Rewelacyjny komentarz. :D Dzięki, taki pozytywny, życiowy, zarówno uśmiałem się z błyskotliwości i dowcipu w komentarzu, jak i życzliwie uśmiechnąłem do praktycznej obserwacji typu "samo życie". :D To świetnie, że istniejesz i tu komentujesz. :D
Moze troszke roslinek na parapecie ? Moja ostatnia pasja sa " zywe kamienie " Lithops . To male roslinki , bardzo ciekawe wiec je polecam i pozdrawiam.
Moj kompostownik jest w zagrodzie kurek, blisko warzywnika. Wszystkie resztki z domu wywalam na kompost, kurki sobie tam wskakują i co im odpowiada zjadają, a reszta zostaje. Kompostownik mam w cieniu, blisko beczki na deszczówkę. I to mój pierwszy kompostownik i pierwszy sezon, doczekalam się ❤
Znalazlam Pana kanał przez przypadek , szukając informacji o zrebkach i ich kompostowaniu i zostaję!!.Mieszkam w gorącym subtropikalnym klimacie Karoliny Południowej, tu dopiero mam wyzwanie ogrodnicze , piach zamiast ziemi 😬, upalne lata , brak mroźnej zimy . Kompostownik obowiazkowo musiał powstać, stoi na granicy lasu w cieniu za ogrodem . Przy temperaturach 40 plus wilgotności 80-90% i tak się wysusza ,wiec wężem podlewam dość czesto. Narazie mam 3 komory ale wydaje mi się że będzie 4😂. Super kanał!!!! Pozdrawiam Serdecznie Pana i wszystkich maniaków ogrodnictwa 😊
A ja jestem leniwa, więc kompostuję prosto na grządkach. Wywalam różne resztki i odpady na grządki do jesieni. Lub tworzę usypuję z materii nowe grządki. Dorzucam to co mam, na to liście, słoma, zrębki. Bez kompostownika. Wiosną sieję i sadzę warzywa na grządkach, co najwyżej rozsuwam materię, żeby posypać rządek z ziemi i w nim posiać nasiona w ziemię. Tyle. Rośnie, buja, mam dobre plony. Nie chce mi się przewalać tych pryzm z kompostem. Samo się na grządkach mi kompostuje, a warzywka sobie rosną. Sprawdzone od 6 lat.
Siemka Grzes! Milo Ciebie slysze! Ewidentnie nie chca dac spokoju! Albo popularnosc😎... A tak serio wszystkie uwagi trafne. Zgadzam sie z Toba w wiekszosci aspektow. Waldek Irlandia 👊
Dziękuję za pozdrowienia i również chciałbym pozdrowić z Wielkiej Brytanii. Pozdrawiam całą rodzinkę z Szumilasu i wszystkich oglądających. 8 kwietnia minie 5 lat oglądania Szumilasu 😮 każdy film ogląda się z przyjemnością . Zacząłem oglądać filmy z budowy domu a ogrodnictwem nigdy się nie interesowałem , teraz czy to rzodkiewki czy tam obornik czy kompostownik oglądam z przyjemnością. Ale tylko w Szumilesie bo jak próbowałem coś obejrzeć na innych kanałach to nie dałem rady . Jednak to jest prawda że człowiek się liczy . Dobry człowiek co potrafi fajnie opowiadać to wszystko może zainteresować.
Witam ,Panie Grzesiu oglądam od dawna ten kanał i czerpię z niego inspirację . Mam 4 kompostowniki zrobione z palet i ustawione w zacienionym miejscu - pod świerkami , ale od strony południowej . Tak , mam pokrywy (na zawiasach - łatwo otwierać ) i zrobiłam je sama z cienkich desek pokrytych włókniną , która jednak przepuszcza powietrze i wodę . Jak jest potrzeba , to podlewam i nie mam z tm problemu , bo zbieram deszczówkę . Kompost staram się przerzucać , jak temperatura w nim spadnie i wtedy widać znaczną poprawę w jego przerabianiu . Oczywiście w okresie zimowym tego nie robię , ale wkrótce wiosna i już nie mogę się doczekać tej pracy . Nasze pożyteczne robaczki dobrze się w nim czują i jest ich mnóstwo . Ponadto mam jeszcze dodatkowe , tego typu 4 pojemniki na zbieranie liści , których mam mnóstwo i są moją materią brązową podczas lata . Wkrótce zaczynamy nowy sezon ogrodniczy , a ja cieszę się , że nie będę musiała kupować ziemi tylko skorzystam z własnego kompostu , który na pewno będzie dobry . To dzięki Pana poradom zastosowałam karton w ogrodzie , który świetnie tłumi chwasty . Mam grządki podwyższone , które świetne się sprawdzają i oczywiście rębak - taki frezowy , dzięki któremu wreszcie nie muszę plewić i zbyt często podlewać . Dziękuję za wszystkie porady i pozdrawiam całą rodzinkę .
