Świetnie, że na Ciebie trafiłem, sub poleciał. Niedawno kupiłem działkę z prawdziwą starą kuźnię z wyposażeniem. Kowadło fajne na pieńku jest. W przyszłym roku planuję coś podziałać, więc na początek trochę teorii chętnie przyjmę. Młotek
WoW ! Co za strzał w dziesiątkę ! Teraz to faktycznie nic tylko trochę teorii i zacząć przygodę. Dzięki za suba i obejrzenie materiału do końca :) oczywiście zapraszam na kolejne ;)
Fantastyczny materiał. W swoich atawizmach przechodzę właśnie od drewna do metalu, a Pan w bardzo przystępny i praktyczny sposób (super wzmianki o naciąganiu na kasę - szczególnie dla młodych, szkoda że już do nich nie należę) tłumaczy co i jak. Super sprawą jest też że pokazuje Pan tańsze alternatywy np. dla kowadła, bo staruch jak ja spokojnie sobie je kupi dla hobby, a dzieciaki już nie. Na pewno wrócę po więcej, pozdrawiam D.
Dzięki wielkie za miłe słowa! Właśnie o to chodzi by w prosty sposób wytłumaczyć, tak na "chłopski rozum". Wiem, jak cięzko jest zacząc ze wszystkim od 0, szukając alternatyw i licząc kase, więc chciałbym się tym podzielić z młodymi a i czasami z tymi starszymi. Zapraszam na kolejne odcinki :)
Fajne wprowadzenie w temat kowalstwa, mam nadzieję że rozwiniesz poszczególne tematy i zdradzisz parę tajników tej sztuki. Ciesze się że trafiłem na Twój kanał. Pozdrawiam i życzę Tobie (i sobie) dużo filmów o tej tematyce👍
Dzięki ;) staram się materiały przygotować jak najlepiej potrafię:) taki jest plan by rozwijać każdy z tematów oraz wiele innych ;) również i Tobir życzę wielu filmów ;) Pozdrawiam !
Ja kiedyś wykuwałem że stali łożyskowej nóż i kawałek szlaki z rozgrzanej do czerwoności stali spadł mi na rękę bo zapomniałem o rękawiczkach. Bliznę mam do tej pory i nie zniknie nigdy i to nie było oparzenie a powiedziałbym że przypalenie. Naprawdę dbajcie o siebie i o BHP bo np. oczy nam nie odrosną
Dzięki za podzielenie się historią ! Takie sytuacje człowieka uczą. Szczęście w nieszczęściu, że to tylko i aż oparzenie. Niestety takie blizny pozostają. Też mam kilka przez moją nieuwagę lub pośpiech w niektórych momentach. Bezpieczeństwo jest bardzo ważne dlatego teraz to wspominałem i będę wspominał :) pozdrawiam
@@pracowniaprojektowroznychmogę dodać że w wieku 13 lat wykułem swój pierwszy nożyk mały bo do papieru i nie wiedziałem nic jeszcze o stalach. Aktualnie w wieku 14 wykuwam normalnej wielkości noże. I ktoś powie że jestem za młody ale taka jest moja pasja wraz ze ślusarstwem. Staram się dbać o BHP że względu np. na komentarz powyżej.
