Jeździłem wersją 3.0 TDI po zwiększeniu mocy do 280 km i około 680 Nm. Mega przyjemny samochód na trasę i do lasu. Lekko i przyjemnie jeżdżący. Wielkości i masy wogole nie czuć. W trasie jadąc około 100 km spalał mniej niż 9l. Po mieście to już 12-15 przy spokojnej jeździe.
Coś z dźwiękiem filmu jakby poszło w gorsza stronę kompresji... Ten samochód zawsze wzbudza szacunek u mnie... wiem, wiem to nie BMW czy inne celebryckie auta, ale mnie ten klocek się podoba 🤗😜
Bardzo niedocenione auto, przez wielu pomijane za sam znaczek. Wóz na tamte lata był genialny. Obczajcie sobie filmik jak V10 TDI holuje 155-tonowego Boeinga 747 w UK. Niezły kot! 😼
@@MarcinvRS Ja sie wypowiadam na temat modelu a nie egzemplarza ktory holowal samolot. Ogolnie tuaregi z tamtych lat byly mocno napakowane elektronika zarowno silnik jak i cale wyposazenie.
Fajnie zobaczyć Touarega na polskim youtubie u Petrola :D. Posiadam takiego z 2006r 3.0TDI V6 też po chipie.. 270km 605nm. Bardzo żwawy i wygodny czołg.. Wysoka pozycja za kierownicą, dobre wyciszenie:) Jazda tym dzikiem to przyjemność. Pozdrawiam.
Bak paliwa - 100 litrów. Taka ciekawostka, jak jechałem dwa tygodnie temu na stację, mieliśmy mega mało już zasięgu, około 20km. Na paragonie pojawiło się bodajże 93 litry i... 720 pln!! :O hahahha Ale spalanie w 3.0 TDI (a to jeszcze przedlift ), w moim mniemaniu, na prawdę luks, bo od września 2019, średnie spalanie 11.3/100km, na podwożeniu do szkoły (miasto 120 tys. mieszkańców), i raz na tydzień traska 200-300km. Jeśli chodzi o awaryjność, no to tu nie mogę złego słowa powiedzieć, co prawda my akurat kupiliśmy Turka w dobrej cenie (oczywiście licząc się, z tym, że pewnie trochę trzeba będzie zabulić :p), i do roboty na start był komplet wtryskiwaczy piezoelektrycznych (6000), regeneracja turbo (1500), czyszczenie DPF i kolektorów (2000). Ale szczerze, to są elementy ekspotacyjne, a poza tym jak dbasz tak masz (auto jeździło po mieście we Włoszech, więc się że tak powiem zbiera ten nagar w kolektorach, DPF itd.). Także podstawa (moja mama już się nauczyła na szóstkę), silnik rozgrzewamy (a nie pałujemy na zimnym), do 90 stopni, a do tego czasu staramy się nie przekraczać tych 2000-2500 obrotów, a jak dojedziemy do celu, to czekamy chwilkę, żeby olej z turbo i całego silnika spłynął... i to na prawdę dużo daje. Aha, i jak się większość czasu jeździ po mieście, to dobrze by było pojechać ten raz, dwa w tygodniu, na jakąś traskę dłuższą i pozapierdalać (a jest czym :p) trochę, jak ja to mówię mamie - "przepalić DPF-a" hahaha. Nasz jest jeszcze w opcji z pneumatyką (zajebisty komfort, serio... wujek ma jaguara XF-a, 50 tys. przebiegu, no i oprócz tego, że zawieszenie jest po prostu jeszcze, nie wybite, to i wyciszenie, i zawieszenie w Touaregu jest o niebo lepsze), i tu jest taka sprawa trochę droższa, bo chociażby normalne części typu wahacz (ten większy), to jest koszt 1000 złotych, mniejszy 400-600. Jeżeli chodzi o samą pneumatykę, to tu zależy jak się trafi, kompresor do pneumatyki jak się zjebie, to potrafi i 2000 kosztować, jeden miech jak się rozszczelni, to tak samo (a są cztery hahah), ale co się dziwić - jest to auto premium. Podobno, żeby dbać o te zawieszenie, to co 100 tys. przebiegu, można jechać na jakieś przeczyszczenie, sprawdzenie kompem, i wymianę zaworków przy miechach (to jest jakieś 5 stówek, a można uratować system poziomowania, bo ponoć jak jakiś miech ma nieszczelność, to ten system poziomowania może głupieć. No i mimo wszystkiego, to moim zdaniem trzeba podchodzić do tego tak, jak się popsuje, to się naprawia, a nie że ktoś ma np. rozrząd w aucie do wymiany, i od razu wielkie mecyje, jakie to psujliwe to auto, szrot itd. no ludzie... chcecie tanio, to do decathlonu po rowerek i śmigamy. Dziękuję za uwagę, w razie pytań, chętnie pomogę (mieszkam w Dąbrowie Górniczej). Pozdro
Masakra kupic takie auto i tyle w niego wladowac ;( Przeciez to auto nawet fajnie nie wyglada , slabo sie zestarzalo . Dobra rada sprzedajcie tego gruza i nie inwestujcie w to pieniedzy ;D
A co Ci do tego ile wpakował? To jest klasa wyżej niż twoja 20 letnia skoda z 1.9tdi pod maską, komuś się podoba Touareg a komuś innemu paskudne Cayenne czy Multipla, a Touareg jest na prawdę wdzięcznym samochodem jak się o niego dba.
@@grandeeee nic mi do tego tylko jaki jest sens pakowac pieniadze w starego strupa . Na razie sam siebie przekonuje ze sobie porobi auto i jak dbasz tak masz a jeszcze kilka awarii i sie bedzie cieszyl se sprzedal tego zloma . Nie widze sensu kupowac takiej skarbonki i miny na kolach ;) ale jak ktos woli pakowac pieniadze w starego gruza to juz jego sprawa . Nie to nie hejt .
@@grandeeee dokładnie tak jak mówisz, jak się chce starego, byle dojechał z miejsca na miejsce, chelchota 1.9, co milion kilometrów przejedzie, to nikt nie broni. A powtarzam drugi raz, Touareg i Phaeton, to auta klasy premium, i nie ważne ile ma lat, to są tak samo kosztowne w utrzymaniu, a przede wszystkim w... komforcie - bo o to chodzi w prawdziwej klasie premium (nie mówimy tu o znaczku, tylko o klasie auta) joł
@@mateuszbochnia5142 raz, naprawy to nie inwestowanie, tylko koszty obslugi, a dwa to nie stary gruz, tylko porządny SUV, mój akurat jest z włoch, wiec oprócz tego ze ma pare przecierek na lakierze, to co najważniejsze nie rdzewieje
@@kacperhoowiecki7958 brzmieć może brzmi, ale jak ci wałki pójdą i rozrząd to nie będziesz taki szczęśliwy ;) Jeździłem bardzo długi czas i jechać jedzie, brzmieć brzmi ale to tykająca bomba zegarowa. Słaby silnik
Byłbym zapomniał, panie Marku z okazji wczorajszych urodzin życzę zdrowia, masy przejechanych kilometrów i niesamowitej frajdy z przeprowadzania testów samochodów jak i bardzo ważnych prób autostradowych.
