Witam. Hmmm ciekawe radyjko. Ja szukam czegoś z FM/Dab+/Internet Radio. Byle miniaturowe - podchodzące pod coś na wzór takiego jak na Twoim materiale. Pozdrawiam.
Hej , co do pasm lotniczych to nie ma co żałować , bo nie ma szału w takich radiach , co do słyszalności jedynki to bym się trochę sprzeczał Do granic Polski mam około 1000km i słychać tylko jedynkę w okresie zimowym i to wieczorem jak jest dobra propagacja na fale długie , po katastrofie masztu jedynki to słabo słychać nawet w niektórych miejscach w Polsce ,taka jest smutna prawda , a radyiko fajne , miałem radyiko globalne ale jakoś mi do gustu nie przypadło ,pozdrawiam SQ8NGI
Dokładnie, airband nie dla mnie. Radio biorę tylko na działkę czy w plener, gdzie nie ma tylu impulsowych siewników qrmow. Takto 818ka i pełnowymiarowy doublet. Chyba że szybka aktywacja to fuschs 21m
Jedynkę można usłyszeć na większości obszaru Europy, szczególnie nocą. Naturalnie najlepszy sygnał można uzyskać w miejscach, które znajdują się w linii promieniowania anteny kierunkowej w Solcu Kujawskim, a więc na osi północny zachód-południowy wschód. Problem polega na tym, że współcześnie produkowane odbiorniki klasy popularnej, a także globalne, szczególnie te o małych rozmiarach, mają (z pojednycznymi wyjątkami) fatalną czułość na zakresie LW, czasem niewystarczającą do uzyskania poprawnego odbioru nawet w granicach Polski. Rozwiązaniem jest używanie sprawdzonych urządzeń - starszych konstrukcji, odbiorników wyższej klasy i/lub odpowiednich anten.
@@qwertyamdx Problem to polega na tym, że radiofonia LW wymaga wręcz gigantycznych instalacji antenowych i ogromnych mocy zasilających. W zamian otrzymujemy dość ograniczony obszar odbioru (ten zawalony w 1991 roku masz w Konstantynowie umożliwiał odbiór w zasadzie w całej Europie), ale za to ze stałym sygnałem niezależnym od pory doby. W przeszłości tylko jakieś pojedyncze radiostacje nadawały w tym paśmie, a większość odbiorników przeznaczonych na rynki zachodnie nawet tego pasma nie miała. Radiofonia państw zachodnich była budowana w oparciu o pasma średnie i krótkofalowe. W zasadzie pasmo średnie zdecydowanie lepiej się sprawuje od pasma LW, konstrukcyjnie systemy antenowe mniejsze i mniejsza moc nadawania. Problem jest tylko taki, że jest to pasmo wieczorno-nocne, dlatego w ciągu dnia jest konieczność transmisji audycji na pasmach krótkofalowych, i to na kilku zakresach, więc i systemy anten są niestety dość skomplikowane. W Polsce taki system byłby kłopotliwy, więc wybrano przeogromny maszt i walenie gigantycznej energii w antenę. Władzy komunistycznej wystarczało by sygnał z I PR był słyszalny tylko w Europie, na stałym poziomie w dzień i w nocy, a w sumie turyści z Polski w zasadzie mieli krajowe radyjka, więc z odbiorem LW nie było kłopotów. To, że na LW to było tylko kilka rozgłośni w Europie, to już mało kogo w PRL interesowało.
@@NecrosDeus Myślę, że stwierdzenie o "gigantycznych instalacjach antenowych i ogromnych mocach" jest delikatnie przesadzone. Nie są one jakkolwiek gigantyczne, wszystkie rozgłośnie używają obecnie masztów maksymalnie ćwierćfalowych o wysokościach do 350 metrów. Takie wysokości nie są niczym nadzwyczajnym w budownictwie, co więcej, wiele masztów wykorzystywanych do montażu anten na inne pasma radiowe i telewizyjne jest wyższych, także w Polsce. Natomiast co do mocy nadawczej, oczywiście są to instalacje idące w megawaty, natomiast w skali kraju o wielkości Polski fale długie to efektywniejsza (tańsza) forma nadawania sygnału, co potwierdza fakt, że obecnie nadawanie Jedynki kosztuje połowę sumy przeznaczonej na emisję tej samej rozgłośni z ponad 40 nadajników UKF, co potwierdzają publicznie dostępne dane. Stabilny zasięg w porze dziennej jest zapewniony we wszystkich krajach sąsiadujących z Polską, a przy wykorzystaniu dobrej jakości odbiorników także dalej. Przykład porównania właściwości pasm LW i MW w porze dziennej dostarcza praca węgierskiej stacji 540 kHz, która, pomimo dwukrotnie większej mocy, ma o wiele mniejszy zasięg niż Jedynka. Na południu Polski odbiór Węgier latem jest utrudniony przez niski poziom sygnału, zaś w drugą stronę, Jedynka do Węgier dociera bardzo dobrze.
