Z jakimi kłopotami na początkowym etapie współpracy z ludźmi Ty się mierzysz? Daj znać w komentarzu! Jeśli interesują Cię inne tematy z zakresu komunikacji i zarządzania zespołem, to również daj znać, a postaram się nagrać o tym odcinek. 🤝
Uważam, że dużo zależy od tego w jakiej roli wobec pracowników masz start. Mój debiut na stanowisku kierownika był awansem spośród członków zespołu.Ciężko było przejść z roli kolegi do managera, próbowałam układać współpracę wg zasad, które w zasadzie niczym się nie różniły od tych, na których pracowaliśmy równorzędnie jako członkowie zespołu. To była droga przez mękę, dziś wiem dlaczego. Nikt ich nie przygotował na zmianę. Teraz z kolei jestem po zmianach kadrowych zespołu, do niego dochodzą nowe osoby, które zastały już mnie jako kierownika. Inny świat. Warto iść takimi zasadami, które pokazujecie. Dzięki temu, że kieruje się waszymi wskazówkami mam poczucie, że buduje mocny, relacyjny, silny zespół osób, które chcą współpracować ze mną i ze sobą. Warto korzystać z Waszych wskazówek. Pomagają takiemu świeżakowi jak ja spojrzeć na ludzi z innej perspektywy.
Tak, wydaje się, że wejście w rolę liderską z poziomu kolegi/koleżanki jest trudniejsze. Cieszę się, że to co mówimy ma dla Ciebie sens i się sprawdza :-)
Co w momencie jeśli na początku zostały przedstawione warunki współpracy w taki sposób jak na filmie natomiast po czasie realia okazały się całkowicie inne? Brak pomocy ze strony przełożonego, oczekiwania nastawione tylko na wynik ponad możliwości? Co jeśli próba znalezienia pomocy odbierana jest jako słabość i niewiedza?
To już inna historia. Szef nie dotrzymuje słowa i pracownik ma kilka opcji: pogodzić się z rzeczywistością, dać szefowi znać, że nie tak się umawialiśmy lub w sprzyjających okolicznościach odejść. Ta trzecia opcja jest popularna choć druga jest moim zdaniem warta rozważenia.
Ciekawy odcinek jak zwykle, czy jest szansa na jakiś materiał w którym otrzymamy podpowiedzi do tego jak stwarzać w firmie środowisko w którym pracownicy autentycznie czują „ownership”? Czyli taką współodpowiedzialność za cele i kondycję firmy w której każdy czuje obowiązek przed samym sobą by wszystko działało jak trzeba. Trochę utopia ale kto wie :D
Przygotowujemy odcinki w formie rozmowy o różnych podejściach do zarządzania. Co ma wpływ na samodzielność i odpowiedzialność pracowników? Myślę, że to nie jest utopia i są miejsca, w których się to udaje, choć łatwe nie jest. Dużo zależy od przekonań szefa i chęci wzięcia odpowiedzialności przez pracowników. Dzięki za podpowiedź tematu 🙏🙏🙏
A co jeśli kogos zrekrutowalismy na zupelnie nowe stanowisko lub wręcz tworzymy nowy dział (np. marketingu) i nie jesteśmy w stanie w ogóle określić jak powinno się wykonywać zadania tej nowej osoby?
Hmm … ale coś ta osoba ma zrobić, zrealizować. Wtedy ona proponuje, a my akceptujemy działania lub nie. Ja bym w takiej sytuacji skonsultował to z kimś „mocnym” np. w marketingu :-)
Dużo szczerości i pokory po każdej ze stron drogą do sukcesu? Jest rylko pewien problem: człowiek ze swoimi obciązeniami wadami i przyzwyczjeniami. Warto jednak dążtć do ideału i nie poddawać się.