zamierzam wrocic do tego hobby za mlodego (samoucząc)sam z siebie zaczalem majac 12 lat kuc druty na groty u dziadka w piecu kujac na kamieniach i drut trzymajac mokra szmatą i nawalanie pare godzin bez picia jedzenia az skoncze😅🤣 super zajawka pieknie wspominam
Palenisko z dmuchawą własnej konstrukcji oddam w dobre ręce za 150 zł. Poszukuję kasenitu lub podobnie działającego środka do nawęglania drobnych części maszyn
Młotek Zapowiada się bardzo ciekawie i liczę na wiece. Akurat jestem na etapie zbierania narzedzi i wiedzy. Jest szansa na materiał o zgrzewaniu pakietu stali w wzór pióra ? Z reguły jak ktoś już pokazuje coś takiego to z użyciem prasy, a ciekaw jestem jak ugryźć ten temat w sposób minimalistyczny
Nie wiem, czy będę robił film o zgrzewaniu w konkretny wzór, jednak samo zgrzewanie na pewno będzie. Jak będzie sposobność to porobię i filmy o zgrzewaniu w konkretne wzory. Pozdrawiam !:)
Dzięki za obejrzenie do końca ;) Oczywiście będą i odcinki o zastosowaniu podstawek, podcinek oraz wszystkich innych wymiennych narzędzi. Chciałbym też zrobić odcinek o tym z czego można zrobić takie narzędzia w miarę łatwy i dostępny sposób :)
Witam, Jeżeli są to Twoje początki w kowalstwie to szczerze odradzam branie się za szable. Na początu polecałbym jednak poćwiczyć na prostych projektach by wyćwiczyć rękę i oko. Dodatkowo noże, a co dopiero szable wykonywane są z rodzajów stali, które na początku może być bardzo ciężko przekuć, nie mówiąc już o kontroli temperatury, gdyż takie stale łatwo przegrzać lub kuć w zbyt niskiej temperaturze i będzie to powodować pęknięcia. Jeżeli chodzi o wagę kowadła to na początku można zacząć od 10kg młotka. Będzie to wystarczające na początek. Jak jest możliwość to można poszukać kowadła o wadze około 50 kg i będzie starczeć na całkiem długo. Bardzo często im cięższe kowadło tym łatwiej się kuje różne przedmioty. Pozdrawiam
żeliwo jest kruche z dużą zarwartością węgla. Najlepiej jakby do takiego kowadła była dobrzana bitnia z lepszego materiału. Staliwo to juz bardzo dobrze utrzymany stop z zawartością węgla w granicach 2%. Jest on dużo bardziej wytrzymały na udarność (uderzenia) niż żeliwo. Taki stop stosowany jest w wielu narzędziach np płyty kowalskie bądź kowadła. Podsumowując: żeliwo jest kruche i nie nadaje się do tego typu narzędzi. Staliwo jest wytrzymałe i nadaje się do takich prac.
Planuję kuć amatorsko tylko dla samego siebie. Mam zamiar kuć na węglu kamiennym (wiem, że się nie nadaje itd. itd.) I mam pytanie jakie wymiary kotliny byłyby dobre? Szerokość, długość i najbardziej interesująca mnie głębokość. Planuję obrabiać trochę dłuższe elementy. Posiadam jakaś starą dmuchawę z 3 biegami regulacji (jeśli to istotne) Z góry dziękuję za odpowiedź.
Dzięki wielkie za takie pytanie ! Węgiel kamienny nie będzie najlepszym paliwem. Niestety może być zanieczyszczony innymi związkami oraz może dość mocno dymić. Jeżeli będziesz kuł na otwartej przestrzeni to nazwijmy to "Pół biedy", jednak w pomieszczeniu bez bardzo dobrego odciągu będzie to poprostu udręką. Możesz zakupić wspominany przezemnie Błękitny węgiel i jest on bezdymny. Będę robił film z porównaniem różnych paliwo do kucia. Jeżeli chodzi o samą kotlinę to taka nazwijmy to standardowa 30 x 20- 25cm (długość x szerokość) powinna wystarczeć. Głębokość wystarczająca będzie taka około 10 cm. Jak maż dłuższe przedmioty to płytsza kotlina będzie trochę lepsza. Aczkolwiek nie ogrzewa się stali bezpośrednio w dolocie powietrza (dno kotliny) tylko wyżej. O tym równiez będzie film :) Dmuchawa jeżeli ma regulacje biegów to będzie to bardzo przydatne ponieważ, do utrzymania ognia będziesz potrzebował stosunkowo mało nadmuchu, by paliwo się szybko nie spalało. Jak już będziesz chciał rozgrzac detal to wtedy wyższy bieg się przyda by "podciągnąć" temperature do góry. W razie czego pod każdym filmem są linki do mojej strony i fb. Tam sa dane kontaktowe do mnie:) Pozdrawiam i życzę powodzenia!
@@pracowniaprojektowroznych Że węgiel kamienny nie jest najlepszym paliwem to wiem. Każdy o tym trąbi, ale mało kto wspomina, jak to robić mimo wszystko, ponieważ jak nie ma się czego się chce, to lubi się to co się ma. Mam zamiar kuć na dworze, więc dym to tam nic i wiem, że zanim zacznie się kuć na kamiennym to należy wypalić głównie z niego siarkę i pozostały syf. Mam taką starą "ramę" na która planuję przyspawać blachę, na której właśnie będzie kotlina. (wątpię, żeby było to jakoś istotne, ale w razie czego mogę zmierzyć długość i szerokość "ramy"). I właśnie o tę głębokość się rozchodzi, ponieważ jak widziałem u kolegi, który kotlinę zrobił sobie z tarczy hamulcowej, to głownie żar zbierał się na dole, a u góry zbytnio nie chciało się rozgrzewać (chodź jak wsadził resor na wprost to po jakimś czasie się rozgrzał). I jak widziałem, to niektórzy mieli jakiegoś grzybka to regulacji powietrza (w moim wypadku to odpada bo nie będę w stanie czegoś takiego zbytnio zrobić). Też spotkałem się z wywierconymi otworami, lub wyciętymi liniami. I się zastanawiam, co byłoby lepsze, takie otwory, czy linie i jakiej średnicy otwory lub linie i jakie odstępy. Chciałbym to zrobić po prostu raz a dobrze. Dziękuję za odpowiedź i również pozdrawiam.
