Mieszkałem kilka lat we Wrocławiu i Warszawie, wiele lat mieszkałem w Ameryce, Afryce i Europie, ale moje ukochane miasto na swiecie to właśnie Szczecin.
Super film. Dlaczego ja dopiero dzisiaj wskoczyłem na ten kanał. Dzięki za wiadomości i przekazaną wiedzę. Znów mnie zaskoczyłeś swoim odzieniem. Jeszcze raz proszę o kontakt z tymi ludźmi, którzy to szyją.
Cieszę się, że chociaż późno a nie wcale :) Ja strojów nie kupuję gotowych, tylko z żoną projektujemy interpretując dane historyczne, a szyte są we własnym zakresie, albo u Angeliki Stryckiej, tutaj link. Serdecznie polecam. facebook.com/Othala-Craft-Viking-and-Slavic-clothing-226410306681
Dziękuję za tak obszerny materiał o moim ukochanym mieście. Bardzo interesuje mnie Historia Szczecina, zawsze zresztą twierdziłem że po pierwsze jestem Szczecinianinem.
Cieszę się, że trafił w zapotrzebowanie. Za dwa tygodnie druga część tej pogadanki, w której o systemie społecznym i religijnym. Więcej też będzie inscenizacji. Pozdrowienia.
Ciesze się bardzo. We czwartek 17.12 druga część, o szczecińskich wierzeniach, możnych i wiecu, a tymczasem można przejrzeć inne moje pogadanki, może coś zainteresuje? Być może wycieczki po słowiańskim Połabiu, czyli dzisiejszych wschodnich Niemczech.
Rewelacyjny materiał. Igorze, zadajesz gościowi te pytania, które sam chciałem zadać. Intryguje mnie ta "szczotka". Znając nadodrzański Szczecin i Międzyodrze, myślę, że teren wokół Szczecina mógł być obficie porośnięty trzcinami. Może to się kojarzyło z gęstą szczotką? I to szwedzkie "burste", to przecież szczotka.
Świetne materiały! Trafiłem tutaj przypadkiem jak ogladałem materiały Jędrka :) Tak sie składa że urodzilem sie w Szczecinie a mieszkam w okolicach Bań (miejscowosc pomiedzy Gryfinem a Pyrzycami) Jest szansa na jakiś materiał o Zamku Joannitów w Swobnicy?
Miło mi. W Baniach robiliśmy pokazy przez kilka lat w ramach "Bańskich spotkań z historią", przeważnie przy kaplicy, a raz przy zamku. Niestety, to nie jest mój temat, więc w pogadanki się nie zapuszczę. Serdecznie pozdrawiam.
Wracam do oglądania, oczywiście YT musiał ukosić mi konto ;) Co do zabudowy 23:35 może chodziło o zredukowanie możliwości wybuchu pożaru oraz jego intesywności?
Cieszę się. Hm, nie wydaje mi się, bo strzecha pozostaje strzechą, a z tego co widziałem jak płonie taki dom w skansenie w Torgelow w 2005 r. to oczywiście od strzechy poszło i to tak błyskawicznie, że reszta zajmowała się od samej temperatury, nawet bez kontaktu z płomieniem. Te cienki gałązki po odkruszeniu gliny jeszcze szybciej załapują niż grube bele. Ale specem od pożarów nie jestem.
@@Igor_Triglav W sumie ma to sens, ludzie którzy mieli kowala w okolicy pewnie zdawali sobię sprawę z tego że glina dobrze zachowuje temperaturę jak w piecu czy w własym domu. Pewnie to ślepy trop z moją hipotezą
Przez przypadek trafiłem na Pana kanał SUBIK i łapka w górę od Kwiatka. Byłbym szczęśliwy gdybym miał Pan czas rzucić okiem na mój kanał ,, Tajemnice Gorzowa wg Kwiatka,, no i nie wydeptywać w glebę ubogiego krewnego.
Te chaty plecionkowe to dlatego, ze drewno sie skończyło. Puszcza bukowa i wkrzańska daleko, a łozina blisko. Można łódką popłynąć i naciąć budulca za friko. Dobrze kombinuję?
@@Igor_Triglav Stetind nazwa nadana jeszcze przez Vikingów wpisz to słowo w google i zobacz co się pokarze :) Następnie niemiecki Stettin. Polacy z Poznania jadąc za chlebem do pracy do bogatego Stettina określali go jako Szczycin dopiero po 45 została nadana nazwa Szczecin. Możliwe że nazwa nawiązywała do delty rzeki Odry miasto u szczytu rzeki. Pewne jest ze miasto Stetind jest znacznie starsze niż państwo Polskie i zakładali je Słowińscy Vikingowie pozdrawiam
@@Igor_Triglav w 45 już był okradany przez ... :) Stettin był jednym z bogatszych miast w Niemczech chyba nie trzeba tego udowadniać dla kogoś kto zna historię a taki Poznań był miastem średnio zamożnym i 2x mniejszy od Szczecina ludzie z Wielkopolski traktowali Szczecin jak teraz traktuję się Niemcy (cele zarobkowe nic się nie zmieniło) Nazwa Stetind (szczyt po staro norwesku ) Mam rodzinę w Szwecji a maż mojej ciotki jest miłośnikiem historii Vikingów i siłą rzeczy wpadają takie informację :) Na następny odcinek proponuję Gdańsk skąd pochodzenie nazwy ? Po zapoznaniu się czym dla Niemców było Gdanisko :)) Polakom nie spodoba się to ale będzie śmiesznie. Pozdrawiam i jestem fanem pana kanału od tego odcinka tu trafiłem ale zabieram się za oglądanie starych i proszę o więcej super sprawa.
@@marekszumski3566 No właśnie, jeśli ktoś odrobinę orientuje się w historii Szczecina, to wie, że było to prowincjonalne miasto, bez znaczenia na mapie gospodarczej i kulturalnej Niemiec. Nie było tu uniwersytetu, osiągnięciem był rozkład jazdy kolei zgrany z godzinami występów teatrów Berlina, żeby można było dojechać i wrócić. Tutejsi przedsiębiorcy skarżyli się, że władze w Berlinie blokują rozwój miasta, a od Szczecina ważniejsze są inne porty na Bałtyku. W 1945 Szczecin był zrujnowany i dlatego Zaręba na dokumencie 5 lipca umieścił sławną notatkę "Przejmujemy Szczecin takim, jaki jest". Dokumentów, wspomnień aż nadto i łatwo dostępnych. Krótki wyciąg z sytuacji w 1945 znajdzie Pan pod linkiem niżej. To darmowy PDF z okolicznościowej broszury, którą wydałem w 2010 na zlecenie miasta z okazji 65 lecia polskiego Szczecina. www.triglav.com.pl/oferta/do-pobrania.html
Świetny materiał, jak zwykle oglądam z przyjemnością, ale pomysł, że Pomorze i Pomorzanie to nazwy nadane z zewnątrz to li tylko jedna z hipotez i to lingwistycznie nie do wybronienia.