W moim ogrodzie 4 kompostowniki sa pośród tuj....w rogu ogrodu.......daleko od domu......ale spacerów nigdy dość, gryzoni nie ma- nie wyrzucam żywości przetworzonej i przrzucam przynajmniej raz w roku........rady świetne Pozdawiam
Grzegorz ale się nagadaleś, ale w sumie dobrze, bo tylko sie upewnilam ze jednak lepiej miec ciut dalej niz za blisko domu i grzedek, przynajmije dla mnie, a wogole to mam w słońcu kompos.i robi sie całkiem fajny, grubo przykrywam z góry caly rok, więc jest osłonięty ale z boków się wietrzy, pozdrawiam
❤❤też myślę o kompostowniku betonowym z przegrodami, zadaszony z przodu jednak wrota drewniane otwierane. Teraz przykrywam kompostownik drewniany stelaż, na to zużyte banery reklamowe. Nie przesycha mi. Pozdrawiam ❤️🌞
Polecam jednak użyć do przykrycia czegoś co jest na wpół przepuszczalne jak agrowłóknina. Deszcz przeleci, tlen tez się dostanie, ale wiatr nie przesusza tak mocno i chroni przed parowaniem wody z kompostu. Szczelne zakrycie nie pozwala wodzie opadowej nawilżyć kompostu a jak jest wilgotny, to może doprowadzić do gnicia
lepszy zapach kompostu niż gnój:)(chociaż dobry na katar). ostatnio jechałyśmy na zakupy za traktorem z juz ''czystym'' zaraz po wyrzuceniu, rozrzutnikiem. Gdy wracałysmy po paru godzinach ponownie jechalysmy za tym samym Panem tylko z rozrzutnikiem wypełnionym. Śmiechu co nie miara. Zachcialo się mieszkać na wsi
dzień dobry, wymagania dotyczące kompostownika na działce ROD: Regulamin ROD nakazuje bowiem zakładanie kompostownika w każdym ogródku, natomiast zasadą jest odległość co najmniej 1 metra od granicy działki. ROD podlegają jednak innej ustawie, traktowane są bowiem jako tereny zielone.
Te żurawie :) tam skąd pochodzę (lubuskie) było ich mnóstwo , fajne ptaszory :) ... Tu gdzie mieszkam od wielu lat nie ma żurawi ale mam osowjone rudziki , codziennie karmię je z ręki :)
u mnie najpierw była pryzma z kompostem a potem to zostało ogrodzone ....najlepsze było to w ubiegłym roku ,że z tych resztek nasion wykiełkowały piękne pomidory ...więc siatkę zamontowałam i się pięły elegancko , nawet podlewać nie musiałam , ale to mnie zainspirowało i w tym roku sobie zrobię a la grządki podwyższone min z kompostem rozstawię siatkę i zasiew pomidorów, ogórków, papryki itd sobie zrobię aż chce mi się już sadzić :)
Kawusia już była , 😂 teraz czas na kompostowniki. Mam to szczęście że nie muszę martwić się sąsiadem, jeden w ogródku kwiatowym koło domu, drugi a raczej aż 4 w warzywniku .
Składowanie obornika w bezpiecznej odległości od studni wynika z ryzyka przenikania z niego bakterii coli (pałeczki okrężnicy) do wód gruntowych, co może powodować zatrucia układu pokarmowego w wyniku picia nieprzegotowanej wody pochodzącej z tego źródła. Takie przenikanie może skazić wodę w studniach znajdujących się nawet na odległych posesjach.
Siedzi człowiek w lesie i ciszy nie ma, jak nie żurawie drą koparę to samolot lata nad Szumilasem i go z góry podziwia. I jak tu nagrac dla nas odcinek??🤔 Jeszcze parę takich sytuacji i Grzesiu z wyczerpania wróci nam do miasta leczyc swoje nerwy. Oczywiscie poniosła mnie zartobliwa fantazja 😂😂 Pozdrawiam Cię grzesiu i zadam osobiste pytanie czy bedziesz miał pszczólki u siebie????
