Na wakacjach chciałam sobie zrobić wyzwanie czytania 100 stron dziennie, jednak u mnie się to nie sprawdziło bo czerpanie przyjemności szybko przeszło w „obowiązek” że muszę dobić do tych 100 stron, a jeszcze jak były słabsze dni to oh well katastrofa 😆.
Ja przeczytalam Alicji Sinickiej "Uspiona" i "Florystki" oczywiscie "Karnawal" tez bede czytac. Polecam Ci "Florystki", bo to bardzo dobra ksiazka, a slyszalam, ze nie czytalas jeszcze. Pozdrawiam.😃
W styczniu zrobiłam sobie reread całej serii Gone i oj, te książki mają w sobie coś takiego, że nie można się od nich oderwać. Ale mają też wady - tłumaczenie i wydanie. To jak ta seria została przetłumaczona i wydana (obecność wdów czy paginy dolnej na stronach szpicowych) woła o pomstę do nieba. Jest dużo dziwnie przetłumaczonych zdań (moje ulubione „Bob Gąbka” - tak przetłumaczono tytuł SpongeBoba🙈)
zainspirowałaś mnie do rereadu serii Gone bo uwielbiałam to jak byłam młodsza i cieszę się że wtedy wszystkie zakupiłam bo nawet nie wiedziałam że są już teraz trudno dostępne :/
Zainspirowałaś mnie z czytaniem tych 200 stron dziennie. W pierwszy dzień postanowiłam wstać wcześnie rano i przed pracą przeczytać chociaż połowe czyli 100 stron a reszte wieczorem po pracy żeby się wyrobić. Przeczytanie pierwszych 100 stron zajeło mi ponad 2h. Zdaje sie że to bardzo długo. Czy mozesz dać znać w jakim tempie udaje sie Tobie przeczytac te 200 stron. I może zdradzić własne sposoby jak przyśpieszyć czytanie?
Na wakacjach chciałam sobie zrobić wyzwanie czytania 100 stron dziennie, jednak u mnie się to nie sprawdziło bo czerpanie przyjemności szybko przeszło w „obowiązek” że muszę dobić do tych 100 stron, a jeszcze jak były słabsze dni to oh well katastrofa 😆.
Pożycz najwyżej od Zaksiażkowanych dalsze tomy Gone
Ja przeczytalam Alicji Sinickiej "Uspiona" i "Florystki" oczywiscie "Karnawal" tez bede czytac. Polecam Ci "Florystki", bo to bardzo dobra ksiazka, a slyszalam, ze nie czytalas jeszcze. Pozdrawiam.😃
Książki gone można jeszcze dorwać na olx’ie czy Vinted (tam jest zawsze wszystko jak nie ma nigdzie 🙈) jakbyś chciała kontynuować resztę serii ❤️🔥👀
Za każdym razem gdy oglądam Twoje filmiki, zachęcasz mnie do czytania:)
Oooo zainspirowałaś mnie tym filmem! Może też nagram coś takiego, ale chyba postanowię sobie 100 stron dziennie :D Buziaki wysyłam
W styczniu zrobiłam sobie reread całej serii Gone i oj, te książki mają w sobie coś takiego, że nie można się od nich oderwać. Ale mają też wady - tłumaczenie i wydanie. To jak ta seria została przetłumaczona i wydana (obecność wdów czy paginy dolnej na stronach szpicowych) woła o pomstę do nieba. Jest dużo dziwnie przetłumaczonych zdań (moje ulubione „Bob Gąbka” - tak przetłumaczono tytuł SpongeBoba🙈)
Miłego oglądania wszystkim ❤🎧
zainspirowałaś mnie do rereadu serii Gone bo uwielbiałam to jak byłam młodsza i cieszę się że wtedy wszystkie zakupiłam bo nawet nie wiedziałam że są już teraz trudno dostępne :/
Zainspirowałaś mnie z czytaniem tych 200 stron dziennie.
W pierwszy dzień postanowiłam wstać wcześnie rano i przed pracą przeczytać chociaż połowe czyli 100 stron a reszte wieczorem po pracy żeby się wyrobić.
Przeczytanie pierwszych 100 stron zajeło mi ponad 2h.
Zdaje sie że to bardzo długo.
Czy mozesz dać znać w jakim tempie udaje sie Tobie przeczytac te 200 stron.
I może zdradzić własne sposoby jak przyśpieszyć czytanie?