No, nie mogę się zgodzić całkowicie. Nie jest to jedna z hipotez, tylko ogólnie przyjęta interpretacja. Nie ma żadnej innej rozsądnej propozycji. Nazwa pojawia się w połowie XI w., a w XII Herbord już wyjaśnia jej etymologię. Przed tym czasem nie istniało Pomorze jako wydzielony organizm polityczny, więc i nie możliwości, by miało własną nazwę. Na ten temat w zasadzie dyskutować nie potrzeba. Przegląd dziesiątek lat dyskusji polecam w "Pomorzu plemiennym" Piskorskiego, a ostatnio z punku archeologii, m.in. obserwacji struktur osadniczych podsumowanie prof. Rębkowskiego "Jak powstało Pomorze?" - choć jest niedostępna.
@@Igor_Triglav To, że nie miało wcześniej swojej nazwy, nie znaczy, że została ona zaczerpnięta z zewnątrz. Rębkowskiego aktualnie czytam, więc może wrócę z przemyśleniami po lekturze. ;) Pozdrawiam!
@@polnocblog Nie istniała organizacja to nie istniała i jej nazwa. Tu chyba dyskusji nie ma. Mniejsze organizmy, które tutaj były zapewne nosiły inne nazwy, których - może poza dwoma - nie znamy. Jak Pan zapewne wie, Labuda sądził, że Kaszuby to pierwotna nazwa dla całego regionu. Pytanie jest oczywiście o to, kto państwo zorganizował, wewnętrzny rozwój, czy z zewnętrzny czynnik, tj. podbój, mariaż. Językowo nazwa jest ewidentnie z pozycji zewnętrznego obserwatora, i co do tego w zasadzie panuje zgoda badaczy. Ponownie wspomnę o etymologii Herborda.
@@Igor_Triglav To prawda, aczkolwiek od pierwszych poświadczeń (1238) nazwa Kaszuby jest związana przede wszystkim z Pomorzem Środkowym, a przynajmniej z terenami na wschód od Odry, a potem się rozszerza na wschód, możliwe zatem, że to również była nazwa plemienna, która uogólniła się w późniejszych wiekach. Sam etnonim ma zresztą bardzo problematyczną etymologię i cytowane przez niektórych historyków próby objaśniania go z rzekomo słowiańskiej nazwy na "tereny podmokłe" nie ma za bardzo oparcia w slawistyce. Pomorze za to ma bezsprzecznie słowiańską i klarowną etymologię, natomiast semantycznie można tę nazwę interpretować wielorako. Może to być zwyczajny apelatyw oznaczający "pobrzeże, wybrzeże" w języku Pomorzan i od tego mogli sobie urobić miano, znaczące tyle co "my z wybrzeża". Możemy tu przywołać przecież inne nazwy plemienne jak Brzeżanie czy Polanie, podobnie urobione, a przecież niekoniecznie nadane z zewnątrz na zasadzie "my z interioru, a wy z brzegu, no to jesteście Brzeżanie", "my z lasów, a wy z pól, no to jesteście Polanie". A nawet jeśli się już kurczowo trzymać tej hipotezy, mogła to być nawet nazwa plemienna stricte nadmorskich mieszkańców nadana im przez pomorskich współziomków z lesistego interioru. Z językowego punktu widzenia nie ma jednak w tym "Po-" semantycznie niczego, co kazałoby przyjąć perspektywę z południa na północ. Oczywiście jest to jedna z możliwości, ale bardzo niepewna moim zdaniem, więcej tu pytań niż odpowiedzi.
Zdecydowanie Trzygłowa, łeb Triglava. Trygław to bledna próba odczytania łacińskich zapisów. Zapraszam do obejrzenia kilku pogadanek o samym Trzyglowie. Zaczyna się od nr #6
Scyt to jest pierwsza nazwa Szczecina. Od władcy Scyta. Jest na mapie Ptolemeusza. Mówienie o Szczecinie od 11 wieku to wielkie nieporozumienie. Szczecin powstal przed naszą erą.
Podobieństwo nie czyni dowodem. Za to lubi oddalać od prawdy. "Scytowie (gwoli ścisłości Skytowie, tak jak i Keltowie; obecna polska forma Scytowie, Celtowie pochodzi od współcześnie odczytywanego łacińskiego Scithae/Scythae, Celtae [pomimo greckiego Skytoi, Keltoi][3], starosłowiańskie Скѵѳы/Skiþy, stąd współczesne rosyjskie Скифы/Skify) to nazwa (Σκύθαι/Skýthai) tego ludu przyjęta przez Greków, a zasłyszana w Azji Mniejszej (staroperska nazwa tego ludu brzmiała Škūča; być może od *Skūtra „na przedzie”), według Herodota sami siebie nazywali Skolotami (Σκολοτοι), a Persowie według tego samego autora nazywali ich Sakami (Σάκαι)[4]. " Po Indyjsku: skaithiyan, seethiya(trochę kojarzy się z.. szetlandami lol). Semici mogli skracać mając mocno odmienny język i wymowę. Tylko wersja łacińska zawiera SC/ST zamiast SK. A wersje słowiańskie nawet nie zachowują kolejnej spółgłoski T zmieniając na th/F. Może po polsku powinniśmy mówić Szkodyni/le ;) Etymologie wskazują też, że nasza nazwa Scytów jest podwójnie zapożyczona od obcych i nie widać żadnej nazwy potocznej pozostałej po kontakcie jak w wypadku niemy niemiec, wilk/wielki/wiele wieletów, olbrzymów - ąbrów/obrów/orwatów?(krowa-karwa-karwat-harwat-chorwat?), wołosów-italczyków ery niepiśmiennej - mamy też problem z upotocznieniem nazw azjatyckich - hun, tatar, mongoł nie przyjęły się - a kozak jak najbardziej. Tzn, że nasi słowianie albo nigdy Scytów nie spotkali, albo było to tak dawno, że żadna nazwa nie została przechowana jako potoczna. Mamy sporo iranizmów w naszym języku ale nie kojarzę niczego podobnego. Nie mamy w języku też śladu po nazwach z terenu scytów oraczy - ani antów, ani neurów, budynów, hyperborejów. Jeśliby stamtąd byli to chyba mieli własne nazwy, a zatem przybysze nie rozmawiali z nimi, tylko jakąś odmienną elitą/okupantem używającą innych - albo są tak zmienni, że po kilkusetlatach nie ma śladu po tym w języku co jest dziwne, bo chłoniemy w język wszystko. Jedyne słowo ślad to Sporo, skory-skoro i skot - dotyczący bydła. Jest nazwisko Skotyńscy. Scytowie nie mówili po słowiańsku, nie byli słowianami i nie używali nazwy Scyta tylko Skoloti, Saka, nie byli oraczami ani rybakami, tylko wojowniczymi pasterzami, mięsożernymi i mlekopijnymi hodowcami bydła. Nie mieli nic wspólnego z miejscowymi, chyba, że ich podbili, ale nie zakładali by nowej osady, bo po co skoro mogli podbić istniejące? Ze Skoloti możesz wywieźć Szkotów, jest znacznie sensowniejsza, bo na wyspy brytyjskie (a raczej Fryzyjskie poststepowych bell beakerów r1b) dotarli potem też najemnicy scytyjscy. Scyta nie pochodzi też od szczytu i podobnych słowiańskich słów, ale już Szczecin jak najbardziej pasuje. Językowo słowo Szczecin rzeczywiście licuje z jego najwcześniejszymi nazwami - Stetyn/tin. A nawet mogłoby być wywiedzione z innych słów słowiańskich - sta(j)tu(n) czyli współczesną stanicą wodną. Po co zatem szukać dalekiej analogii, gdy już jest sensowna lokalna? Szukasz analogii na tej samej zasadzie co inni robiący bezpodstawnie z Mieszka Wikinga... Choć Szczytno miasto dawnych oryginalnych Prusów bałtyjskich ma ślady starożytnych megalitów, przez kogoś jakiejś dawnej kultury postawionych. Ale przez te ziemie przewinęło się sporo kultur i większych potęp supraregionalnych. Ale podziwiam twoje zainteresowanie Scytami i ideami jakie im przyświecały - ludem wolnych szczerych honorowych konnych wojowników przestworu stepów, którzy nie mieli żadnej z przywar skorumpowanych, słabych, chorych, przyspawanych do ziemi zbożożerców, a takich traktowali jak gorszą kategorię - i obiektywnie patrząc mieli rację. IRP była wielka bo tylko max 10% plebsu miało szlachectwo. Więcej szlachetnych i rządy kupy wypaczają całkiem pojęcie szlachetnych wolnych ludzi dążących dowyższych celów w życiu, a nie tylko żarcia i przetrwania do przedwczesnej śmierci...