Era aut VW skończyła się na Passacie b5 FL Golfie 7.Świetny Tuareg mega wypas Wszystkiego najlepszego Marku jesteśmy,z tego samego rocznika,ale ja 36lat kończę w sierpniu.Dużo zdrówka i byś nie schodził,ze sceny YT.Ponieważ miło się ogląda Twoje filmy produkcje 🙂
Słuchowisko bardziej, ale owszem, przemiło się Ciebie słucha. : )) A auto genialne, pamiętam, jak się jarałem w 2004 bodajże, jak ktoś Cayenne pod kościół na komunię zjechał.
@@TheKacper2001 ale to pewnie w trasie, a ja pojechałem nad morze tam jeździliśmy na krótkich trasach i powrót. Myślałem, że na jednym banku dotrzemy do domu, ale 100km przed domem zostało może z 1,5l w baku. Poza tym jechaliśmy autostradami, na niektórych odcinkach na A2 było ograniczenie do 60km/h i odcinkowy pomiar prędkości. 😉
Ale mi się taki samochód podoba i ostatnio jak miałem okazję zmienić samochód to o ile na zakup było mnie stać nawet tego najsłabszego diesla to poprostu na utrzymanie jego nie było by stać ale marzenie jest i m nadzieję że kiedyś się spełni
Tez mam 3.0TDI z 2005 z przebiegiem nieco ponad 300kkm. Bardzo dobre auto, ale tylko jak ktoś serwisowal uczciwie przez te lata. Jedyne co, to wywalic EGR, klapy, DPF, mapa na 275KM i 600Nm i jak się postarać to wyjdzie 8s/100kmh. Rdza go nie bierze, dobry silnik, pancerne zawieszenie. Jedynie co, to elektryka potrafi spłatać figla. Generalnie mozna za 30kPLN miec kawal porzadnej motoryzacji
Miałem to auto po lifcie z 2009r ,byłem zadowolony.Solidnie wykonany ,wnętrze super ,siedzi się jak w kabinie samolotu.Teraz ta linia już się zestarzała ,ale 10 lat temu to był kozak.Silnik 3,0 ok ,zero problemu,mój miał przebieg 110 tys i zero problemu.
Kurcze VAG kiedyś a VAG dzisiaj to w ogóle jest bez porównania :) Gdzieś im jakość uciekła po drodze, teraz wszędzie w ich autach widać, że tną koszty ile wlezie.
No nie wiem, jednostki wysokoprężne VAGa (nie wiem jak benzyna) po erze 2.5 R5 i później 1.9 nie nazwałbym udanymi. Dzisiaj np flagowy 2.0 TDI to zupełnie przyzwoity motor, mam go w pasku B8. W ogóle ten model zaliczyłbym raczej do udanych. Jeździłem też Golfem VI 1.4 TSI (powiedzmy pośredni w kwestii awaryjności, po 2017 zdaje się montowali ulepszone 1.4 bez sypiących się rozrządów) i również bardzo pozytywne odczucia (materiały zupełnie ok, ergonomia i estetyka również, jeździ się b dobrze jak to Golf). Istnieje obiegowa opinia, że kiedyś to było, a dzisiaj to już nie. Tak, to prawda, dzisiejsze samochody zdecydowanie nie są nastawione na przebiegi 1kk km, ale nowe VAGi to naprawdę przyzwoity wybór.
u nas w domu niezmiennie od 2010 roku touareg, pierwszego mieliśmy przedlifta, obecnego mamy poliftowego z roku 2009. oba 2.5 tdi i oba bez pneumatyki. cudowne auta, rozsądne spalanie i niskie koszty eksploatacji. polecamy
mam v6 280KM benzyniak, spalanie po mieście w zależności od korków i dynamiki jazdy 16-20l/100km. Skrzynia lubi przeciągać biegi. Samochód raczej na trasy, ale za to mega wygodny. 5 dorosłych osob + bagażnik po dach załadowany -> 4x4 sprawia, że nie ma to znaczenia. Jedzie jak zwykle. Spalanie w tracie od 10l/100 (90km/h) po średnią 13l/100
15:30 Wydaje mi się, że przód był robiony. Brak zaślepki oraz brak oryg, naklejek (naklejki były/są tylko jak auto wyjeżdża z fabryki - jak kupujesz nową osłonę to bez naklejek) na plastikowej osłonie. Dolna część zderzaka ma delikatnie inny odcień - wiem kolor srebrny jest wredny do lakierowania. Tutaj widać jak to powinno wyglądać: Stopklatka: ua-cam.com/video/FP7vJN90QP4/v-deo.html
5:38 przyjrzyj się jak dziwnie nadkole z tyłu jest pogięte, w tył też mu chyba coś wjechało a przy okazji ktoś sobie zmienil zderzaki na ładniejsze pozdro
@@qmil174 szczerze to kompletnie nie siedzę w temacie touaregow, pewnie było tak jak piszesz ale szczerze to jak auto nie jest na sprzedaż to co nam do tego, jedynie podzieliłem się swoim spostrzeżeniem bo zauważyłem komentarz kogoś kto ma też sprawne oko😁 Ogólnie furki fajne ale zostaje uparcie przy Volvo pozdrawiam
225koni mechanicznych i łańcuch na tyle taki szczegół żeby wymienić rozrząd trzeba wyjąć za każdym razem silnik,prawda rzadziej się zużywa ale i tak sam fakt.