Powiem Ci szczerze, że ja na samym początku też nie miałem dostępu do koksu czy innego paliwa i też próbowałem na kamiennym. Da się i można to robić, ale jest to męczące. Na pewno będę robił film o paliwach do kuźni. Jak będziesz kuł na dworze to nie ma większego problemu z wentylacją. Jeżeli chodzi Ci o wymiary całego paleniska to ja mam i takie około 1.2 x 1,2 oraz takie 75cm x 75cm. I na tym i na tym da się swobodnie ogrzewać. Ja pierwszą swoją kotlinę zrobiłem sam z blachy 10mm grubości. Powycinałem na kształt tradycyjnych kotlin. Głębokość miała około 8 cm i właśnie jakieś 30 x20 cm. Na dole miałem porobione otwory wiertłem 10mm. Później zrobiłem mechanizm z grzybkiem. Grzybek pozwala na regulację dopływu powietrza a jednocześnie rozbija tak zwaną szlakę. Czyli ten zgorzel co się tworzy przy spalaniu koksu, a bardziej od spalania popiołu który powstaje od spalania koksu :). Bo jak będziesz palił koksem to może same otwory Ci zatykać. Linie i otwory będą działać tak samo z tym, że otwory szybciej będą Ci się zatykać ale dadzą bardziej ukierunkowany strumień powietrza. Linie zaś rozproszą Ci strumień powietrza. Polecałbym najpierw zrobić otwory takie z 10mm w odstępach co około 20mm. Utworzyć z tego taką płytę perforowana. Tak by miała z 3otwory na 3. W razie czego zawsze można środkowe wyciąć nawet by powstał taki krzyżyk. Kwestia też będzie odprowadzania popiołu. Możesz też poszukać samej kotliny bo można i za 200 - 250 zł kupić dobrą kotlinę. wtedy tylko domontować nadmuch i gotowe ;)
@@pracowniaprojektowroznych Jeśli się mega wkręcę to zapewne przerzucę się na inne i lepsze paliwo, ale aktualnie nie ma to po prostu dla mnie sensu. Otwory wydają się sensowne, ale jakie wymiary miałby spód? Czy to góra ma mieć te 30x20 cm i ma się zwężać w dół, czy dół ma mieć te 30x20cm? Chodź nie wiem czy nie zrobię linii bo jednak szybsze do wykonania diaxem, niż wiercenie otworów w grubym materiale. Odprowadzenie popiołu to nie duży problem, ponieważ zrobię popielnik, ale nie wiem jak zbytnio zrobić ten mechanizm na zasadzie "grzybka", kiedy miałbym właśnie otwory lub linie.
Co do odzieży podczas pracy w kuźni, to przypomina mi się zawodówka. Kolega musiał drobną rzecz wykonać i postanowił nie zakładać fartucha. Bo przecież to błachostka i w dodatku nikomu nie potrzebna 😛😛😛. W każdym bądź razie nie trwało to 5-u minut, a kolega wybiegł z kuźni z płonącym brzuchem. Bluza była z włókien sztucznych, więc mu się poprostu zapaliła na dupie🤣🤣🤣. Co do szyn kolejowych, to jako kolejarz, chciałbym zaznaczyć, że są one własnością zakładu infrastruktury, więc podpada to trochę pod kradzież. Pozdrawiam.
No to kolega musiał mieć gorąco :) Bezpieczeństwo dużo osób bagatelizuje niestety. Z szynami to często można trafic na skupie złomu fragmenty. Nie wiem skąd mogą pochodzic, bo chyba jednak skupy złomu tego typu elementy to "prześwietlają" lub chociaż mają oświadczenia skąd ktoś ma i sprzedaje. Więc wydaje mi się, że kupowanie z legalnego skupu złomu nie jest kradzieżą :) ale dzięki za zaznaczenie tego punktu ! Warto wiedzieć :) Pozdrawiam!
