Mnie ten cały "serwis" i w ogóle kultura napiwkowa zaczyna wyprowadzać z równowagi. Zwalanie przez właścicieli kosztów obsługi na klienta to jedno. Drugie, jeżeli serwis jest doliczony do rachunku, to czemu po prostu nie jest on uwzględniony w cenie ? Oczywiście, jest to pytanie retoryczne.
Mnie troszkę zaskoczyło to automatycznie doliczanie serwisu w praktycznie każdej restauracji w Budapeszcie, czasem było to też więcej niż 10%. Ale co kraj to obyczaj. Później byliśmy w Słowenii i tam już tego nie było. We Włoszech zaś rządzi coperto.
Bo jeżeli by nie było ruchu, a kelner miałby daną stawkę, to bez różnicy czy zrobi duży rachunek czy mało na godzine dostanie tyle samo, jeżeli ma śmieciowo płacone na godzine to wtedy opłaca mu się dużo sprzedawać i dużo mieć stolików skoro 10% idzie do niego (z założenia)
Miałam dokładnie takie same odczucia co do Cookie Beacon Brunch! Wielki zawód jak na pół godzinne czekanie i ceny wysokie. Reteks Bisztro i Retro Langos najlepsze ❤️
Hej Maciej. Retek Bisztro zaliczone. Chyba wzieli sobie do serca twoje komentarze i pikle / papryki dają teraz mocno pikantne. Dziękuje za super film o Budapeszcie i zapraszam do Szwajcarii!
Z tymi paprykami to zależy jak się trafi. Np ta zielona świeża, potrafi być ostra że nawet dotknąć nie można a może być i lajtowa jak zwykła. Dopóki jej się nie przekroi i nie spróbuje to niewiadomo.
węgierska kuchnia jeśli ktoś lubi ostre/pikantne jest raczej rozczarowaniem jeśli chodzi o ostrość. jest dobra, ale nie jest ostra. dopiero po dodaniu past, chociażby najbardziej znanej eros pista robi się pikantnie :)
Nie wiem czemu, ale uwielbiam tą kuchnię. Coś w sobie ma. Kilka razy na Węgrzech byłem i nie wiem czy kiedykolwiek się jakoś zawiodłem. Może z raz, jak w jakiejś budce nałożyli mi na langosza tyle śmietany, że można było z tego grube ciasto zrobić ;) ale ogólnie - smacznie. Nad Balatonem też.
Langosze to najbardziej przehajpowana potrawa w naszej części świata. Raz na rok mam okazję zjeść dobrej wersji i zawsze się rozczarowuję. Potem zapominam i znowu próbuję. I tak w kółko. Nic szczególnego, nawet kiedy jest wybitnie zrobiony.
A gulasz z jąder koguta próbowałeś? 🐓 Apropos langosza to najlepszy jadlem w Hajduszoboszlo, ale ja wole na słodko. Tamten byl z jakaś konfitura a'la mirabelka
Palinka pycha , najlepsza gruszkowa. Hale targowa mozna porównać z grand bazaaar w Stambule- ceny kilka razy wyższe niz w sklepach i tłumy turystow, takie krakowskie sukiennice.
Moim zdaniem ogólnie jest dość drogo w Budapeszcie, ale wiadomo stolica robi swoje. z tym, że myśmy mieli w restauracji możliwość wyboru czy chcemy dać napiwek czy tez nie . na ekranie komputera wyswietlila nam Pani kelnerka mozliwosc od 0! - do bodajze 20% - czyli 0, 5, 10,15 i 20 ! i samemu sobie wybraliśmy . Takze zdaza sie i taka wersja.
Pić pijemy, ale na pewno rzadko o nich opowiadamy przed kamerą, to nie jest na pewno mój temat ;) Ciut więcej o lokalnych węgierskich winach Sonia opowiadała w swoim materiale z Balatonu, tutaj masz link: ua-cam.com/video/YGWqaOLZhy0/v-deo.htmlsi=J3wJ9TncO0X9SkGL
Mój wniosek z tego odcinka: dziwne, że langos nie jest smażony z papryką. Rozumiem historyczno-geograficzne wpływy kulinarne, ale gastronomia węgierska zdaje się nieco monotematyczna. A co do szpiku kostnego: z jakiegoś powodu nosi przydomek masła bogów.
