Panie Robercie. Ofiara z Pana życia, czyli tych biegów, czasu przygotowań i samego biegu maratońskiego, była powodem lepszego życia dla tych, dla których Pan im to wszystko ofiarował. To jest pięknie! To jest coś co możemy w naszym życiu zrobić najlepsze - oddawać swoje życie . Tak właśnie zrobił dla nas Jezus. ❤
.. Tylko pozazdrościć że można spać do 4:30 ... Wiele osób w tym ja pracujemy mnóstwo godzin w porach nocnych i w systemie zmianowym a jednocześnie ostro trenujemy i dajemy radę . Pozdro
I ktoś kto biega wolniej przeczyta taki wpis, albo widzi kiepskie tempo po miesiącu przerwy i gość wrzuca wynik z tempem 4:12/km i sobie mysli, że to nie ma sensu i albo odpuszcza, albo biega dalej bo mimo wszystko sprawia mu to przyjemność.
Panie Robercie. Ofiara z Pana życia, czyli tych biegów, czasu przygotowań i samego biegu maratońskiego, była powodem lepszego życia dla tych, dla których Pan im to wszystko ofiarował. To jest pięknie! To jest coś co możemy w naszym życiu zrobić najlepsze - oddawać swoje życie . Tak właśnie zrobił dla nas Jezus. ❤
Łapka dla Was, Panowie 👍💪
.. Tylko pozazdrościć że można spać do 4:30 ... Wiele osób w tym ja pracujemy mnóstwo godzin w porach nocnych i w systemie zmianowym a jednocześnie ostro trenujemy i dajemy radę . Pozdro
Do czasu....
Świetna rozmowa.swietny gość.Brawo dla Roberta postawa godna naśladowania 💪💪💪💪👍👍👍👍👍👍👍👍🙂
Słuchając dzisiejszego gościa jestem dumny, że mam na imię Robert:)
Jeżeli chodzi o motywację i "Niechcieja" to najtrudniej jest się ubrać do biegania a później to już nie ma wyjścia 🤣🤣🤣 Pozdrawiam serdecznie 🏃❤️😃
Biegacz zaczyna sie ponizej 40 minut na 10 km. Panowie Kurzajewski i Motyka sa joggerami.
A czy osoba ktora przrbiegnie na raz 42 km nie zasługuje na miano biegacza? A jeśli przebiegnie 100km to nadal jogger?
To zalezy od czasu w jakim tego dokona. Oczywiscie nawet trucht na dystansie 100 km jest wielkim wyczynem. Niemniej bieg to bieg a trucht to trucht.
I ktoś kto biega wolniej przeczyta taki wpis, albo widzi kiepskie tempo po miesiącu przerwy i gość wrzuca wynik z tempem 4:12/km i sobie mysli, że to nie ma sensu i albo odpuszcza, albo biega dalej bo mimo wszystko sprawia mu to przyjemność.