Nie wspomniałeś jeszcze o blisko rosnących drzewach. Popełniłem ten błąd i na wiosnę miałem kompost przerośnięty korzeniami na ponad 30 cm. Drzewa były bardzo zadowolone.
u mnie też blisko drzewa za siatką ale nie mam korzeni w kompoście. tylko jak zbyt głęboko się podkopie to je spotykam. niestety aby miec cień to musze blisko drzew mieć kompostownik
Jest maksymalnie zarośnięte. Nie wiem czy nie będę przebudowywał części ogrodu w ogóle. Akcja SSS podobała mi się dopóki nie odkryłem że nikt tego słonecznika nie je u mnie 😕
@@WSzumilesie dziękuję za odpowiedź. Rozumiem XD. To samo z tym jedzeniem mam ja, ale z ogórkami pod koniec sezonu. Wychodzi bokiem. Ewentualnie SPS (Siejemy Pięćdziesiąt Słoneczników). Może taką ścianę słoneczników przed kompostownikiem lub przed placem zabaw? Wpadłoby kilka odcinków z tego tematu dla urozmaicenia ramówki. Pozdrowienia dla Agnieszki i dzieciaków.
Potwierdzam. Blisko, ale nie za blisko. Daleko, ale nie za daleko. Lecz jednak swój własny nawóz. Dzicy lokatorzy są niezbędni. Pomagają rozłożyć szybciej. Miłego dzionka.
Zamieszałam liście z jesieni ze świeżym obornikiem od kur 3:1 - przykryłam to folią jak zalecają dla obornika ale czy to dobre dla liści? Jak okryłbyś to Grzegorzu?
Ja gdy miałem kompostownik około 2 metrów od warzywnika to zaobserwowałem bardzo dużo ślimaków, nie mogłem sobie z nimi dać rady, były ich dziesiątki codziennie. dlatego wole mieć kompostownik zdala od warzywnika.
Znajomy w ubiegłym roku zrobił rabatkę wokół kompostownika i obsadził to słonecznikami. W sierpniu wyglądało to bardzo ciekawie bo powstała taka chatka do której się wchodziło.
Wrzuciłam do kompostownika dużo igliwia i gałęzi z modrzewia i innych iglastych drzew, przesypywalam trawa i leżakuje mi to od ubiegłej wiosny Czy jest szansa że bedey miała kwaśny kompost, który nada się np. pod borówki? Czy powinnam coś do niego dosypać. Puki co nie widzę aby jakieś robaczki w nim pracowaly😊
Ja mam pytanie. Czy w dedykowanej aplikacji przeznaczonej do odtwarzania animacji, aktualizacje mogłyby być max raz do roku? Bo ta strona, na której notabene jest za dużo reklam (!)... No ta strona co prezentuje dane ze stacji meteorologicznej Szumilasu, czy poziom wody gruntowej, czy galerię, czy temperaturę kompostu "na gorąco"... Mówię o tej stronie co przekierowuje ruch z kanału Yt na zewnątrz... O czym Ja to... A! Ta strona to wygląda jak z lat 90-tych... I chwała jej za to! P.S. Tam w aktualnościach możnaby umieścić w końcu wyjaśnienie, czemu ta ziemianka nie jest porządnie wkopana w ziemie, tylko tak wystaje jak koperta księdzu...
Znowu te żurawie 😂 przeurocze. Zazdroszczę. Ja też w centrum Polski, ale i też w centrum miasta, więc jedyne co drze mordę to tzw Sebixy, psy nieszkolone i tramwaje.
Jak to jest z przyjrywaniem kompostownika? Jedni mówią żeby przykryć plandeka, a u Pana widzę że jest ciągle nieprzykryty. Znajdę to w którymś filmie Pana o kompostowaniu? Będę wdzięczna za odpowiedź, bo mam problem z kompostowaniem. Słabo się rozkłada, leży któryś rok i wygląda jakby prawie nic się tam nie działo.
To proponuję spróbować przykryć, podlać wodą, i często przerzucać, dużo eksperymentować, jak będzie zaczynało gnić to odkryć i mniej podlewać, trzeba wyczuć kompost, (tak żeby nie było go czuć 😅)
Nie polecam przykrywania plandeką. Deszcz nie ma jak zmoczyć kompostu a jeśli sami go zlejemy woda i przykryjemy to może zacząć gnić. Ja nie mam przykryty, bo u mnie ten kompostownik jest krzywy jak cholera i nie chce mi się do niego robić otwieranych wieczek. Jak już będe miał porządniejszy może betonowy, to chciałbym zrobić pokrywę ale niezbyt szczelną np: z agrowłókniny. Deszcz przepuście, ograniczy mocno parowanie, ale pozostanie elementem oddychającym
U mnie szerszenie jedzą pszczoły które jedzą gruszki... Także leżakowanie pod Konferencją odpada bo spadają połowiczne trupy pszczół... Na dodatek czasem szerszeń nie wyrabia na wirażu i można dostać z liścia...
