PREDOM METRIX - wentylator W-252
Вставка
- Опубліковано 3 лис 2024
- Wentylator stołowy z lat 70-ych.
Muzyka Jerzy Derfel*
-----------------------------------------------
*Oświadczam że fragment muzyczny, nie jest przedmiotem uzyskania jakichkolwiek korzyści majątkowych.
Ciągle sprawny i dużo bardziej funkcjonalny niż obecnie produkowane urządzenia (duży kąt obrotu). W sam raz na upalne lato :)
Piękne sprzety ja dopiero zaczynam zbieractwo póki co mam żelazko dezal i czekam na mikser predom :)
Wspaniale! Brawo!
różni sie tylko jakość wykonania, sylwetka, kraj produkcji i moc.
aa ten komantarz ni ma sensu.
good fan
Prawdziwy powiew PRLu :)
Tamten został przeznaczony na części. W zanadrzu miałem jeszcze jeden egzemplarz, ale również wymagał remontu.
Dzięki za obejrzenie i pozytyw!
Ten pierwszy najlepszy
Bo ten drugi to chyba chiński
Tak :)
Bo mi się ten Polski bajbardziej podoba.
Skąd ty masz wszystko takie mega zadbane prawie jak nowe :D Pozdrawiam
Pamiętam te wiatraki, dziś już takich nie ma...
Wczoraj przez przypadek uszkodził mi sie wiatrak euroline 50W bardzo podobny do tego predoma - po rozkręceniu w podstawie odważnik stalowy , całość masywna konkretna a wiatrak działał pięknie cicho i dawał bardzo duzy pęd na 1 biegu bo na 3 to masakra 50W , szukam nowego i co te wszytskie badziewia 38 -42 W to na 3 biegu nie mają nawet 50% wydajnosci co ten mój stary i do tego te nowe sie wywracają i buczą jakby myśliwiec startował- mam wielki problem gdzie znaleźć porządny solidny wiatrak - cena nie gra roli
Mam taki 08/77r z Tczewa wiatr robi nie z tej ziemi, lepiej uważać na palce nawet ma 1 biegu bo potrafi skóra z palucha zejść 😊 przy czym jest cichy jak na takie huragany
Jak już wielokrotnie pisałem, dbam o to co mam :)
Mistrzu mam małe pytanko czy w swoich sprzetach zdarzalo Ci sie wybielac plastiki?
Podobają mi się te w połowie przeźroczyste łopatki - rzadko się takie spotyka!
microsoftafu to prawda. Na dodatek są koloru pomarańczowego, co ma kojarzyć się z orzeźwieniem, lemoniadą...
Z chińskimi wiatrakami to miałem niezłą przygodę. Kiedy jeszcze dwa wiatraki predom metrix stały u mnie na strychu (potem je oczywiście znalazłem i się nimi zaopiekowałem), ale kiedy jeszcze tam były kupiłem sobie chiński turystyczny wiatrak. Jako że był turystyczny na lato wziąłem go do altany na podwórku. Na zimę zapomniałem go schować a na wiosnę zobaczyłem. Obudowa zaczęła się kruszyć. Wprawdzie jakoś tam działał jak na chinola ale za jakiś czas obudowa tak popękała i pokruszyła się, że nie było co zbierać. Potem znowu kupiłem sobie inny, tym razem komputerowy, Nie używałem go prawie w ogóle, nagle włączam go.. kable w środku nie kontaktują. Wkurzyłem się i go rozwaliłem. Potem troszkę poszukałem i znalazłem dwa wentylatory predom metix. Były oczywiscie sprawne więc chinole wywaliłem i teraz one wieją mi wiaterkiem w upalne dni
Na szczęście, Chiny jako miejsce produkcji wszystkiego, powoli stają się nieopłacalne. Do tego dochodzą zdarzające się straty i opóźnienia dostaw. Coraz więcej będzie produkować się u nas, nie tyle w Europie, co w Polsce. Ciekaw jestem, czy pośród pracodawców będzie przybywało polskich firm.