@@qwertyamdx Wyraz gigantyczny jest może zbyt przesadzony, niemniej są to instalacje o wielkości okazałej. Maszt w Gąbinie, czy tam w Konstantynowie, miał 650 m i przy 2 MW (chyba) zapewniał odbiór sygnału I PR w całej Europie, poza nią, a i nawet były przypadki odbioru na innym kontynencie. Takie coś ogromne to było tylko w Polsce. Maszty mniejsze, moc mniejsza, to ledwie obszar danego kraju. 500 kW dawało odbiór tylko na terenie Polski. Radiofonia na falach długich, właśnie z powodu wymogu ogromnych anten i tu słowo gigantycznych mocy nadawczych jest jak najbardziej uzasadnione, w Europie, jak i na świecie, była całkowitym marginesem. Rzadko, ale to naprawdę rzadko, którekolwiek radio przenośne (lub nie) produkowane na świecie nie miało zakresu fal długich. A dziś? I PR jest czasem kiepsko słyszalny nawet na terenie Polski, o Europie nie wspominając. A inne nadajniki? Ile ich jest i co jest obierane w Polsce? Co do opłacalności. Znam te dane. Jeżeli oceniamy system nadawania stacji radiowej to tak, ale system przekaźników VHF umożliwia zbiorcze nadawanie wielu stacji, a wtedy opłacalność mieni się w zupełnie innych barwach. System przekaźników VHF został opracowany dla multikanałowości a nie do rozsyłania sygnału jednej stacji. I tak jak napisałem. System KF+MW jest nieporównywalnie wydajniejszy, tańszy i prostszy w budowie, niż nadawanie wyłącznie na LW. W tym kierunku poszedł cały świat, na LW nadawały nieliczne rozgłośnie.
Poleci ktoś radio które zastąpi tv będzie zdobiło pokój, a jednocześnie użyteczne i intuicyjne w obsłudze użyteczne (wielkość co najmniej 24cale imperialne)?
nie, to są modele do odnowienia, a o takich odnawiaczy trudno; to nie tink-pad. Proszę o jakieś nowoczesne radio z pilotem i wi-fi najlepiej aby można było go obsługiwać naj tv@@mojehamradio #radio_globalne 19 cali imperialnych?
Ciezko w marketach. Są dwie opcje, szukać pod hasłem "zasilacz transformatorowy 6v" AC/DC zasilacz stabilizowany" lub użyć zasilacza laboratoryjnego. Pozostaje allegro czy inne serwisy. Ostatnio transformatory zostały wyparte przez zasilacze impulsowe które niestety sieją.
Zależy ci masz na myśli pisząc "polskie stacje". Na paśmie LW 225khz łapie program pierwszy polskiego radia, 88-108mhz FM też polski bradcast. A jeśli masz na myśli polskie stacje krótkofalarskie na paśmie 80m to również, na paśmie 11m CB już problem bo nie ma emisji AM na tych pasma a w Polsce na CB nadają AM ew SSB
tecsun pl-680 i Sangean ATS-909X2
Witam. Hmmm ciekawe radyjko. Ja szukam czegoś z FM/Dab+/Internet Radio. Byle miniaturowe - podchodzące pod coś na wzór takiego jak na Twoim materiale. Pozdrawiam.
