Gratulacje Michał 😊🎉jestem dzis trzeci dzień na szlaku. Całość podzielę na dwa etapy. Twoja relacja bardzo mi pomaga. Dzis robilam ogcinek Dynów-Sufczyna i nocuję w Nowej Wsi. Odcinek był hardcorowy, czapka z głowy za przedzieranie sue przez te chaszcze latem w ulape 😁💪🔥
Gratulacje dla Ciebie. Fajnie mi się to ogląda, bo 6 dni temu ukończyłem ten szlak. I potwierdzam Twoje uwagi co do szlaku. Zajęło mi to 15 dni, z czego 7 noclegów miałem pod namiotem. Zdarzało mi się 3-4 dni nie jeść nic ciepłego. Nie wiem jak udawało Ci się codziennie znaleźć jakąś miejscówkę z takimi posiłkami 😂😉.
25:03 - na wsiach nawet do nieznajomych mówi się "dzień dobry".Jest to ogólnie przyjęty zwyczaj. 2:58:00 - zamiast chipsów może lepiej mieszankę różnych orzechów oraz suszonych daktyli? Są dużo zdrowsze i dają więcej energii. Czy planujesz jakieś spotkania z widzami na żywo np. w górach celem zapoznania się oraz wymiary doświadczeń?
Sie masz Michał spotkaliśmy się na stacji kolejki wąskotorowej. To trzeba mieć szczęście. Krasiczyn byłem piękny zamek. Ja mam kapelusz z dosyć szerokim rondem i na to zakładam moskitierę działa elegancko bo się rozkłada. Hotel Górski drożyzna i słaby standard lepiej szukać kwatery prywatnej, taniej i lepiej. Gratulacje wyczyn godny mistrza.
Mapa Turystyczna, niestety zmusza do przejścia hardcorowego fragmentu na tym szlaku. Mam na myśli, ostatnie kilkaset metrów dojścia do boiska w Olszynach przez chaszcze i pokrzywy dwumetrowej wysokości. Mapy CZ, prowadzą ten odcinek z odbiciem w prawo (nie ścianą lasu) i z obejściem boiska. Kawał dobrej roboty, czekam na serial 👍 Rok temu, też w lipcu przeszedłem połowę tego szlaku z Rzeszowa do Wołosate, w cztery dni. To był największy hardcore w moim życiu 🙃 Ale nie żałuję. To było cenne doświadczenie.
Ja przeszedłem w tym samym czasie szlak niebieski, ale w przeciwnym kierunku: Grybów - Rzeszów. Spotkałem Agnieszkę, która kończyła szlak i wspominała o Tobie. Niestety nie udało mi się Ciebie spotkać. W Kalwarii Pacławskiej mówisz o dostępnej wodzie w bazylice. Dodam tylko, że jest to woda święcona, która chyba nadaje się do picia. Tylko czy ktoś kontroluje ile ona tam leży na tych półkach.
Witam. Gratulacje dla Ciebie za przejście szlaku 💪👏👏👏 Mega szacunek. Michał pytanko jak dostałeś się do Rzeszowa (pociąg, PKS, bus) ewentualnie na jaką stacje dotarłeś oraz jak wróciłeś z Dynowa (podobnie jak Ty będę w przyszłym roku startował z Katowic więc będę wdzięczny za informację i pomoc 3M Się i jeszcze raz gratulacje
@@stachu646 Do Rzeszowa są bezpośrednie pociągi i busy (Neobus) z Katowic, więc totalnie żaden problem się dostać. Z Grybowa (rozumiem, że chodzi o Grybów, nie Dynów) jest pociąg do Krakowa i stamtąd do Katowic.
