądu.” To nie jest mój pogląd lecz nauka z Biblii.
Pozdrawiam z Neapolu,Jarek jestes wyjatkowy.❤
Są lepsi od niego bajkopisarze.
Ja rowniez bardzo wierze w to,ze dusza nigdy nie umiera.Bardzo panu dziekuje za te doswiadczenia jak rowniez dla pana prowadzacego .Pozdrawiam serdecznie❤😊
To co Pan mówi daje mi nadzieje i odwagę
Ludzie, którzy przeżyli śmierć kliniczną zawsze mówią to samo. I chyba zawsze się nawracają. Ludzie wierzący, ale którzy tego nie przeżyli, wierzą że istnieje życie po śmierci, Bóg, niebo, piekło i czyściec. Ale co mówią ludzie nie wierzący? Powstały filmy i opracowania naukowe, które starają się wyjaśniać te zjawiska, że mózg odczuwa to czy tamto, że zmysły działają i wydaje się to czy tamto. I powstaje spór, jak w każdym temacie.
Dlatego ja zawsze w takim przypadku polecam książkę E. Aleksander "dowód". To taka sama relacja neurohirurga, który przeżył bakteryjne zapalenie rdzenia kręgowego. Najczęściej ta infekcja kończy się śmiercią. On przebywał w stanie śmierci klinicznej ileś tam dni. Opisuje wszystko co się działo, co mówili lekarze, jak zachowywała się rodzina. A także co przeżył po tamtej stronie, co widział, kogo widział i jak się czuł. Po przebudzeniu się rozmawiał z lekarzami, toczył spór że jego mózg to czy tamto, ale trafiła kosa na kamień bo facet był specjalistą i nie dał sobie kitów wciskać. Mózg nie działał, zmysły nie działały, a on wszystko widział. Skąd?
Przed tym wydarzeniem był ochrzczony, ale jako lekarz, dobrze usytuowany, mieszkał w USA, był praktycznie nie wierzący. Po tym wydarzeniu radykalnie się zmienił i zaczął nawracać, bo takie dostał zadanie. Dlatego też napisał tę książkę.
Piękna opowieść, niezbyt długa, ciekawie napisana, jak powieść. Jestem statystycznym Polakiem i wstyd się przyznać, ale praktycznie nie czytam książek, ale ta jakimś trafem mnie zainteresowała i przeczytałem z zaciekawieniem. Zatem polecam.
Michael Newton zbadał to zjawisko i dusza wędruje by doświadczać życia i wzrastać
To cie oświecę bo te wszystkie historię z książek są wymyślone tylko dla sprzedaży książki i nabicia kasy
Potwierdzam że tak jest, też miałam taki przypadek po wypadku . Widziałam siebie z góry i czułam jak dusza wraca do ciała, dziwne odczucie ale nie ma się czego bać jak mamy jeszcze żyć to dusza wraca.
Co za rozmowa! Brawo i prosimy o więcej!👍
Lubisz słuchać opowieści z mchu i paproci? (2TYMOTEUSZA.4:3,4) ,,Nastanie czas, gdy ludzie nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, którzy będą im łechtać uszy. I przestaną słuchać prawdy, a zwrócą uwagę na fałszywe opowieści.''
Niesamowita audycja ❤Dziękuję za wiedze .Nic ze soba nie zabieramy to prawda ❤Milosc do wszystkich istot ,natury ,ziemi jest kluczem do rozwoju i odnalezienia siebie po drugiej stronie ❤❤❤
Po drugiej stronie jest Szeol- Hades- czyli grób.
Niesamowity materiał!Dziękuję pięknie ❤
Wspaniały filmik, bardzo dziękuję ❤
✨Dodam tylko, że Nasza Ziemia też się wznosi i będzie tutaj coraz piękniej i coraz lżej nam się żyło, ponieważ coraz więcej ludzi się budzi do coraz większego czucia, do Życia z głębi Serca - w Miłości braterskiej i wzajemnym poszanowaniu. Większość pragnie dobra i pokoju i coraz więcej pięknych i świadomych Dusz się też rodzi tu na Ziemi, a każde pokolenie coraz bardziej Światłe i wewnętrznie piękniejsze 🌈🤗. Więc takie małe sprostowanie : tu na Ziemi będzie coraz , coraz piękniej, bo taka jest ewolucja Dusz i naszej kochanej Ziemi 🙏☀️🌈 Z głębi serca dziękuję obu Panom za wyjątkowo wartościową i pełną mądrości rozmowę🤗 Wysyłam błogosławieństwo 💝✨✨✨🙏
Co ty bredzisz same wojny wokół barani łbie
Odwrotnie.Cały trzeci świat to prymitywizm i przemoc.Islam pożre wszystko.