Chiny produkują sprzęty bardzo słabej jakości. A jak zasłynęły na europejskim i polskim rynku. Bo były nowoczesne. Europejczycy nie wiele wiedząc o Chinach zaczęli kupować nowoczesne tańsze sprzęty. Wtedy naprawdę polskie rzeczy były już przestarzałe i Polakom się po prostu znudziły. Teraz wszystko odwraca się z powrotem. Polacy przekonali się na Chinach co oni kombinują z tymi rzeczami i wracają do polskich rzeczy. Kto wie? Może za kilkanaście lat zobaczymy w końcu na półkach sklepowych porządne radia, wentylatory i inne rzeczy ,ale MADE IN POLAND, a nie MADE IN CHINA.
Masz rację, ale co do "przestarzałości" polskiego sprzętu - tu bym polemizował. Szczególnie patrząc na ot choćby typowy chiński wentylator za 59 zł. Niby nowy, nowoczesny, ale jego jakość... jeżeli w ogóle można mówić o jakiejkolwiek jakości.
Miałem wielokrotnie styczność z typowo chińskimi wentylatorami. Wady jakie stwierdziłem w jednym z nich:
- wirnik zbyt ciasno osadzony w panewkach, lub odchyłka ułożenia wirnika względem osi silnika, co wywoływało zacieranie się łożysk i utrudnione obroty
- tzw. bicie śmigła, wywołujące głośne "terkotanie" i drgania osłony śmigła
- niewłaściwe chłodzenie silnika, wywołujące nieprzyjemny zapach przegrzewającego się silnika
- zbyt cienkie i zbyt miękkie ścianki obudowy, pod silniejszym dotykiem uginały się, a w jednym miejscu na łączeniu z innym elementem korpusu, ulegały przemieszczeniu tworząc szczeliny w obudowie
- złe spasowanie elementów z tworzywa
- zbyt cienki przewód elektryczny
- przełącznik biegów stawiał wysokie opory mechaniczne, utrudniając wciskanie klawiszy.
Tak więc czy nowocześnieszy od naszego wentylatora starszego o jakieś 35 lat? Nie! Tylko "zabójczo" tani. Należy pamiętać, że w pewnym momencie, społeczeństwo tak zubożało, ludzie zarabiali tak mało i cały czas wisiało nad głowami widmo bezrobocia - a było to całkiem niedawno, bo jakieś 10 lat temu, że niestety większość wolała kupić produkt najtańszy. Pamiętam te teksty ze sklepów - "proszę najtańsze", "kupuję najtańsze". To po co produkować wentylator z silnikiem na japońskiej licencji w Polsce? Tu dochodzimy do sedna sprawy, ale to zbyt długi temat, aby go tu choć w skrócie ująć. Tak więc nie dajmy się przekonać, że nasze było niedobre, tylko było po prostu zbyt ambitne, w stosunku do malejących potrzeb ludzi. Dlaczego wraca lepsze? Bo tak jak napisałeś - ludzie w końcu coś zrozumieli :)
To w stu procentach prawda. Chyba wielu ludzi miało takie doświadczenie, że widział jakiś chiński produkt i mówił sobie: o jaki piękny i nowoczesny! O jaki tani. Kupię go!, ale potem jakością tych sprzętów można się było przerazić. Mówię to do każdego Polaka. Nawet tym, którzy nie lubią polskich rzeczy, bardzo się im dziwię, no ale mówię: nie ufajcie pięknym perfekcyjnym zdjęciom tylko jakości i nie czy to jest ładne, tylko czy posłuży przez długi czas, a nie że trzeba będzie za chwilę to wyrzucić, bo wymięknie. Polskie rzeczy też są oczywiście piękne, nawet piękniejsze od chińskich, ale niektórych chinole mogą zmylić swoją niby urodą. Nasze polskie było i jest najlepsze i nic tego nie zmieni. Jestem miłośnikiem polskich rzeczy i z moich ust nigdy nie padną słowa: ,,polskie rzeczy są badziewne''. To byłoby kłamstwo. Nie będę już dalej poruszać tematu, bo można by było napisać o tym grubą księgę. Tak więc polskie jest precyzyjne, perfekcyjne, trwałe, z naszego kraju, a nie nie wiadomo skąd. czekam na następne filmy, dziękuję, serdecznie pozdrawiam.