Mam takie pytanie do Pana prowadzącego. Kiedyś czytałem że ostatnia słowiańska (pogańska) świątynia w Szczecinie, na polecenie lokalnego biskupa uległa zagładzie w 1400 roku. Czy jest to możliwe, żeby tak długo przetrwała?
@@Igor_Triglav aha jeszcze jedno pytanie czy wiadomo coś jaka świątynia pogańska znajdowała się na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu przed wybudowaniem tam katedry?
Mieszkam w szczecinie i wiem ze musisz stac gdzies na wjeździe trasy zamkowej ze wyszedl taki kadr z podgórzem zamkowym, ale jak dokladnie i na czym ty stoisz to pojecia nie mam ze kadr taki fajny wyszedl xdd, wsensie na srodki drogi czy na drzewie tam co rosnie xd..
:) Na początku jestem zwyczajnie u podnóża skarpy, tam jest chodnik prowadzący w dół od ulicy Farnej w stronę Baszty Siedmiu Płaszczy. Gdy mam zaś Basztę w tle, to tam obok niej jest przejście albo nawet tylko ścieżka rowerowa biegnie i tam właśnie.
Jak się opierało germanizacji, jak w filmiku co drugi artefakt to dzieło Germanów? Sam tytuł przedstawionej w filmiku książki: O broni Słowian, a używający germańskiej broni w dużej mierze jest najlepszym dowodem że Słowianie parli do germanizacji ( nic się nie zmieniło o tamtych czasów, bo i dzisiaj 'Słowianie' kochają co germańskie i osiedlają się w ich krajach). BTW, sami Piastowie byli prawdopodobnie Germanami właśnie (zadania są podzielone, ale ostatnie wykopaliska zdają się przechylać szalę na stronę germańską).
@@kpt.stratford5212 Bardzo zaskakujące, znowu autorskie podejście do analizy zabytków. Proponuję rozwinąć tą koncepcję w formie artykułu i zaprezentować gdzieś do druku. Germańska broń na okładce książki (coś tam akurat takiego jest, ale idę o zakład, że Kpt. Stratford nie wskaże prawidłowo, który to element, a który słowiański). Zresztą we wstępie i posłowiu do książki wyjaśniam wybór tytułu na "O broni Słowian" a nie "o broni słowiańskiej". Reszta wypowiedzi to jakieś ideologiczne popłuczyny, a z tym nie ma co dyskutować.
Takie dłubane naczynie drewniane, które zaprezentowałeś nazywa się kopańką a nie dzieżą. Dzieża służy do wyrobu ciasta na chleb. Mała kopańka jest do wyrobu ciasta na makaron , pyzy, kartacze , kluski itp. Duża kopańka służy do kąpieli maluchów i do bieżących przepierek. Duże pranie, w tym pościel, wykonywano w baliach. Jest to naczynie z klepek o przekroju okrągłym i średnicy około 1,5 metra. Dochodziła do tego tara oraz kijanka podobna do płaskiego drewnianego młotka, Skopek to drewniane wiadro a beczkę to chyba znasz. W 1971 roku byłem na spotkaniu autorskim z Ireneuszem Gwidonem Kamińskim z okazji wydania książki "Mściciel przypływa z Rugii'. Książka opisuje czasy księcia szczecińskiego Bolesława. Autor korzystał z archiwum, które nie zostało wywiezione ponieważ było zbombardowane i zasypane. Polecam. Robisz dobrą robotę, chociaż nie zawsze zgodną z moją wiedzą. Gratulacje.
Trzygłowy to był symbol Boga, czyli nieba, ziemi i podziemia... Tak naprawdę słowianie zawsze wierzyli w jednego Boga, stwórcę wszechrzeczy, a słowianinem był ten, który żył na jego chwałę, cześć i sławę... czyli odznaczali się chwalebnymi.
Ja mam problem z tym "slowianskim Szczecinem" bo w podtekscie slysze "polski" czyli Lechicki :) . Warto zwrocic uwage ze Mieszko i Chrobry zyli w ciaglym konflikcie z tymi "Slowianami " i oni mysleli raczej o wytepieniu Slowan zza Odry niz wchodzenie z nimi w sojusze. Coraz wiecej historykow przekonuje sie do tego ze panstwo Mieszka oparte zostalo na gansterskim handlu niewolnikami a zrodlem byly plemiona ktore nie uznawaly hegemonii Polan. Odplacali Polabianie Polanom ciaglymi najazdami i lupieniem gospodarki. Nie ma co za bardzo "przyzwyczajac sie " wiec do swiadomosci ze to byli nasi bracia a tym bardziej jacys powinowaci.Poza tym ze poslugiwali sie podobnymi jezykami dzielila nas przepasc a wiec mozna smialo powiedziec ze to byla oddzielna kultura , tak samo odlegla jak panstwo Frankow :) Interesy plemienne tez mieli inne niz sprzymierzanie sie z Polanami
Genialne! Dokładnie to czego potrzebowałem. Doskonałym uzupełnieniem jest dwutomowa monografia Civitas et Urbs: archeopodzamcze.muzeum.szczecin.pl/monografia.html
Via imperii czy ktoś zna temat ? Droga łącząca Rzym i Szczecin jedna z dwóch najważniejszych dróg Rzymskich Więcej w Rzymie i Szczecinie stały dwie identyczne świątynie które łączyła Via imperii. Proszę wpisać Via imperii dać przez grafikę i zacząć czytać informację niestety nie w języku polskim. Pozdrawiam
Пан Игор я с Украины интересуюсь историей Щецина , очень прекрасный город , почему немцы утверждают ,что это их город и что вам его подарил Сталин 😂 это что за кремлевская пропаганда , это бред полный Хочу знать правду ❤️ Удачи в работе !!!
Natalia Stoyanovska Szczecin was originally slavic as well as eastern Germany was occupied by western slavs. Even today eastern Germans are genetically related to Polish people who are themselves western slavs up to Berlin. It is just Germanic tribes got better organized and subjugated, and assimilated those lands.