Mając kompostownik w ogrodzie nigdy nie będziesz samotny. Jak mi smutno ide przerzucić kompost i obecność dżdżownic już mi poprawia nastrój!
Rewelacyjny komentarz. :D Dzięki, taki pozytywny, życiowy, zarówno uśmiałem się z błyskotliwości i dowcipu w komentarzu, jak i życzliwie uśmiechnąłem do praktycznej obserwacji typu "samo życie". :D To świetnie, że istniejesz i tu komentujesz. :D
😄😄😄
Fajnie" że tu jesteś "👍👍🌞pozdrawiamy serdecznie 💖E&F 🌹👋
😂😂😂 to naturalne SSRI 😅
@@beatag.1637niezłe! I żadnych objawów ubocznych poza bolami mięśni kl górnych w razie przedawkowania.❤
Nie mam ziemi ani działki ale lubię Pana słuchać .
Moze troszke roslinek na parapecie ? Moja ostatnia pasja sa " zywe kamienie " Lithops . To male roslinki , bardzo ciekawe wiec je polecam i pozdrawiam.
też nie miałem i słuchałem.... Szumileśni ludzie są współwinni moich zakupów terenowych;)
Jaki Pan dzisiaj elegancki.
Ja wczoraj przerzucałem swój kompostownik. Ale się zgraliśmy. Dżdżownic w nim było jak mrówków :)
Twoje poczucie humoru jest niesamowite 🤣 jesteś lepszy od żurawi.
Moj kompostownik jest w zagrodzie kurek, blisko warzywnika. Wszystkie resztki z domu wywalam na kompost, kurki sobie tam wskakują i co im odpowiada zjadają, a reszta zostaje. Kompostownik mam w cieniu, blisko beczki na deszczówkę.
I to mój pierwszy kompostownik i pierwszy sezon, doczekalam się ❤
Kury strasznie rozgrzebują i szkoda mi dżdżownic
Grzesiu jesteś udany.Uwielbiam cię.Kompostownik to mój ulubiony temat, chyba jak wielu ogrodników.pozdrawiam.
Kompost!!! Aaaa😛🤤
I Żurawie 💛
Ja tez mam lotnisko niedaleko i mi na moje niebo wlatują.
Już, zamieniam się w słuch. ☕
Miłej niedzieli dla całej rodzinki pozdrawiam 😊
Znalazlam Pana kanał przez przypadek , szukając informacji o zrebkach i ich kompostowaniu i zostaję!!.Mieszkam w gorącym subtropikalnym klimacie Karoliny Południowej, tu dopiero mam wyzwanie ogrodnicze , piach zamiast ziemi 😬, upalne lata , brak mroźnej zimy . Kompostownik obowiazkowo musiał powstać, stoi na granicy lasu w cieniu za ogrodem . Przy temperaturach 40 plus wilgotności 80-90% i tak się wysusza ,wiec wężem podlewam dość czesto. Narazie mam 3 komory ale wydaje mi się że będzie 4😂. Super kanał!!!!
Pozdrawiam Serdecznie Pana i wszystkich maniaków ogrodnictwa 😊
Proszę jaki świat mały dzięki internetowi 🙂
A ja jestem leniwa, więc kompostuję prosto na grządkach. Wywalam różne resztki i odpady na grządki do jesieni. Lub tworzę usypuję z materii nowe grządki. Dorzucam to co mam, na to liście, słoma, zrębki. Bez kompostownika. Wiosną sieję i sadzę warzywa na grządkach, co najwyżej rozsuwam materię, żeby posypać rządek z ziemi i w nim posiać nasiona w ziemię. Tyle. Rośnie, buja, mam dobre plony. Nie chce mi się przewalać tych pryzm z kompostem. Samo się na grządkach mi kompostuje, a warzywka sobie rosną. Sprawdzone od 6 lat.
Czyli prosto pod rośliny wywala Pani ten materiał?
Czy zle zrozumiałam? Od wiosny czy do wiosny Pani to wysypuje?
Też tak robię. Taka materia jest moim zdaniem trwalsze niż przerzucony z kompostownika
no można i tak, pewnie mniej roboty, ale z drugiej strony sporo materiałów warto przekompostować w wyższej temperaturze..
szczyt sarkazmu u Grzesia humor poprawia :D
Miło słyszeć i widzieć 😊
Dziękuję Grzesiu. Również pozdrawiam z UK.
