Drogie i Szanowni, oto ostatni nasz program nakręcony jeszcze przed rosyjskim napadem na Ukrainę. Pokazujemy w nim zbiory malarstwa flamandzkiego z kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie i mówimy o polsko-belgijskich koneksjach. W związku z aktualną sytuacją zamieszczamy też niniejszy apel. Muzeum Narodowe w Warszawie zaprasza do siebie wszystkie osoby szukające schronienia przed wojną. Wstęp dla nich i osób im towarzyszących jest bezpłatny. Dodatkowo w przestrzeni edukacyjnej Muzeum dzieci i ich opiekunowie mogą znaleźć odrobinę wytchnienia, odpocząć, pobawić się, a w weekendy wziąć udział w animacjach w języku ukraińskim:facebook.com/MuzeumNarodowe/posts/5409910162353588
@@adammalinowski5723 Dobrze że putin na chwile uwierzył bo jeszcze 5 lat temu ten jego szmelc mógł jeździć i strzelać, swoje pod chmurka odstać musiał. Jak by nie to, to by dziś pod Warszawą byli.
Panie Robercie, jako Belg, który zawodowo posługuje się językiem polskim, powiem, że Pana materiały są wspaniałym źródłem nowych słów i konstrukcji. Materiał o Flandrii to oczywiście wisienka na torcie.
To prawda, język pana Roberta to poezja. A mnie z kolei, jako Polakowi, Flandria jest bliska - 2 lata po liceum spędzone w Ieper i rejonach, piękny czas :) Pozdrawiam!
Pan Robert stara się pielęgnować kwiecistość i poetyckość polskiej mowy, kiedy w internecie i telewizji dążenie jest do prostoty która przekracza często granicę banału. A szkoda, wielka szkoda
Nikt chyba nie wspomniał o pani Aleksandrze, kustoszce z Muzeum, była świetna, bardzo miło się słuchało. Pani Aleksandro, jeśli to Pani czyta, to pozdrawiam!
Miałem iść po pracy na siłownię, ale sorry szanowne gryfy, ciężary i ławeczki - jak Pan Robert dodaje filmik, to dla mnie jest święto! :D (a tak naprawdę to jestem leniwym gnojem)
Wspaniały odcinek. już nie mogę się doczekać Pańskiego wyjazdu do Chorwacji i filmików z tamtych rejonów. Jeśli będzie Pan wracał z Warszawy do domu zapraszam do Restauracji Szarlotka na trasie S7 na 435 kilometrze żeby miał Pan siłę na resztę drogi do Krakowa .
Tylko Pan Robert potrafi w tak fantastyczny sposób połączyć opowieści o obrazach ze sztuką kulinarną, opowieścią o Warszawie, pubie Flamandzkim i swoich przygodach 😀 Uwielbiam oglądać 😀
Uwielbiam pana oglądać, a przede wszystkim słuchać. Od 16 lat zawsze uwielbiałem pana programy i więcej się z nich nauczyłem o gotowaniu i historii niż z niejednej książki. Pozdrawiam gorąco
To niesamowite: nawet z historykiem sztuki rozmawia Pan jak równy, a to bardzo specyficzna dziedzina!😉 Parę kilo obywatela więcej🤣🤣 Odcinek super! Piękne i bogate słownictwo zachwyca, jak zawsze. Respekt najwyższy!
Wspaniałe połączenie wiedzy w zakresie malarstwa oraz historii, że o kulinariach nie wspomnę. Czekam na więcej tego rodzaju wiedzy, opowiedzianej w tak przyjemny sposób. Brawo!
pozdrawiam Panią Aleksandrę 🙂 przypalilem jajka jak opowiadała o obrazach 😅 miło się Pani słucha, może bym studia skończył jakbym miał takich nauczycieli..
Nie byłam nigdy w Belgii, ale 4 lata temu wybrałam się do Holandii, by poogladać dzieła malarzy niderlandzkich i odwiedzić miasta, w których żyli. Kulinarnie nie spodziewałam się za wiele, ale tamtejsze matiasy pokochałam.