Cześć Igor. Czy mógłbyś się odnieść do stwierdzenia że to polski król Bolesław Krzywousty przyłączając na jakiś czas Szczycin do Polski zakończył tutaj epokę dominacji pogaństwa, gdyż równolegle założył tutaj pierwsze rzymsko-katolickie biskupstwo. Jeśli to prawda to dość istotne wydarzenie w historii tego miejsca które zdaje się zupełnie być pomijane. Przeciętny obywatel naszego miasta utożsamia je z pruską historią. Niektórzy są na tyle świadomi iż kojarzą że byli tu też Szwedzi. Natomiast pierwotnie słowiański charakter tego miasta i istotny udział Polski w jego historii jest zupełnie zapomniany. Czyż nie powinniśmy promować takich akcentów? Czyż zamiast oglądać zupełnie absurdalny pomnik Coloniego na pl. Lotników nie powinniśmy podziwiać postaci polskiego króla w podobnie istotnym miejscu w centrum naszego miasta. Tak aby turyści zwiedzający to miejsce mieli świadomość że miasto jest w swojej genezie słowiańskie a nawet Polska była tutaj w bardzo istotnych cywilizacyjnych zmianach. Może problemem jest to że Krzywousty jako mocny i niezależny król nie kłaniał się agentom watykańskim a nawet ośmielił się dać nauczkę jednemu z nich.
Po pierwsze wiek IX, X, XI, XII to nie wczesne średniowiecze a co najmniej 'środkowe' lub nawet (XII) późne, a po drugie nazywanie grodów miastami to nieporozumienie.
O, zastanawiające, autorska propozycja periodyzacji. "Środkowe średniowiecze", no bardzo poetyckie. To po pierwsze. A po drugie (jeśli wyliczanki mamy się trzymać), to polecam obszerną literaturę na temat genezy, np. miast pomorskich i definicje takie, jak ośrodek wczesnomiejski. Wówczas "nieporozumienia" powinny zniknąć.
Hmmm, osadnictwo to raczej w tysiącach lat p.n.e., przecież to obecnie już żadna tajemnica. Archeolodzy to specyficzna grupa, której nie powinno się dać niczego interpretować, a tylko kopać! ale ogólnie temat fajny!
W dobie ułatwionego dostępu do literatury tajemnicą nie powinny być już ustalenia i koncepcje badaczy. Problem pojawia się, gdy internet traktowany jest na równi z literaturą fachową.
Złe nazywy pierwsza prawidłowa Nazwa to Szczyt nazwana na imię króla Szczyt słaba wiedza panowie jest zapis z dokumentu watykańskiego a pierwsza budowa była i jest na górze z zakłamanej nazwy wierzy Bismarcka. Słabo słabo
Ten zaproszony gosc to niewypal. Pan yyyy... yyyyy.. (Dworczyk) prosze posluchac jak on mowi powiela systemowe bzdury, cytuje13:47 : ''te grupy slowian, ktore tutaj przyszly i sie osiedlily..., a moze byli na saksach w Berlinie...? W 26:15 mowi: '' gdybysmy sie przeniesli w tamte czasy to by nas smrod zabil...'' chodzi o zabudowe osady. Naprawde panie yyyy...? Wlasnie tacy naukowcy kreuja i podtrzymuja klamliwa narracje o naszych przodkach jako brudasach i ludzu, ktorzy przyszli znikad lub zeszli z drzew. Systemowym archeologom w pale sie nie miesci, ze Slowianie od zawsze mieszkali u siebie i nie musieli znikad przychodzic, ale niektorym trudno to pojac.
Mieszkałem kilka lat we Wrocławiu i Warszawie, wiele lat mieszkałem w Ameryce, Afryce i Europie, ale moje ukochane miasto na swiecie to właśnie Szczecin.
Rewelacyjny odcinek pod każdym względem...wrócę do niego pewnie jeszcze nie raz...
Świetna robota. Dziękuję
Cieszę się i dziękuję również.
☀️☀️☀️
najlepsza opowieść pozdrowienia
☀️☀️☀️
Dziękuję i pozdrawiam
Wreszcie cos o naszym pieknym miescie. Super.
A zasługuje jak mało które miejsce.
Świetny film
Więcej takich materiałów
Cieszę się. Za dwa tygodnie drugi odcinek.
Super film! Mega pomysł z nagraniem materiału w plenerze i super ze zaprosiłeś pana Marka!
Tak, to najlepszy specjalista od Szczecina. Ale druga część jest jeszcze bardziej plenerowa i inscenizacyjna. Zapraszam już we czwartek.
Kawał dobrej historii przy porannej kawie 👌👌👌👌👌choć pewnie i miodu piwnego bym nie odmówił oglądając tak zacny materiał 🙂🙂👍👍👍Pozdrawiam
Noooo, miodek to wieczorem na rozgrzanie, bo temperatura już ujemna. Pozdrowienia.
Ale dobrze się słucha, ale ciekawe. Świetna robota, dziękuję :).
Również dziękuję. Za dwa tygodnie kontynuujemy.
Super pozdrawiam
Cieszę się i również pozdrawiam.
Bardzo ciekawy odcinek, dziękuję! Będę oglądał poprzednie no i kolejne.
Cieszę się bardzo. Miłego odbioru.
Super film. Dlaczego ja dopiero dzisiaj wskoczyłem na ten kanał. Dzięki za wiadomości i przekazaną wiedzę. Znów mnie zaskoczyłeś swoim odzieniem. Jeszcze raz proszę o kontakt z tymi ludźmi, którzy to szyją.
Cieszę się, że chociaż późno a nie wcale :) Ja strojów nie kupuję gotowych, tylko z żoną projektujemy interpretując dane historyczne, a szyte są we własnym zakresie, albo u Angeliki Stryckiej, tutaj link. Serdecznie polecam. facebook.com/Othala-Craft-Viking-and-Slavic-clothing-226410306681
Tak dobrze się słuchało, że aż szkoda wracać do teraźniejszego świata.
Piękna recenzja. Dziękuję.
Świetny cykl filmów .Wreszcie coś ciekawego o Szczecinie .
Moje ulubione miasto 💙❤
:)
Dzieki za przekazywanie wiedzy. Super kanał :)
Dziękuję bardzo i zapraszam do przeszłych i przyszłych odcinków.
Igor jak zawsze kawał dobrej roboty :) świetnie sie słucha :)
:) Dzięki!
Wowww.... Genialnie!!! Jest pięknie!!!
Dzięki
Dziękuję za tak obszerny materiał o moim ukochanym mieście.
Bardzo interesuje mnie Historia Szczecina, zawsze zresztą twierdziłem że po pierwsze jestem Szczecinianinem.
Cieszę się, że trafił w zapotrzebowanie. Za dwa tygodnie druga część tej pogadanki, w której o systemie społecznym i religijnym. Więcej też będzie inscenizacji. Pozdrowienia.
⚓ Uwielbiam takie historie ⚓
Ciesze się bardzo. We czwartek 17.12 druga część, o szczecińskich wierzeniach, możnych i wiecu, a tymczasem można przejrzeć inne moje pogadanki, może coś zainteresuje? Być może wycieczki po słowiańskim Połabiu, czyli dzisiejszych wschodnich Niemczech.
Świetny odcinek! :D
Dzięki wielkie.
Marek, gratuluje wiedzy i osiągnięć !