Tak samo mysle❤
Dokładnie tak się dzieje...🥰
Oby tak bylo😊
Pozdrawiam i dziękuję serdecznie🕊️🤍🕊️
Pozdrawiamy!
Panie Jarosławie, pięknie dziękuję za to, że podzielił się Pan swoimi przeżyciami. Wszystkiego dobrego 🙂
Mądry Polak, aż miło się słucha. Przebudzony człowiek
Przebudzony z czego?
@@JurandJSZ programów umysłu tak myślę że o to mu chodziło
@@Piczu223 No no no. Przebudzony, pozbawiony, wszystko jest dziś możliwe.
@@JurandJS - raczej do czego? Do życia wiecznego :)
Raczej nie mógł wiedzieć ze to jego dziadek skoro go nigdy nie widział wiec
Mamy dusze nieśmiertelne i z tego faktu już powinniśmy Boga wielbić w każdej chwili naszego istnienia.
Jesteśmy nieśmiertelni, niezniszczalni i trwamy wieczność. Zapominamy po to aby dzielić tą wieczność na części i w sumie bawić sie tym życiem. Wyobraź sobie, że posiadasz tego 100% pewność w tym życiu. Czyż nie byłoby to tragiczne? Wiedza o tym, że jesteś skazany na trwanie w nieskończoność. Tak to masz podzielone i zapomniane. Prawdopodobnie istnieją klany rodzin na tym świecie które przekazują sobie taką wiedzę z pokolenia na pokolenie.
Jak sądzisz skąd tyle zła na tym świecie? cZŁOwiek?😏
W każdym razie życie to piękna lecz krótka GRA bo nim się obrócisz a tu już PO-GRZE’b
Nie oznacza to, ze możesz robić co ci sie żywnie podoba łącznie z krzywdzeniem innych istot. Wręcz przeciwnie. Pamiętaj, ze po tej grze zwanej życiem czeka cie twoja prawdziwa rzeczywistość a każde złe i dobre czyny w pewnym sensie zabierzesz tam ze sobą.
jestesmy częscia Boga w sensie niefizycznym i to on zyskuje informacje dzieki nam, naszym wcieleniom, więc nikt nie musi nikogo wielbić bo jestesmy wzajemnie zależni
@@renatatrybulewicz6932 Dokładnie tak moja droga.
A jak już to Boga należy szukać w sercu głęboko, głęboko wewnątrz samego siebie. Zrozumieć siebie, przestać się okłamywać, wybaczyć sobie i zaufać.
Wszystko jest ze sobą połączone w najsubtelniejszym sensie tego znaczenia.
Tylko że dusza to niekoniecznie nasze ego :)
@@renatatrybulewicz6932 To prawda, ze otrzymalismy boskosc w sobie ale to nie nasza zasluga tylko Boga Jezusa i stworzenie powinno wielbic swojego Stworce.
Ja miałem taki przypadek że w nocy budzę się z dziwnym uczuciem jakbym wstał i siedzę na łóżku ale kątem oka widzę że moje ciało leży. Czułem duży spokój i ciekawość i pytam sam siebie w myślach czy ja już nie żyję po czym nagle w panice po kilku sekundach przypomniałem sobie że mam psa i zacząłem szukać psa który spał obok mnie i w tym momencie wróciłem do ciała i już ze świadomością można to nazwać cielesną przytuliłem psa i trząsłem się z nerwów jak galareta z ulgą że nie zostawiłem psa samego. Co ciekawe tak jak bohater tego wywiadu zacząłem sprawdzać czy wszystko działa, zacząłem się ruszać, włączyłem laptopa, telewizor aby upewnić się czy wszystko jest ok. Potem już nie spałem i analizowałem to do rana. Przyjąłem dwie wersje. Pierwsza że to był początkowy moment umierania ale być może ta wyższa siła ujrzała moją panikę w stosunku do psa i postanowiła zatrzymać ten proces gdyż byłem potrzebny mojemu psu albo druga że to był po prostu sen. ALE. to wydarzenie było tak realistyczne, świadome i namacalne oraz logiczne że nie miało to w ogóle żadnych kompletnie cech snu. Od 3 dni mój pies nie żyje i jestem ciekaw czy teraz znowu zdarzy się to samo i tym razem pójdę dalej. Na marginesie to jeśli tak (a kiedyś w końcu na pewno) to dotrę do mojego psa :)
Miałeś OBE, też miałem to 2 razy, obudziłem się obok swojego ciała.