Mam wrazenie ze Budapeszt jest bardzo drogi. Swietny film wybieram sie na jesien do Budapesztu i jedno wiem na pewno dzienna kwota na wyzywienie music byc wyzsza jak myslalam 😁😘❤️
bo jest, mieszkałam na węgrzech w 2020 i ponownie przez rok od września 2022 i to jak wszystko podrożało to jest masakra. jedynie kawa w kawiarniach nadal tańsza niż u nas
Hala Targowa pod względem jedzenia na miejscu jest przereklamowana. Ale zaraz naprzeciwko niej znajduje się Fore Sale Pub - genialna knajpa z ogromnymi porcjami. Zupa kosztuje tam 7k fotintów, czyli mniej więcej 80 złotych. Drogo? Tak, ale... chodzi o całą wazę w której spokojnie mieści się z pięć dużych porcji :)
@@kangurproxd słyszałem o tym, natomiast dwa lata temu był jeszcze okres pandemii. Ale też planuję uderzyć do Budapesztu, a fotki na mapach googla wskazują, że na szczęście otworzyli się ponownie
Trochę byłem zaskoczony, że dla Macieja podstawowy langosz to ten ze śmietaną i żółtym serem. Gdy byłem na Węgrzech w latach 90., to najprostszy langosz był bez żadnych dodatków, jedynie posypany solą.
Wiem, to kanał głównie o jedzeniu, więc podpowiem rodakom, że na Węgrzech robią świetne wina i piwa. Wina szczegolnie białe np. olszariesling. A z piw to nawet na filmie mignął piękny zielony napis Dreher, przywołujący wiele wspomnień😊 Chyba najsłynniejsza kawiarnia w Budapeszcie to New York Cafe. Bywa, że trzeba odstać swoje w kolejce. Choć sama kawa i desery za bardzo się nie wyróżniają. No i choć raz trzeba zaliczyć nocną wizytę w ruin pubie😊
Dzięki za uzupełnienie rekomendacji! My byliśmy i w ruin pubie, i w New York Cafe, ale to akurat pokazaliśmy na kanale Soni: ua-cam.com/video/ys7NHzwnY7E/v-deo.htmlsi=y2mR3v5aQDTQSBdS Olszariesling piliśmy nad Balatonem, masz rację, że to świetne wino! Również Sonia u siebie pokazuje: ua-cam.com/video/YGWqaOLZhy0/v-deo.htmlsi=zZLtvD0RIUR6EGpC Także zapraszam na jej kanał, jeśli lubisz węgierskie klimaty ☺️
Mnie jedzenie w Budapeszcie troche zawiodlo,bo mimo,iz jedlismy w polecanych i dobrze ocenianych miejscach to prawie zawsze mielismy zgage(mormalnie nigdy jej nie mam).Ale sam Budapeszt byl super i polecam wlasnie na city break.
Prawie wszystkie lokale, które przedstawiasz są nastawione na turystów. Prawdziwa kuchnia węgierska została nieodwiedzona :) Masz kolejny powód aby wrócić :)
Ahogy látom nem a legjobb helyen kóstoltad a jellegzetességeket és nagyon drága is volt ráadásul. 🫣 Lehet újra kellene tesztelni a gasztro kultúránkat. 😋
0,5kg mąki pszennej, 1 jajko, 100ml mleka, 0,5 opakowania drożdży świeżych, około 1 kg ugotowanych ziemniaków, 2 łyżki kwaśnej śmietany obojętnie czy 12%czy 18%, sól, pieprz oraz inne przyprawy według upodobania, ja dodaję rozmaryn, lubczyk i majeranek, czosnek suszony. Ziemniaki zgnieść na puree, dodać mąkę, drożdże rozkruszone, śmietanę i mleko, zagnieść ciasto. Ono ma się lepić ale nie za bardzo. Gdyby było zbyt zwarte dolać mleka. Odstawić na 10-15 min. Potem ciasto lekko zagnieść i urywać kawałeczki, zrobić kulkę którą następnie spłaszczamy i rozciągamy OD środka tworząc zagłębienie , odkładamy i robimy następne. Miejsce na którym będą leżały poruszyć mąką żeby się nie przykleiły. Potem smażymy na głębokim tłuszczu z obu stron na złoty kolor. Urosną i będą takie leciutkie i puchate jak pączki a w powstałym zagłębieniu można dać ulubiony farsz. Można też zrobić na słodko, nie dajemy żadnych przypraw oprócz cukru i też będą super😉
Problem, który mam z kuchnią węgierską, jest taki, że gdy jechałem tam pierwszy raz, to myślałem, że to będzie jedzenie bardzo aromatyczne i ostre, a tak naprawdę, paradoksalnie, nasz 'placek po węgiersku' jest dużo bardziej aromatyczny, niż większość kuchni węgierskiej. Zwykle te dania są takie bezosobowe i słabo doprawione. W wielu knajpach nawet zupa gulaszowa, o której myślałem, że to będzie eksplozja smaków, przypomina bardziej nasz rosół z wrzuconymi tam kawałkami mięsa - rzadki, bez przypraw, bez ostrości. Dużo lepiej doprawione są często nasze polskie wyobrażenia dań kuchni węgierskiej. Ale przynajmniej langosze w Retro Langos zawsze spoko!