@@pracowniaprojektowroznych Ta historia rozegrała się ponad 20 lat temu, a pamiętam ją, jakby to było wczoraj i wspominam z łezką w oku. Czas zasuwa 🤣. Szyn od tak sobie nie znajdzie się w wolnym obiegu właśnie z wyżej wymienionego powodu. Nie są one sprzedawane klientom indywidualnym. W skupie złomu można je znaleźć, zgadza się. I nie ma sensu tego tematu dalej drążyć. Sam miałem kilka krótkich odcinków w swoim warsztacie. Poradnik naprawdę ciekawy. Oby tak dalej.
Ja chciałbym się nauczyć wukuwania broni białej, replik mieczy, szabli, tarczy itp, ale nie bardzo wiem gdzie szukać kogoś kto się na tym zna i mógłby mnie podszkolić i wyjaśnić o co chodzi i jak to zrobić porządnie by było mocne i wytrzymałe.
@@pracowniaprojektowroznych nie mam doświadczenia, ciężkie czasy nadchodzą wielkimi krokami a wykuwanie broni białej jest już niemal zapomniane, maczetą za 50zł to mogę sobie arbuza przeciąć a nie bronić siebie i bliskich, zaczynam się zastanawiać czy nie jest już za późno 😞
Możesz srobić ze blachy stalowej grubości od 2mm w górę. Z czego ja mam większość na 2 mm i jest ok. Blat tak na wymiary powiedzmy 75 cm x 75 cm. Dookoła kątownikiem na wysokość około 5 cm do zrobienia rantu by nic nie wypadało.
W dakocie masz ciąg powietrza wymuszony naturalnie zugiem. Niestety nie rozgrzeje węgla na tyle by uzyskał tak wysoką temperature. Musiałby być jakiś mechaniczny nadmuch choćby miech wstawiony do dolotu powietrza. Węgiel w tym wypadku bardziej drzewny by się nadał :) pozdrawiam !
Będzie, musze jeszcze kilka rzeczy nagrać do niego i na pewno do końca roku ogarnę temat :) jest jakiś temat związany z kowadłami jaki chciałbyś bym poruszył?
Świetnie, że na Ciebie trafiłem, sub poleciał. Niedawno kupiłem działkę z prawdziwą starą kuźnię z wyposażeniem. Kowadło fajne na pieńku jest. W przyszłym roku planuję coś podziałać, więc na początek trochę teorii chętnie przyjmę. Młotek
WoW ! Co za strzał w dziesiątkę ! Teraz to faktycznie nic tylko trochę teorii i zacząć przygodę. Dzięki za suba i obejrzenie materiału do końca :) oczywiście zapraszam na kolejne ;)
Dziękuje za wartościowe informacje. I WIĘCEJ ODCINKÓW Poproszę :) bo bardzo przystępny sposób przekazujesz wiedze.
Dzięki za miły komentarz ! Więcej odcinków nadchodzi :) Staram się tą wiedzę przekazać jak najlepiej umiem.
Fantastyczny materiał. W swoich atawizmach przechodzę właśnie od drewna do metalu, a Pan w bardzo przystępny i praktyczny sposób (super wzmianki o naciąganiu na kasę - szczególnie dla młodych, szkoda że już do nich nie należę) tłumaczy co i jak. Super sprawą jest też że pokazuje Pan tańsze alternatywy np. dla kowadła, bo staruch jak ja spokojnie sobie je kupi dla hobby, a dzieciaki już nie. Na pewno wrócę po więcej, pozdrawiam D.
Dzięki wielkie za miłe słowa! Właśnie o to chodzi by w prosty sposób wytłumaczyć, tak na "chłopski rozum". Wiem, jak cięzko jest zacząc ze wszystkim od 0, szukając alternatyw i licząc kase, więc chciałbym się tym podzielić z młodymi a i czasami z tymi starszymi. Zapraszam na kolejne odcinki :)
Bardzo fajny materiał, akurat chciałem zacząć bawić się w kowalstwo
Dzięki wielkie :) Fajna przygoda, wiele człowiek się może nauczyć a i przy okazji coś zrobić ;)
Dobry materiał.
Dzięki :)
dzięki za porządny materiał mistrzu ;)
Do mistrza mi daleko :) jednakże dziękuję bardzo za miłe słowa ;)
Szukałem takiego filmiku od 2 godzin. Leci sub i obejrzę resztę twoich filmów.
