Mężczyźni Wolą BRUNETKI czy BLONDYNKI?
Вставка
- Опубліковано 5 жов 2024
- SESJA INDYWIDUALNA ON-LINE/TEL. ze Mną: damianparcel.co...
Czy kolor włosów może być powodem czyjejś atrakcyjności? A jeśli tak, to który: blond czy ciemny? W tym odcinku postaram się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego możemy preferować jeden kolor włosów bardziej niż drugi. Skupię się na naszej biologii, kulturze oraz psychologii. Jak zwykle, odpowiedź na pytanie okazuje się trochę bardziej skomplikowana niż by się wydawało, ale nie znaczy to, że kiedy mężczyzna wybiera brunetkę albo blondynkę to wybór jest zupełnie przypadkowy... Zapraszam!
▶️▶️ / damianparcel
PISEMNY ARTYKUŁ: damianparcel.co...
DamianParcel.com dla KOBIET
DamianParcel.pl dla MĘŻCZYZN
/ damianparcel
/ damianparcel
KONTAKT: damianparcel.co...
Music: End of Summer
Jako jeden z nielicznych mężczyzn oglądających twój kanał potwierdzam wszystko co w nim mówisz.
Naprawdę bardzo Ci dziękuję za to, że wytłumaczyłeś mi dlaczego to właśnie blondynki sa dla mnie atrakcyjniejsze.
Jest to spowodowane między innymi tym, że w dzieciństwie jak miałem koleżanki to były one blondynkami, nie jestem sobie w stanie przypomnieć jakiejkolwiek brunetki czy nawet szatynki.
Do tego dochodzi fakt, że właśnie jedną z takich blondynek w dzieciństwie wybrałem sobie jako "obiekt" do westchnień i teraz jak stałem się trochę starszy to ten wybór przejawia się w szukania kobiety zbliżonej wyglądem do niej (normalnie jak to piszę to przypomina mi się ciemniejsza strona Greya hehe ).
Jakbym miał mieć dziewczynę to blondynkę (jest to bardziej kobiecy kolor), bo brunetka tworzy wokół siebie jakąś taką aurę dominacji, większej męskości.
Również jest to spowodowane, że sam jestem blondynem i szukam podobieństw w płci przeciwnej.
Także wszystko to o czym mówiłeś ma przełożenie w rzeczywistości. Naprawdę przyjemnie jest dopatrywać tych rzeczy u siebie.
Bardzo mi miło TriHold. Męska opinia jest ważna w kwestiach tego, czym się zajmuję, bo zawsze miałem na uwadze to, żeby kobiety dostawały właściwą wiedzę, którą potwierdzają sami mężczyźni - przecież o to chodzi. Chcę uczyć rzeczy, które są skuteczne, uwiarygodnione przez samych panów, tym bardziej, że sam jestem mężczyzną i są to informacje z "pierwszej ręki", które mają skutecznie(!) pomagać. Pozdrowienia!
Upss czyli w skrócie boisz się ze brunetka ci zajebie, no u sumie w moim przypadku to TROSZCZKĘ prawda.
U mnie patrząc na facetów, kolor włosów jest mi bez żadnej różnicy, chociaż rudy mogłabym sobie darować, a tak to ok
Ups, czyli w skrócie jesteś niezadowolona, że jakiś mężczyzna ma inny gust i podobają mu się blondynki.
Aha xddd
Mężczyźni wola brunetki , jak byłam blondynką to nikt mnie nie chciał prawie , pofarbowalam włosy na czarny z rudymi końcówkami i się zaczął dosłownie szał pał
Uważam, że faceci wolą kobiety o nie wkurwiajacym charakterze 👍
Nieno kozak jesteś
😂
czy tylko mi obojetny jest kolor wlosow?
tez mam to gdzies haha
Tak samo, tylko jasny rudy mi się nie podoba
Ja bardziej zwracam uwagę na kolor oczu ;D niebieski💓
Brunetki, blondynki... a ja jestem ruda i nie jestem człowiekiem :')
musicislife92 widzimy się pod mostem mrrrrr xd
H5 w takim razie!
nikt ważny rude są seksi i moim zdaniem wyjątkowe mało kto ma takie włosy
_Π_Alex_Π_ __x__ 😘
Rude są ładne❤ Wiem, jestem dziewczyną ale i tak uważam że są ładne bo wyjątkowe
Chłopak powiedział mi jakiś czas temu że zawsze wolał blondynki ale urzekł go mój charakter i znacznie bardziej podoba mu się to że jestem brunetką z naturalnie kręconymi włosami 😊
Ciemny brunet i niebieskie oczy aaaaaa
P.E.E.P tb taaak 😍
Taakk❤
Taaaaak❤
tak samo :D
Ojezuuuuu💜💜💜💜
Naturalnie mam ciemny blond przechodzący w brąz. Po przefarbowaniu na jasny zmieniło się podejście ludzi w okół na rzecz częstszej pomocy, lepszego traktowania i to uwaga: zarówno ze strony kobiet jak i mężczyzn.
Próbowałam też rudości i byłam wtedy odbierana dużo ostrzej i częściej krytykowana. Ludzie podchodzili do mnie z większym dystansem. Po raz pierwszy byłam uznawana za starszą niż jestem.
Z mojego doświadczenia: Kolor włosów bardzo zmienia nasz wizerunek. Niektóre odcienie wyostrzają rysy twarzy, inne nadają buzi bardziej dziecięcy/młody wygląd. Zdecydowanie, ma to ogromny wpływ na to jak ludzie się do nas odnoszą. Zmienia się pierwsze wrażenie, mniej swoje zachowanie zmieniają osoby, które już nas dobrze znają.