Ale zajebisty materiał prowadzący Mistrz Warcisław Złocisty tak bym go nazwał z mojej skromności wrodzonej 😉
:)
"załączam" - bardzo dziękuję Panu za tę dbałość }:>
No cóż mogę napisać :) Dziękuję.
Dziekuje
Szacunek ♥️
Dziękuję, bardzo dobry materiał.👍
O moje miasto , dziękuje za film
Moje też. Pozdrawiam serdecznie :)
Świetny kanał, pozdrawiam wszystkich pomorzan, zwłaszcza z Pyrzyc;)
Dziękuję za dobre słowo. Pozdrawiam również, zwłaszcza Pyrzyce :)
Bądźmy patriotami słowiańskiego Szczecina
Świetny film. Już mam Twój kanał! Sława!
Cieszę się bardzo i pozdrawiam.
Zacnie :)
Cieszę się.
Cieszy mnie, że UA-cam polecił mi ten Twój filmik 😁
Rewelacyjny materiał. Igorze, zadajesz gościowi te pytania, które sam chciałem zadać.
Intryguje mnie ta "szczotka". Znając nadodrzański Szczecin i Międzyodrze, myślę, że teren wokół Szczecina mógł być obficie porośnięty trzcinami. Może to się kojarzyło z gęstą szczotką? I to szwedzkie "burste", to przecież szczotka.
Jak miło uzupełnić swoją wiedzę :)
Cieszę się bardzo :)
No muszę teraz pojechać do Szczecina :) nie ma bata :)!!
Na pewno warto, a jak się wie, po czym stąpa, to ma to inne znaczenie. Pozdrowienia
Zapraszamy
👏 😊
Świetne materiały! Trafiłem tutaj przypadkiem jak ogladałem materiały Jędrka :) Tak sie składa że urodzilem sie w Szczecinie a mieszkam w okolicach Bań (miejscowosc pomiedzy Gryfinem a Pyrzycami) Jest szansa na jakiś materiał o Zamku Joannitów w Swobnicy?
Miło mi. W Baniach robiliśmy pokazy przez kilka lat w ramach "Bańskich spotkań z historią", przeważnie przy kaplicy, a raz przy zamku. Niestety, to nie jest mój temat, więc w pogadanki się nie zapuszczę. Serdecznie pozdrawiam.
@@Igor_Triglav Szkoda :/ W każdym razie subskrybuję i czekam z niecierpliwością na następne materiały :) Pozdrawiam
@@Agrotechnik_PL Nadprogramowa już za niecałe 2 tygodnie.
👍
dobra robota
Dziękuję bardzo.
Wracam do oglądania, oczywiście YT musiał ukosić mi konto ;)
Co do zabudowy 23:35 może chodziło o zredukowanie możliwości wybuchu pożaru oraz jego intesywności?
Cieszę się. Hm, nie wydaje mi się, bo strzecha pozostaje strzechą, a z tego co widziałem jak płonie taki dom w skansenie w Torgelow w 2005 r. to oczywiście od strzechy poszło i to tak błyskawicznie, że reszta zajmowała się od samej temperatury, nawet bez kontaktu z płomieniem. Te cienki gałązki po odkruszeniu gliny jeszcze szybciej załapują niż grube bele. Ale specem od pożarów nie jestem.
@@Igor_Triglav W sumie ma to sens, ludzie którzy mieli kowala w okolicy pewnie zdawali sobię sprawę z tego że glina dobrze zachowuje temperaturę jak w piecu czy w własym domu. Pewnie to ślepy trop z moją hipotezą
Prof. Bogdan Dopierała kłania się zza grobu, życząc dalszych sukcesów.
Przez przypadek trafiłem na Pana kanał SUBIK i łapka w górę od Kwiatka. Byłbym szczęśliwy gdybym miał Pan czas rzucić okiem na mój kanał ,, Tajemnice Gorzowa wg Kwiatka,, no i nie wydeptywać w glebę ubogiego krewnego.
Te chaty plecionkowe to dlatego, ze drewno sie skończyło. Puszcza bukowa i wkrzańska daleko, a łozina blisko. Można łódką popłynąć i naciąć budulca za friko. Dobrze kombinuję?
Szczyt-(tin), górujący, usadowiony na szczycie ( opisywanych wzniesień)?
Możliwe, że i tak.
@@Igor_Triglav Stetind nazwa nadana jeszcze przez Vikingów wpisz to słowo w google i zobacz co się pokarze :)
Następnie niemiecki Stettin. Polacy z Poznania jadąc za chlebem do pracy do bogatego Stettina określali go jako Szczycin dopiero po 45
została nadana nazwa Szczecin. Możliwe że nazwa nawiązywała do delty rzeki Odry miasto u szczytu rzeki. Pewne jest ze miasto Stetind
jest znacznie starsze niż państwo Polskie i zakładali je Słowińscy Vikingowie pozdrawiam
@@marekszumski3566 @Marek Szumski A skąd to takie rewelacje? O tej nazwie przez wikingów nadanej? Albo o bogatym Szczecinie w 1945?
@@Igor_Triglav w 45 już był okradany przez ... :) Stettin był jednym z bogatszych miast w Niemczech chyba nie trzeba tego udowadniać dla kogoś kto zna historię a taki Poznań był miastem średnio zamożnym i 2x mniejszy od Szczecina ludzie z Wielkopolski traktowali Szczecin jak teraz traktuję się Niemcy (cele zarobkowe nic się nie zmieniło) Nazwa Stetind (szczyt po staro norwesku ) Mam rodzinę w Szwecji a maż mojej ciotki jest miłośnikiem historii Vikingów i siłą rzeczy wpadają takie informację :) Na następny odcinek proponuję Gdańsk skąd pochodzenie nazwy ? Po zapoznaniu się czym dla Niemców było Gdanisko :)) Polakom nie spodoba się to ale będzie śmiesznie. Pozdrawiam i jestem fanem pana kanału od tego odcinka tu trafiłem ale zabieram się za oglądanie starych i proszę o więcej super sprawa.
@@marekszumski3566 No właśnie, jeśli ktoś odrobinę orientuje się w historii Szczecina, to wie, że było to prowincjonalne miasto, bez znaczenia na mapie gospodarczej i kulturalnej Niemiec. Nie było tu uniwersytetu, osiągnięciem był rozkład jazdy kolei zgrany z godzinami występów teatrów Berlina, żeby można było dojechać i wrócić. Tutejsi przedsiębiorcy skarżyli się, że władze w Berlinie blokują rozwój miasta, a od Szczecina ważniejsze są inne porty na Bałtyku. W 1945 Szczecin był zrujnowany i dlatego Zaręba na dokumencie 5 lipca umieścił sławną notatkę "Przejmujemy Szczecin takim, jaki jest". Dokumentów, wspomnień aż nadto i łatwo dostępnych. Krótki wyciąg z sytuacji w 1945 znajdzie Pan pod linkiem niżej. To darmowy PDF z okolicznościowej broszury, którą wydałem w 2010 na zlecenie miasta z okazji 65 lecia polskiego Szczecina. www.triglav.com.pl/oferta/do-pobrania.html
Super się was słucha. Macie moze jakiś kontakt z Dziki Preppers, robi dobrą robotę?
Miło mi bardzo. Nie, nie znam. Dziękuję za informacje.