Ja mam ogólnie wrażenie, że nasze wyobrażenia o jakiejś kuchni, zwłaszcza kuchnia europejskich, są często właśnie intensywniejsze i spodziewamy się czegoś bardziej spektakularnego. Czy to kuchnia węgierska, czy włoska, francuska czy hiszpańska. Mi w węgierskich daniach brakowało przede wszystkim ognia, poza niektórymi papryczkami to w ogóle nie było nic ostrego. 😅
@@maciejje Calkowita prawda,pamietam moj pierwszy wyjazd do Wloch i spaghetti bolognese,ktory byl po prostu miesem z sosem😅Polacy lubia dania dobrze doprawione i aromatyczne.Teraz bedac w Grecji do kazdego makaronu prosilam odrazu extra czosnek i chilli😂
@@Kalisperaa Tak wiem,ze nie ma takiego dania jak spaghetti bolognese,tak z rozpedu napisalam(bylam w Boloni w zeszlym roku i oczywiscie takiego dania tam nie znajdziesz:)
Dzięki za polecenie fajnego miejsca! Zwiedzając najważniejsze atrakcje Budapesztu, trzeba się do niego niestety wybrać specjalnie? A może jest tam coś ciekawego w okolicy do zobaczenia?
Sporo dań z kuchni węgierskiej jest w Polsce znanych. Raz na jakiś czas można spróbować, ale nie jest to moja ulubiona kuchnia. Ale ogólnie Węgry ciekawy kraj, na pewno zaciągnęli sporo smaków z innych kultur z którymi obcowali np. Turków, tatarów, Mongołów czy Austrii.
Kuchnia węgierska nie jest tak ostra jak jest…. Słodka. Węgrzy dodają do wszystkiego śmietany, papryka idzie tak jak w Polsce pieprz, ale nie ostra a słodka. Popularna przyprawa jest… cukier. Do zup, na przykład pomidorówki, cukier dodaje się łyżkami do talerza…
Kto z Was jedzie do Budapesztu na majówkę?
Ja jadę 😁 najpierw Budapeszt, a potem nad Balaton, także filmy twoje i Sonixa są dla mnie jak znalazł. Pozdrawiam Was serdecznie
A może Sofia? 😊
Rachunki zjedzą mi Majówkę 😢
Ja też do Budapesztu na majówkę 😊
Byłem kilka lat temu i super wspominam! Świetne miasto i dobra kuchnia. No i te wina... ❤
Spadłeś z nieba, chyba lepszego recenzora nie mogĺem trafić, akurat wybieramy się niebawem na weekend zobaczyć Budapeszt.
Udanego wyjazdu!
Mnie ten cały "serwis" i w ogóle kultura napiwkowa zaczyna wyprowadzać z równowagi. Zwalanie przez właścicieli kosztów obsługi na klienta to jedno. Drugie, jeżeli serwis jest doliczony do rachunku, to czemu po prostu nie jest on uwzględniony w cenie ? Oczywiście, jest to pytanie retoryczne.
Mnie troszkę zaskoczyło to automatycznie doliczanie serwisu w praktycznie każdej restauracji w Budapeszcie, czasem było to też więcej niż 10%. Ale co kraj to obyczaj. Później byliśmy w Słowenii i tam już tego nie było. We Włoszech zaś rządzi coperto.