Rzadko kiedy Touareg ma taki pakiet stylistyczny. To są zderzaki ala wersja R50, tam są jeszcze błotniki takie napompowane ale może zderzaki same pasują. Ja mam polifta 3.0, auto super. Średnie spalanie to 11,3 z 60tyś km. Miasta bardzo mało. Zdolności terenowe na niejednym filmie można znaleźć. Już blokada centralna daje dużo. Zakopałem się kiedyś przypadkiem, że nie dało rady się ruszyć. Po załączeniu blokady auto po prostu pojechało. A ja mam jeszcze rzadko spotykaną blokadę z tyłu. Wtedy to już ciężko go zatrzymać nawet na zwykłych oponach. Pneumatyka to podstawa w tym aucie chyba, że komuś nie przeszkadza brak komfortu. Zawieszenie wcale nie jest awaryjne. Raz miałem akcję z zaworkiem z tyłu. Koszt chyba 200zł. Poprzedni właściciel chyba nic nie robił. Komfort taki, że jak przesiadłem się z 17" na 20" to praktycznie nie odczułem różnicy. Wyciszenie również bardzo dobre. Koń pociągowy, holowałem kiedyś auto 2,2 tony to gazu nie musiałem dotykać. Po puszczeniu hamulca zaczynał się toczyć jak bez obciążenia. V10 to już w ogóle wszystko pociągnie ale tamte silniki zjadają portfel, niewiele szybsze a palą 2-3 litry więcej no i serwis dramat, ciasno pod maską i do wielu rzeczy trzeba silnik wyjmować. Dlatego są tańsze niż 3,0 teraz. Ja subwoofer wrzuciłem w boczną burtę, są dedykowane. Ale fabryczne radio to tragedia. Ja miałem nowszy RNS510 i nie grał wcale. Auto bardzo uniwersalne, ma swoje wady czyli głównie awarie głupot i sporo plastiku w środku ( które o dziwo nie trzeszczy po kilkunastu latach) ale zalet ma więcej.
@@MrWitoldTZR tak, konstrukcyjnie ten sam. Taki sam był też w superb. Jedyne czym się mogły różnić to układem zasilania, niektóre były na zwykłym sterowniku czytaj wtrysk pośredni a inne już na bezposrednim
3.0tdi? najlepszy wybór w Touaregu.. ogromny moment obrotowy idealny na podniesienie mocy dźwięk v6 a w środku nie slychac ze to diesel brak jakich kolwiek drgań praca silnika na wysokim poziomie
@@prokoxdudson1219 na filmie jest individual, dodatkowe dokładki zderzaków przód, z boku auta i tyl w kolorze nadwozia, końcówki wydechu, tapicerka skórzana z dwukolorową skórą, listwy progowe srebrne z nadrukiem "individual". Ogólnie taki pakiet stylistyczny.
@@Petrolhead_Number_One W sumie nie znam osobiście w ogóle żadnego Berberysa, a tym bardziej Tuarega, więc w sumie wykluczyć tego nie można. Pozdro Byku
dlaczego nie ma zupełnie sensu? Na offroadową turystyke.. jak ktoś mieszka na wsi gdzie więcej dróg polnych... albo chociaż pociągnąć coś na haku (3.5tony udźwigu).. naprawdę samochód wielozadaniowy
By sie przejechać tak „ koło komina „ to robie w weekend 60-100 mil tak na spokojnie bez szaleństwa trasa szybkiego ruchu lub autostrada by audi pojeździło nabrało pewności , na tempomacie w jedna a spowrotem już kontrola , zanim sie nie rozgrzeje tak z 20 min spokojnie a potem tak 2-3 tys obrotów i najlepiej to lubie przyspieszać pod górkę jak inne padają zabki silniczki 1.0 to ja jadę jak pociąg to mi sie podoba w ciężkim klocku jak a6 ze mna to prawie 2 tony , jak przechodzę z służbowego vana Ford Connect silnik 1.0 do mojej audi a6 silnik 2.0 to jakbym w czasie sie przeniósł 1.0 nie jedzie a tez mam załadowany sporo i wazy z 2 tony jak a6 No ale to nie ma co porównywać forda do audi to jak hotel 1* do 4* niby oba dobre z punkty A do B a Ford 10 lat i na złom a audi 30 lat i cieszy oko i tylko wymieniasz części zużyte i dalej spieszysz sie jazda 🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🥳✅🙊🤣🤣🎁🦾📲👏🏻🚙🫀😷👑🍎🙉😱😆🍀💪🧠😎🌞🤷🏻♂️🧑🏻💻
Jak dla mnie samochód niewypał. Cena z kosmosu , mnóstwo bajerów które są jakie takie jakościowo a drogie przy serwisie, no i wygląd pospolity . W tej cenie lepiej wziąć coś innego;) Ps. Jeszcze rdzewieje na potęgę.
Nie wypał? i co ci rdzewieje na potęge? pierdolisz głupoty.. maska alumuniowa? nadkola z plastiku? Drogie w serwisie bo to klasa wyższa i trzeba się liczyć z utrzymaniem..w tej cenie coś innego tzn? Touareg to kompromis pomiędzy Q7 ,Cayenne i X5.. jest najtańszy w zakupie a wyposażeniem i komfortem nie odstaje..
@@iluvator12 własne doświadczenia, po przeczytaniu artykułów na autoświat? sądząc po tym co piszesz to nawet 10km touaregiem nie zrobiles, a co dopiero go uzytkować na codzień
@@iluvator12 nie lubie czytać farmazonów i bzdur od ludzi co nie mają o tym samochodzie bladego pojęcia.. musiałeś kupić niezłego śmiecia ulepionego z pięciu.. skoro twój touareg gnił na potęge..😂😂tak jak kolega napisał.. Kup coś chociaż z dołka cenowego, i wtedy oceniaj;) zdrowych wesołych świąt..
Dokładnie, miałem kiedyś takiego 5.0 TDI, naprawdę dbałem o ten samochód i szkoda było mi go sprzedać, ale niestety sytuacja życiowa zmusiła i sprzedałem go typowi co potem w nim siano woził czy chuy wie co, jak mi zdjęcia wysłał jak samochód się prezentuje po pół roku to do dzisiaj mnie serce boli :(
@@zczymdoludzi ja posiadałem jedynego w Polsce srebrnego oryginalnego king konga (99szt na całym świecie wyszło w tym kolorze) i chyba ostatnią sztukę jaką kiedykolwiek wyszła (king kongi były TYLKO do końca 05r, reszta to ulepy).. Dbałem jak mogłem, wszystkie oem części, wszystkie uszczelki silnika nowe oem, oleje najdroższe liqui moly itp itd. Sprzedałem, kilka dni później był dopierdalany w terenie i wisiał na progach 🙄. Teraz żałuję, że go sprzedałem.
