Wysokość wieżowca będzie wynosić prawdopodobnie 213m, dodano piętra w trakcie budowy. Na portalu Rzeszowskim są pogłoski że dodadzą jeszcze wieżę z iglicą na dachu. Stąd ta wysokość
Problem w tym że to coś budują tuż przy rzeszowskim zamku. To tak jakby postawić go nad Wisłą przed zamkiem Królewskim w Warszawie. Gdyby postawić go po drugiej stronie rzeki Wisłok nie byłoby problemu a tak nie dosyć że szpeci miasto to jeszcze powstaje w miejscu popularnego kiedyś starego parku Olszynki. Lepiej byłoby żeby ten wieżowiec w tym miejscu nie powstawał.
Nie rozumiem w czym przeszkadza nowoczesna architektura w połączeniu z starą architekturą. Londyn jest np połączeniem starego z nowym. Nie powstaje w miejscu popularnego parku bo od wielu lat działka stała pusta zarośnięta trawą później ogrodzona przez kolejnych parę lat.
Jak dla mnie również Olszynki Park same w sobie są ładne i fajnie się komponują z rzeką poza tym Rzeszów ma jeszcze sporo niezabudowanych terenow przy bulwarach. Przykładowo w Krakowie wzdłuż bulwarów jest gęsta zabudowa i nie ma takiej przestrzeni jak w Rzeszowie na południe od zielonej kładki. Jednak gorszym faktem jest to że wieżowiec jest zbyt blisko starego miasta. Owszem nie jest ono jakoś cenne historycznie jednak ma niską kameralną zabudowy i o ile z rynku to nie ma problemu tak w okolicach zamku nieco zaburza miejscami panorame.
@@kamilmica4927 Dokładnie z tego samego powodu co nie podoba mi się w Londynie nowoczesny wieżowiec w kształcie ogórka tuż obok kościółka z 13 wieku. Pochodzę z Rzeszowa i nie chcę żeby był tak zepsuty architektonicznie jak Londyn. Po co brać ze świata złe wzory? Wieżowiec w Rzeszowie powstaje w miejscu gdzie kiedyś były korty tenisowe w parku Olszynki. Było cicho i klimatycznie a teraz będzie pełno ludzi i samochodów. Londyn byłby pięknym miastem gdyby wszystkie te nowoczesne wieżowce przenieść na Canary Wharf. Niestety Londyńskie City to państwo w państwie i rządzi kapitał a nie architekt.
@@gienekocipia6651 Londyn to tylko przykład jest wiele więcej takich miast, poza tym to kwestia gustu czy komuś się podoba Londyn czy nie, wieża o której wspomniałeś jest bardzo ikoniczna i wpisała się na stałe w krajobraz tego miasta. Jeśli chodzi o olszynki i korty to w tym miejscu już ich nie ma od lat, działka stała pusta zarośnięta trawą.
Moim zdaniem nie ma się nad czym zachwycać. Nowe budownictwo w Rzeszowie to przykład jak nie powinno się planować przestrzeni. 1. Lokalizacja wieżowców. Tuż przy linii Wisłoka. Niektóre nowe budynki wręcz wydają się dotykać lustra wody. Budownictwo wręcz wulgarne i kompletnie nie pasujące do spokojnej przestrzeni. Wyłącznie nastawione na zysk - tym bliżej wody tym większa cena. 2. Projekt wieżowców sorry ale dla mnie to wygląda jak tania podróbka Złotej 44. Prywatna opinia, ale budynek ma niby być lekki i nowoczesny a jest jakiś niezgrabny i okropnie dominuje nad przestrzenią. Moim zdaniem po prostu brzydki. 3. Dobra urbanizacja to zrównoważona urbanizacja, będąca częścią miasta i oferująca coś mieszkańcom. A w przypadku nowych budynków w Rzeszowie... niestety ale nie wiem z czego się cieszyć. Że fajny teren spacerowy nad rzeką jest zagrabiany i zabudowywany betonowymi ścianami? 4. Moim zdaniem podobny smak i gust do bloków budowanych przy żwirowni. Rujnujący wręcz przestrzeń dookoła. Dla mnie, ten nowy Rzeszów to taki przykład Januszowej Urbanizacji.