Każdemu podoba się coś innego...
Bo przecież każdy człowiek jest taki sam XDDD
Dodałabym jeszcze efekt "estetyczny", mianowicie włosy tworzą jakby ramkę wokół twarzy i przez to dają podobny efekt jak rama obrazu. Ciemna "rama" jest bardziej konkretna i sprawia, że rysy twarzy są wyraźniejsze, ale jednocześnie cała twarz wydaje się mniejsza. Dlatego właśnie zmiana koloru włosów może zmienić też odbiór całej osoby.
Dzięki za świetny filmik! Bardzo doceniam to, ze w każdym filmiku bardzo podkreślasz jak wspaniałe jest to ze każda kobieta jest sobą, jest wyjątkowa i ze zawsze będzie grupa mężczyzn która akurat ona będzie pociągać! Z mojego doświadczenia wynika to compowiedziales na początku filmu, bardzo często widzę pary i rożnym kolorze włosów, on blondyn ona brunetka albo on brunet ona blondynka. Ja miałam różne kolory włosów od kasztanowego po jasny blond i to właśnie w blondzie czuje się najlepiej, najbardziej jasno i słonecznie :) zauważyłam tez ze to z tym kolorem włosów przyciągam uwagę największej ilości mężczyzn :)
To zależy chyba od kobiety , ja mam lekko azjatyckie oczy i wysokie kości policzkowe, jak się przefarbowalam na czarno to zaczęłam wyglądać jak azjatka i miałam mega powodzenie na ulicy bo ze zmianą koloru włosów na ciemny cała twarz mi się zrobiła "egzotyczna"
Zawsze z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek, bardzo przyjemnie się tego wszystkiego słucha 😊 wyjątkowy kanał i ciekawa tematyka 👌
Bardzo mi miło Doroto!
Ja przeprowadzałam na studiach wraz z 2koleżankami eksperyment, każda z nas miała inny kolor włosów chodziłyśmy we 3 na imprezy i tak co weekend każda z nas zmieniała ten kolor włosów, co tydzień(farbowanie lub peruka) by żaden kolor się nie powtarzał w naszej trójce, oczywiście moi koledzy płakali gdy zmieniam kolor, ale morał był taki, że kolor włosów nie ma znaczenia, zawsze największe powodzenie miała ta która od zawsze miała największe powodzenie z naszej trójki:) bo chodziło raczej o jej seksapil, otwartość, dystans do siebie, akceptowanie siebie itd. sposób bycia, w ciągu 1 tyg 3-4dni byłyśmy w 12 miejscach, w każdy miejscu siedziałyśmy nie więcej niż 3godz miarą była liczba facetów którym rozdawałyśmy nr tel ale ten drugi czy trzeci, który każda z nas miała wtedy ze sobą jakby co :) najlepszy wynik każda z nas miała w swoim kolorze włosów, najmniejsze zainteresowanie miał rudy, średnia nas 3. Chociaż u mnie porównywalnie z tym drugim nie moim ale dzięki stosowaniu odpowiednich sztuczek np. oddzielaniu się od dziewczyn, zwracaniu na siebie uwagi itd.
Fajnie bo merytorycznie i konkretnie przedstawiłeś, wyjasniles to w materiale ale dziś jesteśmy w stanie tymi kulturowo zakodowanymi wzorcami atrakcyjności-seksualność( jak ubranie, biżuteria, makijaż, sposób bycia: poruszania, mówienia, gestykulacja) skutecznie przykuwać uwagę a to powoduje że kolor włosów nie ma znaczenia w takim pierwszym kontakcie. Obcisła krótka czerwona sukienka przykuwa uwagę, niezależnie od koloru włosów, jesteśmy bombardowani masą bodzców więc najintensywniejszy wygrywa:)
więc czy mężczyźni wolą blondynki, brunetki, czy rude? ZAWSZE wybiorą te bardziej seksowne w sensie kobiece, majace seksapil, te zmysłowe i charyzmatyczne.
No to może jeszcze ja opowiem o moim doświadczeniu z kolorem włosów. Prawdą jest, że po gwałtownej i wyraźnej zmianie zmienia się stosunek ludzi do nas. To bardzo odczuwalne! Kiedy miałam bardzo ciemny brąz przyciągałam uwagę prawdziwych intelektualistów, mądrych, elokwentnych i poważnych mężczyzn, zazwyczaj brunetów. Czyli generalnie moja grupa docelowa w jakiej gustuję. Gdy postanowiłam pewnego lata dokonać zmiany i się mocno rozjaśnić, już odkąd wyszłam od fryzjera przeżyłam szok. Zaczepianie przez mężczyzn nie w moim typie, tanie podrywy, śledzenie wzrokiem z dziwnymi uśmieszkami, gwizdy pracowników z budowy, i ogólnie mniej poważne traktowanie. Dosłownie jakbym żyła w trochę innym Świecie niż przed fryzjerem. Ale za to przepuszczają częściej przez jezdnię i uśmiechają się, można też więcej wskórać przy naprawie auta w warsztacie ;)
Hehe bycie blondynką ma swoje wady i zalety ja jestem blondynką i na przykład mam mniej odporne włosy na niszczenie się.