@@zczymdoludzi najgorsze co może być.. kiedyś moje a4 b8 w sedanie takie fajnie porobione sprzedałem jakiemuś młodemu chłopakowi i po miesiącu dostałem fotkę rozjebanej :(
Miałem Twaorga 2006r, 3.0TDI 225PS automat z pneumatyką. Mega wygodne i bezpieczne auto, jedzie się jak czołgiem. Na śniegu i w lekkim terenie idzie jak dzika świnia w kartofle. Mój Twaróg miał reduktor, więc wyjazdy na narty w góry całkowicie bezstresowe. Raz żona jechała w wakacje autem do Poznania, mega potężnie zaczął padać deszcz, zalało pół miasta. Jakie auta były w stanie przejechać przez zalane ulice? TIRy oraz Touareg. Z negatywów: - spalanie. W mieście 13-15/100, szybka autostrada 160km/godz na tempomacie: 13/100/. Trudno było zejść poniżej 10 - mimo wszystko awaryjność. Przez dwa lata nic się nie działo, potem na raz padło turbo [dbaliśmy o nie pałowanie na zimnym i wystudzenie silnika po trasie], oraz kompresor pneumatyki. Rachunek na 5k PLN
𝗜𝗻𝘀𝘁𝗮𝗴𝗿𝗮𝗺:
instagram.com/petrolhead_number_one
𝗙𝗮𝗰𝗲𝗯𝗼𝗼𝗸:
facebook.com/PetrolheadNumberOne
𝗦𝗸𝗹𝗲𝗽 𝗶𝗻𝘁𝗲𝗿𝗻𝗲𝘁𝗼𝘄𝘆:
facebook.com/Petrolhead-Number-One-Shop-106557027946098
Mogę użyczyć takiego Turka, ale w wersji v10 ;) Wizualnie nie jest ideałem, ale mechanicznie jest bez zarzutów
Przed laty to było obowiązkowe wyposażenie powiatowego króla kostki brukowej. Jeszcze lepiej jak był V10.
Jest coś złego w byciu dużym powiatowym dystrybutorem kostki brukowej?
Dla kogoś kto pracuje w powiatowym urzędzie za 3 klocki pewnie jest xD żyłka musi wyjść jak widzi takiego kostkarza
Jeździłem wersją 3.0 TDI po zwiększeniu mocy do 280 km i około 680 Nm. Mega przyjemny samochód na trasę i do lasu. Lekko i przyjemnie jeżdżący. Wielkości i masy wogole nie czuć. W trasie jadąc około 100 km spalał mniej niż 9l. Po mieście to już 12-15 przy spokojnej jeździe.
Coś z dźwiękiem filmu jakby poszło w gorsza stronę kompresji... Ten samochód zawsze wzbudza szacunek u mnie... wiem, wiem to nie BMW czy inne celebryckie auta, ale mnie ten klocek się podoba 🤗😜
Też tak słyszę. Może UA-cam coś zepsuł z audio.
Cayenne dla ludu
Jakość dzwieku faktycznie dramat, treść filmu jak zwykle ekstra!
Wiało i zostało użyte wycinanie szumu z mikrofonu ;-)
@@jankosiek może jakość dźwięku dostosowała się do rocznika samochodu?
Film filmem, ale… wszystkiego najlepszego panie Marku! Zdrówka na kolejne próby autostradowe, szczęścia i kolejnych sukcesów na yt! sto lat 🥳
Dzięki!!
O Cześć Prezes!
@@nieremek3722 hej hej 😁
Udostępniłem już na FB na największej grupie VW Touarega w Polsce 😉
Można prosić o nazwę grupy?
@@majsteer3945 VW Touareg Klub Polska
Bardzo niedocenione auto, przez wielu pomijane za sam znaczek. Wóz na tamte lata był genialny.
Obczajcie sobie filmik jak V10 TDI holuje 155-tonowego Boeinga 747 w UK. Niezły kot! 😼
Albo sam jest czesto holowany. Te samochody sa malo popularne przez awaryjnosc niestety...
Ale ten egzemplarz miał mało wspólnego z taki seryjnym. Myślę że moc silnika też nie była seryjna.
@@MarcinvRS Nie wiem jak sie sprawuje ten egzemplarz ale te samochody mialy sporo wad w elektryce no i ta nieszczesna v10
@@globtroter90 chodziło mi o to że egzemplarz który holować 747 nie był seryjny
@@MarcinvRS Ja sie wypowiadam na temat modelu a nie egzemplarza ktory holowal samolot. Ogolnie tuaregi z tamtych lat byly mocno napakowane elektronika zarowno silnik jak i cale wyposazenie.
Fajnie zobaczyć Touarega na polskim youtubie u Petrola :D. Posiadam takiego z 2006r 3.0TDI V6 też po chipie.. 270km 605nm. Bardzo żwawy i wygodny czołg.. Wysoka pozycja za kierownicą, dobre wyciszenie:) Jazda tym dzikiem to przyjemność. Pozdrawiam.
Jakie wychodzi Ci średnie spalanie w mieście?
@@kamilmaciejczak7338 miedzy 11 a 12
@@oleh_19 bardzo przyzwoicie jak na taką krowę, dzięki! 😁
Bak paliwa - 100 litrów. Taka ciekawostka, jak jechałem dwa tygodnie temu na stację, mieliśmy mega mało już zasięgu, około 20km. Na paragonie pojawiło się bodajże 93 litry i... 720 pln!! :O hahahha
Ale spalanie w 3.0 TDI (a to jeszcze przedlift ), w moim mniemaniu, na prawdę luks, bo od września 2019, średnie spalanie 11.3/100km, na podwożeniu do szkoły (miasto 120 tys. mieszkańców), i raz na tydzień traska 200-300km.
Jeśli chodzi o awaryjność, no to tu nie mogę złego słowa powiedzieć, co prawda my akurat kupiliśmy Turka w dobrej cenie (oczywiście licząc się, z tym, że pewnie trochę trzeba będzie zabulić :p), i do roboty na start był komplet wtryskiwaczy piezoelektrycznych (6000), regeneracja turbo (1500), czyszczenie DPF i kolektorów (2000). Ale szczerze, to są elementy ekspotacyjne, a poza tym jak dbasz tak masz (auto jeździło po mieście we Włoszech, więc się że tak powiem zbiera ten nagar w kolektorach, DPF itd.). Także podstawa (moja mama już się nauczyła na szóstkę), silnik rozgrzewamy (a nie pałujemy na zimnym), do 90 stopni, a do tego czasu staramy się nie przekraczać tych 2000-2500 obrotów, a jak dojedziemy do celu, to czekamy chwilkę, żeby olej z turbo i całego silnika spłynął... i to na prawdę dużo daje. Aha, i jak się większość czasu jeździ po mieście, to dobrze by było pojechać ten raz, dwa w tygodniu, na jakąś traskę dłuższą i pozapierdalać (a jest czym :p) trochę, jak ja to mówię mamie - "przepalić DPF-a" hahaha.