Dobrze że poruszyłeś ten temat. Uważam, że warto o tym mówić. Często i wszędzie gdzie jest ku temu okazja. Bo to uświadamia, budzi w umysłach malkontentów i ludzi zwykle niezorientowanych, myślenie o swoim bezpieczeństwie. Skoro rocznie wycofywanych jest z rynku kilkadziesiąt, o ile nie kilkaset produktów niebezpiecznych, to coś w tym jest. Z pewnością nie wszystko jest badziewne, ale jeśli nie jest, to jest odpowiednio drogie i staje się coraz droższe. To po co produkować tak daleko? Poza tym, ja i tak mam ograniczone zaufanie do wszystkiego co chińskie, a szczególnie do tego, co jest sprzedawane na naszym rynku. U nas wszystko jest możliwie, a służby kontrolujące rynek, działają z dużym opóźnieniem, albo też nie są w stanie ogarnąć nadmiaru produktów z importu.
Wiele zależy też od nas - konsumetów!
Raz jeszcze dziękuję za poruszenie problemu. Od czasu do czasu warto i trzeba.
Hello!
Very good video! Thanks for the upload!
Anyway, I also have these fans. All three sizes of wind turbines: W252, W302 and W352. In addition, there is also W202. There is an even older W300 type, as you can not adjust the angle of oscillation. I really like these fans. In Hungary was also very common.
Nekünk is ilyen volt :)
Nawet o wentylatorze można zrobić dobry i interesujący film. Nie ma co . Coś jest w tym kanale że przyciąga człowieka...
Tak chiński jest głośny, a polski nie wiemy czy jest głośny bo leciał przez cały czas podkład muzyczny
Mam takowy ale ja mam najstarszy typ z drewnianą podstawką i napisem NA BLASZCE
Dziś kupiłem podobny na Warszawskim wolumenie. Predom - Metrix 1 W 300
Po małej konserwacji chodzi jak przecinak.Super sprawa na te upały.Made in China wymięka. W wolnej chwili wrzucę filmik.
Brawo! :D
Very interesting information, thank you!
Greetings!
Melodia z Twojej czołówki pochodzi z dawnego intra Telewizji Edukacyjnej :D
Tak
W moim jest jeszcze blaszane śmigło. ;)
Kolego powiedz mi czy jest szansa zdobycia tego plastiku co jest wewnatrz kosza z drutu w przedniej czesci wiatraka
Niestety, już nie. Miałem dwie. Jedną dawno temu dałem koledze, a drugą trzymałem na zapas. Obecnie i ona została wykorzystana, bo mam już dwa takie wentylatory.
@@ARQ-TONTECH szkda no bo co tu wiecej mozna powiedziec..pozdrawiam Cie serdecznie drogi kolego.
kupiłem kilka dni temu podobny wiatrak ale chyba starszy bo z metalowym śmigłem działa ale trzeba trzymać przełącznik żeby działał rozebrałem i brak części idącej w poprzek przez przełączniki tak mi się wydaję że ona idzie przez wszystkie i do zera jest szansa na zdobycie takiej części lub wszystkich przełączników wraz z tą częścią ?@@ARQ-TONTECH
Jest szansa, choć to będzie trudne. Taka zapadka stosowana była wyłącznie w wentylatorach, choć przełącznik stosowany również w okapach kuchennych, zbudowany jest z popularnych "istostatów".
a cha ok a jak tego szukać wiesz może ?@@ARQ-TONTECH nie bardzo mi się chce kupować okap i go psuć dla wyłącznika
Na działce mam podobny tylko osłonki ma zdjęte. Jednak dalej na chodzie cały czas
W porownaniu do mojego jak nowy... Moj strasznie pożółkły, ubytki w plastikach, powyginany metalowy wiatrak, ogrom roboty.. Chyba otworze kanał o moich wiatraczkach bo uzbierałem juz 11..😀
No cóż. Każde urządzenie zasługuje na uwagę i jeśli da się skompletować części, nawet w dalszej przyszłości.