Hah.. Ja osobiście mam dwa różne typy :'D Pierwszy:
-Chłopak o czarnych włosach i ciemnych oczach
Drugi:
-Blondyn o niebieskich oczach (ale tu czarne bądź ciemno brązowe też by mi pasowały 😂😂😂)
Uwielbiam Twoje filmy, ale ten temat poruszyłeś w bardzo ciekawy sposób! Po tytule raczej nie spodziewałam się aż tak intrygującej treści :)
Cieszę się, że się podoba;)
Widać że wiesz co mówisz i miło się Ciebie słucha. Jesteś bardzo mądry i ciekawie podchodzisz do różnych tematów. Warto obejrzeć Twoje filmiki! 😉👍
👍👍
Jestem dosyć młodą osobą i zawsze interesowały mnie relacje między ludźmi. Dzięki tobie chyba wiem co chce robić w życiu. Długi czas myślałam że nie ma czegoś odpowiedniego dla mnie. A tu proszę 😊
Mój ojciec który sporo namieszał w moim życiu ma (miał) czarne włosy i myślę, że dlatego wolę blondynów. Wydają się bardziej niewinni i grzeczniejsi :) Wpływ ojca na córkę jest ogromny.
Jestem brunetka a jak facet to tylko w ciemnych włosach hehe😉 Pozdrawiam i czekam na kolejny filmik są bardzo pouczające 😊
Wiem że film wstawiany rok temu ale i tak się wypowiem haha.
Mam ciemne włosy i osobiście podobają mi się praktycznie zawsze mężczyźni o ciemnych włosach, oczach, karnacji. Chociaż są też wyjątki od tej reguły, nie mówię że osoba o jaśniejszym typie urody nie może być dla mnie atrakcyjna.
To co mówisz o relacjach z rodziną i doświadczeniach z osobami o konkretnym kolorze włosów, rzeczywiście ma duzo racji. W mojej rodzinie miałam dwa przypadki mężczyzn (dziadek i wujek ) nie stałych uczuciowo, zimnych dla kobiety, bardzo powściągliwych w uczuciach, wymagających dużo w domu, zagorzkniałych tradycjonalistów jeśli chodzi o rolę kobiety w związku. Obaj byli blondynami , być może dla tego mężczyzna o ciemnych włosach wydaje mi się bardziej czuły, temperamentny, męski. Choć to wszystko zależy przecież od charakteru A nie fryzury.
Sama nigdy nie odczułam "wyższości" blondynek nad brunetkami, nie wydaje mi się że jestem mniej atrakcyjna z powodu koloru włosów i bawi mnie jak niektóre szatynki czy brunetki żartują z blondynek, czy im zazdroszczą. Przecież kolor włosów tak na prawdę o niczym nie świadczy, a wszyscy jesteśmy piękni tylko w każdym z nas kto inny te piękno dostrzeże ;)
A ja myśląc o diablicy widzę rudą :P
Pewnei tak myślisz, bo
Diabeł -> piekło -> ogień -> odcień czerwieni i rudości
O to witam, jestem ruda haha
Ciekawy temat i bardzo miło się Pana słucha!
Dołączam do subskrybentów.
Witam, witam 😊
Przez kolor włosów zawsze miałam problem. To znaczy: kocham swoje ciemne pukle, ale one przyciągają głównie blondynów, a ja gustuję w brunetach podobnych do mojego chrzestnego - najważniejszego mężczyzny w moim życiu. Dopiero ostatnio trafiłam na przystojnego bruneta, który gustuje w szczupłych, ciemnookich brunetkach podobnych do jego mamy. Dla swojego eksa pofarbowałam się nawet na blond i wyglądałam strasznie...
Osobiście jestem można powiedzieć taką jasną brunetką. Jakoś nie przepadam za blondem u kobiet...
Nie wiem z jakiego to powodu, sama bym blondu nie wybrała myślę.
U mężczyzn UWIELBIAM czarne włosy, są dla mnie bardzo atrakcyjne i pociągające.
Jasna brunetka to po prostu szatynka ;)
Mój facet to śniady brunet z dużymi ciemnymi oczami i właśnie tacy mi się podobali od zawsze 😍
Ciekawy odcinek zresztą jak każdy. Tytuły bardzo przykuwają uwagę odbiorcy. Moje spostrzeżenia zdecydowanie wykazują ze kiedy mam bardzo ciemne włosy (ciemny brąz, czarne) mężczyźni częściej zwracają na mnie uwagę niż jeżeli mam jasny brąz. Blondynką nigdy nie byłam więc na temat tego koloru się nie powiem.
Damianie zawsze z niecierpliwością czekam kolejnego filmu. A tu nagle patrzę jest ten kolejny filmik ☺️ jestem naturalną brunetką (tu świetnie opisałeś świetnie cechy brunetek) ale gdy zafarbowałam się na blond to zarazem stałam się delikatniejsza i moje rysy twarzy stały się łagodniejsze. No brawo Damianie, uwielbiam Twój głos i gestukulacje w trakcie Twojego mówienia 😍☺️
Pozdrowienia Mari!
Ja na swoim doswiadczeniu moge powiedziec, ze posiadajac wlosy koloru czarnego lub ciemnego brazu spotykam sie z wieksza adoracja mezczyzn ale w glownej mierze sa to flirciarze, kobieciarze czyli maczo tak? Gdy nosilam jasniejszy kolor, bardzo jasny braz lub duzo pasemek blond, zainteresowanie znacznie malalo. Osobiscie podobaja mi sie bruneci, kojarza mi sie wlasnie z bardziej meskimi, ale wzbudzaja we mnie mniej zaufania niz blondyni. Rudy odpada totalnie.
