Jeżeli pasowanie jest zbyt ciasne, będzie powodowało wstępne napięcie łożyska (zmniejszenie jego wewnętrznych luzów), co spowoduje wzrost tarcia oraz wzrost temperatury, a w konsekwencji szybsze zużycie łożyska. Jeżeli jest zbyt luźne, tarcie pomiędzy obudową, a bieżnią może być zbyt niskie, co pozwoli bieżni na przemieszczenie, począwszy od mikroprzemieszczeń, aż po obrót bieżni względem obudowy. Możliwy jest również przypadek, że pasowanie będzie znajdować się w zakresie tolerancji w temperaturze otoczenia. Jednakże po osiągnięciu temperatury pracy materiał rozszerzy się, pozwalając na ruch zewnętrznej bieżni. Przypadek ten dotyczy szczególnie obudowy wykonanej ze stopów aluminium.
Super temat, super robota i masa wiedzy. Pozdrawiam i zdrowia Panie Jacku. Odnosnie łożysk to sam na wał pasowałem łozyska w ten sposób ale ich nigdy nie nabijałem. Na oś jak szły, to podgrzewałem w oleju i nakładałem.
Witaj Jacku, choć przez wiele lat parałem się mechaniką to nigdy nie zwróciłem na to uwagi. Teraz jak sobie przypominam, to większości maszyn łożyska były pasowane dość ciasno (nieraz się trzeba było nieźle naszarpać żeby je wyjąć) ale w niektórych rzeczywiście nie stwarzały większego oporu. Dziękuję za kolejną cenną lekcję i pozdrawiam.
Witaj, mój utalentowany i cenny przyjaciel. Dziękujemy za informacje dotyczące wiercenia i wideo dotyczące tokarek na łożyskach. Zawsze pokazujesz swoje kunszt i sztukę. Dziękuję. Gratulacje Wielkie pozdrowienia.
na chlopski rozum, to podejrzewam, ze tam gdzie lozysko nie pracuje pod duzymi obciazeniami i w duzych temperaturach oraz latwo dokonac inspekcji wizualnej, to mozna stosowac luzne pasowanie i wydluzy to wrecz zywotnosc lozyska. natomiast tam gdzie jest wieksze obciazenie, w tym temperaturowe, jednak ciasniejsze pasowanie wygrywa chocby pod tym wzgledem, ze gdy lozysko zacznie szwankowac, to nie przekreci biezni w obudowie, niszczac te druga, co moze generowac spore problemy oraz koszty.
Panie Jacku, jak Pan uzyskuje współosiowość gniazd łożysk po obu stronach tuleji? Przecież z jednego mocowania nie da się wytoczyć, a przełożenie tulei spowoduje jej bicie w uchwycie. Próbuję to ustawiać przy pomocy czujnika, ale nie mogę sprawić żeby wskazówka się nie ruszała
@@manfiksznaczy jaki trzpień? Nie bardzo rozumiem. Też zastanawiam się jak zrobić współosiowość otworów pod łożyska skoro tuleje trzeba wyciągnąć i odwrócić
Dzień dobry Panie Jacku. Chciałem zapytać o współosiowości tych gniazd po łożyska. Toczy ja Pan przekładając detal w uchwycie. Czy jeśli oba łożyska będą osadzone na jednym walku nie wystąpi zjawisko braku współosiowości? Pozdrawiam.
Takie luźne pasowanie ma sens. Co prawda nie jestem mechanikiem ale gdy łożyska podczas długiej pracy rozgrzewają się to i rozszerzają. W takim razie luz jest kasowany a w ciasnym otworze ich przyrost materiału kasowałby luzy własne i sprzyjał szybszemu zużyciu. Tak na chłopski rozum to postrzegam. Cały problem w policzeniu wymiarów dla temperatury otoczenia i dla temperatury długotrwałej pracy dla poszczególnych materiałów budowanej maszyny ze względu na różną rozszerzalność.
Panie Jacku, ale to wszystko zależy od łożysk. Do zastosowań warsztatowych może to nie jest tak kolosalnego znaczenia. Nie mniej producenci łożysk podają czasem na jakim pasowaniu mają one pracować.