Ciekawe, z takim jeszcze się nie spotkałem, ale poszukam. Teraz jest era odbiorników sdr więc moze coś już takiego powstało
👍
Dzięki za oglądanie ;)
Hej , co do pasm lotniczych to nie ma co żałować , bo nie ma szału w takich radiach , co do słyszalności jedynki to bym się trochę sprzeczał
Do granic Polski mam około 1000km i słychać tylko jedynkę w okresie zimowym i to wieczorem jak jest dobra propagacja na fale długie , po katastrofie masztu jedynki to słabo słychać nawet w niektórych miejscach w Polsce ,taka jest smutna prawda , a radyiko fajne , miałem radyiko globalne ale jakoś mi do gustu nie przypadło ,pozdrawiam SQ8NGI
Dokładnie, airband nie dla mnie. Radio biorę tylko na działkę czy w plener, gdzie nie ma tylu impulsowych siewników qrmow. Takto 818ka i pełnowymiarowy doublet. Chyba że szybka aktywacja to fuschs 21m
Jedynkę można usłyszeć na większości obszaru Europy, szczególnie nocą. Naturalnie najlepszy sygnał można uzyskać w miejscach, które znajdują się w linii promieniowania anteny kierunkowej w Solcu Kujawskim, a więc na osi północny zachód-południowy wschód. Problem polega na tym, że współcześnie produkowane odbiorniki klasy popularnej, a także globalne, szczególnie te o małych rozmiarach, mają (z pojednycznymi wyjątkami) fatalną czułość na zakresie LW, czasem niewystarczającą do uzyskania poprawnego odbioru nawet w granicach Polski. Rozwiązaniem jest używanie sprawdzonych urządzeń - starszych konstrukcji, odbiorników wyższej klasy i/lub odpowiednich anten.
@@qwertyamdx Problem to polega na tym, że radiofonia LW wymaga wręcz gigantycznych instalacji antenowych i ogromnych mocy zasilających. W zamian otrzymujemy dość ograniczony obszar odbioru (ten zawalony w 1991 roku masz w Konstantynowie umożliwiał odbiór w zasadzie w całej Europie), ale za to ze stałym sygnałem niezależnym od pory doby. W przeszłości tylko jakieś pojedyncze radiostacje nadawały w tym paśmie, a większość odbiorników przeznaczonych na rynki zachodnie nawet tego pasma nie miała. Radiofonia państw zachodnich była budowana w oparciu o pasma średnie i krótkofalowe. W zasadzie pasmo średnie zdecydowanie lepiej się sprawuje od pasma LW, konstrukcyjnie systemy antenowe mniejsze i mniejsza moc nadawania. Problem jest tylko taki, że jest to pasmo wieczorno-nocne, dlatego w ciągu dnia jest konieczność transmisji audycji na pasmach krótkofalowych, i to na kilku zakresach, więc i systemy anten są niestety dość skomplikowane. W Polsce taki system byłby kłopotliwy, więc wybrano przeogromny maszt i walenie gigantycznej energii w antenę. Władzy komunistycznej wystarczało by sygnał z I PR był słyszalny tylko w Europie, na stałym poziomie w dzień i w nocy, a w sumie turyści z Polski w zasadzie mieli krajowe radyjka, więc z odbiorem LW nie było kłopotów. To, że na LW to było tylko kilka rozgłośni w Europie, to już mało kogo w PRL interesowało.
@@NecrosDeus Myślę, że stwierdzenie o "gigantycznych instalacjach antenowych i ogromnych mocach" jest delikatnie przesadzone. Nie są one jakkolwiek gigantyczne, wszystkie rozgłośnie używają obecnie masztów maksymalnie ćwierćfalowych o wysokościach do 350 metrów. Takie wysokości nie są niczym nadzwyczajnym w budownictwie, co więcej, wiele masztów wykorzystywanych do montażu anten na inne pasma radiowe i telewizyjne jest wyższych, także w Polsce. Natomiast co do mocy nadawczej, oczywiście są to instalacje idące w megawaty, natomiast w skali kraju o wielkości Polski fale długie to efektywniejsza (tańsza) forma nadawania sygnału, co potwierdza fakt, że obecnie nadawanie Jedynki kosztuje połowę sumy przeznaczonej na emisję tej samej rozgłośni z ponad 40 nadajników UKF, co potwierdzają publicznie dostępne dane. Stabilny zasięg w porze dziennej jest zapewniony we wszystkich krajach sąsiadujących z Polską, a przy wykorzystaniu dobrej jakości odbiorników także dalej. Przykład porównania właściwości pasm LW i MW w porze dziennej dostarcza praca węgierskiej stacji 540 kHz, która, pomimo dwukrotnie większej mocy, ma o wiele mniejszy zasięg niż Jedynka. Na południu Polski odbiór Węgier latem jest utrudniony przez niski poziom sygnału, zaś w drugą stronę, Jedynka do Węgier dociera bardzo dobrze.