Kinga Kals z tym zaufaniem to w dziesiątke trafiłaś jak dla mnie :D
Moje koleżanki nie były ani rude ani blondynki, a szatynki. Mój ojciec był szatynem, moja matka była szatynką, moja niania była szatynką. Chłopcy do towarzystwa i bracia oraz siostry były szatynami. I za partnerów wybieram sobie szatynów.
Ciekawostka! Naturalny kolor włosów Marilyn Monroe to rudy :)
Myślałam, że była naturalną brunetką. :) Tak z ciekawości, skąd o tym wiesz?
JuliaBulinska z internetu (niestety)
Nie miała rudych. MIala jasny brąz ale na pewno nie rude.
ZaraLush Lush miala rudawe. Nie rude i nie brąz.
Aldona Norma Jean miała kolor włosów ciemny blond.
Tak teoria z kolorem włosów i poziomem testosteronu/kolorem skóry/rysami twarzy/charakterem, to jest lipna. Mam ciemne włosy, ale jasną skórę i bardzo delikatne rysy twarzy. I nie jestem w tej kwestii wyjątkiem.
Mam tak samo
Faktycznie ciekawie powiedziane bardzo interesujace 🙂
Faktycznie, coś w tym jest. Urodziłam się ciemną szatynką. Kilka lat temu zaczęłam delikatnie, naturalnie rozjaśniać włosy. Dziś każdy mówi mi, że wyglądam o niebo lepiej. Lepiej się też czuję (młodziej, "czyściej"). Dało się także zauważyć zmianę otoczenia względem mnie, czy to na ulicy, czy wśród znajomych. Wyszło na dobre ;)
Mądry chłopak.
Świetny film :) a nagrasz coś o makijażu, czy mężczyźni wolą dyskretny, czy wyrazisty? Mój tata jest przeciwnikiem makijażu i zawsze powtarzał stereotypy, np. że mocno wymalowana to na pewno chce seksu, albo że jak maluje się codziennie to na pewno nie ma już czasu na nic poza urodą, i że uwaga, dla mężczyzn nie ma znaczenia wygląd, tylko charakter, a tych co patrzą na wygląd mam unikać, bo nie są wartościowi. Zawsze gdy tata przyłapał mnie na malowaniu, mówił że to bardzo źle wygląda. Ciekawi mnie, czy dużo mężczyzn uważa tak jak mój tata, czy przeciwnie
Przez jakiś czas miałam bardzo długie włosy i farbowałam je na blond. Kiedy w pracy zaczęłam mieć duża styczność z klientami biznesowymi miałam wraznie, ze nie traktuja mnie powaznie. Kiedy ściełam je i przestalam farbować, moim zdaniem zaczęli mnie traktować bardziej na rowni.
Może, dlatego ze zrobilam to wlasnie w tym celu i wyostrzylam jakies cechy u siebie. Nie wiem, ale z tym kolorem wlosów mialoby to sens.
Mam czarny kolor włosów i to jest prawda. Inni postrzegają mnie jak wredną suke! No ok czasem taka jestem ale tylko jeśli ktoś sobie zasłuży 😂 na codzień należe do miłych i dosyć spokojnych ludzi. Odcinek jak najbardziej na tak ;) pozdrawiam i życzę wszystkim miłego weekendu
Przyłączam się do życzeń;)
mam ciemne oczy, włosy i oprawę. Dochodza wysokie kości Policzkowe i wszyscy mnie postrzegają, jako kogoś wrednego ;)
Damianie dziękuję, że masz swój kanał na YT. Bardzo dobrze się Ciebie słucha i ogląda ;-)
By the way, masz super fryzurę. Pozdrawiam ;-)
Jak z czerni przeszłam na ciemny blond czuje podświadomie że teraz bardziej się podobam swojemu mężczyźnie 😊
Ps. Gdy moja koleżanka przefarbowała się z brązu na rudo czułam się przy niej niepewnie i był dziwny dystans pomimo że była to ta sama osoba 😂
Byłam brunetką to każdy uważał mnie za zimną s..zołę, zmieniłam na blond, jakoś dziwne...tak jak mówisz otoczenie zaczęło mnie inaczej postrzegać, ludzie nie bali się do mnie podejść, sama teściowa mówiła że teraz wyglądam delikatniej, a w ciemnych włosach to bez kija nie podchodź haha i rzeczywiście coś w tym jest...noszę blond od paru lat i po pierwszym farbowaniu stwierdziłam, że to mój kolor nawet w uk. wołali na mnie Angel ;)
xd
Mi sie tam podobaja bruneci z niebieskimi oczami , dobrze zbudowani.
Sama mam czarne włosy.
Gdy zmieniłam kolor włosów na rudy ja sama nie zauważyłam jakiejś różnicy w zachowaniu, No może czułam sie bardziej swobodnie. Zdaniem mojego przyjaciela zmieniłam sie bardzo i mniej patrzyłam na to w co sie ubieram i jaki makijaż robię. Podobno jako blondynka bardziej zwracam uwagę na moj wygląd. Widocznie cos jest na rzeczy :p
Super odcinki..jestem typową jasną blondynką, ale czasami farrbuje włosy na rudo i faktycznie otoczenie oczekuje i postrzega mnie bardziej energicznej jak jestem .I jako ruda bardziej zwracają na mnie uwagę mężczyźni-zdecydowanie.