Cieszę się, że trafiłem z treścią :) zapraszam na kolejne
No to czekamy na kolejny odcinek ;)
W piątek będzie nowy film :) jak nie o narzędziach to o łatwym projekcie na początek do zrobienia ;) pozdrawiam
Fajne wprowadzenie w temat kowalstwa, mam nadzieję że rozwiniesz poszczególne tematy i zdradzisz parę tajników tej sztuki. Ciesze się że trafiłem na Twój kanał. Pozdrawiam i życzę Tobie (i sobie) dużo filmów o tej tematyce👍
Dzięki ;) staram się materiały przygotować jak najlepiej potrafię:) taki jest plan by rozwijać każdy z tematów oraz wiele innych ;) również i Tobir życzę wielu filmów ;) Pozdrawiam !
Młotek i subik 💪 kiedyś szukałem takiej serii. Czekam na następne filmy.
Dzięki :) w tym tygodniu powinien się pojawić kolejny film.
Fajny film. Dorze , że algorytmy UA-cam mi go zaproponowały. Czs zacząć. Mlotek. Sub
Dzięki za obejżenie całego materiału. Cieszę się, że trafiłeś na mój film :)
No Radku ja cały czas czekam aż wykujesz Frostmourne... ostrze mrozu jest głodne :DDD
Haha :) przyjdzie i czas na Frostmourna :) i zapewne będzie o tym film ;)
młotek! Zostaje na dłużej ;D
Dzięki za obejrzenie materiału :) Niedługo więcej filmów, trochę wytłumaczyłem w karcie społeczności :)
Ja kiedyś wykuwałem że stali łożyskowej nóż i kawałek szlaki z rozgrzanej do czerwoności stali spadł mi na rękę bo zapomniałem o rękawiczkach. Bliznę mam do tej pory i nie zniknie nigdy i to nie było oparzenie a powiedziałbym że przypalenie. Naprawdę dbajcie o siebie i o BHP bo np. oczy nam nie odrosną
Dzięki za podzielenie się historią ! Takie sytuacje człowieka uczą. Szczęście w nieszczęściu, że to tylko i aż oparzenie. Niestety takie blizny pozostają. Też mam kilka przez moją nieuwagę lub pośpiech w niektórych momentach. Bezpieczeństwo jest bardzo ważne dlatego teraz to wspominałem i będę wspominał :) pozdrawiam
@@pracowniaprojektowroznychmogę dodać że w wieku 13 lat wykułem swój pierwszy nożyk mały bo do papieru i nie wiedziałem nic jeszcze o stalach. Aktualnie w wieku 14 wykuwam normalnej wielkości noże. I ktoś powie że jestem za młody ale taka jest moja pasja wraz ze ślusarstwem. Staram się dbać o BHP że względu np. na komentarz powyżej.
zamierzam wrocic do tego hobby za mlodego (samoucząc)sam z siebie zaczalem majac 12 lat kuc druty na groty u dziadka w piecu kujac na kamieniach i drut trzymajac mokra szmatą i nawalanie pare godzin bez picia jedzenia az skoncze😅🤣 super zajawka pieknie wspominam
Piękne są takie wspomnienia;) ja takie druty kombinerkami trzymałem :D ale mokrą szmatą też dobry sposób. Życze powodzenia w powrocie do hobbry :)
Palenisko z dmuchawą własnej konstrukcji oddam w dobre ręce za 150 zł. Poszukuję kasenitu lub podobnie działającego środka do nawęglania drobnych części maszyn
Fajnie, że piszesz. Jednak to nie jest miejsce do handlu :)
Zapraszam do dołączenia do naszej grupy na Facebooku: m.facebook.com/groups/2183179495127936/?ref=share
Młotek
Zapowiada się bardzo ciekawie i liczę na wiece.
Akurat jestem na etapie zbierania narzedzi i wiedzy.