Moja his jest taka że w nocy chce mi się pić wstaje i po prostu butelke mam przy łóżku napjie się zamknę oczy i śpię. A najlepsze w tym jest to że czasami się budzę napjie wody i się okazuje że to był sen tylko raz udało mni się ustalić że to sen przez przypadek zrobiłem test po wypiciu wody. Ciekawe ile razy budziłem się pjiąc wodę a to hył tylko sen. Sny od realnych zdarzeń możemy nie rozróżnić bo są prawdziwe jak rzeczywistość. A u pana to był na 90 %sen.
Fajnie. Widać, że bardzo kochałeś tego psa
@@ukaszrazny9472też miewam oobe, jeszcze nie zupełnie świadome, ale pracuje nad tą techniką świadomego wyjścia z ciała 😊 uczucia są "różne" że tak powiem... Im bardziej swiadmie się w to wchodzi, tym więcej można odczuć, mieć lepszy wygląd w różne sytuacje...
Podróz Astralna tzw OOBE.
Ja widzialem siebie na lozku z gory, jednoczesnie oddalajac sie coraz bardziej i bardziej.
Zaczalem sie obawiac ze wlece w sciany i nie wyjde, ze odlece i juz nie wroce, wiec nagle ogarnela mnie straszliwa panika, chcialem krzyczec o pomoc ale nie moglem, wydawalo mi sie jakbym mial zwiazane rece i nic nie moge.
Z sekundy na sekunde PANIKA.
Zaczalem krzyczec w sobie “ CHE WROCIC DO MOJEGO CIALA” i nagle jeb. Jakbym spadl do lozka z 3m wysokosci, caly roztrzesiony wrocilem i nie wierzylem w to consie wydarzylo
Panie Jarku !wiem ,że ma pan szczególne zadanie....coś wiem na ten temat...ale nie tyle co Pan...
Fakt po takim przeżyciu zostaje inne spojrzenie na świat i doczesne życie ludzi ,zwierzęta,rośliny...
Fakt niesamowita transformacja umysłu- świadomości...😊
Ja to widzę tak, że nasza świadomość inaczej mówiąc dusza niea własnego układu nerwowego, ale sama w sobie jest bytem, który działa samodzielnie. Gdy żyjemy, to nasza dusza znajduje się w każdej komórce naszego ciała dając jej życie i. Dusza utrzymuje nas przy życiu i umożliwia wszelką aktywność.
Swietny dowód na wielkopojemnosc duszy
😢następnym razem miso cię wielkopomiesci 😢😮
Nie to jest test od naszego stwórcy każdy zazna śmierci wcześniej czy później...człowiek piersze z duszy a potem z ciała to jest ważne ,nie z cuała I duszy rózżnica jest. NICH ALLAH SWT BŁOGOSŁAWI 🤲
Byłem i widziałem Jezusa. Cudowne przezycie . Łzy,.łzy,.łzy szczęścia. Ave Rex!
Widziałeś co chciałeś.
A co widzi innowierca np Żyd ?Pytam serio .
Skąd wiesz, że to był Jezus a nie demon? Jezus wypowiedział się w sprawie spotkań z nim. (MATEUSZA.24:23-27) ,,A jeśli ktoś wam powie: Patrzcie Chrystus jest tutaj! albo Jest tam!, nie wierzcie w to. Bo powstaną fałszywi chrystusowie oraz fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i cuda, żeby- jeśli to możliwe- wprowadzić w błąd nawet wybranych. Pamiętajcie, że was przestrzegłem. Jeśli więc wam powiedzą : Jest na pustkowiu! nie idźcie tam, a jeśli powiedzą: Jest w głębi domu! nie wierzcie w to. Bo jak błyskawica ukazuje się na wschodzie i rozświetla niebo aż po zachód, tak też będzie z obecnością Syna Człowieczego''.
@@Anna-gi7me Wiem co widzi muzułmanin. On widzi 72 dziewice pasące się na łące.