👍 400! ヅ
Się porobiło. Dzięki :)
Świetny materiał, jak zwykle oglądam z przyjemnością, ale pomysł, że Pomorze i Pomorzanie to nazwy nadane z zewnątrz to li tylko jedna z hipotez i to lingwistycznie nie do wybronienia.
No, nie mogę się zgodzić całkowicie. Nie jest to jedna z hipotez, tylko ogólnie przyjęta interpretacja. Nie ma żadnej innej rozsądnej propozycji. Nazwa pojawia się w połowie XI w., a w XII Herbord już wyjaśnia jej etymologię. Przed tym czasem nie istniało Pomorze jako wydzielony organizm polityczny, więc i nie możliwości, by miało własną nazwę. Na ten temat w zasadzie dyskutować nie potrzeba. Przegląd dziesiątek lat dyskusji polecam w "Pomorzu plemiennym" Piskorskiego, a ostatnio z punku archeologii, m.in. obserwacji struktur osadniczych podsumowanie prof. Rębkowskiego "Jak powstało Pomorze?" - choć jest niedostępna.
@@Igor_Triglav To, że nie miało wcześniej swojej nazwy, nie znaczy, że została ona zaczerpnięta z zewnątrz. Rębkowskiego aktualnie czytam, więc może wrócę z przemyśleniami po lekturze. ;) Pozdrawiam!
@@polnocblog Nie istniała organizacja to nie istniała i jej nazwa. Tu chyba dyskusji nie ma. Mniejsze organizmy, które tutaj były zapewne nosiły inne nazwy, których - może poza dwoma - nie znamy. Jak Pan zapewne wie, Labuda sądził, że Kaszuby to pierwotna nazwa dla całego regionu. Pytanie jest oczywiście o to, kto państwo zorganizował, wewnętrzny rozwój, czy z zewnętrzny czynnik, tj. podbój, mariaż. Językowo nazwa jest ewidentnie z pozycji zewnętrznego obserwatora, i co do tego w zasadzie panuje zgoda badaczy. Ponownie wspomnę o etymologii Herborda.
@@Igor_Triglav To prawda, aczkolwiek od pierwszych poświadczeń (1238) nazwa Kaszuby jest związana przede wszystkim z Pomorzem Środkowym, a przynajmniej z terenami na wschód od Odry, a potem się rozszerza na wschód, możliwe zatem, że to również była nazwa plemienna, która uogólniła się w późniejszych wiekach. Sam etnonim ma zresztą bardzo problematyczną etymologię i cytowane przez niektórych historyków próby objaśniania go z rzekomo słowiańskiej nazwy na "tereny podmokłe" nie ma za bardzo oparcia w slawistyce. Pomorze za to ma bezsprzecznie słowiańską i klarowną etymologię, natomiast semantycznie można tę nazwę interpretować wielorako. Może to być zwyczajny apelatyw oznaczający "pobrzeże, wybrzeże" w języku Pomorzan i od tego mogli sobie urobić miano, znaczące tyle co "my z wybrzeża". Możemy tu przywołać przecież inne nazwy plemienne jak Brzeżanie czy Polanie, podobnie urobione, a przecież niekoniecznie nadane z zewnątrz na zasadzie "my z interioru, a wy z brzegu, no to jesteście Brzeżanie", "my z lasów, a wy z pól, no to jesteście Polanie". A nawet jeśli się już kurczowo trzymać tej hipotezy, mogła to być nawet nazwa plemienna stricte nadmorskich mieszkańców nadana im przez pomorskich współziomków z lesistego interioru. Z językowego punktu widzenia nie ma jednak w tym "Po-" semantycznie niczego, co kazałoby przyjąć perspektywę z południa na północ. Oczywiście jest to jedna z możliwości, ale bardzo niepewna moim zdaniem, więcej tu pytań niż odpowiedzi.
Góra Trzygłowa czy raczej Trygława?
Zdecydowanie Trzygłowa, łeb Triglava. Trygław to bledna próba odczytania łacińskich zapisów. Zapraszam do obejrzenia kilku pogadanek o samym Trzyglowie. Zaczyna się od nr #6
Jaka szkoda że mam teraz zdalne lekcje bo bym już posłuchał odcinka 😥
Pewnie już niedługo :)
Scyt to jest pierwsza nazwa Szczecina. Od władcy Scyta.
Jest na mapie Ptolemeusza.
Mówienie o Szczecinie od 11 wieku to wielkie nieporozumienie.
Szczecin powstal przed naszą erą.
Mhm... Szczecin powstał jak jeszcze dinozaury chodziły po ziemi i ujeżdżali je Lechici - pierwsi ludzie na świecie.
@@Vatras888 Musieli mieć na nazwisko Kopacz...
Podobieństwo nie czyni dowodem. Za to lubi oddalać od prawdy.
"Scytowie (gwoli ścisłości Skytowie, tak jak i Keltowie; obecna polska forma Scytowie, Celtowie pochodzi od współcześnie odczytywanego łacińskiego Scithae/Scythae, Celtae [pomimo greckiego Skytoi, Keltoi][3], starosłowiańskie Скѵѳы/Skiþy, stąd współczesne rosyjskie Скифы/Skify) to nazwa (Σκύθαι/Skýthai) tego ludu przyjęta przez Greków, a zasłyszana w Azji Mniejszej (staroperska nazwa tego ludu brzmiała Škūča; być może od *Skūtra „na przedzie”), według Herodota sami siebie nazywali Skolotami (Σκολοτοι), a Persowie według tego samego autora nazywali ich Sakami (Σάκαι)[4]. " Po Indyjsku: skaithiyan, seethiya(trochę kojarzy się z.. szetlandami lol). Semici mogli skracać mając mocno odmienny język i wymowę.
Tylko wersja łacińska zawiera SC/ST zamiast SK. A wersje słowiańskie nawet nie zachowują kolejnej spółgłoski T zmieniając na th/F. Może po polsku powinniśmy mówić Szkodyni/le ;) Etymologie wskazują też, że nasza nazwa Scytów jest podwójnie zapożyczona od obcych i nie widać żadnej nazwy potocznej pozostałej po kontakcie jak w wypadku niemy niemiec, wilk/wielki/wiele wieletów, olbrzymów - ąbrów/obrów/orwatów?(krowa-karwa-karwat-harwat-chorwat?), wołosów-italczyków ery niepiśmiennej - mamy też problem z upotocznieniem nazw azjatyckich - hun, tatar, mongoł nie przyjęły się - a kozak jak najbardziej.
Tzn, że nasi słowianie albo nigdy Scytów nie spotkali, albo było to tak dawno, że żadna nazwa nie została przechowana jako potoczna. Mamy sporo iranizmów w naszym języku ale nie kojarzę niczego podobnego.
Nie mamy w języku też śladu po nazwach z terenu scytów oraczy - ani antów, ani neurów, budynów, hyperborejów. Jeśliby stamtąd byli to chyba mieli własne nazwy, a zatem przybysze nie rozmawiali z nimi, tylko jakąś odmienną elitą/okupantem używającą innych - albo są tak zmienni, że po kilkusetlatach nie ma śladu po tym w języku co jest dziwne, bo chłoniemy w język wszystko. Jedyne słowo ślad to Sporo, skory-skoro i skot - dotyczący bydła. Jest nazwisko Skotyńscy.