Nasz jest jeszcze w opcji z pneumatyką (zajebisty komfort, serio... wujek ma jaguara XF-a, 50 tys. przebiegu, no i oprócz tego, że zawieszenie jest po prostu jeszcze, nie wybite, to i wyciszenie, i zawieszenie w Touaregu jest o niebo lepsze), i tu jest taka sprawa trochę droższa, bo chociażby normalne części typu wahacz (ten większy), to jest koszt 1000 złotych, mniejszy 400-600. Jeżeli chodzi o samą pneumatykę, to tu zależy jak się trafi, kompresor do pneumatyki jak się zjebie, to potrafi i 2000 kosztować, jeden miech jak się rozszczelni, to tak samo (a są cztery hahah), ale co się dziwić - jest to auto premium. Podobno, żeby dbać o te zawieszenie, to co 100 tys. przebiegu, można jechać na jakieś przeczyszczenie, sprawdzenie kompem, i wymianę zaworków przy miechach (to jest jakieś 5 stówek, a można uratować system poziomowania, bo ponoć jak jakiś miech ma nieszczelność, to ten system poziomowania może głupieć.
No i mimo wszystkiego, to moim zdaniem trzeba podchodzić do tego tak, jak się popsuje, to się naprawia, a nie że ktoś ma np. rozrząd w aucie do wymiany, i od razu wielkie mecyje, jakie to psujliwe to auto, szrot itd. no ludzie... chcecie tanio, to do decathlonu po rowerek i śmigamy.
Dziękuję za uwagę, w razie pytań, chętnie pomogę (mieszkam w Dąbrowie Górniczej). Pozdro
Masakra kupic takie auto i tyle w niego wladowac ;( Przeciez to auto nawet fajnie nie wyglada , slabo sie zestarzalo . Dobra rada sprzedajcie tego gruza i nie inwestujcie w to pieniedzy ;D
A co Ci do tego ile wpakował? To jest klasa wyżej niż twoja 20 letnia skoda z 1.9tdi pod maską, komuś się podoba Touareg a komuś innemu paskudne Cayenne czy Multipla, a Touareg jest na prawdę wdzięcznym samochodem jak się o niego dba.
@@grandeeee nic mi do tego tylko jaki jest sens pakowac pieniadze w starego strupa . Na razie sam siebie przekonuje ze sobie porobi auto i jak dbasz tak masz a jeszcze kilka awarii i sie bedzie cieszyl se sprzedal tego zloma . Nie widze sensu kupowac takiej skarbonki i miny na kolach ;) ale jak ktos woli pakowac pieniadze w starego gruza to juz jego sprawa . Nie to nie hejt .
@@grandeeee dokładnie tak jak mówisz, jak się chce starego, byle dojechał z miejsca na miejsce, chelchota 1.9, co milion kilometrów przejedzie, to nikt nie broni. A powtarzam drugi raz, Touareg i Phaeton, to auta klasy premium, i nie ważne ile ma lat, to są tak samo kosztowne w utrzymaniu, a przede wszystkim w... komforcie - bo o to chodzi w prawdziwej klasie premium (nie mówimy tu o znaczku, tylko o klasie auta) joł
@@mateuszbochnia5142 raz, naprawy to nie inwestowanie, tylko koszty obslugi, a dwa to nie stary gruz, tylko porządny SUV, mój akurat jest z włoch, wiec oprócz tego ze ma pare przecierek na lakierze, to co najważniejsze nie rdzewieje
Czekam na wersje z V10 TDI :)
Ja też 😏😁
Dokładnie, miałem okazje się przejechać i brzmi fenomenalnie!
@@kacperhoowiecki7958 brzmieć może brzmi, ale jak ci wałki pójdą i rozrząd to nie będziesz taki szczęśliwy ;) Jeździłem bardzo długi czas i jechać jedzie, brzmieć brzmi ale to tykająca bomba zegarowa. Słaby silnik
@@kacperhoowiecki7958 brzmi fajnie ale wcale nie jedzie tak jak by się można było spodziewać
@@skolim0009 O jakim rozrządzie Ty mówisz, bo chyba mówimy o dwóch różnych silnikach ;)
Sto lat, sto lat niech żyje żyje nam! 🎂
Byłbym zapomniał, panie Marku z okazji wczorajszych urodzin życzę zdrowia, masy przejechanych kilometrów i niesamowitej frajdy z przeprowadzania testów samochodów jak i bardzo ważnych prób autostradowych.
Ten silnik w Pahaetonie robi robotę. Szkoda że jeszcze nikt ci nie dał Phaetona z W12 czy V10 Tdi. To było by coś nietuzinkowego.
Era aut VW skończyła się na Passacie b5 FL Golfie 7.Świetny Tuareg mega wypas Wszystkiego najlepszego Marku jesteśmy,z tego samego rocznika,ale ja 36lat kończę w sierpniu.Dużo zdrówka i byś nie schodził,ze sceny YT.Ponieważ miło się ogląda Twoje filmy produkcje 🙂
Skorygowal bym, VW kończy się na Golf II, Audi na B3, Mercedes na 124...
Słuchowisko bardziej, ale owszem, przemiło się Ciebie słucha. : ))
A auto genialne, pamiętam, jak się jarałem w 2004 bodajże, jak ktoś Cayenne pod kościół na komunię zjechał.
Zbiornik paliwa według danych w internecie to 100 litrów.
Przy spalaniu 7-8 litrów daje solidny zasięg
Renault Clio 3. 1.5dCi na jednym tankowaniu zrobił 1480km, na trasie pewnie byłoby jeszcze więcej.
@@nomtbg Insignia 1.6 diesel ma rekord ponad 2 tys km
Peugeot 508 2.0 bluehdi manual minimum na 200 km zszedłem do 3.5 jakoś jadąc krajówkami. Bak 70 l więc teoretycznie 2 tys km powinien zrobić.
@@TheKacper2001 ale to pewnie w trasie, a ja pojechałem nad morze tam jeździliśmy na krótkich trasach i powrót. Myślałem, że na jednym banku dotrzemy do domu, ale 100km przed domem zostało może z 1,5l w baku. Poza tym jechaliśmy autostradami, na niektórych odcinkach na A2 było ograniczenie do 60km/h i odcinkowy pomiar prędkości. 😉
7/8l praktycznie nieosiągalne w tym egzemplarzu. Dycha średnio, i to przy normalnej jeździe
Wszystkiego Dobrego Panie Marku!
Milosci, zdrowia, motoryzacji i powodzenia w planach!
Dzięki!!