Każdy wyznawca swojej religii widzi w co wierzy.
doświadczyłem kilkukrotnie jaźni jedności ze wszystkim, Ten Pan mowie prawdę, trzeba się wprowadzić w głęboką medytację. Nie jesteśmy odrębnymi jednostkami trudno to z początku ogarnąć. Człowiek po takim doświadczeniu wie, że ziemia to nie jego prawdziwy dom, że jego dzieci nie są jego wlasnościa, kocha sie wszystko równo.
Dziekuje Pięknie opisane przeżycia śmierci klinicznej .Tak dokładnie.Jest👍🌹❤️
Dziękuję za wspaniałą rozmowę z Jarkiem Dobruckim. Mam nadzieję na dalsze rozmowy.
Az ciarki mnie przeszły. Moja babcia była w szpitalu, na sali była tylko ona, w nocy serce jej stanęło i lekarze ją reanimowali na szczęście udało się uratować. Ale na drugi dzień nam opowiadała że w nocy coś się stało i widziała jak lekarze obok jej łóżka kogoś reanimowali
Potrafie ,,wyjsc z ciala'' prawie kazdej nocy jesli chce, kwestia treningu, wlasciwie wystarczy lezeć i czekac na moment kiedy juz mamy zasnąć i probować utrzymaç świadomość w momencie zaśniecia , mózg odcina cialo a świadomością wstajecie z łóżka, mozna chodzic po mieszkaniu a nawet wyjsc na zewnątrz, wrocic do ciala mozna w kazdej chwili od razu, ja tego nie wiaze z duszą tylko z obrazem tworzonym przez mózg z pamieci, dlatego szczegóły są zamazane, poczytajcie o OOBE , tak czy inaczej to nie chodzi raczej o dusze ktora zyje po śmierci, w kazdym przypadku opowiedzianym przez Pana Jaroslawa mozg jeszcze funkcjonował , mógl słyszeć, czuć i tworzyć obraz wokół siebie.
Dokładnie tzw śmierć kliniczna może byś po prostu stanem fizjologicznym a wizję które się pojawiają wynikają ze zwiekszonego wydzielnictwa pewnych neuroprzekaźników .To trochę tak jakby ludzie po LSD głosili że to co widzieli na tripie jest jakąś prawdziwa rzeczywistością po "tamtej" stronie
To co ? To znaczy,że nie mamy duszy ?
To napisz, jakim cudem ludzie opisują ze szczegółami sale operacyjne i działania lekarzy, skoro do szpitala trafili nieprzytomni.
@@rendolf913mądre pytanie
@@rendolf913drugie pytanie - dlaczego relacje ludzi po śmierci klinicznej są tak podobne do siebie? Dlaczego ludzie w trakcie „wyjścia z ciała” widzà swoje ciało, widzą swoich bliskich, widzą faktyczne otoczenie, w którym znajduje się ciało? Skoro to mózg „wyświetla” nam te obrazy, to dlaczego nie są to charakterystyczne sceny dla danej osoby - Np Jakieś wspomnienia z jej życia?
A to ciekawe co Pan mówi, bo wszyscy ludzie którzy byli po tamtej stronie a z którymi są wywiady mówią, że właśnie nie chcą wracać, bo jest tam /i tu brakuje mi słowa w języku polskim/ - pięknie, przyjemnie, niebiańsko, jest błogostan, nirwana /wszystko naraz, chyba to byłoby najlepsze określenie/ ...a Pan mówi, że dusze chcą wracać... tu nie ma do czego tak naprawdę... jest paskudnie, jest walka o każdy dzień o każdy oddech niemalże... prawdziwie miłe chwile można policzyć na palcach... i tu jest moim zdaniem zgrzyt z tym co mówi gość...
Ci wracają, którzy tu nie doznali trudów i cierpienia a tam nie doświadczają tej nirwany lub myślą że tu będzie lepiej. Nie wracają ci którzy tu doświadczyli dużych cierpień bo wiedzą że tam jest wieczne ukojenie, radość i szczęście. Nie wracają ci którzy poznali Boga.
@@magnetek5171 Jakie to smutne, że nie poznali Boga nawet tam...
@@strefakomfortu8269 - smutne? Raczej nie, bo podjęli decyzję dalszej ziemskiej edukacji :) A zauważ że świat buddyjski nie wierzy w żadnego Boga a i tak trafiają do nirwany - to coś w rodzaju niebiańskiego szczęścia wiecznego w którym się rozpływasz. Są więc różne możliwości. Ważne są jednak warunki jakie musisz spełnić.