Ja uwielbiam jedzenie w Holandii. Proste, jakby podstawowe rzeczy, ale doskonałe. Chleb, masło, ser... Czasami właśnie przez takie proste kombinacje można wytchnąć. Również świetne słodycze: ciasteczka maślane, torty pełne kremów, śmietany i marcepanu, najlepsze praliny (lepsze niż w Belgii, i jeśli ktoś nie wierzy, to proszę wygooglować "Puccini Bomboni" i "Vanderdonck").
Panie Robercie, jako ciekawostkę napiszę, że w Krakowie (przy skrzyżowaniu św. Tomasz i św. Krzyża) jest drugi lokal z wyłącznie belgijskimi piwami (belgijskimi w znaczeniu styli piwa). :)
41:18 Wtopa! :) Blanche de Namur to oczywiście doskonały Witbier (w mojej ocenie lepszy niż Hoegaarden), ale Namur leży w sercu Walonii! Pan reprezentujący Flandrię przyjął ten nietakt profesjonalnie :P
A co ma do tego polozenie Namur? Sa w lokalu belgijskim, a nie flandryjskim i nie wszystko co tam serwuja jest tylko z Flandrii. Myslisz, ze to nietakt? Obrazil sie, bo spodziewal sie gadki tylko i wylacznie o tymze regionie? Nie wydaje mi sie, wiec ja tu zadnego nietaktu nie dostrzeglem, a juz na pewno nie ten gosc, bo z pewnoscia doprecyzowalby ten fakt. Szukaj dalej nietaktow.
@@mariuszkozlowski9778 Nieprawda. Wielokrotnie podkreślona została *flandryjska* istota tego lokalu i jego reprezentanta. Słowo "Flandria" i jego odmiany padają częściej niż "Belgia". A o tym jak nawzajem postrzegają siebie Walończycy i Flandrowie wspominać nie trzeba.
Fenomenalny odcinek. Pomijając aspekty kulinarne czy piwne jestem pod wrażeniem rozwoju Muzeum Narodowego w Warszawie. Odwiedzam zawsze je będąc czasem w Warszawie. Widać ogromny postęp i rozwój czego gratuluję i z czego bardzo się cieszę.
Oglądam po kolei Pana filmy, są niesamowite. Wprowadzają mnie od razu w pozytywny nastrój. Pan Belg z tego filmu niesamowicie dobrze mówi po polsku i używa takich ładnych, profesjonalnych słów. Bardzo przyjemny materiał
Mein Gott, jakim ja jestem w tym zakresie ignorantem, to aż wstyd… Panie Robercie, jeśli Pan pozwoli, powstrzymam się tym razem od schlebiania Panu, jako że ma już Pan ogromne zaplecze opinii na swój temat. Chciałbym w zamian wyrazić ogromny zachwyt wobec czasu spędzonego na słuchanie Pani. Czapki z głów, niesamowita przyjemność posłuchać kogoś tak oddanego swojej pasji.
Obraz nosi tytuł "Martwa natura z zegarkiem", a jego autorem jest Nicolaes van Gelder:) Zapraszamy do obejrzenia go na żywo w Galerii Sztuki Dawnej w Muzeum, a tymczasem tutaj więcej informacji w cyfrowym katalogu naszych zbiorów: cyfrowe.mnw.art.pl/pl/katalog/506678
za dzieciaka oglądałem Pana chyba niedzielny program ''Podróże kulinarne'', teraz po latach mogę obejrzeć sobie podobny kontent, z tym że bardziej świadomie, no i do tego z bogatszym zasobem słów, które Pan stosuje, a ja nawet większość rozumiem ;), a już na samo ''moi drodzy'' jakoś mi się humor poprawia. Dzięki
Byłem na wieży telewizyjnej w Toronto w Kanadzie. Z tej wieży to dopiero jest widok. Jak jest przejrzysta pogoda to jest widok na 160 kilometrów.Na szklaną podłogę też nie odważyłem się wejść.