@@ARQ-TONTECH zgadza sie, szczegolny szacunek mam do tych urzadzen z ktorymi dorastałem😀 i pamietam moment gdy pojawialy sie nowe " zagraniczne" sprzety, a dziwnym trafem starych nikt nie wyrzucał..nawet zepsutych..przynajmniej u mnie w domu. W tej chwili jedyny wynalazek w kuchni to blender mastercostam, ktory po 5 minutach pachnie pieczonym silnikiem. Reszta to predom😀 mlynek zarnowy, sokowirowka, mlikser (czeka na zebatki) mlynek udarowy, "zagraniczny" odkurzacz z silnikiem zelmer 😀 no i moje wentylatory😀 wiertarka celma dwubiegowa, lutownica.. Meble... No niby wiocha te meble, ale taki fajny skansen sie zrobił😀 pozdrowienia dla Ciebie
@@kshyhnaaa przyjdzie czas, że segmenty meblowe i meblościanki, będą poszukiwanym wnętrzarskim gadżetem. Tak jak słynne foteliki - tapicerowane krzesełka z lat 60-ych. Jeszcze kilka lat temu nikt by nawet o tym nie pomyślał. Były uważane za niemodne, traktowane już jako podrzędny przedmiot użytkowy, a co gorsza wyrzucane. Obecnie na giełdach żąda się za nie nawet po kilkaset złotych za sztukę! Uważam, że to samo będzie miało miejsce w przypadku meblościanek. Cieszy mnie ten fakt, a szczególnie to, że elektronika i stary sprzęt zmechanizowany, są coraz bardziej szanowane.
@@ARQ-TONTECH witaj, chcialem spytac czy widziales gdzies taki wentylator sufitowy ktory nie ma typowych łopat tylko trzy ramiona a na ich koncach po jednym zefirku? Takim starszym fonica.. Nie wiem do dzis czy byl to wytwor mojej dzieciecej wyobraźni czy widzialem to na wlasne oczy w jakims domu handlowym w Warszawie czy moze w Łodzi lub Bydgoszczy.. Miałem wtedy 5 lat moze 6 czyli rok 85 lub 86😀 nie powiem, ze meczy mnie to do dzis😀 pozdrawiam Cie serdecznie
@@kshyhnaaa takiego nie widziałem, choć widziałem już wiele :) Sądzę, że to była samoróbka z użyciem popularnego wentylatora.
Aaa, czyli tam gdzie przestawi się głowicę wentylatora to do tego miejsca będzie się obracał? Wcześniejsze wentylatory były lepsze od współczesnych
Tak. Brawo za spostrzegawczość!
Czy wirnik w nim może się lekko przesuwać? Do góry i do dołu? Jaki może być powód że te przyciski nie chcą się "wkliknąć"?
Wirnik ma lekki luz wzdłużny i na krótkim odcinku może się przesuwać. Zablokowana zapadka przesuwna. Wpuść kroplę oleju i probuj "rozruszać" klawisze. Może też okazac się, że wypadła lub uległa uszkodzeniu płaska sprężyna zapadki.
@@ARQ-TONTECH Chyba jednak to problem z tą płaską sprężynką bo napuściłem pomiędzy klawisze trochę oleju ale problem nie ustępuje, wentylator jest ze złomu. Jest to typ W-302 z września 1981 roku :)
Nigdy nie kupujcie chinolow kupujcie polskie!
Czyż to nie jest ten wentylatorek o którym myślę ;) ? Właśnie się zastanawiałem, kiedy go pokażesz światu.
Tam jest silnik szczotokowy?
Bezszczotkowy.
@@ARQ-TONTECH Już się przekonałem; kupiłem po taniości
mam taki w domu :) stary ale jary :P
ten chiński szajs na 1 biegu startuje jak silnik trójfazowy w porównaniu do metrixa
Ja z tej firmy mam mikser do ciasta i takich tam :)
Mam pytanie czy pan ma wersje tego wentylatora z wiekszymi czy mniejszymi smiglami ?
Mniejszymi. Jest bardziej ekonomiczny.
@@ARQ-TONTECH Za to większy lepiej dmucha :)
Wow
Czy idzie dostac czesci ? Gdziekolwiek
Giełdy, targi staroci.
@@ARQ-TONTECH wlasnie znalazlam na allegro zaplace za niedzialajacy....ale bede miec części 🥰.mój cichutki wspaniały zdobyczny doczeka sie trupa do transplantacji
Smieje sie bo za ten dzialaja na pcjlim targu dalam 5 zt a za trupa dam 50.....co za czasy
co 5zł tylko dałeś ? @@annazaborowska5108
3:36 chyba słychać łożyska
Zalałem kanaliki smarownicze olejem maszynowym. Potrafię dbać o sprzęt :)
mam ten niebieski w domu
mam chęć rozwalić tego chinolca z końca odcinka
imam isti takav samo sa metalnim perajama jos uvek radi i hladi
nekem is van ilyen