Jest kawał fury do wożenia się:)
Zdrowych wesołych świąt panie Petrolhead 🐣🐥
Auto tak wygodne, że można śmiało powiedzieć "Kanapowóz"
Ale mi się taki samochód podoba i ostatnio jak miałem okazję zmienić samochód to o ile na zakup było mnie stać nawet tego najsłabszego diesla to poprostu na utrzymanie jego nie było by stać ale marzenie jest i m nadzieję że kiedyś się spełni
Na 3 podejścia 😂 ale cały 💪 fajna prezentacja tak z luzem 😎 pozdrawiam ps jeździłbym 🥳🥳🥳🎂🎂🎂🥂🥂🥂
Kawał potwora!! Robi wrażenie!!
A Touareg też spoko XD
@@janb8741 Nie jestem waginosceptykiem ,miałem na myśli VW🙃
X5 nie ma podjazdu w kontekście właściwosci terenowych Touarega.
Uwielbiam ten samochod
Tez mam 3.0TDI z 2005 z przebiegiem nieco ponad 300kkm. Bardzo dobre auto, ale tylko jak ktoś serwisowal uczciwie przez te lata. Jedyne co, to wywalic EGR, klapy, DPF, mapa na 275KM i 600Nm i jak się postarać to wyjdzie 8s/100kmh. Rdza go nie bierze, dobry silnik, pancerne zawieszenie. Jedynie co, to elektryka potrafi spłatać figla. Generalnie mozna za 30kPLN miec kawal porzadnej motoryzacji
Ależ dobrze się to auto zestarzało! Jeździłbym.
Miałem to auto po lifcie z 2009r ,byłem zadowolony.Solidnie wykonany ,wnętrze super ,siedzi się jak w kabinie samolotu.Teraz ta linia już się zestarzała ,ale 10 lat temu to był kozak.Silnik 3,0 ok ,zero problemu,mój miał przebieg 110 tys i zero problemu.
Najlepszego w zdrowiu i szczesciu .. filmy jak zawsze ciekawe ;)
Wszystkiego najlepszego
Dzięki!
Wszystkiego najlepszego jubilacie! ❤️ We dwóch dzisiaj świętujemy hah
Jakość wykonania i skór napewno lepsza jak w nowych autach, teraz to już nie jest to co kiedyś, każdy teraz idzie na łatwiznę i wali wyświetlacze LCD
Super odcinek! Rzeczywiście bardzo dużo podobieństw do Phaetona, szkoda że nie miał V10 albo V12 pod maską 😀
@@qmil174 Wiem, dlatego napisałem że szkoda że ten nie ma któregoś z tych silników
Jeździłem v10 . Przekozak
Przeczytajcie Druk 2131
100L wchodzi na pusto :)
Hey, chciałbym zobaczyć twój test land cruiser-a 200 V8 4.5L biturbo
podoba mi się volkswagen touareg miałem okazję jezdzić takim z silnikiem 3.6 v6
Szkoda, że to nie R50. Bo to jedno z moich największych marzeń, tak jak Passat R36.
Passata można jeszcze kupić w dniu brych pieniądzach, z Turkiem może być problem. Sam nie dawno kupiłem gofra r32
@@niunieq666 to prawda, golf też super.
Kurcze VAG kiedyś a VAG dzisiaj to w ogóle jest bez porównania :)
Gdzieś im jakość uciekła po drodze, teraz wszędzie w ich autach widać, że tną koszty ile wlezie.
No nie wiem, jednostki wysokoprężne VAGa (nie wiem jak benzyna) po erze 2.5 R5 i później 1.9 nie nazwałbym udanymi. Dzisiaj np flagowy 2.0 TDI to zupełnie przyzwoity motor, mam go w pasku B8. W ogóle ten model zaliczyłbym raczej do udanych. Jeździłem też Golfem VI 1.4 TSI (powiedzmy pośredni w kwestii awaryjności, po 2017 zdaje się montowali ulepszone 1.4 bez sypiących się rozrządów) i również bardzo pozytywne odczucia (materiały zupełnie ok, ergonomia i estetyka również, jeździ się b dobrze jak to Golf). Istnieje obiegowa opinia, że kiedyś to było, a dzisiaj to już nie. Tak, to prawda, dzisiejsze samochody zdecydowanie nie są nastawione na przebiegi 1kk km, ale nowe VAGi to naprawdę przyzwoity wybór.
u nas w domu niezmiennie od 2010 roku touareg, pierwszego mieliśmy przedlifta, obecnego mamy poliftowego z roku 2009. oba 2.5 tdi i oba bez pneumatyki. cudowne auta, rozsądne spalanie i niskie koszty eksploatacji. polecamy
21:15 - a w PL dalej ból strach używać wszystkich pasów - jazda na zamek
Sto lat Panie Marku! Wymarzonej 911-stki😊
Auto fajne. Dźwięk odcinka do poprawki . Pozdro
Witam, jedynie brakowało mi jazdy w lekkim terenie. Pozdrawiam
Samochód marzeń 👍👍👍KING KONG
Cześć do użytkownika klamkę chwyt od kierowcy masz dostępną na nie aliexpressie 89 zł
A mi się wydaję kolego, że max V10 w tym modelu występowało i to w TDI! Ale może się nie znam. Pozdro z serwisu VW!
Było 5.0 V10 TDI i 6.0 W12.
Po stanie foteli: min 400tys km
Kiedy golf VI gtd? :D
"co wersja to inny emblemat "a teraz wstyd oznaczać co tam pod maską siedzi
Cos nie tak z dzwiekiem🤔
Ahoj kapitanie!!!💪
23:29 święte słowa!! A ludzie myślą że 250.000 km to dużo i auto na szrot
"to taki klocover" :)))
Szkoda, ze nie w12 👍😋
Jeszcze przydałby się film z jazdy po mieście i spalanie
Dokładnie, ciekawe jaki wynik by był
mam v6 280KM benzyniak, spalanie po mieście w zależności od korków i dynamiki jazdy 16-20l/100km. Skrzynia lubi przeciągać biegi. Samochód raczej na trasy, ale za to mega wygodny. 5 dorosłych osob + bagażnik po dach załadowany -> 4x4 sprawia, że nie ma to znaczenia. Jedzie jak zwykle. Spalanie w tracie od 10l/100 (90km/h) po średnią 13l/100
Z twojej perspektywy wygląda jak Golf.
Rozumiem ze każdy ma swój gust i predyspozycje. Wg mnie nadaje się to do ciągania przyczepy poza tym nie wiem do czego :) .
@@qmil174 Sorento ciasne i bagażnik naprawdę mały.