Moim zdaniem, z moich obserwacji w zdecydowanej wiekszości meżczyźni wolą PRAWDZIWE brunetki i szatynki. Brunetki wyglądają często bardziej wyraziście i pewne jest, że bardziej zwracają uwagę np na ulicy. Blondynki wyglądają dobrze, tylko jak są"zrobione" - maja utlenione włosy, mocny makeup - natomiast mysie i miodowe blondy giną przy wyrazistej urodzie PRAWDZIWEJ brunetki.
n s miodowy blond jest bardzo ładny i chcę powiedzieć że mężczyźni bardziej patrzą na cało kształt bo może być brunetka która jest niezbyt ateakcyjna i blondynka która jest atrakcyjna to wszytko założy od cało kształtu
ps. brunetki są bardzo pospolite
Oczywiście że zdarzają sie kompletnie różne przypadki od tych o których mówiłam. Ogólnie cały ten temat polega na generalizacji :D, bo każdy patrzy na całokształt. Także ta uwaga niczego nie wniosła. Nie wiem jak można powiedzieć, ze ktoś jest pospolitą jednostką ze względu na kolor włosów. :D W takim wypadku niepospolitymi osobami mozna nazwac tylko osoby o fioletowych itp. włosach :D
Dodałabym, że OBECNIE sporo mężczyzn woli kobiety o wyrazistej urodzie (brunetki, szatynki, zrobione blondynki). Kilkadziesiąt lat temu, kiedy pojawiło się powiedzenie "Faceci wolą blondynki" w modzie była delikatna uroda kobiet, a za kilkadziesiąt lat będzie pewnie jeszcze inaczej. I zawsze jest ta część, która idzie pod prąd modzie. Osobiście znam chłopaka, który wszystkie dziewczyny miał właśnie mysie blondynki, malujące się bardzo delikatnie albo wcale.
więcej brunetki sie malują
Klaudia Gdanska Tu nie chodzi o Mode. Generalnie farbowane włosy i to obojętnie jakiego koloru ( blondynki*czy brunetki) wyglądają zdrowiej, lepiej. Nie zawsze tak jest ale w większości tak. Nie pytajczemu ale to jako facet to widzę. A kobiety niech lepiej nie wypowiadają się co się facetom podoba bo za przeproszeniem g.wno wiecie. Często jest tak że ta przebojowa, wpychajaca się, mająca wysokie mniemanie o sobie kobieta jest brzydka a ta *niegodna* piękna. Po prostu nie macie pojęcia co jest piękne i jeszcze pieprzycie głupoty. A gusta jak gusta to fikcja. Najpiękniejsze łaski podobają się dosłownie każdemu tak samo jak faceci każej kobiecie. To jest biologia. Gusta są ale przy średnich bo ta ma to lepsze a ta to... .
Jestem naturalnie platynowa blondynka I zawsze podobali mi sie blondyni o wrecz skandynawskim typie urody. Pewnie jakos podswiadomie chce podtrzymac gatunek ;p Chociaz Pan Damian tez niczemu sobie, musze przyznac... :-D
;)
Ciekawy przypadek opiszę na swoim przykładzie. Nigdy nie byłam blondynka, bo mi ten kolor po prostu nie pasuje do typu urody. Byłam brunetka, a jestem naturalna szatynka. Czyli pół anioł, pół diablica wg przedmówcy :D. Nosiłam włosy długie i proste (bo moda na prostowanie) lub do połowy szyi. Po wielu latach wróciłam całkiem do natury-szatynka z pasemkami od słońca i włosami kręconymi, które układaja się po swojemu. Nie robię kompletnie nic. No i się zaczeło.... zwycieżyła natura?, koniec z eksperymentami?, hmmm ciekawe.
Ja jestem jasną blondynką, a uwielbiam brunetów lub ciemnych blondynów z ciemno brązowymi oczami 😍❤
A mnie się wydaje, że zwykle podoba nam się to czego sami nie mamy. Czyli istnieje prawdopodobieństwo, że brunetce z brązowymi oczami, będzie bardziej podobał się blondyn o jasnych oczach i na odwrót. W sensie, że podświadomie wybieramy takie cechy, żeby geny naszego potomstwa się ładnie wymieszały 😆
Blondynki brunetki ja wszystkie was dziewczynki 😂👌
Z natury mam ciemne włosy a gdy rozjaśniłam końcówki to otoczenie dało mi do zrozumienia że jestem bardziej atrakcyjniejsza
Bardzo ciekawy odcinek jak zwykle. Ja natomiast mam czarne wlosy i interesuja mnie mezczyzni tylko o ciemnych wlosach, mimo iz moj sw.pamieci tato mial czarne wlosy, a wspomnienia z nim zwiazane nie naleza do najprzyjemniejszych,a i tak preferuje tylko ciemnowlosych mezczyzn(ale o nieco innym charakterze niz on).Co ciekawe, on zawsze powtarzal ze najbardziej woli czarnowlose kobiety(on z kolei mial mile wspomnienia zwiazane z mama). Z tego wnioskuje,ze chyba genetyka ma tu cos na rzeczy, lub po prostu kazdy ma indywidualny gust.P.S. ja juz sie urodzilam z czarnymi wlosami, widzialam to tez na zdjeciach siebie jako niemowlaka.Wszyscy sie podziwiali moja urode.A oczy mam szare
Filmik idealny jak nie mozna można zasnąć
Mam bruneta z niebieskimi oczami i ciemną karnacją, cudeńko 😍😀
Zgadza się....jako kilkulatka zakochana byłam w Jonym Crokecie👌💕 i taki typ teraz mi sie podoba. True story😁
2:02 troszkę haczymy o bajkę w tym przypadku, jestem naturalną ciemną brunetką z wręcz czarnymi oczami i nigdy nie miałam ani jednego blond włosa na żadnym etapie życie, łącznie z okresem zaraz po urodzeniu - to takie samo uproszczenie jak to, że podobno noworodki mają niebieskie/niebieskawe oczy - ponownie obalam, nigdy, ani przez minutę, nie miałam innego koloru tęczówki niż bardzo ciemny brąz.