Uczta w oleju :) Konwersacja godna mistrzów. Kulinaria, sztuka podwyższania apetytu - wątkiem próżniactwa i pychy - ale oczy głodne zjedzą każdy widok, który zaspakaja.
W covidzie obejrzałem już kilkanaście Pańskich odcinków i jestem zachwycony. W wysokiej gorączce wbił mi się Pan tak mocno w podświadomość, że śniłem o Panu gotującym makaron dla ukraińskich żołnierzy za co otrzymał Pan medal od prezydenta Zełenskiego. Mam życzenie obejrzeć tych odcinków jak najwięcej. Wszystkiego najlepszego dla Pana i całej ekipy. ✌
Dobry materiał, jak zwykle, oglądam każdy odcinek - aczkolwiek stwierdzam, iż przydałby się Wam jakiś gimbal do kamery :). Trochę trzęsie w bardziej dynamicznych ujęciach.
Panie Robercie, poważny błąd kulturalny! Jako gość nie powinien Pan poprawiać gospodarza (brzoskwinie). Nie zwróciłbym na to uwagi, gdyby nie fakt, że jest Pan człowiekiem bardzo kulturalnym. Szanuję Pana i bardzo żałuję, że zrezygnował Pan z pracy w telewizji. Był Pan, i myślę że nadal jest, naszym polskim ambasadorem. Wszystkiego dobrego (i smacznego)!
Te krokiety belgijskie....takiej rzeźni kalorycznie niezdrowej to nawet McDonald może pozazdrościć. Poza wszelką konkurencją. Pierwszy raz mnie ciary przeszły w filmach p. Roberta.
Drogie i Szanowni, oto ostatni nasz program nakręcony jeszcze przed rosyjskim napadem na Ukrainę. Pokazujemy w nim zbiory malarstwa flamandzkiego z kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie i mówimy o polsko-belgijskich koneksjach. W związku z aktualną sytuacją zamieszczamy też niniejszy apel.
Muzeum Narodowe w Warszawie zaprasza do siebie wszystkie osoby szukające schronienia przed wojną. Wstęp dla nich i osób im towarzyszących jest bezpłatny. Dodatkowo w przestrzeni edukacyjnej Muzeum dzieci i ich opiekunowie mogą znaleźć odrobinę wytchnienia, odpocząć, pobawić się, a w weekendy wziąć udział w animacjach w języku ukraińskim:facebook.com/MuzeumNarodowe/posts/5409910162353588
No tak! To wina Tuska. Nie Putina! Już mi się chce śmiać z takich komentarzy.
Panie Robercie, może w następnym odcinku zrobić jakąś Ukraińską potrawę w związku z sytuacją?
@@mariuszschneider1232 wina nas wszystkich bo za szybko uwierzyliśmy w koniec historii
@@Krowson24 Tylko putin z grilla, albo jaja putina we wżacym oleju, albo penis tego h..a nacinany i marynowany na żywo.
@@adammalinowski5723 Dobrze że putin na chwile uwierzył bo jeszcze 5 lat temu ten jego szmelc mógł jeździć i strzelać, swoje pod chmurka odstać musiał. Jak by nie to, to by dziś pod Warszawą byli.
Panie Robercie, jako Belg, który zawodowo posługuje się językiem polskim, powiem, że Pana materiały są wspaniałym źródłem nowych słów i konstrukcji. Materiał o Flandrii to oczywiście wisienka na torcie.
To prawda, język pana Roberta to poezja. A mnie z kolei, jako Polakowi, Flandria jest bliska - 2 lata po liceum spędzone w Ieper i rejonach, piękny czas :) Pozdrawiam!