Te daszki przeciwsłonezczne to zapożyczenie z czołgu Panther co by się Niemiec nie odzwyczaił :D
A tak serio to patent z Saaba.
Coś z dźwiękiem nie tak
05:37 a co to takie pogniecione?
Witam mogłeś pobawić się trybem napędowym i poopowiadac
Super odcinek 😀
Zbiornik 100 litrow Panie😆
15:30
Wydaje mi się, że przód był robiony.
Brak zaślepki oraz brak oryg, naklejek (naklejki były/są tylko jak auto wyjeżdża z fabryki - jak kupujesz nową osłonę to bez naklejek) na plastikowej osłonie.
Dolna część zderzaka ma delikatnie inny odcień - wiem kolor srebrny jest wredny do lakierowania.
Tutaj widać jak to powinno wyglądać:
Stopklatka:
ua-cam.com/video/FP7vJN90QP4/v-deo.html
5:38 przyjrzyj się jak dziwnie nadkole z tyłu jest pogięte, w tył też mu chyba coś wjechało a przy okazji ktoś sobie zmienil zderzaki na ładniejsze pozdro
@@qmil174 szczerze to kompletnie nie siedzę w temacie touaregow, pewnie było tak jak piszesz ale szczerze to jak auto nie jest na sprzedaż to co nam do tego, jedynie podzieliłem się swoim spostrzeżeniem bo zauważyłem komentarz kogoś kto ma też sprawne oko😁 Ogólnie furki fajne ale zostaje uparcie przy Volvo pozdrawiam
co jest z audio?
Bąk ile ma ?
100 l kolego.
225koni mechanicznych i łańcuch na tyle taki szczegół żeby wymienić rozrząd trzeba wyjąć za każdym razem silnik,prawda rzadziej się zużywa ale i tak sam fakt.
Rzadko kiedy Touareg ma taki pakiet stylistyczny. To są zderzaki ala wersja R50, tam są jeszcze błotniki takie napompowane ale może zderzaki same pasują. Ja mam polifta 3.0, auto super. Średnie spalanie to 11,3 z 60tyś km. Miasta bardzo mało. Zdolności terenowe na niejednym filmie można znaleźć. Już blokada centralna daje dużo. Zakopałem się kiedyś przypadkiem, że nie dało rady się ruszyć. Po załączeniu blokady auto po prostu pojechało. A ja mam jeszcze rzadko spotykaną blokadę z tyłu. Wtedy to już ciężko go zatrzymać nawet na zwykłych oponach. Pneumatyka to podstawa w tym aucie chyba, że komuś nie przeszkadza brak komfortu. Zawieszenie wcale nie jest awaryjne. Raz miałem akcję z zaworkiem z tyłu. Koszt chyba 200zł. Poprzedni właściciel chyba nic nie robił. Komfort taki, że jak przesiadłem się z 17" na 20" to praktycznie nie odczułem różnicy. Wyciszenie również bardzo dobre. Koń pociągowy, holowałem kiedyś auto 2,2 tony to gazu nie musiałem dotykać. Po puszczeniu hamulca zaczynał się toczyć jak bez obciążenia. V10 to już w ogóle wszystko pociągnie ale tamte silniki zjadają portfel, niewiele szybsze a palą 2-3 litry więcej no i serwis dramat, ciasno pod maską i do wielu rzeczy trzeba silnik wyjmować. Dlatego są tańsze niż 3,0 teraz. Ja subwoofer wrzuciłem w boczną burtę, są dedykowane. Ale fabryczne radio to tragedia. Ja miałem nowszy RNS510 i nie grał wcale. Auto bardzo uniwersalne, ma swoje wady czyli głównie awarie głupot i sporo plastiku w środku ( które o dziwo nie trzeszczy po kilkunastu latach) ale zalet ma więcej.
petrol masz jeszcze passata czy juz sprzedałeś?
Mam
Chyba coś z dźwiękiem jest nie tak.
Dobre wyposażenie a gumy pod butami....no Proszę...
Kupie touareg I po lifcie z fajnym wyposazonym 3.0 tdi lub benzyna. do 30 tys priv nie wypadkowy.
U Mariana tuareg, tu drugi... WTF 😀
oj coś ci się audio przestawiło w mp3 64kbps :-)
👍
Bak 100L ma.
Witam,
100 L ma bak 😀
Dźwięk słaby ale Auto naprawdę fajne i chyba trochę niedoceniane
Miałem kiedyś takiego Touarega W12 i też srebrnego :) Zapraszam na mój kanał - jest kilka filmików i nagrania przyśpieszenia :D
Benzynowe to były V6 czy VR6?
Oznaczenie było V6 ale silnik to vr6, 24 zaworowy, bodajże 241km
@@niunieq666 były 240km i 220km
@@niunieq666 A 3.6? To pewnie ten sam VR co w passacie ?
@@MrWitoldTZR tak, konstrukcyjnie ten sam. Taki sam był też w superb. Jedyne czym się mogły różnić to układem zasilania, niektóre były na zwykłym sterowniku czytaj wtrysk pośredni a inne już na bezposrednim
@@oleh_19 masz rację, 241 były chyba w G4 R32
Terenowy Passat
Na sprzedaż?
wez 5.0 tdi to dopiero poczujesz
Ma 7.8 do 100, ten 8.5. Nie ma dużej różnicy.
W klekocie? Na dodatek 3.0TDI? Dziękuję bardzo!
3.0tdi? najlepszy wybór w Touaregu.. ogromny moment obrotowy idealny na podniesienie mocy dźwięk v6 a w środku nie slychac ze to diesel brak jakich kolwiek drgań praca silnika na wysokim poziomie
@@oleh_19 widzę że ogarniasz temat mógłbyś mi podpowiedzieć co oznacza wersja,, individual"
@@prokoxdudson1219 na filmie jest individual, dodatkowe dokładki zderzaków przód, z boku auta i tyl w kolorze nadwozia, końcówki wydechu, tapicerka skórzana z dwukolorową skórą, listwy progowe srebrne z nadrukiem "individual". Ogólnie taki pakiet stylistyczny.
Odważne stwierdzenie, moim zdaniem zrobić modelowi lifting i śmiało by się sprzedał jako nówka z salonu.
5:38 a co to xd
Co do wstępu, to raczej ciezko mi wyobrazic sobie, by wedrowniczy lud zyjacy na pustyni cierpial na nadwagę...
Mi też, ale w sumie byłoby to ciekawe mega.