Niemniej, odcinek przedstawiony bardzo ciekawie, a osobiście zdecydowanie bardziej wolę mieć swoją, ciemną, konkretną, nocną kolorystykę niż sprawiać wrażenie wiecznego blond bobasa.
Lektorze opracuj temat o 4 typach urody :
typ wiosna,
typ lato,
typ jesien,
typ zima.
Podaj przykłady np
> wiosna Angelina Jolie, Margaret
> lato przykład Jennifer Aniston, Anna German, Izabela Trojanowska
> jesień przykład Edyta Górniak,
> zima Anna Dymna.
Wg mnie najpiękniejsze kobiety (słowianki) są o typach urody wiosna, lato.
No raczej nie słowianki to nie tylko typ urody wiosna lato głupia babo xd
Ja patrzę na twarz, sylwetkę i charakter. Wszystko musi mi się podobać, kolor włosów sam w sobie nie ma znaczenia.
Ja wole blondynów bo sama jestem blondynką 😂😂❤😊
Weronika Drabowicz ja też 😂👌🏻❤️
Ja też, szczególnie ciemny blond. Ale jestem szatynką. Choć szatyni, też sa okej :).
Tak samo, jestem blondynką i mój pierwszy chłopaka był blondynem, do tej pory podobają mi się tacy z sentymentu chyba :')
Ja tez😂
Ja lubię jasny blond u chłopaków Ale jestem szatynką
Hmm zgadzam sie ... ja strasznie widze co wyciagnelam z domu ... teraz zwracam uwage na ciemnowlosych i stabilnych mezczyzn ... i mam tu na mysli takich przy ktorych moge czuc sie bezpiecznie i wiem ze bez wzgledu na wszystko mam w nich wsparcie ...
Sama jestem pomiędzy blondynką a brunetką - ciemny blond mam na głowie :D. Twarz mam bardzo delikatną, dziecięcą, przez co wiele osób nie wierzy, że od dawna jestem pełnoletnia :D.
Do tego szybko się opalam, więc skórę zawsze w lecie mam ciemną. Zdecydowanie więcej mam jednak estrogenu.
Pewnie jakbym zafarbowała włosy na blond to nie byłoby różnicy :).
A filmik bardzo przydatny, szkoda że ma więcej zasięgu, ale może laski chociaż odrobinę przestaną się w końcu bić między sobą o to, który kolor na głowie jest lepszy :D.
Jak dla mnie RUDY, ponieważ jest u kobiet bardzo pociagajacy :)
U facetów też jest :))))
XD NIEEE
Rudowłose kobiety ponoć są namiętne.
Rude są wredne tak samo jak brązowe
Komu się ten film podobał to łabka w góre
dodałabym jeszcze , że w kolorze włosów blond, mężczyźni często wyróżniają blondynke czyli łagodną i miłą oraz blondynę czyli taką jakby chararterologicznie brunetkę ale z jasnymi włosami : )
Urodziłam się z kruczo-czarnymi włosami, które z czasem wyjaśniały. Farbowałam kiedyś na czarno, a kiedy wyszłam do swojego jasno-brązowego moja twarz wydawała mi się mało wyraźna, jakby mi się rysy zagubiły. Jako nastolatka marzyłam o śniadym czarnowłosym i ciemnookim, a mój narzeczony jest blondynem z rudą brodą i na żadnego ciemnego bym go nie zamieniła. Gdzieś słyszałam, że ludzie dobierają sobie wizualnie podobnych do siebie. W gronie mojej rodziny i znajomych to się sprawdza, ale znowu u mnie nie. Wydaje mi się, że kolor włosów nie ma dla mnie aż tak wielkiego znaczenia (chyba, że ktoś się zafarbuje na różowo, niebiesko, itp).
Ciekawy filmik, czekam na kolejne. :)
Mam tak samo, z moim naturalnym kolorem moja twarz wydaje mi się strasznie wyblakła. Farbuję zazwyczaj na ciemny brąz, ale ostatnio przestałam. Mam już pory odrost i zaczynam się czuć coraz bardziej nijaka:)
Jestem naturalnie szatynką maluję włosy na kolor rudy i przekonałam się, że wolą tak naprawdę rude, a moje koleżanki, że i blond.
W Polsce jest dużo mysiego blondu czyli coś pomiedzy brunetką a blondynką dlatego może Polki są takie piękne są mixem anielicy z diablicą haha
Nie polki nie są piękne...
Uwielbiam brunetów, jak mój mąż, a sama jestem ruda z niebieskimi oczami. Coś w tym jest ☺️
Jestem brunetka...nie narzekam na powodzenie...ale jak farbowalam się na blond lepiej się czułam i myślę że mężczyźni też mnie inaczej postrzegali...ale nie wszyscy...mysle ze to mój wymysł...bo zawsze marzyłam o blond czuprynie a jakość moich włosów nie pozwala mi na mnie ich.pozdrawiam
A mnie się wydaje, że jakkolwiek jestem w stanie przyznać, że kolor włosów wpływa w pewnym stopniu na to jak nas odbiera otoczenie, oraz na nasz wygląd, tak nie do końca wierzę, że przy prawdziwych relacjach; nawet damsko-męskich; ma on jakiekolwiek znaczenie. Blondynka, jak i brunetka mogą być niewinne i słodkie, jak i "sukowate" i groźne.