Pan Robert stara się pielęgnować kwiecistość i poetyckość polskiej mowy, kiedy w internecie i telewizji dążenie jest do prostoty która przekracza często granicę banału. A szkoda, wielka szkoda
pan Robert to jednak fachowiec jest
Żałuję każdego tłumacza. Na plebejski angielski ... Niemożliwe!
Język Makłowicza jest doskonały i tu nie chodzi tylko o poprawność , ale brak sztampy, która zdominowała polszczyznę.
Nikt chyba nie wspomniał o pani Aleksandrze, kustoszce z Muzeum, była świetna, bardzo miło się słuchało. Pani Aleksandro, jeśli to Pani czyta, to pozdrawiam!
Wyobrażam sobie nawiązywanie współpracy z Muzeum:
- Dzień dobry, mówi Robert Makłowicz. Czy państwo macie obrazy przedstawiające jedzenie?
Słuchanie pana Roberta jest jak dobra muzyka. Relaksuje.
Tak
Howg
ale promocja PISU :/ szok i ze bierze kase z PISu zeby promować pis szok
Dokładnie. Nic tak humor nie poprawia 😁
Miałem iść po pracy na siłownię, ale sorry szanowne gryfy, ciężary i ławeczki - jak Pan Robert dodaje filmik, to dla mnie jest święto! :D
(a tak naprawdę to jestem leniwym gnojem)
Nie wiadomo czy takim leniwym, ale z poczuciem humoru na 100 % 😂
Dobre
Co tydzień w piątki są nowe filmy od RM :)
Jak to się pięknie składa w czasie! Jeśli dobry Bóg da, niedługo będę miał okazję zawitać w Belgii i porozmawiać z jej mieszkańcami!
Wspaniały odcinek. już nie mogę się doczekać Pańskiego wyjazdu do Chorwacji i filmików z tamtych rejonów. Jeśli będzie Pan wracał z Warszawy do domu zapraszam do Restauracji Szarlotka na trasie S7 na 435 kilometrze żeby miał Pan siłę na resztę drogi do Krakowa .
Tylko Pan Robert potrafi w tak fantastyczny sposób połączyć opowieści o obrazach ze sztuką kulinarną, opowieścią o Warszawie, pubie Flamandzkim i swoich przygodach 😀 Uwielbiam oglądać 😀
Niczego na UA-cam nie oglądam z taka przyjemnością 😍
Lambik, jeden z najlepszych piwnych stylów.
Kurde Panie Robercie zamiata Pan w każdym aspekcie wiedzy, a logika przede wszystkim :)
Jesteś najlepszym UA-camrem jakiego znam
Co odcinek zaskakuje mnie pan Makłowicz, jego wiedza i elokwentne wypowiedzi są wiręcz genialne.
Obyśmy wszyscy jak najszybciej mogli zastąpić oglądanie obrazów z pola bitwy obrazami z muzeów.
Ic stont
Oby tak było
Uwielbiam pana oglądać, a przede wszystkim słuchać. Od 16 lat zawsze uwielbiałem pana programy i więcej się z nich nauczyłem o gotowaniu i historii niż z niejednej książki. Pozdrawiam gorąco
3:01 i przypomniała mi się scena ze " Zmienników" gdzie pracowała Mama Kasia vel Mariana Koniuszki😉😄
Pozdrawiam
Niesamowite połączenia historii, historii sztuki i historii kulinarnej! Nie mogę doczekać się na więcej. Pozdrawiam!
To niesamowite: nawet z historykiem sztuki rozmawia Pan jak równy, a to bardzo specyficzna dziedzina!😉 Parę kilo obywatela więcej🤣🤣 Odcinek super! Piękne i bogate słownictwo zachwyca, jak zawsze. Respekt najwyższy!
Malarstwo i kuchnia. Dziękuję za ten odcinek.
Świetny materiał jak zawsze ❤
Odcinek rewelacja. Ukojenie i relaks dla duszy. Pozdrawiamy 👍🖐️🍀
Ostatnio belgijskie frytki jadłem w Krakowie. Fajny odcinek. Dziękuję.