@@magnetek5171 Czyli wniosek jest taki, że po prostu nie zdali do następnej klasy i muszą powtarzać 🙃 A na serio... Nie może być wielu możliwości. Możliwość jest jedna /JEST KTÓRY JEST/, tylko ludzie interpretują ją na własny użytek i wymyślają sobie bogów.
@@strefakomfortu8269 - dalej nie rozumiesz? Wiara kieruje człowiekiem i wszystko zmienia. Jak ktoś nie wierzy w Boga to Bóg na siłę tego mu nie broni. Taki Człowiek dostaje inną możliwość. To się nazywa wolna wola której przewodzi wiara. Podam jeszcze jeden przykład - jak ktoś chce iść do piekła to tam pójdzie. Tu też Bóg mu tego nie zabroni. Czy Bóg zabronił USA spalić dziesiątki tysięcy ludzi w Hiroszimie i Nagasaki? Pozwolił na to. Tak więc Bóg daje możliwości zgodnie z wiarą człowieka i jego wolną wolą. Może jednak uprzedzić w jakiś sposób przed konsekwencjami.
mam 41 lat, mialem kilka razy wyjscie do astrala, coś super, chciałbym więcej. raz latałem nad działką z taką istotą humanoidalną, błyszczała się cała jak paliwo rozlane na ulicy, takie ładne kolory, chcial się ze mną bawić, coś cudownego.
Po takich przejsciach nie ma leku przed smiescia.Ja jestem po 15 operacjach glowy i bylam pewna na 99% ze umre po 5 operacji ,bo bylo 10 dni od 4 operacji i bylam przekonana ze odejde z tej ziemi,ale stalo sie inaczej i bylam zawiedziona,ze nie odeszlam z tego swiata.❤
A po cóż lekarze - jeśli można wiedzieć - tyle razy grzebią Ci w głowie ?! Co do odejścia - czasem życie zaskakuje dużo bardziej niż byśmy chcieli. Ja wierzę że wszystko "po coś jest", nawet duża ilość cierpienia. Współczuję i pozdrawiam
Ja przeżyłem 2 operacje na mózgu ostrego krwiaka i wylew zewnętrzny oraz gronkowca.jestem po52pobytach w szpitalu od6miesiaca urodzenia astma.W wieku 21 lat wypadek spadłem przez poręcz z wysokosci1p.skutek spionczkabimolant w głowie 9mieiecy DZIORA.oparacja płuc.spiaczka .2m.Prof mówi że jestem cudek który chodzi mówi rusza się jak nie jeden co nie miał wypadku.Jezdzilem na wózku nie ruszałem lewa strona ciała. Scala prawie ręką wogole. DZIORA wielką w czasce.smierc kliniczna pamiętam.Pamietam jak wychodziłem jak UNOISILEM się ku światłu .znalazłem się w domu .przyszła do mnie do domu zadzwoniła sąsiadka która zmarła jak ja byłem w śpiączce nie wiedziałem o tym nawet.Otworzylem jej drzwi .i wszedłem do domu momentalnie znalazłem się napd przepiękna polanka widok coś jak kadzielni .ta trawa ten kolor te uczucie a ja wzbijalemnsie ku niebiosa.pezeszywalo przechodziło albo było WEMNIE przecudowne uczucie nie do opisania BY YLEM TAK LEKI NIE MA SLOWA DO OPISANOA.I SLIWA NIE NIE CZAS JESZCZE.W MEJ PODSWIADOMOSCI SŁYSZAŁEM.wyszedlem z tego bez szwanku mam posiadam implant w prawym płacie czaszkowym..Bóg postawił na mej drodze parę lat później osobę która wiedział a o mnie wszystko ona odpowiadał na me pytania w mej podświadomości .czemu czuję takie pragnienie wprowadzania każdego do kościoła. Zapłacę mu aby się tylko pomodlił.Ale dostałem od pana Boga dar ludzie uciekają domenie ponieważ ja Szczerba temu suchary sprzedam a łysemu zestaw grzebieni. umiem ponoć wzbudzić w kimś zaufanie do siebie ponoć.hehe Ta kobieta wszytko wiedziała .piweidzlalem o wypadku.piweidziala że mam chodzić głosić i nawracać 🤗.każdego dnia kogo mogę tule miłością boża innych ludzi tym co pan Bóg mi dał.dal drugie życie .kocham go całym sercem .Codziennie jestem w tym miejscu nad którym Mona dusza fruwała ku niebiosa.kielce moje miasto obok KADZIELNIE .rezerwat jedyny w Polsce w centrum miasta góry haha.ai ta polanka lekkość i światło po lewej stronie każdego dnia widzę i tęsknię 😪Ale to nie to co widok z duszy tam na górze