@@chwilaulotna4702 przebieg szlaku to tylko wymysł PTTK i wielokrotnie był zmieniany, sam zrobiłem cały szlak GSB z Ustronia do Wołosatego plus odcinek do Przemyśla. Nawet na GSB robiłem zmiany bo np. przeszedłem go uwzględniając dodatkowo Pieniny, zahaczając o Pilsko czy Małą Babią Górę ale to prawda nie zrobi się całego szlaku wyznaczonego na mapie nie trzymając się sztywno oznaczeń szlaków. Kwestia osobistego podejścia do tematu, dla mnie liczy się atrakcyjność przebytej trasy inny z kolei woli trzymać się ściśle szlaku lub przejść go jak najszybciej.
@@wilknocny5854 zgadza się mam podobnie, też nie przechodzę szlaku po to żeby dostać blaszkę z PTTK 😂😂 za tydzien wybieram się na NSK odcinek Ustrzyki Dolne - Grybów a w Wysowej planuje 2 noclegi żeby wejść na Lackową, wędrówka szlakiem to ma być przede wszystkim przyjemność :)
Akurat za 2 tygodnie wyruszę na ten szlak, w moim okrojonym wydaniu, Ustrzyki Dolne- Grybów, twoja świeżutka relacja jest bardzo pomocna :) Mam pytanie dlaczego pominąłeś tak oczywiste miejsca na nocleg jak Cicha Dolina, Balnica, czy Łupków w zasadzie miejsca na szlaku? no i wcześniej też Dom Salezjański w Polanie czy dalej Schr. Koliba? Gratuluję udanego przejścia! od baru na orlenie w Barwinku będę się trzymał z daleka :) Odnośnie dojazdu Wisłok Górny-Jaśliska czy jest się skazanym na stopa, czy chodzą jakieś busy?
@@AliBaba-hm2xt mam swój specyficzny sposób jeśli chodzi o szlaki czy noclegi :) W Cichej Dolinie miałem pewną niejasność, wiec odpuściłem, w Balnicy nie było miejsc. W okolicach Łupkowa miałem dzień zero, wiec sobie pokombinowałem. Co do Koliby to chciałem więcej czasu spędzić w Ustrzykach i zrobić etap light :) Jesli chodzi o trasę Wisłok - Jaśliska, to z tego co mi mówiono, jezdzi bus, ale tylko w roku szkolnym.
@@chwilaulotna4702 wszedłem na jej wpis i sugestie noclegu po stronie słowackiej i jest to na pewno lepsza opcja niż Wetlina ( 2 godz mniej podejscia) jesli następnym noclegiem jest Balnica, trzeba się tylko w Ustrzykach w chleb na 3 dni (aż do Łupkowa) okupić, dzięki :)
Świetna relacja. Wysłuchałem z zaciekawieniem od początku do końca. Dzieki!
Gratulacje Michał 😊🎉jestem dzis trzeci dzień na szlaku. Całość podzielę na dwa etapy. Twoja relacja bardzo mi pomaga. Dzis robilam ogcinek Dynów-Sufczyna i nocuję w Nowej Wsi. Odcinek był hardcorowy, czapka z głowy za przedzieranie sue przez te chaszcze latem w ulape 😁💪🔥
Gratulacje dla Ciebie. Fajnie mi się to ogląda, bo 6 dni temu ukończyłem ten szlak. I potwierdzam Twoje uwagi co do szlaku. Zajęło mi to 15 dni, z czego 7 noclegów miałem pod namiotem. Zdarzało mi się 3-4 dni nie jeść nic ciepłego. Nie wiem jak udawało Ci się codziennie znaleźć jakąś miejscówkę z takimi posiłkami 😂😉.
świetny pomysł, rób takie filmy z monologami. Świetne osiągnięcie, czekam z niecierpliwością na serial 🙂
No wybornie , Michał, sztos , trochę inaczej razem z podsumowaniem
25:03 - na wsiach nawet do nieznajomych mówi się "dzień dobry".Jest to ogólnie przyjęty zwyczaj.
2:58:00 - zamiast chipsów może lepiej mieszankę różnych orzechów oraz suszonych daktyli? Są dużo zdrowsze i dają więcej energii.