Oglądam ten filmik😅 i na dzień dobry nie miała bym zaufania do takiego SZEFA. A dlaczego ? Nie lubię szefa cwaniaka i aktora. Praca w zespole??.warunek , że mają jasny podział ról😰😰. Nie.lubię przełożonego chwiejnego i który nie dotrzymuje słowa.Mam za sobą 44 lata pracy😅😅. Przerabiałam tysiące moich przełożonych w Polsce# Włoszech # Niemczech. Piałam z zachwytu gdy spotykałam ludzi mądrych # skromnych# dowcipnych# trwałych w swoich umowach. Nie znam angielskiego # nie lubię tego języka. Irytuje mnie popisowanie się wtrącaniem w rozmowie po polsku zwrotów w innym języku. Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za ten komentarz! Rzeczywiście szef aktor, cwaniak i manipulant nie zasługuje na zaufanie. Okazywanie mu zaufania jest wręcz niebezpieczne. Nasze filmy maja pokazać sposób zachowania szefa, który daje największe szanse na dogadywanie się z ludźmi, ale postawa i intencje szefa są czymś głębszym. Nie potrafię tego pokazać na filmie. Jeśli intencje będą złe, to wszystko można wypaczyć. Ludzie bardzo dobrze czują, czy szef jest "prawdziwy" czy gra. Znam to z własnego doświadczenia, bo przez lata próbowałem grać kogoś kim nie byłem. Przy okazji brakowało mi kompetencji komunikacyjnych i czasami zwykłej ludzkiej kultury. Dlatego nagrywam te filmiki, żeby pokazać ludziom takim jak ja z przeszłości lub takim, którzy chcą zostać szefami, że można inaczej. Zarządzania zespołem i współpracy z ludźmi można się nauczyć.
Szanuję Twoją opinię jednocześnie uważam, że Świat nie jest czarno-biały. Nie wszyscy pracownicy kradną (raczej mniejszość) i nie wszyscy pracodawcy są cudowni )raczej mniejszość. Generalizowanie i przerzucanie odpowiedzialności tylko na pracowników moim zdaniem utrudnia dogadywanie się w pracy.
Droga Tereso, dzięki za zwrócenie uwagi! Jeśli zajrzysz do innych materiałów, to zobaczysz, że w większości miejsc staramy się używać obu form, ale czasami może się trafić sama forma męska. Na szczęście kobiety są bardziej wyrozumiałe w tym temacie niż większość facetów, którzy skrajnie źle reagują na samą formę żeńską ;) Na co dzień pracujemy z menedżerkami, liderkami i nie wyobrażamy sobie świata, w którym tylko mężczyźni byliby liderami :)
Z jakimi kłopotami na początkowym etapie współpracy z ludźmi Ty się mierzysz? Daj znać w komentarzu! Jeśli interesują Cię inne tematy z zakresu komunikacji i zarządzania zespołem, to również daj znać, a postaram się nagrać o tym odcinek. 🤝
Ciekawe treści! Będą też jakieś filmy o komunikacji nie tylko dla szefów i menadżerów? :)
@@agatak6967 tak, będą 😉
Świetne rady!
Uważam, że dużo zależy od tego w jakiej roli wobec pracowników masz start. Mój debiut na stanowisku kierownika był awansem spośród członków zespołu.Ciężko było przejść z roli kolegi do managera, próbowałam układać współpracę wg zasad, które w zasadzie niczym się nie różniły od tych, na których pracowaliśmy równorzędnie jako członkowie zespołu. To była droga przez mękę, dziś wiem dlaczego. Nikt ich nie przygotował na zmianę. Teraz z kolei jestem po zmianach kadrowych zespołu, do niego dochodzą nowe osoby, które zastały już mnie jako kierownika. Inny świat. Warto iść takimi zasadami, które pokazujecie. Dzięki temu, że kieruje się waszymi wskazówkami mam poczucie, że buduje mocny, relacyjny, silny zespół osób, które chcą współpracować ze mną i ze sobą. Warto korzystać z Waszych wskazówek. Pomagają takiemu świeżakowi jak ja spojrzeć na ludzi z innej perspektywy.
Tak, wydaje się, że wejście w rolę liderską z poziomu kolegi/koleżanki jest trudniejsze. Cieszę się, że to co mówimy ma dla Ciebie sens i się sprawdza :-)
Co w momencie jeśli na początku zostały przedstawione warunki współpracy w taki sposób jak na filmie natomiast po czasie realia okazały się całkowicie inne? Brak pomocy ze strony przełożonego, oczekiwania nastawione tylko na wynik ponad możliwości? Co jeśli próba znalezienia pomocy odbierana jest jako słabość i niewiedza?
To już inna historia. Szef nie dotrzymuje słowa i pracownik ma kilka opcji: pogodzić się z rzeczywistością, dać szefowi znać, że nie tak się umawialiśmy lub w sprzyjających okolicznościach odejść. Ta trzecia opcja jest popularna choć druga jest moim zdaniem warta rozważenia.