Pierwsze 2 minuty i się uśmiałem 😅
Ile trzeba było czekać 😂
Siemka Grzes! Milo Ciebie slysze! Ewidentnie nie chca dac spokoju! Albo popularnosc😎... A tak serio wszystkie uwagi trafne. Zgadzam sie z Toba w wiekszosci aspektow. Waldek Irlandia 👊
Żurawie majestatyczne ptaki. A lecą czasami bezszelestnie. Ostatnio jak mi taka para dała po klaksonie 15m nad głową to prawie z roweru spadłem.
😂 bądź czujny
Dziękuję za pozdrowienia i również chciałbym pozdrowić z Wielkiej Brytanii. Pozdrawiam całą rodzinkę z Szumilasu i wszystkich oglądających. 8 kwietnia minie 5 lat oglądania Szumilasu 😮 każdy film ogląda się z przyjemnością . Zacząłem oglądać filmy z budowy domu a ogrodnictwem nigdy się nie interesowałem , teraz czy to rzodkiewki czy tam obornik czy kompostownik oglądam z przyjemnością. Ale tylko w Szumilesie bo jak próbowałem coś obejrzeć na innych kanałach to nie dałem rady . Jednak to jest prawda że człowiek się liczy . Dobry człowiek co potrafi fajnie opowiadać to wszystko może zainteresować.
Początek genialny 😂
Super Pan opowiada, dzis podobal mi sie ten rysowany pisakiem plan.
Witam serdecznie i pozdrawiam wszystkich oglądających i komentujących komentarz taktyczny
Zawsze trzymam duże kartony, którymi przykrywam odpadki kiedy zrobi się kolorowo. Wykładam też kartonami boki , trzyma wilgoć w lecie. Pozdrawiam😊
Witam ,Panie Grzesiu oglądam od dawna ten kanał i czerpię z niego inspirację . Mam 4 kompostowniki zrobione z palet i ustawione w zacienionym miejscu - pod świerkami , ale od strony południowej . Tak , mam pokrywy (na zawiasach - łatwo otwierać ) i zrobiłam je sama z cienkich desek pokrytych włókniną , która jednak przepuszcza powietrze i wodę . Jak jest potrzeba , to podlewam i nie mam z tm problemu , bo zbieram deszczówkę . Kompost staram się przerzucać , jak temperatura w nim spadnie i wtedy widać znaczną poprawę w jego przerabianiu . Oczywiście w okresie zimowym tego nie robię , ale wkrótce wiosna i już nie mogę się doczekać tej pracy . Nasze pożyteczne robaczki dobrze się w nim czują i jest ich mnóstwo . Ponadto mam jeszcze dodatkowe , tego typu 4 pojemniki na zbieranie liści , których mam mnóstwo i są moją materią brązową podczas lata . Wkrótce zaczynamy nowy sezon ogrodniczy , a ja cieszę się , że nie będę musiała kupować ziemi tylko skorzystam z własnego kompostu , który na pewno będzie dobry . To dzięki Pana poradom zastosowałam karton w ogrodzie , który świetnie tłumi chwasty . Mam grządki podwyższone , które świetne się sprawdzają i oczywiście rębak - taki frezowy , dzięki któremu wreszcie nie muszę plewić i zbyt często podlewać . Dziękuję za wszystkie porady i pozdrawiam całą rodzinkę .
Dziękuję i bardzo mi miło od tych słów. Sporo rzeczy faktycznie tak jak ja robię 🙂
Na nasze niebo wlata! :-))
😂😂😂😂
Tak samo pomyślalam😂
Poważnie LAMBADA-czekałam i przerzuciłam 2 dni temu kompost z jesieni ,dodałam słomy i obornika-bo było za mokro-i ruszył! Po 2 dniach ma 50 stopni!
Dobry kompost to dobra faza, wzrostu roślin 😁. Pozdrawiam 🖐️.
Wow! Kawal roboty przed przygotowaniem filmu. Dziękuję 👍
W moim ogrodzie 4 kompostowniki sa pośród tuj....w rogu ogrodu.......daleko od domu......ale spacerów nigdy dość, gryzoni nie ma- nie wyrzucam żywości przetworzonej i przrzucam przynajmniej raz w roku........rady świetne Pozdawiam
No w końcu kontent na który wszyscy czekamy!