Czasami w maszynach najczestrza awaria sa wybite czopy lub otwory pod lozyskami. I poza nieszczelnosciami to najczestrza awaria w wielu urzedzeniach. Wiec w tych miejscach tylko pasowania ciasne. Gdzie mozna i zasadne lepiej luzniej, latwiejszy montaz, a tam gdzie sa ciezkie warunki to ciasne. Oczywiscie dobierajac pasowanie zgodnie z normami. Czesto producenci lozysk tez podaja zalecane grupy pasowan mozliwe do zastosowania. Nie kojarzę filmu u pana na ktorym bohaterka byla by srednicowka. A tym narzedziem powinien pan pokazac na filmie wymiar otworu. Lozysko jako tloczek, .... slabe.
Witam Pana Jacka i dziękuję za uczący film !!! Pozdrawiam !!!!
Jeżeli pasowanie jest zbyt ciasne, będzie powodowało wstępne napięcie łożyska (zmniejszenie jego wewnętrznych luzów), co spowoduje wzrost tarcia oraz wzrost temperatury, a w konsekwencji szybsze zużycie łożyska. Jeżeli jest zbyt luźne, tarcie pomiędzy obudową, a bieżnią może być zbyt niskie, co pozwoli bieżni na przemieszczenie, począwszy od mikroprzemieszczeń, aż po obrót bieżni względem obudowy. Możliwy jest również przypadek, że pasowanie będzie znajdować się w zakresie tolerancji w temperaturze otoczenia. Jednakże po osiągnięciu temperatury pracy materiał rozszerzy się, pozwalając na ruch zewnętrznej bieżni. Przypadek ten dotyczy szczególnie obudowy wykonanej ze stopów aluminium.
Super temat, super robota i masa wiedzy. Pozdrawiam i zdrowia Panie Jacku. Odnosnie łożysk to sam na wał pasowałem łozyska w ten sposób ale ich nigdy nie nabijałem. Na oś jak szły, to podgrzewałem w oleju i nakładałem.
Czasem trzeba zrobić lekki wcisk ale to przy dużych łożyskach i gdzie są działają duże siły na łożyska :)
Witaj Jacku, choć przez wiele lat parałem się mechaniką to nigdy nie zwróciłem na to uwagi. Teraz jak sobie przypominam, to większości maszyn łożyska były pasowane dość ciasno (nieraz się trzeba było nieźle naszarpać żeby je wyjąć) ale w niektórych rzeczywiście nie stwarzały większego oporu. Dziękuję za kolejną cenną lekcję i pozdrawiam.
Dzięki pozdrawiam
Witaj, mój utalentowany i cenny przyjaciel.
Dziękujemy za informacje dotyczące wiercenia i wideo dotyczące tokarek na łożyskach. Zawsze pokazujesz swoje kunszt i sztukę. Dziękuję. Gratulacje Wielkie pozdrowienia.
👍 O przypomniałem sobie o tokarce :)
łapka w górę i uciekam bo ostatnio mam inne zainteresowanie :)
Ładnie wyszło 😁
na chlopski rozum, to podejrzewam, ze tam gdzie lozysko nie pracuje pod duzymi obciazeniami i w duzych temperaturach oraz latwo dokonac inspekcji wizualnej, to mozna stosowac luzne pasowanie i wydluzy to wrecz zywotnosc lozyska. natomiast tam gdzie jest wieksze obciazenie, w tym temperaturowe, jednak ciasniejsze pasowanie wygrywa chocby pod tym wzgledem, ze gdy lozysko zacznie szwankowac, to nie przekreci biezni w obudowie, niszczac te druga, co moze generowac spore problemy oraz koszty.
Zależy gdzie łożyska pasujemy, są odpowiednie tolerancje przy różnych średnicach
Hej , aż sprawdzę na necie zasadność luźnego pasowania łożysk , może znajdę jakieś ciekawe opracowanie i uzasadnienie . Pozdrawiam
Pracuje jako szlifierz i u mnie w zakładzie mówią, że łożysko powinno być wbijane czapką. Śmiesznie to brzmi ale mają rację...
1:23 nic nie szumi. To mruczenie pracującej maszyny 😁👍🏻
To mi raczej brzmi jak przydźwięk sieci 50Hz.
Panie Jacku poprosiłbym o coś na temat kanałków na segery wewnętrzne w otworach jak i jakimi możami je wykonać ???
Trzeba zrobić ze stalki
@@manfiks Ok , ale Pan jako "szpec" dla laików uchyliłby trochę tajemnicy : jak co i czym :-)
Mógłbym się dowiedzieć co to jest dokładnie za nożyk do roztaczania otworu? ten z płytką? Mam TSB16 i szukam małego nożyka. Pozdrawiam
allegro.pl/oferta/plytki-ccgt060204-ak-h01-aluminum-nowe-11132887802
@@manfiks A ma Pan jeszcze numer samego uchwytu?