.Chwalmy pana bo jest wielki👑👑👑.MAM38LAT i 06.06 08w moje urodzinki dostałem od pana Boga list na wstawienie implantu do mej czaszki .narzeczona urodziła się w dzień mego wypadku. I ma na imię jak kobieta która miałem tylko w pamięci .pozdrawiam módlmy się i Gloscie słowo Boże.pozdrawiam Adrian z kielc
😮gdzieś diabeł nie może tam babe posle 😢😂😮
Ja też byłam zawiedziona , bo chciałam umrzeć i mi nie pozwolono , wręcz wypychano mnie do życia …… i te słowa ….. jeszcze nie czas na Ciebie
Jak ktoś chce bardzo umrzeć to albo jest chory na głowę, albo prowadzi nędzne, nie satysfakcjonujące życie. Uważaj bo przeznaczenie potrafi spełniać marzenia..@@ewabanasik567
Wspaniały wywiad. Przeżycia opowiedziane - takie zwyczajne. Skąd to się bierze, że ludzie tak różnie doświadczają stanów na pograniczu śmierci? Czy te stany, które przeżył bohater wywiadu nie są czymś pomiędzy życiem a śmiercią? Może gdyby jego przygoda potrwała by dłużej, zaprowadziła by go gdzies dalej...? Bardzo ciekawe. Dziękuję :)
Gdyby wszyscy mieli opowiadać to samo,to nie uważasz,że życie po śmierci musiałoby być nudne?Gdyby kosmici zrobili wywiady z różnymi ludźmi i zapytali,jak się żyje na planecie ziemia,to też dostaliby różne odpowiedzi.Jedni mówiliby,że życie jest bardzo ciężkie i tragiczne,a inni opowiadaliby,że życie na ziemi jest wspaniałe,a jak Ty odpowiedziałabyś kosmitom na to pytanie?
@@milosz210 Ja bym odpowiedziała, że życie na Ziemi jest fascynujące i jedyne, które na ten moment mnie interesuje :)
@@EwaHappiness Wielu ludzi doświadczyło i ciągle doświadcza tego,co ten pan.Niektórym to się przytrafia bez doświadczania śmierci klinicznej.Ja bym to nazwał przeskokiem na tożsamość duchową.Gdy stajesz się swoją duszą będąc w ciele,to czujesz się przestrzenna,czujesz się bosko,czujesz się połączona ze wszystkim,co istnieje,czujesz miłość w przestrzeni i możesz robić różne rzeczy,które zwykli ludzie nazywają cudami.Dzieje się tak dlatego,ponieważ połączona tożsamość duchowa w przeciwieństwie do tożsamości oddzielonego człowieka nie jest niczym ograniczona.Na poziomie duchowym mamy dostęp do telepatii,telekinezy,teleportacji i wielu innych cudów i nie potrzeba umierać,żeby tego doświadczyć.Można to w sobie wypracować podnosząc wibracje.
@@milosz210 Tak, znam to Miłoszu :) To o czym piszesz i bycie tu na Ziemi, doświadczanie ciała to jest cud. Cudem jest wędrować to tu to tam :)
@@EwaHappiness Doświadczania ciała ma każdy,kto poczuje ból.Ja mówię o doświadczaniu ducha będąc w ciele.Gdy jesteś duchem w ciele,to nie odczuwasz bólu,a każdą nawet najcięższą chorobę łatwo wyleczyć,ale oczywiście doświadczanie ciała również można nazwać cudem
Bylem poza cialem bez NDE. Zostalem wyciagniety, oczywiscie najpierw zapytano mnie czy chce wyjsc. Wolna wola jest wszedzie.
Rozwiń proszę mysl ,, zostalem wyciągnięty "
widzialem na wlasne oczy te dokumenty z ekspertyza CO, ktore Jarek mi pokazal bedac jeszcze w Gdansku - pozdr Was z UK 💙
Jak się z Panem Jarkiem skontaktować? Ma Pan e-mail może???