Jak zadałeś pytanie, jaki kolor u facetów podoba mi się bardziej, stwierdziłam, że bez znaczenia, bylebym odbierała go jako przystojnego. A znałam i przystojnych blondynów i brunetów. Jak i wprost przeciwnie. A wreszcie skończyłam jako dziewczyna rudego :-D . I jego kolor włosów od początku naszej znajomości nie miał dosłownie żadnego znaczenia :-D
A tobie Damian podobają się blondynki czy brunetki ? Czy może jakieś inne?
mój tata jest brunetem i nie mam z nim dobrych kontaktów a jeśli chodź jaki kolor włosów pasują mi u chłopaka : to obojętnie bardziej patrzę na cało kształt
Mój mężczyzna lubi szatynki z brązowymi oczami. Często powtarza, że mam idealny kolor włosów (nie farbuje ich), oczy co prawda mam zielone. ;) Nie lubi blondynek i kobiet z lokami. Uwielbia kucyki, które uważa za najbardziej seksowną fryzurę.
Sama od zawsze wolę brunetów, a najbardziej szpakowatych, siwiejących brunetów (jak mój ukochany) bo podobają mi się starsi mężczyźni. Zabraniam mu się farbować haha :D
PS. Nie podobają mi się blondyni chyba, że ciemni z brązowymi oczami. Nie wiem dlaczego, ale niebieskie oczy są dla mnie nudne i nijakie.
Ja bym dodała jeszcze genetykę ponieważ podobają mi się tacy sami mężczyźni co mojej mamie :) możemy razem zachwycać się nad tymi samymi aktorami/modelami :) Super film :)
Kocham chłopaków o ciemnym kolorze włosów ♥😍
▶️▶️
POMOC DLA TWOICH RELACJI: damianparcel.com/sesja-indywidualna/
Jeśli znasz kogoś, komu może pomóc, wyjaśnić kilka kwestii, czy zwyczajnie się spodobać ten odcinek to zapraszam do podzielenia się nim i udostępnienia;) Pozdrawiam Cię!
Fajny film, tylko... co z szatynkami?
Zaliczmy je do brunetek xD😂
Hahaha ja jak się urodziłam to miałam czarne włosy a teraz jestem blondynką XD
Ja lubię blondynów z brązowymi
oczami aaa"💓
A rude ?
Przy rudych włosach duży nacisk bym stawiał na popkulturę, która z włosów tych robi nie tyle wyłącznie kolor, co swego rodzaju oświadczenie, komunikat na temat naszej osoby. Włosy te przypominają płomień, ogień. Jeśli dodać do tego rzadkość występowania, która z jednej strony może wzbudzać ciekawość, a z drugiej obawę, które to połączenie stanowi bardzo silny bodziec w relacjach damsko-męskich - to również starodawne wytłumaczenie może mieć zastosowanie - chodzi tu o temperament ( ale to wyłącznie mitologia - często jednak samospełniająca się:) Przez przypadek nikt koloru na rudy nie zmienia;)
Mamy tak samo na imie i na nazwisko😂
Natalia Majewska n
Rude znaszą lepiej bóle porodowe xd
😂😂😂😂😂😂
@@DamianParcel Są różne odcienie rudego. Mogą być kasztanowe, ciemny brąz. Mam sliczną kuzynkę o kasztanowych włosach, zawsze miala ogromne powodzenie.Niektorzy, w autobusach mówili " ty, to sa jej włosy"? Pracowałysmy razem, to szef powiedział "Madzia wcale nie wygląda na osobę o rudych włosach". Chłopaki z innych oddziałów przychodzili i ja podrywali i to z wlasną herbatą, ale ona była nieśmiala. Dzieci ma o bląd włosach, pięknych chłopaków.
Najbardziej wolę brunetów, brąz oczy i najlepiej z zarostem (krótkim, małym ;) )
Daje suba bo ciekawie opowiadasz
Blondyn z mocno ciemnymi oczami lub brunet z brązowymi
Jestem szatynką, i mam blaadą skóre jak ściana... Dobra bez przesady XD
Ciemne włosy u mężczyzny i do tego najlepiej niebieskie oczy. Ciemne włosy i u kobiet, i u mężczyzn kojarzą mi się czymś smacznym, z czekoladą i z bogactwem. A blond kojarzy mi się z mdłościami, z zimnem, z poczuciem niepewności - szczególnie popielaty i siwy blond. Ale zdarzają się 1 czy dwie blondynki - gwiazdy, których odcień dobrze mi się kojarzy.
Jestem brunetką, ale niestety włosy trochę mi zjaśniały i mam ciemnomiodowy odcień włosów. W przyszłości chciałabym spróbować przefarbować włosy na rudy. A jeśli chodzi o mężczyzn w moim życiu, to byli różni po wieloma względami wyglądu. I w moim przekonaniu wychodzi mi na to, że wygląd nie ma zbyt wielkiego znaczenia.
Farbuję się na blond 😂 Nie no żartowałam... Brunetka Forever ❤ tak czy siak wolę brunetów 😘
Kolor nie ma znaczenia liczy się ogólna aparycja a myślę że bardziej twarz. Czyli przyciąga ładna twarz i figura bo na to zwracają uwagę mężczyźni. Czort we włosy jak ma piekna pupę hehe
Nie rozumiem, a rude kobiety?