Scytowie nie mówili po słowiańsku, nie byli słowianami i nie używali nazwy Scyta tylko Skoloti, Saka, nie byli oraczami ani rybakami, tylko wojowniczymi pasterzami, mięsożernymi i mlekopijnymi hodowcami bydła.
Nie mieli nic wspólnego z miejscowymi, chyba, że ich podbili, ale nie zakładali by nowej osady, bo po co skoro mogli podbić istniejące?
Ze Skoloti możesz wywieźć Szkotów, jest znacznie sensowniejsza, bo na wyspy brytyjskie (a raczej Fryzyjskie poststepowych bell beakerów r1b) dotarli potem też najemnicy scytyjscy.
Scyta nie pochodzi też od szczytu i podobnych słowiańskich słów, ale już Szczecin jak najbardziej pasuje.
Językowo słowo Szczecin rzeczywiście licuje z jego najwcześniejszymi nazwami - Stetyn/tin. A nawet mogłoby być wywiedzione z innych słów słowiańskich - sta(j)tu(n) czyli współczesną stanicą wodną.
Po co zatem szukać dalekiej analogii, gdy już jest sensowna lokalna?
Szukasz analogii na tej samej zasadzie co inni robiący bezpodstawnie z Mieszka Wikinga...
Choć Szczytno miasto dawnych oryginalnych Prusów bałtyjskich ma ślady starożytnych megalitów, przez kogoś jakiejś dawnej kultury postawionych. Ale przez te ziemie przewinęło się sporo kultur i większych potęp supraregionalnych.
Ale podziwiam twoje zainteresowanie Scytami i ideami jakie im przyświecały - ludem wolnych szczerych honorowych konnych wojowników przestworu stepów, którzy nie mieli żadnej z przywar skorumpowanych, słabych, chorych, przyspawanych do ziemi zbożożerców, a takich traktowali jak gorszą kategorię - i obiektywnie patrząc mieli rację. IRP była wielka bo tylko max 10% plebsu miało szlachectwo. Więcej szlachetnych i rządy kupy wypaczają całkiem pojęcie szlachetnych wolnych ludzi dążących dowyższych celów w życiu, a nie tylko żarcia i przetrwania do przedwczesnej śmierci...
@@ebrelus7687
Nigdy nie poznasz prawdy. Prawda nie jest lubiana a już na pewno w czasach ostatecznych.
Błądzisz jak 99 % ludzi.
Mam takie pytanie do Pana prowadzącego. Kiedyś czytałem że ostatnia słowiańska (pogańska) świątynia w Szczecinie, na polecenie lokalnego biskupa uległa zagładzie w 1400 roku. Czy jest to możliwe, żeby tak długo przetrwała?
z tą nazwą Szczecina to usłyszałem, że powstało to od szczytu właśnie.
Tak, tyle, że "szczyt" po słowiański to "szczyt" jak my go rozumiemy, ale i tarcza.
dla Slęzan i Serbów na szczycie rzeki leży...
Ciekawy pomysł. Ale to nie jest jak Pomorze - nazwa nadana z zewnątrz, tylko auto-określenie, że tak się wyrażę.
@@Igor_Triglav ok, bardzo możliwe i wogóle to popełniłem błąd bo powinienem napisać "Ślężan" a w ogóle jak drzewiej Odrę zwano?
@@Igor_Triglav aha jeszcze jedno pytanie czy wiadomo coś jaka świątynia pogańska znajdowała się na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu przed wybudowaniem tam katedry?
Mieszkam w szczecinie i wiem ze musisz stac gdzies na wjeździe trasy zamkowej ze wyszedl taki kadr z podgórzem zamkowym, ale jak dokladnie i na czym ty stoisz to pojecia nie mam ze kadr taki fajny wyszedl xdd, wsensie na srodki drogi czy na drzewie tam co rosnie xd..
:) Na początku jestem zwyczajnie u podnóża skarpy, tam jest chodnik prowadzący w dół od ulicy Farnej w stronę Baszty Siedmiu Płaszczy. Gdy mam zaś Basztę w tle, to tam obok niej jest przejście albo nawet tylko ścieżka rowerowa biegnie i tam właśnie.
zachodnie pomorze od czasów pierwszych Piastów przez wieki było potęgą, Bardzo długo skutecznie opierało się germanizacji
Tak, jest to znacznie bardziej skomplikowane zagadnienie, niż zazwyczaj się przedstawia.
Jak się opierało germanizacji, jak w filmiku co drugi artefakt to dzieło Germanów? Sam tytuł przedstawionej w filmiku książki: O broni Słowian, a używający germańskiej broni w dużej mierze jest najlepszym dowodem że Słowianie parli do germanizacji ( nic się nie zmieniło o tamtych czasów, bo i dzisiaj 'Słowianie' kochają co germańskie i osiedlają się w ich krajach).
BTW, sami Piastowie byli prawdopodobnie Germanami właśnie (zadania są podzielone, ale ostatnie wykopaliska zdają się przechylać szalę na stronę germańską).
@@kpt.stratford5212 Bardzo zaskakujące, znowu autorskie podejście do analizy zabytków. Proponuję rozwinąć tą koncepcję w formie artykułu i zaprezentować gdzieś do druku. Germańska broń na okładce książki (coś tam akurat takiego jest, ale idę o zakład, że Kpt. Stratford nie wskaże prawidłowo, który to element, a który słowiański). Zresztą we wstępie i posłowiu do książki wyjaśniam wybór tytułu na "O broni Słowian" a nie "o broni słowiańskiej". Reszta wypowiedzi to jakieś ideologiczne popłuczyny, a z tym nie ma co dyskutować.
Jasne , dojczland dojczland uber alles .... :)
@@rppl2878 W którym miejscu?
Takie dłubane naczynie drewniane, które zaprezentowałeś nazywa się kopańką a nie dzieżą.
Dzieża służy do wyrobu ciasta na chleb.
Mała kopańka jest do wyrobu ciasta na makaron , pyzy, kartacze , kluski itp.
Duża kopańka służy do kąpieli maluchów i do bieżących przepierek.
Duże pranie, w tym pościel, wykonywano w baliach. Jest to naczynie z klepek o przekroju okrągłym i średnicy około 1,5 metra. Dochodziła do tego tara oraz kijanka podobna do płaskiego drewnianego młotka,
Skopek to drewniane wiadro a beczkę to chyba znasz.
W 1971 roku byłem na spotkaniu autorskim z Ireneuszem Gwidonem Kamińskim z okazji wydania książki "Mściciel przypływa z Rugii'.
Książka opisuje czasy księcia szczecińskiego Bolesława. Autor korzystał z archiwum, które nie zostało wywiezione ponieważ było zbombardowane i zasypane.
Polecam.
Robisz dobrą robotę, chociaż nie zawsze zgodną z moją wiedzą.
Gratulacje.
Trzygłowy to był symbol Boga, czyli nieba, ziemi i podziemia... Tak naprawdę słowianie zawsze wierzyli w jednego Boga, stwórcę wszechrzeczy, a słowianinem był ten, który żył na jego chwałę, cześć i sławę... czyli odznaczali się chwalebnymi.
No niestety nie to wiemy z historii i archeologii.
@@Igor_Triglav Wiem, piramidy też nazwali grobowcami... :)
@@Igor_Triglav Wiem, piramidy też nazywają grobowcami wystruganymi miedzianym dłutem...:)
Ja mam problem z tym "slowianskim Szczecinem" bo w podtekscie slysze "polski" czyli Lechicki :) .