Pozdrawiam z deszczowej Norwegii 😊
Fajny odcinek trochę na wesoło😊 pozdrawiam
Cześć Grzechu 🤝 Pozdrawiam serdecznie kolegę
Haha, dobry występ, zdrowo się uśmiałam na dzień dobry 😅
Pozdrawiam Grzesiu ❤❤❤☺️☺️☺️🤣🤣🤣
Witam i pozdrawiam Szumilas 👍😄🤗
Soję w kuchni ❤
Grzegorz ale się nagadaleś, ale w sumie dobrze, bo tylko sie upewnilam ze jednak lepiej miec ciut dalej niz za blisko domu i grzedek, przynajmije dla mnie, a wogole to mam w słońcu kompos.i robi sie całkiem fajny, grubo przykrywam z góry caly rok, więc jest osłonięty ale z boków się wietrzy, pozdrawiam
❤❤też myślę o kompostowniku betonowym z przegrodami, zadaszony z przodu jednak wrota drewniane otwierane.
Teraz przykrywam kompostownik drewniany stelaż, na to zużyte banery reklamowe.
Nie przesycha mi.
Pozdrawiam ❤️🌞
Polecam jednak użyć do przykrycia czegoś co jest na wpół przepuszczalne jak agrowłóknina. Deszcz przeleci, tlen tez się dostanie, ale wiatr nie przesusza tak mocno i chroni przed parowaniem wody z kompostu. Szczelne zakrycie nie pozwala wodzie opadowej nawilżyć kompostu a jak jest wilgotny, to może doprowadzić do gnicia
lepszy zapach kompostu niż gnój:)(chociaż dobry na katar). ostatnio jechałyśmy na zakupy za traktorem z juz ''czystym'' zaraz po wyrzuceniu, rozrzutnikiem. Gdy wracałysmy po paru godzinach ponownie jechalysmy za tym samym Panem tylko z rozrzutnikiem wypełnionym. Śmiechu co nie miara. Zachcialo się mieszkać na wsi
kompost to kompost ,nie ma co roztrząsać 😎
Suty kręcić z radości a to dobre😂
Polecam kompostownik w płynie cały pod ziemią koompostuje się w wodzie z dodtempem powietrza bez zapachu. Rozlewa się pompom szambówką.
Tego to nie znam🙂
Pozdrawiam
dzień dobry,
wymagania dotyczące kompostownika na działce ROD:
Regulamin ROD nakazuje bowiem zakładanie kompostownika w każdym ogródku, natomiast zasadą jest odległość co najmniej 1 metra od granicy działki. ROD podlegają jednak innej ustawie, traktowane są bowiem jako tereny zielone.
Siedzimy z kawa i cały czas slucham😅
Ja mam wiaderko na tarasie na odpadki i w razie spacerku czy przeglądu ogrodu zabieram na kompost 😊 a kompostownik mam 40 m od domu😊
Grzesiu od jebany jak ksiądz na otwarcie kompostownika 😉 pozdrawiam serdecznie 🤟🤟 wiosna uuu
Pozdrowienia dla wszystkich 😊
No nareszcie coś o kompoście ❤
Te żurawie :) tam skąd pochodzę (lubuskie) było ich mnóstwo , fajne ptaszory :) ... Tu gdzie mieszkam od wielu lat nie ma żurawi ale mam osowjone rudziki , codziennie karmię je z ręki :)
u mnie najpierw była pryzma z kompostem a potem to zostało ogrodzone ....najlepsze było to w ubiegłym roku ,że z tych resztek nasion wykiełkowały piękne pomidory ...więc siatkę zamontowałam i się pięły elegancko , nawet podlewać nie musiałam , ale to mnie zainspirowało i w tym roku sobie zrobię a la grządki podwyższone min z kompostem rozstawię siatkę i zasiew pomidorów, ogórków, papryki itd sobie zrobię aż chce mi się już sadzić :)
Kawusia już była , 😂 teraz czas na kompostowniki.
Mam to szczęście że nie muszę martwić się sąsiadem, jeden w ogródku kwiatowym koło domu, drugi a raczej aż 4 w warzywniku .
Składowanie obornika w bezpiecznej odległości od studni wynika z ryzyka przenikania z niego bakterii coli (pałeczki okrężnicy) do wód gruntowych, co może powodować zatrucia układu pokarmowego w wyniku picia nieprzegotowanej wody pochodzącej z tego źródła. Takie przenikanie może skazić wodę w studniach znajdujących się nawet na odległych posesjach.
Grzesiu Ty nasz wariacie kompostowy...