Nie widzę problemu aby budować wieżowce blisko rzeki, jest wiele miast w których się tak buduje. Często w lecie spaceruje tamtędy i według mnie dobrze to współgra z tym otoczeniem. Poza tym w tej części Rzeszowa jest więcej planów na wysokościowce. Jestem zdania że Rzeszów powinien się rozwijać, a takie inwestycje to dobry dowód na to. Zawsze się ktoś znajdzie komu nie będzie pasował wygląd budowli ale jest to nieuniknione.
Po to żeby zarobić, w tej lokalizacji mieszkania są nawet dwa razy droższe niż w pozostałych miejscach i schodzą od ręki, czego skutkiem jest podwyższenie tego wieżowca przez dewelopera w trakcie budowy. Teraz ma mieć 163 m do dachu i 213 m z iglicą.
gdyż jest spory popyt na terenie miasta Rzeszów na tego typu wieżowce, apartamenty. Mieszkania sprzedawane sa natychmiast. Rzeszów ma dodatnie saldo migracji i pewnie stad ten spory popyt na mieszkania. Buduje sie w górę gdyż w Rzeszowie nie jest sporo terenów zurbanizowanych nadajacych sie pod zabudowę. Wczesniej poszerzono granice i powierzchnie miasta do 129 km2 gdyż w poprzednich granicach (sprzed 2005 roku) miasto nie miało terenów pod inwestycje.
A czy 200 tys. to małe miasto ? i czy jest jakieś kryterium aby budować wysoko ? Rzeszów nie posiada sporo wolnych terenów pod inwestycje mieszkaniowe bliżej centrum. Stad buduje się "w górę"
Nie ma się czym chwalić. Po pierwsze jest budynek brzydki i kiczowaty, wykończeniem elewacji nawiązuje do Złotej 44 a przecież, to wykończenie było powszechnie krytykowane (budynek zupełnie inaczej wyglądał na wizualizacjach). Po drugie budowa wieżowców w Warszawie jest niejako usprawiedliwiona - miasto było całkowicie zburzone, więc nie ma do czego nawiązywać, poza tym centrum biznesu, ale Rzeszów ? Mam nadzieję, że podobne koszmarki nie zaczną powstawać w innych polskich miastach.
Mam nadzieję że więcej takich budowli powstanie w Rzeszowie. Miasto musi się rozwijać. Rzeszów nie ma rozbudowanej historii miasta jak Kraków, Warszawa czy choćby Przemyśl. Warto tworzyć nowe charakterystyczne budynki. W Rzeszowie jest na to popyt
Wygląda to jak najbrzydsze miasta Kazachstanu czy Indii. Niestety poczucie estetyki w Polsce leży. Miaseczko Rzeszów zamiast budować się po Europejsku wzorem Kopenhagi czy Sztokholmu, to my budujemy jak Nursułtan Nuzurbajew swoją stolicę w srodkowej Azji. Przeraźliwie szerokie ulice jak autostrady, rozległe parkingi od frontu, wielkie betonowe place. A to wszystko w malenkim miasteczku Rzeszów.
