A w sytuacji gdy PMAX zaczyna łapać rentowność (cel 345% / osiąga około 380% od tygodnia / dwóch [miesiąc od obniżenia). Jednak nie wydaje budżetów / oraz krzyczy by obniżyć cel... (poniżej rentowności). Warto ruszać? czy lepiej zostawić aby zaczęła się powoli sama rozkręcać? Niestety ilość konwersji to zaledwie 8 w sierpniu. Więc mało... ale rentowność trochę wzrasta, więc wydaje się, że jakby szła w dobrym kierunku... a jak ruszę cel cokolwiek to zaraz znów się zresetuje i zacznie od zera i 3 tygodnie takie sobie ;)
Jak nie wydaje budżetu, ale osiąga cel, to znalazłeś pewien sufit. W takim miejscu można obniżać cel, ale tylko jeśli to dalej będzie rentowne. Jak nie będzie, to bym nie ruszał. I szukał sposobów, by ten sufit podnieść. Ale prawdopodobnie to będzie już poza tą kampanią (np. dodać remarketing, obniżyć ceny, poprawić działanie sklepu itp.)
Wiele się można nauczyć z Twoich filmów (dzięki Ci za to), ale powiem Ci że jednocześnie łapię chyba depresję, bo widzę, że osiągniecie zysku z reklam może być bardzo trudne. Mam wręcz wrażenie, że koszty nigdy się nie zwrócą i aż boję się odpalać swoje kampanie ;)
Tak faktycznie jest często, kampanie z tej serii idą dość pod górkę, ale są też przypadki mega udane. Mam ostatnio klienta, któremu tak kampanie żrą, że właściwie od 2 miesięcy tylko podnoszę budżety :)
Hm, nie było by lepiej osiągnąć najpierw wymagany ROAS załączając tylko standardowe kampanie produktowe? Po 5 tyś kliknięć i kilku miesiącach działania pokazuje Pan ROAS na poziomie 1.6 w kamapnii Pmax.
Na początku zaczynaliśmy od standardowych produktowych, ale było dużo gorzej. PMax dał znaczną poprawę. Wyniki i ROAS pokazuję jakie są - nawet jeśli są słabe.
Dzięki za filmiki, chętnie bym zobaczył poradnik biznes lokalny usługowy na miasto z Performance Max.
Jak myślisz miałoby to sens?
Miałoby sens! Ale obecnie pracuję głównie ze sklepami, rzadko takie firmy się zgłaszają po audyty :)
A w sytuacji gdy PMAX zaczyna łapać rentowność (cel 345% / osiąga około 380% od tygodnia / dwóch [miesiąc od obniżenia). Jednak nie wydaje budżetów / oraz krzyczy by obniżyć cel... (poniżej rentowności). Warto ruszać? czy lepiej zostawić aby zaczęła się powoli sama rozkręcać? Niestety ilość konwersji to zaledwie 8 w sierpniu. Więc mało... ale rentowność trochę wzrasta, więc wydaje się, że jakby szła w dobrym kierunku... a jak ruszę cel cokolwiek to zaraz znów się zresetuje i zacznie od zera i 3 tygodnie takie sobie ;)
Jak nie wydaje budżetu, ale osiąga cel, to znalazłeś pewien sufit. W takim miejscu można obniżać cel, ale tylko jeśli to dalej będzie rentowne. Jak nie będzie, to bym nie ruszał. I szukał sposobów, by ten sufit podnieść. Ale prawdopodobnie to będzie już poza tą kampanią (np. dodać remarketing, obniżyć ceny, poprawić działanie sklepu itp.)
Wiele się można nauczyć z Twoich filmów (dzięki Ci za to), ale powiem Ci że jednocześnie łapię chyba depresję, bo widzę, że osiągniecie zysku z reklam może być bardzo trudne. Mam wręcz wrażenie, że koszty nigdy się nie zwrócą i aż boję się odpalać swoje kampanie ;)
Tak faktycznie jest często, kampanie z tej serii idą dość pod górkę, ale są też przypadki mega udane. Mam ostatnio klienta, któremu tak kampanie żrą, że właściwie od 2 miesięcy tylko podnoszę budżety :)
Hm, nie było by lepiej osiągnąć najpierw wymagany ROAS załączając tylko standardowe kampanie produktowe? Po 5 tyś kliknięć i kilku miesiącach działania pokazuje Pan ROAS na poziomie 1.6 w kamapnii Pmax.
Na początku zaczynaliśmy od standardowych produktowych, ale było dużo gorzej. PMax dał znaczną poprawę. Wyniki i ROAS pokazuję jakie są - nawet jeśli są słabe.