@@sisisilva4583 niestety nie mam
@@alfa-hl2wyaha, czyli Jarek nie mieszka w Gdańsku? Bo ja jestem z Gdańska 😊
@@hannahr.3773 ja juz nie mieszkam w Gdansku tylko w UK, a on wczesniej mieszkal na Sycylii, teraz nie jestem pewny na 100% czy mieszka w Gda. bo nie mam z nim kontaktu
Pan Jezus powiedział że w domu Ojca jest mieszkań wiele. Jest jeszcze kwestia walki dobra że złem. Pan Jezus jest światłością świata, drogą do Ojca, prawda, Zbawicielem, odkupicielem, miłosierdziem i sprawiedliwością. Pokonał śmierć, grzech. Przyjdzie ponownie. W piśmie św.napisanp że będzie inna ziemia. To co było przeminie. I to jest prawda. Nie zapominajmy o Bogu, Jezusie. Pan Jezus powiedział jeżeli nie wierzycie słowom Moim to wierzcie ranom Moim. Liczy się Miłosierdzie. Jest życie po śmierci ale nie wszystko wiemy, mistycy, objawienia, świadectwa ludzi po śmierci klinicznej. To szersze tematy, życie to nie tylko tu w materi to wiadomo. Gdzie trafimy po bo mieszkań wiele. Czy do nieba, czysca . Wszechświat jest duży, a inne wymiary czy poziomy. Reinkarnacja tu na ziemi czy wszyscy. Nie jest pewne ale któż jak Bóg. Mam nadzieję że spotkamy się po śmierci z bliskimi którzy odeszli. Bo bardzo cierpimy po stracie. Jezu ufam Tobie, Ave Maryja a końcu Twe Niepokalane serce zatryumfuje. ❤
Jezus już tu był, po co miałby jeszcze raz przychodzić?Zabili go bo sie naraził żydom. Jest dzieckiem Boga tak samo jak my wszyscy, bo nasze ciało astralne jest częścia Boga. Grupa ludzi wykorzystała jego imie do zbudowania religii i absurdalnych dogmatów, w celu korzysci materialnych. Tak powstał Watykan. Jesli pozbędziesz sie tej natrętnej religii watykanskiej z głowy to zrozumiesz więcej.
Czyscca nie ma, a w Bibli Nic nie ma o niepokalanym sercu ze zatryumfuje.
My jestesmy swiatlem swiata - Mt 5,14.
Co wy z tym jezusem? Co kogo obchodzi co jakiś koleś powiedział ponad dwa tysiące lat temu
@@teresamilczarek6505Ale w Biblii jest o niebie i piekle. Zatem nie trzy ale dwie opcje do wyboru.
Super spotkanie 🥰🥰🙏uwielbiam takie tematy👏👏👏👏👏👏. To wszystko zależy od świadomości, ja uwielbiam słuchać ludzi po śmierci klinicznej. Ja śmierci się nie boję 😊mam53kata
Co to 53 kata?
@@FilipSkonopkoto taki stopień w nauce karate.
@@FilipSkonopko - 53 razy kat wyciągał go z celi i puszczał po tym wolno więc śmierci się już nie boi :)
@@dariuszkowalski3164
Z pewnych danych wynika że to
było by 53. dan. Jako stopień
rozwoju w sztuce Karate. 🤔
@@magnetek5171
Go, a bardziej ją.
Ewę ewentualnie.
I ponownie Witamy
w Klubie 71. 😊
Moja mama bagle umarła na zawał, przed pogrzebem przyszla do mnie . W nocy jeszcze jak nie spałam nagle w pokoju pojawiła sie kula światła i przeleciała w kierunku okna . Zniknęła. Probowałam krzyczeć ale coś mi nie pozwoliło, jakby ze strachu mowe mi odebrało. Od tamtej pory, miałam wczesniej padaczke , bylo to 5 lat temu, nie mialam ani jednego ataku padaczki. Mysle ze mama poprostu zabrała odemnie te chorobe❤
Jeżeli ktoś może zabrać chorobę, to tylko Bóg, ponieważ to On jest Bogiem i jest wszechmogący, a nie Pani mama
@bozenabork8342 tak czy inaczej tak sie stalo. Od prawie 6 lat zadnych atakow padaczkowych. Tego nikt nie wie kak naprawde jest po drugiej stronie i jakie moce tam sa.
@@kami_86dra52 wspaniała historia. Ja na epilepsję ot tak z dnia na dzień zachorowałam. Biorę minimalną dawkę, odkąd przeszłam na dietę ketogeniczną. Wpierw dieta, a potem przez przypadek dowiedziałam się, że to dieta dla epileptyków. Zmniejszyłam samodzielnie dawkę. Niekiedy w ogóle pomijam. Neurologa nie pytam,czy odstawić, bo to on powinien mi o tym powiedzieć, że da się to leczyć dietą.
