Fajnie wytlumaczyles temat, sporna kwestia z tym ruchem. Bo tak, spala kalorie i efekt masy mięśniowej jest przez to gorszy, ale o ile lepsze zycie? Ciezko zmierzyć, ale ruch jest bardzo potrzebny dla i ciala i psychy. Ektomorficy maja tez raczej problemy z tymi stawami, przynajmniej ja zawsze bylem takim "drewnem" i bez robienia jogi co dzien/dwa plecy bolały i to czesto, w wieku 18-23 nawet. Joga ratuje pod tym względem. A co z tym ruchem robic, nie wiadomo...
Pytanie od ekto do ekto: 1. Czy w stresujących sytuacjach miewasz kompletny brak apetytu? Wykluczenie braku ruchu powoduje osłabienie układu krążenia więc chyba też nie tędy droga. Trzeba wziąć pod uwagę, że jak jest ruch to i apetyt rośnie.
Odpowiadam. Nie. Bo w sumie to ja praktycznie wcale nie mam apetytu. Właściwie jem, bo muszę. Nie jestem ani fanem jedzenia, ani nie chce mi się jeść w ciągu dnia. Niezależnie od sytuacji. Natomiast "wykluczenie ruchu" - o tym nie mówię. Mówię o jego ograniczeniu u osób, które trenują siłowo i chcą mieć efekty (bez jedzenia tony żarcia - bo to też niezdrowe). U osób typowo ektomorficznych pojawia się często niepotrzebny, nadprogramowy ruch. Najlepszy przykład chodzenie podczas rozmowy telefonicznej. Można tego znaleźć więcej przy dosłownie każdej aktywności w ciągu dnia.
Jeden z nielicznych materiałów na + ,ja bym dodał że powinniśmy bazować na tych bardziej przetworzonych węglowodanach bo złożone nakręcają metabolizm,pozdrawiam
A co powiesz na to, żeby ektomorfik odpuścił sobie budowanie masy i rezygnację z ruchu a zamiast tego sprawdzał jak szybko, jak dlugo może być w ruchu i inwestował energię w rozwój naturalnych predyspozycji?
Hej, nie trenowałem. Miałem tylko raz w rękach taką maczugę, gdy jeszcze świat był normalny i robiłem treningi personalne w siłowni. Wiedzę o clubbell przekauzje z tego co się orientuję Marek Purczyński na swoim kanale :)
@@adrianzycienasportowo próbowałem i polecam. Generalnie zasada jest prosta, starać się kontrolować ruch, ten moment bezwładności. Zyskuje się większą siłę funkcjonalną, koordynacja ruchowa oraz ten luz w ciele. To lepsze od jogi którą rok trenowałem. Marek ma dwa filmy w ktorych wyjaśni zasadę ćwiczeń i samemu robię z głowy inne wersje ćwiczeń. Mam dwie w domu clubbell 20 kg i 8 kg. Inne siła odśrodkowa sprawia, że swing robi się nie mięśniami ale powięzią przez co jest lepsza gibkość :-)
z takimi proporcjami jakie masz (zasięg ramion), spróbuj wspinaczki, a właściwie bolderingu. Powiem tak od siebie, że przedramiona mało co nie wybuchną. Też twoja masa była by tutaj atutem, a siłę w stosunku do masy ciała masz nawet całkiem przyzwoita, także kto wie.
Weronika jest dobra we wspinaczce. Mnie to kompletnie nie jara :) Poza tym mam dalej średnio sprawne palce po boreliozie i stanach zapalnych stawów. Także nawet jakbym chciał, to odpada ze względów zdrowotnych.
Coś mi tu nie pasuje, 3000 kcal żeby utrzymać 67kg masy ciała? Chyba masz naturalnie wysokie BMR(ja bym sprawdził tak dla pewnosci jak wygląda sytuacja z poziomami TSH,fT4 oraz T3) bo z tego co mówisz na filmach to nie robisz zbyt wiele dodatkowego cardio. 1200kcal z tego dojscia do pracy przez tydzień to nie jest wcale dużo. 2 posiłki i po sprawie żeby to nadrobić.
Z tarczycą jest spoko, ze wszystkimi poziomami. Mój BMR jest pewnie bardzo wysoki. Obstawiam, że na poziomie 2800-2900. Obecnie jem 2900-3100 kcal w zależności od dnia i waga cały czas stoi.