@@Petrolhead_Number_One W sumie nie znam osobiście w ogóle żadnego Berberysa, a tym bardziej Tuarega, więc w sumie wykluczyć tego nie można. Pozdro Byku
Mhm ja i tak bym wolał land Cruisera z 2008 z 3.0d4d proste niezawodne auto i trzymające cenę
Drewniana kierownica dodaje sporo we wnętrzu
Crafter waży więcej.
Ale to nie samochod osobowy
@@oleh_19 wiem, ale chodzi o to, że Touareg nie jest najcięższym vw.
250kg? Nie wygląda na takiego lekkiego 😂😂😂😂
Jest kawałek samochodu , ale w dzisiejszych czasach nie ma zupełnie sensu.
dlaczego nie ma zupełnie sensu? Na offroadową turystyke.. jak ktoś mieszka na wsi gdzie więcej dróg polnych... albo chociaż pociągnąć coś na haku (3.5tony udźwigu).. naprawdę samochód wielozadaniowy
By sie przejechać tak „ koło komina „ to robie w weekend 60-100 mil tak na spokojnie bez szaleństwa trasa szybkiego ruchu lub autostrada by audi pojeździło nabrało pewności , na tempomacie w jedna a spowrotem już kontrola , zanim sie nie rozgrzeje tak z 20 min spokojnie a potem tak 2-3 tys obrotów i najlepiej to lubie przyspieszać pod górkę jak inne padają zabki silniczki 1.0 to ja jadę jak pociąg to mi sie podoba w ciężkim klocku jak a6 ze mna to prawie 2 tony , jak przechodzę z służbowego vana Ford Connect silnik 1.0 do mojej audi a6 silnik 2.0 to jakbym w czasie sie przeniósł 1.0 nie jedzie a tez mam załadowany sporo i wazy z 2 tony jak a6 No ale to nie ma co porównywać forda do audi to jak hotel 1* do 4* niby oba dobre z punkty A do B a Ford 10 lat i na złom a audi 30 lat i cieszy oko i tylko wymieniasz części zużyte i dalej spieszysz sie jazda 🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🥳✅🙊🤣🤣🎁🦾📲👏🏻🚙🫀😷👑🍎🙉😱😆🍀💪🧠😎🌞🤷🏻♂️🧑🏻💻
Super, więcej emotek
Jak dla mnie samochód niewypał. Cena z kosmosu , mnóstwo bajerów które są jakie takie jakościowo a drogie przy serwisie, no i wygląd pospolity . W tej cenie lepiej wziąć coś innego;)
Ps. Jeszcze rdzewieje na potęgę.
Nie wypał? i co ci rdzewieje na potęge? pierdolisz głupoty.. maska alumuniowa? nadkola z plastiku? Drogie w serwisie bo to klasa wyższa i trzeba się liczyć z utrzymaniem..w tej cenie coś innego tzn? Touareg to kompromis pomiędzy Q7 ,Cayenne i X5.. jest najtańszy w zakupie a wyposażeniem i komfortem nie odstaje..
@@oleh_19 co się goraczkujesz , każdy ma własne zdanie i doświadczenia. Gust jest jak d..pa , kazdy ma swoją;)
@@iluvator12 własne doświadczenia, po przeczytaniu artykułów na autoświat? sądząc po tym co piszesz to nawet 10km touaregiem nie zrobiles, a co dopiero go uzytkować na codzień
@@oleh_19 Oj widzę kolega Vag forever i dupka piecze ;)
@@iluvator12 nie lubie czytać farmazonów i bzdur od ludzi co nie mają o tym samochodzie bladego pojęcia.. musiałeś kupić niezłego śmiecia ulepionego z pięciu.. skoro twój touareg gnił na potęge..😂😂tak jak kolega napisał.. Kup coś chociaż z dołka cenowego, i wtedy oceniaj;) zdrowych wesołych świąt..
Zdrowy, jak na swój wiek.. niestety zazwyczaj tego typu auta na naszych drogach są w gorszym stanie od niektórych przydrożnych śmietników :(
Dokładnie. Jeśli ktoś wydaje 20/30 tys na auto w średnim stanie i później poznaje w trakcie koszty serwisowania to pewne rzeczy odpuszcza.
Dokładnie, miałem kiedyś takiego 5.0 TDI, naprawdę dbałem o ten samochód i szkoda było mi go sprzedać, ale niestety sytuacja życiowa zmusiła i sprzedałem go typowi co potem w nim siano woził czy chuy wie co, jak mi zdjęcia wysłał jak samochód się prezentuje po pół roku to do dzisiaj mnie serce boli :(
@@zczymdoludzi ja posiadałem jedynego w Polsce srebrnego oryginalnego king konga (99szt na całym świecie wyszło w tym kolorze) i chyba ostatnią sztukę jaką kiedykolwiek wyszła (king kongi były TYLKO do końca 05r, reszta to ulepy).. Dbałem jak mogłem, wszystkie oem części, wszystkie uszczelki silnika nowe oem, oleje najdroższe liqui moly itp itd. Sprzedałem, kilka dni później był dopierdalany w terenie i wisiał na progach 🙄. Teraz żałuję, że go sprzedałem.
@@zczymdoludzi najgorsze co może być.. kiedyś moje a4 b8 w sedanie takie fajnie porobione sprzedałem jakiemuś młodemu chłopakowi i po miesiącu dostałem fotkę rozjebanej :(
@@jerronimo6874 można powiedzieć, że znam to z własnej autopsji 😂 a tak serio to jak sobie przypomnę to do dzisiaj mi smutno...
👍
Coś chyba mikrofon nie domaga 😅
Przecież auta z tamtych lat tej klasy są o niebo lepsze niż dzisiejsze wynalazki z przetopionych butelek.
Miałem Twaorga 2006r, 3.0TDI 225PS automat z pneumatyką. Mega wygodne i bezpieczne auto, jedzie się jak czołgiem. Na śniegu i w lekkim terenie idzie jak dzika świnia w kartofle. Mój Twaróg miał reduktor, więc wyjazdy na narty w góry całkowicie bezstresowe.
Raz żona jechała w wakacje autem do Poznania, mega potężnie zaczął padać deszcz, zalało pół miasta. Jakie auta były w stanie przejechać przez zalane ulice? TIRy oraz Touareg.
Z negatywów:
- spalanie. W mieście 13-15/100, szybka autostrada 160km/godz na tempomacie: 13/100/. Trudno było zejść poniżej 10
- mimo wszystko awaryjność. Przez dwa lata nic się nie działo, potem na raz padło turbo [dbaliśmy o nie pałowanie na zimnym i wystudzenie silnika po trasie], oraz kompresor pneumatyki. Rachunek na 5k PLN