Zmiana stylówy widzę;)
O kompoście nigdy za wiele , tak jak opowiadanie o jedzeniu - pobudza wyobraźnie i zachęca do działania
No to idę po kawe❤😊
No w końcu :)
Myślałam że będe pierwsza😲
❤❤😅😅czy robisz nadal zrębki za pomocą rębaka
Tak ale rzadko, bo ostatnio nie miałem żadnych gałęzi
Pozdrawiam, witają się z tobą,
moje ukochane ptaszyska.....panie pilocie dziura w samolocie!
Siedzi człowiek w lesie i ciszy nie ma, jak nie żurawie drą koparę to samolot lata nad Szumilasem i go z góry podziwia.
I jak tu nagrac dla nas odcinek??🤔
Jeszcze parę takich sytuacji i Grzesiu z wyczerpania wróci nam do miasta leczyc swoje nerwy.
Oczywiscie poniosła mnie zartobliwa fantazja 😂😂
Pozdrawiam Cię grzesiu i zadam osobiste pytanie czy bedziesz miał pszczólki u siebie????
Tylko murarki.
Grzesiiuuuuuu, jak Cięęę lubięęęęę ;)
Nie wspomniałeś jeszcze o blisko rosnących drzewach.
Popełniłem ten błąd i na wiosnę miałem kompost przerośnięty korzeniami na ponad 30 cm.
Drzewa były bardzo zadowolone.
A u mnie odwrotnie drzewo nie było niestety zadowolone z obecności kompostownika😢
u mnie też blisko drzewa za siatką ale nie mam korzeni w kompoście. tylko jak zbyt głęboko się podkopie to je spotykam. niestety aby miec cień to musze blisko drzew mieć kompostownik
Kompost!!!!🎉🎉🎉
Grzegorz, powtórz proszę SSS ze słonecznikami na poletku którego na razie nie używasz. Fajna seria była.
Jest maksymalnie zarośnięte. Nie wiem czy nie będę przebudowywał części ogrodu w ogóle. Akcja SSS podobała mi się dopóki nie odkryłem że nikt tego słonecznika nie je u mnie 😕
@@WSzumilesie dziękuję za odpowiedź. Rozumiem XD. To samo z tym jedzeniem mam ja, ale z ogórkami pod koniec sezonu. Wychodzi bokiem. Ewentualnie SPS (Siejemy Pięćdziesiąt Słoneczników). Może taką ścianę słoneczników przed kompostownikiem lub przed placem zabaw? Wpadłoby kilka odcinków z tego tematu dla urozmaicenia ramówki. Pozdrowienia dla Agnieszki i dzieciaków.
„Dewianci kompostowi” 😂
„Grzesiu z kartką to można suty kręcić”😂😂
Jestem Twoim fanem!
Jeeeee kompostownik
Wszystko super :) Uwielbiam oglądać Pana kanał :) Może kury?
Póki dzieci małe i obowiązków dużo, to zwierząt nie planuję. nie chcę się uwiązać całkowicie w gospodarstwie
Panie Grzegorzu o kompostowniku z całej historii to seria na Netflix mogła by być
U nas kompostownik na obrzeżach działki przy ogródku. Zbudowany z bloczków betonowych z przestrzeniami pustymi na złączeniach.
No🎉😉
Potwierdzam. Blisko, ale nie za blisko. Daleko, ale nie za daleko. Lecz jednak swój własny nawóz. Dzicy lokatorzy są niezbędni. Pomagają rozłożyć szybciej. Miłego dzionka.
👌❤️
Zamieszałam liście z jesieni ze świeżym obornikiem od kur 3:1 - przykryłam to folią jak zalecają dla obornika ale czy to dobre dla liści? Jak okryłbyś to Grzegorzu?
Co sądzisz o zbieraniu zrębki z rowów przy drogach ,
Czemu nie? wiadomo że przy drogach to rośliny mogą być trochę skażone spalinami itp ale jak nie ma lepszego źródła, to można by wziąć
@@WSzumilesie
Właśnie na ile to jest zanieczyszczone ,i czy po powiedzmy roku na kompostowniku ,te źle substancje "wyfrunął" 🤔?
No i sie zaczęło🤣🤣🤣🤣, dewiany kompostowe zlatują sie jak muchy do .... 🤣🤣🤣🤣
A więc jestem🤣🤣🤣🤣
😂😂😂
🎉
Pozdrawiam z Anglii. To nie zurawie to pila do drzew
Żurawie... Zawsze tak u nas o tej porze roku kopary drą i lądują niedaleko na polu
Jak zacząłeś nagrywać to nagle się zleciały żurawie, samoloty i pociąg 😂😂😂 Chyba mają parcie na szkło 😂😂😂Pozdrawiam ❤
Wtrącę się trochę obok tematu: kompostownik betonowo-drewniany
ua-cam.com/video/AV_PVRiC5LU/v-deo.htmlsi=2wzY1vK68GJm-x8D
Grześ pozdrawia Grzesia serdecznie :)
Ja gdy miałem kompostownik około 2 metrów od warzywnika to zaobserwowałem bardzo dużo ślimaków, nie mogłem sobie z nimi dać rady, były ich dziesiątki codziennie. dlatego wole mieć kompostownik zdala od warzywnika.