Po co tak podchodzić do tematu skoro ektomorfik może pić wysokokaloryczne shake'i po ok. 1000 kcal? To moim zdaniem najlepsze co taka osoba może zrobić, bo jak np. wychodzi jej tak jak opisałeś -1200 kcal ze spontanicznej aktywności fizycznej to wystarczy dobić shake'iem na masę. Jakieś banany, masło orzechowe, mleko, avocado trochę odżywki białkowej wystarczy aby podbić. Jak ktoś chce dokładnie policzone tanie shake'i to chyba motywator dietetyczny nagrał o tym film. Pozdro!
To tak nie działa :) Tą grubą babę nie definiowała tylko ilość tkanki tłuszczowej, a także budowa kości, metabolizm, a nawet typ otyłości, która może mieć różne podłoże. Druga sprawa takie osoby najlepiej definiować jeszcze za młodu, a nie po 30-40 roku życia i wielu latach zaniedbania. Nawet suchy ekto może zalać się, jak świnia. No ale struktury kostnej nie zmieni i wracając do nieco lepszych nawyków najszybciej spali ten tłuszcz, który nabył.
@@adrianzycienasportowo budowa kości? Masz na myśli budowę szkieletu? Metabolizm? Chyba nie wierzysz, że ktoś urodził się z tzw. "wolnym"? Z góry zakładasz, że nie można w żaden sposób zmienić naszej budowy ciała, a tak naprawdę nie ma żadnych dowodów na to, że tego typu kategoryzowanie sylwetki decyduje o tym, czy masz problem schudnąć lub przybrać na wadze. Jeśli chcesz schudnąć, musisz być w deficycie energetycznym, a jeśli przytyć lub przybrać masy mięśniowej - w surplusie i trenować. Nie powinna być to również wymówka, że nic nie można już zrobić. Ja bym powiedział, że masz taki typ sylwetki jaki chcesz mieć, a nie z jakim się urodziłeś. Bywają oczywiście genetyczne świry, które zdobywają siłę i masę mięśniową kilka razy szybciej, ale to nie jest zależne od smotypu. Zresztą to chyba zostało uznane jako pseudonauka? Mogłeś kręcić vlogi z treningów, a nie zabierać się za nauczanie internetu, bo pierwszy lepszy kanał dietetyczny to sprostuje.
@@Leatheriv obejrzałeś film w ogóle czy złapałeś się na tytuł? W pierwszych 30sek filmu jest mowa o tym, że budowa ciała to nie żadna wymówka do chudnięcia lub przytycia. Było też o kontroli kalorii, NEAT itd. więc nie wiem o co chodzi. O to, że nie ma między ludźmi znaku równa się? Niestety, albo i stety, bo ja doceniam różnorodność wśród ludzi 😊 Faktem jest jednak to, że jak ktoś ma obwód w kolanie 34cm a przy tym długie kości udowe to nie ma co mu wróżyć ogromnych ud 🤷♀️ A 'gruba baba' wiadomo, że ma problem z nadwagą, i to jest jej problem, a nie z tym, że ma jakiekolwiek typ sylwetki.
A po co walczyć ze swoją naturą? Bedziesz się lepie sprawdzać w bieganiu, cyklistyce czy szeroko rozuianych sportach kondycyjnych.. Ten trend na siownie ryje bańkę
Fajnie wytlumaczyles temat, sporna kwestia z tym ruchem. Bo tak, spala kalorie i efekt masy mięśniowej jest przez to gorszy, ale o ile lepsze zycie? Ciezko zmierzyć, ale ruch jest bardzo potrzebny dla i ciala i psychy. Ektomorficy maja tez raczej problemy z tymi stawami, przynajmniej ja zawsze bylem takim "drewnem" i bez robienia jogi co dzien/dwa plecy bolały i to czesto, w wieku 18-23 nawet. Joga ratuje pod tym względem.
A co z tym ruchem robic, nie wiadomo...
Każdy prawilny ektomorfik ma to wypisane na ścianie; "całe życie na masie"
A co byście zaproponowali dla ektomorfika typu "pająk-kątnik", który wszystko ma chude, oprócz brzucha?
Pytanie od ekto do ekto: 1. Czy w stresujących sytuacjach miewasz kompletny brak apetytu?
Wykluczenie braku ruchu powoduje osłabienie układu krążenia więc chyba też nie tędy droga. Trzeba wziąć pod uwagę, że jak jest ruch to i apetyt rośnie.