Bardzo ciekawe
Rewelacyjnie się to ogląda, ta kwiecistość języka i ilość wiedzy... Podziwiam
Panie Robercie zapraszamy do Wilamowic. 😄
Witom🤗i oglądam dalej🤗👍
Wspaniałe połączenie wiedzy w zakresie malarstwa oraz historii, że o kulinariach nie wspomnę. Czekam na więcej tego rodzaju wiedzy, opowiedzianej w tak przyjemny sposób. Brawo!
pozdrawiam Panią Aleksandrę 🙂 przypalilem jajka jak opowiadała o obrazach 😅 miło się Pani słucha, może bym studia skończył jakbym miał takich nauczycieli..
no i doczekałem sie najlepszego programy w stolicy! pozdrawiam
Nie byłam nigdy w Belgii, ale 4 lata temu wybrałam się do Holandii, by poogladać dzieła malarzy niderlandzkich i odwiedzić miasta, w których żyli. Kulinarnie nie spodziewałam się za wiele, ale tamtejsze matiasy pokochałam.
O dziwo, jak na tak mały kraj, mają tu w Belgii super jedzenie moi te piwa ❤️😀🍻
Ja uwielbiam jedzenie w Holandii. Proste, jakby podstawowe rzeczy, ale doskonałe. Chleb, masło, ser... Czasami właśnie przez takie proste kombinacje można wytchnąć. Również świetne słodycze: ciasteczka maślane, torty pełne kremów, śmietany i marcepanu, najlepsze praliny (lepsze niż w Belgii, i jeśli ktoś nie wierzy, to proszę wygooglować "Puccini Bomboni" i "Vanderdonck").
Z niezwykłą atencją słucham Pana wykładów, które są niezwykłe a jednocześnie połączone Niby ze "zwykłym życiem"
Pozdrawiam z Belgii
niby 44 minuty ale krótko... mogłabym oglądać godzinami, dobrze, że są inne odcinki:D Szanuję bardzo Panie Robercie - ukłony!
Panie Robercie, niech Pan pokazuje Polskę, póki to wszystko jeszcze stoi.
ten vlog to poezja
Panie Robercie, jako ciekawostkę napiszę, że w Krakowie (przy skrzyżowaniu św. Tomasz i św. Krzyża) jest drugi lokal z wyłącznie belgijskimi piwami (belgijskimi w znaczeniu styli piwa). :)
Oooo
Dzięki za info🍺
Jak się nazywa?
@@businessvanBe BeerGallery Luxury - przynajmniej na takie hasło powinno być łatwo znaleźć miejsce ;)
41:18 Wtopa! :) Blanche de Namur to oczywiście doskonały Witbier (w mojej ocenie lepszy niż Hoegaarden), ale Namur leży w sercu Walonii! Pan reprezentujący Flandrię przyjął ten nietakt profesjonalnie :P
A co ma do tego polozenie Namur? Sa w lokalu belgijskim, a nie flandryjskim i nie wszystko co tam serwuja jest tylko z Flandrii. Myslisz, ze to nietakt? Obrazil sie, bo spodziewal sie gadki tylko i wylacznie o tymze regionie? Nie wydaje mi sie, wiec ja tu zadnego nietaktu nie dostrzeglem, a juz na pewno nie ten gosc, bo z pewnoscia doprecyzowalby ten fakt. Szukaj dalej nietaktow.
@@mariuszkozlowski9778 Nieprawda. Wielokrotnie podkreślona została *flandryjska* istota tego lokalu i jego reprezentanta. Słowo "Flandria" i jego odmiany padają częściej niż "Belgia". A o tym jak nawzajem postrzegają siebie Walończycy i Flandrowie wspominać nie trzeba.
Właśnie 4 dni temu byłem w Antwerpii! Dat is de geweldige stad.
