Zagadki z tamtych lat - Kto zjadł mięso?
Вставка
- Опубліковано 23 лют 2013
- "MIĘSO JEST NIEROZERWALNIE ZWIĄZANE Z NAJNOWSZĄ HISTORIĄ POLSKI"
Dokument opowiadający o rzeczywistych przyczynach niedoborów w sklepach. Wypowiedzi polityków z czasów PRL. - Фільми й анімація
Gówno prawda.Mięso szło do rusków i na export np.Yano eksportowału na Zachód tak i Krakus i trzoda szła do RFN za marki.😊
RADOM potych zamieszkach nadla jest miastem z wyrokiem ciekawe ile jeszcze lat musi minac zeby to sie zmienilo
Dobry film , pokazuje ,ze to wlasnie polacy sa powodem calego nieszczescia w czasach PRL .
No tak, oczywiscie, polacy dostali taki fenomenalny ustroj i wszystko spieprzyli, tak nie docenili tej wspanialej darowizny.
Chaim Levi PRL bylo nieszczesciem przyniesionym z zewnatrz - dokladnie przyjechalo na radzieckich czolgach. Oczywiscie nikt nie twierdzi ze nie bylo czesci Polakow chetnie bioracych udzial w tym narzuconym eksperymencie. Od 1989 jakowe nieszczescie istnieje - jest rzeczywiscie dzielem samych Polakow.
Chaim Levi Naucz się analfabeto pisać zanim zaczniesz przedstawiać swoje żałosne opinie.
martinezbhx zapoznaj sie z definicja slowa analfabeta , niedouczony polaku.
Mam tu zywy przyklad jednego.
A o RUBLACH TRANSFEROWYCH to WY słyszeli .1RU.do1USD
12:25 punkt kopulacyjny czyli pierwowzór agencji towarzyskich ;-)
Profesorek nazwal kurczaki karmione krylem rybopochodnym... .bo smierdział rybą.
Profesorzyno kryl nie jest rybą... .No ale karmiony takimi kurczakami i octem musisz wyglądać i myślec tak jak na tym filiku... .
Złe usłyszałeś i nie zrozumiałeś żartu. On wyraźnie mowi ze kura była wyrobem rybopodobnym.
kryl nie jest ryba natomiast starty na maczke posiada 'rybi' czy tez 'rybopodobny' smak i won, podobny do krewetek tylko bardziej intensywny... drob karmiony maczka krylowa faktycznie moze wydawac taka won wiec stwierdzenie, ze kurczaki smierdzialy ryba jest potencjalnie prawdziwe... w czasach peerelowskich ten fakt byl szeroko opisywany i rozpowszechniony i sam to wtedy slyszalem wielokrotnie... osobiscie nigdy sie wtedy nie spotkalem z kurczakiem czy czesciami kury/drobiu zalatujacych ryba ale gwoli prawdy nasza familia w latach '70 rzadko konsumowala kurczaki i drob...jezeli juz to mama glownie kupowala kurczaka na rosol jednak rosol byl jedna z najrzadszych zup na naszym stole rodzinnym... wiekszosc zup, ktore moi jareccy pichcili byla na wloszczyznie i kosciach [ewentualnie kawalkach miesa] wolowych... uwazam jednak, ze jest duze prawdopodobienstwo kurczakow zalatujacych 'rybia' wonia w tych czasach poniewaz istotnie przez pewien okres peerelu zaczeto masowo karmic drob krylowa maczka [jak rowniez i koscmi ich pobratymcow startymi na maczke co stwarza osobny etycznie moralny dylemat]...
Jak przyjemnie kopać leżącego, w dodatku trupa..., prawda panie Dąbrowski Tadeuszu? Zastanówmy się jednak nad bestialską krwiożerczością ludzi, którzy sprawili holocaust zwierzętom. A przecież jesteśmy obdarzeni rozumem, wrażliwością, empatią, UMIŁOWANIEM WOLNOŚCI (to Polacy głównie!). I co pan na to?
o, nastepny lewacki troll...