Architektura faktycznie kuleje, ale pal licho tę architekturę, bo od biedy by jeszcze była (na żywo nie wygląda to tak tragicznie) tylko żeby używali materiałów elewacyjnych jak również przeszkleń takich jakie były w projekcie, bo projekt i rzeczywistość mocno się rozjeżdża na niekorzyść (miast powinno wziąć za to odpowiedzialność, bo w końcu zezwolili na te budowy) tyczy się to większości tego typu inwestycji w Rzeszowie, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że przemawia przez ciebie jakaś dziwna nienawiść i zawiść. Jeśli na realia Polskie ponad 200 tysięczne miasto nazywasz miasteczkiem to sama wystawiasz sobie wizytówkę . Druga sprawa, jest to jedno z niewielu miast gdzie mieszkańców wciąż przybywa a nie ubywa. Ten gigantyczny betonowy parking przed drugim wieżowcem widocznym na filmie, który tworzy razem z drogą jak to określiłaś autostradę to niestety efekt zarządzenia architekta Rzeszowa, który nie zezwolił na umiejscowienie budynku bliżej jezdni (co wpłynęłoby jednocześnie na wykonanie tego parkingu jako podziemnego) bo mu widok na zamek zasłaniał i efekt wizualny jest jaki jest, aż szkoda słów. Pewne rzeczy można jeszcze naprawić z innymi będzie trudniej. Co do niskiej zabudowy w tym konkretnym miejscu mówię absolutne NIE! Dziwnym trafem przeciwnicy takich budynków zawsze wskazują na środkową Azję, aby umniejszyć i wywołać uśmiech politowania, ale jakoś nie chcą spojrzeć na Londyn, Frankfurt i wiele innych zachodnioeuropejskich miast gdzie wieżowce rosną jak grzyby po deszczu. Jest wiele innych ciekawych miejsce pod niską zabudowę i tam można realizować takie projekty. Rzeszów był zbyt nudnym i niczym nie wyróżniającym się miastem, a dzięki wysokiej zabudowie zaczyna wyglądać ciekawie. Czas jeszcze na odpowiednie zabudowanie Wisłoka i ten kawałek Rzeszowa będzie całkiem fajnie wyglądał.
@@arturdziuba2354 Nazwałam Rzeszów miasteczkiem nie dlatego by to miasto zdeprecjonować, ale dlatego że 200.000 miasto to nie Londyn Czy Szanghaj. To że miasto jest małe nie oznacza że jest gorsze. I nie uwzięłam się na Rzeszowie, po prostu akurat Rzeszowa dotyczy film. Ja jestem z Wroclawia, nie z Rzeszowa i tak samo oceniam Wrocław, choc to miasto trochę wieksze od Rzeszowa. Tu też stawia się niepotrzebnie wieżowce. I tu też buduje się autostrady, przesadnie poszerza ulice. Nie stosuje się odpowiedniej skali do miast jakie są w Polsce, a to miasta małe. 700.000 Wroclaw to małe miasto 10 razy mniejsze od Londynu. I nie jest prawdą, że w Europie rosną wieżowce jak grzyby po deszczu. Rosną w Azji, owszem, nie w Europie. W Europie budują je w Paryżu Stambule Moskwie Londynie - wielomilionwych metropoliach. Wyjatkiem jest Frankfurt i nasza Warszawa, gdzie też jest sporo wysokich budynków mimo że nie są to wielkie miasta.
@@juliaoleanska8794 w Ameryce też się buduję do góry, jest wiele mniejszych miast z wieżowcami. Jeśli miasto ma się rozwijać niech idzie do góry a nie w szerz. Więcej miejsca na zieleń. Więcej charakterystycznych punktów w okolicy.
tak, mało, dookoła też praktycznie wykupiona ziemia w promieniu kilku/nastu kilometrów, znajomy szukał pod dom ostatnio to tak do 10 km od centrum nie ma prawie nic albo ceny kosmiczne
@@krzychch8937 kazda ziemia ma wlasciciela. Mi chodzi o to czy centrum miasta to Manhattan gdzie na nic juz nie ma miejsca. Mieszkanie na 40 pietrze to zadna frajda. Sporo czasu zajmie zjazd windą, wyjazd z garażu a robi sie to czasem kilkanascie razy dziennie. A w razie pozaru dramat nie do opisania...ciekawe czy władze dajac pozwolenie na budowe lokowaly tez odp srodki na straz pozarną
@@naszadynastia właśnie wczoraj Rzeszowiacy w referendum potwierdzili że chcą więcej wieżowców i chcą zlikwidowania straży pożarnej, na co ona komu potrzebna zawsze można skoczyć ze spadochronu z 40 piętra
Totalnie przeskalowany budynek. Kompletnie nie pasuje do tej wielkości miasta. Władze miasta na siłę ciągną Rzeszów w stronę metropolii. Tylko z czego ją wycisnąć? Niecałe 200 tys. to ledwo dzielnica Warszawy. Wyższe uczelnie w rankingach szorują po dnie.