Witam Panie Robercie dzięki za film pozdrawiam serdecznie 👍🍺🍺🍺☺️
wspaniała uczta, dla zmysłów i dla ciała :D
Wyjątkowo niezdrową potrawa ale wyjątkowo dobra!
Fenomenalny odcinek. Pomijając aspekty kulinarne czy piwne jestem pod wrażeniem rozwoju Muzeum Narodowego w Warszawie.
Odwiedzam zawsze je będąc czasem w Warszawie.
Widać ogromny postęp i rozwój czego gratuluję i z czego bardzo się cieszę.
Od pozytywnych doświadczeń bogatszy. Nie cięższy.
Ten odcinek to istna perla!
Oglądam po kolei Pana filmy, są niesamowite. Wprowadzają mnie od razu w pozytywny nastrój. Pan Belg z tego filmu niesamowicie dobrze mówi po polsku i używa takich ładnych, profesjonalnych słów. Bardzo przyjemny materiał
dziekuje i pozdrawiam
Zostawiam komentarz i Pozdrawiam !
Pozdrowki z Irlandi I Zdrowka jak najwiecej oczywiscie 😁😁😁🌞🌞🌞
Mieszkam w Holandii od 2 lat, i musze zaprzeczyc. Holenderski sledz jest okropny :D
42:40 mistrzunio drugiego planu ^.^
Świetny odcinek, edukacyjny przyjemny dla oka i ucha 😉
Witam i pozdrawiam serdecznie Panie Robercie
Absolutnie jeden z najlepszych odcinków, aż musiałem zostawić komentarz, choć zwykle tego nie czynię.
Ależ pouczający program !
Mein Gott, jakim ja jestem w tym zakresie ignorantem, to aż wstyd…
Panie Robercie, jeśli Pan pozwoli, powstrzymam się tym razem od schlebiania Panu, jako że ma już Pan ogromne zaplecze opinii na swój temat. Chciałbym w zamian wyrazić ogromny zachwyt wobec czasu spędzonego na słuchanie Pani. Czapki z głów, niesamowita przyjemność posłuchać kogoś tak oddanego swojej pasji.
Panie Robercie jest pan mistrzem YouTuba😉👌👌👌
Pan Robert, daje mi zawsze dużo uśmiechu na twarzy
19:28 może ktoś podać tytuł muzyki?
Smacznego.
Za działalność przed w trakcie i po pandemii nominacja do Orderu Uśmiechu to dla Pana powinna być tylko kwestia czasu, pozdrawiam
Fantastic
Świetny film jak zawsze Panie Robercie, pozdrawiam 💖
Wie Pan super sie Pana ogląda przez to że naucza Pan też naszej historii! MEGA
22:02 - Gdyby dokonał Pan wyboru tej pierwszej zupy, ten odcinek miałby zupełnie inny wydźwięk. Takie czasy.
Wie ktoś może jak nazywa się obraz (ten z homarem) z 7:20? Albo chociaż umiałby podać nazwisko autora?
Obraz nosi tytuł "Martwa natura z zegarkiem", a jego autorem jest Nicolaes van Gelder:) Zapraszamy do obejrzenia go na żywo w Galerii Sztuki Dawnej w Muzeum, a tymczasem tutaj więcej informacji w cyfrowym katalogu naszych zbiorów: cyfrowe.mnw.art.pl/pl/katalog/506678
Bardzo dziękuję:)
Świetny film, gotował Pan koło mojej pracy :-)
MNIEJ UKRAINY W TEJ POLSCE !!!!
1:46 w Warszawie można zająć sie tropami ale... Wyszkowa Małkinii i Lublina .. całego lubelskiego
Panie Robercie po rozmowie z Pubie były oglądane derby Londynu bo widziałem że tam akurat były
chciało by się aby ten odcinek trwał wieki :) pozdrawiam
Wspanaly odcinek, jeden z lepszych!