Warto zwrocic uwage ze Mieszko i Chrobry zyli w ciaglym konflikcie z tymi "Slowianami " i oni mysleli raczej o wytepieniu Slowan zza Odry niz wchodzenie z nimi w sojusze.
Coraz wiecej historykow przekonuje sie do tego ze panstwo Mieszka oparte zostalo na gansterskim handlu niewolnikami a zrodlem byly plemiona ktore nie uznawaly hegemonii Polan. Odplacali Polabianie Polanom ciaglymi najazdami i lupieniem gospodarki.
Nie ma co za bardzo "przyzwyczajac sie " wiec do swiadomosci ze to byli nasi bracia a tym bardziej jacys powinowaci.Poza tym ze poslugiwali sie podobnymi jezykami dzielila nas przepasc a wiec mozna smialo powiedziec ze to byla oddzielna kultura , tak samo odlegla jak panstwo Frankow :) Interesy plemienne tez mieli inne niz sprzymierzanie sie z Polanami
W najbliższe rodzinie zazwyczaj dochodzi do nieporozumień po śmierci rodziców i podziału ojcowizny.
Ot i cała prawda.
Genialne! Dokładnie to czego potrzebowałem. Doskonałym uzupełnieniem jest dwutomowa monografia Civitas et Urbs: archeopodzamcze.muzeum.szczecin.pl/monografia.html
Witam Igor. Apropo tej procy, to niebespieczna bron ktora zabila biblijnego Goliata. Haaa. Pozdrawiam.
Profesjonalizm kanału nabiera rozpędu - wywiad z gościem, materiały archeo. Czego jeszcze można chcieć więcej? Chyba tylko wehikułu czasu.
Haha, dzięki, ale takich produkcji nie uda mi się utrzymać. Tylko kilka, bo była możliwość, potem wracamy na krzesełko przed komputerem. Pozdrowienia.
A tu kawałek który przepięknie przenosi w pradawne czasy Mstek Arkona. ua-cam.com/video/NjWURRs16To/v-deo.html
Via imperii czy ktoś zna temat ? Droga łącząca Rzym i Szczecin jedna z dwóch najważniejszych dróg Rzymskich
Więcej w Rzymie i Szczecinie stały dwie identyczne świątynie które łączyła Via imperii. Proszę wpisać Via imperii dać przez grafikę i zacząć czytać informację
niestety nie w języku polskim. Pozdrawiam
:)
Пан Игор я с Украины интересуюсь историей Щецина , очень прекрасный город , почему немцы утверждают ,что это их город и что вам его подарил Сталин 😂 это что за кремлевская пропаганда , это бред полный
Хочу знать правду ❤️
Удачи в работе !!!
Natalia Stoyanovska Szczecin was originally slavic as well as eastern Germany was occupied by western slavs. Even today eastern Germans are genetically related to Polish people who are themselves western slavs up to Berlin. It is just Germanic tribes got better organized and subjugated, and assimilated those lands.
7:01 też jestem za tym to bez sensu świętować według prawa magdeburskiego :) pozdro
Prawda? Szczecin jest znacznie starszy,jak widać. Pozdrawiam serdecznie
Cześć Igor. Czy mógłbyś się odnieść do stwierdzenia że to polski król Bolesław Krzywousty przyłączając na jakiś czas Szczycin do Polski zakończył tutaj epokę dominacji pogaństwa, gdyż równolegle założył tutaj pierwsze rzymsko-katolickie biskupstwo. Jeśli to prawda to dość istotne wydarzenie w historii tego miejsca które zdaje się zupełnie być pomijane. Przeciętny obywatel naszego miasta utożsamia je z pruską historią. Niektórzy są na tyle świadomi iż kojarzą że byli tu też Szwedzi. Natomiast pierwotnie słowiański charakter tego miasta i istotny udział Polski w jego historii jest zupełnie zapomniany. Czyż nie powinniśmy promować takich akcentów? Czyż zamiast oglądać zupełnie absurdalny pomnik Coloniego na pl. Lotników nie powinniśmy podziwiać postaci polskiego króla w podobnie istotnym miejscu w centrum naszego miasta. Tak aby turyści zwiedzający to miejsce mieli świadomość że miasto jest w swojej genezie słowiańskie a nawet Polska była tutaj w bardzo istotnych cywilizacyjnych zmianach. Może problemem jest to że Krzywousty jako mocny i niezależny król nie kłaniał się agentom watykańskim a nawet ośmielił się dać nauczkę jednemu z nich.
Slowianie nigdzie nie przechodzili bo jestesmy autochtonami pomiedzy Uralem i Laba. Jak powszechnie wiadomo oficjalna nauka jest zaklamana.
Po pierwsze wiek IX, X, XI, XII to nie wczesne średniowiecze a co najmniej 'środkowe' lub nawet (XII) późne, a po drugie nazywanie grodów miastami to nieporozumienie.
O, zastanawiające, autorska propozycja periodyzacji. "Środkowe średniowiecze", no bardzo poetyckie. To po pierwsze. A po drugie (jeśli wyliczanki mamy się trzymać), to polecam obszerną literaturę na temat genezy, np. miast pomorskich i definicje takie, jak ośrodek wczesnomiejski. Wówczas "nieporozumienia" powinny zniknąć.
A któż miał przybyć po Łużyczanach skoro Łużyczanie byli Słowianami 🤫
szczecin żąda dostępu do morza...
A teraz te tereny masowo wybieraja proniemiecka partie PO .
Hmmm, osadnictwo to raczej w tysiącach lat p.n.e., przecież to obecnie już żadna tajemnica. Archeolodzy to specyficzna grupa, której nie powinno się dać niczego interpretować, a tylko kopać! ale ogólnie temat fajny!
W dobie ułatwionego dostępu do literatury tajemnicą nie powinny być już ustalenia i koncepcje badaczy. Problem pojawia się, gdy internet traktowany jest na równi z literaturą fachową.
Złe nazywy pierwsza prawidłowa Nazwa to Szczyt nazwana na imię króla Szczyt słaba wiedza panowie jest zapis z dokumentu watykańskiego a pierwsza budowa była i jest na górze z zakłamanej nazwy wierzy Bismarcka. Słabo słabo
Słabe to jest powielanie takich banialuk rozpowszechnianych przez dwóch cwaniaków nabijajacych kabzy na ludzkiej niewiedzy, naiwności i kompleksach.
Ten zaproszony gosc to niewypal. Pan yyyy... yyyyy.. (Dworczyk) prosze posluchac jak on mowi powiela systemowe bzdury, cytuje13:47 : ''te grupy slowian, ktore tutaj przyszly i sie osiedlily..., a moze byli na saksach w Berlinie...? W 26:15 mowi: '' gdybysmy sie przeniesli w tamte czasy to by nas smrod zabil...'' chodzi o zabudowe osady. Naprawde panie yyyy...? Wlasnie tacy naukowcy kreuja i podtrzymuja klamliwa narracje o naszych przodkach jako brudasach i ludzu, ktorzy przyszli znikad lub zeszli z drzew. Systemowym archeologom w pale sie nie miesci, ze Slowianie od zawsze mieszkali u siebie i nie musieli znikad przychodzic, ale niektorym trudno to pojac.