Bo jeżeli by nie było ruchu, a kelner miałby daną stawkę, to bez różnicy czy zrobi duży rachunek czy mało na godzine dostanie tyle samo, jeżeli ma śmieciowo płacone na godzine to wtedy opłaca mu się dużo sprzedawać i dużo mieć stolików skoro 10% idzie do niego (z założenia)
@@jacobluszcz W dalszym ciągu, może by po prostu ten % doliczyć do ceny dania i na stałe dawać obsłudze ? To nie jest fizyka kwantowa....
% napiwku powinien byc ustalany przez klienta na podstawie poziomu obslugi
Jeszcze żeby to była dobra obsługa. Ja mam mieszane uczucia co do obsługi klienta w Budapeszcie.
maciuś ty to swój chłop jesteś, najlepszy recenzent jedzenia na polskim yt
Miałam dokładnie takie same odczucia co do Cookie Beacon Brunch! Wielki zawód jak na pół godzinne czekanie i ceny wysokie. Reteks Bisztro i Retro Langos najlepsze ❤️
Hej Maciej. Retek Bisztro zaliczone. Chyba wzieli sobie do serca twoje komentarze i pikle / papryki dają teraz mocno pikantne. Dziękuje za super film o Budapeszcie i zapraszam do Szwajcarii!
Cieszę się, że smakowało! Szwajcaria jest gdzieś na bucket liście!
Z tymi paprykami to zależy jak się trafi. Np ta zielona świeża, potrafi być ostra że nawet dotknąć nie można a może być i lajtowa jak zwykła. Dopóki jej się nie przekroi i nie spróbuje to niewiadomo.
Idealny odcinek, we wrześniu wyjeżdzam tam na rok czasu! :)
Na rok czasu a nie na rok powietrza?
Nareszcie podajesz ceny w PL. Dzięki!
Jak będą odcinki ze strefy euro, to nie będzie już przeliczania :P
Retro Langos top. Nic tak nie wchodzi jak langos po basenach na wyspie Małgorzaty lub po całodziennym dreptaniu po Budapeszcie. :)
w 2012 bylam w szegedzie i bardzo dobrze wspominam jedzenie!
Polecam Langos Papi i Ligeti Langos. Tansze ceny a smak swietny 😊
Szpik kostny smakuje jak miesne maslo... raj w gebie! Jesli dobrze upieczony to po prostu porywa na niebotyczne poziomy smaku. Polecam.
Retek Bistro rzeczywiście warte polecenia. Przepyszne jedzenie i przemiła obsługa. Dzięki za polecenie.
Świetny smaczny film Maćku 😊
Drugi po Książulo mój ulubiony youtuber mający kontent jedzenia na kanale pozdrawiam
Getto Gulias też warte polecenia. Właśnie tu siedzimy. Pychotka. 😍
węgierska kuchnia jeśli ktoś lubi ostre/pikantne jest raczej rozczarowaniem jeśli chodzi o ostrość. jest dobra, ale nie jest ostra. dopiero po dodaniu past, chociażby najbardziej znanej eros pista robi się pikantnie :)
Haha, taaak, myślałem, że będzie więcej ognia! 🔥
Rewelacja Maćku kawał dobrej pysznej roboty🎉🎉🎉 pozdrawiam z Edynburga
Fajna ta kuchnia, taka zróżnicowana xD
Oczywiście rozumiem ze taka kultura 👌
Nie wiem czemu, ale uwielbiam tą kuchnię. Coś w sobie ma. Kilka razy na Węgrzech byłem i nie wiem czy kiedykolwiek się jakoś zawiodłem. Może z raz, jak w jakiejś budce nałożyli mi na langosza tyle śmietany, że można było z tego grube ciasto zrobić ;) ale ogólnie - smacznie. Nad Balatonem też.
Langosze to najbardziej przehajpowana potrawa w naszej części świata. Raz na rok mam okazję zjeść dobrej wersji i zawsze się rozczarowuję. Potem zapominam i znowu próbuję. I tak w kółko. Nic szczególnego, nawet kiedy jest wybitnie zrobiony.
Spróbuj zrobić we własnej kuchni, ciasto drożdżowe-ziemniaczane jest proste i smaczne, nigdy nie jadłam w lokalu, więc nie mam porównania.
A gulasz z jąder koguta próbowałeś? 🐓 Apropos langosza to najlepszy jadlem w Hajduszoboszlo, ale ja wole na słodko. Tamten byl z jakaś konfitura a'la mirabelka
Podpisuję się. Nam langosze w Hajduszoboszlo również bardzo smakowały!