Czy planujesz jakieś spotkania z widzami na żywo np. w górach celem zapoznania się oraz wymiary doświadczeń?
@@martas.8448 Hej, na ten moment nie planuję takich spotkań, jestem youtuberem niewielkiej wielkości i do tego introwertykiem :D
Oooo Panie Michale,3godziny?Będzie co posłuchać do spania.Pozdrawiam
Sie masz Michał spotkaliśmy się na stacji kolejki wąskotorowej. To trzeba mieć szczęście. Krasiczyn byłem piękny zamek. Ja mam kapelusz z dosyć szerokim rondem i na to zakładam moskitierę działa elegancko bo się rozkłada. Hotel Górski drożyzna i słaby standard lepiej szukać kwatery prywatnej, taniej i lepiej. Gratulacje wyczyn godny mistrza.
@@Krzysztof-1969 to było niesamowite spotkanie na koncu świata ;)
@@chwilaulotna4702 Rysy zdobyte, korona tym samym też.
@@Krzysztof-1969 brawo, gratuluję!
Mapa Turystyczna, niestety zmusza do przejścia hardcorowego fragmentu na tym szlaku.
Mam na myśli, ostatnie kilkaset metrów dojścia do boiska w Olszynach przez chaszcze i pokrzywy dwumetrowej wysokości.
Mapy CZ, prowadzą ten odcinek z odbiciem w prawo (nie ścianą lasu) i z obejściem boiska.
Kawał dobrej roboty, czekam na serial 👍
Rok temu, też w lipcu przeszedłem połowę tego szlaku z Rzeszowa do Wołosate, w cztery dni. To był największy hardcore w moim życiu 🙃
Ale nie żałuję. To było cenne doświadczenie.
@@TheGitolek polecam dalszą część ;)
@@chwilaulotna4702
Oczywiście będzie 👍
Planuje również w cztery dni z namiotem. Warunek konieczny: muszę być pewny co do pogody 🌞
Ja przeszedłem w tym samym czasie szlak niebieski, ale w przeciwnym kierunku: Grybów - Rzeszów. Spotkałem Agnieszkę, która kończyła szlak i wspominała o Tobie. Niestety nie udało mi się Ciebie spotkać.
W Kalwarii Pacławskiej mówisz o dostępnej wodzie w bazylice. Dodam tylko, że jest to woda święcona, która chyba nadaje się do picia. Tylko czy ktoś kontroluje ile ona tam leży na tych półkach.
@@tomaszoboj5489 pewnie z powodu mojej przerwy się nie spotkaliśmy. No to jak święcona to powinno wędrowców na skrzydłach nosić :D
Witam.
Gratulacje dla Ciebie za przejście szlaku 💪👏👏👏
Mega szacunek.
Michał pytanko jak dostałeś się do Rzeszowa (pociąg, PKS, bus) ewentualnie na jaką stacje dotarłeś oraz jak wróciłeś z Dynowa (podobnie jak Ty będę w przyszłym roku startował z Katowic więc będę wdzięczny za informację i pomoc
3M Się i jeszcze raz gratulacje
@@stachu646 Do Rzeszowa są bezpośrednie pociągi i busy (Neobus) z Katowic, więc totalnie żaden problem się dostać. Z Grybowa (rozumiem, że chodzi o Grybów, nie Dynów) jest pociąg do Krakowa i stamtąd do Katowic.
@@chwilaulotna4702 dziękuję za info i pozdrawiam serdecznie
Michał Ty nie musisz używać dzwonka, żeby odstraszyć zwierzynę, wystarczy, że coś zaśpiewasz. 😂 Gratulacje za przejście szlaku.
Śpiewałem, śpiewałem :) Ale na dłuższą metę to męczy. Po tych dzikach byłem wypruty bardziej z powodu śpiewania niż chodzenia :D
Szlak nie biegnie przez Żytne tylko obok. Żytne to teren prywatny aczkolwiek warto tam wejść.