A skąd najpiękniejsza. Nie mieszkam nawet w woj. podkarpackim. Czesto bywam z racji wykonywanej pracy i mam tam kilku znajomych. Uwazam ze to miasto ma potencjał. Jasne ze nie mozna porównywać Rzeszowa do Krakowa, Wrocławia ale imponujący jest rozwój Rzeszowa na przestrzeni ostatnich lat.@@PiotrW76
Zapraszam do subskrypcji kanału i obejrzenia materiału o Kolei Dużych Prędkości w Łodzi!
ua-cam.com/video/s64JoofvN7I/v-deo.htmlsi=0XkVY-BHVrZKO_ZD
Moim zdaniem fajny budynek, mam nadzieję, że powstanie takich więcej :)
Pozdrawiam :)
super Rzeszów
Ciężko się tego słucha
4:52 wkradł się mały błąd-przez Rzeszów przepływa Wisłok, Wisłoka w sąsiedniej Dębicy
tak, przez Rzeszów przepływa rzeka Wisłok
Wysokość wieżowca będzie wynosić prawdopodobnie 213m, dodano piętra w trakcie budowy. Na portalu Rzeszowskim są pogłoski że dodadzą jeszcze wieżę z iglicą na dachu. Stąd ta wysokość
Aż 213 ?
@@karolkarlik3722 tak ale dzięki dodaniu wieży z iglicą na dachu
tak, 213 metrów@@karolkarlik3722
To prawda. 161 już dawno przekroczył i cały czas jadą w górę
nie wiem dlaczego ludzie maja taki bol dupy o te bloki, niech każdy sobie buduje w swoim mieście co mu sie podoba. ¯\(ツ)/¯
dokładnie. W Rzeszowie duzo sie buduje i jest spory popyt na w/w. Jest w Rzeszowie juz kilkanaście 18 piętrowych (oszczednosc miejsca)
Rzeka nazywa się Wisłok, a nie Wisłoka. To dwie różne rzeki.
Problem w tym że to coś budują tuż przy rzeszowskim zamku. To tak jakby postawić go nad Wisłą przed zamkiem Królewskim w Warszawie. Gdyby postawić go po drugiej stronie rzeki Wisłok nie byłoby problemu a tak nie dosyć że szpeci miasto to jeszcze powstaje w miejscu popularnego kiedyś starego parku Olszynki. Lepiej byłoby żeby ten wieżowiec w tym miejscu nie powstawał.
Nie rozumiem w czym przeszkadza nowoczesna architektura w połączeniu z starą architekturą. Londyn jest np połączeniem starego z nowym. Nie powstaje w miejscu popularnego parku bo od wielu lat działka stała pusta zarośnięta trawą później ogrodzona przez kolejnych parę lat.
Jak dla mnie również Olszynki Park same w sobie są ładne i fajnie się komponują z rzeką poza tym Rzeszów ma jeszcze sporo niezabudowanych terenow przy bulwarach. Przykładowo w Krakowie wzdłuż bulwarów jest gęsta zabudowa i nie ma takiej przestrzeni jak w Rzeszowie na południe od zielonej kładki. Jednak gorszym faktem jest to że wieżowiec jest zbyt blisko starego miasta. Owszem nie jest ono jakoś cenne historycznie jednak ma niską kameralną zabudowy i o ile z rynku to nie ma problemu tak w okolicach zamku nieco zaburza miejscami panorame.
@@kamilmica4927 Dokładnie z tego samego powodu co nie podoba mi się w Londynie nowoczesny wieżowiec w kształcie ogórka tuż obok kościółka z 13 wieku. Pochodzę z Rzeszowa i nie chcę żeby był tak zepsuty architektonicznie jak Londyn. Po co brać ze świata złe wzory? Wieżowiec w Rzeszowie powstaje w miejscu gdzie kiedyś były korty tenisowe w parku Olszynki. Było cicho i klimatycznie a teraz będzie pełno ludzi i samochodów. Londyn byłby pięknym miastem gdyby wszystkie te nowoczesne wieżowce przenieść na Canary Wharf. Niestety Londyńskie City to państwo w państwie i rządzi kapitał a nie architekt.