Palinka pycha , najlepsza gruszkowa. Hale targowa mozna porównać z grand bazaaar w Stambule- ceny kilka razy wyższe niz w sklepach i tłumy turystow, takie krakowskie sukiennice.
Fajny odcinek 😀😀😀
Moim zdaniem ogólnie jest dość drogo w Budapeszcie, ale wiadomo stolica robi swoje. z tym, że myśmy mieli w restauracji możliwość wyboru czy chcemy dać napiwek czy tez nie . na ekranie komputera wyswietlila nam Pani kelnerka mozliwosc od 0! - do bodajze 20% - czyli 0, 5, 10,15 i 20 ! i samemu sobie wybraliśmy . Takze zdaza sie i taka wersja.
A to już od knajpki zależy, wiadomo. My głównie trafialiśmy na napiwek wliczany do rachunku automatycznie. ☺️
nareszcie w Budapeszcie:))
Dokładnie, team BIOTAD PLUS
Wszystko mi sie jak zwykle podobalo, ale brakowalo cen wina . Generalnie odnosze wrazenie ,ze rzadko pijecie lokalne wina. Pozdrawiam.
Pić pijemy, ale na pewno rzadko o nich opowiadamy przed kamerą, to nie jest na pewno mój temat ;) Ciut więcej o lokalnych węgierskich winach Sonia opowiadała w swoim materiale z Balatonu, tutaj masz link: ua-cam.com/video/YGWqaOLZhy0/v-deo.htmlsi=J3wJ9TncO0X9SkGL
Za to złożenie Langosza można stracić życie :) To jak złamanie makaronu spaghetti albo ananas na pizzy :)
Mój wniosek z tego odcinka: dziwne, że langos nie jest smażony z papryką. Rozumiem historyczno-geograficzne wpływy kulinarne, ale gastronomia węgierska zdaje się nieco monotematyczna.
A co do szpiku kostnego: z jakiegoś powodu nosi przydomek masła bogów.
Ja byłam na takim tripie majówkowym pare lat temu. Bratysława, Budapeszt, Wiedeń. Ech, zatęskniłam za słowackim jedzonkiem i oczywiście langoszami 😍
Ja Langosze jadłam różne nawet na słodko z powidłami albo nutella też spoko
Mam wrazenie ze Budapeszt jest bardzo drogi. Swietny film wybieram sie na jesien do Budapesztu i jedno wiem na pewno dzienna kwota na wyzywienie music byc wyzsza jak myslalam 😁😘❤️
Niestety drogo to dopiero będzie w Chorwacji… 😟
bo jest, mieszkałam na węgrzech w 2020 i ponownie przez rok od września 2022 i to jak wszystko podrożało to jest masakra. jedynie kawa w kawiarniach nadal tańsza niż u nas
aż sprawdziłam ile płaciłam równo rok temu za langosza w retro (opcja z kiełbasą i cebulą) i było to 2400ft a teraz standardowa 2700ft lol
Robisz smaka❤❤❤❤
ua-cam.com/video/FZ4NbPuZ1Es/v-deo.html Został pan wywołany do tablicy przez Włocha.
ja jutro wyjezdzam do Budapesztu i ogladam co da sie tam zjesc cos polecacie :) jakies moze bary mleczne czy cos takiego
Czy można wiedzieć jaka była druga restauracja do której nie udało się zrobić rezerwacji?
Hungarikum Bisztro - takie coś pomiędzy Retek Bisztro a Getto Gulyas ☺️
Hala Targowa pod względem jedzenia na miejscu jest przereklamowana. Ale zaraz naprzeciwko niej znajduje się Fore Sale Pub - genialna knajpa z ogromnymi porcjami. Zupa kosztuje tam 7k fotintów, czyli mniej więcej 80 złotych. Drogo? Tak, ale... chodzi o całą wazę w której spokojnie mieści się z pięć dużych porcji :)
Dzięki za rekomendację! ☺️
chyba juz zamnięta, byłem dwa lata temu i była zabita dechami
@@kangurproxd słyszałem o tym, natomiast dwa lata temu był jeszcze okres pandemii. Ale też planuję uderzyć do Budapesztu, a fotki na mapach googla wskazują, że na szczęście otworzyli się ponownie
Działa normalnie jak coś, mieliśmy wśród miejsc "do odwiedzenia", ale nie starczyło czasu na wszystko.