Evviva l'arte - dziękuję ❤❤...no i pysznie pysznie pysznie...🍻🍻🍻🍻
Panie Robercie, toż to dokładnie mój klimat biesiadowania. No nic szukam lotu, muszę odwiedzić Belgię!!!
Zapraszamy, jest co zwiedzać szczególnie jak ktoś lubi zamki ❤️💪🏻🍻🍻🍻
Absolutny sztos💥
Kobieta namalowana na obrazie w 18:05 jest identyczna jak Pani opowiadająca... przypadek? Nie sądzę.
Pozdrawiam :)
za dzieciaka oglądałem Pana chyba niedzielny program ''Podróże kulinarne'', teraz po latach mogę obejrzeć sobie podobny kontent, z tym że bardziej świadomie, no i do tego z bogatszym zasobem słów, które Pan stosuje, a ja nawet większość rozumiem ;), a już na samo ''moi drodzy'' jakoś mi się humor poprawia. Dzięki
Super pomysł na odcinek
Po obejrzeniu całego odcinka nie dziwię się, że daliście taki właśnie opis, a nie inny :)
Jak miło Panie Robercie, że raczył Pan wpaść do Warszawy od razu cieplej się ogląda :)
Byłem na wieży telewizyjnej w Toronto w Kanadzie. Z tej wieży to dopiero jest widok. Jak jest przejrzysta pogoda to jest widok na 160 kilometrów.Na szklaną podłogę też nie odważyłem się wejść.
Boże kochany!!! Oby u nas nie było wojny, wszystko zniszczą….
Czyli... Jak zwykle...
Komentarz dla zasiegow
Mimochodem, na Żurawiej 26 jest sklep z pralinami belgijskimi Neuhaus.
Sławny flamand Leopold II, lubi to.
Cudowny odcinek, leciutko się to ogląda,miło... dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie 🤗
Uczta w oleju :) Konwersacja godna mistrzów. Kulinaria, sztuka podwyższania apetytu - wątkiem próżniactwa i pychy - ale oczy głodne zjedzą każdy widok, który zaspakaja.
42:50 podgladacz w oknie
Groetjes uit Vlaanderen 🙂
W covidzie obejrzałem już kilkanaście Pańskich odcinków i jestem zachwycony. W wysokiej gorączce wbił mi się Pan tak mocno w podświadomość, że śniłem o Panu gotującym makaron dla ukraińskich żołnierzy za co otrzymał Pan medal od prezydenta Zełenskiego. Mam życzenie obejrzeć tych odcinków jak najwięcej. Wszystkiego najlepszego dla Pana i całej ekipy. ✌
Dobry materiał, jak zwykle, oglądam każdy odcinek - aczkolwiek stwierdzam, iż przydałby się Wam jakiś gimbal do kamery :). Trochę trzęsie w bardziej dynamicznych ujęciach.
W tym filmie jak na dłoni widać jak przerażający jest chaos urbanistyczny Warszawy. Ohydne miasto niestety.
Panie Robercie, poważny błąd kulturalny! Jako gość nie powinien Pan poprawiać gospodarza (brzoskwinie). Nie zwróciłbym na to uwagi, gdyby nie fakt, że jest Pan człowiekiem bardzo kulturalnym. Szanuję Pana i bardzo żałuję, że zrezygnował Pan z pracy w telewizji. Był Pan, i myślę że nadal jest, naszym polskim ambasadorem.
Wszystkiego dobrego (i smacznego)!
Te krokiety belgijskie....takiej rzeźni kalorycznie niezdrowej to nawet McDonald może pozazdrościć.
Poza wszelką konkurencją. Pierwszy raz mnie ciary przeszły w filmach p. Roberta.
Vogeln nadal jest określeniem innym niż vögeln 😉
Super odcinek :)
Super 👍🏻
35:10 dit is kaassoufflé mneer :)
Będzie wizyta na Opolszczyźnie?
Zajefajny odcinek mimo że podróż raczej mentalna. Pozdrowienia.