@@gienekocipia6651 Londyn to tylko przykład jest wiele więcej takich miast, poza tym to kwestia gustu czy komuś się podoba Londyn czy nie, wieża o której wspomniałeś jest bardzo ikoniczna i wpisała się na stałe w krajobraz tego miasta. Jeśli chodzi o olszynki i korty to w tym miejscu już ich nie ma od lat, działka stała pusta zarośnięta trawą.
Moim zdaniem nie ma się nad czym zachwycać. Nowe budownictwo w Rzeszowie to przykład jak nie powinno się planować przestrzeni.
1. Lokalizacja wieżowców. Tuż przy linii Wisłoka. Niektóre nowe budynki wręcz wydają się dotykać lustra wody. Budownictwo wręcz wulgarne i kompletnie nie pasujące do spokojnej przestrzeni. Wyłącznie nastawione na zysk - tym bliżej wody tym większa cena.
2. Projekt wieżowców sorry ale dla mnie to wygląda jak tania podróbka Złotej 44. Prywatna opinia, ale budynek ma niby być lekki i nowoczesny a jest jakiś niezgrabny i okropnie dominuje nad przestrzenią. Moim zdaniem po prostu brzydki.
3. Dobra urbanizacja to zrównoważona urbanizacja, będąca częścią miasta i oferująca coś mieszkańcom. A w przypadku nowych budynków w Rzeszowie... niestety ale nie wiem z czego się cieszyć. Że fajny teren spacerowy nad rzeką jest zagrabiany i zabudowywany betonowymi ścianami?
4. Moim zdaniem podobny smak i gust do bloków budowanych przy żwirowni. Rujnujący wręcz przestrzeń dookoła.
Dla mnie, ten nowy Rzeszów to taki przykład Januszowej Urbanizacji.
Nie widzę problemu aby budować wieżowce blisko rzeki, jest wiele miast w których się tak buduje. Często w lecie spaceruje tamtędy i według mnie dobrze to współgra z tym otoczeniem. Poza tym w tej części Rzeszowa jest więcej planów na wysokościowce. Jestem zdania że Rzeszów powinien się rozwijać, a takie inwestycje to dobry dowód na to. Zawsze się ktoś znajdzie komu nie będzie pasował wygląd budowli ale jest to nieuniknione.
a Zlota 44 jak niby wyglada? Szpeci Skyline Warszawy
Po co w miescie z 200 tys mieszkancow trzeci najwyzszy wiezowiec mieszkalny w Polsce?
Po to żeby zarobić, w tej lokalizacji mieszkania są nawet dwa razy droższe niż w pozostałych miejscach i schodzą od ręki, czego skutkiem jest podwyższenie tego wieżowca przez dewelopera w trakcie budowy. Teraz ma mieć 163 m do dachu i 213 m z iglicą.
dokładnie@@arturdziuba2354
gdyż jest spory popyt na terenie miasta Rzeszów na tego typu wieżowce, apartamenty. Mieszkania sprzedawane sa natychmiast. Rzeszów ma dodatnie saldo migracji i pewnie stad ten spory popyt na mieszkania. Buduje sie w górę gdyż w Rzeszowie nie jest sporo terenów zurbanizowanych nadajacych sie pod zabudowę. Wczesniej poszerzono granice i powierzchnie miasta do 129 km2 gdyż w poprzednich granicach (sprzed 2005 roku) miasto nie miało terenów pod inwestycje.
A czy 200 tys. to małe miasto ? i czy jest jakieś kryterium aby budować wysoko ? Rzeszów nie posiada sporo wolnych terenów pod inwestycje mieszkaniowe bliżej centrum. Stad buduje się "w górę"
Nie ma się czym chwalić. Po pierwsze jest budynek brzydki i kiczowaty, wykończeniem elewacji nawiązuje do Złotej 44 a przecież, to wykończenie było powszechnie krytykowane (budynek zupełnie inaczej wyglądał na wizualizacjach). Po drugie budowa wieżowców w Warszawie jest niejako usprawiedliwiona - miasto było całkowicie zburzone, więc nie ma do czego nawiązywać, poza tym centrum biznesu, ale Rzeszów ? Mam nadzieję, że podobne koszmarki nie zaczną powstawać w innych polskich miastach.