@@maciejje a no to dobrze wiedzieć bo fajna knajpa z ciekawym klimatem
Oglądam i musiałem tradycynie coś do jedzenia wziąć:)
Smacznego!
Byłam w tej hali, spróbowałam wielu pysznych dań i polecam.🙂🙂 Dzięki za fajny odcinek. :)
Cała przyjemność po mojej stronie!
Trochę byłem zaskoczony, że dla Macieja podstawowy langosz to ten ze śmietaną i żółtym serem. Gdy byłem na Węgrzech w latach 90., to najprostszy langosz był bez żadnych dodatków, jedynie posypany solą.
Mi tu chodziło o ofertę tego konkretnego punktu, Retro Langos.
Wiem, to kanał głównie o jedzeniu, więc podpowiem rodakom, że na Węgrzech robią świetne wina i piwa.
Wina szczegolnie białe np. olszariesling. A z piw to nawet na filmie mignął piękny zielony napis Dreher, przywołujący wiele wspomnień😊
Chyba najsłynniejsza kawiarnia w Budapeszcie to New York Cafe. Bywa, że trzeba odstać swoje w kolejce. Choć sama kawa i desery za bardzo się nie wyróżniają.
No i choć raz trzeba zaliczyć nocną wizytę w ruin pubie😊
Dzięki za uzupełnienie rekomendacji!
My byliśmy i w ruin pubie, i w New York Cafe, ale to akurat pokazaliśmy na kanale Soni: ua-cam.com/video/ys7NHzwnY7E/v-deo.htmlsi=y2mR3v5aQDTQSBdS
Olszariesling piliśmy nad Balatonem, masz rację, że to świetne wino! Również Sonia u siebie pokazuje: ua-cam.com/video/YGWqaOLZhy0/v-deo.htmlsi=zZLtvD0RIUR6EGpC
Także zapraszam na jej kanał, jeśli lubisz węgierskie klimaty ☺️
Super, dziękuję bardzo za linki.
Budapeszt zawsze na propsie! Ale jedna ważna uwaga, to nie są kiszonki tylko kwaszone w occie!!!
Masz racje, dzięki za poprawienie! 🙌
Jak to jest z tym automatycznym doliczaniem serwisu? Czy wtedy napiwek jest bezzasadny czy i tak się go daje?
Jak bardzo chcesz, to możesz dać, ale nie ma takiej potrzeby :)
w hali minąłeś stoisko z tradycyjnym likierem węgierskim Unicum
Nie udało się go niestety spróbować 😔
Zastanawia ta knajpa ze słowem "Gettó” w nazwie. W Polsce byłaby o to pewno niezła afera.
Nazwa jest trochę po bandzie, biorąc pod uwagę, gdzie się ta knajpka znajduje (dzielnica żydowska).
Szpik jest super.
Mnie jedzenie w Budapeszcie troche zawiodlo,bo mimo,iz jedlismy w polecanych i dobrze ocenianych miejscach to prawie zawsze mielismy zgage(mormalnie nigdy jej nie mam).Ale sam Budapeszt byl super i polecam wlasnie na city break.
Może ta ilość papryki powodowała zgagę 🙈
Tanio I dobrze mozna zjesc w Asian street food obok dworca Kaleti. 🙂 I obowiazkowo piwo wisniowe w budapeszcie 🙂
Dzięki za polecenia!
Te naleśniki na słodko bym zjadła😁
przydałoby się takie podsumowanie co było najlepsze
Mówię chyba kilka razy, że Retek Bisztro ;)
@@maciejje aa rozumiem, to tam się wybiorę pewnie w najbliższy wtorek ;)
Tylko zrób rezerwację 😛
Xtra! W lipcu będę z kolegą w Budapeszcie to pewnie odwiedzimy pare lokali... Dzięki, Jak zwykle super filmik!
Smacznego wyjazdu!
Czyżby posłuchać hymnu Holandii? :D
@@archievz Liczymy na monakijski lub hiszpanski :)
@@nazdaq07 również będę i również liczę na hiszpański i włoski :)
Zawsze się zastanawiałem ... gdzie to pan wszystko mieści ? No i teraz już wiem "ma pan dwa brzuchy...".