Jest szansa na materiał o zgrzewaniu pakietu stali w wzór pióra ? Z reguły jak ktoś już pokazuje coś takiego to z użyciem prasy, a ciekaw jestem jak ugryźć ten temat w sposób minimalistyczny
Nie wiem, czy będę robił film o zgrzewaniu w konkretny wzór, jednak samo zgrzewanie na pewno będzie. Jak będzie sposobność to porobię i filmy o zgrzewaniu w konkretne wzory. Pozdrawiam !:)
Młotek 👍
Dzięki za obejrzenie całego materiału :)
🔨
Dzięki za obejrzenie całego materiału :)
Młotek i czekam na więcej np zastosowanie wymienionych narzędzi
Dzięki za obejrzenie do końca ;) Oczywiście będą i odcinki o zastosowaniu podstawek, podcinek oraz wszystkich innych wymiennych narzędzi. Chciałbym też zrobić odcinek o tym z czego można zrobić takie narzędzia w miarę łatwy i dostępny sposób :)
@@pracowniaprojektowroznych Dobrze nareszcie ktoś kto wytłumaczy to prostym i zrozumiałym sposobem a nie tylko kuje i pokazuje co zrobił
Dokładnie takie jest cel tego kanału :) Oczywiście będą filmy z jakiś realizacji, jednak przede wszystkim chodzi o wytłumaczenie tematu :)
@@pracowniaprojektowroznych To trzymam kciuki I czekam na więcej
Dzięki i życzę miłego oglądania ;)
Witam chodzi mi oto jakiego ciężkiego kowadła musiałbym szukać.zakladam że wykowam noże szable... pozdrawiam Piotr
Witam, Jeżeli są to Twoje początki w kowalstwie to szczerze odradzam branie się za szable. Na początu polecałbym jednak poćwiczyć na prostych projektach by wyćwiczyć rękę i oko. Dodatkowo noże, a co dopiero szable wykonywane są z rodzajów stali, które na początku może być bardzo ciężko przekuć, nie mówiąc już o kontroli temperatury, gdyż takie stale łatwo przegrzać lub kuć w zbyt niskiej temperaturze i będzie to powodować pęknięcia.
Jeżeli chodzi o wagę kowadła to na początku można zacząć od 10kg młotka. Będzie to wystarczające na początek. Jak jest możliwość to można poszukać kowadła o wadze około 50 kg i będzie starczeć na całkiem długo. Bardzo często im cięższe kowadło tym łatwiej się kuje różne przedmioty. Pozdrawiam
Mogłbym wiedzieć czym sie różni kowadło z żeliwa i staliwa?
żeliwo jest kruche z dużą zarwartością węgla. Najlepiej jakby do takiego kowadła była dobrzana bitnia z lepszego materiału. Staliwo to juz bardzo dobrze utrzymany stop z zawartością węgla w granicach 2%. Jest on dużo bardziej wytrzymały na udarność (uderzenia) niż żeliwo. Taki stop stosowany jest w wielu narzędziach np płyty kowalskie bądź kowadła.
Podsumowując: żeliwo jest kruche i nie nadaje się do tego typu narzędzi. Staliwo jest wytrzymałe i nadaje się do takich prac.
@@pracowniaprojektowroznych dziekuje
A ja mam chęci 😅 i 2 M2 chciałbym na razie wziąć się za przetapianie surowców niskim kosztem oczywiście czy dasz radę coś polecić
A jakie surowce chciałbys przetapiać? Napisz do mnie na maila bądź przez Facebook a postaram się coś doradzić!
Planuję kuć amatorsko tylko dla samego siebie. Mam zamiar kuć na węglu kamiennym (wiem, że się nie nadaje itd. itd.) I mam pytanie jakie wymiary kotliny byłyby dobre? Szerokość, długość i najbardziej interesująca mnie głębokość. Planuję obrabiać trochę dłuższe elementy. Posiadam jakaś starą dmuchawę z 3 biegami regulacji (jeśli to istotne) Z góry dziękuję za odpowiedź.
Dzięki wielkie za takie pytanie !
Węgiel kamienny nie będzie najlepszym paliwem. Niestety może być zanieczyszczony innymi związkami oraz może dość mocno dymić. Jeżeli będziesz kuł na otwartej przestrzeni to nazwijmy to "Pół biedy", jednak w pomieszczeniu bez bardzo dobrego odciągu będzie to poprostu udręką. Możesz zakupić wspominany przezemnie Błękitny węgiel i jest on bezdymny. Będę robił film z porównaniem różnych paliwo do kucia.
Jeżeli chodzi o samą kotlinę to taka nazwijmy to standardowa 30 x 20- 25cm (długość x szerokość) powinna wystarczeć. Głębokość wystarczająca będzie taka około 10 cm. Jak maż dłuższe przedmioty to płytsza kotlina będzie trochę lepsza. Aczkolwiek nie ogrzewa się stali bezpośrednio w dolocie powietrza (dno kotliny) tylko wyżej. O tym równiez będzie film :)
Dmuchawa jeżeli ma regulacje biegów to będzie to bardzo przydatne ponieważ, do utrzymania ognia będziesz potrzebował stosunkowo mało nadmuchu, by paliwo się szybko nie spalało. Jak już będziesz chciał rozgrzac detal to wtedy wyższy bieg się przyda by "podciągnąć" temperature do góry.