Mam nadzieję że więcej takich budowli powstanie w Rzeszowie. Miasto musi się rozwijać. Rzeszów nie ma rozbudowanej historii miasta jak Kraków, Warszawa czy choćby Przemyśl. Warto tworzyć nowe charakterystyczne budynki. W Rzeszowie jest na to popyt
Jedynym koszmarkiem jaki narazie widze, to twoja zabetonowana pusta glowa!!
😂ponoc 220...ale ta iglica😢😂
Wygląda to jak najbrzydsze miasta Kazachstanu czy Indii.
Niestety poczucie estetyki w Polsce leży.
Miaseczko Rzeszów zamiast budować się po Europejsku wzorem Kopenhagi czy Sztokholmu, to my budujemy jak Nursułtan Nuzurbajew swoją stolicę w srodkowej Azji.
Przeraźliwie szerokie ulice jak autostrady, rozległe parkingi od frontu, wielkie betonowe place. A to wszystko w malenkim miasteczku Rzeszów.
Architektura faktycznie kuleje, ale pal licho tę architekturę, bo od biedy by jeszcze była (na żywo nie wygląda to tak tragicznie) tylko żeby używali materiałów elewacyjnych jak również przeszkleń takich jakie były w projekcie, bo projekt i rzeczywistość mocno się rozjeżdża na niekorzyść (miast powinno wziąć za to odpowiedzialność, bo w końcu zezwolili na te budowy) tyczy się to większości tego typu inwestycji w Rzeszowie, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że przemawia przez ciebie jakaś dziwna nienawiść i zawiść. Jeśli na realia Polskie ponad 200 tysięczne miasto nazywasz miasteczkiem to sama wystawiasz sobie wizytówkę . Druga sprawa, jest to jedno z niewielu miast gdzie mieszkańców wciąż przybywa a nie ubywa. Ten gigantyczny betonowy parking przed drugim wieżowcem widocznym na filmie, który tworzy razem z drogą jak to określiłaś autostradę to niestety efekt zarządzenia architekta Rzeszowa, który nie zezwolił na umiejscowienie budynku bliżej jezdni (co wpłynęłoby jednocześnie na wykonanie tego parkingu jako podziemnego) bo mu widok na zamek zasłaniał i efekt wizualny jest jaki jest, aż szkoda słów. Pewne rzeczy można jeszcze naprawić z innymi będzie trudniej. Co do niskiej zabudowy w tym konkretnym miejscu mówię absolutne NIE! Dziwnym trafem przeciwnicy takich budynków zawsze wskazują na środkową Azję, aby umniejszyć i wywołać uśmiech politowania, ale jakoś nie chcą spojrzeć na Londyn, Frankfurt i wiele innych zachodnioeuropejskich miast gdzie wieżowce rosną jak grzyby po deszczu. Jest wiele innych ciekawych miejsce pod niską zabudowę i tam można realizować takie projekty. Rzeszów był zbyt nudnym i niczym nie wyróżniającym się miastem, a dzięki wysokiej zabudowie zaczyna wyglądać ciekawie. Czas jeszcze na odpowiednie zabudowanie Wisłoka i ten kawałek Rzeszowa będzie całkiem fajnie wyglądał.
Jestes glupsza niz ustawa przewiduje a estetyki nie masz za grosz
Kopenhaga oraz Sztokholm to badziew jak coraz wiecej miast europejskich
@@arturdziuba2354
Nazwałam Rzeszów miasteczkiem nie dlatego by to miasto zdeprecjonować, ale dlatego że 200.000 miasto to nie Londyn Czy Szanghaj.
To że miasto jest małe nie oznacza że jest gorsze.
I nie uwzięłam się na Rzeszowie, po prostu akurat Rzeszowa dotyczy film.