Polecam zacząć szlak Karpacki w Przemyślu, wtedy ominie się najgorszy nieprzetarty odcinek trasy
@@wilknocny5854 ale wtedy nie przejdzie się całego :)
@@chwilaulotna4702 przebieg szlaku to tylko wymysł PTTK i wielokrotnie był zmieniany, sam zrobiłem cały szlak GSB z Ustronia do Wołosatego plus odcinek do Przemyśla. Nawet na GSB robiłem zmiany bo np. przeszedłem go uwzględniając dodatkowo Pieniny, zahaczając o Pilsko czy Małą Babią Górę ale to prawda nie zrobi się całego szlaku wyznaczonego na mapie nie trzymając się sztywno oznaczeń szlaków. Kwestia osobistego podejścia do tematu, dla mnie liczy się atrakcyjność przebytej trasy inny z kolei woli trzymać się ściśle szlaku lub przejść go jak najszybciej.
@@wilknocny5854 zgadza się mam podobnie, też nie przechodzę szlaku po to żeby dostać blaszkę z PTTK 😂😂 za tydzien wybieram się na NSK odcinek Ustrzyki Dolne - Grybów a w Wysowej planuje 2 noclegi żeby wejść na Lackową, wędrówka szlakiem to ma być przede wszystkim przyjemność :)
Akurat za 2 tygodnie wyruszę na ten szlak, w moim okrojonym wydaniu, Ustrzyki Dolne- Grybów, twoja świeżutka relacja jest bardzo pomocna :) Mam pytanie dlaczego pominąłeś tak oczywiste miejsca na nocleg jak Cicha Dolina, Balnica, czy Łupków w zasadzie miejsca na szlaku? no i wcześniej też Dom Salezjański w Polanie czy dalej Schr. Koliba? Gratuluję udanego przejścia! od baru na orlenie w Barwinku będę się trzymał z daleka :) Odnośnie dojazdu Wisłok Górny-Jaśliska czy jest się skazanym na stopa, czy chodzą jakieś busy?
@@AliBaba-hm2xt mam swój specyficzny sposób jeśli chodzi o szlaki czy noclegi :) W Cichej Dolinie miałem pewną niejasność, wiec odpuściłem, w Balnicy nie było miejsc. W okolicach Łupkowa miałem dzień zero, wiec sobie pokombinowałem. Co do Koliby to chciałem więcej czasu spędzić w Ustrzykach i zrobić etap light :) Jesli chodzi o trasę Wisłok - Jaśliska, to z tego co mi mówiono, jezdzi bus, ale tylko w roku szkolnym.
@@chwilaulotna4702o Cichej Dolinie, też mam niejasność, ludzie różnie mówią :) planuje zejść z Rabiej Skały na nocleg do Wetliny. Pozdro :)
@@AliBaba-hm2xt to przygotuj się na mega stromiznę na zejściu, Teresa Tesska dziś o tym pisała, że masakra jest :)
@@chwilaulotna4702 wszedłem na jej wpis i sugestie noclegu po stronie słowackiej i jest to na pewno lepsza opcja niż Wetlina ( 2 godz mniej podejscia) jesli następnym noclegiem jest Balnica, trzeba się tylko w Ustrzykach w chleb na 3 dni (aż do Łupkowa) okupić, dzięki :)
@@chwilaulotna4702 jeszcze mam pytanie, w Barwinku, czy jest przejście dla pieszych przez 19-kę ? czy trzeba jakoś przebiec, jak nie jadą TIRy?
Będzie hardkor trasa 😂
A co by się stało gdybyś moskitierę założył na czapeczkę ?
I korzystał z dobrych repelentów.☝️
@@jarosawgadek3353 tego nie próbowałem :)
Najlepszym rozwiązaniem jest kapelusz , nawet najmniejszy@@chwilaulotna4702