@@qwertyamdx Wyraz gigantyczny jest może zbyt przesadzony, niemniej są to instalacje o wielkości okazałej. Maszt w Gąbinie, czy tam w Konstantynowie, miał 650 m i przy 2 MW (chyba) zapewniał odbiór sygnału I PR w całej Europie, poza nią, a i nawet były przypadki odbioru na innym kontynencie. Takie coś ogromne to było tylko w Polsce. Maszty mniejsze, moc mniejsza, to ledwie obszar danego kraju. 500 kW dawało odbiór tylko na terenie Polski. Radiofonia na falach długich, właśnie z powodu wymogu ogromnych anten i tu słowo gigantycznych mocy nadawczych jest jak najbardziej uzasadnione, w Europie, jak i na świecie, była całkowitym marginesem. Rzadko, ale to naprawdę rzadko, którekolwiek radio przenośne (lub nie) produkowane na świecie nie miało zakresu fal długich. A dziś? I PR jest czasem kiepsko słyszalny nawet na terenie Polski, o Europie nie wspominając. A inne nadajniki? Ile ich jest i co jest obierane w Polsce? Co do opłacalności. Znam te dane. Jeżeli oceniamy system nadawania stacji radiowej to tak, ale system przekaźników VHF umożliwia zbiorcze nadawanie wielu stacji, a wtedy opłacalność mieni się w zupełnie innych barwach. System przekaźników VHF został opracowany dla multikanałowości a nie do rozsyłania sygnału jednej stacji. I tak jak napisałem. System KF+MW jest nieporównywalnie wydajniejszy, tańszy i prostszy w budowie, niż nadawanie wyłącznie na LW. W tym kierunku poszedł cały świat, na LW nadawały nieliczne rozgłośnie.
Poleci ktoś radio które zastąpi tv będzie zdobiło pokój, a jednocześnie użyteczne i intuicyjne w obsłudze użyteczne (wielkość co najmniej 24cale imperialne)?
Pozostają jakiesnatre modele na bazie lamp tranzystorowych
nie, to są modele do odnowienia, a o takich odnawiaczy trudno; to nie tink-pad. Proszę o jakieś nowoczesne radio z pilotem i wi-fi najlepiej aby można było go obsługiwać naj tv@@mojehamradio #radio_globalne 19 cali imperialnych?
co sugerujesz: że dziś już nie produkuje się np. dużych telefonów komórkowych?@@mojehamradio
Ciężko mi doradzić bo odbiorników radiowych jest dużo a takich multi funkcjonalnych sprzetow też jest sporo
Najlepsze global radio to Yaesu ft 817 lub 818.. nie dosc ze wszystkonuslyszysz to jeszcze jak potrzeba to i nadasz
Dokładnie! Też o nim opowiadam na jednym filmie. Są icomy 705 czy inne chinczyki ale ale w ft818 wciąż zakochany
Tylko gdzie to kupić,, w marketach takich nie widzę
Ciezko w marketach. Są dwie opcje, szukać pod hasłem "zasilacz transformatorowy 6v" AC/DC zasilacz stabilizowany" lub użyć zasilacza laboratoryjnego. Pozostaje allegro czy inne serwisy. Ostatnio transformatory zostały wyparte przez zasilacze impulsowe które niestety sieją.
polskie stacje tez łapie?
Zależy ci masz na myśli pisząc "polskie stacje". Na paśmie LW 225khz łapie program pierwszy polskiego radia, 88-108mhz FM też polski bradcast. A jeśli masz na myśli polskie stacje krótkofalarskie na paśmie 80m to również, na paśmie 11m CB już problem bo nie ma emisji AM na tych pasma a w Polsce na CB nadają AM ew SSB
@@mojehamradio nie pr1,rmf zet eska i inne
@@wojtekpaka4022 RMF, eska itd tak, pmr nie bo to już za wysokie pasmo.
@@mojehamradio haha znalazlem innego youtubera co pokazuje inne radio globalne i lapie rozne stacje fm
@@mojehamradio ua-cam.com/video/ohT_eGapSm4/v-deo.html
kurde kapitan oczywisty postanowił zrobić recenzję.. kanał dla 5 latków