😊😊
💚
Znajomy w ubiegłym roku zrobił rabatkę wokół kompostownika i obsadził to słonecznikami. W sierpniu wyglądało to bardzo ciekawie bo powstała taka chatka do której się wchodziło.
Wrzuciłam do kompostownika dużo igliwia i gałęzi z modrzewia i innych iglastych drzew, przesypywalam trawa i leżakuje mi to od ubiegłej wiosny
Czy jest szansa że bedey miała kwaśny kompost, który nada się np. pod borówki?
Czy powinnam coś do niego dosypać.
Puki co nie widzę aby jakieś robaczki w nim pracowaly😊
Panie pilocie dziura w samolocie!
Ja mam pytanie. Czy w dedykowanej aplikacji przeznaczonej do odtwarzania animacji, aktualizacje mogłyby być max raz do roku? Bo ta strona, na której notabene jest za dużo reklam (!)... No ta strona co prezentuje dane ze stacji meteorologicznej Szumilasu, czy poziom wody gruntowej, czy galerię, czy temperaturę kompostu "na gorąco"... Mówię o tej stronie co przekierowuje ruch z kanału Yt na zewnątrz... O czym Ja to... A! Ta strona to wygląda jak z lat 90-tych... I chwała jej za to! P.S. Tam w aktualnościach możnaby umieścić w końcu wyjaśnienie, czemu ta ziemianka nie jest porządnie wkopana w ziemie, tylko tak wystaje jak koperta księdzu...
Kiedy masz w planach budowe nowego kompostownika?
Chciałbym jakoś latem ale moje zachcianki nie zawsze zgrywają się z czasem 😉
Życzę żeby tym razem zachcianka się zgrała, też planuje budowę betonowego kompostownika i jestem ciekawy jaki masz na to pomysł
Znowu te żurawie 😂 przeurocze. Zazdroszczę. Ja też w centrum Polski, ale i też w centrum miasta, więc jedyne co drze mordę to tzw Sebixy, psy nieszkolone i tramwaje.
Jak to jest z przyjrywaniem kompostownika? Jedni mówią żeby przykryć plandeka, a u Pana widzę że jest ciągle nieprzykryty. Znajdę to w którymś filmie Pana o kompostowaniu? Będę wdzięczna za odpowiedź, bo mam problem z kompostowaniem. Słabo się rozkłada, leży któryś rok i wygląda jakby prawie nic się tam nie działo.
To proponuję spróbować przykryć, podlać wodą, i często przerzucać, dużo eksperymentować, jak będzie zaczynało gnić to odkryć i mniej podlewać, trzeba wyczuć kompost, (tak żeby nie było go czuć 😅)
Nie polecam przykrywania plandeką. Deszcz nie ma jak zmoczyć kompostu a jeśli sami go zlejemy woda i przykryjemy to może zacząć gnić. Ja nie mam przykryty, bo u mnie ten kompostownik jest krzywy jak cholera i nie chce mi się do niego robić otwieranych wieczek. Jak już będe miał porządniejszy może betonowy, to chciałbym zrobić pokrywę ale niezbyt szczelną np: z agrowłókniny. Deszcz przepuście, ograniczy mocno parowanie, ale pozostanie elementem oddychającym
😊
Witam, na takiej małej 300 metrów działce na ROD, to te odległości są niemożliwe do utrzymania, co wtedy zrobić, pozdrawiam
Przeczytać wewnętrzny regulamin ogródka działkowego. tam powinny być jakieś regulacje
nic, olac o ile nie ma nic w przepisach rod, te przepisy dotyczą budynkow i budowli.. z palet, czy te plastikowe to nie sa zadne budynki.
Ten sezon otwieramy z hasłem "ćpaj kompost"
U mnie szerszenie jedzą pszczoły które jedzą gruszki... Także leżakowanie pod Konferencją odpada bo spadają połowiczne trupy pszczół... Na dodatek czasem szerszeń nie wyrabia na wirażu i można dostać z liścia...
🤠🤠🤠🤠
👍👌❤️❤️❤️
🙋👍👍👍👍👍👍🍀☘️☘️🙋