@@whiskacz7106 Ja mam gdzieś doniej oprawki samoróbki Ile ma Pana tokarka do osi
@@manfiks z płytką 1,05cm
Panie Jacku co to znaczy luźne pasowanie łożysk jaki nad wymiar pan stosuje
Suwliwie i przy samym końcu lekki wcisk 0.005 mm :)
@@manfiks faktycznie luźno dziękuje bardzo za informacje
Witam pana czy mógł by Pan pokazać z bliska ostrze tego morza
Pomysł z takim nożem bardzo dobry :) ja bym taki chciał z trzonkiem 16x16 :)
Ja nim toczę już kilka miesięcy, pomimo że jest dedykowany do żeliwa toczę nim różne stale i bardzo ładnie wychodzi powierzchnia :) I o to chodzi
Tokarka stoi w garażu, trzena w końcu uruchomić. Pooglądam trochę, przypomnę sobie bo miałem długą przerwę od szkoły.
Tylko ostrożnie :)
@@manfiks oczywiście, poproszę kolegę tokarza żeby mi pokazał. Praktyki miałem mało, ale teorii to aż za dużo. Czas się odważyć.
@@tomest9501 Proponuje zacząć od aluminium lub tworzywa sztucznego
@@manfiksalbo może zacznę od styla do rydla, będzie na czym ćwiczyć :)
Panie Jacku, jak Pan uzyskuje współosiowość gniazd łożysk po obu stronach tuleji? Przecież z jednego mocowania nie da się wytoczyć, a przełożenie tulei spowoduje jej bicie w uchwycie. Próbuję to ustawiać przy pomocy czujnika, ale nie mogę sprawić żeby wskazówka się nie ruszała
Ja mam specjalny trzpień na którym przetaczam tak zrobione rolki
@@manfiksznaczy jaki trzpień? Nie bardzo rozumiem. Też zastanawiam się jak zrobić współosiowość otworów pod łożyska skoro tuleje trzeba wyciągnąć i odwrócić
Dzień dobry Panie Jacku. Chciałem zapytać o współosiowości tych gniazd po łożyska. Toczy ja Pan przekładając detal w uchwycie. Czy jeśli oba łożyska będą osadzone na jednym walku nie wystąpi zjawisko braku współosiowości? Pozdrawiam.
Wykańczam na trzepieniu który jest ustawiony na czujnik
@@manfiksczyli jak?
Witam czyżby rolki do szlifierki taśmowej
Tak :)
Takie luźne pasowanie ma sens. Co prawda nie jestem mechanikiem ale gdy łożyska podczas długiej pracy rozgrzewają się to i rozszerzają. W takim razie luz jest kasowany a w ciasnym otworze ich przyrost materiału kasowałby luzy własne i sprzyjał szybszemu zużyciu. Tak na chłopski rozum to postrzegam. Cały problem w policzeniu wymiarów dla temperatury otoczenia i dla temperatury długotrwałej pracy dla poszczególnych materiałów budowanej maszyny ze względu na różną rozszerzalność.
Tak samo i ja myślę, przy większych i większych łożyskach można ten luz minimalnie zmniejszyć Pozdrawiam
W takich przypadkach używa się łożysk z luzem c2,c3,c4,c5
Panie Jacku, ale to wszystko zależy od łożysk. Do zastosowań warsztatowych może to nie jest tak kolosalnego znaczenia. Nie mniej producenci łożysk podają czasem na jakim pasowaniu mają one pracować.
Geniuszusz
Czasami w maszynach najczestrza awaria sa wybite czopy lub otwory pod lozyskami. I poza nieszczelnosciami to najczestrza awaria w wielu urzedzeniach. Wiec w tych miejscach tylko pasowania ciasne. Gdzie mozna i zasadne lepiej luzniej, latwiejszy montaz, a tam gdzie sa ciezkie warunki to ciasne. Oczywiscie dobierajac pasowanie zgodnie z normami. Czesto producenci lozysk tez podaja zalecane grupy pasowan mozliwe do zastosowania. Nie kojarzę filmu u pana na ktorym bohaterka byla by srednicowka. A tym narzedziem powinien pan pokazac na filmie wymiar otworu. Lozysko jako tloczek, .... slabe.
Czasem trzeba zrobić lekki wcisk ale to przy dużych łożyskach i gdzie są działają duże siły na łożyska :)
Luźne łożyska lubią chinczyki !!!