Ja jestem z Wroclawia, nie z Rzeszowa i tak samo oceniam Wrocław, choc to miasto trochę wieksze od Rzeszowa. Tu też stawia się niepotrzebnie wieżowce. I tu też buduje się autostrady, przesadnie poszerza ulice. Nie stosuje się odpowiedniej skali do miast jakie są w Polsce, a to miasta małe. 700.000 Wroclaw to małe miasto 10 razy mniejsze od Londynu.
I nie jest prawdą, że w Europie rosną wieżowce jak grzyby po deszczu. Rosną w Azji, owszem, nie w Europie.
W Europie budują je w Paryżu Stambule Moskwie Londynie - wielomilionwych metropoliach. Wyjatkiem jest Frankfurt i nasza Warszawa, gdzie też jest sporo wysokich budynków mimo że nie są to wielkie miasta.
@@juliaoleanska8794 w Ameryce też się buduję do góry, jest wiele mniejszych miast z wieżowcami. Jeśli miasto ma się rozwijać niech idzie do góry a nie w szerz. Więcej miejsca na zieleń. Więcej charakterystycznych punktów w okolicy.
Malo miejsca w Rzeszowie ?
tak, mało, dookoła też praktycznie wykupiona ziemia w promieniu kilku/nastu kilometrów, znajomy szukał pod dom ostatnio to tak do 10 km od centrum nie ma prawie nic albo ceny kosmiczne
@@krzychch8937 kazda ziemia ma wlasciciela. Mi chodzi o to czy centrum miasta to Manhattan gdzie na nic juz nie ma miejsca.
Mieszkanie na 40 pietrze to zadna frajda. Sporo czasu zajmie zjazd windą, wyjazd z garażu a robi sie to czasem kilkanascie razy dziennie. A w razie pozaru dramat nie do opisania...ciekawe czy władze dajac pozwolenie na budowe lokowaly tez odp srodki na straz pozarną
@@naszadynastia właśnie wczoraj Rzeszowiacy w referendum potwierdzili że chcą więcej wieżowców i chcą zlikwidowania straży pożarnej, na co ona komu potrzebna zawsze można skoczyć ze spadochronu z 40 piętra
@@krzychch8937 sam szukałem więc znam temat.Ceny wokół Rzeszowa niczym z okolic Warszawy
tak, nie jest wiele stad Rzeszów pnie się w górę
Rzeszów przereklamowanym miastem nawet aquaparku nie ma
cała Polska śmieje się z tego wieżowca....takie budowle powstają na wschodzie ( Uzbekistan ) albo w Turcji..
Przynajmniej się w Rzeszowie buduje, wątpię aby w najbliższym czasie takiej wielkości wieżowiec powstał w np Poznaniu, Łodzi, Szczecinie czy Krakowie
Byles na poludni Francji i w Zachodnim Berlinie? to nie pisz mi o turcji lub Uzbekistanie!
Brzydkie to niestety.
Dlaczego akurat na takim zadupiu a nie w Wrocławiu albo w Warszawie
Zdegenerowany ciulu, pytam się dlaczego jesteś takim zadupiem!
Totalnie przeskalowany budynek. Kompletnie nie pasuje do tej wielkości miasta. Władze miasta na siłę ciągną Rzeszów w stronę metropolii. Tylko z czego ją wycisnąć? Niecałe 200 tys. to ledwo dzielnica Warszawy. Wyższe uczelnie w rankingach szorują po dnie.
a Warszawa to jak osiedle mieszkaniowe w NY :)
To piszesz bzdury. Pewnie dla Ciebie Rzeszów to najpiękniejsza wioska świata. A NY to pięć hrabstw . Mieszkałem 5 lat , wiem co piszę.
A skąd najpiękniejsza. Nie mieszkam nawet w woj. podkarpackim. Czesto bywam z racji wykonywanej pracy i mam tam kilku znajomych. Uwazam ze to miasto ma potencjał. Jasne ze nie mozna porównywać Rzeszowa do Krakowa, Wrocławia ale imponujący jest rozwój Rzeszowa na przestrzeni ostatnich lat.@@PiotrW76