W razie czego pod każdym filmem są linki do mojej strony i fb. Tam sa dane kontaktowe do mnie:)
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
@@pracowniaprojektowroznych Że węgiel kamienny nie jest najlepszym paliwem to wiem. Każdy o tym trąbi, ale mało kto wspomina, jak to robić mimo wszystko, ponieważ jak nie ma się czego się chce, to lubi się to co się ma. Mam zamiar kuć na dworze, więc dym to tam nic i wiem, że zanim zacznie się kuć na kamiennym to należy wypalić głównie z niego siarkę i pozostały syf. Mam taką starą "ramę" na która planuję przyspawać blachę, na której właśnie będzie kotlina. (wątpię, żeby było to jakoś istotne, ale w razie czego mogę zmierzyć długość i szerokość "ramy"). I właśnie o tę głębokość się rozchodzi, ponieważ jak widziałem u kolegi, który kotlinę zrobił sobie z tarczy hamulcowej, to głownie żar zbierał się na dole, a u góry zbytnio nie chciało się rozgrzewać (chodź jak wsadził resor na wprost to po jakimś czasie się rozgrzał).
I jak widziałem, to niektórzy mieli jakiegoś grzybka to regulacji powietrza (w moim wypadku to odpada bo nie będę w stanie czegoś takiego zbytnio zrobić). Też spotkałem się z wywierconymi otworami, lub wyciętymi liniami. I się zastanawiam, co byłoby lepsze, takie otwory, czy linie i jakiej średnicy otwory lub linie i jakie odstępy. Chciałbym to zrobić po prostu raz a dobrze.
Dziękuję za odpowiedź i również pozdrawiam.
Powiem Ci szczerze, że ja na samym początku też nie miałem dostępu do koksu czy innego paliwa i też próbowałem na kamiennym. Da się i można to robić, ale jest to męczące. Na pewno będę robił film o paliwach do kuźni. Jak będziesz kuł na dworze to nie ma większego problemu z wentylacją.
Jeżeli chodzi Ci o wymiary całego paleniska to ja mam i takie około 1.2 x 1,2 oraz takie 75cm x 75cm. I na tym i na tym da się swobodnie ogrzewać. Ja pierwszą swoją kotlinę zrobiłem sam z blachy 10mm grubości. Powycinałem na kształt tradycyjnych kotlin. Głębokość miała około 8 cm i właśnie jakieś 30 x20 cm. Na dole miałem porobione otwory wiertłem 10mm. Później zrobiłem mechanizm z grzybkiem. Grzybek pozwala na regulację dopływu powietrza a jednocześnie rozbija tak zwaną szlakę. Czyli ten zgorzel co się tworzy przy spalaniu koksu, a bardziej od spalania popiołu który powstaje od spalania koksu :). Bo jak będziesz palił koksem to może same otwory Ci zatykać.
Linie i otwory będą działać tak samo z tym, że otwory szybciej będą Ci się zatykać ale dadzą bardziej ukierunkowany strumień powietrza. Linie zaś rozproszą Ci strumień powietrza. Polecałbym najpierw zrobić otwory takie z 10mm w odstępach co około 20mm. Utworzyć z tego taką płytę perforowana. Tak by miała z 3otwory na 3. W razie czego zawsze można środkowe wyciąć nawet by powstał taki krzyżyk. Kwestia też będzie odprowadzania popiołu.
Możesz też poszukać samej kotliny bo można i za 200 - 250 zł kupić dobrą kotlinę. wtedy tylko domontować nadmuch i gotowe ;)
@@pracowniaprojektowroznych Jeśli się mega wkręcę to zapewne przerzucę się na inne i lepsze paliwo, ale aktualnie nie ma to po prostu dla mnie sensu. Otwory wydają się sensowne, ale jakie wymiary miałby spód? Czy to góra ma mieć te 30x20 cm i ma się zwężać w dół, czy dół ma mieć te 30x20cm? Chodź nie wiem czy nie zrobię linii bo jednak szybsze do wykonania diaxem, niż wiercenie otworów w grubym materiale. Odprowadzenie popiołu to nie duży problem, ponieważ zrobię popielnik, ale nie wiem jak zbytnio zrobić ten mechanizm na zasadzie "grzybka", kiedy miałbym właśnie otwory lub linie.