A żeby pokazać tyle, ile bym chciał, to przydałby się trzeci… 😆
Drogo jak jasna ciasna w Budapeszcie 😳. Drog Macieju uwielbiam twoje wlogi,ale brakuje miejsc na cieńszą kieszeń i może jakiegoś street fooda 😁😘
Ale jak brakuje street fooda jak jest langosz i kiełbasa? ;)
po co pić drinki w Budapeszcie skoro mają dobre wino?!
Bo można mieć na nie ochotę? ;)
Zupa węgierska i gulasz na skromna kieszeń polecam w Ildiko Konyhaja 🎉
polecam, pychaaa:)
Dzięki za rekomendację 🙌
Hummus to nie danie kuchni izraelskiej, tylko arabskiej :) jednak Izrael lansuje go jako „swój”
Precyzyjniej byłoby na pewno powiedzieć „kuchnia Izraela” ;)
Super odcinek 😋😊
Jak wygląda sprawa płatności? Wszędzie kartą czy np. w hali jednak gotówka?
mniejsze sklepiki ,hala targowa,parkometry, publiczne łazienki gotówka. reszta karta.
Ja płaciłem wszędzie kartą, chyba jedno stoisko na hali targowej chciało gotówkę. 90-95% to płatności kartą.
@@maciejje super, dziękuję za odpowiedź 😀
Super odcinek 🤍
Prawie wszystkie lokale, które przedstawiasz są nastawione na turystów. Prawdziwa kuchnia węgierska została nieodwiedzona :) Masz kolejny powód aby wrócić :)
Główny składnik prawdziwego langosa to gotowane ziemniaki jednak
No właśnie też tak myślałem, ale troszkę poczytałem i nie do końca muszą być te ziemniaki 💁♂️
Najlepsze kiełbasy wstarej chali targowej polecam z wiewiórki
Z wiewiórki? 😳
Ahogy látom nem a legjobb helyen kóstoltad a jellegzetességeket és nagyon drága is volt ráadásul. 🫣 Lehet újra kellene tesztelni a gasztro kultúránkat. 😋
Robię swoje własne langosze po swojemu i znikają w mgnieniu oka, a przygotowanie nie zajmuje dużo czasu 🤗
Podzielisz się przepisem? ;)
Pewnie 😊
0,5kg mąki pszennej, 1 jajko, 100ml mleka, 0,5 opakowania drożdży świeżych, około 1 kg ugotowanych ziemniaków, 2 łyżki kwaśnej śmietany obojętnie czy 12%czy 18%, sól, pieprz oraz inne przyprawy według upodobania, ja dodaję rozmaryn, lubczyk i majeranek, czosnek suszony. Ziemniaki zgnieść na puree, dodać mąkę, drożdże rozkruszone, śmietanę i mleko, zagnieść ciasto. Ono ma się lepić ale nie za bardzo. Gdyby było zbyt zwarte dolać mleka. Odstawić na 10-15 min. Potem ciasto lekko zagnieść i urywać kawałeczki, zrobić kulkę którą następnie spłaszczamy i rozciągamy OD środka tworząc zagłębienie , odkładamy i robimy następne. Miejsce na którym będą leżały poruszyć mąką żeby się nie przykleiły. Potem smażymy na głębokim tłuszczu z obu stron na złoty kolor. Urosną i będą takie leciutkie i puchate jak pączki a w powstałym zagłębieniu można dać ulubiony farsz. Można też zrobić na słodko, nie dajemy żadnych przypraw oprócz cukru i też będą super😉
❤❤
Strasznie szybko mówisz, czy to dlatego że Sonia się nie odzywa :)
Co ma piernik do wiatraka? 🤔
Dosyć drogo a ja marudzę że w wawie ceny szaleja
Kto robił opisy cen (nic nie widać), ceny węgierskie jeszcze tak , ale polskie już nie.
Ja wszystkie ceny widzę, w której minucie nic nie widać?
W czerwcu będę. Ale głównie na cygara 😊
Może jednak coś przekąsisz 😅
@@maciejje Może jednak coś zapalisz 😆
Palenie szkodzi :P
Problem, który mam z kuchnią węgierską, jest taki, że gdy jechałem tam pierwszy raz, to myślałem, że to będzie jedzenie bardzo aromatyczne i ostre, a tak naprawdę, paradoksalnie, nasz 'placek po węgiersku' jest dużo bardziej aromatyczny, niż większość kuchni węgierskiej. Zwykle te dania są takie bezosobowe i słabo doprawione. W wielu knajpach nawet zupa gulaszowa, o której myślałem, że to będzie eksplozja smaków, przypomina bardziej nasz rosół z wrzuconymi tam kawałkami mięsa - rzadki, bez przypraw, bez ostrości. Dużo lepiej doprawione są często nasze polskie wyobrażenia dań kuchni węgierskiej. Ale przynajmniej langosze w Retro Langos zawsze spoko!