Ciekawy odcinek jak zwykle, czy jest szansa na jakiś materiał w którym otrzymamy podpowiedzi do tego jak stwarzać w firmie środowisko w którym pracownicy autentycznie czują „ownership”? Czyli taką współodpowiedzialność za cele i kondycję firmy w której każdy czuje obowiązek przed samym sobą by wszystko działało jak trzeba. Trochę utopia ale kto wie :D
Przygotowujemy odcinki w formie rozmowy o różnych podejściach do zarządzania. Co ma wpływ na samodzielność i odpowiedzialność pracowników? Myślę, że to nie jest utopia i są miejsca, w których się to udaje, choć łatwe nie jest. Dużo zależy od przekonań szefa i chęci wzięcia odpowiedzialności przez pracowników. Dzięki za podpowiedź tematu 🙏🙏🙏
A co jeśli kogos zrekrutowalismy na zupelnie nowe stanowisko lub wręcz tworzymy nowy dział (np. marketingu) i nie jesteśmy w stanie w ogóle określić jak powinno się wykonywać zadania tej nowej osoby?
Hmm … ale coś ta osoba ma zrobić, zrealizować. Wtedy ona proponuje, a my akceptujemy działania lub nie. Ja bym w takiej sytuacji skonsultował to z kimś „mocnym” np. w marketingu :-)
Bardzo ciekawy materiał, czy same szkolenie jest tez stacjonarnie?
Bywają różne wersje. Tutaj koncentrujemy się na przekazaniu konkretu w formie wideo. Dziękujemy!
Jakiej aplikacji używacie do bazy wiedzy? Proszę powtórzyć.
Notion.so :)
Czy są firmy, w których to jest możliwe?
No pewnie! 🙂
Dużo szczerości i pokory po każdej ze stron drogą do sukcesu? Jest rylko pewien problem: człowiek ze swoimi obciązeniami wadami i przyzwyczjeniami. Warto jednak dążtć do ideału i nie poddawać się.
Mieć cel to fajna rzecz! Nawet jak jest idealny 🙃
Oglądam ten filmik😅 i na dzień dobry nie miała bym zaufania do takiego SZEFA. A dlaczego ? Nie lubię szefa cwaniaka i aktora. Praca w zespole??.warunek , że mają jasny podział ról😰😰. Nie.lubię przełożonego chwiejnego i który nie dotrzymuje słowa.Mam za sobą 44 lata pracy😅😅. Przerabiałam tysiące moich przełożonych w Polsce# Włoszech # Niemczech. Piałam z zachwytu gdy spotykałam ludzi mądrych # skromnych# dowcipnych# trwałych w swoich umowach. Nie znam angielskiego # nie lubię tego języka. Irytuje mnie popisowanie się wtrącaniem w rozmowie po polsku zwrotów w innym języku. Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za ten komentarz!
Rzeczywiście szef aktor, cwaniak i manipulant nie zasługuje na zaufanie. Okazywanie mu zaufania jest wręcz niebezpieczne. Nasze filmy maja pokazać sposób zachowania szefa, który daje największe szanse na dogadywanie się z ludźmi, ale postawa i intencje szefa są czymś głębszym. Nie potrafię tego pokazać na filmie. Jeśli intencje będą złe, to wszystko można wypaczyć. Ludzie bardzo dobrze czują, czy szef jest "prawdziwy" czy gra. Znam to z własnego doświadczenia, bo przez lata próbowałem grać kogoś kim nie byłem. Przy okazji brakowało mi kompetencji komunikacyjnych i czasami zwykłej ludzkiej kultury. Dlatego nagrywam te filmiki, żeby pokazać ludziom takim jak ja z przeszłości lub takim, którzy chcą zostać szefami, że można inaczej. Zarządzania zespołem i współpracy z ludźmi można się nauczyć.
Zlodziejstwo w pracy pracownicy okradaja wlasciciela i sa nieuczciwi
Szanuję Twoją opinię jednocześnie uważam, że Świat nie jest czarno-biały. Nie wszyscy pracownicy kradną (raczej mniejszość) i nie wszyscy pracodawcy są cudowni )raczej mniejszość. Generalizowanie i przerzucanie odpowiedzialności tylko na pracowników moim zdaniem utrudnia dogadywanie się w pracy.
Proszę nie zwracać się do nas tylko w rodzaju męskim. Kobiety też są liderami, a do kobiety nie powiemy, np. "będziesz miał". Proszę nas nie pomijać.
Droga Tereso, dzięki za zwrócenie uwagi! Jeśli zajrzysz do innych materiałów, to zobaczysz, że w większości miejsc staramy się używać obu form, ale czasami może się trafić sama forma męska. Na szczęście kobiety są bardziej wyrozumiałe w tym temacie niż większość facetów, którzy skrajnie źle reagują na samą formę żeńską ;) Na co dzień pracujemy z menedżerkami, liderkami i nie wyobrażamy sobie świata, w którym tylko mężczyźni byliby liderami :)