Zmierzyłem i stół ma 56 cm x 44 cm.
Co do odzieży podczas pracy w kuźni, to przypomina mi się zawodówka. Kolega musiał drobną rzecz wykonać i postanowił nie zakładać fartucha. Bo przecież to błachostka i w dodatku nikomu nie potrzebna 😛😛😛. W każdym bądź razie nie trwało to 5-u minut, a kolega wybiegł z kuźni z płonącym brzuchem. Bluza była z włókien sztucznych, więc mu się poprostu zapaliła na dupie🤣🤣🤣. Co do szyn kolejowych, to jako kolejarz, chciałbym zaznaczyć, że są one własnością zakładu infrastruktury, więc podpada to trochę pod kradzież. Pozdrawiam.
No to kolega musiał mieć gorąco :) Bezpieczeństwo dużo osób bagatelizuje niestety.
Z szynami to często można trafic na skupie złomu fragmenty. Nie wiem skąd mogą pochodzic, bo chyba jednak skupy złomu tego typu elementy to "prześwietlają" lub chociaż mają oświadczenia skąd ktoś ma i sprzedaje. Więc wydaje mi się, że kupowanie z legalnego skupu złomu nie jest kradzieżą :) ale dzięki za zaznaczenie tego punktu ! Warto wiedzieć :) Pozdrawiam!
@@pracowniaprojektowroznych Ta historia rozegrała się ponad 20 lat temu, a pamiętam ją, jakby to było wczoraj i wspominam z łezką w oku. Czas zasuwa 🤣. Szyn od tak sobie nie znajdzie się w wolnym obiegu właśnie z wyżej wymienionego powodu. Nie są one sprzedawane klientom indywidualnym. W skupie złomu można je znaleźć, zgadza się. I nie ma sensu tego tematu dalej drążyć. Sam miałem kilka krótkich odcinków w swoim warsztacie. Poradnik naprawdę ciekawy. Oby tak dalej.
Młotek😊
Dzięki za obejżenie materiału :)
Ja chciałbym się nauczyć wukuwania broni białej, replik mieczy, szabli, tarczy itp, ale nie bardzo wiem gdzie szukać kogoś kto się na tym zna i mógłby mnie podszkolić i wyjaśnić o co chodzi i jak to zrobić porządnie by było mocne i wytrzymałe.
A czy już jakies doświadczenie w kuciu masz czy dopiero chciałbyś zacząć, a docelowo chciałbys kuć broń białą ?
@@pracowniaprojektowroznych nie mam doświadczenia, ciężkie czasy nadchodzą wielkimi krokami a wykuwanie broni białej jest już niemal zapomniane, maczetą za 50zł to mogę sobie arbuza przeciąć a nie bronić siebie i bliskich, zaczynam się zastanawiać czy nie jest już za późno 😞
mam kotlinę ale tylko ten sam środek, z czego i jak zrobić ten stół cały naokoło niej?
Możesz srobić ze blachy stalowej grubości od 2mm w górę. Z czego ja mam większość na 2 mm i jest ok. Blat tak na wymiary powiedzmy 75 cm x 75 cm. Dookoła kątownikiem na wysokość około 5 cm do zrobienia rantu by nic nie wypadało.
Czy ognisko Dakota + węgiel nadaje się do kucia ?
W dakocie masz ciąg powietrza wymuszony naturalnie zugiem. Niestety nie rozgrzeje węgla na tyle by uzyskał tak wysoką temperature. Musiałby być jakiś mechaniczny nadmuch choćby miech wstawiony do dolotu powietrza. Węgiel w tym wypadku bardziej drzewny by się nadał :) pozdrawiam !
@@pracowniaprojektowroznych dziękuję
Kiedy odcinek o kowadłach?
Będzie, musze jeszcze kilka rzeczy nagrać do niego i na pewno do końca roku ogarnę temat :) jest jakiś temat związany z kowadłami jaki chciałbyś bym poruszył?
młotek :D
Dzięki za obejrzenie całego materiału :) pozdrawiam
Młotek
Dzięki za obejrzenie do końca ! Pozdrawiam :)
Młotek
Dzięlki za obejżenie materiału :)
Młotek
Dzięki za komentarz !
Młotek
Dzięki za obejrzenie całego materiału :) Zapraszam na kolejne ;)
Młotek
Dzięki za obejrzenie materiału do końca ;)
Młotek
Dzięki za obejrzenie materiału :) zapraszam na kolejne
Młotek
Dzięki za obejrzeenie do końca ! :)