Ja mam ogólnie wrażenie, że nasze wyobrażenia o jakiejś kuchni, zwłaszcza kuchnia europejskich, są często właśnie intensywniejsze i spodziewamy się czegoś bardziej spektakularnego. Czy to kuchnia węgierska, czy włoska, francuska czy hiszpańska. Mi w węgierskich daniach brakowało przede wszystkim ognia, poza niektórymi papryczkami to w ogóle nie było nic ostrego. 😅
@@maciejje Calkowita prawda,pamietam moj pierwszy wyjazd do Wloch i spaghetti bolognese,ktory byl po prostu miesem z sosem😅Polacy lubia dania dobrze doprawione i aromatyczne.Teraz bedac w Grecji do kazdego makaronu prosilam odrazu extra czosnek i chilli😂
@@martapopek776Jeżeli we Włoszech dostałeś ragu bolognese z makaronem spaghetti to zostałeś oszukany.
@@Kalisperaa Tak wiem,ze nie ma takiego dania jak spaghetti bolognese,tak z rozpedu napisalam(bylam w Boloni w zeszlym roku i oczywiscie takiego dania tam nie znajdziesz:)
Smakuje jak pierogi z kapustą i grzybami ale bez grzybów 😄 Maciej jest mistrzem porównań
Dziękuję 😅🙈
co to jest pora branczowa ?
Wystarczy wpisać w Google: pl.wikipedia.org/wiki/Brunch
Jesli chodzi o langosze to zalecam udać się do LÁNGOSOS - Flórián tér aluljáró. De besta
to jest super,rodzinne miejsce. Retro Langos jest typowo komercyjne,ze średnimi w smaku langoszami i drogie.
@@annajasiak4245 zgadzam się :)
Dzięki za polecenie fajnego miejsca! Zwiedzając najważniejsze atrakcje Budapesztu, trzeba się do niego niestety wybrać specjalnie? A może jest tam coś ciekawego w okolicy do zobaczenia?
Sporo dań z kuchni węgierskiej jest w Polsce znanych. Raz na jakiś czas można spróbować, ale nie jest to moja ulubiona kuchnia. Ale ogólnie Węgry ciekawy kraj, na pewno zaciągnęli sporo smaków z innych kultur z którymi obcowali np. Turków, tatarów, Mongołów czy Austrii.
a gdzie kołacz?😀
Ktoś chyba nie ogląda filmów do końca 🤪
@@niemseyhaha faktycznie
Zupa gulaszowa i placek po węgiersku wygrywają 🎉🎉🎉
A placek po węgiersku to w ogóle w Budapeszcie znają?
Placek po węgiersku to rdzenne polskie danie, na Węgrzech zupełnie nieznane. Tak jak fasolka po bretońsku i ryba po grecku. :))
Szkoda ze nie byłeś w vigvarju
ale mam dzisiaj wyczucie czasu z obiadem
Smacznego!
Kuchnia węgierska nie jest tak ostra jak jest…. Słodka. Węgrzy dodają do wszystkiego śmietany, papryka idzie tak jak w Polsce pieprz, ale nie ostra a słodka. Popularna przyprawa jest… cukier. Do zup, na przykład pomidorówki, cukier dodaje się łyżkami do talerza…
Strasznie miga w tym vlogu. Anxiety producing..lol😅 sorry ...przynajmniej dla mnie.
Ale co miga?
Sz jako s a s jako sz. No i po co? 😂😂😂
nooo, cenki hamerykanskye... 42zł za zupkę ło panie!
Amerykańskie? Polskie 😛
wypas vlog
Ja tego miejsca nie polecam
Którego?
Bikon wow dobrze ze nie bitcoin....😂😂🤣🤣 bejkon sie wymawia lol
Jakby w nazwie było „bacon”, to owszem, ale z jakiegoś powodu jest „beacon” 🤔🤔🤔