Rudy to najrzadziej występujący kolor włosów, więc z jednej strony może budzić podświadomy niepokój, ale jednocześnie też fascynację (jak wszystko co nowe lub rzadko spotykane). W mitologiach rudy kolor był traktowany jako coś anomalnego i np. uważano, że taka osoba może mieć powiązanie z magią (raczej niebezpieczną). I oczywiście jest jeszcze kwestia tego, czy chłopak w dzieciństwie znał rude osoby i jakie miał z nimi wspomnienia.
@@Machefi ja wszystkie osoby jakie znam wyśmiewają się z rudych choć takiej osoby nikt z nich nie zna. Ja tam nic nie mam do rudych dziewczyn 😂
@@klaudiagorgol5736 Mnie tylko chłopaki o rudych włosach sie nie podobają. Kobiety czasami bywają piękne, jeszcze jak maja ciemniejszą karnację, co się rzadko zdarza, ale te z ciemnymi rudymi mogą taką mieć.
Mój brat miał trzy dziewczyny i wszystkie były blondynkami, jego narzeczona również jest blondynką, a ja i nasza mama jesteśmy brunetkami, i ma z nami bardzo dobry kontakt.
Najlepsze rozwiązanie to szatynka oczywiście 😉😂
Ja jestem blondynem i podobają mi się brunetki, blondynki nie pociągają mnie w ogóle.
Mam kiepską relację z ojcem a i tak podobają mi się faceci w (prawie) jego typie...
Witam A ja mam rude ,ale maluje lub czerwone? W których ja siebie lubię
Jestem brunetką i jedyną w klasie, która woli blądynów.Trzeba pamiętać o używaniu słowa "większość" bo nie "wszyscy". Zawsze znajdzie się ktoś kto lubi coś zupełnie innego od reszty ☺️
Blond jest super, rozswietla skore, wyglada sie lepiej, ciekawiej. Wiele osob mi odradzalo rozjasnianie wlosow a teraz kazdy mowi ze wygladam lepiej :) jezeli ktos ma przecietne rysy twarzy i ciemne wlosy, blond uatrakcyjni taka osobe.
mi zawsze podobali się bruneci o niebieskich oczach, ale to tylko archetyp (aktorzy, muzycy, artyści, pisarze)platoniczny. Ów nigdy nie umawialam się z brunetami (no, może kiedys w gimnazjum mialam jednego bruneta, ale kto bierze na poważnie relacje za małego gówniaka XD) obecnie kazdy moj dotychczasowy partner był blondynem o niebieskich oczach.. nie wiem od czego to zależy. ja jestem brunetka o doslownie czarnych oczach. Nie wiem czy to doslowne zaprzeczenie czy szukam osób podswiadomie "spokojnych"odnośnie męskiej fizjonomii(blondynów), którzy mogli by mnie w pewien sposób stonować, dać mentalny spokój ducha, obniżyć mój temperament(a przyznam, że jest spory...), ale dzięki że nawet udało Ci się mnie w jakis sposob nakierowac na moją podswiadomość. Miłość mojego życia ma blond wlosy w anielskim odcieniu i wręcz mooorskie oczy, w ktorych mogę tonąć i się gubić, On z kolei zawsze kochał kruczoczarne włosy i ciemne oczy. jest to bardzo dziwny przypadek :P
Fajny filmik ;) powiedziałby Pan coś na temat rucych włosów? Mam ciemno-czekoladowe włosy, ale chce się przefarbować na rudo, bo mam jasną karnacje i wydaje mi się, że w momęcie gdy podkreśle oczy makijażem, to z tymi ciemnymi włosami wyglądam strasznie blado. ;/ Miłego dnia :)
Merlin Monroe nie była blondynką naturalną, lecz brunetką, a może szatynką, ale w blond jest super, bo ma piękną urodę, piękne rysy twarzy, delkatne, miłe i wesołe. Jeźeli chodzi o mnie, jestem dla niektórych ciemną blondynką, dla innych szatynką, a niektórzy twierdzą że jestem brunetką, nieważne, ale za to uwielbiam brunetów, przystojnych, wysportowanych, metroseksualnych, pachnących, ale pociągają mnie szatyni z granatowymi lub niebieskimi oczami, ale i tak liczy się zachowanie, charakter i czar który ja czuję, błysk w oku, uśmiech i tolerancja do doza tolerancji, a wogóle to lubię mężczyzn, dlatego że są mężczyznami. i tyle, aha ha
co z kolorowymi 😂 niebieski rozowy itd
U mnie było ciekawie z tym upodobaniem. Od zawsze jak patrzyłam na meżczyzn to myslałam, że lubie u nich brązowe włosy ale mimo wszystko kazdy kolejny w ktorym sie zaczynałam podkochiwać to był blondyn, wiec nawet nie wiedziałam czemu inaczej wybieram swiadomie i podswiadomie. Zaakceptowałam w koncu ze jednak lece na blondynów, po czym trafiła mnie strzała amora przy brunecie. A czyjs charakter moze bardzo zmienic upodobania. Bylam zawsze pewna ze ciemne oczy u mezczyzn mnie wręcz odpychają, tylko błękitne/zielone cudeńka. Po czym spotkałam mojego obecnego chłopaka ktorego ciemny brąz po jakims czasie zaczął działać na mnie bardziej niz kazdy inny kolor kiedykolwiek 😅
Sa jeszcze inne kolory włosów, ludzie nie dziela się tylko na dwa kolory włosów 😂