W Pani przypadku może Mama uprosiła, a może faktycznie ta energia, którą tworzyła lecąc obok to odjęła. W końcu padaczka to wyładowania elektryczne neuronów. Może cud, może nie. Najważniejsze, że jest Pani uwolniona od tej potwornej choroby.
@@bozenabork8342
I tak i nie .
Jeśli po śmierci trafiła do nieba ( a zdarza się ,że z pominięciem czyśćca wchodzi się do nieba ) i jest święta,to jak najbardziej mogła wyprosić tę łaskę dla córki.
Dlaczego nie ?
Reinkarnacja - i wszystko na temat. Dziękuję za bajki wychodzę
Gość jest niezły naprawdę przychodzi do niego dusza a on robi cyk i jest poza ciałem i z nią rozmawia wielki Mistrz Duchowy brawo.
Piekne historie. Potiwerdza Pan historie innych ludzi z NDE i co najwazniejsze, tajemnice nauk ludzi swiadomych poprzednich cywilizacji. Jestesmy tu aby sie uczyc i doskonalic, korzustac z tego danego czasu na samodoskonalenie. Zycze wszystkiego dobrego Pani Jaroslawowi oraz innym. Wlaczam kolejny odcinek z P Dobruckimm. 🙏✌️
Ale PO CO?????
@@dorotaa6933 by zrozumieć że mamy duszę i że ona istnieje dzięki inteligentnemu Stwórcy.
Jeżeli istnieją sny prorocze to nie ma wolnej woli i dlaczego dusza potrafi wcielić się w totalnie uszkodzony płód?
DrugiSen.Jestem Pisarzem.(Mężczyzna)Pisze pięknie literacka Mowa.Budze się Zastanawiam.Jestem Slazaczka
Itaka zastanawiam się!Mój Antenat.Franciszekkarpinski.Byl Pisarzem.Moze jakiś Gen odziedziczy łam.Ale Wtedy inaczej Mowa była.(Jestem Slazaczka)😊😊😊
Nawet w ciałach widzimy nie dzieki oczom tylko świadomości opowiada o tym dr Liberman.
Nigdy tego nie przeżyłam ale od dziecka jestem bardzo wrażliwa i empatyczna i pomagam potrzebującym zwierzętom i ludziom. Ale sama od małego dziecka mam cdepresję lekooporną, do tego zaburzenia lękowe i obsesyjno-kompulsyjne. Nikt nie umie mi pomóc i tak się męczę już całe dotychczasowe życie.
@@artur1903 byłam u wielu bioenergoterapeutów i uzdrowicieli oraz jasnowidzów. Jeżeli chodzi o hipnozę to po pierwsze jest to bardzo drogie a po drugie nie każdy jest podatny na hipnozę.
@@arkenaverum7792szukaj pomocy u pana Boga
Mądrze mówi. Tak właśnie jest.
Ojj boisz się nicosci, boisz.
Przepiękne wyznanie .dziękuję. Pięknie ❤
TO WSZYSTKO jest w jego głowie, to są różne stany świadomości....
Tak, w tej jego czy twojej głowie właśnie wszyscy jesteśmy, bo ludzka świadomość jest nielokalna. Amit Goswami - Indyjski fizyk to wyjaśnia.
No super A w czym ma być w dupie?
@@MARZENNA7 - no jesteś blisko - najnowsze badania dowiodły, że w jelicie grubym są komórki tworzące sieć neuronową podobną do tej jaka jest w mózgu. A wiadomo, że jogini potrafią przesuwać swoją świadomość poniżej pępka, gdzie jest jej najlepsze miejsce do jej bytowania czyli bliziutko dupy.
Doskonały materiał...Brawoo...Podobnie rzecz sie ma przy uprowadzeniach, przez tzw.kosmitów. Wydawać by się mogło że Oni istnieją,a tak naprawdę to jest energia. Energia posiadająca ogromną moc,inteligencję i świadomość, może się ujawniać i zmieniać kształty w byty żywe lub przedmioty. Gro, z relacji przy tzw.uprowadzeniach to ściema..i chęć zainteresowania Świata swoją osobą i wymyślaniem postaci,z tej czy innej .."galaktyki"
Można krócej...to złe duchy
Wszystko jest możliwe.🌞