Odpowiadam. Nie. Bo w sumie to ja praktycznie wcale nie mam apetytu. Właściwie jem, bo muszę. Nie jestem ani fanem jedzenia, ani nie chce mi się jeść w ciągu dnia. Niezależnie od sytuacji. Natomiast "wykluczenie ruchu" - o tym nie mówię. Mówię o jego ograniczeniu u osób, które trenują siłowo i chcą mieć efekty (bez jedzenia tony żarcia - bo to też niezdrowe). U osób typowo ektomorficznych pojawia się często niepotrzebny, nadprogramowy ruch. Najlepszy przykład chodzenie podczas rozmowy telefonicznej. Można tego znaleźć więcej przy dosłownie każdej aktywności w ciągu dnia.
Jeden z nielicznych materiałów na + ,ja bym dodał że powinniśmy bazować na tych bardziej przetworzonych węglowodanach bo złożone nakręcają metabolizm,pozdrawiam
A co powiesz na to, żeby ektomorfik odpuścił sobie budowanie masy i rezygnację z ruchu a zamiast tego sprawdzał jak szybko, jak dlugo może być w ruchu i inwestował energię w rozwój naturalnych predyspozycji?
Jak najbardziej :) często bieganie jest fajnym rozwiązaniem i może dać sporo satysfakcji i sukcesów na arenie amatorskich zawodów :)
Będzie podobny film o endomorfiku? Sądzę, że znajdzie się tu trochę osób czekających na coś takiego.
Ile masz w obwodzie bicepsa ?
Adrian, czemu już nie wyskakujesz spod kamery z pamiętnym okrzykiem? Lubiłem ten motyw w twoich filmach
Część osób lubiła, część to odstraszało.
Na kolejnym filmiku Panie wyskakujesz spod kamery
Witaj trenowałeś może clubbell??? Jeśli tak to planujesz zrobić o tym film. Szczególnie mi chodzi o trening powięzi.
Hej, nie trenowałem. Miałem tylko raz w rękach taką maczugę, gdy jeszcze świat był normalny i robiłem treningi personalne w siłowni. Wiedzę o clubbell przekauzje z tego co się orientuję Marek Purczyński na swoim kanale :)
@@adrianzycienasportowo próbowałem i polecam. Generalnie zasada jest prosta, starać się kontrolować ruch, ten moment bezwładności. Zyskuje się większą siłę funkcjonalną, koordynacja ruchowa oraz ten luz w ciele. To lepsze od jogi którą rok trenowałem. Marek ma dwa filmy w ktorych wyjaśni zasadę ćwiczeń i samemu robię z głowy inne wersje ćwiczeń. Mam dwie w domu clubbell 20 kg i 8 kg. Inne siła odśrodkowa sprawia, że swing robi się nie mięśniami ale powięzią przez co jest lepsza gibkość :-)
z takimi proporcjami jakie masz (zasięg ramion), spróbuj wspinaczki, a właściwie bolderingu. Powiem tak od siebie, że przedramiona mało co nie wybuchną. Też twoja masa była by tutaj atutem, a siłę w stosunku do masy ciała masz nawet całkiem przyzwoita, także kto wie.
Weronika jest dobra we wspinaczce. Mnie to kompletnie nie jara :) Poza tym mam dalej średnio sprawne palce po boreliozie i stanach zapalnych stawów. Także nawet jakbym chciał, to odpada ze względów zdrowotnych.
7-9h to prawie 3dni snu… 😂 to nie do osiągnięcia 😂 i nie ruszać sie niepotrzebnie… tak to sie chyba nie da… raczej zawsze coś sie znajduje do roboty 😂
Fajki maja jakis wplyw dla ekto..
Coś mi tu nie pasuje, 3000 kcal żeby utrzymać 67kg masy ciała? Chyba masz naturalnie wysokie BMR(ja bym sprawdził tak dla pewnosci jak wygląda sytuacja z poziomami TSH,fT4 oraz T3) bo z tego co mówisz na filmach to nie robisz zbyt wiele dodatkowego cardio. 1200kcal z tego dojscia do pracy przez tydzień to nie jest wcale dużo. 2 posiłki i po sprawie żeby to nadrobić.
Z tarczycą jest spoko, ze wszystkimi poziomami. Mój BMR jest pewnie bardzo wysoki. Obstawiam, że na poziomie 2800-2900. Obecnie jem 2900-3100 kcal w zależności od dnia i waga cały czas stoi.
Wszystko ok ektomorficy tak mają 😏
Moim skromnym zdaniem do czasu, z wiekiem zwalnia metabolizm i masa ciała niezdrowo wzrasta, trzeba się bardzo pilnować
Zależy od człowieka. Mam 30 lat i w żadnym momencie swojego życia jeszcze tego nie doświadczyłem.
@@adrianzycienasportowo ją doswiadczylem po 40 roku życia, też zawsze wygladalem szczuplo, żeby nie powiedzieć chudo
@@adrianzycienasportowo mi na ostrej masie bebzola wywaliło :D Ale to przez brak ruchu. 25l
Jesteś tym co zjesz.
👍👍👍
Dwóch Adrianów w jednym kadrze 😁
Po co tak podchodzić do tematu skoro ektomorfik może pić wysokokaloryczne shake'i po ok. 1000 kcal? To moim zdaniem najlepsze co taka osoba może zrobić, bo jak np. wychodzi jej tak jak opisałeś -1200 kcal ze spontanicznej aktywności fizycznej to wystarczy dobić shake'iem na masę. Jakieś banany, masło orzechowe, mleko, avocado trochę odżywki białkowej wystarczy aby podbić. Jak ktoś chce dokładnie policzone tanie shake'i to chyba motywator dietetyczny nagrał o tym film. Pozdro!
A gruba baba, którą wtedy nazwałbyś endomorfikiem, ale schudła i jest teraz #fit, bo przestała żreć i leżeć na kanapie, to jaki ma teraz typ budowy?
To tak nie działa :) Tą grubą babę nie definiowała tylko ilość tkanki tłuszczowej, a także budowa kości, metabolizm, a nawet typ otyłości, która może mieć różne podłoże. Druga sprawa takie osoby najlepiej definiować jeszcze za młodu, a nie po 30-40 roku życia i wielu latach zaniedbania. Nawet suchy ekto może zalać się, jak świnia. No ale struktury kostnej nie zmieni i wracając do nieco lepszych nawyków najszybciej spali ten tłuszcz, który nabył.
@@adrianzycienasportowo budowa kości? Masz na myśli budowę szkieletu? Metabolizm? Chyba nie wierzysz, że ktoś urodził się z tzw. "wolnym"?
Z góry zakładasz, że nie można w żaden sposób zmienić naszej budowy ciała, a tak naprawdę nie ma żadnych dowodów na to, że tego typu kategoryzowanie sylwetki decyduje o tym, czy masz problem schudnąć lub przybrać na wadze. Jeśli chcesz schudnąć, musisz być w deficycie energetycznym, a jeśli przytyć lub przybrać masy mięśniowej - w surplusie i trenować. Nie powinna być to również wymówka, że nic nie można już zrobić. Ja bym powiedział, że masz taki typ sylwetki jaki chcesz mieć, a nie z jakim się urodziłeś. Bywają oczywiście genetyczne świry, które zdobywają siłę i masę mięśniową kilka razy szybciej, ale to nie jest zależne od smotypu.
Zresztą to chyba zostało uznane jako pseudonauka? Mogłeś kręcić vlogi z treningów, a nie zabierać się za nauczanie internetu, bo pierwszy lepszy kanał dietetyczny to sprostuje.
@@Leatheriv obejrzałeś film w ogóle czy złapałeś się na tytuł? W pierwszych 30sek filmu jest mowa o tym, że budowa ciała to nie żadna wymówka do chudnięcia lub przytycia. Było też o kontroli kalorii, NEAT itd. więc nie wiem o co chodzi. O to, że nie ma między ludźmi znaku równa się? Niestety, albo i stety, bo ja doceniam różnorodność wśród ludzi 😊 Faktem jest jednak to, że jak ktoś ma obwód w kolanie 34cm a przy tym długie kości udowe to nie ma co mu wróżyć ogromnych ud 🤷♀️ A 'gruba baba' wiadomo, że ma problem z nadwagą, i to jest jej problem, a nie z tym, że ma jakiekolwiek typ sylwetki.
Ja robiący 40k kroków maksymalnie w ciągu dnia i codziennie po 8/10tys (-̩̩̩-̩̩̩-̩̩̩-̩̩̩-̩̩̩___-̩̩̩-̩̩̩-̩̩̩-̩̩̩-̩̩̩)
fajne
A po co walczyć ze swoją naturą? Bedziesz się lepie sprawdzać w bieganiu, cyklistyce czy szeroko rozuianych sportach kondycyjnych.. Ten trend na siownie ryje bańkę
Natomiast otyli niech trenują sumo i jedzenie pizzy na czas, po co walczą z naturą :P
Co ty pierdolisz